Platon 427-347 przed Chrystusem
6 cech idei:
-
inteligibilność- idea jest przedmiotem intelektu i może być ujęta
tylko przez intelekt
- niecielesność- idea należy do zupełnie
innego wymiaru niż świat materialny, który można poznać
zmysłami
- bytowość w sensie ścisłym- idea jest bytem,
który istnieje naprawdę
- niezmienność- idee nie tylko nie
powstają i nie giną lecz również nie podlegają jakiejkolwiek
zmianie
- samoistność- idee istnieją w sobie i przez siebie
czyli są bezwzględnie obiektywne
- jedność- każda idea jest
jednością jednoczącą wielość rzeczy, które w niej partycypują.
„ideami
są wieczne istoty dobra, prawdy, piękna, sprawiedliwości, które
intelekt kiedy spotęguje do maksimum swojej możliwości potrafi
„kontomplować””
Platona koncepcja
duszy.
U Platona po raz pierwszy dusza występuje jako byt
czysto duchowy. Ujęta jest w dwóch znaczeniach: pierwszym szerszym-
biologicznym, drugim węższym- religijnym.
Dusza świata jest
jedną zasadą, która przenika wszystko co żywe. Dusza jest tym co
się samo porusza i co jest źródłem wszelkiego ruchu. Dusza jest
też źródłem poznania. Duszą rozumną są ożywieni: Deliurg,
idee, bóstwa gwiezdne, ziemia, cały świat, demony, pół-bogowie i
ludzie.
Cechy duszy
rozumnej:
- jest niematerialna,
- niezależna od ciała,
-
niezłożona,
- doskonalsza od ciała (człowiek to dusza
władająca ciałem),
- pokrzywdzona przez złączenie z
ciałem,
- nieśmiertelna,
Dusza ludzka obok skłonności egoistycznych i hedonistycznych ma również pociąg do rzeczy nadzmysłowych, wiecznych i bezwzględnych. Przez swą miłość do idei dusza staje się pośrednikiem między światem realnym, a idealnym. Należąc do świata realnego sięga idei.
Etyka platona:
Cnota jest ładem
i harmonią duszy. Są trzy cnoty odpowiednio do trzech części
duszy
a) mądrość jest cnotą części rozumnej
b) męstwo
jest cnotą części impulsywnej
c) panowanie nad sobą jest
cnotą części pożądliwej
Potrzebna jest jeszcze czwarta cnota- sprawiedliwość łącząca wszystkie części duszy i utrzymująca wśród nich ład aby każda spełniała swoje funkcje.
Sama wiedza i
cnota nie czynią jeszcze życia ludzkiego pełnym i doskonałym.
Wiedza bez radości jest tak samo niedoskonała jak radość bez
wiedzy. Radość, którą dają zmysły jest zazwyczaj zmieszana ze
złem i cierpieniem. Czysta radość płynie natomiast z piękna,
wiedzy i harmonijnego ukształtowania życia. Platon uznał dobra
realne za niezbędny szczebel do osiągnięcia dóbr idealnych. Cnota
jest dążeniem do idei dobra. Dobro jest pierwszą zasadą wedle
której powstał świat i ostatecznym celem do którego
dąży.
Platona koncepcja miłości:
Miłość to
właściwe duszy dążenie do osiągnięcia i wiecznego posiadania
dobra.
1 etap- pierwszym przedmiotem miłości są dobra realne
np. piękne ciała
2- z czasem dopiero rodzi się w duszy
świadomość, że piękno dusz jest większe od piękna ciał i
przedmiotem miłości stają się wtedy piękne myśli i czyny,
piękne wytwory dusz. Jednym słowem: piękno duchowe.
3-
później przychodzi zrozumienie, że jeżeli przedmioty są piękne
to dlatego, że mają w sobie piękno, które jest wszystkim im
wspólne i wytwarza się miłość nie do tego czy innego pięknego
przedmiotu lecz do piękna wszystkich przedmiotów.
4- celem
jest kontemplacja piękna wiecznego, idei
piękna.
ARYSTOTELES:
Etyka
Arystotelesa:
centralnym zagadnieniem etyki jest problem dobra.
Dobro rozumie on jako szczęśliwość. Polega ono na dobrym życiu
lub dobrym postępowaniu. Dobrym działaniem jest zaś takie, które
jest swoiście ludzkie, a skoro człowieka od zwierząt wyróżnia
rozum to znaczy, że owym dobrym postępowaniem jest działanie
rozumu. Zatem rozumność działania czyli jego cnotliwość jest
pierwszym warunkiem szczęścia, które jednak domaga się i innych
drugorzędnych dóbr takich jak zdrowie, przyjaźń, stanowisko,
majątek. Gdy w tej drugiej sferze zachodzą braki wówczas zakłóca
się pełnię szczęścia. Szczęście w swej istocie jest czymś
stałym, a nie wyrywkowym i dlatego nie można go mylić z
przyjemnością, czy z zadowoleniem. Cnota jest pewną sprawnością,
a układ cnót składa się na moralność. Moralność zakłada
wolność a wolność brak przymusu i wiedzę.
Cnota moralna
jest to „trwała dyspozycja do pewnego rodzaju postanowień,
polegająca na zachowywaniu właściwej ze względu na nas średniej
miary”.
Umiar czyli złoty środek zawsze występuje między
dwiema skrajnościami, które są złe.
np. męstwo to środek
pomiędzy zuchwałością, a tchórzostwem, umiarkowanie to środek
pomiędzy rozwiązłością, a oschłością, łagodność to środek
pomiędzy porywczością i nieudolnością. Ukoronowaniem wszelkich
cnót jest wielkoduszność.
PSEUDO-
DIONIZY- AEROPAGITA (V/VI w. po Chr.)
Koncepcja Boga: Bóg
jest ośrodkiem całej spekulacji pseudo- Dionizego. Mistyk czyli
„wtajemniczony” szuka Boga w ciemnościach niewiedzy. Końcem
poszukiwań jest milczenie, gdyż Bóg pozostaje poza wszelkim
dyskursem. Pseudo- Dionizy wyróżnia trzy drogi poznania Boga:
1-
teologia katafatyczna- pozytywna. Zaczynamy ją od próby opisania
istoty Boga. Przypisujemy mu określenia zaczerpnięte ze świata
stworzeń. Np. Król królów, Pan panów, Dobro, Piękno, Prawda,
ale nawet najwyższe z tych pojęć nie są w stanie oddać i wyrazić
istoty Boga. On bowiem jako ich źródło i przyczyna przekracza je
wszystkie. Zatem droga ta z natury swojej jest ograniczona.
2-
teologia apofatyczna- negatywna. Chcąc określić Boga wychodzimy od
stworzeń, których właściwościom zaprzeczamy. Bóg nie jest
ciałem, nie ma miejsca, kształtu, jakości, zmysłów, nie ma w nim
zmiany, a jednocześnie nie jest jestestwem ani życiem, ani rozumem,
ani dobrem, ani pięknem w takim sensie w jakim są nimi byty przezeń
stworzone. Proces negacji prowadzi ponad przeciwstawne sobie
przeczenia i twierdzenia. Bóg przekracza wszelkie określenie, jest
ponad substancjalny.
3- teologia symboliczna. Wszelkie
określenia Boga są tu traktowane symbolicznie, tak należy rozumieć
słowa pisma świętego czy liturgii kiedy czytamy o złości, smutku
Boga, jego kształcie czy ozdobach.
najmniej doskonała jest
droga symboliczna, a najdoskonalsza apofatyczna, czyli
negatywna.
FILOZOFIA
ŚREDNIOWIECZNA- ogólna charakterystyka.
filozofia
średniowieczna jest na wskroś religijna, jej głównym celem jest
rozumowe opracowanie prawd wiary w sposób zgodny z objawieniem,
dzieli się na 3 okresy:
1- okres początkowy do XII wieku
włącznie,
2- okres klasyczny, wiek XIII
3- okres tzw.
Krytyki średniowiecznej, XIV wiek.
18.11.2013.
Ad 1
Filozofia
rozwija się w kręgu kultury chrześcijańskiej i arabskiej,
dominowały koncepcje dualistyczne oraz ortodokcyjne- zgodne z nauką
kościoła, pojawił się też nurt tanteistyczny.
1)Jan
Szkot (połowa IX wieku)
2)Święty Anzelm (1033-1109)
3)Święty
Bernard (1091-1153)
4)Hugon od świętego Wiktora (1096-1141
1)
sformuował oryginalną koncepcję Boga i panteistyczną, emanacyjną
koncepcję bytu, głosił, że Bóg jest w istocie swej
niepoznawalny, w sposób konieczny emanuje z siebie cały wszechświat
w ściśle określonym porządku:
- puntem wyjścia tego procesu
jest tzw. Natura niestworzona- tworząca, czyli Bóg jako najwyższy,
pierwotny byt (Ojciec z Biblii)
- następna faza to natura
stworzona- tworząca, czyli wyłoniony z Boga zespół idei
(utożsamiany z Synem Bożym, Logosem)
- to natura stworzona nie
tworząca, czyli świat rzeczywisty będący zrealizowaniem świata
idealnego
- to natura niestworzona nietworząca, czyli Bóg jako
kres procesu emanacji,
Bóg jest więc początkiem i końcem wszystkiego co istnieje. Poznając świat materialny i świat idealny poznajemy Boga w jego przejawach.
2)
zajmował się m.in. sporem o wartość tzw. Dialektyki czyli czysto
rozumowego poszukiwania prawdy. Doszedł do wniosku, że potrzebne są
wiara i rozum: przez wiarę należy dojść do zrozumienia, zadaniem
rozumu jest objaśniać prawdy objawione, podać racje i uzasadnić
to co pismo podaje jako fakt (postawa scholastyczna). Cel taki dla
rozumu jest osiągalny, ponieważ ani świat ani Bóg nie są ponad
rozumowe. Da się pojąć nie tylko zagadki świata lecz także
tajemnice dotyczące Boga: jego istnienia, własności, tajemnice
trójcy, wcielenia, odkupienia. Idąc tą drogą św. Anzelm
sformuował dowody na istnienie Boga. Najbardziej znany jest tzw
dowód ortologiczny: istniejące w umyśle pojęcie istoty
najdoskonalszej musi mieć swój obiektywny, realny odpowiednik tj.
boga, istota najdoskonalsza istniejąca tylko w umyśle bowiem nie
byłaby najdoskonalszą jako że doskonalsza odeń byłaby istota
posiadająca wszelkie własności tamtej + własność realnego
obiektywnego istnienia.
3) głosił mistycyzm, obcowanie z
Bogiem jest jedynym środkiem poznania prawdy. Był przekonany, że
rozum jest bezradny, że poznanie prawdy jest sprawą łaski bożej,
na którą trzeba zasłużyć życiem pokornym i miłującym.
Opisywał kolejne stopnie miłości (4) i stopnie pokory (12) jakie
trzeba przejść by osiągnąć pierwszy stopień poznania tj.
poznanie własnej nędzy. W drugim stopniu osiąga się współczujące
zrozumienie nędzy bliźnich. Kontemplując nędzę własną i
bliźnich oczyszczamy duszę przygotowując ją do oglądania rzeczy
boskich. Szczytem tych stanów mistycznych jest ekstaza, e której
dusza zatapia się w Bogu. Św. Bernard potępiał wszelką świecką
i teologiczną naukę uważając ją za nieskuteczną ciekawość.
4)
usiłował pogodzić scholastykę z mistyką głosząc że jest
potrzebna i wiedza i wiara, wiedze rozumiał bardzo szeroko: jest
możliwa i potrzebna zarówno wiedza racjonalna jak i mistyczna.
Racjonalna jest zdobywana dzięki zmysłom i rozumowi, mistyczna zaś
na drodze kontemplacji, której stopień najwyższy osiąga się
dzięki łasce bożej. Wiara natomiast potrzebna jest tam, gdzie brak
wiedzy tj. w zakresie prawd zgodnych z rozumem, lecz niewyjaśnionych
oraz prawd przekraczających rozum, nie jest natomiast możliwa w
zakresie prawd sprzecznych z rozumem.
25.11.2013
OKRES
KLASYCZNY- okres XIII wieku
do
rozkwitu filozofii w XIII wieku przyczyniły się następujące
okoliczności:
1) zorganizowanie pracy naukowych
2) szersze
udostępnienie filozofii starożytnej
3) powstanie
uniwersytetów w 1200 roku w Paryżu, następnie w Oxfordzie i
Neapolu
4) skupienie nauki w zakonach (franciszkanów- założonym
w 1209 roku i dominikanów- założonym w 1216 roku)
5)
określenie schematów nauki- objęły one stopnie kariery naukowej:
bakałasz, licencjat i magister oraz dobór komentowanych tekstów
filozoficznych.
Święty Bonawentura- poznanie rozpoczyna
się od postrzeżeń, które są stopniowo uogólnianie na drodze
abstrakcji. Pewność poznania, zdolność do odróżniania prawdy od
fałszu jest skutkiem nadprzyrodzonej iluminacji: wszelkie rzeczy,
także przyrodzone, a nie tylko prawdy wieczne poznajemy dzięki
nadprzyrodzonemu światłu. Aby osiągnąć najwyższy mistyczny
stopień poznania umysł musi najpierw poznać Boga przez jego
dzieła, następnie przez obraz Boga w duszy, a w końcu wprost co
dokonuje się w stanach mistycznych. W związku z tym Bonawentura
mówi o stopniach poznania Boga i formuuje koncepcję stopni
widzenia:
1) najniższym jest postrzeżenie zmysłowe
2) to
widzenie umysłowe:
a) widzenie umysłu wzmocnionego przez
wiarę
b) pouczonego przez Pismo
c) natchnionego przez
kontemplację
d) objaśnionego przez proroctwa
e)
pogrążonego w zachwycie kiedy to następuje zjednoczenie duszy z
Bogiem
Istnienie Boga jest więc faktem bezpośrednio dostępnym
w tak pojętym poznaniu i nie wymaga żadnego dowodu.
Robert
Bacon (1210-1294)- to najwybitniejszy przedstawiciel empiryzmu
średniowiecznego, zwalczał czysto- spekulatywne uprawianie
filozofii. Wiedza wartościowa musi być oparta na doświadczeniu.
Doświadczenie rozumiał szeroko. Obejmuje ono doświadczenie
zewnętrzne i wewnętrzne. Pierwsze jest oparte na postrzeganiu i
jest właściwe dla nauk przyrodniczych. Bacon postulował
eksperymentowanie, czyli celowe wywoływanie zjawisk dla ich
obserwacji z zastosowaniem specjalnie do tego zbudowanych
instrumentów. Podkreślał także znaczenie opisu matematycznego.
Doświadczenie wewnętrzne ma charakter mistyczny i wymaga
nadprzyrodzonego, boskiego oświecenia.
Święty
Tomasz z Akwinu:
1) wiedza, a wiara- Tomasz wyraźnie oddzielił
dziedzinę wiedzy, rozumu od dziedziny religii, wiary. Dziedzina
wiedzy jest bardzo rozległa: obejmuje nie tylko rzeczy materialne,
przyrodę, lecz także Boga, jego istnienie, własności i działanie.
Poza sferą rozumu znajdują się jedynie nieliczne dogmaty wiary
jak: dogmat Trójcy Świętej, Wcielenia, Grzechu pierworodnego czy
też stworzenia świata w czasie. Filozofia powinna być zbudowana
wyłącznie na podstawie rozumu, natomiast teologia na podstawach
objawienia. Mimo że dogmaty wiary przekraczają rozum, są dostępne
jedynie na drodze objawienia, to nie są sprzeczne z rozumem, nie
może bowiem być sprzeczności między prawdami wiary, a prawdami
rozumu, jako że obie pochodzą od Boga. Prawdy te uzupełniają
się.
2) nauka o bycie- Tomasz głosi, że tylko rzeczy
jednostkowe są substancjami, tj. bytami samodzielnymi w swym
istnieniu. Ogólny schemat struktury substancji jest następujący:
są złożeniem istoty i istnienia, które jest współmierne do
istoty (nie wszystkie substancje istnieją w ten sam sposób,
istnienie jest „odpowiednie” do istoty). Istota substancji
cielesnych jest z kolei złożona z materii oraz formy. Natomiast
substancje duchowe są pozbawione tego złożenia w obrębie istoty,
ich istota jest czystą formą, czystym aktem. Istnieje ponadto jedna
jedyna substancja, w której znika rozróżnienie, istota- istnienie.
W substancji tej istnienie wypływa z istoty, istotą tej substancji
jest istnienie. Substancją tą jest Bóg, jedyny byt konieczny tzn
taki który nie może nie istnieć. W porównaniu z Bogiem, wszystkie
inne byty są przygodne tj. istnieją, lecz istnieć nie muszą.
3)
nauka o świecie- Tomasz mówi tak: świat został stworzony przez
Boga z niczego, samodzielnie, bezpośrednio i w akcie dobrej woli.
Świadczą o tym własności świata, jego celowe urządzenie i
hierarchiczny układ kategorii bytów, które stopniowo zbliżają
się do bytu najwyższego:
- po pierwsze to najprostsze byty
nieożywione
- po drugie rośliny
- po trzecie zwierzęta
-
po czwarte człowiek
- po piąte byty czysto-duchowe
- po
szóste- Bóg.
4.nauka o poznaniu: Tomasz podzielił
władze poznawcze na niższe (zmysłowe) i wyższe (umysłowe) i
głosił, że proces poznania musi się rozpoczynać od zmysłów.
Wszelka wiedza ma zatem pochodzenie empiryczne, na zmysłach jednak
się nie kończy, niezbędny jest udział rozumu. Umysłowe
wpłynięcie danych zmysłowych, wydobywanie z nich ogólnych treści,
dokonuje się na drodze abstrakcji. Wiedzę ogólną i pewną
posiadamy także o rzeczach materialnych, natomiast własną duszę
poznajemy tylko pośrednio, na drodze refleksji nad jej
czynnościami.
Duns Szkot (1270-1308)- od Tomasza przejął oddzielenie dziedziny wiary od dziedziny rozumu, głosił jednak przewagę wiary nad rozumem uważając, iż ogromna większość tez teologicznych nie może być dowiedziona. Głosił przewagę intuicji nad rozumowaniem. Nie widział w niej aktu mistycznego, lecz bezpośrednie poznanie jednostkowego przedmiotu jako obecnego, istniejącego, poznanie, które musi poprzedzać abstrakcję ujmującą w rzeczach to, co istotne i ogólne. Uznawał przewagę woli nad myślą: woli nie da się kierować rozumem (wbrew temu, co twierdził Tomasz), jest odwrotnie, to wola kieruje rozumem wprowadzając do poznania aktywność i wolność. Wola jako najdoskonalsza z władz duchowych stanowi istotę duszy i upodobania człowieka do Boga. Bóg zatem jako istota czysto-duchowa jest wolą. Skoro Bóg jest wolą to w swoich wyrokach nie jest niczym ograniczonym: ani „koniecznościami przyrody ani regułami moralności”. Prawda i dobro nie są więc obiektywne, absolutne, nienaruszalne, lecz arbitralne. U podstaw bytu- mówi Duns Szkot- leży nie konieczność, lecz wolność.
FILOZOFIA ODRODZENIA:
Dominuje
postawa zerwania z przeszłością, z dawnymi formami nauki i
nauczania (schematy filozofii scholastycznej) oraz z wcześniejszą
problematyką teocentryczną i autorytetu.
Tak nastawiona
filozofia była:
- antyspekulatywna, co przejawiało się albo w
postulowaniu, by zaniechać czysto- rozumowych dociekań zastępując
je zdobywaniem wiedzy opartej na doświadczeniu, albo w irracjonalnym
nastawieniu do poznania (mistycyzm)
- była antyteocentryczna,
postulowano, by skupić rozważania nie na Bogu, lecz na przyrodzie i
człowieku,
- antydogmatyczna, zamiast dogmatów szukano
niezawodnych metod poznania albo formuowano argumenty za
niemożliwością osiągnięcia wiedzy pewnej.
2.12.2013
Michel
de Montaigne (1533-1592)- przedstawiciel nurtu psychologicznego,
refleksje nad człowiekiem doprowadziły go do sceptycyzmu. Należy
unikać ogólnych i teoretycznych dociekań, gdyż są nieskuteczne,
nie prowadzą do pewnych wyników, o czym świadczą dzieje
filozofii. Filozofia powinna zająć się formułowaniem zasad sztuki
życia. Ogólne zasady zawsze są wątpliwe, natomiast fakty z życia
poszczególnych ludzi są bezsporne i one stanowią podstawę do
refleksji o życiu szczęśliwym.
u podstaw filozoficznej
sztuki życia należy przyjąć dwa założenia:
1. Życie jest
cenne, warto więc o nie dbać.
2. Każdy ma wpływ na własny
los: życie samo w sobie nie jest ani dobre ani złe, jest tylko
miejscem dla dobra, bądź dla zła i od nas zależy czym je
wypełnimy.
Filozoficzne
zasady życia szczęśliwego:
1) życie szczęśliwe to życie
przyjemne, doznawane przyjemności są dobrem jedynym- hedonizm.
2)
najważniejsza dla życia szczęśliwego jest niezależność od:
własnych namiętności, które mogą nas uczynić niewolnikami; od
społeczeństwa, które w życiu przejawia się zespołem norm często
o irracjonalnym charakterze; społeczeństwo nie jest niezbędne do
życia szczęśliwego, a często w nim przeszkadza.
3) nie
należy zbytnio przywiązywać się do miejsc, osób, sytuacji
życiowej, wyznania, państwa itp. Gdy bowiem życie wymusza
radykalną odmianę człowiek związany takimi okolicznościami nie
odnajdzie się w nowej sytuacji, nie będzie szczęśliwy.
4)
trzeba uniezależnić się od myśli o śmierci, a jeśli nie można
już korzystać z przyjemności, wtedy przeciwnie, należy myśleć o
śmierci, lecz po to tylko, by się z tą myślą oswoić. Dzięki
temu życie staje się cenniejsze: mijające chwile nabierają
wartości, gdy ma się świadomość, że każda z nich może być
ostatnią.
5) wzorem dla człowieka i jego sztuki życia powinna
być przyroda. Ludzie mimo różnic indywidualnych mają te same
naturalne instynkty i potrzeby. Przyroda uczy przede wszystkim
umiaru, ma bowiem w sobie wbudowane mechanizmy likwidujące nadmiar i
niedostatek.
6) ostateczną miarą prawdy nie jest autorytet,
tradycja, lecz rozum. Rozum ujawnia, iż wszelkie normy ograniczające
nasze życie są względnymi konwencjami. Nie ma idei, dla której
warto zabijać i być zabijanym. Wartością najwyższą jest
indywidualne życie ludzkie i warto je zachować nawet jeśli trzeba
dokonać zmiany władcy, religii, wyznania. Warto poddać się temu,
co niesie ze sobą życie.
Giordano Bruno (1548-1600)- głosił, że przyroda jest nieskończona, a wobec tego nie można mówić o środku świata, ani o wyróżnionym centralnym położeniu ziemi. Świat tworzy jedną całość, kosmos jest jednorodny i nie ma w nim odrębnej materii ziemskiej i materii niebieskiej. Świat ziemski jest jednym spośród nieskończenie wielu światów. Przyroda jest całością złożoną z jednostek zwanych monadami. Monada jest elementem metafizycznym (podobnie jak punkt w geometrii i atom w fizyce). Przyroda nie jest całością mechaniczną, gdyż monady są obiektami ożywionymi, uduchowionymi, wolnymi. Jest całością organiczną, spójną, przez siłę duchową, harmonijną, doskonałą, piękną- przyroda jest objawem i obrazem Boga.
Francis
Bacon (1561-1626):
1. Przeprowadził podział nauk biorąc za
główne kryterium władze poznawcze. Wyróżnił:
a) historię
(rola pamięci), której celem jest opis jednostkowych faktów
dotyczących przyrody (historia naturalna), bądź człowieka.
b)
poezję (rola wyobraźni)
c) filozofię, w której dominuje
rozum, a której celem jest dostarczenie wiedzy ogólnej. Nauki
filozoficzne dzielił ze względu na ich przedmiot:
- filozofia
pierwsza (formułuje najogólniejsze pojęcia i twierdzenia)
-
filozofia Boga (odróżniał ją od teologii opartej o prawdy
objawione).
- filozofia przyrody (teoretyczna zwana spekulatywną
oraz praktyczna zwana operatywną)
- filozofia człowieka-
antropologia skierowana naprawdę- logika, i skierowana na dobro-
etyka.
- polityka- nauka o ludzkich społecznościach.
2.
F. Bacon sformułował nowe postulaty co do zada i metod nauki. Cele
nauki powinny być praktyczne, nauka ma być skutecznym narzędziem w
opanowaniu przyrody i ulepszania życia. W związku z tym podkreślał
rolę wynalazków i techniki. Dla osiągnięcia adekwatnej wiedzy o
rzeczywistości nie wystarczą ani same zmysły ani sam rozum: sam
rozum, jak i same zmysły zniekształcają naturę rzeczy. Dlatego
postulował metody doświadczalno- indukcyjne, dostarczające
materiału dla rozumowego opracowania.
3. F. Bacon wyróżnił
najczęstsze źródła błędów, inaczej- złudzeń.
-
złudzenia plemienne są wspólne dla wszystkich ludzi i biorą się
z niedoskonałości natury ludzkiej,
- złudzenia jaskini są
skutkiem określonego wychowania, lektur, nauki, środowiska-
wszystkiego, co wpłynęło na ukształtowanie konkretnego
człowieka.
- złudzenia rynkowe są powodowane przez język, w
którym występują niejasne i wieloznaczne pojęcia, a także słowa,
którym w rzeczywistości nic nie odpowiada jak np. `szczęście`.
-
złudzenia teatru właściwe dla tradycji filozoficznej wszelkich
odmian. Polegają one na przypisywaniu wymyślonym pojęciom realnych
odpowiedników.
4. Opracował teorię indukcji jako metodę
zapobiegania niedoskonałościom natury ludzkiej. Eksperyment miał
zapobiegać niedoskonałości zmysłów, indukcja miała usunąć
wady rozumowania. Indukcja jest metodą uogólniania faktów
uzyskanych eksperymentalnie. Jej celem jest odkrycie stałych
związków między zjawiskami oraz stałych własności rzeczy, czyli
formy rzeczy.
OKRES
WIELKICH SYSTEMÓW XVII WIEKU.
Galileusz
(1564-1642) sformułował nowe postulaty dotyczące nauki, jej metod
i przedmiotu.
1. Nauka powinna być empiryczna, a nie
spekulatywna, nie może jednak ograniczać się do gromadzenia
faktów, nie wystarczy także metodyczne uogólnianie faktów. Celem
nauki winno być zrozumienie, wyjaśnienie faktów.
2. Nauka
winna być ścisła tzn. zmatematyzowana. Należy stosować formuły
matematyczne, do opisu mierzalnych składników rzeczy tj. kształtu
i ruchu, tylko takie bowiem własności są obiektywne.
3.
Należy badać zjawiska, a nie naturę rzeczy oraz ustalać stałe
związki rządzące zjawiskami.
4. Zjawiska należy wyjaśniać
podając ich przyczyny, formułując przyczynowe prawa, a nie
wskazując na cele.
Filozofia francuska:
1) Volter (1694-1778)- był zwolennikiem racjonalizmu i naturalizmu, prawdziwe, trafne i słuszne jest tylko to, co jest racjonalne, wsparte na rozumie, a nie na autorytecie, objawieniu tradycji itd. Dlatego racjonalna wiedza, kultura (religia mornalność), racjonalny ustrój społeczny są, a przynajmniej powinny być powszechne. Rozum przekonuje miedzy innymi o tym ze istnieje świat naturalny.
Rozum jednak przekonuje jednocześnie, że musi istnieć istota najwyższa, Bóg- Stwórca Świata, który jednak nie ingeruje w zdarzenia obecne w przyrodzie, nie czuwa nad światem i ludźmi- deizm. W filozofii przyrody Volter odrzucał Kartezjański dualizm, substancji duchowych i substancji cielesnych, uważał, że cokolwiek istnieje jest cielesne i uduchowione. W etyce odrzucał dualizm celów i dóbr doczesnych oraz wiecznych. Postulował zmniejszenie zła obecnego w świecieoraz sprzyjanie sprawiedliwości społecznej.
2) (nie zdążyłam zapisać kto :D)- Głosił koncepcję materialistyczną: istnieją tylko materialne ciała, człowiek jest również materialny. Jest mechanizmem różniącym się od innych zwierząt tylko stopniem złożoności oraz mową. Dusza również jest cielesna, a świadczy o tym jej dwojaka zależność od ciał:
- jest zależna od ciała własnego, ponieważ stany ciała wpływają na stany duszy,
- dusza jest zależna od ciał zewnętrznych w tym sensie, że treść przedstawień psychicznych jest za pośrednictwem zmysłów determinowana przez własności obiektywnych ciał.
Wobec tego dusza jest szczególnego rodzaju materią, materią psychiczną, która jest niewidoczna, przenikliwa, wypełnia ciała organiczne, nadając im ożywienie i własności psychiczne. Skoro nie ma substancjalnej duszy istniejącej po śmierci ciała to nie ma też pośmiertnej kary bądź nagrody. Należy wobec tego żyć życiem doczesnym używając życia. Należy używać zmysłami, bo czym innym się nie da, kierując się przy tym doznawaną przyjemnością. Społeczność złożona z materialistów i hedonistów jest nie tylko możliwa lecz jest ideałem, do którego należy zmierzać.
3) B de Condillac (1715-1780)- głosił skrajny sensualizm, wszelka wiedza wywodzi się z doświadczenia zmysłowego, a umysł w procesie poznania jest bierny: jest jedynie pojemnikiem wrażeń doznanych i zapamiętanych. Nie ma nie tylko żadnej wiedzy wrodzonej, lecz także wrodzonych dyspozycji i funkcji. Wszelkie władze umysłowe pochodzą z wrażeń. Nauka powinna być ścisła i krytyczna. Są jednak dziedziny dla nauki niedostępne- do nich zaliczał wiarę i religię.
4) J.L. Alambert (1717- 1783) – postulował ograniczenie nauki wyłącznie do twierdzeń pewnych, a za takie uznawał twierdzenia o faktach zewnętrznych dotyczących obiektywnego świata. Należy zatem wykluczyć z nauki wszelką metafizykę, dociekania istoty bytu i pierwszej przyczyny. Rola filozofii polega na syntetyzowaniu wyników nauk szczegółowych. Wiedza jest i zawsze będzie fragmentaryczna. Proces jej zdobywania jest nieskończony, a podstawowe pojęcia i założenia nauk są uwarunkowane społecznie i biologicznie.
5) Helvetius (1715-1771)- zmierzał do stworzenia naukowej sztuki życia opartej na rozumie i doświadczeniu. Mówi o naturalistycznej koncepcji człowieka: człowiek jest tylko cząstką natury i podlega jej prawom. Podstawowym rysem człowieka jest upodobanie do przyjemności i niechęć do cierpienia skłaniające do miłości własnej.
naturalny egoizm jest niezbędny do utrzymania zarówno indywidualnego życia jak i gatunku. Kierowanie się innymi powódkami (np. sprawiedliwością) naprawdę jest powodowane unkaniem możliwych przykrości (kara za postępowanie niesprawiedliwe) lub oczekiwaniem możliwych przyjemności (nagrodą za sprawiedliwość). Egoistyczne i hedonistyczne nastawienie nie jest jednak wrodzone lecz nabyte. Wszyscy ludzie zmierzają do interesu własnego, lecz dobry jest ten, kto potrafi pogodzić interes własny z dobrem ogółu, zły, kto zabiegając o korzyść własną szkodzi ogółowi.
6) Jan Jakub Rousseau (1712-1778)- głosił potępienie cywilizacji i uwielbienie natury, a nad rozum przekładał uczucie. Cywilizacja we wszelkich jej przejawach (nauka, sztuka, technika) ze zła powstała, karmi się złem i podtrzymuje zło. Dobro znajduje się jedynie w naturze, tj. z stanie pierwotnym, w którym ludzie nie są jeszcze zepsuci cywilizacją. Każdy ustrój społeczny niszczy naturalną indywidualność i równość, wprowadza własność i walki o własność, dzieli ludzi na bogatych i biednych, panów i niewolników. Państwo jest tworem sztucznym, umownym, sankcjonującym nierówności. Dzieje ludzkości nie są postępem, gdyż wraz z rozwojem cywilizacyjnym człowiek oddala się od stanu pierwotnej szczęśliwości. Dlatego najwartościowszą zdolnością człowieka jest uczucie. Należy zatem ograniczyć rozrost cywilizacji i rozwijać uczuciową stronę człowieka. W tym celu należy zindywidualizować wychowanie, odrzucić wszelkie w nim schematy, zadbać o równomierny rozwój duszy i ciała, kształtować nie tylko rozum lecz bardziej stronę emocjonalna, uczuciową człowieka.