Ogłoszenia pogrzebowe

REED SIMONTON

CHLOE NELSON

NANETTE ENGLE

Reed Simonton, którego miłość
do łodzi i kolorowych tropikal-
nych spodni zjednywała znajo-
mych,

zginął

w

piątek

w wypadku na skuterze na wy-
brzeżach Isla Huesos. Dokładna
przyczyna wypadku nadal jest
badana. Miał 18 lat.

Reed był dobrze znaną osobisto-
ścią z zawodów na wodnych to-
rach wyścigowych. Przed 15 r.ż.,
zajął pierwsze miejsce w zawo-
dach w technice dowolnej na sku-
terach wodnych rozgrywanych
corocznie w Lake Wawasee, In-
diana. Był jednym z najmłod-
szych zawodników w historii,
którym udało się wygrać.

Reed pozostawił mamę, tatę
i dwie siostry.

Zaledwie miesiąc przed śmiercią,
Reed podpisał kontrakt w reality
show, który miał być kręcony
jesienią.
„Reed nie dostanie już szansy na
zostanie gwiazdą TV” – powie-
działa jego matka Brenda. „Ale
jesteśmy pewni, że będzie czuwał
nad nami z nieba.”

Chloe Nelson, która kochała
śpiewać, tańczyć i brać udział
w życiu lokalnego kościoła,
zmarła w piątek od ran odnie-
sionych w wypadku samocho-
dowym. Policja skłania się ku
złym warunkowym pogodowym,
ale śledztwo nadal trwa. Miała
17 lat.

Chloe pozostawiła rodziców,
dziadków oraz młodszego brata,
Derricka. Urodzona w Alaba-
mie, Chloe przeprowadziła się z
rodziną na Isla Huesos, gdy jej
ojciec

przyjął ofertę pracy

sprzedaży

nieruchomości

w ramach spółki założonej przez
rodzinę Rectorów.

Chloe uczyła się w domu.

„Chloe była cudowną dziewczy-
ną, chociaż czasami wydawało
się, że nosiła w sobie wiele
smutku” – powiedziała jej mat-
ka, Kimmie. „Mam nadzieję, że
tam gdzie teraz jest, znajdzie to,
czego tak szukała.”

Nanette Engle, która przez 30
lat pracowała jako szkolna pie-
lęgniarka w Little Deer Key
Middle School, odeszła w pią-
tek z powodu zapalenia płuc.
Zostawiła piątkę kochających
dzieci i dziesięcioro wnucząt.
Nanette miała 75 lat.
Nanette urodziła się w Bro-
oklynie, NY, ale przeniosła się
na Isla Huesos, gdy poznała
i zakochała się w żołnierzu,
kapitanie Charlesie Engle, w
1955 roku. Ona i Charles za-
praszali sąsiadów do ich domu
na Little Deer Key Beach, żeby
grillować homary i rozmawiać
o baseballu oraz polityce.
Pacjenci byli dla zawsze priory-
tetem. Mawiała, że opatrzyła
tak wiele otartych kolan i ukoi-
ła tak dużo złamanych serce, że
czuła się jak matka wszystkich
uczniów.
Pani Engle kochała czytać. Po
jej śmierci, LDKMS ogłosiła,
że nadadzą bibliotece jej imię.
Uroczystość ta odbędzie się
jesienią w szkole.