Spustoszenie chrze
ścijaństwa przez „obrzydliwość”
CHRZE
ŚCIJAŃSTWO reprezentują dzisiaj setki rozmaitych religii. Według obliczeń szacunkowych
przyznaje si
ę do nich ponad dziewięćset milionów członków. Jak to możliwe, żeby tak potężny
i rozga
łęziony system religijny uległ kiedyś zrujnowaniu i spustoszeniu? A jednak to nastąpi!
2
Kto w
łaściwie sugeruje ten niemalże niewiarogodny rozwój wydarzeń? Ktoś, którego proroctwa
dotychczas jeszcze nigdy nie zawiod
ły: sam Bóg Wszechmocny, Bóg Jehowa, Autor świętej Biblii.
Przepowiedzia
ł to przez cały szereg swoich proroków, w tym także przez swego Syna, Jezusa Chrystusa.
Zag
łada chrześcijaństwa została proroczo zobrazowana dziewiętnaście stuleci temu i obraz ten wkrótce
oka
że się proroctwem prawdziwym. Być może, że cię to zadziwi, drogi czytelniku; może zapytasz:
Dlaczego? Jak?
3
Nazwy
„chrześcijaństwo” nie znajdziemy w żadnym proroctwie Pisma świętego. Niemniej jednak
mia
ło ono w czasach biblijnych swój pierwowzór. Tym prototypem, tym proroczym modelem było
niewierne Jeruzalem z pierwszego wieku naszej ery.
Żydzi do samej chwili jego zburzenia w roku 70 n.e.
uwa
żali je za miasto święte; a dzieje ich były swego rodzaju wzorem, ostrzegawczym przykładem (1 Kor.
10:6, 11). Chrze
ścijaństwo jest antytypem, czyli odpowiednikiem tamtego dawnego prototypu. Chociaż
wi
ęc nie występuje w proroctwach biblijnych bezpośrednio pod swoją nazwą, jest ono tam proroczo
przedstawione, inaczej m
ówiąc, zobrazowane. Spustoszenie niewiernego żydowskiego Jeruzalem w roku
70 n.e. jest wzorem lub proroczym obrazem spustoszenia wsp
ółczesnego chrześcijaństwa, które
podobnie nie wierzy ani Biblii
świętej, ani jej Autorowi, Jehowie Bogu.
4
Wiosn
ą roku 33 n.e. Jezus Chrystus podał swoje proroctwo o spustoszeniu żydowskiego Jeruzalem,
kt
óre odznaczyło się tak rażącym brakiem wiary w niego jako Mesjasza, czyli Chrystusa. Znamienne to
proroctwo pad
ło z jego ust w związku z przepowiadanym ‚znakiem zakończenia systemu rzeczy’ (Mat.
24:3, NW). Spustoszenie Jeruzalem w roku 70 po
łożyło kres żydowskiemu systemowi rzeczy, który już
nigdy nie zosta
ł odrestaurowany. Świątynia, która była wzniesiona w celu oddawania czci Jehowie jako
Bogu, nie zosta
ła i nigdy już nie będzie odbudowana. Nie istnieje już kapłaństwo z rodu Aarona, brata
Moj
żesza, które pełniło służbę w tamtej świątyni. Żaden Żyd nie może dziś wykazać dowodnie swej
przynale
żności do tej rodziny kapłańskiej. Nie istnieje już i nie ma mocy prawnej przymierze między
narodem izraelskim a Bogiem, ustanowione na zasadzie pos
łuszeństwa wobec prawa Bożego nadanego
za po
średnictwem proroka Mojżesza. Rzeczywiście więc żydowski system rzeczy ze wszystkimi swymi
cechami szczeg
ólnymi ostatecznie skończył się wraz ze spustoszeniem starożytnego Jeruzalem w roku
70 n.e.
5
Je
żeli spustoszenie chrześcijaństwa ma odpowiadać swemu pierwowzorowi, musi ono nastąpić
w okresie, w kt
órym dobiegnie końca pewien „system rzeczy”. Ponieważ w roku 1914 n.e. upłynęły „czasy
pogan
”, czyli „wyznaczone czasy narodów”, więc obecny ogólnoświatowy „system rzeczy” znajduje się
teraz w swym
„czasie końca” (Łuk. 21:24, NW). Prorok Daniel właśnie łączy „czas końca” z wystawieniem
„obrzydliwości spustoszenia”, kiedy pisze: „Zamknij te słowa i zapieczętuj tę księgę aż do czasu
naznaczonego [czasu ko
ńca, BT, NW]; bo oto wiele ich przebieży, a rozmnoży się umiejętność (...) odjęta
b
ędzie ofiara ustawiczna, a postawiona będzie obrzydliwość spustoszenia [odrażająca rzecz, która
powoduje spustoszenie, NW]
”. — Dan. 12:4-11; zobacz także 11:40.
6
Obecny
„czas końca” jest więc tym okresem, w którym proroczo przepowiedziana „obrzydliwość”
dokona spustoszenia chrze
ścijaństwa. Nie zapominajmy, że chrześcijaństwo jest dominującą częścią
sk
ładową teraźniejszego ogólnoświatowego „systemu rzeczy” i dlatego koniec jednego nieuchronnie
oznacza te
ż koniec drugiego.
7
Co w takim razie jest
„obrzydliwością”, która wkrótce całkowicie spustoszy chrześcijaństwo? Nie jest
ni
ą zbrojny „lud” pogańskiego cesarstwa rzymskiego, czyli jego legiony. Imperium to już nie istnieje,
a Rzym jest obecnie o
środkiem najliczniejszego i najbardziej wpływowego odłamu chrześcijaństwa.
Wed
ług proroctwa Daniela, rozdziału jedenastego, a wiersza trzydziestego pierwszego, „obrzydliwość”
mia
ła się pojawić na widowni podczas zmagań między „królem północy” a „królem południa”. Werset ten
g
łosi: „Właśnie oni wystawią odrażającą rzecz, która powoduje spustoszenie” (NW). W dobie obecnej,
kt
óra jest „czasem końca” zarówno dla totalistycznego „króla północy”, jak i dla bardziej demokratycznego
„króla południa”, ową osadzoną na nie swoim miejscu „odrażającą rzeczą” jest międzynarodowa
organizacja powo
łana do życia rzekomo dla utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na świecie.
8
Po pierwszej wojnie
światowej i aż do wybuchu drugiej ta organizacja na rzecz zachowania pokoju
wyst
ępowała pod nazwą Ligi Narodów. Już w roku 1930, a więc 9 lat przed drugą wojną światową,
w ksi
ążce pod tytułem: Światło, w tomie drugim, na stronach 93 i 108 została ona wyraźnie określona
mianem
„obrzydliwości spustoszenia” z Ewangelii według Mateusza 24:15. Ale w okresie działania pod
nazw
ą Liga Narodów organizacja ta nie zgładziła chrześcijaństwa.
9
Dzi
ś ta organizacja, która za swój cel ogłosiła zachowanie powszechnego pokoju i bezpieczeństwa,
jest znana jako Narody Zjednoczone. W
łaśnie ONZ w roku 1945 zajęła miejsce Ligi Narodów, która nie
potrafi
ła zapobiec wybuchowi drugiej wojny światowej i w gruncie rzeczy została przez tamten konflikt
światowy unicestwiona. Najwięcej poparcia tej międzynarodowej organizacji bezpieczeństwa i pokoju na
świecie udzielało siódme mocarstwo światowe, dwuczłonowa potęga anglo-amerykańska.
10
Przez ca
ły czas swego istnienia, to znaczy od przeszło dwóch stuleci, siódme mocarstwo światowe
utrzymuje,
że jest chrześcijańskie i po prostu twierdzą chrześcijaństwa. Jakże więc popierana przez nie
mi
ędzynarodowa organizacja na rzecz pokoju i bezpieczeństwa mogłaby być omawianą „obrzydliwością”
albo
„odrażającą rzeczą”? Otóż Narodów Zjednoczonych nie można dziś nazywać organizacją
chrze
ścijańską, ponieważ co najmniej połowa jej 127 państw członkowskich wcale nie rości sobie pretensji
do miana pa
ństw chrześcijańskich. Biblia jednak przede wszystkim dlatego nazywa ją „odrażającą” lub
obrzydliw
ą, iż została „postawiona” na miejsce mesjańskiego Królestwa Bożego, o które mieli się modlić
chrze
ścijanie (Mat. 6:9, 10). Faktem jest, że w grudniu roku 1918 Federalna Rada Kościołów
Chrystusowych w Ameryce publicznie popar
ła projektowaną wówczas Ligę Narodów, nazywając ją
„politycznym wyrazem Królestwa Bożego na ziemi”.
ROZPOZNANA JAKO PUSTOSZYCIEL
11
Czy wi
ęc ta organizacja jest ‚pustoszycielem’? Czy rzeczywiście należy zakładać, że Narody
Zjednoczone wkr
ótce spustoszą system religijny chrześcijaństwa? To przecież prawie niewiarogodne!
Jednak
że zdumiewające to wydarzenie objęte jest innym, zakrojonym na większą skalę, a mianowicie
zniszczeniem Babilonu Wielkiego, co zosta
ło obrazowo opisane w ostatniej księdze Biblii świętej,
w siedemnastym rozdziale Objawienia. Babilon Wielki, starodawna nierz
ądnica religijna, jest tam
przedstawiona jako niewiasta jad
ąca na szkarłatnej bestii o siedmiu głowach i dziesięciu rogach. Jest ona
nierz
ądnicą międzynarodową, ponieważ duchowy nierząd popełniali z nią liczni „królowie ziemi”, a czołowi
kupcy ziemi prowadzili z ni
ą rozmaite interesy. W istocie rzeczy określono ją nawet jako „wielkie miasto,
kt
óre panuje nad królami ziemi” (Obj. 17:1-6, 18). W książce Światło, tomie drugim, na stronach 84-91
podano w roku 1930 wyja
śnienie, że jest nią „zorganizowane chrześcijaństwo”, czyli fałszywe religie
reprezentowane w chrze
ścijaństwie. Ale jak teraz rzecz rozumiemy, Babilon Wielki jest w rzeczywistości
og
ólnoświatowym imperium fałszywej religii babilońskiej, której chrześcijaństwo jest najliczniejszym
i najbardziej wp
ływowym przedstawicielem. Zatem co spotka Babilon Wielki, to spotka również
chrze
ścijaństwo. Zburzenie Babilonu Wielkiego musi po prostu z konieczności obejmować także
spustoszenie chrze
ścijaństwa.
12
A co obrazuje ta szkar
łatna bestia z siedmioma głowami i dziesięcioma rogami, niosąca na grzbiecie
nierz
ądnicę, Babilon Wielki? Podobnie jak inne bestie użyte jako symbole w Objawieniu i w proroctwie
Daniela, tak i ten odra
żający, obrzydliwy rodzaj dzikiego zwierzęcia przedstawia organizację polityczną.
Chodzi tu o organizacj
ę złożoną, ponieważ siedem głów symbolizuje siedem mocarstw światowych
zajmuj
ących kolejno czołową pozycję w historii ludzkości, a mianowicie: starożytny Egipt, Asyrię, Babilon,
Medo-Persj
ę, Grecję, Rzym i dwuczłonowe mocarstwo anglo-amerykańskie. Swego czasu anioł
w nast
ępujący sposób wyjaśnił chrześcijańskiemu apostołowi Janowi znaczenie tych siedmiu głów:
„Siedmiu jest królów: pięciu upadło, jeden istnieje [mianowicie imperium rzymskie], inny [anglo-
ameryka
ńska potęga światowa] jeszcze nie przyszedł, a kiedy przyjdzie, ma na krótko pozostać. A Bestia,
kt
óra była i nie ma jej, ona jest ósmym, a jest spośród siedmiu i zdąża na zagładę”. — Obj. [Apok.] 17:9-
11, BT.
13
Ściśle według tego wersetu owa międzynarodowa organizacja na rzecz pokoju i bezpieczeństwa
świata wywodzi się z poprzednich siedmiu potęg światowych lub ich pozostałości i sama w sobie jest
ósmą potęgą. Strażnica już dawno temu, bo w wydaniu [angielskim] z 15 lipca roku 1926 wyjaśniła tę
okoliczno
ść w artykule pod tytułem: „Przepowiedziana Liga”. W owym czasie ta organizacja na rzecz
pokoju i bezpiecze
ństwa była w pełnym rozkwicie, gdyż zniknęła z areny dziejów dopiero podczas drugiej
wojny
światowej (Obj. 17:7, 8). Po drugiej wojnie światowej znowu wyszła z przepaści jako Narody
Zjednoczone, b
ędące nadal „ósmym królem”, czyli ósmą z kolejnych potęg świata.
14
Czy liczne narody niechrze
ścijańskie z grona 127 państw należących do Organizacji Narodów
Zjednoczonych mi
łują chrześcijaństwo? Na pewno nie, choćby nawet te narody jeszcze czuły się
zwi
ązane z różnymi pozachrześcijańskimi elementami religijnymi Babilonu Wielkiego. Umiłowanie
chrze
ścijaństwa ani się nie pogłębia, ani nie rozprzestrzenia. Przeciwnie, wszelką miłość do niego
wypiera
ć będzie nienawiść. Co więcej, nienawiść wkrótce doprowadzi do zburzenia całego
og
ólnoświatowego imperium fałszywej religii babilońskiej. Niszczycielska nienawiść musi więc ugodzić
r
ównież w chrześcijaństwo, w system pozornego i obłudnego chrystianizmu. Nienawiść ta ogarnie
wszystkich przyw
ódców politycznych przedstawionych przez dziesięć rogów, po prostu cały system
polityczny zobrazowany przez szkar
łatnej barwy bestię. Skąd o tym wiemy?
15
Zapowiedzia
ł to anioł Boży, który rzekł do apostoła Jana: „Dziesięć rogów, które widziałeś, to
dziesi
ęciu jest królów (...). A dziesięć rogów, które widziałeś, i Bestia — ci nienawidzić będą Nierządnicy
i sprawi
ą, że będzie spustoszona i naga, i będą jedli jej ciało, i spalą ją ogniem, bo Bóg im włożył do serc,
aby Jego zamys
ł wykonali” (Obj. [Apokal.] 17:12, 16, 17, BT). Ta część proroctwa miała się spełnić wtedy,
gdy szkar
łatna bestia wyjdzie z przepaści, a więc w jakiś czas po roku 1945, kiedy to właśnie wydostała
si
ę ona stamtąd.
16
Spe
łnienie tego proroctwa oznacza siłą rzeczy „wielki ucisk” dla chrześcijaństwa, najbardziej godnej
pot
ępienia części składowej Babilonu Wielkiego. Ucisk ten będzie się równał całkowitemu jego
unicestwieniu! W napi
ęciu wyczekujemy teraz chwili, kiedy członkowie tej organizacji światowej wystąpią
wsp
ólnie w roli „obrzydliwości spustoszenia”, czyli „odrażającej rzeczy, która powoduje spustoszenie”.
W roku 70 n.e., gdy ucisk pogn
ębił Jeruzalem, „obrzydliwością spustoszenia” okazały się siły zbrojne
sz
óstej potęgi światowej — imperium rzymskiego. Natomiast w nadciągającym „wielkim ucisku”, jakiego
dozna odpowiednik niewiernego Jeruzalem (nominalne chrze
ścijaństwo), dzieła „obrzydliwości
spustoszenia
” dokonają członkowie ósmej potęgi światowej. Czy członkowie tej ósmej potęgi są
odpowiednio uzbrojeni? Ka
żdy z nich jest uzbrojony znacznie lepiej i w bardziej niszczycielski oręż niż
jakiekolwiek dawniejsze narody. Mimo to chrze
ścijaństwo energiczniej niż jego pozostali partnerzy
z Babilonu Wielkiego stara
ło się ujeżdżać potężnie uzbrojoną ósmą potęgę światową (Ligę Narodów
i Organizacj
ę Narodów Zjednoczonych), aby w miarę możności nad nią panować.
17
Dziewi
ętnaście stuleci temu „wielki ucisk” spadł na Żydów w starożytnym Jeruzalem. Jeżeli ten
proroczy obraz ma si
ę spełnić, to „wielki ucisk” musi też zaciążyć na odpowiedniku Jeruzalem, na
chrze
ścijaństwie. Starożytne żydowskie Jeruzalem nie było pierwowzorem Babilonu Wielkiego, lecz
przedstawia
ło najwybitniejszą, najbardziej wpływową część składową Babilonu Wielkiego — właśnie
chrze
ścijaństwo. A co spotka najważniejszą jego część, to nie ominie i reszty Babilonu Wielkiego.
18
Skoro wi
ęc werset z Objawienia 17:16 (BT) przepowiada, że symboliczna bestia i jej dziesięć rogów
znienawidz
ą religijną nierządnicę, skoro „sprawią, że będzie spustoszona i naga”, i „będą jedli jej ciało”
oraz
„spalą ją ogniem”, oznacza to, że wszystkiego tego dozna na sobie chrześcijaństwo, odpowiednik
niewiernego Jeruzalem. Tak na nim, jak i na reszcie Babilonu Wielkiego sprawdz
ą się słowa: „I już go nie
b
ędzie” (Obj. 18:21). Będzie to „wielki ucisk” dla chrześcijaństwa, lecz ucisku tego w obecnym „czasie
ko
ńca” nie unikną też pozostałe składniki Babilonu Wielkiego. A kto zgodnie z prototypem sprzed
dziewi
ętnastu stuleci przyłoży rękę do wywołania tego „ucisku”? Uczyni to „obrzydliwość spustoszenia”!
„WIELKI UCISK” OGARNIA CAŁY SYSTEM RZECZY
19
Jezus poda
ł proroctwo dotyczące „odrażającej rzeczy”, kiedy omawiał ‚znak swojej obecności
i zako
ńczenia systemu rzeczy’ (Mat. 24:3-15, NW). Teraźniejszy „system rzeczy” nie dobiegnie sam przez
si
ę kresu wraz ze spustoszeniem odpowiednika dawnego Jeruzalem (to jest chrześcijaństwa)
i pozosta
łych składników Babilonu Wielkiego. Chrześcijaństwo oraz reszta Babilonu Wielkiego to tylko
cz
ęść, religijna część tego odwiecznego „systemu rzeczy”. System ów obejmuje również część polityczną,
militarn
ą, czyli po prostu świecką, nie wyłączając obecnej ósmej potęgi światowej. Toteż „wielki ucisk” nie
sko
ńczy się wraz ze spustoszeniem Babilonu Wielkiego (włącznie z chrześcijaństwem). Niereligijne
elementy tego
„systemu rzeczy” uprawiały z Babilonem Wielkim nierząd w sensie duchowym i mają
wsp
ółudział w zbrodniach tej nierządnicy, popełnionych przeciwko wiernemu ludowi Jehowy Boga oraz
przeciw wszystkim Jego pozosta
łym stworzeniom ludzkim na ziemi. Aby więc sprawiedliwości stało się
zado
ść, zginąć musi cały system!
20
Szkar
łatnej barwy bestia i jej „dziesięć rogów” zniszczą Babilon Wielki (włącznie
z chrze
ścijaństwem), ale nie dlatego, że chcą wychwalać Jehowę Boga albo że z chwilą zwrócenia się
z nienawi
ścią przeciw religijnej nierządnicy naraz zaczęły miłować Jego. Chociaż posłużą za narzędzia do
spustoszenia Babilonu Wielkiego, nie uzyskaj
ą za to żadnej nagrody. Dlaczego?
21
Poniewa
ż w dalszym ciągu zwalczają mesjańskie Królestwo Boże, starając się zbrojnym ramieniem
nadal okupowa
ć ziemię. Jest to przecież wciąż jeszcze ta sama dziesięcioroga szkarłatna bestia, którą
Babilon Wielki wychwala
ł jako namiastkę Królestwa Bożego. Dlatego ci, co stanowią ową bestię,
przeciwstawiaj
ą się zwolennikom prawdziwego chrystianizmu, którzy ogłaszają mesjańskie Królestwo
Bo
że, gdzie pod kierownictwem swego Ojca króluje Baranek Boży, Jezus Chrystus, i którzy wiernie się go
trzymaj
ą. Z tego też powodu o końcowych poczynaniach „obrzydliwości spustoszenia”, czyli „odrażającej
rzeczy, kt
óra powoduje spustoszenie”, czytamy w księdze Objawienia [Apokalipsy] 17:12-14:
22
„A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu jest królów, którzy władzy królewskiej jeszcze [za
czas
ów apostoła Jana] nie objęli, lecz wezmą władzę jakby królowie na jedną godzinę wraz z Bestią
[mi
ędzynarodową organizacją na rzecz światowego pokoju i bezpieczeństwa — czyli z obrzydliwością
spustoszenia]. Ci jeden maj
ą zamysł, a potęgę i władzę swą dają oni Bestii [obrzydliwości]. Ci będą
walczy
ć z Barankiem, a Baranek odniesie nad nimi zwycięstwo — bo Panem jest panów i Królem królów
— a także ci, co z Nim są: powołani, wybrani i wierni”. — BT.
23
Walka ta b
ędzie równoznaczna z „wojną wielkiego dnia Boga Wszechmocnego” (NW), która ma się
rozegra
ć, gdy świat stoczy się w sytuację zwaną Har-Magedonem, jak to zostało przepowiedziane
w Objawieniu 16:13-16 i opisane symbolicznie w Objawieniu 19:11-21. Zgodnie z tym opisem zwyci
ęska
walka Baranka Bo
żego sprowadzi „wielki ucisk” na byłych protektorów i partnerów Babilonu Wielkiego
(w
łącznie z chrześcijaństwem). Położy kres całemu obecnemu systemowi rzeczy. Będzie ostatecznym
fina
łem „wielkiego ucisku”. Podczas tego finału szkarłatna bestia, która wyszła z przepaści w roku 1945,
‚pójdzie na zatracenie’ (Obj. 17:11). Stąd cały ten ciężki okres, od początku „wielkiego ucisku” na
odpowiedniku Jeruzalem (na chrze
ścijaństwie) aż do jego zakończenia na reszcie teraźniejszego
„systemu rzeczy”, okaże się ‚wielkim uciskiem, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie’.
24
A przecie
ż Jezus dodał jeszcze: „Gdyby nie były skrócone owe dni, nie byłoby ocalone żadne ciało;
ale dla wybranych b
ędą skrócone owe dni” (Mat. 24:21, 22, NT). Znaczy to po prostu, że cały ten system
rzeczy, w
łącznie z odpowiednikiem niewiernego Jeruzalem, zostanie zupełnie unicestwiony i już nigdy
wi
ęcej nie odżyje.
SPOS
ÓB POSTĘPOWANIA „WYBRANYCH”
25
A co stanie si
ę z ostatkiem „wybranych” Bożych, ze względu na których dni nadchodzącego
„wielkiego ucisku” będą „skrócone”, aby przez zbyt długie ich trwanie nie została przekreślona możliwość
ocalenia jakiegokolwiek cia
ła? Dziewiętnaście stuleci temu, gdy Jezus wypowiadał to proroctwo, do
„wybranych” należeli między innymi apostołowie, z którymi rozmawiał. Do nich też powiedział: „Kiedy więc
ujrzycie obrzydliwo
ść spustoszenia [odrażającą rzecz, która powoduje spustoszenie, NW], stojącą na
miejscu
świętym, opowiedzianą przez proroka Daniela, (...) wtedy ci, którzy będą w ziemi Judzkiej, niech
uciekaj
ą na góry (...)! Módlcie się tedy, aby ucieczka wasza nie była zimą ani w sabat. Albowiem wówczas
b
ędzie wielki ucisk” (Mat. 24:15-21, NT). Uczniowie Jezusa z terenu Judei, posłuszni temu nakazowi,
uciekli z zagro
żonej prowincji, gdy zobaczyli, jak olbrzymia armia pod dowództwem Cestiusa Gallusa
otoczy
ła „święte miasto” Jeruzalem, a następnie niespodzianie się wycofała. Czy dzisiejsi „wybrani” Boży
jeszcze otrzymaj
ą podobny znak do ucieczki, aby wtedy wycofać się z odpowiednika niewiernego
Jeruzalem, z chrze
ścijaństwa? Co na ten temat powiedział Jezus? Jezus nie wskazał na żadną datę
w czasach nowo
żytnych, która by odpowiadała dacie roku 66 n.e., ani na żaden trzy i pół roczny okres
r
ównoległy do czasu, jaki upłynął od roku 66 do 70 n.e.
26
Ucieka
ć z odpowiednika niewiernego Jeruzalem (z chrześcijaństwa) mogli całkiem słusznie przez
ca
ły czas od zakończenia pierwszej wojny światowej w roku 1918. Skoro chrześcijaństwo jest
nieroz
łączną częścią składową Babilonu Wielkiego, taka ucieczka z chrześcijaństwa oznaczała zarazem
ucieczk
ę z tego imperium religijnego. A współczesna historia wskazuje, że namaszczeni „wybrańcy”
Jehowy Boga faktycznie uciekali z niewoli chrze
ścijaństwa i Babilonu Wielkiego począwszy od roku
1919 n.e., kiedy to ustanowiono
„obrzydliwość spustoszenia”, czyli „odrażającą rzecz, która powoduje
spustoszenie
”, chociaż wtedy jeszcze nie zdawali sobie sprawy, że tą „obrzydliwością spustoszenia” była
w
ówczas Liga Narodów. Rozumieli jednak nakaz Boży: „Wyjdźcie z niego, ludu mój”, to jest z Babilonu
Wielkiego, obejmuj
ącego też rzekome chrześcijaństwo. Tak więc od roku 1919 przez cały czas trwała
ucieczka z odpowiednika niewiernego Jeruzalem (Obj. 18:4).
„Wybrani” Boży nie czekali do roku 1945 ani
do czasu, kiedy dok
ładnie rozpoznają, co jest omawianą „obrzydliwością”.
27
Dziewi
ętnaście wieków temu namaszczeni „wybrani” czekali, aż spostrzegli „obrzydliwość” stojącą
na miejscu
świętym, a więc do roku 66 n.e., i dopiero wtedy uznali, że usunięcie się z Jeruzalem oraz
z ca
łej Judei jest sprawą aktualną i nawet pilną. Proroctwo Jezusa wskazywało jednak na coś innego
w wypadku namaszczonych duchem
„wybranych” z obecnego „czasu końca”, kiedy „wielki ucisk” zagraża
odpowiednikowi niewiernego Jeruzalem (chrze
ścijaństwu). Różnica między innymi polega na tym, że
teraz nie ma ograniczenia sprawy ucieczki do jakiego
ś trzy i pół rocznego okresu, który by odpowiadał
okresowi od roku 66 do roku 70 n.e. W Ewangelii wed
ług Mateusza 24:29-31 czytamy takie słowa Jezusa:
28
„A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy
spada
ć będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. I wtedy ukaże się na niebie znak Syna
Cz
łowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego
na ob
łokach nieba z wielką mocą i chwałą, i pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych
jego z czterech stron
świata, z jednego krańca nieba aż po drugi”.
29
S
łowa te nie wskazują na ucieczkę do różnych miejsc bezpiecznych, ale raczej kładą nacisk na
zgromadzenie
„wybranych” przez działalność aniołów.
30
S
łowa Jezusa „zaraz po” nie mogą dotyczyć okresu bezpośrednio po „wielkim ucisku”, jaki
przyt
łoczył starożytne Jeruzalem w roku 70 n.e. Na temat wyrazu przetłumaczonego tu na „zaraz” dr.
A. T. Robertson wyja
śnia w swoich komentarzach:
„To pospolite w Ewangelii według Marka euthus przysparza trudności, gdy się chce
podkre
ślić nim czynnik czasu. Problem dotyczy kwestii, ile czasu miałoby upłynąć pomiędzy
‚udręką owych dni’ a żywym symbolizmem przedstawionym następnie w wierszu 29. Użycie
wyra
żenia en tachei [wkrótce] w Objawieniu 1:1 powinno skłaniać raczej do zastanowienia
ni
ż do wyciągania zbyt pochopnych wniosków. Mamy tu do czynienia z proroczą panoramą,
a wi
ęc z perspektywicznym skrótem. Apokaliptyczny obraz z wiersza 29 również skłania do
zr
ównoważonego wnioskowania”.
31
Od czasu
„udręki owych dni”, od której ucierpiało starożytne Jeruzalem, minęło dziewiętnaście
stuleci. Godne zaufania dowody wykazuj
ą, że zgromadzanie namaszczonych duchem Bożym
„wybranych” Jehowy zaczęło się w roku 1919, czyli po pierwszej wojnie światowej, i że trwa —
przynajmniej w pewnej mierze
— aż do chwili obecnej. Zgromadzanie to bez wątpienia odbywa się pod
czynnym przewodnictwem niebia
ńskich aniołów wysyłanych przez niewidzialnie obecnego Jezusa
Chrystusa.
32
S
ą też inne wersety biblijne, które tak samo wskazują na to odgórne kierownictwo. Ponadto dzieło
zgromadzania odbywa
ło się przy akompaniamencie głośnego obwieszczania i rozgłaszania na cały świat,
podobnego do pot
ężnego dźwięku „wielkiej trąby”; dawano przecież szerokie świadectwo zarówno ustnie,
jak i poprzez wieloj
ęzyczne publikacje Towarzystwa Strażnica. Do czasu rozpoczęcia się „wielkiego
ucisku
” na odpowiedniku niewiernego Jeruzalem (na chrześcijaństwie) aniołowie zgromadzą całą z góry
ustalon
ą liczbę „wybranych”, wyprowadziwszy ich ze wszelkich powiązań z tym potępionym „systemem
rzeczy
”. Z tego względu Bóg będzie mógł wtedy skrócić dni „wielkiego ucisku”, aby ocalić swoje cielesne
stworzenia, kt
óre będą na to zasługiwały.
33
Co wi
ęcej, jak przepowiedział Jezus w końcowej części swego proroctwa, wszystkie narody są teraz
zgromadzone przed Synem Cz
łowieczym, Jezusem Chrystusem, zasiadającym na tronie w niebie. Przy
pomocy anio
łów Jezus przeprowadza rozdział wśród poszczególnych członków tych narodów, jak pasterz
na Bliskim Wschodzie oddziela owce od koz
łów. Toteż od roku 1935 n.e. już doprawdy „wielka rzesza”
ludzi o usposobieniu owiec zosta
ła oddzielona od osób podobnych kozłom, które nie wyświadczają dobra
namaszczonym
„wybranym”, czyli duchowym braciom Chrystusa. Właśnie „owce” zgromadzone po
prawicy Kr
óla, Jezusa Chrystusa, będą stanowić owo „ciało”, które ocaleje dzięki skróceniu dni ucisku ze
wzgl
ędu na „wybranych” Bożych. Dlatego ci ludzie przyrównani do owiec nie przyłączą się do narodów
w biadaniu, kiedy Syn Cz
łowieczy udowodni wszystkim mieszkańcom ziemi, że choć niewidzialnie — jak
gdyby os
łonięty obłokami nieba — to jednak przyszedł z wielką mocą i chwałą, aby wytracić ludzi
przypodobanych do koz
łów. — Mat. 24:30; 25:31-46.
34
Wtedy w wyznaczonym przez Boga czasie rozpocznie si
ę z zaskakującą nagłością „wielki ucisk”,
kt
óry przewyższy wszystko, co dotychczas znały dzieje ludzkości. Odpowiednik niewiernego Jeruzalem
(chrze
ścijaństwo) zostanie spustoszone na zawsze. Narzędziem, którym się posłuży Jehowa Bóg do
wykonania swego wyroku na chrze
ścijaństwie, będzie nowożytna „obrzydliwość spustoszenia”, czyli ósma
pot
ęga światowa. Jehowa Bóg ma jednak poważne porachunki również z całą resztą ogólnoświatowego
imperium religii fa
łszywej, w ogóle z całym Babilonem Wielkim. Ta sama ósma potęga światowa będzie
odpowiednim narz
ędziem do przeprowadzenia zupełnego spustoszenia Babilonu Wielkiego.
35
Ale czy na tym zako
ńczy się „wielki ucisk”? Nie! Przecież na zawsze spustoszone muszą być nie
tylko religijne czynniki i
żywioły niegodziwego „systemu rzeczy”; zagłada czeka również wszystkie inne
cz
ęści tego ogólnoświatowego systemu. Kiedy na polach Har-Magedonu odrażający pustoszyciel, silnie
uzbrojona
ósma potęga światowa, zwróci się przeciw Założycielowi chrystianizmu, Jezusowi Chrystusowi,
Barankowi Bo
żemu, wówczas cały wszechświat ujrzy, że te składniki systemu światowego także zasłużyły
na zag
ładę. — Obj. 17:12-16; 19:11-21.
36
Ósma potęga światowa być może zechce szczycić się choć przez krótki czas, że spustoszyła
wszelkie fa
łszywe religie należące do Babilonu Wielkiego, ale nigdy nie będzie mogła się pochwalić
wyt
ępieniem jedynej prawdziwej formy wielbienia Boga, cudem zachowanego prawdziwego
chrystianizmu. Pewna siebie z racji powodzenia w zniszczeniu religii fa
łszywej, ósma potęga światowa
podejmie ostatni atak zmierzaj
ący do spustoszenia prawdziwego wielbienia Jehowy Boga, rzucając
wyzwanie Bosko
ści i suwerennemu zwierzchnictwu Jehowy. Ale daremnie! Wówczas bowiem,
w ko
ńcowej fazie „wielkiego ucisku”, zostanie na zawsze spustoszony sam obrzydliwy pustoszyciel całego
Babilonu Wielkiego. Mieszka
ńcy ziemi, którzy ocaleją, będą niewątpliwie uważać to spustoszenie
chrze
ścijaństwa i całego Babilonu Wielkiego oraz nadludzką mocą dokonane wytracenie wszystkich
innych pozosta
łości tego „systemu rzeczy” za świadectwo prawdziwości słów Jezusa Chrystusa. Których
s
łów? O tym, że miał to być „wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie”, bo
zreszt
ą nigdy nie zajdzie potrzeba jego powtórzenia.
37
Niech
że wszyscy ludzie o usposobieniu owiec, którzy zgodnie z obietnicą Bożą mają nadzieję
prze
życia w „ciele” tego „wielkiego ucisku”, radują się swymi wspaniałymi widokami na przyszłość! (Obj.
7:9-17; Mat. 24:21, 22; 25:46). Oby znale
źli się wśród tych szczęśliwców, do których „wielka rzesza
w niebie
” zawoła: „Wysławiajcie Jah! Zbawienie i chwała, i moc, należą do Boga naszego, ponieważ
s
łuszne i sprawiedliwe są jego wyroki. Wykonał przecież wyrok na wielkiej nierządnicy, która psuła ziemię
swym nierz
ądem, i na jej ręce pomścił krew swoich sług”. — Obj. 19:1, 2, NW.
[Przypis]
Zobacz dzie
ło A. T. Robertsona, magistra nauk humanistycznych i doktora praw, pod tytułem: „Word
Pictures in the New Testament
” (Obrazy słowne w Nowym Testamencie), tom I, strony 192 i 193
wydania z roku 1930.
[Pytania do studium]
1. Z jakiego wzgl
ędu mogą się budzić wątpliwości co do spustoszenia chrześcijaństwa?
2. Kto podsuwa t
ę prawie niewiarogodną myśl? W jaki sposób?
3. Co by
ło w pierwszym wieku prototypem dzisiejszego chrześcijaństwa? Czym zostało zobrazowane
spustoszenie chrze
ścijaństwa?
4. Co si
ę całkowicie zakończyło wraz z zagładą Jeruzalem w roku 70 n.e.? Jak można to wykazać?
5, 6. (a) Na jaki okres musi przypada
ć spustoszenie chrześcijaństwa, by to odpowiadało pierwowzorowi?
Z wystawieniem czego
łączy ten okres prorok Daniel? (b) W połączeniu z końcem jakiego systemu
chrze
ścijaństwo musi zostać spustoszone? Dlaczego?
7. (a) Dlaczego teraz w
„czasie końca” „obrzydliwością spustoszenia” nie jest zbrojny „lud” cesarstwa
rzymskiego? (b) Z jakimi zmaganiami dw
óch potęg łączy tę „obrzydliwość” werset z Daniela 11:31?
Co one w
łaściwie „wystawiły”?
8. Kogo ksi
ążka „Światło”, wydana w roku 1930, utożsamia w tomie drugim z „obrzydliwością
spustoszenia
”?
9. Co zaj
ęło miejsce Ligi Narodów? Kiedy? Kto był głównym rzecznikiem tego tworu?
10. (a) Do jakiej religii przyznaje si
ę siódme mocarstwo światowe? Jakie w związku z tym nasuwa się
pytanie? (b) Z jakiego powodu Biblia t
ę międzynarodową organizację pokojową nazywa rzeczą
„odrażającą” albo „obrzydliwością”?
11. (a) Co ukazane zosta
ło w roli pustoszyciela chrześcijaństwa? (b) Co wspólnego ma z tym Babilon
Wielki? Czym on w
łaściwie jest?
12. Jakiego rodzaju organizacj
ę przedstawia szkarłatna bestia o siedmiu głowach i dziesięciu rogach?
13. Kogo
„Strażnica” z 15 lipca roku 1926 utożsamiła ze szkarłatną bestią? Dlaczego jest to „ósmy król”?
14, 15. (a) Co mo
żna powiedzieć o miłości Narodów Zjednoczonych do chrześcijaństwa? (b) W co obróci
si
ę wszelka ich miłość? Kto to zapowiedział i gdzie znajdujemy jego słowa?
16. (a) Jakiego wsp
ólnego wystąpienia względem chrześcijaństwa spodziewamy się po członkach
Organizacji Narod
ów Zjednoczonych? (b) Wbrew czemu chrześcijaństwo najbardziej starało się
opanowa
ć Narody Zjednoczone? Dlaczego?
17, 18. (a) Co spotka
ło żydowskie Jeruzalem dziewiętnaście stuleci temu? Dlaczego odpowiednik tego
musi spotka
ć także Babilon Wielki? (b) Dlaczego spełnienie Objawienia 17:16 będzie dla
chrze
ścijaństwa oznaczało „wielki ucisk”? Jak dalece jego pustoszyciel odpowiada pustoszycielowi
dawnego Jeruzalem?
19. (a) Przy przepowiadaniu jakiego
„znaku” Jezus podał proroctwo o „odrażającej rzeczy”? (b) Czy ten
„system rzeczy” zakończy się wraz ze spustoszeniem Babilonu Wielkiego (włącznie
z chrze
ścijaństwem)?
20. Czy szkar
łatna bestia zniszczy Babilon Wielki z miłości do Boga?
21, 22. (a) Dlaczego szkar
łatna bestia nie otrzyma nagrody za wystąpienie w roli pustoszyciela Babilonu
Wielkiego? (b) Jak ksi
ęga Objawienia 17:12-14 opisuje ostatnie poczynania „obrzydliwości
spustoszenia
”?
23. (a) Jak jest nazwana ta walka? Gdzie b
ędzie stoczona? (b) Na kim się więc rozpocznie, a na kim
sko
ńczy ten „wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata”?
24. Co dla tego
„systemu rzeczy” oznacza konieczność skrócenia owych dni celem ocalenia wybranych?
25. (a) Jaki znak do bezzw
łocznej ucieczki z Judei otrzymali „wybrani” sprzed dziewiętnastu stuleci?
(b) Jakie pytanie wy
łania się więc w odniesieniu do dzisiejszych „wybranych”?
26. (a) Czy fakty historyczne wskazuj
ą, iż „wybrani” aż dotąd czekali z ucieczką z pozaobrazowego
Jeruzalem? (b) Jaki by
ł powód ich ucieczki?
27, 28. (a) Jak d
ługo czekali „wybrani” sprzed dziewiętnastu stuleci, zanim uciekli z całej Judei? (b) Czy
dzisiejsi
„wybrani” mieli się zachować podobnie? Jak naświetlają tę sprawę słowa Jezusa
z Ewangelii wed
ług Mateusza 24:29-31?
29, 30. (a) Na co wskazuj
ą przytoczone słowa odnośnie do dzisiejszych „wybranych”? (b) Czego nie
oznaczaj
ą słowa „zaraz po”? Co wyjaśnia dr A. T. Robertson o użytym tu wyrazie „zaraz”?
31. Odk
ąd dokonuje się to zgromadzanie „wybranych”, które miało nastąpić po „wielkim ucisku”
staro
żytnego Jeruzalem? Pod czyim kierownictwem?
32. (a) Jak temu dzie
łu zgromadzania towarzyszył potężny dźwięk wielkiej „trąby”? (b) Do jakiego czasu
zostanie zgromadzona pe
łna liczba „wybranych”? Co wówczas będzie mógł uczynić Bóg?
33. (a) Jakie dalsze dzie
ło zgromadzania odbywa się pod kierownictwem aniołów od roku 1935?
(b) Z jakiego przywileju skorzystaj
ą te osoby w nadchodzącym ucisku?
34. (a) W jakiej fazie
„wielkiego ucisku” zostanie wyniszczone chrześcijaństwo? (b) Z kim Jehowa Bóg
musi si
ę jeszcze rozprawić? Za czyim pośrednictwem?
35. Jak po tym wszystkim oka
że się, że pozostałe części obecnego systemu rzeczy również zasłużyły na
zniszczenie?
36. (a) Czym
ósma potęga światowa nigdy nie będzie się mogła poszczycić, chociaż zburzy Babilon
Wielki? (b) Jak w
świetle słów Jezusa całą tę serię działań niszczycielskich będą osądzać ci, którzy
to wszystko prze
żyją?
37. (a) Kto mo
że się cieszyć wspaniałymi widokami na przyszłość? (b) W jakim gronie powinni się znaleźć
i jaki okrzyk ku chwale Jehowy m
ógłby być wtedy do nich skierowany?
[Ilustracja na stronie 9]
Szkar
łatną bestią z 17 rozdziału Objawienia jest obecnie Organizacja Narodów Zjednoczonych; to ona jest
przepowiedzian
ą „obrzydliwością”, która ma spustoszyć chrześcijaństwo
Dlaczego nie poinformowano nas o
„dniu i godzinie”
„Czuwajcie (...) bezustannie, ponieważ nie wiecie, którego dnia przyjdzie wasz Pan”. — Mat.
24:42, NW.
NADCHODZI czas, w kt
órym wszyscy mieszkańcy ziemi staną w obliczu wydarzenia oznaczającego
dla nich
życie albo śmierć. Jezus Chrystus przepowiedział je, gdy rzekł: „Będzie (...) wielki ucisk, jakiego
nie by
ło od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie”. Wówczas to wskutek odczuwania na sobie jego
niszczycielskiej pot
ęgi „wszystkie narody ziemi (...) ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na
ob
łokach niebieskich z wielką mocą i chwałą”, i „będą narzekać”, martwiąc się z przyczyn samolubnych,
czym te
ż się to dla nich skończy. — Mat. 24:21, 22, 30.
2
Chocia
ż tak postąpią „wszystkie narody” potraktowane jako całość, nie musi się to sprawdzić na
ka
żdej pojedynczej osobie, a więc los ten niekoniecznie będzie również twoim udziałem. Dlaczego?
Poniewa
ż Jezus w tym samym proroctwie zapewnił, iż nie zginie wszelkie „ciało”. Dał więc podstawę
cudownej nadziei ocalenia, co wi
ęcej: zaznaczył, że niektórzy zostaną oszczędzeni, mając przed sobą
perspektyw
ę „życia wiecznego” (Mat. 24:22, Gd; 25:46). A po przeszło sześćdziesięciu latach, licząc od
podania tego proroctwa, objawi
ł apostołowi Janowi, iż „wielki ucisk” przeżyją przedstawiciele „każdego
narodu i wszystkich pokole
ń, ludów i języków” (Apok. 7:9-14). Jeżeli przedsięweźmiesz teraz odpowiednie
kroki, b
ędziesz mógł się znaleźć wśród ocalałych. — Sof. 2:2, 3.
KIEDY TO NAST
ĄPI?
3
Z uwagi na w
łasne nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo naszych bliskich sprawą całkiem
zrozumia
łą jest pytanie: Kiedy nadejdzie ten „wielki ucisk”? Czy Biblia informuje nas o tym szczególe?
4
Aposto
łowie Jezusa Chrystusa postawili w swoim czasie podobne pytanie: „Kiedy się to stanie oraz
co b
ędzie znakiem twej obecności i zakończenia systemu rzeczy?” (Mat. 24:3, NW; Marka 13:3, 4). Co
mieli na my
śli, wysuwając tę kwestię? Czy pytanie ich dotyczyło czasu, w którym my teraz żyjemy?
Spraw
ę wyjaśniają poprzedzające wersety biblijne. Dowiadujemy się z nich, że apostołowie byli akurat
z Jezusem na terenie
świątyni w Jeruzalem, gdy on do zgromadzonych tam tłumów zwrócił się ze
s
łowami: „Nie ujrzycie Mnie odtąd, aż powiecie: ‚Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie [Jehowy,
NW]
’”. Kiedy opuścili obszar zabudowań świątynnych, powiedział do swych uczniów w odniesieniu do tych
budowli:
„Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”.
Oczywi
ście miało to oznaczać koniec żydowskiego systemu rzeczy (Mat. 23:38 do 24:2). Apostołowie
zadali powy
ższe pytanie, mając świeżo w pamięci te okoliczności.
5
Jezus nawi
ązał do tak postawionego pytania, ale jego odpowiedź sięgała poza to, co miało spotkać
sam tylko
żydowski system rzeczy. Określenia użyte w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22 dowodzą,
że miał na myśli „wielki ucisk” o takich rozmiarach, że nie sposób znaleźć w historii ludzkiej wypadek
mog
ący z nim się równać. Ponadto w wierszu 30 wskazał, że ucisk miał objąć nie tylko Żydów, ale
„wszystkie narody ziemi”. A w wierszu 32 rozdziału 25 ponownie wprowadził na scenę wydarzeń
„wszystkie narody”.
6
Wszystko, co zapisano w rozdziale 24 Ewangelii wed
ług Mateusza, a wierszach od 4 do 22, spełniło
si
ę już w pewnej mierze w pierwszym stuleciu, w okresie między 33 a 70 rokiem n.e. Odnosi się to jednak
tak
że do naszych czasów, począwszy od roku 1914 n.e.; rok ten zarówno Biblia, jak i historia świecka,
okre
ślają mianem znamiennego przełomu w dziejach świata. Wydarzenia spełniające proroctwo Jezusa
zaznaczaj
ą się wyraźnie zwłaszcza w krajach wchodzących w skład odpowiednika starożytnego
niewiernego Jeruzalem, to jest chrze
ścijaństwa, które twierdzi, że znajduje się w przymierzu z Bogiem
opisanym w Biblii.
7
Zgodnie z zapowiedzi
ą Jezusa od roku 1914 n.e. pojawili się oszuści, którzy przypisują sobie
mesja
ńską misję, co w gruncie rzeczy równoznaczne jest z oświadczeniem: „Jam jest Chrystus” (Mat.
24:4, 5, NP; Marka 13:5, 6). Niekt
órzy z nich to przywódcy religijni, tacy jak ten, który w latach
trzydziestych naszego stulecia podawa
ł się za „Boskiego Ojca”, (Father Divine), a ponadto był nazywany
„Królem królów i Panem panów”. Inni działają na arenie politycznej; za charakterystyczny ich przykład
mo
że posłużyć Nkrumah, jeden z minionych władców Ghany, który sparafrazował słowa Jezusa
Chrystusa i nawo
ływał swój lud: „Szukajcie najpierw politycznego królestwa”. Nawet ateiści lubią twierdzić,
że zapewnią ludności dobrodziejstwa mesjańskiego „Raju”.
8
Podczas tego samego okresu, dawa
ły się ‚słyszeć wojny i pogłoski wojenne’, gdyż powstawał „naród
przeciw narodowi i kr
ólestwo przeciw królestwu” (Mat. 24:6-8; Marka 13:7, 8). Godna uwagi jest
okoliczno
ść, że wybuchły dwie wojny światowe, zupełnie bezprecedensowe w historii ludzkiej. Pamiętajmy
jednak,
że słowa Jezusa: „Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu”,
spe
łniły się również w pierwszym stuleciu, a więc nie ograniczają się wyłącznie do wojen światowych.
Zgodnie z przepowiedni
ą wojnom towarzyszyły dotkliwe braki żywności oraz choroby. Poza tym
w naszych czasach wyst
ąpiły „miejscami trzęsienia ziemi” tak okropne, że podobnych nie zanotowała
pami
ęć ludzka. Znane są ci te fakty, drogi czytelniku, gdyż wiadomości tego rodzaju za naszego pokolenia
powtarzaj
ą się wręcz codziennie.
9
Pomimo trudnych warunk
ów, a w tym między innymi trzeba wymienić wzrost bezprawia,
chrze
ścijańscy świadkowie Jehowy energicznie rozwijają działalność głoszenia „dobrej nowiny
o kr
ólestwie” po „całej zamieszkanej ziemi”; dotarli z nią do ponad dwustu krajów. Miliony ludzi chętnie ich
wys
łuchało, jednakże z powodu imienia swego Mistrza stali się też „przedmiotem nienawiści wszystkich
narod
ów” (Mat. 24:9, 14, NW; Marka 13:9-13). Przyczyną tej nienawiści nie było po prostu używanie
imienia
„Jezus”; przecież wielu takich, którzy się podają za wierzących w Jezusa, nie naraża się przez to
na
żadne prześladowania. Ale chrześcijańscy świadkowie Jehowy wskazują, że Jezusa namaścił Bóg,
aby by
ł nowym Królem ziemi, i że tylko przez niego prowadzi uznana droga do Boga (Łuk. 19:11-23; Jana
14:6; Dzieje 4:12). Tak poj
ęte „imię”, a ściślej mówiąc to, co ono oznacza i obejmuje, drażni ludzi, którzy
samolubnie uganiaj
ą się za własnymi celami.
10
Jeszcze w pierwszym stuleciu, trzydzie
ści trzy lata od chwili, gdy Jezus wypowiedział swe
proroctwo, zasz
ło coś, co dla jego naśladowców było sygnałem do opuszczenia Jeruzalem i jego okolicy.
‚Ujrzeli Jeruzalem otoczone przez wojska’, przez legiony tego samego narodu, którego cesarzowi Żydzi
woleli przyobieca
ć wierność zamiast Jezusowi Chrystusowi (Jana 19:12-15). Przepowiedzianą „ohydę
spustoszenia
”, armię rzymską pod dowództwem Cestiusa Gallusa, zobaczyli „zalegającą miejsce święte”,
bo istotnie Jeruzalem by
ło „świętym miastem” Żydów. Zrozumieli, że nadszedł czas, aby wszyscy dający
wiar
ę słowom Jezusa Chrystusa uciekli z tego miasta, nawet nie próbując ratować dóbr materialnych.
Zbli
żał się bezprzykładny „wielki ucisk”, nie mający równego sobie w historii Jeruzalem. Bóg zadbał o to,
że otworzyła się droga do ucieczki, gdy wojska rzymskie przejściowo zwinęły oblężenie. — Mat. 24:15-22;
Łuk. 21:20-22; Marka 13:14-20.
11
Ten szczeg
ół „znaku”, podobnie jak i inne, znalazł spełnienie również w XX wieku. W roku 1918 tak
zwana Federalna Rada Ko
ściołów powitała Ligę Narodów jako „polityczny wyraz Królestwa Bożego na
ziemi
”, czym dowiodła, że w istocie woli władzę ludzką niż podleganie zwierzchnictwu nad narodami, które
B
óg powierzył w niebie swemu Synowi Jezusowi Chrystusowi (Apok. 11:15; 12:10). Jakiż ‚ohydny’ był to
czyn w oczach Boga Jehowy! Takie same
„honory” oddaje się następczyni tamtej Ligi, Organizacji
Narod
ów Zjednoczonych, stawiając ją na miejscu uważanym w chrześcijaństwie za „święte”. Tymczasem
Biblia przepowiada,
że właśnie ta „ohyda”, Narody Zjednoczone, wywoła spustoszenie wśród tych, którzy
jej zaufali, a wi
ęc przede wszystkim unicestwi nominalne chrześcijaństwo (do którego w głównej mierze
odnosi si
ę wielkie proroctwo Jezusa), a potem resztę Babilonu Wielkiego, ogólnoświatowego imperium
religii fa
łszywej (Apok. 17:1-5, 16-18). Nie będzie to zdarzeniem małej wagi. Opisując je, Jezus zaznaczył,
że będzie „wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie”.
12
Dla unikni
ęcia zagłady w tym ucisku sprawą pilną jest teraz podjęcie ucieczki, aby się wydostać
z rzekomego chrze
ścijaństwa. Trzeba zerwać wszystkie więzy z jego kościołami. Nie tylko słowem, ale
i czynem musimy dowie
ść Bogu, że nie mamy nic wspólnego z obłudą chrześcijaństwa, które twierdzi, że
wierzy w Chrystusa, lecz oci
ąga się ze stosowaniem jego nauk, natomiast z ochotą miesza się w sprawy
polityczne tego
świata. Chcąc znaleźć się wśród ocalonych, nie możemy ‚miłować świata ani tego, co jest
na
świecie’ — po prostu żadnej jego cząstki — tylko musimy być wiernymi naśladowcami Syna Bożego.
— 1 Jana 2:15-17.
13
Pami
ętajmy o tym, że jak pokazały wydarzenia, cały ten fragment proroctwa Jezusa, który jest
zanotowany w 24 rozdziale Ewangelii wed
ług Mateusza, a w wierszach od 4 do 22, ma podwójne
zastosowanie. Pierwsze jego spe
łnienie wzmacnia przekonanie prawdziwych chrześcijan, że również
pozosta
łe szczegóły znajdą odbicie w rzeczywistości.
GDY UCISK PRZEWALI
Ł SIĘ PRZEZ JERUZALEM
14
Wszystko, co zapisano w wersetach od 23 do 28 w dwudziestym czwartym rozdziale Ewangelii
wed
ług Mateusza, dotyczy już rozwoju wydarzeń po roku 70 n.e. i sięga aż do czasów niewidzialnej
obecno
ści (parousia) Chrystusa. Ostrzeżenie przed „fałszywymi mesjaszami” nie jest po prostu tylko
powt
órzeniem treści wierszy 4 i 5. Dotyczy ono znacznie dłuższego okresu i takich wypadków, jak
wyst
ąpienie żydowskiego przywódcy Bar Kochby, który wszczął bunt przeciw ciemięzcom rzymskim
w latach 131-135 n.e., albo jak dzia
łalność znacznie później żyjącego założyciela bahaizmu, który
twierdzi
ł, że jest powracającym Chrystusem, lub przywódcy duchoborców w Kanadzie, podającego się za
Chrystusa, Pana i Zbawc
ę. W proroctwie swym Jezus właśnie ostrzegł naśladowców, aby nie dali się
wprowadzi
ć w błąd roszczeniami takich śmiertelników.
15
Jezus zapowiedzia
ł uczniom, że jego obecność nie będzie sprawą lokalną; skoro miał być
niewidzialnym Kr
ólem, który zajmuje się ziemią, zasiadając na tronie w niebie — jego obecność miała się
zaznaczy
ć jak błyskawica, która „zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie”. Zachęcał ich więc
usilnie,
żeby byli dalekowzroczni jak orły i zrozumieli, iż prawdziwy pokarm duchowy można znaleźć tylko
u niego, wobec czego podczas jego niewidzialnej obecno
ści (od roku 1914) powinni się gromadzić wokół
jego osoby jako autentycznego Mesjasza.
— Mat. 24:23-28; Marka 13:21-23; temat ten omawia również
ksi
ążka God’s Kingdom of a Thousand Years Has Approached (Przybliżyło się tysiącletnie Królestwo
Bo
że), strony 320-323.
OKRES OD ROKU 1914 N.E.
16
Jak dowodzi por
ównanie tekstów biblijnych z faktami historycznymi, wydarzenia opisane
w sprawozdaniu aposto
ła Mateusza od wiersza 29 w rozdziale 24 do końca rozdziału 25 osiągają punkt
kulminacyjny w okresie po roku 1914 n.e. Cz
ęść z nich, co prawda, sięga początkami do pierwszego
stulecia, ale ich fina
ł, na który w zasadzie wskazują, przypada na obecne dwudzieste stulecie. Odnosi się
to na przyk
ład do wypowiedzi o „niewolniku wiernym i rozumnym”, a także do przypowieści o dziesięciu
pannach i o talentach.
— Mat. 24:45-47; 25:1-30, NW.
17
Kiedy w Ewangelii wed
ług Mateusza 24:29 wspomniano o rzeczach, które miały nastąpić „po ucisku
owych dni
”, odnosiło się to do wydarzeń po roku 1914 n.e., a więc istotnie po „wielkim ucisku”, jaki
przygni
ótł Jeruzalem w roku 70 n.e. Wprawdzie z punktu widzenia człowieka, którego życie jest krótkie,
trudno powiedzie
ć, by wydarzenia naszych czasów nastąpiły „zaraz” po tym, co się stało w 70 roku n.e.;
ale B
óg, dla którego tysiąc lat „jest jak wczorajszy dzień, który minął”, patrzy na sprawy inaczej. — Ps.
90:4; por
ównaj to ze słowem „niebawem” z Księgi Apokalipsy 1:1.
18
Od roku 1914 n.e. dzia
ło się dokładnie to, co przepowiedział Jezus, mówiąc: „Słońce się zaćmi
i ksi
ężyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte”.
Pocz
ąwszy od wybuchu pierwszej wojny światowej ludzkość rzeczywiście weszła w mroczny okres.
Osoby i instytucje, od kt
órych zazwyczaj oczekiwano oświecenia, nagle nie miały do zaofiarowania żadnej
nadziei na przysz
łość. Ponadto od dawien dawna literalne niebiosa uważano za domenę ptactwa.
Tymczasem na pocz
ątku XX wieku człowiekowi udało się wzbić w powietrze samolotem, którego wkrótce
potem u
żyto do celów wojennych. Z czasem doprowadziło to do wynalezienia śmiercionośnych rakiet,
a nawet statk
ów kosmicznych, którymi ludzie polecieli na Księżyc, wskutek czego zaczęto go uważać za
potencjaln
ą bazę militarną mogącą posłużyć do opanowania ziemi. W tym samym czasie człowiek odkrył
tak
że coś innego, co wzmogło u niego strach, mianowicie fakt, że ziemię bombardują promienie
kosmiczne wysy
łane przez słońce i gwiazdy. Literalne niebiosa w oczach wielu ludzi z tego pokolenia
przybra
ły złowróżbny wygląd — nie dlatego, że same się zmieniły, lecz w wyniku tego, co sam człowiek
uczyni
ł i czego się dowiedział o pozaziemskich siłach, którymi nie jest w stanie pokierować według swojej
woli.
— Mat. 24:29; Marka 13:24, 25.
19
Wszystko to prowadzi stopniowo do ko
ńca tego systemu rzeczy, do czasu, w którym spełnią się
s
łowa z Ewangelii według Mateusza 24:30: „Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego
i wtedy b
ędą narzekać wszystkie narody ziemi”. Czas ten jest już bardzo bliski! — Marka 13:26.
20
Nie wszyscy jednak b
ędą narzekać, gdy ‚Syn Człowieczy przyjdzie z wielką mocą’, aby unicestwić
ten niegodziwy system rzeczy. Zgodnie z zapowiedzi
ą Jezusa do tego czasu będą zgromadzeni wszyscy
jego
„wybrani”, to jest namaszczeni duchem naśladowcy Jezusa Chrystusa w liczbie 144 000 (Mat. 24:31;
Marka 13:27). Ponadto u boku tych pomaza
ńców zajmuje stanowisko również wielka rzesza innych ludzi,
kt
órzy razem z nimi biorą udział w dawaniu wszystkim narodom świadectwa o mesjańskim Królestwie
Bo
żym. — Zach. 8:23.
21
Ani jedni, ani drudzy nie maj
ą najmniejszej wątpliwości, że spełni się wszystko, o czym prorokował
Jezus. Oznajmi
ł on dalej: „A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo. Gdy jego gałązka staje
si
ę soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko,
wiedzcie,
że blisko jest [Syn Człowieczy], we drzwiach”. „To wszystko”, co przepowiedział, można teraz
zobaczy
ć na własne oczy z bezbłędną wyrazistością. — Mat. 24:32-34; Marka 13:28, 29.
USTALENIE CZASU
22
A kiedy nadejdzie Syn Cz
łowieczy z całą swą niszczycielską mocą, aby oczyścić ziemię ze
wszystkich, kt
órzy lgną do niesprawiedliwości? Sam Jezus odpowiada: „Zaprawdę powiadam wam: Nie
przeminie to pokolenie, a
ż się to wszystko stanie” (Mat. 24:34; Marka 13:30). Które „pokolenie”? To, które
by
ło świadkiem wydarzeń spełniających proroctwa od roku 1914 n.e. Nie można wątpić o prawdziwości
tego, co powiedzia
ł Jezus, gdyż z wielkim naciskiem dodał on: „Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa
nie przemin
ą”. — Mat. 24:35; Marka 13:31; zobacz dla porównania Ewangelię według Mateusza 5:18.
23
Czy Jezus poda
ł uczniom jeszcze więcej szczegółów co do tej okoliczności? Czy określił dokładniej
czas tych wydarze
ń? Wprost przeciwnie, wyjaśnił im, że „dnia i godziny” nie zna żadne stworzenie; myśl
t
ę postarał się bardzo dobitnie uwypuklić, powtarzając ją aż pięciokrotnie. Oświadczył, że „o tym dniu
i godzinie nikt nie wie; ani anio
łowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec”. — Mat. 24:36 do 25:13, NP.
24
Nie zapominajmy,
że Jezus w swym proroctwie dotyczącym „wielkiego ucisku” w pierwszym stuleciu
nie poda
ł z góry żadnej daty, która by określała, kiedy należy uciekać z Jeruzalem. Opisał natomiast znak,
kt
órego trzeba było bacznie wyglądać: zapowiedział „ohydę spustoszenia, o której mówi prorok Daniel,
zalegaj
ącą miejsce święte” (Mat. 24:15, 16). Znak ten ukazał się w roku 66 n.e. Posłuszni naśladowcy
Jezusa opu
ścili wtedy miasto i według doniesień historycznych osiedlili się po drugiej stronie Jordanu
w g
órzystej okolicy Pelli. Upłynęło jednak jeszcze kilka lat, zanim na Jeruzalem w roku 70 n.e. spadł
„wielki ucisk”. Nic nie wskazuje na to, by naśladowcom Jezusa powiedziano dokładnie, kiedy nastąpi ten
ucisk. Byli ju
ż w bezpiecznym miejscu, nie zachodziła więc żadna realna potrzeba, żeby ich wcześniej
o tym poinformowa
ć.
25
Czy
ż jednak sam Jezus nie porównał czasu swej obecności z dniami Noego? (Mat. 24:37-39). A czy
Noemu nie podano naprz
ód dokładnie dnia, kiedy miał się rozpocząć potop? Owszem, ale w naszej
sytuacji nie ma zastosowania pow
ód, dla którego wówczas powiedziano Noemu o tym „dniu”. Noe i jego
rodzina musieli zna
ć czas rozpoczęcia się potopu, żeby bezpiecznie wprowadzić do arki wszystkie
podstawowe rodzaje zwierz
ąt, a potem samemu wejść do niej, zanim spadną wody potopu. Nie mogli tego
uczyni
ć wiele miesięcy naprzód, gdyż wtedy przedwcześnie wyczerpaliby nagromadzone zapasy
żywności. Właśnie dlatego Bóg we właściwym czasie powiedział Noemu: „Za siedem dni spuszczę na
ziemi
ę deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co
istnieje na powierzchni ziemi
— cokolwiek stworzyłem”. — Rodz. 7:4.
26
Tymczasem my nie musimy zna
ć „dnia i godziny” rozpoczęcia się nadciągającej zagłady z wyroku
Bo
żego. Nie zostało nam powierzone zachowanie świata zwierzęcego ani też ochrona bogobojnych ludzi
— znajdujących się obecnie w ponad dwustu krajach na całej ziemi — nie jest uzależniona od zebrania
ich wszystkich na jednym miejscu w jakiej
ś literalnej budowli. Spełnienie zamierzenia Bożego, a w tym
tak
że ocalenie jego ludu, nie wymaga uprzedniego powiadomienia o „dniu i godzinie”.
WIDOKI DLA OCALONYCH
27
Biblia wyra
źnie zaznacza, że będą tacy, którzy przeżyją nadchodzący „wielki ucisk”, oraz wskazuje,
czego potrzeba, aby si
ę znaleźć wśród ocalonych. Księga Apokalipsy 7:14 w opisie „wielkiej rzeszy”
przeprowadzonych bezpiecznie przez ucisk informuje:
„Omyli swe szaty i wybielili je we krwi Baranka”
(NW). Oznacza to,
że w chwili nadejścia „wielkiego ucisku” będą czyści i godni uznania w oczach Jehowy
Boga. Czego to od nich wymaga
ło? Wykazania wiary w przelaną krew Jezusa jako podstawę do
przebaczenia grzech
ów, a także ustawicznego przykładania się do wykonywania woli Bożej. — Jana 3:36;
Jak. 2:26.
28
Doprawdy cudowne s
ą widoki „wielkiej rzeszy” wybawionych. Baranek, Jezus Chrystus, „poprowadzi
ich do
źródeł wód życia” (Apok. 7:17). Uwolnieni będąc od wszelkich ciemiężycielskich systemów,
z kt
órych winy życie na ziemi stało się tak przykre, wszyscy ocaleni znajdą się w warunkach idealnie
sprzyjaj
ących ich uzdrowieniu z ludzkich słabości i niedoskonałości. Jezus Chrystus w pełnym rozmiarze
zastosuje do nich dobrodziejstwa swej ofiary przeb
łagania. W miarę posłusznego reagowania na jego
pomoc b
ędą wzrastać w doskonałości i tym sposobem choroby, starość oraz śmierć — skutki
odziedziczonego grzechu i niedoskona
łości — zostaną w końcu usunięte na zawsze (Apok. 21:3-5).
Nawet szkody ju
ż wyrządzone przez śmierć zostaną naprawione, gdy miliardy ludzi powstanie z martwych
(Jana 5:28, 29). Wszyscy odwo
łani z grobów również otrzymają sposobność uzyskania bezkresnego
życia.
29
„Dzień i godzina” nastania ucisku może rzeczywiście oznaczać dla nas życie albo śmierć. Czy więc
nie post
ąpimy mądrze, gdy się postaramy bezwzględnie żyć obecnie tak, jakby ów „dzień i godzina” miały
nast
ąpić już jutro? Nie znamy „dnia i godziny” wybuchu „wielkiego ucisku”; ale to nie zmienia faktu, że on
si
ę szybko zbliża. Czas ten w sensie ogólnym jest wyraźnie określony w Słowie Bożym. „Pokolenie”, które
zgodnie z proroctwem Jezusa mia
ło ujrzeć nie tylko wydarzenia z roku 1914, ale też „wielki ucisk”, dość
znacznie posun
ęło się w latach. Sprawia to, że żyjemy dziś w wyjątkowej sytuacji, co powinno nas
pobudzi
ć do starannego rozważenia, czy nasze osobiste życie naprawdę świadczy o naszym
przekonaniu, i
ż „dzień i godzina” sądu Bożego są bliskie.
[Pytania do studium]
1. (a) Co dla wszystkich mieszka
ńców ziemi będzie oznaczał nadciągający „wielki ucisk”? (b) Kiedy więc
w my
śl Ewangelii według Mateusza 24:30 ‚Syn Człowieczy przyjdzie na obłokach niebieskich’?
2. Sk
ąd wiemy, że niektórzy przeżyją ten „wielki ucisk”?
3, 4. Co mieli na my
śli apostołowie Jezusa Chrystusa, gdy zadawali pytanie zanotowane w Ewangelii
wed
ług Mateusza 24:3?
5. (a) Czy odpowied
ź Jezusa dotyczyła końca żydowskiego systemu rzeczy? (b) Skąd wiemy, że jego
odpowied
ź obejmowała dużo więcej?
6. (a) Jaka cz
ęść rozdziału 24 Ewangelii według Mateusza ma więcej niż jedno spełnienie? (b) W której
cz
ęści świata najwyraźniej następuje nowożytne spełnienie tego proroctwa?
7. W jaki spos
ób od roku 1914 potwierdziła się zapowiedź przyjścia oszustów, mówiących: „Jam jest
Chrystus
”?
8. (a) Czy
‚wojny i pogłoski wojenne’ przepowiedziane przez Jezusa to coś innego niż ‚powstanie narodu
przeciw narodowi i kr
ólestwa przeciw królestwu’? (b) Czy słowa: „naród przeciw narodowi
i kr
ólestwo przeciw królestwu”, muszą koniecznie się odnosić do wojen światowych?
9. (a) W jakim zasi
ęgu jest obecnie głoszona „dobra nowina o królestwie”? (b) Co jest „imieniem”, za
kt
óre naśladowcy Jezusa stali się przedmiotem nienawiści u wszystkich narodów?
10. (a) Co w pierwszym stuleciu by
ło dla naśladowców Jezusa sygnałem do ucieczki z Jeruzalem? (b) Co
wtedy okaza
ło się „ohydą spustoszenia”, a co „miejscem świętym”, na którym ona zaległa?
11. (a) Co w XX wieku okaza
ło się „ohydą” i co „miejscem świętym”? (b) Co spotka chrześcijaństwo za
pok
ładanie ufności we władzy ludzkiej zamiast w Królestwie Syna Bożego?
12. Jak musi teraz ka
żdy z nas postępować, jeśli chce uniknąć zguby w „wielkim ucisku”?
13. W jaki spos
ób pierwsze spełnienie Ewangelii według Mateusza 24:4-22 wpływa korzystnie na
oczekiwania prawdziwych chrze
ścijan?
14. (a) Jakiego okresu dziej
ów dotyczyły rzeczy przepowiedziane w Ewangelii według Mateusza 24:23-
28? (b) Jaka wi
ęc różnica zachodzi między ostrzeżeniem przed „fałszywymi mesjaszami”
z Ewangelii wed
ług Mateusza 24:24, a wzmianką z wierszy 4 i 5?
15. Dlaczego
świadomość niewidzialnego charakteru obecności Chrystusa mogła ustrzec jego uczniów od
sprowadzenia na manowce?
16. W jakim okresie urzeczywistnia
ły się wydarzenia opisane w Ewangelii według Mateusza od 24:29 do
25:46?
17. (a) Do czego odnosi si
ę słowo „ucisk” ze sprawozdania Mateusza 24:29? (b) Na jakiej podstawie
mo
żna powiedzieć, że wydarzenia, które się rozpoczęły w 1914 roku n.e., nastąpiły „zaraz” po
wypadkach z roku 70 n.e.?
18. Obja
śnij, jak spełnił się tekst Ewangelii według Mateusza 24:29.
19. Do jakiego wydarzenia wspomnianego w Ewangelii wed
ług Mateusza 24:30 prowadzi to wszystko?
20. Dlaczego nie wszyscy b
ędą „narzekać”? Jak wskazuje na to następny werset?
21. Sk
ąd możemy być pewni, że nadejście Syna Człowieczego jest bardzo bliskie?
22. Kt
óre „pokolenie” według słów Jezusa miało zobaczyć jego przyjście z niszczycielską potęgą?
23. Co powiedzia
ł Jezus o czyjejkolwiek znajomości „dnia i godziny” tego wydarzenia?
24. Czy w odniesieniu do spe
łnienia się proroctwa o „wielkim ucisku” w pierwszym stuleciu uczniom
Jezusa powiedziano dok
ładnie z góry, kiedy on wybuchnie?
25, 26. Dlaczego fakt,
że Noego powiadomiono z góry o dniu, w którym miał nastąpić potop, nie stanowi
dla nas podstawy do oczekiwania,
że zawczasu poznamy „dzień i godzinę” nadchodzącego
„wielkiego ucisku”?
27. Jakim wymaganiom trzeba sprosta
ć, chcąc się znaleźć wśród ocalonych z „wielkiego ucisku”?
28. Jakie wspania
łe widoki otwierają się przed tymi, którzy przeżyją „wielki ucisk”?
29. Jakie post
ępowanie każdego z nas będzie więc świadectwem mądrości?
[Ilustracja na stronie 3]
Jezus Chrystus opisa
ł naśladowcom wydarzenia, które miały prowadzić do końca tego systemu rzeczy
[Ilustracja na stronie 6]
Po ucieczce w bezpieczne miejsce chrze
ścijanie nie musieli dokładnie wiedzieć, kiedy na Jeruzalem
spadnie
„wielki ucisk”