JIN –JANG
- taoistyczny symbol równowagi
Ks. dr hab. Aleksander Posacki SJ
Koncepcja jin (yin) i jang (yang) pochodzi z antycznej filozofii chińskiej i metafizyki. Opisuje
ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się, siły, które rzekomo odnaleźć można
w całym wszechświecie. Jest to starochiński symbol oznaczający wieczny dualizm rzeczywistości.
Jakby odwrócona litera „S” oddziela część czarną z białym punktem od białej z punktem czar-
nym. W filozofii taoistycznej barwa czarna oznacza jin - żeńskość, pasywny aspekt rzeczywistości,
w tym bierność, uległość, smutek, chłód i zimę, barwa biała zaś to jang - męskość, aspekt domi-
nujący, oznaczający siłę, aktywność, radość, ciepło i lato.
Obie siły odnajdują wspólne źródło w pierwotnej energii chi. Jin i jang uzupełniają się nawza-
jem, czego symbolem jest umieszczenie białej kropki w obrębie jin i czarnej w obszarze jang.
Na gruncie etyki oznacza to, że nie istnieje absolutne dobro i zło, co więcej, jedna rzeczywistość
płynnie przechodzi w drugą. Mamy tu do czynienia z zamianą znaczenia dobra i zła z moralnego
na dynamiczne koncepcje kosmiczne. Taka zamiana eliminuje powagę i tajemnicę zła, czyniąc
wybór moralny niemożliwym lub absurdalnym już na poziomie samej koncepcji czy teorii. Jest
to niezgodne z chrześcijańską koncepcją zbawienia i niebezpieczne dla praktyki moralnej chrze-
ścijan.
Pierwotny taoizm trudno uzgodnić z chrześcijaństwem. Taoizm to system filozoficzno-religij-
ny, na który składa się swoista metafizyka kosmiczna wraz z zabobonami ludowymi i rytuałami
magicznymi. Podstawą taoizmu religijnego, podobnie jak taoizmu filozoficznego, są teksty
Daode jing i Zhuangzi, w połączeniu z praktykami magicznymi, higienicznymi, seksualnymi czy
alchemią.
Z taoizmu wywodzą się niebezpieczne praktyki, jak medytacja ruchowa tai-chi, wróżbiarstwo,
Księgi I-ching czy ideologia feng shui (oparta na spekulatywnej idei równoważenia nieweryfiko-
walnych energii, związana z chińskim spirytyzmem).
Koncepcja jin-jang została zawłaszczona przez teorie ezoteryzmu europejskiego, wolnomular-
stwa, New Age, a w końcu także i satanizmu czy lucyferyzmu. Jin-jang jest symbolem, który
oznacza równowagę między siłami przeciwstawnymi: negatywnymi i pozytywnymi; pole białe/
pole czarne; dobro/zło. Tu pojawia się właśnie miejsce na holizm, kluczowe pojęcie światopo-
glądu New Age. Koresponduje on z monodualizmem hermetyzmu czy kabały, które są podstawą
rytuałów wolnomularskich. Dobro i zło jest tym samym, jedynie są wibracje wysokie i niskie.
New Age twierdzi, że Bóg i Lucyfer uzupełniają się, gdyż siły przeciwne są działaniem tej samej
osobowości boskiej. W satanizmie jest pozorna tymczasowa równowaga, gdzie Szatan czy Lucy-
fer jest ważniejszy od Boga i w końcu zwycięży.
Przypomina to intuicje manichejskie, przetworzone następnie w monodualizm, jaki spotyka-
my w hermetyzmie. Ta zasada ma charakter metafizyczny, a więc rzekomo uniwersalny, obej-
mujący także naturę bóstwa.
Tymczasem chrześcijański Bóg nie jest energią, a Osobą - podobnie charakter osobowy mają
też demony. Działanie Boże jest zawsze z natury dobre i w żaden sposób nie musi być ono ró-
wnoważone przez żadne zło. Bóg jest Stwórcą bez początku i końca, zaś zło nie ma charakteru
wiecznego, pojawia się dopiero z grzechem Szatana (bytu stworzonego), a następnie człowieka
(także stworzonego). Zło wchodzi w świat za sprawą wolności stworzenia. Bóg jest Stwórcą,
a Szatan tylko uzurpatorem i nigdy nie zwycięży Boga.
© miesięcznik egzorcysta 12-2012