Czy każde kł‚amstwo jest grzechem

background image

Czy każde kłamstwo jest grzechem?

Otóż nie wolno posługiwać się tym, co niedozwolone i złe, nawet w celu niedopuszczenia
do szkody lub nieszczęścia innych ludzi, podobnie jak nie wolno kraść w tym celu,
by dać komuś jałmużnę, choć wolno wziąć nawet cudzą rzecz w wypadku ostatecznej
konieczności, kiedy wszystkie dobra są wspólne. Dlatego nie wolno mówić kłamstwa,
nawet by ocalić kogoś z jakiegokolwiek niebezpieczeństwa.

POSTAWIENIE PROBLEMU. Wydaje się, że nie każde kłamstwo jest grzechem, gdyż:

1. Nie ulega wątpliwości, że Ewangeliści, pisząc Ewangelię, nie grzeszyli. A przecież nie
ustrzegli się fałszu, ponieważ słowa Chrystusa oraz innych inaczej podaje jeden Ewangelista,
a inaczej drugi. A więc jeden z nich musiał napisać fałszywie. Nie każde więc kłamstwo jest
grzechem.

2. Bóg nikogo nie wynagradza za grzech, a przecież obdarzył niewiasty położne w Egipcie
za to, że okłamały faraona (Wyj l, 22), gdyż "zbudował im domy". A więc kłamstwo nie jest
grzechem.

3. Dzieje Świętych, o których opowiada nam Pismo św., mają służyć do naszego zbudowania.
A przecież czytamy w tymże Piśmie św., że niektórzy najbardziej świątobliwi ludzie kłamali,
np. Abraham okłamał Faraona, mówiąc o swojej żonie że jest jego siostrą; Jakub okłamał
swego ojca, podając się za Ezawa i uzyskując błogosławieństwo. Podobnie Judyta okłamała
Holofenesa. A więc nie każde kłamstwo jest grzechem.

4. Należy wybrać mniejsze zło, aby uniknąć większego; np. lekarz chcąc ocalić całe ciało
chorego, odcina jakąś jego część. Lecz mniejszą szkodę wyrządza ten, kto wywoła u kogoś
fałszywe mniemanie, niż gdyby przez powiedzenie prawdy spowodował śmierć czyjąś lub

background image

swoją własną. A więc wolno skłamać, by nie dopuścić jednego bliźniego do zabójstwa,
a drugiego do śmierci.

5. Kto nie dotrzymuje obietnicy, popełnia kłamstwo. A przecież nie każdą obietnicę wolno
spełnić, gdyż św. Izydor zakazuje dochowania wierności złym przyrzeczeniom.

6. Kłamstwo dlatego jest grzechem, że oszukuje bliźniego. Toteż św. Augustyn powiada:
"Myśleć, że jakaś postać kłamstwa nie jest grzechem, znaczy brzydko oszukiwać siebie
samego w przekonaniu, że można oszukiwanie drugich pogodzić z uczciwością
". Otóż nie
każde kłamstwo jest przyczyną oszukiwania, np. kłamstwo żartobliwe nikogo nie oszukuje,
gdyż wypowiada się je nie po to, by słuchacze uwierzyli w to, co się mówi, ale jedynie po to,
by sprawić im przyjemność. Z tego samego powodu Pismo św. posługuje się hiperbolami.
A więc nie każde kłamstwo jest grzechem.

Ale z drugiej strony Pismo św. napomina (Ekli 7, 14): "Nie mów żadnego kłamstwa".

ODPOWIEDŹ Co jest grzechem z swego rodzaju, w żaden sposób nie może być dobre
i dozwolone, bo dobro wymaga, by wszystko, co się na nie składa było doskonałe, gdyż
polega na doskonałości wszystkich czynników, które go tworzą, podczas gdy zło pochodzi
z jakichkolwiek pojedynczych braków, jak się wyraża Dionizy. Kłamstwo zaś jest złe
ze swego rodzaju, gdyż jest czynnością, której tworzywem jest to, co być nie powinno. Skoro
bowiem słowa są z natury znakami umysłu, kłamstwo przeciwstawia się naturze, jest bowiem
niedopuszczalne, by człowiek używał słów na wyrażenie czego innego niż to, co myśli
i odczuwa. Z tego też powodu Filozof powiedział: "Kłamstwo jest samo w sobie czymś złym i
nagany godnym, prawda zaś czymś moralnie pięknym i chwalebnym
". Wszelkie więc
kłamstwo jest grzechem, jak to podkreśla św. Augustyn.

Rozwiązanie trudności.

1. Nie godzi się utrzymywać, że Ewangelia lub jakakolwiek inna kanoniczna księga Pisma
św. głosiła jakiś fałsz, względnie że pisarze biblijni skłamali. Taki pogląd bowiem
poderwałby pewność wiary, opartej na powadze Pisma św. Nie Jest też kłamstwem
to, że w Ewangelii lub w innych księgach pewne słowa w różny sposób są przytłoczone. Stad
św. Augustyn powiada, że roztropnie sądzi ten, kto rozumie, że zdania są konieczne
do poznania prawdy, jakimikolwiek słowami byłyby wyrażone i dlatego nie należy posądzać
o kłamstwo nikogo spośród tych, którzy przypominając to co wspólnie słyszeli lub widzieli,
nie wyrażają tego w jednakowy sposób lub jednakowymi słowami.

2. Bóg wynagrodził niewiasty położne nie za kłamstwo, ale za bo jaźń Bożą i dobroć okazaną
w ratowaniu niemowląt. Dlatego też Pismo św. dodaje (Wyj l, 21): "A iż bały się niewiasty
położne Boga, zbudował im domy
". Natomiast kłamstwo, następujące po tym nie było
zasługujące.

3. Jak powiada św. Augustyn, Pismo św. przytacza niektóre dzieje Świętych jako wzory
doskonałej cnoty, i nie można utrzymywać, by Święci ci kłamali. Jeśli zaś coś w ich
wypowiedziach wydaje się kłamstwem, należy to rozumieć jako przenośnię lub jako
proroctwo, jak to zaznacza św. Augustyn, mówiąc, że ludzie, którzy żyli w czasach
prorockich, i którym Pismo św. przypisuje wielką powagę, wszystko, co napisali, ujęli
w duchu proroczym. Zresztą Abraham, mówiąc, że Sara jest jego siostrą, chciał ukryć
prawdę, ale nie powiedział kłamstwa, gdyż Sara była córką jego brata. Sam Abraham tak się

background image

też tłumaczy przed Faraonem, gdy ten dowiedział się, że Sara jest żoną Abrahama (Rodź 20,
12): "A też i prawdziwie jest siostrą moją, córką ojca mego, acz nie córką, matki mojej" Córką
ojca jego była w tym znaczeniu, że po ojcu należała do jego rodziny. Jakub zaś w sensie
mistycznym nazwał się Ezawem, pierworodnym Izaaka, gdyż prawnie należało mu się
pierworództwo. Było zaś w zwyczaju używać tego sposobu mówienia, by w duchu proroczym
wyrazić tajemnicę a mianowicie, że młodsze narody, to znaczy poganie, wstąpią na miejsce
narodu pierworodnego, czyli Żydów. Pismo św. mówi także o pewnych osobach nie
z powodu doskonałości ich cnót, ale dlatego że w ich postępowaniu występowały pewne
cechy znamienne dla cnoty, gdyż ujawniały jakieś szlachetne uczucie,. które skłoniło ich
do niewłaściwego czynu. Tak więc Pismo św. chwali Judytę nie dlatego, że okłamała.
Holofernesa, ale za uczucie przywiązania do swego narodu, dla którego naraziła się
na niebezpieczeństwo. Można także uznać jej słowa za prawdziwe w znaczeniu mistycznym.

4. Kłamstwo jest grzechem nie tylko z powodu wyrządzonej przez nie szkody, ale także
z powodu nieporządku na którym polega, jak to widzieliśmy w osnowie artykułu. Otóż nie
wolno posługiwać się tym, co niedozwolone i złe, nawet w celu niedopuszczenia do szkody
lub nieszczęścia innych ludzi, podobnie jak nie wolno kraść w tym celu, by dać komuś
jałmużnę, choć wolno wziąć nawet cudzą rzecz w wypadku ostatecznej konieczności, kiedy
wszystkie dobra są wspólne. Dlatego nie wolno mówić kłamstwa, nawet by ocalić kogoś
z jakiegokolwiek niebezpieczeństwa. Wolno jednak roztropnie ukryć prawdę przy pomocy
zatajenia itp., jak poucza św. Augustyn.

5. Gdy ktoś przyrzeka coś, mając zamiar spełnić to, co przyrzeka, nie kłamie gdyż nie mówi
wbrew temu, co myśli. Jeśli zaś nie spełni tego co obiecał, grzeszy niedotrzymaniem
obietnicy przez zmianę swego postanowienia. Może jednak nie dotrzymać obietnicy
w dwojakim wypadku: gdy przyrzekł coś, co jest oczywiście niedozwolone, gdyż składając
takie przyrzeczenie popełnia się grzech, a nie dotrzymując go na skutek zmiany
postanowienia, postępuje się dobrze. Można również nie dotrzymać obietnicy, gdy warunki
osób oraz zobowiązań uległy zmianie, gdyż, jak mówi Seneka, by człowiek byt zobowiązany
zrobić to, co obiecał, potrzeba by wszystkie okoliczności pozostały te same. Nie był więc
kłamcą, ten kto obiecując coś, miał na myśli, że spełni swą obietnicę, gdy będą odpowiednie
warunki; jeśli zaś tych warunków nie ma, nie będzie niewierny swej obietnicy, jeśli nie spełni
tego, co przyrzekł. Np. Apostoł Paweł nie skłamał, obiecując Koryntczykom że ich odwiedzi
(2 Kor l, 15), choć tego nie dokonał wskutek nieprzewidzianych przeszkód.

6. W działaniu trzeba odróżnić dwie rzeczy: to, do czego to działanie z natury swej zmierza,
oraz to, do czego dąży wykonujący je człowiek. Otóż kłamstwo żartobliwe z natury swego
rodzaju zmierza do wprowadzenia kogoś w błąd, chociaż ani człowiek, które je wypowiada
nie dąży do tego, ani sam sposób mówienia na to nie wskazuje. Nie można też uznać
za kłamstwo hiperboli czy innych obrazowych sposobów wyrażania myśli, spotykanych
w Piśmie św., gdyż, jak mówi św. Augustyn, nie kłamie ten, kto czyni coś lub mówi w sposób
obrazowy. Wszelką bowiem wypowiedź trzeba odnieść do tego, co wyraża. Figury zaś
i obrazy wyrażają to co mają oznaczać tym ludziom, którzy powinni zrozumieć ich sens.

Św. Tomasz z Akwinu

Komentarz redakcyjny: polecamy też lekturę dzieła św. Augustyna na temat kłamstwa pt.
"Contra mendacium". Treść tego pisma w j. angielskim można znaleźć pod tym linkiem:

background image

http://oll.libertyfund.org/?option=com_staticxt&staticfile=show.php%3Ftitle=2273&chapter=
214594&layout=html&Itemid=27


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czy oglądanie filmow porno jest grzechem ciężkim
CZY ZAJMOWANIE SIĘ ASTROLOGIĄ JEST GRZECHEM
Czy zajmowanie się astrologią jest grzechem
Czy oglądanie filmow porno jest grzechem ciężkim
CZY POCAŁUNEK JEST GRZECHEM? (dr J.Pulikowski), Czystość
CZY SZUKANIE PRZYJEMNOŚCI JEST GRZECHEM
kłopotliwe, kryzys wiary, Czy kryzys wiary jest grzechem
KATECHEZA LO.T.Czy całowanie się jest grzechem, KATECHEZA
czy pocalunek jest grzechem jacek pulikowski
CZY TO JEST GRZECH
(1955) CHRZEŚCIJAŃSTWO CZY CHRYSTIANIZAM KTÓRE Z NICH JEST ''ŚWIATŁEM ŚWIATA''
73 CZY KULT ZŁOTEGO CIELCA JEST ARGUMENTEM PRZECIW IKONOGRAFII CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
Czy płacenie kartą w Internecie jest bezpieczne Kompendium wiedzy dla Ciebie - część III, Porady róż
Czy prawo do prywatności jest ważniejsze od prawa do?zpieczeństwa
CAŁOWAĆ NIE JEST GRZECH, Teksty 285 piosenek
Czy nasze prawo budowlane jest przystosowane do najnowszych technologii budownictwa wysokościowego
106 NIC JUŻ NIE JEST GRZECHEM

więcej podobnych podstron