Siemię lniane – wielki potencjał w małych ziarenkach |
|
|
Te
niepozorne z wyglądu nasionka lnu zwyczajnego zwane siemieniem
lnianym to skarbnica dobroczynnych składników dla naszego
organizmu.
Zawiera
między innymi witaminę E (zwaną witaminą młodości), kwas
tłuszczowy omega-3, substancje śluzowe i oleiste, białko, cynk,
fitosterole (obniżają poziom szkodliwego cholesterolu),
fitoestrogeny (które między innymi: łagodzą objawy menopauzy,
zmniejszają ryzyko wystąpienia raka piersi, macicy i prostaty,
osteoporozy, miażdżycy), flawonoidy (mają właściwości
przeciwzapalne, rozkurczowe, uszczelniają naczynia
krwionośne).
Siemię
lniane możemy używać zarówno zewnętrznie w formie maseczek,
okładów, a nawet żelu do włosów, jak i wewnętrznie robiąc z
niego napary do picia, dodając do sałatek, wypieków itp.
Napar
z siemienia lnianego pomaga przy takich dolegliwościach jak: nieżyt
żołądka i dwunastnicy, biegunka, przewlekły kaszel.
Zmielone
w młynku siemię lniane (gdy je zmielimy jego dobroczynne składniki
będą lepiej przyswajalne) możemy dodawać do sałatek, posypywać
nim kanapki, dodawać do pieczonego w domu chleba i gdzie tylko nam
kulinarna fantazja pozwoli.
Zewnętrzne okłady z
siemienia lnianego pomagają przy odleżynach, oparzeniach, ciężko
gojących się ranach.
Siemię lniane ma także szerokie
zastosowanie w kosmetyce.
W dobie super technologicznych
kosmetyków, powszechnych operacji plastycznych, liftingów
przeprowadzanych w przerwie na lunch warto zainteresować się tym
cudownym zielem i przygotować samodzielnie w domu naturalne
kosmetyki z siemienia lnianego. Zapewniam, że działają!
Oto
garść pomysłów na naturalne domowe kosmetyki z siemienia
lnianego:
Maseczka
do twarzy z siemienia lnianego.
Maseczka
ta nadaje się do każdego typu cery, ale szczególnie polecana jest
do skóry suchej, skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Po jej
zastosowaniu skóra będzie bardziej elastyczna i wygładzona,
miękka. Znikną drobne zaczerwienienia i łuszczący się naskórek.
Ma także właściwości oczyszczające pory skóry.
SKŁADNIKI:
łyżka
siemienia lnianego,
szklanka wody.
WYKONANIE:
Łyżkę
siemienia lnianego gotować w szklance wody, mieszając tak długo,
aż powstanie konsystencja papki. Wystudzić.
Nałożyć na
oczyszczoną skórę twarzy (wcześniej można zrobić peeling),
przykryć wilgotną, ciepłą gazą i potrzymać na twarzy przez
około pół godzinki.
Po tym czasie przemyć twarz
wodą.
Maseczka
do włosów z siemienia lnianego.
Taki
kompres z siemienia lnianego sprawi, że włosy będą bardziej
błyszczące, zregenerowane, nawilżone. Będą się także lepiej
układały.
SKŁADNIKI:
2
łyżki siemienia lnianego,
woda.
WYKONANIE:
Siemię
lniane zagotować w szklance wody. Gdy trochę przestygnie przesiać
ziarenka przez gęste sitko, a powstałą “żelową” substancję
wetrzeć we włosy, owinąć je w folię lub czepek, dodatkowo
przykryć ręcznikiem i ponosić na głowie przez minimum
godzinę.
Żel
do włosów z siemienia lnianego.
Ten
w stu procentach naturalny żel do włosów polecam szczególnie do
włosów kręconych – nie obciąża ich, nie skleja, nabłyszcza,
sprawia, że łatwo się rozczesują.
Raz przygotowany żel
można przechowywać w lodówce przez około 3
tygodnie.
SKŁADNIKI:
50
gram siemienia lnianego,
woda,
olejek eteryczny,
dwa
niewielkie garnuszki,
drewniana łyżka do mieszania,
sitko
z bardzo drobnymi oczkami.
WYKONANIE:
Wieczorem
wsypać siemię do sitka, a sitko wstawić do garnuszka z wodą (wody
powinno być tylko tyle, aby przykryła siemię). Zostawić tak
przygotowane siemię lniane w wodzie przez całą noc.
Przez noc
siemię wytworzy naturalną otoczkę żelu wokół ziarenek.
Rano
należy wyciągnąć z garnuszka sitko z siemieniem i włożyć je do
drugiego, pustego garnka. Następnie należy przełożyć zawartość
pierwszego garnuszka – łyżka po łyżce, przecedzając żel do
drugiego garnka, delikatnie mieszając ziarenka siemienia, tak aby
cała zawartość pierwszego garnuszka przefiltrowała się przez
sitko do drugiego.
Przecedzony żel postawić na wolnym ogniu,
uważając, aby nie zaczął się gotować i ciągle mieszając
drewnianą łyżką doprowadzić go do gęstszej konsystencji,
podobnej do żelu do włosów.
Zdjąć z ognia, wystudzić.
Można dodać do niego parę kropelek olejku eterycznego, aby nadać
mu dowolny, ulubiony zapach.
Włożyć do szklanego słoiczka i
przechowywać szczelnie zamknięty w lodówce.
Anna Łyczko Borghi