Stres i radzenie sobie z nim
Stres i radzenie sobie z nim
Wstęp
1. Koncepcje stresu w psychologii
2. Stres a organizm człowieka
2.1. Zapoczątkowanie reakcji stresowej
2.2. Stres a choroby
3. Radzenie sobie ze stresem
4. Szczegółowe aspekty związane ze stresem: stres przewlekły, pourazowy, zawodowy
4.1. Stres przewlekły
4.2. Zespół stresu pourazowego
4.3. Stres zawodowy
5. Zespół wypalenia zawodowego
1
Stres i radzenie sobie z nim
Wstęp
Stres jest jednym z najbardziej popularnych tematów w psychologii świadczy o tym liczba
prac teoretycznych oraz badań poświęconych jego problematyce. Uczeni reprezentujący
liczne dyscypliny psychologiczne od lat badają stres i jego implikacje dla życia i zdrowia
człowieka. W ostatnim okresie obserwuje się dalszy wzrost zainteresowania tą
problematyką. Stresowi przypisuje się ważną rolę w powstawaniu wielu różnorodnych
zaburzeń funkcjonowania psychologicznego jeśli ma on charakter przewlekły i intensywny
przyczynia się do powstania nerwic, stanów depresyjnych oraz chorób
psychosomatycznych. Z drugiej strony, życie bez stresu nie jest możliwe. Jest on procesem
mobilizacji organizmu do walki, umożliwia przystosowanie się, opanowanie wymagań
rzeczywistości, jest szansą rozwoju człowieka. Aktualne koncepcje stresu główny nacisk
kładą nie na jego przyczyny, lecz na sposoby radzenia sobie z nim, które mogą być bardziej
lub mniej adaptacyjne.
W module zajmiemy się najbardziej znanymi w psychologii teoriami stresu, relacjami między
stresem a organizmem, sposobami radzenia sobie ze stresem, psychologicznymi
następstwami stresu, szczegółowymi aspektami związanymi z nim oraz zespołem wypalenia
zawodowego.
2
Stres i radzenie sobie z nim
1. Koncepcje stresu w psychologii
Za twórcę terminu stres uważa się powszechnie kanadyjskiego fizjologa i endokrynologa
Hansa Selyego (1907 1982), choć należy zauważyć, że używanie tego terminu nie zostało
zapoczątkowane jego pracami. Pojęcie stresu, zaczerpnięte z fizyki, funkcjonowało
wcześniej w języku potocznym, oznaczając napięcie nerwowe. W literaturze naukowej termin
stres wprowadził Walter Cannon (1871 1945), który w jednej ze swych prac poświęconych
endokrynologii użył terminu wielki stres emocjonalny, a w 1928 roku zwrócił uwagę lekarzy
na potrzebę zainteresowania się tym zjawiskiem (30). Cannon traktował stres jako reakcję
na zagrożenie, której funkcją jest stworzenie warunków przetrwania organizmu. Stres
według niego miał właściwości przystosowawcze, pomocnicze (15).
Najbardziej popularna koncepcja, autorstwa Selyego (26), ujmuje stres jako zespół
niespecyficznych zmian fizjologicznych powstających w organizmie na skutek działania
bodzców awersyjnych. Zmiany te zostały określone mianem ogólnego zespołu
adaptacyjnego (General Adaptation Syndrom GAS). Selye zauważył, że różnorodne
bodzce awersyjne wywoływały w organizmie zawsze te same zmiany. W obrębie ogólnego
zespołu adaptacyjnego wyodrębnił występujące po sobie fazy:
1. Stadium reakcji alarmowej rozpoczyna się od fazy szoku, w której organizm
kontaktuje się ze szkodliwym bodzcem. Obok zmian specyficznych (np. oparzenie,
zranienie) występują również zmiany niespecyficzne (takie same, mimo różnych
czynników szkodliwych spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała). Ze względu na
pojawienie się tych zmian następuje mobilizacja organizmu, w celu stawienia czoła
stresowi (wzrost ciśnienia krwi, podwyższenie temperatury).
2. Stadium odporności. W stadium tym organizm mobilizuje wszystkie dostępne siły do
walki ze stresorem, próbuje radzić sobie z nim. Jednocześnie (ze względu na ogólną
mobilizację) gorzej znosi inne bodzce, które w normalnym stanie nie mają dla niego
szkodliwego działania.
3. Stadium wyczerpania. Jeśli szkodliwe bodzce działają nadal, następuje rozregulowanie
funkcji organizmu i spadek zdolności obronnych. Organizm jest pobudzony, ale nie
zwalcza już stresora. W skrajnym przypadku może dojść do śmierci. Wyczerpanie
spowodowane jest zbyt długo działającym stresowym bodzcem lub zbyt częstym
pojawianiem się szkodliwego bodzca.
3
Stres i radzenie sobie z nim
Tak więc stres według Selyego jest reakcją na szkodliwe bodzce, opisaną głównie
w kategoriach fizjologicznych. W pózniejszych pracach Selye uważał, że stres jest
niespecyficzną reakcją na wszelkie stawiane mu wymagania, co było rozszerzeniem
wcześniejszej koncepcji (26). Zasługą Selyego jest również wprowadzenie rozróżnienia
stresu na eustres i distres (przyrostek eu oznacza po grecku dobry, di zły). Aktywność
pod wpływem eustresu dodatnio wpływa na motywacje, jest konstruktywna, może prowadzić
do poprawy subiektywnej jakości życia. Distres ma charakter szkodliwy, osłabiający,
nadmierny. W praktyce wygląda to w ten sposób, że wraz ze wzrostem stresu (do pewnego
poziomu) poprawia się samopoczucie. Jeśli jednak stres rośnie nadal osiąga on pewien
punkt maksymalny, po przekroczeniu którego staje się dla jednostki szkodliwy. Punkt
optymalnego poziomu stresu jest dla każdego człowieka inny, zależy między innymi od
wrodzonych czynników fizjologicznych i temperamentalnych (6). Tak więc natężenie stresu
(np. zawodowego) powodujące u jednej osoby dobre samopoczucie, wysoką produktywność
(eustres), dla innej może być za wysokie, powodować dezorganizację i pogorszenie
funkcjonowania (distres).
Stres stricte psychologiczny zaczął budzić zainteresowanie badaczy po II wojnie światowej.
Zauważono wówczas pojawienie się wielu różnorodnych zaburzeń emocjonalnych u osób,
które brały udział w działaniach wojennych (tak zwany zespół zmęczenia walką). Zasadnicze
pytania, na które usiłowali odpowiedzieć naukowcy dotyczyły tego, w jakich warunkach
występuje pogorszenie funkcjonowania psychicznego człowieka oraz jacy ludzie są do tego
najbardziej predestynowani (opisywane zaburzenie nie występowały bowiem u wszystkich
osób, które brały udział w działaniach wojennych). Pod pojęciem stresu rozumiano
całokształt czynników, które wpływają na człowieka wykonującego trudne zadania, na
przykład zagrożenie życia, izolacja od bliskich, brak snu, pożywienia (23).
Z początkiem lat sześćdziesiątych XX w. zauważono, że zaburzenia podobne do tych, które
występowały u żołnierzy w czasie wojny i po jej zakończeniu, występują u wielu osób
w warunkach pokojowego stresu wynikającego z życia codziennego. Reykowski (23)
podaje, że w pracach psychologicznych tego okresu terminem stres określano szczególny
rodzaj sytuacji bądz czynników działających na człowieka, które powodują napięcie
emocjonalne o znaku ujemnym. Warto przytoczyć również definicję Tadeusza
Tomaszewskiego, który ujmuje stres jako sytuację trudną, to jest taką, w której zachodzi
rozbieżność między zadaniami lub potrzebami człowieka a możliwościami zaspokojenia tych
potrzeb lub wykonania zadań (32).
4
Stres i radzenie sobie z nim
Odmienną teorię stresu zaproponowali w latach osiemdziesiątych XX w. George Everly
i Robert Rosenfeld (6). Wydaje się ona szczególnie istotna, gdyż stanowi przejście od
przedmiotowego do podmiotowego ujmowania stresu. Badacze ci definiują stres
następująco:
stres jest reakcją na pewien bodziec;
stres jest reakcją psychofizjologiczną, gdzie w grę wchodzą związki między ciałem
i psychiką. Oznacza to, że na stres reagujemy całą osobą (choć nie zawsze to
odczuwamy);
stres obejmuje szeroki zbiór reakcji, które prowadzą do pobudzenia
psychofizjologicznego, a w ekstremalnych formach do zwolnienia, zahamowania czy
zatrzymania funkcji systemu (śmierci);
bodziec wywołujący reakcję nazywa się stresorem i staje się nim w wyniku interpretacji
poznawczej, czyli przez znaczenie, jakie nadaje mu człowiek lub przez działanie
jakiegoś procesu, który jest stresogenny ze swej natury. Jeśli więc jednostka interpretuje
jakiś bodziec jako zagrażający, pojawia się stres. Ten sam bodziec może być odbierany
przez inną osobę jako obojętny u osoby tej stres nie wystąpi. Z drugiej strony pewne
bodzce są stresowe same w sobie jest to na przykład gorąco, zimno, hałas, ale też
(u niektórych osób) kofeina, nikotyna itp. Bodzce te nazywa się sympatykomimetycznymi
(te same bodzce dla różnych osób mogą być sympatykomimetyczne lub nie);
u wielu osób chroniczne występowanie reakcji stresowej może prowadzić do dysfunkcji
lub uszkodzeń narządu końcowego, to jest narządu, w którym uwidoczniają się kliniczne
objawy stresu. Chorobę powstałą wówczas można nazwać psychosomatyczną (6).
Nowatorski charakter tej koncepcji polegał na zwróceniu uwagi na rolę jednostki
w przeżywaniu stresu, inaczej mówiąc na odpowiedzialności człowieka za swój stres.
Jest to zgodne z koncepcjami psychologii poznawczej oraz niezwykle popularnym obecnie
ujęciem poznawczo-behawioralnym. Zgodnie z nimi zachowanie człowieka jest procesem
uczenia się, którego efektem są nie tylko zewnętrzne zachowania, ale również (a nawet
przed wszystkim) określone struktury poznawcze. Struktury te, przebiegające świadomie
i/lub automatycznie, wpływają na reakcje emocjonalne i konkretne zachowania jednostki. Tak
więc funkcjonowanie, a także zdrowie psychiczne i równowaga wewnętrzna zależą od
sposobu myślenia człowieka (który jest dostępny m.in. przez analizę wewnętrznego
monologu, tego, co do siebie po cichu lub głośno mówi, jak tłumaczy sobie sytuacje), jego
interpretacji otaczającej rzeczywistości i siebie samego (5). Przykładowo: sytuacja
wystąpienia publicznego może być dla kogoś ogromnym stresem (osoba taka boi się
ośmieszenia, kompromitacji, odrzucenia). Dla kogoś innego, komu nie zależy tak bardzo na
5
Stres i radzenie sobie z nim
opinii otoczenia (lub ma w tym duże doświadczenie) to samo wystąpienie może nie stanowić
żadnego stresu. Dla jednego studenta ocena dobra z egzaminu jest klęską, dla innego
powodem do radości. Tak więc czy sytuacje te są stresowe? Czy to może my sami
produkujemy stres ?
Dodatkową zasługą Everlego i Rosenfelda (6) było zwrócenie uwagi na fakt, że chroniczny
stres może prowadzić do zmian w narządach wewnętrznych i powstawania różnorodnych
chorób. Opisują oni również modele objaśniające jak może dojść do powstania takich
chorób.
Współcześnie w psychologii dominuje transakcyjny model stresu, którego twórcą jest
Richard Lazarus. Stres zgodnie z jego koncepcją nie jest lokalizowany ani
w jednostce, ani w otoczeniu. Nie jest więc reakcją, nie jest też szkodliwym bodzcem. Stres
rozumiany jest jako szczególny rodzaj relacji (transakcji) między jednostką a otoczeniem.
Jak piszą Hanna Makowska i Ryszard Poprawa: w tworzeniu jakości, którą można nazwać
przeżyciem spotkania (konfrontacji) ze światem uczestniczy zarówno człowiek, z całym
swoim psychobiologicznym wyposażeniem, jak i świat stawiający określone wymagania,
stwarzający możliwości i przeszkody na drodze ich realizacji (Makowska, Poprawa, 1996:
78). W trakcie transakcji (spotkania) zachodzą dwa podstawowe procesy, to jest ocena
poznawcza i radzenie sobie. Procesy te umożliwiają organizmowi osiągnięcie bądz
utrzymanie określonego dobrostanu oraz zaadoptowanie się do wymogów świata i własnej
osoby. Przez ocenę poznawczą jednostka określa osobiste znaczenie, jakie ma dla niej
relacja z otoczeniem. Lazarus wyróżnił ocenę pierwotną Czym jest dla mnie ta sytuacja?
Czy jestem w niebezpieczeństwie? (możliwe odpowiedzi: krzywda, strata, zagrożenie, zysk,
korzyść, wyzwanie) oraz ocenę wtórną Co mogę zrobić w tej sytuacji? (możliwe
odpowiedzi: sytuacja do opanowania, brak możliwości zaradzenia, okazja do sprawdzenia
się, sytuacja beznadziejna) (27). Jednocześnie to, czy jakaś relacja zostanie określona jako
stresująca, zależy od wielu czynników, między innymi: wcześniejszych doświadczeń,
przekonań na temat własnej osoby i świata, umiejętności rozwiązywania problemów,
zasobów materialnych i wielu innych (15). Określenie danej sytuacji jako stresującej
powoduje uruchomienie mechanizmów radzenia sobie ze stresem. Podsumowując, można
powiedzieć, że stres w ujęciu transakcyjnym definiowany jest jako: określona relacja między
człowiekiem i otoczeniem, która oceniana jest przez jednostkę jako obciążająca lub
przekraczająca jej zasoby i zagrażająca jej dobrostanowi (Heszen-Niejodek, 1996: 8).
6
Stres i radzenie sobie z nim
Jak widzimy, definicja Lazarusa jest jednocześnie relacyjna (człowiek świat) i percepcyjna
(własna ocena sytuacji) (13). To właśnie percepcja sytuacji, jej subiektywny odbiór (podobnie
jak w koncepcji Everly ego i Rosenfelda) decyduje o tym, czy pojawi się reakcja stresowa,
czy nie. Tak więc wydaje się, że osoby widzące wszystko w czarnych barwach, z niskim
poczuciem własnej wartości i skuteczności (mówiące sobie: sytuacja beznadziejna, nic nie
mogę zrobić, to koniec, bez sensu itd.) przeżywają codziennie znacznie więcej stresu niż
osoby optymistyczne, wierzące we własne możliwości. Podobnie osoby, które nie
nauczyły się radzić sobie ze stresem (były na przykład w dzieciństwie nadmiernie ochraniane
i wyręczane przez rodziców) znacznie częściej będą go przeżywać niż osoby odporne,
zahartowane w radzeniu sobie z trudnościami, jakie niesie życie.
Oprócz koncepcji Lazarusa należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną interesującą koncepcję
stresu, określaną jako model zachowania zasobów (13). Koncepcja ta opiera się na
założeniu, że celem ludzkiej aktywności jest uzyskanie, utrzymanie i chronienie ważnych
i cenionych obiektów (zwanych zasobami). Jej autor (13) wyróżnił cztery rodzaje zasobów:
przedmioty ich posiadanie świadczy o wysokim statusie społeczno-ekonomicznym
(np. mieszkanie, samochód),
warunki zasoby okolicznościowe (stała praca, awans zawodowy, udane małżeństwo),
zasoby osobiste umiejętności interpersonalne, poczucie skuteczności, optymizm,
poczucie koherencji,
zasoby energetyczne służące do pomnażania trzech pierwszych zasobów (pieniądze,
wiedza, siła, czas).
Stres zdaniem Hobfolla pojawia się w sytuacjach, gdy istnieje zagrożenie utratą
zasobów, utrata zasobów lub brak wzrostu zasobów następujący po ich zainwestowaniu.
Uważa on, że najbardziej dotkliwa jest utrata zasobów. Podobnie uważa Lazarus według
niego transakcja oceniana jako strata/krzywda jest najbardziej obciążająca. W odróżnieniu
od Lazarusa Hobfoll sądzi jednak, że stresogenne może być zarówno subiektywne poczucie
utraty zasobów, jak i rzeczywista strata lub brak wzrostu (13).
Na koniec rozważań warto wrócić do koncepcji salutogenezy Antonowskiego wymienia
on czynniki wpływające na stan zdrowia jednostki, szczególnie zaś to, czy przesuwa się ona
w kierunku coraz lepszego czy coraz gorszego zdrowia na kontinuum zdrowie choroba.
Czynniki te to: ogólne zasoby odpornościowe, stresory, styl życia i poczucie koherencji.
Ważne jest pytanie o relacje zachodzące między nimi w odniesieniu do stresu. Relacje te
Antonowski opisuje następująco:
7
Stres i radzenie sobie z nim
1. Wzorce wychowawcze, role społeczne, przypadek i różne czynniki specyficzne dla
jednostki determinują jej ogólne zasoby odpornościowe.
2. Ogólne zasoby odpornościowe dostarczają jednostce spójnych i sensownych,
znaczących doświadczeń życiowych.
3. Doświadczenia życiowe kształtują poczucie koherencji.
4. Wszechobecne czynniki stresujące wywołują u człowieka stan napięcia.
5. Silne poczucie koherencji powoduje, że bodzce wywołujące napięcie nie są postrzegane
jako stresory, a w razie konieczności jednostka mobilizuje ogólne zasoby odpornościowe,
które ma do dyspozycji.
6. Zmobilizowane zasoby wchodzą w interakcję ze stanem napięcia i nie dopuszczają do
stresu.
7. Skuteczne opanowanie napięcia wzmacnia poczucie koherencji.
8. Skuteczne opanowanie napięcia pozwala jednostce utrzymać się w pobliżu bieguna
zdrowie" na kontinuum zdrowia choroby (17).
8
Stres i radzenie sobie z nim
2. Stres a organizm człowieka
Aby zrozumieć działanie stresu na organizm człowieka potrzebne są wiadomości z biologii
i anatomii układu nerwowego. Temat ten jest więc najbardziej biologiczny ze wszystkich,
ale tylko w ten sposób możemy prześledzić kolejne fazy działania stresu. Jednym
z najpełniej opisanych mechanizmów oddziaływania stresu na organizm jest model Everlego
i Rosenfelda (6). Opisują oni reakcję stresową jako proces, sekwencję wydarzeń, będący
reakcją na zewnętrzny bodziec. Proces ten uruchamia szereg mechanizmów obwodowego
i ośrodkowego układu nerwowego. Graficznie proces ten pokazany jest na rysunku 1. Aby
dokładniej go zrozumieć należy zaznaczyć, że według tych autorów układ nerwowy można
podzielić na trzy ściśle powiązane ze sobą części:
pień mózgu odpowiedzialny za utrzymywanie funkcji wegetatywnych (np. oddychania),
układ limbiczny odpowiedzialny za kontrolę emocjonalną i uczucia,
korę nową odpowiedzielną za dekodowanie i interpretację informacji, ogólną kontrolę
zachowań, wyobraznię, myślenie logiczne, podejmowanie decyzji, planowanie
i przewidywanie.
9
Stres i radzenie sobie z nim
zdarzenie
odbiór sensoryczny
drogi czuciowe
interpretacja interpretacja
poznawcza afektywna
(kora nowa) (układ limbiczny)
spostrzeżenie zagrożenia brak spostrzeżenia zagrożenia
reakcja stresowa stres!!! brak reakcji stresowej
1. Bezpośrednie unerwienie przez układ współczulny (pierwsza oś)
2. Reakcja walcz lub uciekaj (druga oś)
3. Ogólny zespół adaptacyjny (trzecia oś)
narząd końcowy (układ krążenia, pokarmowy, immunologiczny)
Rysunek 1. Schemat reakcji stresowej
Żródło: Opracowanie własne na podstawie Everlv, Rosenfeld, 1992
2.1. Zapoczątkowanie reakcji stresowej
Jeżeli jakiś bodziec ma wywołać reakcję stresową, to musi on najpierw zostać odebrany
przez receptory sensoryczne obwodowego układu nerwowego (wzrok, słuch). Gdy receptory
te zostaną pobudzone, wysyłają impulsy do mózgu drogami sensorycznymi obwodowego
układu nerwowego. Za pomocą nerwów obocznych, odchodzących od głównych dróg
prowadzących do kory nowej, wydarzenia postrzegane w otaczającym środowisku mogą
zostać zintegrowane ze stanami emocjonalnymi, zakodowanymi w podwzgórzu i układzie
limbicznym. Drogi te łączą się ponownie z głównymi drogami zmierzającymi do kory nowej,
gdzie następuje analiza interpretacyjna bodzca. Jeśli bodziec zostanie zinterpretowany
jako obojętny, nie występuje reakcja stresowa. Jeśli natomiast jednostka zinterpretuje
bodziec jako zagrażający, następuje aktywacja mechanizmów emocjonalnych, które
pobudzają jedną (lub więcej) z trzech osi stresu , tj. oś nerwową (bezpośredniego
unerwienia narządów końcowych), oś neurohormonalną oraz oś endokrynologiczną.
10
Stres i radzenie sobie z nim
1. Oś autonomicznego układu nerwowego (oś pierwsza) reakcja stresowa przez
bezpośrednie unerwienie narządów końcowych
W reakcję stresową na poziomie somatycznym zaangażowane są obie części układu
nerwowego, tj. sympatyczny i parasympatyczny, które działają na narządy wyłącznie za
pośrednictwem mechanizmów nerwowych. Aktywacja autonomicznego układu
nerwowego występuje w stanach pobudzenia emocjonalnego. Osie nerwowe wyznaczają
najbardziej bezpośrednie połączenie prowadzące do aktywacji stresowej. W ślad za
procesem zachodzącej w korze nowej i układzie limbicznym integracji, która występuje
w przypadku interpretacji bodzca jako zagrażającego , impulsy nerwowe zstępują do
tylnej części podwzgórza (w przypadku aktywacji sympatycznej) lub do przedniej jego
części (w przypadku aktywacji parasympatycznej). Po przejściu przez łańcuch zwojów
nerwowych, sympatyczne i parasympatyczne drogi nerwowe unerwiają odpowiednie
narządy końcowe. Najogólniej mówiąc, zmiany w aktywności narządów końcowych są
spowodowane uwolnieniem mediatora, jakim jest noradrenalina, z końcowych
rozgałęzień nerwów sympatycznych. W pozostałych przypadkach neurotransmiterami są
acetylocholina i adrenalina. Skutkiem aktywności nerwowej za pośrednictwem układu
sympatycznego jest ogólne pobudzenie narządu końcowego. Najczęstszymi reakcjami
występującymi wówczas są: przyspieszenie akcji serca, przyspieszenie akcji
oddechowej, rozszerzenie zrenic, zwiększone pocenie się. Z kolei skutkiem aktywacji za
pośrednictwem układu parasympatycznego jest hamowanie, zwolnienie i regeneracja
funkcji organizmu. Zasadnicze skutki oddziaływania autonomicznego układu nerwowego
na narządy końcowe podczas reakcji stresowej pojawiają się natychmiast, są jednak
krótkotrwałe. Tłumaczy się to ograniczoną zdolnością końcowych rozgałęzień nerwów
sympatycznych do ciągłego uwalniania mediatorów w warunkach silnej stymulacji. Z tego
też względu, aby podtrzymać wysoki poziom pobudzenia stresowego przez dłuższy czas
musi zadziałać inna oś, nazwana reakcją walcz lub uciekaj .
2. Oś neurohormonalna ( walcz lub uciekaj ) oś druga
Głównym organem uczestniczącym w tej reakcji jest rdzeń nadnerczy, co nadaje jej
charakter zarówno neurogenny (przez udział autonomicznego układu nerwowego), jak
i hormonalny. Reakcja walcz lub uciekaj traktowana jest jako maksymalna mobilizacja
organizmu, który w odpowiedzi na dostrzeżone zagrożenie przygotowuje się do
aktywności mięśniowej. Jest to stary , atawistyczny mechanizm, który umożliwia
organizmowi walkę z zagrożeniem lub też ucieczkę przed nim. Być może dzięki niemu
człowiek musząc walczyć z niesprzyjającą przyrodą i dzikimi zwierzętami
przetrwał? Reakcja ta może być wywołana przez różne oddziaływania także
psychologiczne, w tym również przez bodzce społeczne. Reakcja walcz lub uciekaj
11
Stres i radzenie sobie z nim
zostaje zapoczątkowana w grzbietowo-przyśrodkowej części ciała migdałowatego. Stąd
strumień impulsów odchodzi do bocznych i tylnych okolic podwzgórza, a następnie, przez
piersiową część rdzenia kręgowego, dociera do rdzenia nadnerczy. Stymulacja
nadnerczy doprowadza do wydzielania się do krwiobiegu adrenaliny i noradrenaliny.
Działanie tych katecholamin powoduje wzrost ogólnej aktywności somatycznej człowieka.
Katecholaminy przedłużają tę reakcję, gdyż skutki ich działania są identyczne jak
w przypadku oddziaływania przez bezpośrednie unerwienie sympatyczne. Skutkiem
pobudzenia osi tylna część ciała migdałowatego podwzgórze rdzeń nadnerczy są:
wzrost ciśnienia tętniczego i pojemności minutowej serca, spadek przepływu krwi przez
nerki, zmniejszenie światła tętnic, wzrost poziomu wolnych kwasów tłuszczowych
w osoczu krwi, wzrost napięcia mięśniowego, poziomu trójglicerydów i cholesterolu
w osoczu krwi. Chociaż efekty działania katecholamin rdzenia nadnerczy trwają znacznie
dłużej od efektów osi autonomicznego układu nerwowego, to istnieje jeszcze dłuższa
faza reakcji stresowej, wiążąca się z kolejną osią.
3. Oś endokrynologiczna (wewnątrzwydzielnicza) oś trzecia
Długotrwałe reakcje somatyczne na stres są rezultatem działania osi
wewnątrzwydzielniczych (inaczej endokrynologicznych lub hormonalnych). Istnieją trzy
podstawowe osie tego rodzaju, tj. adrenokortykalna, somatotropowa i tarczycowa. Osie
te są nie tylko związane z najdłuższymi fazami reakcji stresowej, ale wymagają też do
swojego uruchomienia znacznie silniejszej stymulacji.
Oś adrenokortykalna bierze swój początek w zespole przegroda hipokamp, skąd impulsy
nerwowe płyną w dół do wyniosłości pośrodkowej podwzgórza. Komórki tej wyniosłości
wydzielają hormon wyzwalający kortykotropinę przysadkową (CRF). Czynnik uwalniający
kortykotropinę dostaje się do przedniego płata przysadki mózgowej, która wydziela do
układu krążenia hormon adrenokortykotropowy (ACTH). W końcu ACTH trafia do kory
nadnerczy. Pobudza on strefę siateczkowatą i pęczkową do wydzielania
glikokortykoidów, a mianowicie kortyzolu i kortykosteronu, które powodują: wzrost ilości
wytwarzanej glukozy, moczu, ciał ketonowych i wolnych kwasów tłuszczowych, wzrost
podatności na niezakrzepową martwicę mięśnia sercowego, a także możliwość
zahamowania czynności mechanizmów immunologicznych. ACTH pobudza również
strefę kłębkową do wydzielania do układu krążenia mineralokortykoidów, które mogą
powodować nadczynność kory nadnerczy oraz podwyższenie ciśnienia krwi, a także
zwiększać ryzyko pojawienia się martwicy mięśnia sercowego.
12
Stres i radzenie sobie z nim
Oś somatotropowa reprezentuje te same mechanizmy fizjologiczne co oś endokrynalna,
z tym, że czynnik uwalniający somatotropinę (SRF) pobudza przedni płat przysadki
mózgowej, który reaguje wydzielaniem do układu krążenia hormonu wzrostu (hormon
somatotropowy). Hormon ten pobudza uwalnianie mineralokortykoidów, a także
powoduje mobilizację tłuszczów zmagazynowanych w organizmie oraz wzrost stężenia
wolnych kwasów tłuszczowych i glukozy.
Oś tarczycowa jest najsłabiej poznaną wewnątrzwydzielniczą osią reakcji stresowej.
Przypuszczalnie, podobnie jak dwie poprzednie osie, obejmuje zespół
przegroda hipokamp oraz wzgórek podwzgórza. Z tego wzgórka do przysadki mózgowej
wysyłany jest czynnik uwalniający tyrotropinę (TRF). Z kolei przysadka mózgowa
wydziela do układu krążenia hormon TSH pobudzający tarczycę do wydzielania do
układu krążenia hormonu tyroksyny. Hormony tarczycy zwiększają ogólną przemianę
materii, częstość akcji serca, jego kurczliwość, obwodowy opór naczyniowy, podnosząc
w ten sposób ciśnienie krwi.
Podsumowując, można powiedzieć, że najszybsza reakcja na bodziec stresowy występuje
dzięki bezpośredniemu unerwieniu narządów końcowych. Średniotrwałe następstwa stresu
są skutkiem oddziaływania osi neurohormonalnej walcz lub uciekaj . Czas reakcji
w przypadku tej osi jest skrócony wskutek wykorzystania układu krążenia jako mechanizmu
transportującego. Skutki oddziaływania tej osi mogą zachodzić na najbardziej odległe
następstwa działania ostatniego systemu reakcji na stres, czyli osi wewnątrzwydzielniczych.
Możliwe jest również zachodzenie na siebie w określonym czasie wszystkich osi. Najczęściej
występuje równoczesna aktywacja osi neurohormonalnej i wewnątrzwydzielniczej. Nie
można jednakże jednoznacznie odpowiedzieć, co decyduje o tym jakie stresory i u kogo
wyzwolą takie, a nie inne mechanizmy reakcji stresowej (6, 3, 18).
Widzimy więc, że stres ma ogromny wpływ na funkcjonowanie licznych narządów i układów
organizmu, i że aktywacja niektórych z nich może być niebezpieczna, a nawet zagrażająca
życiu człowieka. Dodatkowym problemem jest to, że często aktywujemy osie stresu
(zwłaszcza drugą i trzecią) w sytuacjach drobnych i codziennych, a osie te przeznaczone są
do reagowania jedynie w rzadkich, ekstremalnych sytuacjach. Wystarczy spojrzeć, jak
zachowuje się wiele osób w trakcie prowadzenia samochodu gdy pojawi się jakaś
przeszkoda (np. błąd kierowcy jadącego obok, pieszego) reagują straszliwą agresją. Czy
zagrożone jest wówczas ich życie lub zdrowie? A przecież reakcja walcz lub uciekaj , która
u nich zostaje uruchomiona, ma dać maksymalną siłę właśnie do przetrwania w sytuacjach
13
Stres i radzenie sobie z nim
zagrażających. Dzięki niej człowiek uciekając przed zwierzęciem może biec znacznie
szybciej niż byłby to w stanie uczynić w innej sytuacji. Może pokonywać przeszkody, czując
w sobie ogromną siłę. Jednak po tak ekstremalnym wysiłku potrzeba odpoczynku,
regeneracji. Ludzie aktywujący osie stresu w codziennych sytuacjach nie mają często czasu
na regenerację, nie widzą też jej potrzeby. Zachowanie takich osób prowadzi do
nadwerężenia zdolności homeostatycznych organizmu, który nie zdąża dokonać
regeneracji po poprzednim wysiłku. Kolejny stres, powodując aktywacje osi, jest więc
odbierany jeszcze silniej, powodując jeszcze większe spustoszenie w organizmie. I tak dalej.
Błędne koło stresu działa coraz bardziej destrukcyjnie.
2.2. Stres a choroby
Wiele badań empirycznych potwierdziło istnienie związku między stresem a powstawaniem
i rozwojem chorób. Spróbujmy przyjrzeć się im bliżej. Herbert i Cohen (29) twierdzą, że
pierwsze związki tego typu opisano już w 1919 roku były to wyniki badań nad rozwojem
gruzlicy u dzieci, opublikowane przez japońskiego badacza Ishigami. Na podstawie
wskazników poziomu i aktywności leukocytów wykazał on podstawową zależność ogólnej
odporności fizjologicznej od poziomu przeżywanego stresu. Również pionier badań nad
stresem Selye (26, 8) zaobserwował, że powiększenie nadnerczy, wrzody, zmniejszenie
się grasicy, śledziony i węzłów chłonnych u zwierząt to oznaki stresu.
Współczesne badania dotyczące wpływu stresu na funkcjonowanie organizmu koncentrują
się na takich wydarzeniach jak m.in. zaskakujące incydenty, katastrofy, egzaminy, choroby
chroniczne lub terminalne, rozwód, śmierć partnera itp. Interesujące badania zostały
przeprowadzone przez izraelskich naukowców (29) po wojnie w Zatoce Perskiej
w 1991 roku. Analizowali oni statystyki zgonów w dniach największych irackich nalotów
rakietowych na izraelskie miasta. Okazało się, że począwszy od pierwszych nalotów,
śmiertelność wśród mieszkańców miast na skutek samych wybuchów rakiet była
zaskakująco niewielka w stosunku do statystycznych wskazników umieralności, które to
wzrosły w tych dniach o ponad 50%. Zebrane wyniki pozwoliły stwierdzić, że ten wzrost
liczny zgonów był konsekwencją stresu. W trakcie trwania działań wojennych odnotowano
wzrost zgonów w tych okolicach Izraela, w których spodziewano się ataków irackich i to
na kilka dni przed przewidywanym atakiem. Poziom stresu wzrastał z uwagi na grozbę
użycia broni biologicznej i chemicznej. Należy nadmienić, że w tych okolicznościach umierały
osoby cierpiące na choroby układu krążenia, związane z nadciśnieniem i chorobą wieńcową
14
Stres i radzenie sobie z nim
serca. Przykładem związku między nagłym zgonem a stresem o intensywnym nasileniu było
trzęsienie ziemi, które miało miejsce w 1994 roku w Los Angeles. Kardiolodzy ze szpitala w
Los Angeles dokonali przeglądu przyczyn zgonów i stwierdzili, że w dniu trzęsienia ziemi
ryzyko śmierci z powodu zawału było rzeczywiście wyższe (33).
Literatura podaje także szereg badań dotyczących wpływu stresu chronicznego na
funkcjonowanie układu immunologicznego. Były one prowadzone w różnorodnych
warunkach stresu chronicznego. Najbardziej naturalny i niebudzący wątpliwości etycznych
był wpływ egzaminów na funkcjonowanie układu odpornościowego. Kiecolt-Glaser (29)
wykazała, że w czasie egzaminów zmniejsza się liczba i aktywność naturalnych niszczycieli,
obniża zdolność komórek T do walki z wirusami, a limfocyty produkują mniej
immunotransmiterów. Wykazano także wpływ chronicznego stresu na stan układu
odpornościowego osób opiekujących się bliskimi cierpiącymi na chorobę Alzheimera.
Stwierdzono u nich znaczne zmniejszenie się ilości swobodnie krążących limfocytów T oraz
obniżenie ich reaktywności, jak też ogólne pogorszenie kontroli odpornościowej, zwłaszcza
nad wirusami. Podobne wyniki uzyskano w badaniach nad stanem mężczyzn opiekujących
się żonami cierpiącymi na zaawansowanego raka piersi. Inne badania Kiecolt-Glaser (16)
dowodzą jednak, że układ immunologiczny człowieka, poddany stymulacji psychologicznej
(konkretnie treningowi relaksacyjnemu) przez centralny układ nerwowy, wzmaga swoją
aktywność, zwiększając tym samym możliwości obronne organizmu.
Wpływ stanu psychicznego na samą podatność na choroby uzasadnia szereg badań
dotyczących psychologicznego uwarunkowania rozwoju chorób infekcyjnych. Pionierskie
badania eksperymentalne przeprowadziła na początku lat osiemdziesiątych XX wieku
Totman, poddając zdrowych ochotników najpierw badaniom psychologicznym, a następnie
zaszczepiając im retrowirusy powodujące przeziębienie. Okazało się, że ryzyko zakażenia
i przebieg przeziębienia uzależnione były od stopnia wcześniejszego narażenia na stres oraz
zależały od takich cech osobowości, jak nieśmiałość i introwersja. Badania Cohena (29)
również potwierdziły wprost proporcjonalne zależności miedzy poziomem stresu
w przeszłości i trudnościami w rozwiązywaniu problemów z nim związanych, a stopniem
i zakresem klinicznym przeziębienia. Graham (16) przeprowadził badania prospektywne.
Osoby, które na początku lub w okresie trwających 6 miesięcy badań miały wysokie,
przeciętne wartości nasilenia stresu, częściej i dłużej cierpiały na choroby dróg
oddechowych. Również Daniel Goleman w książce Inteligencja emocjonalna (9), opisuje
wiele badań dotyczących wspomnianych zależności. I tak badania Cohena polegały na
oszacowaniu poziomu stresu odczuwanego przez ludzi, a następnie wystawieniu ich na
15
Stres i radzenie sobie z nim
działanie wirusa wywołującego przeziębienie. Stwierdzono, że spośród osób, które
odczuwały niewielki stres przeziębiło się 27%, podczas gdy wśród tych, których życie było
najbardziej stresujące, odsetek przeziębionych wyniósł 47%. W innych badaniach,
dotyczących małżonków ujawnił się następujący schemat: trzy, cztery dni po szczególnie
dotkliwym stresie (np. kłótni małżeńskiej) wiele osób kładło się do łóżka z przeziębieniem lub
infekcją dróg oddechowych. Komentując wyniki, Goleman pisze: ponieważ różnica czasowa
pomiędzy wystąpieniem stresu a zachorowaniem odpowiada dokładnie okresowi inkubacji
wielu powszechnie spotykanych wirusów, które wywołują przeziębienie, sugeruje to, że
wystawienie na działanie tych wirusów w chwilach największego przygnębienia i zmartwienia
szczególnie zwiększyło ich podatność na zarażenie (s. 274).
Everly i Rosenfeld (6) uważają, że najbardziej szkodliwy dla organizmu jest przewlekły stres,
powodujący częstą aktywację osi stresu. Może on przyczyniać się do wystąpienia szeregu
zaburzeń, w tym: układu trawiennego, krążenia, oddechowego, układu mięśniowo-kostnego,
immunologicznego oraz nerwowego.
Na koniec należy zaznaczyć, że stres może wpływać na rozwój chorób także w sposób
pośredni, przez zachowania niesprzyjające zdrowiu, takie jak zwiększone palenie tytoniu,
nadużywanie alkoholu, nieprawidłowe odżywianie ( zajadanie stresu ) (2, 3).
Konkludując: stres jest bardzo ważnym mechanizmem pośredniczącym w rozwoju
i zaostrzaniu się licznych chorób. Jest bardzo poważnym czynnikiem zagrażającym zdrowiu
zarówno fizycznemu, jak i psychicznemu. Dzieje się tak głównie dlatego, że stres
(zwłaszcza przewlekły i silny) przyczynia się do obniżenia odporności immunologicznej
organizmu. Sam stres nie powoduje wówczas choroby, ale dzięki niemu możemy
zachorować na choroby, z którymi organizm nasz poradziłby sobie w normalnych
warunkach. Dlatego tak niezwykle ważne są sposoby radzenia sobie z nim.
16
Stres i radzenie sobie z nim
3. Radzenie sobie ze stresem
Niezależnie od różnych ujęć, powiedzieć można, że istotą sytuacji stresowej jest obecność
zewnętrznych lub wewnętrznych wymagań, będących na granicy możliwości
przystosowawczych człowieka lub przekraczających te możliwości. Z wystąpieniem zjawiska
stresu związana jest określona ocena poznawcza oraz silne emocje, najczęściej o znaku
ujemnym. Sytuacja stresowa pobudza jednostkę do aktywności ukierunkowanej na
odzyskanie równowagi między wymaganiami i możliwościami, a także na poprawę stanu
emocjonalnego. Aktywność ta nazywana jest radzeniem sobie ze stresem (ang. coping).
W aktualnie obowiązujących koncepcjach pojęcia stresu i radzenia sobie są traktowane jako
nierozłączne. Uważa się też, że o skutkach konfrontacji stresowej w większym stopniu
decyduje radzenie sobie, niż obiektywne działanie stresora. Mniej uwagi poświęca się
w związku z tym czynnikom wywołującym stres, a więcej aktywności podejmowanej w ich
obliczu przez jednostkę.
Pojęcie radzenia sobie może być używane w trzech znaczeniach:
radzenie sobie jako proces całokształt aktywności podejmowanej przez jednostkę
w danej sytuacji stresowej,
radzenie sobie jako strategia konkretne sposoby radzenia sobie w danych sytuacjach,
na przykład poszukiwanie wsparcia społecznego, zaprzeczanie, odwracanie uwagi,
radzenie sobie jako styl oznacza indywidualne tendencje do radzenia sobie
w określony sposób. Jest to posiadany przez jednostkę, charakterystyczny dla niej
repertuar strategii radzenia sobie z sytuacjami stresowymi (Heszen-Niejodek, 2000b:
484). W skład danego stylu może wchodzić wiele różnorodnych strategii radzenia sobie.
W zależności od sposobu ujmowania radzenia sobie jako stylu czy też jako procesu
możemy wyróżnić dwie grupy koncepcji. Przykładem pierwszego podejścia jest koncepcja
dwóch stylów radzenia sobie Suzanne Miller (13). Pierwszy z nich polega na koncentracji
na stresorze i/lub własnej reakcji. Styl ten wyróżnia poszukiwanie, gromadzenie,
przetwarzanie i wykorzystywanie informacji dotyczących wydarzenia stresowego. Drugi styl
polega na odwracaniu uwagi od stresora i własnych reakcji, czyli na pomijaniu, odrzucaniu
i zaprzeczaniu informacjom o stresorze oraz na ochronie przed tymi informacjami, przez
angażowanie się w bezstresowe formy aktywności. Każdy z wyróżnionych stylów obejmuje
określone strategie poznawcze i behawioralne.
17
Stres i radzenie sobie z nim
Do grupy koncepcji ujmujących stres jako proces należy koncepcja adaptacji poznawczej
Shelley Taylor (12). Autorka analizowała działania podejmowane przez ludzi w sytuacji
zagrożenia życia. Stwierdziła, że proces radzenia sobie ze stresem wywołanym krytycznymi
wydarzeniami zawiera w sobie trzy elementy:
poszukiwanie znaczenia sytuacji trudnej,
próby odzyskania kontroli nad sytuacją i własnym życiem,
odbudowywanie poczucia własnej wartości.
Wyżej wymienione sposoby radzenia sobie opierają się na procesach oceny poznawczej
i prowadzą do ukształtowania się specyficznych przekonań osobistych (np. obrazu własnej
choroby). Przekonania te mogą być czasem rozbieżne z rzeczywistymi faktami.
Najszerzej uznawaną obecnie koncepcją stresu i radzenia sobie jest ujęcie Richarda
Lazarusa i Suzanne Folkman. Według autorów proces radzenia sobie ze stresem obejmuje
stale zmieniające się poznawcze i behawioralne wysiłki (podkreślenie moje J. C.),
mające na celu opanowanie określonych zewnętrznych i wewnętrznych wymagań,
ocenianych przez osobę jako obciążające lub przekraczające jej zasoby (Heszen-Niejodek,
2000b: 476). Proces radzenia sobie, zostaje uruchomiony w wyniku oceny poznawczej.
Proces transakcji stresowej i radzenia sobie został zilustrowany w poniższej tabeli.
Tabela 1. Transakcja stresowa i radzenie sobie w procesualnym ujęciu R. S. Lazarusa
Wyznaczniki Procesy Skutki Skutki
przyczynowe pośredniczące bezpośrednie odległe
Zmienne osobowe: Ocena pierwotna Jakość rozwiązania Poziom
wartości i cele (rodzaj transakcji): (konfrontacji) funkcjonowania
ogólne przekonania krzywda/strata społecznego
Stan emocjonalny
(samoocena, poczucie zagrożenie
Dobrostan
kontroli) wyzwanie
Zmiany fizjologiczne
psychiczny
Zmienne otoczenia: Ocena wtórna
Zdrowie/choroba
wymagania (możliwości radzenia
somatyczna
zasoby sobie)
Radzenie sobie:
zorientowane na
problem
zorientowane na
emocje
yródło: Heszen-Niejodek, 2000b: 471.
18
Stres i radzenie sobie z nim
Wartości i cele uwzględnione w pierwszym kolumnie decydują, czy dana transakcja zostanie
uznana za ważną dla jednostki (np. zagrażającą osiągnięciu ważnego celu życiowego).
Jeżeli to nastąpi, zostaje uruchomiony proces oceny pierwotnej, który ujmuje relacje między
ogólnymi przekonaniami na temat własnych możliwości i wymaganiami otoczenia. Uznanie
relacji za stresową powoduje uruchomienie procesu oceny wtórnej oraz procesu radzenia
sobie (zorientowanego na rozwiązanie problemu lub/i na emocje występujące w trakcie
stresu). Następstwa transakcji stresowej zostały ujęte w dwóch perspektywach czasowych:
bezpośredniej i odległej. Bezpośrednie rezultaty radzenia sobie to emocje, przekonania,
zmiany w relacji człowiek środowisko. Odległe rezultaty radzenia sobie nazywamy wynikami
adaptacyjnymi, co związane jest z założeniem, że podejmowana aktywność zaradcza
wpływa na całość zdolności przystosowawczych jednostki. Odległe efekty radzenia sobie
opisuje się w kategoriach poczucia szczęścia, zadowolenia z siebie, satysfakcji życiowej,
zdrowia somatycznego, funkcjonowania społecznego i zachowania zasobów zaradczych
(15, 12).
Zgodnie z omawianym ujęciem, proces radzenia sobie pełni dwie zasadnicze funkcje:
instrumentalną (zadaniową) zorientowaną na problem, czyli na poprawę relacji
podmiot otoczenie. Działanie zaradcze jednostki ukierunkowane jest na opanowanie
stresora, zmniejszenie lub usunięcie skutków jego oddziaływania przez zmianę własnego
działania albo zmianę zagrażającego otoczenia;
emocjonalną (samoregulacji emocji) ukierunkowaną na obniżenie przykrego napięcia
emocjonalnego (12, 13, 31).
Ujęcie transakcji stresowej w aspekcie stosowanych strategii koncentruje się na wyróżnianiu
określonych strategii radzenia sobie oraz refleksji nad ich właściwościami. Lazarus i jego
współpracownicy na podstawie licznych badań wyodrębnili, drogą analizy czynnikowej,
osiem ogólnych strategii radzenia sobie, które podzielili na dwie grupy:
1. Strategie zadaniowe:
okazywanie emocji, obstawanie przy swoim
koncentracja na rozwiązaniu problemu (szukanie twórczych rozwiązań,
przygotowywanie planu działania).
2. Strategie emocjonalne:
dystansowanie się (racjonalizacja, umniejszanie wartości, wyparcie),
samokontrola (kontrola emocji, izolowanie się),
poszukiwanie wsparcia społecznego (kontakty z innymi ludzmi, współczucie
i zrozumienie ze strony innych),
19
Stres i radzenie sobie z nim
przyjmowanie odpowiedzialności (samoobwinianie się),
pozytywne przewartościowanie (szukanie pozytywnych aspektów sytuacji),
ucieczka unikanie (redukcja napięcia przez jedzenie, picie, palenie, używanie
leków lub narkotyków, myślenie życzeniowe) (16).
Analizując znaczenie i funkcje strategii radzenia sobie, nie możemy jednoznacznie przypisać
im pozytywnych czy negatywnych cech. Wielu autorów zwraca uwagę, że elastyczny
sposób radzenia sobie jest najbardziej efektywny (4, 16). Liczne badania potwierdzają
jednak zależność zdrowia fizycznego i psychicznego jednostki i stosowanych strategii
radzenia sobie ze stresem. Wskazują one przykładowo, że osoby stosujące strategie
związane z rozwiązywaniem problemów (koncentracja na rozwiązywaniu problemów)
adaptują się lepiej do trudnych sytuacji i doświadczają mniej symptomów depresyjnych.
Strategia polegająca na pozytywnym przewartościowaniu problemu nie tylko zmniejsza siłę
negatywnych emocji, ale stwarza okazję do pojawienia się emocji pozytywnych. Najbardziej
destrukcyjne wydaje się stosowanie strategii ucieczkowo-unikowych, a zwłaszcza
używanie alkoholu i narkotyków w celu radzenia sobie ze stresem. Funkcją tych strategii jest
ucieczka od realnej rzeczywistości przed własną bezradnością, lękiem, brakiem akceptacji
siebie samego (16). Częste stosowanie tych sposobów radzenia sobie wiąże się
z występowaniem emocji negatywnych, gdyż jednostka musi wielokrotnie konfrontować się
z nierozwiązanymi problemami, od których ucieka. Obniża się również poczucie
skuteczności własnych działań problemy pozostają niezmienione. Nie bez znaczenia jest
reakcja otoczenia, które zwraca uwagę na niewłaściwe zachowanie oraz nieskuteczność
podejmowanych działań. Stosowanie tych strategii koreluje również z wyższym poziomem
symptomów psychopatologicznych. Dlatego wielu autorów uważa, że ryzyko uzależnienia
znacznie wzrasta, jeśli środki odurzające są stosowane właśnie w celu radzenia sobie ze
stresem (16, 22). Dodatkowo, wraz z używaniem tych środków obniża się gotowość (i tak
niska) do stosowania innych, bardziej konstruktywnych strategii radzenia sobie (np.
koncentracji na rozwiązaniu problemu czy poszukiwaniu wsparcia emocjonalnego).
W konsekwencji osoba stosująca taką strategię doświadcza więcej przykrych emocji,
a jednocześnie czuje się coraz bardziej i częściej bezradna. Sięga więc do jedynego
sposobu radzenia sobie jaki zna, to jest używania tych substancji. Tworzy się błędne koło,
które prowadzi do coraz większej autodestrukcji.
Sytuacja choroby, która dla wielu osób stanowi poważne zdarzenie stresowe, powoduje
uruchomienie szeregu sposobów (strategii) radzenia sobie, które mogą mieć mniej lub
bardziej korzystne następstwa. I tak zmaganiu się z chorobą mogą sprzyjać: koncentracja na
20
Stres i radzenie sobie z nim
rozwiązaniu problemu (Co mogę zrobić?), poszukiwanie informacji (Co sprzyja mojemu
wyzdrowieniu, a co pogarsza stan zdrowia?), poszukiwanie wsparcia społecznego (rozmowa
z bliskimi, kontakty z osobami mającymi podobne problemy zdrowotne), pozytywne
przewartościowanie (Co pozytywnego w moim życiu niesie sytuacja choroby? np.
nabranie dystansu do różnych spraw, zobaczenie, co i kto naprawdę jest ważny w życiu).
Natomiast strategie dystansowania się, unikania symptomów zwiastujących chorobę wydają
się nieadaptacyjnymi strategiami radzenia sobie, przykładowo w obliczu konieczności
podjęcia leczenia. Konsekwencją ich stosowania może być przeciąganie czasu
podejmowania decyzji o zasięgnięciu porady lekarskiej (lub poddaniu się leczeniu czy
operacji), co w wielu wypadkach sprzyja rozwojowi choroby i może stanowić o cięższym jej
przebiegu i gorszym rokowaniu na przyszłość. Strategie poznawczego unikania symptomów
choroby, choć na chwilę pozwalają zmniejszyć przykre napięcie związane z chorobą (Nic mi
nie jest, samo przejdzie), nie są efektywne w dłuższej perspektywie, zwłaszcza gdy choroba
rozwija się, a symptomy nasilają. Aatwiej bowiem dystansować się od zródła zagrożenia,
które jest daleko. Tak więc strategie konfrontacyjne, choć związane są często ze wzrostem
distresu, wydają się być bardziej pomocne dają możliwość zredukowania niepewności
związanej z własnym stanem zdrowia oraz podjęcia działań. Wiadomo bowiem, że w wielu
przypadkach (np. choroby nowotworowe) jedynie ustalenie diagnozy i podjęcie
natychmiastowego leczenia zwiększa szansę (choć nie daje pewności) na przesunięcie się
na kontinuum zdrowie choroba w kierunku lepszego zdrowia.
Oczywiście w sytuacji choroby również nieadaptacyjne są strategie ucieczkowo-unikowe
i samoobwinianie się (To wszystko przeze mnie, To kara za moje przewinienia). Prowadzą
one jedynie do zwiększenia liczby przykrych emocji, poczucia winy i bezradności.
Na koniec rozważań o sposobach radzenia sobie należy podkreślić, że zależą one od
szeregu czynników. Niektóre z nich zostały już wymienione, wśród innych istotnych wymienia
się: cechy osobowościowe i temperamentalne jednostki, jej zasoby osobiste oraz stosowane
przez nią mechanizmy obronne (16, 12).
21
Stres i radzenie sobie z nim
4. Szczegółowe aspekty związane ze stresem:
stres przewlekły, pourazowy, zawodowy
W dotychczasowych rozważaniach mówiliśmy o koncepcjach, zagrożeniach, działaniu na
organizm oraz sposobach radzenia sobie ze stresem w aspekcie ogólnym. Jednak
problematyka stresu jest o wiele szersza i bardziej obszerna. Obecnie spróbujemy przyjrzeć
się niektórym, bardziej szczegółowym, aspektom związanym ze stresem (i radzeniem sobie
w konkretnych sytuacjach), co umożliwi lepsze zrozumienie szerokiego spektrum tej
problematyki.
4.1. Stres przewlekły
Jak już wspomnieliśmy, powszechnie uważa się, że właśnie stres przewlekły jest najbardziej
szkodliwy dla organizmu i psychiki człowieka. Czym on jest? Jacek Santorski (25) uważa, że
stres taki występuje, gdy z jakiś powodów przedłuża się adaptacja do nowej, trudnej sytuacji.
Adaptacja ta przedłuża się ponad możliwości człowieka, który od pewnego momentu nie jest
w stanie radzić sobie z nią, a dotychczas stosowane sposoby radzenia sobie okazują się
nieskuteczne. Sytuacją taką może być: tocząca się latami sprawa rozwodowa, brak środków
do życia i nadziei na ich zdobycie, długotrwała sytuacja konfliktowa w pracy.
Najczęściej spotykanymi objawami przewlekłego stresu są:
zmiany fizjologiczne: zaburzenia rytmu i przyspieszenie akcji serca, nadmierne pocenie
się, zaburzenia apetytu (brak lub nadmierne łaknienie), biegunki, trudności z trawieniem,
suchość w ustach, bezsenność,
zmiany psychologiczne: trudności w koncentracji uwagi, zapominanie i pomyłki,
tendencja do skrajnych ocen i przesadnych wypowiedzi, działania autodestrukcyjne,
zmiany emocjonalne: stałe przeżywanie irytacji, depresji, apatii, częste wybuchy
emocjonalne,
problemy zdrowotne: utrata odporności, problemy wieńcowe, owrzodzenie żołądka, bóle
krzyża (25).
Zdaniem Santorskiego, zródło przewlekłego stresu może być oczywiste (przepracowanie,
tkwienie w przedłużającej się sytuacji konfliktowej, poczucie braku wpływu na dziejące się
wydarzenia) lub ukryte (wynikające z sytuacji z dzieciństwa, z przeszłych wydarzeń lub
22
Stres i radzenie sobie z nim
wyborów): taki stres, którego zródła nie można zidentyfikować, stan w którym reakcja naszej
psychiki i ciała wydaje się niewspółmiernie silna wobec obiektywnych trudności, powinien
skłonić do szukania pomocy psychoterapeuty (Santorski, 1996: 226). W innych przypadkach
należy próbować rozpoznać zródło stresu, poszukiwać twórczego, nowego rozwiązania oraz
kontaktów z osobami bliskimi lub/i mającymi podobne problemy (konfrontacja na rozwiązaniu
problemu, poszukiwanie wsparcia społecznego). Stres przewlekły pogłębia jeszcze bardziej
zadręczanie się myślami C by było, gdyby...?), pragnienie by cofnąć czas, karanie siebie
(strategie unikowe, samoobwinianie).
Następstwem przewlekłego stresu poza bezpośrednimi zaburzeniami, które zostały już
omówione może być również wytworzenie się u człowieka określonych nastawień
życiowych. Nastawienia takie w sposób trwały zmieniają podejście do świata i siebie
samego. Najbardziej przeszkadzające nastawienia to:
nastawienie lękowe (gotowość do reagowania lękiem w sytuacji trudnej lub reagowanie
lękowe na bodzce sygnalizujące możliwość pojawienia się sytuacji trudnej),
nastawienie rezygnacyjne (względnie trwała gotowość do rezygnacji, poddawanie się),
nastawienie odnoszące (niesłuszne odnoszenie do siebie pewnych wydarzeń, nieufność,
przewrażliwienie).
Nastawienia te mogą wygasać w miarę zanikania działania stresora, mogą też utrzymywać
się przez długi czas, znacznie zakłócając funkcjonowanie człowieka, odbierając mu nadzieję
na przyszłość (10).
Santorski uważa, że w obecnych czasach Polacy przeżywają najczęściej uczucia negatywne
rozdrażnienie, rezygnację, złość. Stan zdrowia Polaków jest zatrważający jesteśmy
rekordzistami w ilości chorób układu krążenia i nowotworów. U podłoża tych chorób leży
według tego autora między innymi przewlekły stres o wysokim poziomie: tak wielu Polaków
jest w przewlekłym stresie, bo z trudnością wiążą koniec z końcem, nie dojadają, nie mają
pieniędzy na komorne. Z drugiej strony ci, którzy mają więcej szansy i możliwości
skorzystania z tego, że wiele przestrzeni się otworzyło i otwiera, żyją w stresie walki.
Wszyscy więc jesteśmy w stresie jedni walczą o przetrwanie, inni o lepsze życie,
o sukces. Walka ta nie przynosi szybkich i łatwych rezultatów, więc istnieje przewlekłość
zmagania się. A najbardziej szkodliwy dla zdrowia psychicznego i somatycznego jest stan
bezradności i osamotnienia, braku perspektywy (Santorski, 1996: 13).
23
Stres i radzenie sobie z nim
4.2. Zespół stresu pourazowego
Innym zaburzeniem związanym ze stresem jest tak zwany zespół stresu pourazowego.
Czynnikiem wyzwalającym jego pojawienie się jest przeżycie skrajnie trudnej, ekstremalnej
sytuacji życiowej, wykraczającej swoją miarą poza zakres zwykłych ludzkich cierpień. Może
to być na przykład wojna, trzęsienie ziemi, zgwałcenie, pobyt w więzieniu, obozie
koncentracyjnym, udział w katastrofie, nagła utrata bliskich i wiele innych. Istnieją określone
symptomy, wskazujące na pojawienie się zespołu. Są to:
przeżywanie na nowo traumy w snach, wspomnieniach, w czasie zadumy,
niewrażliwość na otoczenie i unikanie bodzców przypominających o urazie,
doświadczanie objawów lęku, pobudzenia, nieobecnych przed urazem (24).
Do objawów lękowych Rosenhan i Seligman zaliczają przewrażliwienie, trudności
z koncentracją uwagi, pogorszenie pamięci, drażliwość, wybuchy złości. Przytaczając wyniki
licznych badań podają, że zespół stresu pourazowego może przyjmować postać trwałej
i ciężkiej reakcji upośledzającej życie człowieka na wiele lat. Przykładowo: badania
obejmujące osoby, które ocalały z obozów koncentracyjnych, wykazały, że ogromny procent
(nie wszyscy, jak mogliśmy się przekonać przy okazji koncepcji Antonowskiego) tych osób
cierpi z powodu lęku, przeżywa traumę w snach, obawia się o losy swoje i swoich bliskich
w dwadzieścia lat od wyjścia z obozu. Duży procent badanych miał także wzmożone
poczucie winy z powodu ocalenia, depresję, napady płaczu. Podobnie przewlekłe reakcje
zauważono u weteranów wojny wietnamskiej, którzy cierpieli na tak zwane zmęczenie walką
w wiele lat po zakończeniu wojny. Leczenie zespołu stresu pourazowego jest bardzo trudne
i nie zawsze kończy się sukcesem (24).
4.3. Stres zawodowy
Nieustający stres w postaci drobnych, lecz uciążliwych stresorów lub silnych, wywołujących
gwałtowną reakcje emocjonalną i behawioralną zdarzeń, towarzyszy nam w ciągu całego
życia. Nie może go zabraknąć także w pracy zawodowej, gdyż jest ona nieodłącznym
elementem aktywności człowieka. Osoba w wieku produkcyjnym spędza 1/3, a nierzadko
i 1/2 swego czasu na wykonywaniu obowiązków wynikających z pracy. W dobie przemian
społecznych, gospodarczych i ekonomicznych praca (lub jej poszukiwanie) staje się
podstawowym zadaniem dla coraz większej grupy ludzi. Dziś już nie tylko ci, których ambicją
jest piąć się po szczeblach kariery, ale także osoby, które chciałyby być mniej
24
Stres i radzenie sobie z nim
zaangażowane w pracę, dla których ważne są także inne wartości (rodzina, samorealizacja),
zmuszane są często do ponoszenia dużych nakładów czasu i energii na rzecz pracy, często
wbrew własnej woli. Już same wymagania pracodawców mogą być zródłem stresu, który na
pewno nie wynika wyłącznie z oczekiwań przełożonych.
Stresogenny charakter pracy zawodowej
yródła stresu w pracy mają swoje podłoże w czynnikach obiektywnych i subiektywnych.
Czynnikami obiektywnymi są fizyczne i społeczne warunki pracy. Do elementów fizycznego
środowiska pracy zaliczymy: temperaturę, lokalizację stanowiska pracy, oświetlenie, hałasy,
dostępność do sprzętu itp. Natomiast na społeczne środowisko pracy składają się:
organizacja pracy, system wynagrodzeń, relacje społeczne, możliwości awansu
zawodowego i społecznego. Czynniki te mogą więc dotyczyć również relacji ze
współpracownikami, zwłaszcza w tych zawodach, w których ważna jest współpraca. Obecnie
coraz więcej zawodów opiera się na współdziałaniu pracowników, ponieważ wyłącznie
wspólne ich działanie gwarantuje pełny sukces. Według prognoz osób zajmujących się
doradztwem zawodowym XXI wiek ma się stać czasem, w którym umiejętność współpracy
zostanie uznana za jedną z podstawowych zalet dobrego pracownika. Stresogenne czynniki
subiektywne mają natomiast związek z motywacją pracownika do zatrudnienia, z postawą
wobec przydzielonych mu obowiązków, z satysfakcją z pracy itp. (19).
Jak już wspomniano, według Lazarusa i Folkman, stres jest interakcją między osobą
a otoczeniem, która oceniana jest przez osobę jako obciążająca jej zasoby i zagrażająca jej
dobrostanowi (Heszen-Niejodek, 1996: 8). W podobny sposób traktowany jest stres
zawodowy. Koncepcja tego stresu, zaprezentowana przez T. Marka (7) ujmuje stres
organizacyjny (zawodowy) jako reakcję pojawiającą się zawsze wtedy, gdy jednostka nie
dysponuje zasobami wystarczającymi, aby można było sobie poradzić z daną sytuacją. Autor
koncepcji akcentuje rolę zarówno sytuacyjnych czynników powodujących stres, jak
i indywidualnych cech jednostek. Od ich interakcji zależy prawdopodobieństwo wystąpienia
stresu. Zdaniem Marka, ocena sytuacji stresowej przeprowadzana jest z uwzględnieniem
wydolności jednostki, która zależy od posiadanych przez nią zasobów. Stres pojawia się
wówczas, gdy człowiek nie ma zasobów potrzebnych mu w konkretnej sytuacji, aby móc
sobie z nią poradzić. Zatem stan dostrzeganego stresu organizacyjnego można utożsamić
z brakiem wzajemnego dopasowania między pracownikiem a jego środowiskiem (pracownik
nie posiada odpowiednich zasobów, środowisko nie jest w stanie zaspokoić potrzeb
jednostki) (1). Jednostka dysponująca zasobami jest aktywna, jednakże w miarę upływu
25
Stres i radzenie sobie z nim
czasu, w wyniku wykonywania czynności, zasoby jednostki wyczerpują się. W ten sposób
dochodzi do zmęczenia psychicznego, które również może wywołać stres psychiczny.
Stresory towarzyszące pracy zawodowej
Każdy pracownik napotyka w swoim środowisku pracy liczne stresory. Dla jednego będą one
bardziej uciążliwe, dla drugiego mniej. Subiektywny odbiór czynników stresogennych zależy
od indywidualnej oceny poznawczej jednostki, ale ich występowanie można stwierdzić
obiektywnie. Do najbardziej znanych klasyfikacji stresorów towarzyszących pracy zawodowej
zaliczymy klasyfikację Leviego i Frankenhauser (31). W podejściu tym należy podkreślić, że
wyróżnione czynniki stresowe przejawiają się na poziomie fizjologicznym, behawioralnym,
mentalnym i organizacyjnym. Podział ten obejmuje:
1. Czynniki stresowe tkwiące w samej pracy:
jakościowe i ilościowe obciążenie lub przeciążenie pracą,
presja czasu i bezwzględna terminowość,
warunki pracy,
praca zmianowa,
konieczność nadążania za szybkimi zmianami technologicznymi.
2. Stosunki społeczne z przełożonymi, podwładnymi i kolegami:
niezdolność do podporządkowania się,
brak wsparcia społecznego,
wadliwa polityka społeczna.
3. Struktura organizacyjna i klimat emocjonalny:
brak współodpowiedzialności,
poczucie osamotnienia,
zła komunikacja interpersonalna.
4. Miejsce w organizacji:
dwuznaczność roli,
nieadekwatna do roli odpowiedzialność za rzeczy i ludzi,
zbyt duża zależność od kierownictwa.
5. yródła pozaorganizacyjne:
problemy rodzinne,
kryzysy życiowe,
trudności finansowe,
konflikty związane z polityką firmy, a także konflikty domowe.
6. Kariera zawodowa:
status zawodowy niezgodny z kwalifikacjami,
26
Stres i radzenie sobie z nim
brak perspektyw rozwoju.
Stres przeżywany przez personel medyczny
Pomaganie pacjentom w radzeniu sobie z chorobą przyczynia się do poprawy ich stanu
zdrowia, ale dla pracowników służby zdrowia jest ogromnym obciążeniem. Sheridan
i Radmacher (28) uważają, że pracownicy medyczni, jeżeli mają zapewniać wsparcie
pacjentom, również potrzebują wsparcia zarówno w pracy, jak i w domu, w przeciwnym
razie mogą wyrządzać chorym wiele szkód. Autorzy przytaczają wyniki badań nad
samopoczuciem lekarzy, które zostały przeprowadzone przez Pfifferlinga. Stwierdza on:
Bardzo niewielu spośród badanych przeze mnie lekarzy nazwałbym zdrowymi. Większość
zaledwie egzystowała. Szczególnie dotyczyło to studentów medycyny i rezydentów
w szpitalach. Było kilku lekarzy naprawdę niewielu którzy czynili nadludzkie wysiłki,
żeby utrzymać wysoką jakość życia, ale wszystkie elementy systemu medycznego
rywalizacja, stała gotowość na wezwanie, presja ze strony kolegów utrudniały to zadanie.
Żadne z obserwowanych przeze mnie środowisk medycznych nie traktowało dobrostanu
pracowników jako ważnej sprawy (s. 188).
Sheridan i Radmacher uważają, że problem przewlekłego stresu zawodowego dotyczy
w jeszcze większym stopniu pielęgniarek, powodując, że połowa z nich odchodzi z zawodu
(dane amerykańskie). Według badań polskich (14) najważniejszymi problemami pielęgniarek
są:
1) wymagania wynikające ze specyfiki zawodu,
2) przeciążenia związane z poczuciem odpowiedzialności,
3) brak odpowiednich warunków do leczenia,
4) niski status społeczny,
5) zła współpraca zespołu leczącego,
6) zła współpraca z pacjentem,
7) niskie zarobki.
Pielęgniarki zmagają się ze specyficznymi dla zawodu obciążeniami na przykład
charakterem pracy, polegającym na bliższym, bardziej intymnym i dłuższym kontakcie
z chorymi, również całkowicie niesprawnymi, uzależnionymi od nich, zrezygnowanymi lub
niepogodzonymi ze zbliżającą się śmiercią. Z drugiej strony nie mogą się nadmiernie
emocjonalnie utożsamiać z pacjentami, muszą także (niekiedy wbrew własnemu
przekonaniu) przestrzegać ustalonych przez lekarzy zasad (np. nieudzielania informacji
rodzinom pacjentów). Sprzeczność ta jest często przyczyną głębokich, wewnętrznych
27
Stres i radzenie sobie z nim
konfliktów. Inne problemy tej grupy zawodowej to: nadmiar obowiązków, pozostawanie
w osamotnieniu, poczucie braku dostatecznego wsparcia, doceniania wyrażającego się
w prestiżu społecznym, wynagrodzeniu czy możliwości aktywnego kształtowania procesu
leczenia (14).
yródłem stresu pracowników służby zdrowia mogą być również zachowania pacjentów.
Stefan Leder (14) uważa, że wielu pacjentów, chcąc podwyższyć swoja pozycję w trakcie
pobytu w szpitalu, zachowuje się niezdyscyplinowanie, nieufnie, wrogo, bierne,
rywalizacyjne, roszczeniowo, konfliktowo lub uwodzicielsko. Być może w ten sposób próbują
oni radzić sobie z trudną sytuacją, w której się znalezli. Ponadto niektórzy chorzy, mogą
wywołać swoimi problemami (np. odmienną orientacją seksualną, zależnością od alkoholu
lub środków narkotycznych) lub chorobą (np. AIDS, objawami otępiennymi, stanami
terminalnymi) liczne przykre uczucia u osób pomagających (niepokój, napięcie, niechęć lub
wstręt, a co za tym idzie poczucie winy i lęk). W takich przypadkach niektórzy pracownicy
służby zdrowia nie potrafią ukryć swoich negatywnych uczuć lub nawet przyznać się do nich
przed sobą czy je sobie uświadomić. Wszystkie te czynniki wpływają na bardzo wysokie
natężenie stresu zawodowego w grupie pracowników medycznych.
Ponieważ zmiany organizacyjne (w kierunku lepszej dbałości o personel medyczny)
następują bardzo wolno, a w warunkach polskich niekiedy ulegają jeszcze pogorszeniu,
zwraca się uwagę na cechy osobowościowe ludzi pomagających innym. I tak na przykład
wielu lekarzy przejawia tendencje do perfekcjonizmu, sztywności w myśleniu, sceptycyzmu,
dominacji, nadkontroli oraz zaprzeczania osobistym problemom i przejawom słabości, co
pogłębia wyobcowanie i stres. Zmiana tych tendencji mogłaby poprawić ich funkcjonowanie
i samopoczucie. Z kolei osoby aroganckie, wrogie, niewrażliwe lub obojętne na potrzeby
pacjentów częściej narażone są na oskarżenia o popełnianie błędów w sztuce lekarskiej,
a takie oskarżenie jest według lekarzy zródłem największego stresu w ich życiu (28).
Powyższe stwierdzenia i informacje zawarte w temacie trzecim, dotyczącym bardziej lub
mniej adaptacyjnych sposobów radzenia sobie ze stresem, dotyczyć mogą oczywiście nie
tylko lekarzy, ale całego personelu medycznego.
Leder (14) uważa, że bardzo pomocne w przypadku stresu zawodowego pracowników
medycznych są przede wszystkim kontakty z osobami (w tym wypadku innymi członkami
personelu medycznego) o podobnych problemach: dzięki kontaktom, dotyczącym także
własnych reakcji emocjonalnych i zachowań w sytuacjach grupowych, można bardziej
skutecznie zmierzyć się z wyzwaniami, zagrożeniami i stratami. Poprzez otwarcie się,
28
Stres i radzenie sobie z nim
odreagowanie i porównywanie swoich problemów, trudności i zachowań z problemami
innych, można bardziej realistycznie dostrzec uwarunkowania i istotę przeżywanych
zewnętrznych i wewnętrznych konfliktów, łatwiej przychodzi zmiana własnych postaw i ocen
oraz pozbycie się bierności i samooskarżania się lub rzutowania własnych problemów na
innych (s. 51).
29
Stres i radzenie sobie z nim
5. Zespół wypalenia zawodowego
Narażanie pracownika na drobne, lecz powtarzające się uciążliwości, albo też rzadziej
występujące, ale za to silniejsze stresory, nieuchronnie prowadzi do negatywnych
konsekwencji zdrowotnych. Skutkiem (bezpośrednim lub pośrednim) przedłużającego się
i nierozładowanego stresu mogą być liczne dolegliwości, a nawet grozne choroby, włącznie
z chorobą wieńcową i nowotworową.
Skutki stresu zawodowego
Stres zawodowy, podobnie jak każdy stres, wywołuje w organizmie człowieka zmiany,
zarówno specyficzne, jak i niespecyficzne. Dotyczą one procesów fizjologicznych,
psychologicznych i behawioralnych, mogą być krótko- lub długotrwałe. Do reakcji
fizjologicznych zaliczymy zaburzenia sercowo-naczyniowe, gastryczne, mięśniowo-
szkieletowe i choroby psychosomatyczne. Do zmian psychologicznych należy częste
przeżywanie nieprzyjemnych uczuć, takich jak: lęk, gniew, apatia, bezsilność, przygnębienie,
rozdrażnienie, agresywność, niezadowolenie z pracy, poczucie osamotnienia i obniżenie
samooceny. Może również dojść do zaburzenia procesów poznawczych, w postaci braków
koncentracji, utrudnień w myśleniu, trudności w zapamiętywaniu i przypominaniu, a także
niezdolności podejmowania decyzji i nadmiernego uwrażliwienia na krytykę. Efektem tego
jest często złe funkcjonowanie w domu i pracy, stałe złe samopoczucie, nerwica, utrata
sensu pracy, życia, depresje, próby samobójcze. Zmiany w zachowaniu obejmują określone
wzorce zachowań, polegające na przykład na nadużywaniu alkoholu, tytoniu lub leków,
bezsenności, skłonności do pomyłek i wypadków. Do behawioralnych symptomów stresu
zawodowego zaliczamy również zwiększoną pobudliwość, niepokój, impulsywne działania,
wybuchy emocjonalne, nadmierny apetyt lub jego utratę, absencję i rezygnację z pracy (21).
Zespół wypalenia zawodowego
Ściśle związanym z stresem zawodowym i bardzo niepokojącym zjawiskiem jest zespół
wypalenia zawodowego. Według Maslach (34), wypalenie zawodowe to psychologiczny
zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji oraz obniżonego poczucia dokonań
osobistych, który może wystąpić u osób, pracujących z ludzmi w pewien określony sposób
(s. 15). Wypalenie zawodowe nie jest więc zwykłym zmęczeniem, ponieważ można być
bardzo zmęczonym pracą, ale czerpać z niej satysfakcję. Osób wypalone nie tylko nie
odczuwają zadowolenia, ale już nawet nie interesują się swoją pracą.
30
Stres i radzenie sobie z nim
Według Maslach i Jackson (19) na wypalenie zawodowe składają się następujące elementy:
wyczerpania emocjonalnego wiąże się ono z silnym obciążeniem emocjonalnym,
wynikającym z pracy zawodowej,
depersonalizacji jej przejawem jest cynizm i ignorowanie problemów i potrzeb innych
ludzi,
obniżonego poczucia osiągnięć osobistych czyli poczucia braku kompetencji sukcesu.
Ostatni komponent stanowi poznawczy aspekt wypalenia zawodowego. Wypalenie dotyka
zwłaszcza te osoby, które rozpoczynając pracę miały nadzieję, że umożliwi im ona realizację
potrzeb i wzmocni ich poczucie znaczenia, a także tych, którzy mają wzniosłe cele, duże
oczekiwania i silną motywację (20).
Badacze wyróżniają pięć stadiów wypalenia zawodowego:
1. Stadium fizjologiczne. W tej fazie pojawiają się takie objawy, jak: uporczywe
niedomagania, bóle, utrata apetytu lub nagła jego poprawa, senność, silne wyczerpanie.
2. Stadium społeczne. Na tym etapie jednostka zaczyna dystansować się od innych
i doświadczać powtarzających się irytacji, okresów bezczynności, niepewności
w kontaktach z ludzmi, pretensji i żalów do innych.
3. Stadium intelektualne. W tej fazie dochodzi do zaburzenia procesów poznawczych:
człowiek przestaje przyjmować i przekazywać informacje, popełnia błędy w myśleniu
logicznym, w mowie i piśmie.
4. Stadium psychoemocjonalne. Jest to etap, na którym dochodzi do zmian behawioralnych,
takich jak: nadużywanie alkoholu, tytoniu, leków, używanie narkotyków. Pojawia się
wówczas nuda, jednostka lekceważy własne obowiązki (np. krytyczne terminy wykonania
zadań), traci poczucie odpowiedzialności i ryzyka.
5. Stadium duchowe. Charakteryzuje się utratą wiary w fundamentalne zasady i wartości,
brakiem zainteresowania innymi ludzmi i poczuciem wewnętrznej martwoty (1).
Badania przeprowadzone w 1986 roku przez Instytut Medycyny Pracy im. prof. dra J. Nofera
w Aodzi sugerują, że wypalenie zawodowe jest procesem postępującym i ostatecznie
prowadzi do patologizacji życia społecznego.
Pokonywaniu zespołu wypalenia zawodowego służyć może: przywróceniem zasad higieny
psychicznej, zmiana sposobów radzenia sobie ze stresem, przywrócenie wsparcia
społecznego, a także (co jest coraz częściej stosowane) interwencja w obrębie
zespołu/instytucji, zmierzająca do wyeliminowania lub zmniejszenia najbardziej dolegliwych
31
Stres i radzenie sobie z nim
zródeł stresu zawodowego. Czasami osoby z zespołem stresu zawodowego wymagają
pomocy profesjonalnej (psychoterapeuty, psychiatry).
32
Bibliografia
1. Biela A., 1990: Stres w pracy zawodowej wybrane zagadnienia, KUL, Lublin.
2. Bishop G., 1994: Health Psychology: Integrating Mind and Body, Allyn and Bacon,
Needham Heights.
3. Bishop G., 2000: Psychologia zdrowia, Wydawnictwo Astrum, Wrocław.
4. Czapiński J., 1992: Psychologia szczęścia. Przegląd badań, zarys teorii cebulowej,
Wydawnictwo Akademos, Warszawa.
5. Ellis A., 1998: Terapia krótkoterminowa, GWP, Gdańsk.
6. Everly G., Rosenfeld R., 1992: Stres. Przyczyny, terapia i autoterapia, PWN, Warszawa.
7. Fąfrowicz M., Marek T., 1999: Werońska koncepcja stresu, [w:] yródła stresu: teoria
i badania, (red.) J. Terelak, ATK, Warszawa, s. 13 22.
8. Giejbatow D., 2000: Psychoneuroimmunologia nowe podejście do starego
zagadnienia, Nowiny Psychologiczne, 4, s. 5 24.
9. Goleman D., 1997: Inteligencja emocjonalna, Wydawnictwo Media Rodzina, Poznań.
10. Jarosz M., 1983: Psychologia lekarska, PZWL, Warszawa.
11. Heszen-Niejodek I., 1996: Podstawowe zagadnienia psychologicznej teorii stresu
i radzenia sobie, Promocja Zdrowia. Nauki Społeczne i Medycyna, nr 8 9, s. 7 20.
12. Heszen-Niejodek I., 2000a: Stres i radzenie sobie główne kontrowersje, [w:] Człowiek
w sytuacji stresu, (red.) I. Heszen-Niejodek, Z. Ratajczyk, Wydawnictwo Uniwersytetu
Śląskiego, Katowice, s. 12 44.
13. Heszen-Niejodek I., 2000b: Teoria stresu psychologicznego i radzenia sobie,
[w:] Psychologia, (red.) J. Strelau, t. 3, GWP, Gdańsk, s. 465 492.
14. Leder S., 1999: Stres zawodowy pracowników medycznych, [w:] Psychiatryczne
i psychologiczne aspekty praktyki medycznej, (red.) S. Leder, C. Brykczyńska, Biblioteka
Psychiatrii Polskiej, Kraków, s. 45 55.
15. Makowska H., Poprawa R., 1996: Radzenie sobie ze stresem w procesie budowania
zdrowia, [w:] Elementy psychologii zdrowia,
(red.) G. Dolińska-Zygmunt, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław,
s. 69 105.
16. Mausch K., 1999: Psychoimmunologia a choroby na podstawie niektórych wyników
badań, Psychiatria Polska, XXXIII, 2, s. 231 240.
17. Mroziak B., 1994: A. Antonowskiego koncepcja salutogenezy i poczucia koherencji,
Nowiny Psychologiczne, nr 1, s. 5 17
18. Ogińska-Bulik N., 2001: Rola stresu w etiopatogenezie chorób, Zeszyty Naukowe WSHE,
2, 15, s. 7 16.
33
19. Ogińska-Bulik N., 2003: Stres zawodowy u policjantów. yródła konsekwencje
zapobieganie, WSHE, Aódz.
20. Ogińska-Bulik N., Kaflik-Pieróg M., 2003: Stres w pracy, poczucie własnej skuteczności
a zespół wypalenia zawodowego u strażaków, Folia Psychologica, nr 7, s. 37 47.
21. Oniszczenko W., 1998: Stres to brzmi groznie, Wydawnictwo Żak, Warszawa.
22. Peele S., 1987: Doświadczenie uzależnienia, Nowiny Psychologiczne, nr 3, s. 61 87.
23. Reykowski J., 1966: Funkcjonowanie osobowości w warunkach stresu psychologicznego,
PWN, Warszawa.
24. Rosenhan D., Seligman M., 1994: Psychopatologia, PTP, Warszawa.
25. Santorski J., 1996: Jak żyć, żeby nie zwariować, Wydawnictwo J. Santorski & Co.,
Warszawa.
26. Selye H., 1977: Stres okiełznany, PIW, Warszawa.
27. Sęk H., 1993: Społeczna psychologia kliniczna, PWN, Warszawa.
28. Sheridan Ch. L., Radmacher S. A., 1998: Psychologia zdrowia, IPZ, Warszawa.
29. Ścigała I., 2001: Psychoneuroimmunologia jako dziedzina współczesnej psychosomatyki,
[w:] Psychologia kliniczna i psychologia zdrowia, (red.) H. Sęk, L. Cierpiałkowska,
Wydawnictwo Humaniora, Poznań.
30. Titkow A., 1993: Stres i życie społeczne. Polskie doświadczenia, PIW, Warszawa.
31. Terelak J. F., 2001: Psychologia stresu, Wydawnictwo Branta, Bydgoszcz.
32. Tomaszewski T., 1984: Ślady i wzorce, WSZiP, Warszawa.
33. Wasmer Smith L., 1998: Psychika i ciało. Wydawnictwo Pruszyński i S-ka, Warszawa.
34. Wypalenie zawodowe. Przyczyny. Mechanizmy. Zapobieganie, 2000: (red.) H. Sęk,
PWN, Warszawa.
34
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Stres i radzenie sobie (2)Syndrom wypalenia zawodowego i metody radzenia sobie z nimKIJAK M Stres 15 najskuteczniejszych sposobów na radzenie sobie ze stresemradzenie sobie ze stresemProfesjonalna obsluga klienta i radzenie sobie z trudnym klientem w urzedzie pokurzRadzenie sobie ze stresem7 Taktyki zdawania egzaminu i radzenia sobie ze stresemSposoby radzenia sobie z trudnymi sytuacjamiTrudności i wyzwania życia a problem radzenia sobieProfesjonalna obsluga klienta i radzenie sobie z trudnym klientem w urzedzieKształtowanie umiejętności rozwiązywania problemów i radzenia sobie ze stresemradzenie sobie ze stresem u matek dzieci chorych onkologiczniewięcej podobnych podstron