Polski Kościół Narodowy
W przeszłości mówiło się, że Polski Kościół Narodowy jest "wrzodem" na ciele
katolickiego społeczeństwa polskiego w Stanach Zjednoczonych, że jest
ogniskiem ropy, którą należy usunąć, ze hodurowszczyzna jest herezją, która
bałamuci umysły prostych ludzi. Czy rzeczywiście narodowcy są jeszcze takim
niebezpieczeństwem ?
Nie, Kościół Narodowy w Stanach Zjednoczonych jest jak guzik przy surducie. Bez
guzika przy surducie można się obyć i w najgorszym przypadku wyjść do ludzi, ale
bez surduta - bez Kościoła katolickiego - trudniej. W każdym razie wyznawcy
Polskiego Kościoła Narodowego - chrześcijanie odłączeni - są naszymi braćmi w
Chrystusie. Kościół katolicki otacza ich braterskim szacunkiem i miłością, gdyż w
nich urzeczywistnia się Kościół, jakkolwiek - według naszego przekonania - nie w
sposób doskonały - brakuje im niektórych istotnych przymiotów, jakimi Chrystus
odznaczył swój Kościół. M.in. brakuje im skalnego fundamentu św. Piotra i pełnej
nauki apostołów.
Na szczęście budzi się u nas i u nich tęsknota za jednością; nasz wzrok kieruje się
dziś bardziej na to, co łączy, aniżeli na to, co dzieli. Wydaje się też, iż spełnia się już
jeden z warunków jedności Kościoła: nastają wzajemna miłość i szacunek. Polski
Kościół Narodowy zaczął organizować się w ubiegłym stuleciu. Za jego inicjatora
uważa się ks. Franciszka Hodura, który w r. 1897 odpadł od jedności z Kościołem
katolickim. W mało utwierdzonych w wierze rodakach zyskiwał sobie zwolenników,
zwłaszcza przez wprowadzenie języka polskiego do nabożeństw. Po kilku latach
sięgnął po godność biskupią - święcenia biskupie otrzymał w r. 1904 od biskupa
starokatolickiego, z którym łączyła go ta sama wrogość wobec Kościoła katolickiego.
Katechizm Hodura wydany na 25-lecie Polskiego Kościoła Narodowego powtarza
przeważnie dogmatyczne błędy protestantów: odrzucenie widzialnej głowy Kościoła,
czyli papieża, odrzucenie tradycji i nauki o wieczności kar piekła, przekręcenie nauki
o Mszy świętej, spowiedzi i Komunii świętej.
Copyright (C) by Fr. Justin Rosary Hour