Przychodzi
facet do banku, podchodzi do okienka i mówi:
- Przyszedłem do
tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto.
Oburzona
pani z okienka:
- Słucham?
- Przyszedłem do tego
pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto!
- Jak pan
może się tak wulgarnie zachowywać! Idę po kierownika!
Po
minucie przychodzi kierownik i mówi do klienta:
- Proszę pana,
to jest bank, nie można się tak zachowywać. O co panu właściwie
chodzi?
- Już mówiłem. Przyszedłem do tego pieprzonego
banku, żeby otworzyć pieprzone konto! Chcę
wpłacić na to
konto moje pieprzone trzy miliony dolarów!
Kierownik:
- I
co? Ta dziwka nie chce pana obsłużyć?!
Czy
wiesz jakie jest najsmutniejsze zwierzatko na swiecie ?
Mezczyzna
A wiesz czemu ?! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydelek,jajka
bez skorupek, no i worek bez pieniedzy.
80% kobiet juz nie
wychodzi za maz, bo zrozumialo, ze dla 60 gram kielbasy nie oplaca
sie brac calego wieprza do domu, hehe ...
Trzy
przyjaciółki, które kilka lat wcześniej jednocześnie
powychodziły za mąż, siedzą przy kawiarnianym stoliku i narzekają
na seksualne nawyki swoich mężów.
- Mój - mówi "doktorowa"
- ma obsesję na punkcie sterylności. Przed stosunkiem wszystko,
łącznie z "narządami" sterylizuje po kilka razy.
-
A mój - mówi żona architekta - nie wykazuje chęci do żadnej
improwizacji. Wszystko planuje, rozrysowuje. Mówię wam nuda, że
można zasnąć.
- I tak macie szczęście - mówi żona
zawodowego wojskowego - Ten mój wariat po powrocie z koszar stawia
mnie pod ścianą, sam kładzie się nago na łóżku i rozkazuje "
krokiem defiladowym na chuja, marsz". Dobrze jak trafię za
pierwszym razem.
- A jak nie trafisz ?
- To, kurwa, całą
noc maszeruję
Najtańsza
dziwka w Polsce?
- Totolotek, bo za 1,20 zł masz 6 numerków i
jedno ciągnięcie.
Co
zrobić, aby dzieci w Afryce nie chodziły głodne?
-Poobcinać
im nogi
Przychodzi
krasnoludek do apteki i mówi:
- Poproszę tabletkę na
żołądek.
- Zapakować?
- Nie, poturlam.
Jak podaje BBC, w jednym z domów na przedmieściach Londynu zarwało się piętrowe łóżko.
17 Polaków odniosło niegroźne obrażenia.
Jaka
jest różnica między blondynką a Ferrari?
- Ferrari nie
pożyczyłbyś byle komu.
Spotyka
się dwóch biznesmenów:
- Słuchaj, zauważyłem, że w twojej
firmie wszyscy przychodzą do pracy bardzo wcześnie. Jak ty to
robisz?
- Prosty trick! Mam dwudziestu pracowników i piętnaście
miejsc parkingowych...
Prezes
wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za
13-ą
pensję. Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam,
dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Nowiutkie Audi A8.
-
A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku
szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana,
kierowniku? Na co pan wydał 13-ę?
- A kupiłem używanego
Poloneza...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę
oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co
pan sobie kupił za 13-ę?
- Kapcie.
- A resztę?
-
Babcia dołożyła.