Piotr Szczukiewicz
POMAGANIE OSOBOM DOTKNIĘTYM CHOROBA ALKOHOLOWĄ A RUCH ANONIMOWYCH
ALKOHOLIKÓW
Wprowadzenie
Rozwiązywanie problemów alkoholowych - zwłaszcza tak poważnych jak uzależnienie
od alkoholu - wymaga zaangażowania wielu środków i sil społecznych względu na
rozpowszechnienie tej kategorii problemów i ich wpływ na życie społeczne oferta pomocy nie
może być tylko zadaniem służby zdrowia, ale musi stanowić przedmiot szeroko rozumianej
polityki społecznej. Celem niniejszego artykułu jest zwrócenie uwagi na rolę, jaką w
rozwiązywaniu problemów alkoholowych mogą pełnić różne środowiska i ruchy
trzeźwościowe a zwłaszcza ruch Anonimowych Alkoholików. Realizowanie zadań pomocy
społecznej przez różne instytucje powinno uwzględnić potencjał tkwiący w programie, jaki
oferuje ruch AA, oraz w środowisku, które tworzą trzeźwiejący alkoholicy. Autor pragnie
wykazać, że ten potencjał może być wykorzystany do prowadzenia działań
psychoedukacyjnych, motywacyjnych i interwencyjnych, a także terapeutycznych w ramach
struktur pomocy społecznej. W tym celu zostanie omówiona specyfika pomocy osobom
dotkniętym chorobą alkoholową oraz scharakteryzowany ruch AA. Następnie zaprezentowane
będą różne aspekty programu AA, które mogą mieć znaczenie terapeutyczne i rozwojowe oraz
stanowią element terapii uzależnień. Przeanalizowane zostaną także badania empiryczne,
wskazujące na znaczenie uczestnictwa w ruchu AA dla procesu zdrowienia i zapobiegania
nawrotom.
Specyfika pomocy osobom i rodzinom z chorobą alkoholową
Pomaganie osobom uzależnionym i ich rodzinom stanowi duże wyzwanie instytucji
zajmujących się problemami społecznymi. Jest tak m.in.. ze względu bardzo złożone skutki
samego uzależnienia, które sprawiają, że pomoc staje wręcz niezbędna, ale często bardzo
trudna do przyjęcia przez osoby zainteresowane. W Ponadto wiele kulturowych i
ekonomicznych mechanizmów sprzyja zjawisku używania alkoholu, co sprawia, że mimo
wysiłków profilaktycznych i terapeutycznych zagrożenie chorobą alkoholową jest nadal
olbrzymie. W związku z tym trudność stanowi także dłuższe utrzymanie pozytywnych efektów
zmian osiągniętych dzięki wyspecjalizowanym metodom interwencji, opieki i terapii.
Zarówno konsekwencje nadużywania alkoholu, jak też konsekwencje samego uzależnienia,
mają niebagatelne skutki w wymiarze indywidualnym i środowiskowym prowadzą do
niekorzystnych zmian w życiu rodziny, czasem bardzo utrudniając pełnienie jej podstawowych
funkcji. Naruszają więzi interpersonalne, działają niekorzystnie na rozwój dzieci, wywołują
różnego rodzaju urazy psychiczne. Prowadzą też do nieprawidłowych sposobów
przystosowania do problemu tak, iż patologiczne zjawiska w systemie rodzinnym i środowisku
mają tendencje do utrwalania i wywoływania wtórnych zaburzeń . Dlatego oferowanie pomocy
osobom z kręgu problemów alkoholowych musi uwzględniać charakterystyczne dla tej grupy
zjawiska psychologiczne i społeczne. Najważniejsze spośród tych zjawisk to: występowanie
silnych mechanizmów obronnych, utrudniających zarówno zrozumienie tego problemu, jak i
uznanie konieczności pomocy, dysfunkcjonalne sposoby prystosowania do choroby
alkoholowej oraz zaburzenia w obszarze struktury rodziny i procesów komunikacji, które
prowadzą do osłabienia więzi emocjonalnych j społecznych oraz izolacji systemu rodzinnego
dotkniętego problemem.
Typowe dla każdego rodzaju uzależnienia są zmiany w sferze emocjonalnej i i
poznawczej, które prowadzą do zniekształcenia przeżyć i spostrzeganej rzeczywistości.
Kształtowanie się tych zmian i ich utrwalanie się Jerzy Mellibruda objaśnia; funkcjonowaniem
psychologicznych mechanizmów uzależnienia. Działanie tych mechanizmów w sferze
emocjonalnej przejawia się np. dążeniem do osiągania pozytywnych stanów emocjonalnych
przy pomocy danej substancji psychoaktywnej oraz podświadomym kojarzeniu rozmaitych
potrzeb psychicznych z potrzebą przyjęcia tej substancji. W sferze poznawczej mechanizmy
uzależnienia opierają się na nieświadomych i nawykowych sposobach zachowania, które mają
redukować lęk i ułatwiają zachowanie poczucia własnej wartości. Od czasów Freuda te
sposoby określane są mianem mechanizmów obronnych ego. Osoba uzależniona w sposób
częściowo nieświadomy broni się przed dostrzeżeniem konsekwencji swej choroby, gdyż
zagraża to jej poczuciu własnej wartości i budzi lęk. Przejawia się to zwłaszcza w zaprzeczaniu
swym problemom, ich racjonalizacji (szukaniu z pozoru racjonalnych uzasadnień dla
zachowań, np. „w mojej pracy każdy musi wypić"), czy też w mechanizmie projekcji, czyli
przypisywaniu innym własnych nieakceptowanych cech lub uczuć (ofiarą projekcji padają
zazwyczaj najbliższe osoby, stąd za picie alkoholika często winna czuje się jego żona). Pomoc
osobom uzależnionym musi uwzględnić funkcjonowanie tych mechanizmów i zapewnić
sposoby konfrontacji z rzeczywistością i realnym zagrożeniem, jakie stanowi choroba. Dotyczy
to także mechanizmów obronnych, jakie występują w rodzinie osoby uzależnionej, które
powodują, że rodzina także nie chce przyjąć do wiadomości faktu uzależnienia. Z perspektywy
systemu rodzinnego szczególnie istotnym zjawiskiem utrudniającym pomoc rodzinie dotkniętej
chorobą alkoholową jest tzw. zjawisko współuzależnienia. Zostanie tu ono zdefiniowane, jako
dysfunkcjonalny sposób przystosowania do uzależnienia kogoś bliskiego. Przy czym
dysfunkcjonalność oznacza podjęcie takich zachowań adaptacyjnych wobec uzależnienia, które
zamiast przynieść ulgę nasilają się psychiczne cierpienie i jednocześnie powodują, że system
rodzinny usztywnia się w jej dysfunkcji i utrudnia wprowadzanie konstruktywnych zmian.
Współuzależnienie manifestuje się specyficznymi zachowaniami (np. nasilenie prób kontroli,
uległość, koncentrowanie się na osobie uzależnionej), zmianami w sferze emocjonalnej i
społecznej (np. nagromadzenie uczuć wstydu i winy, poczucia krzywdy i żalu, izolowanie się i
unikanie kontaktów, osłabienie zdolności korzystania ze wsparcia społecznego) oraz zmianami
w sferze ja (np. negatywne przekonania na temat siebie i swojej roli w życiu, osłabienie
poczucia sensu życia i rozproszenie hierarchii wartości). Zjawisko współuzależnienia może
być silniej wyrażone ze względu na predyspozycje osobowościowe i niekorzystne
doświadczenia rozwojowe. Przezwyciężanie problemów alkoholowych wymaga takiej troski o
system rodzinny, która ułatwi prawidłowe sposoby adaptacji dorosłym i dzieciom oraz
zmniejszy zakres i skutki współuzależnienia. Pomocne mogą. tu być np. działania edukacyjne,
które pomogą zrozumieć chorobę alkoholową i jej skutki w systemie rodzinnym, aby
zachowania adaptacyjne stały się bardziej świadome i ukierunkowane na rzeczywiste
rozwiązanie problemu. Grupy samopomocowe i terapeutyczne mogą też pomagać w oparciu o
mechanizm identyfikacji - uczestnicy grupy, zapoznając się z problemami innych uczestników,
dostrzegają podobieństwo podejmowanych działań i sposobów przeżywania problemu i w
związku z tym mogą rozwinąć to podobieństwo także na prawidłowe sposoby adaptacji
stosowane przez uczestników grupy lub zachowania ćwiczone w ramach zajęć.
Samopomoc jako forma rozwiązywania problemów alkoholowych
Ruch samopomocy jest dużą szansą na poszerzenie dostępności oferty pomocowej w
dziedzinie różnych problemów społecznych. Zwłaszcza, że trudności w życiu społecznym na
różnych płaszczyznach niekiedy zdecydowanie przerastają możliwości ekonomiczne państwa
oraz możliwości pojedynczych instytucji w zakresie radzenia sobie z nimi. „Dla współczesnych
społeczeństw - ich rządów, ekspertów i praktyków - staje się coraz bardziej oczywiste, że
problemów społecznych nie da się rozwiązywać bez udziału ruchów samopomocowych".
Samopomoc polega wykorzystaniu lub stworzeniu naturalnych systemów wsparcia i
można ją rozumieć, jako dawanie wsparcia emocjonalnego, wymianę informacji i praktyczną
pomoc wśród osób, które doświadczają podobnych problemów. Istotą samopomocy jest
wzajemność i współuczestnictwo, a także dobrowolny charakter. Przy czym w trakcie
dawania i przyjmowania pomocy uczestnicy ruchów samopomocowych jednocześnie uczą się,
jak pomagać sobie i innym i jak dzielić się wiedzą i doświadczeniem, aby było to bezpieczne i
skuteczne. Z założenia samopomoc nie ma charakteru zawodowego i nie jest prowadzona
przez profesjonalistów lub zewnętrzne autorytety. Jedną z podstawowych cech samopomocy
jest odwołanie się do wewnętrznych zasobów grupy lub społeczności, która jest dotknięta
wspólnym problemem. Chodzi o uruchomienie potencjału, który tkwi w każdej osobie. Jak
podkreślają Riessman i Carroll: „ruch samopomocowy pozwala ludziom przemieniać braki w
aktywa. Ludzie, którzy pokonali własną zależność, chorobę czy nałóg, dysponują wiedzą z
pierwszej ręki na temat istoty swojego problemu i sposobu radzenia sobie z nim. (...) Dzięki
temu problem staje się jednym z elementów rozwiązania" , Samopomoc przybiera najczęściej
formę zorganizowanych grup wsparcia, stowarzyszeń samopomocowych, telefonów zaufania
prowadzonych przez osoby same doświadczone problemem, czy też wzajemnej koleżeńskiej
pomocy (np. w postaci spotkań członków grupy AA poza mitingami w relacji „sponsor-
nowicjusz"). Najbardziej znane w Polsce ruchy samopomocowe w dziedzinie problemów
alkoholowych to wspólnota Anonimowych Alkoholików i związane z nią grupy samopomocy
dla członków rodzin alkoholików (Al-Anon, Al-Ateen) oraz Kluby Abstynenta i Bractwa
Trzeźwości. Istnieją podobieństwa i wspólne formy działania dla tych zasadniczych nurtów
samopomocy, jednak ze względu na specyfikę i charakterystyczne założenia niniejsze analizy
koncentrują się na formie AA. Spotykane czasem określenie „klub AA" jest bardzo nieadekwatne
i myli działalność klubów abstynenta z pracą grup AA. Na podstawie danych Służby Krajowej AA
z 2003 roku można twierdzić, że na terenie naszego kraju działa 1866 grup AA i 336 grup Al-
Anon. Trudno przecenić rolę organizacji samopomocowych w dziedzinie rozwiązywania
problemów alkoholowych. Zarówno ze względu na sam charakter grup samopomocy, jak też
ich większą dostępność niż ofert terapii, osoby uzależnione, członkowie ich rodzin mogą łatwo
uzyskać emocjonalne oparcie i dostęp do wsparcia społecznego, lepsze rozumienie problemu,
poszerzenie wiedzy o sposobach postępowania z osobą uzależnioną. Szczególnie istotne dla
osoby, która żyje w związku alkoholikiem, jest wejście w nowe relacje interpersonalne, które
mogą dać nowy punkt odniesienia do choroby alkoholowej w rodzinie. W ten sposób ktoś
uzależniony może zacząć wyzwalać się z koncentracji na zachowaniach osoby uzależnionej.
Grupa Al-Anon, która pracuje Programem 12 Kroków, pozwala uczestnikom na uznanie
własnych ograniczeń wobec choroby kogoś bliskiego i pozwala przezwyciężyć poczucie wstydu
i winy związane z sytuacją rodzinną. Daje też duchową motywację do pracy nad sobą. Równie
wiele atutów grup samopomocy można dostrzec w działaniu na rzecz samych uzależnionych.
Grupa AA - w przeciwieństwie do typowej terapii stacjonarnej czy ambulatoryjnej – niemal od
razu może dać poczucie zrozumienia i kontakt z przyjaznym środowiskiem, które zmniejsza lęk
i pomaga „spotkać się” z poczuciem winy. Alkoholik może usłyszeć słowa pełne otuchy, nawet
jeśli nie pije dopiero od kilkudziesięciu godzin, a do tego może przełamać swoje poczucie
odmienności, które dokucza mu, gdy doświadcza nieudanych prób kontroli picia. Kontakt z
osobami doświadczającymi podobnych problemów uruchamia mechanizmy identyfikacji i
modelowania, tym bardziej korzystne, że w grupie AA są osoby z różnym stażem w trzeźwieniu
i można tam posłuchać historii życia ludzi z wieloletnią abstynencją. Dzieje się tak, gdyż w
grupie AA trzeźwiejący alkoholik „ma okazję usłyszeć przekazy bardziej otwarte, bardziej
realistyczne i nazywające rzeczy po imieniu od kolegów, którzy nie tylko mają dłuższy staż w
abstynencji, ale też przeszli pełną terapię uzależnienia. Trudniej doświadczyć tego w grupie
osób będących na tym samym etapie leczenia. Alkoholicy z dużym stażem w abstynencji są
bardziej przekonywujący, niż koledzy z terapii".
Ruch Anonimowych Alkoholików
Ruch Anonimowych Alkoholików powstał w 1935 roku w USA. Wywodzi się ze spontanicznego
odruchu pomagania osobie, która znajduje się w podobnej, trudnej sytuacji. Założyciele AA i ich
naśladowcy podkreślali wielokrotnie, jak wielkie znaczenie miało dla nich - po licznych
nieudanych próbach zaprzestania picia - doświadczenie spotkania z człowiekiem tak samo
potrzebującym pomocy. „Nachodziły mnie fale litości nad sobą i ożywały dawne urazy. Niekiedy
owe stany doprowadzały do tego, iż byłem niemal gotowy znów sięgnąć po kieliszek, ale
wkrótce odkryłem, że gdy wszystko inne zawodzi, praca z alkoholikami pozwala przeżyć
następny dzień. Wiele razy, zrozpaczony szedłem do mego danego szpitala. Tam po rozmowie z
kimś w podobnej sytuacji byłem zdumiewają, podniesiony na duchu i postawiony na nogi. Jest
to sposób na życie, który sprawdza się nawet na wyboistej drodze". Drugi ze współzałożycieli
AA tak opisuje ten rodzaj doświadczenia, jaki płynie ze spotkania osoby z podobnym
doświadczeniem, a gotowej pomóc w trzeźwości: „To był człowiek, który doświadczył wielu lat
koszmarnego picia, który przeszedł przez stadia nałogowego alkoholizmu i który został
uleczony sposobami, jakie ja sam starałem się stosować, to znaczy drogą odrodzenia
duchowego. Przekazał mi informacje na temat alkoholizmu, co było niewątpliwie pomocne. Ale
znacznie ważniejszy był fakt, że był on pierwszym człowiekiem, z którym kiedykolwiek
rozmawiałem, a który znał z własnego doświadczenia to, co miał do powiedzenia na temat
alkoholizmu. Innymi słowy, mówił on moim językiem". Ten aspekt AA, jaki stanowi
przyjacielska wspólnota samopomocowa oparta na wzajemnym zrozumieniu, jest jednym z
najbardziej charakterystycznych elementów tego ruchu. Drugim istotnym elementem
działalności Anonimowych Alkoholików jest akcentowanie duchowej przemiany, która jest
niezbędna do wytrwania w trzeźwości, duchowy rys AA wywodzi się z doświadczenia tzw.
Grupy Oksfordzkiej, czyli chrześcijańskiego ruchu religijnego powstałego w jednym z
kościołów protestanckich w 1908 roku. W 1935 roku w Grupie Oksfordzkiej w Akron (Ohio,
USA) spotkał się makler giełdowy Bili W. (William G. Wilson) i dr Bob, chirurg, (Robert H.
Smith). Już na drodze trzeźwości obaj akcentowali w swoich biografiach fakt silnej
wewnętrznej przemiany, nawrócenia, które stanowiło punkt wyjścia do ich walki z chorobą
oraz do pomagania innym. Potrzebę duchowego odrodzenia, które polega na zmianie
perspektywy w patrzeniu na siebie i świat, podkreśla Program 12 Kroków, na którym opierają
się mitingi AA. Analiza materiałów AA pozwala niektórym autorom przyjąć, że duchowość
rozumiana jest tu szeroko, nie tylko, jako sfera przeżyć religijnych lub otwarcie na Boga, ale
jako ten obszar egzystencji człowieka, w którym dokonuje się refleksja nad sensem życia,
pojawiają się pytania o osobistą tożsamość, czy też występuje zdolność do tzw.
autotranscendencji, czyli możliwość przeciwstawienia się determinizmem sfery biologicznej i
psychicznej ". Warto zauważyć, że ten rodzaj rozumienia duchowości jest bliski tezom, jakie
stawiają psychologowie w nurcie psychologii egzystencjalnej, np. Roiło May, Karl Jaspers,
Ludwig Binswanger, Viktor E. Franki. Podkreślają oni, że egzystencja człowieka ma charakter
wielowymiarowy i uwzględnienie sfery duchowej jest niekiedy warunkiem koniecznym do
zrozumienia
osoby
potrzebującej
pomocy
lub
do
odpowiedniej
pomocy
psychoterapeutycznej14. Część autorów zajmujących się problematyką uzależnień i AA, np. ks.
Marek Dziewiecki, uważa, że duchowość stojąca u podstaw ruchu ma ściśle religijny charakter i
nie należy programu AA traktować w oderwaniu od jego religijnego przesłania, jakie nadali mu
jego twórcy.
Charakterystyka Programu 12 Kroków
Program 12 Kroków jest podstawowym środkiem do pracy nad sobą w ramach spotkań AA. Z
reguły mitingi, które odbywają się co tydzień, poświęcone są w każdym miesiącu kolejnemu z
12 Kroków. Pierwszy z tych kroków to: „Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu i
przestaliśmy kierować naszym życiem". Stanowi punkt wyjścia dla osoby, która do tej pory
wciąż łudziła się, że sama potrafi zapanować nad swoim piciem. Uznanie bezsilności zmienia
poczucie kontroli, jakie ma uzależniony, i jest początkiem zmian w obrazie własnej osób.
Drugi Krok: „Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam
zdrowie", kieruje uczestnika programu poza siebie i swoje własne możliwości. Jest to próba
wyjścia poza egocentryczne sposoby radzenia sobie z chorobą. Jak uważa L. Zwierzyniecki:
„Drugi stopień nie wymaga od uczestników wspólnoty przyjęcia założenia, że Siłą Wyższą jest
Bóg. Wielu Anonimowych Alkoholików uważa za Siłę Wyższą bądź grupę, w której
spotkaniach biorą udział, bądź nawet całą wspólnotę. W drugim stopniu zawarte jest jednak
przekonanie, że pełną dojrzałość duchową można osiągnąć jedynie poprzez pokorne
zwrócenie się d0 Boga".
Rozwinięciem przekonania zawartego w Kroku 2. jest postawa, do której zachęca Trzeci
Krok: „Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go
pojmujemy". Taka decyzja zwraca człowieka w stronę rzeczywistości transcendentnej i otwiera
na myśli i uczucia związane z refleksją nad istnieniem Boga i jego działaniem w świecie ludzi.
Otwarcie się na Istotę Najwyższą pozwala na czerpanie ufności z poczucia, że jest się częścią
większej, sensownej całości. W trosce o osoby uczestniczące w spotkaniach AA, które mają
problemy z wiarą religijną, pierwsi Anonimowi Alkoholicy pisali: „Z chwilą, gdy udało nam się
odrzucić nasze uprzedzenia i wykazać choćby samą chęć uwierzenia w Siłę Większą od nas
samych, zaczęliśmy otrzymywać pozytywne rezultaty. Stało się tak chociaż żaden z nas nie
potrafił precyzyjnie określić, ani pojąć tej Siły, która jest Bogiem. Odkryliśmy leż z wielką ulgą,
że wyobrażenia innych o Bogu nie miały najmniejszego znaczenia. Nasze własne wyobrażenia,
jakkolwiek niedoskonałe, wystarczyły, by udać się do Niego po pomoc i nawiązać kontakt. (...)
Dlatego, kiedy mówimy o Bogu, mamy na myśli Twoje własne pojęcie Boga. Dotyczy to równi
wszystkich 'duchowych' pojęć zawartych w tej książce. Nie pozwól, aby jakieś Twoje
uprzedzenie wobec tych określeń powstrzymało cię od starannego rozważenia one dla ciebie
znaczą".
Czwarty Krok polega na przeprowadzeniu samooceny moralnej: „Zwrot gruntowny i
odważny obrachunek moralny". Wynika on ze świadomości cierpienia jakiego doznają
alkoholicy wskutek wstydu i poczucia winy. Realizacja tego elementu programu polega między
innymi na analizie sytuacji, które budzą wstyd i poczucie winy. Istotą tego kroku jest
uświadomienie sobie, że choroba alkoholowa prowadzi do wielu zachowań sprzecznych z
normami etycznymi, które uznaje osoba uzależniona, Alkoholik na tym etapie pracy nad sobą
odkrywa, że wiele życiowych wartości wciąż jest dla niego ważnych, lecz w trakcie choroby
często postępował wbrew nim. Z jednej strony osoba uzależniona jest postawiona wobec faktu,
że alkoholizm to choroba, która prowadzi do utraty kontroli, a zatem chory nie może skutecznie
kierować swoim życiem. Z drugiej strony Czwarty Krok pomaga zaakceptować
odpowiedzialność za następstwa choroby i świadomie spotkać się z bolesnymi uczuciami, jakie
rodzą konflikty moralne wywołane przez chorobę.
Rozrachunek moralny w programie AA nie dotyczy tylko relacji interpersonalnych i
stosunku do samego siebie, lecz odnosi człowieka do osoby Boga jako najważniejszego źródła
moralności. Dlatego Piąty Krok brzmi: „Wyznaliśmy Bogu, i Sobie i drugiemu człowiekowi
istotę naszych błędów". O ile Krok 4. miał ułatwić spotkanie ze wstydem i poczuciem winy, to
Krok 5. zachęca, aby te uczucia ujawnić. Krok 4. przygotowuje do szczerości i uczciwości w
ocenie siebie i swojego postępowania. Natomiast Krok 5. zachęca, aby tę szczerość
wprowadzić w życie. Pozwala „uświadomić sobie, jaką ogromną rolę w życiu indywidualnym i
społecznym mogłaby pełnić pokora, rozumiana tu przede wszystkim, jako zdolność do
zaakceptowania rzeczywistego obrazu swojej osoby (...). Wyznanie własnych błędów stwarza
możliwość pełnego porozumienia z innymi ludźmi i z Bogiem".
Krok Szósty to: „Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad
charakteru". Stanowi przygotowanie do zmian w traktowaniu siebie. Dokonane na poprzednim
etapie szczere rozpoznanie swoich słabości charakteru ma prowadzić do oderwania się od
takiego obrazu siebie, w którym różne wady są usprawiedliwiane i stanowią przeszkodę do
osobistej zmiany. Istotą tego kroku jest po prostu zgoda na zmianę - nie deklaratywną, ale
głęboko doświadczoną. Tak jak na początku pracy w tym programie, tak i tutaj alkoholik nie
stara się zmieniać tylko Wysiłkiem własnej woli, ale kieruje swoje pragnienia poza własne Ja".
Dlatego i konsekwencją jest kolejny krok.
Krok Siódmy polega na zwróceniu się do Boga, aby pomógł w zmianie osobistej:
„Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki". Na tym etapie Pojęcie Boga jest
z reguły trochę bardziej wykrystalizowane. Uczestnik programu bardziej jest świadomy do Kogo
tak naprawdę się zwraca. Ważnym elementem jest w tym wypadku postawa pokory, która
bywa rozumiana, jako zakwestionowanie myśli i uczuć, które podsuwa własne, często jeszcze
chore, ego. Jak zauważa Pawłowski: „Wyznawanie swoich wad w Kroku Piątym i następnie
gotowość rozstania się z nimi w Kroku Szóstym, owocują postawą pokory w Kroku Siódmym,
która nie polega na myśleniu o sobie gorzej, tylko rzadziej'. Po uporządkowaniu w ten sposób
wewnętrznej części swego domu, uczestnik AA może zająć się w Krokiem Ósmym i Dziewiątym
porządkowaniem jego zewnętrznej części, czyli relacji z innymi.
Krok Ósmy: „Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi
zadośćuczynić im wszystkim" oraz Krok Dziewiąty: „Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim,
wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych"
stanowią próbę gruntownej naprawy relacji z innymi ludźmi, zwłaszcza z osobami znaczącymi
dla osoby uzależnionej. Warto zauważyć, że postawa zadośćuczynienia przez założycieli AA jest
traktowana często bardzo dosłownie i obejmuje też wymiar materialny. Na przykład zaleca się
kontakt z osobami, którym alkoholik jest winny pieniądze, aby ustalić sposób zwrotu długu .
Krok Dziesiąty: „Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do
popełnianych błędów" akcentuje ciągłość zmian wprowadzanych w czasie Programu 12
Kroków. Proces zmiany jest tu nadal związany z uczciwością i szczerością wobec własnego
postępowania. Nadal jednak program podkreśla konieczność oparcia tego procesu na
zwróceniu się do rzeczywistości transcendentnej i kolejny krok odnosi się do relacji z Bogiem.
Krok Jedenasty: „Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z
Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas, oraz o siłę
do jej spełnienia". Ten etap programu wyraźnie kieruje trzeźwiejącego alkoholika do
budowania osobowej relacji z Bogiem. Choć jednocześnie uczestnik AA nadal może opierać się
na osobistych przekonaniach i wyobrażeniach na temat Boga.
Zwieńczeniem programu jest Krok Dwunasty: „Przebudzeni duchowo w rezultacie tych
kroków staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich
naszych poczynaniach". Na tym etapie trzeźwiejący alkoholik może poczuć się szczególnie
potrzebny innym, a dzięki pomaganiu spłaca dług wobec tych, którzy jemu pomogli.
Doświadczeni uczestnicy AA stają się opiekunami nowicjuszy, służąc im troską i opieką. Nie bez
znaczenia jest, że trzeźwiejący alkoholik, który jest na etapie Kroku 12, spotykając się z
osobami początkującymi na drodze trzeźwienia, może też doceniać drogę, którą przeszedł i
stale pamiętać o zagrożeniu, jakie stanowi dla niego jego choroba. Doświadczenie milionów
uczestników AA na całym świecie potwierdza, jak wielkie możliwości drzemią w Programie
Dwunastu Kroków. Na mitingach można usłyszeć historie osobistej przemiany, nawróceń,
duchowego przebudzenia. Opisy tych doświadczeń można znaleźć w wielu publikacjach. Siła
programu płynie nie tylko z jego treści, ale chyba w równym stopniu ze sposobu
funkcjonowania wspólnoty AA, która stwarza olbrzymie możliwości czerpania z doświadczenia
innych osób o podobnym losie. Doskonale ujmuje to relacja jednej z uczestniczek programu,
które przekonały się do AA: „Po kilku dniach zaczęłam słuchać innych alkoholików i słyszeć ich
prawdę. I uświadomiłam sobie, że ich opowieści są dla kopalnią wsparcia i wskazówek (...).
Odkrywałam kolejne prawdy z zachwytem i zdumieniem dziecka, które podniosło się na nogi i
zrobiwszy swój pierwszy krok nagle zobaczyło, że świat z tej perspektywy wygląda zupełnie
inaczej. I już wie, że nie chce wracać do starego, tylko poznawać nowy" ".
Efektywność Dwunastu Kroków i działań wspólnoty AA potwierdzają też liczne badania
empiryczne. Wskazuje się na ścisły związek między zachowywaniem abstynencji i poprawą
relacji społecznych a uczestnictwem we wspólnocie AA. praca w oparciu o Program 12 Kroków
nie owocuje jedynie utrzymywaniem abstynencji. Wyraźnie wpływa na sposób przeżywania
życia i stosunek do siebie samego oraz zdrowie psychiczne. Marcin Wnuk potwierdził na
przykład, że im dłuższe uczestnictwo w ruchu AA i większe zaangażowanie we wspólnotę, tym
większa satysfakcja z życia i poczucie szczęścia u osób należących do AA. Badania Wnuka
wskazują także na wyraźne i trwałe zmiany w obszarze jakości życia i przeżywania poczucia
sensu. Inne badania pozwalają z kolei twierdzić, że osoby zaawansowane w procesie
zdrowienia z choroby alkoholowej w oparciu o AA mają silniejsze poczucie sensu życia, niż
osoby początkujące, a także mają mniejszy neurotyzm, są mniej depresyjne i bardziej
wegetatywnie stabilne.
Możliwości zastosowania oferty ruchu Anonimowych Alkoholików
Dość wcześnie odkryto, że Program Dwunastu Kroków ma duże możliwości także poza
oficjalnym nurtem wspólnoty AA. Zaczęły powstawać programy terapeutyczne, które
odwoływały się do treści i sposobu realizacji Dwunastu Kroków. Najbardziej znany obecnie
program, tzw. Model Minnesota powstał już na przełomie lat 40. i 50. i opierał się na połączeniu
doświadczeń profesjonalistów i alkoholików trzeźwiejących w oparciu o wspólnotę
Anonimowych Alkoholików. Wkrótce w całych Stanach Zjednoczonych zaczęły powstawać
podobne ośrodki. Założenia tego modelu terapii stały u podłoża reformy lecznictwa
odwykowego w Polsce na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku.
Obecnie terapeuci odwykowi także i w Polsce zapoznają się z procedurami pracy
terapeutycznej opartej na Programie 12 Kroków i stanowi to stały element szkolenia
zawodowego i pracy w placówkach odwykowych. Oferta AA jest także wykorzystywana w
ramach programów resocjalizacji i pomaga w leczeniu osób uzależnionych, które odbywają
karę pozbawienia wolności. Na wzór Programu 12 Kroków opracowane są także programy do
pomagania osobom z innymi rodzajami uzależnień, na przykład od nikotyny, narkotyków,
seksu, hazardu. W ten sposób funkcjonują dziś niemal na całym świecie grupy samopomocy,
które korzystają z filozofii AA (np. Anonimowi Narkomani, Anonimowi Erotomani, Anonimowi
Hazardziści). Warto podkreślić, że ten rodzaj samopomocy jest wykorzystywany także do
zachowań niezwiązanych z przyjmowaniem substancji psychoaktywnych, do niedawna
nietraktowanych jak rzeczywiste uzależnienie, np. nałogowe zakupy czy pracoholizm31.
Doświadczenia Programu 12 Kroków są wykorzystywane w niektórych szczegółowych
dziedzinach profesjonalnej pracy terapeutycznej z osobami uzależnionymi od alkoholu. Stałe
miejsce w podstawowej terapii uzależnienia ma np. zagadnienie uznawania bezsilności od
alkoholu, które opracowane jest w Krokach 1-3. Terapia uzależnień korzysta z koncepcji
„paradoksalnej zmiany”, która odzwierciedla się w tych krokach („aby czerpać siłę, musisz się
poddać"). Podobnie owocny dla terapii profesjonalnej jest - obecny w ruchu AA - temat
tożsamości w chorobie alkoholowej. Osoba uzależniona na mitingach AA stopniowo osiąga stan
akceptacji swej nowej tożsamości („jestem alkoholikiem"), a w dalszej kolejności dochodzi do
afirmacji tej tożsamości, dostrzegając różne korzyści dla swego rozwoju osobistego, wynikające
z faktu choroby i jej przezwyciężenia. Dla skutecznej terapii profesjonalnej także ważne jest,
aby pacjent uznał się za osobę uzależnioną. Praca terapeutyczna korzysta w tym wypadku m.in.
z osiągnięć AA. Jerzy Mellibruda podkreśla jednak, że w terapii profesjonalnej pacjent
zatrzymuje się na samym uznaniu swej tożsamości, nie jest zachęcany do afirmacji bycia
alkoholikiem i czerpania satysfakcji z tego faktu.
Istotne dla procesu pomagania osobom z chorobą alkoholową jest wykorzysta nie
wspólnoty AA dla wspierania rodzin osób uzależnionych, W tym względzie szczególną rolę
pełnią- wymienione już wyżej - grupy Al-Anon (dla rodzin; Ateen (dla dzieci i młodzieży).
Uczestnictwo w tych grupach dostarcza sposobności do pracy nad sobą, którą uczestnicy grup
prowadzą w oparciu o po do AA Program 12 Kroków. Obok pracy w ramach programu grupy
zapewniają swoim uczestnikom realne i trwale wsparcie emocjonalne, dają szansę na zdobycie
praktycznej wiedzy o problemie oraz stanowią nowy punkt odniesienia w zmaganiu się z
problemami alkoholowymi. Z tych względów można postulować, aby instytucje odpowiedzialne
za rozwiązywanie problemów alkoholowych wspierały powstawanie i aktywność tego rodzaju
grup samopomocy. Dotyczy to np. jednostek służby zdrowia, pomocy społecznej, gminnych
komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Instytucje tego rodzaju nie mogą oczywiście
zakładać grup Al-Anon, gdyż inicjatywy samopomocowe mają ze swej natury charakter oddolny.
Instytucje zajmujące się pomaganiem mogą jednak pomóc przełamać izolację osób z rodzin
dotkniętych chorobą alkoholową (np. żon alkoholików), ułatwiając im kontakt ze sobą,
przekazując informacje o możliwościach samoorganizowania się, czy pomagając w
organizowaniu pomieszczeń na spotkania lub dostarczając materiały edukacyjne.
W związku z tym wydaje się słuszne, aby ośrodki pomocy społecznej dysponowały
informacjami na temat odbywania się mitingów w swojej okolicy oraz materiałami
edukacyjnymi na temat grup samopomocy dla osób uzależnionych i ich rodzin. W kierowaniu
do grup samopomocy ma znaczenie także wiedza na temat ich funkcjonowania i znajomość jej
uczestników. Pracownik łatwiej zmotywuje swego podopiecznego do udziału w spotkaniu AA,
jeśli poda „życiowe" informacje. Ponadto praktyka pokazuje, że nawet uczestnictwo w grupie,
które miało na początku charakter wyraźnie wymuszony (np. ze względu na zalecenie sądu,
interwencję kuratorską lub groźbę zwolnienia z pracy), może zaowocować przełamaniem
zaprzeczania problemowi i wytworzeniem silnej motywacji do pracy nad sobą. Dlatego warto
zalecać, aby także w pracy socjalnej - w ramach obowiązującego prawa - stosować mechanizmy
motywacyjne wobec podopiecznych, nakłaniając ich do udziału w grupach samopomocy w tym
samym stopniu, jak do profesjonalnej terapii. Dotyczy to również członków rodzin alkoholików,
którzy wykazują w swoim zachowaniem syndrom współuzależnienia i wyuczonej bezradności.
Należy podkreślić, że skuteczność oddziaływań grup samopomocy nie może być
weryfikowana tylko poprzez utrzymywanie abstynencji ich członków. Ze względu na
chroniczny charakter choroby alkoholowej i możliwość nawrotów zerwanie abstynencji należy
do obrazu choroby. Uczestnictwo osób, które mają problemy w utrzymaniu długotrwałej
abstynencji w programach samopomocy, jest sensowne także dlatego, że wydłuża okresy
trzeźwości i zmniejsza szkody psychospołeczne związane z chorobą, a także redukuje ryzyko
poważnych komplikacji zdrowotnych i śmierci wskutek choroby alkoholowej. Nie jest słuszne
w związku z tym zniechęcenie uzależnionych do oferty AA, czy Klubów Abstynenta przez
niektóre osoby zajmujące się pomaganiem lub członków rodzin, jak w wypowiedzi typu:
„pochodził trochę, ale nic mu to nie dało, bo dalej pije". Tego typu słowa dowodzą, że ktoś nie
rozumie istoty uzależnienia i nie zdaje sobie sprawy, że przezwyciężanie choroby ma charakter
długotrwałego procesu. Kilkutygodniowe uczestnictwo w programie AA raczej nie doprowadzi
do długiej abstynencji, ale może dać wiedzę temat istoty uzależnienia i głębszą świadomość
problemu, które zaowocują w przyszłości bardziej świadomymi próbami szukania pomocy.
Czasem okazuje się osoba, która ma problemy z zachowaniem abstynencji i zniechęca się do
grypy AA może jednak w krytycznej sytuacji (np. długotrwałego ciągu, którego nie może
przerwać) prosić o pomoc ludzi z grupy, gdyż zapamiętała ich bezinteresowność i zrozumienie
okazane jej na początku. Dlatego rolę wspólnot samopomocowych należ rozumieć w
kategoriach szeroko rozumianego wsparcia i edukacji oraz pomocy długoterminowej.
Również pojedyncze osoby związane ze wspólnotą AA mogą być przydatne w
działaniach instytucji zajmujących się chorobą alkoholową. Ze względu na doświadczenie i
wiedzę praktyczną - po odpowiednim przygotowaniu - mogą pracować w punktach
konsultacyjnych, placówkach terapii i opieki, a także pomagać w prowadzeniu interwencji
środowiskowych. Trzeźwiejący alkoholicy z długą abstynencją, zaawansowani w ruchu AA,
mogą także odegrać pozytywną rolę w pracy komisji rozwiązywania problemów alkoholowych
lub jako kuratorzy społeczni. Niekiedy różnego rodzaju interwencje lub rozmowy wspierające
uczestnicy AA lub Al-Anon prowadzą spontanicznie, w ramach więzi sąsiedzkich lub
koleżeńskich, a czasem na prośbę rodziny dotkniętej problemem. Ponadto osoby związane z
grupami samopomocy chętnie włączają się do działań profilaktycznych dla dzieci i młodzieży
prowadzonych w placówkach oświatowych. Znane są też udane próby włączenia świadectw
życia Anonimowych Alkoholików do scenariuszy profesjonalnych programów profilaktycznych
dla młodzieży.
Równie istotna jest rola ruchu AA w budowaniu środowisk trzeźwościowych. Dzięki
energii i wytrwałości uczestników AA lub Al-Anon powstają różne lokalne inicjatywy na rzecz
trzeźwości i profilaktyki uzależnień. Przy współpracy z Klubami Abstynenta i innymi
instytucjami organizowane są imprezy o charakterze prozdrowotnym i rekreacyjnym oraz
edukacyjne kampanie profilaktyczne. Promują one trzeźwy styl życia i stwarzają warunki do
zapoznania się z ofertą środowisk i instytucji zajmujących się pomaganiem osobom dotkniętym
chorobą alkoholową. Należy postulować wykorzystanie chęci i pomysłowości lokalnych
środowisk trzeźwościowych do budowania kiego środowiska pomocowego. Tego rodzaju
środowiskowa sieć wsparcia, zbudowana w oparciu o różnego rodzaju organizacje -
samopomocowe, pozarządowe, samorządowe - nie tylko pozwala na wcześniejsze dostrzeżenie
problemu i wczesną interwencję, ale stanowi też bardzo ważne ogniwo w systemie opieki typu
„after care". Dzięki takiej opiece osoby, które kończą podstawową terapię, mogą trafić w
sprzyjające otoczenie i są bardziej chronione przed nawrotem choroby.
Zakończenie
Podsumowując, można stwierdzić, że w dziedzinie pomocy osobom uzależnionym i ich
rodzinom istotną rolę odgrywa środowisko samopomocowe, jakim jest nich Anonimowych
Alkoholików. Potencjał tego ruchu wynika zarówno z ogólnych walorów, jakie ma samopomoc,
jak też ze specyfiki wspólnot AA, które mocno akcentują konieczność duchowego rozwoju,
dostarczając uczestnikom silnej motywacji do przemiany własnego życia i poczucia sensu
podejmowanych działań. Włączenie się w Program 12 Kroków i uczestnictwo w spotkaniach
AA lub Al-Anon pozwala na otwarte i szczere nazwanie swoich problemów, co stanowi
przełamanie typowego dla uzależnień funkcjonowania w oparciu o mechanizmy obronne.
Osoby uczestniczące w programie mają lepsze warunki do utrzymywania abstynencji i
przezwyciężania dysfunkcjonalnych wzorców zachowania. W grupach samopomocy zmaganie
z chorobą alkoholową i towarzyszącymi jej zjawiskami jest łatwiejsze, a każdy uzależniony lub
ktoś mu bliski cierpiący z powodu choroby staje się ze swym doświadczeniem kimś cennym,
kimś - kto może pomóc dziesiątkom osób w podobnej sytuacji.
Pomoc społeczna powinna wykorzystywać możliwości tkwiące w środowisku
samopomocowym, zorganizowanym wokół wspólnot AA. Dotyczy to zarówno włączenia tego
środowiska w system instytucjonalnego wsparcia dla podopiecznych, jak też korzystania z
indywidualnej pomocy osób z grup AA lub Al-Anon. Mogą w tym pomóc odpowiednie działania
informacyjne i edukacyjne o działalności grup oraz utrzymywanie kontaktów i wymiana
informacji między placówkami pomocy a lokalnymi wspólnotami AA. Środowisko
trzeźwiejących alkoholików j ich rodzin może stanowić istotny element środowiskowego
sytemu wsparcia oraz stanowić ważny czynnik prowadzonych programów interwencji i
pomocy.