Polski Rock
ŚPIEWNIK
Gitarowy
2
3
Spis Utworów
1. AyaRL – Skóra
2. Big Cyc - Ballada o smutnym skinie
3. Big Cyc - Wielka miłość do babci klozetowej
4. Budka Suflera – Jolka, Jolka...
5. Chłopcy z Placu Broni - Oh Ela
6. DeMono - Dwa proste słowa
7. Dżem – Autsaider
8. Dżem - Dzikość mego serca
9. Dżem - Harley mój
10. Dżem - Do kołyski
11. Dżem - List do M
12. Dżem – Lunatycy
13. Dżem - Zapal świeczkę
14. Dżem - Naiwne pytania
15. Dżem - Whisky
16. Dżem - Wehikuł czasu
17. Dżem - Jak malowany ptak
18. Golden Life - Oprócz błękitnego nieba
19. Golden Life - Życie choć piękne tak kruche jest
20. Lombard - Przeżyj to sam
21. Hey – Ho
22. Hey - Teksański
23. Hey – Nadzieja
24. Hey – Zazdrość
25. Ira – Nadzieja
26. Ira - Twój cały świat
27. Ira - Wiara
28. Oddział Zamknięty – Andzia
29. Kult - Arahia
30. Kobranocka - Kocham cie jak Irlandię
31. Myslovitz - Dla ciebie
32. Perfect - Autobiografia
33. Perfect - Nie płacz Ewka
34. Perfect - Całkiem inny kraj
35. Perfect - Kołysanka dla nieznajomej
36. Robert Gawliński - O sobie samym
37. Robert Gawliński - Trzy noce z deszczem
38. Squaw - Wystarczy tylko chwila
39. Róże Europy - Jedwab
40. Shout - Do raju
41. Shout - Jeszcze raz
42. Shout - Długa droga
43. Shout - Olśnienie
44. Shout - Jeśli chcesz
45. Shout - Przepraszam za miłość
46. Tilt - Ostatnia piosenka o miłości
47. T'Love - King
48. Varius Manx - Wolne ptaki
49. Varius Manx - Zanim zrozumiesz
50. Wilki - Son of the blue sky
4
5
AyaRL - Skóra
F B F d a C
Stoję na ulicy z nią,
stoję twarzą w twarz
Ktoś przechodzi, trąca łokciem,
wzrokiem pluje w nas
Szeptem mówię: Mała patrz
cywilizowany świat
Potem obejmuję ją,
odpływamy w dal
Nie dochodzi obcy głos,
wolno płynie czas
Odpływamy w otchłań gwiazd,
Mała nuci to, co ja
B C F B / C
Ref: Tam tam tam, tam tara tata tam
} x4
Stoję na ulicy z nią,
śmiechy w koło nas
Ktoś przechodzi, trąca łokciem,
pluje Małej w twarz
Głośno mówię: Mała patrz
cywilizowany świat
Potem mu przestawiam nos,
upadł ale wstał
Dookoła głosów sto
ten w skórze to drań
Padam, dzisiaj byłem sam,
Mała nuci to co ja
Ref: Tam tam tam, tam tara tata tam
} x4
Wtedy obejmuję ją,
odpływamy w dal
Nie dochodzi obcy głos,
wolno płynie czas
Odpływamy w otchłań gwiazd,
Mała nuci to co ja
Ref: Tam tam tam, tam tara tata tam
} x4
6
Big Cyc – Ballada o smutnym skinie
A A4 D2 A
Skin jest całkiem łysy,
włosków on nie nosi
Glaca w słońcu błyszczy
jakby kombajn kosił
Pejsów nie ma skin,
kitek nienawidzi
Boją się go Arabi,
Murzyni i Żydzi
Najgorsza dla skina
jest co roku zima
Jak on ją przetrzyma,
przecież włosków nima
E A D E
Ref: Nałóż czapkę skinie,
skinie nałóż czapkę
Kiedy wicher wieje,
gdy pogoda w kratkę
D E A
Uszka się przeziębią,
kark zlodowacieje
Resztki myśli z mózgu
wiaterek przewieje
Mamusia na drutach
czapkę z wełny robi
Nałożysz ją skinie
gdy się chłodniej zrobi
Wełna w główkę grzeje,
ciepło jest pod czaszką
I komórki szare
wówczas nie zamarzną
Nasz skin był odważny,
czapki nie nałożył
Całą zimę biegał łysy,
wiosny już nie dożył
główka mu zsiniała,
uszka odmroziły
Czaszka na pół pękła,
szwy wewnątrz puściły
Ref: Nałóż czapkę skinie... } x2
7
Big Cyc – Wielka miłość do babci klozetowej
C G F G C
Pokochałem klozet - babcię
Miała lok i czarne kapcie
Brudny fartuch, sztuczną szczękę
Obiad gotowała z wdziękiem
Znała parę modnych chwytów
Była mistrzem emerytów
Na koszulce napis wielki
"Bobby, Bobby super baby"
F G C a F G C
Ref: Najlepsza na świecie
jest miłość w klozecie
A każdy szalet jest pełen zalet
Ani w PZU, ani w PKP
I tylko, tylko w WC
Klient zrzygał się na ścianę
Wszystkie kible są zapchane
I pijaczek urwał spłuczkę
Jakiś pedał przyszedł z wózkiem
Żaba skacze w umywalce
Proszę się podcierać palcem
A z sufitu woda kapie
Jako sedes ścierny papier
Ref: Najlepsza na świecie...
Miłość, miłość między nami
Miłość między fekaliami
Miłość babci klozetowej
I chłopaka z podstawowej
Piękna, dzika i wspaniała
Niezbyt jednak długo trwała
Cudny klimat szybko trzasł
Bo załatwił wszystkich nas
Ref: Najlepsza na świecie...
8
Budka Suflera – Jolka, Jolka...
D A h
Jolka, Jolka pamiętasz lato ze snu,
Gdy pisałaś: Tak mi źle,
D A e h
Urwij się choćby zaraz, coś ze mną zrób,
D A G
Nie zostawiaj mnie samej, o nie.
Żebrząc wciąż o benzynę gnałem przez noc.
Silnik rzęził ostatkiem sił,
Aby być znowu w Tobie, śmiać się i kląć,
Wszystko było tak proste w te dni.
Dziecko spało za ścianą, czujne jak ptak.
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny.
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak,
Słodkie były jak krew Twoje łzy.
e D e G A
Ref: Emigrowałem
z objęć Twych nad ranem,
Dzień mnie wyganiał,
nocą znów wracałem.
Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie,
może za sto lat.
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
Wciąż spadało nie mogąc spaść.
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt,
Na toyotę przepiękną, aż strach.
Mąż Twój wielbił porządek i pełne szkło,
Narzeczoną miał kiedyś jak sen,
Z autobusem Arabów zdradziła go,
Nigdy już nie był sobą, o nie.
Ref: Emigrowałem…
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak,
Wypełzaliśmy na suchy ląd.
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas,
Meta była o dwa kroki stąd.
Nie wiem ciągle dlaczego zaczęła się tak,
Czemu zgasło, też nie wie nikt.
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam,
Ale nic nie jest proste w te dni.
Ref: Emigrowałem…
9
Chłopcy z Placu Broni – Och Ela
C e
Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
C7 a
I było nam razem naprawdę miło
d F
Lecz tamten to chłopak był bombowy
d F G
Bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy sportowej
Gdy rękę trzymałem na twoim kolanie
To miałem o tobie wysokie mniemanie
Lecz kiedy z nim w bramie piłaś wino
Coś we mnie drgnęło, coś się zmieniło
F G C a
Ref: Oh Ela, straciłaś przyjaciela
Musisz się wreszcie nauczyć
Że miłości nie wolno odrzucić
Że miłości nie wolno odrzucić
Pytałem, błagałem, ty nic nie mówiłaś
Nie byłaś już dla mnie taka miła
Patrzyłaś tylko z niewinną miną
I zrozumiałem, że coś się skończyło
Aż wreszcie poszedłem po rozum do głowy
Kupiłem na targu nóż sprężynowy
Po tamtym zostało tylko wspomnienie
Czarne lakierki, co jeszcze nie wiem
Ref: Oh Ela, straciłaś...
C7
|---|---|---
|-0-|---|---
|---|---|-0-
|---|-0-|---
|---|---|-0-
|---|---|---
10
DeMono – Dwa proste słowa
C a
Chciałbym w sobie mieć taką siłę
Tak opanować lęk pokonać strach
I żeby nigdy się nie skończyło
Uczucie, które we mnie teraz trwa
F G / C G
Ref. Pokonać burze i skoczyć na dno
Nie czekać dłużej wyjść temu na wprost
Zebrać swe siły i przed siebie biec
I uwierzyć, że może się spełnić
C G a / F
Jeśli kochać to tak
I rozniecić ten w środku żar
Jeśli kochać to wszystko z siebie dać
Zdobyć tę miłość
Tę, która tak blisko zwyciężyć
Naprawdę choć raz.
Chciałbym w sobie mieć tyle siły
Żebym mógł powiedzieć, że ja
Gdzieś zawsze w sobie to głęboko kryłem
A przecież też potrafię kochać tak.
Ref. Pokonać burze...
11
Dżem - Autsajder
C (C5 C4)
Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
G (G7)
Ja już nigdy się nie zmienię
C (C5 C4)
Zawsze będę żył już tak
Nie słuchałem nigdy ojca
Choć przestrzegał - zgnoją Cię
Z naiwności w oczach chłopca
Dziś już wielu śmieje się
F D G (G7)
Ref: Ale jedno wiem po latach
Prawdę musisz znać i Ty
Zawsze warto być człowiekiem
Choć tak łatwo zejść na psy
Kumpel zdradził mnie nie jeden
I nie jeden przegnał, lecz
Nie szukałem zemsty w niebie
Co kto robi - jego rzecz
Ta dziewczyna, którą miałem
Chciała w życiu tylko mnie
Teraz z innym jest na stałe
Każdy kocha tak jak chce...
Ref: Ale jedno wiem po latach...
Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak...
12
Dżem – Dzikość mego serca
d C F C G d
Jeszcze dookoła słychać twój śmiech
Czuje zapach twój egzotyczny kwiat
Siedzę znów sam tak potwornie sam
Nie udało sie, wszystko nie tak
Nie wiem sam odwagi mi brak
To nie jest grzech, to nie jest grzech
Onieśmielony tak
Milczę wciąż, milczę wciąż
a G F C d
Ref. Dzikość w moim sercu nawet nie wiesz jak
Trudno zdusić ja, ukryć ciężko tak
Obłęd w moim sercu Boże pomóż mi
Złamać strach złamać wstyd
C G d
Jutro odważę sie ten pierwszy raz
Jeszcze dookoła echo twych słów
Czuje każdy nerw bicie twego serca
Znów jestem sam tak potwornie sam
Chociaż kocham cie wszystko nie tak
Ref. Dzikość w moim sercu...
Dżem – Harley mój
A D2
D2
Kiedy siedzę na maszynie
|---|---|---
Totalny czuję luz
|---|---|-0-
Włączam silnik, daję kopa
|---|-0-|---
Za mną tylko kurz
|---|---|---
To wspaniała jest maszyna
|---|---|---
Chodź ma czterdzieści lat
|---|---|---
Stary mój też ją dosiadał
To samo czuł mój starszy brat
Ref: Harley mój, to jest to,
}
kocham go, kocham go
} x2
Odmienił moje życie
Odkąd poskładałem go
Bo wyleczył mnie z kompleksów
Dał mi swoją moc
Nigdy mnie nie zdradził
Nie zawiódł ani raz
To wspaniała jest maszyna
Choć ma już ze czterdzieści lat
Ref: Harley mój, to jest to,
}
kocham go, kocham go
} x2
13
Dżem – Do kołyski
h A h G e A h / D
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen cię nigdy więcej nie obudzi,
Teraz śpij
Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój,
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
e A h e A G
Ref: Jak na deszczu łza,
cały ten świat nie znaczy nic, o nic
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Najlepszą z twoich chwil
Idź własną drogą, bo w tym cały sens istnienia,
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia,
bez niepotrzebnych niespełnienia
myśli złych
Ref: Jak na deszczu łza... } x2
Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
porywa spokój,
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
Ref: Jak na deszczu łza... } x2
14
Dżem – List do M
a G F d
a G F
Mamo piszę do Ciebie wiersz
Może ostatni, na pewno pierwszy
Jest głęboka, ciemna noc
Siedzę w łóżku a obok śpi ona
I tak Spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie, to tylko w mej głowie szum
Siedzę, tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno bo jestem sam
F
Dławi mnie strach
(F a) d
Ref: Samotność to taka straszna trwoga
(F C) a
Ogarnia mnie, przenika mnie
(F a) G
Wiesz mamo wyobraziłem sobie, że
(F a) d G
Że nie ma Boga, nie ma, nie
Nie ma Boga, nie
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś a mnie tam nie ma
Gdzie nie wrócę już chyba, chyba nie
Mamo bardzo Cię kocham, Kocham Cię
Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie
A to ja skrzywdziłem Ciebie
Szkoda, że tak późno pojąłem to
Tak późno to zrozumiałem
Zrozumiałem to
Ref: Samotność to taka...
15
Dżem – Lunatycy
h fis e fis
Sen to zło, nie ma złudzeń
Sen ogarnął wszystkich ludzi
Czarno wokół, miasto śpi
Nikt nie może się obudzić
Kot na dachu, Szczur w kanale
Księżyc kusi mundurki białe
Zielonego światła brak
D A e
Ref: Lunatycy otaczają mnie O,o,o!
Lunatycy otaczają mnie O,o,o!
Bloki czarne cień rzucają
A z otwartych, ślepych okien jak łzy białe
Lunatycy uciekają
Lunatycy uciekają
Wokół same lustra otaczają mnie
Nie widzą nic, nie słyszą nic
Ref: Lunatycy otaczają mnie O,o,o!
}
Lunatycy otaczają mnie O,o,o!
} x2
Dżem – Zapal świeczkę
a C D / F G
Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni
Czyjaś twarz zapomniana twarz
W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech
Czyjaś twarz zapamiętana
Mijają dni ludzie natury w nich
Wciąż nowych masz przyjaciół starych przykrył kurz
Dziewczyny ciągle piękne lecz w pamięci tkwi
Ten pierwszy dzień najgorętszych z dni
F G a C
Ref: Zapal świeczkę za tych których zabrał los
Zapal światło w oknie
Zapal świeczkę za tych których zabrał los
Światło w oknie
Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła
I tylko ty masz tą niezwykłą moc
By zatrzymać ich by dać wieczność im
Pomyśl choć przez chwilę podaruj uśmiech swój
Tym których napotkałeś na jawie i wśród snów
A może ktoś skazany na samotność
Ogrzeje się twym ciepłem zapomni o kłopotach
Ref: Zapal świeczkę...
16
Dżem – Naiwne pytania
G e D
e a / D
Kiedy byłem mały
Zawsze chciałem dojść na koniec świata
Kiedy byłem mały, pytałem gdzie
I czy w ogóle kończy się ten świat ?
A kiedy byłem mały o,o o,o
G e D
Ref: W życiu piękne są tylko chwile
W życiu piękne są tylko chwile, tak, tak
Tak, tak.
Kiedy byłem mały
Pytałem co to życie ?
Co to jest życie mamo ?
Widzisz - życie to ja i Ty
Ten ptak, to drzewo i kwiat
Odpowiadała mi.
Ref: W życiu piękne są tylko chwile } x2
Teraz jestem duży i wiem,
że W życiu piękne są tylko chwile
Dlatego czasem warto żyć
Dlatego czasem warto żyć, no bo...
Ref: W życiu piękne są tylko chwile } x4
tylko chwile
17
Dżem - Whisky
G C9
Mówią o mnie w mieście: co z niego za typ
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
D
Brudny niedomytek, w stajni ciągle śpi
C e7 a7 D
Czego szuka w naszym mieście
Idź do diabła mówią ludzie
Pełni cnót
G C9
ludzie pełni cnót
Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być
Pomyślałem więc o żonie
Aby stać się jednym z nich
Stać się jednym z nich
Stać się jednym z nich
Już miałem na oku hacjendę, wspaniałą mówię wam
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż
Bardzo ładny frak masz Billy
Ale kiepski byłby z ciebie
Kiepski byłby mąż
Kiepski byłby mąż
Whisky moja żono, jednak tyś najlepszą z dam
Już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam
Mówią whisky to nie wszystko, można bez nie żyć
Lecz nie wiedzą o tym
Że najgorzej w życiu
To samotnym być
To samotnym być
Lecz nie wiedzą o tym że
najgorzej w życiu to samotnym być
Nie chcę już, samotnym być nie, nie
Nie chcę już, samotnym być nie, nie
Nie chcę już, nie chcę już
Samotnym być, nie
Nie chcę już, nie chcę już
Samotnym być, nie, nie
Nie, nie, o nie
18
Dżem – Wehikuł czasu
A E fis D A E D A
Pamiętam dobrze ideał swój.
Marzeniami żyłem jak król.
Siódma rano to dla mnie noc.
Pracować nie chciałem, włóczyłem się.
Za to do puszki zamykano mnie.
Za to zwykle zamykano mnie.
Po knajpach grywałem za piwko i chleb.
Na życiu bluesa tak mijał mi dzień.
E fis D A
Ref: Tylko nocą do klubu pójść.
Dżem session do rana tam królował blues.
To już minęło, ten klimat ten luz.
Ci wspaniali ludzie, nie powrócą, nie powrócą już.
A E fis D A E D A
Lecz we mnie zostało, coś z tamtych lat.
Mój mały intymny muzyczny świat.
Gdy tak wspominam ten miniony czas.
Wiem jedno że to nie poszło w las.
Dużo bym dał by przeżyć to znów.
„Wehikuł Czasu” to był by cud.
Mam jeszcze wiarę odmieni się los.
Znów kwiatek do lufy wetknie mi ktoś.
E fis D A
Ref: Tylko nocą do klubu pójść.
Dżem session do rana tam królował blues.
To już minęło, te czasy ten luz.
Wspaniali ludzie, nie powrócą, nie powrócą już.
19
Dżem – Jak malowany ptak
Za oknem żywi ludzie,
inny wymiar, inne życie
Czy wiesz jak ciężko jest,
walczyć z każdym nowym dniem
Każdej nocy modlić się
o bezpieczny, spokojny sen
Bez nadziei i bez szans,
spojrzeć w karty, mówiąc pas
Ref: Czy przyjmiesz mnie mój Boże,
kiedy odejść przyjdzie czas
Czy podasz mi swą rękę,
a może będziesz się bał
będziesz się bał
Za oknem wrzeszczą ludzie
szybę stłukł, rzucony kamień
Czy wiesz jak czuję się,
gdy w objęciach trzymam śmierć
Gdy wyrok napisany,
w lekarza oczach szklanych
Gdy lecą, lecą tak,
jak ten malowany ptak
Ref: Czy przyjmiesz mnie mój Boże,
kiedy odejść przyjdzie czas
Czy podasz mi swą rękę,
a może będziesz się bał
Za oknem wrzeszczą ludzie
szybę stłukł, rzucony kamień
Czy wiesz jak czuję się,
gdy w objęciach trzymam śmierć
Gdy wyrok napisany,
w lekarza oczach szklanych
Gdy lecą, lecą tak,
jak ten malowany ptak
Ref: Czy przyjmiesz mnie mój Boże, }
kiedy odejść przyjdzie czas }
Czy podasz mi swą rękę,
}
a może będziesz się bał
} x3
20
Golden Life - Oprócz błękitnego nieba
e D
Kiedy jestem sam
H C D
Przyjaciele są daleko,
daleko ode mnie, ode mnie
H e
Gdy mam wreszcie czas dla siebie
Kiedy sobie wspominam
Dawne, dobre czasy,
Czuję się jakoś dziwnie,
dzisiaj noc jest czarniejsza
C D e
Ref: Oprócz błękitnego nieba
}
Nic mi dzisiaj nie potrzeba } x2
Gdzie są wszystkie dziewczęta
Które kiedyś tak bardzo, tak bardzo,
kochałem, kochałem
Kto z przyjaciół pamięta, ile razy dla nich przegrałem
W gardle zaschło mi
I butelka zupełnie, zupełnie,
już pusta, już pusta
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zastuka
Ref: Oprócz błękitnego nieba
}
Nic mi dzisiaj nie potrzeba } x2
e D H C D H e
C D e
Ref: Oprócz błękitnego nieba
}
Nic mi dzisiaj nie potrzeba } x2
Oprócz drogi szerokiej
Oprócz góry wysokiej
Oprócz kawałka chleba
Oprócz błękitu nieba
Oprócz słońca złotego
Oprócz wiatru mocnego
Oprócz góry wysokiej
Oprócz drogi szerokiej
Ref: Oprócz błękitnego nieba
}
Nic mi dzisiaj nie potrzeba } x2
21
Golden Life – Życie choć piękne tak kruche jest
e G
Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe
Jej miłość staje przeciw złym mocom
Tak ludzie modlą się o urodzajny deszcz
Jak ona czuwa nad nim nocą
Wyfruwa wreszcie z gniazda młody ptak
Bo przywilejem jest młodości
a e
Zabawa, radość, przyjaźń a nie strach
a D
Bo młodość nie chce wiedzieć o tym że
G a C e
Ref: Życie choć piękne tak kruche jest
Wystarczy jedna chwila by zgasić je
Życie choć piękne tak kruche jest
Zrozumiał ten kto otarł się o śmierć
I nie do końca piękny jest ten świat
Gdy wciąż odwieczne prawa łamie
Zabiera miłość, młodość, słońca blask
Lecz my nie chcemy o tym wiedzieć że
Ref: Życie choć piękne tak...
22
Lombard – Przeżyj to sam
C e a d G
Na życie patrzysz bez emocji
Na przekór czasom i ludziom wbrew
Gdziekolwiek jesteś w dzień czy w nocy
Oczyma widza oglądasz grę
Ktoś inny zmienia świat za ciebie
Nadstawia głowę, podnosi krzyk
A ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic
Ref: Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz
Widziałem wczoraj znów w dzienniku
Zmęczonych ludzi, wzburzony tłum
I jeden szczegół wzrok twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów
A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
I począł w tobie gniew kiełkować
Aż pomyślałeś milczenia dość
Ref: Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz
23
Hey – Ho!
a e F G a
Tego dnia czystość
Została pogrzebana, razem z nią legł wstyd
Tego dnia upadł duch
Wygięła się do wewnątrz bezpowrotnie elipsa ma
F G a/G a
Ref: Obrastam w siłę, bronię się
Nie złoszczę się, nie złoszczę się
Lubię chleb więc sobie zjem
I po brzuchu się poklepię
Wczoraj zdołałam
Wrócić do łona matki pamięć wraca dziś
Co w niej jest czego nie mam ja
Pełnia człowieczeństwa wiele kosztuje mnie
Ref: Obrastam w siłę, bronię się
}
Nie złoszczę się, nie złoszczę się }
Lubię chleb więc sobie zjem
}
I po brzuchu się poklepię
} x2
Hey - Teksański
D G A
Herbata stygnie zapada mrok
A pod piórem ciągle nic
Obowiązek obowiązkiem jest
Piosenka musi posiadać tekst
Gdyby chociaż mucha zjawiła sie
Mogłabym ją zabić a później to opisać
G A D
Ref: W moich słowach słoma czai się
Nie znaczą nic
Jeśli szukasz sensu prawdy w nich
Zawiedziesz się
A może zmienić zasady gry
Chcesz usłyszeć słowa
To sam je sobie wymyśl
Ref: Nabij diabla, chmurę śmierci weź
}
Pomoże ci
}
Wnet twe myśli w słowa zmienią się }
Wyśpiewasz je sam
} x2
Wyśpiewasz, Wyśpiewasz je sam.
24
Hey - Nadzieja
a G d
Spróbuj powiedzieć to
Nim uwierzysz, że
Nie warto mówić kocham
Spróbuj uczynić gest
Nim uwierzysz, że
Nic nie warto robić
Ref: Nic naprawdę nic nie pomoże
}
Jeśli Ty nie pomożesz dziś miłości } x2
Musisz odnaleźć nadzieje
I nieważne że
Nazwą Ciebie głupcem
Musisz pozwolić by
Sny
Sprawiły byś pamiętał że…
Ref: Nic naprawdę nic nie pomoże...
} x2
bar: a h C D
Moja i Twoja nadzieja
Uczyni realnym krok w chmurach
Moja i Twoja nadzieja
Pozwoli uwierzyć dziś w cuda
Bar: e / A G F G
Ref: Nic naprawdę nic nie pomoże...
} x4
Hey - Zazdrość
h G A fis
Są chwile
Gdy wolałabym martwym widzieć Cię
Nie musiałabym
Się Tobą dzielić nie, nie
Gdybym mogła, schowałabym
Twoje oczy w mojej kieszeni
Żebyś nie mógł oglądać tych
Które są dla nas zagrożeniem
Do pracy
Nie mogę puścić Cię nie, nie
Tam tyle kobiet
I każda w myślach gwałci Cię
Złotą klatkę sprawię Ci
Będę karmić owocami
A do nogi przymocuję
Złotą kulę z diamentami
25
Ira - Nadzieja
C7 D C7 D
D C7 G C7
Może masz w głowie, myśli bardziej szalone niż ja.
Może masz skrzydła, których by tobie pozazdrościł ptak.
Może masz serce, całe ze szlachetnego szkła.
Może masz kogoś, a może właśnie, kogoś ci brak.
C7 D C7 D
Nie płacz, nie płacz, o nie!
D C7 G C7
Może masz oczy, w których nie gościł dotąd strach.
Może masz w sobie, niechęć do wojny i brudnych spraw.
Może masz litość, a może uczuć już w tobie brak.
Może masz wszystko, lecz nie masz tego co mam ja.
D C7 G C7
Nie ma nikt, takiej nadziei jak ja.
Nie ma nikt, takiej wiary w ludzi i cały ten świat.
Nie ma nikt, tylu zmarnowanych lat.
Nie ma nikt, bo któż to wszystko mieć by chciał.
C7 D C7 G
Tylko ja. Tylko ja.
Ira – Twój cały świat
Srebrną igła znaczysz swoje małe sny,
W kieliszku marzeń topisz dni.
Twoich gniewnych bogów dawno pokrył kurz.
Ogień w Twym sercu nie płonie już...
E D A E D E
Jeszcze jedna pusta noc...
Jeszcze jeden w lustro gest...
A E D E / A
Twój cały świat, mała popiołu garść.
Twój cały świat, trochę dat.
Twój cały świat, kilka fałszywych prawd.
Twój cały świat, uuuuu...
26
Ira - Wiara
G C D /x4
G C G
Powiedz mi co czujesz kiedy widzisz krew
Czy zamykasz oczy by nie widzieć zła
F C G
Świat bez kar świat bez wad - to sen
F C G / C D G C D
I jak ptak nieba blask - piękny sen
Nie wiem czym jest miłość lecz wiem czym jest lęk
Ktoś obiecał równość pytam gdzie on jest
Gdzie jest cel gdzie jest sens gdzie jest brzeg
B C G / C D G C D
I jak wiatr burzy szlak gdzie jest kres
Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból
Ja śnie o wolności i bardzo chcę żyć
Podaj mi podaj mi - swoja dłoń
B C G
Mimo wad mimo zła - wielki krzyk
C G
Nasze dzieci plączą
Szczęście drogie jest
Bo kto mi pomoże
F C G
Tylko ty serca dar - mały gest
B C G
Życia fakt duszy znak - wybierz sam
G D C D
Chce znów wierzyć w miłość
}
Mieć siłę by wstrzymać łzy
}
Mieć prawo do walki
}
a D a D C (D) G
}
Znów dotknąć gwiazd, zatrzymać czas } x2
27
Oddział Zamknięty - Andzia
G C D
Przyszła do mnie nie wiem skąd,
Zawróciła w głowie tak dokładnie.
Teraz rozumiem to jest to,
Jedna z nią noc i już przepadłem.
Ref: Andzia, o Andzia...
} x2
Patrzę w okno i jest mi źle,
Coraz więcej widzę i jeszcze więcej.
Muszę więc szybko z nią spotkać się,
Z Andzią życie będzie łatwiejsze.
Ref: Andzia, o Andzia...
} x2
Teraz już nie mogę bez niej żyć.
Wszystko poza nią jest nieważne.
Świat w kolorach daje mi,
Ja i ona już na zawsze.
Ref: Andzia, o Andzia...
} x2
Kult - Arahia
d a E a A7
Mój dom murem podzielony,
Podzielone murem strony,
Po lewej stronie łazienka,
Po prawej stronie kuchenka.
Moje ciało murem podzielone,
Dziesięć palców na lewą stronę,
Drugie dziesięć na prawą stronę,
Głowy równa część na każdą stronę.
Moja ulica murem podzielona,
Świeci neonami prawa strona,
Lewa strona cała wygaszona,
Zza zasłony obserwuję obie strony.
Lewa strona nigdy się nie budzi,
Prawa strona nigdy nie zasypia.
Lewa strona nigdy się nie budzi,
Prawa strona nigdy nie zasypia.
28
Kobranocka – Kocham cię jak Irlandię
C e A7 d B F C G
Mieszkałaś gdzieś w domu nad Wisłą,
Pamiętam to tak dokładnie,
Twoich czarnych oczu bliskość,
Wciąż kocham cię jak Irlandię.
Ref: A ty się temu nie dziwisz,
Wiesz dobrze co byłoby dalej,
Jak byśmy byli szczęśliwi,
Gdybym nie kochał cię wcale.
Przed szczęściem żywić obawę,
Z nadzieją, że mi ją skradniesz,
Wlokę ten ból przez Włocławek,
Kochając cię jak Irlandię.
Ref: A ty się temu nie dziwisz...
Gdzieś na ulicy Fabrycznej
Spotkać się nam wypadnie,
Lecz taki są widać wytyczne,
By kochać cię jak Irlandię.
Ref: A ty się temu nie dziwisz...
Czy mi to kiedyś wybaczysz,
Działałem ta nieporadnie,
Czy to dla ciebie coś znaczy,
Że kocham cię jak Irlandię.
Ref: A ty się temu nie dziwisz...
A7
|---|---|---
|---|-0-|---
|---|---|---
|---|-0-|---
|---|---|---
|---|---|---
29
Myslovitz – Dla ciebie
G e C Add2 G / B C
Add2
Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
|---|---|---
Co zechcesz powiedz tylko
|---|---|---
Naprawdę na dużo mnie stać
|---|-O-|---
|---|-O-|---
Dla Ciebie zrywam polne kwiaty
|---|---|---
Szukam tych najrzadszych
|---|---|---
Naprawdę na dużo mnie stać
Dla Ciebie mógłbym wszystko zmienić
Mógłbym nawet uwierzyć
Naprawdę na dużo mnie stać
Najchętniej zamknąłbym cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać
D C / e a
Ref: To wszystko czego chcę
}
To wszystko czego mi brak
}
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał } x2
F C G d a
Otwórz oczy zobacz sam, Przed nami mgła
Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać
Przez Ciebie wpadłem w głęboką depresję
Już teraz nie wiem kim jestem,
Bo naprawdę na dużo mnie stać
Ref: To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
Otwórz oczy, zobacz sam, Przed nami mgła
e a
Zamykam oczy
F C G
Nie chcę widzieć, nie chcę czuć
d a
Czy to koniec już?
F C
To koniec już...
30
Perfect - Autobiografia
a F G
Miałem dziesięć lat, gdy usłyszał o mnie świat,
W mej piwnicy był nasz klub.
Kumpel radio zniósł, usłyszałem: "Blue Sued Shoes"
I nie mogłem w nocy spać.
Wiatr odnowy wiał, darowano reszty kar,
Znów się można było śmiać.
W kawiarniany gwar, jak tornado jazz się wdarł,
I ja też, chciałem grać.
Ojciec, Bóg wie gdzie, martenowski stawiał piec,
Mnie paznokieć z palca zszedł.
Z gryfu został wiór, grałem milion różnych bzdur,
I poznałem co to sex.
Pocztówkowy szał, każdy z nas ich pięćset miał,
Zamiast nowej pary jeans.
A w sobotnią noc, był Luksemburg, chata, szkło,
Jakże się, chciało żyć.
F G C a d B F
Ref: Było nas trzech w każdym z nas inna krew,
Ale jeden przyświecał nam cel:
Za kilka lat mieć u stóp cały świat,
Wszystkiego w bród.
Alpagi łyk, i dyskusje po świt,
Niecierpliwy w nas ciskał się duch.
Ktoś dostał w nos, to popłakał się ktoś,
Coś działo się.
Poróżniła nas, za jej Poli Raksy twarz,
Każdy by się zabić dał.
W pewną letnią noc, gdzieś na dach wyniosłem koc,
I dostałem to, com chciał.
Powiedziała mi, że kłopoty mogą być,
Ja jej, że egzamin mam.
Odkręciła gaz, nie zapukał nikt na czas.
Znów jak pies, byłem sam.
Ref: Stu różnych ról czym ugasisz mój ból.
Nauczyło mnie życie jak nikt.
W wyrku na wznak przechlapałem swój czas,
Najlepszy czas.
W knajpie dla braw klezmer kazał mi grać,
Takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd.
Pewnego dnia zrozumiałem, że ja
Nie umiem nic.
Słuchaj mnie, tam, pokonałem się sam,
Oto wyśnił się Wielki Mój Sen,
Tysięczny tłum spija słowa z mych ust,
Kochają mnie.
W hotelu fan mówi: "Na taśmie mam,
To jak w gardłach im rodzi się śpiew".
Otwieram drzwi i nie mówię już nic,
Do czterech ścian.
31
Perfect – Nie płacz Ewka
C a G
A fis E
Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak
Na twe babskie łzy
Po ulicy miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Patrz poeci śliczny prawdy sens
Roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych S O S
Wysyłają w świat
d F
C G a
h D A E fis
Ref: Żegnam was już wiem
Nie załatwię wszystkich pilnych spraw
d F
C
E D A
Idę sam, właśnie tam
Gdzie czekają mnie
Tam przyjaciół kilku mam, od lat
Dla nich zawsze śpiewam, dla nich gram
Jeszcze raz żegnam was
Nie spotkamy się
Proza życia to przyjaźni kat
Pęka cienka nić
Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt
Hej prorocy moi z gniewnych lat
Obrastacie w tłuszcz
Już was w swoje szpony dopadł szmal
Zdrada płynie z ust.
Perfect – Całkiem inny kraj
a G E
W biały dzień, podszedł do mnie gość
Szara twarz, pospolita dość
W oczy zajrzał mi, beznamiętnie rzekł
F G a
Dałbyś coś, strasznie chce się jeść
F G D
Może toczy mnie HIV, ale jeść się chce
F C g
Ref: Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić
Do obrazków które z kina znam
W głowie gdzieś nie mogę się przestawić
Że to jest już całkiem inny kraj
W biały dzień, słyszę kuli gwizd
Drugi strzał, w niebo leci krzyk
Chodnik barwi krew, lecą tafle szkła
Jak we śnie, z okna spada płaszcz
Nie wiem czy mogła mieć siedemnaście lat
Ref: Nie mogę się jeszcze.
32
Perfect – Kołysanka dla nieznajomej
C a F G
Gdy nie bawi Cię już
Świat zabawek mechanicznych.
Kiedy dręczy Cię ból
Nie fizyczny.
C a e F (C F)
Zamiast słuchać bzdur,
Głupich telefonicznych wróżek zza siedmiu mórz,
F G a e F G
Spytaj siebie: czego pragniesz,
Dlaczego kłamiesz, że miałaś wszystko?
Gdy udając, że śpisz,
W głowie tropisz bajki z gazet.
Kiedy nie chcesz już śnić
Cudzych marzeń.
Bosa do mnie przyjdź
I od progu bezwstydnie powiedz mi, czego chcesz.
Słuchaj jak dwa serca biją,
Co ludzie myślą- to nieistotne!
C
a
Ref: Kochaj mnie, kochaj mnie,
Kochaj mnie nieprzytomnie,
e
Jak zapalniczka płomień,
F G
Jak sucha studnia wodę.
F G a
Kochaj mnie namiętnie tak,
F G C
Jakby świat się skończyć miał.
Swoje miejsce znajdź
I nie pytaj, czy taki układ ma jakiś sens.
Słuchaj co Twe ciało mówi,
W miłosnej studni już nie utoniesz.
Ref: Kochaj mnie nieprzytomnie,
Jak zapalniczka płomień,
Jak sucha studnia wodę.
Kochaj mnie nieprzytomnie,
Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz,
Na linie nad przepaścią tańcz,
Aż w jedną krótką chwilę,
Pojmiesz po co żyjesz...
33
Robert Gawliński – O sobie samym
D E7 G D
Kiedy tak patrzysz na mnie i czuję Twój lęk
Taki sam jak mój przed nieznanym
Nie wiem co będzie z nami
I niewiele wiem sam o sobie samym
Patrz tylu ludzi pobłądziło gdzieś
Ich drogi rozeszły się i straciły sens
Nie wiem co będzie z nami
I niewiele wiem sam o sobie samym.
D G h A
Mmmm........} x2
Lecz proszę Cię teraz uwierz mi
Nieważne w życiu są przyszłe dni
Ja wierzę że miłość zawsze trwa
Choćby zło miało najlepszy czas
Mmmm....... } x2
Patrz tylu ludzi błądzi gdzieś
Ich domy rozpadły się, straciły sens
Więc jeśli piękno żyje w nas
To dajmy mu silę i pozwólmy mu trwać
Mmmm........} x2
Ja wiem więc proszę uwierz mi
Nieważne w życiu są przyszłe dni
I jeśli piękno żyje w nas
To dajmy mu siłę i pozwólmy mu trwać.
Mmmm........
34
Robert Gawliński – Trzy noce z deszczem
a C G F
Pogasły światła i zamknęli niebo
W pewien zwyczajny dzień odeszłaś stąd
Trzy noce płakałem z deszczem bojąc się tego
a C G F E
Malując na piersiach krzyż swoją krwią - swoją krwią
Trzy noce płonęły tak niebo i ziemia
Tylko we snach jestem z Tobą wciąż
Biegniemy po łące nie znając imienia
Malując na piersiach krzyż swoją krwią.
F G C a
Ref: Biegłaś ulicą i padał deszcz
On był pijany i ona też
Jak opowiedzieć dziś o tym mam
że w moim życiu jest coś nie tak.
Biegłaś ulicą
}x4
Squaw – Wystarczy tylko chwila
G D C G
Mógłbym Ci obiecać sznury morskich pereł,
Mógłbym Ci obiecać złoty gwiezdny pył.
Ale powiedz po co, my wiemy że te słowa
znaczą tyle samo, tyle co i nic.
Chodź ze mną, chodź.
} x2
Zabierz w tę długą podróż różowe okulary,
Bo życie tak naprawdę szarej barwy jest.
Ponaklejamy serca na nasze cztery ściany
I wszystkim zakochanym będziemy mówić : Cześć!
Ref: Ja wiem, ja wiem, ja wiem,
}
Że życie to tylko chwila.
}
A więc, a więc, a więc,
}
Przez chwilę ze mną bądź.
} x2
A jeśli gdzieś po drodze pojawi się wątpliwość,
To zjadę na pobocze i przegonie Ją.
Bo nie ma takiej siły, która mogłaby mnie zatrzymać.
Zbyt dobrze znam tą drogę, więc śmiało ze mną chodź.
Ref: Ja wiem, ja wiem, ja wiem... } x2
To tak nie wiele, chcę byś tylko była ze mną!
Czy to tak wiele, proszę, proszę, powiedz, powiedz mi.
35
Róże Europy
- Jedwab
a D C G D
Ofiaruję mojej dziewczynie
Z kwiatów Holandii utkany
Szlafrok, w którym utonie
Całkiem niezły posiłek jaki
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie
Wszystkie kwiaty Holandii
Jeśli będzie trzeba ukradnę
W nocy przy księżycowej pełni
A potem wycisnę z nich soki
Przyprawię kalifornijskim winem
I zanurzę się z moją dziewczyną
Po kolana, po pas, po szyję
C D e G
Ref: Lubię jej farbowane rzęsy, piegi i policzki blade
Lubię kiedy miękko ląduje ona zmysłowo na mojej twarzy
a D C G D
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie
Holandii morskie owoce
Wraz z nimi podejrzane przygody
Bez pieniędzy dzikie podróże
Skrawek wszystkich tajemnych wycieczek
Sam w słowa ubieram doskonale
Resztę stanowi moja dziewczyna
Tylko ona jest jak jedwab
Ref: Lubię jej farbowane rzęsy, piegi i policzki blade }
Lubię kiedy miękko ląduje ona zmysłowo na mojej twarzy } x2
Ofiaruję mojej dziewczynie
Rodzynki, krewetki, mandarynki
Palcami obejmę jej skronie gdy na stole płonie węgierski puchar
Duży, w polewie czekoladowej, w nim orzechy mrożone
Jesienna niepogoda a my na przekór tej sytuacji
Idziemy bezwiednie, zjadamy jagody, one narzeczone bitej śmietany
Jak gdyby nigdy nic, ponieważ kiedy spotkają się nasze dłonie
Ja się nie boję, Ty się nie boisz, ono się nie boi
Popołudnie próbuje nas gonić, jemy szybciej szczęśliwi w pogoni
Moja dziewczyna, tak tylko ona jak jedwab jest, nieskażona
Ref: Lubię jej farbowane rzęsy, piegi i policzki blade }
Lubię kiedy miękko ląduje ona zmysłowo na mojej twarzy } x2
36
Shout – Do raju
G e C G D
Wiele listów już pokrył kurz
Wiele próśb odbiło się
Od ściany milczenia wszystkich w nas
Wszyscy ci bardzo pomóc chcą
Dużo mówią nie robiąc nic
A ty żyjesz przemilczając ból
C D G e
Wciąż udajemy, bo nie chcemy widzieć tych szarych łez
C D G D
Wciąż udajemy, bo nam dobrze jest tutaj żyć
G e C G D
Ref: Podaj mi swą maleńką dłoń
}
Weź marzenia i ze mną chodź
}
Pójdziemy do raju, tam nie będzie ci źle } x2
G
tam nie będzie ci źle
Twym uczuciem jest wieczny ból
Twym marzeniem jest zwykły chleb
Choć kawałek chciałbyś teraz mieć
Gdy umierałeś widziałam jak
Pierwszy raz uśmiechałeś się
Mówiąc: "wreszcie, wreszcie idę stąd"
Wciąż udajemy, bo nie chcemy widzieć tych szarych łez
Wciąż udajemy, bo nam dobrze jest tutaj żyć
Ref: Podaj mi swą maleńką dłoń
}
Weź marzenia i ze mną chodź
}
Pójdziemy do raju, tam nie będzie ci źle } x2
tam nie będzie ci źle
(d B C F C d )
Wciąż udajemy, bo nie chcemy widzieć tych szarych łez
Wciąż udajemy, bo nam dobrze jest tutaj żyć
Ref: Podaj mi swą maleńką dłoń
}
Weź marzenia i ze mną chodź
}
Pójdziemy do raju, tam nie będzie ci źle } x2
tam nie będzie ci źle
37
Shout – Jeszcze raz
G D e C
Ta dziewczyna musi moją być
Powiedziałem kiedy pierwszy raz
Wtedy ją zobaczyłem
Ona ma coś w sobie
Jak wkopany w ziemię stałem tak
Z czoła spływał coraz gęstszy pot
A ja na nią się gapiłem
Tak mną poruszyła
D
Tak mną poruszyła
G e C G D
Ref: Jeszcze raz pomyśle czy to błąd
}
Jeszcze raz usiądę zanim stąd
}
wyjadę hen daleko szukać jej
} x2
Bo nic tu po mnie już jest...
Ona przeszła obok mnie bez słów
A mnie mowę odebrało też
No bo było na co patrzeć
Taka była piękna
Potem odjechała nie wiem gdzie
A ja dalej stałem gapiąc się
No bo co miałem robić?
Tak się zakochałem
Tak się zakochałem
Ref: Jeszcze raz pomyśle czy to błąd
}
Jeszcze raz usiądę zanim stąd
}
wyjadę hen daleko szukać jej
} x4
Bo nic tu po mnie już jest...
38
Shout – Długa droga
d g C F B F A
Wciąż idę przez życie sam
Wciąż twarzą pod wiatr
Droga ciągle pod górę jest
Tam zakręt, a tu dół
Wiatr wieje i nie raz mówi mi
Dokąd tak idziesz, gdzie twój cel?
d B C
Ref: Nie mogę iść ciągle pod wiatr, bo brak mi sił } x4
A d g C F B F A
pod wiatr.
Miliony mkną twarzą w twarz
Tylko ja idę sam
I ciągle nadzieję mam
Że wiatr te chmury rozpędzi złe
Nie będę przez życie szedł już sam
Ktoś poda mi swą dłoń
Ref: Nie mogę iść ciągle pod wiatr, bo brak mi sił } x4
pod wiatr
Shout - Olśnienie
G D C D G
Ostatni promień słońca gdzieś za górą znikł
Powoli już zapada noc
A ty wciąż jedziesz, w samotności błąkasz się
Księżyc przyjacielem twym jedynym jest
C D G e
Jeszcze jeden dzień i spotkamy wreszcie się
C e D
Zostanę z tobą już po życia kres
G D C D
Ref: Dziś zrozumiałem, że to był błąd
Zostawiać wszystko to
A teraz wracam, już wracam tam
Gdzie kochają mnie
Dziś zrozumiałem, że to był błąd
Zostawiać wszystko to
A teraz wracam, bo wiem już że
C D G
To czego szukałem było obok mnie
Jeszcze jeden dzień i spotkamy wreszcie się
Zostanę z tobą już po życia kres
Ref: Dziś zrozumiałem... } x2
39
Shout – Jeśli chcesz
a d G
Wciąż pamiętam słowa twe: "miłość wieczna jest"
Wciąż pamiętam twych oczu blask, gdy szeptałaś je
Serce me szybciej biło, gdy byłaś blisko mnie
Teraz widzę w twych oczach łzy, kiedy mówisz mi...
F G a F G
Muszę odejść już od ciebie na zawsze
Ja o tym wiem już nie kochasz...
a d G C G
Ref: Odejdź więc jeśli chcesz
}
Weź ze sobą nasze wspólne dni
}
Odejdź więc jeśli tego chcesz
}x2
a
Jeśli tego chcesz
Chociaż raz jeszcze ze mną bądź, ten ostatni raz
Złota iskra tli się w nas, zagaś ją bez słów
Zostaw mi jeszcze noc i dzień, jeszcze jeden dzień
Rano zbudzi nas wspólny świt, wtedy powiesz mi...
Muszę odejść już od ciebie na zawsze
Ja o tym wiem już nie kochasz...
Ref: Odejdź więc jeśli chcesz...
} x2
Muszę odejść już od ciebie na zawsze
Ja o tym wiem już nie kochasz...
Ref: Odejdź więc jeśli chcesz...
} x2
a d G
Odejdź więc jeśli chcesz
40
Shout – Przepraszam za miłość
g D F C / H
Znów siedzę sam wśród czterech ścian
Już zamknięty czas wspólnych dni
To już koniec, koniec
To był tylko sen, piękny sen
Znów słyszę głos, wciąż jeszcze trwam
Choć brak mi sił, by powiedzieć, że
To już koniec, koniec
To był tylko sen, piękny sen
Przepraszam więc
e C D
Ref: Przepraszam Cię za miłość mą, wybacz mi }
Że Ciebie wybrałem
}
Przepraszam Cię za miłość mą, wybacz mi }
Że jesteś mi bliska
} x2
g D F C
Wybacz mi, wybacz mi
Kolejny dzień przeżyłem sam
Nie liczę dni bo szkoda łez
To już koniec, koniec
To był tylko sen, piękny sen
Ja czekam wciąż na miłość twą
I nie mów mi, że szkoda łez
I że koniec, koniec, koniec
To był tylko sen, piękny sen
Ref: Przepraszam Cię...
} x2
41
Tilt – Ostatnia piosenka o miłości
e G a G F / C
Czuję że, kochasz mnie
Myśli plączą się ale, Twoje serce wie
Najcudowniejsza
Czy Ty wiesz, że ja
Dla Ciebie się budzę każdego dnia
Co noc przytulam się do Ciebie a Ty
Ciebie tu nie ma i ciężkie łzy kapią
Choć ich nie chce nikt
I znów samotny powraca świt
Ciągle modlę się o Ciebie
h D A G
Ref: Ufam, że racje masz
}
Musimy czekać na swój czas
}
Choć tak trudno i tak boli
}
A czas płynie tak powoli.
} x2
Przekonam cały świat
Że jestem Ciebie wart
I wiem co musze zrobić
By rozgonić ten czar zły
Kiedy ta burza uspokoi się
Będziemy razem ja to wiem
Wszystkiego sie wyrzeknę tylko nie każ mi
Wyrzec się Ciebie do kresu mych dni
Ukochana
Czy wiesz że ja
Dla Ciebie się budzę każdego dnia
W Twoje dłonie składam życie swe
Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...
Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...
Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...
Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...
Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...
Ref: Ufam, że racje masz
}
Musimy sobie dać czas
}
Choć tak trudno i tak boli }
A czas płynie tak powoli.
} x2
Czuję że, kochasz mnie
Myśli plączą się ale, Twoje serce wie
42
T'Love – King
e G
Mówiono o nim King, w mieście Świętej Wieży
Pamiętam z podstawówki jak całował się z papieżem
Przejeżdżał też sekretarz, gdy przecinano wstęgę
King poszedł na wagary, pomarzyć o czym innym
a e
Był zawsze trochę z boku, na bakier trochę był
a e H7
W szkole nikt nie wiedział, czym King na prawdę był
To było trochę później, już miał przyjaciółkę Ewę
Mieszkali więc bez ślubu i klepali słodką biedę
Dawali czasem czadu bo lubili lekkie draki
Znajomych było wielu, wieczory i poranki
Uważaj na sąsiadów swych, bo lubią dawać cynk
Ty wiesz kto rządzi w mieście tu - biskup z komisarzem,
King!
Tak mówił mu przyjaciel, Długi, Chudy, Lolo
Gdy wyszli na ulicę zapalić spliffa z colą
Mam dosyć tego miasta, czerwono - czarnej mafii
Czy mnie rozumiesz Lolo? Czy wiesz co mnie trapi?
Tymczasem blada Ewa wytłumaczyć pragnie wszystko
Bo komisarz wszedł przez okno a spod łóżka wyszedł biskup
Co masz w kieszeni King, komisarz spytał w drzwiach
Wy palicie wciąż to świństwo, mieliśmy wiele skarg
A biskup łypie z boku, to na Kinga to na Ewę
Wy żyjecie tu bezbożnie, myślicie że nic nie wiem
Za posiadanie zielska ty dostaniesz parę latek
Dziś King siedzi w celi i wspomina dobre dni
Napisał do papieża bardzo długi list
Świąteczną wysłał kartkę do samego prezydenta
Lecz nikt o nim dziś nie mówi, nikt o nim nie pamięta
Był zawsze trochę z boku, na bakier trochę był
W szkole nikt nie wiedział, czym King naprawdę był
43
Varius Manx – Wolne ptaki
e G
Ja mam wiarę ty masz szybki wóz
we dwoje łatwiej będzie nam
Zostawmy to i uciekajmy stąd
a D
Póki mamy jeszcze czas
póki młodość mieszka w nas
e G
Zaufaj mi oni kupią cię
i staniesz się jednym z nich
Obojętność silne palce ma
a D
łatwo zgniata kruche sny
czy naprawdę chcesz tak żyć??? NIE
e G
Więc zabierz mnie i uciekajmy stąd
zostawmy wszystko tak jak jest
Za tamtym mostem śpią niebieskie dni
a D
bez pośpiechu rodzą się
wolne ptaki naszych serc
e G
W złotych chmurach urządzimy dom
Zaprosimy do nas wiatr
W porannej rosie utopimy wstyd
a D
Zatańczę nago pośród traw
ty będziesz nosił z deszczu płaszcz
e G
A gdy zmęczenie rzuci na nas czar
Spleciemy rzęsy w wiecznym śnie
Mleczną drogą odpłyniemy w noc
a D
Wspominając nasze dni - niebieskie dni
0 - je niebieskie dni, je – je
44
Varius Manx – Zanim zrozumiesz
e D a
Zanim powiesz jej że
To był ostatni raz
Zanim dzień spłoszy srebrnego ptaka nocy
C
Rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz
e D a
Jeszcze raz
Zanim ukradniesz jej
Ostatni kolor ze snów
Zanim gdy na chwilę zamknie oczy znikniesz
C
Zabierz jej, zabierz jej, zabierz jej
G
Z ręki nóż
G a e D
Ref: Ona ma siłę
Nie wiesz jak wielką
Będzie spadać długo
Potem wstanie lekko
e D a
tak lekko.
Zanim zrozumiesz jak
Bardzo kochałeś ją
Zanim pobiegniesz kupić czerwone wino
C
Ona zapomni, zapomni już
e D a
Świat twych rąk
Zanim będziesz próbował
Odkupić ją za słowa
Zobaczysz jak na drugim brzegu rzeki
C
Spokojnie, spokojnie, spokojnie
G
Stoi z nim
G a e D
Ref: Ona ma siłę
}
Nie wiesz jak wielką
}
Umierała długo
}
Teraz rodzi się lekko } x2
e D a
nie dla ciebie.
45
Wilki – Son of the blue sky
G a e C
Every time of midnight
Every time we muddle again
Hold on lovely memories
Every sound you bring out
Every time we suffer again
Holding lovely memories
Every stand of no way
Every town we muddle again
Call, I hold your memories
Every game of no sense
Every shame we offer in game
Hold on lovely memory
Ref: Mmmm, son of the blue sky
Mmmm, son of the blue sky
Every time of midnight
Every time we muddle again
Call and hold flash memory
Every time of midnight
Every time of midnight
Call and hold flash memory
A e
I'd rather say
Feeding some birds lost in a cage
Kicking one's hells having no way to go
Strolling musicians up on the way
Pulling one's leg having no way to go
Feeding some birds lost in a cage there
Being so free, finding the way to be
Wondering how smart it happens to be, happens to be
Ref: Mmmm, son of the blue sky
G
46
Notatki
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
47
Notatki
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
_____________________________________________
48