Przypadki czy następstwa spotkań Grupy Bilderberg?
Przez wiele spowitych milczeniem lat, nikt nie wiedział sk
ą
d przyszli i kim byli. Nikt te
ż
nie mógł dociec jaki cel przy
ś
wiecał ich
tajemniczemu istnieniu. Tylko jeden raz w roku, o
ś
ci
ś
le wyznaczonej porze, rozsiani po cały
ś
wiecie, nieliczni, których
zaprzysi
ęż
ono w jego szeregi, przybywali ku starannie wybranemu miejscu, by wzi
ąć
udział w tajnym zgromadzeniu które nazywano
- GRUPA BILDERBERG
Chyba ka
ż
dy, kto cho
ć
na moment zainteresował si
ę
tzw. "teoriami spiskowymi", musiał słysze
ć
t
ę
nazw
ę
. Czym jest wła
ś
ciwie
Grupa Bilderberg i czym si
ę
zajmuje? Czy istniej
ą
jakie
ś
dowody na to,
ż
e osnute na motywach istnienia tej grupy historie spisku s
ą
prawdziwe? Internet pełen jest stron WWW na których słowo Bilderberg pojawia si
ę
w kontekstach, od kabały, okultyzmu,
satanistycznych rytuałach a na historiach tajnego spiski maj
ą
cego doprowadzi
ć
do Nowego Porz
ą
dku
Ś
wiatowego ko
ń
cz
ą
c. Niewiele
stron publikuje jednak wiarygodne
ź
ródła na których ich autorzy opierali si
ę
pisz
ą
c te tre
ś
ci, a my co chwil
ę
potykamy si
ę
o takie
niesprawdzalne informacje i zarzuty, które jedynie utrudniaj
ą
poszukiwanie weryfikowalnych informacji - tworz
ą
c haos informatyczny
w naszych głowach.
Hostoria powstania Grupy Bilderberg
Józef Hieronim Retinger
W roku 1888, w Krakowie, ówczesnych terenach prowincji Austo-W
ę
gierskiej zwanej Galicj
ą
, na
ś
wiat przychodzi Józef Hieronim
Retinger. Urodził si
ę
w rodzinie adwokata Józefa Stanisława Retingera, doradcy hrabiego Władysława Zamoyskiego, który po
ś
mierci ojca, zaopiekował si
ę
chłopcem, zapewniaj
ą
c mu solidne jak na tamte czasy wykształcenie. W wieku 20 lat bij
ą
c rekord
Sorbony pod wzgledem wieku, Retinger otrzymał tytuł doktora nauk politycznych. Po studiach w Pary
ż
u, uczył si
ę
w Monachium,
nast
ę
pnie przebywał w Anglii zapocz
ą
tkowuj
ą
c sw
ą
polityczn
ą
karier
ę
- zało
ż
eniem brytyjskiego biura, powstałej 16 sierpnia 1914
roku Głównej Rady Narodowej (organizacja maj
ą
ca reprezentowa
ć
istniej
ą
ce w Galicji polskie polityczne ugrupowania). W Anglii
zaprzyja
ź
nił si
ę
z Józefem Korzeniowskim (Conradem). W 1917, z powodu sytuacji politycznej i jako tajny agent , który zabiegał o
przekonanie Austrii by wycofała si
ę
z sojuszu z Niemcami (Niemcy chcieli go po tym zlikwidowa
ć
, w Austrii stał si
ę
persona non
grata, stracił te
ż
przychylno
ść
Anglików), wyjechał do Meksyku, gdzie przez prawie całe lata 20-te poznał wiele wpływowych osób,
staj
ą
c si
ę
nieformalnym doradc
ą
twórcy zwi
ą
zków zawodowych Luis Napoleón Morones'a oraz pó
ź
niejszego prezydenta i generała
Plutarco Elías Calles'a.
Doradztwo w tworzeniu meksyka
ń
skich zwi
ą
zków zawodowych
ś
wiadczy o socjalistycznym zaci
ę
ciu Retingera. Warto te
ż
wspomnie
ć
,
ż
e nazwisko Plutarco Elías Calles, który pó
ź
niej został generałem oraz prezydentem Meksyku, wymienione jest w
ksi
ąż
ce przygotowanej przez wydział bada
ń
wolnomularskiej Lo
ż
y Missouri, która zawiera krótkie biografie 10000 najbardziej znany
wolnomularzy na
ś
wiecie.
W czasie drugiej wojny
ś
wiatowej Retinger stał si
ę
bliskim przyjacielem i głównym doradc
ą
politycznym Generała Władysława
Sikorskiego. Podobno był jedynym cywilem w grupie towarzysz
ą
cej Sikorskiemu w Tobruku podczas obl
ęż
enia miasta. Po
tajemniczej
ś
mierci Sikorskiego (towarzyszył generałowi w ka
ż
dej podró
ż
y oprócz tej jedynej), nadal pełnił wa
ż
n
ą
rol
ę
doradcy rz
ą
du
na uchod
ź
stwie. W wieku 56 lat (jako tzw. cichociemny), brał udział w operacji "Salamander" jako emisariusz polityczny. W akcji
towarzyszył mu por. Tadeusz Chciuk "Sulima", b
ę
d
ą
cy kurierem Delegatury Rz
ą
du na Kraj, osobistym emisariuszem Stanisława
Mikołajczyka. Tadeusz Chciuk z tej akcji powrócił do centrali w Londynie z cz
ęś
ciami do niemieckich rakiet V2 dostarczonych przez
wywiad z AK. W tym samym czasie (rok 1944) AK chciało Retingera zlikwidowa
ć
! Próbowano go otru
ć
. Dlaczego? By
ć
mo
ż
e
dlatego,
ż
e prowadził polityk
ę
-
ż
e najlepszym rozwi
ą
zaniem byłoby jak najszybsze negocjacje i współpraca z Rosj
ą
Stalina.
Józef Hieronim Retinger to bardzo ciekawy człowiek o zawiłym i tajemniczym
ż
yciorysie. Chyba pierwszy raz spotykamy si
ę
z
postaci
ą
, o której plotki głosiły,
ż
e jest Watyka
ń
skim Agentem, szpiegiem Jezuitów, Masonem wysokiej rangi, członkiem zakonu
Malta
ń
skiego,
ż
ydem, agentem CIA, agentem syjonistów, Agentem MI5, agentem MI6, agentem Rosji a nawet kuzynem samego
Diabła. Na takie bowiem okre
ś
lenia mo
ż
na natkn
ąć
si
ę
szukaj
ą
c informacji o tym człowieku! Trudno jest stwierdzi
ć
, co z tego było
prada, jednak niezale
ż
nie od wszelkich tych pos
ą
dze
ń
, o Retingerze mo
ż
na niew
ą
tpliwie powiedzie
ć
,
ż
e znał wielu ludzi ze
ś
wiata
polityki i sztuki oraz,
ż
e jego nazwisko i imi
ę
nieustannie pojawia si
ę
w kontek
ś
cie m.in. powstawania Unii Europejskiej czy elitarnej
lo
ż
y B'nai Birth (sekcja Polska). Multimedialne archiwa na temat pocz
ą
tków Unii Europejskiej - European Navigator (ENA), pełne s
ą
oficjalnych listów pisanych jego r
ę
k
ą
lub dokumentów w których pojawia si
ę
jego osoba.
www.arena-albionu.pl
Reklamy Google
Po wojnie, Retinger, stał si
ę
zało
ż
ycielem ruchu na rzecz pokojowego zjednoczenia Europy. To on był zało
ż
ycielem (w roku 1946 -
tutaj znajduje si
ę
broszurka PDF na temat powstania ELEC) European League for Economic Cooperation (po francusku Ligue
Européenne de Coopération Economique) posiadaj
ą
cej obecnie statut doradczy w Komisji Europejskiej oraz status doradczy przy
europejskiej komisji ds Europy przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. European League for Economic Cooperation to w pewnym
sensie prekursor pó
ź
niejszego European Economic Community, któr
ą
po 1993 roku zacz
ę
to nazywa
ć
Uni
ą
Europejsk
ą
.
Był te
ż
pomysłodawc
ą
(lub jedynie wykonawc
ą
woli tzw. szarych eminencji władzy) wygładzenia relacji miedzy Europ
ą
a USA.
Postanowił stworzy
ć
grup
ę
, która pozwoliłaby na
ś
ci
ś
lejsz
ą
współprac
ę
tych kontynentów. Sam Retinger, ju
ż
jako do
ż
ywotni
sekretarz powstałej grupy, pisał o tym w 1956 roku w nast
ę
puj
ą
cych słowach:
"Kilka lat temu, wielu ludzi zacz
ę
ło czu
ć
rosn
ą
cy brak zaufania do Ameryki, który coraz wyra
ź
niej dostrzegało si
ę
w Zachodniej
Europie, a któremu towarzyszył równoległy brak zaufania do strony Europejskiej w Ameryce. Odczucia te spowodowały obawy po
obu stronach Atlantyku i w 1952 roku wydawało mi si
ę
,
ż
e najwa
ż
niejsza b
ę
dzie próba usuni
ę
cia owych podejrze
ń
, niewiary oraz
braku zaufania, który zagra
ż
ał powodzeniu powojennej wspólnej pracy zachodnich sprzymierze
ń
ców.
Zło
ż
yłem wi
ę
c propozycj
ę
Ksi
ę
ciu Bernhardowi (ksi
ążę
holenderski), Dr Paulowi Rykens'owi oraz Paul van Zeeland,
ż
e powinni
ś
my
zorganizowa
ć
jakie
ś
nieoficjalne, prywatne spotkania w których dyskutowałoby si
ę
na temat niepokoj
ą
cych nas trudno
ś
ci i
niebezpiecze
ń
stw. Na spotkania te zapraszaliby
ś
my wpływowych ludzi, na których mo
ż
na polega
ć
, obdarzonych respektem,
pracuj
ą
cych na polu spraw zagranicznych i narodowych, osób, których osobiste kontakty z lud
ź
mi na szczycie działa
ń
pa
ń
stwowych,
mogłyby pomóc w wygładzeniu tych trudno
ś
ci.
Za rad
ą
mych przyjaciół z propozycj
ą
t
ą
zwróciłem si
ę
tak
ż
e do tuzina innych osób [...]."
Dalej czytamy o szczególnej potrzebie prywatno
ś
ci takich spotka
ń
.
"Było wi
ę
c jasnym,
ż
e rozmowy takie musz
ą
by
ć
prowadzone w sposób prywatny, nieoficjalny oraz poufny i z tego wła
ś
nie powodu
postanowili
ś
my nie dopuszcza
ć
do naszych spotka
ń
prasy, ograniczaj
ą
c si
ę
ogólnie do dwóch, trzech bardzo krótkich komunikatów
prasowych, które nie podawały
ż
adnych szczegółów, nie wymieniały nikogo z mówców, by mie
ć
pewno
ść
,
ż
e ani nazwiska
dyskutantów, ani tematy rozmów nie b
ę
d
ą
publicznie podane. Do
ś
wiadczenie podpowiadało,
ż
e jest to wła
ś
ciwe podej
ś
cie do
sprawy, poniewa
ż
nasze spotkania odbywaj
ą
si
ę
w atmosferze szczero
ś
ci i dyskrecji a uczestnicy nigdy nie boj
ą
si
ę
,
ż
e co
ś
co
powiedzieli zostanie u
ż
yte przeciwko nim.
Ka
ż
dy kto uczestniczy w naszych spotkaniach, robi to jako osoba prywatna, nawet je
ś
li jest przywódc
ą
rz
ą
du, partii lub jakiego
ś
stowarzyszenia i przez to, nie jest odpowiedzialny wobec swoich popleczników w czasie gdy mówi na jakikolwiek temat.
By nie by
ć
pos
ą
dzanymi o zakładanie nieoficjalnej politycznej "mafii", postanowili
ś
my od samego pocz
ą
tku nie uwa
ż
a
ć
siebie za
ciało uprawiaj
ą
ce polityk
ę
, a jako główny cel obj
ę
li
ś
my wygładzenie trudno
ś
ci i tendencji mi
ę
dzy krajami oraz znalezienie wspólnego
punktu widzenia w ró
ż
nych dziedzinach - polityce, kulturze, ekonomii i zagadnieniach społecznych. Co wi
ę
cej, nie zamy
ś
lali
ś
my
podejmowa
ć
ż
adnych bezpo
ś
rednich działa
ń
. Przyci
ą
gamy uwag
ę
istniej
ą
cych organizacji do kwestionowanych tematów; co dalej
robi
ą
te organizacje, dzieje si
ę
ju
ż
na ich własn
ą
odpowiedzialno
ść
. Jednak w naszej pracy, zawsze szukamy akceptacji taktyki przez
rz
ą
dy krajów do których nale
żą
uczestnicy naszych spotka
ń
. [...]"
Tyle wyczytali
ś
my w eseju napisanym przez Retingera na temat zało
ż
onej nieformalnej grupy Bilderberg. Jej pierwsze spotkanie
miało miejsce w Holandii, w 1954 roku, w hotelu o nazwie Bilderberg, którego nazwa posłu
ż
yła ju
ż
pó
ź
niej do okre
ś
lenia tych
dorocznych, nieformalnych spotka
ń
.
Kiedy zaczyna si
ę
poszukiwa
ć
informacji na temat osób, których nazwiska pojawiaj
ą
si
ę
w kontek
ś
cie zakładania grupy Bilderberg,
znów wkracza si
ę
na teren spraw dziwnych i niewyja
ś
nionych
ż
yciorysów. Poniewa
ż
informacje o przynale
ż
no
ś
ci kogo
ś
do
lo
ż
y maso
ń
skich tak nam si
ę
opatrzyły,
ż
e nie robi
ą
na nas szczególnego wra
ż
enia, bardziej zainteresowały nas informacje dotycz
ą
np. zatrudnienia lub mówi
ą
c dokładniej korporacyjnych powi
ą
za
ń
tych osób.
Powi
ą
zania korporacyjne.
Firma Unilever. Mo
ż
e nie zdaj
ą
sobie Pa
ń
stwo z tego sprawy, ale lwi
ą
cz
ęść
tego co dzi
ś
nazywamy produktami domowymi, które
zalegaj
ą
w Pa
ń
stwa kuchniach i łazienkach wyprodukowały firmy nale
żą
ce do korporacji Unilever. Z tych które znane s
ą
polskiemu
konsumentowi wymienimy tylko: Knorr, Lipton, Dove, Algida, Hellmann's, Saga, Flora, a tak
ż
e to co nazywamy popularnie
kosmetykami i chemi
ą
- Clear, Pepsodent, Rexona, Signal, Timotei, Domestos...
Unilever jest wła
ś
cicielem ponad 400 tzw. brandów, które firma ta zwyczajnie przej
ę
ła na własno
ść
. Nieoficjalnie mówi si
ę
,
ż
e jest
jedn
ą
z 5 multinarodowych korporacji, w których r
ę
kach jest 90% produkcji obecnej
ż
ywno
ś
ci. Unilever podobno kontroluje około
50% tego pakietu. Co jednak wydaje nam si
ę
wa
ż
niejsze, firma ta zajmuje si
ę
tak
ż
e badaniami nad
ż
ywno
ś
ci
ą
i jej modyfikowaniem.
Wiedz
ą
pa
ń
stwo dlaczego lody tej firmy (by
ć
mo
ż
e tak
ż
e te sprzedawane z logiem Algidy) pozostaj
ą
"kremowe" niezale
ż
nie od tego
jak niska jest temperatura ich zamro
ż
enia? Bo zawieraj
ą
modyfikowane genetycznie dro
ż
d
ż
e, którym dodano nowych umiej
ę
tno
ś
ci
posiadanych przez ryby zimnowodne, niektóre warzywa, nasiona, larwy i bakterie. Pewne proteiny pomagaj
ą
tym zwierz
ę
tom,
ro
ś
linom i mikroorganizmom wi
ą
za
ć
lód w taki sposób,
ż
e obni
ż
aj
ą
temperatur
ę
w której krystalizuj
ą
si
ę
kryształki lodu, zmieniaj
ą
c
tak
ż
e ich wielko
ść
i kształt, co zapobiega uszkodzeniom komórek organizmów wytwarzaj
ą
cych te proteiny. Teraz po modyfikacji
dro
ż
d
ż
y, by
ć
mo
ż
e zjadamy je w lodach produkowanych przez t
ę
firm
ę
.
By wróci
ć
do tematu grupy Bilderberg i naszkicowa
ć
obraz towarzystwa które stało za powstaniem tego elitarnego klubu, warto
zauwa
ż
y
ć
,
ż
e jeden z ojców zało
ż
ycieli, Dr Paul Rykens był w latach 1944 -1960 prezesem firmy Unilever.
Inna firma to IG Farben - niemiecka firma przemysłu chemicznego, która w najlepszym okresie była czwartym najwi
ę
kszym
przedsi
ę
biorstwem na
ś
wiecie. Jest to firma, o której oficjalnie wiadomo,
ż
e bardzo blisko współpracowała z nazistowskimi władzami
Niemiec. Znane i opisane s
ą
informacje o tym,
ż
e niemiecka IG Farben we współpracy z nale
żą
c
ą
do Rockefellera Standard Oil Co.
razem bogaciły si
ę
na II Wojnie
Ś
wiatowej, sponsoruj
ą
c i zarabiaj
ą
c na obu stronach wyniszczaj
ą
cego konfliktu. Wg. dost
ę
pnej
online ksi
ąż
ki pt. "Wall Street and The Rise of Hitler" ("Wall Street i doj
ś
cie Hitlera do władzy", nas interesuj
ą
rozdziały drugi i
dziewi
ą
ty), która cytuje wiele
ź
ródeł i ukazuje histori
ę
wojny w sposób troch
ę
odmienny ni
ż
przedstawiana w szkołach wersja
oficjalna, m.in podaje informacje o zaanga
ż
owaniu IG Farben w wojenn
ą
produkcj
ę
, a co ciekawsze, w bezpo
ś
rednie sponsorowanie
socjalistycznej partii Hitlera. Cała sprawa wyszła na jaw w czasie procesów Norymberskich, jest wi
ę
c doskonale udokumentowana.
Problem jedynie w tym,
ż
e dokumentów tych s
ą
ogromne ilo
ś
ci.
Firma IG Farben była oskar
ż
ona w procesach Norymberskich o popełnianie zbrodni wojennych. "Badania" i eksperymenty
przeprowadzane na wi
ęź
niach obozów koncentracyjnych to ich dzieło. Cykon B to te
ż
jeden z ich patentów. IG Farben oskar
ż
ono
tak
ż
e o to,
ż
e Polscy wi
ęź
niowie byli zmuszani do pracy w budowanych obok Auschwitz fabrykach, w których na potrzeby wojska
produkowano oleje syntetyczne i gum
ę
. Po wojnie IG Farben podzieliła si
ę
na kilka firm, które dzi
ś
znane s
ą
nam pod innymi
nazwami: Basf, Agfa, Bayer i kilka innych, dobrze znanych w Niemczech i prawie nieznanych w Polsce. Tropicielem tematu IG
Farben jest niemiecki lekarz, Dr Rath. Jedn
ą
z jego prelekcji na ten temat, z polskimi napisami dla osób nie władaj
ą
cych j
ę
zykiem
niemieckim mo
ż
na znale
źć
na youtube, w czterech cz
ęś
ciach. Oto cz
ęść
pierwsza:
Polecamy Pa
ń
stwa uwadze.
Wracaj
ą
c ponownie do tematu grupy Bilderberg, napisa
ć
trzeba,
ż
e nie kto inny, jak holenderski Ksi
ążę
Bernhard, po okresie
szkolenia, został w 1935 roku sekretarzem zarz
ą
du dyrektorów firmy IG Farben w Pary
ż
u. Mo
ż
na tak
ż
e wspomnie
ć
,
ż
e był on
członkiem honorowego korpusu niemieckiej Reiter SS (korpus kawalerii). Jakby nie patrze
ć
na spraw
ę
powstania tego elitarnego
klubu, u jego genezy napotykamy wiele zagadkowych postaci. A nie wiemy przecie
ż
co znale
ź
liby
ś
my szukaj
ą
c gł
ę
biej, w
ś
ród innych
nazwisk wymienionych jako osoby uczestnicz
ą
ce przy powstawaniu Bilderbergu. A to dopiero geneza i pocz
ą
tek całej historii.
Jak wygl
ą
da grupa Bilderberg dzi
ś
i zastanówmy si
ę
czy dzi
ś
, po
ś
mierci zało
ż
yciela (zmarł w 1960 roku w Londynie), grupa ta nadal
spełnia pierwotne zało
ż
enia swego pomysłodawcy? Mimo, i
ż
przez 50 lat praktycznie o ich spotkaniach nie mo
ż
na było si
ę
dowiedzie
ć
niczego, od kilku lat coraz dobitniej, dzi
ę
ki przeciekom, analizie wydarze
ń
w historii najnowszej oraz obserwacjom tych
spotka
ń
, zacz
ę
to zadawa
ć
pytania, wylicza
ć
spostrze
ż
enia oraz wyci
ą
ga
ć
wnioski dotycz
ą
ce działania grupy Bilderberg.
Polecamy ciekaw
ą
, prawie półgodzinn
ą
audycj
ę
radiow
ą
zrealizowan
ą
przez BBC w 2003 roku. Niestety, tłumaczenie jest ze słuchu
i roi si
ę
zapewne od drobnych nie
ś
cisło
ś
ci. Oryginalny plik mp3 znajduje si
ę
na stronie Wikileaks.
Cz
ęść
1:
Cz
ęść
2:
Cz
ęść
3:
W reporta
ż
u tym autor m.in., odkrywa dokumenty jednego z uczestników pierwszego spotkania grupy Bilderberg, który pozostawił
własne zapiski dotycz
ą
ce tego zgromadzenia oraz listy do przyjaciół, w których porusza temat elitarnych spotka
ń
. Znalezione
dokumenty potwierdzaj
ą
,
ż
e powstanie Unii Europejskiej było w planach tej grupy na długo przed wprowadzaniem w
ż
ycie pomysłu
jednoczenia Europy w jej obecnej postaci.
Dla osób
ś
ledz
ą
cych poczynania grupy, niemal zawsze fascynuj
ą
cym było to,
ż
e cho
ć
w
ś
ród zapraszanych osób widziano nazwiska
zwi
ą
zane z mediami i koncernami posiadaj
ą
cymi w nich udziały, to sam temat spotka
ń
w owych mediach praktycznie nie istniał.
Times, Washington Post, Telegraph, Globe, Mail, Die Welt, Bild, Newsweek, ABS, CBC, Fox, Sky, to koncerny medialne, których
główni wydawcy lub osoby na kierowniczych stanowiskach uczestniczyły w spotkaniach grupy. Same media w wi
ę
kszo
ś
ci milczały
jednak na ten temat.
Jak napisał niejaki Gordon Tether na łamach The Finanacial Times 6 maj 1975: "Je
ś
li grupa Bilderbeg nie jest jakiego
ś
rodzaju
konspiracj
ą
, to sposób jej prowadzenia jest doskonał
ą
imitacj
ę
takowej." Dziwnym trafem, rok pó
ź
niej Gordon Tather nie pracował
ju
ż
dla The Financial Times z którego, po kolejnej próbie napisania artykułu na temat spotkania grupy, został zwolniony a jego artykuł
nigdy nie został opublikowany.
W przetłumaczonym reporta
ż
u z 2003 jeden z uczestników spotka
ń
sugeruje,
ż
e Bilderberg to jedynie spotkania, na których wysocy
oficjele i biznesmeni mog
ą
sobie lu
ź
no, bez zobowi
ą
za
ń
i całkowicie prywatnie porozmawia
ć
oraz wymieni
ć
zdania na aktualne
tematy.
Mo
ż
e to dobrze,
ż
e si
ę
spotykaj
ą
?
No wła
ś
nie, mo
ż
e zapyta
ć
kto
ś
: wi
ę
c czy to dobrze czy
ź
le,
ż
e si
ę
spotykaj
ą
? Mo
ż
e dobrze, bo mog
ą
podyskutowa
ć
i osi
ą
gn
ąć
jaki
ś
konsensus w wa
ż
nych sprawach? Czy gdyby tak było, to stałoby co
ś
na przeszkodzie,
ż
eby robili to otwarcie, a nie w okowach
tajemnicy? A co by Pa
ń
stwo pomy
ś
leli, gdyby okazało si
ę
,
ż
e politycy i ugrupowania na które Pa
ń
stwo głosuj
ą
, po ci
ęż
kiej pracy w
ławach sejmowych, po miotaniu błyskawic z sejmowej trybuny w kierunku przeciwników politycznych, pó
ź
niej, w czasie wolnym z
tymi przeciwnikami si
ę
nieformalnie, prywatnie spotykaj
ą
, dobrze znaj
ą
, chodz
ą
razem na ryby, wódk
ę
i je
ż
d
żą
całymi rodzinami na
wakacje? Czy nie zacz
ę
liby Pa
ń
stwo podejrzewa
ć
,
ż
e mo
ż
e graj
ą
oni za Pa
ń
stwa plecami w jak
ąś
zupełnie inn
ą
gr
ę
a Pa
ń
stwo s
ą
oszukiwani, by trwa
ć
w przekonaniu,
ż
e maj
ą
wolny wybór wachlarza politycznych opcji?
Kto
ś
mo
ż
e sobie twierdzi
ć
,
ż
e grupa Bilderberg to jedynie klub towarzyski, który przy cygarze rozmawia sobie o polityce, niczego nie
snuj
ą
c, nie przeprowadzaj
ą
c
ż
adnych politycznych i gospodarczy planów itd..
Masoni
Fakty ukryte w powie
ś
ci Dana
Browna Przewodnik po Zaginionym
Symbolu
www.taniaksiazka.pl
Jakie masz IQ?
Geniusz czy przeci
ę
tniak Sprawd
ź
i
porównaj z innymi
TesterIQ.pl
Globalizacja - referat
Wykłady, notatki, opracowania
Wejd
ź
i
ś
ci
ą
gnij!
Students.pl/Pliki
Po pierwsze jednak, takiemu opisowi przecz
ą
znalezione w brytyjskich archiwach uniwersyteckich listy i notatki uczestnika
pierwszego spotkania, ówczesnego przywódcy partii pracy, do których dotarł dziennikarz BBC w przetłumaczonym reporta
ż
u. Dzi
ś
mamy mo
ż
liwo
ść
oceny z perspektywy czasu, czy "rozmowy" o zakładaniu Unii Europejskiej były jedynie "rozmowami", czy jednak
nieoficjalnie wytyczon
ą
lini
ą
polityki do zrealizowania, któr
ą
do dzi
ś
konsekwentnie si
ę
realizuje.
Po drugie, zaprzeczaj
ą
temu, od czasu do czasu, niekontrolowane wypowiedzi samych członków grupy, którzy ujawniaj
ą
zapewne
nieco wi
ę
cej ni
ż
powinni, na temat planów realizowanych przez grup
ę
. Ot cho
ć
by niedawna wypowied
ź
Étienne Davignon, obecnego
przewodnicz
ą
cego grupy Bilderberg.
Znale
ź
li
ś
my artykuł opublikowanym w marcu 2009 roku na stronie Euobserver.com , w którym, w modnym obecnie duchu,
poruszono temat kryzysu finansowego w kontek
ś
cie Europejskim. W artykule tym czytamy:
W obecnym "ponurym czasie" pan Davignon oczekuje, na maj
ą
cy si
ę
odby
ć
w marcu szczyt EU oraz spotkanie G20 2 kwietnia
2009 w Londynie, które wygeneruj
ą
dobr
ą
wol
ę
do koordynacji działania, jednak nie stworz
ą
szczegółowych planów.
"Te dwa spotkania b
ę
d
ą
wa
ż
ne, z powodu tego co powiedz
ą
[media] - czy to jedynie du
ż
o gadania a pó
ź
niej wszystko si
ę
pogorszy?
A mo
ż
e to pocz
ą
tek w którym zaczynamy zdawa
ć
sobie spraw
ę
,
ż
e nic nie b
ę
dzie ju
ż
takie samo i
ż
e zamierzamy co
ś
z tym zrobi
ć
?"
Czerwcowe spotkanie grupy Bilderberg (nieformalnego klubu przywódców politycznych, biznesu i autorytetów, któremu
przewodniczy Davignon) mogłoby tak
ż
e "poprawi
ć
rozumienie" przyszłych działa
ń
, w ten sam spoób w jaki pomogło stworzy
ć
walut
ę
euro w latach 1990, mówi Davignon.
"Kiedy debatowali
ś
my na temat waluty euro, ludzie [na spotkaniach Bilderberg] mogli wyja
ś
ni
ć
dlaczego warto było powzi
ąć
ryzyko a
inni, którym oficjalna polityka nie pozwalała w to wierzy
ć
, nie byli zobligowani by nie słucha
ć
i musieli stan
ąć
i wytoczy
ć
prawdziwe
argumenty".
Dzi
ś
ju
ż
wiemy o czym rozmawiano na szczycie EU oraz w czasie G20, którego podsumowanie przez Gordona Browna zwróciło
nasz
ą
uwag
ę
na tyle,
ż
e przetłumaczyono je i zamieszczono na youtube.com
Z telewizyjnych wypowiedzi polityków w czasie obu oczekiwanych przez pana Etienne Davignon spotka
ń
, wiemy,
ż
e nic innego jak
tylko wprowadzenie nowego
ś
wiatowego porz
ą
dku jest recept
ą
maj
ą
c
ą
uleczy
ć
ś
wiat z kryzysu. Có
ż
, by
ć
mo
ż
e nawet
uwierzyliby
ś
my w to, bo obrazki w TV były bardzo przekonywuj
ą
ce, a politycy filmowani na tle równo ustawionych flag rzeczywi
ś
cie
sprawiaj
ą
cych ju
ż
wra
ż
enie doskonałego porz
ą
dku
ś
wiatowego zaprowadzonego przez scenografów spotkania, wydawali si
ę
wygl
ą
da
ć
prawie jak autorytety w ró
ż
nych dziedzinach. Jednak posiadaj
ą
c
ś
wiadomo
ść
,
ż
e to Ci sami politycy stworzyli i pogł
ę
biaj
ą
ów kryzys, trudno jest nam wierzy
ć
w pokazywane obrazki.
Wró
ć
my jednak do sprawy Bilderbergu. Jak si
ę
okazało, zanim walut
ę
euro wprowadzono w
ż
ycie, na spotkaniach Bilderbergu
odbywały si
ę
dyskusje na ten temat. Przypadek,
ż
e po dyskusjach w grupie Bilderberg, za jaki
ś
czas poruszane tam tematy
urzeczywistniaj
ą
si
ę
? Oczywi
ś
cie zdajemy sobie spraw
ę
, i
ż
znajd
ą
si
ę
osoby, które nazw
ą
to zbiegiem okoliczno
ś
ci. Poszukali
ś
my
wi
ę
c wi
ę
cej takich zbiegów okoliczno
ś
ci, z których naszym zdaniem wynika,
ż
e w czasie spotka
ń
nie tylko si
ę
dyskutuje, ale tak
ż
e
podejmuje decyzje polityczne i personalne.
Zaczynaj
ą
c od spekulacji, których prawdziwego oblicza nie ujawniono, przypomnimy o incydencie z niedawnych wyborów
prezydenckich w USA. Pisało o tym ABC News: "Senator Clinton i Senator Obama spotkali si
ę
dzi
ś
w nocy podczas produktywnej
rozmowy na temat wa
ż
nej pracy jak
ą
trzeba wykona
ć
do listopada", brzmiało zgodne o
ś
wiadczenie obu komitetów wyborczych.
Robert Gibbs, rzecznik Obamy nie odpowiedział na pytania dziennikarzy, którzy usiłowali dowiedzie
ć
si
ę
gdzie miało miejsce owo
spotkanie. Ujawnił jedynie,
ż
e nie odbyło si
ę
ono w domu Pa
ń
stwa Clintonów. O tym,
ż
e co
ś
dzieje si
ę
miedzy obojgiem kandydatów
przeczuwali reporterzy pod
ąż
aj
ą
cy za Obam
ą
, gdy po przylocie na mi
ę
dzynarodowe lotnisko w Dulles, okazało si
ę
,
ż
e Obamy nie
ma na pokładzie samolotu. Chicago Suntimes podaje dodatkowo informacj
ę
,
ż
e Obamy zabrakło na pokładzie samolotu "po
spotkaniu w Północnej Virginii"
Informacj
ę
te potwierdził USA Today Wiemy,
ż
e owo tajne spotkanie w Północnej Virginii miało miejsce 5 czerwca. Prosz
ę
sobie
wyobrazi
ć
, jaka
ż
to koincydencja,
ż
e akurat w dniach 5 - 8 czerwca w Północnej Virginii wła
ś
nie, w Chantilly odbywało si
ę
56
spotkanie grupy Bilderberg. A jak si
ę
okazuje Chantilly, w którym znajduje si
ę
Westfields Marriott gdzie akurat byli w tym czasie
Kissinger, Rockefeller i cała reszta, znajduje si
ę
w odległo
ś
ci krótkiej przechadzki od lotniska w Dulles. Mo
ż
na to sprawdzi
ć
nawet
na mapach Google.
Ciekawe,
ż
e po tym spotkaniu, pani Clinton postanowiła zamiast ubiega
ć
si
ę
o prezydentur
ę
, raczej wspomaga
ć
w jej osi
ą
gni
ę
ciu
pana Obam
ę
. Media nazwały to zjednoczeniem demokratów. Istniej
ą
wi
ę
c uzasadnione podejrzenia, i
ż
pani Clinton i Pan Obama
spotkali si
ę
nie gdzie indziej jak tylko na spotkaniu grupy Bilderbegu. Nawet je
ś
li to prawda (nikt nie udowodnił,
ż
e Clinton i Obama
tam byli), to i tak zapewne dla niektórych b
ę
dzie jedynie zbiegiem okoliczno
ś
ci, nie maj
ą
cym nic wspólnego ze zmian
ą
pó
ź
niejszego
sposobu prowadzenia kampanii wyborczej kandydatów Demokratów na stanowisko prezydenta USA.
Si
ę
gnijmy po inny znaleziony zbieg okoliczno
ś
ci. Na spotkaniu w Chantilly w Północnej Virginii, na którym jak mo
ż
na si
ę
dowiedzie
ć
z przeró
ż
nych
ź
ródeł (osób
ś
ledz
ą
cych Bilderberg i czatuj
ą
cych pod hotelami w których odbywaj
ą
si
ę
spotkania grupy), obecni tam
Robert Gates (sekretarz obrony w administracji Busha) oraz Condoleezza Rice starali si
ę
namówi
ć
Europejskich globalistów, do
poparcia ataku na Iran, mimo, i
ż
Europa była temu wyra
ź
nie przeciwna. Min
ę
ło zaledwie 2 dni od spotkania w Bilderbegu i có
ż
takiego czytali
ś
my w prasie brytyjskiej? A jak
ż
e, czytamy o wspólnym stanowisku USA i EU, które postanowiły razem nało
ż
y
ć
nowe
sankcje na Iran. Kolejny zbieg okoliczno
ś
ci, czy mo
ż
e skierowanie polityki na tory wcze
ś
niej "przedyskutowane" na tajnym
spotkaniu? Pewnie znowu przypadek. Poszukajmy kolejnych.
Niektórzy z Pa
ń
stwa pami
ę
taj
ą
pewnie jeszcze spraw
ę
tarczy antyrakietowej. Jak mo
ż
na doczyta
ć
si
ę
na dost
ę
pnych w internecie
listach obecno
ś
ci spotkania Bilderberg znów z 2008 w Chantilly, był w
ś
ród nich tak
ż
e czeski minister spraw zagranicznych, Karel
Schwarzenberg. No i co z tego zapytaj
ą
niektórzy z Pa
ń
stwa. Ano niby nic, oczywi
ś
cie poza tym,
ż
e zawsze zastanawiało nas
dlaczego czescy politycy nazywaj
ą
si
ę
np. Karel Schwarzenberg, a polscy np. Ró
ż
a Maria Gräfin von Thun und Hohenstein lub
Danuta Hübner. Tak wi
ę
c niby nic nie stało si
ę
z powodu obecno
ś
ci Pana Karela, jednak 2 dni po spotkaniu w Chantilly, w People
Daily, jednej z najbardziej wpływowych, chi
ń
skich gazet, która tłumaczona jest tak
ż
e na j
ę
zyk angielski, czytamy,
ż
e cytuj
ą
c za
czeskim dziennikiem "Pravo", ówczesna sekretarz stanu Condoleezza Rice potwierdziła, i
ż
poleci do Pragi na pocz
ą
tku czerwca
podpisa
ć
obustronny traktat dotycz
ą
cy instalacji bazy radarowej na czeskiej ziemi. Sprawdzili
ś
my chi
ń
czyków i rzeczywi
ś
cie
potwierdziła to czeska gazeta wydawana w j
ę
zyku angielskim The Prague Post z 11 czerwca. Czego ju
ż
nie napisano w krótkiej
zajawce The Prague Post, a co Chi
ń
czycy twierdz
ą
było napisane po czesku w dzienniku Pravo, to fakt,
ż
e: "Wg. gazety Rice
potwierdziła swoje plany Schwarzenberg'owi na konferencji Bilderberg w Chantilly, w Virginii w zeszłym tygodniu." Czy byłyby to zbyt
daleko id
ą
ce wnioski, gdyby stwierdzi
ć
,
ż
e na spotkaniu Bilderbergu faktycznie pani Rise i pan Schwarzenberg sformalizowali
decyzj
ę
o radarze? Znów przypadek albo mo
ż
e Chi
ń
czycy przepisuj
ą
czeskie kłamstwa lub kłami
ą
na temat czego
ś
czego Czesi
nigdy nie napisali.
Wiemy,
ż
e bardzo to wszystko zawiłe, ale to jeszcze nie koniec. Jim Tucker, którego mo
ż
emy usłysze
ć
w przetłumaczonym
reporta
ż
u BBC Radio 4, reporter weteran, który
ś
ledzi poczynania grupy od wielu lat, w 2008 powiedział,
ż
e wg jego
ź
ródeł,
rozmawiano w czasie spotkania tak
ż
e na temat cen ropy naftowej. Podobno w czasie dyskusji stwierdzono, i
ż
przed ko
ń
cem 2008
roku, cena za baryłk
ę
wyniesie 100 $ ale,
ż
e to górna granica i po jej osi
ą
gni
ę
ciu cena powinna zacz
ąć
spada
ć
do dawnego
poziomu, poniewa
ż
uczestnicy dyskusji uwa
ż
ali,
ż
e wzrost cen ropy nast
ą
pił zbyt szybko. Nie trzeba było długo czeka
ć
i dokładnie w
drugiej połowie roku 2008, cena za baryłk
ę
zacz
ę
ła spada
ć
, by dobi
ć
do warto
ś
ci poni
ż
ej .
Albo Jim Tucker mówił prawd
ę
o dyskusji Bilderbergu, albo powinien inwestowa
ć
w paliwa, skoro tak dobrze potrafi sam
przewidywa
ć
zmiany na ich rynku albo... ponowny zbieg okoliczno
ś
ci. Ale to nie pierwszy zbieg okoliczno
ś
ci mi
ę
dzy cenami ropy a
"nieszkodliwymi rozmowami" towarzystwa Bilderbergu.
W 2005 roku, po spotkaniu Bilderbergu, które miało miejsce w Monachium, w Niemczech, ten sam Jim Tucker relacjonował,
ż
e
Henry Kissinger powiedział członkom Bilderbergu, i
ż
cena ropy wzro
ś
nie dwukrotnie w ci
ą
gu nast
ę
pnego 12-24 miesi
ę
cy. I znów,
dzi
ś
patrz
ą
c na zestawienie cen ropy z tamtych lat, wida
ć
,
ż
e rzeczywi
ś
cie tak si
ę
stało. Pewnie kolejny przypadek.
Znale
ź
li
ś
my tak
ż
e informacje, które wskazuj
ą
na to, i
ż
po spotkaniach Bilderbergu zachodził niejeden zbieg okoliczno
ś
ci dotycz
ą
cy
obsadzania stanowisk politycznych. Portugalska gazeta "Sol" opublikowała po spotkaniu w Chantilly w Virginii, tekst na temat dwóch
portugalskich uczestników spotkania - burmistrza Lizbony, pana António Costa oraz burmistrza Porto, Rui Rio. Obaj panowie
reprezentuj
ą
ró
ż
ne partie. Gazeta przy okazji wspomina,
ż
e Bilderberg wydaje si
ę
mie
ć
zdolno
ść
zapraszania przyszłych
przywódców, premierów i prezydentów, zauwa
ż
aj
ą
c, w jaki sposób Pedro Santana Lopes oraz José Sócrates uczestniczyli w 2004
roku w dobywaj
ą
cym si
ę
wtedy we Włoszech spotkaniu grupy. Lopes 20 dni po uczestniczeniu w spotkaniu Bilderbergu, został
premierem Portugalii. Rok pó
ź
niej po rz
ą
dowych perturbacjach, stanowisko to obj
ą
ł drugi z dwóch uczestników spotkania
Bikderbergu 2004, wła
ś
nie José Sócrates, który funkcj
ę
t
ę
pełni do dzi
ś
.
Przypomnijmy,
ż
e do grona go
ś
ci Bilderbergu (we wczesnych latach 90-tych), którzy pó
ź
niej "z woli ludu" obejmowali najwy
ż
sze
stanowiska pa
ń
stwowe nale
żą
Bill Clinton oraz Tony Blair.
Poczekamy, zobaczymy, gdzie zajd
ą
nast
ę
pni bywalcy z Portugalii, o których napisano w tym artykule. Jak Pa
ń
stwo widz
ą
, same
przypadki i zbieg okoliczno
ś
ci.
Tegoroczne plany - 2009.
Wiedz
ą
c to wszystko, warto na koniec dowiedzie
ć
si
ę
czego dotyczyły rozmowy w tym roku. Mimo i
ż
ź
ródła z których korzystaj
ą
ludzie tacy jak Jim Tucker nie s
ą
weryfikowalne, to jednak czytaj
ą
c jego wypowiedzi z poprzednich lat, wydaje nam si
ę
,
ż
e mo
ż
na im
ufa
ć
. Tegoroczne spotkanie grupy Bilderberg podsumowano na stronie Globalresearch.ca. Wg. Jima Tuckera i jego przyjaciół, którzy
co roku pod
ąż
aj
ą
tropami Bilderbergu, w tym roku tematem numer jeden był kryzys, co mo
ż
e wydawa
ć
si
ę
troch
ę
ś
mieszne, kiedy
we
ź
mie si
ę
pod uwag
ę
,
ż
e w
ś
ród uczestników spotkania siedzieli tak
ż
e główni architekci kryzysu oraz osoby, które zajmuj
ą
si
ę
jego
"rozwi
ą
zywaniem".
Tak wi
ę
c głównym tematem były sposoby radzenia sobie z ekonomicznym kryzysem poprzez "albo przedłu
ż
on
ą
, bolesn
ą
depresj
ę
,
która pogr
ąż
y
ś
wiat na dekady w stagnacji, upadku i biedzie... albo intensywn
ą
lecz krótk
ą
depresj
ę
, która przetrze drog
ę
dla
nowego, trwałego ekonomicznego
ś
wiatowego porz
ą
dku, charakteryzuj
ą
cego si
ę
mniejsz
ą
niepodległo
ś
ci
ą
, lecz wi
ę
ksz
ą
wydajno
ś
ci
ą
".
Inn
ą
spraw
ą
rozpatrywan
ą
w tym roku, było podobno "dalsze zwodzenie oszcz
ę
dzaj
ą
cych pieni
ą
dze milionów ludzi oraz inwestorów,
którzy uwierzyli w nagło
ś
nione pogłoski o zwrocie w gospodarce. Ludzie ci zostan
ą
wrobieni w masowe straty i dotkliwy finansowy
ból w nadchodz
ą
cych miesi
ą
cach" oraz,
ż
e "nast
ą
pi ostateczna ofensywa by wprowadzi
ć
w
ż
ycie Traktat Lizbo
ń
ski, którego sprawa
zawisła na głosowaniu Irlandii na "TAK", we wrze
ś
niu lub pa
ź
dzierniku" . Traktat nadałby Unii Europejskiej olbrzymiej władzy nad jej
pa
ń
stwami członkowskimi, w gruncie rzeczy tworz
ą
c ponadnarodowy, regionalny rz
ą
d, co sprowadziłoby ka
ż
dy z krajów
członkowskich to pozycji prowincji. - Ostanio Irlandia powiedziała TAK a Czechy jako ostatnie pa
ń
stwo ratyfikowało Traktat.
Jim Tucker oznajmił tak
ż
e, jakoby jego
ź
ródła doniosły, i
ż
grupa ma: "plan dotycz
ą
cy globalnego departamentu (ministerstwa)
zdrowia, globalnego ministerstwa skarbu oraz raczej skróconej depresji ni
ż
dłu
ż
szych ekonomicznych spadków." Tucker powiedział
tak
ż
e,
ż
e minister spraw zagranicznych Szwecji, były premier, Carl Bildt, "wygłosił mow
ę
na rzecz przeobra
ż
enia
Ś
wiatowej
Organizacji Zdrowia (WHO) w
ś
wiatowy departament (ministerstwo) zdrowia. W mowie opowiadał si
ę
on tak
ż
e za przekształceniem
IMF czyli International Monetary Fund (Mi
ę
dzynarodowy Fundusz Walutowy) w
ś
wiatowe ministerstwo skarbu, a oba departamenty
miałyby pozostawa
ć
oczywi
ś
cie pod auspicjami Narodów Zjednoczonych"
Tucker zdał relacj
ę
tak
ż
e i
ż
: "Ameryka
ń
ski sekretarz stanu, Geithner oraz Carl Bildt nagabywali za krótsz
ą
recesj
ą
, nie recesj
ą
trwaj
ą
c
ą
10 lat... po cz
ę
sci poniewa
ż
10 letnia recesja uszkodziłaby tak
ż
e interesy przemysłowców reprezentowanych na spotkaniu
Bilderberg, a ci na tyle na ile chc
ą
globalnego ministerstwa skarbu oraz ministerstwa pracy, to jednak nadal lubi
ą
zarabia
ć
pieni
ą
dze.
Tak długa recesja kosztowałaby ich olbrzymie ilo
ś
ci gotówki, poniewa
ż
nikt nie kupowałby ich zabawek... wykazywano wi
ę
c
skłonno
ść
ku recesji krótkiej".
W planach jest te
ż
destrukcja ameryka
ń
skiego dolara i na jego miejsce ostro
ż
ne wprowadzanie zapewne ju
ż
jakiej
ś
wspólnej waluty.
W kontek
ś
cie rozmów o tegorocznym spotkaniu Bilderberg pojawiły si
ę
tak
ż
e teksty na temat dziwnego, a równie
ż
tajnego spotkania
miliarderów jakie miało miejsce 5 maja tego roku (2009). Jak donosił The Times w jego wersji internetowej pt. "Klub miliarderów
mówi o potrzebie okiełznania przeludnienia", miliarderzy spotkali si
ę
na prywatnym Uniwersytecie Rokefeller'a na Manhattanie.
Uczestnicy oficjalnie i stanowczo odmówili ujawnienia informacji dotycz
ą
cych przebiegu dyskusji.
The Times napisał jedynie,
ż
e "Niektórzy z głównych ameryka
ń
skich miliarderów, spotkali si
ę
w sekrecie, by rozwa
ż
y
ć
, w jaki sposób
bogactwo mo
ż
e by
ć
u
ż
yte do spowolnienia wzrostu
ś
wiatowej populacji oraz przyspieszenia poprawy zdrowia i edukacji." W tek
ś
cie
czytamy równie
ż
,
ż
e "rozmawiali wspólnie ł
ą
cz
ą
c siły na temat obej
ś
cia politycznych i religijnych przeszkód ku zmianom". Co mo
ż
e
si
ę
wyda
ć
tak
ż
e ciekawe to: "Nieformalna sesja popołudniowa była prowadzona w takiej dyskrecji,
ż
e niektórym z doradców
miliarderów powiedziano i
ż
uczestnicz
ą
oni w "odprawach dotycz
ą
cym bezpiecze
ń
stwa".
Czytamy w artykule, i
ż
: "zgodzili si
ę
oni,
ż
e przeludnienie jest spraw
ą
priorytetow
ą
.
[...]
Doszli do konsensusu,
ż
e popr
ą
strategi
ę
, w której walka ze wzrost populacji b
ę
dzie podj
ę
ta na poziomie walki z potencjaln
ą
katastrof
ą
ekologiczn
ą
, jak z zagro
ż
eniem społecznym i przemysłowym
[...]
Grupa potrzebuje niezale
ż
no
ś
ci od rz
ą
dowych agencji, które nie s
ą
w stanie dokona
ć
odwrotu z drogi zmierzaj
ą
cej ku katastrofie,
któr
ą
wszyscy dostrzegamy."
Jeden z członków spotkania powiedział: "Chcieli pogada
ć
jak bogaty z bogatym, bez martwienia si
ę
ż
e cokolwiek powiedz
ą
,
wyl
ą
duje nast
ę
pnego dnia w gazecie, w artykule kre
ś
l
ą
cym obraz,
ż
e s
ą
alternatywnym rz
ą
dem
ś
wiatowym".
W
ś
ród spotykaj
ą
cych si
ę
na Manhattanie filantropów, na zaproszenie Billa Gates'a przybyli m.in. David Rockefeller Jr, Warren
Buffett, George Soros, Michael Bloomberg, Ted Turner i Oprah Winfrey. Patrz
ą
c na list
ę
go
ś
ci spotkania miliarderów, powi
ą
zania z
grup
ą
Bilderberg s
ą
a
ż
nadto widoczne. Nawet modus operandi jest taki sam. Przyznaj
ą
Pa
ń
stwo,
ż
e tematyka walki z
przeludnieniem tak
ż
e wydaje si
ę
fascynuj
ą
ca i mo
ż
e zaz
ę
bia
ć
si
ę
z innymi planami grupy Bilderberg.
Je
ś
li
ź
ródła Jima Tuckera nadal pozostaj
ą
wiarygodne, to wyra
ź
nie wida
ć
,
ż
e wszystkie owe instytucje, spotkania i grupy mówi
ą
praktycznie jednym głosem.
Ż
ródło informacji:
Dokument PDF na temat historii Bilderbergu
(j
ę
zyk angielski)
Dodatkowo:
Józef Retinger
w Wikipedii
10000 znanych wolnomularzy
Multimedialne archiwa na temat pocz
ą
tków Unii Europejskiej
Retinger - zało
ż
yciel ELEC
Broszukra ELEC o jej pocz
ą
tkach
Modyfikowane genetycznie dro
ż
dze - Unilever
IG Farben i III Rzesz -
"Wall Street and The Rise of Hitler"
Na Youtube, z polskimi napisami,
Dr Rath o IG Farben
cz
ęść
1
Reporta
ż
BBC Radio 4
na stronie Wikileaks (plik mp3)
Reporta
ż
BBC Radio 4
z polskimi napisami na Youtube - cz
ęść
1
ABC News o incydencie "znikni
ę
cia Obamy z samolotu"
Chicago Suntimes - informacje o spotkaniu Obamy i Clinton
Informacj
ę
o spotkaniu Obamy i Clinton
potwierdził USA Today
BBC na temat wspólnego
stanowiska USA i EU wobec Iranu
The Prague Post
o tarczy w Czechach.
Chi
ń
ska People Daily
o tarczy w Czechach uzgodnionej na spotkaniu Bilderberg.
Portugalska gazeta "Sol" na temat Bilderberg i przywódców pa
ń
stw.
Podsumowanie Bilderberg 2009 -
Globalresearch.ca
Mi
ę
dzynarodowa Macedo
ń
ska Agencja Prasowa
o destrukcji dolara
The Times
o miliarderach walcz
ą
cych z przeludnieniem