http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Naukowcy-natrafili-na-cmentarzysko-obcych-To-odkrycie-moze-wplynac-na-losy-ludzkosci,wid,13557130,wiadomosc.html?ticaid=6c953
Naukowcy natrafili na cmentarzysko obcych. „To odkrycie może wpłynąć na losy ludzkości”
W
rosyjskich mediach pojawiła się sensacyjna informacja. Zgodnie z
nią, rosyjscy naukowcy prowadzą obecnie prace przy jednym z
wykopalisk w Rwandzie. Archeologom udało się podobno natrafić na
potężny, zbiorowy grób, w którym znajdują się szczątki istot
niewiadomego pochodzenia. Wszystkie zachowały się w doskonałym
stanie. Jeśli tezy, które pojawiły się po dokonaniu tego odkrycia
okazałyby się prawdziwe, mielibyśmy do czynienia z wydarzeniem,
które bezsprzecznie miałoby wpływ na losy ludzkości. W jednej
chwili okazałoby się bowiem, że ludzie oraz Ziemia nie są pępkiem
wszechświata, a obcy już dawno temu pojawili się na naszej
planecie. Pozostaje oczywiście tylko pytanie, czy komuś nie będzie
zależało na ukryciu prawdy.
Zdaniem
naukowców, którzy trafili na niezwykłą mogiłę w dżungli
położonej niedaleko Kigali, stolicy Rwandy, ok. 200 ciał zostało
złożonych do grobowca 500 lat temu. Są one dość sporych
rozmiarów – zdaniem badaczy mają średnio ponad 210 cm długości.
Charakteryzują się też nietypową budową – mają
nieproporcjonalnie duże głowy; pozbawione są jamy ustnej, nosa
oraz oczu.
Z
początku Rosjanie byli przekonani, że są to pozostałości dawnej
afrykańskiej osady, ale szczegółowa ekspertyza wykluczyła taki
wariant.
Pomimo
tego, że wygląd istot pogrzebanych w masowej mogile różni się od
wizerunku przedstawicieli obcych cywilizacji lansowanego przez media
oraz środki kultury masowej, część z obecnych na miejscu badaczy
– jeszcze przed przeprowadzeniem testów DNA – uznała, że są
to ciała należące do obcych. Niektórzy z rosyjskich antropologów
dali do zrozumienia, że mogą być to szczątki przedstawicieli
pozaziemskiej kultury, których pojazd przed wiekami wylądował na
powierzchni Ziemi – poinformował rosyjski serwis pravda.ru.
Podczas oględzin w pobliżu grobowca nie udało się jednak odnaleźć
żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na to, że kilkaset lat
temu doszło w okolicy do lądowania albo kraksy wehikułu należącego
do kosmitów.
Nie
jest to pierwsze tego typu znalezisko w historii. Równie
elektryzującego odkrycia udało się dokonać chińskim badaczom w
1937 r. Zespół archeologów pod kierownictwem prof. Chi Puteia
przebadał wówczas jaskinię w górach Baian-Kara-Ula. W pieczarze
odnaleziono wtedy 176 szkieletów z wielkimi czaszkami. W pobliżu
zlokalizowano zaś 176 kamiennych płyt ze spiralnym otworem
wydrążonym w każdej z nich. Na obrzeżach rowków widniały
tajemnicze znaki, które jak się potem okazało, opisywały obiekty
latające, które rozbiły się w górach ok. 12 tysięcy lat temu. W
tej samej jaskini zlokalizowano też skalne malunki przedstawiające
wschodzące Słońce, Księżyc oraz gwiazdy.
Badacze
fenomenu UFO przytaczają też wiele innych przykładów
sugerujących, że obcy przebywali już kiedyś na Ziemi. Ich
zdaniem, nieoficjalne informacje o podobnych odkryciach są zwykle
wykpiwane. Potwierdzają też, że w najbliższym czasie nie ma co
liczyć na formalne potwierdzenie tego typu doniesień.