Maminsynek
Monika Redzisz [skrót red.] 2012-05-16, ostatnia aktualizacja 2012-05-16 18:52:12.0
Samotna matka, najpó niej w momencie wyprowadzki syna z domu, powinna sobie znale osob , z któr
b dzie mogøa y . Co ciekawe, znam samotne matki dziewczynek, które znalazøy sobie partnerów, nie znam
natomiast ani jednej samotnej matki chøopca, która by tego dokonaøa - mówi bohater reporta u o trudnym yciu
rodzinnym. Caøa opowie w czwartkowym ''Du ym Formacie''
Matka
Mam bardzo trudne relacje z jego partnerk . Wiadomo, møoda kobieta, wi
c si z m czyzn , cz sto krytycznie
podchodzi do jego matki. Nie powinno by rywalizacji, a jednak jest. Partnerka mojego syna uwa a, e on jest ze mn
zbyt zwi zany, e jeste my zbyt blisko. Kiedy jeste my w trójk , musz si kontrolowa , eby nie okazywa wobec
niego uczu , nie przytula , eby ona nie poczuøa si le - obca, odrzucona. Im lepsze mam relacje z synem, tym gorsze
z ni .
Rozumiem, e powinnam si zupeønie odsun . A przecie moja wi z synem i tak musiaøa zosta osøabiona, eby
mógø si z ni zwi za . Racjonalnie - tak musi by . Emocjonalnie - to trudne.
Jego wyprowadzka cztery lata temu byøa dla mnie bardzo trudna. Planowali my zawsze, e wyprowadzi si zaraz po
studiach, ale wtedy akurat musieli my opu ci stare mieszkanie i pomy laøam, e kiedy rozdzielimy si w tym
momencie, to nie b dzie miaø gniazda, z którego wyfruwa. e powinni my jeszcze troch razem pomieszka w nowym.
Niesøychanie du o mi wtedy pomógø - kredyt, chodzenie po bankach.
Wyprowadziø si rok pó niej. Poczuøam si bardzo samotna.
Syn czy maminsynek? SONDA WIDEO
Syn
Martwi si , e powiem co , co mam zrani Ale mam ju 30 lat. Przerabiam ten problem od dziesi ciu lat, a bole nie i
intensywnie od czterech, czyli od czasu, kiedy si wyprowadziøem, wi c mog chyba powiedzie , e jestem do tej
rozmowy gotowy.
Zazdroszcz kolegom, którzy wyjechali na studia do innego miasta, odcinaj c p powin . Ale co miaøem robi ? Najlepszy
wydziaø mojej specjalno ci jest akurat w moim mie cie.
Mama wiedziaøa, e zamierzam si wyprowadzi zaraz po studiach. Na to jednak naøo yøy si problemy z mieszkaniem.
Mama ogromnym wysiøkiem finansowym i psychicznym kupiøa nowe mieszkanie na obrze ach miasta; nie bardzo w tym
wszystkim byøo miejsce na moj wyprowadzk . Czekaøem na pewn stabilizacj .
Po roku moja narzeczona powiedziaøa: no, mo e by si ju zdecydowaø? Wynaj li my wi c mieszkanie, niedaleko st d.
Ona s dziøa, e wprowadz si raz a dobrze. Ja z kolei my laøem, e to b dzie proces, który potrwa okoøo miesi ca.
Pewnego wieczoru powiedziaøem mamie, e id dzi spa do mojego mieszkania, a jutro wróc po reszt rzeczy i by
mo e jeszcze przenocuj . Poniewa jednak moja narzeczona wyprowadziøa si tego dnia ze swojego domu caøkowicie,
ja nie mogøem by jedn nog w domu rodzinnym. Nie wróciøem wi c ju do mamy. Co si okazaøo dla niej wielkim
rozczarowaniem.
Mama ma okresy lepsze i gorsze. Czasem wszystko jest OK. Potem jest etap przej ciowy, kiedy czuje, e jest samotna,
a ja okrutny. A potem nast puje wybuch.
To, co nast piøo, kiedy nie wróciøem tamtego dnia do domu, mo na porówna do erupcji wulkanu. Wa nym argumentem
byø kot; chciaøem go zabra , pierwsze zwierz , jakie dostaøem, ale nagle okazaøo si , e to jest kot mamy, ona go kocha
nad ycie i nie ma takiej mo liwo ci, ebym go wzi ø.
I tu popeøniøem bø d. Niektóre argumenty mamy rozumiaøem i przekazywaøem je narzeczonej. Ona podawaøa
kontrargumenty, które ja przekazywaøem mamie. To spowodowaøo mocne nasilenie konfliktu pomi dzy nimi. Toczyøy o
mnie wojn , a ja i mój plan kompletnie w tym gin ø.
Widuj si z mam raz w tygodniu. Kiedy wracam z pracy, jestem tak zm czony, e nie mam zwykle siøy nawet na
gøupie ugotowanie obiadu, nie mówi c ju o wychodzeniu z domu. Zapraszamy j rzadko, bo jak przychodzi, to mówi:
"O, tu to by si wam przydaøa szafa!". Albo: "Stóø bez obrusa to w ogóle nie jest stóø!". Chciaøaby, eby my byli wszyscy
Strona 1 z 2
Maminsynek
2012-05-17
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11735747.html?sms_code=
troje jedn wielk rodzin . Nie rozumie, e dzieci wyprowadzaj si z domu i tworz wøasn , osobn rodzin .
Jakie póø roku po mojej wyprowadzce mama mnie poprosiøa, ebym pomógø jej rozwiesi siatk na balkonie. Jestem tak
zaprogramowany, e odmawianie jej jest dla mnie bardzo nieprzyjemne. Przyjechaøem, ale po trzech godzinach
musiaøem jecha , byøem umówiony z narzeczon . Powiedziaøem, e wpadn jutro i doko cz to wieszanie. I
pojechaøem.
A mama doko czyøa robot sama. Zm czona, w ciekøa i zapøakana zadzwoniøa do mojej narzeczonej, e mo e sobie
mnie zabra .
Ostatni raz widziaøy si w pierwszy dzie wi t Bo ego Narodzenia.
W czwartek "Du y Format" z papierow "Gazet Wyborcz ", a w nim m. in.:
Polak na WF-e. Nasze dzieci søabn w oczach. Siedmioletni chøopiec w 1979 roku
skakaø w dal - z miejsca - rednio 129 cm. A teraz zaledwie 109 cm! Wyniki
dziewczynek te si pogorszyøy. A w zwisie jeste my dwa razy gorsi ni za PRL-u. -
reporta Wojciecha Staszewskiego
Pueblo mary ki. Burmistrz Rasquery trzeciego najbardziej zadøu onego miasta w
Katalonii stan ø przed rad miejsk i powiedziaø: nie czekajmy na pomoc rz du,
wydzier awmy ziemie pod upraw konopi. - Dlaczego nie - odpowiedzieli
mieszka cy. Dokøadnie: 56 proc. z nich. - o najgøo niejszym europejskim planie
antykryzysowym pisze Aleksandra Lipczak
Relacja z aborcji. Z kole ankami siedz na podøodze w kuchni i co kilka minut id
do øazienki skontrolowa ilo krwi. W gøowie søysz søowa lekarki: "Jak b dzie co
nie tak, zbyt du y krwotok, jed na pogotowie i nic nie mów, nie da si rozpozna ,
czy to samoistne poronienie, czy wywoøane." Co to znaczy zbyt du y krwotok?
Jacek Podsiadøo: co dobrego mówi drobnym maczkiem. Poeta opowiada
Dorocie Wodeckiej o wy szo ci wierszy na e-booku, dzieciach przywracaj cych
marzenia i dlaczego we "Wpro cie" powiedziaø, e ks. Boniecki kradø mu
wierszówk , Hennelowa pomysøy, a Mucharski ci ø teksty.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 2 z 2
Maminsynek
2012-05-17
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11735747.html?sms_code=