Zasady inwestowania na giełdzie
10 zasad Murphy'ego
Powiększ zyski dzięki wskazówkom wybitnego analityka.
John Murphy jest znany w Polsce jako autor jednej z podstawowych pozycji w biblioteczce
inwestora pod tytułem: „Analiza techniczna rynków finansowych”. Nie bez przyczyny
wielu nazywa ją biblią analizy technicznej i każdy zainteresowany giełdą powinien
przynajmniej raz się z nią zapoznać. Początkowo w zamyśle miała dotyczyć głównie
kontraktów terminowych, ale po uaktualnieniu zyskała znacznie bardziej uniwersalny
charakter. Pozostałe dwie pozycje autora to „Międzyrynkowa analiza techniczna” oraz
„Visual Trader”. Najważniejsze zasady, którymi powinien kierować się skuteczny inwestor
da się zawrzeć w 10 punktach.
1. Badaj trendy w różnej perspektywie czasu. Zacznij od sprawdzenia trendu
długoterminowego . Najpierw przeglądamy wykresy miesięczne i tygodniowe w wieloletniej
perspektywie. Dopiero potem przechodzimy do dziennych i jeszcze krótszych interwałów.
Perspektywa krótkoterminowa bywa myląca bez szerszego obrazu i z reguły najlepsze
wyniki uzyskamy, kiedy nasze transakcje są zgodne z trendem długoterminowym. Poniżej
znajduje się wykres WIGu na świeczkach miesięcznych, na których z łatwością rozpoznamy
zasadniczy kierunek rynku.
2. Podążaj za trendem Ustal trend i idź za nim. Wyróżniamy ich trzy główne rodzaje:
długoterminowe, średnioterminowe i krótkoterminowe. Po pierwsze zdecyduj w jakiej
perspektywie czasu inwestujesz i wybierz odpowiedni wykres. Kupuj lokalne dołki w trakcie
rynku byka i sprzedawaj szczyty po odbiciu (dotyczy to krótkiej sprzedaży oraz rynków
terminowych) w czasie rynku niedźwiedzia. W pokazanym niżej przykładzie otwieramy eski
po dotarciu do oporów lub linii trendu spadkowego.
Obojętnie czy jesteśmy inwestorami długoterminowymi czy daytraderami zawsze zwracajmy
uwagę na dłuższy trend i starajmy się nie zwracać przeciw niemu, bo fala główna może
nas zmyć z rynku.
3. Szukaj poziomów wsparcia i oporu. Najlepszym miejscem do zakupów w trakcie hossy
jest poziom wsparcia, od którego odbijają się ceny, a do sprzedaży okolice oporów. Co
ciekawe, jeżeli wsparcie zostaje przełamane bardzo często staje się później nowym oporem,
którego rynek nie potrafi pokonać. Tak stało się z wsparciem nad 3100 punktów na indeksie
WIG20. Po przełamaniu i próbie ruchu powrotnego w lutym tego roku indeks WIG20 odbił
się od sufitu i ponownie zaczął spadać
4. Znaj potencjał spadku. Korekty ruchu głównego zwykle znoszą co najmniej 1/3 całości, a
maksymalnie 2/3 jego długości. Z tego powodu mierzy się bardzo często potencjał, gdzie
zatrzyma się rynek przy pomocy liczb Fibonacciego i wynikających z nich proporcji, czyli
popularnymi wartościami są 38,2 % oraz 61,8%. Inną powszechnie używanym zniesieniem
jest 50%. Są to jednak tylko wskaźniki pomocnicze, a nie decydujące jak sam trend i jego
impet, czego dowodzi łatwość z jaką przełamaliśmy niedawno wsparcie na 2160 na WIG20,
które było zniesieniem o 61,8% ostatniej hossy.
5. Rysuj linie trendów. Linie trendów należą do najprostszych, ale i najskuteczniejszych
technik. Zasada ich tworzenia jest zupełnie nieskomplikowana. Trend wzrostowy rysujemy po
coraz wyższych dołkach, a spadkowy po coraz niższych szczytach. Dobrze rozpoznany trend
powinien być co najmniej trzykrotnie testowany. Im więcej razy linia jest testowana, tym
większa istotność danego trendu.
6. Podążaj za średnimi. Średnie dają sygnały kupna i sprzedaży z pewnym opóźnieniem, ale
bywają one często niezwykle skuteczne. W USA tradycyjną obserwowaną przez wszystkich
jest prosta dwustusesyjna. Czasem jeszcze lepsze efekty uzyskamy przez kierowanie się
przecięciami średnich. Przykładowo w ostatnich latach EMA 55 dała sygnał kupna
przecinając SMA 200 w maju 2003 roku nieco nad 1160 punktów. Następny sygnał – tym
razem sprzedaży wystąpił w grudniu 2007 nad 3400 punktów. Kolejnego k nie widać na
horyzoncie, bo średnie się rozjechały.
7. Sprawdzaj oscylatory O ile średnie niejako potwierdzają kierunek rynku, oscylatory
pomagają rozpoznać momenty zwrotne wskazując na wykupienie bądź wyprzedanie, co może
sugerować, że w danej chwili rynek spadł czy wzrósł zbyt mocno i nastąpi odreagowanie w
drugą stronę. Najpopularniejszymi oscylatorami są RSI oraz Stochastic. Oba wskaźniki
przyjmują wartości od 0 do 100. Jeśli RSI jest poniżej 30 wskazuje to na wyprzedanie rynku.
Z kolei 70 i więcej oznacza wykupienie rynku. Podobne zasady dla Stochastica dotyczą 20 i
80.
8. Znaj sygnały ostrzegawcze. Kolejnym istotnym instrumentem jest MACD. Wskaźnik ten
powstaje po obliczeniu różnicy dwóch wykładniczych średnich kroczących - najczęściej jest
to wynik odejmowania dwudziestosześciodniowej wykładniczej średniej kroczącej od
dwunastodniowej wykładniczej średniej kroczącej. Sygnał kupna otrzymujemy, gdy
MACD przebija od dołu linię sygnalną, zaś sygnał sprzedaży zostaje wygenerowany, gdy
MACD przebija od góry nierosnącą linię sygnalną. Jest on trochę opóźniony i dobrze
sprawdza się głównie w trendach długoterminowych.
9. Czy jest trend czy go nie ma? Aby zdecydować mniej arbitralnie czy na rynku aktualnie
panuje jakiś trend pomocą służy ADX. Rosnąca linia potwierdza istnienie trendu i jego
siłę. Opadająca sugeruje jego brak i faworyzuje traderów spekulujących w horyzoncie
głównie na podstawie wskazań oscylatorów
10. Korzystaj z innych sygnałów potwierdzających ruch rynku. Zazwyczaj zwyżkujący
wolumen potwierdza kierunek trendu, ale czasem przy trendzie spadkowym może on
maleć, a trend trwać w najlepsze. Nadzwyczajna wielkość obrotów często bywa sygnałem
zmiany kierunku. Na rynku terminowym dodatkowo warto obserwować liczbę otwartych
pozycji. Jeśli zaczyna się ona zmniejszać stanowi to sygnał ostrzegawczy przed ewentualną
zmianą na rynku.
Powyższe reguły powinny być wstępem do samodzielnej analizy i badań prowadzonych przez
inwestora. Nagroda za włożony wysiłek jest bardzo wymierna w postaci konkretnych zysków
na giełdzie. Warto po nie sięgnąć.