rozne [niedz , 23 kwi 2017] calibre


http://wo.blox.pl/rss2

ihbd.arhn.eu/feed/

http://wo.blox.pl/rss2

http://filmowka.blox.pl/rss2

http://futrzak.wordpress.com/feed/

http://foxmulder2.blogspot.com/feeds/posts/default

zwierz





Sekcje Blogomotive

slomski.us doxa

Blog ekonomiczny



Sekcje Blogomotive



slomski.us doxa Sekcje http://wo.blox.pl/...

Blogomotive

Rasowy blog o motoryzacji



slomski.us doxa Sekcje http://wo.blox.pl/...





http://wo.blox.pl/rss2




Prośba o 1%





Artykuły Sekcje Następna

Prośba o 1%

Adam to mój przyjaciel z dzieciństwa. Tak jak ja, należy do pokolenia niepowtarzalnych szans i niewyobrażalnych pokus. Kto z nas naprawdę chciał być bardzo bogaty, ten dziś jest. Adam świadomie i konsekwentnie odmawiał udziału w wyścigu szczurów.

Dwadzieścia parę lat temu, kiedy ja stawiałem pierwsze kroki w mediach, on został pielęgniarzem, bo chciał żyć dla dobra innych. Pracował w szpitalu na porodówce, miał więc mojego pierworodnego na rękach prędzej niż ja (to on mi go podał).

Kiedy na spotkaniach towarzyskich mówiliśmy o typowych problemach lemingów - raty kredytów, modele samochodów, gdzie w tym roku na wakacje, on reprezentował stoickie podejście. Wakacje zawsze w tym samym miejscu (Kąty Rybackie). Po co samochód, skoro Warszawa ma świetny transport publiczny. Imponował mi tym, często mówiłem, że nas wszystkich przeżyje.

Może jeszcze przeżyje, ale na razie ma najpoważniejszy problem z nas. Od lat pod jego czaszką narastała torbiel, która w końcu pękła, uszkadzając mózg. Prawdopodobnie od dawna cierpiał na migrenę, co ukrywał przed wszystkimi. Stoicyzm!

Adam ma sprawny hardware - rusza rękami i nogami, działają wszystkie zmysły, ale software mu wyczyściło. Nie całkiem: na przykład działają mu odruchu grzecznościowe, a więc wita się przez podanie ręki, zasłania usta gdy ziewa, reaguje na różne polecenia głosowe, ale tak poza tym czeka go długa rehabilitacja, zanim da się z nim pogadać o czołgach (był fanatykiem World of Tanks, takim jak z pasty o fanatyku).

Rehabilitacja kosztuje. Jego żona też jest pielęgniarką. Nie mieli większych oszczędności. Pomagamy im w swoim zakresie. Walka się toczy między innymi o to, żeby jego syn mógł skończyć studia, bo jak bieda ich przyciśnie, będzie musiał rzucić naukę, żeby zarabiać na rehabilitację ojca. Co byłoby w tym wszystkim straszliwą niesprawiedliwością...

Mój 1% idzie dla cioci Siwej, bo już to deklarowałem. Dzięki niej zresztą poznałem tę fundację. Na Adama wpłacę i tak. Ale gdyby ktoś szukał pomysłu na swój 1%, oto dane:



Fundacja Neuropozytywni, KRS 0000419065

Cel szczegółowy: Adam Piotr Dębiński 16 (ta szesnastka jest bardzo ważna).



Dziękuję każdemu.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://wo.blox.pl/2017/04/Prosba-o-1.html





Artykuły Sekcje Następna



http://wo.blox.pl/... Sekcje ihbd.arhn.eu/feed/

http://bialychinczyk.blox.pl/rss2

Chodzimy własnymi niewydeptanymi przez nikogo ścieżkami. Wiec raz na wozie, raz pod wozem, ale jest fajnie. Nie muszę być najbogatrzy na cmentarzu, ale powinienem miec radość z życia, wiec zapraszam i pośmiej sie niekiedy



http://wo.blox.pl/... Sekcje ihbd.arhn.eu/feed/





ihbd.arhn.eu/feed/




Uwielbiam Szybkich i Wściekłych (ósmą część też)

(Nienazwany) Podcast Filmowy #03 – Ostatni Szybki i Wściekły Jedi

Comics Weekly 2017 #14: X-Men, X-Men wszędzie!





Artykuły Sekcje Następna

Uwielbiam Szybkich i Wściekłych (ósmą część też)



* * *



This article was downloaded by calibre from http://ichabod.pl/uwielbiam-szybkich-i-wscieklych-osma-czesc-tez/





Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

(Nienazwany) Podcast Filmowy #03 – Ostatni Szybki i Wściekły Jedi



* * *



This article was downloaded by calibre from http://ichabod.pl/nienazwany-podcast-filmowy-3/





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Comics Weekly 2017 #14: X-Men, X-Men wszędzie!

W tym tygodniu niestety znowu dopadło nas opóźnienie związane ze świętami i problemami technicznymi, ale w zamian mamy dla Was podwójny, ponad dwugodzinny odcinek podcastu.

W nim natomiast omówienie trailera Thor: Ragnarok czy afery z Ardianem Syafem, do tego zapowiedzi DC oraz nasze opinie na temat ostatnich komiksów – w tym kolejnych jedynek w ramach ResurrXtion.

Odsłuchaj na: YouTube · Soundcloud

Ściągnij: wersja 128kbps (146MB) · wersja 320kbps (366MB)

Pełny zbiór odcinków (Dropbox)

RSS: http://feeds.soundcloud.com/users/soundcloud:users:189555109/sounds.rss

Co w odcinku?



00:00:28 – Teaser trailer Thor: Ragnarok

00:14:35 – Josh Brolin będzie Cablem w Deadpoolu 2

00:23:26 – Dolph Lundgren w obsadzie Aquamana

00:28:42 – Aż 4 filmy związane z Batmanem w 2019?

00:33:31 – Kto będzie oglądać animowanych Watchmen?

00:38:41 – Ardian Syaf (X-Men Gold) wywalony z Marvela

00:55:46 – Zapowiedzi DC na lipiec

01:05:37 – X-Men Blue #1 i Jimmy Hudson

01:36:43 – Weapon X #1 i Greg Land

01:43:40 – Renew Your Vows #6 i X-Men

01:50:52 – Injustice 2 #1 i Suicide Squad

02:00:57 – Action Comics #977 i ostateczny origin Supermana

02:08:29 – Epic rant Oskara o finale Guardians of the Galaxy Bendisa



Grafiki, o których mowa:



Sprawdź też:

Losowe screeny, komentarze czy inne fajne rzeczy znajdziesz na fanpage Comics Weekly

Profile Facebookowe: Ichabod · UncleMroowa · Komiksomaniak

Oczywiście, jak zawsze, czekamy na Wasze opinie odnośnie tematyki podcastu (miejcie na uwadze, ze trzymamy się tego, by punktem wyjścia były zawsze aktualne wydarzenia w komiksach), a także Wasz głos w dyskusji.

Muzyka: Lee Rosevere · Evgeny Teilor





* * *



This article was downloaded by calibre from http://ichabod.pl/comics-weekly-2017-14/





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





http://wo.blox.pl/rss2




Prośba o 1%





Artykuły Sekcje Następna

Prośba o 1%

Adam to mój przyjaciel z dzieciństwa. Tak jak ja, należy do pokolenia niepowtarzalnych szans i niewyobrażalnych pokus. Kto z nas naprawdę chciał być bardzo bogaty, ten dziś jest. Adam świadomie i konsekwentnie odmawiał udziału w wyścigu szczurów.

Dwadzieścia parę lat temu, kiedy ja stawiałem pierwsze kroki w mediach, on został pielęgniarzem, bo chciał żyć dla dobra innych. Pracował w szpitalu na porodówce, miał więc mojego pierworodnego na rękach prędzej niż ja (to on mi go podał).

Kiedy na spotkaniach towarzyskich mówiliśmy o typowych problemach lemingów - raty kredytów, modele samochodów, gdzie w tym roku na wakacje, on reprezentował stoickie podejście. Wakacje zawsze w tym samym miejscu (Kąty Rybackie). Po co samochód, skoro Warszawa ma świetny transport publiczny. Imponował mi tym, często mówiłem, że nas wszystkich przeżyje.

Może jeszcze przeżyje, ale na razie ma najpoważniejszy problem z nas. Od lat pod jego czaszką narastała torbiel, która w końcu pękła, uszkadzając mózg. Prawdopodobnie od dawna cierpiał na migrenę, co ukrywał przed wszystkimi. Stoicyzm!

Adam ma sprawny hardware - rusza rękami i nogami, działają wszystkie zmysły, ale software mu wyczyściło. Nie całkiem: na przykład działają mu odruchu grzecznościowe, a więc wita się przez podanie ręki, zasłania usta gdy ziewa, reaguje na różne polecenia głosowe, ale tak poza tym czeka go długa rehabilitacja, zanim da się z nim pogadać o czołgach (był fanatykiem World of Tanks, takim jak z pasty o fanatyku).

Rehabilitacja kosztuje. Jego żona też jest pielęgniarką. Nie mieli większych oszczędności. Pomagamy im w swoim zakresie. Walka się toczy między innymi o to, żeby jego syn mógł skończyć studia, bo jak bieda ich przyciśnie, będzie musiał rzucić naukę, żeby zarabiać na rehabilitację ojca. Co byłoby w tym wszystkim straszliwą niesprawiedliwością...

Mój 1% idzie dla cioci Siwej, bo już to deklarowałem. Dzięki niej zresztą poznałem tę fundację. Na Adama wpłacę i tak. Ale gdyby ktoś szukał pomysłu na swój 1%, oto dane:



Fundacja Neuropozytywni, KRS 0000419065

Cel szczegółowy: Adam Piotr Dębiński 16 (ta szesnastka jest bardzo ważna).



Dziękuję każdemu.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://wo.blox.pl/2017/04/Prosba-o-1.html





Artykuły Sekcje Następna





http://filmowka.blox.pl/rss2




The Best Mojito in Hawana

Terrence Mallick w Polsce w maju

Moonlight

Przedsmak 17 lipca

Bank rozbity

Zabójca nadchodzi





Artykuły Sekcje Następna

The Best Mojito in Hawana

Świat filmu, recenzje, opisy, wydarzenia - zapraszam na stronę dla miłośników X Muzy!



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/The-Best-Mojito-in-Hawana.html





Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Terrence Mallick w Polsce w maju

Świat filmu, recenzje, opisy, wydarzenia - zapraszam na stronę dla miłośników X Muzy!



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/Terrence-Mallick-w-Polsce-w-maju.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Moonlight

reż. Barry Jenkins



Tegoroczny laureat Oscara za najlepszy film. Czy zasłużenie? Nie mam jeszcze porównania z "La La Land" bo nie widziałem póki co,ale już np w zderzeniu z "Manchester By The Sea" produkcja Barry'ego Jenkinsa wypada moim zdaniem słabiej. To bardzo dobre kino, ale nie wiem czy aż oscarowe. Nie zmienia to faktu, że film zebrał całą masę najważniejszych nagród na całym świecie i był jednym z największych kinowych wydarzeń ostatnich miesięcy.

Osadzona w trzech strefach czasowych historia młodego czarnoskórego chłopca, dorastającego w niezwykle niebezpiecznej dzielnicy Miami. Obserwujemy go jako dzieciaka, właściwie wychowywanego przez lokalnego dealera narkotyków (uzależniona od dragów matka nie ma dla niego czasu), potem jako nastolatka, pełnego kompleksów i próbującego walczyć ze swoim homoseksualizmem, jednocześnie szukającego akceptacji szkolnego środowiska, a ostatecznie dręczonym przez klasowych kumpli, co prowadzi do dramatycznych wydarzeń i wreszcie jako dorosłego mężczyzny, który przeobraził się w twardziela i za wszelką cenę chce zapomnieć o swojej przeszłości.

Jenkins zbudował filmową opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, o tym jak duże znaczenie w naszym życiu ma to co spotka nas za młodu, jak dzieciństwo kształtuje nasze przyszłe życie, a przede wszystkim, że zawsze warto iść za głosem serca. Siłą tego film jest zarówno zmienność klimatu - raz jest sensacyjnie, raz nostalgicznie, raz obyczajowo, jak i świetna gra aktorów - idealnie obsadzonych.

Wszyscy aktorzy grający głównego bohatera - Alex Hibbert,Ashton Sanders oraz Trevante Rhodes spisują się świetnie, są niesamowicie naturalni i przekonujący. Bardzo dobrze grają też Naomie Harris oraz słusznie nagrodzony Oscarem Mahershala Ali.

Doceniam film Jenkinsa, oceniam go naprawdę bardzo wysoko, ale nie widzę jako najlepszego wśród nominowanych do nagrody Akademii. Z całą pewnością zasłużył jednak na piątkową ocenę.

Moja ocena: 5



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/Moonlight.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Przedsmak 17 lipca

Świat filmu, recenzje, opisy, wydarzenia - zapraszam na stronę dla miłośników X Muzy!



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/Przedsmak-17-lipca.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Bank rozbity

Świat filmu, recenzje, opisy, wydarzenia - zapraszam na stronę dla miłośników X Muzy!



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/Bank-rozbity.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Zabójca nadchodzi

Świat filmu, recenzje, opisy, wydarzenia - zapraszam na stronę dla miłośników X Muzy!



* * *



This article was downloaded by calibre from http://filmowka.blox.pl/2017/04/Zabojca-nadchodzi.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna



http://filmowka.bl... Sekcje http://futrzak.wor...

http://jasonhunt.pl/feed/

The Lifeway



http://filmowka.bl... Sekcje http://futrzak.wor...





http://futrzak.wordpress.com/feed/




Ukłon w stronę rowerów





Artykuły Sekcje Następna

Napisane przez: futrzak | 22 Kwiecień 2017

Ukłon w stronę rowerów

Nowy intendente wprowadził własnie w zycie prawo, w myśl którego każdy garaż, który przyjmuje samochody, musi przyjmować i rowery, za jedną dziesiątą stawki samochodowej.

Rozwiązanie bardzo dobre, bo ludzie, którzy mieszkają w apartamentowcach – a właściwie śblokach” – nie mają gdzie rowerów trzymać – piwnic na ogoł nie ma (albo sa tylko dla wybranych), a balkony malutkie. Zostawianie zaś roweru na zewnątrz na noc to nie jest dobry pomysł. A garaże są strzeżone.

Żeby jeszcze pospieszyli się z budową ścieżek rowerowychŚale to idzie ciężko ze względu na mentalność: trzeba bowiem tam gdzie jest ścieżka, wywalić samochody parkujące równolegle..

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie...



Podobne



* * *



This article was downloaded by calibre from https://futrzak.wordpress.com/2017/04/22/uklon-w-strone-rowerow/





Artykuły Sekcje Następna



http://futrzak.wor... Sekcje http://seryjni.blo...

http://prentki-blog.pl/feed/

Prentki to blog motoryzacyjny o samochodach i męskim stylu życia. Felietony, fotorelacje, testy i wiele więcej



http://futrzak.wor... Sekcje http://seryjni.blo...



http://prentki-blo... Sekcje skup-aut-bielsko

http://seryjni.blog.polityka.pl/feed/

Blog o serialach



http://prentki-blo... Sekcje skup-aut-bielsko



http://seryjni.blo... Sekcje http://leniuch.blo...

skup-aut-bielsko

Z punktu widzenia handlarza...



http://seryjni.blo... Sekcje http://leniuch.blo...



skup-aut-bielsko Sekcje http://foxmulder2....

http://leniuch.blox.pl/rss2

inżyniera zmagania z życiem, pracodawcą i klientami.



skup-aut-bielsko Sekcje http://foxmulder2....





http://foxmulder2.blogspot.com/feeds/posts/default




Największe sekrety: Prometeusz - Purim 1953





Artykuły Sekcje Następna

Największe sekrety: Prometeusz - Purim 1953

Ilustracja muzyczna: Myth & Roid - Jingo Jungle - Youjo Senki OpeningSaga of Beria the Evil





Stalin był nazywany przez swoich klakierów "Wielkim Językoznawcą". Na tytuł ten "zasłużył" publikując w 1950 r. artykuł "O zagadnieniach językoznastwa", w którym krytykował z pozycji marksistowsko-leninowskich teorie językoznawcy

Nicholasa Marra

. Urodzony w Gruzji Marr przedstawił w 1896 r. tzw. teorię jafetycką mówiącą, że język gruziński (a także baskijski oraz albański) ma wspólne korzenie z hebrajskim. Świadczyć miało o tym choćby to, że pierwotną nazwą Gruzji była "Iveria", nazwa niepokojąco podobna do "ivrit" czyli "Hebrajczyk". Stalin publicznie skrytykował teorię Marra, ale tak naprawdę w nią uwierzył. Nakazał by usunąć nazwę "Iveria" z wszelkich gruzińskich testów i piosenek ludowych. Jednocześnie zaczął się dystansować od gruzińskości i publicznie deklarować, że czuje się Rosjaninem (często mówił "My Rosjanie...").

Perspektywa wspólnych korzeni Gruzinów i Żydów musiała być dla niego koszmarem - w głębi serca głęboko bowiem nienawidził "Jewriejów" (choć potrafił się nimi pragmatycznie posługiwać). W młodości pomstował na to, że wśród jego mieńszewickich przeciwników jest mnóstwo "Danów, Akselrodów i innych obrzezanych fiutów", później mierzył się z Trockim oraz innymi starymi bolszewikami pochodzenia żydowskiego a poza tym bardzo wielu Żydów przewinęło się w historii jego teczki z Ochrany.





Wielkim paradoksem jest więc to, że Stalin przyczynił się do powstania państwa Izrael.

Ambasador Gromyko

(etniczny Białorusin) głosował za podziałem Palestyny i niepodległością Izraela w ONZ. Sowiecki pozwolili też na dostawy broni dla młodego państwa żydowskiego, w tym produkowanych w Czechosłowacji

myśliwców

,

będących kopią niemieckich Messerschmitów Me-109.

Pozwolili też na masową imigrację Żydów z bloku komunistycznego. Sowieckie służby nawet organizowały pogromy (

Kielce 1946

) mające nakłonić niezdecydowanych Żydów, by spieprzali do Palestyny. Bardzo szybko doszło jednak do proarabskiego zwrotu w polityce ZSRR. (Jeden z techników z czechosłowackiej fabryki Avii, Żyd z pochodzenia, ze złością wspominał jak w 1948 r. musiał odkręcać z myśliwców tabliczki z hebrajskimi oznaczeniami i przykręcać arabskie.) Większość badaczy tłumaczy to tym, że Stalin rzekomo zawiódł się na Izraelu. Liczył, że będzie on jego "lotniskowcem na Bliskim Wschodzie" a decydenci z Tel Avivu wybrali jednak bliższe stosunki z Francją i USA. Stalina miało szczególnie wkurzyć to, że tłumy moskiewskich Żydów pojawiły się na spotkaniu z izraelską minister spraw zagranicznych

Goldą Meier

. Pierre de Villemarest, autor cenionych książek dotyczących służb wywiadowczych (w latach 40-tych agent francuskich służb w Niemczech), twierdził jednak, że poparcie udzielone Izraelowi przez Stalina było częścią gry. Najpierw ZSRR pomagał stworzyć "imperialistyczny przyczółek" na Bliskim Wschodzie a po tym szczuł Arabów przeciwko Amerykanom "popierającym syjonistów" i jednocześnie wyciągał rękę do porozumienia do byłych nazistów, których cała masa doradzała różnym rządom w państwach arabskich i Ameryce Łacińskiej.



Teorię tę potwierdza chronologia. W tym samym czasie, gdy ZSRR oficjalnie popierał walkę Izraela o niepodległość, zaczynał u siebie antyżydowską czystkę. Do pierwszych aresztowań w tej czystce dochodzi w grudniu 1947 r. W styczniu 1948 r. Abakumow przedstawia Stalinowi zeznania mówiące, że znany aktor

Salomon Michoels

, przewodniczący

Żydowskiego Komitetu Antyfaszystowskiego

jest agentem amerykańskim i syjonistycznym. Stalin wydaje niezwykle emocjonalny rozkaz: Michoels ma zostać zatłuczony siekierą owiniętą w mokrą kurtkę a później rozjechany ciężarówką. (Odtwarza w ten sposób jednocześnie zabójstwo swojego ojca, Kamo i Trockiego). Kilka dni później Michoels

ginie pod kołami ciężarówki w Mińsku.

Sekretarz Komitetu Szachno Epstein zostaje wkrótce potem otruty. Do aresztów MGB t

rafia plejada żydowskich literatów należących do tej organizacji

- wszyscy przechodzą ciężki śledztwo. Zarzuca im się pracę dla syjonistów, Amerykanów i Brytyjczyków oraz próbę oderwania Krymu od ZSRR.



To pośrednie uderzenie w Berię. Były szef NKWD był inicjatorem powołania Komitetu w 1941 r. Oficjalnie miał on mobilizować poparcie dla sprawy sowieckiej w USA, nieoficjalnie służyć jako kanał do nawiązywania kontaktów przez Berię z amerykańskimi decydentami. Pierwszymi szefami Komitetu mieli być działacze Bundu z Polski -

Henryk Erlich

i

Wiktor Alter

. Stalina nabiera jednak podejrzeń do całej sprawy i nakazuje Berii wtrącić ich z powrotem do więzienia. Alter i Erlich zostają straceni jako "hitlerowscy szpiedzy". Na czele Komitetu zostaje postawiony Michoels, pod którego kierownictwem organizacja ta prowadzi do odrodzenia kulturalnego i religijnego życia żydowskiego w ZSRR. W 1944 r. proponuje ona stworzenie na Krymie Żydowskiej Republiki. To był również pomysł Berii. Liczył, że zdoła w ten sposób sprowadzić na wybrzeże Morza Czarnego amerykański kapitał. Zrobić tam nowe Las Vegas czy Atlantic City, a później zrealizować podobny projekt w Gruzji. Beria nawiązywał tutaj do projektu przedstawionego przez ambasadora Romana Knolla - sanacyjnego, prometejskiego dyplomatę, których chciał przesiedlić polskich Żydów nad Morze Czarne po pokonaniu ZSRR. Beria mógł wiedzieć, że projekt żydowskiego Krymu jako pierwszy przedstawił w 1923 r.... Stalin chcąc się przypodobać Kamieniewowi i Zinowiewowi. W latach 40-tych Stalin potraktował jednak odgrzanie tego projektu jako prowokację i ją odrzucił.





Stalinowi nie podobało się również to, że Michoels zbliżył się do jego dalszej rodziny. Uznał, że węszy na temat jego przeszłości. Wcześniej wsadził do łagru żydowskiego reżysera

Aleksieja Kaplera

, który wdał się w romans w jego

córką Swietłaną.

I akurat w tym przypadku miał rację. Kapler "sowiecki Polański" miał wówczas ponad 40 lat, Swietłana miała 14. Wódz zabrał się również za czyszczenie rodzin swoich podwładnych. W 1949 r. łagru trafia m.in.

Polina Żemczużyna

, żydowska żona Mołotowa. 30 grudnia 1949 r. nagle zostają wysiedleni wszyscy Żydzi z Kuncewa i Dawidkowa, miejscowości położonych obok daczy Stalina.





W 1949 r. aresztowany zostaje w Czechosłowacji

Noel Field,

sowiecki szpieg w amerykańskim Departamencie Stanu. W czasie wojny Field był prawą ręką Allena Dullesa, szefa OSS w Szwajcarii i łącznikiem między Berią a amerykańskimi służbami. Field pod wpływem tortur zaczyna sypać innych ludzi Berii. Montowana jest sprawa łącząca zachodnie i nazistowskie służby oraz Fielda z

Titą, Gomułką

, Spychalskim, węgierskim komunistą

Laszlo Rajkiem

i czechosłowackim aparatczykiem żydowskiego pochodzenia

Rudolfem Slanskym

(jednym z przywódców Słowackiego Powstania Narodowego). Slansky zostaje oskarżony o syjonizm a jego proces jest elementem kampanii antysemickiej w Czechosłowacji.





W 1951 r. Stalin podczas wizyty u swojego lekarza, doktora Winogradowa dzieli się swoimi podejrzeniami na temat

spisku lekarzy kremlowskich.

Wśród żydowskich lekarzy miała się zawiązać konspiracja celowo trująca sowieckich dygnitarzy. Stalin, na podstawie zeznań technik rentgenowskiej Lidii Timaszuk (tajnej współpracowniczki MGB), twierdzi, że żydowscy spiskowcy zabili

Żdanowa

,

"sowieckiego Goebbelsa" Szczerbakowa

i

Dymitrowa

. Abakumow dostaje polecenie znalezienia ich wspólników we władzach ZSRR. Nie pali się jednak do tego zadania, tak jak nie palą się jego sukcesorzy - wiedzą, że Stalin może za parę lat umrzeć i nie chcą narazić się potencjalnemu jego następcy. To kunktatorstwo kosztuje

Abakumowa

życie - w 1951 r. zostaje aresztowany i szybko stracony za "krycie syjonistów". 1951 r. to też początek sprawy megrelskiej - fali aresztowań w Gruzji wśród ludzi Berii. Pętla zaciska się wokół "głównego zdrajcy".



Na początku 1953 r. Stalin przygotowuje się do resetu systemu. Nakazuje zniszczyć dowody swoich zbrodni - przede wszystkim masowe groby. Komsomolcy zostają zmobilizowani, by wycinać z archiwalnych numerów gazet w bibliotekach wszystko, co może stawiać w negatywnym świetle Stalina.





W styczniu 1953 r. MWD drukuje w 1 mln egzemplarzy broszurkę "Czemu nieuniknione jest usunięcie Żydów z przemysłowych centrów kraju". 13 stycznia, w piątą rocznicę zabójstwa Michoelsa, "Prawda" informuje o aresztowaniach wśród kremlowskich lekarzy winnych otrucia wielu działaczy partyjnych. Służby specjalne są oskarżone o "brak czujności". W Birobidżanie i na Nowej Ziemi stawiane są na masową skalę baraki mogące pomieścić łącznie setki tysięcy ludzi. Stalin tworzy specjalną Komisję ds. Deportacji, na której czele stawia

Michaiła Susłowa

. Jego zastępcą zostaje N.N. Poliakow, który przyznaje po latach, że według pierwotnych planów Stalina deportacja Żydów miała się zacząć już w lutym 1953 r., ale przesunięto ją z powodu opóźnień przy sporządzaniu list Żydów. Skorygowany "rozkład jazdy" przewidywał, że proces lekarzy kremlowskich odbędzie się 5-7 marca. 11-12 marca oskarżeni mieli zostać powieszeni na Łobnym Miestie, dawnym miejscu egzekucji na Placu Czerwonym. Później miały rozpocząć się "spontaniczne" pogromy a Stalin jako "obrońca Żydów" miał ich przesiedlić na Nową Ziemię i do Birobidżanu. Deportacją miał kierować

Łazar Kaganowicz

- żydowski współpracownik Stalina, który wcześniej bez żadnych oporów poparł skazanie swojego brata na śmierć. W terenie deportację mają organizować przedstawiciele młodego pokolenia partyjnego - np.

Leonid Breżniew

, który dostaje zadanie rozwiązania kwestii żydowskiej w Mołdawii.



Stalin osobiście zredagował skierowany do siebie list otwarty sowieckich, żydowskich inteligentów, w którym znalazł się apel o deportację wszystkich Żydów w "bezpieczne miejsca". Apel był masowo przez nich podpisywany - tylko kilka osób się wyłamało.

Ilia Erenburg

zwrócił się listownie do Stalina, czy powinien podpisać. Nie dostał odpowiedzi. Podpisać lisu nie chciał

Lew Mechlis

, były główny politruk Armii Czerwonej (który po klęsce na Krymie przepraszał Stalina mówiąc; "Rozwal ten głupi żydowski łeb!"). 14 lutego 1953 r. "Prawda" poinformowała o jego śmierci na zawał serca. Stalin podczas popijawy z Chruszczowem powiedział mu, że robotnicy powinni dostać pałki do rąk, by spuścić wpierdol Żydom. Gdy na jednym z zebrań ze współpracownikami poruszono temat trudności technicznych podczas deportacji, Stalin zbył to mówiąc: "Połowa z nich i tak umrze w drodze". W lutym nakazał ministrowi obrony Bułganinowi ściągnąć do Moskwy oraz innych dużych miast tysiące wagonów bydlęcych. 17 lutego 1953 r. sowiecki wódz przyjmował u siebie indyjskiego ambasadora Krishnę Menona, ostatniego cudzoziemca, jakiego widział przed śmiercią. Menon zapamiętał, że Stalin maniakalnie rysował wilki. (Wilki były dla Stalina symbolem wrogów - podczas jednej z popijaw ze współpracownikami puszczał im na przemian płytę z nagranym wilczym wyciem i płytę z pieśniami w jidysz. ) Stalin pytał się też Menon o czystość językową w Indiach.





W styczniu Stalin zaczął rozpowszechniać plotkę, że Beria jest Żydem. Zeznania aresztowanych megrelskich generałów mówiły, że chcieli oni oderwać Gruzję od ZSRR. Na ich zeznaniach Stalin naniósł uwagi: "Uderzyć w głównego Megrela" i "Śmierć wszystkim megrelskim bandytom!". Gotowy był rozkaz deportacji na Syberię wszystkich Megrelów. W oczach sowieckiego dyktatora Megrelowie i Żydzi zlali się w jedno. Na ulicach Tbilisi pojawiły się oddziały kozackie. Miały one szablami i nahajkami zapędzać Gruzinów do bydlęcych wagonów...

Beria musiał działać.

W 1953 r. żydowskie święto Purim, obchodzone na cześć zabójstwa perskiego dygnitarza planujące eksterminację Żydów, wypadało 28 lutego 1953 r.

***

Kolejny odcinek serii "Prometeusz" będzie poświęcony temu co się wydarzyło w nocy z 28 lutego na 1 marca 1953 r.

***

A co do spraw bieżących: Jeśli nie wiecie kim jest Roger Stone, to gówno wiecie o Ameryce Trumpa. A o tym gostku niedawno zrobili ciekawy film dokumentalny.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://foxmulder2.blogspot.com/2017/04/najwieksze-sekrety-prometeusz-purim-1943.html





Artykuły Sekcje Następna



http://foxmulder2.... Sekcje zwierz

wikingmovie



http://foxmulder2.... Sekcje zwierz





zwierz




Han Solo jeździłby na hulajnodze czyli bądźcie mega!

Kiedy twój barber jest za drogi czyli Zombie vs Zwierz vs Problemy Pierwszego Świata

Brum brum po raz ósmy czyli 25 rzeczy, których dowiecie się z Szybkich i Wściekłych 8





Artykuły Sekcje Następna

Kiedy zaproponowano mi hulajnogę powiedziałam śbiere”. Zwierz nigdy nie miał hulajnogi. Akurat kiedy zwierz był w tym odpowiednim hulajnogowym wieku, to nie wróciły one jeszcze do łask. A potem jakoś nigdy się nie złożyło. A przecież hulajnoga oznacza szczęście i radochę. Kiedy powiedziano zwierzowi, że hulajnoga będzie mega, zwierz przez chwilę myślał, że ktoś tylko opisuje radość z jej posiadania. Dopiero potem zrozumiał, że to zupełnie nowy świat.



Mega hulajnoga zajechała pod dom zwierza w piątek. Dokładnie w tym samym czasie kiedy zwierz wracał z pracy objuczony zakupami i w głowie myślał o popołudniowych zadaniach. Był to jeden z tych momentów w życiu kiedy człowiek uświadamia sobie, że jest tą dorosłą osobą z siatką na zakupy, która nie zawiera niczego bardziej ekscytującego niż pieczarki. Zwierz dopadł więc domu – porzucił zakupy i już miał trochę ponarzekać na świat i konieczność pracy kiedy przyjechała hulajnoga. Widzicie jeśli będziecie się zastanawiać jak szybko stateczny trzydziestoletni zwierz przechodzi od stanu poważnej codzienności do stanu śrzućmy wszystko i chodźmy na hulajnogę” to zwierz spieszy was poinformować że trwa to jakieś 3 minuty.



Przechodnie odskakują w niedowierzaniu widząc niesamowitą prędkość zwierza (w roli przechodnia brat zwierza)

Mega hulajnoga okazała się bowiem być najpiękniejszym środkiem komunikacji śródlądowej jaki zwierz widział. Na oko przypomina rower holenderski, który gdzieś zgubił środek. Reszta jest na miejscu – piękna kierownica, wielkie koła, nawet koszyczek. Całość jest po prostu przepiękna. Ale cóż komu po pięknej hulajnodze w pomieszczeniu? Zwłaszcza, że dość szybko okazało się, że zasadniczym problemem zwierza jest fakt, że co prawda nie mieszka już w 19 metrach ale nadal nie dysponuje przestrzenią pozwalającą na to by jeździć po niej na hulajnodze. Zwierz rzucił więc wszystko, zmienił obcasy (raz na kilkanaście miesięcy zwierz je zakłada – głównie na telewizyjne występy) i złożył trampki. Mniej więcej w tym samym czasie odebrał telefon od szacownej matki – czy da się przejechać i od równie szacownej bratowej zadającej kropka w kropkę to samo pytanie. Zwierz miał więc misję – objechać z hulajnogą całą rodzinę.



Można w życiu zaimponować ludziom wieloma rzeczami. Ale hulajnoga wygrywa ze wszystkim.

Szybko stało się jasne że ze wszystkich swoich osiągnięć życiowych jakie zwierz kiedykolwiek zaprezentował rodzinie – fakt, że wszedł w posiadanie mega hulajnogi wywołał największe emocje. Zwierz naprawdę nie przypomina sobie by członkowie jego rodziny tak jednoznacznie entuzjastycznie zareagowali na cokolwiek co zwierz robi. Przy czym nie ukrywajmy – nagła miłość była wywołana faktem, że dosłownie wszyscy chcieli się przejechać kółeczko. I choć istniały uzasadnione obawy, że któryś z braci Zwierza rozpędzi się tak że wyprzedzi hulajnogę, albo ojciec zwierza pojedzie w siną dal i tyle go będziemy widzieć to jednak było też niespotykanie dużo śmiechu i entuzjazmu. Trudno się dziwić – mega hulajnoga budzi powszechnie pozytywne uczucia. O czym przekonał się zwierz na spacerze kiedy przypadkowi ludzie – od młodych po strych zachwycali się tym jaka jest ładna, śmieszna i w ogóle niecodzienna. Prawdę przeczytał zwierz w jednej z recenzji – do mega hulajnogi szacun na dzielni dodaje się gratis. I to szacun całej dzielni. Od młodych do starszych.



Kto ma zamiłowanie do detalu ten dostrzeże że detal mega hulajnogi jest najpiękniejszy

Dla zwierza megahulajnoga to nowa jakość. Nawet pisząc te słowa cały czas myśli – czy może by nie iść się przejechać. Na pewno zabierze ją jutro na spacer po księgarniach w Warszawie. Jest dla zwierza lepsza niż rower bo lżejsza (zwierz nie może za dużo nosić w rękach), wygodniejsza (zwierz nigdy nie znalazł wygodnego siodełka) i jednak zajmująca mniej miejsca. Do tego – ma się zupełnie inne ułożenie rąk co sprawia, że zwierza nie bolą od niej nadgarstki. Oczywiście zajmuje miejsce ale w sumie wszystko zajmuje miejsce. Jest droga ale zwierz się nie dziwi. Bo jest też zrobiona z najlepszych materiałów. I to widać.



Hulajnoga grzecznie stoi i daje się fotografować bo ma nóżkę. Ma też dobre miejsce na ramie żeby móc ją przyczepić do stojaka żeby nam zazdrośnicy na niej nie odjechali.

W czasie wesołego testowania hulajnogi padło wiele zdań wyrażających obawę śJezu on się zabije”, śDobry Boże już po niej” itp. które zwierz studził łagodnym śależ naprawdę to tylko hulajnoga. Nikt się nie zabił jeżdżąc na hulajnodze”. To prawdopodobnie trafi kiedyś do annałów słynnych ostatnich zdań. Okazało się bowiem, że nie da się zabić spadając z hulajnogi ale zdecydowanie da się spaść. Jak? Otóż wystarczy, że znajdziecie górkę z której się strasznie fajnie zjeżdża. Nie skorzystacie z hamulców (które hulajnoga ma – takie same jak na rowerze) i w chwili kiedy hulajnoga będzie jechała szybko pomyślicie śJestem królem świata. Hanem Solo w Sokole Millenium. Czas wejść w nadprzestrzeń”. Bo widzicie próba odepchnięcia się nogą kiedy jedzie się bardzo szybko nie jest dobrym pomysłem. Niesłychanie łatwo bowiem by hulajnoga pojechała dalej a noga została tam gdzie jest. Tego doświadczył zwierz który ma na potwierdzenie tego najdziwniejszego siniaka na kolanie jakiego kiedykolwiek miał. Sinak jest równie mega co hulajnoga bo jest idealnie okrągły. Zwierz będzie na niego narzekał jeszcze przez dwa do trzech tygodni co sprawi mu dziwną satysfakcję.



Perspektywa osoby stojącej za kierownicą nie różni się drastycznie od tej którą mają rowerzyści.

Nie mniej ten upadek nie zniechęcił zwierza. Musicie bowiem wiedzieć że jeżdżenie na megahulajnodze jest fajne. Ponieważ ma ona wielkie koła nie trzeba się przejmować nierównościami terenu. Nie trzeba też się za często odpychać.Więc kiedy postawicie obie nogi na łączącej dwa koła desce i trzymając kierownicę wyprostujecie się patrząc przed siebie, to człowiek czuje się niemal jak marynarz płynący przez miasto, jak kapitan najpiękniejszego statku na tym morzu pojazdów. Szacun budzicie na ścieżce rowerowej, kiedy mijają was ci którzy są leniwi i muszą siedzieć w czasie poruszania się. Szacun budzicie na chodniku bo możecie jechać wolno i nie stwarzacie zagrożenia dla pieszych. Jesteście jednocześnie hipsterscy, retro, sportowi, dziecinni, fit i leniwi. Jesteście tak fajni że nie sposób tego zmieścić w słowach. Jesteście mega.

PS: Chodźcie jutro na spacer po księgarniach! Zwierz będzie na was czekał o 14 pod Zachętą. Przejdziemy się po małych i specjalistycznych księgarniach w centrum miasta i wydamy fortunę!



Ps2 : Wpis by się nie pojawił gdyby producenci mega hulajnogi by mu jednej nie podarowali. Więc jest trochę wynikiem cudownej współpracy. Jeśli chcecie sami nabyć hulajnogę wpadnijcie tutaj:http://mega-hulajnoga.pl/

Artykuł Han Solo jeździłby na hulajnodze czyli bądźcie mega! pochodzi z serwisu zwierz popkulturalny.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://zpopk.pl/han-solo-jezdzilby-hulajnodze-czyli-badzcie-mega.html





Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Kiedy twój barber jest za drogi czyli Zombie vs Zwierz vs Problemy Pierwszego Świata

Piątek oznacza, że dziś będziecie słuchać zwierzowego Podcastu :) Jak co piątek. Z wyjątkiem tych piątków kiedy podcastu akurat nie ma. Ten o mało co nie stałby się wspomnieniem bo zwierzowi w pewnym momencie wysiadło nagrywanie. Na całe szczęście udało się wrócić do rozmowy. Mówimy więc trochę o Pięknej i Bestii o Szybkich i Wściekłych a także o problemach pierwszego świata.

No właśnie problemy pierwszego świata to albo takie hasło z z internetów albo poważne pytanie – czy możemy się martwić tym, że nasza ulubiona kawiarnia wycofała kawę o smaku morelowym skoro na świecie giną dzieci, ganiają terroryści i rakiety wycelowane są w niebo? A jeśli się skarżymy to znaczy to, że jesteśmy strasznie rozpuszczeni czy też – że nie wykorzystujemy cierpienia innych do poprawienia sobie samopoczucia. Nie wiemy czy dajemy dobrą odpowiedź ale postanowiliśmy na szybko zająć się tym tematem





Tyle z podcastowych wieści. Teraz czas na trochę lansu zwierza:

– Zwierz był dziś na nagraniu w telewizji i zobaczycie go w Kino Mówi przed filmem o Darwinie. Zwierz będzie wam jeszcze przypominał

– Zwierz nie jedzeni na Pyrkon

– Jeśli jesteście z Warszawy to w tą niedzielę między 14 a 16 zwierz zaprasza na spacer po Warszawskich księgarniach kameralnych. Będzie trochę historii i anegdot. Widzimy się pod Zachętą.

– Zwierz jedzenie do Krakowa na Serialcon. Jeśli też się tam wybieracie to wypatrujcie zwierza w milionie punktów programu

– Zwierz nie ma więcej informacji ale jakoś lista wyglądała krótko więc dopisał jeszcze jedną linijkę. Może wam tu napisać że ładnie dziś wyglądacie.

Miłego weekendu!

Artykuł Kiedy twój barber jest za drogi czyli Zombie vs Zwierz vs Problemy Pierwszego Świata pochodzi z serwisu zwierz popkulturalny.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://zpopk.pl/twoj-barber-drogi-czyli-zombie-vs-zwierz-vs-problemy-pierwszego-swiata.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna

Brum brum po raz ósmy czyli 25 rzeczy, których dowiecie się z Szybkich i Wściekłych 8

Zwierz przez chwilę zastanawiał się czy nie napisać jakiejś w miarę poważnej recenzji kolejnych Szybkich i Wściekłych ale zdał sobie sprawę, że to w ogóle nie ma sensu. Celem szybkich i wściekłych jest dostarczyć widzowi dokładnie tyle radochy, szczęścia i emocji ile zmieści się w jednym seansie. Stąd też zwierz postanowił po prostu zapoznać was z kilkoma faktami, które po obejrzeniu filmu staną się oczywiste. Ponieważ premiera dopiero w piątek – zwierz nie daje żadnych spoilerów.

Rzeczy których dowiadujesz się oglądając Szybkich i Wściekłych Osiem:



Rodzina jest najważniejsza. Na rodzinę składają się ludzie o których zdecydujesz, że będą twoją rodziną. Byleby tylko zmieścili się przy jednym stole.





No ale serio najważniejsza. Ważniejsza nawet od samochodów (a właściwie od większości samochodów)



3. Ważna! Ludzie, którzy nie wierzą w siłę rodziny są źli.



Dom Torreto potrafi jeździć płonącym samochodem. Tyłem. Bez większości karoserii. Po ulicach Hawany. Tylko po to by coś udowodnić.





Torreto nie chce wygrywać z ludźmi, chce ich zmieniać na lepsze. Dany osiąga sukces. Bo wie, że ostatecznie najważniejsza jest rodzina. Rodzina i samochody. Rodzina, samochody i szacunek. No i fanatyczne oddanie papieżowi.





Rock jest taki duży że w tym filmie jeździ wyłącznie olbrzymimi samochodami. Może do takich zwykłych by się nie zmieścił.



Jeśli kobieta która wygląda jak Furiosa mówi, ze jest coś nie tak z jej samochodem zwiewaj. Jednocześnie – Charlize Thero wygląda doskonale bez włosów i bardzo źle w dziwacznej peruce. Summa summarum jej obie bohaterki mają dobrą średnią.





Chcesz żeby trenerem drużyny twojej córki był Rock. Wtedy wygrają wszystkie rozgrywki jeszcze przed ich początkiem.





Tey Tey to skrót ta Tylor Swift. Jeśli chcesz żeby Rock pomógł ci uratować świat przed zagładą atomową musisz wiedzieć takie rzeczy.





Być może osobą która najlepiej bawiła się przy produkcji tego filmu był Kurt Russel. Jego bohater dosłownie nie musi nic robić, poza informowaniem naszych bohaterów co mają teraz zrobić.





Syn Eastwooda nie jest dobrym aktorem. Na całe szczęście w tym filmie wszyscy się z niego śmieją.





We Szybkich i Wściekłych nawet eksplozje są zbyt cool by patrzeć na eksplozje



Ktoś powinien nakręcić sitcom w którym gra Jason Statham i Rock. Sitcom może być o dwóch ojcach trenujących piłkę nożną dziewczynach. Cudowny pomysł. Przyjmuje pieniądze kiedy już serial będzie hitem.





Bycie jedenastym na liście najbardziej poszukiwanych przestępców Interpolu może komuś sprawić przykrość. Jednocześnie – jeśli nie chcecie by do was strzelano nie wybierajcie ucieczki pomarańczowym samochodem sportowym.





Jeśli w szóstej części serii pojawia się czołg to w ósmej pojawi się łódź podwodna. W jedenastej stacja kosmiczna a dwudziesta czwarta będzie już na Marsie. Inna sprawa – jeśli w filmie pojawi się czołg to jak u Czechowa musi wybuchnąć.





Rosyjscy dyplomaci nie wyruszają na przejażdżkę bez zapasu karabinów i amunicji. Być może dlatego, że jak to zwykle bywa w świecie filmu – po Rosji błąkają się jacyś separatyści.





The Rock jest naprawdę niesamowicie duży. Przy nim Vin Diesel wygląda jak chucherko. W sumie wszyscy wyglądają przy nim jak chucherko. Ciekawie kiedy kosmici zażądają zwrotu swojego championa.





Są rzeczy złe. Bardzo złe. I fryzura Charlize Theron w tym filmie.



Aktorów którzy grają w Grze o Tron można poznać po tym, że nie mogą obcinać włosów ani golić bród więc nawet w innych produkcjach wyglądają jakby urwali się z Westeros.





Jeśli myślicie że Charlize Theron była niebezpieczna prowadząc samochód to pomyślcie jaka jest zabójcza kiedy ma do dyspozycji samolot.





Niektórzy przestępcy mają matki. Matki niektórych przestępców są obsadzane w najlepszy możliwy sposób.





W serii Szybkich i Wściekłych niczego się nie zapomina, więc wszystko wraca. Dużo lepiej niż w wielu seriach filmowych.





Nikt do końca nie wie jak to się stało ale w tym filmie jest więcej reprezentacji niż w produkcjach które się bardzo starają.





Jakikolwiek serial z tymi aktorami byłby z miejsca fenomenalny



Hakowanie w filmach zawsze wygląda tak samo – i zawsze trwa sekundkę. Normalnie to przeszkadza ale kiedy zajmują się tym równolegle dwie kobiety to trzeba z uznaniem pokiwać głową. Dwie hakerki w jednym filmie zdarzają się rzadziej niż rzadko.





Wzruszenie które czuje człowiek pod koniec kolejnej części Szybkich i Wściekłych to uczucie którego nie należy się wstydzić.





Gatunkiem który prawidłowo określa Szybkich i Wściekłych jest Komedia Familijna





Niewiele jest filmów na których pełna widownia klaszcze. Szybcy i Wściekli 8 to taki film.





Nic w tym filmie nie ma sensu. Ale jest łódź podwodna. Samochody. I rodzina. Bardzo dobrze.





Wszyscy czujemy że Vin Diesel chce nam pokazać emocje. Całe mnóstwo emocji.Trudno nam dokładnie wskazać które ale czujemy razem z nim. I się tego nie wstydzimy.

Widzicie więc, że nauczyć się można sporo. Ogólnie naprawdę jeśli szukacie dwóch godzin w czasie których żadne złe myśli nie będą was nawiedzać to Szybcy i Wściekli 8 to dokładnie taki film. Jest w nim sporo dystansu. Samochody. Wybuchy. I zawsze to samo wzruszające przesłanie dotyczące rodziny. I jak zwykle – otwarcie do kolejnej części. Szybcy i Wściekli to jest jedna z nielicznych serii filmowych która się nam przydarzyła zupełnie przypadkowo. I może dlatego jest tak urocza. Serio idźcie. Bawcie się dobrze.!

Ps: Zwierz w końcu kupił Miss Marvel i jest zachwycony tym komiksem. Jakie to jest cudowne! Serio jeśli jeszcze nie czytaliście to koniecznie musicie nabyć bo to komiks w którym nie sposób się nie zakochać. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu. A i kupuję po polsku bo w sumie całkiem lubię rytm komiksów tłumaczonych na polski.

Artykuł Brum brum po raz ósmy czyli 25 rzeczy, których dowiecie się z Szybkich i Wściekłych 8 pochodzi z serwisu zwierz popkulturalny.



* * *



This article was downloaded by calibre from http://zpopk.pl/brum-brum-osmy-czyli-25-rzeczy-ktorych-dowiecie-sie-szybkich-wscieklych-8.html





Poprzednia Artykuły Sekcje Następna



zwierz Sekcje

zlomnik.pl

Auta, o których zapewne nie słyszałeś



zwierz Sekcje



Table of Contents

rozne [niedz., 23 kwi 2017]

http://wo.blox.pl/rss2



Prośba o 1%





ihbd.arhn.eu/feed/



Uwielbiam Szybkich i Wściekłych (ósmą część też)





(Nienazwany) Podcast Filmowy #03 – Ostatni Szybki i Wściekły Jedi





Comics Weekly 2017 #14: X-Men, X-Men wszędzie!





http://wo.blox.pl/rss2



Prośba o 1%





http://filmowka.blox.pl/rss2



The Best Mojito in Hawana





Terrence Mallick w Polsce w maju





Moonlight





Przedsmak 17 lipca





Bank rozbity





Zabójca nadchodzi





http://futrzak.wordpress.com/feed/



Ukłon w stronę rowerów





http://foxmulder2.blogspot.com/feeds/posts/default



Największe sekrety: Prometeusz - Purim 1953





zwierz



Han Solo jeździłby na hulajnodze czyli bądźcie mega!





Kiedy twój barber jest za drogi czyli Zombie vs Zwierz vs Problemy Pierwszego Świata





Brum brum po raz ósmy czyli 25 rzeczy, których dowiecie się z Szybkich i Wściekłych 8







Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozne [sr , 26 kwi 2017] calibre
rozne [sob , 13 maj 2017] calibre
rozne [pt , 12 maj 2017] calibre
różne (29)
23 VJSMKOCY6NIPS2CAQGIY4SDCJTBTFW6NGCBVNDA
Różne interpretacje tytułu powieści Granica
000723 23
23
23 ROZ warunki i tryb postępowania w spr rozbiórek obiek
76,23,artykul
990929 23

więcej podobnych podstron