Podkultura więzienna jako czynnik zakłócający proces resocjalizacji
STRESZCZENIE
Tytuł pracy: Podkultura więzienna jako czynnik zakłócający proces resocjalizacji
Title: Podculture prison as element distrub process reclamation
Celem niniejszej pracy jest przedstawienie podkultury więziennej jako czynnika
zakłócającego proces resocjalizacji wśród osób przebywających w izolacji więziennej. Podjęta
próba przybliżenia tej problematyki ma na celu nie tylko pokazanie genezy, cech i przejawów
podkultury więziennej występującej w polskich więzieniach, ale także zwrócenie uwagi na
destrukcyjny charakter tego zjawiska, zmiany zachodzące w funkcjonowaniu, strukturze i
dynamice „grypsujących” związane z przeobrażeniami społecznymi w naszym kraju oraz
przyczyny jej powstawania.
W pracy tej wyjaśniam, czym jest grupa społeczna, jaki jest ich podział, czym się
charakteryzuje i jaki ma charakter. Przedstawiam również czym jest kultura, jakie zasadnicze
znaczenie ma poznanie kultury dla zrozumienia człowieka i jakie są jej powiązania z podkulturą w
szerokim tego słowa znaczeniu. Definiuję także zjawisko podkultury więziennej, przyczyny jej
powstawania, charakter, wartości, normy i zasady postępowania jej uczestników. Następnie
charakteryzuję Służbę Więzienną, jej strukturę, zasady na jakich się realizuje, jakie są jej zadania,
cele, metody i sposoby oddziaływania w zakresie resocjalizacji. Na koniec przedstawiam moje
badania, co jest przedmiotem tych badań, jaki jest ich cel, jakie są problemy badawcze, jakie
wykorzystałem techniki i narzędzia, gdzie zostały przeprowadzone i w jaki sposób zorganizowane
badania.
Słowa kluczowe: podkultura więzienna, grypsera, drugie życie, zakład karny, funkcjonariusz.
Keywords: prison podculture, grypsera, second (other) life, penal plant (bet), officer.
SPIS TREŚCI
str.
Wstęp... …..….……………………………………………………………………...…..1
ROZDZIAŁ I.
Pojęcie grupy i kultury w świetle literatury przedmiotu ……………………………3
1.1. Pojęcie grupy społecznej ..…………………………………………………..……...3
1.2. Kultura ………………….…………………………………………………...……...4
1.3. Podkultura ………………..………………………………………………...………8
1.4. Podkultura więzienna ……...……………………………………………..……….11
ROZDZIAŁ II.
Charakterystyka instytucji penitencjarnych ………………………..…..………….16
2.1. Zadania Służby Więziennej ………………………...……………………………..16
2.2. Systemy oddziaływań na skazanych ………………...…………………………….17
ROZDZIAŁ III.
Podział i charakterystyka grup nieformalnych w zakładach karnych…………….20
3.1. Przyczyny łączenia się osadzonych w grupy nieformalne ……………..…….…...20
3.2. Normy wytwarzane przez uczestników podkultury więziennej……………...........21
3.2.1. Charakterystyka grup nieformalnych i podział na ,,ludzi” i ,,nieludzi”…… 22
3.2.2. Rodzaje przywództwa i członkostwo w grupie nieformalnej …………..…..26
3.2.3. Zasady regulujące działalność „grypsery” ………………………………....27
3.2.4. Stosunek uczestników podkultury więzienne j do norm społecznie
akceptowanych…...........................................................................................29
3.2.5. Stosunek uczestników podkultury więziennej do władzy formalnej –
administracji zakładu karnego, sądownictwa, policji……...………………30
ROZDZIAŁ IV.
Metodologia badań własnych ……………………….……………………….……....32
4.1. Przedmiot i cel badań ………….………………………………………………….32
4.2. Problemy badawcze ……………...………………………………………..………32
4.3. Metody, techniki i narzędzia badawcze wykorzystane w pracach ……...……..….33
4.4. Teren i organizacja badań …………………………………………...………….....34
4.5. Charakterystyka badanych osób …………………………………………..............35
ROZDZIAŁ V.
Analiza wyników badań własnych ……………………………...………...…….…...39
Wnioski i zakończenie …………..……………………..…………………………..…48
Bibliografia …………….………………………..………...…………………………..50
Spis wykresów ………….…...……………………………...…………………...…….53
Spis tabel ………..…………………………………………...………………………...53
Aneksy…………………………………………………………...……………………..54
WSTĘP
Grupy społeczne nie tworzą się przypadkowo, a stanowią rezultat swoistego wyboru.
Człowiek w sposób aktywny tworzy swoje otoczenie społeczne, a jeżeli nie daje mu to satysfakcji –
zmienia je i identyfikuje się z którąś z podkultur, gdyż daje mu to poczucie akceptacji i
bezpieczeństwa. Podkultury usprawiedliwiają pewne kategorie czynów naruszających prawo, a
każde usprawiedliwienie jest wiarygodne ponieważ wchodzi w skład norm, wartości, zwyczajów i
sposobów zachowań stanowiących element danej podkultury.
Przykładem takiej nieformalnej organizacji jest podkultura więzienna, która obejmuje
niesformalizowane stosunki między personelem zakładu karnego a więźniami, oraz między samymi
więźniami.
Niniejsza praca składa się z pięciu rozdziałów i ma na celu przedstawienie podkultury
więziennej, ukazanie genezy, cech i jej przejawów oraz zwrócenie uwagi na destrukcyjny wymiar
tego zjawiska.
W rozdziale pierwszy wyjaśniam czym jest grupa społeczna, jaki ma charakter, jak
dzielimy grupy społeczne i czym one się charakteryzują. Następnie wyjaśniam pojęcie kultury, co
w najwcześniejszych naukach o kulturze obrano za przedmiot badań, co obejmuje i jak definiują
kulturę różni autorzy w świetle literatury przedmiotu. Kolejnymi zagadnieniami, które opisuję w
rozdziale pierwszym są: podkultura - skąd się wywodzi termin „podkultura”, czym się
charakteryzuje i jak jest definiowana przez naukowców oraz podkultura więzienna - w jakich
środowiskach występuje, jakie są przyczyny jej powstawania i dlaczego jest zaliczana do podkultur
dewiacyjnych.
W rozdziale drugim charakteryzuję Służbę Więzienną, jej strukturę organizacyjną, jakie
spełnia funkcje w zakresie wykonywania kar pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania
oraz jakie są jej zadania, cele, sposoby i metody oddziaływania na skazanych w zakresie
resocjalizacji.
Rozdział trzeci poświęcony jest grupom nieformalnym, jakie istnieją w zakładach
karnych. W rozdziale tym staram się wyjaśnić, dlaczego osadzeni przystępują do podkultury
więziennej, jakie normy, wartości i wzorce zachowań są przez nich uznawane i akceptowane,
jakimi kierują się zasadami, jaki jest ich stosunek do norm społecznie akceptowanych oraz do
władzy formalnej - administracji zakładu karnego, sądownictwa i policji.
W rozdziale czwartym poświęconym metodologii badań własnych przedstawiam, co jest
przedmiotem i celem badań, jakie są problemy badawcze, techniki i narzędzia badawcze
wykorzystane w pracy. Na jakim terenie zostały przeprowadzone i zorganizowane badania oraz kto
tym badaniom został poddany.
Pracę zamyka rozdział piąty, w którym dokonuję analizy wyników badań własnych.
ROZDZIAŁ I
POJĘCIE GRUPY I KULTURY SPOŁECZNEJ W ŚWIETLE
LITERATURY PRZEDMIOTU
1.1. Pojęcie grupy społecznej
W każdym społeczeństwie występują różne grupy społeczne. Ich podział i wielkość
jest charakterystyczna dla danego społeczeństwa.
Grupą społeczną nazywamy każde zrzeszenie ludzi, które w świadomości samych tych
ludzi stanowi pewnego rodzaju odrębną całość, czyli według terminologii zaczerpniętej z wzoru
innych nauk, pewien układ odosobniony.
Grupę społeczną można zdefiniować również jako grupę dla oznaczenia takich skupień,
które posiadają już wykształconą więź i zasadę odrębności określającą granice grupy.
W każdej grupie społecznej jako elementy składowe można wyróżnić;
- członków, ich cechy i zasady ustalające identyczność i ciągłość trwania grupy, zadania
grupy służące realizacji zadań, mechanizmy psychospołeczne wytwarzane do realizacji zadań;
- czynniki utrzymujące spójność wewnętrzną grupy, instytucje i system kontroli społecznej,
wzory wzajemnych oddziaływań, wzory zachowania i normy regulujące stosunki pomiędzy
członkami;
- instytucje i środki regulowania styczności i stosunków pomiędzy grupami.
Grupy społeczne możemy podzielić na:
a) grupy formalne,
b) grupy nieformalne,
c) grupy celowe.
Grupami formalnymi będziemy nazywać takie grupy, które rozwinęły już instytucje
formalne, formalny system kontroli i organizacji. Grupy nieformalne są to grupy, których więź
wewnętrzna polega tylko na organizacji instytucji i kontroli nieformalnej. Natomiast grupy celowe
są grupami tworzonymi ze świadomym założeniem, że będą one dążyły do osiągnięcia celów
określonych w sformalizowanym statucie.
1.2. Kultura
Poznanie kultury ma zasadnicze znaczenie dla zrozumienia człowieka. W
najwcześniejszych naukach o kulturze etnologii i etnografii, za przedmiot badań obrano ludy
pierwotne, przedpiśmienne, opisując i analizując ich obyczaje. Obecnie na określenie nauki mającej
za cel poznanie kultury wszelkich typów i poziomów oraz analizę kultury powiązanej z
człowiekiem jako jego dzieło i przedmiot jego doświadczeń używa się nazwy ,,antropologia
kultury”.
Antropologowie zajmowali się początkowo fizyczną stroną człowieka, jego naturalnymi
cechami i funkcjami. Dopiero w XX wieku w badania nad kulturą, wkroczyła antropologia
kulturowa w dziedzinie zjawisk odróżnianych od natury i często jej w przeszłości
przeciwstawnych.
Pierwotne, łacińskie rozumienie kultury jako uprawy lub hodowli (cultura od celere –
uprawiać) funkcjonuje do dziś w takich określeniach, jak ,,pole o wysokiej kulturze”, ,,kultura ryżu
1
F. Znaniecki, Socjologia wychowania, NTP, Warszawa 1930, t. I, s. 28.
2
J. Szczepański, Elementarne pojęcia socjologii, PWN, Warszawa 1965, s. 161.
3
j. w., s. 152.
4
J. Szczepański, Elementarne.. dz. cyt., s. 161.
na Dalekim Wschodzie”, ,,kultura bakterii”. Takie pojęcie kultury stosowane jest obecnie jak kiedyś
w starożytnym Rzymie przede wszystkim w rolnictwie. Oznacza ono przekształcenie poprzez
ludzką umiejętną pracę naturalnego stanu zjawisk przyrody w stan inny, bardziej użyteczny,
pożądany przez człowieka. Swoisty, naturalny porządek zjawisk przyrody, np.: dziko rosnącego
lasu, stepu, był dla człowieka trudny do ogarnięcia, wydawał się więc chaosem i brakiem
wszelkiego ładu. Natomiast pole ukształtowane przez uprawę – kulturę ma wyraźną, regularną
strukturę wynikłą z ludzkiego zamysłu i pracy, służącą ludzkim celom.
Kultura rozumiana jest więc w tym pierwotnym ujęciu jako rezultat działań odniesionych
do zjawisk naturalnych, ale w pewien sposób przeciwstawiających się naturze jako ład narzucony
przez człowieka podporządkowany ustalonym przez niego wzorom i wzorcom, a przy tym jako
narzędzie zaspokojenia ludzkich potrzeb i sposób realizacji ludzkich celów w dziedzinie
materialnego bytu.
Pierwszym autorem, który użył słowa ,,kultura” w rozumieniu bardzo bliskim
współczesnemu ujęciu, był M. Tullius Cicero. Nazwał on filozofię kulturą ducha (kultura animi), a
charakterystykę filozofii zawartą w jego Rozprawach tuskulańskich można uznać za przedstawienie
pierwszej w literaturze koncepcji kultury. Zwracając się do filozofii, Cicero pisał:,,[…] czymże bez
ciebie bylibyśmy nie tylko my, ale czym byłoby w ogóle życie ludzkie? Tyś pozakładała miasta, ty
rozproszonych ludzi powołałaś do życia społecznego, ty zespoliłaś ich między sobą najpierw przez
wspólne osiedla, później przez małżeństwa, a wreszcie przez wspólnotę pisma i mowy. Tyś
wynalazczynią praw, nauczycielką dobrych obyczajów i ładu”.
Pojęcie kultury bardzo szeroko i nowocześnie rozumiane występuje w dziele J. Lelewela
Wykład dziejów powszechnych (1822-1824). Kultura, według Lelewela, obejmuje: religię, obyczaje,
moralność, organizację społeczną, pracę fizyczną i umysłową, nauki i sztuki.
Niemiecki filozof prawa S. Pufendorf określa kulturę jako ogół wynalazków, sztuk,
urządzeń wprowadzonych przez człowieka, obejmujący zwłaszcza instytucje polityczne i zasady
sprawiedliwości regulujące ludzkie działania w myśl wskazań rozumu. To racjonalistyczne
pojmowanie kultury precyzowano w dobie oświecenia nadając mu postać definicji słownikowych.
Jego charakterystyczną cechą było selektywne i wartościujące pojęcie kultury.
Zgodnie z tym stanowiskiem do kultury zaliczano korzystne dla praktyki urządzenia i
wynalazki oraz aprobowane zasady moralne i obyczaje we własnym kulturowym kręgu. Do kultury
należą tylko zjawiska pozytywnie oceniane, a zwłaszcza właściwe i moralne zachowanie, ,,dobre
maniery”, wychowanie, wykształcenie, wiedza i sztuka. Zjawiska odbiegające od przyjętych i
aprobowanych reguł, choćby były szeroko rozpowszechnione i typowe dla całych społeczeństw lub
kręgów społecznych, określane są jako ,,niekulturalne”, a więc wyłączone z kultury.
5
M. Tullius Cicero, Rozprawy tuskulańskie [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia kultury polskiej XX w., Wyd.
Wiedza o kulturze, Wrocław 1991, s. 18.
Wychodząc z podobnych zasad jeszcze w okresie Oświecenia odmawiano wszelkiej
kultury ludom tzw. pierwotnym, nie posiadającym pisma i różniącym się pod względem obyczajów
pod względem od kultury europejskiej.
Przełomu w takim pojmowaniu kultury dokonał J. G. Herder stwierdzając, że każdy lud
żyjący na ziemi posiada jakąś kulturę stanowiącą ogniwa łańcucha obejmującego cały świat ludzki.
J. G. Heder widział w kulturze swoisty dla człowieka sposób przystosowywania się warunków bytu
i zaspokajania ludzkich potrzeb oraz regulowania stosunków społecznych.
Poszukując źródeł kultury w naturalnych zdolnościach i potrzebach człowieka złagodzono
we współczesnych teoriach etnologicznych i antropologicznych ostre przeciwstawienie kultury
naturze, ale go całkowicie nie usunięto. Odrzucając metafizyczne wyjaśnianie pochodzenia kultury,
wyprowadzono ją z genetycznie określonych właściwości ludzkich. Kultura nie może być jednak
indywidualnym tworem człowieka. Jest produktem współżycia ludzi, powstaje w toku ich
wzajemnego oddziaływania i współdziałania, a trwając przez pokolenia rozwija się i wzbogaca
w procesie historycznej tradycji.
Kultura jest w określonym powyżej rozumieniu swej istocie społeczna, czyli
międzyindywidualna, jest zbiorowo wytwarzana i wspólna ludziom w obrębie węższych lub
szerszych grup, kręgów, warstw, klas i społeczności. Ukształtowana przez kulturę twórcza
jednostka może wnieść do niej ważny indywidualny wkład, ale człowiek rozwijający się w izolacji
w sposób wyłącznie naturalny nie byłby w stanie wyłonić ze swych wyłącznie biologicznych
zasobów jakiejkolwiek złożonej i bogatej całości kulturalnej, która by odpowiadała najprostszej
choćby kulturze ludu uznawanego za prymitywny. Źródła kultury wynikają bowiem z natury
gatunku ludzkiego, ale jej rozwój historyczny oddala poszczególne pokolenia coraz bardziej od tych
źródeł tworząc dystans, którego nie da się pokonać mocą izolowanego indywidualnego wysiłku. Tę
prawdę trafnie ujął J. G. Heder mówiąc, że zasadą człowieczeństwa są siły biologiczne i tradycja.
Człowiek z natury jest zdolny do tworzenia i przyjmowania kultury, ale dopiero za sprawą
wychowania dokonuje się jego wprowadzenie do udziału w osiągniętym już dorobku kultury. Ten
proces oznacza drugie narodziny człowieka – jego narodziny w kulturze.
Jedną z najtrwalej akceptowanych definicji kultury sformułował angielski ewolucjonista,
E. Tylor, w 1871 r. który napisał: ,,Kultura lub cywilizacja jest to złożona całość obejmująca
wiedzę, wierzenia, sztukę, prawo, moralność, obyczaje oraz wszystkie inne zdolności i nawyki
nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa”.
W najczęstszym we spółczesnej etnologii i antropologii rozumieniu kultury jako jej
główny czynnik przyjmuje się ludzkie działania, ale pojęte w sposób bardziej ogólny. R. Linton np.
pisze: ,,Kultura jest konfiguracją wyuczonych zachowań i ich rezultatów, których elementy są
6
E. Tylor, Prymitive Culture [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia… dz. cyt. s. 19.
podzielane (wspólnie) i przekazywane przez członków danego społeczeństwa”.
stanowisk nie oznacza jednak zgodności rozumienia kultury w obszarze teoretycznej refleksji
dyscyplin zajmujących się tym zjawiskiem.
Definicje określone przez A. Kroeberga i C. Kluckhohna jako genetyczne skupiały uwagę
zwłaszcza na źródłach kultury, określając ją przez przeciwstawienie naturze jako część środowiska
stworzoną przez ludzi w procesie ich społecznego współdziałania. Nawiązywały do tego wątku
definicje historyczne, uwypuklające rolę dziedziczenia, tradycji, traktując kulturę jako dorobek
ludzkich grup. W definicjach określanych jako psychologiczne nacisk położony był na uczenie się i
naśladownictwo jako procesy przyswajania kultury i na jej funkcje w zaspokajaniu potrzeb
i przystosowywaniu jednostek do warunków istnienia.
Wymienione dotąd typy ujmowania kultury wiązały się z traktowaniem jej jako jednej
całości, jako wspólnego gatunkowi ludzkiemu sposobu egzystencji. Takie stanowisko właściwe
było zwłaszcza teoriom ewolucjonistycznym. Postępy szczegółowych studiów nad poszczególnymi
ludami zwróciły uwagę badaczy ku analizie kultur w ujęciu dystrybutywnym, jako odrębnych
całości charakteryzujących się swoistą strukturą i tworzących systemy, nie zamknięte wprawdzie,
jednak wyodrębnione.
Szczególne miejsce w dziedzinie teorii kultury zajmuje koncepcja normatywna, w której
nacisk położono na modele, wzory i zasady wartościowania jako na elementy kultury. W
koncepcjach tego typu kultura bywa sprowadzana do samych przekonań i modeli
normatywnych, określających zasady ludzkiego działania.
Można więc najogólniej powiedzieć, że kultura polega na swoistym porządku życia, na
jego sposobie określonym bezpośrednio nie na drodze genetycznej, ale ukształtowanym w drodze
historycznych doświadczeń ludzkich grup. Jest to więc ład ludzkich działań zbiorowych, różnych
jednak w różnych społecznościach o odmiennym historycznym doświadczeniu.
F. Znaniecki określił ten porządek kultury jako ,,ład stosunków pomiędzy wszystkimi
rodzajami czynności ludzkich, religię, język, literaturę, sztukę, obyczaje, zwyczaje, prawa,
organizację społeczną, techniczną produkcję, wymianę ekonomiczną, a także filozofię i
naukę”.
Można przyjąć, że wszystkie wymienione typy definiowania i ujmowania kultury składają
się na pełną charakterystykę tego zjawiska i muszą być uwzględnione w celu uchwycenia wszelkich
aspektów jego funkcji i mechanizmów rozwoju. Wiele jest natomiast rozbieżności w określaniu
samej istoty kultury, ontycznego charakteru tego zjawiska, tj. postaci bytu, który można nazwać
kulturą lub elementem kultury. Ponieważ pojęcia kultury używa się także w języku potocznym,
7
R. Linton, Kulturowe podstawy osobowości [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia… dz. cyt. s. 20.
8
F. Znaniecki, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia… dz. cyt. s.
21.
trzeba pogodzić się z jego wieloznacznością.
1.3. Podkultura
Termin „podkultura’ wywodzi się z anglojęzycznego pojęcia subculture i
właściwie ma to samo znaczenie co ,,subkultura”. Termin ,,subkultura” ma to samo znaczenie co
słowo ,,podkultura”.
Istotne jest zatem, aby usystematyzować i określić, jak pojęcie ,,subkultura” i
,,podkultura” mają się do siebie i jaka jest między nimi korelacja. Pierwsza z nich jest określeniem
używanym raczej dla oddania specyfiki pewnych poza formalnych grup np. (subkultura
szalikowców, blokersów itp.), a drugim można by nazwać nieprzepisowe zbiorowości ludzi
funkcjonujących w obrębie wyizolowanego, często sztucznie stworzonego środowiska tzw.
środowiska instytucjonalnego (np. podkultura więzienna). Według pracowników penitencjarnych
termin ,,subkultura” to to samo, co ,,podkultura” więzienna.
Podkultura posiada cechy wspólne z kulturą.W przeciwnym razie mielibyśmy zamiast
podkultury kulturę odrębną od kultury powszechnie uznanej i obowiązującej
w określonym społeczeństwie. Kontynuując te rozważania nasuwa się stwierdzenie, że
,,podkultura” jest czymś gorszym od kultury – nieakceptowanym społecznie.
Cz. Czapów twierdzi, iż przedstawiciele rożnych podkultur partycypują ,,wtórne wersje
podstawowych elementów kulturowych”.
W każdym społeczeństwie, jak twierdzi T. Sołtysiak, mogą istnieć mniej lub bardziej
liczne grupy ludzi o charakterystycznej odrębności stanowiącej pewien ewenement. Grupy te z
wielu względów dążą do wprowadzenia różnych modyfikacji i innowacji do dotychczasowego
dorobku kulturowego. Idzie o częściową lub nawet całkowitą negację, przeciwstawienie się, a
nawet niszczenie norm i wartości ogólnie przyjętych w społeczeństwie. Tego rodzaju grupy w
społeczeństwie tworzą określone podkultury, tzn. ich członkowie preferują i stosują styl życia o
odmiennym systemie wartości, odrębnych normach oraz zasadach postępowania od
obowiązujących i respektowanych przez ogół społeczeństwa.
M. M. Gordon, który wprowadził do socjologii pojecie ,,podkultura”, zdefiniował je
następująco: ,,Podkultura jest to podział kultury narodowej obejmującej kombinację mierzalnych
sytuacji społecznych takich jak pozycja klasowa, pochodzenie etniczne, terytorialne, miejsce
zamieszkania w mieście lub na wsi oraz przynależność religijna, tworzących w połączeniu
funkcjonalną jedność wywierającą na jednostkę całościowy wpływ”.
9
Cz. Czapów , O niektórych skutkach patologii instytucji socjalizujących [w:] A. Podgórecki (red.), Socjotechnika,
funkcjonalność i dysfunkcjonalność instytucji, PWN, Warszawa 1974, s.419.
10
T. Sołtysiak, Uwarunkowania środowiskowe i determinanty subiektywne uczestnictwa nieletnich w
podkulturach, Wyd. WSP, Bydgoszcz 1995. s.14-15.
11
A. Siemaszko, Granice tolerancji- o teoriach zachowań dewiacyjnych, PWN, Warszawa 1993, s. 204.
M. Szaszkiewicz w swojej książce ,,Tajemnice grypserki” pisze, że o
podkulturze jakiegoś środowiska mówi się wtedy, gdy cechy charakteryzujące tę grupę społeczną
(np. jej cele, normy) są odmienne, niezgodne albo nawet sprzeczne z zasadami obowiązującymi
ogół społeczeństwa, jego kulturą. Istnieje więc podkultura środowisk przestępczych, podkultura
narkomanów, podkultura grup związanych z prostytucją, podkultura uczniowska, podkultury
młodzieżowe, podkultura żołnierska, podkultura środowiska więziennego i inne.
J. Kwaśniewski zaproponował dychotomiczny podział na podkultury niedewiacyjne i
dewiacyjne. Dewiacyjność jest zawsze rozumiana jako jakiś stopień trwałego zmniejszenia respektu
dla wartości czy norm przyjętych jako obowiązujące w szerszym systemie społecznym. Zjawisko
to jest traktowane jako szkodliwe i niepożądane.
Mianem podkultury określa kulturę
grup dewiacyjnych bądź sprzyjających dewiacyjnym zachowaniom.
popularnej PWN czytamy, że ,,podkultura” to „wzory, normy, itp. obowiązujące w grupie
społecznej stanowiącej część szerszej zbiorowości, odmienne od obowiązujących ogół
społeczeństwa”.
Przez podkulturę rozumie się najczęściej autonomiczny układ norm, wartości i wzorców
zachowań oraz ról społecznych wytworzony przez społeczność jakiejś grupy. Cechą istotną tego
układu jest jego odmienność od norm, wartości wzorców zachowań będących standardami
obowiązującymi ogół społeczeństwa. Owa odmienność może być zarówno in plus jak i in minus od
powszechnie przyjętych wartości. Może więc wprowadzać wiele dobrego do życia społeczeństwa,
ale też może przeszkadzać w normalnym jego funkcjonowaniu.
Według Cz. Matusiewicza charakterystycznymi cechami każdej podkultury są: swoisty
język, swoista fonacja uczuciowo-emocjonalna, specyficzne formy zachowania, specyficzny system
wartości.
Na podstawie powyższych definicji i analizy poglądów autorów możemy wymienić kilka
elementów, które decydują, że grupa może być rozpatrywana jako podkultura.
Po pierwsze – mówiąc o podkulturze, mamy zawsze na uwadze:
- konkretną grupę społeczną,
- określone środowisko, będące częścią ogółu społeczeństwa i stanowiące o części kultury
12
J. Kwaśniewski, Koncepcje podkultur dewiacyjnych [w:] A. Podgórecki (red.), Zagadnienia patologii społecznej,
PWN, Warszawa 1976, s. 209-210.
13
j. w., s. 204.
14
Encyklopedia popularna PWN, Warszawa 1989, s. 596.
15
H. Machel, Niektóre właściwości podkultur młodzieżowych , [w:] S. Kawula , H. Machel (red.), 1997, Podkultury
młodzieżowe w środowisku szkolnym i pozaszkolnym, Toruń, Wyd. Adam Marszałek.
16
Cz. Matusiewicz, Psychologia, PWN, Warszawa 1975, s. 149.
J. Kwaśniewski, Koncepcje podkultur dewiacyjnych
[w:] A. Podgórecki (red.), Zagadnienia patologii społecznej, PWN, Warszawa 1976, s. 209-210.
j. w., s. 204.
Encyklopedia popularna PWN, Warszawa 1989, s. 596.
H. Machel, Niektóre właściwości podkultur młodzieżowych , [w:] S. Kawula , H. Machel (red.), 1997, Podkultury
młodzieżowe w środowisku szkolnym i pozaszkolnym
masowej.
Po drugie - grupa taka jest tworzona przez osoby, które mają te same zainteresowania lub
te same problemy jest to zarazem czynnik integrujący, spajający grupę, stanowi impuls do tego, aby
taka grupa powstała. Na takim fundamencie powstaje silne pragnienie w członkach danej grupy aby
do niej należeć, czują się wtedy jej częścią i są za nią odpowiedzialni. Prawie zawsze taka
wyodrębniona grupa społeczna (podkultura) wytwarza jakieś specyficzne i właściwe tylko jej
wzorce postępowania, które dla członków podkultury mają ogromną, czasem wręcz mistyczną
wartość. Może to być, np. specyficzny język (w podkulturze więziennej ,,berło”), charakterystyczny
styl ubierania (skinheadzi, hippisi), mogą być to też w widocznym miejscu symbole specyficzne dla
danej grupy, wyróżniające ją spośród innych grup, a także spośród ,,normalnych” ludzi.
Po trzecie – grupa ta lub środowisko tworzy swoją odmienność na gruncie:
- wspólnych zainteresowań i dążeń,
- wykształconych tradycji,
- narzuconych czy ustanowionych norm,
- więzi regionalnej, religijnej czy etnicznej.
Po czwarte – cechy tych nieformalnych grup to:
- negatywnie utrwalone i powszechnie akceptowane wzory kultury,
- preferowanie wzorów odmiennych,
- tworzenie im tylko odpowiadających norm i akceptowanych wartości,
- swoisty styl życia, sposób zachowania się i ekspresji.
Z powyższego tekstu wynika, że między wartościami i normami zachowań wyznaczonymi
przez kulturę społeczeństw, a wzorami zachowań wyznaczonymi przez podkulturę istnieje duża
niezgodność i rozbieżność. Mimo to nie da się zaprzeczyć, że ,,podkultura” ma swoje korzenie i
wiele przyswaja z nadrzędnej, powszechnie obowiązującej kultury.
1.4. Podkultura więzienna
Podkultura więzienna występuje w środowiskach zamkniętych, jakimi są jednostki
penitencjarne i nazywana jest także „drugim życiem” więzienia. Jest to nieoficjalna strona
rzeczywistości. Zjawisko to powstaje na podwalinach określonych prawidłowości, według których
w relatywnie stabilnych kręgach ludzkich, opartych na konstrukcji formalnej, powstaje podkultura,
której immanentną jest nieformalny system zasad, norm i wartości. Podkulturę więzienną cechuje
stały stopień trwałego zmniejszenia respektu dla wartości i zasad powszechnie obowiązujących, a
co za tym idzie tworzenie na własny użytek układów norm i wzorców zachowania i dlatego
możemy powiedzieć, że przynależy do podkultur dewiacyjnych.
W społeczności inkarcerowanej, podobnie jak we wszystkich grupach, występują dwa
rodzaje więzi - formalna i nieformalna. Formalna organizacja więźniów jest oparta na przepisach
m.in. Kodeksu Karnego Wykonawczego i tzw. Porządku Wewnętrznym zakładu penitencjarnego,
które bardzo wnikliwie reglamentują całokształt zachowań więźniów poprzez ustalone arbitralnie
zakazy i nakazy. Wszystko to składa się na tzw. „pierwsze życie” zakładu, życie formalne, prawnie
ustanowione. Nieformalna organizacja więźniów jest pewną zbiorowością ludzi, którzy mają silnie
wykształconą świadomość odrębności i tworzą pewną całość. Ludzi tych łączy silna więź, która ma
swoje źródła w ich sytuacji życiowej tzn. przebywaniu w warunkach izolacji więziennej. Innym z
czynników więzi będzie postrzeganie funkcjonariuszy jako tych, którzy utrzymują ich w izolacji od
społeczeństwa. Jednym z najważniejszych czynników więzi jest wspólnie wyznawany system
wartości i system reguł postępowania. Oba te systemy stoją w zdecydowanej opozycji do
obowiązujących w więzieniach regulaminów, porządku dnia i innych przepisów regulujących
życie w więzieniu. Mają one przede wszystkim za zadanie takie nieformalne uporządkowanie
życia więziennego, aby zaspokajały one potrzeby osadzonych, które nie mogą być zaspokojone z
uwagi na izolację więzienną. Innym czynnikiem utrzymującym spójność grupy jest publicznie
manifestowana wrogość do innych osadzonych nie biorących udziału w podkulturze więziennej.
Nienawiść ta jest wręcz patologiczna wobec osadzonych podejrzewanych o donoszenie Policji lub
administracji więzienia, wobec osób wykazujących anomalie umysłowe lub odmienne preferencje
seksualne oraz osób, które na wolności pracowały lub służyły we wszelkiego typu formacjach
mundurowych. Relacje i kontakty z tymi osobami są ściśle ustalone, a nie przestrzeganie ich może
grozić wykluczeniem z grupy.
Codziennością zatem penitencjarną jest mieszanie się oficjalnych przepisów z tymi
nieoficjalnymi, będącymi podłożem bytowania ,,drugiego życia”.
Pod formalnym nurtem, gdy bliżej przyjrzymy się życiu więziennemu, natkniemy się na
nurt życia podziemnego, zamaskowanego, nieformalnego, zakazanego. Przejawy tego życia określa
się właśnie mianem „drugiego życia” więziennego.
H. Machel twierdzi, że ,,społeczność więźniów” pozostaje pod wpływem dwóch ośrodków
decyzyjnych: pierwszym – oficjalnie i formalnie usankcjonowanym – jest administracja zakładu
penitencjarnego; drugim – nieoficjalnymi nieformalnym – są struktury podkultury więziennej.
S. Jedlewski przez ,,drugie życie” rozumiał ,,pewne pozaregulaminowe formy
postępowania wychowanków zakładów poprawczych związane z wartościami narzuconymi nie
przez reguły formalne, lecz wyznaczone w procesie interakcji między wychowankami zakładu,
17
K. Braun, Drugi e życie wśród skazanych młodocianych [w:] K. Braun i in. (oprac.), Negatywne przejawy
podkultury więziennej – środki i sposoby przeciwdziałania. Materiały z Sympozjum […] w Popowie k/Warszawy w
dniach 16-17 grudnia 1974 r., Wyd. CZZK Warszawa 1975, s.142.
18
H. Machel, Orientacja w funkcjonowaniu podkultury więziennej a skuteczność kierowania zakładem
penitencjarnym, ,,Przegląd Więziennictwa Polskiego”, Warszawa 1995, nr 9, s.38.
przyjętych oficjalnie zasad funkcjonowania instytucji, jej celów i porządku”.
,,Drugi nurt życia więziennego” można określić jako konglomerat ukrytych
niekontrolowanych prawideł tworzących pewną strategię postępowania, dzięki której więźniowie
wiedzą, jak się zachowywać w danych okolicznościach i optymalnie funkcjonować w izolacji.
P. Moczydłowski uważa, że: ,,w ujęciu drugiego życia jako sekretnej rzeczywistości
społecznej więzienia, pojawienie się podkulturowego regulatora dla zjawisk, jakie wytwarza
działanie w sekrecie, jest koniecznością. Robimy przecież coś w sekrecie jak gdyby przed oficjalnie
istniejącą kulturą – uniemożliwienie odwołania się do niej implikuje konieczność powstawania
nowej kultury, w tym wypadku podkultury więziennej”.
Dla Z. Lorka ,,drugie życie” jest problemem wszystkich społeczności izolowanych. Polega
ono na sztucznej stratyfikacji członków zamkniętej społeczności – stratyfikacji odmiennej od tej, w
jakiej tkwili oni w świecie zewnętrznym. Przebywanie w społeczności zamkniętej ogranicza
pole społecznego widzenia – zjawiska przesłaniają wszystko to, co dzieje się na zewnątrz.
Następuje przeniesienie punktu ciężkości i wszystko to, co dzieje się w instytucji zamkniętej,
jest istotne i ważne. Natomiast to, co ma miejsce poza nią, staje się nie istotne i błahe.
J. Śliwowski uważa, że ,,drugie życie” – to przede wszystkim te procesy, które w toku
wykonywania kary przeciwdziałają zasadniczemu mechanizmowi wykonywania kary, postawom
legalistycznym i skłaniającym innych do zachowania się zgodnie z prawem. Nie ma nic
bardziej szkodliwego i przeciwdziałającego celom kary niż te procesy.
normy podkulturowe i normy resocjalizacyjne są utytułowane daleko od siebie i po przeciwnych
stronach.
Zjawisko podkultury więziennej należy traktować jako pewien system, którego głównymi
elementami są:
- specyficzna hierarchia wartości i powiązany z nią system norm postępowania, którym często
towarzyszy ,,quasi – magiczny” sposób myślenia,
- swoisty styl bycia i zwyczaje więzienne,
- hierarchia społeczna i rola więzienna,
- osobliwe wytwory podkulturowe (gwara, tatuaże, piosenki, poezja itd.).
19
M. Ciosek, Człowiek w obliczu izolacji więziennej, Wyd. „Stella Maris”, Gdańsk 1996, s. 181-182.
20
S. Przybyliński, Podkultura więzienna – wielowymiarowość rzeczywistości penitencjarnej, Oficyna Wydawnicza
„ Impuls”, Kraków 2006, s.21
21
P. Moczydłowski, Drugie życie w instytucji totalnej, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1998, s. 163.
22
Z. Lorek, Wpływ podkultury przestępczej na sytuację wychowawczą w zakładzie poprawczym [w:] M. Pionk (red.),
Rola kultury w zwalczaniu patologii społecznej, Warszawa 1985, s. 28.
23
J. Śliwowski, Dyskusje [w:] K. Braun i in. (oprac.), Drugie życie wśród skazanych młodocianych ,[ w:]
Negatywne przejawy podkultury więziennej środki i sposoby przeciwdziałania, Wyd. CZZK, Warszawa 1995, s.
102-103.
24
H. Dobromilska , J. Dobromilski, Dynamika i zakres zjawiska podkultury więziennej wśród skazanych
recydywistów a warunki odbywania kary pozbawienia wolności – na przykładzie Zakładu Karnego w Sztumie
[w:] Materiały (referaty, sprawozdania) z Konferencji nt . Podkultura więzienna w Aresztach Śledczych
W społeczności ludzi uwięzionych, mimo wszelkiego rodzaju formalnych zakazów i
nakazów, nigdy nie można przewidzieć i unormować wszystkich możliwych sytuacji i zachowań.
Powstała więc strefa życia więźnia uzupełniona przez tworzenie się więzi i stosunków
niesformalizowanych a nazywanych rożnie:
- ,,podkultura więzienna”,
- ,,grypserka”,
- ,,grypsera”,
- ,,nieformalna organizacja w instytucji totalnej”,
-,,drugi nurt więzienia”,
-,,podkultura drugiego życia”,
- ,,subkultura więzienna”,
- ,,drugie życie”,
- ,,podkultura grypsujących”.
Penitencjaryści spierają się co do genezy zjawiska podkultury więziennej. Przyjmuje się
dwie skrajne koncepcje wyjaśniające jej powstanie: deprawacyjną i transmisyjną.
Jednak w rozważaniach nad genezą drugiego życia, w warunkach instytucji totalnej, należy przede
wszystkim wskazać na przyczyny, mogące sprzyjać powstaniu tego zjawiska, wśród, których
można wyróżnić: psychologiczne (poczucie zagrożenia, deprecjacja godności, frustracja i
deprawacja potrzeb), socjologiczne (przymus integracji społecznej, której w normalnych warunkach
można uniknąć np. z osobą budzącą lęk lub odrazę), ludyczne (monotonia więzienna, brak
wystarczających możliwości twórczego działania), biologiczne (jednopłciowa izolacja i
zahamowanie możliwości heteroseksualnego życia płciowego), proksemiczne (degradacja
przestrzeni trwałej, naruszenie dystansu indywidualnego i społecznego).
Przedstawiciele koncepcji deprawacji zakładają, że „drugie życie” jest rezultatem
dotkliwości, dolegliwości i niedomagań wynikających z samego faktu uwięzienia i osadzenia w
zakładzie izolowanym. Instytucja penitencjarna nie niesie ze sobą legalnych możliwości
zaspokajania przez skazanych ich konstytutywnych potrzeb. Toteż reakcją na deprawację potrzeb
może być nieformalna stratyfikacja więźniów, a reakcją na ograniczenia, niekiedy bardzo
znaczne, związane z pozbawieniem wolności jest zjawisko „drugiego życia”.
D. Clemmer zakłada, że na powstanie negatywnych przejawów podkultury w zakładach
penitencjarnych decydujący wpływ mają dolegliwości związane z pobytem w warunkach
izolacji więziennej.
W myśl tej koncepcji „drugie życie” w więzieniu i związana z
i Zakładach Karnych. COSSW Kalisz 17- 19 października 1994, s. 118.
25
A. Oryńska, Zasady komunikowania się w gwarze więziennej-tabu i eufemizm,[w:] Język a kultura, t 1, J.Anusiewicz
i J. Bartmiński, (red.), Wyd. Wiedza o kulturze, Wrocław 1991, s. 155.
26
M.Ciosek, Człowiek…,dz.cyt.,s.234.
swoista subkultura przemocy są wynikiem pobytu człowieka w warunkach izolacji instytucji
totalnej. Zwolennicy tej koncepcji podkreślają, że o powstaniu form drugiego życia decyduje przede
wszystkim zamknięty charakter instytucji penitencjarnych, który sprawia, że we wszystkich tego
typu instytucjach zamkniętych spotkać można podobny obraz drugiego życia więziennego,
niezależnie od tego z jakich osób złożona jest populacja więźniów. W koncepcji tej wyróżnić
można dwie odmiany. Pierwsza z nich zakłada, że za powstanie drugiego życia odpowiedzialna jest
sama instytucja i jej cechy, ale jednocześnie podkreśla, że o jej charakterze decydują ostatecznie
cechy osób, które instytucję wypełniają.
Druga znajduje swoje uzasadnienie w przekonaniu, że za
drugie życie odpowiada także sama instytucja, a zwłaszcza istniejący w niej, często wadliwy
system wychowawczy i nieodpowiednia (zarówno ilościowo, jak i jakościowo) kadra
odpowiedzialna za przebieg procesu wychowania.
W koncepcji transmisji nazwanej też koncepcją (importacji), zakłada się, że na
powstawanie i negatywne przejawy podkultury w zakładach penitencjarnych decydujący wpływ ma
podkultura przestępcza funkcjonująca na wolności. Zatem drugie życie rodzi nie instytucja, lecz
zjawisko to zostaje przeniesione z wolności przez przestępców trafiających do więzień.
Nieformalnym, ukrytym życiem zakładu karnego rządzi zatem w istocie system wartości i norm
postępowania, jakie obowiązują w środowiskach przestępczych na wolności.
ROZDZIAŁ II
CHARAKTERYSTYKA INSTYTUCJI PENITENCJARNEJ
2.1. Zadania Służby Więziennej
Instytucje penitencjarne, podobnie jak i inne instytucje o podobnym charakterze, tzn. o
ściśle sprecyzowanych zadaniach, jasno określonej strukturze organizacyjnej i hierarchii służbowej
oraz o ściśle sprecyzowanej pragmatyce służbowej są typowymi instytucjami formalnymi. Taki stan
rzeczy ma ogromny wpływ na relacje pomiędzy ludźmi tam pracującymi oraz wpływ na ich
zachowania. Z kolei pełna dyspozycyjność funkcjonariuszy stwarza „ trwałe poczucie izolacji
27
P. Moczydłowski, Drugie…, dz. cyt., s. 156.
28
J. Korecki, S. Wrona, J. Górski, Negatywne przejawy podkultury więziennej, środki i sposoby przeciwdziałania
[w:] K. Braun i in. (oprac.), Negatywne przejawy podkultury więziennej – środki…,dz., cyt., s. 13.
29
M. Ciosek, Człowiek…, dz. cyt., s. 234 –235.
społecznej członków instytucji”.
Powyższa sytuacja powoduje, że instytucje penitencjarne są częściowo wyłączone spod
kontroli społecznej, a w przeszłości były spod tej kontroli wyłączone całkowicie. Służba Więzienna
jest umundurowaną i uzbrojoną formacją apolityczną podległą Ministrowi Sprawiedliwości,
posiadającą własną strukturę organizacyjną.
Organizacja służby ma charakter zdecydowanie hierarchiczny i występuje tu ścisła
podległość służbowa. Z uwagi na to, że Służba Więzienna realizuje, na zasadach określonych w
Kodeksie Karnym Wykonawczym, zadania w zakresie wykonywania kar pozbawienia wolności i
tymczasowego aresztowania
, a mianowicie wykonuje następujące funkcje, które determinują życie
wewnątrz więzienia: izolacyjną, socjalno-bytową, ekonomiczną, gospodarczą i resocjalizacyjną.
Za najważniejszą uważa się funkcję izolacyjną. Wiąże się ona z przestrzeganiem reżimu instytucji
izolującej, który nastawiony jest na wymuszanie narzuconego regulaminem stylu postępowania
i skonformizowanie skazanych do formalnych celów instytucji. Ponadto funkcja izolacyjna wyraża
się w osadzaniu więźniów w wydzielonych pomieszczeniach, wyposażonych w urządzenia
techniczno-ochronne uniemożliwiające samouwolnienie. Ponadto w realizacji funkcji izolacyjnej
pomaga egzekwowanie dyscypliny, dokonywanie przeszukań i wykonywanie kar dyscyplinarnych.
Izolacja powoduje konieczność zapewnienia więźniom odpowiednich warunków mieszkaniowych,
wyżywienia, ochrony zdrowia i higieny oraz dostarczania odzieży stosownej do pory roku.
Taka sytuacja uniemożliwia osadzonym zaspokajanie potrzeb takich jak: bezpieczeństwa z
uwagi na konieczność przebywania z ludźmi narzuconymi przez administrację, a nie wybranymi
przez siebie, aktywności seksualnej z uwagi na konieczność przebywania z osobnikami tej samej
płci - co powoduje czasami zachowania homoseksualne, prywatności z uwagi na to, że więzień nie
może przebywać sam, posiadania rzeczy tylko do swego użytku. Ponadto egzekwowanie
dyscypliny przez funkcjonariuszy powoduje ścisłe reglamentowanie zachowania się więźniów
wobec funkcjonariuszy, innych skazanych, w miejscu pracy i innych pomieszczeniach, w których
mogą oni przebywać.
Uwzględniając fakt, że każdy z funkcjonariuszy i pracowników
cywilnych jest przełożonym osadzonego i może wnioskować o jego ukaranie lub nagrodzenie,
otrzymujemy obraz warunków w jakich na co dzień muszą przebywać skazani.
Ścisła zależność osadzonych od funkcjonariuszy, a jednocześnie postrzeganie
funkcjonariuszy przez pryzmat zachowań osadzonych powoduje wytworzenie się specyficznych
relacji pomiędzy tymi grupami. W normalnych warunkach przebywamy z innymi osobami
najczęściej dlatego, że je lubimy i cenimy z jakiś powodów. Dlatego też kontrolujemy się, aby nie
30
P. Moczydłowski, Drugie życie więzienia , Wyd. Prawnicze, Warszawa 1991, s.9.
31
Art.1 ust. 2 Ustawy z dnia 26 kwietnia 1996 roku o Służbie Więziennej ( Dz. U. Nr. 61 poz..283.)
32
j. w. poz. 283.
33
P. Moczydłowski, Drugie…, dz. cyt., s.12.
34
P. Moczydłowski, Drugie…, dz. cyt., s. 13.
urazić tej drugiej osoby. W warunkach więziennych trzeba przebywać z osobami narzuconymi, co
stwarza potrzebę wypracowania norm i uregulowań, które choć w pewnym stopniu
pozwolą na zaspokajanie potrzeb więźniów.
2.2. Systemy oddziaływań na skazanych
W reformie prawa karnego wykonawczego dokonanej w 1997 roku odnajdujemy szereg
nowych sposobów i metod oddziaływania na skazanych na karę pozbawienia wolności, czego
celem jest stopniowe przygotowanie ich do życia na wolności. Należy wśród nich wymienić:
system programowego oddziaływania, system terapeutyczny oraz wolną progresję wykonywaniu
kary. Wymienione nowe instytucje prawa penitencjarnego, oprócz szeregu innych tradycyjnych,
stanowią środki oddziaływania na skazanych, które mają wpływać na zmianę ich postaw, a
szczególnie ułatwić im społeczną readaptacje po zwolnieniu.
System programowego oddziaływania jest systemem, do którego skazani zgłaszają się
dobrowolnie, z wyjątkiem więźniów młodocianych, kierowanych do niego obligatoryjnie. W tym
systemie można dostrzec funkcję resocjalizującą kary, ale za zgodą skazanego.
Kierowanie wykonywaniem kary i przebieg tego procesu w systemie programowego
oddziaływania unormowano w artykułach 88 par.1 i 95.
W systemie tym skazani mają większe
szanse niż w systemie zwykłym na to by pracować, kształcić się, zdobyć zawód w zakładzie
karnym oraz uzyskać warunkowe przedterminowe zwolnienie. Można więc powiedzieć, iż system
programowego oddziaływania zawiera znaczny potencjał, który pod pewnymi warunkami da się
jeszcze powiększyć. Zasadnicza wartość tego systemu polega też na tym, że służy on realizacji
podstawowego zadania wykonywania kary pozbawienia wolności, tj. ,,wzbudzania w skazanym
woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw”.
systemu programowego oddziaływania oznaczałoby w praktyce rezygnację z wymienionego
celu kary.
System terapeutycznego oddziaływania na skazanych unormowany jest w art. 81 pkt. 2,
art.96 i 97.
System ten dotyczy więźniów skazanych za przestępstwa kryminalne, u których
stwierdzono zaburzenia osobowości, uzależnienie od alkoholu, narkotyków. Należą oni do grupy
osób społecznie odrzuconych, nie mogących znaleźć pracy, niezależnie od kary – dodatkowo
,,skazanych” przez społeczeństwo na bycie potępionym przestępcą. Odbywanie kary pozbawienia
wolności w systemie terapeutycznym jest możliwe w trzech następujących sytuacjach:
- określenie odbywania w nim kary w wyroku skazującym przez sąd orzekający,
- skierowanie do systemu terapeutycznego w drodze klasyfikacyjnej, w wypadku skazanych
35
Kodeks Karny Wykonawczy – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997r. (Dz. U. Nr. 90 poz.557).
36
Kodeks Karny Wykonawczy, dz. cyt. art. 67 par. 1.
37
j. w., art.81 pkt. 2, art. 96 i 97.
uzależnionych od alkoholu albo środków odurzających lub psychotropowych
– leczenie za ich zgodą, a w razie jej braku – na mocy orzeczenia sądu penitencjarnego,
- na mocy orzeczenia sądu o zastosowaniu środka zabezpieczającego.
System wolnej progresji oznacza umożliwianie skazanym odbywania przez nich kary
pozbawienia wolności w korzystniejszych warunkach w następstwie odpowiedniej ich postawy i
zachowania (pozytywne zmiany postawy i zachowania więźnia). Odwrotność takiego ,,awansu”,
czyli degradacja skazanego i zmiana warunków odbywania kary na znacznie gorsze, stanowi
również funkcję jego postawy i zachowania. Wolną progresję, wynikającą z przepisów KKW art.
89, realizuje się w trzech typach zakładów karnych, które znacznie różnią się sposobami
wykonywania kary pozbawienia wolności, w tym uprawnieniami i możliwością uzyskiwania przez
skazanych, w miarę ,,awansowania”, bardzo atrakcyjnych dla nich nagród. Są to zakłady karne
typu: zamkniętego, półotwartego i otwartego. Możemy więc uznać, że wykorzystanie wolnej
progresji w systemie penitencjarnym wpływa na zachowanie i postawy skazanych.
ROZDZIAŁ III
PODZIAŁ I CHARAKTERYSTYKA GRUP NIEFORMALNYCH
W ZAKŁADACH KARNYCH
3.1. Przyczyny łączenia się osadzonych w grupy nieformalne
Instytucja więzienia powoduje deprawację (czyli uniemożliwienie zaspokojenia wielu
ważnych potrzeb) i powstanie tzw. dolegliwości odizolowania. Więźniowie w celu złagodzenia
wszelkiego rodzaju życiowych niedogodności, spowodowanych faktem uwięzienia, wchodzą w
poczet członków więziennych grup nieformalnych.
Dla pełnej jasności sytuacji należy wspomnieć, że więźniowie z reguły są osobnikami
zdemoralizowanymi, nie uznającymi powszechnie przyjętych norm i zachowań
społecznych, wielokrotnie z zaburzonymi osobowościami lub chorymi psychicznie. Zniesienie
regulacyjnego wpływu przepisów i formalnej hierarchii organizacji jest zastąpione przez nową
strukturę społeczną wyłonioną w obrębie sekretnych interakcji.
Powstaje więc pole działania dla
nowego typu organizacji i struktury, która choć nie jest nigdzie określona, to posiada olbrzymi
wpływ na funkcjonowanie życia więziennego.
Wśród podstawowych motywów łączenia się osadzonych w grup w warunkach
więziennych można wymienić:
1. Więź terytorialną – zauważono, że osadzeni pochodzący z tego samego regionu kraju
wykazują tendencje zborne, chcą się trzymać razem, zjawisko to określa się
terminem„ziomkostwa” (ziomki, biomasy, ziomale).
2. Wspólną przeszłość przestępczą –uprawianie razem procederu przestępczego przed
osadzeniem w więzieniu.
3. Wspólną przeszłość więzienną – związek oparty na znajomości więźniów
poprzednich wyroków.
4. Plany przestępcze – częstokroć podczas pobytu w więzieniu następuje wymiana doświadczeń
przestępczych, planowanie akcji przestępczych, skoków, napadów.
5. Wzajemne zaspokajanie potrzeb – mogą to być potrzeby materialne i wzajemne używanie
38
P. Moczydłowski, Drugie…, dz. cyt., s. 18.
posiadanych dóbr. Więź może się pojawić również na bazie potrzeb psychicznych i ich
wzajemnym zaspokajaniu.
6. Przeciwności – np. silny ze słabym czy biedny z bogatym. Bardzo często dochodzi do
sytuacji, w których silny jest biedny ( brak pomocy z zewnątrz ), natomiast słaby jest
zasobny. Wtedy słaby kupuje ochronę, a silny korzysta z dóbr konsumpcyjnych słabego.
7. Wspólne wartości – związki oparte na respektowaniu wspólnych zasad czy wręcz
ideologii np: grupa grypserska.
Powyższy zestaw motywów wiązania się w grupy nie ma charakteru zamkniętego. Siła
wiążąca wymienionych motywów będzie również zależała od stosunku poszczególnych osób do
podkultury więziennej. Nie będzie wystarczającym warunkiem stworzenia grupy nieformalnej
wspólne pochodzenie terytorialne jeśli np. będzie występował silny konflikt wartości (grypsujący a
poszkodowany). Motywy te należy traktować jako sprzyjające powstawaniu układów
nieformalnych a nie je bezwarunkowo determinujące.
3.2. Normy wytwarzane przez uczestników podkultury więziennej
Niektóre środowiska lub grupy społeczne wytwarzają na swój użytek specyficzne dla
siebie układy norm, wartości i wzorców zachowania. Układy te określane są terminem podkultury.
Ze zjawiskiem podkultury mamy do czynienia wówczas, gdy cechy charakteryzujące dana grupę
społeczną np.: jej cele, normy, wzory postępowania, dążenia i zainteresowania wytyczają jej sposób
funkcjonowania są odmienne, niezgodne albo nawet sprzeczne z zasadami obowiązującymi ogół
społeczeństwa.
Członkowie podkultur preferują i prowadzą styl życia o odmiennym systemie wartości,
odrębnych normach oraz zasadach postępowania od obowiązujących w danej kulturze i
respektowanych przez ogół społeczeństwa. Istotnym wyznacznikiem istnienia grupy o charakterze
podkulturowym jest względna stałość więzi wewnątrzgrupowych, wzmacniana silną motywacją jej
uczestników tworzących tylko im odpowiadające normy wartości i wzory. Przynależność ta nabiera
istotnego znaczenia dla osób znajdujących się w sytuacji izolacji od ogółu społeczeństwa, co ma
miejsce w przypadku izolacji penitencjarnej. Tworzona przez część społeczności
więźniów podkultura, cechuje się znacznym zmniejszeniem stopnia respektu dla wartości i norm
uznawanych za pożądane i obowiązujące w systemie społecznym.
3.2.1. Charakterystyka grup nieformalnych i podział na „ludzi” i „nieludzi”
Partycypowanie skazanego w społecznej organizacji więziennej jest uwarunkowane
przymusem. dlatego też rola społeczna, jaką pełni skazany, jest specyficzna ze względu na sposób
przydzielenia jej przez społeczeństwo. Rola ta odgórnie jest narzucona człowiekowi w momencie
uwięzienia i osadzenia go w zakładzie karnym.
„Podkultura więzienna” jest m.in. implikacją utraty wolności, toteż widoczne jest dążenie
skazanych do rekompensowania sobie życia w zamknięciu. Odpowiedzią na owe uwarunkowania
może być nieformalny nurt więzienia, który w znacznym stopniu może się przyczynić do
łagodzenia izolacyjnych niewygód. Konstytutywną częścią „podkultury więziennej” jest pokątna i
nieprawna stratyfikacja populacji uwięzionych, w obrębie której działają różne ujemne
społeczności.
W polskich więzieniach karę pozbawienia wolności odbywają skazani, którzy, biorąc pod
uwagę poza formalne zależności, są podzieleni generalnie na trzy zwalczające się grupy. Każda z
tych grup ma inną pozycję w „drugim życiu” więzienia. Są to:
- „grypsujący” („git-ludzie”, „ludzie”),
- „nie grypsujący” („frajerzy”, „nieludzie”),
- „poszkodowani” („cwele”).
Najistotniejsza dla funkcjonowania jednostki, klimatu wychowawczego i poczucia
bezpieczeństwa w zakładzie karnym jest „grypsera”.
Grupa osadzonych „grypsujących” wykazuje
z reguły największe zdemoralizowanie, nieliczenie się z podstawowymi normami
współżycia i dlatego może być najtrudniejszą kategorią osadzonych z punktu widzenia oddziaływań
penitencjarnych.
Środowisko to bezsprzecznie uważa się za uprzywilejowane, elitarne i
kształtujące nieformalne życie osób inkancerowanych.
Do grupy należy się z wyboru, dlatego nie każdemu jest dane być jej członkiem i
,,grypsować”. „Grypsujący” uważają się za najważniejszą grupę i tylko nielicznych uznają za
„swoich”, inni więźniowie to „frajerzy”, „cwaniaki” i „cwele”, a funkcjonariusze to „gady”.
Całą społeczność więzienną dzielą na: „lepszych”-„gorszych”, „my”-„oni”, „ludzi”-„nieludzi”,
„elitę”-„resztę”. „Grypsujący” czują się niejako predestynowani do rządzenia i decydowania o
całym światku więziennym, dlatego też skazani spoza grupy „ludzi” muszą pozostać w relacji
podrzędności i uległości do rządzącej ekipy „grypsujących”.
Więźniów deklarujących się jako „grypsujących” można, według H. Machela, podzielić na
trzy kategorie:
1.
Wysoce zdemoralizowani, o znacznym doświadczeniu przestępczym lub
więziennym, którzy w pełni akceptują wartości, normy i wzory zachowań obowiązujące w
podkulturze grypserskiej, fascynują się nimi, uważają je za normalne oraz za coś, co ich
39
Materiały Zakładu Karnego w Iławie, Zjawiska mające wpływ na zmiany w podkulturze więziennej, Iława 1995, s.4
(maszynopis).
40
J. Święconek, Skuteczność działań podejmowanych przez jednostki podlegle i Okręgowy Zarząd Zakładów Karnych
w Olsztynie w zakresie przeciwdziałania podkulturze więziennej – próba oceny krytycznej, Olsztyn 1986, s.3
(maszynopis).
dowartościowuje i daje im wyższe pozycje w społeczeństwie więźniów. Osobnicy ci są
z nią „zrośnięci” i często pełnią w niej bardzo aktywną i przywódczą rolę. Czują się oni w
pełni częścią podkulturowej wspólnoty i mają duże poczucie bezpieczeństwa;
2. Mniej zdeprawowani, o mniejszym doświadczeniu więziennym i przestępczym,
którzy godzą się z istniejącym stanem rzeczy, ale nie są aktywni i nie szczycą się w
środowisku poza więziennym uwikłaniem w tę podkulturę. Osoby te uważają, że normy, wartości i
wzory zachowań proponowane przez podkulturę więzienną mają pewne walory (solidarność,
wspomaganie się, dbałość o higienę osobistą i itp.), a poza tym, co jest zapewne ważne,
związanie się np. z „grypserą” zwiększa ich poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza
jednocześnie poczucie osamotnienia. Wśród nich znajdują się więźniowie oceniający niektóre
reguły postępowania podkulturowego;
3. Minimalnie zdemoralizowani przestępcy „z przypadku”, którzy swoją deklarację opierają
wyłącznie na chłodnej kalkulacji, że tak będzie bezpieczniej, że nie będą się czuli zagrożeni (ze
strony „grypsujących”), lub wręcz z powodu lęku przed zagrożeniem i dla świętego spokoju.
Na ogół nie akceptują oni podkultury, wewnętrznie odcinają się od niej, są z nią luźno
związani, wyłącznie na czas pobytu w zakładzie penitencjarnym, ale publicznie takiej postawy
nie demonstrują.
„Grypsera” jest grupą działającą w każdym większym skupisku skazanych. Jest ona
dynamiczna, elastycznie się rozwija i dostosowuje do określonych warunków. Posiada własną
obrzędowość grypserską, specyficzną hierarchię władzy, przywódców, ludzi pracujących na rzecz
grupy, własne „organy sądowe”, nieformalny kodeks postępowania, specyficzne słownictwo
grupowe i wiele innych cech charakteryzujących to zjawisko podkultury „grypsujących”.
Wszyscy, którzy nie uczestniczą w podkulturze więziennej (nie grypsują), nie są „ludźmi”,
lecz „frajerami”. Należy jednak podkreślić, iż niejednokrotnie wielu z nich cieszy się
szacunkiem wśród grypsujących, ponieważ znani są jako „dobrzy przestępcy”, dochowują
tajemnicy i przestrzegają zasad solidaryzmu przestępczego. Niegrypsujący są grupą wewnętrznie
zróżnicowaną, w której najniższą pozycję zajmują „poszkodowani”, w gwarze więziennej zwani
„cwelami”. Osobnik o statusie „cwela” ponosi konsekwencje swojego naznaczenia. Zwyczaj
więzienny nie dopuszcza możliwości przyjaźni, koleżeństwa czy współpracy między „cwelem” a
innymi więźniami. Podanie ręki takiemu osobnikowi jest niedopuszczalne zarówno dla
grypsujących jak i nie grypsujących. Gest taki degraduje („przecwela”). Dla grypsujących norma
nie wchodzenia w żadne kontakty, oprócz odwetu opartego na przemocy, z poszkodowanym jest
pierwszoplanowa. Nie można jednak jej bagatelizować niegrypsujący, ponieważ
podejrzenia o kontakty z poszkodowanym mogą być początkiem jego kłopotów z grupą
41
H. Machel, Orientacja w funkcjonowaniu podkultury więziennej, a skuteczność kierowania zakładem
penitencjarnym , [w:] „ Przegląd Więziennictwa Polskiego”, Warszawa 1995, nr. 9, s. 43-44.
grypsujących, a w efekcie degradacji w środowisku społecznym osadzonych.
Wśród najważniejszych przesłanek decydujących o degradacji do kategorii
poszkodowanych można wyróżnić następujące:
1. Obligatoryjnie do tej kategorii są zaliczani homoseksualiści, niezależnie od tego czy
ujawnieni zostali w więzieniu czy też rozpoznani wcześniej na wolności. Według
grypsujących homoseksualizm jest niegodny „człowieka”. Jedyny dopuszczalny przypadek
przyznania się ,,grypsującego” do praktyk homoseksualnych, wobec grupy, może mieć
miejsce w przypadku gwałtu homoseksualnego na „cwelu” bądź osobniku, którego w ten
sposób należało trwale zdegradować. Trzeba jednak podkreślić, że „grypsujący” nie może
deklarować, iż jednocześnie zaspokaja, w takiej sytuacji, swoje potrzeby seksualne lub że
jest to jego głównym celem. Powinien natomiast sugerować ,,gnoi frajera” wypełniając w taki
sposób normy podkulturowe nakazujące postawę sił i przemocy wobec „nie ludzi”.
2. Inną przyczyną degradacji do roli „poszkodowanego” może być współpraca z
administracją więzienną. Przypadki złamania solidaryzmu przestępczego są bowiem szczególnie
piętnowane ponieważ zagrażają istnieniu grupy. Dlatego każdy konfident,(nawet osoba będąca
konfidentem podczas pobytu na wolności), powinien się liczyć z brutalnym odwetem ze strony
grupy grypserskiej, np. w formie gwałtu homoseksualnego, zanurzenia głowy w muszli
klozetowej, dotknięcia członkiem policzka, ewentualnego pobicia połączonego
wymienionymi czynami.
3. Poszkodowanymi mogą się stać również więźniowie o określonych predyspozycjach
psychofizycznych, cechach somatycznych lub przedstawiciele określonych grup zawodowych.
Łatwym łupem dla agresywnych i przebiegłych uczestników podkultury więziennej stają się
zwłaszcza osobnicy ociężali umysłowo, ponieważ ich obniżona zdolność samokontroli bywa
przyczyną wpadania w pułapki zastawione przez grypsujących (namowa do wykonania
praktyk onanistycznych współwięźniom na zasadzie wspólnej tajemnicy, kiedy oczywiście
przyrzeczenie tajemnicy jest fikcją, a w gruncie rzeczy chodzi o napiętnowanie ofiary
podkultury więziennej).
4. Jeszcze inną przyczyną dążeń grypsujących do nadania statusu osobnika
poszkodowanego mogą być delikatne rysy twarzy upodobniające mężczyznę do kobiety. „Kobieca
uroda” nasuwa porównania z kobietą, natomiast porównanie takie w obyczaju grypserskim jest
obraźliwe. W środowisku tym dominuje bowiem stereotyp silnego mężczyzny-samca.
Na agresję ze strony „drugiego życia” z tendencją do „przecwelenia” są narażeni
przedstawiciele służb mundurowych, którzy w wyniku różnych okoliczności mogą znaleźć się w
więzieniu. Symbolizują oni organy władzy państwowej, która jest naturalnym wrogiem „ludzi”
42
M. Szaszkiewicz, Tajemnice grypserki, Wyd. Instytutu Ekspertyz Sądowych, Kraków 1997, s. 63-87.
kultywujących przestępczy styl życia. Gdyby nie władza oni byliby wolni, często za swoją sytuację
prawną obciążają „niesprawiedliwe sądy, przekupnych prokuratorów, policjantów”. Sytuacja ta
powoduje postawy wrogie i agresywne wobec funkcjonariuszy państwowych.
Następną grupą osadzonych narażonych na dyskryminacyjne praktyki ze strony „drugiego
życia” są sprawcy niektórych przestępstw. Mowa tutaj o skazanych za gwałty czy czyny lubieżne z
dziećmi. „Porządny złodziej”, brzydzi się takimi czynami i żąda odwetu na ludziach je
popełniających.
„Nieludzie” to nie tylko poszkodowani. To wszyscy osadzeni, którzy nie uczestniczą w
działalności grupy nieformalnej. Ich jedyną winą, w odbiorze grypsujących jest to, że nie
uczestniczą w działalności podkultury więziennej. Często ich własny indywidualny wybór
zdecydował o nie wchodzeniu w struktury „drugiego życia”. Przyczyny takiego stanowiska mogą
być różnorodne. Sceptycyzm wobec norm czy zasad, wiara tylko we własne siły (np. tzw.
solówkarze) to jedne z podstawowych. Oprócz tego, osobnicy w zaawansowanym wieku mogą bez
żadnych konsekwencji wycofać się z grypsery. Znany jest także mechanizm przechodzenia z grupy
niegrypsujących do grypsujących. Ten awans jest zarezerwowany dla tych niegrypsujących, wobec
których nie ma poważniejszych zastrzeżeń. Wejście do grupy podkulturowej musi być oczywiście
obwarowane wypełnieniem określonych zadań.
3.2.2. Rodzaje przywództwa i członkostwo w grupie nieformalnej
Rzadko się zdarza, że o formach działania grupy grypserskiej decyduje jeden osobnik,
samodzielny przywódca. Choć nie można takiego rozwiązania jednoznacznie wykluczyć. Zwykle
jest to kilku osadzonych, którzy mają decydujący głos tzw. kolektyw prowodyrów-mącicieli,
podejmujących najważniejsze decyzje. Kolektyw ten tworzą grypsujący o znacznej pozycji w
hierarchii grupy nieformalnej. Pozostali członkowie organizacji grypserskiej muszą lojalnie
wypełniać odgórne rozkazy, nawet jeżeli nie zgadzają się z ich sensem. Przykładem może być
zjawisko zbiorowych głodówek lub zbiorowych aktów agresji.
Prowodyrami są przede wszystkim więźniowie zajmujący wysoką pozycję w hierarchii
grupy nieformalnej, których siła władzy oparta jest na strachu. Osoby te mogą bowiem decydować
o degradacji pozostałych uczestników podkultury więziennej, co określa się w gwarze więziennej
„schowaniem do wora” lub „przecweleniem”. Sytuacja taka sprawia, że dochodzi do drastycznej
sprzeczności pomiędzy ścisłą podległością i strachem, a oczekiwaną postawą, jaka powinna
cechować grypsującego, czyli: niezależność, twardość, nieugiętość, silny charakter oraz dominujące
i władcze zachowanie.
Na układ pełnionych ról i zajmowaną pozycję w podkulturze więziennej istotny wpływ
mają następujące czynniki:
- sława więzienna ( prawdopodobieństwo zajmowania wysokich pozycji w
strukturach nieformalnych przez osoby uchodzące za „twardzieli”, uczestników buntów mających
„dobrą opinię”),
- rodowód przestępczy (rodzaje dokonywanych przestępstw, sposób ich dokonania, opinia w
środowisku przestępczym i wolnościowym),
- znajomość zwyczajów więziennych (zwykle nabywana poprzez doświadczenie
i wielokrotne odsiadywanie wyroków, wiedza taka ułatwia orientacje w warunkach więziennych
i umożliwia samokontrolę),
- sposób odbywania kary (przede wszystkim stosunek do administracji, umiejętność
stosowania destrukcyjnych działań wobec niej, prowadzenie wojny z klawiszami,
„gadami”, może to być również agresja wobec ,,frajerów”, czy funkcjonariuszy),
- umiejętności manipulacyjne, manipulatorskie (zdolność wyreżyserowania pewnych działań,
umiejętność wpływania na postawy innych, znajomość ,,zdroworozsądkowych socjotechnik),
- zasobność finansowa (osadzeni zasobni materialnie mogą uzależnić od siebie innych,
mogą stać się postaciami centralnymi „drugiego życia”),
- inteligencja (najczęściej bardzo ściśle związana ze sztuką manipulacji oraz
umiejętności przewidywania skutków działania i argumentacja trafiająca do pozostałych
osadzonych),
- siła fizyczna (jest istotna ale nie decydująca, osobnicy silni, sprawni ale pozbawieni
sprytu są najczęściej wykonawcami poleceń prowodyrów, co też daje im znaczną pozycję w
strukturze „drugiego życia”).
Wzajemne relacje między wymienionymi wyżej czynnikami i ich odwzorowanie w
działaniu, wpływają na układ pełnionych ról i zajmowanych pozycji w strukturach
nieformalnych. Grupa nieformalna ulega rozdrobnieniu, na szczycie piramidy znajduje się nieliczne
grono przywódcze, za nim bezpośrednie zaplecze, a niżej rzesze wyznawców. Nie jest to układ
statyczny, istnieje możliwość zarówno degradacji jak i awansu. Może o tym decydować stopień
wypełniania norm i wtedy sprzeniewierzenie się zasadom, może być przyczyną degradacji nawet
najznaczniejszych. Może o tym również decydować intryga, zmowa przeciwko konkretnej osobie
lub nawet świadome działanie administracji więziennej.
3.2.3. Zasady regulujące działalność „grypsery”
Uczestnicy podkultury więziennej posiadają własny, odrębny system norm grupowych,
określających zarówno obowiązujące i dozwolone, jak również zakazane, niepożądane wzory
postępowania, zgodne z przyjętymi wartościami (celami).
43
M. Szaszkiewicz, Tajemnice…, dz. cyt., s. 79-81.
44
P. Moczydłowski, Drugie…, dz. cyt., s.139-170.
M. Szaszkiewicz wymienia trzy rodzaje podstawowych norm, na które składa się wiele
norm szczegółowych.
1. Normy służące ,,potępieniu potępiających”, np.:
- nie wolno wchodzić w jakiekolwiek rodzaje zażyłości z ,,klawiszami”,
- nie może zostać ,,człowiekiem” osoba, która ma ojca policjanta, pracownika wymiaru
sprawiedliwości lub na wysokim stanowisku państwowym,
- nie wolno wydać wspólników, jeżeli samemu zostało się schwytanym,
- nie wolno przyjmować funkcji nadawanych więźniom przez personel ani wykonywać prac
porządkowych i nieobowiązkowych, zleconych przez personel,
- należy gardzić regulaminowymi przywilejami i nagrodami,
- nie wolno podać ręki ,,frajerom”, ,,klawiszom”,
- nie wolno dotykać klucza od cel,
- należy poniżać, wykorzystywać i szykanować wszelkich ,,frajerów” itp.
2. Normy chroniące solidarność grupową:
- nie wolno podawać ręki osobnikom spoza grupy grypserskiej,
- członko wiegrupy ponoszą solidarnie konsekwencje zachowań każdego ,,człowieka”,
- ,,człowiek” ,,człowiekowi” nie wykręca afer. Wykręcanie afer to rozgłaszanie
o ,,człowieku” nieprawdziwych zarzutów, plotek, podejrzeń,
- ,,człowiek” ma obowiązek działkowania, dzielenia się z ,,ludźmi” wszelkimi dobrami:
papierosami, herbatą itp.,
- ,,ludzie” jedzą wspólnie przy stole, a ,,frajerzy” osobno,
- ,,człowiek” musi być ,,git”,
- nie wolno wypierać się grypsowania, trzeba grypsować jawnie.
3. Normy chroniące godność ,,człowieka” i grypserski honor:
- nie wolno podnosić przedmiotów, które leżą obok ,,bardachy” (ubikacji),
- nie wolno zbierać śmieci rękami,
- nie wolno myć ubikacji rękami, czy szmatą trzymaną w ręku, wolno – za pomocą drążka czy
szczotki,
- nie wolno prać cudzych rzeczy osobistych,
- nie wolno znęcać się nad ,,człowiekiem”,
- nie wolno ubliżać ,,człowiekowi”,
- nie wolno okradać ,,człowieka”,
-,,człowiek” nie może okazywać lęku,
-,,człowiek” nie może być bierny w stosunkach homoseksualnych,
-,,git-człowiek” nie może o nic prosić, bo jest to objaw słabości i mięczakowości.
Wszelkie wątpliwości w interpretacji norm grupowych rozstrzyga zasada, według której
prawo do rozsądzania sporów i decydowania o sposobie interpretacji norm należy do przywódców
grupowych, tzw. ,,mącicieli”. Decyzje tych osób są ostateczne dla członków grupy z niższych
szczebli i hierarchii. W podkulturze więziennej istnieje bowiem zasada, która jest powszechnie
przestrzegana, bezwzględnie egzekwowana i nie podważana przez nikogo, choć oficjalnie nie
sformułowana przez członków grupy. Nie mniej decyduje ona o lojalności uczestników podkultury
wobec organizacji, a jest nią obowiązek ścisłego podporządkowania się członków grupy w roli
przywódców.
3.2.4. Stosunek uczestników podkultury do norm społecznie akceptowanych
Wśród norm społecznie pożądanych można wymienić: przestrzeganie prawa, legalne
zdobywanie środków utrzymania, poszanowanie pracy itp. Natomiast sam styl życia uczestników
podkultury jest odpowiedzią na wypełnianie wyżej wymienionych norm.
Prawo nie jest dla nich wartością pozytywną. Swój wysiłek i energię życiowa zużywają na
omijanie prawa. Zinternacjonalizowane normy przestępcze zalecają spryt, siłę, cwaniactwo,
dokonywanie włamań, kradzieży i rozbojów.
Życie zgodne z prawem jest zbyt nudne i monotonne. „Człowiek grypser” powinien żyć
„mocno”: jeździć szybkimi samochodami, spędzać czas w towarzystwie atrakcyjnych kobiet. To
credo zgłaszane przez uczestników podkultury więziennej, zwykle nie znajduje ono potwierdzenia
w praktyce. Jednocześnie tkwiąc w mentalności środowiskowej, powielane i powtarzane we
wzajemnych kontaktach, stanowi skuteczny mechanizm obrony przed informacjami sugerującymi
inny stan rzeczy.
Dominuje wśród nich opinia, że prawo jest do kupienia, ten kto jest zasobny finansowo
jest bezkarny, gdyż może sobie zapewnić względy prokuratora, sędziego itd. Niewątpliwie u źródeł
takich opinii, tkwią również osobiste doświadczenia kontaktów z organami ścigania i
wymiarem sprawiedliwości.
Trzeba więc zwrócić uwagę na swoistą socjalizację negatywną, którą przechodzi
większość populacji więziennej, a w tym uczestników „drugiego nurtu” życia zakładu karnego.
Normy ich środowisk rodzinnych, sąsiedzkich, rówieśniczych są odmienne i opozycyjne wobec
większości norm tzw. społecznie pożądanych.
45
M. Szaszkiewicz, Tajemnice…, dz. cyt., s. 49-60.
46
K. Jędrzejak, Podkultura więzienna [w:] H. Chmielewska (red.),Wybrane zagadnienia psychospołeczne instytucji
penitencjarnych, Wyd. COSSW, Kalisz 1996, s. 114.
3.2.5. Stosunek uczestników podkultury więziennej do władzy formalnej – administracji ZK,
sądownictwa, policji
Personel zakładów karnych symbolizuje uwięzienie, poparte autorytetem oficjalnego
prawa do wykonywania swoich funkcji. Dysponuje możliwościami użycia siły fizycznej,
środków przymusu. Wytwarzają się sytuacje antagonizmu i sprzecznych interesów w
efekcie nie do pogodzenia. Jeśli dodamy do tego różne systemy wartości prezentowane przez
,,klawiszy” i ,,złodziei” zbliżymy się do sedna problemu.
Mimo możliwych dobrych kontaktów, niektórych spośród personelu więziennego z
osadzonymi, generalnie przeważa niechęć i ostrożność. Poza tym ideologia ,,drugiego życia” nie
pozwala postrzegać pozytywnie personelu więziennego. Więźniowie często posługują się
pseudonimami (ksywami), w których wyraża się ocena i stosunek do funkcjonariuszy. Większość
tzw. ksyw ma znaczenie negatywne dla adresata, choć zdarzają się również takie jak ,,Polonez”,
,,Harcerzyk” itp. Jednakże częściej mamy do czynienia z określeniami wulgarnymi i wrogimi
np. ,,Oprawca”, ,,Bandyta”.
Pomimo tego nie można wykluczyć pewnych możliwości kompromisów między władzą a
więźniami uczestniczącymi w podkulturze więziennej. Jednak żaden z grypserów nie wystąpi z
publiczną aprobatą dla takich działań. Odbywa się to przy zachowaniu tajemnicy i pewnej
wzajemnej lojalności. Czego może dotyczyć taka współpraca? Zdarza się, że prowodyr ,,drugiego
życia” wchodzi w układy z administracją dla korzyści indywidualnych. Składając
obietnicę trzymania grupy grypserskiej w pewnych ramach wyznaczonych przez administrację,
otrzymuje określone korzyści. Wytwarza się sytuacja specyficznego status quo między władzą
formalną a nieformalną. Oczywiście jest to niebezpieczne dla funkcjonowania instytucji, jeśli
chodzi o zapewnienie porządku i bezpieczeństwa. Może się zdarzyć, że władza wymknie się spod
kontroli i dojdzie do procesów dezorganizacyjnych dla instytucji.
Równie negatywne oceny dotyczą przedstawicieli władzy sądowniczej czy wymiaru
ścigania. Sędziowie, prokuratorzy, policjanci są skorumpowani, są nośnikami prawa, które jest
niesprawiedliwe i złe. Dlatego wobec nich grypserzy prezentują wrogi stosunek.
Podkultura więzienna jako czynnik zakłócający
proces resocjalizacji
ROZDZIAŁ IV
METODOLOGIA BADAŃ WŁASNYCH
4.1. Przedmiot i cel badań
Przedmiotem badań nazywamy „pewne zjawiska mieszczące się w
problematyce teorii i praktyki danej subdyscypliny pedagogicznej i wyodrębnione w celach
badawczych.”
Przystępując do badań musimy sobie odpowiedzieć na pytania, co zamierzamy badać i co
chcemy zrealizować w wyniku ich przeprowadzenia, czyli określić cel planowanych działań.
J. Brzeziński wyróżnia dwa rodzaje celów: cel zewnętrzny i wewnętrzny. Cele zewnętrzne
wynikają z funkcji, jakie pełni nauka w społeczeństwie, w życiu ludzi, a więc „na zewnątrz”,
47
H. Komorowska, Metody badań empirycznych w glottodydaktyce, PWN, Warszawa 1982, s. 17.
gdy jest stosowana do realizacji pewnych zadań teoretycznych lub praktycznych.
Natomiast cele wewnętrzne to cele, jakie sobie uczony stawia bezpośrednio w swojej
pracy badawczej.
Celem przeprowadzonych badań jest wyjaśnienie istoty „drugiego życia” w
jednostkach penitencjarnych oraz pokazanie podkultury więziennej jako czynnika zakłócającego
proces resocjalizacji.
Przedmiotem niniejszych badań jest zjawisko podkultury więziennej.
4.2. Problemy badawcze
Problem badawczy to pytanie o naturę badanego zjawiska, o istotę związków między
zdarzeniami lub istotami i cechami procesów, cechami zjawiska, to mówiąc inaczej uświadomienie
sobie trudności z wyjaśnieniem i zrozumieniem określonego fragmentu rzeczywistości, to mówiąc
jeszcze inaczej deklaracja o naszej niewiedzy zawarta w gramatycznej formie pytania.
Według S. Nowaka, problem badawczy jest to „ pytanie, na które poszukujemy
odpowiedzi drogą badań naukowych. Pytania mogą dotyczyć własności przedmiotów nas
interesujących, zmierzać do uzyskania odpowiedzi stwierdzających, czy też pytania o wartości
zmiennych charakteryzujących zjawiska i przedmioty, które znalazły się w polu naszego
zainteresowania”.
M. Łobocki uważa, że problem badawczy to pytanie, na które szukamy odpowiedzi na
drodze badań naukowych.
Główny problem badawczy mojej pracy brzmi : Czy podkultura więzienna jest
czynnikiem zakłócającym proces resocjalizacji?
Z głównego problemu badawczego wynikają bardziej szczegółowe problemy. Są to:
1. Jakie są główne przejawy podkultury więziennej?
2. Jakie wartości, normy i zasady uznawane przez członków podkultury więziennej utrudniają
prawidłowy przebieg procesu resocjalizacji?
3. Czy na powstawanie i negatywne przejawy podkultury więziennej ma wpływ podkultura
przestępcza funkcjonująca na wolności?
4.3. Metody, techniki i narzędzia badawcze wykorzystane w pracy
Istnieje wiele metod badawczych, które służą wykrywaniu i uzasadnianiu pewnych
zależności zachodzących między różnego rodzaju zjawiskami i procesami.
48
J. Brzeziński, Praca badawcza nauczycieli, PZWN, Warszawa 1968, s. 12.
49
j. w.
50
T. Pilch, T. Bauman, Zasady badań pedagogicznych, Wyd. Akad. Żak, Warszawa 2001, s. 43
51
S. Nowak, Metodologia badań socjologicznych, PWN, Warszawa 1970, s. 214
52
M. Łobocki Metodologia badań pedagogicznych, PWN, Warszawa 1976, s. 56.
Według M. Łobockiego „metodą określamy sposób badania, postępowania na który
składają się czynności myślowe i praktyczne, odpowiednio dobrane, oraz realizowane w ustalonej
kolejności”.
Zastosowaną w niniejszej pracy metodą badawczą jest sondaż diagnostyczny. Jest to
metoda badawcza, dzięki której można poznawać i opisywać fragmenty rzeczywistości.
Metoda sondażu diagnostycznego jest „sposobem gromadzenia wiedzy o atrybutach
strukturalnych funkcjonalnych oraz dynamice zjawisk społecznych, opiniach i poglądach
wybranych zbiorowości, nasilaniu się i kierunkach rozwoju określonych zjawisk i wszelkich innych
zjawiskach instytucjonalnie nie zlokalizowanych-posiadających znaczenie wychowawcze – w
oparciu o specjalnie dobraną grupę reprezentującą populację generalną, w której badane zjawisko
występuje”.
Techniką badawczą, którą wykorzystałem w pracy jest ankieta. Według T. Pilcha i T.
Bauman „ ankieta jest techniką gromadzenia informacji polegającą na wypełnieniu najczęściej
samodzielnie przez badanego specjalnych kwestionariuszy na ogół o wysokim stopniu
standaryzacji w obecności lub częściej bez obecności ankietera”.
Pytania ankiety są zawsze konkretne, ścisłe i jednoproblemowe. Najczęściej też pytania są
zamknięte i zaopatrzone w tak zwaną kataferię, czyli zestaw wszelkich możliwych odpowiedzi.
Ankieta dotyczy zazwyczaj wąskiego zagadnienia bądź problemu szerszego rozbitego na kilka
zagadnień szczegółowych. Szuka się więc ścisłych skategoryzowanych, jednoznacznych
porównywalnych danych na temat jednego zagadnienia. Może być wypełniona przez samego
respondenta bądź badającego. Wypełnienie ankiety polega na podkreśleniu właściwej odpowiedzi
lub stawianiu określonych znaków przy odpowiednich zadaniach kafeterii.
W celu poznania określonego problemu badawczego wykorzystano autorskie narzędzie
badawcze- kwestionariusz ankiety.
Kwestionariusz ankiety składa się z 18 pytań, które zostały zaopatrzone w kataferię
zamkniętą, czyli ograniczony zestaw odpowiedzi. Dzięki swej konstrukcji wypełnienie jej nie
sprawia trudności i nie wymaga obecności ankietera.
4.4. Teren i organizacja badań
Terenem przeprowadzonych badań jest Oddział Zewnętrzny Warszawa Bemowo, który
istnieje od 19 marca 2003 roku i podlega Aresztowi Śledczemu Warszawa Białołęka. Jest to zakład
typu otwartego, w którym odbywają karę osadzeni z podgrupą kwalifikacyjną P-2/p i P-3/p.
53
T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych, Wyd. Akad. Żak, Wrocław 1997, s. 43.
54
j. w. s 80
55
T. Pilch, T. Bauman, Zasady badań pedagogicznych, Wyd. Akad. Żak, Warszawa 2001, s. 71.
56
M. Łobocki, Metodologia…, dz. cyt., s. 96-97.
Badania ankietowe zostały przeprowadzone w maju 2007 roku. Grupa respondentów
została dobrana celowo na podstawie dokumentów, tj. karty identyfikacyjnej i akt
osobopoznawczych. Ponad to każdy z osadzonych zapytany przeze mnie o chęć wzięcia udziału w
badaniach dobrowolnie wyraził zgodę. Ankietę wręczyłem każdemu respondentowi indywidualnie
roznosząc po celach mieszkalnych. Dobrana grupa respondentów liczyła 40 osób.
Próbę badawczą stanowili wszyscy osadzeni przebywający na oddziale w okresie
przeprowadzonych badań i deklarujący czynny udział w podkulturze więziennej.
4.5. Charakterystyka badanych osób
Dobrana celowo grupa respondentów składała się z mężczyzn w wieku od 20 do 45 lat.
Wykres 1. Podział osób badanych ze względu na grupę wiekową.
0
5
10
15
20
25
30
35
40
Liczba osób
badanych
20-30 lat
31-40 lat
41-45 lat
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.1 wynika, iż 50% badanych (20 osób) stanowią osadzeni z
przedziału wiekowego 20-30 lat , 37,5 % badanych (15 osób) osadzeni z przedziału
wiekowego 31-40 lat, a pozostałe osoby badane 12,5 % badanych (4 osoby) osadzeni w
przedziale wiekowym 41-45 lat.
Analizując powyższe dane możemy stwierdzić, że największą grupę stanowią osoby w
wieku od 20 do 30 lat.
Wykres 2. Podział osób badanych ze względu na wykształcenie.
40%
60%
wy k
s
z
t
a
ł
c
e
n
i
e
ś
r
e
d
n
i
e
wy k
s
z
t
a
ł
c
e
n
i
e
z
a
w
o
d
o
w
e
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.2 wynika, iż 60% badanych (24 osoby) posiada wykształcenie zawodowe, a
pozostałe 40% badanych (16 osób) wykształcenie średnie.
Analizując powyższe dane można stwierdzić, że większa część osadzonych
uczestniczących w podkulturze więziennej posiada wykształcenie zawodowe.
Wykres 3. Stan cywilny osób badanych.
41%
22%
30%
7%
Kawalerowie
Żonaci
Konkubinat
Rozwiedzeni
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.3 wynika, iż 41% badanych (16osób) to kawalerowie, 30% badanych (12
osób) żyje w konkubinacie, 22% badanych (9 osób) jest w związku małżeńskim a 7% badanych (3
osoby) stanowią rozwiedzeni.
Analizując powyższe dane możemy wysunąć wniosek, że stan cywilny ma wpływ na to
czy dana osoba uczestniczy w podkulturze więziennej czy nie. Zdecydowana większość
uczestników podkultury to osobnicy nie będący w stałym związku małżeńskim.
Wykres 4. Podział osób badanych ze względu na miejsce zamieszkania.
85%
15%
Miasto
Wi e
ś
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.4 wynika, iż 85% badanych (34 osoby) deklarujących swój udział w
podkulturze więziennej pochodzi z miasta, a tylko niewielka grupka tj. 15% badanych (6 osób)
pochodzi ze wsi.
Analizując powyższe dane możemy wysunąć wniosek, że większość „grypsujących”
wywodzi się z miasta, gdzie środowisko lokalne w którym się wychowywali to najczęściej ogromne
blokowiska i przynależność do subkultur lub gangu jest prawie normą.
Wykres 5. Podział osób badanych ze względu na pobyt w zakładzie karnym.
100%
Pierwszy raz
źródło:
opracowanie własne.
Z wykresu nr.5 wynika, iż 100% badanych, czyli 40 osób przebywa po raz pierwszy w
zakładzie karnym.
Należy jednak zauważyć, że w OZ Bemowo nie mogą odbywać kary recydywiści, co
uregulowane jest odrębnymi przepisami.
ROZDZIAŁ V
ANALIZA WYNIKÓW BADAŃ WŁASNYCH
W rozdziale piątym, a zarazem ostatnim dokonuje analizy wyników badań, dotyczących
podkultury więziennej.
Rozpatrując problem podkultury więziennej jako czynnika zakłócającego problem
resocjalizacji należy zastanowić się jaka jest przyczyna, że osadzeni przystępują do podkultury, co
skłania ich do uczestniczenia w podkulturze i jakie mają z tego korzyści.
Tabela 1.Podział osób badanych ze względu na wyrok.
Wyrok
Liczba badanych
Liczba
%
1 m-5lat
12
30
6-10lat
16
41
11-15 lat
9
22
16-25 lat
3
7
Razem
40
100
źródło: opracowanie własne.
Z danych z tabeli nr.1 wynika, że najliczniejszą grupę „grypsujących” stanowią osadzeni z
wyrokami 6-10 lat 16osób (41% badanych), drugą z kolei grupę osadzeni z wyrokami od 11 do 15
lat 9 osób (22% badanych), kolejną co do wielkości osadzeni z wyrokami od 1 miesiąca do 5 lat 12
osób (30% badanych), a najmniejszą grupę stanowią osadzeni z wyrokami od 16 do 25 lat 3
osoby(7% badanych).
Analizując dane z tabeli możemy wysunąć wniosek, że długość wyroku nie ma wpływu na
to, czy dana osoba uczestniczy w podkulturze więziennej
Wykres 6. Podgrupa klasyfikacyjna osób badanych.
0
5
10
15
20
25
iloś ć os ób
p2-z
p2-p
p3-p
podgrupa kwalifikacyjna
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.6 wynika, że 10% badanych (2 osoby)osób posiada podgrupę klasyfikacyjną
P-2/z, 60% badanych (24 osoby) P-2/p, 30% badanych (12 osób) P-3/p.
Analizując powyższe dane możemy stwierdzić, że osadzeni w większości wyrażają
dobrowolnie chęć i biorą udział w systemie programowego oddziaływania.
Wykres 7. Podział osób badanych na: uczących się i nie uczących się.
90%
10%
Tak
Nie
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.7 wynika, że tylko 10% badanych (4 osoby) skorzystało z
możliwości uczenia się i podnoszenia swoich kwalifikacji, a aż 90% badanych (36 osób) nie
skorzystało.
Analizując powyższe wyniki możemy stwierdzić, że tylko niewielka grupa osób badanych
podjęła naukę, mimo iż przebywają w więzieniu.
Wykres 8. Ilość osób badanych zatrudnionych odpłatnie przez zakład karny.
90%
10%
Tak
Nie
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.8 wynika, że 90% (38 osób) badanych jest zatrudnionych odpłatnie przez
zakład karny, a tylko 10% (2 osoby) badanych nie pracuje odpłatnie.
Analizując powyższe dane możemy stwierdzić, iż osadzeni chętnie podejmują pracę w OZ
Bemowo a ci, którzy nie są zatrudnieni odpłatnie przebywają od nie dawna i czekają na
zatrudnienie.
Wykres 9. Osoby badane należące do grupy przestępczej na wolności.
60%
40%
Tak
Nie
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.9 wynika, że 60% badanych (24 osoby) należało na wolności do grupy
przestępczej, a 40% badanych (16 osób) nie należało.
Analizując powyższe dane możemy stwierdzić, że większość badanych przed
osadzeniem w zakładzie karnym stała w opozycji do prawa oraz norm i wartości ogólnie
akceptowanych przez społeczeństwo i uczestnictwo w podkulturze więziennej jest jakby
kontynuacją tej przynależności.
Wykres 10. Nastawienie osób badanych do funkcjonariuszy.
5%
50%
45%
Dobre
Złe
Obojętne
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.10 wynika, że 50% badanych (20 osób) ma obojętny stosunek do
funkcjonariuszy, 45% badanych (12 osób) ma dobre nastawienie, 5% badanych (2 osoby)
zdecydowanie złe nastawienie.
Możemy więc stwierdzić, że relacje między funkcjonariuszami a więźniami są zbliżone do
normalnych. Należy jednak pamiętać, że relacje te z oczywistych względów są dalekie od
doskonałości i w stosunkach obu tych stron zawsze pojawiały się konflikty.
Wykres 11. Uczestnictwo osób badanych w podkulturze więziennej.
0
20
40
60
80
100
Liczba
badanych
Dobrowolne
Niedobrowolne
źródło: opracowanie własne.
Z danych z wykresu nr.11 wynika, że 100% badanych ( 40 osób ) uczestniczy
dobrowolnie w podkulturze więziennej.
Wykres 12. Podział osób badanych ze względu na pobyt członka rodziny w
więzieniu.
0
5
10
15
20
25
30
35
Liczba osób
badanych
tak
nie
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.12 wynika, że 15% (6 osób) badanych miało kogoś z rodziny kto przebywał
w więzieniu, a 85% badanych (34 osoby) nie miało nikogo z rodziny odbywającego karę
pozbawienia wolności.
Możemy więc stwierdzić, iż 6 osób miało już jakąś styczność i zna reguły i zasady
obowiązujące w zakładzie karnym z opowiadań najbliższych, którzy odbywali
lub nadal odbywają karę pozbawienia wolności i niektóre zasady i normy nie są dla nich czymś
nowym. Pozostałe 34 osoby pierwszy raz zetknęło się z zakładem karnym.
Wykres 13. Czy zasady i wartości obowiązujące w podkulturze uległy zmianom?
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.13 wynika, iż 90% badanych (36 osób) uważa, że zasady i wartości
obowiązujące w podkulturze uległy zmianom, 10% badanych (4 osoby) nie ma zdania.
Analizując powyższe dane możemy stwierdzić, że większość osób badanych ma większy
staż więzienny i dobrze orientuje się w zmianach, jakie zachodzą w podkulturze
więziennej. Natomiast pozostałe osoby badane, albo mają niewielki staż więzienny, albo jest im to
obojętne i nie przywiązują wagi do zmian jakie zachodzą.
Wykres 14. Czy niektóre z zasad i wartości obowiązujących w podkulturze uznawane są na
wolności?
85%
15%
Tak
Nie
Nie wiem
źródło: opracowanie własne.
90%
10%
Tak
Nie
wiem
Slice 3
Z wykresu nr.14 wynika, iż 70% badanych (28 osób) uważa, że niektóre zasady i wartości
obowiązujące w podkulturze więziennej uznawane są na wolności, a 30% badanych (12 osób) nie
ma zdania.
Analizując powyższe wyniki możemy stwierdzić, że niektóre z zasad i wartości
obowiązujących w podkulturze więziennej obowiązują i są uznawane a nawet zostały przeniesione
z wolności do zakładu karnego.
Wykres 15. Czy utożsamiasz się z podkulturą i akceptujesz jej przejawy?
60%
40%
Tak
Nie
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.15 wynika, że 60% badanych (24 osoby) utożsamia się i akceptuje
podkulturę więzienną, a 40% badanych (16 osób) nie.
Możemy stwierdzić, że większość osadzonych kieruje się normami i zasadami
obowiązującymi w podkulturze, akceptuje jej przejawy i bezwzględnie przestrzega. Natomiast
pozostała grupa nie do końca się utożsamia z podkulturą więzienną , akceptuje ją wyłącznie ze
względu na pobyt w zakładzie karnym i chce w możliwie spokojnie i bezpiecznie odbyć karę.
Wykres 16. Czy przynależność do podkultury więziennej zwiększa twoje poczucie
bezpieczeństwa?
95%
5%
Tak
Nie
źródło: opracowanie własne
.
Z wykresu nr.16 wynika, iż 95% badanych (38 osób) ma większe poczucie
bezpieczeństwa z tytułu przynależności do podkultury więziennej, dla 5% badanych (2 osób) nie
ma to znaczenia.
Możemy więc stwierdzić, że przynależność do podkultury więziennej daje osadzonym
poczucie bezpieczeństwa, czyli zaspokojenie jednej z najważniejszych potrzeb człowieka.
Wykres 17. Czy na wolności będziesz nadal kierował się zasadami i wartościami, które
obecnie uznajesz i akceptujesz?
30%
10%
60%
Tak
Nie
Nie wiem
źródło: opracowanie własne.
Z wykresu nr.17 wynika, że większość osób badanych tj. 60% (24 osoby) nie wie czy po
opuszczeniu zakładu karnego nadal będzie się kierować zasadami i wartościami, które
obecnie uznaje i akceptuje, 30% badanych (12 osób) twierdzi, że będzie nadal wiernie kierować się
zasadami i wartościami, które obecnie uznaje i akceptuje, 10% badanych (4 osoby) odcina
się od zasad i wartości, które obecnie uznaje.
Możemy stwierdzić, że większość osadzonych raczej nie będzie się kierowała po wyjściu
na wolność zasadami i wartościami, które obecnie ich obowiązują, ponieważ większość tych zasad i
wartości uznają i akceptują, tylko i wyłącznie dlatego, iż przebywają w zakładzie karnym.
WNIOSKI I
ZAKOŃCZENIE
Podkreśla się, że nieformalna organizacja więźniów jest wymierzona przeciwko
formalnym celom organizacyjnym więzienia - administracji, regulaminowi, szkole, pracy itp.
Istnienie podkultury więziennej utrudnia, a nawet niekiedy blokuje proces resocjalizacji i powołana
do jego realizacji administracja więzienna napotyka opór więźniów.
Należy jednak mieć świadomość, iż podkultura więzienna jest zbiorem ludzi, co czyni ją
zjawiskiem dynamicznym i podatnym na zmiany z różnych źródeł, a jednocześnie bardzo
konserwatywnym w niektórych sferach życia grupy. Obserwując życie więzienne możemy
stwierdzić, że do podkultury więziennej przystępują ludzie młodzi z wykształceniem zawodowym,
nie będący w stałym związku małżeńskim, pochodzący z miast i na wolności należeli do
zorganizowanych grup przestępczych. Natomiast coraz rzadziej zdarza się, by udział w niej
zadeklarował człowiek dojrzały. Obecnie dopuszczani są do udziału w grupie osoby uprzednio nie
związane ze środowiskiem przestępczym, ale uczestniczący w zorganizowanych grupach
przestępczych i dysponują znaczną ilością pieniędzy. To właśnie ci osobnicy uczestniczący w
zorganizowanej przestępczości przenoszą system wartości i norm postępowania, jakie obowiązują
w środowiskach przestępczych na wolności do zakładów karnych. Nie mają większych trudności z
narzuceniem innym „grypsującym” tych wartości i norm postępowania, ponieważ w obecnych
czasach jednym z wyznaczników w grupie stała się miara ekonomiczna. Każdy
„grypsujący” może wykupić się i w ten sposób awansować lub zostać ponownie przyjętym do
grupy, jeżeli wcześniej został wydalony.
Skazani odbywający karę pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym Warszawa
Bemowo chętnie podejmują pracę, uczestniczą w organizowanych zajęciach kulturalno
oświatowych i sportowych i starają się awansować do podgrupy klasyfikacyjnej P-3/p, ponieważ
mając podgrupę kwalifikacyjną P-3/p mogą korzystać z nieograniczonej liczby widzeń, wychodzić
na widzenia trzydziestogodzinne poza teren jednostki bez dozoru i chodzić na przepustki
wielodniowe.
Niniejsza praca pokazuje jak dalece i diametralnie zmieniły się zasady, wartości i normy
obowiązujące w podkulturze więziennej. Pamiętać jednak należy, iż badania przeprowadzone
zostały w zakładzie typu otwartego, gdzie nie obowiązują tak rygorystyczne przepisy jak w
zakładach typu zamkniętego i aresztach śledczych. Nie można więc zakładać, że we wszystkich
jednostkach penitencjarnych, czy to typu zamkniętego, czy też otwartego jest tak samo. Podkultura
więzienna uległa przemianom. Co do tego nie ma wątpliwości, ale decydujący wpływ na to w jakiej
formie się ona przejawia ma charakter, warunki w jakich skazani odbywają karę pozbawienia
wolności, wielkość jednostki penitencjarnej oraz cechy osób, które te jednostkę wypełniają oraz
podkultura przestępcza funkcjonująca na wolności, której zasady, normy i wartości przenoszone są
z wolności przez przestępców trafiających do więzień.
BIBLIOGRAFIA
1. Brzeziński J., Praca badawcza nauczycieli, PZWN, Warszawa 1968,
2. Braun K., Drugie życie wśród skazanych młodocianych [w:] Braun K. i in.
(oprac.),Negatywne przejawy podkultury więziennej-środki i sposoby przeciwdziałania.
Materiały z Sympozjum […] w Popowie k/Warszawy w dniach 16-17 grudnia 1974 r., Wyd.
CZZK Warszawa 1975,
3. Ciosek M., Człowiek w obliczu izolacji więziennej, Wyd. „Stella Maris”, Gdańsk 1996,
4. Czapów Cz., O niektórych skutkach patologii instytucji socjalizujących [w:] A.
Podgórecki (red.), Socjotechnika, funkcjonalność i dysfunkcjonalność instytucji, PWN,
Warszawa 1974,
5. Dobromilska H. , Dobromilski J., Dynamika i zakres zjawiska podkultury więziennej
wśród skazanych recydywistów a warunki odbywania kary pozbawienia wolności – na
przykładzie Zakładu Karnego w Sztumie [w:] Materiały (referaty, sprawozdania) z
Konferencji nt . Podkultura więzienna w Aresztach Śledczych i Zakładach Karnych.
COSSW Kalisz 17- 19 października 1994,
6. Encyklopedia popularna PWN, Warszawa 1989,
7. Jędrzejak K., Podkultura więzienna [w:] Chmielewska H. (red.),Wybrane zagadnienia
psychospołeczne instytucji penitencjarnych, Wyd. COSSW, Kalisz 1996,
8. Kłosowska A., Encyklopedia Kultury Polskiej XX wieku, Wyd. Wiedza o kulturze, Wrocław1991,
9. Komorowska H., Metody badań empirycznych w glottodydaktyce, PWN, Warszawa 1982,
10. Korecki J., Wrona S., Górski J., Negatywne przejawy podkultury więziennej, środki i
sposoby przeciwdziałania, Materiały z Sympozjum […] w Popowie k/ Warszawy w
dniach 16-17 grudnia 1974, Wyd. CZZK, Warszawa 1975,
11. Kwaśniewski J., Koncepcje podkultur dewiacyjnych [w:] A. Podgórecki (red.), Zagadnienia
patologii społecznej, PWN, Warszawa 1976,
12. Linton R., Kulturowe podstawy osobowości [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia Kultury
Polskiej XX wieku, Wyd. Wiedza o kulturze, Wrocław 1991,
13. Lorek Z., Wpływ podkultury przestępczej na sytuację wychowawczą w zakładzie poprawczym
[w:] M. Pionk (red.), Rola kultury w zwalczaniu patologii społecznej, Warszawa 1985,
14. Łobocki M., Metodologia badań pedagogicznych, PWN, Warszawa 1976,
15. Machel H., Orientacja w funkcjonowaniu podkultury więziennej, a skuteczność
kierowania zakładem penitencjarnym , [w:] „ Przegląd Więziennictwa Polskiego”, Warszawa
1995,
16. Machel H., Niektóre właściwości podkultur młodzieżowych , [w:] S. Kawula, H. Machel
(red.), Podkultury młodzieżowe w środowisku szkolnym i pozaszkolnym, Toruń, Wyd.
Adam Marszałek, Toruń 1997,
17. Matusiewicz Cz. , Psychologia, PWN, Warszawa 1975,
18. Moczydłowski P., Drugie życie w instytucji totalnej, Wyd. Prawnicze, Warszawa1998,
19. Materiały Zakładu Karnego w Iławie, Zjawiska mające wpływ na zmiany w
podkulturze więziennej, Iława 1995, (maszynopis),
20. Nowak S., Metodologia badań socjologicznych, PWN, Warszawa 1970,
21. Oryńska A., Zasady komunikowania się w gwarze więziennej-tabu i eufemizm, [w:]
Język a kultura, t 1, J. Anusiewicz i J. Bartmiński, (red.), Wyd. Wiedza o kulturze,
Wrocław 1991,
22. Pilch T., Bauman T., Zasady badań pedagogicznych, Wyd. Akad. Żak, Warszawa 2001,
23. Pilch T., Zasady badań pedagogicznych, Wyd. Akad. Żak, Wrocław 1997
24. Przybyliński S., Podkultura więzienna – wielowymiarowość rzeczywistości penitencjarnej,
Oficyna Wydawnicza „ Impuls”, Kraków 2006,
25. Siemaszko A., Granice tolerancji- o teoriach zachowań dewiacyjnych, PWN, Warszawa1993,
26. Sołtysiak T., Uwarunkowania środowiskowe i determinanty subiektywne uczestnictwa
nieletnich w podkulturach, Wyd. WSP, Bydgoszcz 1995,
27. Szaszkiewicz M., Tajemnice grypserki, Wyd. Instytutu Ekspertyz Sądowych, Kraków1997,
28. Szczepański J., Elementarne pojęcia socjologii, PWN, Warszawa 1965,
29. Śliwowski J., Dyskusje [w:] Braun K. i in. (oprac.), Drugie życie wśród skazanych
młodocianych , [ w:] Negatywne przejawy podkultury więziennej środki i sposoby
przeciwdziałania, Wyd. CZZK, Warszawa 1995,
30.Święconek J., Skuteczność działań podejmowanych przez jednostki podlegle i
Okręgowy Zarząd Zakładów Karnych w Olsztynie w zakresie przeciwdziałania podkulturze
więziennej – próba oceny krytycznej, Olsztyn 1986, (maszynopis),
31.Tullius Cicero M., Rozprawy tuskulańskie [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia Kultury
Polskiej XX w., Wyd. Wiedza o kulturze, Wrocław 1991,
32. Tylor E., Prymitive Culture [w:] A. Kłosowska (red.), Encyklopedia Kultury Polskiej XX
wieku, Wyd. Wrocław 1991,
33. Znaniecki F., Socjologia wychowania, NTP, Warszawa 1930, t. I.
.
SPIS WYKRESÓW
str.
Wykres 1. Podział osób badanych ze względu na grupę wiekową………...………......35
Wykres 2. Podział osób badanych ze względu na wykształcenie………………..…….36
Wykres 3. Stan cywilny osób badanych…………………………………………..……36
Wykres 4. Podział osób badanych ze względu na miejsce zamieszkania……..……….37
Wykres 5. Podział osób badanych ze względu na pobyt w zakładzie karnym……...….37
Wykres 6. Podgrupa klasyfikacyjna osób badanych………………………..………….40
Wykres 7. Podział osób badanych na: uczących się i nie uczących………..….……….40
Wykres 8. Ilość osób badanych zatrudnionych odpłatnie przez zakład karny……...….41
Wykres 9. Osoby badane należące do grupy przestępczej na wolności……………......41
Wykres 10. Nastawienie osób badanych do funkcjonariuszy……………………….....42
Wykres 11. Uczestnictwo osób badanych w podkulturze więziennej…………...……..43
Wykres 12. Podział osób badanych ze względu na pobyt członka rodziny w
więzieniu………………………………………………………………………….….43
Wykres 13. Czy zasady i wartości obowiązujące w podkulturze uległy zmianom?.......44
Wykres 14. Czy niektóre z zasad i wartości obowiązujących w podkulturze uznawane są na
wolności.................................................................................................................44
Wykres 15. Czy utożsamiasz się z podkulturą i akceptujesz jej przejawy?....................45
Wykres 16. Czy przynależność do podkultury więziennej zwiększa twoje poczucie
bezpieczeństwa?..............................................................................................................46
Wykres 17. Czy na wolność będziesz nadal kierował się zasadami i wartościami, które obecnie
uznajesz i akceptujesz?.............................................................................46
SPIS TABEL
str. Tabela 1.
Podział osób badanych ze względu na wyrok ……………………………..39
ANEKSY
ANEKS NR.1.
Kwestionariusz ankiety
Celem niniejszej ankiety jest uzyskanie informacji na temat podkultury więziennej i jej
wpływ na prawidłowy przebieg procesu resocjalizacji. Uzyskane wyniki są anonimowe i posłużą
wyłącznie do przygotowania pracy licencjackiej. W związku z tym proszę o szczere
odpowiedzi. Zaznaczamy tylko jedną odpowiedź znakiem „x”.
1. Wiek
…….
2. Wykształcenie
a. Podstawowe
b. Zawodowe
c. Średnie
d. Wyższe
3. Stan cywilny
a. Kawaler
b. Żonaty
c. Rozwiedziony
d. Wdowiec
e. Konkubinat
4. Miejsce stałego zamieszkania
a. Wieś
b. Miasto
5. Czy pierwszy raz przebywasz w zakładzie karnym?
a. Tak
b. Nie
6. Jaki jest twój wyrok?
a. 1 miesiąc- 5 lat
b. 6-10 lat
c. 11-15 lat
d. 16-25 lat
7. Jaka jest twoja podgrupa klasyfikacyjna?
a. P-2/z
b. P- 2/p
c. P-3/p
8. Czy uczysz się mimo że przebywasz w ZK?
a. Tak
b. Nie
9. Czy jesteś zatrudniony odpłatnie przez ZK?
a. Tak
b. Nie
10. Czy byłeś członkiem grupy przestępczej na wolności?
a. Tak
b. Nie
11. Jaki jest twoje nastawienie do funkcjonariuszy?
a. Dobre
b. Złe
c. Obojętne
12. Czy dobrowolnie uczestniczysz w podkulturze więziennej?
a. Tak
b. Nie
13. Czy ktoś z twojej rodziny przebywał w więzieniu?
a. Tak
b. Nie
14. Czy uważasz, że zasady i wartości obowiązujące obecnie w podkulturze uległy zmianie?
a. Tak
b. Nie
c. Nie wiem
15. Czy niektóre z tych zasad i wartości uznawane są poza murami więzienia?
a. Tak
b. Nie
c. Nie wiem
16. Czy utożsamiasz z podkulturą więzienną i akceptujesz jej przejawy?
a. Tak
b. Nie
17. Czy to, że jesteś „grypsującym” zwiększa twoje poczucie bezpieczeństwa?
a. Tak
b. Nie
18. Czy po wyjściu na wolność będziesz nadal kierował się zasadami i wartościami, które obecnie
uznajesz i akceptujesz?
a. Tak
b. Nie
c. Nie wiem
Wyrażam zgodę na publikowanie mojej pracy dyplomowej oraz udostępnianie jej w
czytelniach Biblioteki Pedagogium WSPR.