199908 tragedia zolwi

background image

22 Â

WIAT

N

AUKI

Sierpieƒ 1999

Tragedia ˝ó∏wi

Popyt na ˝ó∏wie w Azji

przyczynia si´ do zaniku

ich populacji na ca∏ym Êwiecie

W

lipcu 1997 roku William P.
McCord odby∏ z ma∏à kame-
rà wideo dalekà podró˝ z

Hongkongu w g∏àb Chin. Wed∏ug po-
g∏osek od kilku lat setki tysi´cy dzikich
˝ó∏wi z ca∏ego Êwiata trafia na chiƒskie
rynki specjalizujàce si´ w handlu ˝ywy-
mi zwierz´tami przeznaczonymi do
konsumpcji. McCord, ekspert ds. ˝ó∏wi
z East Fishkill Animal Hospital w sta-
nie Nowy Jork, utrwali∏ na taÊmie wi-
deo wielogodzinnà relacj´ ukazujàcà
cierpienia zabijanych ˝ó∏wi, a tak˝e
przyjazd ci´˝arówek pe∏nych ˝ywych
zwierzàt przeznaczonych na sprzeda˝.
By∏o wÊród nich wiele gatunków, na
przyk∏ad Geoclemys hamiltonii i ˝ó∏wiak
gangesowy (Trionyx gangeticus), którymi
nie wolno handlowaç zgodnie z Kon-
wencjà o Mi´dzynarodowym Handlu
Gatunkami Zagro˝onymi (CITES). Film
McCorda ujawni∏ równie˝, ˝e wiele
sprzedawanych tam amerykaƒskich ˝ó∏-
wi zosta∏o schwytanych na wolnoÊci,
m.in. ˝ó∏wiaki drapie˝ne (Trionyx ferox),
˝ó∏wie ozdobne czerwonouche (Trache-
mys scripta elegans
) oraz ˝ó∏wie s´pie
(Macroclemys temminckii). McCord po-
równuje rozmiar kilku chiƒskich ˝ó∏-

wich rynków z ogromnym targiem ryb-
nym, Fulton Fish Market w Nowym
Jorku. „To okropne – narzeka. – W∏aÊci-
wie nikt nie stara si´ ukróciç tego proce-
deru, w ogóle nikt nic nie robi w tej
sprawie.”

Po obejrzeniu filmu na konferencji

herpetolodzy byli zrozpaczeni. „Widzàc
rozmiar tragedii, dochodzimy do wnio-
sku, ˝e wi´cej zwierzàt z gatunków za-
gro˝onych zabija si´ codziennie w ce-
lach konsumpcyjnych, ni˝ zdo∏amy
uratowaç przez ca∏e ˝ycie” – skar˝y si´
John Gramieri, szef oddzia∏u herpeto-
logii w chicagowskim Lincoln Park Zoo.
John L. Behler z Wildlife Conservation
Society, który przewodniczy komisji
Mi´dzynarodowej Unii Ochrony Przy-
rody i Jej Zasobów (IUCN) odpowie-
dzialnej za ochron´ ˝ó∏wi, obliczy∏, ˝e
w dniu, kiedy McCord filmowa∏ targ
w Guangzhou, by∏o tam co najmniej 10
tys. ˝ywych ˝ó∏wi.

Na chiƒskich rynkach okazy dojrza∏e

schwytane na wolnoÊci osiàgajà najwy˝-
szà cen´. Chiƒczycy wierzà, ˝e kto zje
takiego ˝ó∏wia, zyska jednoczeÊnie mà-
droÊç, zdrowie i d∏ugowiecznoÊç – ce-
chy, które przypisuje si´ tym gadom.
Wzrost zamo˝noÊci i ograniczenie ba-
rier handlowych daje Chiƒczykom co-
raz wi´cej mo˝liwoÊci kupna i sprzeda-
˝y ˝ó∏wi. „To wynik nieszcz´snego
po∏àczenia ca∏ych wieków tradycji i no-
wobogactwa” – twierdzi Ross Kiester z
U.S. Forest Service, który pomóg∏ wy-
kryç szlak handlarzy ˝ó∏wiami w po∏u-
dniowo-wschodniej Azji. ˚ó∏w jest

wspania∏ym prezentem dla szanowane-
go cz∏onka rodziny. To równowa˝ne z
podarowaniem babuni pude∏ka Raffa-
ello.” Kiester widzia∏, jak ch∏op wiet-
namski otrzyma∏ 1200 dolarów za nie
spotykanego ju˝ praktycznie na rynku
pude∏ecznika trójpasego (Cuora trifascia-
ta
), który ponoç leczy raka. Przed 15 la-
ty mo˝na by∏o kupiç w Hongkongu ta-
kiego ˝ó∏wia za 10 dolarów.

Nie obliczono dok∏adnie, ile podob-

nych rynków istnieje na Êwiecie, ale ba-
dacze twierdzà, ˝e handel tymi gadami
znacznie zmniejsza ich populacje w ska-
li globalnej. Zdaniem McCorda „90%
zwierzàt utrwalonych na taÊmie pocho-
dzi∏o spoza Chin”. Wiele chiƒskich ga-
tunków ˝ó∏wi znikn´∏o z rynku we-
wn´trznego, wkrótce to samo spotka
liczne gatunki ˝yjàce w po∏udniowo-
-wschodniej Azji.

Nie ma jednoznacznych wyników ba-

daƒ dotyczàcych od∏owów amerykaƒ-
skich ˝ó∏wi. Ale z ostatniej analizy
TRAFFIC, programu World Wildlife
Fund kontrolujàcego handel ró˝nymi ga-
tunkami zwierzàt, 617 ˝ó∏wi z obserwo-
wanych gatunków wys∏ano z USA
w 1985 roku. Do 1995 roku ich liczba
wzros∏a do 154 681, co spowodowa∏
g∏ównie wzrost popytu na spo˝ywczych
rynkach azjatyckich. Behler szacuje, ˝e
25 mln ˝ó∏wi wyeksportowano w latach
1993–1997 w celach konsumpcyjnych
oraz do sklepów zoologicznych.

Zdaniem Craiga Hoovera uczestni-

czàcego w programie TRAFFIC „obec-
nie problemem sà rozmiary handlu ˝ó∏-
wiami. W Indonezji pewien dostawca
ma sta∏e zamówienie z Chin na ton´ ˝ó∏-
wi dziennie. Co najmniej ton´ tych ga-
dów tygodniowo wysy∏a amerykaƒski
handlarz ˝ó∏wiami do Chin.” Badacze
twierdzà, ˝e nie da si´ utrzymaç eks-
portu na takà skal´, poniewa˝ wywozi
si´ ˝ó∏wie dojrza∏e, które w ten sposób
zostajà wy∏àczone z procesu rozmna˝a-
nia, co ogranicza liczebnoÊç populacji
tych gatunków.

Nag∏y wzrost eksportu ˝ó∏wi z USA

wykaza∏, ˝e dzia∏acze ochrony przyro-
dy nie przywiàzywali nale˝ytej wagi do
tego zagadnienia. Ca∏ymi latami próbo-
wano powstrzymaç nielegalny import
dzikich zwierzàt, eksportem zajmowa-
no si´ niezbyt powa˝nie. Ale obecnie,
wed∏ug obliczeƒ Joe Ventury, specjal-
nego agenta z U.S. Fish and Wildlife
Services (USFWS) dzia∏ajàcego na lot-
nisku mi´dzynarodowym w Los Ange-
les, co tydzieƒ przechodzi przez c∏o oko-
∏o 40–50 skrzynek z ˝ywymi ˝ó∏wiami.

TECHNIKA

I

BIZNES

OCHRONA ÂRODOWISKA

ZAGRO˚ONE GATUNKI ˚Ó¸WI wystawione na sprzeda˝ w Chinach.

W drewnianej oraz zielonej plastikowej skrzynce znajdujà si´

obj´te listà CITES kaczugi indyjskie (Kachuga tecta).

WILLIAM P. McCORD

background image

Obserwujàc

oddech ˝ycia

Specjalne gazy na us∏ugach

diagnostyki medycznej

O

brazowanie narzàdów we-
wn´trznych pacjenta uzyskiwa-
ne za pomocà skaningowego

magnetycznego rezonansu jàdrowego
zrewolucjonizowa∏o medycyn´. Lecz
niektórych cz´Êci cia∏a, na przyk∏ad p∏uc,
wcià˝ nie daje si´ uwidoczniç wystar-
czajàco wyraênie, aby lekarz potrafi∏ po-
stawiç trafnà diagnoz´ i rozpoczàç le-
czenie. To t∏umaczy rosnàcy entuzjazm
dla nowego typu obrazowania techni-

kà magnetycznego rezonansu jàdrowe-
go (MRI – magnetic resonance imaging),
która pozwala uzyskaç wysokiej roz-
dzielczoÊci zdj´cia przekrojów p∏uc i da-
je nadziej´ na lepsze uwidacznianie
równie˝ mózgu, jelita grubego i innych
narzàdów.

Badacze w kilku oÊrodkach amery-

kaƒskich i europejskich w∏aÊnie wypró-
bowujà t´ technik´. Ochotnicy nabiera-
jà pe∏ne p∏uca gazu zawierajàcego
pewien niezwyk∏y izotop – helu lub kse-
nonu, który poddano „hiperpolaryza-
cji”. Termin ten oznacza, ˝e wi´kszoÊç
jàder atomów gazu ma spiny – w∏asnoÊç
charakteryzujàcà czàstki kwantowe –
zorientowane w tym samym kierunku.
Nast´pnie wstrzymujà oddech na 10 s,
podczas których zostajà poddani bada-

niu metodà MRI w specjalnie dostoso-
wanej maszynie. Hiperpolaryzacja ga-
zu powoduje, ˝e sygna∏ rezonansu ma-
gnetycznego w przeliczeniu na poje-
dyncze jàdro jest 100 tys. razy silniejszy
ni˝ wytwarzany przez czàsteczk´ wo-
dy, substancj´ uwidacznianà standardo-
wo. Tak silny sygna∏ sprawi, ˝e we-
wn´trzne obszary cia∏a b´dà oglàdane
z niespotykanà dotàd rozdzielczoÊcià.

Ju˝ w 1960 roku badacze wiedzieli,

˝e niewielkie iloÊci jàder atomów helu 3
mo˝na spolaryzowaç za pomocà Êwia-

Â

WIAT

N

AUKI

Sierpieƒ 1999 23

Ventura nie mo˝e temu przeciwdzia∏aç,
poniewa˝ wiele znajdujàcych si´ w
przesy∏kach gatunków nie figuruje na
liÊcie CITES. Dodatkowe utrudnienie to
fakt, ˝e niektóre ˝ó∏wie bywajà bez-
prawnie przesy∏ane jako „owoce mo-
rza”. W ten sposób eksporterzy unika-
jà kontroli ze strony USFWS.

Nie ma przepisów dotyczàcych hu-

manitarnego traktowania zwierzàt z ga-
tunków nie obj´tych konwencjà CITES.
Robert Johnson, szef sekcji gadów z zoo
w Toronto, zwraca uwag´, ˝e ˝ó∏wie sà
umieszczane w skrzynkach warstwami,
jedne na drugich, cz´sto (prawdopodob-
nie z∏apane na przyn´t´) z hakami w py-
skach. Twierdzi, ˝e kanadyjskie ugru-
powania ekologiczne sà tym oburzone,
tote˝ urz´dnicy celni odsy∏ajà niektóre
∏adunki z powodu z∏ego traktowania
zwierzàt.

Agentka federalna Ellen Kiley z

USFWS z siedzibà w Buffalo w stanie
Nowy Jork potwierdza, ˝e ˝ó∏wie sà
transportowane w niehumanitarny spo-
sób, oraz dodaje, ˝e dziÊ agenci nie dys-
ponujà „˝adnymi Êrodkami prawnymi
odnoÊnie do transportu zwierzàt z wy-
jàtkiem przypadków Êmierci tych˝e”.
Sprawy mog∏yby jednak wyglàdaç zu-
pe∏nie inaczej. „Niektóre paƒstwa euro-
pejskie, jak dowiedzia∏em si´ od moich

kolegów po fachu, rozszerzy∏y przepisy
CITES na wszystkie gatunki, ale takiej
mo˝liwoÊci nie traktuje si´ zbyt powa˝-
nie w USA” – wzdycha Ventura.

Cz´Êciowym rozwiàzaniem by∏oby

stworzenie przepisów dotyczàcych
humanitarnego traktowania zwierzàt
w czasie transportu we wspó∏pracy
ze Zrzeszeniem Mi´dzynarodowego
Transportu Lotniczego (IATA), niedo-
chodowej agencji z siedzibà w Montre-
alu, która w tym roku zorganizowa∏a
dwie konferencje poÊwi´cone powy˝-
szemu zagadnieniu. Dzi´ki temu uda-
∏o si´ ju˝ ustaliç normy chroniàce ssaki
i ptaki. Poniewa˝ wi´kszoÊç linii lotni-
czych respektuje decyzje IATA, a du˝a
liczba ˝ó∏wi jest transportowana drogà
powietrznà, surowe przepisy dotyczàce
humanitarnego przewozu tych zwierzàt
mogà wywindowaç ich cen´ tak, ˝e eks-
port ˝ó∏wi stanie si´ nieop∏acalny. John-
son twierdzi, ˝e „gdyby USA wprowa-
dzi∏y przepisy narzucajàce w∏aÊciwe
warunki transportu, cena ˝ó∏wi tak by
wzros∏a, ˝e handel nimi sta∏by si´ nie-
mo˝liwy. Chcemy, aby ci, którzy jedzà
˝ó∏wie mi´so, s∏ono p∏acili. Wówczas
naprawd´ doceniono by wartoÊç tych
zwierzàt.”

Mark Phillips z USFWS Office of Ma-

nagement Authority informuje, ˝e obec-

nie ich biuro negocjuje przepisy doty-
czàce gadów podobne do tych, które
wprowadzono po raz pierwszy w 1900
roku dla ptaków i ssaków obj´te tzw.
Lacey Act, ustawà majàcà na celu ochro-
n´ dzikich zwierzàt przed handlem.
Zdaniem Phillipsa proponowane ustale-
nia zostanà najprawdopodobniej opu-
blikowane w Federal Register ju˝ tego
lata. Wkrótce b´dzie mo˝na wprowa-
dzaç je w ˝ycie. Niestety, Lacey Act
dotyczy tylko zwierzàt importowanych,
natomiast projekty ustaw regulujàcych
eksport ˝ywych zwierzàt nie figuru-
jàcych na liÊcie CITES nie sà jeszcze
dopracowane.

Zwolennicy ochrony przyrody mar-

twià si´, ˝e rozkwit handlu ˝ó∏wiami
mo˝e okazaç si´ tylko kroplà w morzu
zakrojonego na ogromnà skal´ handlu
dzikimi zwierz´tami, którego si∏à nap´-
dowà jest swobodny przep∏yw pienià-
dza na Êwiecie. Internet, wzrost ogólno-
Êwiatowego kapita∏u z jednoczesnym
ogromnym rozwojem mi´dzynarodo-
wego transportu sprawiajà, ˝e handel
chronionymi gatunkami zwierzàt jest
teraz znacznie ∏atwiejszy i bardziej lu-
kratywny ni˝ kiedykolwiek przedtem.
„Lepiej, ˝ebyÊmy si´ przebudzili i za-
cz´li dzia∏aç” – ostrzega Behler.

Wendy Williams

OBRAZOWANIE

P¸UCA CZ¸OWIEKA zobrazowane

po inhalacji hiperspolaryzowanym

helem 3. Metoda ta umo˝liwia obejrzenie

na monitorze ró˝nych p∏aszczyzn.

Wyraênie widaç obszar
zajmowany przez serce.

JAMES R. BROOKEMAN

University of Virginia

Health Sciences Center


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CHORZOW1 TRAGEDIA 28 01 2006 id Nieznany
Dlaczego bohaterowie tragedii Sofoklesa poneśli klęskę, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Tragedia Piotra Włostowica
Język zemsty i jej figury w attyckich tragediach rodu Atrydów
Urządzanie akwaterrarium dla żółwi , Żółwiki Czerwonolice, Instrukcje Hodowli
krol?yp jako tragedia
Czy zbytnia?scynacja kobietą może doprowadzić do osobistej tragedii mężczyzny
Wstrząsajacy dokument holenderskiej telewizji VARA dotyczący tragedii smoleńskiej
Tragedia smolenska co z kamizelkami
5 Tragizm i tragedia, wyjaśnij pojęcia, podaj przykłady
tragedia smolenska? 3 teksty
tragedija litvy 1941 1944 gody
Dreiser An American Tragedy
Kyd The Spanish Tragedie
Marlowe The Tragedy of Dido Queene of?rthage
CO BYŁO PRZYCZYNĄ TRAGEDII WERTERA, CO BYŁO PRZYCZYNĄ TRAGEDII WERTERA

więcej podobnych podstron