CO WARTO WIEDZIEĆ UCZĄC DZIECKO REGUŁ?
Życzenia i rzeczywistość często się rozmijają
Niekiedy rodzice łączą ze swoim dzieckiem tak duże oczekiwania, że są rozczarowani jego rozwojem. Spróbuj zaakceptować swoje dziecko takim jakie jest.
Dzieci uczą się reguł od niemowlęctwa
Nawet zupełnie małe dzieci potrafią, obserwując reakcje swoich rodziców, kierować swoim postępowaniem. Obojętnie czy to niemowlę, przedszkolak czy uczeń – dzieci uczą się reguł za pomocą spostrzeżeń, których dokonują, przyglądając się dzień po dniu zachowaniom najbliższych osób.
Rodzice ustalają reguły dla swoich dzieci
Mogą się przy tym kierować własnym doświadczeniem, inspirującym przykładem albo fachowymi poradami. Przede wszystkim jednak powinni sobie uzmysłowić, co jest dla nich ważne – i jakich problemów chcieliby uniknąć. W pierwszych sześciu latach rodzicielstwa bardzo często uskarżają się, że ich dziecko:
- bez przerwy chce być zajęte
- nie słucha
- często ma napady złości
- ma problemy ze spaniem
Walka dziecka o uwagę rodziców – częstym powodem kłopotów z zachowaniem
„Niegrzeczne” zachowanie często się opłaca
Poświęcamy dzieciom najwięcej uwagi, jeśli w ciągu dnia zachowują się w sposób dziwny i niestosowny. Często też potrafią w ten sposób przeprowadzić swoją wolę. Dlatego nie mają żadnej motywacji, aby zmienić swoje zachowanie.
Walka o uwagę - „błędne koło”
Wasze dziecko zachowuje się niegrzecznie. Reagujecie wzmożoną uwagą. Dziecko uczy się: takie zachowanie się opłaca. Zachowuje się znowu niegrzecznie. Reagujecie z coraz większym zdenerwowaniem i oporem. W ten sposób dziecko otrzymuje mniej spontanicznego zainteresowania z waszej strony. Uczy się: uwagę muszę sobie wywalczyć i wiem w jaki sposób to zrobić...
Walka uwagę może być zbyteczna
Dbajcie o to, by z powodu niestosownego zachowania dziecko nie utraciło w waszych oczach wszystkich zalet. Słuchajcie go. Informujcie o swoich potrzebach, uczuciach.. Powierzcie swemu dziecku więcej odpowiedzialności. Wprowadźcie stałe rytuały, Postarajcie się znaleźć każdego dnia czas wyłącznie dla swego dziecka.
Co właściwie robimy źle – czego należy się wystrzegać w postępowaniu z dzieckiem?
Rodzice reagują często niejasno i niepewnie
Postarajcie się zrezygnować, choć to nie łatwe, z:
- wyrzutów
- pytań „dlaczego”
- proszenia i błagania
- nieegzekwowania poleceń
- nie finalizowanych zapowiedzi „jeśli – wtedy”
- ignorowania
Wszystkie te zachowania nie są pomocne w nauczeniu dziecka reguł. Dziecko przestanie traktować wasze wymagania, polecenia.
Wrogie reakcje rodzica na nieposłuszeństwo dziecka kładą się cieniem na stosunkach pomiędzy rodzicami a dziećmi.
Zatem warto popracować nad zaprzestaniem używania:
- wyrzutów i zniewag
- gróźb i surowych kar
- kar fizycznych
Dziecko uczy się od was tych reakcji i naśladuje je. Jednocześnie skutecznie niszczą one poczucie wartości dziecka oraz budzą w nim strach.
Pamiętajcie jednak, że wszyscy rodzice popełnią czasem błędy wychowawcze, są bezradni, lecz ważne jest, iż widzimy te niedoskonałości i staramy się je zmienić
Zamiast karania
Czym jest kara a czym konsekwencja wypływająca z danego czynu dziecka? Dla wielu rodziców są to dwa różne określenia tej samej kwestii. Jednak karanie dziecka nie jest tym samym, co odczucie przez nie konsekwencji niewłaściwego postępowania. Czy zatem jest kara? Kara to celowe odbieranie dziecku pewnej możliwości dysponowania własnym czasem (różnego rodzaju "szlabany" i zakazy) bądź też sprawianie mu bólu (wtedy mamy do czynienia z karami fizycznymi). Natomiast konsekwencje są naturalnym wynikiem zachowania się dziecka. Na przykład, kiedy dziecko uderzając w talerz z zupą, wylewając ją, nie należy go za to ukarać, ale powinno ono po prostu tę rozlaną zupę wytrzeć.
Rodzice powinni nauczyć swe dzieci, odpowiedzialności za ich czyny. Rodzice powinni nauczyć swe dzieci, odpowiedzialności za ich czyny.które z niego wynikają. Ta wiedza przyda się dziecku w przyszłości, kiedy będzie musiało samodzielnie podejmować decyzje i stawiać czoła różnego rodzaju problemom. Bicie dziecka, nagminne zakazy oglądania telewizji czy grania na komputerze, odbieranie kieszonkowego i wszelkie inne kary materialne, nie mające żadnego związku z konkretnym nieodpowiednim zachowaniem, mogą wywołać w dziecku jedynie frustrację i chęć odwetu. Najważniejsze jest rozwiązywanie problemów, a stosowanie kar tylko je powiększa.
Należy się zatem zastanowić co można zrobić, aby dziecko nie postąpiło drugi raz niewłaściwie. Autorki książki "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły" zachęcają do wykonania następujących kroków:
Zamiast karania:
1. Wskaż, w czym dziecko mogłoby ci pomóc.(np. dziecko biega po supersamie, rozrzucając różne artykuły i przeszkadzając mamie w zrobieniu zakupów. Możemy zaproponować: Bardzo byś mi pomógł gdybyś podał trzy cytryny).
2. Wyraź ostry sprzeciw (należy zrobić to w sposób bardzo przemyślany, tak aby dziecko nie czuło się bezwartościowe i zlekceważone gdyż wówczas może dojść do wyolbrzymienia poczucia winy, co w rezultacie może mieć negatywny wpływ na rozwój osobowości dziecka, np. Dziecko jednak dalej biega, krzyczy, możemy powiedzieć: Nie lubię kiedy tak robisz. To przeszkadza sprzedawcom, kiedy dzieci biegają między półkami.).
3. Wyraź swoje uczucia i oczekiwania.
4. Pokaż dziecku, jak może naprawić zło.
5. Zaproponuj wybór (możemy powiedzieć: Jasiu tu się nie biega. Masz do wyboru: możesz chodzić po sklepie, nie biegać, albo siądziesz w wózku, wybór należy do ciebie).
6. Przejmij inicjatywę.
7. Daj dziecku odczuć konsekwencje złego zachowania (np. Jeżeli dziecko dalej lekceważy nasze słowa, możemy powiedzieć: Widzę, że jesteś jednak zdecydowany jechać wózkiem!, a następnie należy wsadzić dziecko do wózka).
Zachęcam wszystkich rodziców do sięgnięcia po lekturę "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły", Adele Faber, Elaine Mazlish. Jest to książka niezwykle cenna, która pomaga "wejść" w świat dziecka zarówno małego jak i nastolatka oraz ułatwia jego zrozumienie.
Trafnym staje się przysłowie: „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Nasze zachowanie wpływa na nasz wizerunek. Pierwszymi nauczycielami oprócz szkoły są rodzice. To oni powinni być przewodnikami dobrych manier swoich dzieci. Pierwszym i bardzo ważnym zadaniem rodziców jest umiejętność wprowadzenia zasad, które należy przestrzegać w życiu codziennym, zasad dobrego wychowania. Dziecko już od młodych lat poszukuje wzoru do naśladowania. Najczęściej stają się nim rodzice. Ich zachowanie każdego dnia, wzajemny szacunek, miłość okazywana sobie oraz dzieciom wpływa na rozwój młodego człowieka. Dzieci mówią językiem swoich rodziców, traktują ludzi wzorując się na swoich opiekunach. Dlatego tak ważną staje się nauka poszanowania własnej i cudzej godności. Drugim nauczycielem staje się szkoła. To w niej młodzież spędza wiele czasu. Uczy się dobrych manier oraz nawyków.
Kilka zasad dobrych manier młodego pokolenia:
Mów „Dzień dobry” starszym od siebie
Nie używaj wulgarnych słów
Staraj się panować nad emocjami
Używaj „magicznych” słów: dziękuję, proszę, przepraszam....
Używanie miłych słów buduje dobre relacje pomiędzy rodzicami a dziećmi. Mali ludzie czują się bezpieczniej w domu, w którym wszyscy są dla siebie mili i uczynni. Kultura osobista obowiązuje nas wszędzie: w domu, w szkole, na ulicy, na podwórku. To obraz nas samych. Bądźmy mili dla siebie. Starajmy się budzić każdego dnia z uśmiechem na twarzy. Nie zaczynajmy dnia od kłótni i zdenerwowania.
Kultura osobista to nie tylko odpowiednie zachowanie, ale także wygląd zewnętrzny. Czysty strój, wyprasowana odzież, przyszyty guzik to elementy współtworzące nasz wizerunek zgodnie z hasłem „Jak Cię widzą tak Cię piszą”.
Brak konsekwencji to jedna z najczęstszych pułapek, w jakie wpadają rodzice. Nie dziwią różnorakie przyczyny, jakie podają rodzice, by wyjaśnić, skąd bierze się ta niekonsekwencja, łącznie z brakiem czasu, roztargnieniem, stresem i po prostu nieuwagą. Bez względu na to, co jest tego przyczyną, brak struktury i konsekwencji przyczynia się do powstawania wielu problemów wychowawczych.
Jakie więc podejście do dzieci należy przyjąć: czy bardziej surowe, czy też może liberalne. Prawda jest taka, że dobrze wychowane dzieci pochodzić mogą zarówno z domów o zaostrzonym rygorze, jak i tych liberalnych. Najważniejszym czynnikiem jest to, czy ustalone zasady postępowania ciągle dają się przewidzieć i czy są egzekwowane.
Konsekwencja oznacza kierowanie się przyjętymi zasadami i logiką. Jeśli ustalasz jakąś zasadę lub straszysz następstwami jej nieprzestrzegania, postępuj zgodnie z tym, co powiedziałeś. Dzieci bardzo szybko uczą się sprawdzać, gdzie leży granica, szczególnie, gdy rodzice składają oświadczenia i nie wywiązują się z nich.
Ważne jest również, by rodzice konsekwentnie dotrzymywali obietnic oraz nagradzali.
Gdy rodzice są konsekwentni i postępują zgodnie z tym, co powiedzieli, budują strukturę, do której dzieci dążą i której bardzo potrzebują. Konsekwentna struktura daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i kontroli. Dzieci nie są zmuszane do sprawdzania swoim zachowaniem granic tolerancji i wytrzymałości rodziców. Mogą odprężyć się i funkcjonować w znanym sobie systemie kar i nagród. Struktura uczy je także, jak ważne jest dotrzymywanie obietnic i wywiązywanie się z zobowiązań.
Zapewniając dzieciom konsekwencję i strukturę, pomagamy im rozwiązać jeden z ich najczęstszych problemów, dotyczący wykonywania porannych i wieczornych czynności rutynowych. Rodzice na ogół skarżą się, że obudzenie dziecka i przygotowanie go do szkoły to proces bardzo stresujący zarówno dla nich, jak i dla dzieci.
Być może brzmi to banalnie, ale powtarzanie tych samych czynności każdego ranka i wieczora w dużym stopniu redukuje stres, to znaczy kłótnie, przepychanki i podstępne przekupywanie dzieci, aby w końcu się one ubrały, najadły lub umyły. Struktura daje również komfortowe poczucie przewidywalności, które pomaga uchronić czynności rutynowe przed zamianą w walkę między rodzicem a dzieckiem.
Inna dziedzina, w której konsekwencja jest bardzo ważna, to stosowanie dyscypliny. Wielu rodziców złości się z powodu złego zachowania dzieci i szybko wyciąga z niego odpowiednie konsekwencje. Jednakże, być może pod wpływem złości, stosują oni zbyt surowe lub zbyt długotrwałe kary, które później trudno realizować.
Rodzice powinni być również świadomi tego, jak ważne jest, by oboje byli zgodni co do zasad i konsekwencji zachowania oraz by wspólnie je stosowali. Często bardziej pomysłowe dzieci próbują „rozdzielić” swoich rodziców, nastawiając jednego przeciw drugiemu. Rodzice powinni omówić kwestie sporne pod nieobecność dzieci oraz ustalić takie zasady, które oboje będą akceptować.
Stworzenie jednolitego frontu i konsekwencja to dwie bardzo ważne rzeczy, ponieważ jeśli dzieci są przekonane, że zasady rodziców są niewzruszone i niezmiennie wprowadzane w życie, to zwykle nie sprawdzają granic wytrzymałości rodziców, by określić, jakie reguły obowiązują w tym tygodniu. W podobny sposób, jeśli konsekwentnie realizuje się kary, dzieci w mniejszym stopniu usiłują „wymigać się” od następstw złego zachowania.
Konsekwencja stanowi bardzo ważną pomoc w rozwoju poczucia bezpieczeństwa i pewności siebie u dzieci, i to nie tylko w zakresie porządku i dyscypliny. Trudno przecenić wartość, jaką ma dla dziecka rodzic zawsze zainteresowany tym, co działo się danego dnia w szkole. Regularne uczestniczenie w wydarzeniach sportowych lub uroczystościach szkolnych dużo mówi dziecku o tym, jaką ma ono wartość w oczach mamy lub taty. Konsekwentne przekazywanie dzieciom bezwarunkowej miłości dodaje im siły i redukuje zbędny lęk i niepewność.
Pomimo tych oczywistych korzyści, trzymanie się konsekwencji może być jednym z największych wyzwań, jakie stoją przed rodzicami. Biorąc pod uwagę tempo naszego życia, utrzymanie porządku i przewidywalności może okazać się zadaniem zniechęcającym do podjęcia wysiłku.
Proponuję, żebyś włożył w swe działania uczciwy i szczery wysiłek. Jeśli raz po raz zdarzy ci się złamać wprowadzoną zasadę, nie bądź dla siebie zbyt surowy. W końcu ludziom zdarzają się błędy; to normalna i naturalna część życia (patrz mina mentalna 5.). Jeśli robisz co w twojej mocy, by być konsekwentnym, nie minie wiele czasu, a odkryjesz, że korzyści płynące z takiej postawy w pełni wynagradzają twój wysiłek.
Rady dla rodziców:
• Surowość czy liberalizm nie mają takiego znaczenia, jak stałe przestrzeganie zasad i konsekwencji.
• Zawsze postępuj zgodnie z zasadami.
• Daj jedno ostrzeżenie, a potem dopiero zastosuj odpowiednią karę.
• Konsekwentne zasady dostarczają dzieciom struktury, która zaspokaja potrzebę bezpieczeństwa, przewidywalności i kontroli.
• Konsekwentnie dbaj o poranne i wieczorne czynności rutynowe.
• Stosuj krótkie i łatwe do zastosowania kary.
• Nie wprowadzaj dyscypliny, kiedy jesteś zły.
• Rodzice powinni prezentować zjednoczony front.
• Nie próbuj stosować dyscypliny, kiedy jesteś zły.
• Stosuj dyscyplinę w odpowiednim czasie.
• Wprowadzaj odpowiednie konsekwencje.
• Dawanie dzieciom wyboru zwiększa ich poczucie kompetencji i kontroli.
• Stosuj dyscyplinę, by uczyć.
• Celem stosowania dyscypliny nie jest udowodnienie, kto ma rację, a kto jej nie ma. Takie podejście sprzyja, bowiem konfliktom i budzi w dziecku poczucie wstydu.
• Celem dyscypliny jest zmiana zachowania, które stwarza problemy.
Wszystkim rodzicom, którym leży na sercu dobro dziecka, polecam stosowanie w praktyce wychowawczej poniższych metod skutecznego wychowania:
• Ufaj swojej intuicji.
• Nie rezygnuj z własnych potrzeb na rzecz dziecka.
• Znaj swoje dziecko. Słuchaj słów, wnioski wyciągaj z zachowania.
• Dbaj o rozwój pozytywnych wartości u dziecka.
• Podkreślaj znaczenie dobrych chęci, wysiłku i gotowości do ryzyka.
• Bądź rodzicem, a nie przyjacielem.
• Wyznaczaj granice - "nie" jest pełnym i skończonym zdaniem.
• Utrzymuj dyscyplinę, ale nie karz.
• Rozmawiaj, nie komunikuj.
• Zawsze zajmuj zdecydowane stanowisko w konkretnych sprawach.
Literatura:
T.Gordon „Wychowanie bez porażek” PAX Warszawa 91r.
Opracowała:
mgr Iwona Piwowarczyk, w oparciu o lekturę książki „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”, A. Faber, E. Mazlish.
Opracowano na podstawie „Jak nauczyć dziecko reguł” A. Kast - Zahn