255 g mąki pszennej
szczypta soli
140 g masła
6 łyżeczek zimnej wody
6 średnich jabłek
cukier do smaku (użyłam z wanilią)
łyżka mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
Rozetrzyj masło z mąką aż będzie przypominało mokry piasek, dodaj wodę i zagnieć
szybko ciasto. Powinno byc gładkie i dać się łatwo wałkować. Jabłka obierz, pokrój
na dość duże kawałki, dodaj cukru i podgotuj, jeśli z jabłek uwolni się dużo soku
dodaj mąkę ziemniaczaną. W ten sposób zachowasz sok i nie rozmoczy on ciasta.
Podziel ciasto na dwie części, rozwałkuj spód i wyłóż nim żaroodporną miskę lub
talerz (użyłam specjalnej formy jednorazowej), przytnij końcówki. Przełóż jabłka na
ciasto, przykryj rozwałkowaną górą, odkrój końcówki, zlep brzegi (dobrze jest
posmarować dolny brzeg wodą, będzie łatwiej), ponakłuwaj górę ciasta. Piecz 20-30
min w temp. 200°.