Walka z pasożytnictwem jako forma pasożytnictwa
Oczywiście musimy walczyć z pasożytami. Wszyscy ci ludzie, którzy żyją na koszt innych, nie
zajmują się administracyjną lub produkcyjną działalnością proporcjonalnie do swoich
przywilejów, powinni zostać przemieszczeni do odpowiedniej dla nich pracy. Jednak dla
wszystkich nie jest oczywiste, jak odróżnić pasożyta od normalnego człowieka. Zrobienie tego
wcale nie jest łatwe, zwłaszcza gdy pasożytnictwo zaczyna przyjmować bardzo egzotyczne
formy, takie jak ruch społeczny, który ma na celu pokonanie pasożytów. Właśnie o tej formie
będzie.
Jedna z najbardziej skutecznych metod prowadzenia działań wojennych polega na tym, że
wróg udaje, że jest „swój”, podczas gdy wykonuje jakąś działalność wywrotową na
terytorium swojego wroga. ludzie zorientowani pasożytniczo czasem działają analogicznie.
Udając bojowników z pasożytami zmuszają do pracy na siebie całe grupy ludzi, którzy
dobrowolnie zanoszą pasożytom swoje rzeczy i oszczędności, a ci po prostu różnymi
sposobami podsycają nastroje bojowe.
Lider ruchu – główny pasożyt – może tak urządzić schemat zarządzania, że część środków
pójdzie na reklamę, na rozszerzanie programu działań, celów, ideologii itd., a w
rzeczywistości idzie do jego kieszeni. Może usprawiedliwiać się tym, że robi trudną
administracyjną pracę i przeszkadza mu, że musi jeszcze zarabiać pieniądze na zaspokojenie
swoich biologicznych potrzeb. Cała ta próżna fikcja podtrzymywana jest różnymi sposobami,
począwszy od haseł o (natychmiastowym) ratunku Rosji, stworzenia różnych sytuacji
stresowych lub chwil, które mogą spowodować, że uczestnicy ruchu uwierzą, że jest już
„prawie – i wszystko się ułoży, pozostało tylko zacisnąć niewiele”, i od działań każdego
zależy cała przyszłość cywilizacji … Naiwni zwolennicy ruchu „będą zaciskać” w nadziei, że
robią coś pożytecznego.
Wśród ruchów, które działają podobną techniką, możemy wymienić na przykład ruch
„Odrodzenie. Złoty Wiek”. Bardziej szczegółowa analiza ich działalności jeszcze przed nami.
„Duch czasu” dostaje tutaj mniej oczywistych powodów, ale nadal spada jeśli przestudiujemy
wewnętrzną strukturę przynajmniej w sektorze rosyjskojęzycznym i będziemy na bieżąco
końca „zerowych” lat. Ponadto, marksistowska koncepcja, w której państwo stawia się jako
pasożyt, z którym trzeba walczyć częściowo podchodzi pod nasz opis, jednak tam wszystko
jest nieco bardziej złożone i potrzeba wiele wysiłku aby udowodnić, że współcześni marksiści
są zasadniczo takimi samymi pasożytami, a rolę w rozwoju społecznym rozumieją skrajnie
prymitywnie uważając ją za hamulec. Nie wszystkim jest oczywiste, że walka z
pasożytnictwem (w osobie państwa) pozwala na pasożytowanie na tych, którzy wierzą w te
bzdury. To osobna rozmowa, ale kto chciał, ten zrozumiał. Wszystko to, oczywiście, nie są
całkowicie i w całości przykłady pasożytnictwa jako walki z pasożytnictwem. W nich, ze
wszystkimi dowodami (dla mnie) ten element jest obecny, ale nie jest ich jedynym trzonem.
Znając ten rodzaj pasożytnictwa, możemy teraz zaobserwować zjawiska podobne do
fenomenu w naszym lesie społecznym. Na przykład, patriotyzm jako forma niszczenia kraju
(tak działa opozycja i ludzie, którzy szczerze chcą uczynić kraj dobrym, ostatnim przykładem
jest tu Majdan 2014 na Ukrainie); edukacja jako forma oszołomienia i oszustwa (to tam
praktycznie spadają wszystkie najnowsze działania Ministerstwa Edukacji); nauka jako forma
obskurantyzmu i ignorancji (nie jest to łatwe do wyjaśnienia, ale pewnego dnia spróbuję);
ujawnienie głupoty jako forma wprowadzenia innej głupoty lub przypięcia wyśmiewanemu
łatki (jaskrawym przykładem jest show „Adam psuje wszystko” i analogiczne amerykańskie
show, gdzie wyśmiewa się pozycję obywatelską). Takich sprzecznych przykładów zjawisk
społecznych gdzie pod pozorem borykania się z czymś a wszystko się nasila, można
przytoczyć bardzo dużo. Przeanalizowałem nawet szczegółowo
, jeśli pamiętacie.
Trzeba po prostu być bardzo uważnym i myśleć … Warto rozwijać w sobie refleksję jako
umiejętności zwrócenia uwagi na to, co dzieje się wewnątrz określonego systemu (w tym
także w samym sobie) oraz tego, jak jego działania i jego wewnętrzny rozwój są zgodne z
rzeczywistością ogólnie. Ta umiejętność jest niedostępna dla ludzi
ale wszystkiego jeśli chcemy można się nauczyć, trzeba tylko chcieć.