wiersze na pożegnanie 5latków

Chociaż jasno słońce świeci trochę smutne są dziś dzieci.
Czas uścisnąć sobie ręce i pożegnać najgoręcej.

Dziś żegnajcie „sześciolatki”. Przyszedł teraz inny czas.
Do nas przyjdą nowe dzieci, a my już żegnamy was.

Miło było razem z wami bawić się tu zabawkami.
Teraz czeka na was szkoła, wdzięcznym głosem dzwonek woła.

Dla was w szkole książki nowe, klasy, ławki już gotowe.
Nowe Panie będą uczyć: pisać, czytać, śpiewać, liczyć.

Wśród kolegów w nowej szkole wspominajcie też przedszkole.
Kiedy będzie wolny czas, prosimy, odwiedzajcie nas.

Żegnajcie drodzy przyjaciele byliśmy razem parę latek.
Dziś powodzenie w szkolnej pracy życzy wam szczerze przedszkolaczek.

Na dalszą drogę życia weźcie czarodziejskie te słowa:
„Proszę”, „Dziękuję”, „Przepraszam”; nich każdy w sercu zachowa.
„Dzień Dobry” i „Dowidzenia” niech obce wam nie będzie.
Dzieciństwa dni w przedszkolu pamiętajcie zawsze i wszędzie.







Czerwcowy dzień, słoneczny dzień

Uśmiechem dzieci wita.

Skąd nastrój ten w przedszkolu dziś?

Chmurkę wiaterek pyta.


Skończyły się beztroskie dni

W przedszkolu przy zabawie,

Pożegnać trzeba będzie Was

Powitać radość w szkolnej ławie.


Zabawek chór pożegna nas

Cichutkim do widzenia,

Rozpędzą smutki bajkowe ludki

I przyślą pozdrowienia.












Wiersz „ Żegnaj przedszkole ” 

Żegnamy cię dziś przedszkole, szkoła już woła nas! 
Nie martw się tylko bardzo, bo wpadniemy tu jeszcze nie raz. 


Zatęsknimy za naszymi misiami, za lalkami, i za klockami, 
odwiedzimy cię jeszcze na pewno i wspominać cię będziemy nocami. 


Lubiliśmy do ciebie chodzić, poznaliśmy tu kawał świata, 
ale teraz wiemy, że minęły nasze przedszkolne lata. 

Jeszcze wakacje przed nami, wycieczki i długie podróże, 
potem dzwonek nas powita w nowym mundurze. 












Już koniec roku, minął czas, 
Z radością wakacje czekają was 
Choć w przedszkolu było wam wesoło, 
Dzisiaj je żegnacie, by witać góry, lasy wokoło 
Musicie nowych nazbierać sił 
By każdy z Was zadowolony był 
By z nowym rokiem po odpoczynku wesołym 
Powitać progi waszej szkoły ! 





,,Dedykacja” 
Na dalszą drogę życia, 
Weź trzy czarodziejskie słowa, 
Proszę, przepraszam, dziękuję, 
I w sercu je zachowaj 
Dzień dobry, do widzenia, 
Niech obce ci nie będzie 
Dni spędzane w przedszkolu 
Wspominaj miłe wszędzie 





Chociaż jestem mała 
Do pożegnania starszaków 
Panie mnie wybrały 
Do widzenia wam starszacy 
Bądźcie w szkole grzeczni, mili 
I pamiętajcie abyście wstydu nam nie zrobili 
Niech wam w szkole jak w przedszkolu 
Słodko płyną chwile 
Bo już za rok gdy my podrośniemy 
Za wami do szkoły pobiegniemy 





Jestem już taki silny, 
że mógłbym podnieść świat. 
I jestem taki duży, 
bo kończę siedem lat. 
I tyle mam rozumu 
i taki jestem wesoły, 
że chciałbym jak najprędzej 
iść do prawdziwej szkoły. 




W naszej starszej grupie już od 3 - latków 
Nie brakło wiercipięt ani też gagatków 
Mamy parę gaduł i spóźnialskich furę 
Oraz tych co piszą jak kura pazurem. 
Ktoś się nieraz w szatni rozpychał łokciami 
Więc się pani martwi i wzdycha czasami. 
Ale kiedyś z nami skończą się kłopoty 
już my panią wszyscy zapewniamy o tym. 
Niech pani nie myśli że to puste słowa 
Bo dziś między nami powstała umowa 
Gdy tylko od dzisiaj dwadzieścia lat minie 
Wszyscy się zjawimy u pani w gościnie. 
Różne w życiu są zawody chyba ich kilkaset znam 
A ty przyjacielu młody, kim zostaniesz? 
Wybierz sam! 




- Będę marynarzem z brodą aż do pasa. Nie pozna mnie klasa. 
- I ja też przybiegnę będę już doktorem. Nadzwyczajny syrop ze sobą zabiorę 
- Ja za lat dwadzieścia będę budowniczym. Tyle miast zbuduję, że trudno 
policzyć 
- Ja będę kucharką doskonałą, jakich na świecie mało. Zrobię wam kolację myślę, 
że przyznacie mi rację. 
- Mnie bardzo ciekawią maszyny liczące. Zmajstruję ich tysiąc albo dwa tysiące 
- Gdy ktoś z was będzie chory o tym pamiętać warto. Ja będę troskliwą 
pielęgniarką 
- Ja za lat dwadzieścia przylecę w rakiecie. I spytam czy pani zechce się 
przelecieć. 
- Ja chcę mieć ogródek i w nim róż jak najwięcej. Zrobię wielki bukiet i pani 
go wręczę 

A teraz niech pani tu spokojnie czeka 
Niedługo się zmienimy z dzieci w mądrego człowieka 
Czy będzie z nas pociecha to już pokaże czas 
Jak trzeba się uśmiechać wyście uczyły nas 
Niech żyją nasze panie i kraj dziecinnych lat 
To nasze pożegnanie bo już nas wzywa świat. 






Ja już idę do szkoły, jestem mądry i duży 
Dziś cię żegnam przedszkole tak mi ciężko na duszy 
I pomyśleć mi trudno, że maleńkie te stoły 
Pozostaną na miejscu, a ja pójdę do szkoły 
Zapomnieć śniadania czasami się zdarzy 
Lecz będę pamiętać, by zawsze mieć uśmiech na twarzy. 





-- ŻYCZENIA OD PANI DLA DZIECI. 
Chcę wam życzyć na początek, 
Żeby nauka szła jak z płatka 
Żeby tyle było szóstek, 
ile pszczół na polnych kwiatkach. 
Żeby pochwał było tyle, 
ile szyszek w gęstym borze, 
żeby w szkole było milej 
niż nad rzeką lub nad morzem. 
Długopisy, wszystkie pióra 
niechaj piszą mądrze, ładnie 
i niech skrzypią tak jak żuraw, 
kiedy błąd się gdzieś zakradnie. 

Życzę zabaw z kolegami 
kolegów do zabawy, 
Szczęścia, zdrowia, pomyślności, 
i w klasie pierwszej wiele wytrwałości. 
Bądźcie zdrowe, miłe i radosne, 
miejcie w sercach zawsze wiosnę. 
Niech wam świeci promyk słońca, 
Na cenzurkach szkół do końca. 







Nadchodzą wakacje, 
Mija roczek szkolny! 
Będę sobie hasał 
Jak ten konik polny. 
Odwiedzę najdalsze 
Ustronia, pieczary... 
Powitam znajomków 
I młodych i starych. 
Będę kosił zboże, 
Gdy nadejdą żniwa 
Będę w dni upalne 
W jezioreczku pływał. 
Lub pójdę do lasu, 
Książeczkę zabiorę 
I będę ją czytał 
W cieniu pod jaworem. 
Wyjadę nad morze 
Albo lepiej w góry 
I tam wejdę na szczyt, 
Który sięga w chmury... 
Gdy nadejdzie chwila, 
By do szkoły wrócić, 
Uczynię to chętnie, 
Bo się lubię uczyć!





Minął właśnie okres wesoły 
i trzeba będzie iść do szkoły 
tu były klocki, misie, zabawki 
tam tylko lekcje i twarde ławki. 

Zamkną nas w klasie i przy zeszycie 
posadzą chyba nas na całe życie 
a gdy z niej wyjdę kiedyś po latach 
to będę pewnie starszy jak tata. 

Lecz zrobię kawał 
i szybko wrócę znów do przedszkola 
gdy się nauczę pisać 
i czas mi jakoś przeleci 
będę autorem bajek dla dzieci. 







Przedszkolaki wiosną 
bardzo szybko rosną. 
potem znów jak wiecie 
podrastają w lecie. 
a pod jesień już za małe 
są buciki i sandały 
krzesełko w przedszkolu 
robi się za niskie 
to znak, że czas do szkoły 
wyruszyć z tornistrem. 






Mam w tornistrze 3 zeszyty 
mam i piórnik znakomity 
mam w piórniku 2 ołówki 
nowe pióro i stalówki. 
Mam na głowie czapkę nową 
czapkę z daszkiem – granatową 
i uśmiecham się wesoło 
Witaj Szkoło !, Piękna Szkoło! 




-- Kochani – umiemy już czytać 
cieszymy się z tego mili 
lecz pamiętajcie w każdej chwili 
że książka do czytania służy 
nie do kąpania jej w kałuży 
gięcia, brudzenia i mazania 
z książką jest przyjaźń, nakazana 
a warto z książką żyć w przyjaźni 
bo książka uczy wyobraźni 
i wielu zawsze nowych rzeczy. 
życzę więc drodzy przyjaciele 
byście czytali bardzo wiele. 





Dzisiaj wszyscy tu stajemy 
i za wszystko dziękujemy 
za te słowa, dobre miłe, 
za cierpliwość ponad siłę, 
za uwagi, słowa złote 
i ciężką z nami robotę. 

Mamy dzisiaj trudną sprawę 
jak pożegnać naszą salę 
jak się rozstać z zabawkami 
z kolegami i paniami. 







Cztery lata w tym przedszkolu 
razem przebywamy. 
Tutaj nam tak dobrze 
jak w domu u mamy. 

Ale wszyscy wiemy 
szybko czas ucieka. 
I zamiast zabawy 
nauka nas czeka. 

Skończyły się figle 
skończyły swawole. 
Żegnamy dziś nasze 
kochane przedszkole. 

W tym dniu uroczystym 
podziękować chcemy 
Zaśpiewać, zatańczyć 
jak tylko umiemy. 

Lecz nie myślcie sobie 
Że tu będą cuda 
My sami nie wiemy 
czy nam się to uda. 
Ale szczere chęci mamy 
A za małe błędy 
z góry przepraszamy. 








Mam mundurek śliczny, nowy, 
kolorowe wstążki. 
Mam tornister a w tornistrze 
same nowe książki. 

Minę także mam nowiutką, 
taką szkolną minę. 
Bo do szkoły idę na ósmą godzinę. 

Zaraz przyjdą dzieci 
zaraz się spotkamy. 
Wcale się nie boję 
i nie trzymam mamy 








Tak w przedszkolu było miło, 
tyle czasu się tu było. 
Dziś żegnamy swe przedszkole, 
bo czas myśleć już o szkole. 

Zostawiamy swe zabawki, 
które smutno spoglądają. 
Wiedzą wszystkie o tym dobrze, 
że dziś z nami się rozstają. 

Nasze panie też są smutne. 
Lecz my wszyscy przyrzekamy, 
że będziemy bardzo grzeczni, 
bo nauka jest przed nami. 



Nie przedszkole ale szkoła 
po wakacjach na nas woła. 
Już nie misie ani lale 
lecz prawdziwe szkolne sale. 

Gdzie są wielkie tajemnice, 
gdzie jest kreda i tablice. 
Gdzie czytania czeka sztuka 
i ten wielki skarb – nauka. 

Więc przedszkola miłe ściany 
dziś na zawsze was żegnamy. 
By wspominać zawsze mile. 
te beztroskie – dobre chwile. 




Tu w przedszkolu dobrze było, 

Śpiewało się i tańczyło, 

Smaczny obiad się zjadało 

I bajeczki przedstawiało. 



Już skończone dobre czasy, 

Trzeba będzie pójść do klasy 

W szkolnej ławce sobie usiąść 

Elementarz w ręce wziąć. 



Przeszedł roczek, jeden, drugi 

I tak się też stało, 

Że 25 przedszkolaków 

Do szkoły się zapisało 






Pewna Basia 

W pewien wtorek 

Niosła w ręku szkolny worek. 

A w tym worku krasnoludki 

Najprawdziwsze 

I malutkie. 

I mówiła w drodze tak 

Zaraz w szkole 

Dam wam znak. 

Pierwszy niech ołówek bierze 

Pisze za mnie na papierze 

Drugi kredką zaś woskową 

Niech maluje to i owo. 

Trzeci za mnie ma pamiętać 

gdzie otworzyć elementarz. 

Czwarty niech bliziutko siada 

I bez przerwy 

Podpowiada. 

Krasnoludki 

Wszystko wiedzą 

Dobrze za mnie odpowiedzą 

I napiszą mi w zeszycie 

Wszystko znakomicie. 

Siedzi Basia 

W szkolnej ławce 

Myśli 

O zielonej trawce 

I o kotku, 

Który uciekł. 

Rusza sobie palcem 

Palcem w bucie. 

Aż tu pani woła Basię : 

- Czytaj Basiu ! 

Cisza w klasie. 

Basia nie wie, 

Co i gdzie, 

Ale ... krasnoludek wie ! 

A tymczasem awantura! 

W szkolnym worku 

Była dziura 

Niewidoczna i malutka, 

Lecz w sam raz 

Dla krasnoludka. 

Przez tę dziurę 

Podczas drogi 

Krasnoludki myk ! 

I w nogi. 

Potem poszły 

Sobie w las. 

A dlaczego ? 

Wie ktoś z was ? 



Żegnamy dziś zerówkę 

Przedszkolny oddział nasz. 
Lecz jeszcze choć przez chwilę 
Dla wspomnień miejmy czas. 
Na miłą podróż w czasie 
Zapraszam wszystkich Was 
I zapytajmy siebie: 
Czego ten rok nauczył nas? 

Dziękujemy 

Dziękujemy naszej pani, 
że codziennie była z nami, 
że uczyła wierszy, bajek. 
Jak się uczyć. 
Czym się najeść, 
i skakania, 
i biegania! 

Dziękujemy stołom, ławkom, 
wszystkim kątom 
i zabawkom! 
Wszystkim książkom z obrazkami, 
że wciąż były razem z nami! 

Dziękujemy młodszym dzieciom, 
że z przedszkola nie odlecą, 
że zostaną jak pisklęta, 
że dbać będą o zwierzęta. 

Nie zapomną o roślinach! 
Może będą nas wspominać? 
Może nas zaproszą nawet 
do przedszkola na zabawę. 

Dziś ostatni dzień w przedszkolu 
wspólnie, raźno mija czas. 
Jutro dzwonek się odezwie, 
on do szkoły wezwie nas. 

Każdy sobie powie tak: 
mam skończone siedem lat. 
Dziś w przedszkolu przyrzekamy, 
nie będziemy urwisami. 

Dziękujemy naszym paniom, 
za opiekę, trud nad nami. 
Dobrze było nam w tym kole, 
żegnaj, żegnaj już przedszkole. 



Słoneczny dzień, słoneczny dzień 
uśmiechem dzieci wita. 
Skąd nastrój ten w przedszkolu dziś? 
Chmurkę wietrzyk zapytał. 

Skończyły się beztroskie dni, 
w przedszkolu na zabawie. 
Pożegnać trzeba będzie was 
izasiąść w szkolnej ławce. 

Zabawek chór pożegna nas 
cichutkim do widzenia. 
Bajkowe ludki rozproszą smutki 
i prześlą pozdrowienia. 



Już ostatni dzień w przedszkolu 
przy stoliku swoim siadasz. 
Łezki płyną, lecz śniadanie 
z apetytem zjadasz. 

Przykro będzie się pożegnać 
z zabawkami w swojej Sali. 
Pięciolatki tutaj przyjdą, 
choć są jeszcze tacy mali. 

Pani patrzy na nas smutno, 
łzy ociera gdzieś w ukryciu. 
Bo to pierwszy wielki zakręt, 
w naszym nowym, małym życiu. 

Poranek czerwcowy słonkiem 
przystroił nasze przedszkole. 
My dziś ubrani świątecznie 
we wspólnym stajemy kole. 

Dziś nasze twarze maleńkie 
ogarnia tęsknota i żal. 
Tak miło tutaj i pięknie, 
lecz czeka nas inna dal. 

I nigdy nie zapomnimy jak dobrze 
było w tym kole 
Chociaż do szkoły idziemy 
w sercu zostanie przedszkole. 

Żegnajcie wszystkie zabawki, 
już nie czas bawić się z wami. 
W szkole idziemy usiąść w ławki, 
a swe przedszkole pożegnamy. 

Po raz pierwszy 
(5-latki dla 6-latków) 

Po raz pierwszy pójdziecie do szkoły, 
dziś żegnacie zabawki przedszkola 
czy jest wśród was ktoś taki 
co w przedszkolu pozostać by wolał? 

A w szkole na was czeka 
rzecz nowa - obowiązek 
i coraz mniej zabawek, 
i coraz więcej książek. 

I choć może trudniejsze będą 
następne wasze lata, 
otworzy się przed wami 
wielka księga świata. 


Mam w tornistrze 
trzy zeszyty 
Mam i piórnik 
znakomity. 
Mam w piórniku dwa ołówki, 
nowe pióro i stalówki. 
I uśmiecham się wesoło: 
- Witaj szkoło, 
moja szkoło! 



Kretą dróżką jałowcami 
Idą dzieci z rodzicami 

Idzie zając długouszek 
mały borsuk, jeż leniuszek 

Kret co czarne ma ubranko 
i wiewiórka z koleżanką 

Borsuk nowy ma tornister 
stawia kroki zamaszyste 

Jeż i zając niosą teczki 
elementarz wiewióreczki 

Dookoła szumią buki 
śpieszno wszystkim do nauki 

Bo w tym lesie gdzie buczyna 
już się szkoła rozpoczyna. 



Jeszcze raz 

Jeszcze przyszliśmy 
do przedszkola- 
rybki nakarmić! Wody dolać. 
Podlać kaktusy i trzykrotkę. 
Wskoczyć na rower! 
Na chybotkę. 
Poszukać bajek w czterech kątach. 
Tu coś naprawić! 
Tam posprzątać! 
Zbudować wieżę! 
Stanąć w kole. 
I … już pożegnać się z przedszkolem. 



Skończyły się figle 
skończyły swawole. 
Żegnacie dziś nasze 
kochane przedszkole. 

W tym dniu uroczystym 
podziękować chcemy 
Zaśpiewać, zatańczyć 
jak tylko umiemy. 

Lecz nie myślcie sobie 
Że tu będą cuda 
My sami nie wiemy 
czy nam się to uda. 

Ale szczere chęci 
dzisiaj wszyscy mamy 
A za małe błędy 
z góry przepraszamy. 




Do widzenia Wam starszacy bądźcie w szkole grzeczni, mili 
I pamiętajcie abyście nam wstydu nie zrobili 
Niechaj Wam w szkole jak w przedszkolu słodko płyną chwile 
Bo już za roczek gdy my podrośniemy za Wami do szkoły pobiegniemy 
Znacie liczby i literki z tego chyba każdy rad bo bez tego żaden 
człowiek nie potrafi iść przez świat 
Gdy do szkoły już pójdziecie taki już wasz dzieci los 
Lecz w pamięci pozostaną Wasze panie i ich głos 
Kochany nasz roczku przedszkolny, czyś ty złote skrzydła miał ? 
Czyś siedmiomilowe byty sobie ubrał? 
Dopiero przyszedłeś i odchodzisz już? 
I mówisz dzieciom żegnajcie bo wakacje już 



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wiersz Wiosenne zabawy, wiersze na pożegnanie przedszkola
Wiersze na pożegnanie przedszkola
Wiersze na pożegnanie przedszkola, przedszkole, Scenariusze - różne
Wiersze na pożegnanie przedszkola
Wierszyk na pożegnanie dla nauczycielki
wiersze na pożegnanie przedszkola(1)
Wiersze na Dzień Babci i Dziadka, Dokumenty(1)
Twoja miłość nad górami, POWOŁANIE, WIERSZE NA TEMAT POWOŁANIA
WIERSZE NA EGZAMIN 1
WIERSZE na dzień mamy i taty
Na pożegnanie przedszkolav
wiersze na Dzien Niepodleglosci, ▣Notatki
WIERSZYKI NA BOZE NARODZENIE
wiersze na dzien matki i ojca, zachomikowane(2)
WIERSZE NA RÓŻNE OKAZJE
WIERSZYK NA DZIEŃ DOBRY
09 1 [dzień 2] Modlitwa na pożegnanie Tropiciela
Wierszyki Na Dzień Dobry
Wiersze na pasowanie na pierwszaków

więcej podobnych podstron