DYNAUDIO CRAFFT

background image

AUDIO 2/97

16

CRAF

CRAF

CRAF

CRAF

CRAFF

F

F

F

FT

T

T

T

T

CRAF

CRAF

CRAF

CRAF

CRAFF

F

F

F

FT

T

T

T

T

Poczynione we wstępie uwagi

o “renomotwórczej” roli przedstawia−

nych konstrukcji w najmniejszym

stopniu dotyczą Dynaudio Crafft.

Dynaudio nie musi walczyć o prestiż

− to jednoznacznie firma o bezdysku−

syjnym dorobku w zakresie najwy−

ższej klasy zespołów głośnikowych;

w ciągu ostatnich lat polityka firmy

zmierzała więc raczej do zaznaczenia

swojej obecności na niższych puła−

pach cenowych. Małe zespoły głośni−

kowe, choć nie jedyne w ofercie

firmy, zawsze były mocnym punktem

programu Dynaudio. Crafft nie jest

więc na tym tle jakimś szczególnym

ewenementem. Ponadto, Crafft nie

jest konstrukcją adresowaną przede

wszystkim na rynek urządzeń Hi−Fi −
 nie jest to ani konstrukcja komercyj−

na, ani służąca tylko splendorowi.

Crafft to monitor studyjny, stworzo−

ny przez profesjonalistów dla profes−

jonalistów. Rzecz jasna, zalety tego

głośnika doceniać mogą również

najbardziej wymagający audiofile.

Jednak im dedykowane są raczej

nieco tańsze konstrukcje serii Con−

tour lub bardzo drogie Confidence

(testowane przez nas wcześniej

Audience 10 i 15 to kolumny z naj−

tańszej i najmłodszej serii).

16

AUDIO 2/97

background image

17

AUDIO 2/97

PROFESJONALISTA

“Profesjonalizm” Crafftów widać już w

wykonaniu obudowy. W odróżnieniu od in−
nych zespołów głośnikowych w tym teście,
i w ogóle w tym zakresie ceny, prezentują−
cych naturalne forniry i dających poczucie
ekskluzywności, Craffty na wszystkich ze−
wnętrznych powierzchniach pokryte są
drobnym szaro−niebieskim grysem, bardzo
twardym i odpornym na ścieranie. “Inżynier−
ska” estetyka Crafftów wzbudza zaufanie i
jest nawet atrakcyjna. Zwłaszcza że dos−
konale komponuje się z tradycyjnym dla
Dynaudio szaro−niebieskim kolorem mem−
brany głośnika nisko−średniotonowego.

Kolejny ślad profesjonalnych zastoso−

wań Crafftów widzimy w postaci regulato−
rów poziomu średnich i wysokich tonów.
Regulatory takie to dla audiofila rzecz ma−
ło kusząca i co najmniej kontrowersyjna
− czyż głośnik nie powinien mieć liniowej
charakterystyki częstotliwościowej, aby
brzmieć neutralnie? Jednak życzenie takie
nie może zostać spełnione z wielu powo−
dów. Należy wziąć pod uwagę takie czyn−
niki jak akustyka pomieszczenia odsłucho−
wego, a także sposób ustawienia głośni−
ków względem słuchacza. Tylko korek−
cjom związanym z tymi warunkami służą
regulatory Crafftów, a nie dopasowywaniu
brzmienia do upodobań słuchacza. Zakres
regulacji jest relatywnie niewielki − trójpo−
zycyjne przełączniki (+,0,−) pozwalają na
zmianę w zakresie +/− 1,5dB, ale dla zało−
żonych celów jest to zupełnie wystarczają−
ce. Purystów możemy więc uspokoić, że
nie ma możliwości działania tymi przełącz−
nikami w takim zakresie, w jakim działały
w Altusach, i w jakim działają regulatory
korektorów graficznych. Ponadto Craffty
znajdą się najczęściej w rękach profesjo−
nalistów, którzy będą wiedzieć, jaki zrobić
z nich użytek.

Obok przełączników, na tylnej ściance

znajdują się oczywiście gniazda przyłą−
czeniowe, i ponownie ku utrapieniu audio−
filów − mniej zorientowanych w praktyce
firmy Dynaudio − gniazdo przyłączeniowe
nie umożliwia bi−wiringu. Jest to jednak
zgodne z filozofią i doświadczeniem pro−
ducenta. Mimo że “pojedyncze” gniazdo
jest bardzo wysokiej jakości (produkowa−
ne przez niemieckiego specjalistę od tego
rodzaju akcesoriów − WBT) i pozwala na
zainstalowanie przewodów w zasa−
dzie każdej spotykanej grubości. Ale
to nie wszystko − chociaż nie mamy
bi−wiringu, to w zamian otrzymujemy
inne standardy podłączenia. Specjal−
ne gniazdo koncentryczne pozwala
na podłączenie nietypowego przewo−
du głośnikowego OCOS, bardzo po−

lecanego przez Dynaudio (to własny po−
mysł i produkt tej firmy). Jest również
wersja Crafftów z dodatkowym gniazdem
XLR, ale testowane przez nas egzempla−
rze nie były tak wyposażone.

NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP

WZBRONIONY

Moje zamiłowanie do rozkręcania ze−

społów głośnikowych i ukazywania Czytel−
nikom ich zawartości spotkało się ze zde−
cydowanym oporem Crafftów, które sku−
tecznie strzegą tajników swojej wewnętrz−
nej konstrukcji. Udało się jedynie odkręcić
metalowy pierścień przykrywający obrze−
że głośnika nisko−średniotonowego. Same
głośniki, jak i gniazdo na tylnej ściance, tak
silnie są związane z obudową (prawdopo−
dobnie działanie substancji uszczelniają−
cej), że bez jej uszkodzenia nie można
oderwać od niej głośników.

MISTRZ SOPRANU

To − co najważniejsze w konstrukcji Craff−

tów, jest jednak na szczęście widocz−
ne z zewnątrz. Przede wszystkim mamy
doczynienia z jednym z najlepszych i naj−
droższych głośników wysokotonowych
− Esotarem T330 D. 28−mm jedwabna ko−
pułka napędzana jest bardzo dużym i sil−
nym układem magnetycznym, o ponadprze−
ciętnej jak na głośniki wysokotonowe śred−
nicy. Dlatego i aluminiowy front jest bardzo
duży − średnica 140mm, a ciężki magnes
utrzymuje aż sześć śrub. Jak we wszyst−
kich głośnikach wysokotonowych Dynau−
dio za magnesem znajduje się wytłumiają−
ca komora, a cewka − nawinięta aluminio−
wym drutem o przekroju sześciokątnym,
na aluminiowym karkasie, chłodzona jest
ferrofluidem. Jak podaje producent, głośnik
ten jest w stanie znosić krótkotrwałe impul−
sy o mocy do 2000W. Esotar produkowany
jest w warunkach laboratoryjnych, na spe−
cjalnie przygotowanych tylko dla niego ma−
szynach. Oczywiście wiele czynności wy−
konywanych jest ręcznie, a na każdym eta−
pie produkcji przeprowadzana jest kontrola
jakości każdego egzemplarza. Każdy głoś−
nik jest na końcu dokładnie zmierzony i
dane te zostają wprowadzone do kompute−
ra wraz z numerem seryjnym. “Bank da−
nych” Dynaudio pamięta więc wszystkie
wyprodukowane Esotary, co umożliwia wy−

Esotar − wspaniały okaz

tekstylnej kopułki, głośnik

stosowany tylko w naj−

droższych konstrukcjach.

Warto wspomnieć, że

prezentowana obok firma

Jamo stosuje ten prze−

twornik w kolumnach

Oriel, a Sonus Faber

w Extremach i Electach

Amator.

LABORATORIUM

LABORATORIUM

LABORATORIUM

LABORATORIUM

LABORATORIUM

Jak można odczytać z charak−
terystyki impedancji, strojenie

bass−reflexu jest “klasyczne”

− dwa równej wysokości wierzchołki

(przy ok. 25Hz i 70Hz), rozłożone symetrycz−
nie względem częstotliwości dostrojenia
bass−reflexu (minimum przy ok. 42Hz), to
przypadek strojenia dokładnie na częstotli−
wość rezonansową głośnika swobodnie za−
wieszonego (a więc 42Hz) przy jego dobroci
Qts wynoszącej ok. 0,38. Co nieco wiemy
więc nawet o parametrach samego zastoso−
wanego głośnika. Impedancja znamionowa
to ewidentnie 4

. W szerokim zakresie od

100Hz do 20kHz wartość impedancji zawiera
się w wąskich granicach 3.7 − 5.8

, a to dzię−

ki zastosowaniu elektrycznej linearyzacji w
zwrotnicy zespołu.

Przetwarzanie niskich częstotliwości jest

bardzo dobre − dość niskie strojenie bass−re−
flexu zapewnia najniższą w tej grupie dolną
częstotliwość graniczną. Charakterystyka
wypadkowa łagodnym łukiem zakrzywia się
poniżej 70Hz, i osiąga punkt −6dB (względem
średniego poziomu w całym pasmie) przy
ok. 32Hz.

W zakresie średnich tonów przetwarzanie

jest bardzo dobre, jedynie na przełomie środ−
ka i góry (w okolicach 5kHz) widać lekki spa−
dek poziomu − ok. 2 − 3dB. Charakterystyka
mierzona pod kątem 30

o

udowadnia bardzo

dobre charakterystyki kierunkowe głośnika
średniotonowego, ale idąc w górę pasma wy−
stępuje niewielki spadek przy 4kHz, powyżej
których poziom pozostaje już nieco niższy.
Tutaj pole do popisu powinny mieć regulato−
ry tej konstrukcji − jak zresztą zaleca sam
producent, ich użycie jest właśnie związane
z ustawieniem głośnika względem słuchacza.

Charakterystyka impedancji

Charakterystyka przetwarzania w zakresie

20Hz − 200Hz

Charakterystyka przetwarzania w zakresie

200Hz −20kHz, mierzona na osi głównej

i pod kątem 30

o

*

według danych producenta

Impedancja znamionowa [

]

4

Efektywność dB/2,83V/1m

85dB

Moc znamionowa

*

[W]

150

Wymiary [WxSxG](mm)

400x220x275

Cena (za parę) ok.9500.−
Dystrybutor:

HI−FI SOUND STUDIO

background image

AUDIO 2/97

18

mianę uszkodzonego egzemplarza na dru−
gi niemal identyczny − z tolerancją charak−
terystyki częstotliwościowej nie większą
niż 0,5dB. Wszystko to składa się ostatecz−
nie nie tylko na bardzo wysoką jakość tego
przetwornika, ale i na jego bardzo wysoką
cenę. Esotar, dostępny również dla hobbis−
tów, kosztuje w Niemczech ok. 600 DM, a
więc ponad dwa razy więcej niż bardzo
dobry Esotec, i ponad trzy razy tyle co po−
pularny D 28 MkII.

MEMBRANA W OBJĘCIACH CEWKI

Drugi głośnik dwudrożnego Craffta to

17−centymetrowy przetwornik nisko−śred−
niotonowy. Do trzech razy sztuka − spotka−
nia z Audience 15 i Audience 10, testowa−
nymi w Audio w minionym roku, nie po−
zwalały pokazać jednej z najbardziej cha−
rakterystycznych cech głośników Dynau−
dio − dużej cewki układu napędowego głoś−
ników nisko i nisko−średniotonowych. Tam
stosowano głośnik o klasycznych “propor−
cjach” między średnicą membrany a cew−
ki. Ale wreszcie w Crafftach widzimy ten
specjał − 11−centymetrowa membrana ste−
rowana jest przez potężną cewkę o średni−
cy 7,5cm. Membrana wykonana jest z jed−
nego “kawałka” − odpowiednio uformowa−
nego − tam, gdzie kończy się część wypuk−
ła, doklejany jest karkas cewki. Układ taki
gwarantuje dużą sztywność membrany, jej
powierzchnia nie jest typowym stożkiem,
ale bliższa jest płaszczyźnie − między róż−
nymi punktami membrany a słuchaczem
występują mniejsze różnice odległości.
Dzięki dużej centralnej wypukłej części
membrany głośnik ten jest jakby połącze−
niem głośnika stożkowego i kopułkowego
− a przez to bardzo dobre są jego charak−
terystyki kierunkowe. Wreszcie tak duża
cewka ma dużą pojemność cieplną, co
zwiększa wytrzymałość i zapobiega kom−
presji. Taka budowa głośników powoduje
najczęściej, że pierścień magnetyczny ulo−
kowany jest wewnątrz cewki, a nie na ze−
wnątrz. Jak jednak podaje producent, układ
magnetyczny nisko−średniotonowego Craff−
tów został specjalnie opracowany do za−
stosowania w tej konstrukcji, w obudowie
bass−reflex.

Z PIERWSZEGO RZĘDU DO

DRUGIEGO

Kolejnym wyróżnikiem większości kon−

strukcji Dynaudio jest zwrotnica pierwsze−
go rzędu. Jej właściwości są dla inżynie−
rów Dynaudio bardzo cenne − nawet pod
kątem użycia właśnie takich zwrotnic opra−
cowywane są parametry i charakterystyki
głośników. W odróżnieniu od praktyki in−
nych konstruktorów, którzy korzystając

z określonych głośników dopasowują do
nich zwrotnicę, Dynaudio tworzy zespoły
głośnikowe i głośniki do nich, pamiętając
o idei zwrotnic pierwszego rzędu, koordy−
nując wiele parametrów pod tym wzglę−
dem. Ale tym razem to tylko komentarz

Oczekując od Esotara lawiny de−

tali z zakresu wysokich tonów, rozczaruje−
my się − przynajmniej w Crafftach nie
działa on w ten sposób czy w tym celu,
aby szokować ilością informacji. Jego
praca jest tutaj bardzo mało rzetelna, ale
za to bardzo efektywna. Głośnik wysoko−
tonowy “znika” − wysokie tony w swobod−
ny sposób, bez żadnych spektakularnych
fajerwerków, ale i bez żadnych nieczys−
tości, chropowatości, gładko, miękko i
płynnie uzupełniają częstotliwości śred−
nie. Oczywiście nie ma mowy o jakiejkol−
wiek ostrości czy agresji wysokich tonów −
te problemy dotyczą głośników innej ka−
tegorii.

W testach odsłuchowych zupełnie bez−

bolesne jest przejście między zakresami
tonów średnich i wysokich. Słuchamy
doskonale zsynchronizowanego zespołu
głośnikowego, upodabniającego się do
jednego doskonałego głośnika obsługują−
cego niemal pełne pasmo akustyczne
− oprócz eksteremalnie najniższych częs−
totliwości.

Jak na swoją wielkość, Craffty radzą

sobie z basem wyśmienicie. Rozciągnię−
cie i charakter basu nie przypominają co
prawda brzmienia 12−calowych głośników
ze 100−litrowych pudeł, ale uderzająca
jest potęga brzmienia, wynikająca z peł−
nego nasycenia przełomu częstotliwości
niskich i średnich. Z małych głośników
− duży, dostojny, wypełniony dźwięk,
ogromna swoboda i “pewność siebie”.

Niepospolitość Dynaudio Crafft polega

na tym, że choć mają satysfakcjonujące
umiejętności analityczne, to nie stają się
one cechą pierwszoplanową. Szczegóły
są w naturalny sposób wplecione w głów−
ną muzyczną treść. Głośnik jakby posiadł
zdolność prowadzenia własnej analizy
materiału muzycznego, rozróżniania infor−
macji ważnych i mniej ważnych, i według
tak uporządkowanej hierarchii dokonania
syntezy − przedstawiania jej w niezwykle
płynny, miękki, a przy tym wciąż w bardzo
ineutralny sposób. Czytelność obrazu mu−
zycznego prezentowanego przez Dynau−
dio jest odmienna od czytelności Jamo −
tam otrzymujemy może nawet większą

porcję informacji w zakresie tonów śred−
nich, ale występuje nieco mniejsze roz−
różnienie nastrojów. O ile Jamo stawiają
na precyzję w rysowaniu konturów, to Dy−
naudio lekko te kontury rozmazuje, ale za
to wypełnia gęstą muzyczną zawartością.
Piękne jest odtwarzanie wokali.

W stereofonii występuje nie tyle punk−

towe oznaczanie pozornych źródeł dźwię−
ku, co wspaniała akustyczna aura, dosko−
nale oddawany pogłos sali, ponownie ze
zdyscyplinowanym uporządkowaniem
szczegółów dalszych planów za informa−
cjami pierwszorzędnymi. Dynaudio Crafft
to połączenie siły i delikatności. Czym nie
są więc te głośniki? Wydaje się, że mimo
ich przeznaczenia, nie jest to monitor ma−
jący zdolność oddania 100% dynamiki i
detali. W zamian za to − a jest to zamiana
bardzo korzystna dla głośnika rozpatry−
wanego w kategoriach Hi−Fi (przepra−
szam, oczywiście Hi−End), Craffty są nie−
zwykle przyjazne dla uszu, inteligentnie
absorbują nas muzyką, a szczegóły pozo−
stawiają szczegółami.

W tej samej klasie cenowej, z tym sa−

mym głośnikiem wysokotonowym − Esota−
rem, spotkać można Sonus Faber Electa
Amator. Pokazuje Esotara od innej strony
− jest tam żywszy, daje nieustannie dowo−
dy swojej nadzwyczajnej pracowitości w
odtwarzaniu detali; również bas z Electy
Amator jest bardziej wyeksponowany, co
w konsekwencji daje efektowniejsze, su−
biektywnie lepiej rozciągnięte między
skrajami pasma brzmienie. Ale nie ma już
tej neutralności i homogeniczności, uni−
kalnej charyzmy głośników Dynaudio
Crafft − tak jest przynajmniej mój subiek−
tywny sąd.

Dynaudio wydaje mi się bardzo konsek−

wentne w swojej koncepcji brzmieniowej.
Znacznie tańsze Audience10, oczywiście
nie dorównujące Crafftom w precyzji i neu−
tralności, mają podobną równowagę i bar−
wę, upodobanie do uplastyczniania, lek−
kiego zmiękczania i całkowitego elimino−
wania agresji. Dla mnie Dynaudio to ra−
czej Softaudio lub Sweetaudio, co ma być
w tym miejscu tylko komplementem.

ODSŁUCH

ODSŁUCH

ODSŁUCH

ODSŁUCH

ODSŁUCH

dodatkowy, Craffty bowiem nie są czystej
wody układem ze zwrotnicami pierwszego
rzędu. Podział przy 3200 Hz realizowany
jest przez dolnoprzepustowy filtr 6dB/okt.,
ale górnoprzepustowy już 12dB/okt. Mimo
to, według danych producenta, przesunię−
cie fazy w całym pasmie jest bardzo ma−
łe. Uzupełnieniem filtrów są obwody linea−
ryzujące przebieg impedancji. W zwrotni−
cy użyto tylko cewek powietrznych i kon−
densatorów polipropylenowych.

MONITOR

Bez wątpienia, Dynaudio Crafft to moni−

tor przez duże M, choć nie gabaryty na to
wskazują. Wstydźcie się wszyscy produ−
cenci, którzy nazywacie swoje małe winy−
lowe pudełeczka z plastykowymi głośnika−
mi “Referencyjnymi Monitorami”. To jed−
nak powinno Coś oznaczać.

Specyfika Dynaudio
− brak podwójnych gniazd
umożliwiających bi−wiring,
ale obecność nietypowego
gniazda standardu OCOS.
Z lewej strony przełączniki
− regulatory poziomu
częstotliwości średnich
i wysokich.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
dynaudio focus 220
dynaudio focus110
DYNAUDIO CONTOUR THEATRE SUB
Dynaudio AUDIENCE 72SE
DYNAUDIO CONTOUR 1 8 mkII
DYNAUDIO C2
Dynaudio C4
Dynaudio Audience 52SE
DYNAUDIO CONTOUR 3 0
Dynaudio Contour S3 4
DYNAUDIO AUDIENCE SUB30A
DYNAUDIO CONTOUR 1 1
DYNAUDIO AUDIENCE 42
DYNAUDIO AUDIENCE 82
DYNAUDIO AUDIENCE
DYNAUDIO SPECIAL 25

więcej podobnych podstron