Auden Wystan Hugh

Wystan Hugh Auden

Kołysanka

Złóż głowę — śpiącą, kochaną,

Ludzką — na moim ramieniu

Niewiernym; w myślących dzieciach

Czas trawi śpiesznym płomieniem

Urodę, każdemu z nich daną

Inaczej, i zżera je lękiem;

Ale ja chcę do świtu w objęciach

Mieć to żywe stworzenie, pełne

Winy, niestałe, śmiertelne,

Lecz dla mnie skończenie piękne.

 

Bez granic jest dusza i ciało:

Kochankom, kiedy w omdleniu

Conocnym leża pod okiem

Łagodnej planety Wenus,

Jej blask śle wizje nietrwałe

Wszechwładnej miłości, obrazy

Nadziei wiecznie wysokiej;

Sny, w abstrakcyjnej wersji

Budzące i w chudej piersi

Pustelnika zmysłowe ekstazy.

 

Pewność, wierność nie trwa nawet

Doby — zgaśnie przed północą

Jak cichnący dzwonu głos,

Znów modni maniacy wzniosą

Swoją pedantyczną wrzawę

I wróżba z kart nas postraszy:

Trzeba spłacić każdy grosz

Kosztów, długów i rachunków;

Lecz skarb nocnych pocałunków

Wartości rankiem nie straci.

 

Piękność, północ, przywidzenia —

Wszystko niknie; niech wiatr brzasku

Nad twą głową, która śni,

Zbudzi dzień tak pełen blasku,

By wzrok i puls śpiewał pean

Światu, który pędzi w śmierć;

Znajdziesz i w pustyni dni

Mannę mimowolnych mocy,

Znajdziesz i w zniewadze nocy

Miłość wszystkich ludzkich serc.

Wystan Hugh Auden

Gdy szedłem
raz wieczorem

Gdy szedłem raz wieczorem

Chodnikiem Bristol Street,

Tłum falował dokoła

Łanami gęstych żyt.

 

A nad wezbraną rzeką,

Gdzie kolejowy most,

Spod przęsła śpiew dobiegał,

Zakochanego głos:

 

"Miłość nie kończy się nigdy.

Będę cię kochał — ty wiesz —

Aż zrosną się Chiny z Afryką,

Rzeki wzbiorą po czubki wież.

 

Będę kochał, póki chór łososi

Nie zaśpiewa w ulicach miast,

Prześcieradło morza nie wyschnie,

Nie uleci gdzieś klucz siedmiu gwiazd.

 

Niech lata mkną jak zające:

Ja trzymam w ramionach Kwiat

Stuleci, kwitnący bez końca,

Pierwszą miłość, jaką zna świat."

 

Lecz wtem nakręcanym szumem

Zabrzmiał miejskich zegarów las:

"O, nie daj się zwieść Czasowi,

Nie łudź się, że pokonasz Czas.

 

Z nor Koszmaru, gdzie nagim błyskiem

Sprawiedliwość oślepia mózg,

Czas śledzi was, kaszle ochryple,

Gdy usta szukają ust.

 

Szparami strapień wycieka

Życia niejasna treść:

Dzisiaj czy jutro — nieważne —

Czas zmiecie to, co chciał zmieść.

 

W tak wiele zielonych dolin

Wiatr niesie posępny śnieg;

Czas łamie twój skok z trampoliny,

Rwie kroków tanecznych ścieg.

 

Nalej wody do umywalki,

Dłonie po przegub w nią wsadź,

Patrz w wodę i myśl, co straciłeś,

Co wiecznie nie mogło trwać.

 

Lodowiec napiera na kredens,

Przez łóżko pustynny dmie wiatr,

Rysa na dnie filiżanki

To ścieżka na tamten świat.

 

Tam żebrak w banknotach się tarza,

Wielkolud tam drzemie wśród ziół,

Jill z Jackiem z pagórka bez końca

Radośnie turlają się w dół.

 

Spoglądaj, spoglądaj w lustro,

W twarz, w której spokoju ni krzty;

Życie jest błogosławieństwem,

Choć błogosławisz nie ty.

 

Spoglądaj, spoglądaj z okna

Przez łzy, parzące ci twarz;

Miłuj bliźniego-oszusta

Sercem, w którym także jest fałsz."

 

Późny już, późny był wieczór,

Znikły cienie zakochanych par;

Ucichły zegary; głęboki

Nurt rzeki parł naprzód, jak parł.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wystan Hugh Auden Funeral Blues
Auden W H
Lofting Hugh Ogrod zoologiczny doktora Dolittle (SCAN dal 748)
Robert Hugh Benson Lord of the World
psychologia homo creativus 40 technik podkrecania umyslu hugh macleod ebook
Budujemy turbinę wiatrową w oparciu o projekt Hugh Piggotta z książki Wind power Workshop
Paradoxes of Catholicism, by Robert Hugh Benson
Dafydd ab Hugh & BradLinaweaver Doom 04 Endgame
Auden study questions
Dafydd ab Hugh Jiana 02 Warriorwards
Wind Generator Home Made Axial Flux Alternator Hugh Piggott Dec 18 06 Axial Flux Howitworks
Auden Funeral Blues
Lourdes, by Robert Hugh Benson
Hugh Laurie The Gun Seller 2
Lofting Hugh Ogród zoologiczny doktora Dolittle
Hugh Lofting Opowieści z Puddleby
TEXTUALITY Hugh I Silverman What is Textuality
Auden
Wywiad z Hugh Akinsem autorem książki Synagoga potężnieje

więcej podobnych podstron