P R A C E NA U K O W E A k a d e mi i i m. J a n a D
áugosza w CzĊstochowie
Seria: Zeszyty Historyczne
2009, z. X
Katarzyna Chmielewska
„Ma
ükowo” opata Macieja Heringa. Na marginesie
Kroniki opatów NMP na Piasku
„Hic eciam dominus Mathias abbas allodium in minori Tincz exposuit pro
quibusdam rusticis Polonis in agros rusticales ad certos census annuos in peccu-
niis et frumentis, qui quasi quandam villulam ibidem construxerant, quam fratres
yronice Matczkendorff vocaverunt et nec peccuniam hereditariam nec census
annuos solvunt, sed et concordiam quandam desuper factam postea minime se-
rvaverunt”. – takie mi
Ċdzy innymi informacje o rządach Macieja Heringa w 1415
podaje Kronika opatów NMP na Piasku
1
. Klasztor kanoników regularnych
Ğw.
Augustyna na wroc
áawskiej Wyspie Piaskowej (in Arena), którego dzieje spisuje
wspomniana kronika, powsta
á w pierwszej poáowie XII w. i przez kilkaset lat
swej dzia
áalnoĞci odgrywaá waĪną kulturalną i gospodarczą rolĊ na ĝląsku
2
. Au-
1
Chronica abbatum Beatae Mariae Virginis in Arena, wyd. G.A. Stenzel, [w:] Scriptores Rerum
Silesiacarum Bd. II. Breslau 1839 s. 156–286 (dalej jako: Chronica abbatum). O kronice – vi-
de: L. Matusik, Kilka uwag w sprawie „Kroniki klasztoru na Piasku we Wroc
áawiu”, [w:] Stu-
dia z dziejów kultury i ideologii ofiarowane E. Maleczy
Ĕskiej w 50 rocznicĊ pracy dydaktycznej
i naukowej, red. E. Heck, W. Korta, J. Leszczy
Ĕski, Wrocáaw 1968, s. 180–196; E. MaleczyĔ-
ska, Dawne dziejopisarstwo wroc
áawskie, „Rocznik Wrocáawski”, t. XI/XII, 1967/68, s. 76–77;
M. Cetwi
Ĕski, „Chronica abbatum Beatae Mariae Virginis in Arena” o początkach klasztoru,
[w:] idem, Metamorfozy
Ğląskie. Studia Ĩródáoznawcze i historiograficzne, CzĊstochowa 2002,
s. 87–94; A. Pobóg-Lenartowicz, „Chronica abbatum Beatae Mariae Virginis in Arena” jako
Ĩródáo poznania Īycia wewnĊtrznego klasztoru na Piasku we Wrocáawiu, [w:] Klasztor w kultu-
rze
Ğredniowiecznej Polski, Sympozja 9, Opole 1995, red. A. Pobóg-Lenartowicz i M. Derwich,
s. 181–193.
2
Na temat klasztoru kanoników regularnych na Piasku – vide: A. Pobóg-Lenartowicz, Uposa
Īe-
nie i dzia
áalnoĞü gospodarcza klasztoru kanoników regularnych NMP na Piasku we Wrocáawiu
do pocz
ątku XVI wieku. Opole 1994; eadem, Kanonicy regularni na ĝląsku, Opole 1999;
eadem, Konwent klasztoru kanoników regularnych NMP na Piasku we Wroc
áawiu do początku
XVI wieku, Opole 2007, wsz
Ċdzie tam dalsza literatura przedmiotu.
66
Katarzyna Chmielewska
tor kroniki, bezpo
Ğredni nastĊpca opata Macieja Heringa
3
, Jodok z G
áuchoáaz nie
przedstawia swojego poprzednika w najlepszym
Ğwietle
4
.
Maciej Hering z Trzebnicy, pe
ániący przed wyborem na stanowisko opata
wroc
áawskiego klasztoru urząd prepozyta w Mstowie, zostaá przez seniorów
klasztoru wybrany „ea spe et intencione, ut Petrus Czarthewicz predecessor suus
mediatus in abbatem”
5
. Wspomnianemu tu Piotrowi Czartewiczowi
6
, dwudzie-
stemu pi
ątemu z kolei zwierzchnikowi wrocáawskiego klasztoru, i takĪe wcze-
Ğniej, jak Maciej Hering, przeáoĪonemu bogatej, naleĪącej do klasztoru na Pia-
sku prepozytury w Mstowie, powierzono funkcj
Ċ opata, aby wyprowadziá klasz-
tor z n
Ċkających go káopotów finansowych. Problemy te nie wynikaáy wyáącznie
z niedostatecznych umiej
ĊtnoĞci zwierzchników w kierowaniu gospodarką
klasztorn
ą, lecz spowodowane byáy równieĪ wysokimi kosztami poczynionych
wcze
Ğniej, w drugiej poáowie XIV wieku, inwestycji. Dochody klasztoru prze-
znaczone zosta
áy wówczas na budowĊ i wyposaĪenie nowego koĞcioáa oraz
przedsi
ĊwziĊcia gospodarcze. Jednak obciąĪenia z tego tytuáu oraz olbrzymie
wydatki zwi
ązane z tak zwaną causa Vortret
7
okaza
áy siĊ zbyt duĪe. Opatom
Piotrowi i Maciejowi niestety nie uda
áo siĊ uzdrowiü finansów klasztornych.
Wybuchowy charakter Piotra spowodowa
á jedynie skonfliktowanie z ksiĊciem
o
áawskim Henrykiem, skáócenie z braümi zakonnymi i jeszcze wiĊksze káopoty
ekonomiczne. Jedyn
ą jego zasáugą na polu gospodarczym byáo wybudowanie
stajenki dla nied
Ĩwiedzi, co nie przysporzyáo jednak dochodów klasztorowi
8
.
3
O Macieju Heringu – vide: Chronica abbatum, s. 216–220; A. Pobóg-Lenartowicz, Konwent
klasztoru kanoników regularnych, s. 167–169; Z. Koz
áowska-Budkowa, Maciej Heryng, [w:]
PSB, t. 19, 1974, s. 39–40.
4
O Jodoku z G
áuchoáaz – vide: Chronica abbatum, s. 220–237; A. Pobóg-Lenartowicz, Konwent
klasztoru kanoników regularnych, s. 170–175; L. Matusik, Ze studiów nad
Ğredniowieczną kul-
tur
ą umysáową kanoników regularnych na ĝląsku. Jodok z Gáuchoáazów, „Sobótka”, 22, 1967,
nr 1/2, s. 35–64; S. Dobrzanowski, Jodok z G
áuchoáaz, [w:] Sáownik Polskich Teologów Kato-
lickich, t. 2, Warszawa 1982, s. 214–215. O autorstwie kroniki – vide: L. Matusik, Kilka uwag
w sprawie..., s. 180–196.
5
Chronica abbatum, s.216.
6
O dzia
áalnoĞci opata Piotra Czartewicza – vide: Chronica abbatum, s. 215–216; A. Pobóg-Lenar-
towicz, Konwent klasztoru kanoników regularnych, s. 165–166.
7
O tzw. causa Vortret, s
áynnym XIV-wiecznym sporze o pierwszeĔstwo w trakcie uroczystoĞci
ko
Ğcielnych miĊdzy opatami NMP na Piasku i Ğw. Wincentym na Oábinie, zobacz szczególnie:
L.W. Schulte, Die Anfänge des Marienstiftes der Augustinerchorherren auf dem Breslauer
Sande, Strehlen 1906 passim; A. Pobóg-Lenartowicz, Nie tylko causa Vortret. O wzajemnych
kontaktach wroc
áawskich premonstratensów i kanoników regularnych w Ğredniowieczu [w:]
„Studia Historica” V, red. J. Rajman, Kraków 2007.
8
Chronica abbatu, s. 215: „[...] sed fefellit eos spes et intencio minus recta, nam per duos annos
in abbacia vixit et unum stabulum pro ursis duntaxat edificavit”.
„Ma
ükowo” opata Macieja Heringa...
67
Opat Maciej natomiast odniós
á pewne niewielkie sukcesy finansowe. Oprócz
paru nowych czynszów najwi
Ċkszym zyskiem dla klasztoru byáo pozyskanie da-
rowizny kanonika wroc
áawskiego Mikoáaja z Gliwic
9
. Klasztor Naj
ĞwiĊtszej
Marii Panny wzbogaci
á siĊ wtedy o kosztownoĞci, szaty liturgiczne, liczne wo-
luminy i du
Īą gotówkĊ. Kanonik Mikoáaj uczyniá tĊ darowiznĊ w swoim testa-
mencie, jednocze
Ğnie wskazując na aktualnie sprawującego funkcjĊ opata klasz-
toru na Piasku jako wykonawc
Ċ swojej ostatniej woli. Opat Maciej, jako ów wy-
konawca, wype
ániá wolĊ testatora, powoáując fundacjĊ wspierającą finansowo
biedn
ą máodzieĪ ĝląska studiującą na europejskich uniwersytetach. Ponadto eg-
zekutor mia
á zarządzaü licznymi czynszami, zarówno pomnaĪającymi zasoby
fundacji, jak i nale
Īącymi juĪ do klasztoru. Jednak, jak pisze autor kroniki Jo-
dok, opat Maciej ma
áo przewidująco, Īeby nie powiedzieü wrĊcz rozrzutnie, go-
spodarowa
á tymi pieniĊdzmi
10
.
Nie jest to jedyny przyk
áad niegospodarnoĞci, jaki nastĊpca Macieja przed-
stawia w kronice. Mi
Ċdzy innymi wypomina poprzednikowi sprowadzenie pol-
skich osadników do folwarku klasztoru po
áoĪonego w TyĔcu Maáym, podwro-
c
áawskiej wsi. Cháopi ci zobowiązani byli do páacenia czynszu w monecie i zbo-
Īu. Danina nie wpáywaáa jednak do klasztoru, i to nawet po zawarciu ponownej
ugody z osadnikami. W tej sytuacji inni bracia zakonni ironicznie nazywali osa-
d
Ċ sprowadzonych z Polski cháopów Matczkendorff – Maükowo. UszczypliwoĞü
wynika
áa zapewne, jak wspomina kronikarz Jodok, z duĪej przychylnoĞci opata
Macieja Heringa dla Polski i polsko
Ğci. Ująá to Jodok sáowami: multum erat inc-
linatus Polonis. Szczególnie nie podobaj
ą siĊ kronikarzowi czĊste wizyty Herin-
ga w Polsce. Co prawda opat Maciej wydawa
á na podróĪe swoje wáasne, przyna-
le
Īne mu z racji peánienia obowiązków, pieniądze, jednak pozostawienie klasz-
toru bez nale
Īytego nadzoru spowodowaáo kolejne straty w majątku
11
. Otó
Ī w
owych czasach rada miejska Wroc
áawia nie wypáacaáa klasztorowi przysáugują-
cej mu cz
ĊĞci dochodów z máynów w Oáawie, co kronikarz wiąĪe bezpoĞrednio
9
O Miko
áaju z Gliwic i jego znaczeniu – vide: J. Drabina, Mikoáaj z Gliwic – Ğredniowieczny
protektor studiuj
ącej máodzieĪy, „Rocznik Muzeum w Gliwicach”, 3, 1987, s. 33–41.
10
Chronica abbatum, s. 218: „Es quibus patet, quod licet predictus dominus Mathias abbas mul-
tas peccunias, sicut premittitur, cim suis coexecutoribus in comisso habuit, tamen easdem in
multis minus provide, ne dicatur prodige, hinc inde distraxit et dispersit, sicut docet in omnibus
experiencia quottidiana”.
11
Chronica abbatum, s. 218: „Hicque dominus Mathias abbas multum erat inclinatus Polonis,
unde et Poloniam sepe visitans a monasterio se absentavit et multa, que ex administracione et
officio suo habuit et acquisivit in peccunia et eciam vasis argenteis distraxit, alienavit et con-
sumpsit, monaterio eciam propter ipsius frequentem absenciam in suis proventibus eciam nota-
bilia passum est detrimenta”.
68
Katarzyna Chmielewska
z nieobecno
Ğcią na miejscu opata Macieja
12
. Je
Ğli chodzi zaĞ o Maükowo, to do-
piero w 1434 roku Jodok z G
áuchoáaz, juĪ jako opat klasztoru, wykupiá z rąk
polskich osadników ów folwark w Ty
Ĕcu Maáym i sprawiá, Īe majątek ten zacząá
przynosi
ü wreszcie dochody
13
.
Opisany tu powy
Īej przykáad jest sam w sobie ciekawym przyczynkiem do
Īycia i dziaáalnoĞci opata Macieja Heringa. MoĪe takĪe byü istotnym elementem
rozwa
ĪaĔ na temat stosunków narodowoĞciowych panujących w klasztorze wro-
c
áawskich augustianów w XV wieku. Ale przede wszystkim moĪna potraktowaü
go jako punkt wyj
Ğcia do sformuáowania paru uwag i wniosków na temat Ğre-
dniowiecznej kolonizacji niemieckiej na
ĝląsku.
Pocz
ątki kolonizacji na ĝląsku moĪemy datowaü najwczeĞniej na koniec XII
wieku. Powszechnie wi
ąĪe siĊ je z dokumentem fundacyjnym klasztoru w Lu-
bi
ąĪu z 1175 roku, w którym ksiąĪĊ Bolesáaw Wysoki zakáada klasztor cyster-
sów oraz nadaje immunitet osadnikom wsi klasztornych, Niemcom i wolnym
Polakom
14
. Samo sprowadzenie osadników nast
ąpiáo jednakĪe dopiero na prze-
áomie XII i XIII wieku. Najintensywniej proces kolonizacji i nowego osadnictwa
rozwija
á siĊ w wieku XIII, a koĔcowy okres przypadaá na drugą poáowĊ XIV
i pierwsz
ą poáowĊ XV wieku
15
.
Stopniowy rozwój gospodarczy, post
Ċp w uprawie roli, wielkie przemiany
spo
áeczne i wzrost liczby ludnoĞci wystĊpujący w XI i XII wieku znalazáy odbi-
cie tak
Īe w procesie osadnictwa, który miaá w Ğredniowiecznej Europie charak-
ter niemal powszechny. W XI w. rozwija
áo siĊ osadnictwo we Francji i Niem-
czech zachodnich, nieco pó
Ĩniej na ich ziemiach wschodnich, w Czechach,
w Polsce i na W
Ċgrzech. Niewielka gĊstoĞü zaludnienia, duĪy obszar nieuĪyt-
ków i ma
áa liczba wsi nie sprzyjaáy wzrostowi dochodów ich wáaĞcicieli. Ruch
osadniczy by
á w interesie panów feudalnych, którzy dąĪyli do podniesienia do-
chodów swoich dóbr poprzez zwi
Ċkszenie iloĞci osadników. Proces osadnictwa,
tak na ziemiach
Ğląskich, jak i w caáej Polsce, rozwijaá siĊ początkowo dziĊki
w
áasnym rezerwom ludzkim. Odbywaá siĊ on wedáug modelu okreĞlanego
wspó
áczeĞnie jako prawo polskie – osadnicy, ludzie wolni, zawierali z panem
umow
Ċ dotyczącą wysokoĞci poĪyczki na zagospodarowanie, iloĞci lat wolnizny
12
Chronica abbatum, s. 218: „Nam suo tempore domini consules Wratislavienses terciam et sex-
tam decimam partem de molendinis super fossatis Olavie monasterio debitam, eidem per plures
annos subtraxerunt et usque ad tempora sui successoris pro se retinuerunt”.
13
Chronica abbatum, s. 226.
14
Kodeks dyplomatyczny
ĝląska: zbiór dokumentów i listów dotyczących ĝląska, t. 1, wyd. K. Male-
czy
Ĕski, Wrocáaw 1956, nr 51.
15
Ostatnio na ten temat – vide: Adrienne Körmendy, Melioratio terrae, Vergleichende Untersu-
chungen über Siedlungsbewegung im östlichen Mitteleuropa im 13.–14. Jahrhundert, Pozna
Ĕ
1995.
„Ma
ükowo” opata Macieja Heringa...
69
oraz sta
áej wysokoĞci czynszu (początkowo dominuje czynsz w naturze, a póĨ-
niej pieni
ĊĪny). W osadach takich nie istniaá jeszcze samorząd, a opuszczanie
ziemi przez ch
áopów, choü moĪliwe, wiązaáo siĊ z doĞü wysokimi kosztami.
Zapotrzebowania na osadników, których mo
Īna by osadziü na nieuprawia-
nych dot
ąd ziemiach, nie pokrywaáa kolonizacja wewnĊtrzna. W tej sytuacji
uciekano si
Ċ do praktyki Ğciągania osadników gáównie z Niemiec, aby szybciej
zagospodarowa
ü majątki i pomnoĪyü dochody. Jest rzeczą oczywistą, Īe namó-
wienie ludno
Ğci rolniczej do zmiany miejsca zamieszkania i osiedlenia siĊ na
nowym terenie wymaga
áo stworzenia jej lepszych warunków niĪ te, które posia-
da
áa w swoim pierwotnym miejscu. Warunki te speániaáo nowe, przyjĊte z Euro-
py Zachodniej, rozwi
ązanie organizacyjne dotyczące sprowadzania i osiedlania
ludno
Ğci cháopskiej. Byáo to osadnictwo na prawie niemieckim. Polegaáo ono na
zak
áadaniu nowych lub przenoszeniu istniejących juĪ wsi na nowy rodzaj prawa
okre
Ğlającego stosunki miĊdzy wáaĞcicielem ziemi a cháopami. Osadnicy pod
wodz
ą tak zwanego zasadĨcy zawierali z panem wsi specjalną umowĊ okreĞlają-
c
ą ich obowiązki i uprawnienia (miĊdzy innymi wyáączenie wsi spod obowiązu-
j
ącego prawa i nadanie jej prawa niemieckiego). Mieli oni wáasny samorząd
i prawo do dowolnego dysponowania nadwy
Īką powstaáą po spáaceniu renty
w
áaĞcicielowi. Stosunki prawne oparte byáy na zasadzie wolnoĞci osobistej
osadników, którzy mogli opu
Ğciü wieĞ po uregulowaniu wszystkich ĞwiadczeĔ
i odpracowaniu lat wolnizny
16
.
Prawo takie by
áo korzystne dla wáaĞcicieli ziemi, gdyĪ zwiĊkszaáo iloĞü rąk
do pracy. Natomiast ch
áopom dawaáo moĪliwoĞü jasnego okreĞlenia wielkoĞci
powinno
Ğci Ğwiadczonych na rzecz feudaáa oraz zasad uĪytkowania ziemi.
Osadnictwo na prawie niemieckim pocz
ątkowo dotyczyáo ludnoĞci obcej. Ze
wzgl
Ċdu na lepszą organizacjĊ lokowanej osady wypieraáo osadnictwo na prawie
polskim. W du
Īej czĊĞci przypadków lokacje na prawie niemieckim nie dotyczy-
áy zupeánie nowych obszarów. Oprócz zakáadania zupeánie nowych wsi czĊsto
by
áa to jedynie zmiana prawa lokacyjnego – z polskiego na niemieckie. Ci sami
ch
áopi uprawiali dalej tĊ samą ziemiĊ tego samego pana, ale juĪ na innych, ko-
rzystniejszych dla obu stron, warunkach.
W dawniejszej literaturze przedmiotu, szczególnie w
Ğród historyków nie-
mieckich, uto
Īsamiano kolonizacjĊ na prawie niemieckim z kolonizacją nie-
mieck
ą
17
. Cz
Ċsto z dokumentów zawierających informacjĊ o iloĞci osad lokowa-
16
O osadnictwie w
Ğredniowiecznej Polsce – vide: J. Bardach, B. LeĞnodorski, M. Pietrzak, Hi-
storia pa
Ĕstwa i prawa polskiego, Warszawa 1985 (wyd. czwarte, poprawione i uzupeánione),
s. 33–49; Historia ch
áopów polskich, red. S. Inglot, Wrocáaw 1995, s. 15–28.
17
Przypadek taki mo
Īemy spotkaü chociaĪby u XIX-wiecznego historyka Stenzla. Vide: G.A. Stenzel,
Urkundensammlung zur Geschichte des Ursprungs der Städte und der Einführung und Verbrei-
70
Katarzyna Chmielewska
nych na prawie niemieckim wyci
ągano wnioski o liczbie niemieckich osadników
na
ĝląsku
18
. Pojawia
áy siĊ wiĊc dane mówiące o ogromnej liczbie niemieckich
ch
áopów i mieszczan, którzy wprost „zalali” Ğredniowieczny ĝląsk, a takĪe, choü
w mniejszym stopniu, Ma
áopolskĊ, WielkopolskĊ i Pomorze
19
. Cz
Ċsto znajduje-
my w
Ĩródáach i literaturze przedmiotu liczne przykáady sprowadzenia na ziemie
Ğląskie osadników niemieckich lub tylko – z uwagi na niemieckie prawo loka-
cyjne i niemieck
ą nazwĊ wsi lub nazwisko zasadĨcy – za niemieckich uwaĪa-
nych. W licznych konkretnych przypadkach na podstawie bazy
Ĩródáowej moĪna
dowie
Ğü narodowoĞci osadników. W wielu wypadkach jednak, gdy dokumenty
lokacyjne i inne
Ğwiadectwa milczą na ten temat, nie jesteĞmy w stanie podaü
rzeczywistego pochodzenia osadzonych ch
áopów.
Kolonizacja na prawie niemieckim nale
Īaáa, szczególnie w ostatnich dwóch
stuleciach, do tematów dra
Īliwych
20
. Wielu nacjonalistycznych badaczy i popu-
laryzatorów d
ąĪyáo do przedstawienia Niemców bądĨ jako bezwzglĊdnych agre-
sorów naje
ĪdĪających rdzennie polskie, prasáowiaĔskie tereny, bądĨ teĪ (jeĞli pi-
sz
ący byá Niemcem) jako krzewicieli kultury wĞród barbarzyĔskich Sáowian lub
ludno
Ğü, która od początku zamieszkiwaáa starogermaĔski ĝląsk. PodejĞcie takie,
w jaki
Ğ sposób zrozumiaáe w XIX i pierwszej poáowie XX stulecia, spotkaü mo-
Īemy takĪe w latach osiemdziesiątych wieku XX
21
.
tung deutscher Kolonisten und Rechte in Schlesien und der Ober Lausitz, Hamburg 1832, Erste
Hauptstück, s. 117 i nast.
18
Niektórzy niemieccy historycy poszli nawet dalej. A. Meitzen w celu obliczenia ilo
Ğci niemiec-
kich osadników za podstaw
Ċ Ĩródáową wziąá sobie nie tylko dokumenty. Wedáug niego, Ğwia-
dectwa przeprowadzonej kolonizacji znajdujemy równie
Ī w zachowanym do naszych czasów
uk
áadzie pól. Po zbadaniu nowoczesnych map gruntowych i obliczeniu iloĞci wsi, a nastĊpnie
przemno
Īeniu kaĪdej wsi przez liczbĊ 40 do 50 áanów uzyskaá on niewyobraĪalną liczbĊ 150
do 180 tysi
Ċcy imigrantów niemieckich, którzy osiedlili siĊ na ĝląsku w XIII i XIV wieku. Ta
metoda statystyczna mia
áa wielu zwolenników w historiografii niemieckiej. Vide: A. Meitzen,
wst
Ċp do IV tomu Codex diplomaticus Silisiae, s. 103 i nast.; K. Tymieniecki, Kolonizacja
a germanizacja
ĝląska w wiekach Ğrednich, Katowice 1937, s. 16–17. O wątpliwoĞciach zwią-
zanych z wiarygodno
Ğcią niektórych dokumentów lokacji na prawie niemieckim – vide: S. Ku-
ra
Ğ, Przywileje prawa niemieckiego miast i wsi maáopolskich XIV–XV wieku, Wrocáaw 1971;
M. Cetwi
Ĕski, Soátys Menold czyli fiasko ksiąĪĊcych planów (z „KsiĊgi henrykowskiej”), „Stu-
dia z Dziejów Pa
Ĕstwa i Prawa Polskiego”, red. J.S. Matuszewski, t. IV, àódĨ 1999, s. 29–35.
19
Confer: Józef Matuszewski, Rzekoma germanizacja
ĝląska w wieku XIII, [w:] idem, Pisma wy-
brane,
àódĨ 2002, t. V, s. 311–327.
20
Zobacz: K. Tymieniecki, op. cit., passim. O roli, jak
ą historii i historykom zdarzaáo siĊ peániü
w s
áuĪbie polityki, pisze takĪe M. CetwiĔski, Ideologia i poznanie. Spoáeczne funkcje mediewi-
styki
Ğląskiej po 1945 roku, CzĊstochowa 1993, s. 7–53. Warto tu zacytowaü ostatnie zdanie,
b
Ċdące konkluzją wspomnianej pracy: „W stosunkach ideologii z poznaniem dominowaáa ide-
ologia”, ibidem, s. 124.
21
Tak
ą postawĊ reprezentuje Walter Kuhn, Die Neugestaltung von Schlesien und Kleinpolen
durch die mittelaltelriche Ostsiedlung, „Vierteljahresschrift Schlesien”, 1974, s. 9–20, prze-
„Ma
ükowo” opata Macieja Heringa...
71
W
Ğwietle powyĪszych rozwaĪaĔ warto zwróciü uwagĊ na przywoáany na
pocz
ątku artykuáu przypadek maáej wioski Matczkendorff – Maükowo (lub
Ma
ükowic). Cytowany fragment kroniki opactwa augustianów na wrocáawskim
Piasku przedstawia sytuacj
Ċ z początku XV wieku, a wiĊc czasy, kiedy to juĪ od
oko
áo piĊüdziesiĊciu lat ĝląsk znajdowaá siĊ pod panowaniem czeskim. Fakt ten
u
áatwiá zdecydowanie napáyw z zachodu i poáudnia ludnoĞci niemieckiej i cze-
skiej. Jak wida
ü, nie byá to wyáącznie obowiązujący kierunek kolonizacji
w owych czasach – opat Maciej Hering sprowadzi
á ludnoĞü rolniczą z Polski, na
co oczywi
Ğcie miaáy wpáyw jego propolskie sympatie. Warte jest to przypo-
mnienia, zw
áaszcza w sytuacji, gdy w ĞwiadomoĞci spoáecznej wciąĪ funkcjonu-
je jedynie odwrotny kierunek osadnictwa.
druk: W. Kuhn, Neue Aufsatzsammlung, Sigmaringen 1984, s. 1–11. Polemik
Ċ z tezami Kuhna
podj
ąá: M. CetwiĔski, op. cit., s. 23–35 oraz idem: Walter Kuhn i dzieje osadnictwa Ğląskiego,
„Sobótka”, t. 42, 1987, s. 59–71.