Juliusz Słowacki - Rozłączenie
Rozłączenie to utwór poetycki powstały w Szwajcarii w 1834 roku. Początkowo panowało przekonanie, że adresatką tego wiersza jest przyjaciółka poety Maria Wodzińska. Jednak dokładniejsza analiza treści wykluczyła zasadność tego twierdzenia. Wiersz jest bowiem swego rodzaju intymnym wyznaniem, poetyckim listem, kierowanym przez podmiot liryczny do osoby szczególnie bliskiej. Zna on bowiem bardzo dobrze adresata tych słów:
"Wiem, kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;
Wiem, o jakiej godzinie wraca bólu fala..."
Między innymi w oparciu o tę interpretację wysunięto tezę, że adresatką wiersza jest nie kto inny jak matka Słowckiego. Podmiot liryczny ewidentnie przebywa w oddaleniu od ojczyzny i domu. Odczuwa smutek i tęsknotę, jedynie dzięki pamięci i wyobraźnie może powrócić do bliskich mu miejsc. Oczami duszy widzi codzienne życie bliskiej mu osoby. Niestety, takiej możliwości nie ma adresatka:
"Ale ty próżno będziesz krajobrazy tworzyć..."
Miejsca gdzie przebywa adresatka są daleko, ale ich obraz zyskuje na wyrazistości właśnie dzięki pamięci:
"Wiem, gdzie malować myślą twe oczy i postać
Między jakimi drzewy szukać białej szaty".
Podmiot próbuje przekazać adresatce informacje o tym, jak wygląda jego otoczenie. Przede wszystkim podkreśla jednak, że cierpi z powodu tego oddalenia i pamięć o tym nie pozwala mu czuć się szczęśliwym. Dla jego opisu używa niezwykłych metafor: ("włosem deszczu skałom wieńczyć głowę") oraz epitetów ("gołąb smutku"). Pojawia się wśród poetyckich obrazów gwiazda - raz symbolizująca adresatkę, a w innym miejscu kogoś, kto nad nią czuwa.
Słowacki dla oddania specyfiki więzi łączącej podmiot i adresatkę posługuję się anaforą. Ważną rolę pełnią powtórzenia, między innymi pięciokrotnie pojawiający słowo "wiem". Jednak ostatnia zwrotka utworu wyraża przekonanie podmiotu lirycznego, że spotkania tych dwojga skazanych na rozłąkę jest niemożliwe. Cierpi z tego powodu i obawia się, że tak już będzie zawsze: "Lecz choć się nigdy, nigdzie połączyć nie mamy..." Każdy wers utworu naznaczony jest tym bólem i smutkiem oddalenia oraz brakiem nadziei. Ważne jednak, że mimo oddalenia nawzajem pamiętają o sobie.
Juliusz Słowacki – Hymn ,,Smutno mi Boże’’
Utwór Juliusza Słowackiego rozpoczyna się apostrofa skierowaną do Boga ("Smutno mi, Boże"). Podmiot liryczny jest przekonany, że wszystko, co tylko jest na świecie, zostało stworzone przez Boga. Refren "Smutno mi, Boże" świadczy o pogrążeniu w smutku i melancholii podmiotu lirycznego. W kolejnych wersach próbuje on określić swoje miejsce w przestrzeni. Z dala od rodzinnych stron poeta dla wszystkich ludzi ma "twarz jednakową". Nikt się nim nie interesuje, a nawet on sam nikomu nic o sobie nie mówi. Jedynym rozmówcą podmiotu lirycznego jest Bóg, który najlepiej wie o żalu i rozpaczy podróżującego poety. Miejscem jego pobytu jest środek morza ("sto mil od brzegu i sto mil przed brzegiem"). Podróż poety zyskuje w tym utworze wymiar metafizyczny. Jest on świadomy niepewności swoich przyszłych losów. Podróż ta przywodzi na myśl refleksje dotyczące przemijania. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawę, że już nigdy nie zobaczy rodzinnego kraju ("Wiem, że mój okręt nie do kraju płynie, / Płynąc po świecie..."). Z całą pewnością jest on postacią nieszczęśliwą i pozbawioną nadziei.
Juliusz Słowacki – Grób Agamemnona
W pierwszej części Słowacki porównuje swoją poezję do poezji Homera, jest przekonany o swojej niedoskonałości. Ciemne wnętrze grobu napełnia go refleksją w której promień słońca padający do wnętrza grobowca zdaje się być struną z harfy Homera. W Drugiej cz. Słowacki ocenia klęskę powstania listopadowego, porównując ją do klęski Greków pod Cheroneą, a odmawiając prawa do porównywania z bitwą pod Termopilami. Podobnie jak Mickiewicz, Słowacki winą za klęskę obarcza szlachtę. Towarzyszy temu wątpliwość czy Polska gdzie wyżej ceni się to co obce zdolna jest do walki i mądrego politycznego działania. Słowacki posądza Polaków o lekkomyślność ,,W sercu gdzie myśl nie trwa nawet godziny’’. Wiersz jest próbą pokazania czytelnikowi własnych poglądów i stanowiska autora, które jest demokratyczne i postępowe.
Cyprian Norwid ,,Bema pamięci żałobny-rapsod’’
Na ceremonii pogrzebowej znajdują się płaczki, które lamentują, trzaskają naczynia aby zrobić hałas. Mężczyźni którzy biją w tarcze, a wszystko to wprowadza specyficzny nastrój. Ludzie którzy idą w procesji zmierzają do grobu. Lecz gdy już przy nim są, korowód nie zatrzymuje się tylko idzie dalej i dalej. Oznacza to że życie Józefa Bema nie kończy się na grobie lecz ciągle trwa. Sens motta rozpoczynającego wiersz pochodzi z Hannibala.
Cyprian Norwid ,,Coś Ty Atenom zrobił Sokratesie’’
Wiersz podzielony jest na 3 części a pierwsza kończy się niedopowiedzeniem. Podmiot liryczny pyta w wierszu ,,coś Ty zrobił…’’. Najpierw pyta o to Sokratesa, który popełnił samobójstwo ale wcześniej za życia zajmował się filozofią. Kolejno pyta o to Alighieri, Włocha który również zasłużył się dla kraju.
Pyta Kolumba co uczynił dla Europy. Kolumbowi postawiono trzy groby, zasłużył się odkryciami a umarł w samotności. Kolejny bohater to Camoensie, był wielkim poetą umarł z wycieńczenia, grabarz otwarł jego grób dwa razy.
Kolejne pytanie pada w stronę Kościuszki. Był on emigrantem politycznym musiał uciekać z Polski, również posiada 2 groby. W Polsce i za granicą. Podmiot pyta również Napoleona co uczynił dla świata. Napoleon był niedocenionym za życia umarł w zapomnieniu, w samotności. Kolejny wers jest niedokończony. Podmiot pyta ‘’ Coś Ty uczynił ludziom, Mickiewiczu…’’
Kolejne 2 części to komentarze do pierwszej. Podmiot mówi że ludzie są tacy że za życia wielkich ludzi nie docenią, a jedynie po jego śmierci. Pisze też że ludzie wolą zniszczyć człowieka niż wyciągnąć do niego pomocną dłoń.
Cyprian Norwid ,,W Weronie’’
Norwid nawiązuje do dramatu Szekspira" Romeo i Julia". Ukazuje Weronę jako miejsce na które spada z nieba gwiazda. Przez przyrodę traktowana jest jako łza , która dotrze do grobu nieszczęśliwych kochanków( " Cyprysy mówią ....") Światopogląd naukowy natomiast sprawia, że spadająca gwiazda jest jedynie kamieniem. Utwór przedstawia zderzenie dwóch światopoglądów : poprzez uczucia i poprzez rozum.
Kreacjonizm – to postawa estetyczna będąca odwrotnością postulatu odwzorowania, limitowana, rzeczywistości. Kreacjonizm zakłada, że dzieło sztuki jest wytworem wyobraźni, intuicji, uczenia, zaś artysta dzięki swojemu talentowi może w sztuce stworzyć nowe światy.
Weltschmerz – ból istnienia, pustka egzystencjalna, brak celu życia, perspektyw działania.
Hamletyzm – postawa wahania się, ciągłego niezdecydowania zwłaszcza w sprawie podjęcia lub zaniechania działania.
Winkelriedyzm – postawa poświęcenia się w walce, oddania własnego życia w celu ocalenia innych.
Fantastyka – to typ kreacji literackiej w którym w świat przedstawiony są wprowadzone postaci i zdarzenia nadnaturalne, nieistniejące w rzeczywistości.
Homo viator (łac. Człowiek wędrowca) – to topos literatury przedstawiający życie ludzkie jako nieustana wędrówkę.
Patos – podniosłe uroczyste przedstawienie rzeczywistości stosowane w opisie zjawisk wyjątkowych, monumentalnych lub bohaterskich.
Mistyka – dziedzina przeżyć religijnych mających stanowić pozarozumowe i ponadzmysłowe poznanie rzeczywistości metafizycznej a nawet bezpośrednio Boga.
Rapsod – to podniosły utwór poetycki, pieśń sławiąca wielkiego bohatera lub ważne wydarzenie. Rapsod żałobny opiewa pogrzeb wybitnej postaci, służąc zarówno opisowi ceremonii jak i samego bohatera.