Św. Kazimierz - patron Polski i Litwy
4 marca Kościół wspomina św. Kazimierza, królewicza. Jest on jedynym świętym o tym
imieniu. Św. Kazimierz urodził się na zamku królewskim na Wawelu 3 października 1458 r.
jako drugi spośród sześciu synów króla Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki.
Dyplomata wenecki, Ambroży Contarini, w swoich
pamiętnikach chwalił mowę powitalną piętnastoletniego
królewicza wygłoszoną na jego cześć. Kazimierz był przez
stykających się z nim ludzi uważany za zrównoważonego,
inteligentnego i wykształconego młodego człowieka. „Był
młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego
pamięci rozumu” - pisał o nim Jan Długosz. Kiedy zaś król
Kazimierz Jagiellończyk przeznaczył go na tron węgierski,
Długosz w swojej „Historii” wyznał, że „raczej powinno
zachować się go dla ojczystej ziemi, niż oddawać obcym”.
Rodzice Kazimierza byli bardzo pobożni, czego wyrazem są
liczne fundacje kościołów i klasztorów; odbywali też
pielgrzymki do miejsc świętych, zwłaszcza do Częstochowy.
Oboje też zapisali się do konfraterni zakonu paulinów. W
takiej atmosferze rozwijała się głęboka duchowość
przyszłego świętego.
Od 1475 roku król Kazimierz Jagiellończyk zaczął
wprowadzać traktowanego jako następcę tronu Kazimierza
w arkana władzy. Królewicz brał udział w posiedzeniach
rady koronnej. W 1476 roku udał się z ojcem do Prus. Od
1478 roku król Kazimierz przebywał z królewiczami
Kazimierzem i Janem Olbrachtem w Wielkim Księstwie.
Litwini domagali się ustanowienia osobnego księcia dla ich państwa, wskazując przy tym na
królewicza Kazimierza. Król zdecydowanie odmówił, a po wykryciu spisku na życie jego i synów
(1481), odesłał królewiczów do Polski.
Przez prawie dwa lata królewicz Kazimierz był namiestnikiem ojca w królestwie. Rezydował w
Radomiu. Jego krótkie rządy były dobrze oceniane przez współczesnych. Niestety, okazało się, że
jest chory na gruźlicę. W obecności ojca Kazimierz zmarł 4 marca 1484 roku. Został pochowany w
Kaplicy św. Kazimierza w katedrze wileńskiej.
Królewicz Kazimierz był wykształconym, obiecującym księciem. Współcześni zwracali uwagę na
jego prawy charakter i pobożność. Prawdopodobnie złożył śluby czystości. W 1481 roku
sprzeciwiał się, podając to jako powód, planom małżeńskim rodziców chcących go ożenić z córką
cesarza Fryderyka III. Wspomina się o tym, że udawał się często do kościoła przed świtem i klęczał
w śniegu oczekując na otwarcie świątyni. Śmierć młodego księcia wzbudziła w Polsce i na Litwie
poruszenie. Pojawiły się sławiące królewicza wypowiedzi i epitafia.
W 1518 r. król Zygmunt Stary, rodzony brat św. Kazimierza, wysłał do Rzymu prośbę o
kanonizację. W 1521 r. papież Leon X wydał bullę kanonizacyjną, która jednak zaginęła. Po
ponownych staraniach nową bullę kanonizacyjną wydał 7 listopada 1602 r. papież Klemens VIII.
Uroczystości kanonizacyjne odbyły się w 1604 r. w katedrze wileńskiej.
Z okazji kanonizacji otwarto grób świętego Kazimierza. Jego ciało pomimo znacznej wilgotności
tam panującej, po 118 latach było, według świadków, nienaruszone. U wezgłowia znaleziono
pergamin z ulubionym hymnem świętego Omni die dic Mariae (Każdego dnia sław Maryję).
W roku 1636 uroczyście przeniesiono relikwie świętego do kaplicy ufundowanej przez Zygmunta
III i Władysława IV, a w roku 1953 r. przeniesiono jego doczesne szczątki z katedry do kościoła
świętych Piotra i Pawła. Część relikwii świętego została wysłana Kawalerom Maltańskim na prośbę
ich kapituły, gdyż w 1960 r. obrali św. Kazimierza swoim patronem.
Źródło: KAI