Niewolnicy Elektronicznej Synagogi Szatana

background image

1

Niewolnicy elektronicznej

synagogi SZATANA –

Możesz uciekać – lecz schować się nie

będziesz miał gdzie . . .

(czyli wszelaka indetyfikacja pod…skórą…)

Ostatnia dekada XX wieku ukazała zastosowanie
wynalazku (inwentora i pomysłodawcy) dr. Sandersa
do całkowitej i totalitarnej kontroli istot żyjących, a
głównie tych wszystkich, którzy uważają, a nawet
twierdzą, że bez środków finansowych (tj., pieniędzy)
nie istnieje lub nie może istnieć dla nich życie
fizyczne, a nawet i duchowe.
Owszem, ale tylko w minimalnie powierzchownej
tylko części mają oni rację, bowiem nie widzą lub nie
chcą widzieć innej drogi czy innej możliwości
uniknięcia wiary w kłamstwo (pokusy) węża z Edenu.

Tak też się stało i teraz. W dobie najnowocześniejszej
technologii końca XX wieku, gdzie syk dokładnie tego
samego węża za pomocą swych masowych ośrodkach
przekazu oświadcza wszem i wobec, iż ten cud
techniki – ten mały elektroniczny układ, który ma być
umieszczany pod skórą prawej ręki lub czoła u każego
człowieka, pozwoli na bezkonfliktowe i jaknajbardziej
bezpieczne uzdrowienie praktyczne wszystkich
bolączek w obecnie pędzącej na oślep cywilizacji
pieniądza i „słodkiej” zastrzykowej śmierci zarazem.

Czy tak w istocie jest?

Faktem jest, że ludzka zachłanność nie zna (lub nie
chce znać
) granic posiadania i władania, co nie istotne
jakim nakładem, wejść w posiadanie o odrobinę więcej
aniżeli sąsiad za scianą. Tutaj właśnie ambicjami
zagonieni na oślep za “lepszym”…samochodem,
domem, meblami itp., (pożądliwością posiadania)
wpadają w bardzo łatwy sposób w sidła przemyślnie
kłamliwie syczącego starodawnego węża…z Edenu…

Obecna zminiaturyzowana elektroniczna technologia
wielkości ziarnka ryżu ma głównie na celu całkowitą
kontrolę każdego żyjącego człowieka, poprzez rozbud-
owany system satelitarny zbudowany właśnie za pie-
niądze tych, którzy nie wiedzą do czego on będzie
służył jak również i przeciwko komu...

Ten nowy system indentyfikacji w ośrodkach maso-
wego przekazu (który jest głównie w rękach żydów i
masonerii
) jest obrazowany i promowany jako coś
“cudownego” i uniwersalnego, a nawet niezbędnego w
dokonywaniu nie tylko podstawowych zakupów
żywności w super-samach Północnej Ameryki, ale i we
wszystkich operacjach finansowych będzie on wręcz
niezastąpiony.
Obecnie ten “uniwersalny” mikroprocesor jest
wszczepiany żołnierzom amerykańskiej marynarki
wojennej, jak również rozpoczęta jest już kampania
propagandowa na szeroką skalę w komputerowych
korporacjach produkujących najnowocześniejsze
układy elektroniczne, a zwłaszcza tam, gdzie zarobki
pracowników przekraczają 80 tys., dolarów rocznie, by
zapoczątkować nową “erę pokoju i szczęśliwości...
od najbardziej wykształconych ludzi począwszy...

“Cudowny” wielkości ziarnka ryżu bio-chip (24 go-
dzinny informator) obecnie posiada wielkość swojego
“twardego dysku” 64 MB do którego można
“włożyć” poprzez impuls elektroniczny (ze skanera
lub z satelity)
wszelakie informcje bez wiedzy
posiadacza na temat życia od urodzenia do
“kontrolowanej” lub naturalnej śmierci w zależności
od potrzeby jego “przydatności”...

Ta słuszna większość obywateli w Północnej Ameryce
jest wprost zafascynowana tym obrazem przekazanym
za pomoca ośrodków masowego przekazu do tego
stopnia, że oczekiwać należy od nich całkowitej
akceptacji, bowiem nie będą musieli nosić ze sobą
jakichkolwiek plastikowych kart kredytowych, banko-
wych i gotówki, praw jazdy, karty zdrowia, dowodów
osobistych i innych “uciążliwych” rzeczy w kiesze-
niach marynarek, a przed potencjalnym złodziejem
będą uchronieni raz na zawsze.

Tak profesjonalnie omamieni samymi superlatywami
tego podskórnego “cudu” XXI wieku naiwnie łatwo-
wierni obywatele USA i Kanady, którzy są dalecy od
Boga, nie zdają sobie sprawy co faktycznie kryje się za
tymi aksamitnie pięknymi zachwalającymi słowami
telewizyjnych i radiowych spikerów, którzy są na
usługach tych w cieniu skrzydeł “anioła piękności”
zepchniętego na ziemię.

A jak właśnie faktycznie wyglądają te ciemniejsze
strony kulis „owego cudownego” bio-chipa, które to,
są skrupulatnie i przemyślnie przemilczane w tych
promujących „ośrodkach masowego rażenia” w USA
i Kanadzie?
Faktem jest to, że przygotowany na zbliżający się XXI
wiek „nowy system” wypierający „stary” wirusem
Y2K -
który jest całkowicie w rękach finansjery

background image

2

żydowskiej ma na celu totalitarne kontrolowanie
każdego człowieka, a szczególnie płacącego podatki,
bowiem promowana w mass mediach „doskonała
społeczność”
w której tylko znaleźć się mają ludzie
zdrowi i pracujący… (o innych żadnego słowa nikt z
tych „promotorów” nie wypowiedział się nigdy.)


Co znaczą słowa: „doskonała społeczność – perfect
society”
i co się za nimi kryje?

Otóż za pomocą tegoż elektronicznego „cacka”, każdy
obywatel (na razie USA i Kanady) będzie mógł być w
stanie zakupić artykuły pierwszej swojej potrzeby (po
wyeliminowaniu poprzedniego „starego” systemu
obrotu finansowego - obrotu gotówką i kartami
) i
korzystać będzie mógł ze wszystkich „dobrodziejstw”
socjalnych i zdrowotnych…w swym czasie tzw.
„przydatności” społecznej…

Tak więc centralny komputer poprzez sieć satelitów
będzie mógł kontrolować przez 24 godziny na dobę
wszystkich tych, którzy dobrowolnie stali właścicie-
lami, są posłuszni i lojalni wobec tego „novum XXI
wieku”

Co się więc stanie z tymi którzy jednak nie będą
należeć, lub nie zechcą należeć do tej „doskonałej
społeczności – perfect society?”

Dzisiaj światowa finansjera i masoneria głośno pro-
muje (ku ogólnej świata uwadze) tzw., „eutanazję”,
aborcję, (kontrolę świadomego uśmiercania) – lecz
światowa uwaga ludzi nie jest zwrócona ku głównemu
i ważnemu zagrożeniu – jakim jest „nowy system”
bardziej uniwersalny - który za pomocą swoich „zdol-
ności”
komputerowych będzie nie tylko uśmiercał
tych, którzy są chorzy lub już nie płacą żadnych
podatków, ale tych wszystkich którzy są zbyt
niebezpieczni dla przyszłego „nowego światowego
porządku”
zapowiadanego tak głośno po raz pierwszy
przez Busha…

Bankierzy-lichwiarze – dzięki „nowemu” elektroni-
cznemu systemowi monetarnemu i sytemowi tożsa-
mości pozbawią wszystkich obywateli jakiegokolwiek
prawa prywatności, przynależności, narodowości,
własności, a wszelakie decyzje związane z daną osobą
posiadającą (noszącą) bio-chip pod skórą dokonywane
będą za pomocą szatańsko zaprogramowanego
głównego komputera, który decydować będzie
całkowicie o przydatności tegoż zniewolonego
człowieka w określonym czasie swego kontrolowanego
życia jak i decydować będzie o czasie jego śmierci z
dokładnością do 1/1000 sekundy.

Jak to wyglądałoby z człowiekiem który właśnie
przechodzi na zasłużoną emeryturę lub rentę?
Ten człowiek nie będzie już należał do „doskonałej
społeczności”,
a więc nie będzie zdolny do dalszej
pracy i płacenia podatków, a co za tym się kryje? Ów
człowiek stanie się bezużyteczny dla reszty „doskona-
łego społeczeństwa”,
psuć będzie żywność, powietrze
i stanie się istotą pasożytniczą, którą niezwłocznie
będzie trzeba usunąć za pomocą oczywiście
„kontrolera” umieszczonego od urodzenia pod jego
skórą prawej ręki lub czoła, tak samo jak dzisiaj
„działa eutanazja”…

Te tysiące formalno-legalnych kartek urzędowych z
tysiącami pieczątek, zostanie zastąpione tym „nowym
systemem”
, który całkowicie wyeliminuje ten
„niezręczny” proces „pieczątkowo-administracyjno-
rodzinny”…
i pozwoli na bezśladowe i bezkonflik-
towe usuwanie wszystkich „niedoskonałych”
zjadaczy chleba

Jako kolejny przykład („nowego systemu”):
Kierowca jadący bez prawa jazdy przekraczającego
szybkość na autostradzie. Wszystkie dane włącznie z
temperaturą ciała, szybkością bicia serca przekazane
niezwłocznie z bio-chipu do głównego komputera nie
pozwolą temu kierowcy na dalszą kontynuację jazdy,
gdyż główny komputer za pomocą satelity natychmiast
unieruchomi w jego aucie komputerowe
(elektroniczne) zasilanie silnika w paliwo, a policja
drogowa dokona finalnego porządku z samochodem i
właścicielem pojazdu w/g „nowego obowiązującego
prawa”
(żydowskich patrycjuszy)

Obecnie żydowska finansjera praktykuje również i
inną koncepcję we wdrażaniu w życie swojego
„nowego systemu”, a mianowicie tworzy pokusę dla
obywateli chcących wejść w posiadanie „własnego”
upragnionego domu. Pokusą tą jest 10% zadatek
wartości nieruchomości, który w zamian za przyjęcie
bio-chipa jest automatycznie anulowany, co w finale
„kupujący” i tak zapłaci w ratach za ten bankiersko-
lichwiarski „prezent”, natomiast pozostanie na zawsze
„właścicielem” tego elektronicznego szpiega.

Przykładów jest bardzo wiele w tej szatańskiej materii
w dobrowolności i naiwności tych, którzy chcą za
wszelką cenę być posiadaczami jakichkolwiek
materialnych wartości, nawet za cenę ustalonej daty
śmierci i ceny zaprzedania swej duszy złotemu
bożkowi.

Co dzisiaj jest jeszcze dobrowolnością, to jutro stanie
się niewątpliwie diabelskim przymusem, lecz ci co
odmówią przyjęcia „owego cudu” techniki, pozostaną

background image

3

w praktyce bez środków do życia, bez prawa pracy,
ubezpieczenia itp., czyli „wyjęci spod prawa” ustalo-
nego o wiele wcześniej przez żydowskich „dobro-
czyńców” -
ekonomicznycyh i uzdrowicieli dla
poważnie cierpiącego obecnie świata pracy.

Nie wiem co może zdarzyć się jutro i na jaki „światły”
pomysł pokusy wpadną słudzy szatana, by dzieci Boga
omamić do przyjęcia tej diabelskiej „pieczęci”.

Być może wkrótce bankierzy zaproponują każdemu
obywatelowi po kilkadziesiąt tysięcy dolarów za zgodę
wszczepienia tego „cudu”?.

Nie wiem ilu odmówi…i nie wiem ilu wpadnie w
pułapkę kontroli swego ziemskiego życia, licząc na to,
że po wydaniu, lub zainwestowaniu przyjętych
elektronicznie pieniędzy „wydłubią” sobie te „cacko”
ze swego ciała.

Otóż z chwilą przyjęcia tego maleńkiego komputera,
świadomość i podstawowe czynności tego człowieka
uzależnione będą wyłącznie od głównego komputera,
którego najważniejszym zadaniem jest pozbawić
wszystkich tych, którzy go zaakceptowali (bio-chip)
możliwości w świadomego pomysłu wyjęcia lub
wydłubania tego szybko przemieszczającego się w
ciele malutkiego mikro-bio-chipa. (mikro-procesora
teflonowej osłonie
)

To co się dzieje w chwili obecnej i na jakim poziomie
jest obecna elektroniczna technologia zakrawa na baśń,
w którą nawet dorośli i wykształceni, lecz śmiertelnie
zapracowani ludzie nawet nie śmią słuchać, a tym
bardziej uwierzyć, bowiem ich zmaterlializowane
życie zaczyna się i kończy na spłatach, rachunkach za
gaz, światło, wodę i rosnących kontach w bankach.

Właśnie w bankach, na oszczędnościowych kontach u
tych obywateli („ciułaczy”) bankierzy skoncentrowali
swoją przewrotną uwagę, by w przemyślny sposób
pozbawić ich dorobku całego życia i ich rodziców.
Otóż, wszyscy wiemy że „virus komputera Y2K –
milenijny”
może pozbawić (wymazać) w jedną
sekundę wszystkim „oszczędzaczom” walorów, a
ponieważ jest ich w USA i Kanadzie bardzo wielu,
którzy wogóle nie wierzą lub nie chcą dopuścić do
swej zmiażdżonej świadomości (ośrodkami masowego
przekazu
) myśli, że coś może się stać z ich cyfrowymi
skarbami zdeponowanymi na prywatnych rosnących
kontach bankowych.

Bankierzy nawet i poprzez swoją sieć prasową
informują swoich klientów o tym, aby wszystkie
dokumenty stwierdzające o wysokościach depozytów

ich klienci trzymali w domu na ewentualny wypadek
virusa Y2K w systemie bankowym, który owszem jest
„przygotowany” ale bankierzy radzą że „na wszelki
wypadek”…
należy mieć oficjalne dokumenty
wystawione przez bankową filię.

Co w takiej sytuacji normalny „zjadacz i oszczędzacz
chleba”
robi?
Oczywiście że zbiera wszystkie kwity, uaktualnia
swoją bankową książeczkę np., co tydzień lub
codziennie i praktycznie się nie musi martwić, bowiem
w/g dostępnych dla niego informacji jest i czuje się
bezpieczny o swoje skarby gotówkowe w/g założeń i
zapewnień bankierów – strażników jego kolorowej
przyszłości.
Nic się nie dzieje

Choć wszyscy wiemy że virus Y2K jest „poten-
cjalnym”
, a i faktycznym sprawcą wielu niedogo-
dności, ot chociażby w Bell Canada przez trzy dni
miała przerwane połączenia networkowe, co koszto-
wało podatników ok. 1 miliarda dolarów strat, spowo-
dowane „testem” Y2K (wirusa 2000), to tego typu
informacje wogóle nie docierają do czujących się
bezpiecznie depozytorów swoich fortun i spoglądają na
takie wypadki z przymrużeniem oka dalej żyjąc w
iluzji zapewnień swoich „strażników kont
bankowych”…

Wkrótce nadejdzie czas, kiedy cała wina „zawie-
szenia”
wszystkich komputerów spadnie na wirus
Y2K i ufni wcześniej depozytorzy nie będą mogli w
żaden sposób odebrać swoich oszczędności na
podstawowe zakupy dnia codziennego, co oczywiście
winą będzie „virus” Y2K, natomiast żaden z nich nie
będzie winił siebie.

Bankierzy również i na taką ewentualność są już
przygotowani, bowiem doskonale wiedzą, że nowy
system już funkcjonuje i zaproponują wszystkim
depozytorom, którzy posiadają aktualne poświadczenia
bankowe na wielkość swoich bankowych skarbów, aby
mimo wszystko przyjęli „nowy system”, który
„objawia” się w malutkim bio-chipie i że wszystkie
walory zostaną im sprawiedliwie zwrocone, lecz już
tylko w tej „nowej elektronicznej formie”.

Ilu z tych „zjadaczy i oszczędzaczy chleba” świado-
mie pozbawi się własnych oszczędności i trudu cięż-
kiej pracy i pracy swoich rodziców odmawiając
przyjęcia tego elektronicznego układu pod skórę?

Osobiście nie mam odwagi pisać o jakiejkolwiek
proporcji, lecz proszę Boga aby miał ich wszystkich w
Swej Opiece i czuwał nad nimi wszystkimi.

background image

4

O jak trudno będzie tym wszystkim, którzy myślą że są
posiadaczami czekokolwiek, aby „zaparli się samych
siebie i poszli Tą ścieżką prowadzącą do Światła” –
tak samo jak Jerozolima, która wogóle nie zwróciła
uwagi na dzień jej Nawiedzenia…

Mam wielką nadzieję, że wielu ludzi, którzy mimo
wszystko dokonają właściwego wyboru ścieżki w
swoim życiu pozostaną pod bardzo dobrą opieką
Jezusa Chrystusa, choć będą musieli „przejść ponad
siebie samych”
jak stoją – bez niczego, to cierpienia
ich będą o wiele mniejsze i o wiele krótsze, aniżeli
tych, którzy są jeszcze przekonani że „jakoś to
będzie”
i nic się nie powinno stać… chcąc szturmem
wskoczyć do ostatniego wagonu pociągu jadącego do
Nieba…

Nikt „do Królestwa Niebieskiego nie wjedzie
Mercedesem i w futrze z norek”
, ani nawet z plikiem
kart kredytowych a tymbardziej z pieczęcią szatana.
Wielkie domy, czy dochodowe biznesy napewno nie
zmieszczą się do „sosnowych jesionek”, natomiast
wartość człowieka jest dokładnie taka sama w chwili
narodzin i śmierci, a dalsza jego „droga” może być w
różnym kierunku w zależności od wcześniej
dokonanego wyboru.

Skoro Bóg stworzył człowieka wolnym, to tylko
człowiek dokonuje przez swoje całe ziemskie życie
wyboru, między Jednym a drugim…

„jasiek z toronto”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Niewolnicy Elektronicznej Synagogi Szatana (2)
niewolnicy elektronicznej synagogi szatana J5T4WJ2X5UPAASSVKIKSOKWSPQBCWYVRXZWDMQQ
Synagoga Szatana, KAMI, dokumenty
Janina Walicka Kult Szatana (1930), Stanisław Przybyszewski Synagoga Szatana (1899) 2
Synagoga szatana cz IV
Prawdziwi Żydzi demaskują Synagogę Szatana(1)
Synagoga Szatana Stanisław Przybyszewski
Prawdziwi Żydzi demaskują Synagogę Szatana 2
Powstanie i upadek synagogi szatana
Synagoga szatana czI II
Janina Walicka KULT SZATANA i Stanisław Przybyszewski SYNAGOGA SZATANA (Czarownice i wyznawcy Szata
66 ODKUPIENIE UWALNIA DUSZE Z NIEWOLI SZATANA
Masoni 1917 szatan musi panować w Watykanie papież będzie jego niewolnikiem 2
Napęd Elektryczny wykład
Podstawy elektroniki i miernictwa2
elektryczna implementacja systemu binarnego
urządzenia elektrotermiczn

więcej podobnych podstron