Stworzenie więzi
między jednym a drugim człowiekiem lub ?oswojenie? jak mówi lis,
jest koniecznie potrzebne, aby nawiązać przyjaźń. Ta przyjaźń
to nie tylko szczęście i wzloty, ale również smutki i upadki, co
jest równoważne ze słowami lisa: ?Decyzja oswojenia niesie ze sobą
ryzyko łez?.
Zanim dokładnie poznamy drugiego człowieka,
wydaje się on nam taki sam jak wszyscy ludzie żyjący na świecie,
obojętny i mało znaczący w naszym życiu. Nie odczuwamy wtedy
jakiegoś nadzwyczajnego przypływu szczęścia, lecz zmienia się to
z czasem, gdy dowiadujemy się o tej osobie coraz to nowych rzeczy. I
wtedy tworzą się więzy, możemy z taką osobą rozmawiać o
wszystkim, zawsze i wszędzie, bez ustanku. Nawiązujemy przyjaźń,
w takich chwilach nikt nie myśli o jakimkolwiek ryzyku, które może
ona przynieść, a przecież takie jest. Bo w końcu jest taka
możliwość, że kiedyś będziemy musieli się rozstać, chociażby
nawet z przyczyn niezależnych od nas. Taka strata jest bardzo
bolesna i czasami w takich przypadkach ludzie zamykają się w sobie,
gdyż ta osoba była dla nich naprawdę bardzo ważna. Można było
się jej poradzić w każdej sytuacji, a także pomóc jej i dzięki
temu czuć się komuś potrzebnym. A przecież ?nie ma magazynów z
przyjaciółmi? i nie możemy tak od razu znaleźć kogoś, komu
będziemy mogli zaufać. Ryzyko oswojenia jest też takie, że
przyjaciel może nas po prostu zdradzić, nie dochować tajemnicy
albo okłamać.
Oswajając drugiego człowieka musimy pamiętać
o ryzyku z tym związanym, może to być rozstanie, zdrada,
śmiertelna choroba. Moim zdaniem mimo to, warto jest mieć
przyjaciela, bo nie na świecie nic piękniejszego od posiadania
bratniej duszy, opiekuna naszego życia. Piękne też jest to, że
istnieją przyjaźnie na całe życie i każdy człowiek gdzieś w
głębi serca na taką liczy.