Bajki i opowiadania Bajka o kurce i kogutku Dziad i baba

background image
background image

JózefIgnacyKraszewski

Bajkiiopowiadania.

Bajkaokurceikogutku.

Dziadibaba

WersjaDemonstracyjna

Wydaw nictw oPsychoskok

Konin2016

Kup książkę

background image

JózefIgnacyKraszewski

„Bajkiiopowiadania.Bajkaokurceikogutku.Dziadibaba”

Copyright©byJózefIgnacyKraszewski

Copyright©byWydawnictwoPsychoskokSp.zo.o.

Skład:WydawnictwoPsychoskokSp.zo.o.

Projektokładki:WydawnictwoPsychoskokSp.zo.o.

Tekstjestwłasnościąpubliczną(publicdomain)

ISBN:978-83-7900-595-6

WydawnictwoPsychoskoksp.zo.o.

ul.Spółdzielców3,pok.325,62-510Konin

tel.(63)2420202,kom.695-943-706

http://www.psychoskok.pl/

e-mail:

wydawnictwo@psychoskok.pl

Zabraniasięrozpowszechniania,kopiowania

lubedytowaniategodokumentu,pliku

lubjegoczęścibezwyraźnejzgodywydawnictwa.

Kup książkę

background image

Bajkaokurceikogutku

Niewiem,gdzieikiedybyłsobiedawniejkogutekikurka,obojemłodziipiękni

oboje. Nie dziw też, że się serdecznie kochali. A choć kogut tyle miał żon, ile

widział kur przed sobą, jednak na jakiś czas przywiązał się do tej tylko srokatej

kurki. Piękna była kurka, ale jak niejedna z kobiet pokrywała ślicznymi

połyskującymi piórkami brzydkie wewnątrz serce i duszę. Była ona tak żywa

i płocha, jakby dzisiejsza mieszczka, popędliwa jak wiele żon, głupia

i szczebiotliwa jak wiele dziewczyn, które kwoczkami nazywamy, a co najwięcej:

żarłocznaiłakoma.

Kogut starając się, aby go polubiła, nie odstępował jej na krok i cały dzień

musiał znosić dla niej, co tylko mógł do jedzenia znaleźć gdzie i porwać

smacznego.Głodniałisechłbiednykogutzmiłościitrudu,akuratłuściałacoraz

okrągłej, szczebiotała coraz głośniej. Jednego pięknego ranka, kiedy słońce

świeciło,aniebobyłoczyste,poprosiłakurkakoguta,abyjejtowarzyszyłdolasku

naorzechy.

Jak przyszli do lasu, kogut wlazł na leszczynę, zaczął trząść drzewem i wiele

natrząsłpięknychidojrzałychorzechów.Głodnybyłisamchciałsiętakżepożywić

przy tym zdarzeniu, ale jejmość pani kurka, co tylko upadło, chwytała prędko

i łykała, łykała łakoma, żeby się kogutowi nic nie zostało. A kogut trząsł ciągle,

sądząc, że jak się naje, zostawi przecie na ziemi i dla niego kilka orzechów. Na

próżno się nieborak mordował i potniał. Kura jadła i nic nie zostawiała. Wtem

orzechjedenwiększy,gdyłykała,uwiązłjejwgardlewąziuchnym,zakrztusiłasię,

udławiła i padła, o ziemię trzepiocząc skrzydełkami. Kogut piorunem zleciał

z drzewa i przypadł do niej. Leżała bez ducha, wyciągnięte miała śliczne żółte

nóżkiizdychaćsięzdawała.Żalchwyciłkogutazaserce,chciałratowaćją—nie

możnabyłoinaczejjakwodą.Wodyniebyłowlaskuanikropli,trzebaiśćbyłodo

morza.Poczciwykogutpobiegłdomorza,biegł,biegłiprzybył.

—Morze,morze!—zawołałżałośliwymgłosem,przyszedłszy.—Dajwody!

—Komuwody?—odezwałosięmorzezieloneogromnymgłosem.

—Mojejkurcewody,kurkależywedledrogi,ledwietchnie.

—Awcóżdamciwody?

Kup książkę

background image

— W co wody? — odezwał się zafrasowany kogut. — Dalipan, anim o tym

pomyślałbiegnąc.

— Tak to wy zawsze, młokosy, robicie — odezwało się morze. — Sami nie

wiedząc, czego wam potrzeba. Idź, poproś wieprza, niech ci kła pożyczy,

nabierzeszwkiełwodyizaniesiesz.

-----------------------------------------------------------------

Dziadibaba

Byłsobiedziadibaba;starysięzwałTaradaj,ażonęjegonazywanoTaradajką.

Nie mieli na całym świecie bożym ani piędzi ziemi, ani złamanego szeląga, ani

żadnejrzeczy,którajegojest.

We wsi Czubatej Woli od niepamiętnych czasów najmowali sobie pustą chatę,

wktórejniegdyśkowalmieszkał.Dziuratowziemibyła,niechata,alesięwniej

żyło, i Taradaj z Taradajką przebyli w niej około pięćdziesięciu lat biedując,

harując z dnia na dzień, jak Bóg dał. Bywało gorąco, bywało zimno, czasem

głodno, niekiedy wesoło jak zwyczajnie na świecie. Taradaj chodził z siekierą,

z kosą, z sierpem, Taradajka też z rękami gołymi do pielenia, z sierpem,

zgrabiami,jaktamprzypadło.Zarabialityle,żegłoduniebyło.

Oszczędził się czasem grosz jaki, to trzeba było bieliznę sprawić, kożuchy

odnowić, buty kupić, sukmanę, a czasem też i przepić, żeby o ciężkiej biedzie

zapomnieć.

Baba w węzełku u spódnicy nosiła groszaki, dziad zawiązywał je w koszulę,

arzadkoichtamsięuzbierało.

Najgorszabywałazima,zwłaszczagdypostarzeli,aTaradajzsiekierąjużledwie

mógł chodzić i mniej zarabiał. Dziecka im Pan Bóg nie dał, cudze też nie miały

ochotydotejbiedyprzystaćisiadywalitaksami,bowchacieokromkotaistarej

kurychudejniebyłonikogo.

Jednegowieczorababawpiecuogieńrozpaliwszyprzygrzewałarannekluskina

Kup książkę

background image

wieczerzę,nadworzewiatrdąłokrutny,dziadnaławieleżałistękał.

— Oj, doloż ty nasza! — mówił Taradaj. — Drugiemu się wszystko wiedzie jak

po maśle, a to człek calusieńkie życie męczył się, biedował, pocił, stękał i na

starość nawet nic nie uciułał. Żeby choć przehulał, zostałaby pamięć, żeby

zgrzeszył, pokutować by nie żal było, ano życie się przewlokło jak wóz po błocie

iniemazniegonic.Terazpokościachświdruje,dalejsiłyniestanie,choćzgłodu

mrzeć.Taradajkastojąckołoognia,podparłszygłowęnaręku,dodała:

-----------------------------------------------------------------

KoniecWersjiDemonstracyjnej

Dziękujemyzaskorzystaniezofertynaszegowydawnictwaiżyczymymiło

spędzonychchwilprzykolejnychnaszychpublikacjach.

WydawnictwoPsychoskok

Kup książkę


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kraszewski Józef Ignacy Bajka o kurce i kogutku
Jozef Ignacy Kraszewski Bajka o Kurce i Kogutku
Józef Ignacy Kraszewski Bajka o kurce i kogutku
bajki terapeutyczne, bajka o trzech skarbach, BAJKA O TRZECH SKARBACH
bajki terapeutyczne, bajka o rudej kitce, Bajka o Rudej Kitce
Moniuszko Dziad i baba głos i orkiestra smyczkowa [partytura i głosy]
Kraszewski Józef Ignacy Dziad i baba 1
BAJKI I OPOWIADANIA DLA POPRAWIENIA NASTROJU
zima bajki, opowiadania 4
BAJKI I OPOWIADANIA DLA POPRAWIENIA NASTROJU
zima bajki, opowiadania(1)
Bajki i opowiadania dla poprawy nastroju [ilustr]
Jozef Ignacy Kraszewski Dziad i Baba
Józef Ignacy Kraszewski Dziad i baba
Dlaczego Filonek Bajki i opowiadania dla dzieci z cukrzyca i ich przyjaciol e 0f59
Marian Mikuta bajka o kurce i koguciku
Kraszewski Józef Ignacy Dziad i baba

więcej podobnych podstron