Kary, poni anie, wyzwiska. Uciekøam od
ojca pedanta
Nasz dom na pozór nie odbiegaø od przeci tnych. W niedziel ko cióø, potem spacer i obiad. W sobot zakupy
na hali i sprz tanie. W tygodniu szkoøa/praca, obiad, zadania domowe, zabawa, kolacja, wieczorynka i spa .
Jednak to tylko pozory. Po pierwsze ta tygodniowa rutyna nie miaøa prawa odst pstw. Po drugie agresja. Od
zawsze w naszym domu wybuchaøy nieko cz ce si awantury, szarpaniny, obelgi, przekle stwa
Tekst o pedantach najpierw mnie roz mieszyø, potem rozw cieczyø, a na ko cu zasmuciø. Bo to wypisz-wymaluj moje
dzieci stwo i møodo - suto okraszone nieustannymi komentarzami mojego ojca, e wsz dzie taki "syf i chlew", a wi c
epitetami raczej nieprzystaj cymi do søownika øagodnej i nietoksycznej osoby, jak autor tekstu przypisuje pedantom.
Artykuø tylko na marginesie wspomina o dzieciach pedantów, relacje opisywane s gøównie z perspektywy rzekomo
równouprawnionego partnera/maø onka pedanta i w dodatku, a mo e wøa nie dlatego tekst idealizuje ten typ
osobowo ci. Je eli jednak spojrzy si na pedanta z punktu widzenia dziecka, codzienno z nim nie jawi si ju tak
ró owo. Przeciwnie - wszystko jest szare, brudne i bez sensu, bo nigdy nie do czyste ani do idealne. Je li co jest
wykonane przez
dziecko
pedanta dobrze, to odpowiedni porz dek wiata jest zachowany i na tym kropka (nie daj Bo e
liczy na pochwaøy!). Jednak je li tylko na milimetr co si nie zgadza (plama na koszuli, faøda na obrusie, kipi ca
zupa
,
wøos na posadzce), to nast puje koniec wiata.
Szanta , zakazy, kary
Nasz dom na pozór nie odbiegaø od przeci tnych: 50m2, 3 pokoje, mama-tata (nauczycielka-in ynier), 3 córki. W
niedziel ko cióø, potem spacer i
obiad
. W sobot zakupy na hali i sprz tanie. W tygodniu szkoøa/praca, obiad, zadania
domowe, zabawa, kolacja, wieczorynka/film i spa . Jednak to tylko pozory. Po pierwsze ta tygodniowa rutyna nie miaøa
prawa odst pstw. Po drugie agresja. Od zawsze w naszym domu wybuchaøy nieko cz ce si awantury, szarpaniny,
obelgi, przekle stwa. Pedanteria jest chorob zaka n przenoszon drog søown : wyzwiska, szanta , zakazy, kary.
Moje siostry, mama i ja byøy my: "szlorami", "szantrapami", " winiami", "flejami" i "syfiarami", bo ten nasz dom nigdy nie
byø do wysprz tany, wymuskany, wylizany. Zawsze byøo si o co przyczepi . Mama musiaøa ci døugie ciemne
wøosy, zacz czesa si na pazia i farbowa na blond, bo sprytnie uznaøa, e krótkie jasne wøosy mniej rzucaj si w
oczy na biaøej posadzce. Podczas posiøków ojciec potrafiø wyrwa mi widelec z r ki i przesun mi na nim palce o 1,5
centymetra wy ej, gdy jego zdaniem trzymaøam go za nisko i maczaøam sobie palce w jedzeniu. Podarø mi bluzk
szarpi c mnie za guziki, bo odmówiøam posprz tania na rzecz "gnicia przed telewizorem". Wykr ciø zamek z drzwi
mojego pokoju, ebym nie mogøa si w nim zamyka i "gni przed komputerem". Kiedy mama le aøa w agonii w øó ku w
sypialni rodziców, ojciec wrzeszczaø na mnie w kuchni, e za drobno pokroiøam ziemniaki do obiadu i teraz b d
rozgotowane.
Mama uwierzyøa, e jest najgorsza
Maø e stwo moich rodziców nie rozpadøo si w sposób sugerowany w artykule - e mama nie wytrzymaøa z pedantem i
go rzuciøa. Nie miaøaby do tego siøy; latami zdoøaø j tak zdoøowa i otumani , e uwierzyøa, e jest najgorsza i nie daøaby
rady go zostawi . Poza tym byøa skrajnie empatyczna i byøo jej go al. Po prostu umarøa. Ojciec strasznie j opøakiwaø i
zarzucaø sobie, e caøe ich wspólne ycie tylko j tøamsiø i czepiaø si o bzdury. Jednak swojego podej cia nie zmieniø.
Przelaø swoje obsesje w peøni na nas - trzy córki, które mu zostaøy. W banku, podczas zaøatwiania formalno ci
spadkowych po mamie, kiedy podpisywaøam jaki dokument, wyrwaø mi døugopis z r ki i na oczach pracownicy banku
dopisaø mi laseczk do "m" w nazwisku, gdy jego zdaniem wygl daøo raczej jak "n".
Gotowe instrukcje na wszystko
Wychowanie sprowadza si w jego rozumieniu do kontroli dziecka i sterowania nim jak robotem, który nie ma wøasnego
mózgu, nie potrafi sam przewidywa , je eli si go odpowiednio nie zaprogramuje. Nie wa ne, e najlepiej uczy si na
wøasnych bø dach - "po co wywa a otwarte drzwi?", przecie "ja ju przez to wszystko kiedy sam przechodziøem, to na
pewno ci si nie uda, bo mi te si wtedy nie udaøo". Ma gotowe procedury i instrukcje na wszystko: "tak si myje r ce,
no patrz, czego si nie patrzysz i le myjesz?", "tak si wsiada do samochodu - najpierw praw nog , je li wsiadasz z
lewej strony, od kierowcy i odwrotnie". Moja kuzynka b d c dobrych pi tna cie lat temu po raz pierwszy wiadkiem
takowego pokazu instrukta owego wsiadania do samochodu wspomina go do dzi jako anegdotk . Dla mnie nadal jest
to nie do przeskoczenia, bo wiem, e on tak robi do dzi wobec mojej najmøodszej siostry. Kilka razy próbowaø startowa
z czym podobnym do mojej córki, ale nie pozwoliøam, a ona i tak si nie daøa. Chocia przyznam, nauczyø j chodzi
Przeszøam fazy bulimii, nerwicy, depresji. Nie znosz wyrzuca rzeczy, mam objawy zbieractwa, ale w miar
kontrolowanego: cz
rzeczy trzymam z sentymentu, cz
- "bo si przyda"; potem rzeczywi cie zawsze si przydaj
W realu (ksi ki, rysunki córki, ciuchy, zabawki, piórka i wst ki, z których co kiedy zamierzam stworzy ), ale i
wirtualne (smsy, maile, zdj cia cyfrowe). Ojciec zawsze nam wyrzucaø ró ne rzeczy bez pytania albo robiø
"pilota" (okre lenie nabyte z wojska, które cz sto wspominaø z rozrzewnieniem) - wpadaø do pokoju i jednym ruchem r ki
zrzucaø wszystko z biurka, wysypywaø z szuflad - "won, ten syf ma znikn !".
Wytwory sztuki zbiornikami kurzu
Wspominane w WO obsesje pedanta na temat choroby, mierci, straty mieszkania mój ojciec wrzuca do wspólnego
worka: "czarna godzina"; eby si przed ni zabezpieczy , sprz ta, ukøada, segreguje: skarpetki, majtki, podkoszulki,
swetry, ale najcz ciej dokumenty - tony papierów, pokwitowa , za wiadcze , bankowych, urz dowych,
ubezpieczeniowych . Tego akurat nie wyrzuca. Je li skarbówka wymaga przechowywania PIT-ów przez pi lat, on
b dzie je przewiduj co przechowywa nawet dziesi . Wszystko w koszulkach, teczkach, opisane, skatalogowane -
"ordnung muss sein". Regularnie je przegl da i sprawdza. Inni maj albumy z dzieøami sztuki, zdarz si , e nawet
czytaj ksi ki, mój ojciec nie miaø na to czasu. Zreszt sztuka jest bez sensu, do niczego nieprzydatna, jej wytwory to
tylko zbiorniki kurzu. Godzinami celebruje sobotnie zakupy - obchód po stoiskach targowych w ci le okre lonej
kolejno ci. Odhacza kolejne pozycje na li cie, któr uøo yø zawczasu w domu, przewiduj co wedøug dziaøów w sklepie.
Przewidywa - dewiza mojego ojca, bo "lepiej zapobiega ni leczy ". A najlepiej to wøa ciwie ba si wszystkiego, my
r ce kilkadziesi t razy dziennie (nie wa ne, e od tego ojciec ma permanentn egzem ), nie wychodzi z domu, bo nie
wiadomo, co si mo e przydarzy , bo zarazki, bo wypadki, bo ludzie bezmy lni i syfiarze. Ten l k przed wiatem, przed
yciem jako takim wietnie zilustrowaø Patrick Suskind w "Historii pana Sommera", któr odkryøam w liceum jako
pocieszenie, e nie tylko ojciec tak ma. Wtedy jeszcze Internet nie byø tak powszechnie dost pny, wi c nie miaøam z kim
poczatowa , obgada na forum czy wygooglowa haseø: "pedanteria", "perfekcja", "paranoja".
"Uciekøam z pierwszym zbieraczem"
Strona 1 z 2
Kary, poni anie, wyzwiska. Uciekøam od ojca pedanta
2013-01-16
http://wyborcza.pl/2029020,126764,13199779.html
Zreszt ojciec zabraniaø mi "gnicia przed komputerem", bo to kosztuje. A on sk piø zawsze i na wszystkim, czyli
potwierdzam cytat z WO za Karolin z Facebooka, e z pedanteri idzie zwykle sk pstwo i kompleksy. W nocy nic nie
mo e by na standby'u, bo to " re energi , a to kosztuje". W którym momencie naszej kariery szkolnej zostaøy my
poinstruowane, eby przynosi papier niadaniowy po kanapkach zrobionych nam przez mam do szkoøy, bo "przecie
mo na go powtórnie wykorzysta , po co wyrzuca , taki papier kosztuje". Kiedy zapytaøam, czy papier toaletowy te
mamy w ten sposób odzyskiwa , dostaøam w pysk.
Uciekøam z pierwszym zbieraczem jaki mi si nawin ø na horyzoncie, søysz c ojcowskie bøogosøawie stwo: "u siebie to
b dziesz mogøa mie nawet g na rodku dywanu, a u mnie masz mieszka na moich warunkach i sprz ta , kiedy i jak ci
ka ". Na SWOJEJ podøodze nie mam ani g , ani dywanów - bez nich lepiej si odkurza, a lubi odkurza . Firan te nie
mam, bo chc mie widok na wiat, a nie tylko niepotrzebny kawaøek materiaøu do zbierania kurzu. Gdy ojciec zaczyna
komentowa , jak yj czy wychowuj moj córk , po prostu wciskam czerwona søuchawk , a w tych niewielu
sytuacjach, kiedy musz wróci na stare mieci (jakkolwiek dwuznacznie to nie brzmi ), wstaj i wychodz pod byle
pretekstem albo i bez. Moja rednia siostra te ratowaøa si ucieczk , a mo e po prostu dojrzaøa i wyfrun øa z gniazda,
tylko najmøodsza nie mo e jeszcze rozwin skrzydeø, mimo e ju po
maturze
.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 2 z 2
Kary, poni anie, wyzwiska. Uciekøam od ojca pedanta
2013-01-16
http://wyborcza.pl/2029020,126764,13199779.html