Seks analny dla początkujących
Autor: Administrator
10.02.2007.
Niedawno pisaliśmy o poszukiwaniu punktu G i o seksie oralnym. Te temat wywołały pewne
kontrowersje, pojawiły się listy i opinie. Niektórzy zarzucali nam, że propagujemy zboczenia i zachęcamy
do uprawiania wyuzdanego seksu! Dlatego dzisiaj ostrzegamy, jeśli ktoś lubi się kochać tylko „po
bożemu” i nie chce poszukiwać innych doznań, to niech nie czyta tego tekstu. Ten tekst może
rozbudzić wasze pragnienia... Pamiętajcie jednak, my was nie namawiamy, my jedynie mówimy o tym, o
czym inni nie mówią, bo się wstydzą! Chcemy, ale się wstydzimy Seks analny to temat budzący
kontrowersje. Wiele osób jest ciekawych tego „jak to się robi” i „chciałoby
spróbować”, tylko nie mogą przełamać wewnętrznych oporów i boją się porozmawiać ze swoimi
partnerami. „Co on sobie o mnie pomyśli?”, albo „czy ona uzna, że jestem
gejem?”. Zazwyczaj o seksie analnym fantazjują mężczyźni. Ich wyobraźnia bywa pobudzona
pornograficznymi obrazkami i pojawiającymi się tu i ówdzie opisami fantastycznych doznań, których
dostarcza „ta druga dziurka”. „Sam widok jej wypiętego tyłeczka doprowadzał
mnie do wariacji, zanim jeszcze w nią wszedłem. I przyznam, że opłacało się namawiać. Wielką
przyjemność sprawiło mi przeciśnięcie się przez jej zaciśnięte wejście. W środku było cudownie ciepło, a
mój penis aż pulsował... Pupa jest ciaśniejsza...” – To fragment listu (opublikowany za
zgodą autora), w którym czytelnik dzielił się z nami swoimi wrażeniami i namawiał do zachęcania innych.
Wiele osób kojarzy tę formę seksu z męskim homoseksualizmem. Faktycznie, ze względu na ludzką
anatomię, kochający się mężczyźni pragnąc penetracji decydują się na tę formę współżycia. Jednak są
też tacy, którzy tego nie robią i nie lubią. Ten wątek jest ważny, gdyż uprawiający seks analny mężczyźni
często są podejrzewani o skłonności homoseksualne, nawet jeśli preferują kobiety. Drodzy panowie, nie
bójcie się, wasza ciekawość może się wydawać nienaturalna (dzieci z tego nie będzie:), ale nie oznacza,
że jesteście gejami. Miałam analny orgazm! Mimo, iż propozycja wychodzi zazwyczaj ze strony
mężczyzn, to panie są także zaintrygowane seksem analnym. Zazwyczaj zniechęcają je niepochlebne
opinie tych, którzy już spróbowali i strach przed... zabrudzeniem. „Mój mąż namawia mnie na
seks analny. Chciałabym spróbować, ale boję się, że on nabierze do mnie obrzydzenia.” –
To jedna z setek podobnych wypowiedzi. Kobiety boją się też – i słusznie – bólu
związanego ze stosunkiem. Cóż, pupa, albo mówiąc medycznie – odbyt, służy zgoła innym celom
niż te, o których tutaj mówimy. Opisy wielkiego bólu, uczucia rozrywania i zbliżeń zakończonych płaczem
to w 80 procentach opisy prawdziwe. Jednak są też panie, które uwielbiają czuć twardego penisa
pomiędzy ich rozchylonymi pośladkami. Twierdzą, że jeśli ich partner zajmie się wówczas także
łechtaczką, to ukoronowaniem takiego seksu jest „kosmiczny” orgazm. Są też panie, które
twierdzą, że nauczyły się szczytować podczas stosunków analnych. Dlaczego opnie są aż tak skrajne? Czy
wynika to z indywidualnych uwarunkowań kobiet? Poniekąd tak, ale jeszcze ważniejszy jest poziom
wiedzy. Większość mężczyzn chce szybko i gwałtownie dobrać się do waszych skarbów i wy na to im
pozwalacie. Niestety, takie eksperymenty wymagają pewnego przygotowania. Nie można się
wepchnąć, trzeba się wślizgnąć! O ile pochwa i penis są doskonale do siebie dopasowane, to penis i
pupa już niekoniecznie. Pochwa ma przyjmować wyprężonego gościa i pozwolić mu na wielokrotne ruchy
wewnątrz. Natura stworzyła wspaniały system hydrauliczny! Jednym z dobrodziejstw tego systemu jest
śluz, który pochwa obficie wytwarza, by zniwelować (tak lubiane przez nas wszystkich) tarcie. Niestety
(dla wielu), odbyt jest inaczej zbudowany i pokryty delikatną skórą, ale nie nabłonkiem wytwarzającym
śluz. Dlatego ci, którzy chcą zakosztować „miłości greckiej”, muszą pomóc penisowi. Seks
analny bez środków nawilżających może sprawiać olbrzymi ból i – to do was panowie –
skutecznie zniechęcić każdą kobietę. Znawcy tematu polecają wazelinę, gdyż zapewnia ona
odpowiednie nawilżenie i nie wysycha zbyt szybko. Jednak wazelina nie wydaje się nam dobrym
rozwiązaniem. W sklepach z artykułami erotycznymi można nabyć specjalne preparaty nawilżające,
przeznaczone do seksu analnego. Wydatek paru złotych może się wam bardzo opłacić. Ci, którzy wstydzą
się wizyty w seks-shopie mogą zapytać o podobne środki farmaceutę. Lubrykanty dostępne w aptekach
to zazwyczaj specjalne żele na bazie wody, których zadaniem jest pomaganie kobietom, gdy ich pochwa
jest zbyt sucha. Ich wadą jest to, że dość szybko wysychają, ale przecież uzupełnianie ilości miłej śliskiej
substancji może stanowić element waszej zabawy, prawda? Ważnym jest też to, żebyście pamiętali, iż
niektóre środki, które macie pod ręką i których chcielibyście użyć – tutaj ludzka pomysłowość nie
zna granic, ludzie używają oliwki dla dzieci, balsamów do ciała, a nawet, oleju albo masła – mogą
powodować podrażnienia, a także uszkodzić chroniącą was prezerwatywę! On pomyśli, że jestem
brudna... Mężczyźni nie rozumieją czasem, że opory kobiet są związane ze wstydem przed
„zabrudzeniem”. Panowie również boją się, że po zakończeniu stosunku na ich penisie
pozostaną resztki... kału. Oczywiście jest to możliwe, dlatego jeśli tego nie akceptujecie, to nie
Uwodzenie, Podrywanie, Uwodzenie Kobiet, Podrywanie Kobiet, Podrywa, Jak poderwać kobietę, Jak poderwac kobiete, Pozycje Miłosne
http://www.meskiswiat.info
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:01
zmuszajcie się! Są sposoby, dzięki którym unikniecie przykrych niespodzianek, a przynajmniej
ograniczycie ich występowanie. Higiena miejsc intymnych musi dotyczyć także waszej pupy. Wiele osób o
tym zapomina. Tarcie pupy papierem toaletowym może powodować drobne pęknięcia i sprzyjać różnego
rodzaju zakażeniom. Dlatego pupę warto dokładnie wymyć i osuszyć po każdym wypróżnieniu. Wiele
mówi się o modzie na „pękniętego jeża”, czyli o goleniu kobiecych włosów łonowych. O ile
wasza intymna fryzura to głównie zagadnienie estetyczne, to depilacja odbytu może zapewnić wam
większy komfort i możliwość lepszego dbania o higienę tego miejsca. Doświadczeni kochankowie
twierdzą, że przed seksem analnym można oczyścić się lewatywą. Oczywiście możecie przedyskutować z
waszym lekarzem, czy robienie sobie lewatywy jest dla was wskazane, jednak sama czynność jest dla
większości z nas tak przykra i aseksualna, że przygotowania do seksu można ograniczyć do
podstawowych zabiegów higienicznych, pomijając lewatywę. Jednym ze sposobów jest podmycie się
prysznicem. Wystarczy, że skierujecie strumień ciepłej wody i rozluźnicie mięśnie. Nie bójcie się, jeśli
woda zacznie dostawać się do środka. Właśnie o to chodzi. Po całym zabiegu należy oczywiście się
wypróżnić. Można to zrobić nawet kilkukrotnie, ale pamiętajcie: nie wprowadzajcie sobie do pupy mydła i
nie przesadzajcie z ilością wody. Wystarczy, że dokładnie wymyjecie sobie pupę, a nie jelita! Pamiętajcie
– robienie sobie lewatywy bez kontroli specjalisty może zagrażać waszemu zdrowiu. Dotknij
mnie... paluszkiem Wspólna kąpiel może stanowić wspaniałą grę wstępną przed stosunkiem analnym.
Ciepła woda rozgrzewa i rozluźnia mięśnie. Może „analne dziewictwo” stracicie właśnie
pluskając się w wannie? Pamiętajcie jednak, że nic na hura. Są kobiety, które wytrzymają wtargniecie
penisa w ich „drugą dziurkę”, są też takie, które pod wpływem emocji i bólu zacisną się tak
mocno, że próba penetracji może zakończyć się obrażeniami obydwojga partnerów. Wiedzą o tym ci z
mężczyzn, którym w trakcie szalonego seksu naderwało się wędzidełko prącia. Najlepiej uzbroić się w
cierpliwość i ćwiczyć. Po pewnym czasie będziecie gotowi do stosunku, a ten będzie bezbolesny. Jak to
zrobić? Wiele osób nie rozumie, że zadaniem zwieraczy jest nie wypuszczać niczego ze środka. Stopień
ich zaciśnięcia można jednak kontrolować. Początkowo wszelkie próby „majstrowania” przy
odbycie powodują mocniejsze zaciskanie się mięśni. Można jednak nauczyć się je rozluźniać przynajmniej
na tyle, by bezboleśnie przyjąć napiętą męską strzałę. W trakcie zdobywania analnych doświadczeń
partnerzy powinni używać środków nawilżających, ale na początek wystarczy, że przyzwyczaicie się do
dotyku. Z takiego „przyzwyczajania się” wynikają podwójne korzyści: kobiety
przygotowują się i oswajają, a mężczyźni... coraz bardziej podniecają. W trakcie pieszczot możecie
masować okolice odbytu – panowie też czasem lubią być tam pieszczeni, tylko o wiele bardziej się
krępują – i po jakimś czasie delikatnie wkładać koniuszek palca do środka. Dodatkowa stymulacja
odbytu może stanowić uzupełnienie pieszczot oralnych, albo pełnego stosunku. Pamiętajcie o umyciu rąk
i obcięciu paznokci! Do dzieła! Z czasem wasza pupa będzie gotowa i rozluźniona. Wtedy możecie,
drogie panie (i panowie też, jeśli chcecie), pozwolić penisowi waszego partnera wsunąć się delikatnie do
środka. Pamiętajcie, że musicie rozluźnić mięśnie i zadbać o nawilżenie. Pierwsza „wizyta”
penisa w pupie powinna być raczej płytka. Oczywiście, jeśli nie odczuwacie dyskomfortu, to możecie
pozwolić na głębszą penetrację. Jednak pierwszy raz to zazwyczaj jedynie „test”. Panowie,
powinniście powstrzymać się od gwałtownych ruchów. Penis powinien wsuwać się do wnętrza powoli,
każde gwałtowne pchnięcie może sprawić partnerce ból i zniweczyć wasze „podchody”.
Pamiętajcie też, że przyjemność kobiety jest w tym przypadku mniejsza niż wasza, dlatego dobrze jest
zapewnić jej maksymalny komfort psychiczny. Długa gra wstępna i pieszczoty łechtaczki w trakcie
stosunku analnego są jak najbardziej wskazane. Kolejne udane stosunki analne mogą sprawić, że
kobieta zacznie odczuwać tego rodzaju stymulację jako niezmiernie przyjemną. Wymaga to jednak
wprawy partnera i umiejętności wytrzymania długich zbliżeń. Wyciąganie penisa powinno być jeszcze
wolniejsze niż jego wprowadzanie. I jeszcze jedno, zachęcamy was do używania specjalnych
prezerwatyw. Zapewnią wam większy komfort. Bezpieczeństwo to podstawa Przypominamy, że seks
to bardzo bliski kontakt cielesny, w trakcie którego może dojść do zakażenia różnego rodzaju chorobami.
Unikajcie kontaktów seksualnych z nieznajomymi i dochowujcie wierności, to jedyny skuteczny sposób
zabezpieczenia. Seks analny z powodu mogących występować w jego trakcie urazów odbytu (niewielkich
ranek i otarć) jest uważany za szczególnie niebezpieczny pod względem możliwości zarażenia się wirusem
HIV. Prezerwatywy do seksu analnego są grubsze i bardziej nawilżone. Dzięki nim poczujecie się
swobodniej i unikniecie „zabrudzeń”. Zawsze zachowujcie najwyższą ostrożność i
higienę. Penis może być przenoszony z pochwy do odbytu, ale nigdy odwrotnie! Przed stosunkiem
pochwowym należy się ponownie wymyć. Seks analny nie prowadzi bezpośrednio do zapłodnienia, jednak
wydostająca się z odbytu sperma może wpłynąć do pochwy. To kolejny powód, dla którego warto używać
prezerwatyw. Nic na siłę! Używajcie środków nawilżających i bądźcie wobec siebie delikatni i wyrozumiali.
Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości dotyczące budowy swojego odbytu –żylaki itp. –
oraz wątpliwości dotyczące szkodliwości seksu analnego skontaktujcie się z lekarzem.
Uwodzenie, Podrywanie, Uwodzenie Kobiet, Podrywanie Kobiet, Podrywa, Jak poderwać kobietę, Jak poderwac kobiete, Pozycje Miłosne
http://www.meskiswiat.info
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:01