10
NESTEZJOLOGIA
A
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
Ze wzglêdu na szybkie zmiany stanu
pacjenta w trakcie znieczulenia, zw³asz-
cza w odniesieniu do zwierz¹t w z³ym sta-
nie ogólnym, niezbêdny jest sta³y nadzór
przez odpowiednio wykwalifikowany per-
sonel. Osoba sprawuj¹ca kontrolê powin-
na przez ca³y okres anestezji oceniaæ stan
utlenowania (oksygenacji), wentylacji,
monitorowaæ kr¹¿enie oraz temperaturê
pacjenta. Istnieje wiele sposobów ródo-
peracyjnej kontroli tych parametrów od
bardzo prostych, opartych na obserwa-
cji, os³uchiwaniu, badaniu odruchów czy
przep³ywu kapilarnego, po z³o¿one, oparte
na u¿yciu kosztownych i rozbudowanych
technologicznie urz¹dzeñ pomiarowych,
potocznie okrelanych jako systemy mo-
nitoruj¹ce.
K
LINICZNE
(
NIEAPARATUROWE
)
METODY
MONITOROWANIA
Zmys³y lekarza stanowi¹ nieod³¹czny
element prawid³owej kontroli pacjenta
w czasie ka¿dego zabiegu operacyjnego.
Mimo ¿e dostarczaj¹ nam informacji su-
biektywnych i w wielu przypadkach nie
pozwalaj¹ na dok³adne okrelenie wystê-
puj¹cych zaburzeñ w utlenowaniu czy
funkcji uk³adu kr¹¿enia, stanowi¹ jednak
najmniej zawodn¹ i najlepiej podporz¹d-
kowan¹ zdrowemu rozs¹dkowi metodê ca-
³ociowej oceny parametrów ¿yciowych
zwierzêcia. Zmys³ami kontrolujemy
przede wszystkim stan uk³adu nerwowe-
go (poredni sposób oceny g³êbokoci
znieczulenia), jak równie¿ wentylacjê pa-
cjenta oraz zmiany hemodynamiczne (têt-
no, czas wype³nienia kapilar).
Ocenê uk³adu nerwowego opieramy
g³ównie na kontroli odruchów. Wraz ze
wzrostem g³êbokoci znieczulenia po-
szczególne odruchy zwierzêcia ulegaj¹
os³abieniu lub zanikaj¹. Najczêciej
w trakcie zabiegu oceniamy odruchy po-
nym z podstawowych zadañ osoby spra-
wuj¹cej nadzór sródoperacyjny. Kontro-
la ta opiera siê przede wszystkim na ob-
serwacji czêstoci oddechów oraz oce-
nie ich g³êbokoci. Iloæ oddechów moni-
torujemy na podstawie ruchów klatki
piersiowej, obserwuj¹c pojawianie siê i za-
nikanie pary w rurce intubacyjnej, u zwie-
rz¹t znieczulanych inhalacyjnie poprzez
obserwacjê ruchów worka oddechowego.
U zwierz¹t nieintubowanych mo¿emy
os³uchiwaæ fonendoskopem tchawicê
b¹d u¿yæ fonendoskopu prze³ykowego.
U psów i kotów prawid³owa frekwencja
oddechów w trakcie znieczulenia waha siê
od 10-20/min. Oprócz iloci oddechów
wa¿na jest równie¿ ich g³êbokoæ i rytm
oddechowy. W warunkach fizjologicznych
wdech i wydech nastêpuj¹ po sobie w re-
gularnych odstêpach, przy czym wdech
zwykle trwa nieco krócej. Przerwa miê-
dzy wdechem i wydechem trwa rednio
0,2-1,4 sek. Wszelkie odstêpstwa okrela-
ne s¹ mianem arytmii oddechowej. Za-
burzenia oddychania mog¹ byæ nastêp-
stwem stosowanych leków anestetycz-
nych, jak równie¿ wynikiem chorób ta-
kich, jak niedokrwistoæ, mocznica, scho-
rzenia p³uc itd. Objêtoæ oddechowa jest
parametrem trudnym do okrelenia bez
odpowiedniego oprzyrz¹dowania. Pored-
nio mo¿emy dokonaæ jej oceny obserwu-
j¹c klatkê piersiow¹ podczas wdechu lub
ruchy worka oddechowego. Nale¿y pamiê-
taæ, ¿e zwykle p³ytkie oddechy towarzy-
sz¹ tachypnoe, co w efekcie powoduje nie-
dostateczn¹ wentylacjê pêcherzykow¹.
Kliniczna ocena uk³adu sercowo-naczy-
niowego opiera siê g³ównie na os³uchiwa-
niu serca oraz palpacji têtnic obwodo-
wych. Os³uchiwanie serca klasycznym
fonendoskopem jest w wielu przypadkach
niewygodne, a czasami wrêcz niewykonal-
ne. Dlatego te¿ u zwierz¹t poddanych
wiekowy, rogówkowy, reniczny, po³yka-
nia i krtaniowy oraz stopowy. Powiekowy
sprawdzany jest na podstawie lekkiego
dotkniêcia brzegu powiekowego lub rzês.
U psów i kotów odruch ten zachowany
jest w I i II, a czasem nawet III okresie
znieczulenia. Prawid³owa g³êbokoæ ane-
stezji charakteryzuje siê znacz¹cym os³a-
bieniem lub brakiem tego odruchu, z ko-
lei ponowne jego pojawienie siê wiadczy
o sp³yceniu znieczulenia. Rogówkowy
sprawdzany jest poprzez delikatne do-
tkniêcie ja³owym gazikiem powierzchni
rogówki, w efekcie czego nastêpuje mru-
¿enie oraz cofniêcie ga³ki ocznej. Odruch
ten wystêpuje jeszcze w 3 stopniu III okre-
su znieczulenia i wiadczy o g³êbokoci
znieczulenia. reniczny, zwany inaczej
odruchem rzêskowym, jest to fizjologicz-
ne zwê¿enie renicy, w wyniku skurczu
miênia zwieracza renicy, przy akomo-
dacji oka. Odruch ten notowany jest jesz-
cze w pocz¹tkowym etapie III okresu znie-
czulenia, po czym stopniowo zanika. Brak
tego odruchu przy znacznie sp³yconej
anestezji mo¿e byæ objawem niedotlenie-
nia CUN i uszkodzenia pnia mózgu. Od-
ruch po³ykania zwi¹zany jest ze skurczem
miêni prze³yku, widocznym na brzusz-
nej powierzchni szyi. Fizjologicznie mo¿e
byæ wywo³any poprzez dra¿nienie podnie-
bienia miêkkiego. Zanika na pocz¹tku II
okresu znieczulenia. W tej samej fazie
znieczulenia zanika odruch krtaniowy,
oceniany zwykle na podstawie tolerancji
przez zwierzê rurki intubacyjnej. Odruch
cofania koñczyny cofanie siê koñczyny
przy uciniêciu skóry pomiêdzy palcami
jest szczególnie przydatny u ma³ych
zwierz¹t w ocenie analgezji po indukcji
znieczulenia ogólnego. Zanika w pocz¹t-
kowym okresie znieczulenia.
Kontrola sprawnoci wentylacji zwie-
rzêcia poddanego znieczuleniu jest jed-
Praktyczne
aspekty śródoperacyjnego
monitorowania małych zwierząt
Piotr Skrzypczak, Barbara Zięba, Monika Bluszcz
Katedra i Klinika Chirurgii Akademii Rolniczej we Wrocławiu
Współczesne metody bezpiecznego znieczulenia zwierząt opierają się nie tyko na
stosowaniu coraz to nowszych i bezpieczniejszych anestetyków, ale również na śródo−
peracyjnej kontroli podstawowych parametrów życiowych pacjenta. Prawidłowa opie−
ka anestezjologiczna wymaga, aby każde zwierzę poddane znieczuleniu było przez cały
okres jego trwania monitorowane. Takie postępowanie pozwala z jednej strony na
świadome sterowanie jakością znieczulenia, z drugiej daje możliwość natychmiasto−
wego uchwycenia istotnych zmian w zakresie układu kardiopulmonarnego, a co za tym
idzie umożliwia skuteczną interwencję w stanach zagrożenia życia.
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
11
ANESTEZJOLOGIA
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
znieczuleniu ogólnemu korzystniejsze jest
stosowanie fonendoskopii prze³ykowej.
Oprócz pomiaru czêstoci pracy serca
os³uchiwanie pozwala porednio ceniæ
rytm i w sposób bardzo pobie¿ny si³ê
skurczu. Czêstoæ serca mo¿emy równie¿
badaæ przyk³adaj¹c rêkê w okolicy ko-
niuszka serca. Palpacja têtna stanowi jed-
no z wa¿niejszych i rutynowo wykonywa-
nych badañ. Têtno obwodowe jest ruchem
falowym têtnic powstaj¹cym w efekcie
wyrzutu krwi z komór i przenoszonym na
obwód. U kotów têtno badamy na têtnicy
udowej. U psów w zale¿noci od dostêpu
w trakcie operacji do danej okolicy cia³a
têtno mo¿emy oceniaæ na t. udowej,
t. grzbietowej stopy lub t. jêzykowej. Wy-
czuwalnoæ têtna oraz jego charakter sta-
nowi¹ poredni element cinienia krwi,
a tym samym rzutu serca. Na podstawie
samego badania têtna nie mo¿na jednak
okreliæ funkcji hemodynamicznej serca
(têtno mo¿e byæ wyczuwalne przy cinie-
niu poni¿ej 60 mm Hg) ani te¿ jakoci
przep³ywu obwodowego. Stwierdzane pal-
pacyjnie nieprawid³owoci têtna mog¹ do-
tyczyæ jego rytmu, si³y oraz stopnia wy-
pe³nienia (napiêcia) naczyñ. Zmiany ryt-
mu têtna mog¹ manifestowaæ siê w po-
staci têtna niemiarowego co mo¿e wy-
nikaæ z arytmii oddechowej, têtna braku-
j¹cego przyczyn¹ mog¹ byæ bloki zato-
kowo-przedsionkowe i przedsionkowo-ko-
morowe II stopnia, têtna dwojaczego, tro-
jaczego itp. wystêpuj¹ w blokach
i skurczach dodatkowych powstaj¹cych
pod koniec rozkurczu serca b¹d têtna
przepuszczaj¹cego zwi¹zanego z ekstra-
systolami. Ze wzglêdu na zaburzenia si³y
têtno mo¿e byæ ma³e najczêciej w nie-
wydolnoci kr¹¿enia, zwê¿eniach ujæ
(têtnicy g³ównej, wówczas jest dodatko-
wo leniwe) przy utracie krwi, zapaci,
omdleniach, krwotoku itp. lub du¿e i sil-
ne choroby w¹troby, choroby nerek,
przerost lewej komory, zwiotczenie cian
têtnic, hipertermia itp. W zale¿noci od
stopnia wype³nienia naczyñ têtno mo¿e-
my okreliæ jako: têtno twarde przewle-
k³a niewydolnoæ kr¹¿enia, nadcinienie
têtnicze, krwotoczne zapalenie jelit, têt-
no miêkkie ostra niewydolnoæ kr¹¿e-
nia, g³ównie lewokomorowa, spadek ci-
nienia krwi, utrata krwi, zapalenie
otrzewnej, têtno dziwaczne zmniejsze-
nie wype³nienia têtnic, a¿ do zupe³nego
zanikniêcia w fazie g³êbokiego wdechu
i zwiêkszenie fali wype³nienia w czasie wy-
dechu stwierdzane w zrostach osierdzio-
wo-ródpiersiowych. W zapaci lub przy
bardzo znacznym spadku cinienia krwi
têtno mo¿e byæ dr¿¹ce, nitkowate lub nie-
wyczuwalne.
Przep³yw obwodowy oraz utlenowanie
tkanek oceniamy na podstawie zabarwie-
nia widocznych b³on luzowych, oznacza-
nia czasu wype³niania kapilar, ale rów-
nie¿ obserwuj¹c krwawienie z pola ope-
racyjnego. Miejscem badania b³on luzo-
wych jest zwykle jama ustna (jêzyk, dzi¹-
s³a, policzki), ale tak¿e spojówki, rzadziej
luzówki pochwy czy napletka. Zasinie-
nie b³on luzowych jest zawsze wynikiem
niedotlenienia bêd¹cego wynikiem najczê-
ciej niedomogi oddechowej. Ich bladoæ
jest natomiast zwi¹zana z problemami
kr¹¿eniowymi (spadki cinienia, skurcz
naczyñ obwodowych), du¿ym ubytkiem
krwi, niedokrwistoci¹. Jakoæ mikrokr¹-
¿enia ocenia siê poprzez oznaczanie cza-
su wype³niania kapilar. W tym celu uci-
skamy b³onê luzow¹ dzi¹s³a lub przed-
sionka jamy ustnej, a nastêpnie zwalnia-
my nacisk obserwuj¹c czas powrotu bar-
wy z bladej do ró¿owej. Wyd³u¿enie cza-
su wype³niania kapilar powy¿ej 2 sekund
wskazuje na spadek przep³ywu obwodo-
wego zwi¹zany z zaburzeniami hemody-
namicznymi lub utrat¹ p³ynów. Metod¹
poredni¹ badania perfuzji narz¹dowej
jest oznaczanie diurezy godzinowej.
U psów i kotów w ci¹gu godziny produk-
cja moczu powinna wynosiæ 1-2 ml/kg mc.
Przed zabiegiem zwierzê powinno mieæ za-
³o¿ony cewnik i opró¿niony pêcherz
moczowy. Pomiar diurezy jest rzadko sto-
sowanym sposobem monitorowania ród-
operacyjnego, czêciej wykorzystuje siê go
w intensywnej terapii, g³ównie podczas
leczenia wstrz¹su.
Stetoskop prze³ykowy
Jest to jeden z najprostszych, a zara-
zem bardzo przydatnych sposobów mo-
nitorowania pacjentów znieczulonych
ogólnie. Zbudowany jest z gumowej lub
syntetycznej rurki o zaokr¹glonym, za-
mkniêtym koñcu, tu¿ powy¿ej którego za-
mocowany jest mankiet, podobnie jak
w rurce intubacyjnej. Nad mankietem
znajduje siê kilka otworów uchodz¹cych
do centralnego wiat³a rurki, które po³¹-
czone jest ze s³uchawkami fonendosko-
pu lub poprzez wzmacniacz z g³onikiem.
Stetoskop prze³ykowy funkcjonuje tak
samo, jak tradycyjny fonendoskop mem-
branowy. Po znieczuleniu zwierzêcia ste-
toskop nale¿y posmarowaæ ¿elem, np. li-
gnokainowym i wprowadziæ w piersiow¹
czêæ prze³yku tu¿ nad podstawê serca.
G³êbokoæ, na jak¹ powinien byæ wpro-
wadzony, mo¿emy oszacowaæ odmierza-
j¹c odleg³oæ od szczytu nosa zwierzêcia
do po³owy klatki piersiowej id¹c przez tyl-
n¹ krawêd ¿uchwy i wyrostek mieczyko-
waty. Po wprowadzeniu stetoskopu na wy-
znaczon¹ g³êbokoæ regulujemy jego po-
³o¿enie tak, aby praca serca i oddech pa-
cjenta by³y jak najlepiej s³yszalne (10).
Jedn¹ z podstawowych funkcji tego pro-
stego urz¹dzenia jest mo¿liwoæ pomiaru
czêstoci pracy serca i oddechów. Dodat-
kowo g³onoæ i charakter dwiêku daj¹
nam informacje o stanie uk³adu kr¹¿e-
nia i oddychania. Uzyskane w trakcie mo-
nitorowania informacje wymagaj¹ odpo-
wiedniej interpretacji, podobnie jak przy
konwencjonalnym os³uchiwaniu klatki
piersiowej, a wartoæ tej formy kontroli
pacjenta wzrasta wraz z umiejêtnociami
osoby badaj¹cej. Wskazane jest zatem,
o ile jest to mo¿liwe, stosowanie stetosko-
pu prze³ykowego jak najczêciej dla do-
skonalenia tej subiektywnej metody
w ró¿nych stanach klinicznych pacjenta.
A
PARATUROWE
METODY
MONITOROWANIA
Elektrokardiografia
ródoperacyjna kontrola elektrokardio-
graficzna nale¿y do najstarszych i najczê-
ciej stosowanych sposobów monitorowa-
nia zwierz¹t. Pomimo, i¿ badanie to do-
starcza nam ograniczonej iloæ informa-
cji oraz niestety póno informuje o zabu-
rzeniach utlenowania pacjenta jest bar-
dzo wa¿nym elementem kontroli niepra-
wid³owoci rytmu i przewodzenia serca.
W trakcie badania monitor EKG nie tylko
w sposób graficzny pokazuje ci¹g³y zapis
krzywej elektrokardiograficznej, ale rów-
nie¿ w formie dwiêkowej informuje nas
o wystêpowaniu kolejnych zespo³ów QRS.
Monitory nowszej generacji sygnalizuj¹
dodatkowo zaburzenia rytmu oraz anali-
zuj¹c parametry krzywej mog¹ alarmowaæ
o sytuacjach stanowi¹cych zagro¿enie dla
¿ycia zwierzêcia.
Bardzo wa¿nym elementem wp³ywaj¹-
cym na prawid³owy zapis jest odpowiednie
umocowanie elektrod. Impulsy elektryczne
szerz¹ce siê w miêniu sercowym maj¹ ni-
ski wolta¿, przez co napiêcie odbierane ze
skóry jest bardzo niskie i wynosi ok. 0,5 do
2 mV. W celu dobrego przewodzenia ko-
nieczne jest wiêc usuniêcie w³osów z miejsc
przylegania elektrod oraz dobre odt³uszcze-
nie skóry. Innym sposobem jest wk³ucie
podskórne metalowych, ja³owych igie³ i pod-
³¹czenie do nich elektrod. Nale¿y pamiêtaæ,
¿e ruchy oddechowe zwierzêcia oraz dr¿e-
nia miêniowe mog¹ powodowaæ nieprawi-
d³owoci w zapisie.
Zwykle w kontroli ródanestetycznej
stosuje siê tylko odprowadzenia koñczy-
nowe. Elektrody mocujemy w nastêpuj¹-
cy sposób: kabel czerwony prawa koñ-
czyna przednia, kabel ¿ó³ty lewa koñ-
czyna przednia oraz kabel zielony lewa
koñczyna tylna. W odprowadzeniach dwu-
biegunowych rejestrowane s¹ ró¿nice po-
tencja³ów pomiêdzy dwoma elektrodami,
i tak: odprowadzenie I rejestruje ró¿nice
potencja³ów pomiêdzy lew¹ i praw¹ koñ-
czyn¹ piersiow¹, odprowadzenie II miê-
12
NESTEZJOLOGIA
A
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
dzy praw¹ piersiow¹ a lew¹ miedniczn¹,
odprowadzenie III miêdzy lew¹ piersiow¹
a lew¹ miedniczn¹. G³ówne wychylenia
w tych odprowadzeniach skierowane s¹
ku górze. W trakcie znieczulenia w moni-
torach jednokana³owych rejestrujemy
zwykle II odprowadzenie koñczynowe, bê-
d¹ce sum¹ odprowadzenia I i III.
Zapis elektrokardiograficzny sk³ada siê
z za³amków, odcinków i odstêpów. Za³a-
mek P stanowi czas przewodzenia depo-
laryzacji w miêniu przedsionków. W dru-
gim odprowadzeniu koñczynowym jest
zawsze dodatni (uniesiony ku górze). Od-
cinek PQ jest czasem przejcia depolary-
zacji przez wêze³ i pêczek przedsionkowo-
komorowy. Odstêp PQ to czas przewodze-
nia depolaryzacji od wêz³a zatokowego do
miênia komór. Szerzenie siê depolaryza-
cji w miêniu komór w zapisie EKG wi-
doczne jest jako zespó³ QRS. Okres de-
polaryzacji miênia komór obrazuje odci-
nek ST natomiast okres repolaryzacji ko-
mór za³amek T.
Do najistotniejszych zaburzeñ krzywej
EKG obserwowanych u pacjentów w trak-
cie anestezji zalicza siê: tachykardiê za-
tokow¹, bradykardiê zatokow¹, zahamo-
wanie zatokowe, napadowy czêstoskurcz
przedsionkowy, trzepotanie i migotanie
przedsionków, dodatkowe skurcze komo-
rowe, czêstoskurcz komorowy, migotanie
komór, bloki serca.
Tachykardia zatokowa
W medycynie cz³owieka rytm zatokowy
powy¿ej 100/min uwa¿any jest za tachy-
kardiê. U nie znieczulonych psów doro-
s³ych liczba uderzeñ serca waha siê od
100 do 130 w zale¿noci od wieku, rasy
czy temperamentu (2). U m³odych zwie-
rz¹t do 6 miesi¹ca ¿ycia mo¿e nawet siê-
gaæ 150/min. U kotów prawid³owy rytm
serca mo¿e wynosiæ od 140 nawet do
200/min (10). Tachykardia jest wynikiem
pobudzenia uk³adu wspó³czulnego, obni-
¿onej poda¿y lub zwiêkszonego zu¿ycia
tlenu czy te¿ rezultatem dzia³ania leków.
Jednym z podstawowych czynników wy-
wo³uj¹cych przyspieszenie czynnoci ser-
ca jest zbyt p³ytkie znieczulenie (1,8).
W drugiej kolejnoci w ró¿nicowaniu ród-
operacyjnej tachykardii nale¿y uwzglêd-
niæ niedotlenienie lub hiperkapniê.
Wzrost czêstoci pracy serca mo¿e byæ
równie¿ wynikiem hypowolemii lub nie-
dokrwistoci, a tak¿e towarzyszy gor¹cz-
ce, nadczynnoci tarczycy, jest silnie wy-
ra¿ony w przebiegu guza chromoch³on-
nego nadnerczy. Czynniki te nale¿y
uwzglêdniaæ w przedoperacyjnej ocenie
pacjenta. Tachykardia bardzo czêsto to-
warzyszy znieczuleniu ogólnemu z udzia-
³em tiopentalu lub ketaminy, mo¿e wy-
stêpowaæ przy anestezji inhalacyjnej izo-
fluranem b¹d enfluranem. Wyran¹ ta-
chyarytmiê obserwuje siê u zwierz¹t po
zastosowaniu niektórych leków zwiotcza-
j¹cych, jak chlorsukcynylocholina czy
pankuronium. W zapisie EKG tachykar-
dia zatokowa charakteryzuje siê dobrze
zaznaczonymi za³amkami P, prawid³owy-
mi odstêpami PQ i zespo³ami QRS.
Bradykardia zatokowa (ryc. 1)
U psów za bradykardiê uwa¿a siê rytm
zatokowy poni¿ej 50/min, a u kotów po-
ni¿ej 100/min (10). U zwierz¹t pracuj¹-
cych, wytrenowanych, wolny rytm mo¿e
byæ zjawiskiem fizjologicznym. W ocenie
ródoperacyjnej bradykardii nale¿y
uwzglêdniæ jej hemodynamiczne konse-
kwencje. W niektórych przypadkach, np.
przy kardiomiopatii przerostowej, wolny
rytm serca (50-60/min) w trakcie aneste-
zji jest zjawiskiem po¿¹danym, z kolei
u pacjentów z niedomykalnoci¹ zastaw-
ki dwudzielnej bradykardia mo¿e powo-
dowaæ bardzo znacz¹cy spadek rzutu.
Zwolnienie czêstoci serca jest objawem
charakterystycznym zastosowania w pre-
medykacji alfa-2-agonistów (ksylazyna,
medetomidyna) (8,10). Podczas znieczu-
lenia bradykardia mo¿e pojawiaæ siê po
zastosowaniu halotanu oraz narkotyków
przeciwbólowych (fentanyl, alfentanyl)
(1,8,10). Odruchowe zwolnienie rytmu
mo¿e byæ wynikiem poci¹gania za trze-
wia lub miênie ga³ki ocznej, zabiegów
w obrêbie krtani lub na szyi (odruchy wa-
galne). Odruchowej bradykardii zapobie-
gamy stosuj¹c w premedykacji leki anty-
cholinergiczne (atropina, glikopyrolat).
W wiêkszoci przypadków zwolnienie ryt-
mu nie wymaga leczenia, o ile nie dopro-
wadza do spadku rzutu oraz cinienia
krwi. Poniewa¿ leki antycholinergiczne
mog¹ wywo³ywaæ zaburzenia rytmu ser-
ca, podanie ich do¿ylnie przy pojawieniu
siê bradykardii nale¿y uwzglêdniæ tylko
wówczas, kiedy dodatkowo stwierdzamy
hipotensjê (s³abo wyczuwalne têtno na ob-
wodzie têtnica udowa, têtnica podjêzy-
kowa). W ró¿nicowaniu przyczyn brady-
kardii nale¿y zawsze braæ pod uwagê nie-
dotlenienie. Niestety, jest to póny objaw
hipoksji i zawsze pojawia siê po wczeniej-
szej tachykardii.
Arytmia zatokowa (oddechowa)
Ten rodzaj zmian krzywej elektrokar-
diograficznej wystêpuje dosyæ czêsto
u psów i zwi¹zany jest z cyklem oddecho-
wym. Odstêpy PR oraz kszta³t za³amka P
s¹ prawid³owe. W zapisie EKG obserwuje
siê przyspieszenie czêstoci pracy serca
w trakcie wdechu, a nastêpnie zwolnie-
nie w fazie wydechu.
Zahamowanie zatokowe (ryc. 2)
Mo¿e byæ nastêpstwem nadmiernej
wra¿liwoci uk³adu parasympatycznego
lub wynikiem uszkodzenia wêz³a przed-
sionkowo-komorowego. U psów zahamo-
wanie zatokowe zdarza siê po ksylazynie.
W arytmii tej obserwuje siê wystêpowanie
przerw w czynnoci wêz³a zatokowo-przed-
sionkowego. Zwykle wytwarzanie bodców
zostaje samoistnie przywrócone w wêle
zatokowym lub po ok.1400-2000 ms poja-
wia siê rytm zastêpczy z wêz³a lub pêczka
przedsionkowo-komorowego z prawid³o-
wym zespo³em QRS.
Przedsionkowe zaburzenia rytmu
Patologicznie szybkie rytmy przedsion-
ków stwierdza siê czasami u zwierz¹t z cho-
robami serca, takimi jak niedomykalnoæ
zastawki dwudzielnej, kardiomiopatia prze-
rostowa, ale tak¿e u pacjentów z choroba-
mi p³uc. Mog¹ pojawiaæ siê w stanach hi-
pokapni oraz przy nadcinieniu. W wiêk-
szoci przypadków rzadko wywo³uj¹ istot-
ne zmiany w pracy uk³adu kr¹¿enia, st¹d
je¿eli nie stwierdza siê zmian w utlenowa-
niu i wentylacji pacjenta, nie wymagaj¹
ródoperacyjnie interwencji. W zale¿noci
od szybkoci rytmu wyró¿nia siê:
napadowy czêstoskurcz przedsionkowy
(ryc. 3) nag³e przypieszenie czynno-
ci serca w zakresie od 160-240/min
Ryc. 1. Bradykardia zatokowa, HR 40/min (EKG udostêpnione przez
dr U. Pas³awsk¹).
Ryc. 2. Zahamowanie zatokowe (EKG udostêpnione przez dr U. Pa-
s³awsk¹).
14
NESTEZJOLOGIA
A
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
z orodkiem bodcotwórczym umiejsco-
wionym w przedsionku, najczêciej
w okolicy uszka. Za³amek P jest zwy-
kle prawid³owy, mo¿e byæ ukryty w ze-
spole QRS lub w za³amku T;
trzepotanie przedsionków czêstoæ
pobudzeñ w zakresie 250-350/min
z przewodzeniem do komór najczêciej
w stosunku 2:1, 3:1 lub 4:1. W EKG
za³amki P pojawiaj¹ siê regularnie w po-
staci tzw. zêbów pi³y;
migotanie przedsionków (ryc. 4) czê-
stoæ pobudzeñ w zakresie 400-700/min
z ca³kowit¹ niemiarowoci¹ zespo³ów ko-
morowych (rytm komór nierówny, szyb-
ki, z czêstoci¹ 150-200) oraz brakiem za-
³amków P. Miêdzy zespo³ami komorowy-
mi widoczna linia izoelektryczna lub li-
nia fal F (fale migotania). Migotanie przed-
sionków mo¿e powodowaæ gwa³towny
i bardzo znaczny spadek rzutu, co w przy-
padkach wymagaj¹cych du¿ej objêtoci
koñcoworozkurczowej, np. przy przero-
cie lewej komory mo¿e doprowadziæ do
wstrz¹su kardiogennego.
Komorowe zaburzenia rytmu
dodatkowe skurcze komorowe w wiêk-
szoci przypadków nie zagra¿aj¹ ¿yciu
pacjenta. Wywo³ane s¹ przez pobudze-
nia powoduj¹ce depolaryzacjê przed
dojciem bodca z zatoki, st¹d okrela-
ne s¹ jako przedwczesne skurcze ko-
morowe. W zapisie EKG charakteryzu-
j¹ siê brakiem za³amka P przed skur-
czem dodatkowym i wyranie znie-
kszta³conymi zespo³ami QRS. Zazwy-
czaj s¹ wynikiem zbyt p³ytkiego znie-
czulenia z towarzysz¹c¹ hiperkapni¹.
Mog¹ pojawiæ siê po intubacji. Prawi-
d³owy rytm pojawia siê zwykle po po-
g³êbieniu znieczulenia i zastosowaniu
oddechu wspomaganego tlenem. Nale-
¿y wystrzegaæ siê hiperwentylacji. Za-
wsze gdy pojawiaj¹ siê zaburzenia ryt-
mu komorowego, nale¿y oceniæ utleno-
wanie i wentylacjê pacjenta. Leczenie
lidokain¹ wdra¿amy, je¿eli skurcze do-
datkowe pojawiaj¹ siê czêciej ni¿ 5/min
lub wystêpuj¹ w parach;
czêstoskurcz komorowy powa¿ne za-
burzenie rytmu zwi¹zane z niedo-
krwieniem i niedotlenieniem serca.
Zwiêkszaj¹ca siê iloæ skurczów dodat-
kowych i wystêpowanie ich jeden po
drugim mo¿e przerodziæ siê w czêsto-
skurcz. W EKG czêstoæ impulsów
waha siê od 150-250, zespo³y komoro-
we zniekszta³cone, nie poprzedzone
za³amkami P. Postêpowanie w takim
przypadku polega na próbie silnego
uderzenia w klatkê piersiow¹ (mo¿e
powodowaæ powrót rytmu zatokowego),
podawaniu lignokainy lub kardiower-
sji elektrycznej (2-4 J/kg);
migotanie komór rytm komorowy he-
modynamicznie niewydolny koñcz¹cy
siê zatrzymaniem kr¹¿enia. W zapisie
EKG nieregularne, chaotyczne, bardzo
liczne niskonapiêciowe fale. Leczenie
wymaga kardiowersji elektrycznej.
Zaburzenia przewodnictwa
(bloki serca)
blok przedsionkowo-komorowy I
O
wystêpuje tu opónione przewodzenie
impulsów z przedsionka do komór,
przez co odcinek PR wyd³u¿a siê powy-
¿ej 200 ms. Rytm jest regularny z pra-
wid³owymi zespo³ami QRS. Nie wyma-
ga leczenia;
blok przedsionkowo-komorowy II
O
zwany blokiem czêciowym, polega na
tym, ¿e nie wszystkie impulsy z wêz³a
zatokowo przedsionkowego docieraj¹ do
komór. W typie pierwszym tego bloku
odstêp PR sukcesywnie siê wyd³u¿a po-
woduj¹c w koñcu wypadanie zespo³u
QRS. W typie drugim odstêpy PR nie
zmieniaj¹ siê natomiast okresowo, np.
co trzeci zespó³ QRS wypada. Blok ten
mo¿e mieæ swoje konsekwencje hemo-
dynamiczne w postaci spadku rzutu;
blok przedsionkowo-komorowy III
O
zwany blokiem zupe³nym, charaktery-
zuje siê zupe³nym rozkojarzeniem czyn-
noci komór od przedsionków. W EKG
widoczna jest inna czêstoæ za³amków
P ni¿ zespo³ów QRS. Zmieniaj¹cy siê
ci¹gle odstêp PR wskazuje na ca³kowi-
t¹ niezale¿noæ rytmu przedsionków od
rytmu komór. Blok ten przebiega za-
wsze z wyranymi zmianami hemody-
namicznymi. Leczenie wymaga zasto-
sowania stymulatora.
Najczêciej spotykanym problemem
w ci¹g³ej elektrokardiografii ródopera-
cyjnej jest wystêpowanie artefaktów
zwi¹zanych z zaburzeniami elektryczny-
mi powstaj¹cymi w zwi¹zku z dzia³aniem
innych urz¹dzeñ, np. elektrokautera.
Równie czêsto odnotowuje siê nieprawi-
d³owoci krzywej powstaj¹ce w zwi¹zku
z wypiêciem siê jednej z elektrod, b¹d
poruszaniem pacjentem. Monitory nowej
generacji informuj¹ nas w takich przy-
padkach o tym, która z elektrod w da-
nym momencie nie posiada styku.
Pulsoksymetria (przezskórne
monitorowanie wysycenia
tlenem hemoglobiny)
Prawid³owe utlenowanie tkanek jest
wypadkow¹ sprawnoci uk³adu oddecho-
wego, uk³adu kr¹¿enia, procesów odda-
wania tlenu na poziomie tkanek oraz za-
wartoci hemoglobiny. Klinicznym obja-
wem niedotlenienia pacjenta jest sinica.
Pojawia siê ona przy saturacji krwi ok.
70% i czêsto zbyt póno informuje nas
o hipoksji. D³ug tlenowy powstaj¹cy
w trakcie niedotlenienia mo¿e doprowa-
dzaæ do bardzo powa¿nych nastêpstw,
np. rozwiniêcia siê objawów wstrz¹su.
Wczesne wykrycie niedotlenienia jest
mo¿liwe tylko wówczas, kiedy w trakcie
znieczulenia rutynowo stosujemy pul-
soksymetriê (11). Badanie to wykonuje
siê przy pomocy urz¹dzenia zwanego pul-
soksymetrem, z³o¿onego z czujnika za-
opatrzonego w dwie fotodiody oraz mi-
krokomputera przetwarzaj¹cego w odpo-
wiedni sposób dane. Jest to rodzaj spek-
trofotometru absorbcyjnego mierz¹cego
wysycenie tlenem hemoglobiny we krwi
têtniczej spe³niaj¹cego rolê pletyzmogra-
fu i oksymetru (6). Diody umieszczone
w czujniku (klipsie) emituj¹ dwa rodzaje
wiat³a wiat³o czerwone o d³ugoci fali
640 nm i podczerwone o d³ugoci fali
940 nm. Na podstawie ró¿nicy w poch³a-
nianiu wiat³a czerwonego i podczerwo-
nego przez dwie formy hemoglobiny
utlenowan¹ i zredukowan¹, mikpropro-
cesor wylicza saturacjê krwi przep³ywa-
j¹cej przez naczynia têtnicze. Saturacja
Ryc. 3. Czêstoskurcz przedsionkowy (EKG udostêpnione przez dr
U. Pas³awsk¹).
Ryc. 4. Migotanie przedsionków i tachykardia (EKG udostêpnione
przez dr U. Pas³awsk¹).
15
ANESTEZJOLOGIA
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
krwi w naczyniach ¿ylnych jest pominiê-
ta, poniewa¿ analizowane s¹ tylko pomia-
ry w fazie skurczu. Pomiêdzy cinieniem
parcjalnym tlenu we krwi têtniczej a sa-
turacj¹ istnieje zale¿noæ wynikaj¹ca
z krzywej dysocjacji hemoglobiny. Je¿eli
prê¿noæ tlenu spada poni¿ej 75 mmHg,
zmiany w saturacji s¹ znacz¹ce, nato-
miast przy cinieniu parcjalnym tlenu
powy¿ej tej wartoci saturacja zmienia
siê nieznacznie (w przedziale miêdzy 94
a 100%). Poniewa¿ cinieniu parcjalne-
mu tlenu o wartoci 75 mmHg odpowia-
da saturacja 94%, wartoæ tê przyjmuje
siê jako graniczn¹. Pulsoksymetr jest za-
tem prostym i skutecznym urz¹dzeniem
informuj¹cym nas o niedotlenieniu i o ile
stan taki nie jest tylko chwilow¹ niedo-
mog¹, pozwala na szybkie wdro¿enie od-
powiedniego leczenia (tlenoterapia, po-
prawa kr¹¿enia). U zwierz¹t bardzo wa¿-
nym zagadnieniem jest zastosowanie od-
powiedniego czujnika (klipsa). W wielu
przypadkach klipsy palcowe stosowane
u ludzi s¹ nieodpowiednie, st¹d urz¹dze-
nia produkowane do u¿ytku weteryna-
ryjnego zaopatrzone s¹ w zestaw czujni-
ków o odpowiednim kszta³cie dostosowa-
nym do ró¿nych miejsc ich lokalizacji.
U psów najczêciej wykorzystuje siê klip-
sy jêzykowe, czasami czujniki wprowa-
dzane do prze³yku b¹d umiejscawiane
u podstawy ogona.
W zale¿noci od rodzaju zastosowane-
go urz¹dzenia dane prezentowane s¹ tyl-
ko w formie cyfrowej, np. w pulsoksyme-
trach kieszonkowych (ryc. 5) lub jak
w przypadku pulsoksymetrów stacjonar-
nych, dodatkowo jeszcze w postaci krzy-
wej pletyzmograficznej (ryc. 6), co pozwa-
la oceniæ stan kr¹¿enia obwodowego. Do-
datkowym parametrem uzyskiwanym
z pulsoksymetru jest czêstoæ têtna ob-
wodowego. Wynik pomiaru saturacji mo¿e
byæ b³êdny w przypadkach s³abej perfu-
zji tkanek, przy silnym skurczu naczyñ
obwodowych oraz przy spadku rzutu ser-
ca. W takich przypadkach fala têtna na
krzywej pletyzmograficznej ulga znaczne-
mu obni¿eniu lub ca³kowicie zanika.
W aparatach kieszonkowych, np. w u¿y-
wanym w naszej klinice pulsoksymetrze
s³aby sygna³ manifestowany jest zmian¹
barwy diody kontrolnej z zielonej na ¿ó³-
t¹, a w przypadku braku sygna³u na ko-
lor czerwony. Dodatkowo b³êdne wyniki
saturacji mog¹ wystêpowaæ w anemii,
przy obecnoci we krwi karboksyhemo-
globiny lub methemoglobiny, przy silnej
pigmentacji skóry, jak równie¿ wówczas,
kiedy czêstoæ têtna odczytywana przez
pulsoksymetr znacz¹co ró¿ni siê od czê-
stoci pracy serca rejestrowanej z EKG.
Pulsoksymetr nie wykrywa hipoksji zasto-
inowej i niedokrwiennej (9). Zaburzenia
w odczycie z pulsoksymetru pojawiaj¹ siê
przy poruszaniu pacjentem lub czêci¹
cia³a, na której za³o¿ony jest klips (np.
przy znieczuleniu ketaminowym mimo-
wolne poruszanie jêzykiem z umieszczo-
nym na nim klipsem), przy stosowaniu
elektrokautera (odruchowe skurcze miê-
ni u pacjentów nie zwiotczonych), przy
silnym owietleniu miejsca, na które za-
³o¿ono klips.
Pomiar cinienia krwi
Pomiar cinienia krwi metod¹ pored-
ni¹ jest jednym z podstawowych i najczê-
ciej wykonywanych badañ w medycynie
cz³owieka. Fakt ten wynika nie tylko z pro-
stoty pomiaru (u ludzi), ale równie¿ sta-
nowi nieocenion¹ pomoc w diagnostyce
wielu chorób cechuj¹cych siê zmianami
hemodynamicznymi. W trakcie pomiaru
cinienia têtniczego krwi mo¿emy oceniæ
cinienie skurczowe, rozkurczowe, red-
nie oraz pulsacyjne. Cinienie skurczo-
we (SAP systolic arterial presure) jest
najwy¿szym cinieniem cyklu sercowego
i odzwierciedla stan hiper- lub hypoten-
sji. Cinienie rozkurczowe (DAP diasto-
lic arterial presure) jest najni¿szym cinie-
niem cyklu, a wartoæ jego zale¿y od opo-
ru naczyñ na obwodzie. Cinienie pulsa-
cyjne (pulse presure) jest ró¿nic¹ pomiê-
dzy skurczowym a rozkurczowym, nato-
miast cinienie rednie (MAP mean ar-
terial presure) wylicza siê ze wzoru MAP
= (SAP + 2*DAP)/3 i jest ono wskanikiem
si³y przepychaj¹cej krew do narz¹dów.
Zmiany w zakresie cinienia skurczowe-
go zale¿¹ od objêtoci wyrzutowej serca,
obwodowego oporu naczyniowego oraz
objêtoci krwi. Cinienie rozkurczowe
determinowane jest obwodowym oporem
naczyniowym. Wyrzut krwi z komór wy-
wo³uje tzw. falê cinienia, która przeno-
szona jest poprzez elastycznoæ têtnic na
obwód jako puls (szybkoæ przenoszenia
10 m/sek.) oraz falê przep³ywu porusza-
j¹c¹ siê na obwód stosunkowo wolno
(0,5 m/sek.). Poniewa¿ tylko ok. 10-20%
si³y skurczu przenoszone jest cinieniem
pulsacyjnym, ma ono niewiele wspólnego
z rzeczywistym przep³ywem (3). Przy wy-
sokim oporze naczyniowym i niskim rzu-
cie serca przep³yw narz¹dowy jest zmniej-
szony pomimo prawid³owych wartoci ci-
nienia. Z powy¿szych faktów wynika, ¿e
sam pomiar cinienia têtniczego krwi nie
mo¿e byæ jedynym wyznacznikiem funk-
cji uk³adu kr¹¿enia i nale¿y go zawsze roz-
patrywaæ w kontekcie innych wskani-
ków perfuzji.
Wartoci referencyjne cinieñ u ma³ych
zwierz¹t maj¹ doæ du¿y zakres. Stwier-
dzono wystêpowanie znacz¹cych ró¿nic
cinieñ zwi¹zanych z ras¹, wiekiem i tem-
peramentem psów (2). Du¿e znaczenie
ma te¿ sposób i miejsce wykonywanego
pomiaru. Przyjmuje siê, ¿e zakres cinie-
nia skurczowego wynosi 90-140 mmHg,
rozkurczowego 60-100 mmHg, rednie-
go 90-110 mmHg. U pacjentów znieczu-
lonych spadek redniego cinienia têt-
niczego poni¿ej 60 mmHg powoduje nie-
odpowiedni¹ perfuzjê na poziomie tka-
nek i narz¹dów.
Monitorowanie cinienia krwi w trak-
cie zabiegu mo¿na wykonywaæ metodami
inwazyjn¹ (bezporedni¹) i nieinwazyjn¹
(poredni¹). Pomiar bezporedni (krwawy)
jest stosowany zwykle u koni, bardzo rzad-
ko natomiast u psów i kotów, mimo ¿e
jest to najbardziej dok³adny i zarazem ci¹-
g³y sposób kontroli ródoperacyjnej ci-
nienia têtniczego. Niedogodnoci¹ meto-
dy inwazyjnej jest koniecznoæ kaniulacji
têtnicy obwodowej. U psów i kotów wyko-
rzystuje siê w takich przypadkach têtni-
cê udow¹ lub grzbietow¹ ródstopia. Ka-
niulacji dokonujemy przezskórnie wenflo-
nem lub metod¹ Seldingera wykorzystu-
j¹c specjalny cewnik zaopatrzony w pro-
wadnicê, albo u kotów lub ma³ych psów
po wypreparowniu naczynia pod kontro-
l¹ wzroku. Kateter ³¹czymy wê¿ykiem
wype³nionym p³ynem fizjologicznym
z przetwornikiem zamieniaj¹cym impuls
mechaniczny na elektryczny, umieszczo-
nym na wysokoci rêkojeci mostka. Ca-
³oæ pod³¹czamy do systemu monitoruj¹-
cego. Przetwornik przed dokonaniem po-
miarów nale¿y wyzerowaæ od³¹czaj¹c go
od kaniuli (miêdzy wê¿ykiem a przetwor-
nikiem powinien byæ kranik) i poddaj¹c
go cinieniu atmosferycznemu. Na ekra-
Ryc. 5. Pulsoksymetr kieszonkowy z klipsem jêzykowym.
Ryc. 6. Zestaw monitoruj¹cy na ekranie widoczne krzywa EKG
(kolor zielony), krzywa pletyzmograficzna (kolor ¿ó³ty), krzywa kap-
nograficzna (kolor bia³y), wartoci liczbowe czêstoæ pracy serca
(88), saturacja (99), prê¿noæ dwutlenku wêgla (33), liczba odde-
chów (10).
16
NESTEZJOLOGIA
A
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
nie monitora mo¿emy odczytaæ wartoci
cinieñ skurczowego, rozkurczowego
i redniego w postaci cyfrowej oraz obser-
wowaæ charakterystyczn¹ krzyw¹ cinie-
nia têtniczego. W trakcie badania kaniu-
la powinna byæ co pewien czas przep³u-
kiwana roztworem soli fizjologicznej z do-
datkiem heparyny.
Metoda porednia (bezkrwawa), pomi-
mo swojej prostoty przez wiele lat nie zna-
laz³a szerszego zastosowania w weteryna-
rii. Niezale¿nie od sposobu identyfikacji
têtna zawsze w badaniu u¿ywa siê man-
kietu pneumatycznego. U ma³ych zwie-
rz¹t, ze wzglêdu na du¿e ró¿nice w wiel-
koci pacjentów, istnieje potrzeba posia-
dania kilku mankietów, poniewa¿ prawi-
d³owe wyniki uzyskuje siê tylko wówczas,
kiedy jego szerokoæ wynosi ok. 40% ob-
wodu koñczyny, na któr¹ jest za³o¿ony.
W medycynie cz³owieka najpopularniejsz¹
metod¹ pomiaru cinienia jest metoda Ko-
rotkowa. Polega ona na os³uchiwaniu to-
nów nad têtnic¹ pojawiaj¹cych siê i zani-
kaj¹cych podczas deflacji mankietu.
U zwierz¹t zarówno przytomnych, jak
i znieczulonych metoda ta jest nieprak-
tyczna i trudna w wykonaniu ze wzglêdu
na g³êbokie umiejscowienie têtnic.
Wspó³czenie próbowano rozwi¹zaæ
zagadnienie poredniego mierzenia ci-
nienia poprzez wykorzystanie zjawiska
Dopplera polegaj¹cego na odbiciu wy-
sy³anych i odbieranych przez odpowied-
ni sensor ultradwiêków podczas prze-
p³ywu strumienia krwi. Metoda ta nie
znalaz³a szerszego zastosowania w we-
terynarii, ze wzglêdu na wysoki koszt
urz¹dzenia, koniecznoæ wygolenia
miejsca przy³o¿enia ród³a ultradwiê-
ków oraz mo¿liwoæ odczytu tylko ci-
nienia skurczowego.
Obecnie najbardziej godn¹ uwagi me-
tod¹ poredniego pomiaru cinienia têt-
niczego jest metoda oscylometryczna.
Polega ona na wykrywaniu przez mikro-
procesor delikatnej pulsacji (oscylacji)
generowanej przez têtnice stopniowo
zwalnian¹ przez zaciskaj¹cy j¹ mankiet.
Niewielkie wahania cinienia pod man-
kietem wywo³ane zmianami przep³ywu
krwi w trakcie nadmuchiwania i wypusz-
czania powietrza interpretowane s¹ jako
cinienie skurczowe, rozkurczowe i red-
nie. Aparaty tu u¿ywane cechuj¹ siê pe³-
n¹ automatyk¹, niewielkim rozmiarem
(mo¿liwoæ przenoszenia) oraz stosunko-
wo nisk¹ cen¹.
W szczegó³owych badaniach wykony-
wanych u zwierz¹t wiadomych i znie-
czulonych stwierdzono mo¿liwoæ wyko-
rzystania do tego celu tylko aparatów sto-
sowanych u dzieci oraz aparatu DINA-
MAP (2,5). Mierniki cinienia dla doro-
s³ych nie mog¹ byæ wykorzystywane
u psów, g³ównie ze wzglêdu na niew³a-
ciwy (zbyt du¿y) mankiet oraz nieodpowied-
nie wyskalowanie mikrokomputera (5).
Obecnie dostêpne s¹ ju¿ aparaty prze-
znaczone do pomiarów cinienia meto-
d¹ oscylometryczn¹ przystosowane wy-
³¹cznie dla ma³ych zwierz¹t. Przyk³adem
takiego urz¹dzenia mo¿e byæ aparat Me-
moprint, w sk³ad którego wchodzi jed-
nostka centralna automatycznie pompu-
j¹ca i spuszczaj¹ca powietrze zaopatrzo-
na w du¿y wywietlacz ciek³okrystalicz-
ny i minidrukarkê oraz zestaw 3 man-
kietów koñczynowych.
Bardzo wa¿nym zagadnieniem zwi¹za-
nym z poredni¹ metod¹ pomiaru cinie-
nia jest miejsce za³o¿enia mankietu. Spe-
cyfika leczenia operacyjnego psów w zna-
cz¹cy sposób ogranicza dostêp do po-
szczególnych czêci cia³a zwierzêcia pod-
danego zabiegowi. St¹d ustalenie jedne-
go tylko standardu pomiaru cinienia
w codziennej praktyce anestezjologicznej
jest nie do przyjêcia. Niezbêdnym wyma-
ganiem dla techniki klinicznego pomia-
ru jest jego precyzja, tzn. powtarzalnoæ
wyników oraz dok³adnoæ, czyli uzyski-
wanie wartoci cinienia zbli¿onych jak
najbardziej do rzeczywicie panuj¹cych.
Bior¹c pod uwagê powy¿sze dane usta-
lono, ¿e u zwierz¹t wiadomych najbar-
dziej precyzyjne wyniki uzyskuje siê
umieszczaj¹c mankiet wokó³ nasady ogo-
na u zwierz¹t le¿¹cych (2). U psów znie-
czulonych miejscem z wyboru jest koñ-
czyna miedniczna nad stawem skoko-
wym po stronie przednio-przyrodkowej,
ze znacznikiem umiejscowionym nad
wyczuwalnym pulsem na a. Saphena.
W przypadkach, kiedy dostêp do koñczyn
miednicznych jest utrudniony, pomiar
cinienia powinien byæ wykonywany
mankietem za³o¿onym na koñczynê pier-
siow¹ w pozycji proksymalnej przedniej
(zaraz powy¿ej garstka, ze znacznikiem
umieszczonym medialnie, nad a. media-
na) (ryc. 7). Podstawow¹ niedogodnoci¹
metody oscylometrycznej jest to, ¿e do
uzyskania wiarygodnej wartoci cinie-
nia wymagane jest wykonanie w krótkim
czasie serii kilku nastêpuj¹cych po so-
bie odczytów, z których aparat automa-
tycznie oblicza redni¹. Problematyczne
mo¿e byæ równie¿ uzyskanie miarodaj-
nych wyników u kotów i ma³ych psów,
u których czêsto otrzymuje siê informa-
cje o b³êdach pomiarowych, ze wzglêdu
na zbyt s³abo wyczuwaln¹ oscylacjê.
Wolumetria (respirometria)
Kontrola wolumetryczna pozwala na
³atw¹ technicznie i w miarê dok³adn¹ oce-
nê wydolnoci uk³adu oddechowego
w trakcie anestezji. Umieszczony w obwo-
dzie oddechowym aparatu do znieczule-
nia inhalacyjnego respirometr Wrighta
pozwala obiektywnie okreliæ pojemnoæ
oddechow¹ i wentylacjê minutow¹ znieczu-
lonego zwierzêcia (ryc. 8) (8). U psów i ko-
tów prawid³owa objêtoæ oddechowa waha
siê od 10-20 ml/kg, wentylacja minutowa
natomiast wynosi od 150-250 ml/kg/min.
Wolumetria ma szczególne zastosowanie
w zabiegach na klatce piersiowej, ponie-
wa¿ po rozprê¿eniu p³uc i ewakuacji po-
wietrza z jam op³ucnowych porednio
pozwala nam okreliæ zdolnoæ zwierzê-
cia do samodzielnego (nie wspomagane-
go) oddechu. Nale¿y pamiêtaæ, aby para-
metry wolumetryczne, o ile mamy tak¹
mo¿liwoæ, zawsze oceniaæ z wynikami
uzyskanymi z pulsoksymetru i kapnome-
tru, poniewa¿ informuj¹ nas one o spraw-
noci wentylacji pêcherzykowej.
Kapnometria
Kapnometria jest pomiarem prê¿noci
dwutlenku wêgla w wydychanym powietrzu.
Prê¿noæ CO
2
w koñcowej porcji wydycha-
nego powietrza okrela siê jako ETCO
2
(z ang. End-tidal). Odzwierciedla ono cinie-
nie parcjalne dwutlenku w pêcherzykach
p³ucnych i eliminuje koniecznoæ wielokrot-
nego pobierania krwi têtniczej do gazome-
trii. Pomiar ETCO
2
podczas anestezji po-
maga ustaliæ nie tylko optymaln¹ wentyla-
cjê minutow¹ (oddech kontrolowany), ale
tak¿e powsta³e zaburzenia wentylacji wy-
nikaj¹ce zarówno ze strony pacjenta (hipo-
wentylacja, obstrukcja dróg oddechowych,
spadek rzutu serca poci¹gaj¹cy za sob¹
os³abienie perfuzji p³uc), jak i aparatury
Ryc. 7. Mankiet koñczynowy do pomiaru cinienia krwi metod¹ osy-
lometryczn¹, w tle widoczny czarny kabel przy jêzyku czujnik
termistorowy wprowadzony do prze³yku, na jêzyku klips pulsoksy-
metru stacjonarnego, na rurce intubacyjnej umieszczona koñcówka
kapnometru.
Ryc. 8. Respirometr Wrighta.
18
NESTEZJOLOGIA
A
WETERYNARIA
W PRAKTYCE
MAJ-CZERWIEC 3/2004
(roz³¹czenie, nieszczelnoæ uk³adu aneste-
tycznego, uszkodzenie zastawki wdechowej,
wyczerpany poch³aniacz), czy b³êdy cz³owie-
ka (intubacja doprze³ykowa, dooskrzelowa
u zwierz¹t rzadziej) (11).
Kapnometria opiera siê na spektroskopo-
wym pomiarze poch³anianego przez cz¹-
steczki CO
2
promieniowania podczerwone-
go (4). Do oceny stê¿enia CO
2
u¿ywana jest
fala okrelonej d³ugoci nie poch³aniana
przez inne gazy obecne w próbce (tlen, azot,
parê wodn¹, gazy anestetyczne). Graficznym
zapisem zmian stê¿enia dwutlenku wêgla
w wydychanym powietrzu jest kapnografia,
która za pomoc¹ ruchomej krzywej uzyska-
nej na ekranie aparatu (ryc. 9) ukazuje nie
tylko koncentracjê CO
2
w gazach wydecho-
wych, ale równie¿ liczbê i jakoæ oddechów.
Wszelkie zniekszta³cenia krzywej kapnogra-
ficznej mog¹ byæ wynikiem np. zmiany szyb-
koci oddechu b¹d nieszczelnoci uk³adu
anestetycznego. Zawartoæ dwutlenku wê-
gla w powietrzu pêcherzykowym zale¿y co
najmniej od trzech czynników: tempa prze-
mian metabolicznych w tkankach, których
koñcowym produktem jest CO
2
, stanu uk³a-
du kr¹¿enia (dyfuzja CO
2
z tkanek do krwi,
dowóz i jego przejcie do wiat³a pêcherzy-
ków p³ucnych) oraz stanu uk³adu oddecho-
wego (wentylacja pêcherzyków p³ucnych
i usuwanie CO
2
do rodowiska zewnêtrzne-
go). Uk³ady te mog¹ wzajemnie na siebie od-
dzia³ywaæ zarówno w sposób pozytywny, jak
i negatywny, ewentualne wzajemne znosze-
nie mo¿e nie dawaæ zmian w kapnogra-
mie (7). G³ówny czynnik wzrostu pCO
2
(hi-
perkapnii) to zmniejszenie wentylacji pêche-
rzykowej. Przyczyn¹ tego mo¿e byæ przedaw-
kowanie analgetyków, rodków uspokajaj¹-
cych, anestetyków, a tak¿e d³ugotrwa³e nie-
dotlenienie, co w efekcie prowadzi do obni-
¿enia wra¿liwoci orodka oddechowego.
Z innych czynników mo¿na wyró¿niæ: cho-
roby miêni oddechowych i nerwów rucho-
wych unerwiaj¹cych je, ograniczenie rucho-
moci p³uc (wysiêki i przesiêki op³ucnowe,
odma op³ucnej), choroby p³uc, niewydolnoæ
serca. Wartoæ prawid³owa cinienia parcjal-
nego dwutlenku wêgla powinna zawieraæ siê
w zakresie 35-45 mmHg. Wartoci poni¿ej
35 mmHg wskazuj¹ na hiperwentylacjê, po-
wy¿ej 45 mmHg na hipowentylacjê. Wartoæ
60 mmHg znamionuje kwasicê oddechow¹
i hipoksemiê i zazwyczaj jest sygna³em dla
wdro¿enia oddechu mechanicznego.
Do pomiaru ETCO
2
stosowane s¹ dwa typy
monitorów z g³ównym i z bocznym stru-
mieniem przep³ywu gazów (4). Pierwszy ma
umieszczon¹ sondê w drogach oddechowych
i ocenia ca³oæ gazów usuwanych z pêche-
rzyków p³ucnych. Monitor z bocznym stru-
mieniem pobiera próbkê gazu i przesy³a do
analizatora; probierz umieszczony jest na
koñcu rurki intubacyjnej (ryc. 7, 8).
Zasadnicza i niepodwa¿alna zaleta kap-
nografii to g³ównie wczesne ostrzeganie
o zaburzeniach wentylacji, jak równie¿
znaczne u³atwienie osobie monitoruj¹cej
pacjenta ocenê stanu czynnoci uk³adu
kr¹¿enia i metabolizmu.
Monitorowanie temperatury cia³a
W trakcie anestezji dochodzi zawsze do
utraty ciep³a, co zwi¹zane jest ze zmniejszo-
n¹ regulacj¹ przez podwzgórze oraz spad-
kiem metabolizmu. Czynnikami dodatkowy-
mi s¹ zwykle niska temperatura sali opera-
cyjnej, ekspozycja narz¹dów wewnêtrznych,
podawanie suchych gazów anestetycznych
oraz przetaczanie ch³odnych p³ynów. Szcze-
gólnie podatne na spadki temperatury
w trakcie anestezji s¹ koty. Poprawa bilan-
su cieplnego zwierzêcia wymaga zwiêkszo-
nego wydatku energetycznego, wzrasta rów-
nie¿ zu¿ycie tlenu. Hypotermia mo¿e powo-
dowaæ nie tylko wyd³u¿enie rozk³adu i wy-
dalania anestetyków z organizmu, ale rów-
nie¿ byæ powodem powik³añ pooperacyjnych
(choroby nie¿ytowe, zapalenia p³uc itd.).
Z tych te¿ powodów powinno siê prowadziæ
sta³y monitoring temperatury, zw³aszcza
w zabiegach d³ugotrwaj¹cych. U¿yteczny
w takich przypadkach jest elektroniczny
miernik temperatury stosowany albo samo-
dzielnie, albo wbudowany w zestaw monito-
ruj¹cy (ryc. 9). Elementem pomiarowym tego
urz¹dzenia jest termistor umieszczany zwy-
kle w prze³yku lub w odbytnicy. Lokalizacja
czujnika w prze³yku jest korzystniejsza, po-
niewa¿ zmiany temperatury w rectum za-
chodz¹ wolniej i odczyt jest mniej dok³adny,
ze wzglêdu na obecnoæ ka³u i wytwarzanie
ciep³a przez florê jelitow¹ (9). Ci¹g³y nadzór
temperatury pozwala w odpowiednim cza-
sie wdro¿yæ skuteczne leczenie, np. poda¿
ciep³ych p³ynów.
P
ODSUMOWANIE
Przedstawione w artykule metody mo-
nitorowania ma³ych zwierz¹t w przebiegu
znieczulenia nie obejmuj¹ wszystkich mo¿-
liwoci oceny parametrów ¿yciowych pa-
cjenta. Niektóre z nich, jak np. pomiar
orodkowego cinienia ¿ylnego, maj¹ wiêk-
sze znaczenie w leczeniu wstrz¹su lub mo-
nitorowaniu p³ynoterapii, pomiar rzutu
serca metod¹ termodilucji przy zastosowa-
niu cewnika Swana-Ganza stosowany jest
g³ównie w badaniach dowiadczalnych. Na
rynku dostêpne s¹ urz¹dzenia pozwalaj¹-
ce na ci¹g³y pomiar prê¿noci gazów i rów-
nowagi kwasowo-zasadowej we krwi têtni-
czej. Niestety, g³ówn¹ wad¹ wszystkich no-
woczesnych technologicznie wysoko roz-
winiêtych urz¹dzeñ jest ich cena. Pomimo,
i¿ zastosowanie ka¿dej dodatkowej meto-
dy kontroli parametrów fizjologicznych pa-
cjenta znacz¹co poprawia komfort i bez-
pieczeñstwo prowadzenia znieczulenia, dla
wielu lekarzy weterynarii zakup nawet pro-
stych aparatów (monitor EKG, pulsoksy-
metr) stanowi zbyt du¿e obci¹¿enie finan-
sowe, zwa¿ywszy, ¿e urz¹dzenia te nie
pracuj¹ na siebie, jak np. aparat RTG czy
USG. Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e najistot-
niejszym elementem w nadzorze rodane-
stetycznym naszych pacjentów bêdzie za-
wsze cz³owiek i jego umiejêtnoci w inter-
pretacji zmian zachodz¹cych w organizmie
zwierzêcia. Wiêkszoæ bowiem powik³añ
zwi¹zanych ze znieczuleniem nie wynika
tylko z b³êdów w stosowaniu lub dawko-
waniu rodków znieczulaj¹cych, lecz spo-
wodowane jest równie¿ brakiem odpowied-
niej (sta³ej) kontroli nad pacjentem w trak-
cie operacji.
q
Pimiennictwo
1. Berry A. J., Knos G. B.: Anestezjologia,
Urban & Partner, Wroc³aw 1999.
2. Bodey A. R.: Metody rozpoznawania nadci-
nienia u psów, Waltham Focus, 1997, 7,
s. 17-25.
3. Gravenstein J.V: Clinical monitoring practi-
ce, Lippincott Comp., New York 1987.
4. Grosenbaugh D.A., Muir W.W.: Kapnografia
w ocenie stanu pacjenta, Weterynaria po
Dyplomie 2001, 2(1), s. 26-32.
5. Hunter J. S., McGrath C. J., Thatcher C. D.,
Remillard R. L., Mc Cain W. C.: Adaptation
of human oscillometric blod pressure moni-
tors for use in dogs, Am. J. Vet. Res. 1990,
51, s. 1439-1442.
6. Kañski A.: Pulsoksymetria, Anestezjologia,
Intensywna Terapia 1992, XXIV, s. 199.
7. Moens Y., Verstraeten W.: Capnographic
monitioring in small animal anesthesia, Jo-
urnal of the American Animal Hospital Asso-
ciation. 1982; 18, s.659-678.
8. Ratajczak K.: Anestezjologia weterynaryjna,
PWRiL, Warszawa 1985.
9. Rybicki Z.: Intensywna terapia doros³ych,
Novus Orbis, Gdañsk 1994.
10.Seymour C., Gleed R.: Manual of Small Ani-
mal Anaesthesia and Analgesia, BSAVA,
Cheltenham 1999.
11.Wright B., Hellyer P.W.: Respiratory monito-
ring during anesthesia: pulse oximetry and
capnography, Compendium on Continuing
Education for the Practicing Veterinarian
1996, 18(10), s. 1083-1097.
Dr n. wet. Piotr Skrzypczak
50-083 Wroc³aw
Pl. Konstytucji 3 Maja 4/2
e-mail: chirurg@ozi.ar.wroc.pl
Ryc. 9. Krzywa kapnometryczna oraz na niebieskim tle wartoci tem-
peratury (37,7) oraz cinieñ z pomiaru poredniego (skurczowe 88,
rozkurczowe 51, rednie 65).