Niedawno
przeprowadzone badania potwierdziły, że honorowi dawcy krwi
charakteryzują się znacznie lepszym zdrowiem, są odporniejsi na
wiele chorób, średnia ich życia przewyższa typową średnią.
Znany jest fakt, że stosowana od stuleci metoda upuszczania krwi
była stosowana wleczeniu takich chorób jak: problemy sercowe,
choroby nowotworowe czy Alzcheimer. Rodzi się pytanie, w jaki sposób
dotowanie czy upuszczanie krwi wpływa na poprawę zdrowia. Odpowiedź
wydaje się jednoznaczna, praktyki te pozwalają pozbyć się
nadmiaru żelaza. Kobiety żyją dłużej, ponieważ natura
wyposażyła je w naturalny i efektywny mechanizm kontroli żelaza.
Żelazo
jest niezbędnym do życia mikroelementem, tak ważnym, że życie
bez niego nie mogłoby istnieć. Każda żywa istota, roślina,
istota ludzka czy bakteria (dobra i zła) jak również komórki raka
potrzebują żelaza do rozwoju i wzrostu. Rośliny wymagają żelaza
do wytwarzania chlorofilu. Zwierzęta i ludzie potrzebują żelaza do
produkcji DNA, kodu życia wszystkich żyjących istot. Zwierzęta i
ludzie potrzebują również żelaza do produkcji hemoglobiny,
dostawcy tlenu dla całego organizmu.Żelazo tak niezbędne do życia
ma jednak też niezwykle destruktywną naturę.W wolnym stanienie nie
związane z hemoglobiną czy innymi wiążącymi się z nim
proteinami, przyśpiesza oksydację czy ,,rdzewienie� tkanek
organizmu.Jeżeli więc spowodowana nadmiarem żelaza oksydacja
pogarsza dosłownie każdą chorobę wydaje się, że logicznym
rozwiązaniem powinna być kontrola jego poziomu w organizmie.Nie
dostateczna ilość żelaza w diecie czy jego nieprawidłowa
absorpcja może doprowadzić do anemii, z kolei nadmiar może
doprowadzić do równie poważnego problemu, który wydaje się być
niedostrzegany przez współczesną medycynę.Po osiągnięciu
dojrzałości ok.18 lat, nadmiar żelaza akumulującego się w
organizmie wynosi ok.1mg dziennie. W przybliżeniu 80% żelaza w
organizmie znajduje się we krwi.Jak wspomniałem poprzednio kobiety
są mniej narażone na przeładowanie żelazem dzięki utracie krwi w
czasie menstruacji. W wyniku, czego kobiety średnio posiadają około
połowy ilości żelaza krążącego w krwioobiegu w porównaniu do
mężczyzn. Średnia zachorowań kobiet na raka, choroby sercowe czy
cukrzycę jest także o połowę mniejsza.Jako że mężczyźni nie
posiadają możliwości kontroli poziomu żelaza, 40 letni mężczyzna
ma podobny poziom jak kobieta 70 letnia. Taka ilość żelaza może
doprowadzić do szeregu problemów zdrowotnych jak; artretyzm, rak,
katarakty, cukrzyca, problemy z wątrobą czy mózgiem.Żelazo jest
bez wątpienia jednym z najważniejszych czynników wpływających na
proces starzenia i tym samym długości życia.Metoda ograniczania
kalorii jest jak do tej pory jedyną udowodnioną metodą
spowalniającą starzenie, co prawda sprawdzoną tylko na gryzoniach.
Zajmie jeszcze prawdopodobnie wiele czasu, aby sprawdzić ją na
większych zwierzętach jak np. małpy. Redukcja kalorii powoduje
obniżenia ciśnienia krwi i temperatury ciała, obniża poziom
cholesterolu i tryglicyrydów, poprawia elastyczność arterii, tym
samym spowalnia proces starzenia.
Z kolei
studia na muszkach owocowych być może pomogą wyjaśnić wpływ
żelaza na proces starzenia. Muszki te są często używane do badań
ze względu na krótki okres życia ok. 50-70 dni. Posiadają one
podobny do człowieka mechanizm kontroli żelaza. Zwiększony poziom
żelaza był u nich czynnikiem wpływającym na długość ich życia.
Stwierdzono, że zawartość żelaza zawarta w organizmie muszek była
proporcjonalna do czasu ich życia.
Podobne
badania na myszach wykazały, że ilość akumulowanego żelaza
wzrasta z ilością spożywanego pokarmu. Akumulacja żelaza nie
występowała w okresie wzrostu. Po tym okresie następował szybki
wzrost poziomu żelaza w wątrobie do 140% i nerkach do 44%
testowanych myszy.
Eksperyment
na owocowych muszkach polegający na karmieniu ich z dodatkiem
ekstraktu herbaty, który ma zdolność łączenia się z wolnym
żelazem i ograniczania jego absorpcji wykazał, że czas życia
muszek wzrósł o ponad 21%. Tak, więc teoria ograniczania kalorii
nie jest prawdopodobnie jedyną metodą przedłużania życia.
Poważnym
problemem jest brak zrozumienia roli nadmiaru żelaza w procesach
starzenia i związanym z tym chorobami, jako przyczynę najczęściej
jest podawany czynnik genetyczny.
Dr.
Paul Cutler Kanadyjski lekarz jest jednym z nie wielu specjalistów
ostrzegających przed problemami związanymi z nadmiarem żelaza.
Opublikował on szereg artykułów w specjalistycznych czasopismach
medycznych, lecz jak się wydaje przeoczonych przez świat medyczny.
W
interesującym artykule: Przeładowanie żelazem � przeoczona
diagnoza, podaje on szereg przykładów popartych badaniami naukowymi
o wpływie żelaza na szereg chorób gnębiących współczesnego
człowieka:
RAK
Jest
udowodnione, że komórki nowotworu potrzebują żelaza do rozwoju.
Stwierdzono, że dostarczenie żelaza do komórek nowotworowych
przyśpiesza ich wzrost. Już w 1988 roku dr.
Richard
Stevans udowodnił, że wraz ze wzrostem poziomu żelaza zwiększa
się zachorowalność na raka.
Szereg
obserwacji potwierdziło, że, wraz z wzrostem poziomu żelaza,
podnosi się poziom cholesterolu zwłaszcza LDL, wzrasta poziom cukru
we krwi, podnosi się poziom triglecyrydów, spada poziom dobrego
cholesterolu, wzrasta ciśnienie krwi. Pomimo opublikowania tych
informacji w szeregu specjalistycznych czasopism, lekarze nie
rekomendują żadnych leków czy metod pomagających w kontroli
żelaza, jak mówi Dr. Cutler
z
prostej przyczyny oni wiedzą lepiej..........
Typowym
objawem przeładowania żelazem jest chroniczne osłabienie. Wraz ze
wzrostem poziomu żelaza następuje zachwianie prawidłowej absorpcji
minerałów i witamin jak np. cynku, witaminy E i C.
U
pacjentów z nadmiarem żelaza marskość wątroby występuje ok. 13
razy częściej niż u reszty populacji.
Poziom
żelaza ma ścisły związek z pracą systemu hormonalnego. W
pierwszej kolejności narażona jest przysadka, istnieje wiele
dowodów, że wysoki poziom żelaza wpływa na obniżenie poziomu
hormonów wydzielanych przez ten gruczoł.
Produkcja
testosteronu w jądrach zmniejsza się do tego stopnia, że może
doprowadzić to do impotencji. Żelazo ma również wpływ na
poprawną pracę tarczycy i nadnerczy. Najbardziej narażone są
gruczoły wydzielania wewnętrznego, czego przejawem może być
cukrzyca.
PROBLEMY
PSYCHATRYCZNE
Nadmiar
żelaza nie wykorzystany do produkcji czerwonych ciałek krwi odkłada
się w pierwszej kolejności w wątrobie a następnie w mózgu.
Żelazo zakłóca pracę neurotransmiterów, co może spowodować
problemy neurologiczne lub psychiatryczne.
Dr.
Richardson szef wydziału psychiatrycznego Uniwersytetu w
Saskatchewan twierdzi, że głównym czynnikiem powodującym chorobę
Alzhmeira jest nadmiar żelaza w mózgu.
Dr.McLachlan
z Uniwersytety Toronto stosuje Desferroxaminę, lek stosowany do
redukcji poziomu żelaza w leczeniu tej choroby, uzyskując wyniki
znacznie lepsze niż inne metody leczenia. Dr. McLachlan poddaje w
wątpliwość czy rzeczywiście aluminium jest głównym czynnikiem
powodującym tą chorobę.
*
Szereg
zaleceń zdrowotnych nieświadomie związanych jest z kontrolą
poziomu żelaza.
Na
przykład aspiryna zalecana w małych dawkach w celu zapobiegania
atakom
serca powoduje niewielką utratę krwi w systemie trawiennym, co
powoduje równocześnie obniżenie poziomu żelaza. Dodatkowo
aspiryna ma właściwości zwiększające produkcję ferytyny
łączącej się z żelazem proteiny, wytwarzanej w wątrobie w celu
zapobieganiu oksydacji żelaza.
W
czasie ćwiczeń fizycznych tracimy z potem około 1mg żelaza.
Pocenie się jest praktycznie jedyną naturalną drogą utraty żelaza
przez mężczyzn.
Posty
czy dieta wegeteriańska limitują spożycie żelaza. Żywność
roślinna dostarcza trudno przyswajalnego żelaza, więc nie zachodzi
obawa przeładowania żelazem.
Znana
ze zdrowotnych właściwości zielona herbata ma zdolność absorpcji
żelaza.
Szklanka
herbaty wypita po posiłku ma zdolność redukcji absorbowanego
żelaza do 62%. Również kawa ma podobne, lecz nieco słabsze
właściwości absorpcyjne, bo ok. 30%.
Czerwone
wino jakkolwiek posiada niewielkie ilości żelaza to jednak dzięki
łączącym się z żelazem pigmentom wydajnie pomaga kontrolować
jego poziom.
Nadmienić
należy, że spożywanie innych alkoholi znacznie zwiększa
przyswajalność żelaza i tym samym wzrost jego poziomu w
organizmie.
Organizm
posiada szereg mechanizmów pomagających w kontroli poziomu żelaza.
Melanin
jest łączącym się z żelazem pigmentem występującym w skórze.
Wątroba produkuje łączące się z żelazem proteiny jak; feritin,
transferin oraz lactoferin, które pomagają kontrolować jego
poziom we krwi.
Dieta
dostarcza nam również szereg naturalnych, łączących się z
żelazem pigmentów, które można znaleźć w jagodach, kawie,
zielonej herbacie, cebuli i w szeregu owoców.
Kwas
fitowy składnik ziaren, nasion np. sezamowych czy łusek ryżowych
Gdy
kwas fitowy lub bioflowanoidy nie połączą się z żelazem w
systemie trawiennym, docierają do krwioobiegu gdzie łączą się z
wolnym żelazem, działając jako oczyszczające krew chelatory.
Rodzi
się pytanie, co powinien robić dojrzały mężczyzna czy kobieta,
która od lat nie ma już okresu. Jedną z metod jest stosowanie
chelatorów. Specjaliści medycyny alternatywnej stosują dożylne
kroplówki EDTA, który jest mineralnym, chelatorem, jest to dość
długa i kosztowna terapia. Ostatnio zaczęto stosować EDTA doustnie
z równie pozytywnymi rezultatami.
Oficjalna
medycyna stosuje lek o podobnym działaniu Desferroxamin, który
jedna jest rzadko używany ze względu na efekty uboczne. Ip-6 lub
kwas fitowy to następny naturalny środek, który budzi duże
nadzieje w kontroli poziomu żelaza. Następna i jak do tej pory
najefektywniejsza metoda to upuszczanie krwi, stosowana w
ciężkich przypadkach przeładowania żelazem. Honorowe dawstwo krwi
również jest bezpieczną i efektywną metodą. Stosowane od
stuleci w medycynie ludowej pijawki powoli zaczynają wracać
do łask. Nabierają głębokiego sensu biblijne zalecenia
zabraniające spożywania krwi, która przeładowana jest żelazem.
Stanisław Diduszko Ch.H
Literatura:
The
Iron Time Bomb- Bill Sardi
ˇ Vasquez
A. The
Clinical Management of Hemochromatosis and Iron Overload in
Naturopathic Practice.
16th
Annual National Convention and Exposition of the American Association
of Naturopathic Physicians. August
22-25, 2001 in Tucson, Arizona
ˇ Vasquez
A. Men's
Health: Iron in men: why men store this nutrient in their bodies and
the harm that it does. MEN
Magazine
1997; January:
11, 21-23
IRON
OVERLOAD - THE MISSED DIAGNOSIS
|