50.Likwidacja odrębności ustrojowych królestwa po 1864r.
Represje po upadku powstania styczniowego były wyjątkowo
ciężkie. Oprócz pacyfikacji i konfiskat przeprowadzonych w
czasie trwania powstania, postanowiono zlikwidować
wszelkie przejawy odrębności ziem polskich. Skonfiskowane
dobra prywatne, kościelne i narodowe zostały rozdane
zasłużonym w tłumieniu powstania Rosjanom. Trwały
masowe aresztowania, zsyłki na Sybir, wyroki śmierci i
konfiskata
majątków
uczestników
powstania.
Zmieniono nazwę Królestwa na „Kraj Przywiślański”
Dekretem z 1865 roku wprowadzono język rosyjski do
administracji; zlikwidowano centralne instytucje Autonomii:
Sekretariat Stanu do spraw Królestwa, Radę Stanu i Radę
Administracyjną - wszystkie sprawy Królestwa poddano
bezpośrednio pod zarząd ministerstw w Petersburgu.
Zmieniono nazwy wielu miast. Rozpoczęto walkę z kościołem
katolickim. Już od 1864 rozpoczęła się likwidacja klasztorów,
a
nielicznym
które
pozostały,
odebrano
majątki.
W 1864 wprowadzono naukę języka rosyjskiego jako
obowiązkową dla szkół średnich, a po 4 latach uczono w nim
wszystkich przedmiotów oprócz religii. Zamknięto szkoły
prywatne. W 1869 zamknięto Szkołę Główną, która
przekształcono
w
rosyjski
uniwersytet.
Stopniowo
rusyfikowano
szkolnictwo
podstawowe.
W1872 rosyjski minister oświaty wprowadził całkowitą
likwidację odrębności polskiego szkolnictwa. W szkołach
Królestwa uczyli nauczyciele z Rosji, często o niższych
kwalifikacjach lecz wiernie spełniające polecenia władzy.
Zrusyfikowano również polskie sądownictwo. Od 1886 nie
mianowano w ogóle sędziów - Polaków. Stanowiska w
administracji i szkolnictwie były obsadzane przez urzędników
przybyłych
z
Rosji.
System carski miał na celu sterroryzowanie społeczeństwa
polskiego. Hamowano rozwój gospodarczy Królestwa,
mnożyła się samowolo administracji, brutalnie łamano prawa
jednostki i narodu. Unifikacyjna polityka caratu, poprzez
zniesienie w 1850 granicy celnej, ściśle związała Królestwo z
Rosją. Uwłaszczenie chłopów i zniesienie granicy celnej
stworzyło korzystne warunki do rozbudowy polskiego
przemysłu. Ziemiaństwo zaczęło lokować swe kapitały w
przemyśle, budowie nowych fabryk, co przyciągało do
królestwa liczny kapitał zagraniczny, wabiony możliwością
dużych zysków. Przyczynił się to do rozwoju górnictwa,
hutnictwa, przemysłu metalurgicznego i włókienniczego.
W latach 1870-1914 liczba ludność Królestwa wzrosła z 6 do
10 milionów. Przemysł tworzył dodatkowe miejsca pracy.
Warszawa podwoiła liczbę mieszkańców (pod koniec wieku
około 600 tys.); podobnie Łódź.