15

12/2003

Marantz SR4400

W

W

W

W

W

dodatku

SR4400 stylem

wykonania nawiązuje do
jednego z najlepszych
wzmacniaczy wielokanało−

wych Marantza,

SR−14. Z przodu brak

przepychu i układania jednych elemen−
tów na drugich, rozmieszczenie klawiszy
jest przestrzenne, sprawia, że na

4400

przyjemnie popatrzeć bez uczucia oczo−
pląsu. Po dwóch stronach wyświetla−
cza Marantz zaaplikował pokrętła, oczy−
wiście do regulacji głośności oraz wybo−
ru spośród dostępnych trybów surround.
Selektor wejść nie ma często powtarza−
jącej się formy gałki, jest zrealizowany
na szeregu przycisków, jeden z nich od−
powiada także za aktywację analogowe−
go wejścia 6.1. Tuż ponad nimi mamy
kilka klawiszy do szybkiego wyboru przy−
datnych opcji surround, które z reguły
pochowane są w zakamarkach menu.
Często potrzebujemy coś szybko lub tyl−
ko na chwilę przełączyć i wówczas roz−
wiązanie zaproponowane przez Maran−
tza wydaje się mieć przewagę nad skon−
densowaną formą set−upu. Wśród pod−
ręcznych opcji znalazły się wybór rodza−
ju wejść, szybkie wyciszanie, wygasza−
nie lub przyciemnianie wyświetlacza
oraz układ Source Direct, pomijający
zbędne układy korekcyjne. Oryginalną
funkcją jest HT−EQ, czyli system filtrów
zaprojektowany z myślą o niwelowaniu
ostrości na niektórych filmach. Idea jego
działania to zbliżenie się do wzorca ki−
nowego, w którym głośnik centralny
umieszczony jest za ekranem, a oryginal−
na ścieżka dźwiękowa nagrana w taki
sposób, by niwelować akustyczne kom−
plikacje. Często odtwarzając film na ze−
stawie domowym okazuje się, że brzmi
on zbyt “natrętnie”, wówczas można sko−
rzystać z HT−EQ. Przypomina nam się
tutaj analogia do niektórych funkcji spo−
tykanych w sprzęcie THX−owym. Tuż
pod wyświetlaczem zgromadzono opcje

dedykowane odbiornikowi radiowemu.

Marantz SR4400 jest dobrze wypo−

sażonym urządzeniem standardu 6.1,
wszystko ściśle trzyma się specyfikacji,
mamy więc sześć końcówek mocy o
identycznej konstrukcji oraz zestaw de−
koderów, który pozwala na obsługę 6.1
w kilku różnych wariantach. Podstawowe
to naturalnie AC−3 EX oraz DTS ES
(matrix i discrete), są jednak także DTS
Neo:6 i jego sześciokanałowy (5.1) kon−
kurent Dolby ProLogic II oraz opracowa−
ny w laboratoriach SRS układ Circle Sur−
round II. Pozwala on na zbudowanie
przestrzennego pola dźwiękowego 6.1 z
wielu różnych formatów bazowych. Mo−
gą być to sygnały monofoniczne, stereo−
foniczne bądź ich wersje wzbogacone o
informacje matrycowe.

Na tylnej ściance obowiązuje podział

w ramach typu sygnałów, gniazda głoś−
nikowe występują oddzielnie, tuż obok
nich zainstalowano cinche do przesyła−
nia elektrycznych sygnałów zdalnego
sterowania. W bezpośrednim sąsiedzt−
wie znajdziemy też złącza cyfrowe,
zdublowane komplety elektryczny i op−
tyczny, każdy złożony z dwóch wejść

i jednego wyjścia. Górny obszar panelu
zarezerwowany został na połączenia
niskopoziomowe, wśród gniazd wideo
dominuje standard kompozyt, ale są też
i złącza S−Video. Siedmiu wejściom
i czterem wyjściom stereofonicznym to−
warzyszy para we/wy w formacie 6.1.

Menu Marantza jest rozbudowane,

można oczywiście pominąć zaawanso−
wane opcje i zdecydować się na tzw.
Simple Setup, w którym po udzieleniu
odpowiedzi na kilka prostych pytań sys−
tem sam ustawi większość parametrów.
Gdybyśmy jednak chcieli poekspery−
mentować, mamy do wyboru siedem za−
kładek, pięć z nich to regulacja czasów
opóźnień, wielkości i natężenia sygnału
z poszczególnych kolumn (nawet z roz−
różnieniem wejść!), jest sekcja służąca
przyporządkowaniu gniazd cyfrowych do
poszczególnych źródeł, regulacja pozio−
mu niskich tonów oraz trybu pracy sub−
woofera. Kilka parametrów precyzują−
cych działanie systemów Dolby ProLo−
gic II oraz Circle Surround przesunięto
do specjalnie wydzielonych sekcji menu.

Marantz brzmi neutralnie, bez

wyraźnych potknięć i wybryków.

Często pojawia się wśród osób ce−

niących wysoką jakość dźwięku, a chcą−
cych mieć także kino domowe, pytanie o
wyższość systemu stereo nad amplitu−
nerami, jeśli idzie o muzykę z płyt CD.
Trudno precyzyjnie określić, do wzmac−
niacza stereo z jakiego przedziału ceno−
wego można porównać SR4400, jednak
z pewnością Marantz nie jest urządze−
niem obdartym z audiofilskich smacz−
ków i emocji. W towarzystwie dobrych
kolumn zapewni nam dźwięk zrównowa−
żony, wyrównany i całkiem wyrafinowa−
ny. Średnica amplitunera jest wiarygod−
na, pełna i zróżnicowana. Dzięki odwa−
dze, ale i rozwadze wysokich rejestrów
brzmienie należy określić jako
odpowiednio ofensywne, pełne wigoru,
ale nie brutalne. Czasem tylko Marantz
potrafi otrzeć się o metaliczność,
choć ślady agresji są w tym urządzeniu

naprawdę marginalne. Bas to udany
kompromis pomiędzy szybkością a wy−
pełnieniem. Ta pierwsza cecha przyda
się zwłaszcza podczas sesji muzycz−
nych, kiedy dobry rytm i wyrazistość po−
zwalają nagraniom nabrać i utrzymać
stosowne tempo. Cecha druga jest
sprawcą rozmachu i dynamiki w sean−
sach filmowych, niektóre dźwięki rzeczy−
wiście wbijają w fotel, lecz występują w
sytuacjach dla emocji stworzonych, nie
zaś na każdym kroku. Przestrzeń jest
obszerna i precyzyjnie zawieszona do−
okoła naszej głowy. Miło słucha się dia−
logów, które mają precyzyjne źródło, po−
zbawione są nieprzyjemnych zgłosek
syczących, choć czasami występują jak−
by nazbyt w oddali. Można spróbować to
zniwelować odpowiednią regulacją, lecz
problem tyczy się raczej pewnej noso−
wości, a nie bezwzględnego natężenia.
Swoboda przestrzenna podnosi natural−
ność zarówno w stereo, jak i w kinie.

W gronie tegorocznych jesiennych Marantza nowości nie zabrakło

amplitunerów i odtwarzaczy dvd, choć w porównaniu do Pioneera nie

można mówić o potopie modeli do kina domowego. Jak dotąd Marantz

wypuścił trzy amplitunery, dwa z nich są bardzo podobne, bowiem SR5400

występuje w wersji podstawowej oraz ulepszonej OSE, w której

modyfikacje ukierunkowano w znacznej mierze na podniesienie walorów

brzmieniowych. Najtańszym modelem jest właśnie nasz SR4400, który

jednak, podobnie jak kosztujący znacznie więcej bracia, “od razu”

legitymuje się systemem 6.1

WYKONANIE, KOMPONENTY
i LABORATORIUM:

Solidne i masywne chassis,

świetne przetworniki, bez uwag w laboratorium.

OCENA:

bardzo dobra

FUNKCJONALNOŚĆ I NOWOCZESNOŚĆ:

Kompletne wyposażenie w dekodery, łatwa
obsługa.

OCENA:

dobra

+

BRZMIENIE:

Naturalne, lekko ofensywne

w stereo, solidny i silny bas w kinie.

OCENA: (stereo/kino)

dobra

+

/

bardzo dobra

Cena

[zł]

2799,−

Dystrybutor:

AUDIOKLAN

SR4400

BARDZO DOBRA

OCENA KOŃCOWA:

16

12/2003

Laboratorium

Marantz wykorzystał

niemal całe dostępne wewnątrz miejsce,

płytki poukładano piętrowo, na środku widać druk sekcji cyfrowej.

Marantz przewyższa mocą wyjściową

swojego konkurenta, i to zarówno w trybie
jednokanałowym, jak i pięciokanałowym.
Moc 105W (mono) jest wysoka, w stereo
spada co prawda do 87W, a dalej do 66W,
54W, ale co istotne, dla pięciu kanałów
utrzymuje się na poziomie 49W. Pozwala−
ją na to stopnie wyjściowe, które zostały
zamontowane na szerokim radiatorze.
Marantz sięgnął po tranzystory firmowa−
ne przez Toshibę, są nimi pary układów
2SA1941/2SC5198. Kondensatory filtrują−
ce w zasilaczu mają pojemność 30000

µ

F.

Energii dostarcza budzący respekt trans−
formator rdzeniowy, którego moc określo−
no na 325W. Jak widać w pomiarach, ra−
dzi on sobie bardzo dobrze, tylko nieliczne
amplitunery w tej cenie mogą wylegitymo−
wać się mocą w granicach 50W (dla
wszystkich pięciu kanałów wysterowanych
jednocześnie).

Płytki z układami wejść/wyjść poukła−

dano piętrowo, na szczęście moduł cyfro−
wy znalazł się na samym wierzchu i moż−
na było mu się dokładnie przyjrzeć. Ukła−
dem dekodującym jest już doskonale nam
znany Crystal Semiconductor CS493263,
maszyna realizująca opcję wielu syste−
mów i formatów. Przetworniki pochodzą z
firmy AKM, również bardzo popularnej
wśród producentów sprzętu wielokanało−
wego. Główna kość to AK4628, układ bar−
dzo nowoczesny. Marantz deklaruje, że
we wszystkich kanałach posiada układy
24bit/96kHz, ale nie jest to zgodne z praw−
dą. Na szczęście rzeczywistość jest bar−
dziej różowa, w SR4400 mamy dwa kon−
wertery A/C 24bit/96kHz oraz aż osiem w
sekcji C/A o fantastycznych parametrach
24bit/192kHz.

Ogólnie Marantz sprawia wrażenie

urządzenia o gęstszej zabudowie, szczel−
niej wypełnionego układami niż Pioneer,
co samo w sobie nie może być oczywiście
zaklasyfikowane jako wada czy zaleta.

Odstęp sygnał/ szum wynosi 76dB, a

dynamika zbliża się do 100dB. Czułość

Rys. 2. Zniekształcenia harmoniczne

Dekoder systemów surround pochodzi, jakże by inaczej, od firmy Crystal

Semicondictor.

Moc znamionowa (1% THD+N, 1kHz) [W]
Ob.[

Ω

]

Wysterowanie (K −kanały)

1 K

2 K

3K

4K

5K

8

105

87

66

54

49

4

−

−

−

−

−

Rozkład mocy na poszczególne kanały (8

Ω

)

Wysterowanie

Przód L/R

Tył L/R

centralny

kanałów
1

105

2

87/87

3

66/66

66

4

54/54

54/54

5

49/49

49/49

49

Czułość (dla maks. mocy) [V]

0,414

Stosunek sygnał/szum* [dB]

76

Dynamika [dB]

98

Zniekształcenia THD+N
(1W, 8

Ω

, 1kHz) [%]

0,086

Współ. tłumienia (w odniesieniu do 8

Ω

)

32

Pasmo przenoszenia
(+/− 3dB, 1W) [Hz]

10−100000

Dekodery

AC−3, AC−3 EX, DTS, DTS−ES, DPL II,

DTS Neo 6:1, CS II

Konwerter wideo

nie

Wejścia/wyjścia wideo 4/3 (S−Video, kompozyt)

Wej./wyj. analogowe audio

7/4

Wej. na zewnętrzny dekoder

6.1

Wyj. na subwoofer

1 (mono)

Wej./wyj. cyfrowe

4 (2xcoax, 2xopt)/

2 (coax, opt)

Wyjścia słuchawkowe

tak

Zaciski głośnikowe

zakręcane

Pilot uniwersalny

tak

Wyświetlanie funkcji na ekranie

nie

Minimalna impedancja kolumn [

Ω

]

6

Pobór mocy [W]

325

Wymiary (SxWxG)[cm]

43x 18x 44

Masa [kg]

13

Pomiary przeprowadzono przy użyciu systemu NEUTRIK A2D

* (Filtr A−ważony, w odniesieniu do 1W)

ustalono na uniwersalnym poziomie 0,4V,
amplituner nie sprawi kłopotu we współ−
pracy z dostępnymi na rynku liniowymi
źródłami sygnału. Warto pochwalić wyso−
ki, jak na tę klasę urządzeń, współczynnik
tłumienia oraz zniekształcenia THD+N.
Przy mocy 1W wynoszą one 0,086% i tak
jak rozciągające się od 10Hz do 100kHz
pasmo przenoszenia dają powody do za−
dowolenia.

Analiza spektrum z rys.1 też jest dla

Marantza łaskawa, podobnie jak w najlep−
szych wzmacniaczach, powyżej −90dB nie
dzieje się nic niepokojącego. Dopiero przy
−92dB pojawia się druga harmoniczna,
wtóruje jej trzecia leżąca o 2dB niżej. Jak
na amplituner wielokanałowy − rewelacja.

-140

-130

-120

-110

-100

-90

-80

-70

-60

-50

-40

-30

-20

-10

0

0

2000

4000

6000

8000

10000

12000

14000

16000

18000

20000

Czêstotliwoœæ w Hz

Amplituda w dB

KINO DOMOWE

−

Amplituner

y wielokanałowe 2700−2800 zł