Wprowadzenie do krokow AA


12 KROKÓW ANONIMOWYCH ALKOHOLIKÓW
Ta broszura powstała na potrzeby strony internetowej
moja NADZIEJA
Jeśli uważasz, że zawarte na tej stronie informacje są przydatne i stanowią jakąś
wartość, to roześlij tą broszurę swoim znajomym, którzy również byliby tym
zainteresowani.
Do pracy nad jej treścią wykorzystuję materiały czerpane z książek
"12 Kroków ze sponsorem" autorstwa Hamiltona B.
Oraz zródłowe teksty AA "Anonimowi Alkoholicy",
"Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji" i inne.
Na końcu dołączyłem kilka tytułów spoza kanonu literatury AA,
które proszę traktować jak podpowiedz, na temat fachowej literatury.
Przerabianie 12 Kroków traktowane jest jak praca,
ponieważ proces ten wymaga od nas sporego wysiłku.
Praca nad Programem 12 Kroków
oznacza rozumieć ich treść i sens
oraz wprowadzanie w życie zawartych w nim zaleceń.
Cel Kroków
Kroki spełniają bardzo ważną i konkretną rolę dla członków
wszystkich wspólnot pracujących na dwunastopniowych
programach zdrowienia . Według Billa Wilsona, ich autora i
współzałożyciela AA, Dwanaście Kroków to "zbiór zasad
duchowych, które  stosowane jako sposób życia  mogą
uwolnić od obsesji picia i dopomóc cierpiącemu, aby stał się
zdrowym, szczęśliwym i pożytecznym człowiekiem"
(Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji str.17). Innymi
słowy, Kroki pozwalają uwolnić się od nałogów, kompulsji,
obsesji i wszelkich współuzależnień. Pomagają również
osiągnąć dobre samopoczucie i stopniowo dochodzić do dobrze
rozumianej pogody ducha. Drugi współzałożyciel AA, Dr Bob,
powiedział: "W postaci skondensowanej naszych Dwanaście
Kroków sprowadza się do słów <> i <>" (Dr
Bob and the Good Oldtimers. str.77).
Dwanaście Kroków utrzymuje nas w poczuciu szczęścia i na
drodze do wyzdrowienia.
Rozdział 5 Wielkiej Księgi AA rozpoczyna się następująco:
"Rzadko się zdarza, by doznał niepowodzenia ktoś, kto
postępuje zgodnie z naszym programem" i zapoznaje nas z
Krokami. Dwanaście Kroków to właśnie ów program, "jądro"
zdrowienia. Pracować nad Krokami to właśnie pracować nad
programem i żyć w zgodzie z programem. Obietnice AA
spełniają się wraz z rzeczywistym "przerobieniem" Kroku
Dziewiątego. Pracując na etapie Kroku Dwunastego, będącego
podsumowaniem wszystkich Kroków, przy właściwym jego
rozumieniu i wprowadzonych zmianach w życiu, możemy
doznać przebudzenia duchowego. Jest to obietnica nowej
wolności i szczęścia dla milionów alkoholików, ale także
członków Al-Anonu i DDA, narkomanów, erotomanów,
kompulsywnych żarłoków, hazardzistów i innych, które
opierają się w swoim życiu na tych dwunastu prostych
Krokach.
Historia Kroków
W początkach AA, aby zachować trzezwość, zasady programu
przekazywano sobie za pomocą słowa mówionego. Jednak
Wspólnota rozrastała się stopniowo, aż dotarła do odległych
zakątków kraju. Pionierzy AA zaczęli się obawiać, że ustna
forma przekazu programu może ulec przeinaczeniu.
Postanowili zatem spisać w książce, wszystko czego się
nauczyli o alkoholizmie i sposobie radzenia sobie z tą
podstępną chorobą.
We wprowadzeniu do pierwszego wydania Wielkiej Księgi AA
czytamy: "My, Anonimowi Alkoholicy, liczymy ponad 100
mężczyzn i kobiet, którzy zostali uzdrowieni z na pozór
beznadziejnego stanu umysłu i ciała. Głównym celem tej książki
jest dokładne pokazanie innym alkoholikom, w jaki sposób
ozdrowieliśmy." (Anonimowi Alkoholicy str.x)
Bill Wilson, współzałożyciel i pomysłodawca AA, wziął na siebie
zadanie napisania pierwszej części książki. W rozdziale 5 zdał
sobie sprawę, że będzie musiał wyjaśnić, "jak naprawdę działa nasz
program zdrowienia z alkoholizmu. Ten fragment, umieszczony
właśnie w tym miejscu, miał być osią całej książki" ( Alcoholics
Anonymous Comes of Age: A brief History of AA str.159).
Oczywiście miał na myśli Kroki.
Dotychczas wszystko opierało się na sześciu Krokach:
1. Przyznaliśmy, że nas pokonano  że jesteśmy bezsilni wobec
alkoholu.
2. Dokonaliśmy obrachunku moralnego naszych wad lub
grzechów.
3. Wyspowiadaliśmy sie z naszych braków albo w zaufaniu
podzieliliśmy się nimi z drugim człowiekiem.
4. Wynagrodziliśmy straty wszystkim tym, których
skrzywdziliśmy swoim piciem.
5. Staraliśmy się pomagać innym alkoholikom, nie szukając
uznania ani korzyści finansowych.
6. Modliliśmy się do takiego Boga, w którego istnienie
wierzyliśmy, o siłę potrzebną do praktykowania tych nakazów
[zasad].
Pierwotnie program AA składał się z sześciu Kroków.
Bill tak opisuje, jak doszło do powstania nowych Kroków,
które znalazły się w rozdziale 5 Wielkiej Księgi:
"W końcu zacząłem pisać. Spodziewałem się naszkicować
więcej niż sześć Kroków, choć o ile więcej  nie wiedziałem.
Odprężyłem się i pomodliłem o wskazówki. Zważywszy na to,
jak bardzo byłem przejęty, wstępny zarys ukończyłem
doprawdy błyskawicznie, w jakieś pół godziny. Słowa wciąż
jakby same do mnie przychodziły. Gdy poczułem, że praca
skończona, ponumerowałem nowe Kroki. Było ich razem
dwanaście. Liczba ta zdawała się mieć swoją wymowę."
(Alcoholics Anonymous Comes of Age str.161).
Wielka Księga AA ukazała się w kwietniu 1939 roku.
Rozdział piąty Wielkiej Księgi AA zawiera Dwanaście
Kroków.
Najbardziej wiarygodna i wyczerpująca interpretacja Kroków
znajduje się w Wielkiej Księdze i w "Dwanaście Kroków i
Dwanaście Tradycji". Ponieważ Bill Wilson (autor pierwszych
jedenastu rozdziałów Wielkiej Księgi) napisał zarówno obie te
książki, jak i same Kroki, warto więc zaglądać i do innych jego
książek, które są doskonałym materiałem edukacyjnym.
"Dwanaście na Dwanaście" to ważne uzupełnienie Wielkiej
Księgi, ponieważ opowiada w niej, w jaki sposób członkowie
AA zdrowieją i jak ta wspólnota funkcjonuje.
W przedmowie do tej książki czytamy, że przedstawiono tu
"przyjętą powszechnie w AA interpretację zasad, dzięki którym
członkowie AA powracają do zdrowia" (Dwanaście Kroków i
Dwanaście Tradycji str.17) i że niniejsza praca "ma na celu
poszerzenie i pogłębienie zrozumienia Dwunastu Kroków,
zapisanych po raz pierwszy" (Dwanaście Kroków i Dwanaście
Tradycji str.19) w Wielkiej Księdze AA.
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji ukazało się w
kwietniu 1952 roku.
Bill Wilson napisał Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji,
aby poszerzyć i pogłębić nasze zrozumienie Kroków.
Dlaczego Kroki są zbiorem "sugestii"
Zupełnie niezobowiązujący charakter dwunastostopniowego
programu zdrowienia pozwala nam samym zdecydować, czy
chcemy pracować nad Krokami i wprowadzać w życie zawarte
w nich zalecenia, czy nie. Sami ponosimy odpowiedzialność za
tę decyzję. Nikt nie będzie nas do niczego zmuszał. Chociaż
trafnym wydaje się porównanie, że praca nad programem to
sugestia tego samego typu, co podpowiadanie skoczkowi
spadochronowemu wyciągnięcia zawleczki w locie. Brak
sztywnych reguł pozwala nam, przede wszystkim, uniknąć
postawy buntu, która działałaby na naszą niekorzyść. W
Dwunastu Krokach i Dwunastu Tradycjach na str.28 Bill
Wilson napisał: "Anonimowi Alkoholicy nie wymagają od
ciebie, abyś w cokolwiek wierzył. Cały program Dwunastu
Kroków jest tylko zbiorem sugestii".
Nazywając Dwanaście Kroków "zbiorem sugestii", decyzję o
pracy nad nimi wspólnota pozostawiła wyłącznie nam.
Nie zmienia to faktu, że to Dwanaście Kroków stanowi trzon
programu zdrowienia. Toteż właśnie praca nad Krokami pozwala
nam osiągnąć trzezwość i wytrwać w niej. Dlatego
niezobowiązujący charakter programu można by podsumować tak:
Nie musimy pracować nad Krokami, jeżeli nie chcemy wracać do
zdrowia.
Zdrowienie jest wyborem, którego dokonujemy dzień po dniu.
Co to znaczy "pracować" nad krokiem.
Bill Wilson napisał: "Cały program Dwunastu Kroków wymaga
stałego i osobistego wysiłku w stosowaniu się do jego zasad..."
(Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji str.42) W samej
możliwości zdrowienia można upatrywać daru czy przejawu łaski,
jednakże radość zdrowienia jest efektem rzetelnej pracy nad
Krokami.
Przerabianie Kroków składa się z dwóch etapów. Pierwszy można
by nazwać "zrozumieniem Kroku". Zapoznajemy się z treścią i
zgłębiamy jego sens. Właściwie jest aby odbywało się to pod
czujną opieką i przewodnictwem sponsora AA, jak również,
podczas rozmów z innymi członkami Wspólnoty oraz czytaniu
związanych z problemem "lektur". Ten etap pracy pomaga odnieść
się do danego Kroku i zobaczyć, jaki związek ma on z naszym
własnym życiem. Nie wystarczy ogarnięcie tego materiału
umysłem, trzeba "przefiltrować" go przez swoje emocje.
Pierwsza faza pracy nad Krokiem polega na zrozumieniu jego
treści i sensu.
Z kolei drugi etap pracy to "wprowadzanie Kroku w życie".
Zdobywamy się wówczas na świadomy wysiłek, zmianę
swojego zachowania zgodnie z wytycznymi, jakie zawiera
poszczególny Krok nad którym akurat pracujemy. Innymi
słowy, zalecenia danego Kroku staramy się stosować w naszym
życiu. Wiąże się to z systematycznością życia i mądrze pojętą
dyscypliną, z codzienną modlitwą i medytacją, a także
chodzeniem na spotkania wspólnotowe i słuchaniem, jak inni
radzą sobie ze stosowaniem Kroków w życiu. Warto przyjrzeć
się sobie: "jak zalecenia tego Kroku przekładają się na
konkretne problemy i sytuacje z mojego życia?" Albo: "co
mam zmienić w swoim zachowaniu, aby żyć zgodnie z
zawartymi w tym kroku wytycznymi?" Zmienić ustalone
nawyki, utarte schematy myślenia, wyobrażenia o sobie i
świecie nie jest łatwo. A to właśnie taką przemianę ma na celu
ten etap pracy nad Krokiem.
Druga faza pracy nad Krokiem polega na stosowaniu w życiu
zawartych w tym Kroku wytycznych.
Taka praca doprowadza nas do przebudzenia duchowego. W
Kroku Dwunastym napisano wyraznie: "Przebudzeni duchowo
w rezultacie tych Kroków...", a owo przebudzenie uwalnia nas i
od przymusu i od obsesji, umożliwiając nam powrót do
zdrowia. Aby mogło się dokonać, nad Dwunastoma Krokami
trzeba pracować systematycznie, Krok po Kroku, zaczynając
od Kroku Pierwszego. Kroki stanowią spójną, logiczną całość 
każdy następny wynika i czerpie z poprzedniego. Pracując nad
kolejnym Krokiem, utrwalamy zarazem wszystkie poprzednie.
Dlatego też pominięcie czy chaotyczne podejście do programu
uniemożliwia skuteczną pracę nad sobą.
Program Dwunastu Kroków to spójna całość, toteż należy
pracować nad nimi po kolei.
Porządek Kroków nie jest przypadkowy. Doświadczenie i
mądrość Wspólnoty wskazują że jeśli na jakimś etapie są
kłopoty, to prawdopodobnie nie dość dokładnie przerobiony
jest poprzedni Krok. Niejeden, który utknął w "martwym
punkcie", cofając się do poprzedniego Kroku i jeszcze raz
gruntownie go przepracowując, wyrwał się z groznego dla
siebie zastoju.
Kłopoty w pracy nad którymś z Kroków zwykle wskazują na
to, że nie dość sumiennie "przerobiliśmy" Krok poprzedni.
Jak rozłożyć w czasie pracę nad Krokami
Gotowość do pracy nad Krokiem Pierwszym, następuje kiedy
zgłaszamy się po pomoc. Właśnie wtedy przyznajemy się, że
nie dajemy sobie rady z nałogiem, kompulsją czy inną obsesją i
potrzebujemy nowych, nieznanych dotąd wskazówek.
Każdy kto już zapoznał się już z programem zdrowienia,
powinien dokonać uczciwego przeglądu swojego
zaangażowania. W efekcie takiego przeglądu niektórzy
stwierdzają, że ich postępy w pracy nad programem są
mniejsze, niż myśleli. W takim wypadku wracają oni, po prostu,
do pierwszego niedokładnie przepracowanego Kroku.
Dokonaj przeglądu swojej dotychczasowej pracy nad Krokami, aby
upewnić się czy w istocie rzetelnie nad nimi pracujesz.
Nie istnieją żadne "normy" co do czasu, jaki powinniśmy
poświęcić na pracę nad Krokami. Zarówno Wielka Księga AA
jak i "Dwanaście na Dwanaście", ze sporadycznymi wyjątkami,
milczą na ten temat, przedstawione tu spostrzeżenia są tylko
wyrazem opinii autora książki "12 Kroków ze sponsorem".
Wynikają one z analizy literatury dotyczącej Dwunastu
Kroków, tradycji i praktyki historycznej, a także rozmów z
innymi członkami Wspólnoty i jego osobistych doświadczeń z
procesie zdrowienia.
W początkach AA, kiedy program zdrowienia składał się tylko
z sześciu Kroków, praca nad nimi przebiegała bardzo szybko.
Rozpoczynało ją tzw. "poddanie się", rytuał kapitulacji, który
został potem zarzucony. Jego opis znajdujemy na kartach
książki: "Dr. Bob i dobrzy weterani"
Poddanie się było więcej niż istotne; było absolutną koniecznością. Bob E.,
który trafił do AA w lutym 1937 roku, wspomina, że po pięciu czy sześciu
dniach spędzonych w szpitalu, "jeśli dałeś do poznania, że sprawę [niepicia]
traktujesz poważnie, kazano ci uklęknąć przy łóżku i odmówić modlitwę do
Boga, w której przyznawałeś, że jesteś bezsilny wobec alkoholu i że
przestałeś kierować swoim życiem. Co więcej, musiałeś też oświadczyć, że
wierzysz w Siłę Wyższą, która przywróci ci zdrowie. Taki właśnie był
początek pracy nad Dwunastoma Krokami  powiedział. - Nazywaliśmy to
poddaniem się. Oni [Dr. Bob i inni pionierzy AA] domagali się tego. Nie
mogłeś pójść na mityng, dopóki nie spełniłeś tego wymogu. Jeśli jakimś
zrządzeniem losu nie zrobiłeś tego w szpitalu, musiałeś to uczynić w sypialni
na piętrze w domu Williamsa [podczas mityngu Grupy Oxfordzkiej/mityngu
AA]"
Po tej kapitulacji wiele Kroków  takich jak obrachunek, uznanie wad
charakteru i wynagrodzenie strat  podejmowano w czasie liczonym na dni.
W początkach AA praca nad Krokami przebiegała szybko.
Kroku dziewiąty, interpretowany w Dwunastu Krokach i
Dwunastu Tradycjach (napisanych przez Billa Wilsona w roku
1952) dostarcza nam trochę informacji na temat rozłożenia w
czasie pracy nad Krokami. Odnosząc sie do aktów
zadośćuczynienia, Bill pisze: "...słuszne będzie zachowanie
większej ostrożności [...] i odłożenie pierwszych rozmów na
kilka tygodni lub dłużej. Najpierw musimy poczuć, że
wystarczająco pewnie stoimy na gruncie AA" (Dwanaście
Kroków i Dwanaście Tradycji str.84). Wskazuje to, że pracę
nad Krokiem Dziewiątym można było podjąć w ciągu kilku
bądz kilkunastu tygodni od momentu zaprzestania picia.
Historia Wspólnoty wskazuje, że pionierzy AA, energiczne
"aplikowanie" nowym członkom kolejnych dawek programu,
uważali za słuszne. Praktyka i tradycja nakazują więc, abyśmy
pracowali nad Krokami bez ociągania się, a zarazem jak
najrzetelniej. Takie podejście jest w pełni uzasadnione naszym
własnym interesem. W latach osiemdziesiątych
trzydziestodniowe programy w ośrodkach odwykowych,
opierały się na pierwszych pięciu Krokach w ciągu
pierwszego(!) miesiąca zdrowienia.
Kroki są kluczem do trwałej i satysfakcjonującej trzezwości,
toteż pracę nad nimi warto zacząć jak najszybciej,
przy czym nie mniej niż o tempo należy także zadbać o
dokładność.
Słyszana czasem propozycja: "jeden Krok na jeden rok"
nie znajduje poparcia ani w tradycji, ani w literaturze
dotyczącej Dwunastu Kroków.
WARTOŚCIOWA LITERATURA
Alkoholizm. Grzech czy choroba?
Nowe uzależnienia
Stawić czoło uzależnieniom
Początek w AA
12 kroków ze sponsorem
Koniec współuzależnienia


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WYKŁAD 1 Wprowadzenie do biotechnologii farmaceutycznej
Medycyna manualna Wprowadzenie do teorii, rozpoznawanie i leczenie
01 Wprowadzenie do programowania w jezyku C
wprowadzenie do buddyzmu z islamskiego punktu widzenia
1 wprowadzenie do statystyki statystyka opisowa
Informatyka Wprowadzenie Do Informatyki Ver 0 95
Wprowadzenie do psychologii wykł UG
645 Informacja dodatkowa wprowadzenie do sprawozdania finasowego
Wprowadzenie do baz danych
Wiecej niz C Wprowadzenie do bibliotek Boost morecp

więcej podobnych podstron