Obraz
getta w różnych dziedzinach sztuki. Przedstaw na wybranych
przykładach.
Powołując
się na Słownik Języka Polskiego oraz Encyklopedię powszechną
można łatwo określić, iż getto to:
1. «część
miasta zamieszkana przez mniejszość narodową, rasową lub
religijną»
2. «w
czasie II wojny światowej: przymusowo zamknięta dzielnica żydowska»
3. «odizolowana
społeczność, rządząca się własnymi prawami, niechętna ludziom
z zewnątrz»
Jeszcze
dokładniej to: część
miasta obrana lub przymusowo wydzielona na miejsce zamieszkania
mniejszości narodowych lub religijnych, najczęściej żydowskich;
od
XVI w. także potoczna nazwa dzielnic (ulic) żydowskich w miastach
europejskich; izolowane od miasta, z własną administracją; 1939–44
zamknięte dzielnice mieszkaniowe dla Żydów, tworzone przez władze
niemieckie na okupowanych przez III Rzeszę ziemiach Polski i ZSRR;
ludność wyniszczano głównie przez terror, zagłodzenie oraz brak
higieny (zginęło ok. 25%), pozostałą od 1942 deportowano do
obozów zagłady; Żydzi stosowali opór cywilny i zbrojny (ŻOB),
podjęli walkę zbrojną (powstania w gettach warszawskim i
białostockim); Polacy udzielali pomocy głównie uciekinierom z
getta (Rada
Pomocy
Żydom).
Przyglądając
się historii antysemityzmu i związanym z nim rozwojem gett warto
pamiętać o kilku faktach:
Pierwsze
niemieckie getta powstały w Polsce:
Pierwsze
getto założono na okupowanych ziemiach polskich, w mieście
Piotrków Trybunalski (październik 1939 roku). Następne były getta
w Puławach i Radomsku (grudzień 1939 rok), Jędrzejowie (marzec
1940 rok). Następne tworzono w Łodzi, Warszawie, Lublinie, Krakowie
i Radomiu.
Prawdziwy
charakter getta i ich rola były zatajone przed społecznością
żydowską:
Początkowo
getta miały charakter otwarty, jednakże za przekraczanie ich granic
groziły surowe kary. Od 1940 roku getta zostały całkowicie
zamknięte. Ich teren otoczono murami lub drutem kolczastym. Ludność
żydowską stłoczono na bardzo małej powierzchni (7-10 osób na
jedną izbę mieszkalną), nie zapewniając jej żadnych warunków
przeżycia. Wcześniej ograbiona z majątku, ludność była
dziesiątkowana przez epidemie chorób zakaźnych (tyfus plamisty) i
głód. Opuszczanie getta karane było karą śmierci.
Getto
podczas II wojny światowej stało się zjawiskiem powszechnym na
terenach okupowanych przez Rzeszę:
Getta
tworzono również w okupowanej Czechosłowacji, Jugosławii i
Grecji. W Belgii władze niemieckie ograniczyły zamieszkanie Żydów
do Antwerpii, Brukseli, Leodium i Charleroi. W Holandii skupiono
Żydów w Amsterdamie.
Getta
był miejscem fizycznego, psychicznego i duchowego wyniszczania
Narodu Żydowskiego:
Zarząd
gett sprawowały Judenraty
(Żydowskie
Rady Starszych),
powoływane i całkowicie zależne od władz niemieckich. Judenratom
między innymi podlegała żydowska straż porządkowa. Ludność
gett była wyniszczana głównie przez warunki życia (wielkie
zagęszczenie mieszkańców, nędzę będącą skutkiem przesiedleń,
minimalne możliwości zarobkowania i głodowych płac, ograniczone
przydziały żywności stanowiące 25% przydziałów ludności
polskiej, a 8% niemieckiej, katastrofalny stan sanitarny) oraz
odizolowana od okolicznej ludności (murem, zasiekami, posterunkami
policji niemieckiej). Całkowitą izolację uzyskano jednak tylko w
getcie łódzkim. Do pozostałych gett mimo trudności szmuglowano
żywność, lecz była ona droga i niedostępna dla warstw uboższych.
Uciekinierów z gett, jak też pomagających im Polaków, Niemcy
karali śmiercią.
Jak
stworzyć obraz terenu cz obszaru? Powiedzą Państwo – „
wystarczy narysować mapę”. A co, Gdy mapa nie wystarcza? Gdy
linie, kropki i kreski niosą w sonie zbyt mało treści? Jak
namalować to, co dzieje się i jest zmienne; to co w oczach wielu
jest różnowartościowe? Jak oddać obraz innego, tak bardzo obcego
nam świata , jakim jest getto?
Odpowiedzi
na to pytanie udzieliło nam już wielu twórców: tak literatów jak
malarzy, grafików, reżyserów. Ich obrazy mają mało wspólnego z
mapą i choć nie uciekają od statystyk, uogólnień, magicznych
liczb posiadają w sobie pewną głębię. Jaką? – zobaczmy sami.
Literatura
polska bardzo często dotkała tematu żydowskiego getta. Na potrzeby
tej pracy wybrałam z całego zbioru dialogujących ze sobą dzieł
literackich trzy: „ Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall, ”
Rozmowy z Katem” Kazimierza Moczarskiego oraz „ Campo di Fiori”
Czesława Miłosza. Prozatorskie formy wypowiedzi pokazują getto za
pomocą opowiadań, wielowątkowych powieści, reportaży i rzecz
jasna wywiadu. Z taką formą spotykamy się u Hanny Krall i
Kazimierza Moczarskiego.
Świat
ukazany przez dr, Edelmana – rozmówcę pisarki jest zaskakująco
rzeczywisty, nie jest to płynna, delikatna i w żaden sposób
ukwiecona opowieść, Jest to żywy dialog spisany przez pisarkę w
którym nie udaje się doktorowi ukryć swoich emocji. Świat getta
warszawskiego pokazuje on w sposób co prawda subiektywny ale też
bardzo dokładny, widząc go z perspektywy żaby lub bardziej
poetycko mrówki. Getto Edelmana to faktycznie maleńki obszar
wielkiego miasta wydzielony na dzielnicę dla Żydów. Edelman
opowiada o tragedii przeludnienia, wygłodzenia, umęczenia
psychicznego. Opowiada o masie zamkniętej na obszarze kilku ulic
oblężonego miasta. Nie jest to świat do końca zamknięty- z getta
Edelmana można się wydostać w dwóch kierunkach: można będąc
do tego upoważnionym przechodzić na aryjską stronę( z
koniecznością powrotu) lub odjechać pociągiem z chlebem w ręku w
kierunku Treblinki. marek był jednym z 220 ludzi świadomie
przeciwstawiających się nazistowskiej akcji eksterminacji Żydów.
Był tym, który wyprowadzał z Umschlagplatzu potrzebne powstańcom
getta osoby. Niejednokrotnie decydował o czyimś życiu. Opowiada o
ludziach desperacko walczących o swoje życie i ludziach, którzy
walczyli o swoją śmierć. W opowieści Edelmana doskonale widać
upodlenie, poniżenie narodu żydowskiego: codzienne czystki,
stygmatyzowanie, zmuszanie do pracy. Edelman pokazał też złamanego
ducha tegoż narodu: bezwolne masy bezwiednie idące na śmierć to
najbardziej wyrazisty obraz, jaki można zapamiętać z „ Zdążyć
przed Panem Bogiem” – obraz najbardziej bezsensownej śmierci.
Śmierć
ludzi ginących w milczeniu jest niczym, bo nic nie pozostawia po
sobie.
– mówi Edelman. Kolejne
obrazy są już konkretnymi wyborami śmierci z własnych bądź
bratnich rąk zamiast z rąk wroga: noworodki i dzieci zatruwane i
duszone przez pielęgniarki, oddziały powstańcze ( oddział
Anielewicza) wybierające śmierć samobójczą, ludzie skaczący z
dachu, by nie dać się spalić bądź zabić niemieckim
policmajstrom, wreszcie powstańcy z karabinami w ręku i biało –
czerwonymi opaskami na sobie.
Śmierć
ludzi ginących w milczeniu jest niczym, bo nic nie pozostawia po
sobie-
mówi Edelman. O sobie natomiast opowiada:
A kiedy nic już nie mogę zrobić, pozostaje mi jedno: zapewnić im
komfortową śmierć. Żeby nie wiedzieli, nie cierpieli, nie bali
się. Żeby się nie poniżali. Trzeba dać im taki sposób
umierania, żeby nie zamienili się w TAMTYCH. W tych z trzeciego
piętra na Umschlagplatzu.
Getto
jawi się, więc jako obraz świata za murami; świata, w którym na
co dzień toczy się walka o ludzką godność, o życie i śmierć z
godnością.
Mur sięgał tylko pierwszego piętra. Już z drugiego widziało się
TAMTĄ ulicę. Widzieliśmy karuzelę, ludzi, słyszeliśmy muzykę i
strasznie żeśmy się bali, że ta muzyka zagłuszy nas i ci ludzie
niczego nie zauważą, że w ogóle nikt na świecie nie zauważy –
nas, walki, poległych… Że ten mur jest tak wielki – i nic,
żadna wieść nigdy się o nas nie przedostanie.
O
tejże karuzeli opowiada Czesław Miłosz w wierszu „ Campo di
Fiori”, gdy zwraca uwagę na dysonans między podwiewanymi przez
wiatr kobiecymi sukienkami, śmiechem i radością wielkomiejskiej
młodej inteligencji a Łazami, tragedią i śmiercią głodnych i
spracowanych, mordowanych i palonych Żydów i Żydówek za murem.
Czasem
wiatr z domów płonących
Przynosił czarne latawce,
Łapali
skrawki w powietrzu
Jadący na karuzeli.
Rozwiewał
suknie dziewczynom
Ten wiatr od domów płonących,
śmiały
się tłumy wesołe
W czas pięknej warszawskiej niedzieli.
Podmiot
liryczny tegoż wiersza wyłamuje się z radosnego społeczeństwa
warszawskiego. Stojąc z boku zimno ocenia równoległe światy i
sercem bliższy jest temu ginącemu światu:
Ja
jednak wtedy myślałem
O samotności ginących.
(…)
I
wtedy po wielu latach
Na nowym Campo di Fiori
Bunt
wznieci słowo poety.
Bunt
polega rzecz jasna na przerwaniu milczenia i zapisaniu w pamięci
faktu o tym , że 4000 tysięcy ludzi zginęło za murem. Obraz getta
, jaki wyłania się z tego wiersza to obraz walki nie o śmierć
lecz walki o ocalenie od śmierci zapomnienia..
Bardzo
dobrym uzupełnieniem wywiadu z Edelmanem jest film Romana
Polańskiego „ Pianista”. Ukazuje on dokładniej sposób
funkcjonowania getta: akcję wysiedleńczą( niemalże natychmiastową
– ludzi wysiedlano całymi rodzinami najpierw samej Warszawy,
później z jej okolic), podział a biednych i bogatych Żydów,
służalców i patriotów, robotników i tych bez pracy. Uświadamia
jego wewnętrzne podziały i osobiste podziały. Tragedie kobiety,
która udusiła własne dziecko, tragedię chłopca, który
przekopawszy się pod murem umarł z fizycznego wykończenia,
codzienne szmuglerstwo i kradzieże żywności, podrabiania
dokumentów, ucieczki i ukrywanie się po aryjskiskej stronie,
stopniowa utrata godności i sumienia. Bardzo spektakularnie pokazana
jest tu też rzeczywistość niemalże pustego getta tuż przed
kapitulacją Niemców. Pianista pokazuje obraz getta
nierozumiejącego rzeczywistości społeczeństwa , ludzi uczących
się, jak żyć będąc uznawanym za nie-ludzi.
Z
podobnym obrazem getta u Moczarskiego. Tu także formą przekazu
informacji jest dialog, Jednak w specyficznej formie, gdyż jest to
dialog więzienny, prowadzany w tzw. zawszeniu broni między
rozmówcami: Moczarskim o Sztropem, będącymi po przeciwnych
stronach w walce o getto warszawskie. Obraz getta w największej
mierze rysowany jest słowami Sztropa - człowieka osobiście
odpowiedzialnego za likwidację getta warszawskiego. Sztrop
przedstawia oraz getta, jako obszaru na który miał do wykonania
kolejne zadanie – jedynej rzeczy dzielącej go od swobodnego i
sielskiego życia, jako pan folwarku na Ukrainie. Getto Sztropa było
światem początkowo bezbronnych i mało znaczących Żydów, na
które swobodnie spuszczał sfory swoich „ psów – chłopców z
jego oddziałów”. Żydów zgodnie z Germańską ideologią Furrea
uważał z zbędny wybryk natury i rasę ze względu na swe
pochodzenie skazana na eksterminację. Jednakże im bardziej zbliżał
się do centrum getta spotykał się z Gettem walczącym z ludźmi
stawiającymi opór, zagrażającymi jego ludziom, wiedzącymi o nich
i o nim samym więcej niż on mógł dowiedzieć się o nich. W
getcie Sztrop napotykał na bunkry, okopy, kamienice, które przed
spaleniem trzeba było penetrować do kilku dni a i tak wielkim
trudem było znalezienie powstańców. ten obraz getta ukazany jest z
perspektywy ptaka. Sztrop sam gubi się w statystykach i nie potrafi
podać dokładnej liczby zamordowanych na jego rozkaz Żydów.
Podaje, iż dziennie ginie na terenie getta warszawskiego 6000
tysięcy wyznawców judaizmu, jednak sam przyznaje, iż nie wie ilu
mordów dopuściły się jego sfory, gdyż mimo, iż miał doskonale
opracowaną strategię: palić, wycofywać się, nacierać, czyścić
i znów palić – jego chłopcy pozwalali sobie na nadużycia i
ponadplanowe akty przemocy. Przyznaje jednak, iż są to ludzie z
ogromnym pragnieniem życia, idealiści i prawdziwi godni w walce
przeciwnicy. Także u Moczarskiego spotykamy wątek chleba i
marmolady podarowanych wygłodniałym Żydom, jako bilet na
dobrowolną śmierć w Treblince. Prowadzone są akcje propagandowe
w na terenach poza gettem. Obraz stworzony przez Sztropa jest obrazem
znaczenie bardziej wstrząsającym niż poprzednie, gdyż większość
przytoczonych przez Moczarskiego wypowiedzi Kata wskazuje na
kompletny brak skruchy, większość zachowań i czynów Sztropa było
faktycznie umotywowanych szczerą wiarą w pisma Hitlera. Mózg Kata
pełen był cudzych frazesów utwierdzających go w tym, iż akcja
eksterminacji Żydów jest zaszczytna. Nie przerażała go śmierć.
Liczyły się dla niego władza i uznanie własnych przełożonych.
Nie brakuje w tym obrazie opisów okrutnych śmierci i samobójstw,
potwierdzających relacje poprzednich twórców. Dla mnie
najbardziej wstrząsającą sceną jest ta, gdy Sztrop opowiada o
Żydówce, która wydostawszy się z płonącego domu staje przed
katem a mimo to tępo i długo wpatruje się w otwór wyjścia z
płonącego domu, w którym zostało jej dziecko. Także tu obecny
jest obraz nagich trupów leżących na ulicach, wysiedlania,
rozstrzeliwania, stygmatyzowania, prób odroczenia wyroku śmierci.
To , co odróżnia ten obraz od pozostałych jest to, iż getto
warszawskie jest tu faktycznie małym punkcikiem na mapie nowej
Rzeszy –punkcikiem, który wciąż płonie.
Film
„Getto” Juzenasa Audriusa także pokazuje młodego kata
tworzącego od podstaw getto wileńskie, Jest to o tyle zaskakujący
obraz , iż pokazuje wyraźniej nie niż pozostałe relacje
interpersonalne Niemców z Żydami. Głównym wątkiem tegoż filmu
jest powstanie nie terenie getta teatru i związanych z tym starć
indywidualizmu i patriotyzmu aktorów i oczekiwań okupantów. Film
opowiada o losach tak członków ruchu oporu, jak żydowskich
członków niemieckiej policji, czy dorobkiewiczów, zachłyśniętych
obietnic
stworzenia w getcie miejsc pracy ( dokładnie szwalni). To okrutny
obraz pełen wymuszeń, morderstw, gwałtów i deprawacji. Mnożący
tak naprawdę wszystkie znane nam już z poprzednich przykładów
motywy. Kat z tego „ Getta” nie jest jednak tak mocno jak Sztrop
związany z ideologią nazistowską , jest gotów wyniszczyć
sąsiednie getta, by ocalić swoje większe getto. Ostatecznie
podporządkowuje się poleceniom zwierzchników. Jest pełen
pojedynczych tragedii. Obraz getta, jaki przynosi to obraz pajęczyny
z ogromnym pająkiem pośrodku niej: mimo, iż wszyscy połączeni są
ze sobą jedną nicią, niezależnie od tego, jak będą ją okręcać
i tak wplątani zginą,
Wszystkie
obrazy są w swym przekazie brutalne, nierzadko przerażające i
wywołujące u człowieka drżenie. Dramat zagłady ukazany na rońże
sposoby jest przecież zawsze opowieścią o tym samym: nie zależnie
czy dzieje się to za pomocą klatek filmowych, wiersza białego,
opowiadania czy wywiadu. Dodatkiem do obrazu getta są źródła
historyczne – plakaty z getta warszawskiego: Żydzi Wszy Tyfus
plamisty oraz Rozwój. O tym pierwszym wypowiada się dr. Edelman,
mówiąc o samym sobie, iż ma twarz człowieka z tego plakatu:
szarą, brzydką i wyniszczoną.
Pierwszy
z wspomnianych plakatów powstał w 1942 z inicjatywy Zarządu
ministerstwa propagandy. Obraz przedstawia wyniszczoną , wychudzoną
niemalże trupia twarz Żyda oraz wielką czarna wesz krwawiącą
miejscowo. Tło plakatu jest czarne a twarz na nim przerażająco
sina i odrażająca. Plakat był jednym z narzędzi poniżenia i
stanowił prostą perswazję: „ Trzymaj się z dala od Żydów,
nisz ich jak wszy, gdy sami w sobie są największą zarzą”
Podobny
komunikat przekazuje plakat rozwoju. Tutaj jednak w samym centrum
plakatu umiejscowiony jest adresat dzieła: jest on przedstawiony,
jako pogromca szczurów. Żyd pozbawiony jest tu także
człowieczeństwa: poprzednio przyrównany do wszy teraz do szczura
nie zasługuje na życie. Plakaty te celowo ukazują Polakom Żydów
, jako odrażające stworzenia, by odwrócić od nich sympatię tych
pierwszych i wywołać poczucie strachu z samego obcowania z nimi.
Wszystkie
literackie i pochodzące z innych dziedzin sztuki obrazy getta
uderzają swoją dokładnością. Pozwalają nam w pewien ( wciąż
jednak ograniczony sposób) uzmysłowić sobie sytuację jaka
panowała w getcie, wyobrazić sobie jak się tam żyło. Oprócz
tego niosą w sobie jedno jeszcze przesłanie – mianowicie, iż o
getcie nie można przestać rozmawiać. Konieczność literackich
dialogów, potrzeba kręcenia filmów o getcie doskonale wpisuje się
w poetykę pamięci, o której mówi Nałkowska i Krall ( „ tu
chodzi o pamięć”), w przesłanie Moczarskiego, który pisze
książkę, by prawda nie przepadła. Obrazy getta niosą w sobie
smutna prawdę o człowieku, o tym, co potrafi zrobić w sytuacji
wojny; jak potrafi się zmienić, do czego może się posunąć.
Niech będą dla nas one wszystkie zaproszeniem, by wpisać się w
poetycki bunt Miłosza – by słowo, obraz, nuta, gest zawsze
przerywały milczenia, by ostrzegały i pokazywały, że getto to nie
tylko obszar na mapie, oznaczony kropeczkami i kreseczkami ale to
przede wszystkim miejsce, gdzie codziennie toczyła się osobista
walka z samym sobą o to, by nie przestać być człowiekiem,
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
1434 spuścizna sztuki romantycznej omówienie podstawowych?ch epoki na podstawie różnych dziedzin sztkinezjo 2, Materiały naukowe z różnych dziedzin, KinezyterapiaZarządzanie strategiczne - test, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieCWICZENIA PORZADKOWE[1], Materiały naukowe z różnych dziedzin, KinezyterapiaZarządzanie przedsiębiorstwem -egzamin, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieZarządzanie kadrami - ściąga 3, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieZarzadzanie Zasobami Ludzkimi, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzaniePacjent mający problemy nerwicowe, Materiały naukowe z różnych dziedzinZarządzanie przedsiębiorstwem, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieZarządzanie - test 1, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieSOCJOLOGIA---, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, socjologiaProjektowanie organizacji, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieREUMATOLOGIA II, Materiały naukowe z różnych dziedzin, Reumatologiazarządzanie strategiczne 1, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieMiędzynarodowe zarządzanie zasobami ludzkimi, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieKonspekt ćwiczeń rąk i stóp, Materiały naukowe z różnych dziedzin, Kinezyterapiaorganizajca i zarządzanie sp, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzanieStatystyka - zagadnienia i interpretacja wzorów, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, StatystykaZarzadzanie - zagadnienia, ŚCIĄGI Z RÓŻNYCH DZIEDZIN, zarzadzaniewięcej podobnych podstron