Andrzej Kokoszka Zaburzenia nerwicowe

background image

I. ZABURZENIA NERWICOWE

postępowanie w praktyce ogólnolekarskiej

Andrzej Kokoszka

Przedmowa

Blisko co trzecia osoba zgłaszająca się do lekarza ogólnego cierpi na dolegliwości
psychogenne. Przez wiele lat te bardzo uciążliwe objawy były niedoceniane, a nawet
lekceważone przez większość lekarzy - bagatelizowano je, a także podejrzewano
"hipochondrię", lenistwo, symulację czy też chęć wyłudzenia świadczeń. W najlepszym
przypadku chorych zbywano, twierdząc, że "to tylko nerwica". Tymczasem cierpiący chorzy,
nie mogąc znaleźć pomocy u lekarzy, szukali jej u bioenergoterapeutów czy zwykłych
szarlatanów. narastało w nich poczucie krzywdy. uważali, że lekceważy się i nie docenia się
ich dolegliwości. Rozpaczliwie przechodzili od lekarza do lekarza, wykonywali dziesiątki
badań, często bolesnych, a zdarzało się, że poczucie krzywdy i beznadziejności skłaniało ich
do podejmowania prób samobójczych. Nierzadko również popadali w uzależnienie od leków
uspokajających czy nasennych. Ocenia się, że zanim chory dotrze do psychiatry lub
psychoterapeuty, zwykle mija kilka, a nawet kilkanaście lat. Wówczas lekarz ma już do
czynienia z chorobą zaawansowaną, z utrwalonym zespołem nerwicowym lub z trudnym do
przezwyciężania uzależnieniem, spowodowanym niewłaściwymi próbami złagodzenia
objawów. A ponieważ chory zazwyczaj stracił już zaufanie do lekarzy, terapia może okazać
się długotrwała, a czasem bezskuteczna. Lekarze stykający się z zaburzeniami nerwicowymi
często reprezentują czysto biologiczny punkt widzenia, wierząc jedynie w farmakoterapię.
Nie rozumieją lub nie doceniają znaczenia czynników społecznych w etiologii tych zaburzeń i
roli psychoterapii. Psychoterapia jest potrzebna w wielu zaburzeniach zarówno somatycznych
jak i psychicznych, w przypadkach nerwic urasta jednak do podstawowej leczniczej metody.
Farmakoterapia w tych przypadkach odgrywa jedynie rolę pomocniczą i powinna być
stosowana ostrożnie, zwykle tylko w początkowym okresie leczenia. Znajomość
mechanizmów wyzwalających zaburzenia nerwicowe, ich psychopatologii, przebiegu i
właściwych metod postępowania jest niezbędna, aby skutecznie pomagać chorym, zmniejszać
ich dolegliwości i unikać jatrogennych błędów prowadzących do uzależnień, wystąpienia
depresji czy nawet prób samobójczych. Nie zawsze jest właściwe już na początku terapii
kierowanie tych osób do psychiatry. Część psychiatrów realizuje biologiczny model leczenia i
powtarza błędy poprzedników. Zresztą większość chorych z oburzeniem odrzuca propozycję
skierowania do psychiatry czy psychoterapeuty. Do dzisiaj w Polsce pokutuje przekonanie, że
zajmują się oni tylko chorobami psychicznymi, a leczenie psychiatryczne jest uwłaczające. I
rzeczywiście niektóre osoby - np. nadużywające alkoholu czy z zaburzeniami osobowości - są
przez społeczność tolerowane, mimo że często doprowadzają do rozpadu rodziny, konfliktów,
wypadków komunikacyjnych czy w miejscu pracy, natomiast odrzucane w chwili podjęcia
terapii u psychiatry.

Pomijając jednak wszystkie dotychczasowe argumenty, należy stwierdzić, że znakomita
większość osób z zaburzeniami nerwicowymi nie wymaga pomocy psychiatry i może być z

background image

pozytywnym skutkiem leczona przez lekarzy ogólnych lub specjalistów z innych dziedzin.
Niekiedy objawy nerwicowe są wynikiem stresu czy zbiegu niekorzystnych okoliczności i
nawet nie leczone lub też po jednorazowym udzieleniu pomocy psychofarmakologicznej czy
psychoterapeutycznej ustępują bez śladu. Kiedy indziej objawy te, chociaż dokuczliwe, nie są
nasilone w tym stopniu, by wymagały stałej opieki psychiatrycznej czy psychologicznej. Raz
jest potrzebna tylko jednorazowa konsultacja, kiedy indziej kierowanie na kilka lub
kilkanaście sesji psychoterapeutycznych, po czym dalsze leczenie powinien kontynuować
lekarz rodzinny, który zresztą najlepiej orientuje się w sytuacji rodzinnej pacjenta, dysponuje
również danymi na temat innych jego chorób, niesprawności czy uzależnień. Te informacje
często są pomijane lub zniekształcane podczas jednorazowego kontaktu pacjenta z psychiatrą.
W leczeniu specjalistycznym powinni pozostawać ci chorzy, którzy cierpią na zaburzenia
obsesyjno-kompulsyjne (nerwice natręctw), przewlekające się zespoły depresyjne oraz stany
paniki. Jedynie w skrajnych przypadkach potrzebna jest hospitalizacja na oddziale nerwic,
większość może być leczona ambulatoryjnie lub też na oddziałach dziennych.

Jednym z podstawowych objawów nerwicy jest lęk. Antoni Kępiński stwierdza nawet: "Być
dobrym psychiatrą w praktyce oznacza umieć rozładować lęk swego pacjenta". Mimo że jest
to objaw osiowy w depresji i nerwicach i prawie z reguły towarzyszy innym zaburzeniom
psychicznym i większości chorób somatycznych, zdefiniowanie lęku okazuje się trudne.
Odróżnia się go od strachu, który jest obawą przed jakimiś rzeczywistymi zagrożeniami,
związanymi np. z wojną, trzęsieniem ziemi, ciężką chorobą, trudną sytuacją materialną czy
rodzinną. Lęk to ustawiczne nieokreślone uczucie dyskomfortu, napięcia, niepokoju bez
konkretnej przyczyny. Niektórzy uważają, że lęk jest typowy dla XX wieku i wiąże się ze
stałym uczuciem zagrożenia, pośpiechu, rywalizacji, zwiększającą się liczbą różnych
sygnałów, które docierają do nas z wielu stron i przekraczają możliwości percepcji. Są tacy,
którzy przeczą temu twierdzeniu, podając jako przykład powszechny w średniowieczu lęk
przed diabłami, piekłem czy demonami. Należy jednak stwierdzić, że w tym okresie nikt
nawet nie wątpił w rzeczywistość tych zjawisk i ewentualnie zagrożenie przeżywane było
jako realne. Można się również spotykać z określeniami typu: napięcie, fobia, lękowe
oczekiwanie, rozdrażnienie, przerażenie, obawa, podniecenie, dyskomfort, frustracja itp.
Każdy z tych objawów była składową częścią lęku lub mu okresowo towarzyszy. Występują
również objawy fizyczne, np. przyspieszenie akcji serca, bladość, wzmożone napięcie
mięśniowe i inne. Niekiedy, zwłaszcza w stanach paniki, imitują one poważne zaburzenia
krążenia, łącznie z zapaścią czy zawałem. Mogą też być błędnie rozpoznawane jako napady
padaczkowe lub drgawki innego pochodzenia. Kępiński zwraca uwagę, że lęk jest podobnym
sygnałem alarmowym jak ból i może ostrzegać przed grożącym niebezpieczeństwem. Dlatego
też w stanach, w których lęk nie występuje, a więc połączonych z podwyższeniem nastroju,
niezbędna jest interwencja psychiatryczna.

Lęk występuje również pod postacią paniki lub powtarzających się i nagle pojawiających się
ataków mocnego nasilonego przerażenia i niepokoju. Towarzyszą im objawy wegetatywne ze
strony układu krążenia, pokarmowego, duszność, nawet uczucie duszenia się, a czasem
poczucie obcości. Napady występują bez przyczyny i nie można ich przewidzieć. Mimo że
stany takie obserwowano od lat, dopiero w ostatnim okresie zostały one wyodrębnione jako
osobny zespół chorobowy. Nie wspomina o nich Kępiński w swoich pracach Psychopatologia
nerwic (1972) i Lęk (1974), chociaż opisuje on "ataki lękowe", które dokładnie odpowiadają
stanom paniki. O panice nie pisze również Jerzy Aleksandrowicz w książce Nerwice -
psychopatologia i psychoterapia (1988).

background image

Nauka o nerwicach przechodzi w ostatnich latach bardzo istotne zmiany. W zasadzie już tytuł
tego opracowania może budzić wątpliwości. Diagnoza "nerwicy" we współczesnych
klasyfikacjach jest eliminowana lub znacznie ograniczana. Ze względów praktycznych trudno
jednak znaleźć jakieś inne ogólne określenie, które obejmowałoby całość problematyki
zaburzeń psychogennych. Pojęcie "nerwica" jest zresztą głęboko ugruntowane w systemie
myślenia zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Niemniej jednak część lekarzy, zwłaszcza
starszych, ma trudności w stosowaniu nowoczesnych klasyfikacji czy rozpoznań i jeszcze
przez lata używać będzie nieaktualnych rozpoznań, jak np. "histeria". Dlatego niniejsza
monografia, przybliżająca współczesną klasyfikację, może być przydatna nie tylko lekarzom
ogólnym.

Wykształcenie i doświadczenie zawodowe dra hab. n. med. Andrzeja Kokoszki w pełni
uprawnia go do napisania książki poświęconej tematyce nerwic. jest on specjalistą psychiatrii
drugiego stopnia, magistrem psychologii, uzyskał certyfikat psychoterapeuty i superwizora
PTP. Ukończył 2-letni kurs Analizy Grupowej w Heidelbergu, ma certyfikat Polskiego
Towarzystwa Balintowskiego. Przez wiele lat pracował w zespole Oddziału Nerwic Kliniki
Psychiatrii Dorosłych w Krakowie, obecnie pełni obowiązki kierownika II Kliniki
Psychiatrycznej AM w Warszawie. Odbył wielomiesięczne staże w Wielkiej Brytanii
(Oxford) i Stanach Zjednoczonych (University of California at Irvine, Cleveland State
University, Wayne State University w Detroit), prowadził również wykłady jako visiting
professor w USA. Wielokrotnie uczestniczył czynnie w kongresach, zjazdach krajowych i
zagranicznych. Przez wiele lat prowadził zajęcia dydaktyczne dla studentów medycyny,
psychologii UJ i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie. Był współorganizatorem
kursów i szkoleń podyplomowych w psychoterapii.

jest autorem, współautorem i redaktorem kilkudziesięciu publikacji w wielu językach, w tym
również książek, podręczników i monografii (m.in. Wprowadzenia do psychoterapii, które
miało dwa wydania, oraz Postępowania w nagłych zaburzeniach psychicznych), jak również
autorem książek popularnonaukowych.

W książce Zaburzenia nerwicowe - postępowanie w praktyce ogólnolekarskiej, podobnie jak
w poprzednich swoich opracowaniach, autor pokazuje, że potrafi w sposób przystępny
przybliżyć problematykę zdrowia psychicznego nie tylko studentom, psychiatrom i
psychologom, ale również specjalistom w innych dziedzinach medycyny, ze szczególnym
uwzględnieniem lekarzy pierwszego kontaktu.

Profesor, doktor habilitowany, nauk, meducznych. Adam Szymusik.

Kraków, wrzesień 1998.

Dlaczego każdy lekarz powinien wiedzieć, jaki jest aktualny stan wiedzy o nerwicach.

Zaburzenia nerwicowe występują często, ale ich rozpoznawanie zwykle jest bardzo
opóźnione, np. wg amerykańskich danych, od wystąpienia pierwszych objawów zaburzeń
obsesyjno-kompulsyjnych (nerwicy natręctw) do rozpoczęcia odpowiedniego leczenia mija
około 17 lat (Hollander, 1997). Większość tych zaburzeń można skutecznie leczyć, a

background image

niepodejmowanie terapii powoduje istotne obniżenie sprawności funkcjonowania społecznego
oraz inwalidyzację chorych.
Niektóre objawy nerwicowe są dla chorych trudne do odróżnienia od objawów schorzeń
somatycznych, z powodu których poszukują pomocy. Odenia się, że 50-60% osób
zgłaszających się do kardiologów z powodu bólów w klatce piersiowej cierpi na zaburzenia
paniczne (Ballanger, 1987).
Zaburzenia nerwicowe i inne psychologiczne problemy stanowią istotny powód
nieprzestrzegania zaleceń lekarskich. Ocenia i; że 1/3 pacjentów nie wypełnia zaleceń
lekarskich (Clayton, Efron, 1994). Rozpoznanie zaburzeń psychicznych utrudniających
pacjentowi realizowanie zleconego leczenia i podjęcie odpowiednich działań może istotnie
poprawić skuteczność terapii.
Wielu pacjentów leczących się z powodu zaburzeń nerwicowych choruje na inne schorzenia
somatyczne. Znajomość aktualnych zasad leczenia zaburzeń nerwicowych, które w ostatnich
latach uległy istotnym zmianom, jest pomocna w prowadzeniu leczenia somatycznego i
ułatwia współpracę z psychiatrą i psychoterapeutą.
Decyzja rozpoczęcia leczenia psychiatrycznego jest trudna dla wielu osób ze względów
psychologicznych i społecznych. Doświadczenie wskazuje, że szczególnie pomocne w jej
podjęciu są zalecenia lekarza, który skutecznie leczył pacjenta z innych dolegliwości.
reakcje nerwicowe (zaburzenia adaptacyjne, ostra reakcja na stres) oraz naturalne reakcje na
chorobę mogą leczyć lekarze wszystkich specjalności, opierając się na łatwych do
przyswojenia wiadomościach.
Większość zaburzeń nerwicowych ma charakter przewlekły i po uzyskaniu maksymalnej
poprawy za pomocą leczenia specjalistycznego dalszą terapię wspierającą mogą prowadzić
lekarze innych specjalności.

Wstęp.

Zaburzenia nerwicowe należą do najczęstszych objawów chorobowych, na które cierpią
chorzy, zgłaszający
się do lekarzy wszelkich specjalności. Rozpoznanie ich może sprawiać znaczne trudności.
Ponieważ pojedyncze, przemijające objawy nerwicowe są zjawiskiem powszechnym i
naturalnym, zaburzenia nerwicowe są zwykle bagatelizowane. Poznanie współczesnego stanu
wiedzy o etiologii i zasadach postępowania w zaburzeniach nerwicowych nie jest łatwe dla
osób nie posiadających głębokiej znajomości psychiatrii i psychoterapii. Obecnie prowadzi
się wiele szkoleń i dostępne są liczne opracowania prezentowane z różnych pozycji
teoretycznych. Wielość opisywanych sposobów rozpoznawania i leczenia może wprawić w
zakłopotanie lekarza chcącego pogłębić swoją wiedzę na temat zaburzeń nerwicowych.
Aktualna klasyfikacja tych zaburzeń została szczegółowo przedstawiona przez Jerzego W.
Aleksandrowicza w książkach Zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości i zachowania
dorosłych (według ICD-10; 1997) oraz Zaburzenia nerwicowe (1998). Natomiast
prezentowana obecnie pozycja ujmuje te same zagadnienia z odmiennego punktu widzenia -
koncentruje się na przekazaniu wiadomości, które mogą być przydatne lekarzom wszystkich
specjalności w ustaleniu wstępnej diagnozy zaburzeń nerwicowych i podjęciu odpowiedniego
postępowania poprzedzającego specjalistyczną terapię. Zawiera też pewne informacje
dotyczące leczenia przewlekłych postaci omawianych zaburzeń w przypadkach, w których
leczenie specjalistyczne nie doprowadziło do wyleczenia.

Opracowując tę książkę, starałem się poszukiwać kompromisowych rozwiązań pomiędzy
przystępnością tekstu a obiektywnym przedstawieniem aktualnego stanu wiedzy o

background image

zaburzeniach nerwicowych, w którym ciągle niewiele jest jednoznacznych, ogólnie
przyjmowanych rozstrzygnięć. Podręcznik koncentruje się na praktycznych zagadnieniach i w
zamiarze autora ma stanowić pomoc w codziennej pracy. Z tego względu, tam gdzie to było
możliwe, posługiwałem się schematami i zestawieniami. Podałem też przykłady przybliżające
zagadnienia i problemy, które na podstawie mojego doświadczenia oceniam jako
charakterystyczne i istotne dla poszczególnych postaci zaburzeń nerwicowych.

Celem tego pracownia jest przekazanie aktualnych poglądów na temat zaburzeń
nerwicowych, znajdujących zastosowanie w praktyce ogólnolekarskiej. przyjęto przy tym
założenie, że dla lekarzy wszystkich specjalności przydatne są wiadomości:

pomagające im odróżnić zaburzenia nerwicowe od objawów chorób somatycznych;
dotyczące wstępnego postępowania z pacjentem, u którego stwierdzono objawy nerwicowe;
o możliwościach specjalistycznego leczenia tych zaburzeń;
o ogólnych zasadach specjalistycznej terapii nerwic - w celu zrozumienia takiego
postępowania wobec leczonych przez nich pacjentów cierpiących jednocześnie na choroby
somatyczne i zaburzenia nerwicowe.
Aktualne kierunki w lecznictwie wskazują, że leczeniem nerwic zajmować się będą w coraz
większym stopniu lekarze rodzinni i inni specjaliści, którzy uzyskają odpowiednie
kwalifikacje. Z tego względu w książce tej zostały omówione możliwości szkolenia w
psychoterapii.

Niniejsza praca umożliwia również zapoznanie się z obowiązującą w Polsce od 1998 roku
tzw. 10.Rewizją Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów
Zdrowotnych, która różni się znacznie od jej poprzedniej wersji.

W aneksie zamieszczono informacje praktyczne. Porównanie aktualnej klasyfikacji zaburzeń
nerwicowych z poprzednią wersją międzynarodowej klasyfikacji może pomóc czytelnikom,
znających tradycyjny podział nerwic, odnieść prezentowane w tej książce informacje do
wcześniejszych wiadomości na temat nerwic. Przyjęte przez Zarząd Polskiego Towarzystwa
Psychiatrycznego w 1998 roku Zasady stosowania psychoterapii pozwalają zapoznać się ze
wskazaniami do psychoterapii, uznawanymi podejściami i wymaganymi kwalifikacjami do
prowadzenia psychoterapii. Lista Oddziałów Leczenia Nerwic daje orientację w
możliwościach specjalistycznego leczenia zaburzeń nerwicowych w państwowych
placówkach w naszym kraju. Przedstawiono również informację o Polskim Stowarzyszeniu
Balintowskim, zajmującym się kształceniem osób prowadzących grupowe konsultacje
dotyczące trudności psychologicznych występujących w kontakcie lekarza z pacjentem, które
ułatwiają podejmowanie psychoterapii lekarzom rozmaitych specjalności.

OBJAWY I ZABURZENIA NERWICOWE.

1. Psychopatologia zaburzeń nerwciowych.

background image

Objawy zaburzeń nerwicowych są trudne do jednoznacznego zdefiniowania, a ich
rozpoznanie może w praktyce sprawiać znaczne problemy, ponieważ pojedyncze, izolowane i
szybko przemijające objawy nerwicowe mogą występować także u osób zdrowych
psychicznie. Ponadto, zazwyczaj występują zespoły podobnych objawów, które różnią się
przede wszystkim dominującymi symptomami. Co więcej, w ostatnich kilkudziesięciu latach
w sposób istotny zmieniano klasyfikacje zaburzeń nerwicowych, przy czym nowe systemy
klasyfikacyjne były konsekwencją decyzji w znacznym stopniu arbitralnych i
kontrowersyjnych, które nie były i nie są respektowane przez wszystkie środowiska
zajmujące się leczeniem i pomocą psychologiczną osobom cierpiącym na zaburzenia
nerwicowe.

1.1.1. Objawy zaburzeń psychicznych.

Objawy zaburzeń psychicznych najprościej można ująć jako „fakty dające się
stwierdzić w wywiadzie, bezpośrednim badaniu lub obserwacji, stanowiącej odchylenia od
prawidłowych czynności psychicznych” (Jaroszyński, 1993, s.7). W tradycyjnej
psychopatologii objawy ilościowo różniące się od prawidłowych przeżyć nazywane są
homonomicznymi, a odmienne jakościowo - heteronomicznymi. Objawy nerwicowe należą
do pierwszej kategorii w zaburzeniach psychicznych; występują one z istotnie większą
częstością i(lub) intensywnością niż w szeroko rozumianych stanach fizjologicznych.

1.1.2. Główne podejścia w psychopatologii.

Powszechne przyjęcie danej klasyfikacji zaburzeń nerwicowych utrudnia fakt, że
obecnie w psychopatologii klinicznej współistnieją różne podejścia. Zdaniem autorów
renomowanego oksfordzkiego podręcznika psychiatrii (Gelder, Gath, Mayou, 1993) można
wyróżnić trzy zasadnicze podejścia w psychopatologii:

1. Fenomenologiczne - koncentruje się na opisie obserwowanych zaburzeń psychicznych,
dążąc do zminimalizowania przyjmowanych założeń teoretycznych. Metoda
fenomenologiczna ogranicza przedmiot poznania do opisu istotnych stanów rzeczy.
Fenomenologia ze swej natury nie zajmuje się ustalaniem związków przyczynowo-
skutkowych.

2. Psychodynamiczne - punktem wyjścia jest opis przeżyć pacjenta oraz jego zachowań,
które rozumiane są na podstawie postulowanych nieświadomych mechanizmów,
obserwowanych w praktyce terapeutycznej.

3. Eksperymentalne -koncentruje się na gromadzeniu faktów ustalanych na podstawie
badań, przeprowadzonych zgodnie z wymaganiami metodologicznymi obowiązującymi
obecnie w naukach przyrodniczych.

W psychoterapii nerwic stosowane są również podejścia, które opierają się na
określonych psychologicznych bądź filozoficznych koncepcjach dotyczących prawidłowego
funkcjonowania psychicznego, a nie na psychopatologii - opisie i rozumieniu zaburzeń
psychicznych. Psychoterapia według takich orientacji prowadzi do bardziej prawidłowego
funkcjonowania pacjenta.

background image

Obowiązująca obecnie na świecie klasyfikacja ICD-10 uwzględnia przede wszystkim
podejście fenomenologiczne i stosunkowo nieliczne wyniki badań empirycznych.
Opracowując ją, świadomie zrezygnowano z uwzględnienia którejkolwiek z funkcjonujących
aktualnie koncepcji wyjaśniających mechanizmy powstawania zaburzeń nerwicowych,
ponieważ żadna z nich nie spełnia kryteriów dobrze udokumentowanej teorii, przyjmowanych
w innych spejalnościach medycznych. Konsekwencją tych rozstrzygnięć jest wyróżnienie w
obowiązującej klasyfikacji wielu jednostek chorobowych, które obejmują zespoły dość
precyzyjnie opisanych objawów. Rozwiązanie to ma jednak dwa istotne ograniczenia. Po
pierwsze, prowadzi do wyróżnienia wielu, często współwystępujących ze sobą zaburzeń. Po
drugie, nie jest przydatne w zrozumieniu przeżyć w stanach chorobowych. Co gorsze
zdystansowanie się w klasyfikacji ICD-10 do istniejących koncepcji rozumienia tych przeżyć,
jakie proponują podejście psychodynamiczne i inne szkoły psychoterapii, można odebrać jako
poparcie do podejścia redukującego zaburzenia nerwicowe do wyłącznie biologicznych
zaburzeń. W konsekwencji obecna klasyfikacja może się przyczynić do niedoceniania
znaczenia czynników natury psychologicznej zarówmno w powstawaniu, jak i w leczeniu
zaburzeń nerwicowych.

W praktyce lekarskiej klinicysta korzysta z różnych podejść psychopatologicznych.
We wstępnej diagnozie zasadnicze znaczenie ma rozpoznanie objawów i zespołów
psychopatologicznych (podejście fenomenologiczne). Dalsze postępowanie opiera się na
wykorzystaniu eksperymentalnie potwierdzonej wiedzy - niestety, w dalszym ciągu bardzo
ograniczonej. Kontakt psychoterapeutyczny wymaga rozumienia przeżyć pacjenta. Pomocna
jest w tym psychologia psychodynamiczna oraz podejście poznawcze, opierające się na
eksperymentalnej psychologii.

1.1.3. Kontrowersje wokół terminu nerwica.

W obowiązującej obecnie międzynarodowej klasyfikacji zaburzeń psychicznych
WHO termin nerwica pojawia się okazjonalnie i w bardzo ogólnym znaczeniu. O
kontrowersjach z nim związanych świadczy wypowiedź Normana Sartoriusa (WHO 1997, s.
31), dyrektora Działu Zdrowia Psychicznego WHO, w okresie tworzenia 10, rewizji tej
klasyfikacji - „nie podjęto próby przedstawienia definicji tego określenia w ramach
klasyfikacji, a jego obecność ma ułatwiać praktykę osobom stale jeszcze posługującym się
tym terminem”. Autorzy obowiązującej klasyfikacji zamiast dychotomicznego podziału
zaburzeń na nerwicowe i psychotyczne proponuiją pogrupowanie zaburzeń „odpowiednio do
pokrewieństwa”, ich zasadniczej tematyki i opisowego podobieństwa (AHO, 1997, s15).
Jednak takie podejście w przypadku zaburzeń nerwicowych doprowadziło do wyróżnienia
bardzo dużej liczby jednostek, których specyfika budzi wątpliwości, ponieważ w praktyce
ich objawy często ze sobą współwystępują. Ilustrują to przykłady w poniższym zestawieniu.

W tej sytuacji za optymalne rozwiązanie uznano przedstawienie głównych koncepcji
opisu i rozumienia zaburzeń nerwicowych oraz aktualnie obowiązującego systemu ich
klasyfikacji.

1.1.4. Główne znaczenia terminu nerwica.

Termin nerwica stosowany jest w psychiatrii w następujących znaczeniach:

background image

1. Za nerwicowe objawy bądź zaburzenia ujważa się wszystkie niepsychotyczne symptomy
w postaci:

· patologicznych przeżyć takich jak silny lęk, nieuzasadniony strach przed pewnymi
sytuacjami lub obiektami, pojawiające się wbrew woli trudne do zniesienia myśli;

· czynnościowych, psychogennych zaburzeń somatycznych;

· zaburzeń zachowania bądź unikania pewnych miejsc.

2. Nerwice to nazwa specyficznych jednostek chorobowych, które do niedawna znajdowały
się w głównych klasyfikacjach zaburzeń psychicznych. Ze względu na dominujące objawy
najczęściej wyróżniano następujące postacie nerwic: lękowa, histeryczna, nerwica natręctw i
fobii; mniej powszechnie; hipochondryczna, depresyjna i neurasteniczna.

3. Terminów nerwicowy i neujrotyczny często używa się w znaczeniu psychoanalitycznym.
Oznaczają one w tym kontekście przejawy nie uświadomionych i trudnych do świadomego
zniesienia konfliktów, pragnień i wspomnień.

4. Pojęcia neurotyzm i neujrotyczność (a także neurotyk) dość często stosuje się w celu
oznaczenia cech osobowości według koncepcji Eysencka (1960 a, b: por. Sanocki, 1976)
wyrażających się nadmierną pobudliwością, podwyższonym poziomem niepokoju,
labilnością reakcji wegetatywnych i stosunkowo stałymi sposobami zachowania się w
podobnych sytuacjach. Do pomiaru wymienionych cechg służy opracowany przez tegoż
autora bardzo popularny, prosty test psychologiczny.

1.1.5. Objawy osiowe nerwic.

Zaproponowany przez Kępińskiego (1972) ogólny opis tzw. osiowych objawów
nerwic, obecnych we wszystkich ich postaciach, obejmuje:

Lęk - stanowi „punkt krystalizacyjny” dla innych objawów. Najczęściej przybiera
postać (1) nieokreślonego niepokoju, (2) napadów lękowych oraz (3) zlokalizowaną -
dotyczącą określonej części ciała lub sytuacji.

Zaburzenia wegetatywne - obejmują m.in. dolegliwości bólowe, zaburzenia snu,
zaburzenia łaknienia, zaburzenia seksualne.

Egocentryzm - nadmierna koncentracja uwagi na sobie i poczucie szczególnego
charakteru własnych dolegliwości nerwicowych; nieuzasadnione oczekiwania wobec
otoczenia (przewaga „brania” nad „dawaniem”).

„Błędne koło” - objawów nerwicowych polega na dodatnim sprzężeniu zwrotnym
pomiędzy powyższymi objawami, np. lęk wyzwala dodatkowe objawy wegetatywne, które z
kolei nasilają lęk, który dodatkowo wzmaga objawy wegetatywne itd.

1.1.6. Objawy nerwicowe jako psychogenne zaburzenia czynnościowe.

Bardziej szczegółowy opis zaburzeń nerwicowych ułatwia rozumienie ich jako
psychogennych zaburzeń czynnościowych w których dochodzi do zakłócenia czynności

background image

narządów, z zachowaniem ich prawidłowej struktury anatomicznej, bądź do zakłócenia
czynności OUN manifestujących się nerwicowymi przeżyciami lub zachowaniami
(Aleksandrowicz, 1988). Objawy nerwicowe mogą przybierać postać rozmaitych zaburzeń
czynności somatycznych, zaburzeń przeżywania zaburzeń zachowania. Występują one łącznie
(napadowi panicznego lęku może towarzyszyć tachykardia i przekonanie o braku możności
np. opuszczenia danego miejsca) lub oddzielnie (np. wykonywanie natrętnej czynności).
Sporządzenie pełnej listy możliwych objawów nerwicowych przekracza ramy tej książki.
Zamieszczone na s. 22 zestawienie zawiera przykłady ilustrujące charaktger zaburzeń
czynnościowych.

Przykładowe objawy zaburzeń czynnościowych.

zaburzenia czynności somatycznych.

· bradykardia i tachykardia, zaburzenia ortostatyczne, omdlenia.

· pieczenie, nudności, wzdęcia, zaparcia, biegunki.

· duszność, napadowa hiperwentylacja.

· swiąd, zaczerwienienie.

· dolegliwości bólowe, mrowienia, drżenia. drętwienia różnych części ciała, porażenia lub
kurcze pewnych grup mięśniowych.

· jąkanie się, tiki.

· niedowidzenie, niedosłyszenie.

· częste oddawanie moczu, zaburzenia erekcji, zaburzenia miesiączkowania

zaburzenia przeżywania.

· lęk.

· niepokój.

· napięcie.

· fobie.

· lękowe oczekiwanie.

· obniżenie nastroju.

· poczucie rozdrażnienia,irytacji.

· poczucie trudności w koncentracji uwagi.

background image

· poczucie obniżenia sprawności fizycznej i intelektualnej.

· zaburzenia pamięci.

· natręctwa myślowe.

· nastawienie hipochondryczne.

· poczucie obcości i zmiany w otoczeniu (derealizacja).

Zaburzenia zachowania.

· natrętne czynności.

· zahamowania w kontaktach międzyludzkich.

· zachowania regresyjne (niedojrzałe).

· zachowania impulsywne.

1.2. Rozumienie zaburzeń nerwicowych.

Postępżowanie z pacjentem nerwicowym wymaga zrozumienia jego przeżyć; może to
być rozumienie intuicyjne lub opierające się na określonej koncepcnji. We współczesnej
psychiatrii można wyróżnić następujące dominujące sposoby rozumienia zaburzeń
nerwicowych; psychodynamiczne, poznawczo-behavioralne, biologiczne oraz integrujące.
Znajomość ich może ułatwić wybór postępowania z pacjentem cierpiącym z powodu
zaburzeń nerwicowych, zrozumienie zasad specjalistycznego ich leczenia oraz
organizowanie współpracy z psychiatrami i psychoterapeutami.

1.2.1. Psychodynamiczne (psychoanalityczne) rozumienie objawów nerwicowych.

Ogół psychiatrów i psychoterapeutów opierających się w swej pracy na zasadniczych
ustaleniach psychoanalizy, którzy jednocześnie różnią się w wielu szczegółowych kwestiach
oraz w stopniu realizowania klasycznych psychoanalitycznych koncepcji, prezentuje tzw.
podejście psychodynamiczne. Jest to popularna orientacja teoretyczna w USA i wielu krajach
Europy Zachodniej. W Polsce orientacja ta - znana i wykorzystywana przez wielu
psychiatrów i psychoterapeutów - nie została jednak szerzej spopularyzowana w
społeczeństwie.

Według tego podejścia (por. Kokoszka 1997a) objawy nerwicowe rozumiane są jako
przejawy zakłóceń wewnętrznej równowagi psychicznej, spowodowane nieświadomymi
treściami i procesami psychicznymi. Przedstawiciele tej orientacji uważają, że naturalne
funkcjonowanie psychiczne człowieka obejmuje nie tylko sfery, z których dana osoba w pełni
zdaje sobie sprawę, ale również sfery nieświadome, ukrywające trudne do zniesienia
wspomnienia, potrzeby i konflikty. Ich uświadomienie zakłócałoby optymalne
funkcjonowanie człowieka, dlatego istnieją tzw. mechanizmy obronne, które utrzymują poza
świadomością treści zagrażające świadomemu spostrzeganiu samego siebie. Najważniejszy z
tych mechanizmów -tzw. wyparcie - polega na usuwaniu treści lub uczuć i utrzymywaniu ich

background image

poza świadomością, Jeśeli mechanizm ten nie działa w pełni efektywnie, uruchamiane są
dodatkowe mechanizmy obronne, wspomagające wyparcie i ograniczające przenikanie z
nieświadomości trudnych do zniesienia treści i uczuć. Najważniejsze mechanizmy obronne,
których znajomość jest przydatna w rozumieniu osób z objawami nerwicowymi, zawiera
tabela (s. 26, 27) opracowana na podstawie zestawienia Meissnera (1985). Jeśli również i one
okazują się nieskuteczne, wówczas - w celu utrzymania poza świadomością treści, uczuć lub
konfliktów zagrazających świadomemu obrazowi własnej osoby, powstaje objaw nerwicowy.
Pełni on taką samą funkcję jak mechanizmy obronne - zmniejsza świadomie doznawany lęk
lub inne trudne do zniesienia uczucia. Działanie takie określa się jako „pierwotne korzyści z
objawu” (objaw jest łatwiejszy do zniesienia niż jego przyczyna). Natomiast „wtórne korzyści
z objawu” wynikają z reakcji otoczenia na objawy nerwicowe, które służą zredukowaniu
nerwicowych trudności. Na przykład rezygnacja z planowanego wcześniej, dłuższego
wyjazdu służbowego, spowodowana objawami nerwicowymi małżonka, wyzwolonymi przez
ten wyjazd, których przyczyną jest leżący u podłoża objawów nieświadomy lęk przed
samodzielnym funkcjonowaniem.

Opisane mechanizmy funkcjonowania psychiki i powstawania objawów nerwicowych
w podejściu psychodynamicznym uznawane są za uniwersalne i obejmujące wszystkich ludzi,
u których w pewnych okolicznościach występują symptomy nerwicowe.

„Mechanizmy obronne to wzorce uczuć, myśli lub zachowań, które są względnie
bezwiedne (nieświadome) i powstają w odpowiedzi na postrzegane psychiczne
niebezpieczeństwo. Celem ich jest ukrycie lub złagodzenie konfliktów lub przyczyn stresu,
które wywołują lęk”.

APA, DSM III-R, 1987.

Pojedyncze i przemijające symptomy nerwicowe nie mają klinicznego znaczenia.
Nerwice obejmują określone zespoły objawów, stanowiących przejawy poważniejszych
nieprawidłowości. W odróżnieniu od zaburzeń psychotycznych nie występują w nich
poważne zaburzenia poczucia realności. Osoba dotknięta zaburzeniami nerwicowymi
zachowuje się podobnie do innych ludzi z jej otoczenia. Nie występują również formalne
zaburzenia myślenia (struktura używanego języka nie jest zaburzona). Treści nieświadome
nigdy nie przedostają się do świadomości w sposób nieprzetworzony (jak w psychozach).
Wyrażają się one symbolicznie lub przez regresję (powrót) do sposobów funkcjonowania
charakterystycznych dla wcześniejszych stadiów rozwoju.

Rodzaj objawów nerwicowych i dominujący u danego człowieka układ mechanizmów
obronnych zależy od:

· rodzaju utrzymywanych poza świadomością impulsów.

· stadium rozwoju, w którym wystąpił konflikt będący źródłem nerwicy.

· intensywności i rodzaju czynnika, który był powodem frustracji.

· dostępnych zastępczych źródeł zaspokojenia potrzeb w czasie istniejącej frustracji.

· specyficznych sytuacji życopwych, które narzucały pewne typy reakcji w traumatycznej
sytuacji.

background image

Psychoanalityczne rozumienie mechanizmów powstawania objawu nerwicowego
dobrze ilustruje następujący schemat (Frosh, 1990):

1. konflikt;

2. nieskuteczne wyparcie;

3. pojawienie się wypieranej treści przetworzonej w formie objawu, który symbolizuje
ukrytą jego zawartość, czyli wewnętrzne znaczenie. Ukryta zawartość objawu związana jest
nie tylko zprzeżyciami aktualnymi, ale również z ważnymi przeżyciami dziecięcymi i
fantazjami, które wpłynęły na kształt struktury psychicznej jednostki.

Objawy nerwicowe pojawiają się wówczas, gdy dochodzi do zmian w relacjach
pomiędzy nieświadomymi impulsami, pragnieniami, konfliktami a utrzymującymi je w
nieświadomości siłami. Zakłócenie wewnętrznej równowagi mogą spowodować przede
wszystkim dwa mechanizmy:

1. Wzrost siły zepchniętych do nieświadomości treści i popędów, (potrzeb). Dochodzi do
tego np. w okresie pokwitania, kiedy następuje zintensyfikowanie potrzeb seksualnych
spowodowane szybkim dojrzewaniem gruczołów płciowych. Przemijające nasilenie potrzeb
ma miejsce w przypadkach:

- konfliktów z pokusami (gdy pojawia się okazja zaspokojenia popędu seksualnego lub agresji
w zakazany sposób);

- zablokowania aktywności, która do tej pory pozwalała w określony sposób zaspokajać
instynktowne potrzeby, czy to poprzez współżycie

seksualne, czy też w jakiś wysublimowany sposob (np. na drodze twórczości).

2.Osłabienie sił utrzymujących zagrażające treści poza świadomością,

Obserwuje się to m.in. w sytuacjach:

- zmęczenia;

- zatruć , zaburzeń metabolicznych w przebiegu chorób somatycznych;

Najważniejsze mechanizmy obronne.

dojrzałe mechanizmy obronne.

altruizm - zastępcze, ale konstruktywne i zaspokajające instynktowną potrzebę
służenie innym,

antycypacja - realistyczne przewidywanie przyszłych wewnętrznych problemów i
niekorzystnych sytuacji,

background image

ascetyzm - aliminacja przynoszących bezpośrednią świadomą przyjemność uczuć
związanych z podstawowymi przeżyciami będąca źródłem satysfakcji i specyficznej
moralnej przyjemności,

humor - otwarta ekspresja uczuć nie wywołująca osobistego dyskomfortu i
nieprzyjemnych efektów dla innych,

sublimacja - zaspokojenie impulsów, których cel został utrzymany, ale sposób lub
obiekt zmieniony ze społecznieniepożądanego na społecznie uznawany,

tłumienie - świadome lub częściowo uświadamiane odsuwanie uwagi od świadomych
(realnych) impulsów i konfliktów,

neurotyczne mechanizmy obronne.

kontrolowanie - nadmierne dążenie do panowania nad wydarzeniami i obiektami w
otaczającym środowisku w celu zminimalizowania lęku i konieczności doraźnego
rozwiązywania wewnętrznych konfliktów,

przemieszczenie - nieświadome przesunięcie instynktownych pragnień z jednego
obiektu na inny

dysocjacja - czasowa, drastyczna modyfikacja charakteru lub poczucia tożsamości w
celu uniknięcia zmaratwienia, np. psychogenne fugi i histeryczna konwersja,

eksternalizacja - tendencja do spostrzegania w zewnętrznym świecie i osobach
elementów własnej osobowości,

zahamowanie - ograniczenie lub rezygnacja z pewnych procesów psychicznych

intelektualizacja - kontrolowanie uczuć i impulsów przez myślenie o nich zamiast ich
przeżywania,

izolowanie - oddzielanie uczuć od treści, prowadzące do tłumienia uczuć lub treści
albo przemieszczania uczuć na inny obiekt,

racjonalizacja - uzasadnianie postaw, przekonań i zachowań, które nie są
akceptowane, pozornymi powodami i usprawiedliwieniami,

reakcja upozorowana (formacja reaktywna) - radzenie sobie z nie akceptowanymi
impulsami za pomocą wyrażania przeciwstawnych im impulsów,

wyparcie (represja) - usuwanie treści lub uczuć i utrzymywanie ich poza
świadomością,

pierwotne - jeśli nie istniały one nigdy w świadomości (nie były dostrzeżone).

wtórne - jeśli zostały ze świadomości usunięte (zapomniane).

background image

seksualizacja - obdarzanie obiektów lub funkcji seksualnym znaczeniem, którego
wcześniej nie miały w ogóle lub miały w mniejszym stopniu.

odczynianie - symboliczne „odgrywanie” w przeciwnym kierunku zrealizowanych
wcześniej nie akceptowanych impulsów.

niedojrzałe mechanizmy obronne.

acting out - bezpośrednie wyrażanie poprzez działanie nieświuadomych życzeń lub
impulsów w celłu uniknięcia uświadomienia sobie towarzyszących im emocji,

blokowanie - wstrzymywanie impulsów, uczuć i myśli, wyrażające się napięciem,

hipochondryzacja - przekształcanie zarzutów skierowanych do innych ludzi, a
wynikających z utraty bliskich, osamotnienia oraz nie akceptowanych agresywnych
impulsów, na zarzuty skierowane do siebie, koncentracja na doznaniach płynących z ciała,
przywiązywanie nadmiernej uwagi do najmniejszych nawet zaburzeń funkcjonalnych,
zwłaszcza bólów wyolbrzymianie objawów istniejących schorzeń somatycznych.

pasywno-agresywne zachowania - agresja w stosunku do obiektu wyrazana nie
wprost, tzn. przez bierność i brak odpowiedniego reagowania.

regresja - powrót do wcześniejszych faz rozwojowych w celu uniknięcia lęku i
wrogości pojawiającej się w późniejszych stadiach.

schizoidalne fantazje - tendencja do fantazjowania ispełniania własnych życzeń w
oderwaniu od rzeczywistości, w celu doraźnego rozwiązywania konfliktów i uzyskiwania
satysfakcji.

somatyzacja - obronne przekształcenie problemów psychicznych w obawy
somatyczne.

zaprzeczenie - sposób postrzegania zewnętrznej rzeczywistości, który pozwala
uniknąć uświadomienia sobie jej bolesnych aspektów.

zniekształcenie - sposób postrzegania zewnętrznej rzeczywistości zgodnie z
wewnętrznymi potrzebami

prymitywna idealizacja - na skutek działania tego mechanizmu zewnętrzne obiekty są
postrzegane jako „całkiem dobre” lub „całkiem złe” i wyposażone w nierealistycznie wielką
moc

projekcja - zauważanie nie akceptowanych wewnętrznychimpulsów oraz ich
pochodnych, ale sugerowanie, że są one zewnętrzne wobec własnego ja

rozszczepienie (spliting) - zewnętrzne obiekty podzielone są na „całkiem dobre” i
„całkiemzłe”, dana osoba może nagle zostać sklasyfikowana w przeciwstawny sposób;
podobnie oscyluje obraz samego siebie - kiedy następuje nadmierny wzrost zaufania do siebie
samego i złagodzenie kontroli nad nieświadomymiprocesami. Przykład: mogą stanowić
objawy nerwicowe pojawiające się w momencie osiągnięcia sukcesu.

background image

1.2.2. Poznawczo-behawioralne rozumienie objawów nerwicowych

Terapia behawioralna opiera się na ustaleniach psychologii eksperymentalnej,
dotyczących praw rządzących procesami uczenia się. Objaw nerwicowy jest w tym ujęciu
rozumiany jako patologiczna reakcja na określone bodźce, a leczenie polega na uczeniu
pacjenta prawidłowych reakcji. Istotę tego podejścia terapeutycznego dobrze ilustruje
klasyczna w takim przypadku technika systematycznej desensybilizacji, szeroko stosowana w
leczeniu fobii. Na wstępie pacjent uczy się metod zmniejszania niepokoju i napięcia
psychicznego za pomocą ćwiczeń relaksacyjnych, następnie ustala listę budzącychlęk
bodzców układa ją w kolejności od najsłabszych po najsilniejsze. W trakcie sesji
terapeutycznych terapeuta poleca pacjentowi wyobrażenie sobie jednej z sytuacji, które budzą
lęk, uwzględniając ustaloną wcześniej listę. Gdy zauważa przejkawy niepokoju, wówczas
zaleca pacjentowi wykonanie poznanego wcześniej ćwiczenia relaksacyjnego w celu ich
opanowania. W trakcie kolejnych sesji w analogiczny sposób opanowuje się poszczególne
objawy. Na podobnych zasadach opiera się wiele technik behawioralnych. Stosunkowo często
obejmują one ćwiczenie kontaktu z budzącymi lęk sytuacjami w naturalnym środowisku. W
opanowaniu lęku mogą im pomagać terapeuci lub bliskie osoby. Istotny element tych
samodzielnych prób stanowi zapisywanie przez pacjenta ustalonych zadań i wyników prób
ich realizacji. Obecnie terapia behawioralna jest blisko związana z terapią poznawczą , opartą
na ustaleniach psychologii poznawczej. Ten wyrosły z behawioryzmu kierunek uwzględnia w
swoich badaniach nie tylko możliwe do empirycznego badania reakcje człowieka na bodźce
ale również hipotgetyczne schematy poznawcze, czyli możliwe do naukowego badania
mechaniz y przetwarzania informacji przez psychikę jednostki. Podstawowe założenia tego
podejścia, zyskującego sobie coraz większe uznanie w psychiatrii, zostały przedstawione . Ze
względu na znaczne powiązania obu terapii, coraz częściej określa się je łącznie jako
poznawczo-behawioralne terapie lub poznawczo-behawioralne podejście.

Terapia poznawcze stosowana jest zwykle w ściśle określony sposób przez
odpowiednio przeszkolonych terapeutów. W nielicznych doniesieniach na temat zasad
stosowania podejścia poznawczego w pierwszym kontakcie z chorym zwraca się uwagę na
informowanie pacjenta o naturze występujących u niego zaburzeń.

Główne założenia terapii poznawczej (Beck, Rush, 1995)

Terapia poznawcze również opiera się na teorii uczenia, ale koncentruje się na
ukształtowanych w psychice jednostki hipotetycznych strukturach poznawczych, które
wpływają na reakcje emocjonalne i zachowania jednostki. Podstawowym założeniem jest
uznanie, że sposób myślenia - interpretacji przeżyć wpływa na uczucia i sposób zachowania
jednostki. Zakłócenie przetwarzania informacji powoduje nieprawidłowości w schematach
myślenia, wyobrażeniach i wypowiedziach. Celem terapii poznawczej jest skorygowanie
określonych nawykowych błędów w myśleniu, co może się dokonać, jeżeli pacjent uzyska
pomoc w:

· zidcentyfikowaniu nieprawidłowych schematów

· sprawdzeniu, czy są one oparte na logicznych argumentach i realności

· skorygowaniu zniekształconych sposobów myślenia i przekonań leżących u podłoża
nieprawidłowych shematów myślenia

background image

Terapię prowadzi się w sposob aktywny, ustgrukturowany i w z góry przewidzianym czasie
(najczęściej do 20 sesji).

W zaburzeniach nmerwicowych zasadnicze znaczenie mogą odgrywać następujące
nieprawidłowe schematy:

· obawa przed fizycznym lub psychicznym zagrożeniem - w zaburzeniach lękowych

· poczucie zagrożenia w określonych, możliwych do uniknięcia sytuacjach - w fobiach

· poczucie bezpośredniego, poważnego zagrożenia własnego życia lub zdrowia
psychicznego w lęku panicznym

· poczucie nieprawidłowości w funkcjonowaniu układu motorycznego lub sensorycznego -
w zaburzeniach somatyzacyjnych

· ciągłe myśli o braku poczucia bezpieczeństwa i powtarzające się działania mające na celu
zmniejszenie jego zagrożenia - w zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych

· obawy przed poważną, podstępnie rozpoczynmającą się chorobą - w zaburzeniach
hipochondrycznych

1.2.3. Biologiczne rozumienie objawów nerwicowych

Przełomem w podejściu psychiatrycznym do zaburzeń nerwicowych stało się
doniesienie Kleina (1964) który stwierdził, że objawy w postaci nagle zaczynających się
napadów lęku panicznego można, w odróżnieniu od innych rodzajów lęku leczyć imipraminą
- trójcyklicznym lekiem przeciwdepresyjnym. Stanowiło to ważny argument przemawiający
za słusznością podnoszonej znacznie wcześniej hipotezy o odmienności lęku panicznego i
innych rodzajów lęku. Traktowanie zaburzeń panicznych jako specyficznej jednostki
chorobowej ugruntowały prace wykazujące, żśe napadom lęku skutecznie zapobiega
alprazolam. Jest on znacznie lepiej tolerowany niż imipramina, co spowodowało znaczny
wzrost zainteresowania pacjentów i lekarzy stosowaniem go w zaburzeniach paniczny ch. Z
czasem udokumentowano skuteczność kontrolowania napadów paniki za pomocą innych niż
alprazolam benzodiazepin (głównie klonazepamu), a także innych niż impiramina leków
przeciwdepresyjnych, przede wszystkim klomipraminy oraz inhibitorów wychwytu
zwrotnego serotoniny (najlepiej opisano działanie fluksetyny, fluwoksaminy i paroksetyny).
Dalsze argumenty przemawiające za biologicznym uwearunkowaniem zaburzeń poanicznych
zyskano na podstawie spektakularnych wyników wczesnych badań genetycznych. Crowe
Noves i Paulua (1983) stwierdził je u 24.7 % krewnych pierwszego stopnia i 2,3% w grupie
kontrolnej, w innych badaniach zzyskiwano odpowiedniko wartości (2-21%, versus 2-4%, por
Fyer, Mannuzza, Coplan, 1995), który stwierdził 31% (4-13 par) zgodności zachorowania w
grupie bliźniaków jednojajowych i 0 (0-16) zgodności u dwujajowych. Ponadto okazało się,
że u osób mających skłonnność do napadów paniki objawy te można eksperymentalnie
wywołać za pomocą pewnych substancji kofeiny, mleczanu sodu, dwutlenku węgla.

Wyniki badań sugerujące przewlekły charakter zaburzeń lękowych, okreslanych
wcześniej mianem nerwicy lękowej, stanowią zdaniem zwolenników ich biologicznej
etiologii kolejny argument przemawiający za słusznością ich koncepcji. Zarówno 20-letnia

background image

katamneza z 1950 (Wheeler i wsp.) jak i 5-letnia z 1980 roku (Noyes i wsp.) wskazują, że
objawy nerwicy lękowej w pełni ustępują jedynie u 12% chorych. Większość z badan nie
spełnia aktualnych wymagań metodologicznych stosowanych w naukach przyrodniczych,
ponieważ są one bardzo trudne do zastosowania w psychoteraplii (np. odpowiednie grupy
kontrolne, losowy dobór terapeutów i pacjentów).

W niniejszym podrozdziale przedstawiono dane dotyczące zaburzeń nerwicowych,
które są najlepiej zbadane. Nie kwestionując znaczenia osiągnięć nauk neurobiologicznych i
psychofarmakologii w omawianej dziedzinie, należy jednak pamiętać, że oddziaływania
biologiczne nie są w stanie pomóc w przypadku problemów chorobowych dotykających sfery
psychicznych przeżyć (pragnień, obaw, konfliktów, wspomnień trudnych wydarzeń). Przede
wszystkim należy jednak pamiętać, że zdecydowana większość badań wykazujących
skuteczność działania leków obejmuje stosunkowo krótki okres, a po ich odstawieniu często
występują nawroty objawów.

1.2.4. Integrujące rozumienie objawów nerwicowych

Przedstawione wcześniej psychodynamiczne, poznawczo-behavioralne i biologiczne
koncepcje zaburzeń nerwicowych nie muszą być ze sobą sprzeczne, jeśli przyjmie się, że
przeżycia psychiczne, będące funkcją działania ośrodkowego układu nerwowego, zależą
również od subiektywnych znaczeń, jakie mają okreslone tresci dla jednostki. Obraz świata i
samego siebie kształtuje doświadczenie życiowe i własna aktywność ale zależy on również od
sprawmności OUN. Wzajemne związki procesów psychicznych i neurofizjologicznych mają
również eksperymentalne uzasadnienie.

Morski ślimak Aplysia o stosunkowo prostej budowie układu nerwowego stał się
wdzięcznym obiektem badań nad mechanizmami uczenia się. Kandel zdołał zrobić z nim to
samo co Pawłow z psami - wyuczył go odruchu warunkowego, polegającego na cofaniu
skrzeliny do jamy płaszczowej oraz opisał mechanizmy związanych z tym zjawiskiem
procesów biochemicznych. Z jego eksperymentów wynika że połączenie synaptyczne
wzmacnia i trwale zmienia regulacja ekspresji genu związanego z uczeniem się. Zdaniem
Kandela należy przy tym rozważyć w jakim stopniu określony proces biologiczny
determinują czynniki genetyczne, rozwojowe, toksyczne, infekcyjne, środowiskowe czy
społeczne. Co więcej, uważa on że neurobiologia może przyczynić się do renesansu
psychoanalizy,,opartej po uwzględnieniu badań neurofizjologicznych - na bardziej
weryfikowalnych hipotezach. Cooper przypomniał, że Freud wykorzystywał odkrycia i
koncepcje z innych dyscyplin naukowych, dodając że wprawdzie postępy neurobiologii od
wieków zaciesniają granice rzeczywistości psychicznej, jednak nie istnieje
niebezpieczeństwo, że ona zaniknie. Nauki psychobiologiczne wyjaśniają rzeczywistość na
innym poziomie niż psychologia.

Dobry przykład integrowania informacji dotyczących neuroscience i psychoterapii
stanowią także eksperymenty przeprowadzone na małpach (Suomi 1991). W jednym z nich
stwierdzono, że oddzialenie małej małpki od matki powoduje wiele zaburzeń w jej
zachowaniu, które mogą ustąpić, jeśli zostanie ona oddana pod opiekę sprawnej społecznie
innej młodej małpki, która spełni funkcję swego rodzaju terapeuty. Zauważono jednak, że te
wychowane przez rówieśniczki małpki reagowały nawrotem objawów w stresujących
sytuacjach, a separacja w 6 miesiącu życia powodowała wyższe stężenie kortyzolu i ACTH
niż u małpek wychowywanych przez swoje matki. Wyniki te wskazują na niekorzystne skutki
doświadczeń separacji oraz na pewne możliwości zmniejszenia ich konsekwencji przez swego

background image

rodzaju oddziaływanie „terapeutyczne”. Jeszcze ciekawsze są wyniki drugiego eksperymentu.
Jedynie około 20% małych małpek reagowało depresyjnie na krótkotrwałą separację, co
wyrażało się zwiększeniem stężenia kortyzolu, ACTH oraz wzrostem przemiany
noradrenaliny. Sugeruje to, że wymieniona grupa osobników cechowała się większą
wrodzoną skłonnością do takich reakcji. Mogła być ona jednak w pewnych przypadkach
przezwyciężona. Z badań tych wynika, że doświadczenia życiowe powodują pewne zmiany
biochemiczne, które w zależności od zaistnienia innych czynników rozmaicie wpływają na
psychiczne funkcjonowanie jednostki.

O kompllementarności psychologicznych i neurofizjologicznych zjawisk świadczą
również wyniki badań aktywności mózgu za pomocą nanowszych technik jego obrazowania.
Z badań Baxtera i wsp. (1992) wynika że do identycznych zmian metabolizmu dochodzi w
okolicy głowy prawego jądra ogoniastego zarówno pod wpływem behavioralnej terapii, jak i
leczenia fluoksetyną.

Podejmowane są obecnie próby opracowania teorii uwzględniającej
neurofizjologiczne i psychologiczne aspekty funkcjonowania psychiki. Również w praktyce
coraz częściej łączy się psychoterapię z farmakoterapią. Takie stanowisko reprezentują także
najwybitniejsi eksperci w dziedzinie psychofarmakologii (Uhlenhuth i wsp, 1995) którzy w
większości analizowanych zaburzeń lękowych zalecali łączenie farmakoterapii z różnymi
działaniami psychologicznymi.

2. LĘKI I OBJAWY NERWICOWE U OSÓB ZDROWYCH PSYCHICZNIE

Normalne martwienie się i patologiczny

lęk różnią się stoplniem nasilenia.

Ezra A.Amsterdam i wsp.,1994

Lęk jest doznaniem naturalnym, dlatego lekarz może przeoczyć lub zbagatelizować
patologiczne postaci lęku u chorych. Może mu się wydawać, że pacjent opisuje doznania
znane mu dobrze z własnego doświadczenia, z którymi bez większych probelmów sam sobie
radzi i oczekuje tego samego od pacjenta. Tymczasem lęk przybiera wiele różnych postaci.
Żadnej skargi pacjenta na lęk nie należy lekceważyć. Jeśli pacjent ją zgłasza, to znaczy że siła
lęku przekracza jego możliwości radzenia sobie z nim.

Badania przeprowadzone w USA wykazały, że u około 33% pacjentów przyjętych
przez lekarzy pierwszego kontaktu stwierdzono formalne kryteria rozpoznania zaburzeń
psychicznych - najczęściej zaburzeń lękowych lub depresji a u dodatkowych 20% przewlekły
stres z dolegliwościami bliskimi spełnienia tych kryteriów (Keaton 1989). Polskie badania
wskazują, że częstość występowania zaburzeń nerwicowych u osób dorosłych wynosi 20-30%
(Aleksandrowicz, Świątek 1985; Aleksandrowicz, Hamuda 1994; Bizoń 1975). Znajomość
zagadnień związanych z lękiem i zaburzeniami lękowymi jest więc przydatna dla większości
lekarzy.

background image

2.1. Zasadnicze rodzaje lęku

Ląk to uczucie obawy spowodowane przewidywanym zagrożeniem, którego źródło
może znajdować się na zewnątrz lub wewnątrz jednostki (Kaplan, Sadock, 1991).Mogą go
wywołać bodzce płynące z otoczenia, ciała lub psychiki człowieka, Jeżśeli przyczyna
niebezpieczeństwa jest konkretna, zwykle używa się pojęcia strachu, rezerwując termin lęk
dla stanów, w których jest ona trudna do sprecyzowania.

Strach ma następujące sląadmolo (Rosenhan, Seligman, 1994):

· poznawczy - myślio o zagrożeniu;

· somatyczny - reakcja alarmowa w postaci pobudzenia układu sympatycznego
(rozszerzenie źrenic, przyspieszenie czynności serca, zmniejszenie aktywności przewodu
pokarmowego, zahamowanie ślinienia, a także bladość, napinanie mięśni, mimika wyrażająca
strach), które zwiększa zasoby tlenu i energii w tkankach, a co za tym idzie możliwości
reagowania naniebezpieczeństwo;

· emocjonalny - uczucie obawy, przerażenia, nudności, ściśnięcie żołądka, dreszcze;

· behavioralny - wycofanie, ucieczka lub walka.

Strach ma różne natężenie i nie wszystkie jego składniki muszą się pojawić łącznie i w
każdym przypadku strachu.

Lęk zawiera te same elementy co strach, z wyjątkiem jasno sprecyzowanego
poznawczego komponentu, dotyczącego określenia źródła zagrożenia, które w przypadku
lęku ma maglisty charakter obawy, że „coś złego może się zdarzyć”.

Przyczyną lęku mogą być (Sheenhan, Sheenhan, 1989):

· niebezpieczeństwo

· stres

· konflikt

· uraz psychiczny

· przykre wspomnienia

· objawy abstynencyjne

· choroba

· nawyk (wyuczony sposób zachowania)

background image

· genetycznie uwarunkowane zaburzenia metabolizmu.

W diagnostyce lęku przydatny jest jego podział na cztery typy (Sheenhan. Sheenhan,
1989):

1. Lęk jako reakcja przystosowawcza lub odpowiedź na bezpośrednie niebezpieczeństwo,
konflikt lub stres.

2. Lęk fobiczny (izolowany) - związany z określonym bodzcem lub bodzcami, mający
niewspółmiernie duże natężenie i prowadzący do występującego również w fobiach unikania
kontaktu z budzącymi zagrożenie bodzcami.

3. Lęk pierwotnie autonomiczny, przynajmniej przez pewien czas nie związany z żadnymi
wyraźnymi warunkami.

4. Lęk wtórny, występujący jako objaw innych zaburzeń somatycznych i psychiatrycznych
lub jako objaw niepożądany stosowanych leków.

Postępowanie z pacjentem należy rozpocząć od przeprowadzenia ogólnego badania
lekarskiego, a potem przejść do zebrania informacji na temat psychologicznych okoliczności
występowania lęku.

2.2. Somatyczne podłoże lęku

Lęk może być również objawem wielu chorób somatycznych. Najczęstsze z nich
wymieniono w poniższym zestawieniu:

Nienerwicowe przyczyny lęku

· choroby układu krążenia (np. zagrażający zawał serca, napadowa tachykardia
przedsionkowa, zator tętnicy płucnej)

· choroby endokrynologiczne (np. nadczynność tarczycy, guz chromochłonny nadnerczy)

· reakcja anafilaktyczna

· hipoglikemia

· hipoksja

· hipowolemia (np. krwotok wewnętrzny)

· zespół abstynencyjny (np. alkoholowy, z odstawienia leków psychotropowych)

· rozpoczynające się stany majaczeniowe

· zatrucia (np. amfetaminą, kofeiną)

· zespół psychoorganiczny (np. zespół pourazowy, cerebrastenia, encefalopatia)

background image

· szkodliwość zawodowa (czynniki psychifizyczne)

· astenia po przebytych chorobach somatycznych

· nadmierne przeciążenie pracą fizyczną lub umysłową

W diagnozie różnicowej należy uwzględnić somatyczne podłoże lęku szczególnie
wówczas, gdy towarzyszą mu jakiekolwiek zaburzenia świadomości oraz równocześnie
występujące objawy urazu, zatrucia czy choroby somatycznej, a także objawy zespołu
psychoorganicznego (np. lepkość emocjonalna, perseweracje, zaburzenia pamięci). Pewne
znaczenie ma również brak istotnych zmian w sytuacji (społecznej lub psychologicznej)
chorego w okresie poprzedzającym wystąpienie objawów oraz brak wcześniejszych objawów
nerwicowych w bardzo dokładnie zebranym wywiadzie.

2.3. Psychodynamiczne rozumiennie lęku

Lęk to uczucie znane każdemu z nas. Bliżej można je określić jako niepokój, obawę ze
coś niedobrego się stanie. Przeżycie to ma różne stopnie nasilenia. Bardzo silny lęk jest
objawem zaburzeń psychicznych.

Mechanizmy powstawania lęku dość przekonująco tłumaczy psychoanaliza. Zgodnie z
jej ustaleniami lęk jest reakcją na niebezpieczeństwo pochodzące z wnętrza naszej psychiki,
strach jest odpowiedzią na realne zewnętrzne niebezpieczeństwa. W ujęciu
psychoanalitycznym poszczególne rodzaje lęku mają źródło w różnych stadiach rozwoju
jednostki (Nemiah, 1985).

Lęki impulsywne cechuje paniczny strach przed utratą kontroli nad pewnymi
impulsami - opisywany najczęściej jako obawa przed „zwariowaniem”. Są one przetrwałą
postacią niemowlęcej bezradności wobec przytłaczających dziecko potrzeb i bodzców nad
którymi nie ma onokontroli.

Lęki separacyjne - przed utratą kontaktu z kimś bliskim, np. odejściem bliskiej osoby -
pochodzą z dziecięcych obaw utraty miłości lub porzucenia goprzez rodziców, jeśli nie
podoła ono ich wymaganiom.

Tzw. lęki kastracyjne - polegają na obawach przed uszkodzeniem własnego ciała oraz
utratą jakichś zdolności. Związane są z procesem kształtowania poczucia tożsamości
psychoseksualnej, poczucia własnej wartości dotyczącej męskości lub kobiecości.

Lęki superego to lęki związane z postępowaniem lub myśleniem niezgodnym
zwłasnym systmem wartości. Powstają one zarówno wtedy, gdy zachodzi konflikt ze
świadomie uznawanymi wartościami czyli z własnym sumieniem, jak i wtedy, gdy obejmuje
on nieświadomie przyjmowane przekonania, z którymi utożsamialiśmy się w bardzo
wczesnych okresach

życia lub też wchłonęliśmy je mimowolnie razem z innymi poglądami.

background image

Zgodnie z teorią psychoanalityczną człowiek nie jest świadomy wszystkich swoich procesów
psychicznych ani tego, jakie wydarzenia je uruchamiają.

Psychoterapia polega na odkrywaniu tych nieświadomych procesów za pomocą
obserwacji i anaklizy zachowań i przeżyć pacjenta.

Lęk jest sygnałem jakiejś aktywizacji konfliktu wewnętrznego. Idealnie byłoby
zidentyfikować prawdziwą przyczynę lęku oraz rozwiązać związany z nim problem. Jest to
jednak trudne zadanie. W opanowaniu kontroli nad lękiem duże znaczenie ma przekonanie, że
jest się w stanie zaakceptować jego ewentualne pojawienie się bądź nasilenie. W przeciwnym
razie może się rozwinąć błędne koło potęgowania lęku przez narastające obawy związane z
konsekwencjami nasilających się dolegliwości. Nieustanne obawy o to, że lęk może nastąpić,
stanowią narastające obciążenie psychiczne i w końcu prowadzą do wytrącenia z równowagi
manifestującego się lękiem. W stanach lękowych korzystne jest poszukiwanie kontaktu z
kimś bliskim. Rozmowa o swoich przykrych przeżyciach nierzadko pozwala odzyskać
poczucie kontroli nad lękami. Często osoby doświadczające lęku zamykają się w sobie i
unikają rozmowy z innymi ludzmi, ponieważ są przekonane, że wszyscy są wobec ich lęków
tyleż nietolerancyjni, co bezradni.

2.4. Lęk jako reakcja na chorobę

Choroba w naturalny sposób wytrąca chorego z równowagi psychicznej, wzbudza
lękowe reakcje, które uruchamiają mechanizmy obronne służące zredukowaniu tego lęku. W
praktyce mamy do czynienia z bardzo zmiennym i różnorodnym obrazem klinicznym, od
objawów w pełni świadomego strachu przed konsekwencjami choroby począwszy, a
skończywszy na stanach zupełnej obojętności wobec choroby, a nawet nieuzasadnionego
optymizmu u osób stosujących nieświadomie mechanizm zaprzeczenia (do ich świadomości
nie dociera psychologiczne znaczenie choroby). Pomiędzy tymi skrajnymi reakcjami znajduje
się cała gama objawów lękowych i przejawów działania mechanizmów obronnych. W ich
różnicowaniu przydatne są schematy poszczególnych stadiów zachowań wobec choroby i
psychicznych reakcji na chorobę.

2.4.1. Stadia zachowań wobec choroby (Suchman, 1991)

1. Stadium doświadczenia objawów chorobowych - pacjent dostrzega pewne objawy, które
które rozumie jako przejawy choroby.

2. Stadium przyjęcia roli chorego - podjęcia decyzji o potrzebie skorzystania z pomocy
lekarskiej

3. Stadium poszukiwania profesjonalnej pomocy.

4. Stadium wejścia w rolę pacjenta, czyli w zależności od lekarza - odpowiedzialność za
kontrolowanie własnego stanu zdrowotnego chory przekazuje lekarzowi, a sam decyduje się
wypełniać jego zalecenia.

background image

5. Stadium wyzdrowienia lub rehabilitacji - podjęcie decyzji zakończenia leczenia i
funkcjonowania w roli pacjenta.

Powyższy schemat pokazuje istotne różnice w postawach pacjentów
rozpoczynających leczenie. Pomiędzy dostrzeżeniem objawów a nawiązaniem optymalnej
relacji terapeutycznej z lekarzem zachodzą procesy sprawiające wielu ludziom bardzo duże
trudności. W ich konsekwencji np. osoba z nadmierną potrzebą niezależności, która zgłosiła
się na badanie pod presją rodziny, może po wizycie u lekarza nadal pozostawać w stadium
dostrzegania choroby i nie podjąć zaleconego jej leczenia. Rozpoznanie takiej
sytuacji,omówienie jej z pacjentem i dostosowanie dalszego postępowania do psychicznych
możliwości chorego zmniejszy ryzyko niepodjęcia przez niego terapii. W niektórych
przypadkach potrzebne jest rozłożenie badania na dwa spotkania. W przypadku bardziej
nasilonych nerwicowych rekacji potrzebne będzie skorzystanie z pomocy psychologa
klinicznego lub konsultacji psychiatrycznej. W ocenie psychicznych procesów wywołanych
chorobą przydatny jest schemat możliwych do przewidzenia reakcji na chorobę.

2.4.2. Schemat reakcji na chorobę

Choroba zmienia psychologiczną sytuację chorego i wymaga przystosowania się do
niej. Lekarz może zaobserwować jedynie pewne przejawy reakcji pacjenta na chorobę, takie
jak lęk, depresyjny nastrój zaprzeczanie postawionej diagnozie, a w przypadku
nieuleczalnych chorób nieracjonalne traktowanie choroby jako kary za popełnione błędy,
pacjent może też próbować układać się z samym sobą czy z Bogiem podejmując pewne
zobowiązania w zamian za odzyskanie zdrowia. W zachowaniu chorych widać pewną
inflantylność, izolowanie się od otoczenia, wchodzenie w głęboką zależność od lekarza,
gniew a także pogodzenie z faktycznym stanem zdrowia. Pomoc pacjentom ułatwia
podejmowanie prób zrozumienia mechanizmów psychicznych obserwowanych zachowań i
ukierunkowanie działań terapeutycznych na ich przyczyny a nie na stwierdzane objawy.
Przekonywanie pacjenta, że „musi się pogodzić z diagnozą” może okazać się bezowocne, jeśli
nie pomoże się choremu w odzyskaniu naruszonej przez chorobę równowagi wewnętrznej.

Zamieszczony niżej schemat ilustruje sposob myślenia zmierzający do zrozumienia
indywidualnych reakcji psychicznych określonego pacjenta, które mogą obejmować pewne
wyróżnione w nich mechanizmy. Należy podkreślić że u tej samej osoby mogą występować
równocześnie niektóre z pozostałych wymienionych mechanizmów w stosunku do
określonych aspektów choroby.

Schemat możliwych do przewidzenia reakcji na chorobę (Lipkin, 1989)


procesy interpsychiczne

pogorszenie obrazu samego siebie - utrata - żal

background image

zagrożenie homeostazy - strach

niepowodzenie samodzielnych prób zwalczania objawów choroby

uczucie bezradności (braku nadziei)

poczucie utraty kontroli - wstyd (poczucie winy)


Wyniki badań od lat wskatzują, że znaczna grupa pacjentów nie postrzega zaleceń
leczniczych. Przeglądy piśmiennictwa z początku lat siedemdziesiątych obejmowały
doniesienia, zgodnie z którymi 4-92% chorych nie realizowało w pełni zleconego leczenia
(Marston, 1970, Sulivan 1974). Najnowsze doniesienia są równie niepokoją-ce - analiza
literatury wskazuje, że co najmniej 1/3 pacjentów obraz kliniczny

lęk

zaprzeczenie

depresja

obwinianie się

i układanie się

z samym sobą

regresja

izolacja

zależność

background image

gniew

akceptacja

2.5. Psychiczne przyczyny niewypełniania zaleceń lekarskich

Wyniki badań od lat wskazują, że znaczna grupa pacjentów nie przestrzega zaleceń
leczniczych. Przeglądy piśmiennictwa z początku lat siedemdziesiątych obejmowały
doniesienia, zgodnie z którymi 4-92% chorych nie realizowało w pełni zleconego leczenia
(Marston, 1970, Sulivan 1974). Najnowsze doniesienia są równie niepokojące - analiza
literatury wskazuje, że conajmniej 1/3 pacjentów nie wypełnia zaleceń lekarskich. Skalę tego
problemu ilustrują wyniki badań amerykańskich, z których wynika że jedynie 25% pacjentów
w pełni przestrzegało zaleceń lekarskich. Zaleceń lekarskich nie wypełniało 11% kobiet z
patologicznymi wynikami badania cytologicznego. Z kolei badania brytyjskie ujawniły że
14,5% pacjentów lekarzy ogólnych w ogóle nie wykupuje recept.

Nasilony strach lub lęk związany z chorobą i leczeniem może się wyrażać w
trudnościach w kontaktach i współpracy z lekarzem. a w konsekwencji utrudniać terapię.

Przytoczone przykłady wskazują, że realizacja zaleceń lekarskich jest daleka od
doskonałości, a jej poprawa może w istotny sposób zwiększać skuteczność leczenia.
Rozpoznanie niekorzystnych zjawisk oraz podjęcie odpowiedniego postępowania może w
znacznym stopniu poprawić skuteczność terapii. Nawiązanie z pacjentem odpowiedniego
kontaktu terapeutycznego umożliwia choremu ujawnienie swoich obaw i wewnętrznych
oporów przed stosowaniem zalecanego leczenia, a lekarzowi podjęcie odpowiednich działań
samemu lub przy pomocy psychologa. Z tej perspektywy niewypełnianie zaleceń lekarskich
można traktować jako rezultat nieprawidłowości relacji lekarz-pacjent, w artykule o
znamiennym tytule „Niestosowanie się do zaleceń” - to nie problem pacjenta, ale oznaka
zaburzenia relacji lekarz-pacjent wskazuje że do niestosowania się do zaleceń dcoprowadziło
nierozpoznanie przez terapeutę znaczenia, jakie dla pacjenta ma wypełnianie przekazanych
mu zaleceń. W realizacji tego zadania może być pomocne zaznajomienie się z
przedstawionymi już wcześniej lękowymi reakcjami na chorobę oraz z opisanymi w dalszej
części zasadami postępowania w zaburzeniach nerwicowych.

3. DIAGNOZA ZABURZEŃ NERWICOWYCH

Kontakt psychiatryczny to taki stosunek
między chorym a lekarzem, gdy chory jest szczery,
gdy się chce pokazać takim jakim

jest, gdy wie, że lekarz go nie potępi.

Antoni Kępiński

background image

3.1. Ogólne zasady

Przytaczane we wstępie dane wskazujące na powszechność występowania zaburzeń
nerwicowych przekonują, że należy je uwzględnić praktycznie w każdym badaniu lekarskim.
Ułatwi to zróżnicowanie nerwicowych zaburzeń czynnościowych od schorzeń somatycznych,
a w innych przypadkach pozwoli na rozpoznanie i rozpoczęcie leczenia zaburzeń, z których
istnienia pacjent nie zdaje sobie sprawy.Nerwicowe objawy pojawiają się również w
reakcjach na stres. Gdy ich nasilenie staje się uciążliwe lub niepokojące, wówczas stanowią
przyczynę wizyty u internisty.

W diagnozie różnicowej należy od samego początku uwzględniać zaburzenia
nerwicowe i informować o tym pacjenta. Nie wolno jednak ustalać rozpoznania tych objawów
wyłącznie przez wykluczenie wszystkich możliwych przyczyn natury somatycznej; jest to
postępowanie błędne, a często szkodliwe . Według amerykańskich autorów, wielu pacjentów
zgłaszających się do lekarza nie dopuszcza do siebie myśli, że ich dolegliwości mogą mieć
inne niż somatyczne podłoże. Wymagają oni pomocy - stopniowe przygotowanie chorego do
zaakceptowania innego rozpoznania polega na informowaniu od samego początku, że
stwierdzone dolegliwości mogą być objawami różnych chorób, w tym zaburzeń
nerwicowych, które leczy się w odmienny sposób. Jeżeli pacjent pod koniec postępowania
diagnostycznego usłyszy uwagę w rodzaju „nic panu nie jest, to tylko nerwica”,
prawdopodobnie będzie miał wątpliwości co do słuszności postawionej diagnozy i uda się nie
co psychiatry, lecz do innego specjalisty chorób wewnętrznych. Wydaje się że opisane
prawidłowości występują również w naszym kraju, gdzie korzystanie z pomocy psychiatry,
psychologa lub psychoterapeuty ma mniejszą tradycję niż w społeczeństwie amerykańskim,
Badanie psychiatryczne powinno więc stanowić integralny element badania lekarskiego, a
zaburzenia nerwicowe należy od samego początku uwzględniać w diagnozie różnicowej,
podobnie jak działanie niepożądane leków przyjmowanych przez pacjenta z powodu innych
schorzeń - wiele lekarstw może powodować lęk, niepokój związane z nimi objawy
wegetatywne.

Omówienie głównych postaci zaburzeń nerwicowych utrudnia współistnienie w
dostępnym piśmiennictwie kilku różnych klasyfikacji zaburzeń nerwicowych. Obowiązująca
obecnie w medycynie 10. Rewizja Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i
Problemów Zdrowotnych (ICD10), różni się znacznie nie tylko od jej poprzedniej wersji,
ale również od stosowanego w USA czwartego wydania klasyfikacji Amerykańskiego
Towarzystwa Psychiatrycznego wykorzystywanego w większości badań i doniesień
naukowych. Klasyfikacja WHO jest bardziej skomplikowana od amerykańskiej, aby tę
niedogodność usunąć, opracowano jej skrócony wariant obowiązujący w placówkach
podstawowej opieki zdrowotnej, który z kolei jest zbyt daleko idącym uproszczeniem,
ponieważ nie uwzględnia on ostrej reakcji na stres oraz zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych.
W niniejszym opracowaniu omówiono jednostki wyróżnione w ICD-120 w wersji
przeznaczonej dla podstawowej opieki zdrowotnej, ale przedstawiono również najczęściej
występując zaburzenia nerwicowe uwzględnione w podstawowej wersji ICD10.

Posługując się aktualnymi klasyfikacjami (ICD-10 i DSM-IV) pamiętać należy, że
wyróżniają one wiele jednostek, które mogą współwystępować. W przeprowadzonych w
Niemczech badaniach stwierdzono, że współzachorowalność u hospitalizowanych pacjentów
psychiatrycznych wynosi 80-90% a więc jedynie u 10-20% z nich stwierdza się pojedyncze
rozpoznanie. Znaczenie współzachorowalności dobrze ilustrują wyniki badań 165 pacjentów
skierowanych na terapię z powodu zaburzeń panicznych i agorafobii. Wykazały one, że

background image

jedynie u 16% pacjentów z tej grupy nie stwierdzono wcześniej zadnej z następujących
jednostek chorobowych: zaburzenia lękowe uogólnione, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne,
fobia społeczna, depresja lub dystymia (dawniej określana jako nerwica depresyjna).
Natomiast u 29% badanych występowały dwa z tych zaburzeń, u 25% trzy, u 19% cztery, a u
11% pięć lub sześć.

Charakterystyczne cechy objawów nerwicowych, które należy uwzględnić w trakcie badania

Objawy nerwicowe zawsze dotykają przeżyć chorego

Pacjent może mieć plroblemy psychiczne, z którymi większość osób radzi sobie sama bez
większych trudności.

Pacjent szukający pomocy nie jest w stanie sam utrzymać wewnętrznej równowagi
psychicznej.

Chory na nerwice ma trudności w rozróżnianiu objawów nerwicowych od niedoskonałości
swojego charakteru i często wstydzi się ujawniać wszystkie swoje trudności.

Najbardziej dotkliwe objawe nerwicowe dotykają często intymnych sfery przeżyć religijnych,
życia erotycznego i seksualnego, poczucia winy.

Patologicznie nasilone uczucia lęku, wstydu, poczucia winy zwykle utrudniają choremu na
nerwice ujawnianie wszystkich swoich słabości.

Warunki prawidłowego badania chorego z zaburzeniami nerwicowymi

Badanie powinno być przueprowadzone w warunkach gwarantujących dyskrecję. Konieczne
jest badanie sam na sam i zapewnienie pacjenta o tajemnicy lekarskiej.

Stworzenie atmosfery dającej pacjentowi poczucie bezpieczeństwa.

background image

Dążenie do wczucia się w stan psychiczny pacjenta i zrozumienia jego sposobu myślenia ,
odczuwania i zachowania.

Minimalizowanie tendencji do oceniania pacjenta i bagatelizowania jego problemów

Stwierdzenie jednej z postaci zaburzeń lękowych nie wyklucza więc występowania innych
zaburzeń.

3.2. Podstawowe elementy badania psychiatrycznego w badaniu lekarskim

Diagnozę zaburzeń nerwicowych ułatwia przypomnienie najistotniejszych
wiadomości na temat elementów badania psychiatrycznego w badaniu lekarskim.

Badanie psychiatryczne

1. Stanowi zawsze część badania lekarskiego i powinno być poprzedzone badaniem
somatycznym (włącznie z wchodzącym w jego zakres badaniem neurologicznym).

2. Polega na: rozmowie z chorym, obserwacji jego zachowania, w uzasadnionych
przypadkach - uzupełnieniu uzyskanych danych informacjami z wywiadu od otoczenia

3.Składa się z: wywiadu i oceny stanu psychicznego



Wywiad powinien dostarczyć informacji dotyczących następujących zagadnień:

Stan psychiczny

1. Rodzaj objawów

2. Początek zaburzeń psychicznych

· ostry, przewlekły , skryty

· okoliczności towarzyszące wystąpieniu pierwszych objawów lub ich nawrotu;

· dynamika rozwoju i ewentualne zmiany obrazu psychopatologicznego;

background image

· w przypadku podejrzenia nawrotu choroby istotne jest upewnienie się czy objawy są
rzeczywiście podobne do stwierdzanych poprzednio.

3. Współistniejące choroby somatyczne i przyjmowane leki,

4. Bezpośredni powód szukania pomocy lekarskiej



Pytanie to może ułatwić ujawnienie wstydliwych okoliczności., które spowodowały, że
pacjenci czują się bezsilni wobec swych psychicznych problemów i zdecydowali się
skorzystać z pomocy lekarskiej np. skrajnie nasilone konflikty rodzinne, przemoc,
niepowodzenia seksualne.

Historia życia



· wywiad rodzinny (obciążenie dziedziczne i atmosfera w rodzinie);

· historia rozwoju osobniczego pacjenta (przebieg porodu, rozwój psychomotoryczny we
wczesnym dzieciństwie, okres dojrzewania, ewentualne trudności w momencie rozpoczynania
życia seksualnego, przekwitanie, utrata bliskich osób, rozpoczynanie pracy zawodowej,
przechodzenie na emeryturę, a w przypadku mężczyzn również sposób adaptacji do służby
wojskowej)

· warunki społeczno-bytowe;

· przebyte choroby, urazy i zatrucia;

· nadużywanie alkoholu i innych używek.

3.2.1. Ocena stanu psychicznego

Postulat przeprowadzenia w ramach każdego badania lekarskiego pełnego badania
psychiatrycznego wydaje się odległy od praktycznych możliwości. W poszukiwaniu
realistycznego rozwiązania pomocne jest posłużenie się zaleceniami autorów amerykańskiego
podręcznmika psychiatriiterwencyjna dla lekarzy pracujących w izbie przyjęć. Ich zdaniem, w
przypadku stwierdzenia jakichkolwiek przesłanek do badania psychiatrycznego, należy
dokonać oceny pacjenta pod następującymi względami:

1. Zachowanie i wygląd (ocena napędu psychomotorycznego i funkcjonowania woli):
pobudzenie, osłupienie, stereotypie, natrętne czynności, działania popędowe i impulsywne.

background image

2. Orientacja - czy pacjent wie, kim jest, gdzie się znajduje, czy dobrze orientuje się w
czasie,

3. Stan emocjonalny - widoczne objawy lęku, strachu, niepokoju, napięcia, obniżonego
nastroju (depresji, smutku) lub podwyższonego (manii, hipomanii, euforii), gniewu, złości,
zobojętnienia.

4. Myślenie:

· zaburzenia procesu myślenia (zaburzenie formalne), przyspieszenie lub zwolnienie tempa
myślenia; lepkość (przesadna drobiazgowość), otamowanie (nagłe utrudnienie przepływu
myśli), rozkojarzenie (zanikający związek pomiędzy skojarzeniami); perseweracje
(uporczywe powtarzanie),

· zaburzenia treści myslenia - urojenia a także natręctwa (myślowe), nadmierne poczucie
winy, poczucie braku własnej wartości, fobie itp.

5. Spostrzeganie (halucynacje, złudzenia),

6. Wyższe funkcje poznawcze (pamięć, zdolność do adekwatnej oceny rzeczywistości,
zdolność do abstrakcyjnego myślenia i samorefleksji)

Powyższe zestawienie zawsiera wiele uproszczeń, sygnalizuje tylko, co należy
uczynić, aby zorientować się w stanie psychicznym pacjenta

3.2.2. Sposób przeprowadzania badania

Badanie stanu psychicznego powinno mieć formę zbliżoną do naturalnej, życzliwej
rozmowy. Należy zapewnić pacjentowi względny komfort i prywatność, aby mógł
wypowiedzieć swobodnie i bez skrępowania. Optymalne jest ustawienie krzeseł pod kątem
około 120o umożliwiającym dobry kontakt wzrokowy oraz obserwowanie zachowania się
pacjenta. Nie wymusza się wówczas zachowania pozycji twarzą w twarz, która być może jest
trudna i nieprzyjemna dla chorego.

Po wzajemnym przedstawieniu się najlepiej rozpocząć od pytań ogólnych,
pozwalających zaobserwować spontaniczność w mowie, zachowaniu, rozumowaniu oraz
nawiązywaniu kontaktu przez badanego.Można zadać pytanie w rodzaju „jak się pan czuje?”,
„co panu dolega?”, „jakie problemy pana do mnie sprowadzają?” W razie wątpliwości nie
należy jednak rezygnować z zadawania pytań wprost. W przypadku konieczności oceny
ryzyka samobójstwa niezbędne jest ustalenie, czy pacjent myślał o śmierci abstrakcyjnie, czy
też rozważał możliwości popełnienia samobójstwa, planował je, czy podejmował w
przeszłości jakieś działania w tym kierunku. W trakcie badania należy próbować zrozumieć
chorego, jego zachowanie i przeżycia na tle aktualnej sytuacji życiowej oraz historii jego
życia. Wiedza o tym, jak poprzednio przystosowywał się do nowych sytuacji i jak reagował
na sukcesy, porażki i utraty, jest pomocna w zrozumieniu jego aktualnych problemów.

Badając pacjenta z objawami nerwicowymi, należy zorientować się w jego ogólnym
stanie psychicznym. Niezbędne jest wykluczenie innych niż nerwicowe przyczyn
występowania objawów, czyli zaburzeń psychicznych o podłożu somatycznym, zaburzeń
nastroju oraz psychoz. W czasie względnie naturalnej rozmowy można ustalić, czy badany

background image

zorientowany jest w miejscu, czasie i sytuacji dotyczącej własnej osoby, a także
zaobserwować, czy rozumie i poprawnie wykonuje polecenia, w jakim jest nastroju, jaki jest
jego stosunek do badania; należy również ocenić napęd psychoruchowy i słowny
(wyrównywany. przyspieszony, spowolniony), sposób myślenia i mówienia , adekwatność
zachowania do sytuacji, oraz ekspresję emocjonalną.

Po wykluczeniu wymienionych wyżej zaburzeń należy raz jeszcze rozważyć
somatyczne podłoże zaburzeń lękowych oraz możliwość wywołania ich przez przyjmowane
leki, a następnie przejść do sprecyzowania diagnozy zaburzeń nerwicowych.

3.3. Schemat diagnozowania zaburzeń nerwicowych

Kontakt z pacjentem odczuwającym silne objawy nerwicowe wymaga szybkiego
działania. W takich sytuacjach można wykorzystać przedstawiony schemat. Wskazuje on na
konieczność zdiagnozowania przyczyny opisywanych przez pacjenta dolegliwości przed
podjęciem decyzji terapeutycznych. Pochopne podanie leku przeciwlękowego może utrudnić
dalsze postępowanie diagnostyczne, podobnie jak zastosowanie leku przeciwbólowego przed
ustaleniem przyczyn dolegliwości.

Schemat diagnozowania zaburzeń nerwicowych

I. Wywiad i badanie somatyczne

II. Stwierdzenie, że objawy nie wystąpiły jako działanie niepożądane stosowanych leków.

III. Stwierdzenie, że dolegliwości zgłaszane przez pacjenta nie są objawami zaburzeń nastroju
(depresji lub manii) lub psychozy, intoksykacji, objawów abstynencyjnych i zaburzeń
psychicznych na podłożu organicznym

IV. Ocena powiązania niepokoju z problemami stresującymi

A. Ewidentny związek:

1. Uświadamiany przez badanego

· naturalna reakcja na chorobę somatyczną

· reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne

- zaburzenia adaptacyjne

- ostra reakcja na stres

- zaburzenia stresowe pourazowe

2. Nie uświadamiany przez badanego

background image

· zaburzenia dysocjacyjne

· zespół depersonalizacji-derealizacji

B. Brak prostego związku

· zaburzenia lękowe

- zaburzenia lękowe uogólnione

- zaburzenia lękowe z napadami lęku (lęk paniczny)

- zaburzenia lękowe w postaci fobii

- zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane

· zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne

· zaburzenia pod postacią somatyczną

· neurastenia

W niektórych postaciach tych zaburzeń związki są widoczne dla lekarza jednak pacjent
zdecydowanie przeciwstawia się wzięciu pod uwagę psychologicznych uwarunkowań
dolegliwości

3.3.1. Różnicowanie zaburzeń nerwicowych z objawami

rzekomonerwicowymi

Badanie pacjenta z objawami nerwicowymi powinno obejmować rutynowe badanie
lekarskie, włącznie z badaniem neurologicznym i różnicowanie ich nerwicowego
pochodzenia z przyczynami somatycznymi w postaci chorób somatycznych, urazów i zatruć.

W postępowaniu diagnostycznym należy pacjenta informować, że jego dolegliwości
mogą być spowodowane chorobą somatyczną lub zaburzeniami psychicznymi Zespoły
objawów, które wykazują znaczne podobieństwo do objawów nerwicowych ale ich charakter
nie jest natury psychicznej tradycyjnie nazywano rzekomonerwicowymi.

Różnicowanie objawów nerwicowych od rzekomonerwicowych wymaga całościowej
oceny stanu psychicznego, somatycznego i psychologicznego kontekstu ich wystąpienia lub
nasilenia. Ponadto nawet dobrze udokumentowana historia nerwicowych zaburzeń nie
wyklucza, że stwierdzane objawy mają podłoże somatyczne. Często występuje odwrotna
sytuacja - objawy nerwicowe pojawiają się uoso y cierpiącej na schorzenie somatyczne i
wyrażają nerwicowo nasilonym przeżywaniem objawów tej choroby. Pojedyncze i
krótkotrwałe objawy nerwicowe mogą się pojawiać w subklinicznej postaci (nie spełniając

background image

kryteriów diagnostycznych żadnej z wymienionych w ICD-10 jednostki chorobowej) w
odpowiedzi na trudną sytuację zarówno u osób zdrowych jak i w przebiegu różnych zaburzeń
psychicznych.

Na nerwicowy charakter zaburzeń mogą wskazywać:

· występowanie objawów nerwicowych we wcześniejszych okresach życia (pamiętać
jednak należy, że u chorych na nerwice mogą wystąpić inne choroby manifestujące się
objawami rzekomonerwicowymi);

· związek czasowy pomiędzy pojawieniem się objawów nerwicowych a zmianami w
sytuacji psychologicznej chorego, które spowodowały:

- utrudnienie zaspokajania potrzeb życiowych

- pojawienie się silnego zagrożenia, wstydu lub poczucia winy,

- utratę poczucia bezpieczeństwa,

- konflikty pomiędzy pragnieniami a systemem wartości (np. w

kontkacie z pokusami).

Na rzekomonerwicowy charakter objawów mogą wskazywać:

· związek czasowy pojawienia się objawów z rozwojem lub nasileniem choroby
somatycznej,

· nagłe rozwinięcie się objawów (w ciągu kilku godzin),

· plierwszy epizod - brak wcześniejszych objawów nerwicowych w bardzo dokładnie
zebranym wywiadzie (zwłaszcza w starszym wieku),

· objawy zespołu psychoorganicznego,

· jakiekolwiek zaburzenia świadomości (nawet niewielkie jej przymglenie).

Według opublikowannych przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie Zasad
rozpoznawania i leczenia zaburzeń psychicznych w przypadku diagnozy zaburzeń
nerwicowych należy wykonać następujące badania dodatkowe:

· morfologia krwi

· badanie ogólne moczu

· stężenie elektrolitów, glukozy i cholesterolu w surowicy.

Zalecane są ponadto: badanie elektroencefalograficzne oraz testy psychologiczne .

background image

3.3.2. Różnicowanie zaburzeń nerwicowych z depresją

Formułując wst_ępną diagnozę zaburzeń nerwicowych należy je odróżnić od innych
chorób i zaburzeń psychicznych, w przebiegu których mogą one występować. Omawiasnie
pełnej diagnozy psychiatrycznej przekracza cele niniejszego opracowania. Stwierdzenie
zaburzeń psychotycznych jest zwykle stosunkowo proste - z praktycznego punktu widzenia
najtrudniejsze do wykluczenia mogą być zaburzenia nastroju w postaci epizodu depresji.
Znajomość objawów depresji o nienerwicowym charakterze przydatna jest również w
różnicowaniu z depresyjnym nastrojem stanowiącym element zaburzeń nerwicowych.
Ponieważ klasyfikacja zaburzeń nastroju w ICD-10 jest bardzo skomplikowana w
różnicowaniu z zaburzeniami nerwicowymi można się posłużyć opisem dużej depresji wg
DSM-IOV tym bardziej że ta katoegira diagnostyczna jest stosowana w większości badań
naukowych. Jak wskazują wyniki badań, duża depresja bardzo często występuje u chorych z
zaburzeniami nerwicowymi, zwłaszcza z zaburzeniami lękowymi uogólnionymi z którymi
współistnieje w przypadku 60-80% chorych. Fakt ten powinien skłaniać do uważnego badania
chorych z zaburzeniami nerwicowymi również w kierunku depresji.

Objawy tzw. dużej depresji wg DSM-IV


niemal codziennie i przez większą część dnia


· obniżenie nastroju


· wyraźne zmniejszenie zainteresowań niemal wszystkimi czynnościami oraz związanego z
nimi uczucia przyjemności


· wzrost lub spadek łaknienia bądź znaczny spadek lub wzrost masy ciała, nie związany ze
stosowaniem diety (np. 5% masy ciała w ciągu miesiąca)


niemal codziennie

background image



· bezsenność lub nadmierna senność


· podniecenie lub spowolnienie psychoruchowe


· uczucie zmęczenia lub utraty energii


· poczucie własnej bezwartościowości lub nieuzasadnione poczucie winy


· zmniejszenie sprawności myślenia, trudności w skupieniu uwagi lub podjęciu decyzji


nawracające myśli o śmierci (nie tylko objawy przed śmiercią) nawracające myśli samobójcze
bez określonego planu, podejmowanie prób samobójczych lub planowanie samobójstwa










Do rozpoznania tzw. dużej depresji niezbędne jest stwierdzenie przynajmniej pięciu z
wymienionych w powyższym zestawieniu objawów, utrzymujących się co najmniej przez 2
tygodnie, które stanowią istotną zmianę w porównaniu z poprzednim sposobem
funkcjonowania. Jednym z nich musi być albo depresyjny nastrój albo utrata zainteresowań
lub zdolności odczuwania przyjemności.

Do rozpoznania „dużej depresji” niezbędne jest stwierdzenie, że istniejące objawy
powodują klinicznie istotny stres lub pogorszenie funkcjonowania społecznego, zawodowego
bądź w innych ważnych sferach życia. Ponadto należy wykluczyć ich związek z chorobą
somatyczną (np. z niedoczynnością tarczycy), przyjmowaniem leków (działanie niepożądane)
lub żałobą.

W przypadku stwierdzenia objawów depresyjnych niezbędna jest ocena ryzyka
samobójstwa. Należy w tym celu wprost zapytać pacjenta i jego bliskich o myśli, plany czy
ewentualne przygotowania do samobójstwa. W przypadku tendencji samobójczych istnieją
prawne podstawy do przymusowej hospitalizacji.We wszystkich wątpliwych przypadkach
konieczna jest niezwłoczna konsultacja psychiatryczna. Należy pamiętać, że ciągle jeszcze
około 20% chorych na depresję umiera śmiercią samobójczą.

background image

Rozdział 4

Główne postaci zaburzeń nerwicowych

W niniejszym rozdziale omówiono kolejno wymienione w schemacie diagnozowania
zaburzeń nerwicowych (s. 50) jednostki chorobowe (wg ICD-10)1, z wyjątkiem opisanych
wcześniej naturalnych reakcji na chorobę. Więcej uwagi poświęcono też zaburzeniom
panicznym, ze względu na dużą częstość ich występowania i trudności w różnicowaniu ich z
chorobami somatycznymi.

4.1. Reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne

4.1.1. Zaburzenia adaptacyjne

Zaburzenia te polegają na stanach subiektywnego napięcia i rozstroju emocjonalnego, które
pojawiają się w okresie przystosowywania do poważnych zmian w sytuacji życiowej. Objawy
są zmienne i mogą się wyrażać depresyjnym nastrojem, lękiem lub zamartwianiem się.
Można zaobserwować poczucie niezdolności do radzenia sobie z aktualną sytuacją oraz duże
trudności z planowaniem przyszłości. Stwierdza się zmniejszenie sprawności wykonywania
codziennych czynności. U młodzieży na pierwszy plan mogą się wysuwać zaburzenia
zachowania. Wprawdzie indywidualne predyspozycje mają ważny wpływ na pojawienie się
zaburzeń adaptacyjnych, można jednak uznać, iż omawiany stan nie pojawiłby się bez
zadziałania stresującego bodźca.

Zasadnicze znaczenie w diagnozie ma ocena związków pomiędzy:

– formą, treścią i stopniem nasilenia objawów;

– wcześniejszym funkcjonowaniem psychicznym;

– stresującymi wydarzeniami lub życiowym kryzysem.

Pierwsze objawy występują zwykle w ciągu miesiąca od zmiany sytuacji i nie utrzymują się
dłużej niż 6 miesięcy (w przeciwnym przypadku należy zmienić diagnozę). „Reakcja
depresyjna przedłużona”, czyli łagodny stan depresyjny występujący w związku z
długotrwałym narażeniem na stres, może trwać do dwóch lat.

Przyczyną zaburzeń adaptacyjnych bywa kryzys związany ze zmianą cyklu życiowego
(pójście do szkoły, narodziny dziecka, śmierć bliskich osób, przejście na emeryturę),
niepowodzenia w osiąganiu bardzo ważnych osobistych celów, utrata systemu społecznego
wsparcia, np. w związku z przeprowadzką itp.

Wyróżnia się następujące postaci zaburzeń adaptacyjnych:

l krótka reakcja depresyjna – łagodny stan depresyjny, trwający do miesiąca;

l reakcja depresyjna przedłużona – łagodny stan depresyjny wywołany przez przedłużającą się
stresującą sytuację;

background image

l reakcja mieszana lękowo-depresyjna – w związku z trudną sytuacją występują zarówno
objawy depresyjne, jak i lękowe, w nasileniu nie większym niż w „zaburzeniach depresyjnych
i lękowych mieszanych”;

l „głównie z zaburzeniami innych emocji” – takich jak obawy, napięcie, gniew; równocześnie
może występować też lęk i depresja;

l „głównie z zaburzeniami zachowania” (spotykane zazwyczaj u osób młodocianych);

l „z mieszanymi zaburzeniami zachowania i emocji”.

W starszych podręcznikach zaburzenia adaptacyjne określa się jako reakcje nerwicowe.
Leczenie tych zaburzeń (omówione w następnym rozdziale) jest stosunkowo proste i
efektywne. Pozwala skrócić proces dostosowania się do zmian oraz złagodzić wywołane
przez nie objawy.

4.1.2. Ostra reakcja na stres

Jest to zwykle samoistnie przemijające zaburzenie, stanowiące reakcję na wyjątkowo silny
fizyczny lub psychiczny stres u osoby bez żadnych innych wyraźnych zaburzeń
psychicznych. Pojawia się natychmiast lub w ciągu kilku minut po trudnym do zniesienia
wydarzeniu i ustępuje po kilku godzinach lub dniach. Ostra reakcja na stres ma zmieniający
się dynamicznie obraz kliniczny. Zaczyna się od stanu „oszołomienia” z pewnym
zawężeniem pola świadomości i uwagi oraz niezdolnością do rozumienia odbieranych
bodźców i dezorientacją. Następnie obserwuje się obniżenie nastroju, lęk, gniew, desperację,
wycofywanie z sytuacji, w której znalazła się dana jednostka, lub pobudzenie i
hiperaktywność (może nawet wystąpić osłupienie, reakcja ucieczki lub fuga1). Zwykle
stwierdza się objawy wegetatywne, takie jak tachykardia, pocenie się, czerwienienie. W
przypadku przerwania kontaktu ze źródłem stresu objawy ustępują nagle, w ciągu kilku
godzin. Jeżeli przerwanie kontaktu nie jest możliwe, objawy zaczynają się zmniejszać po 24–
48 godzinach, a po trzech dniach zwykle są minimalne.

Z ostrymi reakcjami na stres spotykają się lekarze pierwszego kontaktu i pracujący w
Pogotowiu Ratunkowym. Często można je zaobserwować jako patologiczną reakcję na
wiadomość o ciężkiej lub nieuleczalnej chorobie pacjentów oraz ich bliskich. Pamiętając o
obrazie tej jednostki chorobowej, łatwiej zrozumieć zaskakujące zachowanie bliskich
chorego, którzy na tragiczną wiadomość nie reagują; zachowują się „tak jakby do nich nic nie
docierało”, są bezradni, „nie potrafią podjąć żadnego działania – załatwić prostych spraw”
albo zachowują się nerwowo i agresywnie, „są nieprzyjemni i złośliwi wobec lekarza”.

4.1.3. Zaburzenie stresowe pourazowe

Zaburzenia te powstają jako opóźniona lub przedłużająca się reakcja na wyjątkowe
zagrożenie. Wywołująca je sytuacja mogłaby stanowić ekstremalną trudność dla prawie
każdego człowieka. Przykładem są ofiary lub świadkowie przemocy (tortur, gwałtów) i
katastrof. Do cha-rakterystycznych objawów tego zaburzenia należy wielokrotne przeżywanie
urazu w uporczywie, wbrew pragnieniom chorego, powracających wspomnieniach
(reminiscencje scen z przeszłości), marzeniach lub koszmarach sennych. Obserwuje się
poczucie emocjonalnego przytępienia, odsunięcie od kontaktów z innymi ludźmi,
zmniejszone zainteresowanie otoczeniem. Występuje utrata zdolności do przeżywania

background image

przyjemności i unikanie działań i sytuacji przypominających uraz. Zazwyczaj stwierdza się
również objawy nadmiernego pobudzenia układu wegetatywnego, wyrażające się nadmierną
czujnością, wzmożoną reakcją orientacyjną i bezsennością. Chory często odczuwa lęk oraz
depresję. Początek objawów występuje po okresie latencji, trwającym od kilku tygodni do
kilku miesięcy. Przebieg jest fluktuujący, może zakończyć się pełnym powrotem do zdrowia
lub przybrać przewlekły charakter, przyjmując postać trwałej zmiany osobowości,
klasyfikowanej wg ICD-10 jako „trwała zmiana osobowości po katastrofach”.

Zaburzenia po urazowym stresie

spotyka się w Polsce np. wśród byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych
oraz radzieckich łagrów. Należy się jednak spodziewać coraz większej liczby tych zaburzeń
wśród współczesnych ofiar i świadków przemocy. Warto pamiętać, że omawiane zaburzenia
występują u 1–3% mieszkańców USA. Szybkie rozpoznanie i rozpoczęcie specjalistycznej
terapii zaburzeń po urazowym stresie zwiększa szansę na ich wyleczenie. Oznacza to, że nie
jest słuszna zdroworozsądkowa strategia „dawania czasu” na samodzielne poradzenie sobie z
trudnym wydarzeniem – w myśl dewizy, że „czas leczy rany”.

4.2. Zaburzenia lękowe

4.2.1. Zaburzenia lękowe uogólnione

Zaburzenia te cechuje uporczywy i uogólniony lęk, który nie jest związany z sytuacjami
zewnętrznymi. Charakteryzuje się go jako „lęk wolno płynący”. Towarzyszą mu inne
zmienne, ale utrzymujące się niemal stale, objawy lękowe. Rozpoznanie tego zaburzenia
ustala się na podstawie stwierdzenia, że objawy lękowe utrzymują się przynajmniej kilka
tygodni, a zwykle kilka miesięcy. Na ich obraz kliniczny składają się:

– obawy (o przyszłość, poczucie „że coś złego się stanie”);

– napięcie mięśniowe (trudności w znalezieniu sobie miejsca, niezdolność do relaksu,
napięciowe bóle głowy);

– nadmierne pobudzenie układu wegetatywnego (przyspieszona czynność serca, pocenie się,
uczucie dyskomfortu w nadbrzuszu).

Uogólnione zaburzenia uważa się za najczęściej spotykane zaburzenia lękowe (Papp,
Gorman, 1995). Według badań amerykańskich zachorowalność w ciągu roku wynosi 2,5–8%.
U blisko 90% chorych na zaburzenia lękowe stwierdza się współwystępowanie innych
zaburzeń (najczęściej fobię społeczną i dystymię). Gromadzona w ostatnich latach liczba
danych przemawia za istotnym znaczeniem w etiologii uogólnionych zaburzeń lękowych
zarówno czynników psychologicznych, jak i biologicznych. Z jednej strony znaczenie mają
nie rozwiązane konflikty psychiczne i nieadekwatne przekonania o własnych możliwościach,
a z drugiej – skłonności dziedziczne; z danych wynika, że zaburzenia te występują u 20%
krewnych, a zgodność zachorowania u bliźniaków jednojajowych wynosi 80–90%, w
porównaniu z 15% u dwujajowych. Za istotną rolą czynników biologicznych przemawia
skuteczność łagodzenia objawów za pomocą leków (benzodiazepiny, buspiron i b-blokery).

background image

Uogólnione zaburzenia lękowe charakteryzuje przewlekły, fluktu-ujący przebieg, z okresami
zaostrzeń i mniej lub bardziej pełnych remisji w przypadku prowadzenia odpowiedniej
terapii. Samoistne remisje uważa się za mało prawdopodobne.

Rozpoznawanie uogólnionych zaburzeń lękowych jest trudne, ponieważ osoby nimi dotknięte
często same nie zgłaszają tych dolegliwości, „przyzwyczajają się” do przewlekle
występujących objawów i godzą ze stanem pewnego napięcia i lęku, gdyż od dzieciństwa
były uważane za „wrażliwe”, „nerwowe”, „strachliwe”.

4.2.2. Zaburzenia lękowe z napadami lęku

(lęk paniczny)

Charakterystycznym objawem napadów paniki są nawracające ataki ciężkiego lęku (paniki),
które – jako nie związane z żadną szczególną sytuacją lub zespołem okoliczności – nie są
możliwe do przewidzenia. Lękowi towarzyszy przyspieszenie czynności serca, ból w klatce
piersiowej, wrażenie duszenia się, zawroty głowy, poczucie obcości własnej osoby lub
otoczenia. Często występuje wtórny strach przed umieraniem, utratą kontroli lub chorobą
psychiczną (zwariowaniem). Rozpoznanie tego zaburzenia można ustalić na podstawie
wystąpienia kilku napadów w ciągu około miesiąca, przy czym mają one miejsce:

– w okolicznościach, które obiektywnie nie są niebezpieczne;

– nie są ograniczone do określonych i możliwych do przewidzenia sytuacji;

– między napadami lęk nie występuje (może występować obawa przed powtórnym napadem
lęku).

Napady panicznego lęku pierwszy opisał Domrich w 1849 roku (za Angst,1995). Jednak
dopiero po wprowadzeniu III wersji Klasyfikacji Zaburzeń Psychicznych Amerykańskiego
Towarzystwa Psychiatrycznego (DSM III; American Psychiatric Association, 1980), napady
panicznego lęku traktuje się jako odrębną jednostkę chorobową – zaburzenia paniczne (panic
disorder). W miarę postępu wiedzy na temat zaburzeń rewidowane są kryteria ich
rozpoznawania. Najnowsza amerykańska klasyfikacja (American Psychiatric Association,
1994) rozróżnia napady panicznego lęku, które nie są kodowane jako samodzielna jednostka,
„zaburzenia paniczne z agorafobią” (panic disorder with agoraphobia) i „zaburzenia paniczne
bez agorafobii” (panic disorder without agoraphobia). Kryteria tych zaburzeń są bardziej
szczegółowe niż charakterystyka ICD-10 odpowiadających im „zaburzeń lękowych z
napadami lęku”.

Napad panicznego lęku wg DSM-IV

Intensywny strach lub dyskomfort, w którym cztery (lub więcej) z wymienio-nych poniżej
objawów rozwijają się nagle i osiągają szczytowe natężenie

w ciągu około 10 minut:

l kołatanie serca, mocne bicie serca, przyspieszona czynność serca

l pocenie się

background image

l drżenie, trzęsienie się

l przyspieszone oddychanie lub wrażenie duszności

l uczucie dławienia

l ból lub niecharakterystyczne dolegliwości w klatce piersiowej

l nudności lub niecharakterystyczne dolegliwości w jamie brzusznej

l zawroty głowy, zachwiania równowagi, oszołomienie lub omdlenia

l derealizacja (poczucie zmiany otoczenia) lub depersonalizacja (poczucie obcości samego
siebie)

l strach przed utratą kontroli lub „zwariowaniem”

l strach przed śmiercią

l parestezje (wrażenie drętwienia lub mrowienia)

l dreszcze lub „uderzenia gorąca”

Zaburzenia paniczne (bez agorafobii) wg DSM-IV

Nawracające, nieoczekiwane napady paniki i jednocześnie przynajmniej po jednym (lub
więcej) napadzie w ciągu miesiąca (lub dłuższego okresu) występowały:

l uporczywe obawy przed następnymi napadami

l martwienie się skutkami lub konsekwencjami napadu (np. utratą kontroli, zawałem serca,
„zwariowaniem”)

l znaczna zmiana zachowania związana z napadem.

Nie występuje agorafobia.

Napadów paniki nie powoduje bezpośrednio przyjęcie leków lub stan somatyczny.

Napady paniki nie mogą być bardziej przekonująco wyjaśnione inaczej niż jako przejawy
innych zaburzeń (np. jako reakcja na budzącą strach sytuację w fobii, stresor wywołujący
zaburzenia stresowe pourazowe, reakcja na rozstanie w lękach separacyjnych).

Czas trwania napadu paniki jest jedną z istotnych cech pozwalających na zróżnicowanie go z
innymi objawami lękowymi. Manifestujące się kołataniem serca i dusznością napady
rozpoczynają się zwykle od trwających około 10 minut (4–6 minut wg badań Martineza i
wsp., 1995) gwałtownie narastających objawów (Kaplan, Sadock, Grebb, 1994). Złe
samopoczucie chorych może trwać znacznie dłużej. Cały napad trwa zazwyczaj 20–30 minut,

background image

rzadko dłużej niż godzinę. Uczucie duszności jest objawem charakterystycznym dla
omawianych zaburzeń. Ponieważ duszność nie jest objawem towarzyszącym uczuciu strachu

(McMillan, Rachman,1988), jeżeli towarzyszy ona lękowi, zdaniem Kleina (1995)
najprawdopodobniej występuje napad paniki. Dość częstym objawem, stwierdzanym u około
40% chorych na zaburzenia paniczne, jest występowanie napadów paniki w czasie snu
(Mellman, Uhde,1989).

Według aktualnie dostępnych wyników badań (por. Angst, 1995) zaburzenia paniczne
występują u około 3% populacji generalnej. Stwierdza się wyższe ryzyko występowania tej
choroby u kobiet niż u mężczyzn. Same napady paniki, nie spełniające innych kryteriów
zaburzeń panicznych, występują u około 7–10% populacji. Szacuje się, że napady paniki i
zaburzenia paniczne dotykają około 11% ludzi. Zaburzenia paniczne mają często przewlekły
przebieg. Według Kaplana, Sadocka i Grebba (1994) długoterminowe rokowanie jest
następujące: około 30–40% chorych uwalnia się w pełni od tych objawów, 10-20% ma
znacznie nasilone objawy, a u około 50% chorych objawy utrzymują się w nasileniu nie
zakłócającym w znacznym stopniu ich życia. Mniej optymistyczne są wyniki duńskich badań
(Rosenberg, Rosenberg, 1994), przeprowadzonych wśród 40 chorych z zaburzeniami
panicznymi, którzy trzy lata wcześniej uczestniczyli w innych badaniach dotyczących
również zaburzeń panicznych. 25% z nich nie spełniało co prawda kryteriów zaburzeń
panicznych wg DSM III, ale odczuwało znaczne dolegliwości z powodu niezbyt częstych
napadów paniki, lęku uogólnionego, objawów zaburzeń nastroju lub fobii. Prawie 3/4 chorych
pozostawało w leczeniu.

Zaburzenia paniczne traktuje się ostatnio jako jedno z najczęstszych i najpoważniejszych
zaburzeń psychicznych. Uważa się, że „zaburzenia paniczne w większym stopniu upośledzają
sprawność fizyczną i funkcjonowanie społeczne niż depresja i wiele przewlekłych
chorób” (Academic Highlights,1995). Stanowisko to uzasadniają następujące dane: 20% osób
z omawianymi zaburzeniami podejmuje próby samobójcze, 27% nadużywa alkoholu, 60%
cierpi na depresję, 50% ma trudności w funkcjonowaniu społecznym (Markowitz i wsp.,
1989).

Do podobnych wniosków dochodzą autorzy badań porównujących funkcjonowanie i
samopoczucie pacjentów z zaburzeniami panicznymi oraz innymi przewlekłymi chorobami
(Sherbourne, Wells i Judd, 1996). Uzyskane wyniki wskazują, że poziom zdrowia
psychicznego i funkcjonowania w rolach społecznych pacjentów z zaburzeniami panicznymi
jest istotnie niższy niż w przewlekłych chorobach somatycznych (m.in. nadciśnienie tętnicze,
cukrzyca, choroby serca), ale wyższy lub porównywalny do chorych na depresję.

Znajomość obrazu napadów paniki jest potrzebna lekarzom różnych specjalności.
Początkowo jedynie 11% pacjentów z zaburzeniami panicznymi uważa swoje dolegliwości za
spowodowane przyczynami natury psychicznej; około 90% sądzi, że są to objawy choroby
somatycznej, a nie problemy psychiczne. Leczenie rozpoczynają więc od wizyt u lekarzy
innych specjalności niż psychiatria. Najczęściej skarżą się na dolegliwości serca (np. ból w
klatce piersiowej, tachykardię, kołatanie serca), objawy neurologiczne (np. ból głowy,
zawroty głowy, omdlenia, napady pseudopadaczkowe), objawy żołądkowe (np. ból w
nadbrzuszu, biegunkę; Keaton,1984). Ocenia się, że 50–60% osób zgłaszających się do
kardiologów z powodu bólów w klatce piersiowej cierpi na zaburzenia paniczne (Ballanger,
1997). U wielu chorych z omawianymi zaburzeniami rozpoznaje się błędnie zespół jelita
nadpobudliwego. Według niektórych doniesień, 20,5% pacjentów zgłaszających się do

background image

lekarzy pierwszego kontaktu ma lub miało w przeszłości zaburzenia paniczne, a u dalszych
18% stwierdzono napady paniki nie spełniające kryteriów zaburzenia panicznego.

W literaturze fachowej zwraca się uwagę na rolę czynników biologicznych w powstawaniu
zaburzeń panicznych. Stwierdzono je u 24,7% krewnych pierwszego stopnia chorych w
porównaniu z 2,3% krewnych w grupie kontrolnej (Crowe, Noyes, Paulua, 1983)).
Stwierdzono ponadto zgodność zachorowania wśród bliźniąt jednojajowych 31%; 0% wśród
bliźniąt dwujajowych (Torgensen, 1983). Wyniki badań eksperymentalnych wskazują, że
podłożem omawianych zaburzeń jest wrodzona nadwrażliwość określonych struktur
ośrodkowego układu nerwowego (por. Hollander, Levin, Liebowitz,1990). U osób chorych na
zaburzenia paniczne, w odróżnieniu od większości ludzi zdrowych, można eksperymentalnie
wywołać napady paniki, podając im kofeinę, mleczan sodu lub dwutlenek węgla (do
wdychania). Napady paniki wywołuje podanie mniejszych dawek johimbiny niż w grupie
kontrolnej (por. Academic Hightlights, 1995). W wyodrębnieniu zaburzeń panicznych od
innych zaburzeń lękowych istotną rolę odegrały także badania wskazujące na skuteczność w
ich leczeniu innych środków farmakologicznych (Klein,1964). Nie należy jednak przeceniać
znaczenia czynników biologicznych, ponieważ badania chorych na zaburzenia paniczne za
pomocą baterii testów neuropsychologicznych nie wykazały różnic pomiędzy nimi a grupą
osób zdrowych (Gladsjo i wsp., 1998).

Ostatnio zwraca się uwagę na znaczenie czynników psychologicznych w powstawaniu
zaburzeń panicznych (por. przegląd; Potoczek, 1997). Stwierdzono również, że w populacji
chorych na zaburzenia lękowe występuje znacznie większa liczba przypadków nadużyć
seksualnych i przemocy fizycznej (physical abuse) w dzieciństwie. Nadużycia seksualne w
dzieciństwie występowały u 60% kobiet z zaburzeniami panicznymi (Stein i wsp., 1996).

Ustalenia neurobiologiczne i obserwacje kliniczne stanowią podstawę do formułowania
interesujących hipotez na temat interakcji wrodzonych biologicznych deficytów z czynnikami
psychologicznymi i stresem w etiopatogenezie zaburzeń panicznych (por. Academic
Hightlights 1995; Shear i wsp., 1993; Rabe-Jabłońska, 1993, 1995ab; Roth, 1996; Stein i wsp.
1996).

4.2.3. Zaburzenia lękowe w postaci fobii

Fobie stanowią grupę zaburzeń, w których lęk wywołują pewne określone sytuacje, które w
rzeczywistości nie są niebezpieczne. Do najczęstszych postaci fobii należą:

Agorafobia – oznacza strach przed znalezieniem się w miejscu, z którego trudno się wydostać
albo w którym trudno uzyskać pomoc w przypadku wystąpienia dolegliwości zdrowotnych.
Najczęściej dotyczy to strachu przed opuszczeniem domu, wejściem do sklepów czy
przebywaniem w innych miejscach publicznych bądź przed podróżowaniem w pociągach,
autobusach lub samolotach. W konsekwencji osoba cierpiąca na agorafobię unika tych
sytuacji, a w niektórych przypadkach przebywa w miejscach budzących strach jedynie w
towarzystwie znajomej osoby. Agorafobia wydaje się mieć najpoważniejsze znaczenie
kliniczne z wszystkich postaci fobii. Z badań epidemiologicznych wynika, że występuje ona u
2,5– 6,5% populacji (Fyer, Mannuzza, Coplan, 1995). Często, choć nie zawsze, rozwija się w
związku z wcześniejszymi napadami paniki.

Doświadczenie kliniczne wskazuje, że w polskim społeczeństwie jest daleko idąca tolerancja i
akceptacja dla agorafobicznych lęków. Wielu chorych tak organizuje sobie życie, że

background image

skutecznie unika budzących strach sytuacji i nawet nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby.
Pogląd ten ilustruje przykład czterdziestokilkuletniej kobiety, która zaczęła poszukiwać
pomocy z powodu dramatycznie doznawanego strachu przed samotnym pozostawaniem w
domu, który wystąpił po śmierci jej matki. W trakcie wywiadu okazało się, że w przeszłości
nigdy nie przebywała sama. W dzieciństwie i młodości była „grzeczną dziewczynką,
kochającą rodziców i lubiącą z nimi spędzać czas”, potem „stanowiła nierozłączną parę ze
swoim przyszłym mężem”. Po zawarciu związku małżeńskiego zamieszkała z mężem u jej
rodziców. Gdy otrzymali z mężem swoje mieszkanie, jej matka zdecydowała się zamieszkać z
nimi przez pewien okres, aby pomóc w wychowywaniu dzieci, co przeciągało się z roku na
rok. Po śmierci ojca pacjentki dalsze zamieszkiwanie matki z córką wydawało się „całkiem
naturalne”. Dopiero po śmierci matki i wyjeździe męża na dłuższą delegację nastąpiła
konfrontacja chorej z jej trwającymi od wielu lat objawami agorafobii.

Fobie społeczne – cechuje strach przed uważną obserwacją ludzi, prowadzący do unikania
sytuacji społecznych. Badania epidemiologiczne w USA wskazują, że cierpi na nie ok. 13%
populacji (Kessler i wsp., 1994). Osoby cierpiące na tę fobię zazwyczaj uważają, że są
skromne, może nieśmiałe, ale nie chore albo mające zaburzenia psychiczne.

Do leczenia zgłaszają się zwykle z powodu współwystępujących innych dolegliwości.
Ilustruje to przykład lekarza, który na wizytę u psychiatry zdecydował się z powodu depresji,
której objawy pojawiły się w okresie poprzedzającym przejście na emeryturę. W trakcie
wywiadu okazało się, że od wczesnej młodości bał się i unikał publicznych wystąpień i strach
ten utrzymywał się przez dalsze życie. Będąc pracownikiem naukowym, unikał wystąpień na
kongresach naukowych, pozostając w tym czasie w klinice. Był przeświadczony, że jego
obecność, jako wybitnego praktyka, jest niezbędna do zapewnienia chorym odpowiedniej
opieki. Konsekwentnie unikał wystąpień naukowych i staży zagranicznych związanych z
koniecznością publicznych wystąpień i w rezultacie osiągnięcia naukowe nie odpowiadały
jego aspiracjom. Taka postawa przyczyniła się w pewnym stopniu do negatywnego bilansu
osiągnięć życiowych i depresyjnej reakcji związanej z przejściem na emeryturę.

Warta zasygnalizowania jest wzrastająca liczba osób zgłaszających się z objawami fobii
społecznej ujawniającej się w pracy w dużych, otwartych pomieszczeniach, np. w
nowoczesnych bankach, gdzie jest się narażonym na obserwacje wielu osób. Fobie społeczne,
podobnie jak i inne fobie, prowadzą do unikania budzących strach sytuacji, a podjęcie
leczenia pozwala uniknąć pogorszenia społecznego funkcjonowania i osiągnięć życiowych, a
także dalszych konsekwencji związanych z obniżonym poczuciem własnej wartości i reakcją
na niemożność realizacji swoich planów.

Specyficzne (izolowane) fobie – ograniczają się do specyficznych sytuacji. Należą do nich
strach przed przebywaniem na dużej wysokości lub w zamkniętym, małym pomieszczeniu,
obawa przed jedzeniem pewnych pokarmów, widokiem krwi, bliskością pewnych
szczególnych zwierząt, uderzeniami piorunów itp. Amerykańskie badania epidemiologiczne
wskazują, że także zaburzenia psychiczne dotykają około 11% populacji (Kessler i wsp.,
1994). Z powodu oporu przed korzystaniem z pomocy psychoterapeutycznej i małej jej
dostępności, obecnie chorzy raczej unikają budzących zagrożenie sytuacji niż podejmują
terapię. Warto jednak informować o stosunkowo dużych możliwościach leczenia izolowanych
fobii za pomocą terapii poznawczo-behawioralnej.

4.2.4. Zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane

background image

W tych zaburzeniach występują objawy zarówno lęku, jak i depresji, ale żaden z nich nie jest
wyraźnie dominujący i nie występuje w stopniu uzasadniającym rozpoznanie innej postaci
zaburzeń lękowych lub zaburzeń nastroju. Według autorów ICD-10 ta postać zaburzeń,
określana również jako łagodna depresja lękowa (nieuporczywa), występuje często, ale
chorzy zwykle nie podejmują leczenia specjalistycznego, lecz zgłaszają się do lekarzy
ogólnych. Ta kategoria została wyodrębniona niedawno, nie ma więc badań
epidemiologicznych dotyczących jej rozpowszechnienia. Ocenia się, że mieszane zaburzenia
depresyjne i lękowe dotykają 5% populacji i 20% pacjentów zgłaszających się do lekarzy
pierwszego kontaktu (O’Brien-Counihan, 1997). Najczęściej manifestują się one objawami
(O’Brien-Counihan, 1997):

l lękowymi – palpitacje, nudności, suchość w ustach, globus histericus, duszność, zawroty
głowy, parestezje (przykre doznania czuciowe);

l depresyjnymi – zmęczenie, zły nastrój, bezsenność, utrata zainteresowań i pożądania
seksualnego;

l somatycznymi – bóle głowy, grzbietu, zaburzenia przewodu pokarmowego (poczucie
niestrawności);

l niepowodzeniami w wypełnianiu obowiązków zawodowych i rodzinnych.

Jednostki tej nie należy rozpoznawać, jeśli stwierdza się jedynie obawy lub zamartwianie się,
a nie występują związane z nimi objawy wegetatywne. Jeżeli zaś istnieje związek mieszanych
objawów lękowo-

-depresyjnych z trudnymi lub stresującymi wydarzeniami, należy je sklasyfikować jako
zaburzenia adaptacyjne.

4.3. Zaburzenia dysocjacyjne (konwersyjne)

Według ICD-10 zaburzenia te cechuje „częściowa lub całkowita utrata prawidłowej integracji
pomiędzy przeszłością, poczuciem własnej tożsamości, bezpośrednimi wrażeniami i kontrolą
dowolnych ruchów ciała” (ICD-10, 1994). Objawy zwykle pojawiają się w związku z
pewnymi problemami wewnętrznymi lub trudnymi sytuacjami życiowymi; często
odpowiadają wyobrażeniom pacjenta na temat określonej choroby somatycznej, którą mu
przypominają. Tradycyjnie takie objawy zaliczano do nerwicy histerycznej.

Omawiane zaburzenia zazwyczaj ustępują po kilku tygodniach lub miesiącach, jeśli ich
wystąpienie wiązało się z jednorazowymi urazami psychicznymi. Przewlekłego charakteru
nabierają wtedy, gdy u ich podłoża leżą niemożliwe do rozwiązania problemy.

Najważniejsze postacie zaburzeń dysocjacyjnych (konwersyjnych) to:

Amnezja dysocjacyjna – dominującą cechą jest utrata pamięci, najczęściej selektywna,
obejmująca traumatyczne wydarzenia, takie jak np. wypadki czy nieoczekiwane osierocenie.

Fuga dysocjacyjna – współwystępowanie amnezji i podejmowania dłuższych podróży. W
nowym miejscu pobytu zachowanie chorego, mimo utraty pamięci, dla postronnych
obserwatorów może wyglądać całkiem normalnie.

background image

Osłupienie dysocjacyjne – poprzedzone trudną (urazową) sytuacją, głębokie ograniczenie i
spowolnienie aktywności ruchowej (brak ruchów dowolnych i prawidłowego reagowania na
zewnętrzne bodźce).

Zaburzenia transowe – występuje przejściowa utrata zarówno poczucia własnej tożsamości,
jak i pełnej orientacji w otoczeniu. Zalicza się do nich jedynie te stany, które są niezależne od
woli (nie chciane), które przeszkadzają w życiu i występują poza akceptowanymi w danej
kulturze sytuacjami (np. religijnymi, obyczajowymi, ćwiczeniami i praktykami związanymi z
określonymi koncepcjami rozwoju człowieka itp.).

Dysocjacyjne zaburzenia ruchu – utrata zdolności do poruszania całą kończyną lub jej
częścią.

Drgawki dysocjacyjne – ruchy ciała przypominają napady padaczkowe, zazwyczaj nie
dochodzi jednak do przygryzienia języka, urazów spowodowanych upadkiem i
zanieczyszczenia moczem. Świadomość jest zachowana lub występuje stan osłupienia bądź
transu.

Dysocjacyjne znieczulenie i utrata czucia zmysłowego – znieczulenie skóry występuje zwykle
na obszarach zgodnych z wyobrażeniami chorego na temat anatomii funkcjonowania ciała;
nie jest zgodne z wiedzą medyczną. Znieczuleniu mogą towarzyszyć parestezje. Może
wystąpić niedowidzenie lub niedosłyszenie, jednak rzadko całkowite.

Mechanizmy powstawania zaburzeń dysocjacyjnych ilustruje następujący przykład osłupienia
dysocjacyjnego. Osiemnastoletni chłopiec, mieszkający w miejscowości wypoczynkowej,
zakochał się w koleżance z dużego miasta, która przyjechała spędzić ferie w jego mieście.
Chłopiec wyprosił od rodziców zgodę na wzięcie samochodu na spotkanie z dziewczyną. Nie
zauważył zamarzniętej małej kałuży, tuż przy krawężniku. Gdy chciał się zatrzymać,
zahamował, i tam właśnie wpadł w poślizg, auto uderzyło w słup (był to przystanek PKS),
który upadając, zabił czekającą na niego na chodniku dziewczynę. Po wypadku chłopak przez
kilka dni nie reagował na żadne bodźce, sprawiał wrażenie nieobecnego psychicznie, nie
odpowiadał na pytania, nie jadł z własnej inicjatywy. Jego mimika była sztywna, nie zmieniał
się wyraz twarzy. Całymi godzinami siedział lub leżał nieruchomo.

4.4. Zaburzenia obsesyjnokompulsyjne

(nerwica natręctw)

Podstawowymi objawami są nasuwające się wbrew własnej woli myśli i wyobrażenia, czyli
obsesje, i odczuwanie wewnętrznego przymusu powtarzania pewnych czynności, czyli
kompulsje, przy czym:

– muszą one występować przez przynajmniej dwa kolejne tygodnie i stanowić przyczynę
cierpienia oraz zakłóceń w funkcjonowaniu społecznym;

– muszą być rozpoznawane przez pacjenta jako własne myśli lub impulsy;

– musi występować co najmniej jedna myśl lub działanie, którym chory nie potrafi się
przeciwstawić;

background image

– myślenie o wykonaniu natrętnej czynności nie jest przyjemne (choć może być sposobem
zredukowania napięcia – po wykonaniu następuje przemijające uczucie ulgi);

– myśli, wyobrażenia, impulsy są zawsze nieprzyjemne.

Według zachodnich badań zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne dotykają około 3% ludzi (por.
De Silva, Rachman, 1994). Delikatne natręctwa zdarzają się wielu osobom. Badania
wskazują, że około 80% ludzi miewa uporczywie nawracające myśli lub wyobrażenia, bądź
też odczuwa wewnętrzny przymus kilkakrotnego powtórzenia jakiejś czynności. Chyba
najczęściej występuje sprawdzanie, czy drzwi są dobrze zamknięte. Chwilę po sprawdzeniu
pojawia się niepokój, że może jednak drzwi nie zostały zamknięte na klucz, i niepokój
połączony z pragnieniem, aby wrócić i jeszcze raz sprawdzić. Zwykle po dwu- lub
trzykrotnym sprawdzeniu pojawia się przekonanie, iż drzwi są dobrze zamknięte. W nerwicy
powtarzanie czynności odbywa się niekiedy niemal w nieskończoność.

Natręctwa stanowią poważny problem dla cierpiących na nie osób, powodują bowiem
znaczne upośledzenie funkcjonowania społecznego. Brak popularyzacji wiedzy o natręctwach
sprawia, że wiele osób uważa je za „wstydliwy problem” i nie traktuje ich jak chorobę. Widać
to na przykładzie młodej kobiety, która odczuwała wewnętrzny przymus mycia rąk, jeśli
dotknęła czegokolwiek, na czym mogły się znajdować zarazki, które w jej wyobraźni
kojarzyły się ze śmiertelną chorobą. Jeżeli ktoś podał jej rękę, natychmiast odczuwała obawę,
że osoba ta dotknęła wcześniej czegoś brudnego i niewidoczne zarazki przeniosły się na jej
rękę. Mycie rąk odbywało się według stałego schematu. Najpierw myła kurek, na który mogły
przenieść się zarazki z jej ręki, potem całą umywalkę, ponieważ mogły na nią spłynąć zarazki
zmyte z kurka, a potem dokładnie szczoteczką myła swoje dłonie. Z obawy, że znajomi
zauważą jej przesadną dbałość o czystość, ta młoda kobieta, zapalona turystka, mająca duże
grono znajomych, zrezygnowała najpierw z jakichkolwiek wyjazdów, potem z przyjmowania
gości w domu, a w końcu ze składania im wizyt. Wszystko to wynikało z obawy przed tym,
„co ludzie sobie pomyślą, gdy zobaczą, jak ja długo i często myję ręce, przecieram każde
naczynie kilka razy ściereczką itp.” Minęło kilka lat, zanim zdecydowała się zgłosić do
lekarza, od którego dowiedziała się, że cierpi na nerwicę natręctw, która wymaga leczenia.

Stosunkowo częstym i wywołującym ogromne cierpienie objawem natręctw są też
bluźniercze myśli lub wyobrażenia. Z ich powodu nawet głęboko wierzące osoby przestają
chodzić do kościoła, aby widok obrazów i rzeźb nie aktywizował natrętnych wyobrażeń
narządów płciowych Chrystusa, wulgarnie sformułowanych wątpliwości odnośnie do
dziewictwa Matki Boskiej itp. Nierzadko tego typu natrętne objawy zdarzają się osobom,
które są niezwykle delikatne i nigdy nawet nie wyrażały się wulgarnie.

Inny przykład natręctw stanowi przymus wykonania pewnych czynności, np. zbierania
wszystkich śmieci na ulicy, liczenia słupów telegraficznych itp.

4.5. Zaburzenia pod postacią somatyczną

Zaburzenia występujące pod postacią somatyczną (określane również jako somatoformiczne)
cechuje powtarzające się występowanie objawów, połączone z uporczywym domaganiem się
powtórzenia badań lekarskich, pomimo wielokrotnych negatywnych wyników badań
wykonanych poprzednio i zapewnień lekarzy, że objawy nie mają podłoża somatycznego.

background image

Jeśli jakieś zaburzenie somatyczne występuje, to nie wyjaśnia ono natury i rozmiarów
objawów lub stresu i zatroskania pacjenta. Do najważniejszych postaci tych zaburzeń należą:

Zaburzenia somatyzacyjne – charakteryzują je powtarzające się, często zmienne, skargi na
dolegliwości odczuwane w różnych częściach ciała. Przebieg choroby jest przewlekły i
zmienny. Chorzy najczęściej skarżą się na nudności, wzdęcia, odbijania, wymioty, swędzenia,
drętwienia. Często współwystępują wymagające leczenia objawy lękowe i depresyjne oraz
uzależnienie lub nadużywanie leków.

Zaburzenia hipochondryczne (tradycyjnie nerwica hipochondryczna) – cechują je uporczywe
obawy o występowanie poważnej choroby somatycznej. Pacjenci zgłaszają liczne
dolegliwości i są nadmiernie zatroskani swoim stanem fizycznym. Prawidłowe i powszechnie
spotykane odczucia i zjawiska interpretują jako przejawy choroby. Uwaga chorych jest
zwykle skupiona w szczególny sposób na jakichś wybranych narządach. Dodatkowo
występuje depresja i lęk.

Zaburzenia autonomiczne (zaburzenia autonomiczne występujące pod postacią somatyczną
wg ICD-10) – objawy obejmują zaburzenia układów lub narządów unerwionych i
kontrolowanych przez wegetatywny układ nerwowy, np. układ krążenia, moczowo-płciowy i
oddechowy, przewód pokarmowy. Objawy można podzielić na (1) skargi stanowiące
obiektywne objawy pobudzenia układu wegetatywnego, takie jak: przyspieszona czynność
serca, zaczerwienienie, drżenie oraz uczucie lęku i zagrożenia chorobą somatyczną oraz (2)
dolegliwości o niespecyficznej i zmiennej naturze, jak przelotne pobolewania i bóle o
zmiennej lokalizacji, wrażenie pieczenia, uczucie ciężkości, ściskania i wzdęcia, które pacjent
odnosi do określonego narządu lub układu.

Uporczywe bóle psychogenne – dominują skargi na uporczywy, mocny ból, nie w pełni
wyjaśniony zaburzeniami somatycznymi. Dolegliwości te powiązane są z emocjonalnym
konfliktem lub problemami psychospołecznymi, które, jak można przypuszczać, mają wpływ
na ich występowanie. Ilustruje to następujący przykład. Mąż dwudziestokilkuletniej kobiety
był alkoholikiem. Gdy kolejny raz wrócił do domu późno i mocno pijany, zaczęła robić mu
wymówki, na które zareagował agresywnie. Uderzył ją tak mocno, że upadła i straciła na
pewien czas przytomność. Gdy ją odzyskała, jej mąż już nie żył – popełnił samobójstwo przez
powieszenie się. W kilka dni później u pacjentki wystąpiły silne, uporczywe bóle warg
sromowych. Leczenie ginekologiczne było nieskuteczne. Dokonano wycięcia chirurgicznego
warg sromowych, jednak i po tym zabiegu bóle nie ustąpiły. Wówczas rozpoznano ból
psychogenny i skierowano pacjentkę do psychiatry.

4.6. Neurastenia

W pierwszym typie neurastenii dominują skargi na wzmożone uczucie zmęczenia po wysiłku
umysłowym, powodujące zmniejszenie sprawności działania. Występują przy tym takie
objawy, jak częste nieprzyjemne rozpraszanie uwagi przez nagłe skojarzenia lub
wspomnienia, trudności w koncentracji uwagi i ogólnie mało produktywne myślenie.

W drugim typie przeważa uczucie osłabienia i wyczerpania po nawet minimalnym wysiłku
fizycznym. Osłabieniu towarzyszą nieskonkretyzowane pobolewania ciała oraz niemożność
odprężenia się.

background image

W obu typach występują również zawroty i bóle głowy, zamartwianie się złym
samopoczuciem, drażliwość, anhedonia (utrata zdolności do przeżywania przyjemności),
zaburzenia snu, a także niezbyt mocno nasilone, depresja i lęk.

Neurastenia, jako rozpoznanie kontrowersyjne, nie została uwzględniona w DSM-IV. Została
jednak zachowana w ICD-10 ze względu na powszechność stosowania tego rozpoznania w
różnych częściach świata. Stosowane jest ono również w Polsce (Szymusik, 1990). Główne
wątpliwości związane z zasadnością wyróżniania neurastenii wynikają z przeprowadzonych
badań; ich wyniki wskazują, że wobec 50–80% pacjentów, którym dolega przewlekłe
poczucie zmęczenia, można zastosować kryteria „dużej depresji” (Kruesi, i wsp., 1989;
Wessely, Powell, 1989). Prowadzi się badania, w których neurastenię traktuje się jako
oddzielną jednostkę chorobową, z którą mogą współwystępować inne zaburzenia (por.
Gastpar, Kielholz, 1991). W Szwajcarii stwierdzono, że neurastenia rocznie występuje u 5%
dorosłych mężczyzn, a u około połowy z nich wiąże się z depresją lub zaburzeniami
lękowymi (Angst, Koch, 1991).

4.7. Zespół depersonalizacjiderealizacji

Zaburzenia te wyróżniono jako oddzielną jednostkę w ICD-10, choć tradycyjnie i w DSM-IV
zalicza się je do zaburzeń dysocjacyjnych (według dawnej terminologii – histerycznych).

Chory z tymi zaburzeniami spontanicznie skarży się, że przeżywa swoje czynności
psychiczne, ciało lub otoczenie jako tak bardzo zmienione, że aż obce, nierealne, odległe.
Często odnosi wrażenie, że myślenie jest oderwane od odczuć. Czuje także utratę zdolności
do przeżywania emocji oraz poczucie dystansu wobec własnych myśli, ciała czy otaczającego
świata. Pacjent wie, że jego dramatyczne przeżycia mają patologiczny charakter. Zaburzenia
świadomości nie występują. Chorzy nawiązują kontakt i zachowują się w sposób adekwatny
do sytuacji. Według DSM-IV krótkotrwałe i przemijające stany depersonalizacji występują u
około połowy ludzi dorosłych, zwykle w sytuacjach stresowych. Objawy te współwystępują
często z innymi objawami nerwicowymi. Niekiedy budzą one wielki niepokój u chorych oraz
ich bliskich, ponieważ są błędnie rozumiane jako objawy psychozy.

4.8. Kontrowersyjne zaburzenia nerwicowe

4.8.1. Nerwica depresyjna

Rozpoznanie nerwicy depresyjnej tradycyjnie miało miejsce w tych jej postaciach, w których
obniżenie nastroju stanowiło objaw dominujący (por. Kępiński 1972). Wyróżnianie jej
wzbudzało jednak kontrowersje, ponieważ cierpienie spowodowane innymi objawami
nerwicowymi często wywołuje depresyjny nastrój. Znacznie utrudnione było także
różnicowanie nerwicy depresyjnej z innym zaburzeniami psychicznymi, które manifestowały
się obniżonym nastrojem, a więc takimi jak, z jednej strony, reakcje depresyjne, a z drugiej –
tzw. depresja endogenna. W obowiązujących obecnie klasyfikacjach wyróżniono kilka
względnie precyzyjnie określonych jednostek, w których występują objawy zaburzeń
nastroju. Zaburzenia diagnozowane w poprzedniej wersji tej klasyfikacji jako nerwica
depresyjna sklasyfikowano jako dystymię, zaliczając ją do zaburzeń nastroju. Mianem tym
określa się przewlekłe stany depresyjne o natężeniu nie zaburzającym poczucia
rzeczywistości. Melancholijny, smutny nastrój utrzymuje się przez większość czasu i chociaż
czasami jest znacznie łagodniejszy, to w zasadzie nie ustępuje całkowicie na dłużej niż kilka
dni. Jeżeli chory nie odczuwa objawów dłużej niż dwa miesiące, wyklucza się możliwość

background image

dystymii. Osoby dotknięte tym zaburzeniem zazwyczaj czują się źle, nic im się nie chce, nic
ich nie jest w stanie zainteresować. Często są sarkastyczne, nastawione roszczeniowo wobec
innych ludzi – często narzekają. Rozpoznanie dystymii ułatwiają przedstawione poniżej (z
pewnym uproszczeniem) kryteria DSM-IV.

Kryteria diagnostyczne dystymii

A. Depresyjny nastrój utrzymujący się przez większą część dnia i przez większość dni co
najmniej dwa lata.

B. Występowanie co najmniej dwóch z poniższych objawów:

1) spadek lub wzmożenie apetytu

2) bezsenność lub nadmierna senność

3) poczucie zmęczenia lub braku energii

4) niskie poczucie własnej wartości

5) trudności w podejmowaniu decyzji oraz w koncentracji uwagi

6) poczucie beznadziejności.

C. Wyżej wymienione objawy w ciągu dwóch lat nie ustąpiły na dłużej niż na dwa miesiące.

Zaznaczyć trzeba, że warunkiem rozpoznania jest wykluczenie somatycznego podłoża
omawianych objawów oraz ich bezpośredniego związku z „dużą depresją” (objawy
przewlekłe, częściowa remisja).

Według amerykańskich danych (Kessler i wsp., 1994) dystymia występuje u około 6,4% ludzi
dorosłych, dwukrotnie częściej u kobiet niż mężczyzn; u 25% chorych objawy nigdy w pełni
nie ustępują. W pozostałych 75% rokowanie jest korzystniejsze.

4.8.2. Zaburzenia psychosomatyczne

Tradycyjnie mianem chorób psychosomatycznych określano choroby somatyczne
spowodowane lub nasilające się pod wpływem czynników psychicznych. W miarę postępów
badań okazało się, że czynniki natury psychologicznej istotnie wpływają na powstawanie i
przebieg wielu chorób (por. Luban-Plozza i wsp., 1995), lecz etiologia wyróżnianych
pierwotnie tzw. chorób psychosomatycznych jest wieloczynnikowa i nie daje się sprowadzić
do problemów natury psychologicznej. W konsekwencji w ICD-10 zrezygnowano z
posługiwania się terminem „psychosomatyczny” i nie wyróżniono tych zaburzeń.

W miarę rozwoju wiedzy na temat powiązań stanu psychicznego z funkcjonowaniem całego
organizmu zaczęto posługiwać się pojęciem medycyny psychosomatycznej (por. Krakowski,
1990). Obejmuje ona:

1. Badania korelacji między czynnikami psychometrycznymi a funkcjami fizjologicznymi;
prawidłowymi i patologicznymi, a także badania nad wzajemnym oddziaływaniem tych

background image

dwóch klas czynników w utrzymywaniu zdrowia lub w rozwoju, ujawnianiu się i reagowaniu
na przyczyny i skutki danej choroby.

2. Propagowanie holistycznego, tzn. bio-psycho-społecznego traktowania opieki nad
pacjentem.

3. Zastosowanie metod wypracowanych przez nauki behawioralne w prewencji i leczeniu
chorób somatycznych.

Medycyna psychosomatyczna oznacza podejście uwzględniające złożone interakcje
somatospołeczne, uczestniczące w rozwoju chorób i warunkujące ich leczenie (Luban-Plozza
i wsp., 1995). W tym ujęciu zaliczono do nich:

l choroby układu oddechowego: astma oskrzelowa, kaszel i czkawka, zespół niespokojnego
oddechu, zespół hiperwentylacji, gruźlica płuc;

l zaburzenia sercowo-naczyniowe: czynnościowe choroby serca, choroba niedokrwienna
serca, nadciśnienie samoistne;

l problemy zachowań żywieniowych: spożywanie pokarmów w nadmiernych ilościach i
otyłość, jadłowstręt psychiczny, bulimia, zaburzenia żołądkowo-jelitowe: choroba wrzodowa
żołądka i dwunastnicy, zaparcie, biegunka emocjonalna, zespół jelita drażliwego,
wrzodziejące zapalenie jelit, choroba Leśniowskiego i Crohna;

l choroby gruczołów wewnątrzwydzielniczych: nadczynność tarczycy, cukrzyca;

l alergia;

l choroby skóry: pokrzywka, świąd, atopowe zapalenie skóry, świąd narządów płciowych,
sztucznie wywołane zmiany skórne;

l bóle głowy;

l bezsenność;

l zaburzenia ginekologiczne: bolesne miesiączkowanie, niepłodność czynnościowa;

l choroby układu ruchu: reumatyzm tkanek miękkich, bóle kręgosłupa, reumatoidalne
zapalenie stawów.

Psychologiczne aspekty wymienionych chorób omówiono w pracy Luban-Plozza i wsp.
(1995). Listę chorób przytoczono jedynie w celu ukazania zakresu zaburzeń
psychosomatycznych.

4.8.3. Dysfunkcje seksualne

Zaburzenia seksualne mogą być wywołane przez czynniki biologiczne, konflikty
intrapsychiczne i interpersonalne oraz współdziałanie wymienionych czynników (Kaplan,
Sadock, 1995). Dysfunkcje seksualne przejawiają się spadkiem zainteresowania życiem
płciowym, niedostateczną reakcją fizjologiczną niezbędną do satysfakcjonujących kontaktów

background image

seksualnych oraz zaburzeniami orgazmu. ICD-10 wyróżnia następujące „dysfunkcje
seksualne nie spowodowane zmianami organicznymi ani chorobą somatyczną”:

l brak lub utrata potrzeb seksualnych (oziębłość);

l awersja seksualna i brak przyjemności seksualnej;

l brak reakcji genitalnej (zaburzenia erekcji u mężczyzn oraz zaburzenia pobudzenia
seksualnego u kobiet);

l zaburzenia orgazmu (zahamowanie orgazmu);

l wytrysk przedwczesny;

l pochwica nieorganiczna;

l dyspareunia nieorganiczna (ból w czasie stosunku);

l nadmierny popęd seksualny;

l inne dysfunkcje seksualne bez przyczyn organicznych lub chorobowych.

Zaburzenia seksualne od wielu lat klasyfikowane są oddzielnie, choć pozostają w ścisłych
związkach z zaburzeniami nerwicowymi (Imieliński, 1990). Z jednej strony, w przebiegu
nerwic mogą występować dysfunkcje seksualne, z drugiej, zaburzenia nerwicowe bywają
wtórne wobec zaburzeń seksualnych pochodzenia pierwotnie nienerwicowego. Dysfunkcje
seksualne są szerszym zjawiskiem niż nerwice i mogą one być:

l uwarunkowane sytuacyjnie lub przez partnera;

l wynikać z posługiwania się nieodpowiednimi technikami, z niewłaściwych skojarzeń lub
braku wzajemnych uzgodnień z partnerem;

l wynikiem niewłaściwych postaw wobec seksualności;

l jednym z objawów nerwic i zaburzeń osobowości.

Zarysowane relacje pomiędzy dysfunkcjami seksualnymi a zaburzeniami nerwicowymi
wskazują na potrzebę uwzględniania zaburzeń seksualnych w diagnozie różnicowej zaburzeń
nerwicowych. Pamiętać jednak trzeba o ich częstym współwystępowaniu. Biorąc pod uwagę
znaczenie życia seksualnego dla ogólnego stanu psychicznego jednostki oraz duże
możliwości leczenia tych dysfunkcji, należy uwzględniać je w badaniu lekarskim.

4.9. Objawy nerwicowe na podłożu somatycznym

Objawy podobne do nerwicowych mogą występować w wielu chorobach o bardzo różnej
etiologii i przebiegu. Tradycyjnie nazywano je rzekomonerwicowymi. Mogą one występować
w przebiegu:

– chorób somatycznych,

background image

– chorób psychicznych,

– działania szkodliwych czynników fizykochemicznych.

Według ICD-10 omawiane objawy klasyfikowane są w dwóch kategoriach organicznych
zaburzeń psychicznych.

I. „Inne zaburzenia psychiczne spowodowane uszkodzeniem lub dysfunkcją mózgu i chorobą
somatyczną”, które charakteryzują:

l istnienie podstaw do rozpoznania choroby, uszkodzenia lub dysfunkcji mózgu bądź
somatycznej choroby układowej, które mogą wywoływać zaburzenia psychiczne

l związek czasowy pomiędzy rozwojem choroby podstawowej a zaburzeniami psychicznymi

l brak argumentów przemawiających za istnieniem innych przyczyn

l rozpoznanie potwierdza ustępowanie zaburzeń po wyeliminowaniu ich somatycznego
podłoża.

Zaburzenia nerwicowe należy różnicować z następującymi jednostkami w omawianej
kategorii:

l organiczne zaburzenia lękowe – występują zaburzenia lękowe, ale spowodowane
zaburzeniami organicznymi wywołującymi dysfunkcję mózgu (np. padaczką skroniową,
tyreotoksykozą)

l organiczne zaburzenia dysocjacyjne, które nie spełniają kryteriów zaburzeń dysocjacyjnych

l organiczna chwiejność afektywna – znacznie nasilona i trwała chwiejność emocji, trudności
w ich kontrolowaniu, męczliwość oraz nieprzyjemne doznania somatyczne i bóle

l łagodne zaburzenia procesów poznawczych – osłabienie pamięci, zdolności koncentracji
uwagi i uczenia się.

II. Zaburzenia osobowości i zaburzenia zachowania spowodowane chorobą, uszkodzeniem
lub dysfunkcją mózgu. Wyróżnia się następujące postaci tych zaburzeń:

1) organiczne zaburzenia osobowości (osobowość pseudopsychopatyczna) odpowiadające
charakteropatii. Do ich rozpoznania niezbędne jest stwierdzenie co najmniej dwóch z
wymienionych poniżej cech:

l trwale zmniejszona wytrwałość, zwłaszcza w działaniach wymagających znacznego nakładu
czasu oraz takich, które przynoszą korzyści po pewnym czasie

l chwiejność emocjonalna z łatwym przechodzeniem do rozdrażnienia i złości,
nieuzasadniona wesołość, a kiedy indziej apatia

background image

l ujawnianie i realizowanie potrzeb i popędów, nie zważając na następstwa i zasady
obowiązujące w społeczeństwie

l podejrzliwość lub nastawienie paranoidalne, nadmierne zajmowanie się pojedynczym
abstrakcyjnym tematem

l rozwlekłość wypowiedzi, lepkość, nadmierne włączanie (znaczne zmiany tempa i zborności
wypowiedzi), nadmierna skłonność do pisania (hipergrafia)

l zmiana aktywności seksualnej (zmniejszenie lub zmiana preferencji)

2) zespół po zapaleniu mózgu (od poprzedniej postaci różni go przede wszystkim możliwość
ustąpienia objawów)

3) zespół po wstrząśnieniu mózgu (cerebrastenia, encefalopatia)

4) inne organiczne zaburzenia osobowości i zachowania spowodowane chorobą,
uszkodzeniem i dysfunkcją mózgu

5) nieokreślone organiczne zaburzenia osobowości i zachowania spowodowane chorobą,
uszkodzeniem i dysfunkcją mózgu (zespół psychoorganiczny).

Objawy rzekomonerwicowe mogą również współwystępować z objawami nerwicowymi u
chorych na zaburzenia nerwicowe, np. w przypadku występujących w ich trakcie chorób
somatycznych. Nierzadko poprzedzają pojawienie się ostrych objawów chorób
somatycznych. Występują również w stanach zejściowych tych chorób i w okresie
rekonwalescencji. Pamiętać należy przede wszystkim o guzach mózgu, chorobach
nowotworowych oraz infekcjach i zatruciach. Objawy rzekomonerwicowe mogą być m.in.
zwiastunami schizofrenii, zaburzeń nastroju, otępienia, a także ataku padaczkowego.
Szczególną grupę objawów rzekomonerwicowych stanowią następstwa urazów czaszkowo--
mózgowych oraz działania szkodliwych czynników fizykochemicznych (związków
chemicznych, prądu elektrycznego, wibracji, hałasu). Takie przyczyny łatwo przeoczyć,
ponieważ badanie lekarskie często nie następuje bezpośrednio po urazie, a nie stwierdza się
innych, wyraźnych objawów zatrucia. Wydaje się także, że czynniki fizyczne rzadko rozważa
się jako przyczynę zaburzeń psychicznych. Prawidłowa ocena tego rodzaju przyczyn przez
lekarza pierwszego kontaktu jest więc szczególnie ważna, ponieważ znacznie skraca zarówno
proces diagnostyczny, jak i leczniczy.

Rozdział 5

Wstępne postępowanie

w zaburzeniach nerwicowych w praktyce ogólnolekarskiej

Leczenie większości zaburzeń nerwicowych wymaga praktycznego opanowania umiejętności
posługiwania się określonymi metodami psychoterapii, której nie można nabyć ani w trakcie
kursu psychiatrii

background image

podczas studiów medycznych, ani czytając fachową literaturę. W zakresie kompetencji i
odpowiedzialności wszystkich lekarzy mieści się rozpoznawanie i wstępne postępowanie z
chorymi na zaburzenia nerwicowe oraz prawidłowe kierowanie ich do lekarza specjalisty.
Znajomość zasad postępowania pomaga w prowadzeniu terapii pacjentów leczonych na
schorzenia somatyczne w trakcie leczenia zaburzeń nerwicowych.

W niniejszym rozdziale omówiono zasady wstępnego postępowania obejmujące nawiązanie
odpowiedniego kontaktu z chorym, interwencje psychoterapeutyczne oraz farmakoterapię.
Szczegółowo opisano zasady postępowania w zaburzeniach wymagających szybkich
interwencji psychoterapeutycznych, takich jak: nagły lęk, ostra reakcja na stres, zaburzenia
adaptacji, zaburzenia dysocjacyjne (wraz z zespołem de-personalizacji-derealizacji),
zaburzenia somatyzacyjne, bezsenność. Ogólnie omówiono wstępne postępowanie w
pozostałych postaciach zaburzeń nerwicowych, nie wymagających natychmiastowego
leczenia.

5.1. Ogólne zasady postępowania

Zaburzenia nerwicowe można skutecznie leczyć, również w ich mniej nasilonych postaciach,
nie spełniajacych kryteriów wyróżnionych

w ICD-10 jednostek chorobowych. Praktycznie wszystkie objawy lękowe zgłaszane przez
pacjenta wymagają zdiagnozowania i odpowiednich interwencji terapeutycznych
(Rosenbaum, 1991), nawet wówczas, gdy pacjent szybko się uspokaja. Zaniechanie w takich
okolicznościach badania może uniemożliwić np. rozpoznanie i rozpoczęcie leczenia zaburzeń
panicznych, które charakteryzują się napadami silnego lęku trwającymi zwykle około 10
minut. Zlekceważenie skarg chorego może potęgować jego frustrację, poczucie
beznadziejności i prowadzić do rozwoju choroby, którą cechują poważne negatywne
konsekwencje i zmniejszenie sprawności funkcjonowania psychicznego i społecznego
(Academic Highlights, 1997).

Wstępne postępowanie z pacjentem z objawami nerwicowymi wymaga pogłębiania diagnozy
i podjęcia działań psychoterapeutycznych. W procesie diagnostyczno-terapeutycznym można
wyróżnić pewne składniki, które przedstawiono w poniższym schemacie postępowania.
Bardziej szczegółowo zostaną omówione zasady wstępnych interwencji
psychoterapeutycznych i farmakoterapeutycznych.

Schemat wstępnego postępowania

Nawiązanie kontaktu z pacjentem i przeprowadzenie ogólnego badania

lekarskiego, włącznie z psychiatrycznym:

l zebranie szczegółowych informacji na temat psychologicznego i socjologicznego kontekstu
pojawienia się lub znacznego nasilenia objawów

l zdiagnozowanie najważniejszych psychicznych potrzeb chorego, mających istotny wpływ na
przebieg leczenia

l określenie najistotniejszych problemów psychicznych pacjenta.

background image

Skrócona diagnoza psychoterapeutyczna, obejmująca ocenę:

l psychologicznych mechanizmów objawów oraz sposobu ich przeżywania

l zdolności nawiązania kontaktu psychoterapeutycznego

l możliwości tolerowania przykrych uczuć.

Podejmowanie decyzji dotyczących dalszego leczenia i sposobów rozwiązania problemów
psychologicznych i środowiskowych.

Wstępne interwencje psychoterapeutyczne.

Ewentualnie – w przypadku braku zadowalających efektów psychoterapii – wstępne leczenie
farmakologiczne.

5.2. Postępowanie diagnostycznoterapeutyczne

W trakcie ogólnego badania lekarskiego należy wykluczyć somatyczne podłoże istniejących
objawów, różnicując je z zaburzeniami nerwicowymi (rzekomonerwicowymi); w przypadku
ich stwierdzenia należy podjąć odpowiednie działania: leczenie choroby somatycznej,
psychicznej, korekta farmakoterapii powodującej objawy niepożądane. W pozostałych
przypadkach należy kontynuować badanie, precyzując diagnozę nozologiczną (zmierzającą
do ustalenia względnie precyzyjnego rozpoznania jednostki chorobowej) i
psychoterapeutyczną, która pozwoli poznać psychologiczne mechanizmy objawów i
sformułować cele wstępnych interwencji psychoterapeutycznych. Dopiero w razie
niezadowalających rezultatów psychoterapii należy zastosować leczenie farmakologiczne.
Trzeba podkreślić, że badanie i psychoterapia stanowią dynamiczne i wzajemnie powiązane
ze sobą procesy. Właściwy sposób prowadzenia badania nie tylko ułatwia uzyskanie od
pacjenta informacji na temat jego choroby i związanych z nią przeżyć, ale również pomaga
pacjentowi w odzyskaniu wewnętrznej równowagi.

5.2.1. Zalecana postawa lekarza w kontakcie

z pacjentem z zaburzeniami nerwicowymi

Pacjent poszukujący pomocy z powodu objawów nerwicowych zwykle odczuwa silny lęk, co
może wzbudzać podobne uczucie u osoby badającej. W kontakcie z tymi pacjentami
potrzebna jest więc samoobserwacja i samokontrola lekarza. Bezradny wobec irracjonalnego
lęku chory może denerwować innych ludzi. Niepokój lekarza może z kolei potęgować lęk
chorego. W celu zapewnienia optymalnego kontaktu pomocne są (Golec, Kokoszka, 1995):

Cierpliwość i spokój. Pacjent dzięki spokojnemu i zdecydowanemu działaniu lekarza nabiera
zaufania do jego kompetencji oraz przekonania, że jego dolegliwości mogą być
zdiagnozowane i odpowiednio leczone. Spokojna postawa redukuje niepokój chorego i
pozwala uniknąć pomyłek, jakie zdarzać się mogą z powodu pośpiechu.

background image

Aktywność i zdecydowanie. Chory w silnym niepokoju wymaga zdecydowanej postawy,
ponieważ daje mu ona poczucie bezpieczeństwa. Okazując niezdecydowanie i niepewność, a
zwłaszcza bezradność, lekarz potęguje niepewność chorego.

Chęć zrozumienia chorego. Zdolność lekarza do wczucia się w stan emocjonalny chorego,
czyli empatia, oraz widoczne dążenia terapeuty do zrozumienia niepokojów pacjenta
ułatwiają choremu nabranie za-

ufania do lekarza.

Konsekwentne rozpatrywanie objawów pacjenta jako przejawów jego choroby.
Profesjonalny, lekarski stosunek do chorego jest czynnikiem istotnie redukującym jego
niepokój. Konsekwentne rozumienie trudności pacjenta jako objawów chorobowych
zmniejsza poczucie winy pacjenta, który uważa, że nie sprostał wymogom sytuacji, jaka go
spotkała, i otwiera perspektywę leczenia tych objawów.

Wysłuchanie i uwzględnienie życzeń pacjenta. Kontakt jest znacznie łatwiejszy, gdy pacjent
widzi, że lekarz liczy się z jego zdaniem, że stara się nawiązać z nim dialog.

Modele kontaktu psychoterapeutycznego. W praktycznym postępowaniu pomocne jest
zastosowanie modeli sformułowanych przez Kępińskiego.1 Opisał on „trójkąt
terapeutyczny" (Kępiński, 1978), podstawę którego stanowi wzajemny kontakt psychiatry i
chorego, a wierzchołek realny obraz chorego, do którego namalowania obaj dążą. Z relacji
jego pacjentki (por. Kokoszka, 1999) wynika, że rysował on trójkąt, objaśniając, że on i
pacjent stanowią krańcowe punkty jego podstawy, a na szczycie równobocznego trójkąta
znajduje się pacjent jako obiekt, o którym będą oni rozmawiać. Model ten ilustrował równość
obojga partnerów w procesie poznania chorego. Kępiński (1978) wprowadził również drugi
model rozumienia relacji lekarz–chory, wskazujący, że bierze w nim udział „dwóch
uczestników rzeczywistych i dwóch abstrakcyjnych lub idealnych". Rzeczywistymi są „żywy
lekarz" i „żywy chory", tacy jakimi są w naturalny dla siebie sposób. Jednym idealnym
uczestnikiem jest wyróżniony w modelu trójkąta terapeutycznego chory jako „ten trzeci", o
którym się mówi i którego się analizuje w aspekcie teraźniejszości, przeszłości i przyszłości.
Drugim idealnym uczestnikiem jest rozwijany przez psychiatrę, na drodze nieustannej
autoanalizy, „idealny obserwator, który jakby z góry osądza i koryguje reakcje emocjonalne i
postępowanie psychiatry żywego". Kępiński wskazywał również, że poznanie psychiatryczne
ma stanowić syntezę poznania humanistycznego i animistycznego. Poznanie humanistyczne,
uznawane przez niego za tożsame z poznaniem animistycznym, jest ontogenetycznie
wcześniejsze i związane z regresją. Posługuje się ono wczuciem, odbywa się na poziomej
płaszczyźnie i jest dane w bezpośrednim doświadczeniu. Poznanie typu przyrodniczego
rozgrywa się na pochyłej płaszczyźnie obserwacji. Stosunek pomiędzy obserwatorem a
obserwowanym jest jednostronny. „Ten... obserwator jest właśnie psychiatrą przyrodnikiem,
on spokojnie, bez zaangażowania emocjonalnego obserwuje badającego i badanego, traktuje
ich przeżycia jako przedmiot swych badań. Umiejętność zachowania równowagi między
postawą animistyczną a przyrodniczą decyduje zarówno o wyniku badania, jak i
leczenia” (Kępiński, 1978, s. 24). Uważał on, że nie ma modelu idealnego psychiatry. Każdy
terapeuta jest inny, co wynika ze struktury jego własnej osobowości oraz niepowtarzalnej
sumy doświadczeń życiowych i zawodowych. W związku z tym zalecał, aby psychiatra
przede wszystkim był naturalny, „aby był sobą” i unikał podstawowych błędów.

Trzy podstawowe błędy psychoterapeutyczne wg Kępińskiego

background image

1. Błąd „postawy podmiotu do przedmiotu”, „pseudonaukowego uprzedmiotowienia” może
być popełniony, gdy dochodzi do zmiany płaszczyzny spotkania z poziomej partnerskiej
płaszczyzny dialogu „na równych prawach” na pochyłą płaszczyznę władzy, która stanowi
formę obrony psychiatry przed intensywnymi przeżyciami emocjonalnymi, które kontakt
wywołuje. Popełniający taki błąd psychiatra wykorzystuje do tego celu wiedzę, ustawiając się
w pozycji „obiektywnego obserwatora” przedmiotu swoich oddziaływań, tj. pacjenta.

2. Błąd maski. Psychiatra powinien być w miarę możności sobą i nie przybierać maski
niezgodnej z aktualnym stanem psychicznym; Kępiński zalecał też kontrolowanie własnych
reakcji emocjonalnych: „Kultura uczuciowa nie polega na masce, na hamowaniu własnych
reakcji emocjonalnych człowieka, lecz na zmianie swych postaw emocjonalnych (...), do
czego potrzebna jest zarówno znajomość siebie, jak i umiejętność wczucia się w drugiego
człowieka. Tego typu opanowanie jest zupełnie czym innym niż opanowanie polegające na
hamowaniu swej ekspresji emocjonalnej. Pod spokojem zewnętrznym kryje się tu spokój
wewnętrzny, gdy tymczasem pod maską spokoju kryje się zawsze niepokój, który
promieniuje na otoczenie” (Kępiński, 1978, s. 57).

3. Błąd „sędziego”, „moralnej oceny” – psychiatra nie ma prawa oceniać chorego, ponieważ
wartościowanie z góry determinuje nastawienie emocjonalne. Poza tym postawa taka nasila
zachowania obronne pacjenta. W praktyce chodzi o to, by zdawać sobie sprawę ze swoich
subiektywnych nastawień i starać się nie usztywniać swych postaw, ale zmieniać je.

5.2.2. Psychoterapeutyczne rozumienie relacji

z pacjentem

Powyższe wskazówki dotyczące kontaktu z pacjentem mogą okazać się niewystarczające w
bardziej skomplikowanych sytuacjach. Wówczas pomocne jest przyjęcie
psychoterapeutycznego rozumienia relacji z pacjentem, wyrosłego z psychoanalizy (por.
Kokoszka, 1997b). Wprawdzie klasyczna psychoanaliza staje się przedmiotem polemik i
kontrowersji, jednak zasadnicze jej ustalenia są powszechnie uznawane. Określa się je
mianem podejścia psychodynamicznego.

Psychodynamiczne rozumienie relacji lekarz–pacjent

Psychodynamiczne podejście do diagnozy i leczenia charakteryzuje taki sposób myślenia
zarówno o pacjencie, jak i klinicyście, który obejmuje nieświadome konflikty, deficyty i
zniekształcenia struktur psychicznych oraz wewnętrzne relacje z obiektami (Gabbard, 1994, s.
5). Przez wewnętrzne związki z obiektami rozumie się relacje pomiędzy znajdującymi się w
umyśle każdego człowieka obrazami samego siebie i innych osób.

Podejście psychodynamiczne polega na analizie obrazu siebie i obrazu ważnych osób z
przeszłości jednostki, które wpływają na tworzenie się obrazów osób aktualnie
postrzeganych, oraz na analizie związków z innymi ludźmi. Perspektywę tę dobrze ilustruje
stwierdzenie Williama Jamesa, ojca amerykańskiej psychologii: „W każdym spotkaniu dwóch

background image

ludzi w gruncie rzeczy uczestniczy sześć postaci – każda z dwóch osób, tak jak widzi sama
siebie, tak jak jest widziana przez swego rozmówcę i jaką jest naprawdę”. Psychoterapia
nerwic koncentruje się na subiektywnych przeżyciach pacjenta. Wiedza na temat
realistycznego znaczenia jego objawów jedynie w pewnym stopniu je łagodzi. Bardziej
radykalną poprawę umożliwia zmiana emocjonalnych problemów wpływających na objawy
chorego. Optymalne warunki do dokonania się takich przemian stworzone są w sytuacji, w
której chory w kontakcie z terapeutą ma poczucie bezpieczeństwa, kiedy jest przekonany, że
terapeuta stara się pomóc mu zrozumieć mechanizmy objawów, nad którymi pacjent stracił
pełną kontrolę. W praktyce terapeutycznej postulat może być realizowany przez podkreślanie
hipotetycznego charakteru interpretacji podawanych przez terapeutę za pomocą stwierdzeń w
rodzaju: „być może”, „wydaje mi się”, „mam wrażenie” itp.

Z opisanej perspektywy łatwiej jest zrozumieć nieświadomie zachodzące procesy pomiędzy
pacjentem a psychoterapeutą, które są rozpoznawane i wykorzystywane przez większość
terapeutów profesjonalnie posługujących się psychoterapią. Określane są one jako tzw.
przeniesienia i przeciwprzeniesienia.

1. Przeniesienie – przeżycia pacjenta dotyczące terapeuty, które wynikają z uaktywnienia
przeżyć doznawanych w przeszłości w stosunku do innej osoby, z którą się terapeuta
nieświadomie pacjentowi kojarzy.

2. Przeciwprzeniesienie – reakcja terapeuty na przeniesieniowe reakcje pacjenta.

Kontakt lekarza z chorym ma bardzo intensywny charakter. Wejście w rolę pacjenta wymaga
często zaznajomienia lekarza z intymnymi problemami, a także, co nie mniej istotne, z
intymnymi częściami ciała. Wymaga więc obdarzenia lekarza dużym zaufaniem, niezbędnym
do powierzenia mu tak ważnej sprawy, jak własne zdrowie. Wszystko to powoduje, że lekarz
zajmuje jedno z najważniejszych miejsc w świecie przeżyć chorego. W konsekwencji w jego
sposobie przeżywania i zachowania wobec lekarza uaktywniają się wzorce, schematy
emocjonalnych reakcji i postępowania, powstałe wcześniej w kontaktach z innymi
najważniejszymi w życiu danej jednostki osobami. W efekcie tych procesów lekarz narażony
jest na rozmaite intensywne reakcje emocjonalne, w znacznym stopniu wynikające nie z jego
własnego zachowania, lecz z wcześniejszych doświadczeń pacjenta z osobami znaczącymi,
które ukształtowały jego oczekiwania i postawy wobec autorytetu. Opisywane zjawisko
określane jest mianem przeniesienia.

Sama ekspozycja na tak silne emocjonalne reakcje powoduje, że sytuacja psychologiczna
lekarza nie jest łatwa. Oczekiwania pacjentów naturalnie wzbudzają pewne odpowiedzi ze
strony lekarza. Wiele, jeśli nie większość tych procesów odbywa się w sposób nieświadomy
dla lekarza, a kształtują je jego wcześniejsze sposoby rozwiązywania podobnych trudności.
To zjawisko nazywane jest przeciwprzeniesieniem. Trzeba jednak dodać, że w pewnych
przypadkach może dochodzić również do procesów przeniesieniowych w kierunku od lekarza
do pacjenta. Wówczas pacjent staje się obiektem przeżyć i zachowań wynikających z
nieświadomych skojarzeń, jakie wzbudza on u lekarza, np. kojarzy mu się z matką lub ojcem.

Procesy przeniesienia i przeciwprzeniesienia są zjawiskiem naturalnym — jeśli nie zakłócają
relacji terapeutycznej, nie jest konieczne ich analizowanie. Potrzeba taka istnieje wówczas,
gdy stwierdzamy u pacjenta lub u siebie jakieś bliżej niesprecyzowane, niezwykłe zjawiska.
Gdy np. pacjent zachowuje się w stosunku do nas skrajnie ulegle lub agresywnie, gdy nas
idealizuje lub nie docenia. Rozważenie przeciwprzeniesieniowych reakcji jest szczególnie

background image

wskazane wtedy, gdy zauważamy, że jakiegoś pacjenta traktujemy w sposób szczególny –
lubimy lub nie lubimy, podziwiamy bądź drażni nas jego zachowanie.

5.2.3. Zwięzła diagnoza psychoterapeutyczna

Zastosowanie przez lekarza interwencji psychoterapeutycznej powinno być poprzedzone
odpowiednią diagnozą. Można w niej wyróżnić ocenę:

l psychologicznych mechanizmów objawów oraz sposobu ich przeżywania;

l zdolności nawiązania kontaktu psychoterapeutycznego;

l możliwości tolerowania przykrych uczuć.

I. Ocena psychologicznych mechanizmów objawów oraz sposobu ich przeżywania.

W wyróżnionej wcześniej grupie postaci zaburzeń nerwicowych istnieje wyraźny związek
pomiędzy trudnymi do zniesienia sytuacjami a wystąpieniem objawów, który to związek
może być w różnym stopniu uświadamiany przez chorego. Również w pozostałych
zaburzeniach nerwicowych można stwierdzić pewien związek między ich nasileniem a
czynnikami natury psychologicznej. Ustalenie tych zależności i uświadomienie ich choremu
ma istotne znaczenie dla jego samopoczucia. Nawet samo ukazanie tych związków redukuje
niepokój chorego. Po wystąpieniu pierwszych objawów nerwicowych większość chorych ma
wrażenie realnego zagrożenia ich życia lub utraty zdolności do realistycznej oceny sytuacji
oraz kontroli nad własnym zachowaniem. Zdolność do zrozumienia, że doznawane
dolegliwości są objawami zaburzeń nerwicowych, a nie rzeczywistego zagrożenia życia lub
utraty panowania nad sobą, rozwija się zwykle dopiero po pewnych doświadczeniach, takich
jak brak potwierdzenia somatycznego podłoża w badaniu lekarskim, zależność ich nasilenia
od samopoczucia bądź ustępowanie pod wpływem leków przeciwlękowych. Co więcej,
przekonanie o nerwicowym charakterze objawów często ulega osłabieniu i np. pacjent
zdający sobie sprawę z tego, że choruje na nerwicę, w czasie kolejnego ich zaostrzenia ma
poważne obawy, że niezależnie od nerwicy występują objawy choroby somatycznej,
stanowiącej zagrożenie dla jego życia (np. zawał serca, choroba nowotworowa).

II. Ocena zdolności do nawiązania związku terapeutycznego.

Ocena zdolności do nawiązania związku terapeutycznego opiera się na przeanalizowaniu
możliwości pacjenta zaakceptowania lekarza jako autorytetu i gotowości wypełniania jego
zaleceń oraz możliwości informowania go o aktualnym stanie zdrowia. Wątpliwości
diagnostyczne powinni budzić zarówno nadmiernie nieufni, jak i nadmiernie ufni pacjenci. Ci
pierwsi mogą nie podjąć terapii, natomiast chorzy manifestujący nadmierne zaufanie do
lekarza mogą go bardzo szybko zdewaluować i rozpocząć poszukiwania następnego, mogą
też mieć trudności w przekazywaniu lekarzowi informacji, które w ich przekonaniu świadczą
o niekorzystnym przebiegu leczenia („żeby się pan doktor nie martwił”). W razie wątpliwości
pomocne jest przeanalizowanie stosunku do innych autorytetów w życiu pacjenta (rodziców,
nauczycieli, przełożonych w pracy), a w razie stwierdzenia problemów w tej sferze
uświadomienie choremu, że podobnych trudności może on doświadczać w kontakcie z
lekarzem, a następnie omówienie sposobów radzenia sobie z nimi.

III. Ocena zdolności przeżywania przykrych uczuć.

background image

Znaczna część zaburzeń nerwicowych wiąże się z trudnymi do zniesienia uczuciami
wywołanymi przez zewnętrzne okoliczności lub wewnętrzne konflikty. Informacja o
stwierdzeniu zaburzeń nerwicowych może również wywoływać przykre uczucia. Szczególnie
trudna jest dla wielu pacjentów wiadomość, że terapia tych zaburzeń wymaga dużo czasu i
wysiłku.

W związku z tym przed przystąpieniem do działań terapeutycznych potrzebna jest ocena
zdolności odroczenia gratyfikacji – możliwości realizowania uciążliwych zadań i zaleceń nie
dających natychmiastowych efektów. W przypadku osób mających takie trudności należy
stopniowo zaznajamiać je z przykrymi informacjami dotyczącymi diagnozy i konieczności
długotrwałego leczenia. Prostym sposobem jest podzielenie postępowania diagnostycznego na
dwa spotkania. Pierwsze kończy się informacją, że korzystniej będzie ustalić dalsze
postępowanie na podstawie dwóch spotkań, ponieważ daje to dodatkową możliwość
lekarzowi potwierdzenia wniosków z badania, a pacjentowi szansę na przemyślenie
wstępnych zaleceń oraz dodanie istotnych informacji, o których zapomniał lub obawiał się
powiedzieć za pierwszym razem. Doświadczenie wskazuje, że w trakcie drugiego badania
wielu pacjentów czuje się znacznie bezpieczniej i dodaje istotne dane dotyczące choroby i
okoliczności jej wystąpienia.

5.2.4. Podstawowe interwencje psychoterapeutyczne w praktyce ogólnolekarskiej

Wstępne interwencje psychoterapeutyczne obejmują (Golec, Kokoszka, 1995):

I. Działania zmierzające do wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa chorego.

Z pragmatyki postępowania lekarskiego wynika zalecenie rozumienia trudności chorego w
podjęciu roli pacjenta jako wyrazu jego wewnętrznych trudności, a nie złej woli. W
zależności od zdiagnozowania źródeł trudności pacjenta można wybrać optymalny do
prowadzenia leczenia model relacji terapeutycznej (Kaplan, Sadock, 1991):

1. Model aktywno-pasywny, w którym dominuje aktywność lekarza. Pacjent obarcza go pełną
odpowiedzialnością za całość procesów leczniczych.

2. Model nauczyciela i ucznia, gdzie lekarz funkcjonuje w ojcowski, opiekuńczo-kontrolujący
sposób, a pacjent akceptuje swoją zależność od niego.

3. Model wzajemnej współpracy, według którego lekarz i pacjent współpracują ze sobą, zdają
sobie sprawę, że przebieg leczenia zależy od ich wzajemnej współpracy. Pacjent docenia
wiedzę i umiejętności lekarza, wie jednak, że od jego samoobserwacji, umiejętności
komunikowania lekarzowi zmian w stanie zdrowia i sposobu realizacji zaleceń zależy
przebieg jego terapii.

Model 1. wskazany jest w przypadku chorych bezradnych i niezdolnych do jakiegokolwiek
autonomicznego działania (np. nieprzytomnych, unieruchomionych itp.). Model 3. jest
najbardziej odpowiedni dla osób z nadmiernym lękiem przed funkcjonowaniem w sytuacjach,
w której czują się zależni od innej osoby. Dla większości chorych optymalny jest model 2.

background image

Działania zmierzające do poprawy funkcjonowania chorego – wymagają bardziej
precyzyjnego określenia najistotniejszych trudności pacjenta i wspierania go w ich
przezwyciężaniu.

Wstępne interwencje psychoterapeutyczne

– Zaakceptowanie ograniczonych możliwości chorego radzenia sobie z problemami, które nie
sprawiają trudności zdrowej osobie – łagodzenie poczucia winy z powodu dekompensacji.

– Zaakceptowanie oczekiwań pacjenta, że otrzyma odpowiednią pomoc – należy dać choremu
poczucie bezpieczeństwa.

– Wyjaśnienie chorobowego charakteru objawów i omówienie możliwości leczenia.

– Pomoc w znalezieniu rozwiązania trudności, które wyzwoliły objawy.

– Wzmacnianie obrazu siebie u pacjenta w zakresach, w których jest on nie-adekwatnie
obniżony – dodawanie mu otuchy, ukazując jego mocne strony.

– Ułatwianie odreagowania przykrych emocji przez „wygadanie się”, „wypłakanie” itp.

– W miarę możliwości podjęcie działań w najbliższym otoczeniu chorego, zmierzających do
złagodzenia trudności, które przyczyniły się do wyzwolenia objawów.

Ogólnie rzecz biorąc, warto pamiętać, że poczucie bezpieczeństwa chorego wzmacnia się
przez okazywanie mu zrozumienia dla jego stanu obniżonej sprawności jako naturalnego
składnika obrazu choroby. Można to osiągnąć przez wyjaśnienie chorobowej natury
psychicznej niedyspozycji, wreszcie przez okazywanie możliwości leczenia istniejących
zaburzeń. Postępując w ten sposób, lekarz pozwala pacjentowi zaakceptować swój stan
zmniejszonej sprawności, zredukować lękowe reakcje wywołane przez chorobę i daje mu
poczucie bezpieczeństwa równie silne jak poczucie bezpieczeństwa, jakie dają małym
dzieciom ich rodzice.

5.2.5. Niespecyficzne czynniki psychoterapeutyczne

Obecnie współistnieje wiele szkół psychoterapii, które działają, opierając się na odmiennych
koncepcjach teoretycznych. Jednocześnie kontynuowane są analizy i badania zmierzające do
zintegrowania różnorodnych podejść i znalezienia czynników wspólnych dla wszystkich lub
większości psychoterapii (Czabała, 1997). Do najczęściej cytowanych poglądów należą
koncepcje Franka (1961, 1974, 1977), którego zdaniem wszystkie podejścia
psychoterapeutyczne wykorzystują następujące czynniki:

l wzbudzanie nadziei;

l pobudzanie emocjonalne podczas oddziaływań terapeutycznych;

l zachęcanie pacjenta do podejmowania określonych czynności poza sesjami psychoterapii;

l zachęcanie pacjenta do poszukiwania nowych sposobów rozumienia siebie i swoich
problemów;

background image

l przeżywanie korektywnych doświadczeń emocjonalnych w relacjach z terapeutą.

Do tzw. niespecyficznych czynników występujących we wszystkich postaciach oddziaływań
o charakterze psychoterapeutycznym zalicza się (Torrey, 1981):

1. Nazwanie zaburzeń w sposób zrozumiały dla chorego. Pacjent słysząc nazwę choroby,
odczuwa ulgę, ponieważ dowiaduje się, że terapeuta zna jego dolegliwości i że istnieje jakiś
sposób ich leczenia.

2. Cechy indywidualne terapeuty mają wpływ na utrzymanie kontaktu z pacjentem. Należą do
nich zdolność do trafnego wczuwania się w przeżycia pacjenta, bezinteresowna serdeczność
oraz naturalność.

3. Oczekiwania pacjenta dotyczące otrzymania pomocy oraz zdolność wzbudzania u niego
pozytywnych oczekiwań i wiary w wyleczenie.

4. Techniki terapii – posługiwanie się przez terapeutów określonymi metodami postępowania.

We wstępnym postępowaniu z pacjentem cierpiącym na zaburzenia nerwicowe wymienione
przed chwilą czynniki odgrywają szczególnie ważną rolę. W zależności od postawy lekarza
pacjent zachęcany jest do konstruktywnego przeciwstawiania się chorobie i do podejmowania
dalszej terapii, albo przeciwnie, pogrąża się w poczuciu bezradności i beznadziejności. Lekarz
nie powinien unikać rozmowy na trudne tematy. Przeciwnie, jego gotowość do
skonfrontowania się z problemami, wobec których pacjent czuje się bezsilny, może budzić w
nim nadzieję i „podnosić go na duchu" (Kokoszka, 1996).

5.3. Farmakoterapia

Istnieją dość szczegółowe ustalenia dotyczące leczenia farmakologicznego w poszczególnych
zaburzeniach nerwicowych. Im lepiej sprecyzowana jest diagnoza, tym bardziej optymalne
leczenie farmakologiczne można zastosować. W praktyce zasadnicze leczenie zleca
psychiatra. We wstępnym postępowaniu, poprzedzającym konsultację specjalistyczną,
farmakoterapia może okazać się potrzebna w przypadku występowania silnych objawów
lękowych, a jeżeli przedłuża się oczekiwanie na badanie psychiatryczne, również w
przypadku wyraźnych objawów depresyjnych – łagodnie lub umiarkowanie nasilonych i nie
wymagających hospitalizacji.

5.3.1. Farmakoterapia objawów lękowych

Jeden z najnowszych algorytmów postępowania lekarzy pierwszego kontaktu z pacjentami
cierpiącymi z powodu objawów lękowych (Hales, Hilty, Wise, 1997) zaleca różnicowanie
trzech postaci lęku oraz rozpoczynanie ich farmakoterapii w następujący sposób :

l zaburzenia lękowe z napadami lęku (lęk paniczny) – leki przeciw-depresyjne

l ostry lęk – benzodiazepiny

l uporczywy lęk – buspiron

background image

Jeśli prowadzone zgodnie z tym schematem, właściwie dobranymi dawkami i przez
odpowiedni okres leczenie nie jest skuteczne, wskazana jest konsultacja psychiatryczna.

Ostatnio za leki pierwszego rzutu w zaburzeniach lękowych uważa się inhibitory wychwytu
zwrotnego serotoniny (m.in. fluoksetyna, fluwoksamina, paroksetyna, sertralina) oraz silnie
działające benzodiazepiny (alprazolam, klonazepam, lorazepam; Shear, Mammen, 1997).
Podkreśla się przy tym konieczność rozpoczynania terapii lęku napadowego inhibitorami
wychwytu zwrotnego serotoniny od bardzo niskich dawek. Trzeba jednak zaznaczyć, że w
tych przypadkach skuteczne są również trójcykliczne leki przeciwdepresyjne.

5.3.1.1 Farmakoterapia ostrego lęku i zasady

stosowania benzodiazepin

We wstępnym postępowaniu z pacjentem z ostrym lękiem najbardziej przydatne są
benzodiazepiny. Należy je jednak stosować z rozwagą, są bowiem często nadużywane
najpierw przez lekarzy, a następnie przez samych chorych. Nie należy ich stosować, gdy lęk
można złagodzić metodami psychoterapeutycznymi. W stanach nagłego lęku często
wystarcza ich doraźne podanie. Zlecenie regularnego stosowania benzo-diazepin powinno być
poprzedzone sprecyzowaniem diagnozy i dobrze uzasadnione. Decyzja długoterminowego
leczenia preparatami z tej grupy powinna być podjęta po konsultacji z psychiatrą.

Stosowanie benzodiazepin budzi nadal kontrowersje. Ogólnie znane jest ryzyko wystąpienia
uzależnienia i trudności w ich odstawieniu. Ocenia się, że problem ten dotyczy 15–30%
pacjentów zażywających benzodiazepiny dłużej niż rok (Leonard, 1997). Pewne objawy z
odstawienia spotyka się u 90% osób zażywających lek przewlekle (Kaplan, Sadock, 1998). Z
powyższych powodów w podręcznikach często zaleca się unikanie podawania benzodiazepin
lub określa się granice czasowe – 2, 4 lub 6 tygodni. Praktycznie jednak benzodiazepiny
stosowane są bardzo często i bardzo długo. Podobne problemy występują w innych krajach,
np. w Wielkiej Brytanii, gdzie 1,5% populacji zażywa lek ponad rok, a połowa z tej grupy
ponad siedem lat. Fakty te wskazują, że istnieje potrzeba zaznajomienia lekarzy wszelkich
specjalności z najistotniejszymi ustaleniami dotyczącymi zakresu zastosowania
benzodiazepin, przeciwwskazań, sposobu ich podawania oraz alternatywnych leków
możliwych do podawania w przeciwwskazanych i wątpliwych przypadkach. Ponieważ
benzodiazepiny zlecane są najczęściej w celu redukcji objawów nerwicowych, w tej książce
zasady ich stosowania zostaną omówione dokładnie.

Stosowanie benzodiazepin jest bezwzględnie przeciwwskazane jedynie w rzadkich
przypadkach wcześniej stwierdzonego uzależnienia lub nadwrażliwości na leki z tej grupy. W
celu osiągnięcia doraźnego efektu przeciwlękowego można podać leki o innej budowie
chemicznej, np. hydroksyzynę, propranolol (zwłaszcza jeżeli dominują wegetatywne objawy
lęku) bądź też niskie dawki neuroleptyków, takich jak np. chlorprotyksen, flupentyksol,
tiorydazyna (patrz poniższe zestawienie). Do względnych przeciwwskazań należą zarówno
ryzyko późniejszego nadużywania tych lekarstw przez osoby, które w ogóle mają skłonności
do uzależnień, jak i przypadki chorych, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie
będą współpracować z lekarzem w ich odstawianiu. Należy także unikać podawania
benzodiazepin osobom w starszym wieku – ze względu na duże ryzyko nadmiernie
sedatywnego działania i wystąpienia zaburzeń równowagi; a jeśli już uzna się to za
konieczne, należy je rozpocząć od małych dawek (ok. 1/3 dawki dla osób dorosłych).

background image

Przewlekłe podawanie benzodiazepin u osób starszych może wywoływać objawy
niepożądane, imitujące zespół otępienny.

Alternatywne wobec benzodiazepin leki możliwe do doraźnego zastosowania w ostrym lęku

nazwa klasa leków dawka jednorazowa droga podania

hydroksyzyna lek przeciw- 50–100 mg p.o., i.m.

histaminowy

propranolol b-bloker 10–40 mg p.o.

chlorprotyksen neuroleptyk 7,5–15 mg p.o.

flupentyksol neuroleptyk 0,5–3 mg p.o.

tiorydazyna neuroleptyk 10–25 mg p.o.

Kryteria wyboru określonej benzodiazepiny są kontrowersyjne. Z jednej strony,
farmakologiczne właściwości stosowanych obecnie leków z tej grupy są zasadniczo podobne.
Niewiele jest danych sugerujących różnice pomiędzy benzodiazepinami tradycyjnie
uznawanymi za nasenne i przeciwlękowe, stąd wniosek, że działają one jako leki
przeciwlękowe, gdy podawane są w ciągu dnia w małych dawkach, a jako leki nasenne –
wieczorem w większych dawkach (por. Leonard 1997; Kaplan, Sadock, 1998). Z drugiej
jednak strony ogromna liczba badań klinicznych wskazuje na skuteczność poszczególnych
benzodiazepin w określonych zaburzeniach psychicznych. W niniejszym opracowaniu,
podobnie jak w większości podręczników, przyjęto powszechnie stosowany podział
benzodiazepin na cechujące się działaniem przeciwlękowym oraz nasennym, które omówiono
w rozdziale o postępowaniu w bezsenności.

Wybierając lek z grupy benzodiazepin, należy wziąć pod uwagę przede wszystkim jego
długość działania (okres półtrwania) i ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych.
Benzodiazepiny różnią się sposobem ich metabolizowania, a w konsekwencji szybkością
wydalania z organizmu (por. Rzewuska, 1996). Część tych leków nie ma aktywnych
biologicznie metabolitów, natomiast działanie kliniczne większości zależy od ich aktywnych
metabolitów (zostały one uwzględnione w zestawieniu opracowanym na podstawie danych
przedstawionych przez Rzewuską [1996] oraz Kaplana i Sadocka [1995]). Benzodiazepiny
względnie krótko działające nie ulegają kumulacji, ale ich stosowanie wiąże się z większym
ryzykiem wystąpienia objawów abstynencyjnych, niż w przypadku benzodiazepin mających
dłuższy okres półtrwania, ale obarczonych niebezpieczeństwem kumulacji działania

i wynikającego z niej nasilenia zaburzeń sprawności psychomotorycznej. Do krócej
działających benzodiazepin należą m.in. alprazolam (0,25 mg*), lorazepam (1 mg*),
oksazepam (10 mg*), temazepam (10 mg*), a do długo działających – m.in. diazepam (2–20
mg**), chlordiazepoksyd (15–40 mg**), klonazepam (0,5–6 mg**), klorazepat (5–20 mg**)

i medazepam (10–30 mg**). Leki z pierwszej grupy są wskazane

background image

w przypadkach wymagających jednorazowego lub kilkakrotnego ich podania, natomiast z
drugiej, gdy planuje się ich dłuższe stosowanie (Gelder, Gath, Mayou, 1993). W praktyce
przydatne może być także porównanie szybkości oraz siły działania często stosowanych
benzodiazepin (za Rzewuską, 1996). Szybki początek działania charakteryzuje lorazepam,
temazepam i medazepam. Dawce 5 mg diazepamu odpowiada w przybliżeniu: 0,5 mg
alprazolamu, 1 mg lorazepamu, 15 mg oksazepamu, 10 mg temazepamu, 7,5 mg klorazepatu
oraz 0,5 mg klonazepamu.

Benzodiazepiny stosowane w zaburzeniach nerwicowych

nazwa nazwa preparatu orientacyjna okres

międzynarodowa dawka półtrwania

jednorazowa aktywnych

metabolitów

w godz.

krócej działające

alprazolam Xanax 0,25 mg 6–18

lorazepam Lorafen 1 mg 18–25 godz.

oksazepam Oxazepam 10 mg 5–13 godz.

temazepam Signopam 10 mg 9,5–12,5 godz.

dłużej działające

bromazepam Lexotan 3 mg 19–28

chlordiazepoksyd Elenium 5 mg 50–120

diazepam Relanium 2 mg 50–120

klobazam Frisium 10 mg 18–100

klonazepam Clonazepamum 0,5 mg 18–54

klorazepat Tranxene 5 mg 50–120

medazepam Medazepam 10 mg 5–80

Rudotel

background image

Benzodiazepiny mogą powodować wiele objawów niepożądanych. Do najważniejszych
należą: nadmierna senność, zaburzenia koordynacji ruchowej oraz zaburzenia pamięci.
Rzadkim, ale niebezpiecznym objawem jest występowanie agresywnych zachowań,
spowodowane zmniejszeniem pod wpływem leków samokontroli u osób mających agresywne
tendencje (Gelder, Gath, Mayou, 1993). Zaprzestanie stosowania benzodiazepin może
spowodować objawy z odstawienia (discontinuance syndrome), które dzieli się na (A Task
Force Report of the American Psychiatric Association, 1990):

l objawy z odbicia (rebound) – mają taką samą postać jak początkowe objawy, ale są od nich
bardziej nasilone, pojawiają się nagle i mają przemijający charakter;

l nawrót objawów (recurrence) – takie same jak początkowe objawy, pojawiają się bardzo
stopniowo, osiągają podobne nasilenie i nie ustępują z biegiem czasu;

l objawy abstynencyjne (withdrawal) – to nowe objawy, odmienne od wcześniej
występujących, o zmiennym natężeniu. Najczęściej pojawiają się w ciągu trzech dni (jednak
niekiedy później, osiągając największe nasilenie pomiędzy 3. dniem a następnymi dwoma
tygodniami, i zwykle trwają 2–4 tygodnie, a sporadycznie dłużej.

Wyróżnione objawy mogą współwystępować.

Objawy abstynencyjne mogą wystąpić po odstawieniu każdej benzodiazepiny. Jeśli stosuje się
je do 2 tygodni, w średnich dawkach i odstawia, stopniowo zmniejszając dawkę, ryzyko to
jest minimalne; bardzo wzrasta przy nagłym odstawieniu leku. W przypadku
ketobenzodiazepin (chlordiazepoksyd, diazepam, klorazepat, flurazepam) o długim okresie
półtrwania pojawienie się objawów abstynencyjnych może być opóźnione o 1–2 tygodnie. Po
długotrwałym stosowaniu benzodiazepin zespół odstawienia występuje u 90% pacjentów. W
celu zminimalizowania ryzyka tych objawów lek należy wycofywać stopniowo; objawy
skutecznie łagodzi równoległe z odstawianiem włączenie karbamazepiny w dawce 400-600
mg na dobę. Do najczęściej spotykanych objawów zespołu abstynencyjnego należą (por.
Kaplan, Sadock, 1998; Rzewuska, 1998): lęk, niepokój, pobudzenie, bezsenność, dreszcze,
poczucie zmęczenia, osłabienie, drażliwość, nadwrażliwość na światło lub inne bodźce
zmysłowe, drżenia mięśniowe, zwyżki ciśnienia krwi, poty, łzawienie, bóle w nadbrzuszu,
bóle głowy i bóle mięśni, zawroty głowy, zaburzenia koncentracji, nudności, utrata apetytu,
depersonalizacja, derealizacja. Do poważnych, choć rzadkich objawów należą depresje,
zespoły urojeniowe, majaczenie i drgawki.

Zasady stosowania benzodiazepin

1. Stosowanie jedynie w przypadku wyraźnych wskazań. Pamiętać należy, że odczuwanie
lęku lub napięć związanych ze stresami życia codziennego nie wymaga wprowadzenia
farmakoterapii.

2. Zapobieganie uzależnieniu. Stosowanie benzodiazepin należy ograniczyć u osób ze
skłonnościami do uzależnienia. Podczas wywiadu trzeba uwzględnić występujące w
przeszłości uzależnienie od alkoholu i substancji psychoaktywnych. Wskazana jest też ocena
zdolności pacjenta do współpracy w okresie odstawienia leku, które w pewnych przypadkach

background image

może powodować dyskomfort. Ryzyko uzależnienia istnieje również u osób emocjonalnie
niestabilnych, niezdolnych do systematycznego działania (z osobowością o cechach bierno-
zależnych, histeryczną, asteniczną i hipochondryczną). Ryzyko uzależnienia od
benzodiazepin można sprowadzić do minimum, jeśli:

l uprzedza się o nim pacjenta już na początku leczenia;

l rozpoczynając leczenie, określa się jego maksymalny okres;

l stosuje się najniższe terapeutyczne dawki;

l nie zaleca się choremu samodzielnego zwiększania dawki;

l nie stosuje się leku dłużej niż 4 tygodnie bez zalecenia psychiatry;

l pacjent kierowany na dalsze leczenie ambulatoryjne może otrzymać receptę na ilość leku
wystarczającą na maksimum kilka dni;

l stopniowo wycofuje się lek, zmniejszając dawkę; A Task Force Report of the American
Psychiatric Association (1990) zaleca zredukowanie dawki o pierwsze 50% stosunkowo
szybko, następne 25% trochę wolniej, a ostatnie 25% – bardzo wolno;

l w przypadku silnych objawów abstynencyjnych krótko i średnio

długo działające benzodiazepiny zastępuje się długo działającymi lub łagodzi objawy
abstynencyjne, podając inne leki. A Task Force Report of the American Psychiatric
Association (1990) wymienia m.in. propranolol, klonidynę i karbamazepinę.

3. Uprzedzenie pacjenta o możliwości wystąpienia osłabienia sprawności psychomotorycznej
pod wpływem leku oraz innych objawów niepożądanych. Należy poinformować pacjenta, że
powinien unikać prowadzenia pojazdów mechanicznych i posługiwania się potencjalnie
niebezpiecznymi maszynami, dopóki nie przekona się, że lek nie wywołuje u niego senności
lub oszołomienia.

4. Poinformowanie pacjenta o interakcjach benzodiazepin z alkoholem i lekami oraz
przeciwwskazaniach do podawania ich w czasie ciąży.

5.3.1.2. Farmakoterapia uporczywego i napadowego lęku

W przypadku uporczywego i napadowego lęku można kierować się opisanym wcześniej
algorytmem (Fyer, Mannuzza, Coplan, 1995), przestrzegając następujących zasad leczenia:

l Stosując buspiron w uporczywym lęku, należy pamiętać, że osiąga on pełne działanie po
kilku (2–4) tygodniach stosowania. Ten lek jest bezpieczniejszy od benzodiazepin, ponieważ
nie ma potencjału uzależniającego, nie wywołuje objawów abstynencyjnych; nie występują
objawy z odbicia. Zwykle jego stosowanie nie wpływa na funkcje psychomotoryczne, nie
upośledza pamięci ani procesów poznawczych. Terapię buspironem należy rozpoczynać od
dawki

background image

3 razy dziennie po 5 mg. Można ją zwiększać o 5 mg co dwa, trzy dni. Zazwyczaj dawka
terapeutyczna wynosi 15–30 mg na dobę.

l Trójcykliczne leki przeciwdepresyjne zapobiegają pojawianiu się napadów panicznego lęku
po około 8–12 tygodniach leczenia. Należy włączać je stopniowo, w tempie wolniejszym niż
w terapii depresji, co pozwoli zminimalizować ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych.
Leczenie imipraminą zaleca się rozpoczynać od dawki 10 mg na dobę przez trzy dni, a
następnie 20 mg na dobę przez trzy dni. Dawkę należy podnosić o 10 mg co kilka (2–4) dni,
w zależności od tolerowania leku przez pacjenta. Niezbędna dawka terapeutyczna u wielu
chorych wynosi powyżej 200 mg na dobę; w przypadku braku zadowalających wyników
zaleca się jej stopniowe podniesienie do 300 mg na dobę. Dużą skuteczność w napadach
paniki wykazuje również klomipramina w dawkach od 10 do 100 mg na dobę. Podawanie jej
należy rozpoczynać od dawki 10 mg na dobę, a następnie zwiększać o 10–20 mg na tydzień.

l Inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny podaje się w napadach paniki, rozpoczynając od
bardzo niskich, stopniowo zwiększanych dawek, np. 2,5 mg fluoksetyny, której dawka
terapeutyczna wynosi 5–60 mg na dobę. Lek zapobiega występowaniu napadów lęku po kilku
tygodniach stosowania.

W przypadku zaburzeń lękowych można rozważyć również bardziej konserwatywne
postępowanie, polegające na łącznym podawaniu benzodiazepin i leków
przeciwdepresyjnych. Wówczas leczenie rozpoczyna się od podania skutecznej dawki
benzodiazepin, jednocześnie stopniowo włączając zwiększane dawki leków
przeciwdepresyjnych (trójcyklicznych lub inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny). W
ciągu około 6 tygodni ustala się skuteczną dawkę leku przeciw-

depresyjnego i jednocześnie stopniowo kończy podawanie benzodiazepin, które należy zacząć
wycofywać około 2. lub 3. tygodnia terapii. W tym okresie należy ustalić cotygodniowe
terminy wizyt, które umożliwiają korygowanie dawek stosowanych leków. Po tym okresie
wizyty lekarskie mogą być rzadsze.

5.3.2. Farmakoterapia objawów depresyjnych

W aktualnie opracowywanych zaleceniach terapeutycznych zaburzenia depresyjne omawiane
są jako zaburzenia nastroju. W tzw. łagodnej depresji The International Psychopharmacology
Algorithm Project Report (Nelson i wsp., 1995)1 zaleca rozpoczęcie terapii od
niespecyficznych wspierających oddziaływań, wspomaganych w razie potrzeby podawaniem
benzodiazepin przez 2–3 tygodnie. W przypadku uzyskania poprawy nie trzeba kontynuować
leczenia. Jeżeli nie daje ono zadowalających efektów, wówczas należy podjąć leczenie jak w
umiarkowanej depresji (nie powodującej znacznego pogorszenia funkcjonowania i nie
wymagającej hospitalizacji). Wówczas zaleca się podawanie inhibitorów wychwytu
zwrotnego serotoniny (fluoksetyny w dawce 10–20 mg na dobę w 1. tygodniu i 20 mg na
dobę w 2.–4. tygodniu; paroksetyny 10–20 mg na dobę w 1. tygodniu i 30 mg na dobę w 2.–4.
tygodniu; sertraliny 25–50 mg na dobę w 1. tygodniu i 50 mg na dobę w 2.–4. tygodniu).

Skuteczność leczenia należy ocenić po 3–4 tygodniach. W przypadku uzyskania częściowej
poprawy dotychczasowe leczenie należy kontynuować przez następne 2–3 tygodnie. W
przypadku braku zmian zaleca się zwiększenie dawki (do 40 mg na dobę fluoksetyny, 40 mg
na dobę paroksetyny i 100–150 mg na dobę sertraliny). W przypadku braku zadowalającej

background image

poprawy po zwiększeniu dawki lub po przedłużeniu dawek dających częściową poprawę
najwłaściwszym postępowaniem jest konsultacja psychiatryczna. Autorzy omawianych
wskazówek terapeutycznych zalecają:

l w przypadku utrzymywania się jedynie częściowej poprawy – po przedłużeniu podawania
inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny o dodatkowe 2–3 tygodnie należy wzmocnić ich
działanie, dodając węglan litu, trójjodotyroninę, dezipraminę, nortrytptylinę lub stosując
deprywację snu;

l w przypadku braku poprawy po zwiększeniu dawki inhibitorów wychwytu serotoniny –
zaleca się zmienić lek na jeden z trójcyklicznych leków przeciwdepresyjnych (imipramina,
amitryptylina, dezipramina, klomipramina) lub inhibitor monoaminooksydazy (w Polsce
zarejestrowany jest jedynie moklobemid), a w dalszej kolejności (przy częściowej
skuteczności) dodać jeden z leków wzmagających działanie lub zmienić na lek
przeciwdepresyjny.

5.3.3. Farmakoterapia zaburzeń

obsesyjnokompulsyjnych

Leczenie objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, z powodu stosunkowo powolnej
dynamiki ich rozwoju, powinien rozpocząć psychiatra. W tym miejscu warto jedynie
zasygnalizować, że farmakoterapię zaburzeń zazwyczaj rozpoczyna się od podania
klomipraminy (75–250 mg na dobę), fluoksetyny (20–60 mg na dobę) lub fluwoksaminy
(150–300 mg na dobę). W przypadku braku zadowalających efektów skuteczność terapii
może wzmocnić dodanie buspironu. Stosuje się również benzodiazepiny.

5.4. Łączenie psychoterapii i farmakoterapii

Postęp w badaniach nad biologicznymi uwarunkowaniami chorób psychicznych spowodował
wyeksponowanie w najnowszych podręcznikach psychiatrycznych roli farmakoterapii jako
metody udokumentowanej empirycznie, w przeciwieństwie do większości podejść
psychoterapeutycznych, których efektywności nie potwierdzono eksperymentalnie.
Ograniczenie leczenia do podawania leków, pomijając przeżycia chorego, jest jednak postawą
błędną, określaną jako „psychiatria nie uwzględniająca umysłu” (mindless psychiatry;
Eisenberg, 1978). Natomiast nieuwzględnianie korzystnego wpływu farmakoterapii na
przebieg psychoterapii nazwano „psychiatrią nie uwzględniającą mózgu” (brain-less
psychiatry). Optymalne postępowanie z pacjentem cierpiącym z powodu zaburzeń
nerwicowych obejmuje oddziaływanie psychologiczne, jak i, w razie potrzeby,
farmakologiczne wpływanie na metabolizm mózgu. W uproszczeniu można powiedzieć, że
stan psychiczny zależy zarówno od procesów psychofizjologicznych, jak i od
psychologicznych znaczeń, jakie nadaje swojej sytuacji i przeżyciom dana jednostka. W
przywracaniu wewnętrznej równowagi można więc wykorzystywać oddziaływania
psychologiczne i psychofarmakologiczne, przy czym należy omówić z pacjentem zakres
oddziaływania i ograniczenia tych odmiennych sposobów terapii.

5.5. Postępowanie w stanach wymagających

szybkich interwencji terapeutycznych

background image

Wprawdzie postępowanie z pacjentem z zaburzeniami nerwicowymi musi być
zindywidualizowane, czyli dostosowane do szczególnej sytuacji każdego chorego, jednak w
praktyce przydatne mogą się okazać zamieszczone niżej wskazówki.

5.5.1. Postępowanie z pacjentem w nagłym lęku

I. Podjęcie próby uspokojenia pacjenta za pomocą metod psychologicznych.

1. Nawiązanie kontaktu terapeutycznego.

2. Dokładne i realistyczne informowanie o wynikach badania somatycznego. W przypadku
wykluczenia somatycznego podłoża objawów należy zapewnić pacjenta, że jego życiu nie
zagraża niebezpieczeństwo.

3. Wskazanie i omówienie możliwości dalszego leczenia.

II. Rozpoczęcie farmakoterapii po niepowodzeniu prób oddziaływania środkami
psychologicznymi (minimum przez pół godziny). Lekami z wyboru są podane doraźnie,
doustnie pochodne benzodiazepiny, np. alprazolam – 0,25–2 mg, diazepam – 5–10 mg,
klorazepat – 5–10 mg, lorazepam – 1– 2,5 mg, oksazepam – 10–30 mg, a w przypadku
przeciw-wskazań do ich stosowania – hydroksyzyna – 25–100 mg.

Dokonując wyboru określonego preparatu, należy uwzględnić szybkość wchłaniania, okres
półtrwania i objawy niepożądane poszczególnych benzodiazepin. W przypadku skierowania
pacjenta do leczenia ambulatoryjnego decyzje dotyczące dalszej farmakoterapii należy
pozostawić lekarzowi, który będzie prowadził leczenie; pacjent może otrzymać ograniczoną
ilość leku, maksimum na kilka dni – wystarczającą do czasu podjęcia dalszego leczenia.
Chorego należy poinformować o ryzyku uzależnienia, jakie wiąże się z przewlekłym
podawaniem leków z tej grupy.

5.5.2. Zasady postępowania w ostrej reakcji na stres

1. Istotne jest umieszczenie pacjenta w miarę możliwości w komfortowych warunkach, gdzie
mógłby wygodnie usiąść, bez trudności skorzystać z toalety, mieć spokój i poczucie
intymności.

2. Chorego nie można zostawić samemu sobie; należy mu zapewnić stałą możliwość kontaktu
(lekarz nie narzuca się, ale jest do dyspozycji chorego). Jeżeli ta sama tragedia dotknęła kilka
osób, można pozwolić im być razem.

3. Istotne znaczenie, również symboliczne, ma poczęstowanie chorego czymś do picia lub
jedzenia.

4. Należy pozwolić na wyrażanie uczuć związanych z doświadczaną trudną sytuacją.

5. Trzeba umożliwić choremu komunikowanie się (np. zapewnić kontakt telefoniczny z
rodziną i bliskimi).

background image

6. Podawanie leków psychotropowych powinno być ograniczone do stanu bardzo silnego
pobudzenia. Często jest ono przeciwwskazane, ponieważ stłumienie uczuć jedynie odsuwa w
czasie adaptację psychiczną do przeżytego urazu.

7. Osoby przejawiające poważniejsze zaburzenia należy skierować na konsultację
psychiatryczną.

Rozmawiając z chorymi, należy pamiętać, że ich odczucia są bardzo silne i mogą wydawać
się nieuzasadnione lub trudne do zniesienia dla słuchaczy, np.:

– zaprzeczanie oczywistym faktom – twierdzenie, że dana tragedia nie miała miejsca;

– poczucie winy, „ja żyję, a mój bliski stracił życie”;

– utrzymujące się nieuzasadnione poczucie zagrożenia;

– nieuzasadnione pretensje do osoby, która straciła życie, np. za to, że nie słuchała czyichś
rad.

5.5.3. Zasady postępowania w zaburzeniach adaptacji

Postępowanie uzależnione jest od postaci zaburzeń adaptacji. Najczęściej dominują objawy
depresyjne, lękowe lub mieszane lękowo-

-depresyjne. Często manifestują się one zaburzeniami zachowania.

1. Celem działań terapeutycznych jest pomoc w rozwiązaniu przez chorego problemów, które
spowodowały utratę równowagi psychicznej, bądź w przystosowaniu się do tej sytuacji, gdy
zmiana niekorzystnych warunków jest niemożliwa.

2. Zaleca się łączenie oddziaływań psychoterapeutycznych z leczeniem farmakologicznym,
które łagodzi objawy utrudniające znalezienie optymalnych rozwiązań – im pacjent będzie
sprawniejszy psychicznie, tym łatwiej będzie mógł znaleźć sposób na poradzenie sobie ze
stresującą sytuacją.

We wstępnym leczeniu stanów ostrych przydatne są benzodiazepiny – w niskich dawkach, nie
upośledzających sprawności intelektualnej chorego – np. alprazolam, lorazepam, klorazepat,
oksazepam. Należy przy tym ustalić minimalną skuteczną dawkę i podawać lek przez
stosunkowo krótki, najlepiej z góry określony okres. Zasadność podawania benzodiazepin
dłużej niż przez 2–4 tygodnie powinna być ustalona podczas konsultacji psychiatrycznej.

Postępowanie psychoterapeutyczne powinna cechować duża elastyczność. Można prowadzić
częste, powtarzane nawet 2–3 razy dziennie sesje psychoterapeutyczne o różnej długości,
koncentrując się w miarę potrzeb na wspieraniu pacjenta – dodawaniu mu otuchy bądź
udzielaniu pomocy w rozwiązywaniu problemów. W razie potrzeby w usuwaniu lub
łagodzeniu przyczyn dekompensacji można korzystać z pomocy innych osób i służb
socjalnych.

Zaburzenia adaptacyjne, niezależnie od typu osobowości, zazwyczaj nie wymagają długiej
psychoterapii. Cechuje je wyraźny związek objawów z wystąpieniem nowej trudnej sytuacji,

background image

np. zmiany miejsca zamieszkania, utraty kogoś bliskiego czy zmiany obowiązków
zawodowych. Dominują przy tym objawy depresji i lęku, co w języku potocznym określa się
mianem „załamania”. Wydaje się, że ta grupa pacjentów w naszym kraju niezwykle rzadko
udaje się po pomoc do psychiatry – zazwyczaj uzyskuje ją od rodziny, przyjaciół, księdza lub
lekarza ogólnego. Terapia polega na wysłuchaniu pacjenta, wyjaśnieniu mu związku objawów
z trudnościami życiowymi i udzieleniu porady co do sposobów radzenia sobie w
zidentyfikowanej trudnej sytuacji (Gath, Catalan, 1985).

5.5.4. Zasady postępowania w zaburzeniach

dysocjacyjnych (konwersyjnych)

Tradycyjnie zaburzenia dysocjacyjne i konwersyjne traktowano jako dwie postaci nerwicy
histerycznej i pod tą nazwą omawia je większość dostępnych podręczników i opracowań.
Tutaj przypomniane zostaną tylko najistotniejsze. Wspólny mechanizm zaburzeń
histerycznych (do których zaliczne były również objawy klasyfikowane obecnie jako zespół
depersonalizacji-derealizacji) polega przede wszystkim na wyparciu ze świadomości zespołu
powiązanych ze sobą elementów przeżywania (takich jak: myśli, obrazy, wrażenia, uczucia i
potrzeby) oraz na utracie zdolności kierowania nimi. Jeśli objawem jest utrata wrażliwości lub
zaburzenie funkcji jakiegoś narządu, mówi się o konwersji, w przypadku dominacji zaburzeń
pamięci – o dysocjacji. W badaniu lekarskim nie stwierdza się objawów żadnej ze znanych
chorób somatycznych (w konwersji) ani neurologicznych (w dysocjacji). Zazwyczaj
stosunkowo łatwo można zauważyć przyczynę wystąpienia objawów – bezpośrednio
poprzedzają je poważne trudności lub konflikty. W konwersji nieświadome pragnienia zostają
przetworzone i przemieszczone na pewne części ciała. Objawy są specyficzne dla każdego
chorego, a ich obraz wynika z jego indywidualnej historii kształtowania się sposobu
przeżywania oraz wyobrażeń na temat określonej choroby, którą imitują objawy nerwicowe.
Pojawienie się ich redukuje niepokój pacjenta w tak znacznym stopniu, że wykazuje on
zadziwiającą wręcz obojętność wobec swoich dramatycznych objawów (la belle indifference).
W dysocjacji pewne przeżycia psychiczne, takie jak wspomnienia, uczucia lub fantazje,
pozostają poza świadomością chorego, a jednocześnie wpływają na jego zachowanie.

W rozmowie z chorym należy skoncentrować się na poszukiwaniu źródeł jego cierpienia.
Warto przy tym pamiętać, że w omawianych przypadkach nadmierne zainteresowanie
samymi objawami może je nasilać. Należy unikać zbyt wielu konsultacji, a proces
terapeutyczny powinien się ograniczyć do rozwiązania konfliktów będących bezpośrednią
przyczyną pojawienia się objawów.

1. Lekarz powinien zapewnić choremu poczucie bezpieczeństwa, a zarazem nie okazywać
nadmiernego zainteresowania „spektakularnymi” niekiedy objawami. Z jednej strony trzeba
je rozumieć jako reakcję na problem, z którym psychika chorego nie może sobie poradzić w
inny sposób niż za pomocą nieświadomych mechanizmów prowadzących do wystąpienia
objawu. Z drugiej strony należy unikać zachowania, które powoduje tzw. wtórne korzyści z
objawu; np. otoczenie współczując pacjentowi, okazuje mu pomoc w zaspokojeniu potrzeb
„dzięki temu”, że ma te objawy.

2. Zasadnicze znaczenie w leczeniu omawianych zaburzeń ma skierowanie uwagi chorego i
osób z jego otoczenia na trudności, które są przyczyną powstania objawu, oraz udzielenie
choremu pomocy w rozwiązaniu problemów. Zazwyczaj są one bardziej prozaiczne od
objawów, ale trudne do rozwiązania. Moralizowanie z reguły jest bezowocne. Wzbudzanie

background image

poczucia winy jest szkodliwe i zwykle powoduje efekt przeciwny od zamierzonego, to znaczy
nasilenie objawów.

3. Optymalna postawa psychoterapeutyczna polega na udzielaniu pacjentowi psychicznego
wsparcia. Przydatne jest wykorzystanie często występującej u chorych wzmożonej podatności
na sugestię. Nie należy jednak sugerować choremu, „że nic mu nie jest”, ale wzmacniać w
nim przekonanie, że trudności można przezwyciężyć, a objawy wykryć, i że stopniowo
odzyska nad nimi kontrolę.

4. Farmakoterapia ma mniejsze znaczenie; wskazane jest jedynie doraźne podawanie
pochodnych benzodiazepin, jeżeli omawianym objawom towarzyszy bardzo silny lęk bądź
napięcie, lub leków przeciwdepresyjnych, gdy występuje depresja.

5.5.5. Zasady postępowania w zaburzeniach

somatyzacyjnych

Postępowanie w zaburzeniach somatyzacyjnych różni się zasadniczo od stosowanego w
opisywanych wcześniej zaburzeniach, ponieważ z definicji mają one przewlekły charakter i
badający nie jest zwykle pierwszym lekarzem, do którego zwrócił się pacjent ze swoimi
dolegliwościami. W przypadku stwierdzenia podejrzenia zaburzeń somatyzacyjnych należy
poinformować o tym badanego. Oczywiście, lekarz, który widzi po raz pierwszy pacjenta
zaniepokojonego swymi dolegliwościami, musi go w odpowiedzialny sposób zdiagnozować.
Powinien jednak kierować się swoją oceną, a nie ulegać „dla świętego spokoju” naciskom
pacjenta i podejmować zbyteczne badania dodatkowe. Ważne, aby lekarz wzmacniał zaufanie
do lekarza prowadzącego dotychczasową terapię i rozstrzygał w trybie nagłym tylko
najistotniejsze wątpliwości diagnostyczne. Mniej pilne problemy należy pozostawić
lekarzowi, który dłużej zna pacjenta. W przypadku stwierdzenia zaburzeń somatyzacyjnych
warto zachęcić pacjenta do kontaktu z psychiatrą, nawet jeśli spontanicznie wyraża on
negatywny stosunek do psychiatrii. Konsekwentne i przez wielu lekarzy wskazywanie
badanemu, że jego cierpienia i niepokoje może złagodzić specjalistyczne leczenie, pomaga
mu w podjęciu tej decyzji.

Jeśli wyczerpane zostały możliwości leczenia specjalistycznego lub jest ono z jakichś
względów niemożliwe do stosowania, optymalne postępowanie w zaburzeniach
somatyzacyjnych obejmuje (Guggenheim, Smith, 1995):

l ustalenie z pacjentem, że lekarz ogólny będzie głównym, a jeśli to możliwe, jedynym jego
lekarzem;

l regularne wizyty raz na 4–6 tygodni;

l nieprzedłużanie wizyt – z reguły powinny być krótkie;

l przeprowadzenie badania somatycznego, uwzględniając skargi pacjenta;

l rozumienie objawów jako sposobu komunikowania się pacjenta z otoczeniem, a nie jako
zwiastunów nowej choroby;

background image

l koncentrowanie się na poszukiwaniu objawów określonej choroby, a nie na objawie
budzącym niepokój pacjenta;

l unikanie dodatkowych badań i konsultacji, jeśli nie są wyraźnie wskazane.

5.5.6. Zasady postępowania w bezsenności

Bezsenność nieorganiczna, sklasyfikowana w ICD-10 jako jeden z „zespołów behawioralnych
związanych z zaburzeniami fizjologicznymi”, nie obejmuje bezsenności przygodnej,
bezsenności stanowiącej element ostrej reakcji na stres lub zaburzeń adaptacyjnych. Zostanie
omówiona w niniejszym opracowaniu, ponieważ stanowi stosunkowo łatwo uchwytny i
powszechnie występujący objaw zaburzeń psychicznych. Według amerykańskich danych
(Gillin, Byerley,1990) każdego roku cierpi na bezsenność 20–40% dorosłych ludzi, a dla
około l7% jest to poważny problem. Przeprowadzone w Polsce badania (Szelenberger,
Skalski, 1998) wskazują, że trudności z zasypianiem miewa 24% populacji generalnej;
trudności w utrzymaniu snu – 29%; przedwczesne budzenie występuje u 24%, a sen nie
pokrzepiający – u 27%; 15% badanych uważa, że bezsenność stanowi poważny problem
wymagający pomocy lekarskiej; bardzo częste problemy z zaśnięciem ma 42% osób, które
przekroczyły 65. rok życia (za Skalski, 1997). Bezsenność jest najczęściej objawem innych
chorób somatycznych lub psychicznych. Ocenia się (Szelenerber, 1998), że 35% przypadków
bezsenności ma charakter wtórny, występując w przebiegu innych zaburzeń nerwicowych.

W literaturze fachowej poświęconej zaburzeniom snu wyróżnia się bezsenność przygodną
(trwającą nie dłużej niż kilka nocy), krótkotrwałą (mniej niż miesiąc) i przewlekłą (ponad
miesiąc).

Bezsenność przygodną najczęściej powodują:

l ostry stres i trudności zewnętrzne (egzaminy, utrata kogoś lub czegoś);

l działanie niepożądane stosowanych leków;

l podróże do innych stref klimatycznych (zwłaszcza w tereny wysokogórskie);

l zmiany stref czasowych;

l zmiana godzin pracy.

Bezsenność krótkotrwałą najczęściej powodują:

l silne stresy;

l zmiany sytuacji wywołujące zaburzenia adaptacyjne.

Bezsenność długotrwała występuje najczęściej jako objaw innych chorób:

l psychicznych (1/3 do 2/3 chorych z chroniczną bezsennością cierpi na choroby psychiczne),
takie jak:

– zaburzenia lękowe i fobie

background image

– zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (natręctwa)

– zaburzenia osobowości typu borderline (niestabilność zachowania, impulsywność i
krótkotrwałe stany depresyjne lub urojeniowe)

– nadużywanie alkoholu i innych substancji psychoaktywnych

– zaburzenia po urazowym stresie

– zaburzenia adaptacyjne

– jadłowstręt psychiczny

– otępienie

– przewlekłe zespoły bólowe

– zespół bezdechu w czasie snu (sleep apnea)

l somatycznych, takich jak:

– nadciśnienie tętnicze

– niewydolność krążenia

– nadczynność tarczycy

– choroby reumatologiczne

– choroba Parkinsona

– refluks żołądkowo-przełykowy

– astma oskrzelowa

– urazy głowy

– mioklonie nocne

– zespół niespokojnych nóg

– mioklonia przysenna.

Podstawową zasadą leczenia zaburzeń bezsenności jest ustalenie i usuwanie jej przyczyn
(Pużyński, 1992). W zdecydowanej większości przypadków są to określone choroby
psychiczne lub somatyczne, wymagające specyficznego, przyczynowego leczenia.

W dalszej kolejności należy zalecić przestrzeganie zasad higieny snu:

background image

l wstawanie i kładzenie się do łóżka o tej samej porze;

l unikanie czuwania – przebywanie w łóżku powinno się kojarzyć jedynie ze spaniem (nie
należy w łóżku czytać ani oglądać TV, a w przypadku braku snu przez 20–30 minut należy
wstać i nie kłaść się, zanim nie pojawi się uczucie senności);

l unikanie drzemek w ciągu dnia;

l ograniczenie używania alkoholu, kawy, papierosów;

l regularne ćwiczenia fizyczne, ale nie bezpośrednio przed snem;

l wygodne łóżko;

l niska temperatura w pokoju;

l unikanie obfitego posiłku przed snem.

W przypadkach stwierdzenia psychologicznych przyczyn zaburzeń snu wskazane są działania
psychoterapeutyczne. Leczenie farmakologiczne należy podejmować dopiero w następnej
kolejności (por. Prusiński, 1998). W farmakoterapii stosuje się głównie benzodiazepiny oraz
nowe leki działające bardziej selektywnie na receptory benzodiazepinowe (zopiklon i
zolpidem), których stosowanie wiąże się z podobnym ryzykiem wystąpienia objawów
niepożądanych i odstawiennych jak w przypadku benzodiazepin (por. Prusiński, 1998). Jeżeli
zaburzenia występują w samym zasypianiu, preferuje się środki krótko działające, jeśli w
dalszych fazach snu, wskazane są leki o dłuższym okresie działania (por. zestawienie na s.
106.). Dobrze udokumentowano ich skuteczność jedynie w leczeniu przemijającej i
krótkotrwałej bezsenności; w terapii średnio- i długoterminowej jest ona problematyczna. Nie
ma idealnych leków nasennych. Wybierając określony lek, należy uwzględnić następujące,
wynikające z badań wnioski (por. Rzewuska, 1998):

l leki krótko działające nie powodują senności następnego dnia, ale częściej wywołują
poranną bezsenność i tzw. bezsenność z odbicia, która może występować nawet przez kilka
nocy;

l silnie działające leki powodują większe ryzyko wystąpienia objawów odstawiennych;

l stosowanie małych dawek jest bezpieczniejsze, ale ich skuteczność jest niewielka lub spada
po kilkakrotnym zastosowaniu;

l tolerancja, a w dalszej kolejności uzależnienie i uporczywa bezsenność, które nie ustępują
pod wpływem leków, rozwijają się tym szybciej, im silniej i krócej działa lek.

Należy ponadto pamiętać, że:

l w przebiegu stosowania leków nasennych mogą wystąpić:

– następnego dnia – upośledzenie sprawności psychomotorycznej (częściej po przyjęciu
leków długo działających), zaburzenia pamięci (częściej po przyjęciu środków krótko
działających) oraz inne objawy niepożądane;

background image

– bezsenność następcza, pojawiająca się po przerwaniu stosowania leków (można zmniejszyć
jej ryzyko, stosując mniejsze dawki); nieznajomość tego zjawiska może prowadzić do
niepotrzebnego ich podawania. W przypadku przewlekłego podawania leków nasennych
należy co pewien czas wycofywać je okresowo, aby sprawdzić, czy bezsenność nie ustąpiła.
Leki powinny być wycofywane stopniowo;

l u pacjentów geriatrycznych należy preferować niefarmakologiczne formy terapii, a w razie
konieczności podawać leki o krótszym niż 12 godzin okresie półtrwania i w mniejszych
dawkach.

Leki nasenne należy stosować jak najkrócej i niesystematycznie, (np. co trzecią noc) przez
określony na wstępie czas. Po kilku tygodniach tracą one działanie nasenne i mogą
spowodować uzależnienie. U pacjentów z pierwotną przewlekłą bezsennością skuteczne
bywają tzw. sedatywne leki przeciwdepresyjne (amitryptylina, doksepina, trazodon) lub
neuroleptyki o działaniu sedatywnym (np. lewomepromazyna, promazyna, tiorydazyna,
chlorprotyksen), podawane w porze udawania się na spoczynek nocny. Niekiedy stosuje się
również leki przeciwhistaminowe (hydroksyzyna) oraz klometiazol (jednak ten lek szybko
powoduje uzależnienie).

Zarejestrowane w Polsce leki nasenne

lek dawka okres

jednorazowa półtrwania*

benzodiazepiny o działaniu nasennym

temazepam (Signopam) 10–30 mg 9,5–12,5 godz.

lormetazepam (Noctofer) 0,5–2 mg 8–12 godz.

estazolam (Estazolam) 2–4 mg 17 godz.

flunitrazepam (Rohypnol) 0,5–2 mg 9–25 godz.

nitrazepam (Nitrazepam) 5–10 mg 16–40 godz.

midazolam (Dormicum) 10–30 mg 2,5 godz.

leki z innych grup

zolpidem (Stilnox) 5–20 mg 2–3 godz.

zopiklon (Imovane) 3,75–15 mg 3,5–6,5 godz.

hydroksyzyna (Hydroxyzinum) 25–100 mg 7–20 godz.

prometazyna (Diphergan) 10–25 mg 12 godz.

background image

klometiazol (Heminevrin) 190–500 mg 4 godz.

* Uwzględniając aktywne metabolity.

5.6. Postępowanie w zaburzeniach nie wymagających nagłego działania

Wiele osób cierpi z powodu zaburzeń nerwicowych, które rozwijają się tak stopniowo i
powoli, że nie spostrzegają oni spowodowanych nimi dolegliwości jako objawów zaburzeń
psychicznych. Przyzwyczajają się do nich jak do pewnych cech swego charakteru. Opisana
sytuacja zdarza się często w przypadku zaburzeń lękowych uogólnionych, neurastenii,
zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, fobii oraz dysfunkcji seksualnych. Podobnie nie
dostrzegane są psychologiczne problemy związane z zaburzeniami psychosomatycznymi.

Leczenie wymienionych zaburzeń powinno być prowadzone zgodnie z przedstawionymi w
następnym rozdziale zasadami leczenia specjalistycznego. Wstępne postępowanie w tych
przypadkach polega przede wszystkim na rozpoznaniu tych zaburzeń i odpowiednim
poinformowaniu pacjentów o możliwościach terapii.

Zaakceptowanie rozpoznania zaburzeń psychicznych i konieczności leczenia
psychiatrycznego dla wielu osób jest bardzo trudne. Wokół leczenia psychiatrycznego istnieje
w naszym społeczeństwie wiele nieprawdziwych przekonań. Z tego względu bardzo ważne
jest przekazanie pacjentowi w zrozumiały dla niego sposób właściwych informacji na temat
jego choroby i możliwości leczenia. Przydatne może być w tym celu posłużenie się
odpowiednimi broszurami lub popularnymi publikacjami. W omawianych przypadkach nie
należy podawać pacjentowi leków. Decyzję taką należy pozostawić specjaliście i dążyć do
względnie szybkiego jej ustalenia. Konsultacja powinna mieć miejsce w ciągu 2–3 tygodni,
po wyrażeniu przez pacjenta gotowości do rozpoczęcia terapii. W przypadku odleglejszych
terminów istnieje ryzyko, że pacjent zmieni zdanie i nie zgłosi się na badanie. Podanie w tym
okresie leków pacjentowi nie w pełni przekonanemu o konieczności specjalistycznej terapii
może nasilić jego opory przed leczeniem i wzmacniać nierealistyczne oczekiwania, że jego
dolegliwości trwale ustąpią bez podejmowania jakichkolwiek działań. Ustąpienie objawów
lub ich istotne złagodzenie w trakcie farmakoterapii może być rozumiane jako wyleczenie.
Pacjent może też odsuwać w czasie konsultację psychiatryczną, prosząc o przedłużenie
farmakoterapii. Wielokrotne powtarzanie się takiej sytuacji może doprowadzić w
konsekwencji do uzależnienia się od leków. Ryzyko niekorzystnych konsekwencji
rozpoczynania farmakoterapii przed konsultacją specjalistyczną przewyższa korzyści ze
zredukowania objawów, z którymi pacjent w pewien sposób nauczył się żyć.

Rozdział 6

Ogólne zasady

specjalistycznego leczenia zaburzeń nerwicowych

6.1. Psychoterapia

Podstawową metodą leczenia zaburzeń nerwicowych jest psychoterapia. Niestety, mianem
psychoterapeutów określa się wiele osób o bardzo różnych kwalifikacjach, posługujących się

background image

rozmaitymi metodami, które opierają się na dobrze, średnio i bardzo słabo
udokumentowanych koncepcjach teoretycznych. Ponadto nie w pełni przestrzega się
rozróżnienia pomiędzy:

l psychoterapią rozumianą jako metoda leczenia określonych zaburzeń psychicznych;

l pomocą psychologiczną rozumianą jako metoda pomocy w rozwiązywaniu problemów
psychologicznych przez pacjenta;

l psychoedukacją rozumianą jako pomoc w wykorzystaniu wiedzy i umiejętności psychicznej
w osobowym rozwoju pacjentów.1

W celu sprecyzowania znaczenia pojęć psychoterapii i psychoterapeuty podejmowane są w
ostatnich latach próby stworzenia międzynarodowych standardów kształcenia
psychoterapeutów. W 1998 roku Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
przyjął Zasady stosowania psychoterapii, opracowane przez komisję polskich ekspertów
(zamieszczone w Aneksie 2.). Obejmują one zalecenia dotyczące szkolenia w psychoterapii,
które spełniają jednocześnie wymagania

The European Association for Psychotherapy potrzebne do uzyskania Europejskiego
Certyfikatu Psychoterapeuty. Wymagania te spełniają programy szkoleniowe realizowane i
atestowane przez Sekcję Naukową Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Zgodnie z omawianymi ustaleniami psychoterapia jest praktyczną umiejętnością wymagającą
kilkuletniego szkolenia podyplomowego (minimum czteroletniego). Według polskich
ekspertów w leczeniu zaburzeń nerwicowych wskazane jest stosowanie psychoterapii
poznawczo--behawioralnej, psychodynamicznej (psychoanalitycznie zorientowanej),
interpersonalnej oraz systemowej. Należy podkreślić, że pojedyncze interwencje
psychoterapeutyczne mogą być pomocne jedynie w ostrych reakcjach na stres i zaburzeniach
przystosowania. W pozostałych zaburzeniach nerwicowych stosuje się długotrwałe leczenie.
Czas psychoterapii zależy od przyjętych celów i stosowanych metod i może trwać od
kilkunastu godzinnych sesji do kilkuletnich, codziennych jednogodzinnych sesji. Może to być
terapia krótkoterminowa, licząca około 20 jednogodzinnych sesji, mająca z góry ograniczone
cele, zwykle w postaci opanowania przez pacjenta kontroli nad objawami lub, jeśli to
możliwe, rozwiązania centralnego konfliktu czy problemu wpływającego na powstawanie lub
utrzymywanie się objawów, a także psychoanaliza, mająca na celu uzyskanie wglądu w
mechanizmy zaburzeń i przebudowę struktury osobowości.

Specjalistyczne leczenie zaburzeń nerwicowych prowadzi się w ośrodkach państwowych, a
także, w coraz większym stopniu, w prywatnych. W państwowych placówkach najbardziej
dostępna jest psychoterapia grupowa, zazwyczaj prowadzona przez około trzy miesiące dla
pacjentów hospitalizowanych w trybie dziennym bądź – znacznie rzadziej – w trybie
stacjonarnym (listę stacjonarnych i dziennych oddziałów leczenia zaburzeń nerwicowych
zamieszczono w Aneksie 3.). Leczenie jest intensywne – składa się z sesji terapeutycznych i
innych zajęć pomocniczych, które odbywają się codziennie przez kilka (4–7) godzin. W
niektórych takich ośrodkach stosuje się również ambulatoryjną psychoterapię grupową oraz –
z reguły w bardzo ograniczonym zakresie – psychoterapię indywidualną. Do wszystkich
placówek kieruje chorego psychiatra. Dokonuje się w nich badań kwalifikacyjnych, mających
na celu rozstrzygnięcie, czy prowadzona w nich psychoterapia może być skuteczna w
leczeniu kierowanego pacjenta. Okres oczekiwania na miejsce waha się od kilku miesięcy do

background image

roku. Poza wymienionymi ośrodkami, działającymi systematycznie od wielu lat,
psychoterapię indywidualną lub grupową prowadzą ambulatoryjnie wykwalifikowani
psychoterapeuci w niektórych Rejonowych Poradniach Zdrowia Psychicznego.

W kompleksowym postępowaniu psychoterapeutycznym istotną rolę pełni również
odpowiednio przeszkolony personel pielęgniarski (Dossey, 1996). W terapii utrzymujących
się dłużej lub nawracających objawów lękowych można wykorzystać: techniki behawioralne
(ćwiczenia relaksacyjne, techniki wyobrażeniowe, muzykoterapię), poznawcze (pozytywne
przeformułowanie problemu, zmiana podejścia do problemu, konstruktywny dialog
wewnętrzny, trening asertywności), fizykoterapię (ćwiczenia gimnastyczne, masaż itp.),
oddziaływania o charakterze emocjonalnym (zmniejszanie poczucia frustracji,
wykorzystywanie poczucia humoru).

Z pewnym uproszczeniem można przyjąć, że indywidualna psychoterapia dostępna jest
przede wszystkim w gabinetach prywatnych i może wydawać się dosyć kosztowna, choć
stawki za sesję psychoterapii odpowiadają mniej więcej stawkom za godzinę indywidualnej
lekcji języka obcego.1

Koszty psychoterapii prowadzonej w ramach praktyki prywatnej są znaczne, ale nie one
przesądzają o jej stosowaniu. Ważniejszym czynnikiem jest przekonanie o jej skuteczności i
korzyściach, jakie daje choremu. Z większości publikacji wynika, że pełne wyleczenie osiąga
kilkanaście procent osób leczonych za pomocą psychoterapii, a około 70–80% uzyskuje
pewną poprawę objawową (por. Aleksandrowicz, 1994). Wyniki metaanaliz wskazują, że
podejmując psychoterapię, „przeciętny pacjent uzyskuje większą poprawę niż 77% osób z nie
leczonej grupy kontrolnej” (Andrews, Harvey, 1981). Taka efektywność leczenia w wielu
innych specjalnościach medycznych oceniana jest pozytywnie, jednak oczekiwania wobec
psychoterapii nerwic są znacznie większe. Wiążą się one z obiegowym przekonaniem,
panującym nie tylko w społeczeństwie, ale i wśród lekarzy, że jest to „tylko nerwica”.
Powoduje to nieadekwatne oczekiwania od psychoterapii szybkiej, radykalnej poprawy oraz
dewaluowanie jej wartości, gdy nie zostają one w pełni zaspokojone. Tymczasem nerwice
mają w większości przypadków przewlekły przebieg i podobnie jak np. w chorobie
wieńcowej można mniej lub bardziej skutecznie łagodzić ich przebieg.

Sceptycyzm wobec psychoterapii nerwic wynika także z doświadczeń z niekompetentnymi
osobami podejmującymi się ich leczenia. Kierując pacjentów do psychoterapii w prywatnych
gabinetach, warto im zalecić, by dokonując wyboru psychoterapeuty, sprawdzali jego
kwalifikacje. Powinien on posiadać:

l certyfikat psychoterapeuty Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (pracuje blisko 300
takich osób);

l certyfikat psychoterapeuty Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, wydawany na
podstawie wymagających procedur egzaminacyjnych;

l certyfikat psychoanalityka International Psychoanalytical Association lub analityka
grupowego Instytutu Analizy Grupowej „Rasztów” w Warszawie, należącego do European
Group Analytic Training Institutions Network (obie międzynarodowe instytucje należą do
European Association for Psychotherapy i uwzględniają jej wymagania).

background image

Można również rekomendować osoby będące w trakcie szkoleń pozwalających uzyskać
wyżej wymienione certyfikaty. Osoby szkolące się są zobowiązane do omawiania
prowadzonych przez siebie psychoterapii z mającymi odpowiednie kwalifikacje szkoleniowe
psychoterapeutami – tzw. superwizorami.

Pewną gwarancję profesjonalizmu w postępowaniu stanowi również specjalizacja z
psychologii klinicznej (I, a zwłaszcza II stopnia), a także, choć w tym przypadku ryzyko jest
większe, dobra reputacja w środowisku (bardzo doświadczeni psychoterapeuci mieli bowiem
możliwość weryfikacji umiejętności i certyfikatów jednego z wymienionych wcześniej
Towarzystw).

6.2. Farmakoterapia

Niezależnie od ogólnie akceptowanych przez psychiatrów poglądów na temat przydatności
psychoterapii w leczeniu nerwic, w praktyce większość chorych leczona jest
farmakologicznie przez psychiatrów w Rejonowych Poradniach Zdrowia Psychicznego i w
ramach prywatnych praktyk. W większości przypadków specjalistyczne leczenie nie daje
pełnego wyzdrowienia, w okresach nawrotów lub zaostrzeń chorzy wymagają okresowo
wspierającej psychoterapii albo farmakoterapii, albo obu tych metod leczenia. Ten właśnie
rodzaj terapii w wielu krajach zachodnich prowadzą lekarze ogólni.

Ze względu na powszechną współzachorowalność wybór stosowanego leku zależy od całości
obrazu psychopatologicznego, tzn. wszystkich stwierdzanych objawów. Zrozumienie zaleceń
psychiatrycznych ułatwi znajomość następujących prawidłowości:

l Leczenie farmakologiczne w zaburzeniach nerwicowych nie wpływa na przyczyny choroby,
a jedynie redukuje objawy. Ich złagodzenie pacjent powinien wykorzystać w celu dokonania
takich zmian w swoim sposobie myślenia, odczuwania lub zachowania, które pozwolą na
utrzymanie stanu psychicznego uzyskanego za pomocą leków po ich odstawieniu.

l Wybór leku zależy od przyczyny dekompensacji, wybranej strategii terapeutycznej oraz
zespołu współwystępujących objawów.

l Jeżeli istnieje wyraźna przyczyna nasilenia objawów w postaci jakiegoś stresu i można
przewidywać, że dzięki ich szybkiemu zredukowaniu pacjent poradzi sobie z tym problemem,
wskazane jest podawanie benzodiazepin (zgodnie z opisanymi wcześniej zasadami),
ewentualnie hydroksyzyny bądź b-blokerów – zwłaszcza w przypadku dominowania
objawów wegetatywnych.

l Jeśli już na wstępie należy się liczyć z długoterminową farmakoterapią, najbardziej
korzystne jest stosowanie leków przeciwdepresyjnych o działaniu przeciwlękowym:
trójcyklicznych, inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, selektywnych inhibitorów
MAO, mianseryny i tianeptyny.

l Dość przekonujące dane świadczą o szczególnej przydatności pewnych leków w niektórych
postaciach zaburzeń nerwicowych:

– W zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych – klomipraminy i inhibitorów wychwytu
zwrotnego serotoniny (fluoksetyna, fluwoksamina). Należy podkreślić, że w niektórych
przypadkach poprawa następuje po znacznie wyższych dawkach inhibitorów wychwytu

background image

zwrotnego serotoniny niż zwykle stosowane w depresji. Istnieją doniesienia wskazujące, że w
przypadkach opornych efekty terapeutyczne może dać dodanie buspironu.

– W zaburzeniach lękowych uogólnionych zaleca się podawanie buspironu. Jest on bardziej
skuteczny u osób, które nie były wcześniej leczone benzodiazepinami.

– W lęku napadowym zwykle zaleca się inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny
(rozpoczynając od bardzo małych, stopniowo zwiększanych dawek), trójcykliczne leki
przeciwdepresyjne (głównie imipramina i klomipramina) oraz silne benzodiazepiny
(alprazolam i klonazepam).

6.2.1. Farmakoterapia długoterminowa

Preferowaną strategią leczenia nerwic jest stosowanie psychoterapii. Ponieważ jednak w
wielu przypadkach jest ona niemożliwa lub nieskuteczna, należy wprowadzić farmakoterapię.
Preferuje się leki, w przypadku których nie występuje ryzyko rozwinięcia uzależnienia, a
więc przede wszystkim inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny o działaniu
przeciwdepresyjnym i przeciwlękowym oraz inne leki przeciwdepresyjne o podobnym
działaniu. Jeżeli okażą się one nieskuteczne lub spowodują objawy niepożądane, których
pacjent nie może zaakceptować, potrzebne jest długoterminowe podawanie benzodiazepin.
Według wielu doniesień takie leczenie jest korzystne i nie powoduje wystąpienia nietolerancji
(por. Kaplan, Sadock, 1998), jednak należy je łączyć z psychoterapią.

Według zaleceń A Task Force Report of the American Psychiatric Association (1990)
korzyści ze stosowania takiego leczenia przewyższają ryzyko w przypadku pacjentów:

l z widocznymi objawami uporczywego lęku, zaburzeń dysforycznych lub lęku będącego
jednym z objawów choroby somatycznej, które nie mogą być skutecznie leczone w inny
sposób;

l z przewlekłymi napadami paniki lub agorafobii, jeżeli lekarz uważa benzodiazepiny za
najlepszy z możliwych leków.

Warto przy tym zaznaczyć, że brakuje jednoznacznych danych na temat szkodliwości
długoterminowego podawania benzodiazepin. Przeciwnie, wyniki badań Romacha i wsp.
(1995), przeprowadzone w grupie pacjentów zażywających długotrwale alprazolam (N=34) i
lorazepam (N=97) wskazują, że chorzy, którzy cierpieli z powodu klinicznie istotnych
objawów przewlekłych zaburzeń psychicznych, stosowali z powodzeniem stałe lub
zmniejszane dawki leków, nie nadużywając ich i nie uzależniając się. Co więcej, autorzy ci
sugerują, że dla znacznej części tych chorych długoterminowe stosowanie benzodiazepin
stanowi właściwy sposób leczenia podtrzymującego przewlekłych zaburzeń psychicznych.
Rozważając decyzję o długoterminowym leczeniu benzodiazepinami, należy również wziąć
pod uwagę doniesienia wskazujące na ryzyko rozwoju uzależnienia i trudności w ich
odstawieniu, które znajdują uzasadnienie w wynikach badań. Na przykład Rickels i wsp.
(1993) stwierdzili trudności w odstawieniu alprazolamu u 33% osób skutecznie leczonych
nim przez 8 miesięcy.

6.3. Łączenie psychoterapii i farmakoterapii

background image

Kierując pacjentów do specjalistycznego leczenia zaburzeń nerwicowych, można się spotkać
z bardzo zróżnicowanymi postawami psychiatrów i psychoterapeutów, dotyczącymi łączenia
psychoterapii i farmakoterapii (por. Kokoszka, Golec, Curyło, 1997). W niektórych ośrodkach
psychoterapeutycznych przyjmowani są jedynie pacjenci nie stosujący żadnych leków. Wielu
psychiatrów za jedyną skuteczną formę leczenia uznaje farmakoterapię.

Zwolennicy stosowania samej psychoterapii uważają, że:

l zlecenie leku przez psychoterapeutę powoduje, że pacjent przeżywa go jako bardziej
autorytatywny i staje się bardziej zależny;

l podawanie leku, komplikując procesy przeniesieniowe i przeciwprzeniesieniowe, utrudnia
uzyskiwanie przez pacjenta wglądu w zasadnicze problemy chorobowe;

l zredukowanie objawów może zniechęcić pacjenta do kontynuowania psychoterapii;

l zgodnie z hipotezą uczenia się zależnego od stanu organizmu (state dependent learning)
informacje, które pacjent przyswoił, będąc pod wpływem leków, są do wykorzystania pod
warunkiem, że pacjent pozostanie w tym stanie;

l zastosowanie farmakoterapii może obniżać samoocenę pacjenta, szczególnie jeśli uważa on
leczenie farmakologiczne za gorsze od psychoterapii.

Zwolennicy stosowania samej farmakoterapii twierdzą, że:

l psychoterapia jest nieprzydatna w leczeniu chorób psychicznych, ponieważ ich przyczyną są
zaburzenia ma poziomie fizjologii mózgu;

l psychoterapia stawia przed pacjentem problemy, które wywołują jego niepokój, co zakłóca
farmakoterapię;

l psychoterapia, jak dotąd, nie potrafi się podporządkować rygorystycznym wymogom badań
naukowych, takich jak replikacja wyników czy podwójnie ślepa próba, i opiera się na
spekulatywnych założeniach trudnych do udowodnienia;

l w wielu przypadkach psychoterapia powoduje powstrzymanie i zaniechanie dokonywania
zmian w życiu, odwleka podejmowanie ważnych decyzji, występuje zależność od
psychoterapeuty, który w imię terapeutycznej interwencji może zawładnąć życiem pacjenta;

l znamienna statystycznie skuteczność leków anksjolitycznych i przeciw-depresyjnych
powoduje, że zbyteczne staje się prowadzenie długiej i kosztownej psychoterapii.

Zwolennicy łączenia psychoterapii i farmakoterapii wskazują, że jest ono uzasadnione w
następujących przypadkach:

l pacjent z powodu objawów nie może funkcjonować bez leków;

l lekarz uważa, że pacjent może wprawdzie funkcjonować bez leków, jednak ich podanie
poprawi jego możliwości;

background image

l jest ono skuteczniejsze niż stosowanie tylko jednej metody.

Z praktycznego punktu widzenia należy stwierdzić, że łączenie psychoterapii i farmakoterapii
niewątpliwie komplikuje terapię, i to zarówno w przypadku, gdy oba rodzaje leczenia
prowadzi psychiatra, jak i wówczas, gdy psychoterapią zajmuje się psycholog, a
farmakoterapią – psychiatra. W pierwszym przypadku lekarz występuje w podwójnej roli – z
jednej strony zachęca pacjenta do własnej aktywności w procesie poznawania samego siebie,
a z drugiej strony łagodzi cierpienie, zlecając (lub nie) bardziej lub mniej skuteczny lek. W
drugim przypadku źródłem problemów może być prowadzenie leczenia pacjenta przez dwie
osoby i konieczność współpracy pomiędzy nimi. Reasumując, psychoterapia jest zasadniczą
metodą leczenia zaburzeń nerwicowych, i jeśli pacjent jest w stanie korzystać z intensywnej
psychoterapii bez zażywania leków, stanowi to ułatwienie i dla niego i dla psychoterapeuty.
Zasadnicze problemy pojawiają się wówczas, gdy pacjent nie potrafi funkcjonować bez
farmakoterapii, a jedyny dostępny ośrodek psychoterapeutyczny pracujący w pobliżu nie
przyjmuje pacjentów zażywających leki. Wówczas pozostaje albo skierowanie pacjenta do
innego ośrodka, albo rozpoczęcie leczenia przygotowującego go do odstawienia leków przed
rozpoczęciem specjalistycznej psychoterapii.

Przypisy (strony wg oryginału):

80:

1 Zostały one omówione w książkach: Kokoszka A.: Rozumieć, aby leczyć i „podnosić na
duchu”. Psychoterapia według Antoniego Kępińskiego. CM UJ, Kraków 1996 oraz Kokoszka
A.: Jak pomagał i leczył profesor Antoni Kępiński. Medycyna Praktyczna (w druku).

92

* Orientacyjna dawka jednorazowa.

** Orientacyjna dawka dobowa (podawać w dawkach podzielonych).

95

1 Standardy opracowane przez polskich autorów (Pużyński i wsp., 1998) traktują łagodną
depresję zwięźlej i ogólniej – zaleca się w nich jedynie monoterapię wszystkimi
zarejestrowanymi lekami przeciwdepresyjnymi, wybór leku jest uzależniony od obrazu
klinicznego depresji, stanu somatycznego chorego, doświadczenia lekarza leczącego i innych
czynników, np. dostępności i ceny leku. Psychoterapia (kwalifikowana poznawczo-
behawioralna oraz wspierająca) powinna być łączona z farmakoterapią w każdej depresji, z
uwzględnieniem nasilenia zespołu, i jako terapia podstawowa w lekkich i łagodnych stanach
depresyjnych z wyraźnym udziałem czynników psychologicznych. Zalecenia dotyczące
omawianych postaci depresji zostały bardziej szczegółowo omówione w The International
Psychopharmacology Algo-

rithm Project Report, dzięki czemu wydają się bardziej pomocne we wstępnym postępowaniu.

108

background image

1 Zagadnienie to zostało omówione szerzej w innych artykułach (por. Aleksandrowicz, 1994;
Kokoszka, 1990, 1991, 1993b).

110

1 Obecnie mieszczą się pomiędzy 20 a 60 zł. Przy czym górne stawki dotyczą niewielkiego
grona najbardziej znanych i doświadczonych psychoterapeutów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kokoszka Andrzej Zaburzenia nerwicowe
Zaburzenia nerwicowe.Kokoszka, Psychologia
Andrzej Kokoszka i in Ogólny zespół nerwicowy koncepcje i jej zastosowanie w praktyce
Zaburzenia nerwicowe wyklad
Zaburzenia nerwicowe, zespoły lękowe 3
ZABURZENIA NERWICOWE Kwidzyn
3Osobowość, zaburzenia nerwicowe
Zaburzenia nerwicowe związane ze stresem i pod postacią somatyczną
ZABURZENIA NERWICOWE
6 zaburzenia nerwicowe nastroju i lekowe

więcej podobnych podstron