tsd 1122

background image

10 proc.

o tyle wzrosną

od 1 stycznia

płace zasadnicze

w Roca Polska.

Więcej

»

strona 3

KATOWICE

Nr

44

2017

Zarząd Regionu

Śląsko-Dąbrowskiego

NSZZ Solidarność
Tygodnik bezpłatny

ISSN 1732-3940

www.solidarnosckatowice.pl

WIARA I TRADYCJA

Żywa szopka u

franciszkanów

Tu przez dwa dni tętni życie.

Wszyscy śpiewamy kolędy. Dzieci

i młodzież odgrywają postaci

Świętej Rodziny i pasterzy.

Kolorytu stajence dodają żywe

domowe zwierzęta. Przychodzą

do nas nie tylko nasi parafianie i

mieszkańcy Dąbrowy Górniczej.

Coraz więcej ludzi przyjeżdża tu

z odległych miejscowości. Dzięki

temu co roku poszerzamy naszą

franciszkańską bożonarodzeniową

ewangelizację – mówi o. Piotr Woj-

nowski, franciszkanin z Sanktuarium

św. Antoniego z Padwy w Dąbrowie

Górniczej-Gołonogu, gdzie od prze-

szło dekady w Boże Narodzenie

prezentowana jest żywa szopka.

Wspólne kolędowanie rozpocznie

się w Wigilię o godz. 21.30.

»

strona 6

Konstytucja

przedsiębiorstw

Punktem wyjścia w negocja-

cjach układu zbiorowego w

PGG powinna być gwarancja

dla pracowników, że w przy-

szłym roku zarobią co najmniej

tyle, ile w roku 2017. Jak będzie

koniunktura, pracownik powinien

zarobić więcej. Jak będzie dekon-

iunktura, nie powinien zarobić mniej.

Będzie to trudne do wynegocjowania,

ale nie jest niemożliwe – powie-

dział Dominik Kolorz, szef śląsko-

-dąbrowskiej Solidarności podczas

konferencji poświęconej znaczeniu

nowoczesnych układów zbiorowych

pracy w gospodarce, która odbyła

się 19 grudnia w Katowicach. Orga-

nizatorami debaty były Polska Grupa

Górnicza i Ministerstwo Energii.

»

strona 3

Przyjaźni

pracodawcy

Przedstawiciele pracodawcy

informują nas o bieżącej sytu-

acji firmy i pojawiających się

problemach. To nie oznacza,

że nie dochodzi do sytuacji

konfliktowych, ale żeby z nich

wyjść, trzeba umieć ze sobą

rozmawiać. My to potrafimy

– podkreśla Marek Filapek, prze-

wodniczący Solidarności w spółce

PKP PLK Zakład Linii Kolejowych

w Sosnowcu, która została jednym

z laureatów konkursu Pracodawca

Przyjazny Pracownikom. W tego-

rocznej edycji wyróżniono również

inne firmy z naszego regionu: Hutę

Cynku Miasteczko Śląskie, Walcownię

Metali „Dziedzice”, Tauron Ciepło

oraz Regionalną Dyrekcję Lasów

Państwowych w Katowicach.

»

strona 5

UKŁADY ZBIOROWE

SPRAWY ZWIĄZKU

21.12.2017-3.01.2018

background image

Z D R U G I E J

S T R O N Y

Tygodnik Śląsko-Dąbrowski NSZZ Solidarność

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

|

Nr 44/2017

www.solidarnosckatowice.pl

2

K

upiliście już choinkę? Ja jak

zwykle czekałem na ostatni

moment. Postanowiłem jednak

nie jechać w ciemno i solidnie

się przygotować. Z biologii w

szkole miałem co prawda mocną czwórkę,

więc do dzisiaj potrafię zreferować budowę

pantofelka, ale jak odróżnić sosnę od

świerka już mnie nie nauczyli. Otworzyłem

więc internety i po krótkiej kwerendzie od

razu pojawił się pierwszy dylemat: kupić

prawdziwą czy sztuczną?

Sztuczna co prawda wygodniejsza, nie

sypie się i starczy na lata, ale to jednak nie

to samo. Za to prawdziwą, równie ładną

jak ta sztuczna, znaleźć niełatwo, a ja i tak

już jestem spóźniony. Jeszcze muszę kupić

karpia i wpuścić go do wanny, żeby se bieda-

czysko trochę popływał, zanim przyjdzie

mu stawić czoła okrutnemu przeznaczeniu.

Potem trzeba jeszcze lecieć po prezenty i

załatwić setki innych sprawunków.

Jak więc podjąć decyzję? Może podejść

do sprawy ekologicznie. Kiedyś widziałem

w TV, że ekolodzy protestują przeciwko

wycinaniu choinek, co ich zdaniem jest –

i tu cytuje dosłownie – barbarzyństwem i

egoizmem gatunkowym. Z drugiej strony

jednak znajomy leśnik mówił mi, że choinki

są sadzone zazwyczaj pod liniami wysokiego

napięcia, gdzie i tak zbyt wysoko rosnąć

nic nie może. A poza tym do wyproduko-

wania sztucznego drzewka trzeba masy

plastiku, który raczej ekologiczny nie jest.

Za to prawdziwe drzewko jest całkowicie

biodegradowalne.

Dobra, biorę prawdziwą. Ale którą?

Świerk najtańszy i pachnie najładniej

– piszą w internetach. Za to od razu zaczyna

się sypać i w Wigilię może zostać z niego

suchy badyl. Jodła biodegraduje się wolniej,

ale za to prawie w ogóle nie pachnie. Sosna

wydaje się być złotym środkiem. Wsiadam

w samochód, jadę.

Wysiadam na pierwszym stoisku przy

hipermarkecie. Wszystko wykupione.

Zostały tylko trzymetrowe kolosy, albo

metrowe kurduple. Stoisko drugie – dwa

piękne drzewka wystawione „na wabia”,

reszta zapakowana szczelnie w siatkę. Co

prawda choinka to nie kot, ale kupowanie

jej w worku też chyba nie jest najlepszym

pomysłem. Stoisko trzecie, po nim czwarte.

W końcu biorę co jest i wracam do domu.

Po powrocie znów odpalam internety, po

prezenty jechać nie mam już siły. Przez przy-

padek trafiam na artykuł o motorniczym z

Łodzi, który kilka dni temu sparaliżował ruch

w centrum miasta, ale za to uratował życie

małego kotka. Futrzak wbiegł pod stojący na

przystanku tramwaj. Motorniczy wiedział,

co spotka biednego zwierzaka, gdy tramwaj

ruszy. Postanowił wypłoszyć kota, ale ten,

jak to kot wlazł jeszcze głębiej i nigdzie nie

zamierzał się ruszyć. Niektórzy pasażerowie

zaczęli narzekać, że im się spieszy i gdzieś

mają jakiegoś tam kota. Motorniczy jednak

się nie ugiął. Wezwał służby techniczne,

które rozmontowały niektóre elementy

wagonu, dzięki czemu w końcu udało się

nieszczęsnego sierściucha wyciągnąć.

I chyba to właśnie jest najważniejsze w

Świętach Bożego Narodzenia. Nie chodzi o to,

żeby kupić najładniejszą choinkę, najlepsze

prezenty i najdorodniejszego karpia. Święta

są właśnie po to, żeby na chwilę zapomnieć

o codziennym zgiełku, zatrzymać się i zrobić

coś dobrego dla innych. Tego Wam drodzy

Czytelnicy życzę, wszystkim, bez wyjątku.

Bez względu na to, czy preferujecie jodłę

kaukaską, czy jednak bardziej pasuje wam

sosna pospolita.

TRZECI Z CZWARTĄ:)

CHODZI

O TO

zwłaszcza...

Foto: esmem

LICZBA

tygodnia

4 610,79

złotych brutto wyniosło w listopadzie
przeciętne wynagrodzenie w sektorze
przedsiębiorstw – poinformował GUS. To
blisko 3280 zł na rękę. W porównaniu z
listopadem ubiegłego roku średnia płaca w
sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 6,5 proc.
Jak wynika ze statystyk GUS od listopada
ubiegłego roku powstało 17 tys. etatów, co
jest najlepszym wynikiem od dziesięciu lat.
Jednak na zarobki zbliżone od przeciętnej
płacy w sektorze przedsiębiorstw mogą liczyć
głównie osoby pracujące w dużych firmach.
Statystyki GUS nie uwzględniają bowiem firm
zatrudniających mniej niż 10 pracowników,
w których płace są najniższe. W zeszłym roku
mediana wynagrodzeń wyniosła zaledwie 2
650 złotych brutto. To oznacza, że mniej od tej
kwoty zarabiała połowa pracujących Polaków.

UWAGA

Drodzy Czytelnicy, następny numer Tygodnika
Śląsko-Dąbrowskiego ukaże się w czwartek
4 stycznia 2018 roku.

Redakcja TŚD

Komunikat

KRÓTKO

Podwyżki płac

w jaworznickim PKM

»

OD 1 MARCA 2018 ROKU wzrosną płace zasad-

nicze najmniej zarabiających kierowców z Przedsiębiorstwa

Komunikacji Miejskiej w Jaworznie. Podwyżki od 60 zł do

120 zł brutto uzależnione będą od ich stawek osobistego

zaszeregowania. Najwyższe podwyżki dostaną kierowcy z

najniższymi wynagrodzeniami. 12 grudnia porozumienie w

tej sprawie podpisali przedstawiciele zarządu i działających

w spółce związków zawodowych.

Postulat wzrostu płac dla osiemdziesięciu najniżej uposa-

żonych kierowców strona związkowa uzasadniała m.in.

koniecznością stopniowego niwelowania dużych dyspro-

porcji płacowych w zarobkach tej grupy zawodowej. Związ-

kowcy wskazywali też, że brak podwyżek dla najsłabiej

opłacanych kierowców może spowodować ich odejścia do

innych przewoźników.

Jak informuje Marek Marcinów, przewodniczący zakładowej

Solidarności, wysokość wzrostu wynagrodzeń dla najmniej

zarabiających kierowców pracodawca uzależnił od realizo-

wanych w tym roku przez PKM wielomilionowych inwestycji

związanych z rozwojem spółki. – W tej sytuacji musieliśmy

negocjować rozsądne podwyżki. Ważne jest jednak to, że

zrobiliśmy kolejny krok w kierunku niwelowania w zakładzie

różnic w zarobkach pracowników – podkreśla Marcinów.

Podczas negocjacji płacowych strony uzgodniły też, że

rozmowy na temat wzrostu płac dla wszystkich pracow-

ników PKM rozpoczną w marcu 2018 roku.

Jaworznicki PKM zatrudnia 240 pracowników, w tym 140

kierowców.

BEA

Świerk najtańszy i pachnie najładniej

Za to od razu zaczyna się sypać.

Jodła biodegraduje się wolniej, ale

za to prawie w ogóle nie pachnie.

Sosna wydaje się być

złotym środkiem.

INNI

napisali

Belgowie nie chcą

reformy emerytalnej

19

grudnia w Brukseli odbyła się

manifestacja przeciwko zmianom w

systemie emerytalnym. W proteście

wzięło udział ok. 25 tys. pracowników zrze-

szonych w trzech największych centralach

związkowych. Belgowie sprzeciwiają się

podwyższeniu wieku emerytalnego i zmianie

sposobu nalicania świadczeń – poinformował

portal tvp.info.pl.

Demonstracja rozpoczęła się godz.

11.00. Manifestanci, którzy przeszli przez

centrum miasta podkreślali, że domagają

się godnych i sprawiedliwych emerytur.

Ich zdaniem zmiany w sposobie naliczania

emerytur, które zapowiedział belgijski rząd,

doprowadzą w przyszłości do obniżenia

tych świadczeń o kwoty od 250 do 300

euro miesięcznie. Nowy system ma zostać

wprowadzony w 2025 roku.

Uczestnicy manifestacji protestowali

także przeciwko planom wydłużenia wieku

emerytalnego z 65 do 67 lat. Belgowie mają

dłużej pracować od 2030 roku.

Odnosząc się do protestu, premier Belgii

Charles Michel podkreślił, że rząd nie zamierza

wycofać się z planowanych zmian. W odpo-

wiedzi centrala związkowa FTGB zapowie-

działa na styczeń strajk generalny.

Protest włoskiej

służby zdrowia

Z

wiązki zawodowe działające we

włoskiej służbie zdrowia przeprowa-

dziły 12 grudnia całodobowy strajk

przeciwko pogarszającej się sytuacji mate-

rialnej pracowników ochrony zdrowia i

zbyt niskim nakładom na leczenie pacjetów

– donosi portal rp.pl.

Protestujący zwracali uwagę na coraz

dłuższe kolejki do lekarzy specjalistów. W

ocenie związkowców przepaść między tymi,

których stać na korzystanie z prywatnej

opieki medycznej, a osobami zdanymi na

państwową ochronę zdrowia, cały czas

się pogłębia.

Problemem w tym kraju jest także brak

etatów dla młodych lekarzy, którzy zatrud-

niani są na umowach śmieciowych. Przed-

stawiciele tej grupy zawodowej domagali

się także poszanowania prawa do przerw

w pracy i zapłaty za godziny nadliczbowe.

Zdaniem związkowców włoscy lekarze prze-

pracowali miliony godzin nadliczbowych,

za które nie otrzymali wynagrodzenia.

Z powodu protestu odwołanych zostało

40 tysięcy operacji, zabiegów, badań i setki

tysięcy wizyt lekarskich. Strajkujący podkre-

ślili, że zamknęli służbę zdrowia na jeden

dzień, by nie zamknąć jej na zawsze.

Szef linii Ryanair

obawia się strajku

R

yanair chce uniknąć paraliżu przed

Bożym Narodzeniem, jaki mógłby

zostać wywołany przez strajk pilotów

zapowiedziany na 20 grudnia 2017 roku.

Przewoźnik zadeklarował, że zmienia swoją

długoletnią politykę i zacznie uznawać

związki zawodowe – poinformował portal

businessinsider.com.pl

Szef Ryanaira Michael O’Leary zapowie-

dział, że strajk w okresie przedświątecznym

oznaczałby kłopoty komunikacyjne dla

pasażerów, dlatego będzie rozmawiał ze

związkami zawodowymi na temat warunków

pracy i płacy pilotów zatrudnionych w

tej linii lotniczej oraz o zapisach układów

zbiorowych pracy.

Wcześniej O’Leary nie uznawał organizacji

związkowych i prowadził dialog jedynie z

radami pracowników. Teraz skierował list

do związków zawodowych działających

w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech,

Włoszech, Hiszpanii i Portugalii, zapraszając

je do rozmów. W piśmie podkreślił, że chce

by związki stały się reprezentantami pilotów

w spółce w każdym z wymienionych krajów.

Nowe struktury, reprezentujące tę grupę

zawodową, miałyby powstać już w 2018 roku.

OPRAC. AGA

Foto: commons.wikimedia.org.pl/beemwej

background image

S P R AW Y

Z W I Ą Z K U

Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego

fb.com/SlaskoDabrowskaSolidarnosc

Nr 44/2017

|

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

3

KRÓTKO

Koniec sporu

w Roca Polska

»

O 10 PROCENT WZROSNĄ OD 1 STYCZNIA

PŁACE ZASADNICZE pracowników produkcji

w spółce Roca Polska w Gliwicach – to najważ-

niejszy zapis porozumienia zawartego 15 grudnia

pomiędzy zarządem a zakładową Solidarnością.

Porozumienie zakończyło spór zbiorowy w spółce.

– Oprócz wzrostu płac zasadniczych wynego-

cjowaliśmy również 15-procentową podwyżkę

premii produkcyjnej. O 10 procent wzrosną też

dodatki: stanowiskowy i stażowy. Dzięki temu w

sumie zarobki pracowników produkcji wzrosną

o około 500 zł brutto miesięcznie – mówi

Sławomir Kuls, przewodniczący Solidarności

w Roca Polska.

Porozumienie zakłada również podwyżki premii

za brak absencji o 10 procent. Korzystnie

zmienia też zasady jej naliczania. Do tej pory

na poszczególnych wydziałach wysokość premii

uzależniona była od łącznej liczby absencji

chorobowych pracowników. Od nowego roku to

świadczenie będzie naliczane indywidualnie.

Kuls podkreśla też, że od grudnia tego roku w

firmie ustanowiony został dodatek za pracę w

święta w wysokości 130 zł brutto za dniówkę.

– Ten bonus ludzie będą dostawać oprócz wypłaca-

nego do tej pory ustawowego 100-procentowego

dodatku do wynagrodzenia za każdą godzinę prze-

pracowaną w dni świąteczne – podkreśla Kuls.

Spór zbiorowy w Roca Polska trwał od 13 listopada.

Swoje postulaty płacowe związkowcy uzasadniali

licznymi odejściami pracowników z zakładu.

Spółka Roca Polska zatrudnia około 460 pracow-

ników produkcyjnych. Zakład wytwarza wyposażenie

do łazienek. Należy do hiszpańskiej grupy Roca.

Negocjacje

w Magnie

»

PODWYŻEK WYNAGRODZEŃ O 300 ZŁ

BRUTTO DOMAGA SIĘ Solidarność w spółce

Magna Automotive w Dąbrowie Górniczej. W

ocenie związkowców wzrost płac to jedyny sposób

na zatrzymanie pracowników w firmie.

Rozmowy płacowe w dąbrowskiej spółce rozpo-

częły się 13 grudnia. Strona związkowa przed-

stawiła zarządowi swoje postulaty. – Chcemy,

żeby dyrekcja już teraz zachęciła pracowników

do pozostania w firmie, a nie czekała, aż zaczną

masowo odchodzić. Zarabiamy znacznie mniej

niż pracownicy innych firm z branży motoryza-

cyjnej – mówi Andrzej Sobolewski, przewodni-

czący zakładowej Solidarności.

Jak podkreśla przewodniczący, realizacja postu-

latów płacowych będzie zależeć nie tylko od

zarządu dąbrowskiego zakładu, ale również

europejskiej centrali koncernu Magna. – Kilka

tygodni temu przyjechał do nas przedstawiciel

centrali, aby spotkać się z pracownikami. W tym

dniu urządziliśmy akcję naklejkową. Pracownicy

przykleili do ubrań naklejki z napisem: „Nasza

ciężka praca w pensji się nie zwraca”. W ten

sposób chcieliśmy pokazać, że żądania płacowe

to nie wymysł związków zawodowych, ale

postulat całej załogi – tłumaczy przewodniczący

zakładowej Solidarności.

Jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji płaco-

wych, Solidarności w Magna Automotive udało

się podpisać z pracodawcą porozumienie w

sprawie premii z okazji Bożego Narodzenia. Dla

pracowników zatrudnionych w firmie przed

1 stycznia tego roku wyniesie ona 1000 zł

brutto. Pracownicy z krótszym stażem dostaną

od 300 do 750 zł. – W tym przypadku praco-

dawcy należą się słowa pochwały, bo premia na

święta jest o 300 zł wyższa niż przed rokiem.

Jednak nie zastąpi ona podwyżek wynagrodzeń,

które są dla pracowników znacznie ważniejsze

– podkreśla Sobolewski.

Magna Automotive w Dąbrowie Górniczej

zatrudnia ponad 800 osób. Zakład produkuje

części samochodowe.

BEA, ŁK

W zakładach, gdzie pracownicy

są zorganizowani, związkowcy

nie tylko skutecznie negocjują

podwyżki płac, ale też inne świad-

czenia, np. premie świąteczne.

W spółce Vitkovice Milmet

w Sosnowcu świąteczny bonus

wyniósł łącznie 920 zł brutto.

Strony uzgodniły, że z Zakłado-

wego Funduszu Świadczeń Socjal-

nych każdy pracownik otrzyma

700 zł brutto. Dodatkowe 220 zł

brutto związkowcy wynegocjo-

wali ze środków pracodawcy.

Pracownicy bliźniaczych spółek

Plastic Omnium w Gliwicach i

Plastic Omnium w Kleszczowie

wypłatę świątecznej premii w

wysokości 500 zł brutto mają

zagwarantowaną w regulaminach

wynagradzania. To efekt negocjacji

prowadzonych przed kilkoma

laty z zarządami spółek przez

międzyzakładową Solidarność.

Mimo to związkowcy co roku przed

Bożym Narodzeniem negocjują

dla nich dodatkowe pieniądze.

W tym roku pracownicy dostali

jeszcze 200 zł brutto.

Dzięki wysiłkom związków

zawodowych na dodatkowe

pieniędze na święta mogą również

liczyć pracownicy z wielu innych

zakładów w regionie. M.in. w

firmach spółki Transgór w Mysło-

wicach i Trzebini bonus świąteczny

wyniósł 500 zł brutto. Premię

w tej samej wysokości dostali

pracownicy Chorzowsko-Świę-

tochłowickiego Przedsiębiorstwa

Wodociągów i Kanalizacji. W

zabrzańskim Przedsiębiorstwie

Energetyki Cieplnej otrzymali

300 zł brutto.

W niektórych spółkach pracow-

nicy zamiast premii dostają

bony na zakupy w wybranych

sklepach. Tak jest m.in. Hucie

Cynku Miasteczko Śląskie. Co

roku wartość bonów uzgadnia z

zarządem strona związkowa. W tym

roku pracownicy huty otrzymali

bony o wartości 530, 540 i 550 zł,

w zależności od dochodów.

Z kolei w Centrum Serwi-

sowym dla Pendolino w Olszynce

Grochowskiej, gdzie praca odbywa

się w ruchu ciągłym, a za weekendy

i święta obowiązują takie same

stawki jak za pracę w normalne

dniówki, związkowcy postarali

się o dodatkową premię dla osób

pracujących w Święta Bożego

Narodzenia, w Sylwestra i Nowy

Rok. Za każdą dniówkę przepraco-

waną w tym okresie pracownicy

dostaną dodatkowe 100 zł netto.

BEA

O

becny na konfe-

rencji Grzegorz

Tobiszowski, wice-

minister energii

zapowiedział, że

spotkanie w Katowicach stanowi

pierwszą z cyklu debat poświęco-

nych układom zbiorowym pracy

z udziałem przedstawicieli świata

nauki, pracodawców i związków

zawodowych. Podkreślił również,

że układ, który jest negocjowany

obecnie w Polskiej Grupie Górni-

czej, ma być swoistym wzorem dla

innych przedsiębiorstw z branży

górniczej, paliwowej i energe-

tycznej. Jego zdaniem najważ-

niejszymi elementami układu

zbiorowego w PGG powinny

być uproszczenie i ujednolicenie

systemu wynagrodzeń w spółce

oraz określenie jasnych ścieżek

kariery dla pracowników.

Dominik Kolorz, szef śląsko-

-dąbrowskiej Solidarności wskazał,

że w wysokorozwiniętych krajach

układy zbiorowe pracy stanowią

jedną z podstaw funkcjonowania

gospodarki. – Są traktowane jako

swoiste konstytucje dla przedsię-

biorstw. Tymczasem w naszym

kraju od kilkunastu lat wpajany

był pogląd, że układy zbiorowe

są gospodarczym archaizmem –

mówił przewodniczący.

W jego ocenie punktem wyjścia

w negocjacjach układu zbiorowego

w PGG powinna być gwarancja

dla pracowników, że w przyszłym

roku zarobią co najmniej tyle,

ile w roku 2017. – Jak będzie

koniunktura, pracownik powi-

nien zarobić więcej. Jak będzie

dekoniunktura, nie powinien

zarobić mniej. Będzie to trudne

do wynegocjowania, ale nie jest

niemożliwe – wskazał szef śląsko-

-dąbrowskiej „S”.

Prezes Polskiej Grupy Górniczej

Tomasz Rogala zaznaczył w swoim

wystąpieniu, że wypracowanie

nowoczesnego układu zbioro-

wego pracy jest jednym z filarów

restrukturyzacji PGG. – Dzisiaj

mamy okres dobrej koniunktury

i wspólnie musimy zdecydować

jak te środki będą przeznaczane

na inwestycje, jak będą odkła-

dane, jak będzie wyglądał system

wynagradzania. Która jego część

będzie stała, a która ruchoma i

zależna od wyników po to, żeby

spółka posiadała rezerwy na

okres dekoniunktury. Żebyśmy

nie wrócili na skraj bankructwa,

jak to było 2 lata temu – mówił

prezes Rogala.

Z kolei Jarosław Grzesik, prze-

wodniczący Krajowej Sekcji Górni-

ctwa Węgla Kamiennego NSZZ

Solidarność zwrócił uwagę, że

konstruktywna dyskusja nad

układami zbiorowymi w spół-

kach górniczych będzie możliwa

dopiero wówczas, gdy zostanie

ustalony odpowiadający dzisiej-

szym realiom rynku pracy poziom

wynagrodzeń w tej branży. – Jest

oczywiste, że należy upraszczać

system wynagradzania, ale dla

pracownika najważniejszy jest

efekt końcowy tego systemu,

czyli to, ile pieniędzy trafia do

jego kieszeni. Każde ujednolicenie

zasad wynagradzania będzie kosz-

towało. Aby zacząć dyskusję nad

układem zbiorowym, najpierw

trzeba uzgodnić poziom zarobków

w górnictwie – przekonywał szef

górniczej Solidarności.

Do kwestii zapisania w układzie

zbiorowym pracy tzw. ruchomych

części wynagrodzenia odniósł

się prof. Jan Wojtyła, były rektor

Uniwersytetu Ekonomicznego w

Katowicach oraz przewodniczący

rady nadzorczej Polskiej Grupy

Górniczej. – Pytanie, które należy

postawić, brzmi: czy ma to być

filozofia wyzwalania woli pracy

i motywowania do sprawności

wynikowej, czy wymuszania

woli pracy – mówił prof. Wojtyła.

Znaczenie nowoczesnych

układów zbiorowych pracy

podkreślał też uczestniczący

w konferencji wicemarszałek

Senatu, a zarazem ekspert prawa

pracy prof. Michał Seweryński.

Jak mówił, układ zbiorowy jest

czynnikiem wewnętrznego ładu

społecznego w firmie, tworzącym

właściwy klimat w zakładzie pracy.

Zaznaczył, że w polskim systemie

prawnym układy zbiorowe są

wiążącym obie strony źródłem

prawa, na które można powo-

ływać się tak samo, jak na inne

akty prawne np. rozporządzenia

czy ustawy.

ŁUKASZ KARCZMARZYK

Znaczeniu nowoczesnych układów zbiorowych pracy w gospodarce poświęcona

była konferencja zorganizowana 19 grudnia przez Polską Grupę Górniczą i Ministerstwo

Energii w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach.

Układ zbiorowy to konstytucja

dla przedsiębiorstwa

Foto: TSD

Premie i bonusy świąteczne

background image

J

ak co roku 16 grudnia

przed Krzyżem-Pomni-

kiem przy kopalni

Wujek w Katowicach

oddano hołd dziewięciu

górnikom, którzy zginęli

podczas pacyfikacji kopalni

przez oddziały milicji i wojska

na początku stanu wojennego.

Na uroczystości obok rodzin

pomordowanych górników

przybyli przedstawiciele władz

państwowych z wicepremier

Beatą Szydło na czele, samo-

rządowcy oraz reprezentanci

krajowych i regionalnych

struktur NSZZ Solidarność.

Patronat nad obchodami objął

prezydent RP.

W liście odczytanym

podczas uroczystości prezy-

dent podkreślił, że na Śląsku

opór społeczny wobec wpro-

wadzenia stanu wojennego był

najsilniejszy. Stan wojenny

Andrzej Duda nazwał aktem

zdrady i agresji wobec włas-

nego społeczeństwa, które

najtragiczniejszą formę przy-

jęły w kopalni Wujek. – Dziś

czcimy pamięć poległych

górników. Ich ofiara to dla

nas wielka lekcja solidarności.

Ofiara ich życia przez lata

inspirowała innych do walki o

Polskę. Do walki zwycięskiej,

do walki, która zwróciła nam

wolność, która przywróciła

Polsce suwerenność, która

przywróciła godność Polakom

– napisał prezydent RP.

Listy do uczestników

obchodów 36. rocznicy tragicz-

nych wydarzeń w kopalni

Wujek skierowali marszałkowie

Sejmu i Senatu. – Rocznica

pacyfikacji kopalni Wujek przy-

wołuje bolesne wspomnienia

i ogromne poczucie niespra-

wiedliwości. Staje się dla nas

również nakazem, by pamiętać

o ofiarach stanu wojennego i

by pamięć ta była wciąż żywa

w naszych sercach – napisał w

liście marszałek Sejmu Marek

Kuchciński. – Pamiętamy i nie

zapomnimy o tych, dla których

fundamentalna zasada, że

dobro Rzeczypospolitej jest

najwyższym prawem, była

czymś niezwykle oczywistym

– zapewnił z kolei marszałek

Senatu Stanisław Karczewski.

Uroczystości pod Krzyżem-

-Pomnikiem poprzedziła msza

św. koncelebrowana pod prze-

wodnictwem metropolity

katowickiego arcybiskupa

Wiktora Skworca. Nabożeń-

stwo zostało odprawione w

kościele pw. Podwyższenia

Krzyża Świętego w Katowicach.

Homilię do zgromadzonych

wygłosił ks. Adam Wodarczyk,

biskup pomocniczy archidie-

cezji katowickiej. – Górnicy

z Wujka stanęli w obronie

swojego kolegi i innych prze-

śladowanych przez komuni-

styczną władzę. Ośmielili się

powiedzieć, że władza nie

może ciemiężyć narodu, lecz

powinna służyć – mówił w

homilii bp Wodarczyk. – Dla

każdej kolejnej władzy, która

tu będzie przybywać, by im

oddać hołd, ich przelana za

wolną Ojczyznę krew będzie

wezwaniem, by swą misję

spełniali dla dobra narodu

w duchu pokornej służby,

szczególnie najsłabszym i

najbardziej potrzebującym

– przypomniał.

Obchody zakończył apel

pamięci i salwa honorowa. Pod

pomnikiem upamiętniającym

poległych górników złożono

wiązanki kwiatów i wieńce.

Uroczystości odbyły się w

asyście kompanii honorowej

34. Śląskiego Dywizjonu Rakie-

towego Obrony Powietrznej

w Bytomiu. Organizatorami

obchodów byli: Zarząd Regionu

Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ

Solidarność, Społeczny Komitet

Pamięci Górników KWK Wujek

Poległych 16.12.1981 r. oraz

Śląskie Centrum Wolności

i Solidarności.

POD, AK, ŁK

PA M I Ę Ć

I H I S T O R I A

Tygodnik Śląsko-Dąbrowski NSZZ Solidarność

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

|

Nr 44/2017

www.solidarnosckatowice.pl

4

Foto: TŚD

Hołd dziewięciu górnikom

Duch wolności jest tym, co określa naszą narodową tożsamość. Idea solidarności, łączące nas poczucie

wspólnoty są silniejsze niż jakiekolwiek formy represji i terroru – podkreślił prezydent Rzeczypospolitej

Polskiej Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 36. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek.

W grudniu 1981 roku w kopalni

Piast w Bieruniu pod ziemią

strajkowało blisko 2 tys.

górników. Odcięci od dostaw

prądu i żywności spędzili tam

Święta Bożego Narodzenia.

Wytrwali dwa tygodnie, od

14 do 28 grudnia.

– Protest na Piaście to drama-

tyczna historia kawałka Polski

zepchniętej pod ziemię. To

jednak nie była Polska bierna,

bezczynna, zrozpaczona. Sami

górnicy podkreślali, że wolna

Polska była wtedy na dole w

kopalni 650 metrów pod ziemią,

a nie na powierzchni – podkreśla

dyrektor Oddziału Instytutu

Pamięci Narodowej w Katowi-

cach Andrzej Sznajder.

Strajkować zaczęli sponta-

nicznie 14 grudnia 1981 roku,

dzień po wprowadzeniu w

Polsce stanu wojennego. Po

pierwszej zmianie nie wyjechali

na powierzchnię. Dołączyły do

nich kolejne zmiany. W sumie

strajkowało blisko 2000 górników.

Żądali zniesienia dekretu o

stanie wojennym, uwolnienia

swoich kolegów, aresztowanych

działaczy Solidarności z kopalni

i respektowania Porozumienia

Jastrzębskiego. Jak informuje

Andrzej Sznajder, z kilku ocala-

łych dokumentów wynika, że

w odpowiedzi władza prawdo-

podobnie rozważała drastyczne

warianty zdławienia protestu.

– Jednym z nich było odcięcie

w kopalni dopływu powietrza.

Rozważano też wprowadzenie

kanałami wentylacyjnymi gazów

obezwładniających. W końcu

na kilka dni przed Bożym

Narodzeniem uniemożliwiono

górnikom doładowanie lamp i

zablokowano dostawy żywności,

dostarczanej do kopalni przez

mieszkańców Bierunia – mówi

Sznajder. Peerelowska władza

liczyła też, że znani z pobożności

górnicy przerwą strajk w Boże

Narodzenie. Nie spodziewała

się, że podejmą trudną decyzję

o świętach pod ziemią. – Zgoda

władzy na zjazd w Wigilię do

kopalni biskupa pomocniczego

diecezji katowickiej Janusza

Zimniaka wraz z kilkoma księżmi

również była obliczona na to, że

kapłani przekonają górników do

wyjazdu – podkreśla dyrektor.

Jak wspomina Janusz

Pioskowik, uczestnik strajku

na Piaście, wigilijny stół był

bardzo biedny. – Dla każdego

mała kromeczka chałki, kawałe-

czek ciasta i ćwiartka jabłka. Na

25 górników przypadały dwie

konserwy rybne – opowiada.

Po świętach górnicy wytrwali

w kopalni jeszcze 4 dni, do 28

grudnia. Dalszy protest zagrażał

ich zdrowiu i życiu.

Pomimo wynegocjowa-

nych przez górników z władzą

gwarancji bezpieczeństwa dla

strajkujących, w drodze do

domów milicja zatrzymała 18 z

nich. 7 oskarżono o kierowanie

strajkiem i sądzono w trybie

doraźnym. Prokurator wojskowy

żądał dla nich kar więzienia, od

10 do 15 lat. Sąd uniewinnił ich

z braku dowodów 12 maja 1982

roku. – Stała się rzecz niepojęta.

Większość świadków wycofała

się z wcześniejszych zeznań –

podkreśla dyrektor IPN w Kato-

wicach. Jednak kilka godzin po

wyjściu z rozprawy górnicy zostali

zatrzymani przez SB i interno-

wani. Część z nich zmuszono

do emigracji. Dyscyplinarne

zwolnienia z pracy dostało też

blisko 1000 górników, którzy

strajkowali do końca. Większość

z nich przyjęto ponownie do

kopalni, ale na znacznie gorszych

warunkach.

Strajk na Piaście był najdłuż-

szym protestem robotniczym w

Polsce po wprowadzeniu stanu

wojennego. Uznawany jest też

za najdłuższy w powojennej

historii górnictwa.

BEATA GAJDZISZEWSKA

Wolna Polska była na Piaście

Foto: TŚD

background image

P R Z Y J A Z N Y

P R AC O DAW C A

Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego

5

fb.com/SlaskoDabrowskaSolidarnosc

Nr 44/2017

|

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

W

tegorocznej,

X e d y c j i

k o n k u r s u

wzięło udział

kilkadziesiąt

zakładów pracy z całej Polski.

Tytuł Pracodawca Przyjazny

Pracownikom otrzymało 27

spośród nich.

Celem konkursu jest

promowanie pracodawców,

którzy wyróżniają się w stoso-

waniu dobrych praktyk w

zakresie przestrzegania prze-

pisów prawa pracy i zasad

BHP. Pod uwagę brane są także

dobre relacje ze związkami

zawodowymi oraz dialog

społeczny prowadzony w

firmie. Powinien on skutkować

podpisywaniem różnego

rodzaju porozumień m.in.

zakładowych układów zbioro-

wych pracy, gwarantujących

pracownikom systematyczną

poprawę warunków pracy i

płacy. Jednym z wymogów

uzyskania certyfikatu Praco-

dawca Przyjazny Pracow-

nikom jest zatrudnianie na

podstawie umów o pracę na

czas nieokreślony. Dodat-

kowo, pracodawca, który

ubiega się o ten tytuł, nie

może zalegać z opłacaniem

składek na ubezpieczenie

społeczne.

Kandydatów do udziału

w k o n k u r s i e z g ł a s z a j ą

komisje zakładowe NSZZ

Solidarność.

Certyfikatem Pracodawca

Przyjazny Pracownikom nagro-

dzona firma ma prawo posłu-

giwać się przez okres trzech lat.

Ponowny udział w konkursie

możliwy jest dopiero po upływie

tego okresu. Laureatów wyłania

komisja konkursowa, w składzie

której znajdują się przewod-

niczący Solidarności, przed-

stawiciele Komisji Krajowej

związku, Prezydenta RP oraz

Rady Ochrony Pracy przy

Sejmie RP.

Akcja certyfikacyjna Praco-

dawca Przyjazny Pracownikom

została zainicjowana przez

Komisję Krajową NSZZ Soli-

darność w 2008 roku. Pierwszą

edycję konkursu honorowym

patronatem objął Prezydent RP

Lech Kaczyński. Od tamtej pory

akcja organizowana jest pod

patronatem głowy państwa,

a uroczysta gala wręczenia

certyfikatów odbywa się w

Pałacu Prezydenckim. Razem z

pracodawcami biorą w niej udział

przedstawiciele Solidarności.

Przyznając certyfikaty Praco-

dawca Przyjazny Pracownikom

Solidarność pokazuje, że wypra-

cowanie w firmie dialogu społecz-

nego jest możliwe i przynosi

korzyści zarówno pracodawcom,

jak i pracownikom. Pracodawcy

zyskują dobrą reputację na

rynku, a pracownicy poczucie

stabilizacji, które przekłada się

na lojalność względem firmy.

AGNIESZKA KONIECZNY

Huta Cynku Miasteczko Śląskie, PKP PLK Zakład Linii Kolejowych w Sosnowcu, Walcownia Metali „Dziedzice”,

Tauron Ciepło oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach – te firmy z naszego regionu zostały nagrodzone

w dorocznym konkursie Pracodawca Przyjazny Pracownikom.

Wyróżnieni, bo szanują pracowników

Jednym z laureatów tego-

rocznej edycji konkursu Praco-

dawca Przyjazny Pracownikom

jest Huta Cynku Miasteczko

Śląskie. Przewodniczący zakła-

dowej Solidarności Jan Jelonek

podkreśla, że jeszcze kilka lat

temu zakład znajdował się w

tragicznej kondycji ekono-

micznej i został zmuszony do

ogłoszenia upadłości ukła-

dowej. Sytuacja zaczęła ulegać

poprawie w 2010 roku, gdy

huta stała się częścią Grupy

Kapitałowej Zakłady Górniczo-

-Hutnicze Bolesław S.A.

– Z nowym prezesem

zarządu huty, którym został

pan Mirosław Indyka, podpisa-

liśmy porozumienie dotyczące

dialogu. Od tego momentu

systematycznie się spoty-

kamy z przedstawicielami

pracodawcy, dyskutujemy o

sytuacji zakładu i problemach

pracowniczych, które staramy

się wspólnie rozwiązywać.

Podejmując decyzje zarząd

bierze pod uwagę sugestie

związków. To sprawiło, że

pracownicy zyskali poczucie

stabilizacji, a warunki pracy i

płacy zaczęły się poprawiać

– zaznacza Jan Jelonek.

W 2015 roku, po kilku-

letniej przerwie załoga huty

otrzymała pierwszą zbiorową

podwyżkę wynagrodzeń. Płace

zasadnicze wzrosły wówczas

o kwoty od 100 do 150 zł na

rękę. Z kolei w 2015 i 2016 roku

pracownicy otrzymali nagrodę

z zysków wypracowanych

przez firmę. – Podczas rozmów

ze stroną związkową praco-

dawca podkreśla, że pracow-

nicy powinni partycypować w

zyskach. Dobrą praktyką stały

się także bony z okazji Świąt

Bożego Narodzenia, które w

tym roku przekroczą kwotę

500 zł – dodaje przewodniczący

zakładowej Solidarności.

W zakładzie trwają rozmowy

dotyczące nowego Zakładowego

Układu Zbiorowego Pracy.

Dokument został wypowie-

dziany, gdy firma borykała

się z problemami, a pracow-

nicy zgodzili się na oddanie

części swoich uposażeń, by

ją ratować. Większość upraw-

nień wynikających z ZUZP

została przywrócona w drodze

dwustronnych porozumień

podpisanych przez praco-

dawcę i związki, jednak celem

strony związkowej jest wypra-

cowanie jednolitego doku-

mentu regulującego sprawy

pracownicze. Chodzi m.in. o

ustalenie sposobu podziału

zysków i premii miesięcznej

czy wysokości nagrody z

okazji branżowego święta. –

Dzięki dialogowi z pracodawcą

poprawie uległy także warunki

socjalne. Wyremontowane

zostały szatnie, a na stanowi-

skach najbardziej uciążliwych

poprawiono wentylację. Praco-

dawca zakupił nowe maszyny.

Wcześniej na takie inwestycje

zakład nie mógł sobie pozwolić

– podkreśla Jelonek.

Zatrudniająca przeszło 700

pracowników huta jest produ-

centem wyrobów z cynku

i ołowiu. W grudniu 2012

roku właścicielem Grupy

Kapitałowej ZGH Bolesław,

do której należy huta, został

Stalprodukt.

AGA

Foto: TŚD

Współpraca ze związkami

zawodowymi i dialog społeczny

– te standardy stały się normą

w spółce PKP PLK Zakład Linii

Kolejowych w Sosnowcu. Dzięki

zmianie podejścia do pracow-

ników zarząd firmy został

nagrodzony certyfikatem Praco-

dawca Przyjazny Pracownikom.

Marek Filapek, przewodni-

czący zakładowej Solidarności

podkreśla, że dwa lata temu

z inicjatywy „S” organizacje

związkowe działające w spółce

zwróciły się do pracodawcy o

rozpoczęcie dialogu społecznego.

Od tego momentu spotkania

z udziałem reprezentatnów

związków zawodowych i kadry

zarządzającej odbywają się co

trzy miesiące. – Przedstawiciele

pracodawcy informują nas o

bieżącej sytuacji firmy i poja-

wiających się problemach. To

nie oznacza, że nie dochodzi

do sytuacji konfliktowych,

ale żeby z nich wyjść, trzeba

umieć ze sobą rozmawiać. My

to potrafimy. Jako firma obej-

mujemy obszar od Zwardonia

po Zebrzydowice, posiadamy

cztery sekcje, trudno się więc

dziwić, że kwestii do rozstrzyg-

nięcia zazwyczaj jest sporo –

zaznacza związkowiec.

Jak informuje, pracodawca

przestrzega zapisów Zakłado-

wego Układu Zbiorowego Pracy.

Dokument został podpisany w

2005 roku, ale dwa lata temu

związkom udało się wprowa-

dzić do niego istotne zmiany,

dzięki którym pracownikom

zatrudnionym w poszczególnych

grupach zawodowych łatwiej jest

przyznawać podwyżki indywi-

dualne. Sukcesem strony związ-

kowej jest także zmiana regula-

minu premiowania. Pracownicy

otrzymują premię miesięczną

w wysokości 15 proc. swoich

stawek. Oprócz tego naczelnicy

sekcji posiadają pieniądze, które

mogą przeznaczać na premie

indywidualne dla wyróżniają-

cych się pracowników.

W PKP PLK Zakładzie Linii

Kolejowych w Sosnowcu

zatrudnionych jest przeszło

1800 pracowników, z czego

ponad 1680, czyli 92,5 proc.

posiada umowy o pracę na

czas nieokreślony. Wyjąt-

kiem są osoby rozpoczyna-

jące pracę zatrudnione na

okresie próbnym. – Pracownicy

mają poczucie stabilizacji,

nie obawiają się zwolnień –

podkreśla Marek Filapek.

Uzwiązkowienie w spółce

jest wysokie. Do Solidarności

należy 527 osób. W zakładzie

działa Społeczna Inspekcja

Pracy i Komisja BHP, a na jego

terenie swoje biuro ma także

śląski Oddział Stowarzyszenia

Społecznych Inspektorów

Pracy Rzeczypospolitej Polskiej.

– Społeczna Insepekcja Pracy,

podobnie jak organizacje

związkowe, stała się part-

nerem pracodawcy w dbaniu o

bezpieczeństwo pracowników

– dodaje przewodniczący

zakładowej Solidarności.

PKP PLK Zakład Linii

Kolejowych w Sosnowcu

zajmuje się, m.in. utrzyma-

niem infrastruktury kolejowej,

torów i przejazdów kolejowo-

-drogowych, odpowiada także

za prawidłowe przejazdy

pociągów.

AGA

Wspólnie pokonali trudności

Kluczem jest dialog

Foto: TŚD

Foto: TŚD

background image

W I A R A

I T R A DY C J A

Tygodnik Śląsko-Dąbrowski NSZZ Solidarność

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

|

Nr 44/2017

www.solidarnosckatowice.pl

6

P

oprzez żywą betlejkę

pokazujemy ludziom,

podobnie jak to robił

nasz patron św. Fran-

ciszek, w jakich

okolicznościach i warunkach

przyszło na świat dzieciątko

Jezus. To bardzo dobry sposób

ewangelizacji. W naszej szopce

mamy nie tylko statyczne figury.

Tu przez dwa dni tętni życie.

Wszyscy śpiewamy kolędy.

Dzieci i młodzież odgrywają

postaci Świętej Rodziny i

pasterzy. Kolorytu stajence

dodają żywe domowe zwie-

rzęta – podkreśla franciszkanin

ojciec Piotr Wojnowski.

Wspólne kolędowanie

rozpoczyna się w Wigilię

o godz. 21.30. Przed godz.

22.00 dzieciątko Jezus z żywej

szopki zostaje przeniesione

przez kapłana w orszaku

kolędników do sanktuarium

i złożone w żłóbku w trady-

cyjnej stajence. O godz. 22.00

rozpoczyna się pasterka dla

dzieci. Dzieci uczestniczą w

nabożeństwie przebrane za

św. Józefa, Maryję i pasterzy.

O północy odprawiana jest

pasterka dla dorosłych.

25 grudnia, w pierwszy

dzień Świąt Bożego Naro-

dzenia, żywa szopka prezen-

towana jest w godzinach od

14.30 do 17.30. W tym dniu

jasełka wystawiają dzieci i

młodzież m.in. ze Scholki

Antolki, Wspólnoty Dzieci

Bożych oraz Młodzież Fran-

ciszkańska. Do najmłodszych

przychodzi też św. Mikołaj i

wszystkich obdarowuje prezen-

tami. Jak mówi ojciec Piotr, to

głównie słodycze ufundowane

przez darczyńców.

Budowa szopki na parkingu

przy sanktuarium zwykle trwa

przez cały ostatni tydzień

Adwentu. – W tym czasie

wypożyczamy również domowe

zwierzęta od gospodarzy z

okolicznych wsi: kury, kaczki,

owce. W tym roku po raz

pierwszy w boksach przy

szopce dzieci będą mogły

zobaczyć króliki. Trzeba też

zadbać o transport wszystkich

zwierząt – wylicza ojciec Piotr.

Żywa szopka, prezento-

wana od ponad 10 lat przy

dąbrowskim sanktuarium,

stała się już popularna w całym

województwie. – Przychodzą

do nas nie tylko nasi para-

fianie i mieszkańcy Dąbrowy

Górniczej. Coraz więcej ludzi

przyjeżdża tu z wielu odległych

miejscowości. Dzięki temu co

roku poszerzamy naszą fran-

ciszkańską bożonarodzeniową

ewangelizację – podkreśla

ojciec Wojnowski.

Historia żywej szopki sięga

średniowiecza. Tradycję tę

zapoczątkował w 1223 roku

św. Franciszek z Asyżu we

Włoszech. Żywą szopkę przed-

stawił w grocie koło Greccio

podczas mszy w Święta Bożego

Narodzenia. Tradycję konty-

nuują ojcowie z założonego

przez niego zgromadzenia

franciszkanów. Do Polski żywe

betlejki trafiły pod koniec XIII

wieku. Jednak największą

popularność w naszym kraju

zyskały dopiero w XX wieku.

BEATA GAJDZISZEWSKA

W Wigilię i pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Dąbrowie Górniczej

parafianie razem z ojcami franciszkanami kolędują i wystawiają jasełka przy żywej szopce.

Żywa szopka u franciszkanów

Foto: Jerzy Mickiewicz

Wszystkim Koleżankom i Kolegom

z Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów

NSZZ Solidarność

życzę radosnych,

zdrowych i pełnych domowego ciepła

Świąt Bożego Narodzenia.

A w nadchodzącym 2018 roku niech spełnią się

wszystkie Wasze plany i marzenia.

Bronisław Skoczek,

przewodniczący RSEiR NSZZ Solidarność

W biurze Fundacji im. Grzegorza Kolosy

przy ulicy Floriana 7 w Katowicach

można nabyć kalendarze-cegiełki

na 2018 rok. Dochód ze sprzedaży

kalendarzy zostanie przeznaczony

na dofinansowanie wakacyjnych

wyjazdów dzieci z uboższych rodzin.

W tym roku Fundacja przygo-

towała 3000 kalendarzy-cegiełek.

Cena kalendarza to 12 zł. Fundacja

na Rzecz Zdrowia Dzieci i Młodzieży

Regionu Śląsko-Dąbrowskiego im. Grze-

gorza Kolosy powstała w 1992 roku.

Jej głównym celem jest organizacja

letniego wypoczynku dla dzieci i

młodzieży z województwa śląskiego.

Od początku działalności na kolonie i

obozy organizowane przez Fundację

wyjechało ok. 85 tys. dzieci.

Fundacja im. Grzegorza Kolosy

posiada status organizacji pożytku

publicznego. Dzięki temu każdy może

wesprzeć jej działalność przekazując

1 proc. swojego podatku dochodowego.

Aby to zrobić wystarczy przy wypełnianiu

formularza PIT wpisać w odpowiednim

polu nr KRS Fundacji (

0000111954

).

Więcej informacji o Fundacji można

znaleźć na stronie internetowej:

www.fundacja-kolosy.org.pl

.

NY

Kalendarz fundacji

background image

P O R A DY

P R AW N E

7

TYGODNIK ŚLĄSKO-DĄBROWSKI: ISSN 1732-3940 | WYDAWCA: Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność |

ADRES REDAKCJI: 40-286 Katowice, ul. Floriana 7, tel. 32 253-72-54 | REDAGUJE ZESPÓŁ: Beata Gajdziszewska (redaktor naczelny),

Grzegorz Podżorny (kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Promocji Związku, rzecznik ZR), Łukasz Karczmarzyk, Agnieszka Konieczny

|

REDAKTOR TECHNICZNY: Krzysztof Woźniak | SKŁAD I ŁAMANIE: Krzysztof Woźniak | REKLAMA: Tomasz Cichoń, tel. 32 728-41-13, kom. 661 886 200 |

DRUK: Polska Press Sp. z o.o., Oddz. Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec | LAYOUT: STUDIO PRESS, Michał Dutka, www.studiopress.pl | Numer zamknięto: 20.12.2017 roku

BIURA TERENOWE ZR: Bytom, ul. Powstańców Warszawskich 34/4 I piętro, tel./fax 32 281-71-65; Gliwice, ul. Zwycięstwa 3/3p, tel. 32 230-89-30,

tel./ fax 32 231-25-27;

Jastrzębie Zdrój, ul. Zielona 16 A, tel./fax 32 473-19-74 i 32 473-23-59; Jaworzno, ul. Grunwaldzka 35, tel./fax 32 615-17-11;

Katowice, ul. Floriana 7, tel. 32 728-41-07; Pszczyna, ul. 3 Maja 11, tel./fax 32 210-39-63; Rybnik, ul. Kościelna 7, tel./fax 32 422-73-25;

Sosnowiec, ul. Dęblińska 7, tel. 32 266-47-64; Tarnowskie Góry, ul. Zamkowa 2, tel./fax 32 285-34-68; Tychy, ul. Grota Roweckiego 44/04,

tel./fax 32 227-56-36;

Zabrze, ul. Wolności 289, tel./fax 32 275-39-02; Zawiercie, ul. Okólna 10/37, tel./fax 32 672-37-71

Wydawca:

Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego

NSZZ Solidarność, ul. Floriana 7, 40-286 Katowice

tel.

32 353-84-25

www.solidarnosckatowice.pl

tygodnik@solidarnosckatowice.pl

| tel. 32 253-72-54

Ś L Ą S K O - D Ą B R O W S K I

N S Z Z

Andrzej Buczek

CDO24

Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego

fb.com/SlaskoDabrowskaSolidarnosc

Nr 44/2017

|

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

§

U

stawodawca w wielu

przepisach prawa pracy

i przepisach „związko-

wych” nakazał współdziałanie

pracodawcy z działającą u niego

organizacją związkową.

Dla przykładu można tutaj

wskazać ustawę z dnia 23 maja

1991 r. o związkach zawodo-

wych, tj. z dnia 22 paździer-

nika 2015r., (Dz. U z 2015r.

poz. 1881 ze zm). Zgodnie z

brzmieniem art. 28 wskazanej

wyżej ustawy pracodawca jest

obowiązany udzielić na żądanie

związku zawodowego infor-

macji niezbędnych do prowa-

dzenia działalności związkowej,

w szczególności informacji

dotyczących warunków pracy

i zasad wynagradzania. W tym

miejscu należy postawić sobie

pytanie, czy pracodawca będzie

upoważniony do przedsta-

wienia organizacji związkowej

informacji o indywidualnych

wynagrodzeniach pobieranych

przez konkretnych pracow-

ników? Zgodnie z uchwałą

Sądu Najwyższego z dnia 16

lipca 1993r. sygn. I PZP 28/93

podjętą przez 7 sędziów, o ile

związki zawodowe posiadają

uprawnienie do kontrolowania

zasad wynagradzania pracow-

ników, o tyle z prawa tego nie

należy wywodzić uprawnienia

do żądania od pracodawcy

udzielania informacji o wyso-

kości wynagrodzenia konkret-

nego pracownika bez jego

zgody; udzielenie informacji w

tym zakresie będzie skutkować

naruszeniem przez pracodawcę

zapisów chroniących dobra

osobiste pracownika. Ponadto

Sąd Najwyższy wskazał, że

udzielenie informacji o pobie-

ranym przez pracownika wyna-

grodzeniu nie jest konieczne

do prowadzenie przez nią

organizacji związkowej.

Skoro organizacja związ-

kowa nie ma prawnych możli-

wości uzyskiwania informacji

o wynagrodzeniu konkretnych

pracowników, o tyle jest umoco-

wana do żądania przekazania

informacji od pracodawcy w

zakresie najwyższego oraz

najniższego wynagrodzenia

wypłacanego np.: w danym

dziale. Na takim stanowisku

stanął Naczelny Sąd Admi-

nistracyjny w wyroku z dnia

26 września 2013r., sygn. akt

I OSK 822/13. Potwierdzenie

przez sąd możliwości uzyski-

wania tego typu informacji ma

na celu – zdaniem Sądu -usta-

lenie ewentualnych nadużyć

w zakresie równego trakto-

wania w zatrudnieniu oraz

wynagradzaniu.

Odrębną kwestią jest usta-

lenie czy pracodawca może

posiadać wiedzę o przynależ-

ności pracownika do konkret-

nego związku zawodnego.

Odpowiadając na tak posta-

wione pytanie, zwrócić należy

uwagę, że przynależność do

związków zawodowych zali-

czana jest do danych objętych

szczególną ochroną, bowiem

tego typu informacja mogłaby

stanowić podstawę do dyskry-

minowania przez pracodawcę.

Jednakże zakres obowiązków

nałożonych na pracodawcę

względem związków zawo-

dowych jest na tyle szeroki,

że de facto pracodawca może

mieć wiedzę nt. przynależności

związkowej pracowników.

Warunkiem przetwarzania tych

danych musi mieć przepis rangi

ustawowej lub zgoda udzielona

przez pracownika w formie

pisemnej. Przepisami prawa na

podstawie, których pracodawca

może posiadać informacje o

przynależności związkowej jest

m. in. art. 32 ustawy o związ-

kach zawodowych. Zgodnie z

tym przepisem ochronie przed

wypowiedzeniem stosunku

pracy, rozwiązaniem stosunku

pracy bez wypowiedzenia,

przed jednostronną zmianą

warunków pracy i płacy na

niekorzyść pracownika podle-

gają imiennie wskazani uchwałą

zarządu związku członkowie

zarządu zakładowej organizacji

związkowej, upoważnieni do

reprezentowania tej organizacji

wobec pracodawcy albo organu

lub osoby dokonującej za praco-

dawcę czynności w sprawach

zakresu pracy. Ponadto w myśl

art. 33¹ wskazanej wyżej ustawy

– pracodawca, na pisemny

wniosek zakładowej organizacji

związkowej i za pisemną zgodą

pracownika, jest obowiązany

pobierać z wynagrodzenia

pracownika składkę związkową

w zadeklarowanej przez niego

wysokości. Ponadto ustawa o

związkach zawodowych nakłada

obowiązek na pracodawcę

– w przypadku pojawienia

się indywidualnych spraw

pracowniczych, w których

przepisy prawa zobowiązują

pracodawcę do współdzia-

łania z zakładową organizacją

związkową – zwrócenia się

do organizacji związkowej o

informację o pracownikach

korzystających z jej obrony.

Jednakże przepis ten nie może

stanowić podstawy domagania

się przez pracodawcę od zakła-

dowej organizacji związkowej

danych o osobach nieobjętych

perspektywą ustania stosunku

pracy, a obowiązek udzielenia

informacji w tym zakresie jest

obowiązkiem ustawowym nało-

żonym na związek zawodowy

przez samego ustawodawcę.

M a j ą c n a w z g l ę d z i e

powyższe rozważania, które

stanowią jedynie punkt wyjścia

do dalszych rozważań w tej

materii, szczególnie ciekawie

rysuje się problem związany

z przetwarzaniem danych

osobowych członków związków

zawodowych, które – z jednej

strony – podlegają szczególnej

ochronie, a którymi to danymi

związki zawodowe – z drugiej

strony– zobowiązane są „dzielić

się” z pracodawcą. W tym

miejscu należy postawić pytanie

– czy pracodawca może prze-

twarzać te dane, a jeśli tak – to

w jaki sposób pracodawca

winien przetwarzać te dane?

Odpowiedź na to pytanie znaj-

dziecie Państwo w kolejnym

artykule – do którego lektury

już dziś zachęcam.

Informujemy, że powyższy

artykuł nie jest opinią ani poradą

prawną i nie może służyć jako

ekspertyza przed sądem, urzędem

czy osobą prywatną. Proszę

pamiętać, że ze względu na długość

opracowania artykuł dostarcza

jedynie informacji ogólnych, które

w konkretnym przypadku nie

mogą zastąpić porady prawnej.

Przypominamy, że osoby posia-

dające Ochronę Prawną CDO24

mogą zawsze, na bieżąco zasięgnąć

dodatkowych informacji w depar-

tamencie prawnym CDO24 pod

numerem telefonu 801 003 138.

Pozostałe osoby zainteresowane

posiadaniem ochrony prawnej

zapraszamy do zapoznania się z

ofertą CDO24 na www.cdo24.pl.

Pomoc eksperta dla

komisji zakładowych

Jak określić rzeczywisty margines działania pracodawcy w

oparciu o dane dot. obecnej kondycji finansowej przedsiębior-

stwa? Jak przygotować poparte wnioskami z analizy argu-

menty na potrzeby negocjacji z pracodawcą? Jak przewidzieć

zmiany w sytuacji ekonomicznej i pozycji rynkowej przedsię-

biorstwa w oparciu o dostępne dane? Jak przygotować się do

rozmów z pracodawcą nt. ewentualnych zmian w zakładzie i

ich skutków dla pracowników?

Znajomość kondycji finansowej i szeroko pojętej sytuacji ekonomicznej

przedsiębiorstwa jest dla organizacji związkowych jednym z ważniejszych

czynników efektywnego i skutecznego dialogu z Pracodawcą.

W ramach niniejszej oferty organizacje związkowe mogą zwrócić

się do ekspertów Syndex Polska (były S.Partner) o pomoc w analizie

ekonomiczno-finansowej na potrzeby rozmów i negocjacji prowadzonych

w przedsiębiorstwie z pracodawcami.

Powyższa pomoc obejmuje*:

• jednorazową syntetyczną analizę sprawozdań finansowych, planów

budżetowych i podstawowych danych ekonomicznych będących w

dyspozycji organizacji związkowej,

• wskazanie na podstawie powyższej analizy podstawowych argumentów

na potrzeby prowadzonych rozmów (m.in. negocjacji płacowych, itp.),

• zdalną pomoc ekspertów oznaczającą doradztwo drogą telefoniczną

i mailową.

* Powyższa oferta nie obejmuje jednorazowej pomocy eksperckiej

wymagającej w odniesieniu do konkretnej kwestii, więcej niż 3 (słownie:

trzech) dni pracy analitycznej (24 godzin). O sytuacji takiej mówimy np.

w przypadku restrukturyzacji, negocjacji dot. układów zbiorowych, nego-

cjacji pakietów socjalnych, zwolnieniach grupowych, fuzji lub przyjęciach.

Jednorazowa cena za powyższe usługi: 2 500 PLN plus należny VAT

(kwota brutto: 3 075 PLN).

tel.: +48 601 530 455; email: kontakt@syndex.pl

Syndex Polska Sp. z o.o.; ul. Wiejska 12 lok. 4; 00-490 Warszawa

Obowiązek ochrony danych osobowych przy

wykonywaniu działalności związkowej – zarys problemu

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

dr

WIESŁAWY BIELECKIEJ

zasłużonej działaczki Solidarności

z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach.

Wyrazy najgłębszego współczucia

Rodzinie i Bliskim

składa

Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność UCK

Serdecznie dziękuję Koleżankom i Kolegom z Regionu Śląsko-
Dąbrowskiego NSZZ Solidarność za słowa współczucia
i kondolencje w bolesnych chwilach po śmierci mojego Taty.
Słowa wdzięczności kieruję również do uczestników uroczystości
pogrzebowych.

Joanna Kaznowska z rodziną

background image

N A

K O N I E C

Tygodnik Śląsko-Dąbrowski NSZZ Solidarność

KATOWICE 21.12.2017-3.01.2018

|

Nr 42/2017

www.solidarnosckatowice.pl

8

»

NĘDZA STRASZNA W OSTATNIM

tygodniu. Gdyby nie Alimenciarz

Roku, nie byłoby o czym pisać. Na

szczęście pan z kucykiem w formie.

Po tym jak Mateusz Kijowski, były

lider KOD poskarżył się, że nie ma za

co żyć i rozważa emigrację, sympa-

tycy zorganizowali zbiórkę (składkę,

zrzutkę, ściepę – niepotrzebne skre-

ślić) na bidoka. Owoc zrzuty nazwali

górnolotnie „Stypendium Wolności”.

Zebrali w sumie 32 tys. zł. Stypendysta

opublikował filmik na „jutubie”, w

którym poinformował, że on i jego

rodzina dzięki tym skromnym datkom

będą mogli „spokojnie, bez stresów

bytowych, przeżyć święta”. A co z

Sylwestrem? - zapytał na Twitterze

były premier Leszek Miller. A nas żal

ścisnął, że to nie my wymyśliliśmy

taką uroczą złośliwostkę.

»

MAMY WRAŻENIE, ŻE CZASY

kiedy liderzy różnych obozów poli-

tycznych w podobnie uroczy sposób

wzajemnie sobie docinali i się podszczy-

pywali już dano odeszły w niepamięć.

Wygrało zwykłe miotanie obelg i

młócenie cepem. Szkoda. Dlatego to

jedno z naszych życzeń na nadchodzący

rok. Panie i panowie, więcej finezji,

więcej poczucia humoru oraz więcej

poczucia wstydu i więcej honoru.

»

TAK NAWIASEM MÓWIĄC,

jak wyliczył portal money.pl, 32 tys. zł

„Stypendium Wolności” Kijowskiego

starczyłoby np. 2,3 tony karpia, albo

tydzień luksusowych wakacji dla

pięciu osób w Zjednoczonych Emira-

tach Arabskich. Starczyłoby też na

13 miesięcy alimentów dla dzieci

byłego lidera KOD, ale przecież nie

w tym celu organizowano zrzutę na

Alimenciarza Roku.

»

W TYM TYGODNIU NIE PISZEMY

nic o rekonstrukcji rządu, bo na razie

nie ma o czym, ani o sondażach, bo

też nie ma o czym. Stresy bytowe

Gospodzkiego są nudne jak flaki z

olejem, a stresów bytowych Podróż-

nego lepiej nie opisywać, bo chłop

ma ostatnio słabe zdrowie i słabe

nerwy, i w ogóle słabo. W związku

z tym, że niewiele mamy do powie-

dzenia, a jeszcze mniej do napisania,

życzymy Wam spokojnych świąt, bez

stresów bytowych. Do zobaczenia w

przyszłym roku.

PODRÓŻNY&GOSPODZKI

WIEŚCI POWIATOWE

i ponadpowiatowe

Foto: memy.pl

ROZBAWIŁO

nas to

Są dwa powody, dla których nie

można ufać ludziom.

1. Nie znamy ich.

2. Znamy ich.

***

– Gratulacje, widać od razu, że

jesteś po ślubie. Doskonale wypra-

sowana koszula!

– O, tak! To jest pierwsza rzecz,

której nauczyła mnie żona

***

Wchodzi pacjent do lekarza. Lekarz

pyta:

– Dzień dobry, pan z nietrzyma-

niem moczu, tak?

– Jak pan poznał?

– Ma pan zardzewiały rozporek.

***

Wychodzi matka z synkiem na

balkon i mówi:

– Popatrz synku. A tam na tej

budowie naprzeciwko pracuje

twój tata.

– A on nas stamtąd widzi?

Matka spogląda na zegarek.

– No już po 13-tej. Zapewne widzi.

I pewnie już podwójnie.

***

W piątek wieczorem pojechałem do

monopolowego rowerem, kupiłem

butelkę whisky i włożyłem do koszyka

przy rowerze. Przed wyjazdem pomy-

ślałem, że jeśli spadnę z roweru, to

butelka się rozbije i będzie szkoda.

Postanowiłem więc natychmiast wypić

całą butelkę, zanim wrócę do domu.

I okazało się, że to była cholernie

dobra decyzja, ponieważ w drodze

do domu wywaliłem się siedem razy.

– Marek, słyszałem, że się

ożeniłeś!

– Tak.

– Szczęśliwy jesteś?

– Żona mówi, że tak.

***

– Zawsze się z żoną dogadujesz?

– Nie zawsze.

– A co ona na to?

– A ona o tym nie wie.

***

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć

się łaciny. Znalazł korepetytora i

poprosił o lekcje.

– Ale dlaczego pan w tym wieku

chce się łaciny nauczyć? – pyta.

– Wie pan, niedługo umrę i jak

pójdę do nieba, to jak inaczej

dogadam się ze świętym Piotrem

jeśli nie po łacinie?

– Rozumiem. A co jeśli pójdzie

pan do piekła?

– Niemiecki już znam.

***

Student pyta studenta:

– Powtarzałeś coś przed egza-

minem?

– Tak.

– A co?

– Będzie dobrze, będzie dobrze.

***

– Proszę pani, tu nie wolno

się kąpać – zwraca się wycho-

dzący zza krzaków policjant do

stojącej na brzegu jeziora nagiej

dziewczyny.

– To nie mógł pan powiedzieć

tego, gdy się rozbierałam?

– Rozbierać się wolno.

Reklama

Reklama


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
chemia fizyczna egzamin id 1122 Nieznany
1122
1122 Dwudziestolatki Artyści Teatru BUFFO
1122
cw2 metoda tsd
cw5 tśd, studia, stare, New Folder (3), sem3, TŚ
1122
Chemia fizyczna notatki id 1122 Nieznany
1122
chemia fizyczna egzamin id 1122 Nieznany
Zelazny Roger & Sheckley Robert Przyniescie mi glowe ksiecia (SCAN dal 1122)
tsd 1177
tsd 1159
tsd 1124
tsd 1143
tsd 1175
1122 Tiko Tiko (Samba) partytura
tsd 1184

więcej podobnych podstron