HISTORIA ELEKTRYKI I ELEKTROENERGETYKI
NA TERENIE DZIAŁALNOŚCI BĘDZIŃSKIEGO ZE
Zagłębie Dąbrowskie stanowiące część Polskiego Zagłębia Węglowego oraz znaczna część
wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej - to tereny na których dzisiaj prowadzi swoją działalność
Będziński Zakład Elektroenergetyczny.
Dzieje historyczne tych obszarów położonych w niedalekiej odległości od Krakowa były długie i
burzliwe. Takie miejscowości jak Sławków, Siewierz czy Czeladź i Będzin znane były już w XIII i
XIV wieku jako dynamicznie rozwijające się osady. Późniejsze wydarzenia historyczne jak najazdy
wojny i powstania, a na końcu rozbiory Polski zahamowały rozwój gospodarczy tych ziem. Dopiero
w połowie XIX wieku kiedy do Królestwa Polskiego dotarła rewolucja przemysłowa ziemie zasobne
w węgiel i inne kopaliny uzyskały szansę rozwoju. W 1859 roku zakończono budowę odnogi Kolei
Warszawsko-Wiedeńskiej. która połączyła Ząbkowice. Dąbrowę, Będzin i Sosnowiec. W tym
czasie zaczęli się na terenie Zagłębia pojawiać inwestorzy niemieccy, francuscy i szwajcarscy.
Nikomu się jeszcze me śniło o Będzińskim Zakładzie Elektroenergetycznym, ale w tym momencie
zaistniały okoliczności decydujące o rozwoju przemysłu i energetyki na obszarze, który obecnie
obejmuje zakład . Teren ten ograniczony jest od zachodu Brynicą, a od południa Wisłą i obejmuje
Zagłębie Dąbrowskie, Siewierz, Zawiercie, Pilicę, Wolbrom Olkusz, Chrzanów, Trzebinię,
Jaworzno i Mysłowice.
Wtedy to powstały na tych terenach kopalnie i huty oraz zakłady nie związane z przemysłem
wydobywczym i hutniczym: wytwórnie maszyn, fabryki drutu i naczyń emaliowanych, huty szkła,
zakłady włókiennicze i zakłady chemiczne. Ożywienie gospodarcze spowodowało oczywiście
napływ ludności i rozwój miast. Przykładowo można pokazać jak powiększał się Sosnowiec,
największe obecnie miasto leżące na obszarze BZE S.A. . W 1870 roku mieszkało w nim 6,5 tys.
ludzi, w 1910 roku 99 tys.. a obecnie mieszka w nim 250 tys. mieszkańców. Dla rozwijającego się
przemysłu i mieszkających tu ludzi, niezbędna była energia elektryczna.
Najpierw prąd wykorzystywano do oświetlenia zakładów pracy i zasilania blisko położonych
domów mieszkalnych. Pierwsze elektrownie powstawały przede wszystkim na terenie zakładów
przemysłowych. W 1880 roku założona została elektrownia w Przędzalni i Tkalni Towarzystwa
Akcyjnego Zawiercie. W 1883 roku wybudowano elektrownię w Hucie Milowice-Handtke, w 1890
roku w Przędzalni Wełny Czesankowej . Dietla, a w 1892 roku w Zakładach Elektrochemicznych w
Ząbkowicach. Kolejne elektrownie uruchomiono w 1894 roku w Kopalni „Hrabia Renard" w
Sosnowcu, w 1898 roku przy Szybie Rudolf w Jaworznie, a później w kopalni Czeladź-Piaski,
Cementowni Szczakowa, kopalniach Jowisz, Matylda, Grodziec 2 i Hucie Bankowa. Wzrastające
potrzeby energetyczne i względy ekonomiczne powodowały, że położone w bliskim sąsiedztwie
większe elektrownie łączono do pracy równoległej. Moc zainstalowanych turbozespołów wzrosła z
0,3 MW w 1906 roku do 72,2 MW w 1918 roku.
Coraz szersze zastosowanie energii w gospodarce komunalnej i mieszkaniowej powodowało
konieczność budowy źródeł prądu elektrycznego przeznaczonego wyłącznie na te cele. W
Zagłębiu Dąbrowskim stało się to możliwe 9 marca 1909 roku czyli w dniu. w którym od Magistratu
Sosnowieckiego uzyskano koncesję na „wytwarzanie i sprzedaż energii elektrycznej dla
gospodarstw domowych i oświetlenia ulicznego miasta Sosnowca" przez gwarectwo Hrabia
Renard. Została więc wybudowana przy ul. Sienkiewicza mała elektrownia o mocy 450 kW w
trzech jednostkach maszynowych. Po 2 latach eksploatacji gwarectwo sprzedało elektrownię
Towarzystwu Akcyjnemu Sosnowiecka Stacja Elektryczna. Towarzystwo to otrzymało wkrótce
koncesję od rządu rosyjskiego na elektryfikację Sosnowca i okolic łącznie z budową większej
elektrowni. Nową elektrownię postanowiono wybudować na skraju wsi Małobądz ze względu na
bliskość rzeki Przemszy i linii kolejowej. Tutaj można przytoczyć pewną opowieść, która stała się
już anegdotą.
Otóż. budowa elektrowni od razu wprowadziła porządek szczególnie w geografii. Przyczyniła się
do uregulowania granic administracyjnych między Sosnowcem i Będzinem. Początkowo
elektrownia należała do Sosnowca, ale Zarząd Miasta Będzina zainteresowany wpływami
podatkowymi doprowadził do starannego wytyczenia granic między miastami i w efekcie
elektrownia znalazła się w granicach Będzina.
Po dopełnieniu wszystkich formalności w oparciu o miejscową kadrę techniczną w 1913 roku
rozpoczęto budowę nowej elektrowni. Jednakże plany pomieszała historia. Wybuch I Wojny
Światowej zahamował prace. Pierwszy turbozespół trójfazowy AEG o mocy 5 MW uruchomiono w
1916 roku, a montaż drugiego turbozespołu ukończono w 1918 roku.
Podobno początki są trudne - skarżono się na wszystko np. "na ujemne okoliczności wywołane
stosunkami wojennymi, nadmierne podwyższanie się rzeczowych i osobistych kosztów ruchów
obejmujących wszystkie oddziały". W zasadzie nie wiadomo było dlaczego tyle narzekań skoro - w
roku 1916 zysk elektrowni wyniósł ponad 2 miliony rubli. Także w rejonie Trzebinia-Siersza nie
próżnowano. W 1913 roku w Sierszy Wodnej uruchomiono elektrownię o mocy 2,5 MW, która jako
jedyna do 1918 roku zasilała Trzebinię, Chrzanów i okoliczne wsie.
W Jaworznie elektryfikacja rozpoczęła się w latach 1908 - 1910, kiedy to w szybie Karol kopalni
Fryderyk August zainstalowano pierwszy turbozespół z generatorem trójfazowym o mocy 800 kVA.
Elektrownia ta zasilała pompy odwadniające kopalni i napędy maszyn warsztatowych oraz
pokrywała potrzeby oświetleniowe pobliskich osiedli i głównych ulic miasta. Kilka lat później
wzrosło zapotrzebowanie na energię elektryczną. Rozbudowano elektrownię, zamontowano dwa
turbozespoły - pierwszy o mocy 3300 kVA, drugi 3500 kVA. Całkowita moc elektrowni wynosiła
wówczas 7600 kVA.
Rozwijający się w Dąbrowskim Zagłębiu Węglowym przemysł potrzebował energii elektrycznej. Dla
jej wyprodukowania i użytkowania były niezbędne nie tylko maszyny, ale także ludzie technicy i
inżynierowie, dla których energia elektryczna byłaby pasją życia. Rozwiązywanie niełatwych
problemów technicznych sprzyjało nawiązywaniu różnych społecznych kontaktów i działalności
pozazawodowej wśród elektryków. Zrzeszali się oni zazwyczaj przy istniejących już wówczas
stowarzyszeniach technicznych. Początki Koła Elektrotechników w Sosnowcu sięgają 1911 roku.
Wówczas to elektrycy zatrudnieni w miejscowych zakładach przemysłowych, zbierali się regularnie
raz w tygodniu na pogawędki i dyskusje dotyczące fachowych zagadnień z codziennego życia
zawodowego. Warto wspomnieć, że w oczach zaborców takie nielegalne spotkania me były zbyt
mile widziane. Dlatego postanowiono przystąpić do jedynego działającego legalnie na terenie
Zagłębia Dąbrowskiego stowarzyszenia technicznego, o nazwie „Sekcja Górniczo-Hutnicza
Warszawskiego Oddziału Towarzystwa Popierania Rosyjskiego Przemysłu i Handlu". W 1913 roku
powstała w Kole Elektrotechników myśl powołania do życia Stowarzyszenia Techników w
Sosnowcu. Dnia 24 czerwca 1913 roku z inicjatywy Koła zwołano w Resursie Obywatelskiej w
Sosnowcu zebranie techników wszystkich specjalności, zamieszkałych w Zagłębiu Dąbrowskim,
na którym to zebraniu uchwalono powołanie do życia Stowarzyszenia Techników. Przy nowo
utworzonym Stowarzyszeniu Techników Zagłębia Dąbrowskiego ukonstytuowało się formalnie
Koło Elektrotechników.
Odzyskanie niepodległości i połączenie dawnych zaborów wywołało naturalne dążenie do
zespolenia prac prowadzonych w organizacjach fachowych w różnych dzielnicach Polski. 24
marca 1919 roku Koło Elektrotechników przy Stowarzyszeniu Techników w Warszawie powołało
Komitet organizacyjny Ogólnopolskiego Zjazdu Elektrotechników . Koło Sosnowieckie brało czynny
udział w pracach przygotowawczych do zjazdu i w samym Zjeździe. Opracowany na Zjeździe
statut został zatwierdzony 7 sierpnia 1920 roku. Stowarzyszenie Elektrotechników Polskich zostało
wpisane do rejestru stowarzyszeń i związków, stając się odtąd pełnoprawną organizacją
elektryków w wolnym kraju. Jako założyciele Koła Stowarzyszenia Elektrotechników Polskich
uznano Koła w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Łodzi, Poznaniu i Sosnowcu.
Tereny na których śledzimy rozwój elektroenergetyki dotąd znajdujące się pod okupacją różnych
zaborców, weszły w skład jednego państwa polskiego. W odrodzonym państwie bez przeszkód
nastąpił dynamiczny jej rozwój . Najbardziej do tego rozwoju w Zagłębiu Dąbrowskim i Krakowskim
przyczyniła się spółka „Siła i Światło", która została założona w 1918 roku. Na terenie Zagłębia
Dąbrowskiego spółka przejęła akcje elektrowni w Małobądzu, tworząc Towarzystwo Akcyjne
Elektrowni Sosnowieckiej, które w 1923 roku zmieniło nazwę na Elektrownię Okręgową w Zagłębiu
Dąbrowskim - Spółka Akcyjna. W roku 1921 powołano na tym terenie Przedsiębiorstwo Sieci
Elektryczne, które istniało do 1925 roku. Natomiast na terenie Zagłębia Krakowskiego spółka „Siła i
Światło" przejęła elektrownię w Sierszy, która działała pod nazwą „Elektrownia Okręgowa w
Zagłębiu Krakowskim S.A.".
Zaraz po wyzwoleniu najważniejszym krokiem było stworzenie podstaw prawnych, które
umożliwiłyby dalszy rozwój energetyki oczywiście po to by uniknąć bałaganu. Zorganizowano
Urząd Elektryfikacyjny, który działał przy Ministerstwie Przemysłu i Handlu. Przekształcony później
w Wydział Elektryczny przy Ministerstwie Robót Publicznych. Pierwszym i najważniejszym dziełem
tego urzędu było opracowanie projektu Ustawy Energetycznej, który przedstawił Sejmowi Minister
Robót Publicznych Gabriel Narutowicz późniejszy Pierwszy Prezydent RP.. Ustawa została
uchwalona 21 marca 1922 roku, miała postępowy charakter i pozwalała na ingerencję państwa w
sprawy elektryfikacji. Jej główne postanowienia to:
• obowiązek uzyskania przez przedsiębiorstwo elektryfikacyjne państwowego
uprawnienia energetycznego na budowę i elektryfikację.
•
prawo do wyłączności elektryfikacyjnej na określonym terenie z prawem wstępu i
użytkowania obcych gruntów, w celu budowy urządzeń elektrycznych za odszkodowaniem.
• obowiązek zbywania energii elektrycznej na określonych w uprawnieniu warunkach.
Obszar zasilania energią elektryczną stale wzrastał i na początku lat dwudziestych wynosił 100
kilometrów kwadratowych obejmując takie miasta jak: Sosnowiec, Będzin, Dąbrowę Górniczą,
Niwkę, Łagiszę, Gołonóg i Czeladź, o łącznej liczbie 210 tysięcy mieszkańców. W 1921 roku
koncern „Siła i Światło" utworzył spółkę Sieci Elektryczne S.A., której zadaniem było zbudowanie
linii napowietrznej o napięciu 35 kV z elektrowni małobądzkiej poprzez Zawiercie w kierunku
Częstochowy. Celem tej linii miało być umożliwienie elektryfikacji miejscowości położonych w jej
pobliżu oraz zasilanie licznych zakładów przemysłowych. Uzyskano wówczas Uprawnienia
Rządowe nr 3 na prawo przesyłania, przetwarzania i rozdzielania energii elektrycznej, w celu
zawodowego jej zbytu na obszarze gmin powiatu częstochowskiego i 15 gmin powiatu
będzińskiego z wyłączeniem rozdziału energii na obszarze Zawiercia, posiadającego własne sieci
elektryczne, oraz na przesyłanie energii do Częstochowy.
Pozyskanie nowych terenów działania i związany z tym przyrost ilości urządzeń
elektroenergetycznych doprowadził do wzrostu zatrudnienia sprzyjając integracji środowiska
energetyków i wzrostu jego rangi. W efekcie w 1929 roku Sosnowieckie Koło SEP przemianowano
na Oddział Stowarzyszenia Elektryków Polskich w Sosnowcu. W 1931 roku Zarząd Oddziału -
wychodząc z założenia, że jego działalność obejmuje całe Polskie Zagłębie Węglowe, na którym
jedynym stowarzyszeniem elektryków jest Oddział Sosnowiecki - postanowił zmienić nazwę na
Oddział Zagłębia Węglowego SEP.
W okresie II Wojny Światowej zagłębiowski przemysł został przestawiony przez niemieckiego
okupanta na potrzeby przemysłu zbrojeniowego, dlatego rosło zapotrzebowanie na energię
elektryczną. Okupant zmuszony był do zajmowania się elektroenergetyką prowadząc niezbędną
eksploatację i realizując nawet modernizację oraz rozbudowę urządzeń. Rozbudowano elektrownię
w Będzinie opracowano plany budowy nowych elektrowni w Łagiszy i Jaworznie oraz węzła
sieciowego Byczyna. Lokalizacje obu elektrowni zostały wykorzystane po wojnie do budowy
Elektrowni Łagisza i Jaworzno II, znacznie większych od projektowanych przez okupanta.
Działalność Niemców ograniczała się tylko do wymaganej i niezbędnej modernizacji i rozbudowy.
Niestety w 1943 roku rozpoczęto na szeroką skalę demontowanie w sieci niskiego i średniego
napięcia miedzianych przewodów, miedź była bowiem potrzebna do produkcji pocisków.
Stare przewody zastępowano nowymi żelaznymi lub aluminiowymi, a urządzenia w elektrowniach
wykonywano ponad miarę, zaniedbywano terminy przeglądów .
Na szczęście wojna się skończyła. Szybko też okazało się, że należy zaspokoić potrzeby
energetyczne kraju, który trzeba było odbudować ze zniszczeń, a jak wiadomo do tego niezbędna
jest energia elektryczna. Ośrodkiem organizacyjnym zagłębiowskiej energetyki stał się Wydział
Energetyczny przy Pełnomocniku Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów w Katowicach.
Wydział ten został zlikwidowany w kwietniu 1945 roku. Powodem likwidacji było powołanie w
marcu tego roku Zjednoczenia Energetyki Zagłębia Węglowego. Zjednoczenie przejmowało
przedsiębiorstwa według stanu organizacyjnego z poprzedniego okresu me zmieniając ich
organizacji wewnętrznej, czy nazw dodając jedynie określenie „pod zarządem państwa". Każde
przedsiębiorstwo miało osobowość prawną i zajmowało się produkcją, rozdziałem i sprzedażą
energii oraz inwestycjami, a zjednoczenie kontrolowało i koordynowało działalność zrzeszonych w
nim przedsiębiorstw.
W pięciu największych elektrowniach Zjednoczenia Energetyki Zagłębia Węglowego z ogólnej
mocy zainstalowanej 391 MW po wojnie zdolne do pracy były urządzenia o mocy 215 MW. W
elektrowniach kopalnianych moc zainstalowana wynosiła 600 MW, ale moc dyspozycyjna tych
zakładów wynosiła 300 MW.
Dla energetyki istotne są oczywiście nie tylko urządzenia wytwarzające energię, nie można
zapomnieć o sieciach rozprowadzających prąd do odbiorców, które po wojnie również były bardzo
zdewastowane i należało je wyremontować. Tu natrafiono na nieoczekiwane trudności, a były one
bardzo prozaiczne. Otóż brakowało środków transportu, nie było ani samochodów, ani pociągów,
które mogłyby dowozić niezbędny do remontów materiał. Na szczęście mieszkańcy Zagłębia i
energetycy jak wiadomo mają głowy na karku i takie drobne niedogodności nie były w stanie im
przeszkodzić w osiągnięciu celu. Materiały budowlane przenoszono na ramionach, przewożono
rowerami lub chłopskimi furmankami. Te metody dały błyskawiczne efekty, już 28 stycznia 1945
roku podano energię dla miejskich tramwajów w dwa dni później była czynna większość sieci
rozdzielczych. Bardzo ważne było wybudowanie w Łagiszy stacji 220/1 10 kV i połączenie jej z
elektrownią w Będzinie odcinkiem linii 110 kV oraz ze stacją w Janowie koło Łodzi pierwszą w
kraju linią 220 kV o długości 161 km. Linia 220 kV była pierwszą w kraju wielką budową
energetyczną zrealizowaną w 384 dni, a więc krócej niż terminy oferowane przez przedsiębiorstwa
zagraniczne.
Do tej pory mówiąc o energetyce po drugiej wojnie światowej skupiliśmy się na odbudowie i
modernizacji elektrowni i sieci przesyłowej, ale równie ważne dla energetyki były zmiany
organizacyjne i prawne jakie w niej nastąpiły. Mocą Ustawy o Planowanej gospodarce
energetycznej powołano do życia Okręgowe Zjednoczenia Energetyczne posiadające osobowość
prawną. Jednocześnie przedsiębiorstwa zrzeszone w dotychczasowych zjednoczeniach straciły
osobowość prawną. Ponadto do zjednoczeń energetycznych weszły wszystkie zakłady
energetyczne położone na terenie danego okręgu energetycznego bez względu czyją stanowiły
własność, z wyjątkiem elektrowni będących własnością dużych zakładów pracy takich jak huty czy
kopalnie.
20 lipca 1948 roku cały obszar kraju został podzielony na 14 okręgów energetycznych, a
Zjednoczenie Energetyczne Zagłębia Węglowego przekształcono w Zjednoczenie Energetyczne
Okręgu Górnośląskiego z siedzibą w Katowicach. W ramach ZEOG zostało wydzielonych kilka
jednostek organizacyjnych, jedną z nich był Podokręg Będzin z elektrownią Będzin. Granice jego
działalności odpowiadały granicom działalności dawnej Elektrowni Okręgowej w Zagłębiu
Dąbrowskim i wynosiły 1482 km kwadratowe, na których mieszkało 340 tysięcy mieszkańców i
znajdowało się 67 tys. odbiorców.
Kolejna zmiana nastąpiła w 1949 roku . Po zniesieniu Ministerstwa Przemysłu i Handlu, Centralny
Zarząd Górnictwa i Energetyki został podporządkowany nowemu Ministerstwu Górnictwa i
Energetyki, jednak ta zmiana nie znalazła uznania w oczach ówczesnych władz. Rok później
Centralny Zarząd Energetyki podporządkowano Ministerstwu Przemysłu Ciężkiego. Zmiany nie
kończyły się tylko na zmianach ministerstwa, któremu była podległą energetyka .
Na początku lat 50-tych dokonano nowego podziału kraju na okręgi energetyczne. Zamiast
istniejących 14 Zjednoczeń Energetycznych Okręgów utworzono 6 okręgów energetycznych, w
tym Okręg Południowy z siedzibą w Katowicach. Był to prawdziwy moloch - w jego obrębie
znalazło się województwo katowickie, prawie całe województwo opolskie, kilkanaście gmin
województwa wrocławskiego, większa część województwa krakowskiego i część województwa
łódzkiego.
Minister Przemysłu Ciężkiego nie cieszył się długo z możliwości kierowania rozwojem energetyki w
kraju. W marcu 1952 roku wszyscy, którzy pracowali w przemyśle związanym z produkcją i
przesyłaniem energii, doczekali się wreszcie swojego własnego ministerstwa, Ministerstwa
Energetyki . Jednym z pierwszych posunięć nowego ministerstwa była likwidacja Centralnego
Zarządu Energetyki. Wtedy ministerstwo działało przy pomocy aparatu centralnego i sześciu
Zakładów Energetycznych Okręgów . Te ostatnie niebawem zostały przekształcone w Zarządy
Energetyczne Okręgów . Ich funkcją było planowanie, nadzór i kontrola działalności wydzielonych
elektrowni, zakładów sieci energetycznych, zakładów zbytu energii, zakładów remontowych i
elektrowni w budowie .
Te wszystkie zmiany strukturalne miały duży wpływ na energetykę zagłębiowską. w ich wyniku
teren Podokręgu Będzin został podporządkowany Zakładowi Sieci Elektrycznych Częstochowa
oraz Zakładowi Zbytu Energii w Katowicach . Zakłady zbytu zajmowały się :
•
zakupem energii od wszystkich elektrowni zawodowych i przemysłowych na terenie okręgu,
a także zakupem energii od sąsiednich zakładów zbytu i jej sprzedażą.
• sprzedażą energii odbiorcom własnego okręgu,
•
sprawowaniem z upoważnienia Państwowej Inspekcji Energetycznej kontroli nad
prawidłowym użytkowaniem energii elektrycznej oraz przestrzeganiem zasad budowy,
eksploatacji i bezpieczeństwa energetycznych urządzeń odbiorczych w przemyśle.
Tak więc do zadań zakładów zbytu energii należała gospodarka energią elektryczną i finansowanie
elektrowni jak i zakładów sieci elektrycznych.
Zakłady Sieci Elektrycznych natomiast zajmowały się przede wszystkim eksploatacją, konserwacja
i rozbudową sieci elektrycznych, a także eksploatacją małych niewydzielonych elektrowni.
Niedocenione należycie Zakłady spełniają więc rolę bardzo istotną. Co z tego, że elektrownie
produkują energię? Gdyby nie sieci przesyłowe, to energia ta nie dotarłaby przecież do odbiorców.
Tym zakładom i ludziom tam pracującym również zawdzięczamy to, że w naszych mieszkaniach
wieczorem jest jasno.
Lata pięćdziesiąte to chyba najburzliwszy okres w dziejach energetyki nie tylko zagłębiowskiej. ale
ogólnopolskiej. Po reformach przeprowadzonych na początku lat pięćdziesiątych, pod koniec
tychże lat zabrano się za dalsze przekształcenia energetyki. Utworzono nowe ministerstwo
zajmujące się energetyką - Ministerstwo Górnictwa i Energetyki powstałe z połączenia
Ministerstwa Energetyki i Ministerstwa Górnictwa. Konsekwencją tych przekształceń była
likwidacja zakładów zbytu energii i zakładów sieci elektrycznych. W wyniku połączenia Zakładu
Sieci Elektrycznych Częstochowa i części jednostek organizacyjnych Zakładu Zbytu Energii w
Katowicach powstał Zakład Energetyczny w Częstochowie. Dawne rejony sieci elektrycznych i
rejony zbytu energii zostały połączone w rejony energetyczne. Tak się złożyło, że w dalszym ciągu
rozwojem energetyki w Zagłębiu kierowano z Częstochowy miasta, które z Zagłębiem niewiele ma
wspólnego. Energetyka Zagłębiowską została podzielona na dwie niezależne jednostki
organizacyjne to jest elektrownię Będzin i Rejon Energetyczny Będzin.
Na początku działalności skupiono się przede wszystkim na: remontowaniu i modernizacji
istniejącej sieci m.in. sieć 3 kV przełączono na 6 kV. Kolejnym krokiem było zastąpienie sieci 3 x
220V siecią 3 x 380/220V i wymiana przewodów roboczych i odgromowych, żelaznych na
aluminiowe oraz wymiana słupów i izolacji linii .
Dla Zagłębia Dąbrowskiego . a szczególnie dla energetyki Zagłębiowskiej, bardzo ważny był rok
1960. Pierwszego marca rozpoczęto prace przy wykopie pod budynek główny elektrowni
zawodowej w Łagiszy. Prace trwały 11 lat, a ich efektem było wybudowanie Elektrowni Łagisza,
która stała się wkrótce podstawowym źródłem zasilania w energię elektryczną w Zagłębiu, a jej
moc osiągnęła wartość 875 MW.
Śledząc losy energetyki , nie można pominąć terenów sierszańsko-jaworznickich, nie należących
przecież do Zagłębia Dąbrowskiego. Jednak zrządzeniem losu w wyniku podziałów
administracyjnych kraju, przedsiębiorstwa znajdujące się na tym terenie zostały ściśle powiązane z
Zagłębiem. Po zakończeniu wojny, aby zaspokoić rosnące potrzeby zdecydowano się rozbudować
Elektrownię Jaworzno 1 i wybudować rozdzielnię napowietrzną 110 kV. Eksploatacją sieci
zarządzanych dotychczas przez elektrownię w Sierszy oraz przez magistraty Olkusza i Stawkowa
zajął się Okręgowy Zakład Elektrowni Jaworznickich podporządkowany Zjednoczeniu
Energetycznemu Okręgu Krakowskiego. W tym okresie udało się, wybudować stacje redukcyjne w
Olkuszu i Wolbromiu. Przystąpiono również do bardzo ważnego i trudnego zadania, na szeroką
skalę rozpoczęto elektryfikację wsi.
Kolejny ważny etap dla energetyki to rozpoczęcie w 1949 roku budowy nowej elektrowni Jaworzno
2 Wilhelm. Budowę zakończono w 1962 roku, a łączna moc zainstalowana wyniosła 350 !V1W.
Jednocześnie wybudowano rozdzielnie 220 kV w Sierszy i Jaworznie. Po likwidacji w 1951 roku
Zjednoczenia Energetycznego Okręgu Krakowskiego, w miejsce Okręgowego Zakładu Elektrowni
Jaworznickich powstają dwa rejony sieciowe w Jaworznie i Sierszy. Rejon w Jaworznie
eksploatował sieci leżące na terenach ówczesnych powiatów Jaworzno, Olkusz, Miechów i w
części powiatu chrzanowskiego. W tym czasie dla energetyki wciąż świeci zielone światło - trwa
dobra passa rozwija się przemysł i wzrasta zapotrzebowanie na energię. Efektem tego jest
rozbudowa sieci , oddawanie do użytku kolejnych stacji elektroenergetycznych 110 kV. Największą
inwestycją na tym terenie była budowa elektrowni Jaworzno 3 z sześcioma blokami o mocy 200
MW każdy oraz przekazanie do użytku 20 - polowej rozdzielni 220 kV w Byczynie powiązanej 5
liniami 220 kV z krajową siecią 220 kV.
Budowa nowych elektrowni, rozdzielni, nowych linii przesyłowych, wymiana i modernizacja starych
urządzeń niewątpliwie cieszą każdego energetyka. Zdarzają się jednak i takie chwile, które
skłaniają do refleksji i zadumy, które powodują, że w oku kręci się łza. W roku 1961 ze względu na
przestarzałe urządzenia zlikwidowano elektrownię Siersza - Wodna. Jednak to nie był koniec
energetyki w Sierszy, bowiem dwa lata wcześniej rozpoczęto budowę elektrowni Siersza.
W 1959 roku w wyniku połączenia Rejonu Sieci Elektrycznych i Rejonu Zbytu Energii w
Chrzanowie powstał Rejon Energetyczny Siersza. Obejmował on swoją działalnością obszar 2
tysięcy kilometrów kwadratowych i obsługiwał 100 tysięcy odbiorców, miał 14 Placówek
Energetycznych. Jednak to nie był koniec zmian. W celu poprawy organizacji dostaw energii
utworzono na tym terenie dwa dodatkowe rejony energetyczne w Wadowicach i Kętach. Po
reorganizacji rejon sierszański zmniejszył się o 50 % , ubyło także odbiorców.
Lata 60-te to dynamiczny rozwój przemysłu ciężkiego w Zagłębiu Dąbrowskim, aby mógł się
rozwijać przemysł potrzebni są ludzie, którzy będą pracować w nowych zakładach. Do Zagłębia
przyjechało więc wielu ludzi z innych regionów kraju, zaczęto budować nowe osiedla i powiększać
stare. Wszystko to spowodowało znaczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną i
cieplną. W efekcie 1-go stycznia 1965 roku zarządzeniem Ministra Górnictwa i Energetyki powstał
Zakład Energetyczny Będzin na bazie Rejonu Energetycznego Będzin wydzielonego z Zakładu
Energetycznego Częstochowa. W skład zakładu wszedł także posterunek monterski „Ząbkowice"
wydzielony z Rejonu Energetycznego Zawiercie i posterunek monterski „Mysłowice" z Rejonu
Energetycznego Katowice oraz Elektrownia Będzin.
Zadaniem nowego Zakładu Energetycznego była eksploatacja urządzeń przesyłowo-rozdzielczych,
kompleksowa obsługa odbiorców, produkcja energii elektrycznej i cieplnej oraz działalność
inwestycyjno-remontowa. Na początku istnienia zakładu z jego usług korzystało 118 tys.
odbiorców, w tym 245 odbiorców przemysłowych, sprzedano także ponad 1038 GWh
energii elektrycznej. Moc szczytowa zakładu wynosiła 209 MW, na terenie należącym do Zakładu
Energetycznego Będzin znajdowało się 628 stacji transformatorowych, a łączna długość linii
wynosiła 2856 km. Jego działalność obejmowała 595 kilometrów kwadratowych, na jego terenie
znajdowały się takie miasta jak: Sosnowiec, Będzin, Czeladź. Dąbrowa Górnicza, Mysłowice.
W początkowym okresie działalności ZE Będzin posiadał trzy rejony: Rejon Najwyższych Napięć z
siedzibą w Sosnowcu, Rejon Energetyczny Będzin, Rejon Oświetlenia Ulicznego w Będzinie oraz
Wydział Wytwarzania - Elektrownia Będzin. Będziński zakład rozwijał się bardzo dynamicznie,
duży wpływ na jego rozwój miały inwestycje związane z budową na jego terenie Huty Katowice. W
1974 roku powołano dwa nowe rejony energetyczne w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej,
jednocześnie rozwiązując rejon oświetlenia ulicznego, jego działalność została przejęta przez
nowe rejony. Nastąpił duży wzrost inwestycji wtedy to wybudowano stację 220/110 kV Jamki stacje
transformatorowe 110/ŚN Środula, Pekin i Ostrogórska w Sosnowcu, stacje 110/ŚN Brzezinka w
Mysłowicach i Lipówka w Dąbrowie Górniczej . Rozpoczęto budowę największego obiektu jakim
była stacja 400/110 kV Tucznawa . Kontynuowano również rozbudowę Elektrowni Będzin o 60 MW
mocy elektrycznej i 120 Gcal/h mocy cieplnej. Dla intensywnie rozwijającego się budownictwa
mieszkaniowego wybudowano 308 stacji transformatorowych SN/nn , 220 km linii kablowych ŚN
oraz 345 km linii napowietrznych SN.
Kolejna zmiana nastąpiła w roku 1976 i była spowodowana wprowadzeniem nowego podziału
administracyjnego kraju. Zakład przejął z ZE Kraków - Teren Rejony Energetyczne w Jaworznie i
Sierszy, a z ZE Częstochowa Rejon Energetyczny Zawiercie. Natomiast Rejon Energetyczny
Sosnowiec przejął działalność w zakresie sieci średnich i niskich napięć oraz oświetlenia ulicznego
z Rejonu Energetycznego Mikołów na terenie kilku miejscowości. W tym samym roku od zakładu
odłączono Elektrownię Będzin. W wyniku tych wszystkich zmian znacznie powiększy! się obszar
zakładu i wyniósł 2514 kilometrów kwadratowych, obsługiwał 298 tys. odbiorców w tym aż 708 tzw.
,,odbiorców wielkich", którzy konsumowali łącznie 4729 GWh energii elektrycznej rocznie.
Także następne lata są dla Będzińskiego Zakładu pomyślne, liczba odbiorców w dalszym ciągu
wzrasta, w 1985 roku było ich już 412 tysięcy, w tym 918 dużych zakładów pracy, a liczba zużyte]
energii wynosiła 6285 GWh. Druga połowa lat 70. i pierwsza 80. charakteryzowała się wysoką
dynamiką w zakresie sprzedaży energii, sprzedaż ta wzrosła aż o 33%, wzrosła też ilość
odbiorców o 38%. W 1985 roku Zakład Energetyczny Będzin eksploatował : 344 km linii 220 kV ,
730 km linii 110 kV, 3242 km linii ŚN, 7320 km linii nn oraz ponad 2500 stacji transformatorowych
wszystkich napięć.
Dla usprawnienia obsługi odbiorców na terenie miasta Mysłowice w 1987 roku został utworzony
Rejon Energetyczny Mysłowice , który powstał na bazie Posterunku Energetycznego Mysłowice
wchodzącego w skład Rejonu Energetycznego Jaworzno.
Druga połowa lat osiemdziesiątych i początek lat dziewięćdziesiątych to pogłębiający się kryzys w
Polsce tempo inwestycji zostało zahamowane, część zakładów działających na terenie
obsługiwanym przez ZE Będzin nie sprostała konkurencji, którą niesie ze sobą gospodarka
rynkowa. Zupełnie załamało się budownictwo mieszkaniowe, w efekcie tego przestała się
zwiększać liczba odbiorców.
Dla Zakładu szczególnie ważny był jeden dzień 12-07-1993 roku przestał wtedy istnieć Zakład
Energetyczny Będzin, który został przekształcony w jednoosobową Spółkę Akcyjną Skarbu
Państwa pod nazwą Będziński Zakład Elektroenergetyczny Spółka Akcyjna. Od tamtej pory
właśnie z tą nazwą mieszkańcom Zagłębia kojarzy się energia elektryczna.
Sytuacja gospodarcza kraju spowodowała powstawanie nowych małych zakładów przemysłowych,
które powiększały ilość odbiorców energii elektrycznej i tak w roku 1996 ilość ich wzrosła do 459
tys. Pod względem sprzedaży energii elektrycznej najgorszy był rok 1993, ale później ilość
sprzedanej energii systematycznie rosła by w 1995 roku wynieść 5867 GWh.
Od lipca 2004 roku zakład funkcjonuje jako oddział Spółki Akcyjnej ENION.
Jerzy Wątroba