Miasto i Gmina Żarki
20.11.2012 09:40:53
Artykuł pochodzi ze strony:
www.umigzarki.pl/kategorie/szlak_kultury_zydowskiej_wersja_polska
Szlak Kultury Żydowskiej wersja polska
Szlak Kultury Żydowskiej
Szlak Kultury Żydowskiej w Żarkach powstał przy współudziale środków finansowych Samorządu Województwa
Śląskiego oraz Miasta i Gminy Żarki. Trasa rozpoczyna się przy ul. Koziegłowskiej (obok parkingu) w Żarkach, a kończy
na Starym Rynku. Prowadzi do najciekawszych miejsc, zachowanych zabytków związanych z śladami kultury
żydowskiej w Żarkach. Spacer trwa około 1,5 h. Tablice są w dwóch wersjach językowych polskiej i angielskiej.
Tablica informacyjna przy ul. Koziegłowskiej
Żarki były od XVII wieku małym, ale wielonarodowym miastem, w którym splatały się dzieje i losy Polaków oraz
mieszkańców pochodzenia niemieckiego, rosyjskiego, ale przede wszystkim żydowskiego. Świadczą o tym m.in.
wielojęzyczne nagrobki na tutejszych cmentarzach. Obecnie Żarki, jako jedyne miasto w północnej części Jury
Krakowsko-Częstochowskiej, zachowały dawną synagogę (przebudowaną na dom kultury), kirkut oraz
charakterystyczną zabudowę w centrum, które kiedyś stanowiło główne skupisko obywateli żydowskich. Jeszcze dzisiaj
niektórzy określają Żarki mianem "żydowskie".
Od co najmniej XVII w. Żarki stanowiły miejsce żydowskiego osadnictwa. Z czasem wyznawcy judaizmu zorganizowali,
za zgodą właściciela miasta, własny samorząd. Tutejsi Żydzi trudnili się handlem, rzemiosłem, finansami, przyczynili
się do XIX-wiecznego uprzemysłowienia Żarek, współtworzyli elitę miasta, uczestniczyli także np. w walkach
powstańczych i Września 1939 r. W 1827 r. mieszkało tu 702 Żydów (27,3 proc. ludności), w 1864 r. - 2291 (61 proc.),
a w 1921 - 2536 (57,6 proc.). Przed II wojną światową w Żarkach żyło ok. 600 rodzin żydowskich, a ich członkowie
mieli własne, ale i wspólne z chrześcijanami, organizacje i instytucje - oświatowo-kulturalne, sportowe,
społeczno-polityczne. Wszystko to przerwały okupacja i holokaust, pozostały jednak cenne ślady i pamięć.
Przystanek 1
Szlak Kultury Żydowskiej - ul. Częstochowska
Przy ul. Częstochowskiej 49 znajduje się dom, w którym polska rodzina przechowywała w czasie okupacji hitlerowskiej
żydowską rodzinę Zborowskich. Maria i Józef Płaczkowie ryzykowali własnym życie oraz życiem swojej córki Jadwigi,
ratując m.in. Eli Zborowskiego, który po wojnie zamieszkał w Nowym Jorku i został przewodniczącym American and
International Societies for Yad Vashem. Płaczkowie zostali wyróżnieni tytułem i medalem Sprawiedliwych wśród
Narodów Świata. Także inni żarczanie mimo grożących represji, z karą śmierci włącznie, udzielali pomocy sąsiadom
Żydom. Nieliczni tylko splamili ten honor.
W bok od Częstochowskiej znajduje się uliczka św. Barbary, przy której w okresie międzywojennym funkcjonowała
rzeźnia. We wschodniej jej części odbywał się rytualny ubój bydła dla żydów, a w zachodniej zwierząt hodowlanych dla
chrześcijan. Obecnie w przebudowanej rzeźni mieści się stolarnia.Zapewnienie koszernego mięsa było jednym z
obowiązków żydowskiej gminy wyznaniowej. Ta - najpierw w formie kahału, później nadzoru bóżniczego - istniała w
Żarkach od XVII w. Sprawowała władzę administracyjną i sądowniczą nad ludnością pochodzenia żydowskiego oraz
umożliwiała jej prowadzenia odrębnego życia religijnego oraz kulturalnego. Żydowskiej gminie w Żarkach podlegali
mieszkańcy z 20 okolicznych miejscowości. W okresie międzywojennym gmina utrzymywała dwie bóżnice, szkołę
średnią, bibliotekę (wraz z 6-tysięcznym zbiorem - darem Abrahama Josefa Sztybla, żarczanina, znanego hebraisty z
Nowego Jorku), rytualną łaźnię parową, wspomnianą ubojnię oraz rytualną rzeźnię ptactwa, przytułek i dom noclegowy
dla wędrujących biednych Żydów.
Przystanek 2
Szlak Kultury Żydowskiej - Stary Kirkut
Nie zachował się ślad po pierwszym cmentarzu żydowskim, ale tu, przy ul. Górki, znajdował się drugi, tzw. Stary Kirkut,
zanim w 1821 r. założono nieopodal (w okolicy obecnej ul. Polnej) nowy, trzeci kirkut. Po starym pozostał tylko duży,
pusty plac, kryjący zapewne pod ziemią szczątki wyznawców judaizmu, a także być może resztki
nagrobków.Cmentarze są dla Żydów miejscem na zawsze świętym i nienaruszalnym. Tutaj prochy przodków oczekują
na przyjście Mesjasza, toteż w judaizmie obowiązuje np. zakaz ekshumacji.Cmentarze wraz domem
przedpogrzebowym lokowano w odległości co najmniej 50 łokci (ok. 25 metrów) od najbliższych domostw. Przepisy
Miasto i Gmina Żarki
20.11.2012 09:40:53
religijne nakazywały pogrzebanie zmarłego jak najszybciej, najlepiej w dniu śmierci. Obowiązkiem rodziny było
postawienie po śmierci nagrobka. Jego wielkość i forma zależały od zamożności. W każdej gminie istniało bractwo
pogrzebowe (tzw. chewra kadysza), które zajmowało się ceremoniałem pochówkowym i dbało o cmentarze.
Przystanek 3
Szlak Kultury Żydowskiej - Kirkut na Kierkowie
W pobliżu ul. Polnej, na tzw. Kierkowie, zachował się jeden z obecnie największych i najciekawszych jurajskich
cmentarzy żydowskich. Założony w 1821 r. był trzecim z kolei kirkutem w Żarkach, rozciągając się - po późniejszej
rozbudowie - na powierzchni 1,5 ha. Inwentaryzacja z lat 1983-1985 odnotowała tu ok. 900 nagrobków. Wtedy też
dzięki Eli Zborowskiemu, rodakowi żareckiemu, przewodniczącemu American and International Societies for Yad
Vashem, cmentarz został uporządkowany i częściowo odnowiony - powstało m.in. lapidarium.
W 2004 r. miłośnicy Żarek, samorząd miasta oraz E. Zborowski podjęli starania o przeprowadzenie przez Katedrę
Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego - i wydanie w formie książkowej - naukowej inwentaryzacji kirkutu. Do naszych
czasów zachowało się ok. 700 nagrobków - w całości lub w szczątkowych formach. Widać stojące i powalone
stele-macewy, groby tumbowe i obramowane, resztki obelisków - z piaskowca, wapienia, granitu, betonu; nie
zachowały się żeliwne. Podziwiać można bogatą symbolikę (np. niespotykany motyw gwiazdy 8- i 12-ramiennej),
liternictwo i zdobienia. Unikatowe są inskrypcje hebrajsko-polskie, czy z arabskimi datami. Z dziejami cmentarza wiąże
się ciekawa historia. W 1836 r. powstał spór pomiędzy przeorem paulinów z Leśniowa, a żareckim dozorem bóżniczym,
w związku z zamiarem obmurowania cmentarza. Żydzi przekonywali, że kirkut założyli na gruntach dworskich, za
zgodą właściciela miasta. Przeor udowodnił, że zmarłych grzebano na gruntach klasztornych, a do całej sytuacji doszło
w wyniku niedopatrzenia jednego z poprzednich przeorów. Zawarto umowę, w której Żydzi zobowiązali się płacić
czynsz za korzystanie z cmentarza, ale kiedy zaniechali płacenia w latach 1847-1858 - sprawa trafiła do sądu, gdzie
zakończyła się wygraną paulinów.
Przystanek 4
Szlak Kultury Żydowskiej – Synagoga
Synagoga-bóżnica to miejsce zgromadzeń, modłów, nauczania. Z lat 1790-1792 zachowały się informacje o dwóch
synagogach żareckich, a ok. 1870 r. powstała trzecia, tzw. reformowana. Była najbardziej okazała, w unikatowym
neoromańsko-mauretańskim stylu, który zatarła dopiero przebudowa w latach 1954-1957 - po zniszczeniach
hitlerowskich. Dziś jest to dom kultury. Obok, od południa, stała mniejsza, ale starsza synagoga klasycystyczna,
zrujnowana podczas wojny i okupacji. Ten sam los spotkał rytualną łaźnię (mykwę) i budynek pomocniczo-edukacyjny
(cheder?), które znajdowały się na zapleczu.
Obecny obiekt, to rozbudowana o 1/3 długości dawna synagoga. We wnętrzu zachował się pierwotny układ: sala
główna, gdzie we wschodniej ścianie, w maleńkiej przybudówce było miejsce na Torę (aron ha-kodesz), bima pośrodku
i babiniec nad przedsionkiem (balkon od zachodu). Zgodnie z przepisami religijnymi modlono się oddzielnie -
mężczyźni na parterze, a kobiety na galerii. Dziś już nie słychać tu śpiewnych modłów Żydów, i nikt nie zapala
szabasowych świec.
Przystanek 5
Szlak Kultury Żydowskiej - Charakterystyczna zabudowa
Główne skupisko ludności żydowskiej znajdowało się w centrum miasta - przy Starym Rynku - oraz przy uliczkach
wokół, które łączyły z Rynkiem przelotowe sienie i podwórka. Przy ul. Kościelnej zachowała się charakterystyczna,
drobna i gęsta zabudowa. W okresie międzywojennym to tu m.in. mieściły się małe sklepiki oraz zakłady usługowe,
prowadzone przez Żydów. Oryginalne, reprezentacyjne domostwa zachowały się przy ul. Leśniowskiej 3 i 5 oraz ul.
Myszkowskiej 1 i 3.
W centrum miasta odbywały się słynne Jarmarki Świętego Stanisława (1-9 maja). Na Rynku i na specjalnie utworzonym
nieopodal dużym placu - kwitł na co dzień i w dni targowe handel, w którym dominującą rolę odgrywała społeczność
żydowska. Znane nie tylko w okolicy żareckie jarmarki odbywają się także obecnie, w każdą środę i sobotę.
W dawnych Żarkach podstawowymi rodzajami działalności gospodarczej ludności żydowskiej było rzemiosło, usługi
oraz handel. Najstarszymi i najbardziej rozpowszechnionymi zajęciami było krawiectwo i szewstwo. Nie brakowało też
garbarzy i kuśnierzy. W okresie międzywojennym w Żarkach pracował kuśnierz, który jak szył futro to tak ułożył skórki,
że "wypisał" nazwisko klienta, które było widoczne przy dmuchnięciu włosia. Przed wojną w Żarkach było 15
żydowskich piekarń!
Miasto i Gmina Żarki
20.11.2012 09:40:53
Przystanek 6
Szlak Kultury Żydowskiej - getto
Podczas II wojny światowej eksterminacja ludności nie ominęła również Żarek. 4 września 1939 r., w dwa dniu po
wkroczeniu oddziałów Wehrmachtu do miasta, okupant dokonał aresztowań i rozstrzelał 102 osoby, w tym znaczną
większość Żydów. Władze okupacyjne zlikwidowały samorząd żydowski i narzucili Żydom Radę Starszych – Judenrat,
która musiała wykonywać polecenia hitlerowców. Żydzi nie mogli opuszczać miasta pod groźbą kary śmierci, musieli
nosić opaski ze znakiem gwiazdy Dawida, ich domy były również oznakowane.
W lutym 1941 r. Niemcy utworzyli w Żarkach getto. Powstało w domach w centrum miasta, przy Starym Rynku. Nie
było ogrodzone, jak w innych miastach, jego granice wytyczały tablice ostrzegające, zakazujące wstępu ludności
polskiej. W getcie umieszczono ponad 3 tys. osób. Jego likwidacja rozpoczęła się 6 października 1942 r., kiedy to na
miejscu rozstrzelano ok. 300 osób, pozostałych Żydów zaś wywieziono do obozu zagłady w Treblince, lub do gett w
Częstochowie i Radomsku. Po likwidacji żareckiego getta pozostawiono pewną grupę żydowskich fachowców.
Wykonywali prace na rzecz okupanta. Po kilku miesiącach i tych wywieziono.
Teksty przygotowali: Katarzyna Kulińska-Pluta, Wojtek Mszyca.