Tydzien 6 3 Spoleczne funkcje komponentow rynku


Moduł 6:
fragment książki:
Sławomir Partycki
SPOAECZNE FUNKCJE RYNKU, Lublin: Wyd. UMCS 1998, s. 79 112
ROZDZIAA IV: Społeczne funkcje komponentów rynku
4.1. Społeczny wymiar konkurencji
Zagadnienie konkurencji należy zaliczyć do podstawowych problemów badawczych we współczesnym świecie.
Najwięcej uwagi poświęca mu ekonomia. Konkurencja bowiem jest zasadniczym wyznacznikiem systemu
rynkowego. Porządek współzawodnictwa, uwzględniający aspekt wolności, staje się płaszczyzną, na której
wszelkie ograniczenia i zagrożenia są przełamywane przez siły rynkowe.  Wolny rynek i konkurencja są ze sobą
ściśle powiązane".1 L. Balcerowicz zaznacza, że  mają tę samą podstawę, którą jest szeroki zakres wolności
gospodarczej".2 Rynek istnieje jedynie wówczas, gdy podmioty gospodarcze mają szeroki zakres wolności, a
podaż, popyt i ceny mogą się swobodnie kształtować w odpowiedzi na zmieniające się warunki gospodarcze.
E. Bu podkreśla, że  konkurencja, współzawodnictwo jest czymś powszechnym we współczesnym
społeczeństwie przemysłowym"3, dodając jednocześnie, że jest obecna we wszystkich sferach życia. W życiu
społecznym przyjmuje formę konkurencji o pozycję społeczną, w życiu gospodarczym natomiast podmioty
konkurują o miejsce na rynku. Można wymienić konkurencję w sporcie, nauce, kulturze itd. Zakres niniejszej książki
ogranicza się jednak do ukazania związków pomiędzy konkurencją gospodarczą a życiem społecznym.
Konkurencja jako zjawisko ekonomiczne opisywane jest w dwóch płaszczyznach makro- i mikroskali. Jej
interpretacja w skali makro przyjmuje często charakter opisu historycznego.
Refleksja naukowa obejmująca zagadnienie konkurencji jest równie długa, jak analiza gospodarki rynkowej. Jej
forma uzależniona była od stopnia rozwoju rynku, wymagań podmiotów rynkowych. Zjawisko konkurencji
uwzględnia myśl starożytnej Grecji. Arystoteles nie tylko z pobudek etycznych, ale także gospodarczych
przeciwstawiał się lichwie. Kodeks Justyniana formułuje prawa przeciwdziałające praktykom kartelizacji i
monopolizacji gospodarki. Przeciwstawia się także lichwie. Kodyfikacja justyniańska wprowadza prawa regulujące
współzawodnictwo na rynku. Wśród szczegółowych aktów prawnych należy wymienić Zarządzenia Dioklecjana w
sprawie systemu taryf, określających maksymalne ceny na niektóre produkty oraz wysokość płac. Istotnym aktem
był Lex Julia de annona, który przeciwdziałał kartelowym umowom narzucających ceny na produkty żywnościowe a
szczególnie zboże. Cesarz Zenon zabronił aktem prawnym tworzenia monopoli. Współczesne systemy prawne
regulujące funkcjonowanie konkurencji na rynku odwołują się w swoich podstawach do prawa rzymskiego. Epoka
średniowiecza nie wprowadziła istotnych zmian w interpretowaniu roli konkurencji dla funkcjonowania rynku.
Nowym elementem rynku stały się struktury organizacyjne skupiające rzemieślników w cechy, a kupców w gildie.
Pełniły one funkcje nie tylko gospodarcze, ale również społeczne. W wymiarze gospodarczym monopolizowały one
rynek, ale jednocześnie regulowały jego funkcjonowanie, ustalając między innymi wielkość produkcji, ceny, płace
itd. Działania cechów i gildii na rynku były sprzeczne z ideą wolnej konkurencji. Rozwój kapitalizmu oraz
postępujący rozkład struktur cechowych i związków kupieckich powodował wzrost znaczenia zasady konkurencji
dla funkcjonowania rynku. Okres merkantylizmu zapoczątkował istotne przewartościowania w interpretowaniu
znaczenia konkurencji. Polityka ośrodków władzy stawała się w coraz większym zakresie przyjazna idei
współzawodnictwa w gospodarce. Praktyka gospodarcza stopniowo przenosiła akcenty z producenta na
konsumenta, z podaży na popyt.
Fizjokraci w pełni docenili znaczenie konkurencji dla funkcjonowania rynku. Zjawiska gospodarcze łączyli oni z
wolnością i własnością, które następnie umiejscawiali w ogólnej wizji porządku naturalnego. Tym samym przygotowali
grunt dla ekonomii klasycznej, dla której rynek stał się kategorią ekonomiczną, obejmującą całokształt życia
gospodarczego. Dobro konsumenta oraz zasada konkurencji to zasadnicze wyznaczniki działalności gospodarczej.
Konkurencja według A Smitha jest formą niezależnego postępowania na rynku, którego rezultatem są ceny naturalne
towarów. Liberalizm klasyczny odwoływał się do zysku jako bodzca postępu gospodarczego. Jednocześnie dobro
jednostki uznane zostało za podstawowy czynnik rozwoju społeczno-gospodarczego. Założenie, że każda jednostka
jest w stanie najlepiej zaspokoić swoje potrzeby, stało się wystarczającym uzasadnieniem słuszności haseł
leseferyzmu, wolności konkurencji, wolnego handlu, wolności umów, wolności wyboru zawodu itd.
W początkowym okresie leseferyzm utożsamiał wolną konkurencję z wolnością gospodarczą. Jednocześnie
wychodząc z założeń światopoglądowych twierdzono, że ustrój odwołujący się do wolności gospodarczej jest
1
najlepszą formą organizacji społecznej. J. S. Mill dokonał rozgraniczenia pomiędzy konkurencją a wolnością
gospodarczą, rozumianą jako ideał ustrojowy. Doskonała konkurencja, propagowana przez pierwotne formy
ekonomii klasycznej, zakłada stan, w którym żaden podmiot gospodarczy nie ma wpływu na podaż, a wskutek tego
i na cenę towaru. Konkurencja czysta zaistnieć bowiem może w warunkach dostatecznej liczby dostawców i
odbiorców na rynku, a wpływ każdego z osobna jest znikomy na funkcjonowanie rynku jako całości. Monopolizacja
gospodarki, która nasiliła się w II połowie XIX wieku, tworzyła warunki dla rozwoju monopolistycznej konkurencji.
Oczekiwany przez klasyków rynek, którego wyznacznikiem była idea czystej konkurencji, w wymiarze praktycznym
przyjął formę będącą pochodną konkurencji niedoskonałej. Idea konkurencji niedoskonałej odwołuje się nie tylko do
wyłącznie gospodarczych motywów działania, lecz uwzględnia także subiektywizm oraz uwarunkowania związane
z czasem i miejscem. Modelowi rynku budowanego przez myśl liberalną, odwołującego się do zasady konkurencji
doskonałej, zarzucano abstrakcyjność. Wiele nurtów ideowych podważa słuszność założeń metodologicznych
liberalizmu (szkoła historyczna).
Od początku XX wieku polityka gospodarcza zmierzała do maksymalizacji dobrobytu w warunkach wolności
gospodarczej. Ekonomika dobrobytu rozwijana przez szkołę w Cambridge i ośrodek wiedeński przyjęła instytucjonalny
kształt welfare state, realizowanej szczególnie intensywnie po II wojnie światowej. E. Durkheim łączył powstanie i
rozwój koncepcji państwa dobrobytu z rozwojem procesów industrializacji, urbanizacji i demokratyzacji życia
społecznego. Instytucje państwa dobrobytu stają się jednym ze sposobów zabezpieczenia nabywanych uprawnień
jednostkowych i grupowych w życiu społecznym i gospodarczym. Po II wojnie światowej nadano gospodarce rynkowej
nową postać poprzez instytucjonalną realizację podwójnej zasady: wolnej inicjatywy i społecznego zorganizowania.
Konieczne bowiem dla doktryny liberalnej stało się poszukiwanie sposobu połączenia podstawowych wartości
rynkowych z koniecznością bezpośredniego oddziaływania państwa na życie społeczne.
Zagadnienie konkurencji literatura przedmiotu ukazuje często w aspekcie historycznym. W ramach historycznej
eksplikacji prezentowane są etapy rozwoju teorii ekonomicznej, a na jej tle ukazana jest geneza i różne koncepcje
konkurencji. W okresie poprzedzającym nomotetyczny charakter ekonomii zasada konkurencji miała przede
wszystkim wymiar społeczny, określała ramy porządkujące system wymiany (K. Polanyi). Zasada wzajemności
obowiązująca w społeczeństwach tradycyjnych determinowała wymianę rynkową. Rozwój kapitalizmu
spowodował, że wzajemność charakterystyczna dla homo traditionalis zastąpiona została formą rynkową,
odwołującą się do homo rationalis. Zasada konkurencji w rozumieniu tradycyjnym straciła swój dominujący
społecznie charakter. Fizjokraci i szkoła klasyczna ukazywali pełną konkurencję nie jako społeczne, ale
ponadspołeczne prawo porządku, często interpretowane w kategoriach ortodoksyjnych. Skutki społeczne pełnej
konkurencji spowodowały, że w coraz większym stopniu jej ramy zakreślają systemy prawne. Państwo, stając się
gwarantem porządku konkurencji, przyjmuje formę państwa prawa bądz socjalnego państwa prawa.
Konkurencja w skali mikro ukazywana jest jako swoista strategia realizowana przez przedsiębiorstwo. Idea
konkurencji doskonałej wysuwa na plan pierwszy kwestie konkurencji cenowej. Upatruje w jej funkcjonowaniu
condicio sine qua non funkcjonowania rynku. Dla większości rynków jest to jednak forma trudna do zrealizowania.
W praktyce gospodarczej dominuje bowiem konkurencja niedoskonała, co oznacza, że przedsiębiorstwo posiada
swój rynek, dysponuje pewną skalą popytu na jego produkty. Strategia konkurencji dąży do zwiększania swego
udziału w rynku. Obszarem konkurencji może być sektor bądz jego segment. Działanie w ramach sektora oznacza
konkurowanie pełną gamą produktów we wszystkich segmentach rynku. Przedsiębiorstwo, realizując strategię
konkurencji czołowej, nazywanej też strategią działania uniwersalnego (direct competition strategy), musi
dysponować dużym kapitałem aby podjąć otwartą walkę konkurencyjną z innymi podmiotami. Strategię tę
wybierają najczęściej duże przedsiębiorstwa, mające już znaczące udziały w rynku. Walka o miejsce na rynku
oznacza dla małych przedsiębiorstw realizacje strategii  naśladowcy" lub  rzucających wyzwanie". Naśladowca
dąży do powiększenia udziału na rynku poprzez adoptowanie rozwiązań stosowanych przez liderów. Natomiast dla
 rzucających wyzwanie" strategia konkurencji ukierunkowana jest na przedsiębiorczość i działanie innowacyjne.
Czołowe pozycje na rynku umożliwiają korzystanie z profitów, jakie generuje duża produkcja, oraz efektów
synergicznych. Dla małych i średnich przedsiębiorstw walka o udziały na rynku oznacza najczęściej realizację
strategii  niszy rynkowej", której wyznacznikiem jest koncentracja na wybranej grupie asortymentów, określonej
grupie nabywców bądz rynku lokalnym. Atutem tej grupy przedsiębiorstw są niskie koszty produkcji oraz
atrakcyjność oferty rynkowej.
Strategia konkurencji może przyjmować formę przewagi konkurencyjnej, którą realizuje się na bazie kosztów bądz
jakości produktów. Celem strategii przywództwa kosztowego jest uzyskanie wiodącej pozycji pod względem
kosztów oraz sprzedaż towarów po niższej cenie, a przy stosowaniu takich cen, jak konkurenci, osiągnięcie
nadzwyczajnego zysku. Uprzywilejowana pozycja kosztowa pozwala na stosowanie strategii cenowych, zmuszenie
konkurentów do obniżenia cen, a tym samym rezygnacji z zysku. Stosowana przez największe przedsiębiorstwa w
sektorze strategia dominacji cenowej powoduje obniżanie cen w miarę spadku kosztów produkcji. Działania te
powodują podwyższanie barier wejścia na rynek dla nowych podmiotów. Umożliwia jednocześnie rozszerzenie
udziału przedsiębiorstwa w rynku. Wybór strategii przywództwa kosztowego jest szansą poprawy pozycji
konkurencyjnej najczęściej dla dużych przedsiębiorstw, pełniących funkcje liderów w sektorze. Natomiast strategia
przywództwa jakościowego (strategia dyferencjacji) bazuje na atrakcyjności oferowanych towarów, ich unikalnych
walorach. W praktyce oznacza obniżenie kosztów eksploatacji bądz podwyższenie wartości użytkowej produktu.
Warunkiem efektywności rynkowej strategii przywództwa jakościowego jest lojalność klienta wobec firmy i jej
wyrobów. Oznacza to konieczność oferowania wyrobów zaspokajających wyrafinowane potrzeby użytkowników po
2
cenach, które zapewniają zysk. Strategia przywództwa jakościowego uniemożliwia produkcję masową.
Przytoczone formy strategii konkurencji na rynku nie ukazują wszystkich rozwiązań stosowanych w warunkach
współczesnego rynku. Należy jednocześnie zaznaczyć, że realizowana w praktyce strategia konkurencji bazuje na
łączeniu różnych jej wariantów. Współczesny porządek współzawodnictwa odwołuje się w większym stopniu do
konkurencji funkcjonalnej niż cenowej. Realizacja w praktyce konkurencji funkcjonalnej oznacza nie tylko
stosowanie instrumentów cenowych, ale także jakości produkcji, nowoczesności produktów, warunków płatności i
dostaw, serwisu, reklamy, public relations itd. Producenci starają się kształtować własną podaż w sposób bardziej
atrakcyjny niż czynią to współkonkurenci. W takich warunkach przedsiębiorstwa są współzależne, a co ważniejsze
 współzależność tę biorą pod uwagę także przy ustalaniu cen. W praktyce gospodarczej zasada konkurencji
umożliwia: samodzielność decyzji podmiotów gospodarczych, oferowanie względnie nabywanie produktów po
cenach rynkowych, działania ukazujące atrakcyjność oferowanych na rynek produktów i usług.
Współczesne teorie ekonomiczne przedstawiają w sposób różnorodny zasadę konkurencji. Różnice te wynikają z
przyjętych założeń ideowych, akceptowanej doktryny czy też przesłanek politycznych. Zadaniem przekraczającym
ramy tej książki jest prezentacja całego spektrum możliwych interpretacji zasady konkurencji, jej oddziaływania na
rynek i życie społeczne. Dlatego też opis konkurencji ograniczony został do kilku orientacji ekonomicznych. W
dużym stopniu jest opisem makroekonomicznym i odwołującym się do przesłanek polityki konkurencji.
Niemiecka forma liberalizmu, określona w literaturze pojęciem Ordoliberalizm, została opracowana przez  szkołę
fryburską". Według ojca ordoliberalizmu, W. Euckena, gospodarka miała opierać się na  konkurencji podmiotów
gospodarczych, ściśle regulowanej przez państwo".4 Podstawowym problemem jest  ustalenie relacji pomiędzy
porządkiem społecznym a wolnością, zapewnieniem rozwoju inicjatywie gospodarczej, zachowaniem równowagi
społecznej i odpowiedzialności".5 Przedstawiciele szkoły fryburskiej wskazywali na konieczność poddania kontroli
prawnej państwa porządek współzawodnictwa na rynku (W. Eucken). Gwarantem wolności gospodarczej, wolnej
konkurencji, równych praw dla wszystkich podmiotów gry rynkowej jest silne państwo (A. Rstow). W rozumieniu
ordoliberalnym punkt ciężkości konkurencji zostaje przeniesiony z prywatnych działań pojedynczych podmiotów na
płaszczyznę makrostruktur. Ustanowienie porządku konkurencji jest obowiązkiem systemu gospodarczego.
Budowaną na podstawach ideowych ordoliberalizmu społeczną gospodarkę rynkową F. Pilz określa  jako syntezę
wolności gospodarczej, zagwarantowanej systemem prawa z postulatami społecznego zabezpieczenia i społecznej
sprawiedliwości".6
Ramy prawne porządku konkurencji nie ograniczają funkcjonowania systemu cen ustalanych w warunkach pełnej
konkurencji. Państwo poprzez system prawny dąży do ograniczenia interesów grupowych oraz przeciwdziała
praktykom naruszającym wolności obywatelskie. Struktury polityczne państwa przyjmują rolę organizatora i strażnika
konkurencji (F. Bhm) bądz arbitra (W. Rpke). Celem jego działania jest dążenie do wyrównania szans
uczestniczących w grze rynkowej partnerów. Ingerencja państwa powinna przyjmować formy zgodne z prawami rynku
i nie powinna ograniczać mechanizmów rynkowych (H. Lampert). Ordoliberalizm przypisywał zasadzie konkurencji
trzy funkcje. Zadaniem konkurencji jest minimalizowanie kosztów wytwarzania i dystrybucji. Konkurencja zmusza
przedsiębiorców do inwestowania uzyskiwanych zysków. Zadaniem konkurencji jest także dążenie do podwyższania
zysków, co w warunkach równowagi rynkowej cen oznacza poprawę jakości produktów, która może być realizowana
poprzez techniczny i organizacyjny postęp. W tym znaczeniu konkurencja staje się siłą motoryczną postępu i rozwoju.
Generuje zmiany ciągłe, których reperkusją w wymiarze ekonomicznym jest reprodukcja rozszerzona. Umożliwia ona
zwiększenie aktywności działania ludzkiego, rozwój przedsiębiorczości i innowacyjności.
Ordoliberalizm łączy konkurencję gospodarczą z celami społecznymi. Pełna konkurencja na rynku oznacza
jednocześnie rozwijanie wolności i dobrobytu. Tworzy warunki nie tylko dla postępu technicznego i rozwoju
gospodarczego, ale także umożliwia oparcie życia społecznego na zasadzie sprawiedliwości oraz zapewnia
fundamenty realizowanej przez państwo polityki bezpieczeństwa socjalnego. H. Lampert zaznacza, że  konkurencja
na rynku wspiera sprawiedliwość przez dążenie do zmniejszenia zysków, skłania konkurentów do oferowania
alternatywnych produktów oraz tworzenia warunków do społecznej kontroli działań gospodarczych".7 Ordoliberalizm w
swoich podstawach odwołuje się do koordynacyjnych działań konkurencji w płaszczyznie poziomej, ale także
uwzględnia formy koordynacji pionowej, realizowanej na bazie działań państwa realizującego cele społeczne.
J. M. Clark nie jest zwolennikiem ograniczenia konkurencji przez system prawny czy też łączenia jej z celami
społecznymi państwa. Dla przedstawicieli szkoły neoklasycznej konkurencja przyjmuje postać niezależnego działania
przedsiębiorstw w produkcji i sprzedaży towarów, których celem jest osiągnięcie zysku. Konkurencja staje się formą
swoistej rywalizacji, nie zawsze bezpośredniej czy też świadomej. Rynek, kształtowany przez konkurencję cenową,
jest przede wszystkim koordynowany w płaszczyznie poziomej. Umożliwia grę rynkową partnerom gospodarczym w
warunkach swobodnej interakcji pomiędzy popytem, podażą i ceną. Skutkiem działania konkurencji nie jest jednolity
rynek, ale różnicowanie się jego struktury w wielu płaszczyznach. Jej działanie wywołuje zmiany i jest zródłem
ciągłego rozwoju. J. M. Clark nie interpretuje konkurencji w kategoriach normatywnych, dowodzi bowiem, że jej istota
jest pochodną nieskończenie wielu pojedynczych aktów. Dla jednostkowych aktów rywalizacji wspólne jest dążenie do
podwyższenia skuteczności działania. Budowany na bazie konkurencji cenowej rynek preferuje więzi poziome. Makro
struktury gospodarcze są pochodną wielu wolnych rynków cząstkowych, tworzonych na bazie procesów
adaptacyjnych przyjmujących formę związków horyzontalnych.
Szkoła Chicagowska opowiada się także za pełną swobodą gry sił rynkowych, przywróceniem cenom ich funkcji
informacyjnych. Wymaga to ograniczenia działań interwencyjnych państwa w mechanizmy rynku. Punktem wyjścia
3
jest zapewnienie możliwie najszerszej skali wolności podmiotom gospodarczym. Wolnokonkurencyjny rynek
ogranicza zakres problemów rozwiązywanych środkami politycznymi. Zasadniczym celem jest uzyskanie poprzez
wymianę rynkową stanu koordynacji pozbawionej wszelkich form przymusu. W skali makrospołecznej oznacza to
kontrolę sfery gospodarczej nad siłami politycznymi. Szkoła Chicagowska operuje długookresową perspektywą
czasową. Nawiązuje tym samym do austriackiej szkoły (L. von Mises, F. A. von Hayek). Wskazuje jednocześnie, że
swobodna gra sił rynkowych umożliwia uzyskanie stanu optymalnego, będącego jednocześnie punktem
równowagi. Odwołuje się tym samym do V. Pareto koncepcji równowagi społecznej.
Proponowany przez Szkołę Chicagowską model konkurencji preferuje działanie adaptacyjne do wymogów rynku.
Koordynacyjne działanie konkurencji, adaptacyjne dostosowanie się podmiotów są wyznacznikami spójności
społecznej. Szkoła Chicagowska wykazuje, że równowaga cenowa nie jest możliwa w krótkich okresach czasowych
(ma ona miejsce w długich okresach czasowych). Na rynku istnieją również monopole. Tworzone są w tych sektorach
gospodarki, w których ze względów technicznych korzystniejsza jest produkcja w jednym przedsiębiorstwie. Monopol
techniczny staje się naturalną konsekwencją działania mechanizmów rynku. Funkcjonowanie monopolu jest
regulowane przepisami prawnymi. Działalność monopoli poddana jest kontroli społecznej.
E. Kantzenbach, opisując konkurencję, odwołuje się do jej funkcji, wśród których wymienia:
sterowanie podziałem dochodu według kryterium sprawności rynkowej,
zapobieganie wszelkim formom wyzysku,
wymuszanie popytowo zorientowanej struktury podaży,
rozdział czynników w procesie produkcji,
elastyczne dopasowanie zmian strukturalnych,
umożliwienie szybkiego postępu technicznego, zapewniającego jednocześnie wysoki wzrost
gospodarczy.8
Trzy pierwsze funkcje należy określić jako statyczne, natomiast dwie ostatnie jako dynamiczne. W wymiarze
statycznym zasady konkurencji, dążenia poszczególnych podmiotów życia gospodarczego są skutecznie
dyscyplinowane. Z drugiej strony dynamiczny aspekt konkurencji, stając się wyznacznikiem polityki gospodarczej
państwa, jest czynnikiem równowagi gospodarczej i społecznej.
Problem zdefiniowania konkurencji w kategoriach socjologicznych nastręcza wiele trudności. Wieloaspektowa
interpretacja konkurencji prowadzona na gruncie ekonomii nie ułatwia rozwiązania tego problemu. Wymiar
ekonomiczny konkurencji łączony jest z jej aspektem ideologicznym, uwarunkowaniami politycznymi oraz
doświadczeniami historycznymi poszczególnych społeczeństw. Podkreśla się jej związki z demokratycznymi formami
władzy. Zaznaczając, że konkurencja jest warunkiem wolności politycznej oraz podstawą demokratycznego porządku
społecznego. F. von Hayek określa  konkurencję jako zjawisko porządku istniejącego wewnątrz społeczeństwa".9 W
tym znaczeniu istotę konkurencji oddają kształtujące się w społeczeństwie procesy świadomości, budowane na bazie
przepływających informacji rynkowych. Według F. von Hayeka w sferze świadomości tkwią korzenie jedności i
spoistości systemu gospodarczego. Natomiast L. von Wiese odwołuje się do stosunków społecznych, kształtowanych
przez konkurencję gospodarczą. Konkurencja na rynku umożliwia uświadomienie ukrytych interesów i ich jawną
artykulację. Powstające antagonizmy poddane są procesom koncentracji, które w wymiarze społecznym przyjmują
początkowo formę quasi-grup, a pózniej grup społecznych i instytucji. Dążenia jednostkowe przyjmują ostatecznie
formę celu działania grup społecznych i instytucji, które nadają kształt stosunkom społecznym. Ukazane przez F. von
Hayeka i L. von Wiese powiązania pomiędzy konkurencją a życiem społecznym są nie do końca przekonywające. F.
von Hayek posługuje się mało precyzyjnym i jednocześnie trudnym do operacjonalizacji pojęciem świadomości.
Natomiast L. von Wiese buduje swoją koncepcję na działaniu sił antagonistycznych, co nie oddaje w pełni
rzeczywistości społecznej. Konkurencja wytwarza napięcia pomiędzy podmiotami gospodarczymi, ale nie musi
przybierać formy antagonizmu bądz konfliktu.
Do koncepcji konkurencji L. von Wiese odwołuje się E. Bu. Określa on konkurencję jako  aktywne, świadome i
wzajemne stosunki społeczne, które łączą różnorodne antagonistyczne interesy i formy interakcyjnego dialogu.
Wiążą także dążenia jednostkowe i cele organizacji. Ich rezultaty działalności poddane są kontroli w oparciu o
obiektywne i racjonalne miary".10 Jednocześnie zaznacza, że konkurencja kieruje społecznymi zachowaniami.
Wzrost sprawności działania jednego z konkurentów pobudza do działania inne podmioty. E. Bu zaznacza, że
konkurenci działają na rynku, opierając się na zasadzie akcji i reakcji. Siłą napędową są  jednostkowe staranie,
korzyści rynkowe, gospodarcze wyniki".11 E. Bu podkreśla, że  cena rynkowa, sprawność produkcyjna innych
konkurentów działa jak obiektywne, społeczne ciśnienie"12. Powoduje reakcję pojedynczych przedsiębiorstw,
przyjmujących formę innowacji bądz naśladownictwa. Według E. Bua konkurencja generuje następujące procesy:
dopasowania
rozwoju
selekcji
socjalizacji.13
4
Zasada konkurencji niesie pewne treści, kształtowane przez prawa i normy ekonomiczne. Ich adresatem jest z
jednej strony system jako całość, a z drugiej pojedyncze podmioty gospodarcze. Interpretacja treści konkurencji
jest uzależniona od sytuacji rynkowej. Zachowania i reakcje rynkowe podmiotu są warunkowane również ich
interesami gospodarczymi. Zasada konkurencji umożliwia elastyczne dopasowanie tych czynników na rynku.
Funkcja dostosowawcza ma przede wszystkim wymiar gospodarczy. Skutkiem działania konkurencji jest bowiem
elastyczne dostosowanie skali podaży do istniejącego popytu w wymiarze makro i mikro-gospodarczym. E. Bu
łączy procesy rozwoju z wyzwalaną przez konkurencję innowacyjnością. Korelacja ta jest problemem powszechnie
znanym w literaturze. E. Bu nie wnosi nic nowego, opisując związki pomiędzy konkurencją a rozwojem. Odwołuje
się przede wszystkim do powszechnie znanych koncepcji J. Schumpetera, który w innowacyjności i
przedsiębiorczości upatrywał zródło rozwoju. Działania innowacyjne umożliwiają przejście od wyjściowego do
wyższego stanu wewnętrznej struktury organizmu gospodarczego. Ogólnie innowację można określić jako zmianę
umożliwiającą efektywniejsze niż dotychczas wykorzystanie potencjału techniczno-technologicznego oraz czynnika
ludzkiego. Celem działań innowacyjnych jest wyższy poziom gospodarowania. J. Schumpeter wyróżnił statyczne i
dynamiczne formy rozwoju. W pierwszym przypadku o skali rozwoju decydują małe i ciągłe zmiany. Natomiast
rozwój dynamiczny jest pochodną zmian o charakterze skokowym. Jednocześnie austriacki uczony zaznaczał, że
dążenie do zachowania stanu równowagi, jak i spontanicznych zmian jest generowane przede wszystkim przez
wewnątrzsystemowy potencjał energetyczny.
Na bazie konkurencji realizowane są  procesy selekcji pomiędzy sprawnością a niesprawnością".14 Celem
konkurencji jest dążenie do optymalnego usprawniania działań w sferze gospodarczej i społecznej. Ukierunkowana
potrzebami społecznymi przyjmuje w wymiarze państwa kształt polityki społecznej. Natomiast w płaszczyznie
gospodarczej jest wyznacznikiem realizowanej polityki gospodarczej, której sprawność mierzona jest pieniądzem.
Mierniki pieniężne umożliwiają dokonanie ocen porównawczych, określenia poziomu zysków i strat. Konkurencja
determinuje sprawność w życiu gospodarczym i społecznym na różnych jego etapach: przygotowania działań, ich
instrumentalizacji, podziału i specjalizacji, organizacji i racjonalizacji działań itd. Jest czynnikiem regulującym
podział pracy na rynku, umożliwia koncentrację sił gospodarczych oraz harmonizuje i koordynuje działania
podmiotów. Konkurencja wymusza innowacyjny  ruch do przodu", jak też naśladowanie osiągnięć innych, co
umożliwia sprawne zużytkowanie nagromadzonej energii społecznej i gospodarczej .
Konkurencja generuje także procesy socjalizacji. E. Bu podkreśla wpływ konkurencji na wychowanie. Jej działanie
na rynku sprawia, że uspołecznienie przyjmuje formę procesu dynamicznego. Jednostki przynależą do coraz to
nowych grup społecznych, uczą się nowych ról społecznych, które następnie wypełniają. Działanie konkurencji
sprawia, że mechanizm ten działa permanentnie  jednostka wychodzi z jednych grup i ról, a wchodzi w nowe.
Proces uczenia się nowych ról, jak i ich pełnienia nie ogranicza się do biernego percypowania ról narzuconych.
Jest on bowiem implikowany zarówno konformizmem, jak i innowacją twórczą. Jednostka staje się kreatorem
rzeczywistości, czynna i twórcza realizacja ról wnosi do systemu wartości elementy nowe, staje się wyznacznikiem
postępu społeczno-kulturowego. Konkurencja, oddziałując na procesy uczenia się i twórczego pełnienia ról
społecznych, kształtuje cechy osobowości. E. Bu zaznacza wpływ konkurencji na formowanie się
 indywidualizmu, sprawnego działania, myślenia w kategoriach potrzeby koszty, podejmowania ryzyka i
pionierskich przedsięwzięć, ruchliwości społecznej".15
E. Bu w swojej koncepcji, ukazującej związki pomiędzy konkurencją a życiem społecznym, opisuje przede
wszystkim procesy społeczne. Zasada konkurencji staje się  platformą" formowania się stosunków społecznych.
Narzuca ona zasady normujące relacje pomiędzy partnerami oraz konstruuje układ powinności i obowiązków w
różnych sferach życia. Kształtuje określone wzory działania, ale także motywy, aspiracje i postawy jednostek.
Badania oddziaływania konkurencji na życie społeczne nie można ograniczyć do ukazania jedynie jej wpływu na
stosunki społeczne. Równie istotnym problemem jest poszukiwanie korelacji pomiędzy konkurencją a strukturami
społecznymi. Problem ten nie jest szczegółowo analizowany przez E. Bua.
Pełna konkurencja na rynku atomizuje struktury społeczne zarówno w sferze podaży, jak i popytu. Na
zatomizowanym rynku funkcjonuje relatywnie duża liczba podmiotów. Zgodnie z wymogami konkurencji więzi
aktorów na rynku nie mogą przybierać znaczących rozmiarów. W wielu przypadkach więzi organizacyjne są
prawnie zabronione ze względu na szkodliwą dla funkcjonowania rynku jego kartelizację i monopolizację. W
warunkach rynku atomizacja nie oznacza dezorganizacji. Integracja na rynku nie jest skutkiem działania struktur
organizacyjnych. Przyjmuje przede wszystkim kształt integracji komunikatywnej, budowanej na bazie informacji
generowanych przez system cen. One bowiem decydują o zakresie, częstotliwości i sile interakcji podmiotów
rynkowych. Powiązanie pomiędzy podmiotami rynku ma ostatecznie charakter informacyjny. Oznacza to, że
transakcji dokonuje się za pośrednictwem symboli. Wszelkie operacje handlowe są oparte na cenie, którą określa
pieniądz. System cen niesie w sobie informacje o rynku. Inflacyjny wzrost cen, malejąca siła nabywcza pieniądza
pobudza do  wzmożonych reakcji ze strony jednostek i grup społecznych".16 Długotrwała inflacja prowadzi do
 narastającej dezintegracji życia, (...) stanu anarchii oraz do rozkładu struktur społecznych".17 Choroba inflacyjna
jest stanem rynku, na którym nie funkcjonuje w pełni system konkurencji. W działaniu praktycznym konkurencja jest
zastępowana spekulacją. Poza spekulantami na inflacji tracą niemal wszystkie grupy społeczne. Funkcjonowanie
konkurencji stymuluje ewolucyjne zmiany struktur społecznych. Jej eliminacja z życia gospodarczego oznacza
najczęściej rewolucyjną przebudowę struktur społecznych.
Wpływ konkurencji na kształt struktur społecznych nie oddaje w pełni analiza przyjmująca formę zależności
kauzalnej. Jak słusznie zauważa K. Opp związki te mają obopólny wymiar.  Rynek oddziałuje na struktury
5
społeczne, ale także zmiany struktury społecznej generują przekształcenia rynkowe".18 Związki pomiędzy rynkiem
a strukturami społecznymi są kształtowane również przez sprzężenia zwrotne, łączące te dwie sfery życia. Z
punktu widzenia cybernetycznego na kształt związków pomiędzy rynkiem a strukturami społecznymi rzutują
połączenia informacyjne budowane nie tylko na bazie ceny, ale także na bazie wielu kanałów pobocznych,
pełniących rolę sprzężeń zwrotnych. Całość przyjmuje formę samoregulującego się systemu, którego zasadniczymi
komponentami są: dla rynku  zasada konkurencji, a struktury społecznej  klasy średnie. Uwzględniając aspekt
obopólnej wzajemności zależności można postawić tezę, że konkurencja powoduje rozwój klas średnich.
Potwierdzenia tezy należy poszukiwać w strukturach społecznych rozwiniętych państw Europy Zachodniej i
Ameryki Północnej. W tych społeczeństwach klasy średnie są najliczniejsze. Rynek kierujący się zasadą
konkurencji sprawił, że kształt współczesnej struktury społecznej np. RFN ma formę cebuli. Natomiast mające te
same korzenie społeczeństwo dawnego NRD ma dzisiaj kształt piramidy. W społeczeństwie tym najliczniejsze są
warstwy proletariackie.
Oddziaływanie konkurencji na różne formy życia społecznego jest przedmiotem analiz ekonomicznych i
socjologicznych. Na gruncie socjologii problem ten jest przedmiotem zainteresowania przede wszystkim nowej
subdyscypliny socjologicznej jaką jest socjologia gospodarki. Problematyka rynku i jego związków z życiem
społecznym jest jednym z podstawowych jej zagadnień badawczych. Socjologia gospodarki, będąc młodą
dyscypliną naukową, z jednej strony odwołuje się w tak dużym stopniu do wyników badań uzyskanych na gruncie
ekonomii, a z drugiej  tak wiele jej problemów zostaje ciągle otwartych, np. oddziaływanie konkurencji na życie
społeczne. Zagadnienie to wymaga dalszych badań empirycznych i uogólnień teoretycznych.
4.2. Własność jako zjawisko społeczne
Posiadanie dóbr materialnych  własność  implikuje funkcjonowanie gospodarki rynkowej. Własność
ukształtowała się wraz z powstaniem pierwotnych form wymiany. Procesy wymiany powodują, że wartość
obiektywna rzeczy przekracza swoją naturę metafizyczną, wkracza bowiem w sferę odczuć subiektywnych
podmiotów wymiany. Wartość urzeczywistnia się w wymianie, jest ona pochodną pożądania podmiotów, którzy
podnoszą przedmioty pożądania do rzędu wartości. W ramach wymiany dokonywana jest ocena rzeczy, ich
wartościowanie. Dobra zyskują swoją wartość w procesie wymiany, we wzajemnym między sobą stosunku, w
ramach którego podmioty dokonują bilansu pomiędzy kosztami a zyskiem. Wszechobecność wymiany sprawia, że
rzeczy zyskują wartość pozaosobową. Ich ocena w kategoriach indywidualno-subiektywnych jest zastępowana
wartościowaniem powszechno-obiektywnym, niezależnym od jednostkowych ocen i upodobań. Gospodarcza
wartość dóbr materialnych warunkuje wymianę, ale i wymiana warunkuje wartość.
Celem wymiany jest usunięcie stanu subiektywnego ograniczenia, który jest pochodną ludzkiej pożądliwości.
Warunkiem nieodzownym procesu wymiany jest ograniczona ilość dóbr, określanych w ekonomii pojęciem
 rzadkości". Rzadkość dóbr objętych sferą pożądań człowieka czym bowiem wymianę działaniem celowym. Dobra
rzadkie to z jednej strony rzeczy występujące w ograniczonej ilości, a z drugiej użyteczne dla człowieka.
Umożliwiają one zaspokojenie potrzeb człowieka. Nie wszystkie dobra służące człowiekowi występują w przyrodzie
w zakresie umożliwiającym pełne zaspokojenie jego potrzeb tak, jak np. powietrze. Większość dóbr
zaspokajających potrzeby współczesnego człowieka jest produktem jego działalności gospodarczej. Rzadkość
dóbr w istocie swojej pobudza do wymiany, ale i do przedsięwzięć gospodarczych. Ponadto sama rzadkość nie jest
w stanie wytworzyć wartości; generuje ją działalność gospodarcza człowieka. Poprzez pracę człowiek pomnaża
dobra, czyniąc je jednocześnie rzadkie w mniejszym zakresie. Z drugiej strony, pozbywając się dóbr, może
pozyskać przedmioty rzadkie. W jednym i drugim przypadku zmniejszenie wymiaru rzadkości dobra jest dla
współczesnego człowieka formą działań gospodarczych. Konsekwencją rzadkości jest to, że  dane dobro jest
zawłaszczalne, wymienialne oraz wartościowane".19
W wymiarze historycznym zjawisko rzadkości nie jest redukowane, podlega procesom ustawicznego rozwoju.
Poszerzający się zakres potrzeb człowieka generuje jednocześnie nowe formy rzadkości. Postęp cywilizacyjny
sprawia, że pojawiają się ciągle nowe rodzaje potrzeb. Wraz ze wzrostem możliwości produkcyjnych człowieka,
społeczeństwa tworzą systemy społecznych zabezpieczeń, które nie tylko coraz pełniej zabezpieczają jednostkę,
ale także realizują jej rosnące oczekiwania. Zaspokojenie bowiem jednej potrzeby człowieka oznacza jednocześnie
uświadomienie sobie innej oraz podejmowanie działań dążących do jej wypełnienia. W wymiarze jednostkowym
narastanie potrzeb przyjmuje formę łańcucha, do którego dołączane są coraz to nowe ogniwa. Na gruncie
kulturowym uświadomienie nowej potrzeby oznacza jednocześnie pojawienie się alternatywnych możliwości jej
zaspokojenia. Wybór drogi jej realizacji jest determinowany czynnikami ekonomicznymi i politycznymi. Aspekt
polityczny rzutuje przede wszystkim na wybór priorytetów. Natomiast wymiar ekonomiczny uwzględnia koszty
poszczególnych wariantów zaspokojenia potrzeb. Rachunek ekonomiczny obejmuje poniesione środki, energię,
czas i inne nakłady związane z realizacją konkretnych potrzeb. Rzadkość jest pochodną świadomości kosztów.
Może przyjmować postać dobra materialnego, ale także formę czynnika społecznego. W istocie zjawiska rzadkości
zawarte są także alternatywne możliwości wyboru pomiędzy różnymi formami zaspokajania potrzeb.
Rzadkość w świadomości jednostki może być utożsamiana z brakiem czy niedostatkiem. W wymiarze
psychologicznym jest ona pochodną uświadomienia oczekiwań i możliwości ich zaspokojenia, powstających
dyferencji pomiędzy celami a środkami służącymi do ich realizacji. W aspekcie ekonomicznym rzadkość jest
interpretowana jako dysproporcja pomiędzy dobrami a potrzebami. Przyjmuje postać swoistego napięcia pomiędzy
6
popytem a podażą, potrzebami a zasobem dóbr. Rzadkość narzuca racjonalność kalkulacji gospodarczej. Ukazuje
korzyści z oszczędzania i racjonalnego użytkowania dóbr. L. Balcerowicz zaznacza, że  rzadkość można określić
porównując faktyczną podaż dobra z hipotetycznym lub faktycznym zapotrzebowaniem na nie przy jego
bezpłatności".20 Jednocześnie dodaje, że dobra rzadkie są przedmiotem własności. L. Balcerowicz wyróżnia
czynności wobec dóbr rzadkich, które mogą przyjmować naturę fizyczną: posiadania i użytkowania oraz naturę
decyzyjną: związaną z użytkowaniem i rozporządzaniem.21 Proponowany sposób interpretacji dóbr rzadkich
ograniczony jest przede wszystkim do sfery materialnej. Podejście stricte ekonomiczne, reprezentowane przez
przedstawiciela nauk ekonomicznych, jakim jest L. Balcerowicz, wydaje się wystarczające w odniesieniu do życia
gospodarczego. Natomiast badanie związków rzadkości z życiem społecznym oznacza jednocześnie
przekroczenie ram paradygmatu narzuconego przez nauki ekonomiczne. Aczkolwiek aspekty społeczne rzadkości
są podkreślane także w literaturze ekonomicznej, to najczęściej mają one wymiar marginalny.
W. Eucken zaznacza, że indywidualnie odczuwany niedostatek dóbr wyzwala w człowieku wolę jego
przezwyciężenia. Generuje cele człowieka, które oddziałują na sferę produkcji i dystrybucji.  Przezwyciężenie
odczucia rzadkości jednostki staje się celem procesów gospodarczych".22 W. Eucken zaznacza jednocześnie, że
 rzadkość prowadzi do konkurencji cenowej".23 Rzadkość jako cecha własności jest jednym z fundamentów
gospodarki rynkowej. Indywidualne odczucia rzadkości są koordynowane przez mechanizmy rynkowe. Systemy
gospodarcze centralnie sterowane nie akceptują jednostkowego odczucia rzadkości jako punktu wyjścia działań
gospodarczych. Ich motywacyjne funkcje zastępowane są zapisem planisty, który centralnie określa potrzeby i
sposoby ich realizacji. G. Gutmann zaznacza, że  odczucie rzadkości dóbr wytwarza stan napięcia pomiędzy
pożądaną a rozporządzaną ilością dóbr".24 Jednocześnie zaznacza, że sferę pożądań określają budżety
jednostkowe, rodzinne, instytucji itd., poprzez które podmioty dążą do zaspokojenia swoich potrzeb. Ostatecznie
kształtują popyt na określone dobra, rzutują na jego rozmiar i periodyczność wahań. Rzadkość staje się czynnikiem
rozwoju gospodarczego.
L. Balcerowicz uważa, że  dopóki istnieją dobra rzadkie, dopóty istnieje w każdym społeczeństwie prawo
własności".25 J. Majka definiuje prawo własności jako  uprawnienie każdej osoby fizycznej, a w dalszej
konsekwencji także osoby moralnej do posiadania, użytkowania i dysponowania dobrami materialnymi,
użytecznymi dla zaspokojenia potrzeb i osiągnięcia celu człowieka".26 Prawo własności obejmuje z jednej strony
prawo do użytkowania dóbr, co jak zaznacza J. Majka, jest równoznaczne z prawem do życia. Natomiast z drugiej
strony uwzględnia również  prawo do posiadania jako jedno z podstawowych praw osobistych".27 J. Majka,
określając prawo własności, odwołał się do nauczania św. Tomasza, który rozróżniał posiadanie (possessio) i
własność (dominium). Akwinata wyróżnił prawo do posiadania i prawo do użytkowania, zaliczając je do elementów
prawa naturalnego. Prawo do posiadania określa zakres dysponowania dobrami oraz dochodami, jakie przynosi
własność. yródłem własności jest zawłaszczanie pierwotne oraz przyrost dóbr z posiadanego majątku. Tytułem
posiadania własności jest także praca. Posiadanie jest nierozłącznie związane z użytkowaniem. Tomistyczna
koncepcja własności podkreśla pierwszeństwo prawa do użytkowania przed prawem do posiadania.
Współcześnie własność może być interpretowana w kategoriach czynnika ekonomicznego i prawnego. Własność w
ujęciu prawa jest określana zbiorem przepisów prawa, ukazujących obowiązki i uprawnienia posiadane przez
osoby fizyczne i prawne w stosunku do rzeczy. W sensie prawnym własność oznacza sumę praw, jakie podmioty
posiadają w stosunku do rzeczy, wśród których należy wymienić: prawo do posiadania własności, prawo do użycia,
prawo do sprzedaży, prawo do przekazania, prawo do korzystania z dochodów itd. Kodyfikacja prawa rzymskiego
interpretowała własność jako bezwzględny i niezbywalny atrybut podmiotu prawa, co oznaczało, że właściciel mógł
swobodnie dysponować własnością. Na własności prywatnej nie ciążyły obowiązki społeczne.
Myśl średniowieczna nie dokonała jasnego rozróżnienia pomiędzy wartością prywatną a społeczną. Odwoływano
się do myśli chrześcijańskiej, która akceptowała prawo do posiadania własności jako jedno z podstawowych praw
osoby. Jednocześnie wskazywała na społeczne funkcje własności. Określała obowiązki ciążące na posiadaczach z
tytułu posiadania. Początkowo była to jałmużna, rozumiana jako obowiązek spieszenia z pomocą tym, którzy nie
mogą pracować bądz też w inny sposób zaspokoić swoich potrzeb. Z czasem uczynki miłosierdzia przyjęły postać
różnego rodzaju świadczeń na cele społeczne. Św. Augustyn podkreślał obowiązek własności służenia dobru
wspólnemu. Również św. Tomasz z Akwinu wskazywał na obowiązki społeczne ciążące na własności. Z jednej
strony jest to obowiązek pomocy biednym i potrzebującym, a z drugiej nakaz współpracy gospodarczej z innymi
podmiotami życia gospodarczego. Średniowiecze wytworzyło struktury organizacyjne przyjmujące formy
wspólnotowych gildii i cechów, które łączyły przedsięwzięcia gospodarcze z działalnością socjalną.
W epoce laisser faire własność interpretowano w znaczeniu bliższym ducha prawa rzymskiego niż epoki feudalnej.
Okres ten literatura określa mianem gospodarki bez państwa. W. Eucken zaznacza, że opinie takie nie do końca
oddają istniejącą rzeczywistość.28 Państwo bowiem tworzy precyzyjne prawo w zakresie własności, umów, życia
społecznego itd. Działanie podmiotów regulowane jest ramami prawa. Celem konstytucji, systemu prawnego jest
przede wszystkim ochrona wolności jednostki. System prawny gwarantował wolności polityczne. Natomiast
powszechna pauperyzacja społeczeństwa, analfabetyzm, proletaryzacja dowodzą, że wolność ekonomiczna dla
wielu grup, warstw społecznych stała się swoistym mirażem.
Leseferyzm akceptował jedną formę własności  była to własność prywatna, składająca się z własności
indywidualnej (środki produkcji) i osobistej (środki spożycia). Podstawą własności prywatnej jest prawo do
własności poprzedzające umowę społeczną i instytucje polityczne państwa. Pierwszeństwo prawa do własności,
7
występujące już w stanie natury, legitymizowało formy systemowe, które nie akceptowały wszelkiego rodzaju
ograniczeń zewnętrznych, przymusu, czy też ingerencji politycznej w życie gospodarcze. Życie gospodarcze
kieruje się bowiem własnymi prawami, których podstawą jest wolna konkurencja i zysk. Ramy prawne
obowiązujące w leseferyzmie dyskryminowały własność uspołecznioną i kolektywną. Własność państwowa de
facto nie istniała. Rozwijająca się dynamicznie własność spółdzielcza była w wielu państwach sprzeczna z
obowiązującym prawem. Utylitarystyczna interpretacja własności stymulowała rozwój procesów atomizacji i
alienacji społecznej w XIX wieku. Powodowała również deformację pośrednich struktur społecznych pomiędzy
państwem a jednostką. Myśl socjologiczna XIX wieku wiązała nadzieję na rozwiązanie społecznych problemów z
rozwojem przemysłu i techniki, nauki i organizacji. Utopijne wizje społeczeństwa przemysłowego miały stać się
swoistym antidotum przeciw występującym deformacjom życia społecznego. Ponadto A. Comte postulował
centralistyczne formy zarządzania społeczeństwem. Sprzeciwiał się temu H. Spencer twierdząc, że w
społeczeństwie przemysłowym nie ma miejsca na rozbudowę funkcji państwa. Odrzucał on koncepcję
scentralizowanego państwa. Własność prywatna neutralizuje siłę oddziaływania państwa i jest czynnikiem
gwarantującym porządek społeczny. Jej istota wymusza w sposób naturalny decentralistyczne formy zarządzania.
Własność prywatna kapitału i ziemi jest istotnym czynnikiem oddziaływania politycznego.
K. Marks upatrywał w procesach koncentracji własności prywatnej przyczynę niesprawiedliwości społecznej. Pracę
uznawał za jedyne zródło wartości. Powstająca na bazie kapitału wartość dodatkowa, uzyskiwana przez właścicieli
środków produkcji, była zdaniem twórcy marksizmu, przywłaszczeniem owoców pracy robotników. Jedynie bowiem
praca ma uzasadnione moralnie prawo do wartości uzyskiwanej w działalności produkcyjnej. Program polityczny
marksizmu stawiał sobie za cel wyeliminowanie niesprawiedliwości. W praktyce oznaczało to likwidację prywatnej
własności środków produkcji, przejęcie jej przez państwo. Upaństwowienie własności doprowadziło do koncentracji
władzy gospodarczej i politycznej w jednych rękach. Proces ten był pożywką dla różnych form despotyzmu
społecznego. Polityka realizowana w państwie  realnego socjalizmu" nie tylko odmawiała własności prywatnej
(kapitałowi, ziemi) statusu czynnika wytwarzającego dobra materialne, ale także bagatelizowała jej związek z
wolnością polityczną. Materializm historyczny rysował wizje porządku społecznego przyjmującego ostatecznie
kształt formacji komunistycznej. Fundamentem społeczeństwa bezklasowego miał być zanik własności prywatnej.
Czy oznaczało to wolność człowieka? Należy stwierdzić, że brak własności prywatnej obniża efektywność
gospodarczą oraz jest zródłem uruchamiającym procesy ograniczenia wolności. Błędna interpretacja znaczenia
własności prywatnej dokonana przez K. Marksa rzutowała negatywnie nie tylko na funkcjonowanie gospodarki, ale
także na życie społeczne i polityczne.
Inną koncepcję własności proponuje społeczne nauczanie Kościoła. Encykliki papieskie odnoszą się krytycznie do
wizji własności proponowanych zarówno przez liberalizm gospodarczy, jak i marksizm. Zarzucają im błędne
założenia ideowe. Według nauki Kościoła nie ma uzasadnienia przeciwstawienia własności prywatnej własności
społecznej. Nurt liberalny akceptuje własność prywatną. Natomiast znajdujący się na drugim biegunie marksizm
przypisuje własności państwowej (społecznej) priorytetowe znaczenie. Nauka społeczna Kościoła zarzuca
krańcowość ujęcia obu tym wizjom własności. Należy nadmienić, że poglądy Kościoła ulegały także ewolucyjnym
zmianom  od obrony własności prywatnej do współczesnej akceptacji różnych form własności. Nauka Kościoła
akceptuje pluralizm własności. Zakres poszczególnych rodzajów własności jest wypadkową warunków społeczno-
gospodarczych i przyjętej strategii rozwoju. Leon XIII zaznacza, że  nietykalność własności prywatnej stanowi
pierwszy fundament, na którym należy oprzeć dobrobyt ludu".29 Oznacza to, że każdy człowiek ma prawo do
posiadania własności prywatnej. Własność prywatna  daje autonomię osobistą i rodzinną i poszerza niejako
wolności ludzkie".30 Nauczanie społeczne Kościoła rozróżnia pomiędzy prawem do posiadania a prawem do
użytkowania (św. Tomasz). Prawo własności jest ograniczone zasadami społeczno-etycznymi, a szczególnie
zasadą sprawiedliwości społecznej. Nauka społeczna Kościoła odrzuca koncepcje własności proponowane przez
liberalizm i marksizm, ale jednocześnie dostrzega niektóre pozytywne skutki ich oddziaływania dla dobra człowieka
i rozwoju społecznego.
Zdecydowana większość współczesnych systemów akceptuje różne formy własności. W rzeczywistości występują
komplementarnie własność prywatna, grupowa w ramach spółdzielczości, państwowa  określana mianem społecznej.
System gospodarki rynkowej wskazuje na kluczowe znaczenie prawa do posiadania własności prywatnej, która jest
czynnikiem warunkującym aktywność jednostki, zapewniającym sprawność całego systemu gospodarczego.
Jednym z warunków funkcjonowania rynku jest dominacja własności prywatnej nad innymi jej rodzajami:
państwową, komunalną, grupową. Prywatna własność środków produkcji jest gwarantem wolności politycznej
jednostki oraz umożliwia funkcjonowanie innych form wolności w sferze gospodarczej.
Prawo wyróżnia dwie podstawowe formy własności: własność indywidualną i własność wspólnotową.
Dwubiegunowa typologia operuje jednocześnie pojęciami własności prywatnej i własności publicznej lub
kolektywnej. Przy czym zródłem własności kolektywnej może być uspołecznienie lub nacjonalizacja własności.
Własność kolektywna w gospodarce centralnie zarządzanej (typu radzieckiego) przyjmowała postać własności
państwowej lub spółdzielczej. W warunkach tzw. rynku socjalistycznego (reform rynkowych w Jugosławii) własność
kolektywną określano jako społeczną, co literatura określa mianem własności samorządowej (L. Balcerowicz). W
modelu wdrażanym w latach osiemdziesiątych w Jugosławii dominowały dwie opcje ideowe własności. Jedna
stwierdzała, że  stosunki produkcji nie opierają się na własności środków produkcji, lecz wyłącznie pracy".31
Natomiast druga przesłanka ideowa zakładała, że  środki produkcji są w dyspozycji całego społeczeństwa, a
kolektywom pracowniczym zostały jedynie przekazane do użytkowania".32 Modyfikacja jugosłowiańska systemu
8
radzieckiego oznaczała operowanie pojęciem własności państwowo-samorządowej. Przyjęta forma własności nie
wytworzyła efektywnego systemu gospodarczego, me stała się również fundamentem gospodarki rynkowej.
Jugosłowiański socjalizm rynkowy zakończył się niepowodzeniem.
Forma własności obejmująca sferę środków produkcji rzutuje na formy prawne przedsiębiorstw. Kształtuje ich
ustrój i strukturę organizacyjną. Zadaniem wykraczającym poza ramy tego opracowania jest prezentacja
szerokiego zakresu stosowanych typów przedsiębiorstw. W warunkach rynkowych bazują one na własności
prywatnej, komunalnej, spółdzielczej i państwowej. Ich ustrój i struktury organizacyjne mogą przyjmować formy
wypadkowe nakładających się różnych typów własności. Matematyka wskazuje na wiele możliwych wariantów, ale
praktyka gospodarcza regulowana systemem prawa określa precyzyjnie ustrój i strukturę przedsiębiorstwa.
W warunkach współczesnej gospodarki rozwiązaniem powszechnie stosowanym są spółki kapitałowe. L.
Balcerowicz zaznacza, że w ich ramach  własność jest zbiorem form prawnych".33 Przepisy prawa są instrumentem
organizującym prywatną własność środków produkcji w spółki akcyjne. Skala udziału we własności spółki określa
jednocześnie stopień partycypacji w jej decyzjach i dochodach. Spółka akcyjna umożliwia zastępowanie
produktywności pracy efektywniejszymi instrumentami kapitałowymi. Postęp gospodarczy sprawił, że produkcja
oparta na pracy intensyfikowanej na przestrzeni dziejów zostaje zastąpiona pracą kapitału. Wykorzystanie kapitału
umożliwia zastąpienie ciężkiej pracy fizycznej czynnościami realizowanymi na bazie automatyzacji, elektronizacji,
komputeryzacji, robotyzacji itd. W dobie międzynarodowego podziału pracy i budowania rynku globalnego, o
miejscu we współzawodnictwie decyduje poziom techniczny oferowanych produktów. Kapitał umożliwia nasycenie
produktów myślą techniczną, nie tylko powodując zmiany strukturalne w społeczeństwie nazywanym coraz
powszechniej  społeczeństwem informatycznym". Dokonuje się bowiem równocześnie skok jakościowy w
wymaganiach dotyczących miejsca pracy, struktury organizacyjnej i sposobu zarządzania przedsiębiorstwem.
Postęp technologiczny, realizowany w dużych organizmach produkcyjnych, spowodował działania integracyjne na
rynku kapitałowym. W pierwszej połowie XIX wieku większość inwestycji w małych zakładach przemysłowych
realizowana była z zysków bądz niewielkich kredytów zaciągniętych w prywatnych bankach. W drugiej połowię XIX
wieku rozwijają się dynamicznie duże przedsiębiorstwa przyjmujące formę spółek udziałowych, korzystające z
banków, które stały się również spółkami kapitałowymi.
Spółki udziałowe rozumiane są jako zrzeszenie posiadaczy akcji, którzy najczęściej nie biorą bezpośredniego
udziału w procesie produkcji. Akcje przedsiębiorstw określa się jako  papiery wartościowe będące tytułem
własności do części kapitału akcyjnego spółek i uprawniające do uczestniczenia w podziale części zysku
przedsiębiorstwa przeznaczonego do wypłaty akcjonariuszom".34 Upowszechnienie w praktyce gospodarczej spółki
akcyjnej przyniosło wiele korzyści. Umożliwiło ostatecznie przełamanie charakterystycznego dla społeczeństwa
przedindustrialnego procesu koncentracji prawie całej własności środków produkcji w niewielu rękach. Spółki
akcyjne nie tylko zahamowały procesy koncentracji własności, ale także rozszerzyły krąg osób dysponujących
własnością środków produkcji. Nastąpiło ograniczenie monopolizacji nowo tworzonej własności. Własność
udziałowa rozwija się komplementarnie wraz ze wzrostem dobrobytu społecznego. Dla rentiera dobra, a
szczególnie dobra powszechnego użytku, nie mają wymiaru rzadkości w skali odczuwanej przez pozbawionego
własności proletariusza. Udziały są elementem konstytuującym warstwy średnie w społeczeństwie. Powszechność
występowania udziałów oznacza przełamanie dwuczłonowego podziału klasowego: burżuazja proletariat.
Kształtujące się warstwy średnie zajmują puste pole pomiędzy ekstremalnymi biegunami bogactwa i biedy. Stan
średni pełni funkcje społeczno-polityczne, jest bowiem ostoją ładu społecznego, bazą systemu demokratycznego.
Historia dostarcza wielu dowodów, że pokój społeczny może być zachowany wówczas, kiedy klasy społeczne nie
przekraczają właściwych w odczuciu społecznym granic swojego posiadania.
Własność zabezpiecza wolność człowieka. Umożliwia podejmowanie inicjatywy w dziedzinie gospodarczej.
Własność udziałowa oznacza stworzenie możliwości zwiększenia aktywności działania ludzkiego w sensie postępu
kwalifikacji zawodowych, jak również w sferze innowacyjności i przedsiębiorczości. Forma własności udziałowej
jest jednym z ogniw łączących człowieka z procesami produkcji i dystrybucji dóbr. Rozwój własności oznacza
przejście od produkcji bazującej na pracy do wytwórczości intensywnej kapitałowo. Własność udziałowa jest jedną
z form finansowania rewolucji przemysłowych na przestrzeni ostatniego wieku. Postęp techniczno-technologiczny
wymaga koncentracji kapitału. Proces koncentracji może być realizowany metodami politycznymi lub
ekonomicznymi. Marksizm poprzez działania polityczne upaństwawiał własność prywatną. Koncentracja kapitałowa
oznaczała jednocześnie poddanie go kontroli politycznej. W rzeczywistości bowiem czynnik polityczny był jej
dysponentem. W warunkach gospodarki rynkowej występują równolegle procesy koncentracji, ale i
upowszechnienia własności. Koncentracja realizowana jest na drodze oddolnego łączenia się własności w formie
udziałów w spółkach akcyjnych. Organizacyjne struktury integracji kapitałowej umożliwiają dyfuzję własności
prywatnej pomiędzy podmiotami społecznymi. Spółki akcyjne tworzą ramy dla organizacji i efektywnego
inwestowania własności akcjonariuszy. Suwerenność decyzji udziałowców zapewnia decentralizację własności w
wymiarze politycznym. Wolność gospodarcza  będąca wyznacznikiem rynku  wyzwala mechanizmy, które są
przeciwwagą dla nieuzasadnionego wzrostu znaczenia elit politycznych. Własność prywatna jest czynnikiem
wymuszającym w sposób naturalny decentralistyczne formy zarządzania. G. Gutmann podkreśla, że  własność
prywatna neutralizuje siłę oddziaływania władzy państwa i jest czynnikiem gwarantującym porządek społeczny".35
Prywatna własność środków produkcji, przyjmująca w dzisiejszym świecie formę udziału, umożliwia
funkcjonowanie wolności w sferze gospodarczej oraz gwarantuje wolność polityczną jednostce. Własność bowiem
jest wyznacznikiem niezależności człowieka także od sił politycznych sprawujących władzę. Jest ona podstawą
9
umożliwiającą budowanie zarówno jednostkowej, jak i rodzinnej suwerenności gospodarczej.
Współczesna spółka udziałów własności umożliwia podmiotom partycypację w funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Jej
ustrój tworzy warunki równości szans różnych podmiotów w podejmowaniu inicjatywy gospodarczej i społecznej.
Punktem wyjścia zrównoważonej gry rynkowej jest równość uczestniczących w niej partnerów. Z drugiej strony
sprawiedliwość rynkowa respektuje równość partnerów; jest to gwarantowane systemem prawa. Sprawiedliwość
zamienna bazuje na ekwiwalentności świadczeń, co w warunkach udziałów własnościowych oznacza respektowanie
zasady: każdemu zgodnie z jego wkładem. Dochody z własności są proporcjonalne do wkładów. W myśl zasady
partycypacji wraz ze wzrostem wkładu rośnie jednocześnie stopień ryzyka inicjatywy gospodarczej oraz poszerza się
zakres odpowiedzialności za działalność przedsiębiorstwa. Istotnym czynnikiem urzeczywistnienia sprawiedliwości
jest odwołanie się do zasady partycypacji, której podstawą jest własność akcjonariuszy.
W społeczeństwie postindustrialnym rozwinęła się własność pracownicza. W latach osiemdziesiątych lawinowo
wzrosła liczba spółek, które umożliwiły nabycie własności pracownikom przedsiębiorstw. Kształtujący się
akcjonariat pracowniczy należy uznać za jedną z najszybciej postępujących przekształceń strukturalnych
gospodarki rynkowej w ostatniej dekadzie. Własność pracownicza z jednej strony stała się formą motywacji
pracownika, a z drugiej zródłem finansowania wzrostu gospodarczego. Akcjonariat pracowniczy przyczynił się do
wzrostu wydajności pracy, a jednocześnie umożliwiał zaspokojenie wzrastających oczekiwań pracowników,
legitymujących się coraz wyższym stopniem kwalifikacji zawodowych. Pozyskanie przez pracowników własności w
formie kapitału produktywnego jest podstawą partycypacji człowieka w życiu gospodarczym, który staje się
jednocześnie pracownikiem i współwłaścicielem. Podejmuje ryzyko inicjatywy gospodarczej, realizuje je oraz
uczestniczy w podziale dochodów. W ramach akcjonariatu pracowniczego zródłem siły ekonomicznej jest nie tylko
świadczona praca, ale także kapitał, którego członek załogi jest właścicielem. Pracownik staje się bowiem
współwłaścicielem kapitału przedsiębiorstwa. Spółka pracownicza umożliwia przełamanie bariery dzielącej świat
kapitału i pracy. Akcjonariat pracowniczy, jako forma współwłasności, rozwija się przede wszystkim w
przedsiębiorstwach o zaawansowanej technologii. Umożliwia pracownikom dostęp do kredytów, urzeczywistnia
zasadę partycypacji w działalności gospodarczej, uczy samorządności i jest nośnikiem demokracji we
współczesnej gospodarce rynkowej.
Na bazie korelacji pomiędzy strukturą własności środków produkcji a typem systemu gospodarczego ekonomia
wyróżnia wiele możliwych rozwiązań. L. Balcerowicz wymienia pięć typów systemów, zawartych pomiędzy systemem
liberalnym a systemem zdominowanym przez scentralizowaną własność państwową.36 Na jednym biegunie
umiejscawia system rynkowy, którego podstawą jest własność prywatna. Natomiast na przeciwnym biegunie znajduje
się system oparty na własności państwowej, który nie kieruje się filozofią rynku. Własność prywatna jest nie tylko
wyznacznikiem gospodarki rynkowej, ale ją także porządkuje, nadaje jej kierunek rozwoju. Procesy upowszechnienia
własności poszerzają zakres partycypacji jednostki w życiu gospodarczym społeczeństwa. Oddziałują na
dystrybucyjne funkcje rynku, gdyż jest on wyznacznikiem sprawiedliwej dystrybucji dochodów. We współczesnym
świecie system prawny jest gwarantem praw wynikających z posiadania własności prywatnej.
J. Majka zaznacza, że  nikt nie posiada własności tylko dla siebie".37 Własność bowiem pełni również funkcje
społeczne. Jednym z obowiązków społecznych własności jest  dopuszczenie innych do współużytkowania dóbr
gospodarczych"38, co oznacza  włączenie posiadanych dóbr do ogólnego procesu gospodarczego".39 Według J.
Majki przemawia za tym racjonalność gospodarowania. Wskazuje jednocześnie, że wymiar społeczny własności
określa skalę oszczędzania i inwestowania i jej świadczenia na  cele społeczne w formie składek na instytucje
społeczne, wychowawcze, kulturalne itp."40 Własność prywatna z jednej strony porządkuje funkcjonowanie rynku, a
z drugiej harmonizuje życie społeczne. Obowiązkiem społecznym własności jest niesienie korzyści nie tylko jej
dysponentom, ale także innym obywatelom  społeczeństwu jako całości. Własność prywatna jest kamieniem
węgielnym, na którym budowany jest policentryczny ład społeczny i demokratyczny system polityczny.
4.3. Samoorganizacja rynku
Rynek jest jednym z fundamentalnych czynników wyznaczających kształt i funkcjonowanie współczesnego świata.
Zrozumienie współczesnego społeczeństwa wymaga również znalezienia odpowiedzi na pytania dotyczące
międzynarodowego handlu, przepływu kapitału, podziału pracy, przemieszczenia się ludności itd. Proces
otwierania granic państw i budowa rynku globalnego powoduje pogłębienie się różnorodności rynku. Współczesny
światowy rynek to kilkaset różnorodnych form gospodarek narodowych, położonych w różnych strefach
klimatycznych znajdujących się na różnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego oraz hołdujących różnym wartościom
kulturowym. Natura w różnym stopniu wyposażyła kraje w surowce, ziemię i uzdolnienia jej mieszkańców. Mogą
one być w pełni wykorzystane w ramach rynku światowego. Konkurencja i inne zasady rynkowe legitimizują
zasadność produkcji tych towarów, które ze względu na warunki klimatyczne, stan techniczny, zasoby ludnościowe
umożliwiają działalność gospodarczą w sposób najlepszy i najtańszy.
Na racjonalność światowego porządku gospodarczego rzutują współcześnie działania ponadnarodowych
organizacji gospodarczych, ale przede wszystkim procesy samoorganizacji rynku. Instynkt samoorganizacji rynku
jest jednym z wyznaczników jego powstawania i kierunku rozwoju. W perspektywie historycznej skala
samoorganizacji rynku była pochodną obszaru działania rynku. Początkowo sprowadzała się ona do środowisk
lokalnych i regionalnych, aby przerodzić się w narodową i współcześnie objąć glob ziemski. Pierwotne formy rynku
10
były integralną częścią systemu społeczno-kulturowego. Wartości kulturowe były istotnym czynnikiem regulującym
zachowania gospodarcze. W warunkach integralności życia gospodarczego, społecznego i kultury impulsy
samoorganizacji rynku są generowane przez wszystkie te sfery. Wraz z narastaniem procesów emancypacji życia
gospodarczego tracą na znaczeniu siły oddziaływania emitowane przez inne środowiska niż rynek.
Na sprawne działania rynku globalnego nie mogą dzisiaj stymulująco oddziaływać impulsy wyzwalane przez
multifunkcyjne systemy kulturowe, w swoich podstawach bazujące na różnorodnych etosach. Na rynek globalny nie
działa również porządkująco wielość stosowanych w świecie systemów społecznych i politycznych. Nie jest realne
budowanie ładu gospodarczego poprzez działania o charakterze socjotechnicznym czy politycznym. Współczesny
ład gospodarczy jest przede wszystkim endogeniczną cechą rynku. Działania generowane przez siły rynkowe,
których reperkusją jest proces jego samoorganizacji i samoregulacji. Należy jednocześnie zaznaczyć, że energia
wewnętrzna rynku nie jest jedyna siłą sprawczą stanu stabilizacji rynku. W warunkach społecznej gospodarki
rynkowej równie istotną rolę pełnią zasady etyczno-społeczne, które harmonizują życie gospodarcze i społeczne.
Stabilizowanie rynku i wspieranie działaniami zewnętrznymi endogenicznych procesów samoorganizacji i
samoregulacji jest również celem interwencyjnych działań państwa i organizacji międzynarodowych.
Analizę naukową zjawiska somoorganizacji zapoczątkował K. Riedl. Do procesów samoorganizacji zaliczał on
wszystkie te procesy, które  za pośrednictwem długotrwałych kauzalnych łańcuchów są przenoszone z mikropoziomu
na makropoziom".41 Przy czym celem procesów samoorganizacji nie jest zachowanie istniejącego porządku, lecz
budowanie nowych jego form, które nie są do końca określone i przewidywalne. Samoorganizacja nie jest procesem
teleologicznym. Procesy samoorganizacji nie przebiegają w próżni społecznej; o ich kształcie i kierunku decyduje
również otwartość współczesnego społeczeństwa, jego organizacyjne powiązanie z innymi strukturami społecznymi,
w tym także z zależnościami hierarchicznymi. Dynamika procesów samoorganizacji nie może być ograniczona tylko
do jej generowania w strukturach poziomych, ale także promieniuje w płaszczyznie pionowej.
Proces samoorganizacji jest generowany czynnikiem immanentnym, którego efektem jest fluktuacja powodująca
pewne odchylenie od stanu równowagi. Z drugiej strony na jej kształt i przebieg ma wpływ współzawodnictwo, na
bazie którego dokonywana jest selekcja. Genezy procesów samoorganizacji rynku należy poszukiwać w działaniach
jednostkowych, realizowanych w warunkach pełnej wolności, która zabezpiecza stałość występowania i
powtarzalności zjawisk gospodarczych oraz związków między nimi. Weryfikacja i selekcja zachowań gospodarczych
poprzez zasadę konkurencji wpływa na kształtowanie się pewnych ogólnych prawidłowości obowiązujących na rynku,
które przemieszczają się w przestrzeni społecznej poprzez ich adaptację. Mimo chaosu jednostkowych działań, ich
wielobiegunowych interesów, kształtuje się porządek i harmonia w funkcjonowaniu rynku. Zachowania jednostkowe,
ich fluktuacja oraz adaptacja rzutują na działanie makrostruktur, ich ewolucyjne przekształcenia.
J. S. Mill, budując koncepcję homo oeconomicus, w sferze psychiczne człowieka upatrywał czynnik dynamizujący
jego zachowania gospodarcze. Pierwotny liberalizm sformułował pogląd, że zjawiska społeczne są
zdeterminowane przede wszystkim przez procesy psychologiczne. Pózniejsze formy liberalizmu nie łączyły genezy
zachowań jednostkowych jedynie ze sferą egoizmu człowieka, lecz uwzględniały również jego motywacje
atruistyczne. Impuls procesów samoorganizacji jest generowany zarówno przez sferę egoistyczną, jak i
altruistyczną. Ramy samoorganizacji są wyznaczane formami racjonalności obowiązującymi w warunkach rynku.
We współczesnym systemie gospodarczym racjonalność jest wyznacznikiem kierunku samoorganizacji rynku.
Samoorganizacja jest to proces kreacji, ale bez udziału twórcy. Jest zjawiskiem powstającym spontanicznie,
którego kształt jest determinowany warunkami początkowymi. Rozwój samoorganizacji oznacza powstawanie
nowych czynników, przy czym wynikają one z poprzedzających ich komponentów; samoorganizacja jest procesem
samowyzwalanym i samopodtrzymującym się. Przyjmuje ona przede wszystkim formę działań cząstkowych. Jej
charakter nie jest z góry określony. Badanie samoorganzacji dotyczy analizy procesów, jakie przebiegają na rynku,
nie zaś jego stanów.
Zagadnienie samoorganizacji dość dawno dostrzegano w naukach społecznych. Pierwotnie badanie tego zjawiska miało
raczej charakter bardziej intuitywny niż oparty na rzetelnej analizie naukowej. Według T. Hobbesa umowa społeczna nie
tylko reguluje relacje pomiędzy jednostką a władzą, ale jest jednocześnie zasadą samoorganizacji społeczeństwa. A.
Smith intuicyjnie określał samoorganizację systemu gospodarczego pojęciem  niewidzialnej ręki rynku".
Współcześnie samoorganizacja jest jednym z podstawowych zagadnień badawczych synergetyki. Termin
 synergetyka" oznacza współdziałanie, którego efektem jest wzmocnienie działania, większa jego skuteczność.
Synergetyka jako nauka bada procesy powstawania nowych jakościowo zmian i struktur w różnego rodzaju
systemach. Jeden z twórców współczesnej synergetyki, H. Haken, określa samoorganizację jako proces tworzenia
się struktur czasowych, przestrzennych i czasowo-przestrzennych wewnątrz systemu. Struktury oddziałują na
siebie w kierunku samoorganizacji systemu. Mechanizm samoorganizacji systemu tworzony jest na bazie:
zmiany czynników sterujących,
zmiany ilości komponentów,
przejścia do nowego jakościowo stanu.42
Mechanizm samoorganizacji oparty na zmianie czynników sterujących uwzględnia przede wszystkim wpływ
środowiska na funkcjonowanie systemu. Zmiana w otoczeniu zaczyna także oddziaływać na system w sposób
11
różny od poprzedniego  system musi więc działać odmiennie. Przeksztacenie w środowisku rzutuje na
racjonalność aktorów. Zmiany w środowisku wyzwalają reakcję o charakterze immanentnym, powodującym zmiany
poziomu samoorganizacji. W warunkach funkcjonowania rynku impulsy zewnętrzne mogą być generowane przez
szersze struktury rynku. W przypadku rynku lokalnego  przez rynek regionalny, a następnie krajowy, na który
oddziałuje rynek międzynarodowy czy globalny. Wpływ struktur szerszych powoduje przekształcenia przede
wszystkim form gry rynkowej. Wyzwalają one procesy społecznej kreacji, w trakcie których utrwalane są nowe
sposoby gry rynkowej, działań kooperacyjnych, a jednocześnie tworzone są nowe umiejętności poznawcze i
impulsy do działania. Wyzwalanie większej inicjatywy i autonomii jednostki dokonuje się nie przez zmniejszenie
stopnia zorganizowania, lecz jego zwiększenie. Wzrastająca skala trudności, komplikacji i sprzeczności  będących
logicznym następstwem poszerzenia się obszaru działania rynku  może być skompensowana przez wyższy
poziom samoorganizacji, która reguluje i ukierunkowuje proces jej rozwiązywania.
Samoorganizacja rynku stwarza autonomicznym aktorom warunki do podejmowania działań kreatywnych i
adaptacyjnych, uwzględniających w swoich działaniach zarówno pojawiające się nowe okoliczności, jak i
zachowanie się innych partnerów. Dlatego też nie można dążyć do tworzenia rynku jako całości w pełni
uporządkowanej. Wszelkie próby całościowego porządkowania rynku okazały się dotychczas niedoskonałe i
niekompletne. Jak wskazuje bowiem praktyka wszelki porządek ma zawsze wymiar cząstkowy, a w przypadku
rynku może on obejmować formy, a nie zasady gry. Zachowania partnerów na rynku są wyrazem i
urzeczywistnieniem wolności, a nie działań deterministycznych.
W rzeczywistości relacje zachodzące między rynkiem a otoczeniem mają wymiar złożonego procesu. Otoczenie
nigdy nie ma charakteru jednolitego i jednorodnego, lecz składa się z wielu odrębnych obszarów. Nie występuje w
formie statycznej i jednolitym rozproszeniu. Istotę oddziaływania środowiska oddaje turbulencja, która  zakłada
nieregularne zachowania w czasie i przestrzeni".43 Oddziaływanie turbulencji jest często niejasne, zmienne i
wewnętrznie sprzeczne. Rzeczywiste środowisko, w którym działa rynek, nie jest więc funkcją opisywaną
zależnościami liniowymi, przyjmuje bowiem wymiar układu złożonego o nielinearnej dynamice.
Aby rynek mógł przetrwać w zmieniającym się otoczeniu, musi zmieniać swoją strukturę organizacyjną. Zagrożenie
obniżenia poziomu efektywności działania zmusza rynek do optymalizowania struktur organizacyjnych, aby mógł
elastycznie reagować na nowe wymagania stawiane przez otoczenie. Rynek nie podlega pasywnemu
modelowaniu przez wymuszenie sytuacyjne, kieruje się on bowiem własną, wewnętrzną logiką i racjonalnością.
Otoczenie jest emiterem niepewności, natomiast rynek, określając wewnętrzne reguły gry, zapewnia racjonalne
działanie aktorów, umożliwia jednocześnie kontrolowanie oddziaływania zewnętrznych zródeł niepewności.
Samoorganizacja rynku powoduje ograniczenie emitowanej przez środowisko zewnętrzne skali niepewności.
Jednocześnie jest czynnikiem kumulującym działanie sił dośrodkowych, wzmacniając wzajemną pozycję aktorów
na rynku. Samoorganizacja wzmacnia autonomię partnerów i jednocześnie poszerza pole ich inicjatyw. Procesy jej
narastania wpływają na rozwój nowych zdolności aktorów uczestniczących w grze rynkowej. Postępująca
Samoorganizacja odkrywa i utrwala nowe modele zachowań, inne sposoby rozumowania i nowe zdolności i
umiejętności zespołowych działań. Jej rozwój sprawia, że aktorzy zmieniają się nie tylko indywidualnie, ale i
zbiorowo, przekształcają bowiem istniejące między nimi relacje. Procesy samoorganizacji rynku powodują, że staje
się on bardziej racjonalny z punktu widzenia efektywności, adaptacyjności czy nawet z punktu widzenia pewnych
koncepcji normatywnych.
Kolejny wariant samoorganizacji jest rezultatem powiększania się ilości współrzędnych systemu. Mechanizm ten
realizowany jest w praktyce poprzez połączenie dwóch niezależnych systemów w nowy, szerszy system. Jednym
ze znaczących przykładów zastosowania tej techniki samoorganizacji jest budowa systemu społecznej gospodarki
rynkowej. Budowany od 1948 roku nowy porządek gospodarczy oparty jest początkowo na dwóch grupach celów;
są to cele: polityczne, czyli pełna demokracja i wolność, i gospodarcze  rozwój gospodarki rynkowej. Rynek
społeczny w pierwszej fazie rozwoju akcentował podstawy ładu oparte na wolności osobistej, demokracji, z
jednoczesnym uzyskaniem wysokiej wydajności gospodarczej. Etap ten charakteryzuje się ścisłą koherencją celów
politycznych i działalności gospodarczej. Punktem wyjścia obu sfer aktywności jest wolność, którą twórcy systemu
uznają za podstawowy warunek rozwoju człowieka. W koncepcji społecznej gospodarki rynkowej wolność jednostki
nie ma charakteru absolutnego, jest bowiem łączona z odpowiedzialnością.
Drugi etap samoorganizacji społecznej gospodarki rynkowej jest związany z uzupełnieniem członu polityczno-
gospodarczego o elementy społeczne. Pod koniec lat pięćdziesiątych poziom rozwoju gospodarczego umożliwił
integrację czynników politycznych, rynku i życia społecznego w jeden holistyczny system. Szersza wersja
społecznej gospodarki rynkowej absorbuje dwie podstawowe kwestie społeczne: kwestię robotniczą  czyli stary
problem społeczny, i kwestię rodzinną  jako nowy problem społeczny. Problemy robotnicze związane są głównie
ze słusznym wynagrodzeniem czynnika pracy oraz z bezrobociem. Społeczna gospodarka rynkowa rozwiązywała
skutecznie te problemy. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte to okres dynamicznego wzrostu wynagrodzeń oraz
pełnego zatrudnienia. Bezrobocie jako zjawisko społeczne pojawiło się w drugiej połowie lat siedemdziesiątych.
Nowe kwestie społeczne związane z funkcjonowaniem rodziny są uregulowane prawem konstytucyjnym, które
uznaje rodzinę za podstawową komórkę życia społecznego. Polityka prorodzinna i ochrona praw rodziny jest
jednym z priorytetów działań państwa. Życie społeczne jest regulowane na podstawie chrześcijańskich założeń
etyczno-społecznych oraz zasad: dobra wspólnego, pomocniczości, solidarności i sprawiedliwości.
W latach siedemdziesiątych wymogiem istniejącej sytuacji było wzajemne połączenie wypracowanych w minionym
12
okresie koncepcji, odwołujących się do samoczynnej regulacji porządku politycznego, rynkowego i społecznego, z
nowym zjawiskiem spowodowanym degradacją środowiska przyrodniczego. System rynku społecznego został
rozszerzony o kwestie ochrony środowiska naturalnego. Włączenie systemu ochrony środowiska do trzonu
społecznej gospodarki rynkowej oznaczało uświadomienie znaczenia roli zjawisk pozarynkowych. Historycznych
korzeni dokonywanej rewaloryzacji środowiska naturalnego należy poszukiwać w XIX wiecznym agraryzmie.
Ekologia jest jego współczesną mutacją.
Społeczna gospodarka rynkowa, kumulująca początkowo dwa, pózniej trzy a obecnie cztery systemy, zamyka je w
jedną całość. Na przestrzeni pięćdziesięciu lat funkcjonowania społecznej gospodarki rynkowej etapami
rozszerzane było pole samoorganizacji, obejmując ostatecznie wszystkie ważniejsze płaszczyzny aktywności
człowieka. Obecnie wszystkie te sfery rzutują na racjonalność zachowań gospodarczych pojedynczych aktorów.
System społeczny gospodarki rynkowej nie jest nastawiony na utrzymanie funkcjonujących struktur
organizacyjnych. Wyznaczając ramy polityczne, gospodarcze, społeczne i dotyczące środowiska naturalnego
dopasowuje je do dynamiki postępujących zmian, jakie kreuje życie w różnych jego aspektach.
Według H. Hakena trzecia forma samoorganizacji może być wywołana nagła zmianą współrzędnych sterujących
systemem. Występuje wtedy, kiedy w nowych warunkach system zaczyna funkcjonować w nowej formie.
Samoorganizacja rynku jest kształtowana na bazie zależności  wyzwanie odpowiedz"  zjawiska opisanego przez
A. J. Toynbee. Według teorii angielskiego uczonego postęp organizacyjny jest pochodną dwóch czynników:
obiektywnej ekstremalnej sytuacji oraz sposobu, w jaki na tę sytuację reaguje władza. Wyzwaniem jest zaistniała
sytuacja, natomiast odpowiedzią  działanie elit władzy. W przypadku radykalnych zmian związanych z
funkcjonowaniem rynku,  odpowiedz" może być realizowana poprzez poszerzenie obszaru działania mechanizmów
rynkowych lub rozszerzenie skali interwencjonizmu państwowego. Pierwsza forma oznacza rozbudowę systemu
somoorganizacji rynku, druga zaś zastąpienie jej instytucjami politycznymi państwa, samoorganizacja promuje
współzawodnictwo rynkowe. Natomiast długotrwała i szeroka polityka interwencjonizmu prowadzić może do
globalnego sterowania rynkiem, co w istocie swojej jest zaprzeczeniem jego podstaw. Działanie interwencyjne
państwa oznacza narzucanie ograniczeń autonomicznym aktorom na rynku. Racjonalność zachowań
gospodarczych jest budowana na innych przesłankach niż na filozofii rynku. Gra gospodarcza opiera się nie na
wolności, lecz na przymusie. Interwencjonizm może być zródłem wzrostu poziomu samoorganizacji wówczas, gdy
respektuje nadrzędność zasad rynkowych i jest formą ich pobudzenia do efektywniejszego działania.
W rzeczywistości gospodarczej trzy formy samoorganizacji rynku są ze sobą splecione. Konkretna sytuacja
powoduje, że oddziałują one na funkcjonowanie rynku jednocześnie, ale z różną siłą. O sile oddziaływania
poszczególnych form somoorganizacji decydują zarówno czynniki zewnętrzne generowane przez środowisko
gospodarczo-społeczne, jak i cechy wewnętrzne systemu. Działanie czynników zewnętrznych umożliwia otwartość
systemu rynkowego. Otwartość rynku jest pochodną jego struktury wewnętrznej, budowanej na konstytuującej się
zasadzie wolnej konkurencji. Właściwa mu otwartość powoduje, że są akceptowane w jego ramach różne formy
pluralizmu. Inspiruje jednocześnie do korzystania również z wszelkich nowatorskich rozwiązań. yródłem
postępującego procesu otwieranią się systemów gospodarczych, są także narastające zjawiska globalizacji rynku.
Otwartość rynku, postępujący proces globalizacji są istotnymi impulsami do postępującej jego samoorganizacji.
Proces ten będzie równie długi, jak funkcjonowanie rynku w ogóle.
1
L. Balcerowicz: Wolność i rozwój, Kraków 1995, s. 57.
2
L. Balcerowicz: Wolność i rozwój, op. cit., s. 57.
3
E. Bu: Lehrbuch der Wirtschaftssoziologie, Berlin 1985, s. 111.
4
R. Skarzyński: Państwo i społeczna gospodarka rynkowa, Warszawa 1994, s. 40.
5
S. Partycki: Elementy społeczne, w społecznej gospodarce rynkowej, Lublin 1996, s. 42.
6
F. Pilz: Das System der sozialen Marktwirłschaft, Mnchen Basel 1974, s. 37.
7
H. Lampert: Porządek gospodarczy i społeczny w RFN, Warszawa 1993, s. 102.
8
E. Kantzenbach: Die Funktionsfhigkeit des Wettbewers, Gttingen 1967, s. 15.
9
F. A. von Hayek: Der Weltbewerb als Entdeckungesverfahren, Kiel 1968, s. 10.
10
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., s. 113.
11
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., s. 113.
12
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., 113.
13
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., s. 114.
14
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., s. 114.
15
E. Bu: Lehrbuch, op. cit., s. 114.
13
16
S. Partycki: Społeczny wymiar inflacji, Lublin 1993, s. 56.
17
S. Partycki: op. cit., s. 103.
18
K. Heinemann: Soziologie \virtschaftlichen Handelns, Opladen 1987, s. 293.
19
E. Taylor: Historia rozwoju ekonomiki, Lublin 1993, t. II, s. 110.
20
L. Balcerowicz: Systemy gospodarcze. Elementy analizy porównawczej, Warszawa 1993, s. 86.
21
L. Balcerowicz: Systemy, op. cit., s. 87.
22
W. Eucken: Grundstze der Wirtschaftspolilik, Tbingen 1952, s. 100.
23
W. Eucken: Grundstze, op. cit., s. 100.
24
G. Gutmann: Volkswirtschitfislehre, Stuttgart 1987, s. 19.
25
L. Balcerowicz, Systemy, op. cit. s. 88.
26
J. Majka: Etyka życia gospodarczego, Wrocław 1982, s. 97.
27
J. Majka: Etyka, op. cit., s. 97.
26
W. Eucken: Grundstze, op. cit. s. 26.
29
Leon XIII: Rerum novarum, 1891 nr 12.
30
Jan Paweł II: Centesimus annus, 1991 nr 30.
31
J. Węcławski: Jugosłowiański system cen, Lublin 1988, s. 14.
32
J. Węcławski: op. cit., s. 14.
33
L. Balcerowicz: Systemy, op. cit., s. 57.
34
D. Belg: Ekonomia, t. 2, Warszawa 1992, s. 106.
35
G. Gutmann: 25 Jahre Marktwirtschaft in der Bundesrepublik Deutschland, Stuttgart 1972, s. 3.
36
L. Balcerowicz: Systemy, op. cit., s. 116.
37
J. Majka: Etyka, op. cit., s. 119.
38
J. Majka: Etyka, op. cit., s. 119.
39
J. Majka: Etyka, op. cit., s. 119.
40
J. Majka: Etyka, op. cit., s. 121.
41
J. Schenk: Samoorganizacja socialnych systemov, Bratislava 1993, s. 41.
42
J. Schenk: op. cit., s. 31.
43
H. G. Schuster, Chaos deterministyczny, Warszawa 1995, s. 18.
14


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Tydzien 6 1 Od pierwotnych form rynku do gospodarki rynkowej
Tydzien 6 4 Spoleczny wymiar pieniadza
9 Pojęcie funkcje i segmenty rynku finansowego
SPOŁECZNE FUNKCJE SZKOLNICTWA WYŻSZEGO W RPA I KONSTRUOWANIE RÓŻNICY
10 Miedzynarodowy Kodeks?dan Rynku i?dan Spolecznych
FUNKCJA I OBRAZ SUBKULTUR MŁODZIEŻOWYCH NA TLE WSPÓŁCZESNEGO SPOŁECZEŃSTWA
Organizacja i funkcjonowanie wspolnot i spolecznosci terapeutycznych i psychokorekcyjnych
Funkcjonowanie rynku transportu kolejowego w Polsce w 10 roku
Pojęcie i funkcjonowanie rynku

więcej podobnych podstron