W zgadywankę można
bawić się wszędzie. Ma dwie formy :
1. wymieniamy
rzeczy np. ręcznik i każda kolejna osoba musi powiedzieć rzecz
zaczynającą się na literę kończącą wyraz poprzedni np.
ręcznik-komoda-aparat-telefon itd
świetnie rozwija
płaszczyznę kojarzenia u dzieci i można się bawić i bawić
wszędzie.
2.Polega na zadawaniu pytań na temat rzeczy w
zasięgu wzroku .Zadaniem dziecka jest szybkie kojarzenie o co
chodzi. Musi się dokładnie rozglądać i jednocześnie dokonywać
analizy. Przykład: Jest okrągłe, białe służy w kuchni?
Odpowiedź talerz. Utrudniona forma to np. Wymień wszystkie
przedmioty w zasięgu wzroku, które są zielone?
Zabawy są
sprawdzone...
Z każdym dzieckiem -
niezależnie od wieku - siadamy w ciągu dnia lub wieczorem na
dywanie /latem na łące za miastem/; na środku kładziemy różne
słowniki językowe; np. polsko-rosyjski, polsko-angielski, itp.
Dzieci wypowiadają słowo, które lubią i wspólnie znajdujemy
odpowiednik tego słowa w tych słownikach. Czytamy je dzieciom, a
one powtarzają. Potem znajdujemy kolejne słowo, ale to wcześniejsze
zapisujemy by sobie powtarzać co jakiś czas. Dzieci przez to
poznają inny język i chętnie zapamiętują poznane wyrazy.
Z gazety wycinamy jakieś przedmioty (czajnik, lampa, buty etc.) - w formie kwadratów. Z każdego kwadratu ucinamy część. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie - po wyciętej części - co to za przedmiot...
Rysujemy na kartce jakąś część zwierzątka (najbardziej charakterystyczną dla danego zwierzęcia) np. uszy lub świński pyszczek - dziecko musi zgadnąć co to za zwierzę, jeśli nie wie, dorysowujemy kolejne części ciała....
Na kilku talerzykach mamy różne potrawy. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie która jest słona, gorzka, kwaśna lub słodka, albo - nieco trudniej - jaka to potrawa..
Dla młodszych
dzieciaczków zabawa w minki.
Stawiamy dziecię przed lustrem i
prosimy by pokazał jak się robi smutną (wesołą, złą,
zdziwioną) minkę.
Możemy też najpierw narysować w zeszycie
daną minkę i poprosić o jej wykonanie przed lusterkiem...
Zabawa w niewidzialne przedmioty
Idealna zabawa dla
przedszkolaków. Coś podobnego jak kalambury. Tylko nieco inaczej
wygląda.
Udajemy, że dajemy dziecku np. piłkę i zadaniem
dziecka jest pokazanie w jaki sposób się bawi tą niewidzialną
piłką - musi np. udawać, że ją kozłuje, rzuca do innej osoby
etc. Innymi "nie widzialnymi" przedmiotami mogą być:
"hoola-hoop", skakanka i inne.
Ukryta zabawka
Do
ulubionej zabawki przywiąż tasiemkę. Pokaż dziecku jak ciągnąć
tasiemkę, aby dostać zabawkę. Poproś Maluszka aby podał Ci
zabawkę, włóż mu do ręki tasiemkę. Na początku może
potrzebować Twojej pomocy, ale szybko "załapie" jak
dostać zabawkę. Następnie możesz schować zabawkę tak aby było
widać tylko tasiemkę i poprosić o zabawkę. Dziecko wie, że
zabawki nie widać, a mimo to ona cały czas istnieje. Twój Maluszek
uczy się słuchania poleceń.
Weź ulubioną zabawkę
Malucha i usiądź z dzieckiem na podłodze. Daj ją Maluszkowi żeby
chwilę się nią pobawił. Poproś o zabawkę i jeśli ją
dostaniesz schowaj pod kocykiem (w zasięgu rączek dziecka). Zapytaj
Malucha: "gdzie jest zabawka?", pozwól Mu ją znaleźć.
Jeśli jej nie znajdzie pokaż mu, że jest pod kocykiem. Powtarzaj
zabawę tak długo, aż dziecko będzie widziało gdzie znika
zabawka. Ta zabawa pomaga Twojemu Maluchowi zrozumieć, że
przedmiot, którego nie widać nadal istnieje. Podczas tej zabawy
Twoje dziecko uczy się zdolności rozumienia.
Porozkładaj na podłodze zabawki, weź Maluszka za rączkę i spaceruj z nim. Kiedy dojdziecie do zabawki będzie musiał podnieść wyżej nóżkę aby pokonać przeszkodę. Zacznij od małych przeszkód, z czasem możesz stawiać na podłodze wyższe przedmioty. Jest to wspaniałe ćwiczenie rozwijające mięśnie Twojego Malucha, dzięki niemu dziecko uczy się jak utrzymać równowagę...
Kilka zabaw dla dzieci w różnym wieku
Lustro
Weź
do ręki ulubioną zabawkę Twojego Malucha a następnie podejdź z
nim do lustra. Zacznij poruszać zabawką, pokaż mu ją w lustrze,
zapytaj "gdzie jest.....?". Dzięki tej zabawie Twoje
dziecko uczy się umiejętności obserwacji, odróżniania siebie od
swojego odbicia w lustrze oraz koordynacji wzrokowo-ruchowej.
Spadająca chusta
Do tej zabawy będzie
potrzebny szal bądź chustka z delikatnego, cienkiego materiału.
Usiądź z maluszkiem na podłodze podrzuć chustę do góry, złap
ją. Podrzuć ją ponownie i pokaż dziecku jak ją złapać. Wkrótce
Maluch będzie próbował złapać chustę bez Twojej pomocy. Dzięki
tej zabawie dziecko uczy się koordynacji wzrokowo-ruchowej.
Pudełko
Wrzuć
do pojemnika połamane na mniejsze kawałki chrupki, pojemnik
zamknij. Pokaż dziecku jak go otworzyć, wyjmij kawałek chrupka i
zjedz go. Następnie daj dziecku pojemnik i zobacz czy będzie
potrafiło samo wyjąć chrupki z pojemnika. Na początku z pewnością
będzie potrzebowało Twojej pomocy, ale szybko dojdzie do wprawy.
Dzięki tej zabawie Maleństwo uczy się podnosić niewielkie
przedmioty, ćwiczy rączki i paluszki.
Przeciąganie
Usiądź z Maluszkiem na podłodze, weź szalik. Trzymaj za
jeden koniec drugi podaj dziecku. Przeciągnij delikatnie szalik do
siebie, pokaż Maluchowi jak ma ciągnąć drugi koniec. Po jakimś
czasie Twój szkrab będzie wiedział jak przeciągać z Tobą
szalik. Dzięki tej zabawie Maluszek uczy się współdziałania i
koordynacji ruchowej.
Na dobranoc
Przed
zaśnięciem możesz Twojemu Maleństwu śpiewać lub czytać bajki.
Dzięki temu umacnia się między Wami więź emocjonalna, a także
dziecko uczy się słuchania, rozwija się sprawność językowa.
Dmuchamy baloniki i zamiast piłki, rzucamy się balonikami. Zabawa bezpieczna i nawet zima można fajnie się porzucać, nawet jeśli mieszkanko jest małe....
Potrzebne jest duże naczynie (najlepiej miska lub wiadro) z wodą oraz różne przedmioty takie jak: piłeczki ping-pongowe, drewno, spinacze, papier, plastikowe zabawki, gąbka, korek, piórko itp. Dziecko z przyjemnością będzie obserwowało które z tych przedmiotów toną a które pływają. Możemy eksperymentować i np. z papieru zrobić statek wtedy papier przestanie tonąć, albo przedziurawić piłeczkę i ta zatonie. Dziecko uczy się jak można przerobić dany przedmiot, żeby zmienić jego właściwości. Może posortować przedmioty na te tonące i pływające i zastanawiać się dlaczego tak się dzieje....
Kilkuletnie maluchy uwielbiają zabawę w przewracankę. Puszczamy muzykę i dzieci tańczą. Kiedy muzyka milknie przewracają się na podłogę. Po czym znowu puszczamy muzykę a maluchy podskakują i tańczą aż do następnej przewrotki. I tak w kółko (maluszki mogą tak do upadłego :))...
Na murku lub ścianie domu rysujemy portret jakiegoś zwierzęcia ( w naszym przypadku jest to słoń). Następnie potrzebne jest nam wiaderko wody i pocięta na kawałki gąbka. Maczamy kawałki gąbki w wodzie i rzucamy w słonia tak długo aż uda nam się zetrzeć cały rysunek. Świetna zabawa na upalne lato..
Z kartonu wycinamy mnóstwo rybek o różnych kształtach. Razem z dzieckiem kolorujemy je lub naklejamy na nie kolorowy papier. Oczywiście w ozdabianiu rybek fantazja nasza i naszego dziecka nie ma granic. Następnie do każdej rybki przyczepiamy spinacz. Teraz pora na zrobienie wędki- do kawałka patyka lub listewki przytwierdzamy sznurkiem magnes i już możemy iść z tatą połowić rybki. Urozmaiceniem dla dziecka mogą być określone zadania, np. trzeba wyłowić wszystkie niebieskie rybki, albo trzeba złowić tą największą i tą najmniejszą z rybek. Ćwiczymy rozróżnianie kolorów, wielkości i liczenie....
Dobrze znaną i lubianą przez dzieci jest zabawa w puszczanie baniek mydlanych. Wystarczy mieszanka wody i mydła lub płynu do naczyń i słomka (lub gotowy zestaw). Żeby bańki nie pękały zbyt szybko wystarczy dodać do wody łyżeczkę oleju, a jeśli doda się odrobinę dziecięcych farbek bańki będą się pięknie mieniły w słońcu....
Potrzebne jest przynajmniej 6 puszek ( po farbie albo po mleku dla niemowląt). Dziecko wsypuje do nich trochę piasku lub ziemi, nakłada wieczka i przykleja je taśmą. Następnie może je pomalować w ozdobne wzorki, albo ponaklejać na nich wycinanki. Ustawiamy puszki w piramidę i trenujemy celność rzutów (małymi piłeczkami lub woreczkami np. z grochem). Liczymy ile puszek spadło i notujemy wyniki....
Bierzemy lusterko i
wspólnie z dzieckiem oglądamy jego twarz, pokazując i opisując
jak one się nazywają.
To samo robimy najpierw z dzieckiem,
później z nami, na naszej twarzy i dziecko ma powiedzieć, co widzi
w lusterku, nazywając poszczególne części ciała. Następny krok
(pamiętam o możliwościach i wieku dziecka)to pokazywanie bez
lusterka i zadawanie pytania: ile masz oczek, ust, uszów itd. wtedy
automatycznie rozpoczynamy naukę liczb. w ten sposób dzieci uczą
się łatwiej, bo widza wszystko w lusterku....
W zależności od wieku dziecka ustawiamy w 1- lub 2- lub 3 rzędach np. butelki po aktimelu lub inne lekkie butelki plastikowe, w które gracze uderzają piłką. kto najwięcej przewrócił, ten wygrywa. odległość, z jakiej rzuca się od dołu czy toczy piłka i ich wielkość należy dostosować do wieku i umiejętności dzieci. można grac np. na przedpokoju, balkonie czy w ogródku. ponieważ piłka ma się toczyć, to na pewno żadna lampa nie poleci....
Dzieci biegają lub tańczą i nagle mówimy STOP . Dzieci musza się natychmiast zatrzymać i pozostać bez ruchu. Kto pozostał w ruchu lub jako ostatni się zatrzymał, przegrał I tak na nowo rozpoczynamy zabawę. Wielka przyjemność. Uczy koncentracji, uwagi....
W pokoju czy tez np. na lace, układamy w różnych miejscach np. jednakowo wycięte wcześniej kółeczka czy rozłożone małe zabawki, które stanowią dla grających przeszkody. i właśnie je mamy pokonać, przeskakując przez nie. należy dopasować do wieku dzieci odległości i wysokość przeszkody. można zmodyfikować zabawę i zastosować te wycięte kółeczka do skakania z jednego na drugie. wspaniała zabawa ruchowa dla dzieci i rodziców w domu i na świeżym powietrzu. ...
Najpierw trzeba wyznaczyć linię startu i miejsce, które będzie umowną kryjówką dla Tomcia Palucha(ściana domu, drzewo lub prosta kreska narysowana na ziemi).Tomcio Paluch staje na linii startu, a Ludożerca trzy kroki dalej. Na "raz, dwa, trzy" ruszają jednocześnie, a Ludożerca musi złapać Tomcia, zanim ten dotrze do kryjówki.
UWAGA!
Tomcio Paluch ucieka tylko na piętach, Ludożercy zaś wolno iść
tylko dużymi krokami.
Zabawa jest doskonała gimnastyką stóp,
a także wzmaga emocje. ...
Widzę to, czego ty nie widzisz
Stara zabawa polegająca
na podaniu charakterystycznego elementu, np. kolor i obiekt szukany
powinien znajdować się w pobliżu .Inni uczestnicy gry podają
przedmioty. kto jako pierwszy trafi na właściwa odpowiedz może
rozpocząć nowa rundę np.
ja widzę to czego ty nie
widzisz i to jest zielone.
szukany obiekt: winogrona...
Wycinamy z kartonu ślady małych stópek (chochlików), musi ich być dość sporo. Możemy je podkleić taśmą klejącą. Rozkładamy je po domu i urządzamy dziecku poszukiwanie. Dziecko podąża za śladami i odnajduje albo swoją "ukradzioną" przez chochliki zabawkę, albo jakiś słodki drobiazg, albo prezent. Możemy też tą zabawę przenieść do ogródka....
To zabawa ruchowa.
Dzieci siedzą na
podłodze w kole, w środku tego kółeczka znajduje się jedno
dziecko, które jest „jeżykiem”. Wszystkie dzieci mówią
wierszyk: „Na dywanie siedzi jeż, co on zrobi to my też”. W tym
momencie dziecko będące jeżykiem wykonuje np. pajacyka lub
podskakuje na jednej nodze a pozostałe dzieci go naśladują. Potem
wszyscy uczestnicy mówią „ kogo jeż zawoła, ten wejdzie do
koła”. Dziecko „jeżyk” wybiera osobę, która jego zdaniem
najlepiej go naśladowała i zaprasza do środeczka.
Jeśli
nasze dziecko ma kolegów albo koleżanki, to już nie musisz się
martwić, ze za chwilę wszystkie dzieci rozniosą Twój dom.
Wystarczy, ze nauczysz ich nowej zabawy w Pingwinki. To zabawa dla
przedszkolaków, ale nie tylko.
Ty jesteś rekinem. na podłodze
jest woda i wielka kra. Krę zrobisz z koca. koc powinien być
całkowicie rozłożony ( chyba, ze dzieci jest b. mało - wówczas
złóż go tak, by dzieci na nim wygodnie stały, ale żeby nie było
go za dużo). Rekinki pływają sobie wokół kry lodowej, czyli
koca. Nagle mówisz: Słońce przygrzewa. Lód się topi.
Pingwinki nadal pływają. I w tym czasie składasz koc na pół -
tak, żeby się na nim juz choć jedno dziecko nie zmieściło. Po
czym odchodzisz, ale stoisz bardzo blisko dzieci i powtarza-
pingwinki nadal pływają. I nagle, znienacka wołasz- Nadpływa
rekin! - i przemieniasz się w groźnego rekina. Dzieci zaś
muszą skryć się na krze- kocu. Tylko tam są bezpieczne i tam
rekin nie może ich łapać. Dzieci, które nie zdąża tego zrobić
rekin łapie i takie dzieci stają się same rekinami i pomagają
największemu rekinowi. I znowu pingwinki pływają, kra topnieje,
składasz koc, znienacka wołasz - rekiny łapią i łapiecie
pozostałe pingwinki. Tak długo składasz koc aż zostanie tylko 1
pingwinek na krze! Super zabawa!!
Jeden z uczestników wymyśla "głupi krok" (np. tyłem na jednej trzymając się za nos i pokazując język), reszta naśladuje....
Na ziemi układamy w
pewnej odległości od siebie trzy hula - hoop (ewentualnie okręgi
ułożone ze sznurka) imitujące gniazda.
Pomiędzy nimi
rozkładamy wykonane wcześniej z kolorowego brystolu ryby, myszy,
żaby, ślimaki, węże itp. Do każdego "gniazda"
zapraszamy parę bocianów (dwoje dzieci najlepiej chłopca i
dziewczynkę). Na umówiony sygnał dzieci skacząc na jednej nodze
mają pozbierać i zanieść do "swego gniazda" jak
najwięcej ofiar. Wolno zanosić do gniazda tylko po jednej ofierze.
Para, która zgromadzi najwięcej ofiar zwycięża. Można utrudnić
zabawę wręczając każdemu dziecku dwie długie, wąskie deseczki
pomalowane na czerwono, pełniące funkcję dzioba, którym, niczym
szczypcami, bocian chwyta swą zdobycz.
Prowadzący rozdaje
dzieciom karteczki z nazwami lub wizerunkami zwierząt, które wydają
charakterystyczne głosy (np. bocian, żaba, kukułka, sowa,
pszczoła, wąż, krowa). Dla każdego gatunku przygotowuje dwie,
trzy karteczki. Zadaniem dzieci jest na dany znak jak najszybciej
odnaleźć "inne osobniki swojego gatunku". Wolno im używać
jedynie charakterystycznego dla zwierzęcia głosu i wykonywać
odpowiednie ruchy.
Na sygnał dzieci piszczą, skrzeczą,
brzęczą, ale nie wolno im mówić - mają zachowywać się i
poruszać tak jak zwierzę, z którym się identyfikują