Czy śmierć Stalina była purimowym cudem
STALIN’S DEATH SPECIAL I – The Miracle of Stalin’s Death
The London Chronicle poinformowała powołując się na kogoś blisko Stalina, który natychmiast uciekł do Anglii po śmierci Stalina, że lider którego nazwał Waruszilew*, "premier Związku Sowieckie-go", że tej nocy dał mu notatkę na której napisany był dekret, że każdy Żyd w Związku Sowieckim zostanie wypędzony do Birobidżanu, Rosja, gdzie mieli zostac zamordowani. Faktycznie celem Stalina było dokończenie tego co rozpoczął Hitler.
[*Woroszyłow?]
—————————————————
CHABAD.ORG – Hillel Zaltzman – Tymczasem nie mieliśmy pojęcia w kwestii tych wydarzeń w siedzibie Chabad World, 770 Eastern Parkway. Nie wyobrażaliśmy sobie jak rebe przeżywał i jak żył z codziennym poświęcaniem się Torze i mitzvos, ale po tym, jak zostaliśmy uwolnieni z Rosji i usłyszeliśmy o tym, zdaliśmy sobie sprawę, że, według słów megillah, "Mordechaj wiedział wszystko co się stało'.
Z perspektywy czasu widać wyraźnie, że w burzliwe zimowe dni 1952-1953 rebe był świadomy straszliwego niebezpieczeństwa unoszącego się nad dużą częścią naszego narodu. Na farbrengen Shabbos parshas Vayeira, 20 Cheshvan 5713 (1952), rebe zaczął śpiewać nowy niggun, którego nigdy wcześniej nie śpiewano w farbrengen. W trakcie śpiewania fragmentu w farbrengen, między rozmowami, rebe nagle zapytał: "Czy ktoś tu wie, jak śpiewać 'Ani Maamin'?”
Jedna z obecnych osób zaczęła śpiewać słynną melodię, którą Żydzi śpiewali z dumą gdy kazano im maszerować na śmierć w czasie holokaustu, a reszta uczestników dołączyła. Gdy tylko zaczął się niggun, wyraz twarzy rebe zmienił się w bardzo poważny. Wskazał ręką, że powinni ją śpiewać z mocą, i on też się przyłączył.
Najprawdopodobniej nikt obecny w farbrengen nie rozumiał znaczenia nagłej instrukcji śpiewania Ani Maamin. Nikt nie mógł wiedzieć, co dzieje się za kulisami w Rosji.
Powiedziano mi, że na farbrengen, które miały miejsce w tym czasie, rebe dużo mówił o ciemności i zapomnieniu zesłania, które nasilały się przez lata, i o szczególnej cesze jaką naród żydowski posiadał żeby pokonać ciemności. Pomimo tego, że Żydzi znajdują się pod kontrolą narodów świata, mają zdolność osłabiania kelipa, nie będąc dotkniętymi dzięki ukrywaniu pob-żności i trwaniu w wierze.
Nikt nie rozumiał dlaczego, nagle, w środku zimowego dnia, 8 stycznia 1953, kilka dni przed wybuchem 'spisku lekarzy', rebe opublikował chasydzką rozprawę swojego poprzednika z 1925, zatytułowaną "B-g nie żąda niemożliwego od swoich kreacji", mimo że daty nie zanotowano jako szczególnej w kalendarzu. Ten maamar mówi o poświęcaniu się narodu żydowskiego w czasach, w których trudno jest zachować Torę i mitzvos, a jeśli tacy jesteśmy na wygnaniu, to z pewnością możemy zwyciężać.
Dwa dni później, na farbrengen Shabbos Parshat Shemos, 19 stycznia, rebe wyraźnie nawiązał do Stalina w Rosji i wyraził zdumienie z powodu tych szczególnych Żydów, którzy ukrywali się żeby założyć tefillin, świętować Shabbos mimo niebezpieczeństwa utraty pracy, podróżowali daleko by zanurzyć się w mikvah, i studiowali Torę w obskurnych piwnicach, pomimo trudnego życia; trudno było dostać chleb do jedzenia i buty do noszenia.
Szczyt tych wydarzeń miał miejsce na Purim farbrengen, które w tym roku było w niedzielę. Wielu ludzi zebrało się, gdy Purim kończył się farbreng z Rebe. Dziesiątki obecnych mężczyzn to byli Żydzi z Rosji, którzy opuścili kraj kilka lat wcześniej. Niektórzy z nich długo siedzieli w więzieniu, bici i miażdżeni żelazną ręką Stalina. Nie mogli się powstrzymać od refleksji nad braćmi zamkniętymi w niewoli i zawieszonymi w straszliwym niebezpieczeństwie za żelazną kurtyną.
Farbrengen trwał wiele godzin, w których rebe wygłosił 12 mów. Na początku farbrengen rebe zaczął od głębokiego maamar Chassidutthat, opartego na wersie z Estery, "i wzniósł się na Hadassah". Potem rebe mówił o ważnych sprawach przeplatając niggunim jak zwykle.
Mijały godziny. Nad ranem rebe opowiedział następującą historię: "Podczas rosyjskiej rewolucji, po upadku cara, rebe Rashab nakazał chasydom wziąć udział w wyborach. Był tam chasyd, który poszedł na głosowanie, ale był tak odsuniety od spraw tego świata, że nic nie wiedział o tym co działo się w kraju. Poszedł głosowac tylko dlatego, że rebe kazał to zrobić. Oczywiście, zrobił to po zanurzeniu się w mikvah i przypięciu gartel, jak powinien stosując się do wskazówek rebe.
"Po głosowaniu zobaczył ludzi stojących i krzyczących 'Hoora', też tam stanął i krzyknął 'Hoo-ra (on jest zły), hoo-ra, hoo-ra'".
Kiedy to opowiadał, rebe pokazywał to co zrobił chasyd. Z szerokim uśmiechem na twarzy złożył dłonie na kształt trójkąta i 3 razy krzyknął "hoo-ra".
Kiedy rebe skończył opowiadać tę historię, obrócił się w prawo i powtórzył ją i jeszcze raz złożył ręce i 3 razy powiedział "hoo-ra". Następnie obrócił się w lewo i powtórzył jeszcze raz to co zrobił chasyd.
Tłum chasydów na farbrengen był całkowicie zaskoczony i zdumiony sztuką odegraną przed nimi, ale zrozumieli, że to co widzieli było czymś dużo więcej. Następnie twarz rebe spoważniała jeszcze raz i zaczął drugi maamar tego farbrengen, oparty na wersecie z Estery: "dlatego te dni nazwali 'Purim'".
Po farbrengen, chasydzi dyskutowali między sobą o cudownych wydarzeniach tego wieczora: drugą maamar (był to pierwszy raz kiedy rebe odmówił 2 maamorimat na jednym farbrengen), historii opowiedzianej wcześniej, i krzyczeli "Hoo-ra". Nikt nie potrafił wyjaśnić tych wyjątkowych wydarzeń, ale jasne było, że wydarzyło się coś niebiańskiego.
Kilka dni później sowieckie radio przekazywało wiadomości smutnym głosem, i ogłosiło, że wszechmocny Stalin powaznie zachorował i stracił przytomność.
W kolejnych kilku dniach wszyscy siedzieliśmy przy radiach, słuchając dociekliwie każdy kawałek wiadomości. Mieliśmy nadzieję wbrew nadziei, że w końcu usłyszymy wiadomość na którą czekaliśmy od ponad 30 lat: że zły dyktator Stalin zmarł.
Minęły następne 3 dni i wtedy pojawiła się oficjalna informacja o śmierci Stalina. Ważny rządowy spiker radiowy Juri Levitin (Żyd) dramatycznie ogłosił, że wkrótce we wszystkich stacjach radiowych w kraju zostanie nadana specjalna informacja. Zrozumieliśmy, że to była od dawna oczekiwana informacja, i siedzieliśmy słuchając z zapartym tchem. Następnie spiker powiedział poważnym tonem głosu: "9 marca o 22:50 moskiewskiego czasu przestało bić serce pierwszego sekretarza KPZR, przewodniczącego Rady Najwyższej ZSRR, generalissimo Józefa Wissarionowicza Stalina".
Natychmiast wszyscy pobiegliśmy do kiosków by kuoić najnowszą gazetę. Rzeczywiście na pierwszej stronie było zdjęcia leżącego w trumnie Stalina. Jak cenne było dla nas to zdjęcie! I jak chcieliśmy żeby widzieć to zdjęcie wcześniej!
Trzy dni później odbył się masowy pogrzeb Stalina. Wielu obywateli mdlało podczas ceremonii, nie mogących znieść bólu z powodu utraty "Ojca Narodów". Niektórzy byli tak załamani, że zmarli!
Co spowodowało nafły zgon Stalina? Jak wszystko w tamtych czasach, była to mroczna, okryta cienista zagadka, i pozostaje tajemnicą do dnia dzisiejszego. Jedni mówili, że dostał udaru mózgu, i trzymał się przez 3 dni, potem zmarł. Inni mówili, że zmarł podczas epizodu psychotycznego, jakie miały miejsce dość często w późniejszych latach, jeszcze inni twierdzili, że chciał zastrzelić członków swojego rządu, ale wyprzedzili go i go usunęli.
The London Chronicle poinformowała powołując się na kogoś blisko Stalina, który natychmiast uciekł do Anglii po śmierci Stalina, że lider którego nazwał Waruszilew, "premier Związku Sowieckiego", że tej nocy dał mu notatkę na której napisany był dekret, że każdy Żyd w Związku Sowieckim zostanie wypędzony do Birobidżanu, Rosja, gdzie mieli zostac zamordowani. Faktycznie celem Stalina było dokończenie tego co rozpoczął Hitler.
Jak doniosła gazeta, Waruszilew wziął notatkę od Stalina i ją przeczytał. Rozwścieczony nowym szałem Stalina, który jeszcze bardziej zaszkodziłby rosyjskiej polityce zagranicznej, i pod wpływem chwili podarł kartkę i rzucił mu ją w twarz. Stalin, zszokowany i rozgniewany zuchwalstwem, którego nigdy wcześniej nie doświadczył, miał atak serca na miejscu i zmarł.
Inni mówili, że Stalin został otruty przez szefa KGB, Lavrentija Berię, ponieważ wyżsi urzędnicy rządowi obawiali się, że wydalenie Żydów doprowadzi do III wojny światowej, którą, sądzili, Ameryka z pewnością wygra, tym samym całkowicie niszcząc Rosję.
Śmierć Stalina nie spotkała się z radością, z jaką przyjeto śmierć Hamana. Początkowo ludzie byli oszołomieni. Byli tak zaskoczeni niespodzianką, że obywatele nie mieli pewności jak reagować. Cała ludność Związku Radzieckiego była wychowywana od najmłodszych lat, aby śpiewać i wychwalać "Ojca Narodów", Stalina. Słyszeli audycje radiowe lub codziennie czytali artykuły prasowe, które chwaliły Stalina i jego osobistą troskę o każdego obywatela w całym imperium, i trudno było im wyobrazić sobie, jak Rosja, a nawet cały świat, mogą bez niego żyć.
Rzeczy doszły do tego stopnia, że pomimo masowej kampanii podżegania przeciwko Żydom przez Stalina, byli Żydzi którzy płakali słysząc o jego śmierci. Kobieta, która pracowała z moim ojcem ze łzami w oczach, narzekała: "Oy R. Avraham, mieliśmy kogoś, kto tak bardzo się o nas troszczył, a teraz B-g też go zabrał…"
Ale po początkowym szoku, rosyjscy Żydzi odetchnęli z ulgą. Nie mogłoby być lepszego zakończenia 'spisku lekarzy'.
W czasie Chol Ha’Moed Pesach pierwszy raz usłyszeliśmy, że uwolniono lekarzy. W tamtych czasach nie każdy posiadał radio, ale w domu w którym mieszkaliśmy jego właścicielka miała radio, i kiedy pewnego dnia wyszedłem z domu, byłem zdumiony kiedy usłyszałem w radio, że fałszywi świadkowie oskarzyli lekarzy. Pewną kobietę która rzekomo wymyśliła spisek skazano na śmierć, a pozostałych albo się uwięzi, albo wypędzi.
Byłem pierwszym w naszej grupie, który usłyszał dobrą wiadomość. Pobiegłem do wuja R' Borucha Duchmana i naszych przyjaciół Mishulovins (gdzie ukrywał się R’ Berke Chein) i przekazałem im cudowną wiadomość.
Mój wuj R' Boruch zawsze podnosić na duchu innych, i wielokrotnie mówił, że cokolwiek się wydarzyło było korzystne dla narodu żydowskiego. Trzymał się mocno w czasie 'spisku lekarzy', mówiąc, że to też okaże się najlepsze. Kiedy powiedziałem mu o uwolnieniu lekarzy, powiedział, że nadejdzie dzień kiedy Stalina się potępi i jego ciało wyrzuci z mauzoleum Lenina.
(Wtedy to brzmiało jak dziki sen, ale już kilka lat później, kiedy Chruszczew pokazał prawdziwą twarz Stalina, złośliwego człowieka odpowiedzialnego za niezliczone okrucieństwa, jego szczątki wyrzucono. 40 lat później, kiedy upadł komunizm, wszystkie pozostałe posągi Stalina usunięto z miejsc publicznych. I wtedy powiedziałem do siebie: "proroctwo" wuja się spełniło!)
Po śmierci Stalina sytuacja w Rosji znacznie się zmieniła. Uwolniono prawie wszystkich więźniów politycznych, łącznie z wielu chasydami których wypędzono do obozów pracy na Syberii. To dotyczyło też tych chasydów, których aresztowano w 1946-47 po próbie ucieczki z Rosji.
W ten sposób zakończyła się straszna era w życiu rosyjskiego żydostwa.
Rebbe nigdy nie wyjaśnił na Purim farbrengen w 1953 innych światowych wydarzeń jakie miały miejsce. Rodzaj "uznania" wydano dopiero prawie 40 lat później, kiedy ten specjalny maamar rebbe zredagował i go wydano. Rebbe zredagował też wprowadzenie do broszury, aprobując co następuje: "W celu zaznaczenia nadchodzących dni Purim, publikujemy maamar ‘Al kein kor’u l’yamim ha’eila Purim', drugi maamar wygłoszony przez rebbe na Purim farbrengen w 5713. Wygłoszenie tego maamar była najwyraźniej związana z wydarzeniami, które miały miejsce wtedy, kulminując śmiercią lidera Rosji, wroga Żydów. Można to zademonstrować opowieścią rebe, jako wstęp do i w związku z mamar odnośnie instrukcji udzielonej przez rebe Rashaba w czasie rewolucji po upadku cara".
Cudowny moment śmierci Staliina, w Purim, dzień upadku Hamana, zaciekłego wroga narodu żydowskiego, posłużył podkreśleniu tego, że dokładnie jak wtedy, tak też i w naszych czasach, B-g strzeże swoje dzieci i dokonał wielkiego cudu dla Żydów w Sowieckim Imperium.
OD RED: ARESZTOWANIE I ZABÓJSTWO Jagody (Czy Stalin skazał go na śmierć z powodu holodomoru?)
"Stalinizm nie był komunizmem. Stalinizm nie miał nic wspólnego z nakazaną przez Żydów światową rewolucją. Zdaniem Lwa Dawidowicza Bronsteina (Trocki), stalinizm był rosjanizmem. Stalinizm był rosyjskim nacjonalizmem pod przykrywką marksis-towskiej wielomówności i marksistowskich insygniów". - Michael Collins Piper (RIP).
Część V
Stalin i noc długich piór: kiedy Stalin nakazał egzekucję jidysz poetów, pisarzy i postaci w sferze kultury w ZSRR
STALIN’S DEATH SPECIAL V – Stalin and The Night Of The Long Pens: When Stalin ordered the execution of Yiddish poets, writers and cultural figures in the USSR
Od red: 65 lat temu, w Purim, zamordo-wano Józefa Stalina. Stalin stał się bardzo znany z negatywnych powodów: Stalin i komunizm, Stalin i dyktatura, Stalin i krwawa rzeź, Stalin i gułag stały się jedno-znaczne. Natomiast Trocki i Lenin skorzy-stali na über pozytywnym programie hasbary, którego odmówiono Stalinowi. I prawdziwi bolszewiccy rzeźnicy, zabójcy chrześcijan, tacy jak Zinowiew, Kagano-wicz i Jagoda, wymieniając tylko kilku, weszli całkowicie pod radar. Ich nazwisk nie uczy się w szkołach, i przeważająca większość ludzi nigdy o nich nie słyszała… jeszcze.
Stalin i krwawa rzeź, Stalin i gułag stały się jednoznaczne. I pytanie jakie musimy zadać jest – dlaczego? Dlaczego żydowską i zbrodniczą ideologię Lenina i Trockiego przypisano Stalinowi? Dlaczego Stalina błędnie oskarżono o zbrodnie popełnione przez żydowskich bolszewików (przepraszam tu za pleonazm)? Co było w Stalinie, że Żydzi tak bardzo go nienawidzili, że splamili jego nazwisko, zamazali nie do poznania jego obraz? Co to jest, że nie chcieli byśmy na to patrzyli?
Dziś chcielibyśmy podzielić się kilkoma artykułami, pochodzącymi ze źródeł żydowskich, które wyjaśnią, dlaczego Stalin był tak źle traktowany przez kontrolowaną przez Żydów akademię, i, bez żadnego zdziwienia, jedynym motywem który wciąż powraca jest jego głęboka nienawiść do Żydów. Tak, tak, wiemy, że był żonaty z trzema Żydówkami, jedna z nich była siostrą Kaganowicza. Wiemy. Ale jak można wytłumaczyć zgodne raporty o jego głęboko zakorzenionym antysemityzmie? I nie, to nie było tylko "na pokaz".
NIKITA CHRUSZCZEW O STALINIE – “"Wrogie podejście do narodu żydowskiego było poważnym mankamentem Stalina. W jego przemówieniach i pismach jako przywódca i teoretyk nie było nawet o tym wzmianki. Nie daj Boże by ktokolwiek twierdził, że jego wypo-wiedź miała ślady antysemityzmu. Na zewnątrz wszystko wyglądało dobrze i właściwie.
Ale w swoim wewnętrznym kręgu, kiedy miał okazję mówić o jakiejś żydowskiej osobie, zawsze używał dobitnie zniekształconej wymowy. To w ten sposób ludzie zacofani, którym brak świadomości politycznej, wyrażali się w codziennym życiu - ludzie o pogardliwym sto-sunku do Żydów. Celowo kaleczyli język rosyjski, nadając mu żydowski akcent lub naśla-dując pewne cechy negatywne [przypisywane Żydom]. Stalin uwielbiał to robić i to stało się jedną z jego charakterystycznych cech".
————————————
TIMES OF ISRAEL – 08.11.15 – Zagłada Żydów przez nazistów i ich kolaborantów zadała straszny cios językowi jidysz i cywilizacji trwających ponad 1.000 lat. Miiliony mówiących jidysz wymordowano i język nigdy się nie odnowi. Ale Józef Stalin, dyktator Związku Sowieckiego, zadał kolejny cios jidysz w nocy 12 sierpnia 1952, kiedy nakazał egzekucję poetów jidysz, pisarzy i postaci kulturowych i politycznych w ZSRR.
Tej nocy w piwnicach więzienia Lubjanki w Moskwie dokonano egzekucji na 13 Żydach. Wrobieni pozwani - oskarżeni o szpiegostwo i zdradę – znosili lata więzienia, tortur, bicia i przesłuchań.
Ta inkwizycja skupiała się na działaniach Żydowskiego Komitetu Anty-Faszystowskiego (JAC) podczas II wojny światowej. Stalin wspierał utworzenie tego komitetu prominentnych sowieckich Żydów w zelu zbiórki pieniędzy i poparcia w Ameryce dla wojny z Niemcami.
Działania komitetu, pod przywództwem ukochanego dyrektora teatru jidysz i aktora Solomona Mikhoelsa, były wielkim sukcesem. Stalin odwrócił swoją decyzję tłumienia kultury jidysz w ZSRR, i dał wolność Żydom wyrażania swojej żydowskiej tożsamości i dziedzictwa w obliczu nazistowskiego wroga.
Ale po Shoah JAC próbował odbudować żydowskie życie w Rosjji. Ten wysiłek osłabł pojawieniem się zimnej wojny i nasilającej się paranoi Stalina, że JAC faktycznie zdradził ZSRR kolaborując z Ameryką przeciwko sowieckiemu państwu. To podejrzenie stało się podstawą wymazania żydowskiego życia i kultury w Związku Sowieckim.
Stalin rozpoczął to panowanie terroru od usunięcia Solomona Mikhoelsa w 1948. Mord dyrektora Moskiewskiego Państwowego Teatru Żydowskiego miał wyglądać jak wypadek. Popularność Mikhoelsa uniemożliwiła jego aresztowanie i tortury. Stalin zaczął prowadzić ten pogrom w tajemnicy.
Wśród tych aresztowanych i więzionych byli poeta jidysz Peretz Markish, powieściopisarz Dovid Bergelson i Benjamin Ziskin. Ziskin był asystentem Mikhoelsa w jidysz teatrze. Choć wszyscy ci których wrobiono byli oddanymi komunistami i zwolennikami Stalina, fałszywe zeznania i oskarżenia osłabiły ich lojalność i doprowadziły do ich zguby.
Pod koniec życia Stalin rozpoczął kampanię dalszego prześladowania sowieckich Żydów jako "pozbawionych korzeni kosmopolitów", którzy nie byli lojalni ani wobec niego, ani sowieckiego państwa. Zarzut, że żydowscy lekarze próbowali wymordować przywództwo Związku Sowieckiego byłby preludium do znacznie gorszego losu Żydów gdyby Stalin nie zmarł w 1953.
Żeby uznać sowieckie żydostwo, wielu Żydów powitało ambasadora Izraela w ZSRR Goldę Meir podczas jej wizyty w Moskwie we wrześniu 1948. 30 lat komunistycznej dyktatury nie wymazało ich żydowskiej tożsamości i poparcia dla żydowskiego państwa. Tajna inkwizycja Stalina poniosła fiasko. Ale to pozostaje tragicznym rozdziałem w historii Żydów w Rosji.