ALEXW.BARSZCZEWSKI
Projektokładki:MartaSitkiewicz
Fotografienaokładce:AlexW.Barszczewski
Opiekaredakcyjna:EwaJ.Wytrążek
DrogiCzytelniku,zapraszamdokontaktuzemną.Jeślimaszpytania,tonapiszdomnienaadres:
ksiazka@alexba.eulubdołączdodyskusjinamoimblogu:www.alexba.eu/category/sukceswrelacjach/.
Książkęwwersjipapierowejbezproblemumożeszkupićzapośrednictwemstrony
www.sukceswrelacjach.pl(bezpłatnaprzesyłkanatereniekraju)lubwdobrychksięgarniach.Jeśli
potrzebujeszwiększejilościczynawetspecjalnegowydaniadlaTwojejorganizacji,toproszęokontakt
naadres:ksiazka@alexba.eu.
ISBN978-83-937910-3-3
WydanieI.Copyright©byAlexW.Barszczewski,2013
Wszelkieprawazastrzeżone.Nieautoryzowanerozpowszechnianiecałościlubfragmentuniniejszej
publikacjiwjakiejkolwiekpostacijestzabronioneipowodujenaruszenieprawautorskich.
Autordołożyłwszelkichstarań,byzawartewtejksiążceinformacjebyłykompletneirzetelne.Nie
bierzejednakodpowiedzialnościzaewentualneszkodywynikłezichwykorzystania.
„NiejestTwojąpowinnością,abystaćsiętakimczłowiekiem,jakiminnioczekują,żebędziesz;jeśli
staniesięinaczej,tojesttoichpomyłka,anieTwojeniepowodzenie.”
RichardFeynman
Prolog
Scenapierwsza
Pewnegojesiennegowieczoru–jakonastolatek–stojęnaulicyjednegozpolskichmiastipatrzęw
rozświetloneoknamieszkanianatrzecimpiętrze,gdziebawisięgrupazmojejklasy,razemz
dziewczyną,wktórejsięsekretniewówczaspodkochuję!Jakooutsider,pochodzącyzniezbytdostatniej
rodziny,niejestemnatakieimprezyzapraszany.
Tym,którzydoświadczyliczegośpodobnego,niemuszętłumaczyć,cotozapaskudnepoczucie
osamotnieniaimałejwartościwłasnej!
Scenadruga
Rzeczdziejesięponaddziesięćlatpóźniej.MieszkamwzaadaptowanejpiwnicywAustriiiztrudem
utrzymujęsięzwieczornejsprzedażygazet–najpierwnaulicach,apotemwlokalach.Wmiędzyczasie
poznajęmałągrupęrówieśnikówpochodzącychgłównieztzw.lepszychdomów.Oninicniewiedząo
moimźródledochodów.Tocałymójświatkontaktówspołecznych.Byciegazeciarzemniejesttu
powodemdochwaleniasię.
Któregoświeczoru,ubranywpomarańczowąkurtkęzwielkimnapisem„KleineZeitung”izestosem
gazetnaręku,wchodzędolokalunaobrzeżachGraz,atamsiedzicałamojapaczka.Wszyscysąbardzo
zaskoczeniipatrząnamniezezdziwieniem!Bardzokrępującasytuacja!
Scenatrzecia
Siedzęwygodnienazalanymsłońcemtarasieipatrzęnaciemnoniebieskiocean.Właśnieskończyłem
telekonferencjęzklientemzdalekiejEuropy.Resztadnianależydomnie.Mogędośćdowolnie
zdecydować,jakimimiłymiaktywnościamibędęsięzajmował...
Gdypatrzęwstecz,toażtrudnomiuwierzyć,że–mimotakkiepskichpoczątków,wielupopełnianych
podrodzebłędówiróżnychwyzwańżyciowych–odokołodwudziestulatprowadzężycie,któregonie
zamieniłbymnażadneinne.Tojestżycie,wktórym:
mamwokółsiebieludzi,którzywpozytywnysposóboddziałująnamnieikontaktyzktórymi
wzbogacająmniewbardzoróżnysposób,
niemamproblemu,abypoznawaćnowychludzitegorodzaju,
zarabiamnasiebieiswojeróżnorodneaktywności,robiącto,colubię,
pracujętyle,ilenaprawdęchcę–niejestempracoholikiem,
mimopowyższego,niemampoważniejszychproblemówfinansowych,
przebywamwmiejscach,któreodpowiadająmiklimatycznie,kulturowoitp.–jeślijakieśmiejsce
przejściowoprzestajemiodpowiadać(naprzykładEuropazimą),toniemamproblemu,abyczasowo
przenieśćsięgdzieśindziej,
mamczasnapróbowanieiuczeniesięróżnychrzeczy,któremnieinteresują,
mamwmoimżyciuwystarczającodużobliskości,intymnościidobregoseksu.
Itowszystko–mieszkającodładnychkilkulatwPolsce,uczciwiepracując,bezkolesiostwai
nepotyzmu,płacącnormalnepodatki,niebędącanisynemznanychrodziców,aniteżjakimkolwiek
celebrytą.
Pisząctęksiążkę,przypominamsobieróżnesytuacjezmojegożycia,wtymscenyopisanepowyżej.
Dwiepierwszewcaleniezapowiadałytejtrzeciej.Taostatnianiejestlogicznąkonsekwencjąmojego
wcześniejszegożyciainajwyraźniejzadziałałytuczynniki,którejąumożliwiły.
Początkowoksiążka,którąchciałemnapisać,miałabyćpoświęconawłaśniestrategiomipodejściom,
którychzastosowaniedoprowadziłomniedotakprzyjemnejsytuacjiżyciowej.Wieleosóbpytamnie
bowiem,jakdoszedłemdotego,coprzedstawiamwtrzeciejscenie.Zastanawiającsięnadtym,
uświadomiłemsobie,żekluczoweznaczeniemiałatu(inadalma)niezwykleuniwersalnaumiejętność
budowaniaiutrzymywaniawartościowychrelacjizbardzoróżnymiludźmi.Oczywiściesamata
umiejętnośćniezastąpinaminnychdziałań,niemniejjejopanowanieogromnieułatwiapraktycznie
wszystkoto,copotrzebujemyzrobić,abykażdyznaszbudowałsobiedobreżyciewedługwłasnych
wyobrażeńipotrzeb.Stądzmianaplanówiksiążka,którąwłaśnieczytacie.
***
Zdajęsobiesprawę,żeniekażdydzielimojepodejściedoświatawogóleimożeniekażdymataki
nieustającypęddowłasnejedukacjijakja.Mamjednakwieluznajomychiklientów,którzypraktykują
całkieminnemodeleżycia,amimotozpowodzeniemwykorzystująmetodyopisanewtejksiążce,aby
byćbardziejszczęśliwymiwedługichwłasnychprzekonańiwyobrażeń.Stądteżjestempewien,iż
prawiekażdymożeogromniepoprawićjakośćswojegożycia,jeślinauczysięnawiązywaniai
kultywowaniarelacjizinnyminapoziomieznaczniewyższym,niżjesttopowszechnewpolskim
społeczeństwie.Toprzekonanieobejmujezarównozakresżyciaprywatnego,jakizawodowegona
każdymszczeblu.
Wyzwaniemjestpowszechnawspołeczeństwie,aszczególniewidocznawfilmach,telewizjii
podobnychśrodkachmasowegowpływu,obecnośćmałoefektywnych,aczęstowręczszkodliwych
wzorców.Skądktoś,kto–podobniejakja–niemiałszczęścianauczyćsiętegowszystkiegood
rodziców,mawogólewiedzieć,żemożnainaczej,znacznieskuteczniejiprzytymczęstoprościej?
Mnietanaukakosztowaławielewysiłku,prób,błędówibolesnychniepowodzeń.Dziśjestdlamnie
rzecząoczywistą,żetenakładysięopłaciły,choćpodrodzeniezawszebyłołatwoiprzyjemnie.
TąksiążkąchcędaćWamsposobnośćskorzystaniazcałejtejwiedzy,bezkoniecznościponoszenia
kosztówwielupotknięćipomyłek,którepopełniłemprzyjejzdobywaniu.
JeżeliniektóreopisywanepodejściaczymetodybędąwydawaćsięWamniezwykłealbo
niekonwencjonalne,toniepowinniściesiętemudziwić.Rezultatywychodzącedalekopozato,cojest
uważanezaprzeciętne,wymagajączęstodziałańznajdującychsiępozazakresem,któryjeststandardem
dlawiększościludzi.Inaczejłatwomożemystaćsięofiarązasady„Postępujeszjakinni–masz
rezultatyjakinni”.Ważnejestprzytym,abyśmywdziałaniachbylizgodniznaszymprawdziwym„ja”
idotegopostępowalietycznie.
CzęśćI.
POCOTOWSZYSTKO
Wstęp
Odroku2009mieszkamponowniewPolsceimambardzobliskikontaktzszerokąrzesząnaszych
rodaków.Zdajęsobiesprawę,żewieluzWasniezgodzisięzmojąpercepcją,ale–mimopewnych
niedostatkówinfrastrukturalnych–postrzegamPolskęjakodośćfajnykraj,wktórymmieszkasporo
inteligentnychisympatycznychludzi.Dotyczytoszczególniemłodszegopokolenia,choćnietylko.
Tymbardziejciąglezaskakujemnieto,jakniewieleosóbwokółmniemauśmiechnatwarzy,zjak
niewielutwarzyprzebijaradośćżycia.WidzętonawetterazwMiędzyzdrojach–wśrodkuwakacjii
przynaprawdędobrejpogodzie!
Zakładając,żewiększośćztychpozbawionychuśmiechuosóbniecierpinajakąśpoważnąfizyczną
chorobę,topodłożetychzaciętych,zrezygnowanychlubpoprostusmutnychminmożebyć
następującegorodzaju:
problemylubbrakzadowoleniawrelacjachzinnymiludźmizarównowżyciuprywatnym,jaki
zawodowym,
kiepskasytuacjafinansowa.
Teprzyczynyzdająsiębyćcałkiemróżneodsiebie,niemniejjestpewnaumiejętność,którejwłaściwe
opanowaniepozwoliłobynaosiągnięciebardzodużejpoprawywtychzakresach.Conajciekawsze–
jesttomożliwebezponoszeniajakichświelkichnakładówfinansowychczyteżznaczącegoryzyka.
Trzebatylkonaprawdętegochciećiwiedzieć,jaktęumiejętnośćposiąśćbezspecjalnychstudiówani
kosztownychgadżetów.Mimotopraktycznypoziomjejopanowaniajestwnaszymspołeczeństwie
bardzokiepski.Większośćludzipłacizatożyciem,któregojakośćznacznieodbiegaodtego,naco
właściwiebyzasługiwali,acogorsza,niezdajesobiesprawyztego,jakniewielewgruncierzeczy
potrzeba,abytożyciediametralniezmienićnalepsze.
Jakjużzapewnesłuszniewydedukowaliścieztytułuksiążkii„Prologu”,jesttoumiejętność
nawiązywaniaoptymalnychrelacjizwieloma,częstobardzoróżnymiodnas,ludźmi.Zdajęsobiew
pełnisprawęztego,żewieluzWas,poprzeczytaniupoprzedniegozdania,mapytaniaiwątpliwości,z
którychnajbardziejchybaoczywisteto:
Mambardzoudanąrodzinę/związek,jestemsamotnikiem/introwertykiemitp.–dlaczegowżyciumam
jeszczepotrzebowaćrelacjizwielomaróżnymiludźmi?
Wjakisposóbwspominanaumiejętnośćznaczniepodniesiemojemożliwościzarabianiapieniędzy?
Jaktowszystkowpraktycezrobić?
Tymiwątpliwościamizajmiemysięwnastępnychrozdziałach,przyczymdwapierwszepunkty
postaramsięomówićwmiarękrótko,abyśmyjaknajszybciejmogliprzejśćdokonkretnych
wskazówek,odpowiadającychnapytanietrzecie.
Jakjużwspomniałemw„Prologu”,jestemprzekonany,żesamoczytanieksiążkiwtakskomplikowanej
materiiniewielezmieni,azależyminatym,abyściemielilepszeżycieniewteorii,leczw
rzeczywistości.Dlategonakońcukażdegorozdziałupierwszejczęściznajdziecieproste,praktyczne
zadaniadowykonania.Jeszczerazgorącozalecam,abyściejewykonaliitojaknajszybciejpo
przeczytaniu.Odkładanienapóźniejmożespowodować,żeniezrobicieichnigdy,aszkodabybyło.
Zachęcamteżdonotowaniarezultatówiprzemyśleńnatemattychżezadańwksiążce,wmiejscach,
któresądotegoprzeznaczone.Wtensposóbmożeciestworzyćsobiewłasny,zindywidualizowany
podręcznik.
Zaletywielurelacjiwżyciuprywatnym
Polacyciąglejeszczemajątendencjędoutrzymywaniaintensywniejszychrelacjitylkozkilkoma
osobami,przeważnieztzw.bliskiejrodziny,azcałą„resztąświata”kontaktująsiętylkowrazie
potrzebyitodośćpowierzchownie.Wielkaszkoda,bobliskiekontaktyzinnymiludźmimogąpełnićw
naszymżyciubardzowielerólifunkcji.Tanajważniejszaiczęstoniedocenianato:
Ludziepojawiająsięwnaszymżyciu,abyśmymoglisięodnichuczyć.
Odludzimożemynauczyćsiębardzowieleoświeciewokółnas,onassamychwkontaktachzinnymi,
jakiotym,jacysąnasiwspółbliźni.
Zacznijmyodpierwszegoobszaru–światwokółnas.
Wdzisiejszejskomplikowanejrzeczywistościwiedza,którąprzekazujenamśrodowisko,wjakim
wyrastamy,jegosystemszkolnictwaizwyczaje,możeszybkookazaćsięniewystarczająca.Oczywiście
mamyinternetiksiążki,jakowartościoweźródłoinformacji,aleoprócztej,nazwijmy,zapisywalnej
wiedzy,którąłatwowyrazićsłowamiinadaćjejformę,istniejejeszczesporotzw.wiedzyukrytej(ang.
tacitknowledge),którejniedasięskutecznieopisać.Możnająnabyćwyłączniewbezpośredniej
interakcji–poprzeznaśladownictwoipraktykę.Obejmujeonazarównokonkretneumiejętności,jakteż
postawyipodejścia,któreczęstoodgrywajądecydującąrolęwpowodzeniuwielunaszych
przedsięwzięć.
Gdyjesteśmywstanienawiązaćwieleróżnorodnychrelacjiwżyciu,topotencjalnieotwieramysobie
dostępdoogromnegoskarbcatychzasobów,atozkoleimożeznacznieposzerzyćnaszemożliwościw
każdejjegodziedzinie.
Drugiobszar–wiedzaonassamych.
Niezwykleważnymelementem,potrzebnymdoosiągnięciazadowoleniawżyciu,jestnaszaznajomość
samychsiebie,naszychprawdziwychindywidualnychpotrzeb,zwłaszczatych,któredotyczą
kontaktówzinnymiludźmi.Przezcałeżyciemożemy(anawetpowinniśmy)odkrywać,kimnaprawdę
jesteśmy,conasnaprawdę„kręci”iconamnaprawdęrobidobrze.Częstosątorzeczycałkiem
odmienneodtych,któresugerująnamrodzice,społeczeństwoczymedia,aktóremożemy–nierzadko
kunaszemuzaskoczeniu–odkryćwrelacjizinnym,różnymodnasczłowiekiem.Mogąonedotyczyć
szerokiejgamyaspektów,poczynającodzwiązanychztym,gdzieżyjemy,jakmieszkamy,jak
zarabiamynażycie,poznaczniegłębszeipoważniejsze–szczególniejesttowidocznewtakdelikatnej
materii,jaknaszaseksualnośćczyzdolnośćdoprzeżywaniaróżnych,częstoekstremalnych,doznańi
emocji.Bardzowieleosób,nawetwdośćzaawansowanymwieku,niemapojęcia,doczegowtej
dziedziniesązdolni!Idotyczytozarównokobiet,jakimężczyzn!
Tosąniezwykleważnesprawy,którebardzosilniewpływająnanaszedługoterminowezadowoleniez
życia,więcprzyjrzyjmysięimprzezchwilę.
Kobiety,częstonawetwdojrzałymwieku,wwieluwypadkachnadalniesąświadomefaktu,że–jako
rekompensatęzawszystkiecierpieniamenstruacji,ciążiporodów–naturadałaimpraktycznie
nieograniczonemożliwościprzeżywaniaprzyjemnościiżemogąztegodowolikorzystać.Sękwtym,
że(zwłaszczawkombinacji:doznaniafizycznepluspsychiczne)trudnotoodkryćwpojedynkę.Takjak
wbajceoŚpiącejKrólewnie,tutajpotrzebaowego„pocałunku”prawdziwegoksięcia–dośćrzadkiego
okazumężczyzny,posiadającegowjednejosobiepołączenieinteligencjiemocjonalnej,samczej
męskości(tak,tak!),prawdziwejsympatiidokobiet,empatiiibardzodużegowyczuciaoraz
wrażliwościnadrugąosobę.Zobserwacjiwłasnychinapodstawiemoichrozmówzbardzowieloma
kobietamiwynika,żewiększośćpanówniedysponujeniestetytakimzestawemcech.Sprawa
znalezieniategowłaściwegomężczyznyniejestztegopowodutrywialnaiwymagakontaktówz
wielomaróżnorodnymiludźmi,bociodpowiednifaceciniemajątegowypisanegonaczole.
Dodatkowymwyzwaniemmożebyć„zakwalifikowaniesię”utakiegomężczyzny,bozazwyczajmają
onizdrowepoczuciewłasnejwartościioczywiścieoczekująodkobietyczegoświęcej,niżtylko
ładnegowyglądu.
Taksiążkadostarczykobietommiędzyinnymiistotnychwskazówek,którepozwoląuniknąćtypowych,
całkiemniepotrzebnych,błędówipomogąpozytywniewyróżnićsięnatlewieluinnychpań.Szkoda
przecieżpozwalaćredukowaćwłasnąkobiecośćdorolimrówkirobotnicy,pomocydomowej,„maszyny
rozpłodowej”,wieszakanaładneciuchyibiżuterięczyteż„prowiantuseksualnego”.Wbrewtemu,co
twierdząpewneosobyzkonserwatywnychkręgów,Wy,kobiety,urodziłyściesiępełnoprawnymi
ludźmi,azatemmaciewżyciuprawodoczegoświęcejniżdobycianaprzykładdodatkiemdo…
My,mężczyźni,wcaleniemamywtymwzględzielepiej.Większośćznasprzychodzinaświat
wyposażonawzalążkiwszystkiego,coniezbędne,aby–jakopełnowartościoweistotyludzkie–
prowadzićspełnioneiwszechstronneżycie.Niestety,wkrótcepotym,poprzezwbijaniewzorców
zachowańioczekiwańspołecznych(tzw.wychowanie),amputujesięnambardzowielecech
potrzebnychwtejemocjonalnejstronienaszejegzystencji.Wrezultacie,potymtzw.procesie
wychowawczym,większośćznasstajesięprawdziwymikalekamiwnastępującychobszarach:
Skalaemocjiisubtelnościichodczuwania–tutajbardzoczęstostajemysięniezwykleuproszczenii
(wkwestiachemocjonalnych)zamiastodczuwaćświatjakwielobarwnąfotografię,odbieramytylko
niewieleodcieniszarości,cobardzozubażanaszeżycie,niezależnieodtego,ilekasy,samochodów,
mebliiinnychgadżetówmamydodyspozycji;
Umiejętnośćwyrażaniaróżnychsubtelnościnaszychemocjiirozumieniaprzekazówdotyczących
emocjiinnych–tojużprawdziwakatastrofa!Wtymzakresieumiejętnościwiększośćznas,panowie,
jestnapoziomieobcokrajowcazinnejkultury,zaczynającegouczyćsięjęzykapolskiego!To,żemam
znaczniewięcejprzyjaciółwśródkobiet,wynikawłaśnieztego,iżzbardzowielomanawetciekawymi
isympatycznymimężczyznaminapewnetematyniestetyniebardzodasięrozmawiać!Totak,jakby
rozmawiaćomuzycezkimś,ktonigdywżyciujejniesłyszał,adotegomapoważnebrakiw
słownictwie.
Najgorszejestto,żebędąctakimimężczyznami,przeważnieniezdajemysobiedokońcasprawyz
naszegoemocjonalnegoupośledzeniaizgodniezoczekiwaniamispołecznymiuganiamysięzaróżnymi
trofeami,zamiastzacząćodtego,cojestnaprawdęważne–odzmianwsobie.
To,czegopotrzebujemynapewnymetapieżycia,toprawdziwychksiężniczek,którewezmąnasiebie
trud„pocałowania”tych„żab”,którymiwbardzowieluwypadkachjesteśmy.Ipodobniejakwbajceo
ŚpiącejKrólewnie,niechodzitutajojakąkolwiekkobietę,lecztaką,która:
będziemiaławielkieserce,
tymsercembędzienasprawdziwiekochaćitopomimonaszegokalectwaemocjonalnego,
okażesięnamwcałejswojejwrażliwości,nawetjeśliodczasudoczasuzranimyjązpowodunaszej
emocjonalnejniezręczności,
będziekobietą,którawmiarędobrzeczujesięwswoimcieleiduszy,
będziekobietą,którąmyteżobdarzymymocnymuczuciem,które(wnaszejograniczonejskalidoznań)
nazwiemymiłością.
Rezultatmożewogromnymstopniuzmienićnaszeżycienalepszeikatapultowaćnaswzupełnienowy,
bogatszyświat.Teraz„tylko”musimytakąkobietęznaleźći–coważniejsze–„zakwalifikowaćsię”u
niej.Dogłębnezapoznaniesięztąksiążkąorazzrobienieproponowanychzadańnapewnowtym
pomoże.
Podotarciudotejprawdyosobie,kiedyprzynajmniejchoćtrochęwiemy,czegonaprawdę
potrzebujemywkontaktachzinnymi,czasnabardziejświadomeposzukiwaniepasującychpartnerów
czypartnerek,adotegopomocnajestwiedzaotym,kogowogólenatym„rynku”możemyznaleźć.
Tutajumiejętnośćdobregonawiązywaniabliskichrelacjizróżnymiosobami,stwarzaogromnąszansę
praktycznegodowiedzeniasię,jakróżnorodnisąludziewokółnas.Tojestcenne,botacyludziemogą
służyćzainteresującewzorce,adodatkowomy,dobierającsobieosobynambliskie,będziemyzdawać
sobiewogólesprawę,jakszerokimamywybóriniebędziemyrobićwtymzakresieniepotrzebnych
kompromisów.Łatwozobaczyć,żeczęstotegłębokoniezadowalającekompromisysąefektemzarówno
rozpowszechnionegokiepskiegopoczuciawłasnejwartości,jakinieznajomościfaktu,żepewien
bardzoatrakcyjnydlanasrodzajludzinaprawdęistnieje.Atanieznajomośćwynikazfaktu,żenie
umiemynawiązywaćbliskichrelacjizwieloma,częstoróżnymiodnas,ludźmi.Wrezultacie
ograniczamysiędobędących„podręką”osóbznajbliższegośrodowiska.Tamniekonieczniesąbliźni,
którzynas„kręcą”.Dodatkowyproblemzaczynasięwtedy,kiedy–napodstawieichobserwacjii
wzajemnychrelacji–budujemysobieobraztego,jacysąludziewogóle.Bardzowieleosóbprzezdużą
częśćdorosłegożyciajestwięźniamitakichograniczającychwyobrażeńiwrezultaciemająsporo
frustracjiwswoichzwiązkach,któreczęstokończąsiętzw.kryzysemwiekuśredniego.Wtedy
popełniajązresztąkolejnybłąd,robiącmniejwięcejtosamo,couprzednio,tylkozmłodsząpartnerką
czypartnerem.Atojużśrednioterminowonierokujedobrze.
Mówiącmetaforycznie,jeżeliznudziłanamsięzupapomidorowazkoncentratu,topodobnazupa,
zrobionaześwieżychowoców,teżniebędzienasdługozachwycać.Jeśliktośnigdyniespróbowałtom
khagai(tajskazupazkurczakiemimlekiemkokosowym),tomożeniewiedziećinawetniewyobrażać
sobie,żedlaniegotojestwłaśnieto,comunajbardziejodpowiada.
Wielubylejakichzwiązkówipowiązanychztymfrustracjimożnauniknąć,dziękibardzoszerokiej
znajomości„rynku”iumiejętnościswobodnegoporuszaniasięnanim!Ponieważznakomitawiększość
znaspotrzebujepasującychdonasbliskichnamosób,tokwestiatamożeokazaćsiękluczowądla
naszegozadowoleniazżycia.
Zanimomówimy,jakiekorzyścibiznesowedaWamumiejętnośćnawiązywaniabardzodobrychrelacji,
to–zgodniezduchemksiążki–mamdlaWaskilkazadańdowykonania.
Zadaniepierwsze
Zastanówsię,czegomógłbyśsięnauczyć,gdybyśmiałbardzodobrerelacjezróżnymiludźmi,a
międzynimi:
zkimś,ktopotrafiwetycznysposóbzarobićsporepieniądze,robiącrzeczy,którelubiiwtakisposób,
żedlaniegopracaniejestodczuwalnajakotaka,
zkimś,ktonajwyraźniejpotrafidobrzeżyćbezkoniecznościwydawania(awięciuprzedniego
zarabiania)dużychpieniędzy,
zkimś,ktowinteligentnysposóbzrealizowałTwojenajskrytszemarzeniażycioweitozaczynającw
podobnejsytuacji,wjakiejTyjesteślubbyłeś,
zkimś,ktobezjakichśszczególnychtrików,wnaturalnysposób,cieszysięsympatiąpłciprzeciwneji
kogonaprzestrzenilatzawszewidziszzatrakcyjnymijejprzedstawicielami,
zkimś,kto…–dopiszsobietutajdowolnyzakreswiedzy,aszczególniekonkretnychumiejętności,do
którychniemaszzbytdobregodostępu,aktóresądlaCiebieważne.
Czegomógłbyśsięnauczyćodnich?Zapisztowswoichnotatkach.
Wyobraźsobieteraz,żemiałbyśznimitakdobrykontakt,żeszczerzeiotwarciepodzielilibysięzTobą
tym,cowiedząiumieją,anawetaktywniepomoglibyCizacząć.
JakienowemożliwościotworzyłybysięprzedTobą?Puśćwodzefantazjiizastanówsię,cobyłoby
możliwe.Jatakkiedyśzrobiłem…
Zadaniedrugie
Zróbroboczezałożenie,żeciąglejeszczebardzoniewielewieszotym,comożeszprzeżywać,będącw
bardzobliskiejrelacjizinnymczłowiekiem.Czystoteoretyczniezałóż,że,jakokobieta,jesteśjakta
ŚpiącaKrólewna–piękna,lecznieświadomamożliwości,jakiedajeCiżycie.Jakomężczyzna–załóż,
żejesteśjaktaropucha,któragdzieśgłębokowsobiemaukrytywielkipotencjał,alezdecydowanie
potrzebujemagicznegopocałunku.Inawetjeślichceszzawołać:„CotenAlexopowiada,jajużosobie
wszystkowiem!”,topowstrzymajsięipomyśl,cobybyło,gdybytoTwojeprzekonanieokazałosię
jednakfałszywe?JakienoweodkryciamogłybynaCiebieczekać?
Piszętozdoświadczenia,bonaprzestrzenimojegojużdośćdługiegożyciakilkakrotniebyłemświęcie
przekonany,żeznamswojemożliwościireakcjewrelacjachzinnymi(zwłaszczazpłciąpiękną),a
potemprzeżywałembardzoduże(izazwyczajmiłe)zaskoczenia.Gdybymnierobiłtegoćwiczeniaod
czasudoczasu,todziśnieszedłbymtakuśmiechniętyprzezżycie.Takwięc,zanimzacznieszczytać
dalej,zastanówsięinadtym.
Zadanietrzecie
Wyobraźsobie,żewwynikuzbudowaniabardzowieluróżnorodnychrelacjinatrafiłeśnaosobę,której
potrzebyinastawieniedożycia,wistotnymdlaCiebiezakresieiwnaturalnysposób,pasujądoTwoich
potrzeb.Wyobraźsobieteż,żetaosobabardzochętnieibezkłopotliwychdlaCiebiewymagańdajeCi
to,czegopotrzebujesz,biorącwzamianto,cosambardzochętniegotówjesteśdawać.Żadnych
kiepskichkompromisów,pretensjiiograniczeń.JakzmieniłobysięTwojeżycie?
Relacjeazdolnośćzarabianiapieniędzy
Wpływrelacjinanaszązdolnośćzarabianiawieleosóbmylizdośćpowszechnymwnaszymkraju
kumoterstwem,podajączaprzykładsytuacje,kiedytoustosunkowanaosobazałatwiamniejlub
bardziejatrakcyjnemiejscapracycałejzgraikumpliipociotkówczęstoniemającychodpowiednich
kwalifikacji.Tojestniestetysmutnyelementrzeczywistości,wktórejżyjemyidokorzystaniaztakich
wątpliwychudogodnieńnietrzebaczytaćtejksiążkianiwykonywaćzadańwniejproponowanych.
Całeszczęście,żenawetwPolsceistniejesporyrynekuniezależnionyodpowyższegozjawiska,rynek,
naktórymczekająnanasrealneszanseimożliwościrozwoju.Dopókijednakmamydoczynieniaz
ludźmi,aniekomputerami,toelementosobistegozaufania,reputacji,anawetzwykłejsympatiibędziei
wtymprzypadkuodgrywałznaczącąrolę.
Nanasząwartośćrynkowąwpływailoczyntrzechnastępującychczynników:
naszafaktycznawiedzaiumiejętności,
umiejętnośćsprzedaniatego,coumiemy,
naszekontaktyirelacje–kogoznamyiktoznanas.
Jeżeliprzyjrzymysięuważnietymczynnikom,tozauważymy,żeumiejętnościkomunikacyjnebardzo
namsięprzydadząwdrugimprzypadku,awtrzecim–umiejętnośćnawiązywaniaipodtrzymywania
relacjizróżnymiludźmijestwręczkluczowa!Zmoichobserwacjiwynika,żewłaśniewtychdwóch
obszarachwiększośćludzimasporeniedobory.Zjednejstronyprowadząonedozmniejszeniaszansna
znalezienieatrakcyjnegomiejscapracyzadobrepieniądze,azdrugiej–utych,którzyjużpracują,
podnosząryzykoznalezieniasięwgrupiezwalnianychprzykażdejmożliwejrestrukturyzacjiczy
redukcjietatów.
Tobardzopoważnasprawa,która–oilenieodziedziczyliśmydużychpieniędzy–mawpływna
praktyczniewszystkiedziedzinynaszegożycia.Dlatego,przycałympowszechnympędziedo
zdobywaniaróżnegorodzajuświadectw,certyfikatówidyplomów,powinniśmyteż,amożenawet
przedewszystkim,zadbaćoodpowiednierelacjeinauczyćsię,jakwniewchodzićijakjepielęgnować.
Przemyśleniaizadaniazawartewtejksiążcebędązpewnościąpomocąwnauczeniusię,jakrobićto
dobrze,alekońcowyrezultatzależyoczywiścieodWas.
Zadaniepierwsze
Jeżelistudiujeszijeszczeniepracujesz,tozastanówsięnadtym,znajomośćzjakimiludźmimożebyć
Cibardzoprzydatnawmomencie,kiedybezznaczącegodoświadczeniabędzieszszukałswojej
pierwszejpracy.Tacyludzietonaprzykład:
managerowiewfirmach,którezTwojegopunktuwidzeniawchodząwrachubę;wbardzowielu
naprawdędobrychfirmachtonieHR,leczwłaśniemanager,madecydującygłosoprzyjęciudanego
kandydata,
różni„OtwieraczeDrzwi”,tacyjakja,ludzie,którzymająszerokiekontaktyidoskonałąreputacjęw
wielufirmachijednocześniechętniepomagająambitnymludziom,bodoskonalepamiętają,jaksami
zaczynali.
Zróbdlasiebielistętakichosób.Niemasztakichznajomych?Notomasz(lubbędzieszmieć)poważny
problem,zarozwiązaniektóregolepiejzabraćsięjaknajprędzej!Zacznijodnabyciapodstawowych
umiejętnościznastępnejczęściksiążkiizacznijjaknajprędzejpoznawaćludziinnychniżTwoje
bezpośrednieotoczenie.
Przypoznawaniuichbądźświadom,żebardzowieluznichoceniCięwedługponiższychkryteriów:
czyjesteśpogodnymipozytywniemyślącymczłowiekiem(!),
czyjesteśosobą,naktórejmożnapolegać,takżewtzw.drobnostkach(!)–oto„potykasię”wielu
młodychludzi,
czyposiadaszminimumumiejętnościkomunikacyjnych,potrafiszwmiaręklarowniesięwysłowići
dopytaćoto,czegoniewiesz,
czymaszkompetencjepasującedotych,któresąpotrzebnelubprzynajmniejmogąbyćpotrzebne.
Zadaniedrugie
Jeżelijesteśosobą,któraaktualniepracuje,towyobraźsobie,żenagle,zpowodówniezależnychod
Ciebie,tępracętracisz.Jutro.Wdzisiejszymświecierestrukturyzacji,oszczędności,połączeńfirm,
bankructwitp.jesttobardziejprawdopodobnyscenariusz(niestety!),niżsięwiększościwydaje.
Zróblistęludzi(niefirm!),znajomośćzktórymimożepomócCiwszybkimznalezieniunowego,
ciekawegozajęcia.Natejliściemogąznaleźćsięzarównoosoby,którejużznasz,jakite,któresąCi
obce.
Wprzypadkugrupypierwszej,uwzględniającczterykryteriazzadaniapowyżej,przeanalizuj,jaką
opinięmająoTobieciznajomi.
Zapiszswojespostrzeżeniawnotatkach.Zapisywaniejesttubardzoważne–trudniejsięoszukiwaći
możnazczasemśledzićpozytywnezmiany.Jeśliniewyglądatooptymalnie,topomyśl(itakżezapisz
efekttychprzemyśleń),comożeszzrobić,abytozmienićnalepsze.
Wprzypadkudrugiejgrupy(nieznajomi)pomyśl,wjakisposóbmógłbyśdotakichludzidotrzeć,jakie
innekontakty,którejużmasz,mogłybybyćdotegoprzydatneorazjakichumiejętności
interpersonalnychCidotegobrakuje.
Niezdziwsię,jeślibędzieszmiałtrudnościzzadowalającymzrobieniemcałegozadania.Większość
ludzimaztymkłopot.Toniejesttragedia,alewartozabraćsięzatenproblemteraz,aniedopiero
wtedy,kiedyrzeczywiściepilniebędzieszszukaćpracy.
CzęśćII.
PODSTAWOWENARZĘDZIA
Przemyślenianietylkoetyczne
Rozmowęoskutecznychnarzędziachkomunikowaniasięzinnymiludźmimusimyzacząćodkwestii
etycznegoichużycia.
Wieluludzimaniestetytendencjędochodzenianaskrótyiwykorzystujeróżnesposoby,aby
rozmówcówzmanipulowaćnaswojąkorzyść,wychodzączzałożenia,żejakcośdziała,todlaczegonie
wykorzystaćtegowsposóbdającyjednostronneprofitywszelkiegorodzaju.Stanowczoprzestrzegam
przedtakimpodejściem!Oczywiścienikogoniemogęfizyczniepowstrzymaćprzednieetycznym
użyciemumiejętnościnabytychwtokuczytaniatejksiążki.Długoterminowojesttojednakbardzoźle
rokującastrategia,chybażektoścałeżyciegotówjestszukaćnowych,nieświadomychofiar.Dzięki
internetowiiGoogleśladytakichdziałańpozostaną,abiorącjeszczepoduwagęfakt,żenaszareputacja
jestjednymzkluczydosukcesu,tonaprawdęniewarto–szczególniewżyciuzawodowym.Możesię
zdawać,żewżyciuprywatnymtakienieładnemanewryłatwiejujdąnasucho,aletoniejestprawdą.
Abstrahującodnegatywnejopiniionas–toniewpływadobrzenapoczuciewłasnejwartości,jeśli
wiemy,żeludzieceniąnienas,leczpewienfałszywyobraz,którystworzyliśmy.Nieróbcietego!
Obokogólnegopostanowienia,żebędziemypostępowaćetycznie,niezwykleważnejest,abyśmyteż
przyjrzelisięswojemunastawieniudorelacjiwogóle.
Jaodlatstosujękilkaprostychzasad,którebardzodobrzesprawdziłysięwpraktyce.Biorącpoduwagę
serwowanenamprzezmediarealiadzisiejszegoświata,niektórzyzWasmogąuznaćtemojezasadyza
zbytproste,inniwręczzanaiwne.Faktemjestjednak,żestosującjekonsekwentniewswoimżyciuod
dłuższegoczasu,osiągnąłemrezultaty,którezdecydowaniemisiępodobają.Miałemteżokazję
obserwować,żedziałająonetakżeuinnychludzi,więcnapewnowartojeprzynajmniejwypróbować.
Niestosowaniesiędonichzpewnościąuniemożliwiłobymiosiągnięcietakdobrejpozycjiwżyciui
wysokiejjegojakości.Niemusicieichkopiować,zalecamjednak,conajmniej,wypracowaniesobie
czegośwpodobnymduchu.
ZasadyAlexa:
Szanujękażdegonapotykanegoczłowieka,dopókinieprzekonamnieon,żenatoniezasługuje.To
zdajesiębyćodwrotnympodejściemdotego,corobibardzowieluludzi,którzyuważają,żeinnina
szacunekpowinninajpierwzasłużyć(cokolwiekbytomiałoznaczyć).
Wkażdymczłowieku,któregopoznaję,staramsięznaleźćjakąśpozytywnącechę.Dotyczyto
szczególnietychosób,którenapierwszyrzutokaminieodpowiadająlubdoktórychwjakiśsposób
jestemuprzedzony.Tobardzopomagam.in.wnawiązywaniulepszegokontaktuwtrudnych
negocjacjachczyprzekonywaniuprzeciwników.
Każdyczłowiek,któryzwłasnejinicjatywynawiązujezemnąjakąkolwiekrelację,powinienwyjśćna
tym„doprzodu”.Oznaczato,żestaramsię,abydlakażdejosobykontaktzemnąbyłzawszeczymś
pozytywnym.Tomożeoznaczaćuśmiechiodrobinę„słońca”dlakogośnieznajomego,zkim
wymieniamjedyniekilkaprzyjaznychspojrzeńnaulicy(arobiętoodlatkażdegodnia).Możeteż
oznaczaćprzetransferowaniekogośdozupełnieinnejligiżyciowejidaniemunarzędzidoosiągnięcia
tamsukcesu.Wnaprawdędobrychiintensywnychrelacjachmożliwejestbardzowieleijeślidasięto
zrobićstosunkowoprosto,todlaczegonie?StosowanietejzasadypolecamkażdemuzWas.To
doskonałeodczuciewiedzieć,że–jakzakometąHalleya–ciągniesięzaTobądługiwarkoczludzi,
którychżycieuległowzbogaceniuwrezultacieinterakcjizTobą.Opróczbudowanianaszejreputacji,
tworzytoogromnykapitałdobrejwoli,atenniekiedymożesięprzydać.Abysobieprzytymniezrobić
krzywdy,zalecamjednocześnierozważeniepozostałychzasad,choćbynaprzykładzasadyzapisanej
poniżej.
Długoterminowoutrzymujętylkoterelacje,któresąwjakimśwymiarzekorzystnedlaobydwustron.W
tensposóbunikamsytuacji,kiedyjaalbodrugastronamogłabystaćsięwampiremenergetycznym,
emocjonalnym,finansowymczyjakimkolwiekinnym.Oszczędzatomnóstwoczasuiśrodkówna
bezsensownekontakty,cozkoleipozwalanamznaczniewięcejinwestowaćwterelacje,któresą
korzystnedlaobydwustron.Zasadatanieoznaczaoczywiścieutrzymywaniajakiegośkonta,na
którym,zbuchalteryjnąprecyzjąstaramsięzbilansowaćwzajemnekorzyści.Należytraktowaćją
bardziejogólnie.Tutajpoleganienawyczuciuizasadzie„pirazyoko”jestcałkowiciewystarczające.
Wyjątkiemsąwszelkiedziałaniazpobudekhumanitarnych,któreteżpodejmuję.
Długoterminowokażdymaumniemniejwięcejtakipoziomnaskaliważności,jakijamamuniego.
Dawnotemuzauważyłem,żeinniludzieczęstomieliumnieznaczniewyższypriorytet,niżjaunichi
tonawetwsytuacjach,kiedypowinnobyćodwrotnie!Odkądtozmieniłem,przebywamwgronieosób,
którewzajemnieceniąsobiemożliwośćrobieniaczegośwspólnieiniktnikomunierobiprzysłowiowej
łaski.
Jeżeliwokreślonejrelacjimamsporąprzewagęwjakiejkolwiekdziedzinie,tojakosenior-partnerdbam
oto,abyinteresydrugiejstronybyłyzaspokajanetaksamo,jakmojewłasne.
Staramsięnieosądzaćinnychludzi,boprzeważnieniemampełnegoobrazu,dlaczegopostępująoniw
określonysposób.
Jeżelijednakczyjeśpostępowaniezdecydowanieminieodpowiada,todystansujęsięodtakiejosoby
bardzoszybko,leczbezoskarżeńipretensji.
Nieudzielamkonsultacjibezzleceniazainteresowanego,cozdajesiębyćulubionym,choćbardzo
nieproduktywnymzajęciemwielurodaków.
Nawetwsytuacji,kiedymogęsięczegośdomagać,używamsłowa„proszę”,cooczywiścienie
wykluczasięganiapoinne,wraziepotrzebynawetdośćdrastyczneśrodki.
Zakładam,żeniktniczegoniemusi,więcjeśliktośrobicośdlamnie,nawetjakiśdrobiazg,tozawsze
staramsiępamiętaćomagicznymsłowie„dziękuję”plusszczeryuśmiech.
Zaatakowany,staramsięjaknajszybciejzepsućprzyjemnośćczyodebraćkorzyściatakującemu.Bronię
sięnatychmiastiwraziekoniecznościniemamzahamowań,abyzrobićnapastnikowikrzywdę.
Niepozwalamnalekceważeniemnie!Jeżelinaprzykładwdyskusjizadajępytanie,tonieakceptuję
sytuacji,wktórejktośpozostajemidłużnyodpowiedźlubwymijającoodpowiadanapytanieinneniż
to,którezadałem.Akceptowalnąalternatywąjestwyjaśnienie,dlaczegoodpowiedźnamojepytanienie
jestmożliwalubdlaczegoniemogęjejuzyskać.
Jakjużwspomniałem,tezasadymogąwydawaćsięprosteibanalne,niemniejmojeobserwacje
wskazują,żewieluludzipostępujewręczodwrotnie,wwieluwypadkachwogóleniezdającsobiez
tegosprawy.Wrezultaciem.in.częstonieosiągająonirezultatówtakich,jakiebyłybymożliwelub
zniechęcajądosiebiewartościoweosoby.
Wartojeszczeuświadomićsobie,że:
Naszemyśli,niezależnieodtego,coświadomiechcemyzakomunikować,majątendencjędo
materializowaniasięwpostaciróżnychsygnałów,któreczęstopodświadomieodbieranesąprzezosoby,
którespotykamy.Jeżelimamynegatywnemyśli,toniedziwmysiętemu,żeinniludzieodbierająodnas
negatywnesygnałyiodpowiedniodotegoreagująniechęciąlubnieufnością.Topsujenamwszelkie
szansepowodzeniajużnasamympoczątkuznajomości.Czynaprawdętegochcemy?
Jeślidbamyoprzysłowiowe„win-win”wrelacji,toznaczniezmniejszatoryzyko,żektóraśzestron
zacznieodczuwać,żejestwykorzystywana,żedajeznaczniewięcej,niżotrzymuje.Toodczuwanie
brakusymetriijestbardzoczęstopierwszymkrokiemdorozpaduprzyjaźnilubzwiązku.
Jeżelijesteśmymiliiuczynnidlainnych(apowinniśmybyć!),toniemożemytegopomylićzbyciem
człowiekiem,któremuinnimogąswobodniewchodzićnagłowęczywręczgowykorzystywać.Stądteż
teostatniezasadyAlexasąniezwykleistotneiniestojąwsprzecznościdopozostałych.Jeślinauczycie
sięłączyćjewszystkiewharmonijnącałośćibędącsympatycznymiludźmi,działaćadekwatniedo
sytuacji,todaWamtoprzewagęnadwiększościąspołeczeństwa,którategoniepotrafi.
Towszystkooczywiściełatwosiępiszeijeszczełatwiejczyta.Wpraktycesprawajestznacznie
trudniejsza.Wymagazarównopostawieniasobiewłaściwejdiagnozydotyczącejniekorzystnych
zachowań,któreczęstonieświadomieprzejawiamybędącna„autopilocie”,jakteżichzmiany,ito
takiej,którawejdzienamwkrew.Tymbardziejgorącozachęcamdosumiennegowykonaniaponiżej
proponowanychzadań.
Zadaniepierwsze
PrzeanalizujswojenastawieniedoludziwokółCiebie,zwłaszczatych,którychwidziszporazpierwszy
wżyciu.
CzyzdarzaCisięnadzieńdobryodczuwaćczynawetokazywaćwyższośćnadkimś,kogowogólenie
znasz?Szczególnie,jeślitaosobaubranajestgorzejodCiebiealbowykonujejakiśpodrzędnywedług
Ciebiezawód?
TakiepodejściejestwPolsceniezwyklerozpowszechnioneiwiększośćznasnawetniezdajesobie
sprawy,żejestzainfekowanatympaskudztwem.Obserwujsięuważnie.Spróbujprzyłapywaćsięna
takichniekorzystnychzachowaniach–częstocałkowicienieświadomych!Niezdziwsię,jeślina
przykładstwierdzisz,żewtakimwywyższającymsięlubnieprzyjaznymnastawieniuczyzachowaniu
postępujeszpodobniedojakiegośznajomegoalboczłonkarodziny,któregonormalniewżadnym
wypadkuniestawiałbyśsobiezawzór.Niestetyzdarzasię,żeludzie,zktórymimamyczęściejdo
czynienia,mająnanasnegatywnywpływ,zktóregowogóleniezdajemysobiesprawy.Więcejotym
przeczytaszwrozdzialeoselekcjiznajomych.
Zadaniedrugie
Nauczsięwynajdywaćwinnychludziachjakieśpozytywnecechy–takie,któreCisiępodobająlub
wzbudzająTwójpodziw.Dlauproszczeniazacznijodosób,którelubisziodbieraszjakosympatyczne.
Możeszzapisaćimionawybranychosóbiobokdopisaćtecechy.Potemćwicznabliźnich,którychpo
prostuspotykasznaulicyczywsklepie,anakońcuzróbtowodniesieniudoludzi,którzywzbudzająw
Tobiebardzonegatywneodczucia.
Zdajęsobiesprawę,żetoostatniemożebyćbardzotrudne,jednaktakaumiejętnośćprzydajesiębardzo
wrozwiązywaniuróżnychdysputikonfliktów.
Niemieckiesłużbyspecjalne(naszepolskiepewnieteż)uczątegoludzi,którzynaprzykładmają
werbowaćinformatorówwmafii.Dopókitegonieumiesz,tochodzisznatrudnerozmowywyposażony
jedyniewmałoskutecznygumowymłotek,aniewprecyzyjnyzestawnarzędzi.Takiepostępowanie
bardzoczęstoograniczaTwojeopcjetylkodorozwiązańsiłowych,czyliwpraktycepozbawiaszsię
wieluszansnaodniesieniesukcesu.Tozadaniejestkluczowe,jeślichceszzpowodzeniemdziałaćpoza
kręgiembliskichznajomychiludzipodobnychdoCiebie.Postarajsięwięczrobićzniegoczęść
codziennejrutyny–niechbędziedlaCiebiejakcodziennemyciezębów.
Zadanietrzecie
PrzyjrzyjsięTwoimaktualnymrelacjomzinnymiludźmi.Zwracajuwagęnato,czyśrednioterminowo
obiestronyczerpiąznichmniejwięcejzbliżonekorzyści.Toniemusząbyćkorzyścimaterialne–dla
każdegocośinnegomożemiećznacznąwartość.Wyłączztegorelacje,wktórych,zpowodów
humanitarnych,Tydajeszwięcejniżdrugastrona(naprzykładopiekanadchorympartnerem,
rodzicem),botozadanienieobejmujetakichprzypadków.
Podzielteraztepozostałerelacjenanastępującegrupy:
relacje,wktórychobiestronyotrzymująmniejwięcejporówno,
relacje,wktórychTydajeszznaczniewięcejniżdrugastrona,
relacje,wktórychtoTyjesteśwampiremwysysającymdlasiebiewięcej,niżdajeszpartnerom.
Wtympierwszymwypadku–gratuluję.Wtymdrugim–zastanówsię,jakzmieniłobysięTwojeżycie,
gdybyśtęjednostronnąrelacjęzamieniłnataką,wktórejciągledawałbyśto,cochętniedajesz,alew
zamiandostawałbyśto,czegopotrzebujeszitowzakresie,któryuważaszzafair.CopowstrzymujeCię
przedtakązmianą?Jakącenęzapłacisz,jeślibędzieszutrzymywałstanobecny?Dobrzejestwykonaćto
zadaniewformiepisemnej.
Codotrzeciegoprzypadku–niebędęmoralizować,bosamwgłębiduchazapewneczujesz,żeniejest
towporządku.Zastanówsięjednak,jakiebędądługoterminowekonsekwencjedlaTwojegożycia,jeśli:
Twójdotychczasowypartnerzorientujesię,żetakniemusibyćizostawiCię,nawetzdnianadzień?
Takiegopartneramożeteżzabraknąćwwynikuchorobylubwypadkuicowtedyzrobisz?
Ciekawiludzie,którychmożeszspotykać,sązwyklewyczuleninatakichwampirówibędąCię
regularniewykluczaćzwieluinteresującychilukratywnychprzedsięwzięć.Cowtedy?Jakiebędątego
konsekwencjedlaCiebie?
Zadanieczwarte
Przyjrzyjsięuważniesobie,czymasztendencjędoszybkiegoosądzaniainnychludziiprzyklejaniaim
odpowiednichetykietek.Bądźszczególnieuważnynato,kiedydziałasztakwoparciuoczysto
zewnętrznecechy,takiejaknaprzykładwyglądczyubranie.Wpewnymstopniurobimytoprawie
wszyscy(jatakżesięnatymprzyłapuję),niemniejjesttoczęstoszkodliwe.
Dlategopoćwiczwtakichprzypadkachwyobrażaniesobie,cobybyło,gdybyprawdziwaokazałasię
odwrotnośćTwojegoosądu.Czasemjestwłaśnietak!
Zadaniepiąte
Zaobserwujlubprzypomnijsobie,coczujesz,kiedyinneosoby,nieproszoneprzezCiebie,próbują
udzielaćCiradiwskazówek.Szczególnie,jeśliludziecirobiątobezznajomościszerszegokontekstu
danejsprawy,istotnychszczegółówlubTwoichosobistychpreferencji.Ponieważpodwieloma
względamijesteśmydośćpodobni,topomyśl,jakjesteśpostrzeganyprzezinnych,kiedypostępujeszw
tenwłaśniesposób.Możebyćtak,żedyskwalifikujeszsięubardzociekawychludzi?
Zadanieszóste
Przeznajbliższedwalubtrzytygodniespróbujświadomiekażdewypowiadaneprzezsiebiezdaniew
trybierozkazującymrozpoczynaćlubkończyćsłowem„proszę”.Najlepiejwkombinacji:kontakt
wzrokowyplusuśmiech,plus”proszę”,pluszdaniewtrybierozkazującym.Róbtozarównowstosunku
doludziobcych,jakiczłonkówrodziny,takichjakpartnerzy,dzieci,rodzice.Spróbujwyrobićsobie
takinawyk.Nieobawiajsię,żepewniludziemogątosłowo„proszę”interpretowaćjakoTwojąsłabość.
Jakjużwspomniałem,prawiezawszemaszpotemmożliwośćsięgnięciadodrastyczniejszychmetod
wyegzekwowaniatego,coCisięnależy.Jeszczedlaporządku:sąoczywiściesytuacje,kiedyzwięzłość
komunikacjijestkluczowa,naprzykładkiedyprowadziszjachtżaglowywregatach,alenie
rozciągajmytegostylunacałenaszeżycie.
Zadaniesiódme
Zwróćuwagęnato,jakreagujesz,kiedyktośzrobiłcokolwiekdlaCiebie,niezależnieodtego,czybył
dotegozobowiązanyczyteżnie.Wkontaktachbezpośrednichmożliwesątrzyscenariuszereagowania,
któreprzedstawiamdalej.
Nieokazujeszżadnejreakcjilubwydajeszzsiebietylkojakiśnieartykułowanydźwięk,ponieważ
uważasz,żetoCisięnależylubjesteśonieśmielonysytuacją–mnóstwomłodychludzidyskwalifikuje
sięwtensposób.Jeślitakrobisz,topomyśl,jakiepotencjalneszansemarnujesz.Niejestemprzecież
jedynymczłowiekiemzwracającymnatouwagę.Niechodzinawetobrakokazaniawdzięcznościw
stosunkudomnieczyosoby,któracośdlaCiebierobi,alerobiszzsiebiebuca,któregoniktdbającyo
swojąreputacjęniebędzierekomendowałdalej.Atowdzisiejszymświeciebardzopoważnastrata.
Mówiszzdawkowe„dzięki”.Tojużdużypostępwstosunkudopoprzedniegoprzypadku.Zastanówsię
jednak,jakiewrażenierobitonarozmówcywporównaniudokombinacji:kontaktwzrokowyplus
uśmiech,plus”dziękuję”?Czujesz,żetopierwsze,niezależnieodTwoichintencji,wyglądajedyniena
odhaczenietematupodziękowania,podczasgdywdrugimprzypadkunawiązujeszprawdziwiebardzo
pozytywnąminirelacjęzdrugimczłowiekiem?
Jeżelireagujeszopisanąpowyżejciepłąkombinacjązachowańisłów,togratuluję.Niemusiszjużnad
tympracować.Sprawdźtylko,czystosujesztakąreakcjętakżewstosunkudokasjerkiwhipermarkecie,
kelnerawlokaluczybileterawkinie.Nie?Tojużwiesz,nadczympowinieneśpopracować.
Zadanieósme–bardzoważne!
Zacznijzwracaćuwagęnawszelkieprzypadki,kiedyktośatakujeCięosobiście(wprzeciwieństwiedo
atakowaniaTwoichpoglądówiargumentów,cojestcałkowiciewporządku).Takiatakmożemieć
postaćstwierdzeńtypu:„Tyjesteś...”albopytań:„Jakmożeszbyć...”.Pominąwszywyjątkowesytuacje,
kiedyatakującymógłbyzrobićcikrzywdęwsensiefizycznym,niezostawiajtakichatakówbez
odpowiedzi.Tłumaczeniesięteżniejestdobrymrozwiązaniem,bo–zjednejstrony–osłabia
psychologicznieTwojąpozycję,zdrugiejstrony–możedostarczyćatakującemuamunicjidodalszych
działań.Lepiejnatychmiastdopytajoszczegółypunktuwidzeniadrugiejstrony.Wtensposóbnietylko
odzyskujeszinicjatywę,alezmuszaszatakującegodoobszerniejszegowyłożeniajegostanowiska.
Wcodziennymżyciuwieleosóbjestnatonieprzygotowanychiwzaskoczeniumusząnapoczekaniu
improwizować,awtedyławopopełniająbłędy,któreTymożeszwykorzystać.Nawetjeśliktośatakuje
Cię,będącdobrzeprzygotowanym,towypytywaniegoodetalejegopunktuwidzenia,aszczególnie
jegopropozycjezrobieniaczegoślepiej,pozwalaCiłatwiejznaleźćpunktzaczepienia,dziękiktóremu
poradziszsobieznimizsytuacją.Tojestbardzocennaumiejętnośćićwiczją,ażwejdzieCiwkrew.
Wjednymzkolejnychrozdziałówtejksiążkiomawiamszczególneprzypadki,kiedyktośwtensposób
próbujewywrzećnanasnacisk.
Zadaniedziewiąte
Kiedyrozmawiaszzinnymi,zwróćuwagę,czyotrzymujeszodpowiedźnadokładnietopytanie,które
zadałeś.Bardzoczęstozdarzasięignorowanieprzezrozmówcównaszychzapytań.Tolerowanietakiego
stanurzeczyjestpoważnymbłędem.Jeślirobimytakregularnie,to–zeszkodądlanas–wyrabiamyw
nichprzekonanie,że:
jeślipytamyocoś,tozapewneniejesttoważne(boinaczejobstawalibyśmyprzytym,abyotrzymać
odpowiedź),
innimogąnietraktowaćnaspoważnie,gdyżjesteśmydotegoprzyzwyczajeniiakceptujemyto.
Zatemoddziśzwracajnatouwagętakdługoitakkonsekwentnie,ażstaniesiętoTwoim
automatycznymnawykiem.Powtarzajpytaniedomomentu,kiedyalbootrzymaszodpowiedź,albo
przynajmniejprzekonującewyjaśnienie,dlaczegojejniemożeszdostać.Naturalniezakładam,że
zadajeszpytaniawobopólnyminteresie(patrz:jednozpoprzednichćwiczeń),aniezewścibskości.
Wariantemtegoćwiczeniajestzwracanieuwaginawszelkieprzypadki,kiedyktoś,coprawda,udziela
Ciodpowiedzi,alenienatopytanie,którezadałeś.Gdynaprzykładnapytanie:„Kiedyoddaszmi
pieniądze?”ktośodpowiada:„Ostatniomiałemkłopotyzsamochodem”albopodobnie,nietolerujtego
ipostępujtakjakwpoprzednimprzypadku.
Możesięzdarzyć,żedrugastrona,zamiastudzielićodpowiedzi,pokolejnymTwoimpowtórzeniu
pytania,zacznieCięatakować.Wtedyreagujzgodnieztym,czegonauczyłeśsię,wykonując
poprzedniećwiczenie.
Obydwatećwiczeniawymagają,abyśmywyłączyliewentualnego„autopilota”ibardzouważnie
obserwowali,cosiędziejewaktualnejrozmowie.Towymaganiełatwejwcaleumiejętności.Polegaona
natym,żeby–będączaangażowanymtuiterazwrozmowę–odczasudoczasuspoglądaćnasytuację
zperspektywyzewnętrznegoobserwatora.Tegotrzeba(imożna)sięnauczyć.
Szkodliweniedziękowanie
Wjednymzpoprzednichzadańgorącozalecałemczęsteużywaniesłowa„dziękuję”wsytuacjach,gdy
ktokolwiekrobidlanascośdobrego.Terazzajmijmysięabsurdalnymzabobonem,który–kumojemu
zdumieniu–funkcjonujenawetwśródstosunkowomłodych,wykształconychludzi.Ocochodzi?
WielokrotniewPolsce,życząckomuśpowodzenia,otrzymujędziwnąodpowiedź:„Niedziękuję”(bez
przecinkaczypauzypo„nie”–brzmitojak„niedziękuję”).Napytaniaopowódtakiejodpowiedzi
słyszę:„Abyniezapeszyć”…
Tojest,drogiCzytelniku,klasycznyprzypadek,kiedyludziefunkcjonującyna„autopilocie”
wypowiadająabsolutnebzdurywtresowaneimprzezotoczenie!
Jakieinformacjeniesieodpowiedź„Niedziękuję,abyniezapeszyć”?
Oznaczaona,żewypowiadającająosoba:
obawiasię,iżistniejejakaśmrocznasiła,którakarzezaokazaniesymbolicznejprzecieżwdzięczności
zaczyjeśdobreżyczenia,storpedujeplanowaneprzedsięwzięcie,„podstawinogę”,
wierzy,żyjącprzecieżwXXIwieku(!),wistnienietakichsiłitopomimoponadtysiącalat
chrześcijaństwawPolsce!
Zastanówciesię,jakiobrazsamegosiebieprzekazujektośtakiuważnemuiwmiaręświatłemu
rozmówcy.Jakiwpływnaobrazświataczłowiekawypowiadającegoowo„niedziękuję”mawieloletnie
powtarzanietakiegoczegoś?
Dodatkowo,osobykultywującetenzabobon,dlaobcokrajowcajawiąsięjakochamskielubconajmniej
nieuprzejme.PodobnewrażenieodnosiPolakmieszkającydługozagranicą.
Zadaniepierwsze
Sprawdźbardzouważnie,czynieużywasz(lubwodniesieniudojakichludziczysytuacjiużywasz)
takiegozwrotu!Nawszelkiwypadekzapytajznajomych,przyjaciółiczłonkówrodziny.Tutajmusisz
miećcałkowitąpewność.Dlawyostrzeniapostrzeganiazacznijzwracaćuwagęnatakiezachowaniau
innych,oczywiścienieudzielającimprzytymkonsultacjibezzlecenia.
Jeżelijesteśwolnyodtegozwyczaju,togratulujęizapraszamdonastępnegorozdziału.Jeślinie–mam
dlaCiebiekolejnezadanie.
Zadaniedrugie
Starajsięprzyłapaćzakażdymrazem,kiedykomuśżyczącemuCipowodzeniamówisz„niedziękuję”.
Uświadomsobie,żewtymmomenciewieluludziodbieraCięjakozacofanego,pełnegozabobonów
Polaczkazzapadłejwioski.Jeślitobędzienieprzyjemnakonkluzja–tymlepiej!Zaktórymśrazem
zacznieszprzyłapywaćsię,zanimtakiesłowaopuszcząTwojeusta.Aotowłaśniechodzi!
Niejesteśsamnaświecie
Czytałemkiedyśksiążkęostarejniemieckiejarystokracjiizdaniezawartewtytuletegorozdziałubyło
jednązichpodstawowychzasad.Dziśmamyczasybardziejplebejskie,comaswojewadyizalety,
niemniejrespektowanietejzasadyniezwykleułatwiakontaktzróżnymiciekawymiludźmiizapobiega
szybkiemuzaszufladkowaniunasdokategoriinieokrzesanychprostaków.Toostatnieczęstojużna
początkuzamykanamdrogędointeresującychznajomościitozdwóchpowodów:
ludzienapewnympoziomieniechcązadawaćsięzprostakiem,boniejesttoaniwzbogacające,ani
przyjemne,
niktrozsądnyniebędzierekomendowałprostakainnym,zwłaszczaważnymznajomym,boto–jaksię
popularniemówi–zwykłyobciach.
Nacowięczwracaćuwagę,abyuniknąćtakichsytuacji?Tojestksiążkaorelacjachmiędzyludzkich,a
niepodręcznikdobregowychowania,dlategoskoncentrujmysiętylkonanajbardziejpalących
kwestiach.
„Niejesteśsamnaświecie”–tozdaniewswymminimalistycznympodejściuuświadamianam,że
wokołosąinniludzie,którym,bezabsolutnejkonieczności,niepowinniśmyzakłócaćżycia.Dotyczyto
zwłaszczazakłóceń,odktórychtrudnoimbędziesięodciąćbezzmianymiejscapobytu.
Gdycośmiwdotykunieodpowiada,tomogęcofnąćrękę.Gdyniepodobamisięwidok,mogę
odwrócićwzrok.Problemjestzesłuchemiwęchem,botychniedasiębezproblemowowyłączyć.
Typowewtargnięciawprzestrzeńinnychludziiataknazmysłsłuchuipowonieniaprzedstawiam
poniżej.
Głośnarozmowawmiejscupublicznym,takimjaklokalczyśrodekkomunikacji–jeżelijest
prowadzonanatematyprywatne,tozdradzaczłowiekajakoprostaka,ajeżelijestnatematyzawodowe,
tododatkowopokazujetotalnybrakprofesjonalizmu.Jakżeczęsto,siedzącwjakimślokalu,słyszę
różne,właściwiepoufne,szczegółyoróżnychfirmach...Możetrzebazacząćnagrywaćtokomórkąi
publikowaćwinternecie?
Rozmowa,szczególniegłośna,przeztelefonkomórkowywmiejscupublicznymlubwtowarzystwie,w
sytuacji,kiedymożnaodejśćnachwilęniecodalejlubprzynajmniejmówićcicho.
Zakłócanieprzestrzeniinnychmuzykąlubdźwiękami,którychoniwcalesobienieżyczą–tojestjuż
plagąwPolsce,gdziegeneralniepanujekulturahałasu,chybatylkopoto,abyzagłuszyćpustkę
wewnętrznąwieluosobników.Nawetjeślisłuchaszgłośniejmuzyki,wykorzystującdotegosłuchawki,
toupewnijsię,żenieprzyjemniegłośneizniekształconedźwiękinierażąuszuinnychludzi.W
przeciwnymwypadkubędzieszjawiłsięimjakoosobabezwychowania,prostacka.
Jeślichodziozmysłpowonienia,tokwestiehigienyiświeżościubraniasądlaWaszpewnością
bezdyskusyjne.Wartojednakzwrócićuwagęnaprzypadkisporejprzesadywdrugąstronę–nadmierne
użycieperfumwszelkiegorodzaju.Problemdotyczyraczejstarszegopokolenia,jednakwspominam
tutajotymdlaporządku.
Wobecrozpowszechniającegosięwokółnaschamstwa,ktośmożezadaćsobiepytanie,czypowyższe
radysąnaczasieijakimająsens.Odpowiedźzależyodtego,drogiCzytelniku,czychcesz
długoterminowożyćjakwiększośćludziwokółCiebie,czymożebardziejodpowiadaCisytuacja
życiowapokazanaw„Prologu”wscenietrzeciej.TojestTwójwybór.
Zadaniepierwsze
Wyczulsięnagłośnerozmowy,któresłyszyszwokoło.Miejwspółczuciedlaosobytakmówiącej,bo:
albopróbujeonapokryćwewnętrznąniepewność,
albo–jakoosoba,którejjużwdzieciństwieniktniechciałsłuchać–nauczyłasięgłośnościązmuszać
otoczeniedotego,
albo–wprzypadkuszczególniegłośnychrozmówdopóźnychgodzinnocnych,dobiegającychzzaokna
lubzsąsiedztwa–pokazujedodatkowo,żeniemaonaaktualniepartnerazdolnegododobregoseksui
wtensposóbpróbujezastępczejrozrywki.
Obejrzyjpierwszyodcinek„OjcaChrzestnego”.Zwróćuwagęnato,żejeśliktośmaprawdziwąwładzę
(VittoCorleone),toniemusiwcalepodnosićgłosu.Mówicicho,łagodnieitowystarczy.
Posłuchajsiebie–jakgłośnoTyodzywaszsięwtowarzystwieizastanówsię,cowtensposób
przekazujeszinnymosobie.
Jeślibywaszwtowarzystwie,gdziewzajemneprzekrzykiwaniesięjestregułą,topomyśl,żenabierasz
tamniedobrychnawyków,któremogą(conajmniej)znacznieutrudnićCisukcesgdzieśindziej.Może
wartorozważyćzmianęotoczenia?
Zadaniedrugie
Wyróbsobienawyk,żekiedyjesteśwtowarzystwieidzwoniTwójtelefon,toautomatyczniemówisz:
„Przepraszamnachwilę”,wstajeszodstołuikontynuujeszrozmowęwbardziejustronnymmiejscu.
Todotyczywszelkichrozmów,szczególnietychbiznesowych.Opróczokazaniaszacunkuosobomprzy
stole,którewłaśnieopuściłeś,pozwalaszimzapamiętaćCięjakodyskretnegoczłowieka.Zobacząoni
też,żejakbędązTobąrozmawiaćprzeztelefon,toniktinnyniebędziesiętemuprzysłuchiwał.
Pamiętaj,żetomabyćnawyk,więc,oilejeszczeniemaszgowyrobionego,popracujnadtym
świadomieprzezkilkanajbliższychtygodni.Jeślitomożliwe,przedspotkaniemprzełączajswójtelefon
wtrybdyskretny,abysamdźwiękdzwonkaniewywoływałniepotrzebnegoporuszenia.
WidzęCię
ZapewnezdziwiWas,kiedynapiszę,żekolejnącennąlekcjęmożemyodebraćodfikcyjnegoluduNa'vi
zfilmu„Awatar”lubodplemieniaZuluzPołudniowejAfryki,odktóregoprawdopodobniecały
konceptpochodzi.Wjęzykutychpierwszychosobynaprzywitaniepozdrawiająsięmówiąc:„Oelngati
kameie”.Drudzy–zwrotem„Sawubona”.Wobydwuwypadkachoznaczato:„WidzęCię”–nietylko
jakopotwierdzenie,żepozdrawiającyrejestrujeobrazrozmówcynaswojejsiatkówceoka,lecz
postrzegagotakżejakokompletnąistotęludzką,zcałymjejwnętrzemibogactwem–bezzważaniana
swojeuprzedzeniaipozory.
„WidzęCię”,toniezmierniesilnyipozytywnysygnałwkomunikacjizdrugimczłowiekiem,
szczególnienasamympoczątkuznajomości,kiedybudujemytakważnepierwszewrażenie.Wtedy
bardzoszybkodecydujesię,czyjesteśmykimśniezwykłymwpozytywnymtegosłowaznaczeniu,czy
teżlądujemywkategorii„szaramasa”.Ztegowiększośćludziniezdajesobiesprawy.WPolscemamy
ztym„WidzęCię”kilkaproblemów:
Nasze„dzieńdobry”(podobniejakwinnychznanychmijęzykacheuropejskich)nieodnosisię
bezpośredniodorozmówcy,choćjesttozapewnezrytualizowaneżyczeniedobregodnia.Nawetwtej
pierwotnejformiesygnalizujeonotylkodobreintencje,aniedeklaracjęopisanąnapoczątkurozdziału.
Tostanowiokolosalnejróżnicyiwzwiązkuztymmusielibyśmyuzupełnićpowstałąlukęinnymi
sygnałami,czegozazwyczajniestetynierobimy.
Generalizując,większośćludziniejestzainteresowanaosobamiwokoło.Pomijająctzw.bliskich,mamy
tendencjędotraktowaniainnychludzijakpowietrze,nawetjeślizkoniecznościwchodzimyznimiw
jakieśinterakcje(kasjerkawsklepie,kelnerwrestauracji,konduktorwpociągu,współpasażerowiew
windzie).Wtensposóbtrenujemysięwzachowaniu,któreniespełnianawetnajbardziejelementarnego
wymoguprzekazaniadrugiejosobie„Sawubona”,atopotembardzoprzeszkadzawbudowaniudobrych
relacji.
Pochodnąpoprzedniegoproblemujestbardzopowszechneunikaniekontaktuwzrokowego–równieżw
rozmowiezkonkretnąosobą.Czasemsprawiatowrażenieprzebywaniawgrupieosóbdotkniętych
rodzajemfobiispołecznej,bounikaniekontaktuwzrokowegojestjednymzjejwidocznychsyndromów.
Powyższeproblemywieluludzimożemypotraktowaćjakoszansędlasiebie,bowśrodowisku,w
którymopisanepowyżejpostępowaniejestrozpowszechnione,bardzołatwopozytywniesięwyróżnić.
Jakzawszewgłębszychkontaktachmiędzyludzkich,niewystarczytutajnałożeniewraziepotrzeby
„maskiwidzenia”,bodługoterminowoinnirozszyfrujątojakotaniąmanipulację.Potrzebujemy
wyrobieniawsobienowegozachowania,którestaniesięintegralnączęściąnaszejosobowości.Toz
koleiwymagaćwiczeniaipraktykowania,dlategopodkoniecrozdziałuznówprzejdziemydozadań
praktycznych.
Narazie,drogiCzytelniku,przyjrzyjsięuważnie,czywcodziennymżyciuzwracaszuwagęnaistnienie
innychludziwokoło,czyteż,zklapkaminaoczach,pędziszzałatwiaćswojesprawy.Każdyznasma
takiechwile,kiedy(niezważającnaotoczenie)musikoncentrowaćsięnatym,corobi.Jeżelijednak
funkcjonujemywtakimstaniewiększośćczasu,towzmacniamywsobiebardzoniekorzystnąpostawę
traktowaniawspółbliźnichjakprzeźroczysteobiekty,aniejakżywe,czująceistotyludzkie.
Tapostawapozorniesamawsobieniewieleszkodzi,gdymamydoczynieniazobcymczłowiekiemna
ulicyczywautobusie.Jeślikiedyśspotkaszwjakichkolwiekokolicznościachosobę,zktórądobra
relacjamogłabysięokazaćkluczowadlaTwojegodalszegosukcesuczyszczęścia,tomusiszjednak
umiećskutecznieprzekazaćjejto„WidzęCię”,abyzdecydowaniezwiększyćszansędalszegokontaktu.
Ituwwieluprzypadkachpojawiasięproblem–abymóctozrobićnapoczekaniu,musiszmiećtę
umiejętnośćwekrwi,boniejesttoprosta,łatwopowtarzalnaformułka,którąmożeszwyrecytować.
Prawdopodobniekażdyczłowiekbędziewymagałniecoinnegoprzekazuiabybyćwswoimdziałaniu
skutecznym,będzieszpotrzebowałwyczucia,któregonabierzesztylkodziękiregularnejpraktycew
życiucodziennym.Praktykujzatemkażdegodniaiwodniesieniudokażdejspotkanejosoby!
Zadaniepierwsze
Znajdujczas(wmiaręregularnie),abybliżejprzyglądaćsięróżnymludziomwokoło.Róbtouważnie,
zakładającżekażdyznichmaswójwewnętrznyświatpełenpragnień,potrzeb,wątpliwościiobaw–
podobniejakTy.Spróbujwyobrażaćsobie,jaktenświatmożewyglądać.
Tojestważnykrok,bozacznieszczęściejpostrzegaćludzijakożywe,czująceimyślące
indywidualności,anieelementwyposażeniawindy,dodatekdomopa,częśćkasysklepowejitp.Toda
Ciistotnąprzewagęnadwiększością,nazwijmyto,ogólnejpopulacjinaszegokraju.Atodopiero
początek!
Terazzróbkolejnykrok:zacznijsobiewyobrażać,cobybyło,gdybyświatkażdejztychosóbwyglądał
całkieminaczej,niżsobiewyobrażasz...
Cobybyło,gdyby:
tendynamicznybiznesmanniemógłspaćponocach,bojegoukochanedzieckozostałonarkomanem,
tenmłodytryskającypewnościąsiebieisukcesemdynamicznyamantcierpiałnadobrzeukrytą
impotencję,któraczasemdoprowadzagodomyślisamobójczych,
tasuperseksbomba,doktórej„śliniąsię”tabunymężczyzn,byłainteligentną,spragnionąciepła
kobietą,która–abynieczućsięwłóżkucałkiemsamotną–częstoobkładasięnanocpluszowymi
misiami,
tenniestarannieubranyiniedogolonyczłowiekwwytartychdżinsachbyłwrzeczywistościbardzo
dobrzesytuowanym,wręczbogatymczłowiekiem,którywreszciemożesobiepozwolićnawypięciesię
nakonwenanse,
tawalczącaoprzetrwanie,ciężkopracująca,samotniewychowującadzieckokobietabyłazfaktu
posiadaniategodzieckaszczęśliwa,bowreszciedziękiniemumaważnycelwżyciu,
gdyby...
Myślisz,żetowydumaneprzypadki?Nicbardziejmylnego!Piszętesłowa,czekającwlokalunaporcję
tiramisuiwszystkiepowyższeprzykłady,pluswieleinnych,przypomniałymisięwłaśnieteraz.
Przypomniały!Tooznacza,żezkażdymznichzetknąłemsięnaprzestrzenikilkuostatnichmiesięcy–
doodleglejszychnawetniechcęwracać.
Zmierzamdotego,żejeślichceszmiećsukcesywrelacjachzinnymi,tomusiszuświadomićsobie,co
poniżej:
Praktyczniekażdyczłowiek,pominąwszyskrajneprzypadkiosóbnieprzytomnychczyciężkochorych,
nosiwsobiewłasnykosmospragnień,potrzeb,wyobrażeńiuczuć.Wielepotrzeb,takichjakuznanie,
byciekimśznaczącymczychoćbytylkozauważonym,jestdlanaswszystkichwspólne.Spełnienietej
ostatniejpotrzebyzazwyczajniejestczymśwymagającymwielkiegowysiłkuienergii,zwłaszczajeśli
wwynikućwiczeńrobimytowzasadzieautomatycznie(zamiastautomatycznegotraktowanialudzijak
powietrzelubwspomnianywcześniejelementwyposażenia).
Wrazznabywaniemdoświadczeniażyciowegorośniewnasprzekonanie,żepotrafimybardzodobrze
domyślićsię,cosiedziwdrugiejosobie,iwzwiązkuztymmamytendencjędobłyskawicznego
przyklejanialudziometykietekireagowaniajużpóźniejwyłącznienateostatnie.Takiedziałaniebardzo
częstouniemożliwianam,postulowanenapoczątkurozdziału,podchodzeniedoinnychludzibez
uprzedzeńibezzwracaniauwaginato,copozorne.Efektemtegojestzkoleiutratakonkretnych
sposobności,cobijenaspotemwżyciu.
Byćmoże,poprzeczytaniupowyższego,pomyślisz,żetowszystkojestjasneidośćlogiczne.
Oczywiście,niemniejsamaświadomośćniewieleCida!
Totak,jakbyświeżoupieczonyabsolwenttypowejpolskiejuczelnilądowałwswoimpierwszym
miejscupracy.Samawiedzaotym,czymjestpraca,naczympolega,cowniejjestważne,anawet
wcześniejszauważnaobserwacjaludzipracującychmuniewystarczy.Totrzebaczućistosowaćw
praktyce,najlepiejcodziennie.Inaczejjesteśwsytuacjiniewidomegonawystawieobrazów.Znaszcoś
zopowiadania,aletowszystko.Dlategokoniecznymjestregularnewykonywanieobydwuczęści
powyższegozadania.Nawetja,mającterzeczywekrwi,robiętoodczasudoczasudlaodświeżeniai…
ciągleprzyłapujęsięnaróżnychlukachibłędach.TakwięcnieTyjedenstoiszprzedtymwyzwaniem!
Zadaniedrugie
Pamiętaszdrugiezadaniepodrozdziałemoprzemyśleniachetycznychipodejściowych?Todotyczące
wynajdywaniawkażdymczłowiekuczegośpozytywnego,comożemypodziwiać?Połączteraztę
wcześniejsząumiejętnośćzeświadomościąiwyczuciemnabytymwefekcieostatniegozadania.
Postarajsięwodpowiednisposóbnietylkowyszukiwaćtepozytywnecechy,aleteżzwyczuciem
komunikowaćjeinnymludziom.
Zacznijodłatwiejszychprzypadków–swoichulubionychznajomych–ipowolikontynuujzcoraz
większymiwyzwaniami–wodniesieniudoosób,któreznaszmniej,bardzosłabo,alboktóresąwręcz
Twoiminieprzyjaciółmi.Jasne,żewkrajutakimjakPolska,szczególnieodnoszącsięwtensposóbdo
obcych,możeszspotkaćsięznajróżniejszymireakcjami–odzdziwieniapopodejrzliwość,aczasem
nawetzezdecydowanienegatywnymi.Tymnienależysięzbytnioprzejmować.Wmiaręjakbędzieszw
tymcorazlepszy,takichreakcjibędziecorazmniej,aTynabędzieszniezwyklecennąipotrzebną
umiejętność.Tejostatniejniedasięnabyćwtokuczytanianawetnajlepszychksiążek.Jestona
typowymprzykłademwspomnianejwcześniejtzw.wiedzyukrytej,więcserdeczniezachęcamCiędo
intensywnegoiwytrwałegoćwiczenia.Jeszczerazpodkreślam:nieprzejmujsięewentualnymi
początkowyminiepowodzeniami!
Abyzmniejszyćryzykotychostatnich,podajękilkadodatkowychmałychrad:
Unikajwmiaręmożliwościwypowiadaniaabsolutnychosądówtypu:„TyjesteśX”,„Twojedziełojest
X”–nawetjeślito„X”jestpozytywne!Częśćludzimawyraźnąawersjędobyciaocenianymiwten
sposób,coprawdopodobniejestechemichdoświadczeńszkolnych.Dodatkowo,jeśliktośjestwczymś
ekspertem,aTy(jakolaik)mówiszmu„Jesteśwtymdobry”,tołatwowjegogłowiepowstajepytanie,
jakiemaszkompetencjedoocenianiago–toniejestdobrypoczątek.
Znacznielepszeibezpieczniejszejestwypowiadaniesięzpodkreślaniemwłasnegopunktuwidzenia–
mówisznaprzykład:„BardzopodobamisięX”.Tutajmałauwagawodniesieniudoewentualnie
czytającychtęksiążkęmanagerów,którychkiedykolwiekuczyłemużywaniawkontekściebiznesowym
językaeksperckiego.Otóżpiszęterazobardzoszczególnejformienawiązaniapierwszegokontaktuz
praktycznienieznanąnamosobą.To,conatreningachmówiłemoskutecznymjęzykuiprzejęciu
przywództwawkomunikacjibiznesowej,nadalpozostajeaktualne.
Bezpiecznąformąwypowiedzijestkomunikowaniewformiepytaniaotwartego.Naprzykład,jeśli
znalazłeśwdanymczłowiekucoś,coCisiępodoba(nazwijmyto„X”),topytasz:„Jakpantorobi,że
X?”(możeszsformułowaćpytaniewniecoinnysposób,zachowującjednakformęotwartą).
Tosądrobne,choćistotnewskazówki.Jakwspomniałem,nicniezastąpiosobistegodoświadczenia.
DlategozachęcamCiędozrobieniaprzerwywczytaniuirozpoczęciapierwszycheksperymentówjuż
teraz.Jeślinatrafisznapoważniejszeproblemy,toskontaktujsięzemnąnablogu.
Bądźbezpodstawnieżyczliwy
Jeżelichcemydługofalowoibezwysiłkuodnosićsukcesywkontaktachzludźmi,toumiejętność
wnoszeniapozytywnychwartościwżycieinnychjestniezwykleważnaipotrzebna.Większość
współbliźnichwstosunkudonieznajomychdokonujezazwyczajświadomejlubnieświadomej
kalkulacji,czytakiezachowaniesięopłaca.Czychcemy,czyteżnie,totakąpostawękalkulacji
pokazujemydrugiejstronie,ataodczuwato–nawetjeśliprzekazodbywasięnietylkoniewerbalnie,
alenawetponiżejproguświadomegoodbioru.Zgodniezmaksymą:„Jakwołaszdolasu,taklasCi
odpowiada”,wgłowiedrugiejosobyprawdopodobniezaczynasiępodobnakalkulacja.Jesttotak
powszechne,żebędącbezpodstawnieżyczliwymi,natychmiastwyróżniamysięzszaregotłumu,ato
zazwyczajjestdobrypoczątekrelacji.Jeślitraficieprzytymnanormalnychludzi,aniejakichś
paranoików,którzywszędziedoszukująsiępodstępuimanipulacji,towwieluwypadkachw
zdumiewającymstopniuotworzytoWamdostępdoichumysłówiserc.Atozkoleimożezrobićwielką
różnicęzarównowkontaktachprywatnych,jakizawodowych.
Wyzwaniepoleganatym,żeniemożetobyćudawanaczychoćbysterowanażyczliwośćnazawołanie,
bowtedyłatwozostanierozpoznanaizakwalifikowanajakomanipulacja.Tomusibyćintegralny
elementWaszejosobowości.Ato,biorącpoduwagępostawypowszechnewnaszymspołeczeństwie,
mediachipolityce,wyglądauwiększościdośćkiepsko.Naszczęście,przyodrobiniećwiczeń,można
towsobiewypracować,arezultatybędąbezcenne.Jaktozrobić,napiszęponiżejwzadaniudo
wykonania.
Otym,żetakie„rzuceniepromieniasłońca”wżyciedrugiegoczłowiekamożebyćłatweiniewymaga
praktycznieżadnychznaczącychnakładów,niechświadczyponiższyprzykładzmojegożycia.
WracałemkiedyśzCiechocinkapowarsztatachzzarządemjednegozklientów.Abykupićcośna
drogę,udałemsiędopobliskiegomarketu.Wybrałemkilkadrobiazgówiustawiłemsięwpowoli
poruszającejsiękolejcedokasy.Przedemnąstałaschludnie,choćniebogato,ubranakobieta,wwieku
powyżejpięćdziesięciulat,którawyłożyłanataśmęswojezakupy–międzyinnymijakąśniedrogą
bombonierę.Wczasie,gdypowoliposuwaliśmysięwkierunkukasy,panitakilkakrotniebraładoręki
jednązwystawionychobokdoniczekzmałymiróżami,zwahaniemstawiałająnataśmęiodstawiałaz
powrotem.Widaćbyłojejwahanie–kupićczynie.Kasjerkazaczęłaprzeciągaćjejzakupyprzez
skaner.
–Proszęodłożyćnaboktębombonierę,kupięzamiastniejdoniczkęzkwiatami–niespodziewanieiz
widocznymzażenowaniempowiedziałaklientka.
Kasjerkazgodnieztymodsunęłapudełkonabok.Dlamniesytuacjabyłaabsurdalna–ktoś,kto
najwyraźniejniebyłanibezdomnym,aniżebrakiem,musiałwewspółczesnejPolscepodjąć
rozstrzygnięcietypu„albo-albo”wtakmałejprzecieżsprawie!
–Iletabombonierkakosztuje?–zwróciłemsięzpytaniem
dokasjerki.
–Osiemsiedemdziesiątdziewięć–padłaodpowiedź.
–Jestnaprawdęsmaczna–kobietastojącaprzedemnądopowiedziałażyczliwie,przekonana
widocznie,żechcętębombonierkękupićdlasiebie.
–Proszędołożyćtębombonierkędozakupówtejpani,acenędodaćdomojegorachunku–z
uśmiechemiżyczliwiezwróciłemsiędokasjerki.
Obiekobietynachwilęzamurowało,poczymtaklientkazwróciłasiędomnie:
–Ależbardzodziękuję.
–Tojadziękuję,żemogęPanizrobićmałyprezent–odpowiedziałem–Ktoś,ktotaklubikwiaty
zapewnejestteżdobrymczłowiekiem.Całaprzyjemnośćpomojejstronie.
Natwarzachobukobiet(kasjerkiiklientki)pojawiłsięszczeryimiłyuśmiechoduchadoucha.
Pozostaliludzieczekającywkolejce,jakbydotknięciczarodziejskąróżdżką,teżnagłezaczęlisiędo
siebieżyczliwieuśmiechać.Zapłaciłemzazakupyiudałemsięwdalsząpodróż.
Dlaczegoopowiadamtęhistorię?Powodówjestkilka:
Niezależnieodtego,jakwysokowspięliśmysiępodrabiniespołecznejigospodarczej,pamiętajmy,że
oboknasjestwieluludzi,którzyzbardzoróżnychpowodówmuszązmagaćsięzzupełnieinnymi
wyzwaniaminiżmy.Ciludzietoniekoniecznieobiboki,lenieczymarginesspołeczny.
Stojącpotemnaperonie(poopisanymwyżejzdarzeniu)zastanawiałemsię,żegdybymstosunkowo
wcześniewmoimżyciuparędecyzjipodjąłinaczej,tobyćmożeteżniebyłbymdziśdobrze
opłacanym,podróżującympoświecieekspertem,lecztakimdobrym,sympatycznymczłowiekiem,
odkładającymnaboksłodyczezaosiemsiedemdziesiątdziewięć,abymóckupićsobiedoniczkęz
kwiatkami.Dlategoteż:
Powinniśmyodczasudoczasułapaćniecodystansudonaszychosiągnięćiniezmiennieokazywać
zrozumienieorazszacunekinnym,którzy–będąctaksamodobrymiiprzyzwoitymiludźmijakmy–
podjęlidecyzje,któreekonomiczniezatrzymałyichwmiejscu.Jeśliktoś,jaknaprzykładniektórzy
politycy,zpogardąwyrażasięowspółbliźnich(boktośskończyłtylkozawodówkę,wychowałsięna
podwórkuetc),tonienaśladujmytego.Pamiętajmy,żesątoreliktypostawyzczasówkomuny,które
należyjaknajprędzejwyeliminowaćznaszejmentalnościinaszegozachowania.Wkręgachludziz
pewnąklasątakiepostępowanieuchodzizaskrajnieplebejskieiwykluczające.Uważajciewięcnato,
bomożecieprzeztowróżnychsytuacjachdośćbezceremonialniezostaćzdyskwalifikowanymiitow
trybieprzyśpieszonym.
Wieluludziidzieprzezżycie,ciągnączasobą(metaforycznie)całkiemsporycień,któryprzyokazji
rzucanainnychludzi.Mojaradadlawszystkich:chceciedobrzeżyć(wszerokimtegosłowa
znaczeniu),torzucajciewżycieinnychludzipromieńsłońca,aniecień!Sprawiajcie,abydziękitemu,
żeistniejecie,wżyciuinnychpojawiałsięuśmiech,życzliwośćitopoczucie,żetaknaprawdęjesteśmy
częściamitegosamegoWszechświata.Czasem,jakwopisanympowyżejprzypadku,wymagatotylko
odrobinyuwagiizłotychosiemsiedemdziesiątdziewięć.Niemawięcwykrętów,żetozbyttrudnelub
zadrogie.Podkreślamjeszczeraz:praktykujcietakąbezpodstawnążyczliwośćtakdługo,ażwejdzie
Wamwkrew.To,wbrewpozorom,zmieninietylkożyciebeneficjentów,aleiWasze.
Jeśliznowuktośuważa,żetesłowanapisałczłowiek,któryniemapojęciaoprawdziwymżyciu,
idealista,topolecamponownieszybkąlekturętrzeciejsceny„Prologu”.
Zadaniepierwsze
Wyróbsobienawykrobieniadrobnych,uprzejmychrzeczydlainnychludzi.Itoniekonieczniew
zamianzajakieśuprzejmościdlaCiebie,aletakpoprostu–bezoczekiwanianarewanż.Niezrażajsię
tym,żeniektórzy,niecoparanoicznienastawienirodacy,będąnaCiebiepatrzećpodejrzliwie.Tow
gruncierzeczyichproblem.Ztakimuczynnymnastawieniemzakwalifikujeszsiędoznacznie
ciekawszejibardziejobiecującejgrupy,któranazewnątrztrzymaosobymyślącetylkoosobie.
DlatreninguzacznijzadanieodosóbCibliskich,którelubisz,kochaszalboprzynajmniejszanujesz.Do
tegorozpocznijodrzeczy,któredlaCiebieniebędąspecjalnymwyrzeczeniem,azrobiąpozytywną
różnicętejdrugiejstronie.Jeślijesteśrodzicem/dzieckiem,tostosunkowołatwocośtakiegowymyślić,
bomaszpojęcieopotrzebach/pragnieniachdrugiejstrony,nieprawdaż?Podobnie,kochającsięz
partnerką/partnerem,teżmożesz,nieoczekującrewanżu,zrobićcośekstra,cojednostronnie
zintensyfikujejej/jegodoznania.Jarobiętoćwiczenieregularnie,zbardzodobrymirezultatami.
Przekonaszsię,żetakienastawienietonictakiegotrudnego,żekoronaCizgłowyniespada,że
czynieniedobrajestprzyjemne,ainniludzienaglezaczynająznacznieprzyjaźniejsiędoCiebie
odnosić.Wtedymożeszrozszerzyćzakrestegoćwiczenianaludziwpracyiwszerszymkręgu
znajomych.
Wprzypadkutrudnościwyobraźsobie,żedanaosobamaakuraturodziny/imieniny,alenieżyczyła
sobieżadnegomaterialnegoprezentu.Pomyśl,codobregomożeszdlaniejzrobić–nawetjeślimiałyby
tobyćtylkomiłe,aleszczeresłowa.Podkreślamjeszczeraz:cokolwiekrobisz,musitobyćszczere!
Zadaniedrugie
Jeśliopanowałeśjużrobienietakichnieuzasadnionychdobrychuczynkówdlaludzi,którychlubiszalbo
maszdonichprzynajmniejneutralnenastawienie,tomożeszspróbowaćwersjidlazaawansowanych.
Polegaonanatym,abyśzrobiłcośtakiegodlaTwojegoprzeciwnikawpracy,biznesieczywżyciu
towarzyskim!Zdajęsobiesprawęztrudnościizagrożeńtakiejpróby,alewartoopanowaćtę
umiejętność.Jakiedyśwtensposóbzainicjowałemproces,którywpewnejfirmiezmieniłmojego
największegowewnętrznegooponentawnajlepszegoambasadora.Iniebyłowtymodrobiny
manipulacji!
Jakjużwspomniałem,jesttozadaniedlazaawansowanych,dlategonależyrealizowaćjedośćostrożnie.
Tametodaniejestnowa–jużwBibliinapisano:„JeślikażąCiprzejśćjednąmilę,toprzejdźdwie”
(Mt.5.41).
WBibliichodziłooto,żeżołnierzrzymskimógł,zgodniezprawem,nakazaćkażdemunapotkanemu
Żydowi,abytenniósłjegoekwipunekprzezdystansjednejrzymskiejmili,coodpowiadałomniej
więcejtysiącukrokom.Zrozumiałe,żekażdywtensposób„uszczęśliwiony”bagażowyodliczałdo
tysiącaipotemzostawiałswójprzymusowyładuneknadrodze.Kalkulacjadrugiejmilibyłataka:
przejściejej,jakocośniezwykłego,stwarzałodoskonałąokazjędorozpoczęciakonwersacjizwrogiem,
atamgdziejestkonwersacja,tampojawiająsięszansenaporozumienie.Dziśtodziałataksamodobrze
jakdwatysiącelattemu.
Słuchaj,comówiąinni
Pamiętacierozważaniaokorzyściachznawiązywaniarelacjizróżnymiludźmi?Jakojednąztych
korzyścirozpatrywaliśmymożliwośćnauczeniasięodróżnychludziwielurzeczyzarównoonas,jaki
oświecie.Taknaprawdę,jeśliumiejętniewykorzystamytemożliwości,towwieluwypadkach
przyczyniąsięonedozwiększenianaszegozadowoleniazżyciabardziej,niżukończeniewielu
typowychstudiówwyższych.Takbyłozarównowmoimprzypadku,jakiwieluosób,któreznam.Nie
sątowięcjakieśteoretyczne,pustedywagacje.
Dodatkowymplusem,jeślioczywiściezrobimytowłaściwie,będziedobraatmosferarozmowyi
otwarciesiędrugiegoczłowieka.Jakwidaćgrajestzdecydowaniewartaświeczki,tymbardziej,że
mówimyorzeczachbardzoprostychdozastosowania.Prostych–jeślirzetelniewykonaliściezadaniaz
poprzednichrozdziałów.
Pierwszymidośćoczywistymwarunkiem,jeślichcemysięczegośodkogośnauczyć,jestkonieczność
słuchania,cotadrugastronanamprzekazuje.Topozorniebanalnyi(jakwspomniałem)oczywisty
warunek.Wpraktycejednakbardzoczęstoobserwujęzachowaniaprzeczącetemu.Większośćludzi
sprawiawrażenie,jakbyalbomusieliudowodnićswojąwartość,opowiadająccałyczasosobieiswoich
osiągnięciach,albouważaliinnychzaniezbytświadomych„ciemniaków”,którychnależy„oświecić”,
doradzićimipouczyć.Itonajwyraźniejniezależnieodtego,czyteostatniedziałaniasąprzez
rozmówcępożądane,czyteżnie.
Spróbujcieposłuchaćuważnie,jaktowyglądawokółWas.
Toopisane(błędne)podejściemawielewad.
Postępującpodobniejakwiększość,stajemysiędlainnychludziskładnikiemwspomnianejwcześniej
niezbytzróżnicowanejtzw.szarejmasyiwwieluwypadkachbędziemytaktraktowani.Tobardzo
niekorzystne,zwłaszczajeślichcemywżyciuosiągnąćcoświęcejniższarąegzystencję,podobnądo
tej,jakążyjewiększośćwokółnas.
Zpowodujakpowyżej,jeślizależynamnaspecjalnejrelacjizkonkretnymiosobami(któremam
nadziejęwyróżniająsięczymśodtejwspomnianejjuższarejmasy),toniedajemyimżadnych
specjalnychpowodów,abytakąrelacjęznaminawiązać.Wieluludzibłędniezakłada,żewtakiej
sytuacjimożetoskompensowaćzmasowanymopowiadaniemoswoichosiągnięciach,stanieposiadania
itp.Szczególniepewnagrupapolskichmężczyznzapamiętałazeswojejmłodościtęostatniąstrategię
jakoskutecznąprzypodrywaniuniektórychnastolatekipostępujątak,jakbywmiędzyczasienicsię
wokołoniezmieniło.Tomałoskuteczneidotegodośćżałosne.Podobniewyglądatozresztąprzy
nawiązywaniuwielurelacjibiznesowych,doczegojeszczedojdziemy.
Jeślinieproszeniwystępujemywrolidoradcy,cowróżnychformachteżzdarzasięnagminnie,to
zazwyczajniezaskarbiamysobieanisympatii,aniwdzięcznościinnych.Prawieniktnielubibyć
pouczanymipoprawianym,jeśliotonieprosił.Wrezultacie,ponieważchcemydobrze,toczęsto
dziwimysię,żenasirozmówcytegoniedoceniają.Tutajzalecamkonsekwentnestosowanie
wspomnianejjużwcześniejzasadyAlexa,którabrzmi:Oilesprawaniedotyczypoważniejszego
zagrożeniaczyjegośżycialubzdrowia,tonieudzielajmykonsultacjibezzlecenia.
Zawszemożemyudzielićkonsultacjizadarmo,coteżczęstorobię,ale,pomijającwskazanypowyżej
wyjątek(zagrożenieżycialubzdrowia),nigdyzwłasnejinicjatywyibezzaproszenia
zainteresowanego.Kolejnymwyjątkiemjestbliższaidługotrwałaznajomość,kiedydrugastronadaje
nampermanentną„licencetokill”.Wtedy,teoretycznie,możemyudzielaćinformacjizwrotnej,kiedy
uznajemytozaprzydatne.Nawetwtakiejsytuacjimusimyjednakuważać,abynieprzesadzić–
potwierdzamtowielomaprzykrymidoświadczeniamizmojegożycia.Jeślimówimy,zamiastsłuchać,
to,zoczywistychpowodów(oileniemamyjakiejśwadylogopedycznej,nadktórątrzebapraktycznie
pracować),niewielenowegomożemysięnauczyć.Wtensposóbczęstowypuszczamyzrękicenne
okazjeskorzystaniazczyichśdoświadczeń,wiedzyikontaktów.Widzęto,spotykającsięzróżnymi
ludźmi.Spororozmówców,zamiastbezpłatnie„podpiąćsię”domojejwiedzy,conormalniesporo
kosztuje(honorariagodzinoweliczonewtysiącachzłotych),starasięchybazaimponowaćmi
opowiadaniemosobie.Jachętniesłucham,bozawszemogęsięczegośnowegodowiedzieć,aledla
drugiejstronyoznaczatoczęstobezpowrotniestraconąokazję–itozkilkupowodów.Popierwsze,ja
(iludziedomniepodobni)mamwieleciekawychopcjiwżyciuichęćponownegospotykaniasięz
osobami,któregłównieopowiadająosobie,swoimżyciuiznajomych,jestumnieraczejograniczona.
Podrugie,jeżeliktośniepotrafisłuchać(niemówiącjużobrakuinnychumiejętności,którymidotąd
zajmowaliśmysięwtejksiążce),togeneralnienierekomendujęgoaninawetniekontaktujęzinnymi
znajomymi.Atenostatnikrągjestwmoimprzypadkudośćszerokiiwartościowy–spójrzciechoćbyna
listędotychczasowychklientównamoimblogu.Takarekomendacjazmojejstrony(podobniew
przypadkuwieluludzi,którychznam)wiążesięzpewnympołożeniemnaszaliwłasnejreputacjiico
naturalne,niebędętegorobiłdlakogoś,ktomapodstawowebraki–nawetjeślibyłbybardzo
sympatycznymiinteligentnymczłowiekiem.Podkreślam,żenietylkojatakrobię,więcweźciesobiete
zdaniamocnodoserca.
Jeszczemałyaspektbiznesowy.WieluzWaszarabianażyciedziękijakiejśformiekomunikacjiz
innymi.Gadulstwownegocjacjachjestjednymznajbardziejrozpowszechnionychinajbardziej
„samobójczych”błędówpopełnianychprzeznegocjatorów!GdyszkolęwPolsceludzi,którzymają
prowadzićpoważniejszepertraktacje,tobardzoczęstopierwszympunktemwarsztatówjestdość
brutalnaamputacjategożgadulstwa,boczasujestmało,abłądbardzopoważny.Nażywopokazuję,jak
bezlitośniemożnawykorzystaćkażdenieostrożnewychyleniesięszkolonegoimyślę,żeuczestnicy
zapamiętujątonadługo.Tutajniemamtakichmożliwości,niechcęteżzamieniaćtejksiążkiw
podręczniknegocjacji.Poprostusygnalizujęproblem.Wykonanieponiższychzadańbędziedobrym
początkiemzmiany,abyzacząćsobieztymlepiejradzić.
Abynaszwewnętrznyprzełącznikczęściejbyłwpozycji„słuchanie”niżwpozycji„nadawanie”,warto
wykonaćponiższezadania.
Zadaniepierwsze
Wceluwyrobieniasobiepostrzeganiawtymzakresie,wkontaktachzludźmizwróćuwagęnatych,
którzy:
nieproszenistarająsiędoradzaćinnym,pouczaćichlubpoprostukrytykować,
włączają„autopilota”idłużejniżdziewięćdziesiątsekundwjednymciąguopowiadająosobie,swoich
osądach,doświadczeniachiprzeżyciach,niezważającprzytymnato,naileaudytoriumrzeczywiście
jestzainteresowane.
Zwróćuwagęnato,jakczujeszsięwtedyjakosłuchaczipomyślotym,iluciekawychrzeczyniedowie
siędrugastronatylkodlatego,żejestnanadawaniu,anienaodbiorze.
Zadaniedrugie
Wykorzystującwyostrzonepostrzeganie,starajsięzaobserwować,kiedyTy,wrozmowachzinnymi,
robiszpowyższedwabłędy.Jeśliuważasz,żeichniepopełniasz,to:
nagrajswojewypowiedzipodczasrozmówtelefonicznych,któreprowadzisz,apotemprzeanalizuj
dokładnieichprzebieg–możeszbyćbardzozaskoczonytym,costwierdzisz,
poprośosobęzaufaną,abydyskretniezwracałaCiuwagę,kiedyalboudzielaszkomuśkonsultacjibez
zlecenia,albozapędzaszsięwmówieniubezsprawdzania,czydrugąstronęnadaltojeszczeinteresuje.
Niezgaduj–pytajiróbtodobrze
Jeśli,coomówiliśmywpoprzednimrozdziale,powinniśmyumiećsłuchaćinnychludzi,tonaturalnie
niemożemysięograniczyćdobiernegoczekania,ażktośsamzsiebiezaczniemówić,choćitosię
czasemzdarza.Podstawowymnarzędziemnawiązania,podtrzymaniaiwraziepotrzeby,kierowania
rozmowąjestumiejętnezadawaniepytań.Podkreślamsłowo„umiejętne”,bosmutnymfaktemjestto,
żewiększośćPolaków,mimorozpowszechnionegowykształceniawyższego,matutajumiejętnościna
poziomieśredniozaawansowanegoobcokrajowcauczącegosięnaszegojęzyka.Tobardzosurowaocena
inapewnowzburzyniektórychzWas,alejeśliobiecałempisaćtutajprawdę,jakjest,toniemogętego
pominąć.Wczymrzecz?
Posłuchajcieuważnie,jakiepytaniazadajewrozmowiewiększośćludziwokoło.Włączciedowolny
programpolskiejtelewizji,teżitakiprowadzonyprzeznagradzanegwiazdydziennikarstwa,poczym
uważnieposłuchajcie,jakone(oni)torobią(patrzpoprzednirozdział).
Wczasie,kiedypiszętęksiążkę,sytuacjawyglądaciągletak,żezazwyczaj–jeślijużwogólezadają
onipytania(aniepoprostuopowiadająotym,coimsamymsięwydaje)–toprzeważniesątopytania
zamknięte,czylitakie,którewymagająodrozmówcykrótkiej,konkretnejodpowiedzi:„tak”albo„nie”.
Pewnymwariantemtegosąpytaniaalternatywne,kiedyrozmówcamaprostywybórzzazwyczaj
dwóchmożliwości,alboukrytepodpostaciąpytańzamkniętychpytaniasugerujące.Podajmyna
początekparęprzykładówdlawyjaśnienia,ocomichodzi.
Typowepytaniezamknięte,zaczynającesięodsłowa„czy”,naprzykład:„Czypanjestzadowolonyz
wynikusondaży?”.Pytającymapewnąhipotezęnatentematipoprostupróbujejąpotwierdzić.
Rozmówcadoniczegoinnegoniejestmupotrzebny!Jeślidrugastronaodpowietylkonazadane
pytanie,mówiąc„tak”albo„nie”,towtymkonkretnymprzypadku,zdającsobiesprawęz
indywidualnościtego,codlakażdegooznaczazadowolenie,właściwiedalejniewielewiemy.Pytanie
„Copansądziowynikachsondaży?”,bezpodawaniadalszychopcji,zdecydowaniezwiększyłoby
szansenadowiedzeniesięczegoświęcejodrozmówcy.
Wariantpytaniazamkniętego,bez„czy”,wyrażonegotylkointonacjągłosu:„Jestpanzadowolonyz
wynikówsondaży?”–rezultatjakpowyżej.
Pytaniealternatywne,naprzykład:„CzywolałbypanwspółpracowaćzpartiąXczyzpartiąY?”.
Pytającywswojejmądrościzakłada,żerozmówcanierozważażadnychinnychwariantów.Próbujepo
prostusprawdzić,którazjegodwóchhipotezjestsłuszna.Ajeślirozmówcawolałbyzrobićcośsolo,
albozpartnerem„Z”,totegopytającywogólejużniebierzepoduwagę.Jeśliniebędziemiał
szczęścia,tonigdysiętegoniedowie.Prostepytanie:„Zkimwolałby/chciałbypanwspółpracować?”
(bezsugerowaniajakichkolwiekopcji!)lepiejpomogłobyodkryćpunktwidzeniarozmówcy.
Pytaniesugerujące,typu:„Czynieuważapan,żenajlepiejbyłobydlaWaszrobienieX?”–tutaj
pytającymajakąśtezęlubhipotezęipróbujejąpotwierdzićurozmówcy.To,jakajestwizjarozmówcy,
wtymmomenciewogólegonieinteresuje.Wprzeciwnymwypadkuzadałbyinteligentniejszepytanie,
naprzykład:„Co,panazdaniem,najlepiejbyłobyzrobićwdanejsytuacji?”.
Totylkokilkabardzoprostychprzykładówpokazujących,dlaczegooglądaniepolskiejtelewizjiwwielu
wypadkachjestszkodliwe–podświadomieczerpiemyztegoniedobrewzorce.Przytymnarazie
rozważyliśmytylkowadytakichpytańzpunktuwidzeniaichwartościpoznawczej.Ponieważjestto
książkaorelacjach,toniebędęsięrozpisywałotym,jakbardzobrakumiejętnościzadawaniapytań
otwartychmścisięwnegocjacjachwszelkiegorodzaju.Wierzciemi,negatywneskutkiteżsąbardzo
poważne!
Dotegodochodzijeszczeaspektemocjonalny,czylito,jakrozmówcaczujesiępotraktowany(mamytu
przykładdośćprzedmiotowegosposobutraktowania).Tutaj,wrelacjachprywatnych,spektrumjego
reakcjisięgaodobojętnościibrakuzaangażowaniawdalsząrozmowę,pozniecierpliwienieiwkońcu
brakszacunkudlapytającegopartnera.Wrelacjachzawodowychludzienaprawdęwyszkoleniw
komunikacji(ajestichwdobrychfirmachcorazwięcej),patrząnakogośposługującegosiętak
ograniczonymrepertuaremjaknagitarzystę,któryopanowałgranietylkotrzechprostychakordów,a
chcemuzykowaćwkoncertującymzespolemuzycznym.Odbiedymożnacośzagrać,aletylko„od
biedy”...Chcemycośtakiegokomunikowaćpotencjalnemupracodawcyczypartnerowibiznesowemu?
Reasumując,będącniewolnikamizadawaniapytańzamkniętych(anieoszukujmysię–większość
naszychrodakównimijest!),nietylkobardzoograniczamysobiemożliwościbliższegopoznania
różnychciekawychosób,aleteżwykluczamysięzwieluatrakcyjnychmożliwościzarabianiapieniędzy.
Niemuszęchybatłumaczyć,jakbardzoujemniewpływatonamożliwąjakośćnaszegożycia–
niezależnieodtego,czysobiezdajemyztegosprawę,czyteżnie.
Wobectakpoważnegoproblemu,jeślinaprawdęchcemypójśćwkontaktachzinnymi„doprzodu”,to
musimyintensywniepopracowaćnadjegorozwiązaniemitoniewteorii,leczwpraktyce.Dlatego
zalecamWamuważneistarannewykonanieponiższychzadań,apotemdalszeregularnećwiczenie.Ja,
mimoponaddwudziestoletniejpraktykijakotrenerikonsultant,całyczastorobię,atochybamówi
wiele.
Zadaniepierwsze
Zacznijuważnieobserwować,jakiepytaniazadająwrozmowieludziewokółCiebie.Odczasudoczasu
włącztelewizoriposłuchaj,cowtymkontekściewyrabiajątamróżni,częstokasującybardzoduże
gażecelebryci.Spróbujwyłapaćwszystkieprzypadkiopisanepowyżejipomyśl,jakiemiałbyś
odczucia,gdybyśsiedziałnamiejscuichrozmówcy.
Niechodzitutajowytykaniekogokolwiekpalcami,leczjedynieowyrobieniesobiepostrzeganiawtym
zakresie.Jeśli,podobniejakznakomitawiększośćCzytelnikówtejksiążki,niewylądujeszkiedyśu
mnienawarsztatach,tobędzieszmusiałwtrakcienaukisamdawaćsobieinformacjęzwrotną,awtedy
topostrzeganiebędzieCikonieczniepotrzebne.
WyraźnieostrzegamCięprzeddawaniemtakiejnieproszonejinformacjizwrotnejznajomym
wszelkiegorodzaju,choćnapewnoznajdzieszbardzowielesytuacji,wktórychmógłbyśtozrobić.
Zasada„Nieudzielajkonsultacjibezzlecenia”matutajpełnezastosowanie.
Zadaniedrugie
Jeślijużwyrobiłeśsobielepszepostrzeganie,toczasprzejśćdomniejprzyjemnejczęści–zastosowania
tegonasobie.
Zacznijobserwowaćsiebiesamegowrozmowachzinnymiispróbujprzyłapywaćsięnatym,kiedy
popełniaszbłędyopisanewtymrozdziale.Tojestnapoczątkutrudniejszeniżsięwydaje,botakwiele
rzeczyrobimywmiędzyczasieautomatycznie,niezdającsobiewogóleztegosprawy!Tojest
wygodne,ajachcę,ba,wręczwymagam,abyśtego„autopilota”wyłączył!Nocóż,chceszwżyciu
zacząćlądowaćwatrakcyjniejszychmiejscachniżdotychczas,tomusiszprzejąćstery–przynajmniej
odczasudoczasu.
Wtymzadaniuobserwowaniasamegosiebiemożeszkorzystaćzróżnychpomocy.Możesznaprzykład
nagrywaćczęśćTwoichrozmówtelefonicznych,któreprowadziszipotemanalizować,coijak
powiedziałeś.MożeszwtajemniczyćkogośnaprawdębliskiegoipoprosićozwracanieCiuwagina
błędy.Gdyjasiętegouczyłem,tonajlepszymźródłeminformacjizwrotnejbyłodziesięcioletniewtedy
dzieckomojejprzyjaciółki.Popoinstruowaniuocochodziidaniu„licencetokill”,byłtonaprawdę
bezlitosnycoach,dziękiktóremuwielesobieuświadomiłemiterazmogęotympisać.
Zadanietrzecie
Abyśniepozostałtylkozmałobudującąświadomościąwłasnychbłędów,popracujmytrochęnad
opanowaniemlepszychzachowań.Takimbardzodobrymiskutecznymrozwiązaniemjestużywanie
pytańotwartych.Nietylkopozwalająonerozmówcywypowiedziećsięswobodnieibezjakiegokolwiek
ograniczaniagoznaszejstrony,nietylkosądobrymnarzędziemwsytuacjachnegocjacyjnychczy
konfliktowych(doczegowrócimy),aleteżpozwalająnamczasemdowiedziećsięrzeczy,któresame
nigdynieprzyszłynamdogłowy.Czytosądobrerzeczy,czyzłe,tozależy,alezazwyczajlepiejbyć
świadomym,cosiędzieje.Wwielumiejscachwinterneciemożeszznaleźćdefinicjępytańotwartych,
dlategotutajniebędęjejpowtarzał.Zamiasttegoskoncentrujsięnakilkuniezwykleprzydatnych
pytaniachonastępującejkonstrukcji:
Pytaniazaczynającesięod„co”–„CosądziszoX/otym,żeX?”,„Cospowodowało,żeX?”,
Pytaniazaczynającesięod„jak”–„JakzrobiłeśX/żeX?”,„JakwyobrażaszsobieX?”,
Pytaniazaczynającesięod„wjakisposób”–„WjakisposóbdokonałeśX?”,„Wjakisposóbmato
działać?”,„Wjakisposóbchceszosiągnąć/zrobićX”.
Dlauproszczenia,weźpytaniaztychtrzechgrupispróbujwmyślachpoprowadzićkilkarozmówze
znajomymitak,abywichtrakciewykorzystywaćtepytaniajaknajczęściej.
Niekiedypomocnemożebyćwykonywanietegozadaniazgłośnymwypowiadaniemtychżepytań.
Tozadanienapoczątkumożebyćtrudnezewzględunadotychczasoweprzyzwyczajenia–nie
zniechęcajsiętym.
Potemzacznijztymiznajomymifaktycznierozmawiaćwtensposób.Umiejętnośćwłaściwego
zadawaniapytańmożeszopanowaćwyłączniewpraktyce.Najlepiejzacznijodstosowaniajejw
niezobowiązującychrozmowach,przyktórychstawkajestniewielka.Jakcośniewyjdzie,toniebędzie
problemu.Postarajsiędojśćdostanu,kiedyotwartepytaniabędzieszzadawałwogóleotymnie
myśląc–takjaktojestzezmianąbiegówwczasiejazdysamochodem.Tonazywasięnieświadomą
kompetencjąiwtymwypadkujejosiągnięciejestkoniecznością.
Wmiędzyczasiezacznijpodobnieprzygotowywaćsiędobardziejzaawansowanychrozmów,na
przykładdowszelkiegorodzajunegocjacji.Przygotowany„nasucho”,zacznijwprowadzaćtepytaniai
dotakichrozmów.Zobaczysz,jakwmiaręnabieraniawprawyzwiększysięTwojaskuteczność
negocjacyjna.
Dobreopanowanieumiejętnościzzadaniatrzeciegojestjednymzkluczowychelementównietylkona
drodzedobardzodobrychkontaktówzinnymi,aleteżdosukcesówwwielurelacjachbiznesowych.
Dlategowartopoświęcićnawetsporoczasu,abysprawniewprowadzićtakiepytaniadoswojego
repertuaru.
Możeszśmiałopoświęcićnaniekilkatygodni(serio!)iciąglebędzietobardzodobrainwestycja.
Nakoniecjeszczeistotnauwagaopytaniachzamkniętych.Jakkażdyelementjęzyka,mająoneswoje
uzasadnienieizastosowaniewpewnychokreślonychsytuacjach.Przykłademjestpotwierdzenieczyjejś
deklaracjizrobieniaczegośalbopotwierdzeniekonkretnegofaktu.Tujestpodobniejakzużywaniem
młotka–wartokorzystaćzniegoprzywbijaniugwoździ,aleniewprzypadkukażdejpracynaprawczej.
Wykażsięniecowiększąfinezjąiszerszągamąnarzędzi.
Nieprzerywaj
Wtymrozdzialezajmiemysięniezwyklepopularnąprzypadłościąnaszychrodaków,amianowicie
tendencją,abywrozmowiezdrugimczłowiekiempokazaćmu,żewcaleniezależynamnatym,aby
dowiedziećsięodniegoczegośnowego.Wpoprzednimrozdzialemówiliśmy,żetypowyPolak
pokazujerozmówcy,jakijestinteligentnyiiletosamwie,ajeślijużpyta,toprzeważnietylkopoto,
abypotwierdzićswojeprzypuszczenia.Dotegodochodzijeszczejednaprzywara,amianowicie
przerywanierozmówcywpółzdania.Potemnastępujealbodopowiedzenietego,co(wedługnas)nasz
rozmówcachciałpowiedzieć,albopolemikaztymże.Bardzoczęstoprzerywającyniemazielonego
pojęciaotym,codrugirozmówcarzeczywiściechciałpowiedziećwdalszejczęści,przezcokończysię
tojegomniejszymalbowiększymblamażem!
Zzabawnymprzypadkiemspotykamsiębardzoczęsto,kiedypokazujęBerlinznajomymzPolski.W
centrumznajdujesięmiędzyinnymizbudowanawXIXwiekusiedzibaSenatuiburmistrzamiasta,od
zawszenazywanaCzerwonymRatuszem.Regularnierozgrywasiętunastępującydialog:
–TojestsiedzibaSenatuiburmistrzaBerlina,zwanaCzerwonymRatuszem.Nazwapochodziod...–
mówiętoizwyklewtymmomenciejakieśosiemdziesiątprocentrozmówcówprzerywamii
dopowiada:
–…botutaj–pewnymsiebiegłosemmówią–urzędowalikomuniści.
Tymczasemsiedzibatazbudowanazostałazczerwonejcegłyitoztegopowodu(aniewzwiązkuz
komunistami)jesttaknazywana.
Toakuratniewinnyprzypadek,alepostępowanietakiejestbardzorozpowszechnioneitowsytuacjach,
kiedykonsekwencjesąznaczniepoważniejszeniżmójuśmiechipomyślenie:„jeszczejeden/jedna”.
Ewidentnewadytakiegodziałaniasąnastępujące:
Dobrowolnieodcinamysięodinformacji,któremogłybybyćdlanasbardzoistotneizastępujemyje
naszymidomysłami.Częstowidzętoszkolącnegocjatorów–pogadulstwie,jesttonastępny
„samobójczy”błąd,jakimożnawtakiejsytuacjipopełnić.
Takjakwopisanym„przypadkuberlińskim”,pokazujemyrozmówcynasząignorancjęidotegorobimy
tobardzogłośnoiwyraźnie.Gdybyśmydokońcawypowiedzipartneratrzymaliustanaprzysłowiową
kłódkęipoprostusłuchali,tonietylkouniknęlibyśmytakiegowątpliwegopopisu,aleteżdowiedzieli
sięczegośnowego.
Pokazujemyrozmówcy,żemamywewnętrznąpotrzebę„pokazaniasię”,comożesugerowaćnasze
słabepoczuciewłasnejwartościi/lubbrakelementarnejogłady.Towoczachwieluciekawychludzi
przesuwadelikwentadogrupy,wktórejnaprawdęniechcielibyściesięznaleźć.
JeżeliterazktośzWasuważa,żepowyższyproblemgoniedotyczy,tozalecampodwójnąuwagę!Jest
onniezwyklerozpowszechniony(widaćtonaprzykładwtelewizji,choćnietylko)imnóstwo
inteligentnych,wykształconychosóbtaksięzachowuje,wogóleniezdającsobieztegosprawy.Dla
pocieszeniamogędodać,żejakmamsłabszydzień,tosammuszęsiępilnować,abytegonierobić.
Jaksobieztymporadzić?Tutaj,podobniejakprzyzmianieinnychzautomatyzowanychnegatywnych
nawyków,postępujemywtrzechkrokach:
wyrabiamysobiepostrzeganie,obserwującinnych,
ztymwyostrzonympostrzeganiemuważnieprzyglądamysięwłasnympoczynaniom,dającsobie
solidnego„kopa”zakażdymrazem,kiedyuświadamiamysobie,żewłaśniepopełniliśmydanybłąd,
poodpowiedniejilościpowtórzeńpoprzedniegopunktuprzyłapujemysięzanimpopełnimybłąd.
Aterazczasnazrobienietegowpraktyce.
Zadaniepierwsze
Włącztelewizor,nastawprogrampolskiejtelewizjiiobserwuj,jakdziennikarskaipolityczna„elita”
tegokrajuprzerywarozmówcomi„zgaduje”,codrugastronachciałapowiedzieć.Gdyzobaczysz,jak
wieleosóboznanychnazwiskachtakrobi,tonapewnoprzestanieszuważaćsięzagorszego.Nabijanie
sięzinnychniejestjednakcelemtegozadania.Jakjużwspomniałem,chodziowyostrzeniesobie
własnegopostrzegania.Jeśliuznajesz,żetymcelebrytomnieprzeszkodziłotozostaćosobamiznanymi,
tozauważteż,żewiększośćznichstałasiętakowymiwniecoinnychczasach,niekiedyteżwbardzo
różnysposób.Dzisiajniepolegałbymnatym,żenaśladowanietegorodzajubłędówbędziepomocnew
osiągnięciusukcesu.
Zadaniedrugie
Poprzedniezadaniezaleciłemrobićwyłącznieztelewizorem,boonniepogniewasię,jeślibędziesz
koncentrowaćsięwyłącznienajednymaspekcie,lekceważącwszystkoinne.Teraz,uzbrojonywnowe
umiejętności,obserwujznajomychludziwróżnychrozmowach.Starajsięwyłapać,kiedypopełniają
błądopisywanywtymrozdziale.Szczególniełatwostwierdzisztonaprzykładzrodzicami,ponieważw
ichpokoleniujesttonagminne.Pamiętaj,abyniedawaćrozmówcominformacjizwrotnejbez
jednoznacznegozleceniazichstrony!TojestćwiczeniedlaCiebie,aniesposóbnapogorszeniesobie
relacjizinnymi.
Zadanietrzecie
Wyposażonywprecyzyjniedziałającepostrzeganie,zakażdymrazem,kiedyprzerwieszrozmówcy,
postarajsięprzyłapaćnatym,uświadamiającsobiejednocześnie,jakjesteśsłabywtakelementarnej
umiejętnościkomunikacjimiędzyludzkiej.Todziałazazwyczajwkurzająco,towiem,aleprzeważniepo
kilkutakichincydentachnagleuświadomiszsobiesamzamiar,zanimrzeczywiściepopełniszbłąd.To
daCimożliwośćwyborulepszejopcji,któraprzeważniebrzmi:„Trzymajbuzięnakłódkę”.Teraz
wystarczyświadomietrochęzapanowaćnadtąchęciąwtrąceniasię,apopewnymczasiezrobisięz
tegopożytecznynawyk.Tooczywiścietrzebaćwiczyć,apotem,jakwidaćnawspomnianymwyżej
moimosobistymprzykładzie,pilnowaćsięregularnie.
Słuchajaktywnie
Jeżeli,drogiCzytelniku,nietylkodoczytałeśdotegomomentu,aleteżsolidniewykonałeśwszystkie
zalecanećwiczenia,tonależyszdozdumiewającowąskiejgrupyludzi,którzywmiaręswobodnie
posługująsiętymidotychczasomówionymielementarnyminarzędziami.Terazkolejpołączyćjew
prostą,niemniejbardzoskutecznątechnikęprowadzeniarozmowy,amianowiciewtzw.aktywne
słuchanie.
Opistejżetechnikibeztruduznaleźćmożnawinternecie,więctutajskupięsiętylkonatychkilku
aspektach,któresąrzadziejporuszanewtakbezpośrednisposób,ajednocześniedecydująopraktycznej
skutecznościjejzastosowania.
Istotneipożytecznejestjejużywanienapoczątkuznajomości,anawetwpojedynczejrozmowie
później,oczymprzeczytacieponiżej.Dodatkowym,ważnymzastosowaniemjestrozwiązywanie
sytuacjikonfliktowych,szczególnietychnaładowanychnegatywnymiemocjami.
Słuchającaktywnie,chcemy,aby:
naszrozmówcapoczułsiędobrze,
nabrałdonaszaufania,
otworzyłsięprzednami.
Potem,kiedypierwszelodysąjużprzełamane(awłaściwie„roztopione”,bonieużywamysiłytylko
osobistegociepła),możemydołożyćdotegoinnecele,naprzykład:
rozszerzenienaszejwiedzywzakresie,wktórymrozmówcawiewięcejodnas,
znalezieniekluczowychmożliwościporozumieniawsytuacjachproblematycznychczy
negocjacyjnych.
Zauważyliście,żeteostatniedwacelestaramysięosiągnąćdopieroponawiązaniudobregokontaktuz
rozmówcą?Większośćludzipopełniatenbłąd,żestawiajesobieodpierwszegozdaniarozmowy,co
częstopoważnieutrudniaichosiągnięcie.
Stosującaktywnesłuchanie,sygnalizujemyrozmówcynaróżnesposoby,że:
rozmowaznimjestdlanaswartościowa,
to,comówi,jestdlanasinteresujące,
chcemy,abymówiłdalejibędziemygouważniesłuchać.
Podkreślam,żesygnalizujemynaszerzeczywistezainteresowanie,anieudajemygo!.Warunkiem
takiegodziałaniajestautentycznezainteresowanietymczłowiekiem.Jeżelinatymetapienaszej
wspólnejnaukinadaluważacie,żeinniludzieniesąinteresujący,tocośposzłonietakipolecam
powrótdopoczątkuksiążkiiuważneprzeczytaniewcześniejszychrozdziałów!Przyniedoborze
motywacji,abytozrobić,przeczytajcie…Tak,tak,zgadliście–przeczytajcietrzeciąscenę„Prologu”–
możetojąpoprawi.
Wracającdotematu–ludzie,szczególnieci,odktórychmożemysięczegośwartościowegonauczyć,są
dośćwyczuleninafałszwszelkiegorodzaju,więcponownieostrzegamprzedpróbamiudawaniai
wszelkiegorodzajumanipulacji.Wnajlepszymprzypadkuosiągniemysukcesyrównie„autentyczne”
jaknaszewłasnezachowanie.Zewstydemprzyznaję,że–jakprawdopodobniewiększośćznas–
próbowałemtegokiedyśwżyciuizwłasnegodoświadczeniastanowczoodradzam!
Jakwpraktycesłuchaćaktywnie:
Jeżelidrugastronamówi,toabsolutnietrzymamyjęzykzazębamiitylkosygnalizujemy,żesłuchamy,
wsposóbnieprzerywającynadawcy.Typowesygnały,tokontaktwzrokowy,potakiwaniegłową(we
właściwymrytmie!),atakże„aha”,„mhm”–wodpowiednichmomentach.
Jeżelirozmówcaprzestałmówić,achcemy(chcemy,nieprawdaż?),abykontynuował,tozadajmymu
pytanieotwarte(jużumiemyjezadawać),najlepiejdotycząceczegoś,coonwłaśniepowiedział.
Jeślichcemysięupewnić,żedobrzezrozumieliśmypartneraalbonawiązaćdorozmowy,którazostała
przerwanawprzeszłości,toużytecznąjestkombinacja:„Typowiedziałeś,że…”pluscytat,pluspytanie
otwartedotyczącetamtejwypowiedzi.Częstojużsamo„Typowiedziałeś,że...”pluscytat,skłania
rozmówcędomówieniadalejiwtedyoczywiścienieprzerywamymupytaniem,tylkozachowujemyje
donastępnejprzerwywwypowiedzi.
Typowebłędypopełnianeprzezwiększośćludzi,którzychcązastosowaćtętechnikę:
Przerywanierozmówcy–zjakiegokolwiekpowodutorobicie,tosygnalizujecie:„Mamgdzieśtoco
mówisz,tocojachcęterazpowiedziećjestważniejsze”.Tojestataknapoczuciewłasnejwartościtego
drugiegoijakotakigenerujewnimnegatywneodczuciawWaszymkierunku!Napewnotegochcecie?
Wniektórychkręgach,naprzykładwkulturzeanglosaskiej,jesttoskrajnienieuprzejmeikwalifikuje
delikwentajakodzikusapochodzącegoniewiadomoskąd.Otymwartopamiętaćtakżewobliczufaktu,
żewieluzWaspróbujeszczęścianaemigracji.
Natymetapierozmowywrzucaniedoniejwłasnychprzeżyćidoświadczeń:„Jateżkiedyśtam
byłem…”albo„Umniewyglądałototak…”
Ocenianie,osądzanielub–cogorsza–krytykowanietego,copowiedziałrozmówca.
Pouczanierozmówcy–pamiętacieounikaniuudzielaniakonsultacjibezzlecenia?
Bagatelizowanietego,conampowiedziano.Toostatnieszczególnieczęstomamiejscewodniesieniu
dodzieci.Synmówidoojca:„Tato,jamamtakiwielkiproblem...”.Ojciecwodpowiedzi:„Synku,jak
dorośniesz,tozobaczyszdopiero,cotosąprawdziweproblemy”.Potemtakitatodziwisię,żedziecko
wolirozmawiaćzinnymiludźmi…
To,conapisałem,możezdawaćsięWamłatwymioczywistym,tylkojakwytłumaczyćfakt,że
większośćnawetbardzointeligentnychiwykształconychludziniepotrafirobićtegodobrze?
Gdybyśmyspotkalisięnawarsztatach,toiWy,drodzyCzytelnicy,zdużymprawdopodobieństwem
zobaczylibyście,jakajestróżnicapomiędzytym,coumiecie,atym,cojestmożliwe.Piszętobez
wywyższaniasię–poprostuzależymi,abyścieuświadomilisobie,jakwielepotencjalnychmożliwości
marnujecieprzyaktualnympoziomietejumiejętności.
Naszczęście,podobniejakprawiewszystko,oczympiszęwtejksiążce,jesttomożliwedo
opanowania.Przeczytanieiprzemyśleniepowyższegorozdziałutodobrypoczątek,ale–jaksię
zapewnedomyślacie–praktykabędziedecydująca.Przejdźmywięcterazdokonkretnychzadań.
Znówstarałemsięułożyćjetak,abykażdyporadziłsobiebezemnie.Gdybypojawiłysięjednak
trudności,toskontaktujciesięzemnąnablogu–cośwymyślimy.
Zadaniepierwsze
Włączsobiefilmlubprogrampublicystyczny,wktórymwypowiadanesądłuższekwestie.Możeszgo
sobienagrać(jeślijesttakamożliwość),byćwiczyćnatymmaterialewdowolnymmomencieido
skutku.Wyobraźsobie,żetelewizorlubgłośnik,któregoużywasz,tożywyrozmówca.Starajsię
nawiązaćztymrozmówcąkontaktwzrokowyiutrzymaćgopodczaswiększościczasudanej
wypowiedzi.KiedyjużtoniesprawiaCikłopotu,todołóżdotegosygnalizowanieskinieniamigłowyi
potwierdzeniemtypu„aha”lub„mhm”wodpowiednichmomentach.
Jeżelimaszjakąkolwiekkamerę,toustawjątak,aby„patrzyła”naCiebiezpozycjirozmówcy.Nagraj
to,corobisz.Odtwórztonagranie–zwracajuwagęnato,gdziepatrzyszwczasiesłuchaniaiczy
sygnalizujeszsłuchaniewrytmieitempiedopasowanymdotemparozmówcy.Jeśliniemaszkamery–
poprośbliskąCi,wmiaręrezolutnąosobę,abydałaCiinformacjęzwrotną,jaktorobisz.
Zadaniedrugie
Ztymsamymfilmemlubprogramemrobiszrzecznastępującą:słuchaszuważnieiprzykażdym
bardziejrozbudowanymzdaniuzatrzymujeszodtwarzanie,poczymzadajeszrozmówcypytanie
otwarte,dotyczącetego,coonwłaśniepowiedział.
Jeślinapoczątkubędzietotrudneibędziewymagałoczasunazastanowieniesię,tonieprzejmujsię
tym.Jesttonormalneuludzi,którzytegonigdywcześniejniećwiczyli.Właśniedlategonapoczątku
robisztoznagraniem,anieżywymczłowiekiem.Niktsięniebędzieaniśmiał,aniniecierpliwił.Nie
przechodźdonastępnegozadania,zanimniebędzieszumiałwykonaćtegopłynnieibezproblemów!
Gdybyśmiałkłopotyzszybkimzadawaniempasującychpytań,towróćdozadaniatrzeciegoz
rozdziałupt.„Niezgaduj–pytajiróbtodobrze!”ipoćwiczjeszcze.Toważne,żebyśwykonałto
zadaniedobrze,zanimprzejdzieszdokolejnego.
Zadanietrzecie
Poopanowaniuumiejętnościzobydwupoprzednichzadań–czasjepołączyć.
Puszczaszzatemtosamonagranie.Tymrazemzarównosygnalizujeszsłuchanie(jakwzadaniu
pierwszym),jakteżzadajeszwłaściwepytaniaotwarte,odczasudoczasustopująclosowonagranie.
GdytoidzieCijużgładko,tobierzeszcałkieminne,nowenagranieipróbujeszrobićtoodrazu–bez
uprzedniegoćwiczeniaobydwuelementów.Niezważajnaewentualnetrudności–wkońcustaraszsię
opanowaćnową,bardzoważnąumiejętność!
Nawetjeślidotądbyłeśnieśmiałymlubintrowertycznymczłowiekiem(cokolwiekbytomiało
znaczyć),towtensposóbbezpiecznieiwTwoimwłasnymtempiemożesznauczyćsięczegoś,co
odpowiedniozastosowane,wprowadzidoTwojegożyciacałkiemnowąjakośćiotworzynowe
możliwości.Kiedyśteżtakibyłemizcałymprzekonaniempotwierdzam,żewarto!
Zadanieczwarte
Jeślipoczułeśsięjużwmiarękomfortowo,wykonującpoprzedniezadania,toczasnapróbowanietego
zżywymirozmówcami.Tutajnapoczątekmaszdwiepraktyczneopcje:
Jeżelimaszbliskąosobę,którateżchcenauczyćsiętejtechniki(najwygodniejszyprzypadek),to
możeciezrobićsobietoćwiczeniewramachwspólnejzabawy.Obiestronybędąwpełniświadome,o
cochodziimożnaćwiczyćnapełnymluzie.
Winnymprzypadkuzalecamćwiczenienapoczątkuzosobaminieznajomymilubtymi,zktórymiznasz
siępowierzchownie.OsobyznająceCiębliżejmogłyprzyzwyczaićsiędoTwojegouprzedniegostylu
komunikowaniaiterazmogąodbieraćCięjakosztucznego.Jeżelimaszoporyprzedtakimmiłymi
sympatycznymzagadywaniemnieznajomych,to,zanimtegospróbujesz,przeczytajnastępnyrozdział.
Potemkonieczniewróćdotegozadania.
Zadaniepiąte
Zacznijwprowadzaćaktywnesłuchaniedowiększościrozmów,któreprowadzisz.Spróbuj,po
rozkręceniusięrozmówcy,zmieniaćkierunekdalszejkonwersacjiodpowiedniodobranymipytaniami
(otwartymi!).Napoczątekzmieniajkierunekrozmowydelikatnie,abynabraćwprawy.Gdypoczujesz
sięztymkomfortowo,tomożeszzacząćdokonywaćbardziejradykalnychzwrotów–najlepiej
używająckonstrukcji:„Ataknamarginesie,tocosądziszoX?”,gdzieXjestnowym,częstoradykalnie
nowymtematemrozmowy.
Jeślizrobisztonaprawdędobrze,tozdziwiszsię,jakgładkorozmówcapójdziezaTobą.Jeślinie–toz
jegostronymożepaśćpytanie:„Dlaczegoakuratotopytasz?”(lubpodobne).Wtedy,nawszelki
wypadek,lepiejmiejjakąśrozsądnąodpowiedź,którąprzemyśliprzygotujsobiewcześniej.
Wtymzadaniuipóźniejszychjegozastosowaniachcałyczaspamiętajozagadnieniachetycznych,
którymizajęliśmysięnapoczątkuksiążki,bozaczynaszwchodzićwobszar,gdziełatwomożesz
wywrzećznaczącywpływnadrugąosobę.Jakwidaćwcaleniepotrzebadotegojakichś
zaawansowanychtechnikNLP–wystarczynaprawdędobrzerobićstosunkowoprosterzeczy!
Zadanieszóste
Mającopanowaneumiejętnościzdotychczasowychzadań,możeszpokusićsięozrobienienastępnego
kroku.
Znajdźkogoś,ktodobrzeznasięnajakiejśdziedzinie,októrejTymasztylkomiernealbonawetżadne
pojęcie.Zadajtejosobiejakieśrozsądnepytanieotwartenatematjegospecjalności,apotemsłuchaj
bardzouważnie.Starajsięwyłapaćjakiśszczegół,doktórego,oczywiściepotymjakrozmówca
zamilknie,zadaszkolejnepytanieotwarte.Potemznowusłuchajuważnie,wyłapjakiśszczegółidalej
powtarzajzadanie.Jeślibędzieszrobićtodobrze,tobędzieszwstanienawetgodzinamiprowadzić
rozmowęnatemat,októrymniewielewiesz.Rozmówcabędziesiędobrzeczuł,aTydowieszsię
nowychrzeczy.
Tojestbardzoprzydatnaumiejętnośćwnawiązywaniuciekawychznajomościzludźmi,którzyw
jakiejśdziedzinie(alboiwielu)sąznacznielepsiodCiebie.Wniecozmodyfikowanejpostaciprzydaje
sięteżnaprzykładprzynegocjacjach,więczdecydowaniewartonadtympopracować.
Niezdziwiłbymsię,gdybyś,nawetbędącbardzozmotywowanym,potrzebowałkilkutygodnina
opanowanieumiejętności,októrychpiszęwtychsześciuzadaniach.Tojestcałkowicienaturalne,bo
nietylkouczyszsięczegośnowego,aleprzytymczęstowalczyszzestarymi,bardzoszkodliwymi
przyzwyczajeniami.ToniepowinnoCięzniechęcać,bograszonaprawdęwysokąstawkęwgrze,w
którejtaknaprawdę,przyodrobiniezaangażowania,niemożeszprzegrać.Nawetjeśliniezrobisznic
innegoponadwykonaniedotądzaproponowanychprzezemniezadań,tozaobserwujeszbardzodużą
poprawęwTwoichrelacjachwszelkiegorodzaju.TooczywiścieniepowinnozwalniaćCięodzajęcia
siępozostałymizagadnieniami,którebędziemyjeszczeomawiaćwtejksiążce,boprzecieżchcesz
rozegraćwszystkiekartynadrodzedodobregożycia,nieprawdaż?
Bądźodrobinęzuchwały
Czyzastanawialiściesiękiedyś,jakszerokajestgamaWaszychmożliwychzachowańwkontaktachz
innymiludźmi?
ZnakomitawiększośćzWaspotrafizpewnościązachowaćsięwedługelementarnychzasaddobrego
wychowaniaiogólnieprzyjętychwzorców,co,wobecwspomnianegorozpowszechnionegochamstwa,
samowsobiejestbardzocenne.Dbajcieotęumiejętnośćipielęgnujcieją.AjeślizdarzyłosięWam
wyrastaćwśrodowisku,gdzietakowedobrezasadybyłynieznanelublekceważone,topamiętajcie:
nigdyniejestzapóźno,abysięznimizapoznać(wdobieinternetupowinnotobyćłatwo
rozwiązywalne)izacząćpostępowaćwzgodzieznimi.
Problempolegajednaknatym,żeograniczeniesiędotakiegopostępowaniawkontaktach
międzyludzkichniezawszecechujesięnajwiększąskutecznością.Częstoobserwuję,jakludziemiotają
sięwgranicachtego,cojestpowszechnieakceptowane,akiedyichdziałanianieprzynosząrezultatu–
sfrustrowanialbosięwycofują,albozaczynająbyćagresywni,chamscyczybezczelni.Takie
zachowanianiesąoptymalne.Przyjrzyjmysię,czyprzypadkiemniemamylepszejalternatywy.
Mojeobserwacjepokazują,żewnaszychinterakcjachzinnymimożemywyróżnićtrzystrefy:
Zachowaniagrzeczne–całkowiciezgodnezobowiązującyminormamiizwyczajami.Dopókisiędo
nichstosujemy,nicspecjalnegoniepowinnonamsięprzydarzyć.Niestetyto„nic”dotyczyteżitych
pozytywnychzdarzeńidlategoosobiścienazywamtęstrefęzakresem„mli-mli”(„ciepłekluchy”,
„ciepłemleko”).Abyśmysiędobrzezrozumieli–umiejętnośćtakiegozachowaniasięjestkonieczna,
nieoznaczatojednak,żemusimycałyczastakpostępować.
Zachowaniazuchwałe–zjednejstronywychodząoneswojąśmiałościąpozatzw.normęiogólnie
przyjętekonwenanse,zdrugiejzaś–nieidątakdaleko,abyupartnerapowodowaćniechęć,odrazę,
oburzenieczyagresję.
Zachowaniabezczelne–totakie,któredrugastronajednoznacznieokreślijakochamskie,
manipulacyjneczyoburzające.Częstozdarzasię,żeludzieoniskimpoczuciuwłasnejwartości
zaczynająwłaśnieodbezczelności,wnadziei,żeprzyniesietosukces.Nadłuższąmetęjesttobardzo
kiepskastrategia.
Zobaczmyteraz,jakwyglądakwestiaskutecznościnaszychinterakcjiwzależnościodtego,wktórymz
powyższychzakresówkomunikujemysięzinnymi.Poniższywykresniepretendujedobyciaprawdą
naukową,jestjednakodbiciemmoichwieloletnichobserwacjiieksperymentów.
Napoziomejosiodmierzamypoziomzuchwałościnaszychinterakcjizinnymiludźmi(zaznaczam
pionowymikropkowanymiliniamiumownegranicezakresów),aliniaprzerywanapokazujeich
skuteczność.
Rys.1.
Jakwidać,dopókidziałamypolewejstroniewykresu(grzeczny,całkowite„ciepłekluchy”),nasza
skutecznośćjestraczejumiarkowana.Dośćdynamicznierośnieona,gdyzaczynamydziałaćzuchwale,
osiągającmaksimumgdzieśwpobliżugranicybezczelności,abypojejprzekroczeniugwałtowniespaść
praktyczniedozera.Widaćwyraźnie,jakwieleztejpotencjalnejefektywnościtracimy,jeżeli–takjak
większośćludzi–boimysiępowędrowaćwstrefęzachowańzuchwałych.
Drugąobserwacjąjestto,żebardzobliskogranicybezczelności(mówiąckolokwialnie–idącpo
bandzie)skutecznośćtajestnajwiększa.Niewolnojednaktejniebezpiecznejgranicyprzekroczyć.
Wtymostatnimprzypadkupojawiasiępoważnyproblem,botagranicaniejestczymś,codasię
matematyczniewyliczyć,awdodatkujestonanietylkoróżnawzależnościodosoby,zktórą
rozmawiamy,alenawetzależećmożeodkonkretnejsytuacji,kontekstuiinnychczynników,będących
całkowiciepozanasząkontroląanawetmożliwościąichpostrzegania.
Czywzwiązkuztymoznaczato,żewykrestenjestbezużyteczny?Niekoniecznie.Oilebowiemnie
możemyzabsolutnądokładnościąpowiedziećosobieX,jakdalekomożeposunąćsięwzuchwałościw
stosunkudoosobyY,tomożemywefekciećwiczeńprzynajmniejnabraćdośćdobregowyczucia,gdzie
aktualniewdanymprzypadkuzaczynasięstrefaniebezpieczna.Nabycietegowymagasporejpraktykii
wiążesięteżniestetyzwypadkamiprzypracy.Takieeksperymentylepiejwięcprzeprowadzaćw
sytuacjach,kiedyniechodzionasząkarierężyciową,niemniejzdecydowaniewarto.Wrócimydonich
nakońcurozdziału.
Wzamianuzyskujemydodatkowyrepertuarzachowań,któryznacznierozszerzynaszemożliwościi
skutecznośćzarównowsferzeosobistej(naprzykładgdyszukamysobiepartnera),jakizawodowej.
Ważnejestoczywiście,abywtymwszystkimniezapominaćzasaddobregowychowaniaizawszebyć
miłymczłowiekiem.Umiejętnośćbyciazuchwałymmauzupełniać,aniezastępowaćtakiezachowania.
Napisaniedobrychzadańpomocnychwtrenowaniuzuchwałościwtakimznaczeniu,jakopisanewtym
rozdziale,jestniezwykletrudne.Jesttowtakdużymstopniukwestiąindywidualnegowyczucia,że
najlepsze,comogęzrobić,todaćWamkilkabardzoogólnychzaleceń:
NajlepiejznajdźciewgronieswoichznajomychosobęX,któranajwyraźniejwzachowaniuw
stosunkudoinnychwykraczaniecopozautartekonwenanse,amimotojestprzeznichnietylko
akceptowana,aleczęstolubiana.Zwróćcieuwagęnato,abycilubiącyosobęXbyliludźmiodość
silnympoczuciuwłasnejwartości,aniesłabeuszami,którzybojąsiękomukolwiekpostawić.Inaczej
ryzykujecie,żewybierzeciesobiekogoś,ktopoprostudominujesłabszychswojąbezczelnością–tego
zdecydowanieniechcemyzawzór.
PrzebywającwrazzosobąXwróżnymtowarzystwie,przyglądajciesięuważnie,naczympolegajej
innysposóbkomunikowania–corobiinaczejniżWy,kiedydziałaciezgodniezogólnymizasadami.
ZwracajcieuwagęnarezultatyzachowańosobyX.Jeśliwypreparujeciepewneelementy,które
doprowadziłyjądodobrychrezultatów,tozastanówciesię,czy–czystoteoretycznie–moglibyście
wbudowaćjewswójrepertuar.
Spróbujciewyobrazićsobiekilkatakichsytuacji,kiedytoWystosujecieteelementywkomunikacjiz
innymiludźmi.Zastanówciesięzarównonadtym,coijakmoglibyściepowiedzieć,abyniecowychylić
siępozadotychczasowągrzecznąkonwencję,jakteżinadtym,jakbędzieciesięratować,jeśli
przeholujecie.Maławskazówka:wielepotknięćmożnawytłumaczyćnieporozumieniem.
Zacznijciebardzoostrożnieeksperymentowaćzpowyższymielementami–najlepiejstosujciejew
relacjachzosobamiobcymiiwsytuacjach,kiedyewentualneniepowodzenieniespowoduje
poważniejszychnegatywnychkonsekwencji.
Unikajcienapoczątkurobieniategozosobami,któreWasznają,bołatwomogąoneuznaćtoza
sztuczne,wyuczonezachowanie.Wstosunkudotakichludziwszelkiezmianyzachowaniatrzeba
wprowadzaćbardzodelikatnieiwmałychdawkach,niezwykleuważnieobserwującichreakcjei
zachowującwzmożonączujność.
Wmiaręnabywaniawprawyiwyczucia,możecieeksperymentować,posuwającsięmałymikrokami
dalej,pamiętającounikaniusygnalizowaniainnymludziombrakuszacunkuiostosowaniuswojej
wersjiwspomnianychnapoczątkuksiążkizasadAlexa.
CzęśćIII.
DOBIERAJSOBIELUDZI
Uważaj,zkimsięzadajesz
Poopanowaniuumiejętności,którymizajmowaliśmysiędotąd,mamyjużniezłą„narzędziownię”,aby
znaczniepoprawiaćnaszerelacjezpraktyczniewszystkimiludźmiznaszegokręgukulturowego,
posługującymisiętymsamymjęzykiem.
Niepowinniśmyjednakztegownioskować,żezkażdymzotaczającychnasludzitakierelacjewarto
nawiązywać,niemówiącjużoinwestowaniunaszegoczasuizasobówwpracęnadnimi.Niewspomnę
nawetocorazbardziejrozpowszechniającymsięchamstwie,prymitywizmiemyśleniaibrakuszacunku
dlakogokolwiek.Odludzizarażonychtakimichorobamitrzebaodrazuodgradzaćsiękordonem
sanitarnym–niezależnieodichtytułównaukowychistanowisk,którezajmują.
Mamnamyślifakt,żeotaczającynasludziesąbardzoróżniinawetszanująckażdegoznich,zbardzo
wielomaniejestnampodrodzezarównowkwestiicelówżyciowych,jakteżpostawy,komunikacji,a
nawetzasadetycznych.Pozostawienietakichosóbnazewnątrznaszegożyciaoszczędzanamwielu
kłopotówiniepotrzebnychwydatków–zarównowsensiematerialnym(pieniądze),jaki
niematerialnym(czas,emocje).Jeżeliuświadomimysobie,ilemiliardówludziżyjenatymświecie,to
łatwozrozumiemy,żeniemakonieczności,abyśmyzadawalisięzosobnikami,którzymająnanas
negatywnywpływiewidentniepogarszająjakośćnaszegożycia.
Czytającpowyższezdania,możnaodnieśćwrażenie,żejestemnazimnokalkulującymczłowiekiem,
którydlaczystejwygodyeliminujezeswojegootoczenialudzi,którzymuniepasują.Pomijającfakt,że
chęćwygodnegożyciasamawsobiebyłabywtymwypadkuwystarczającymuzasadnieniem,toumnie
(zapewneteżiuwieluzWas)jestjeszczejedenaspekt,którykoniecznietrzebauwzględnić.
Znającsiebiedośćdobrzewiem,że–obokbyciaczasemskutecznąmaszynądorozwiązywania
problemów–jestemteż,amożenawetprzedewszystkim,bardzowrażliwymczłowiekiemiżeta
wrażliwośćumożliwiamibardzowielerzeczyzarównoprywatnie,jakizawodowo.Wiem,żebezniej
niebyłbymdziśtakdalekojakjestem!Zdrugiejstrony,jakwspomniałemwyżej,wszyscyżyjemyw
realnymotoczeniu,wktórympojawiająsięróżniludzie–niezawszewstosunkudonasmiliczydobrze
nastawieni.Wtakiejsytuacjibardzowrażliwaosobamanastępującemożliwerozwiązania:
wyhodowaćsobiegrubąskórę–czylistaćsięjakwiększośćludzi,tracącbardzopoważnyatutw
życiu,
zabarykadowaćsięprzedzłymświatemwgronienajbliższejrodzinyiprzyjaciół–toprowadzido
monokulturyiżyciawśródludzipodobnychdonas,coznacznieograniczamożliwości
wszechstronnegorozwoju,
wytworzyćsobiezdejmowalnypancerz,któryzakładamywychodzącnazewnątrz,azdejmujemyw
domu–jesttoniewygodneimożeprowadzićnawetdoróżnychzaburzeńosobowości.
robićtakjakja–łatwodopuszczaćbliżejdosiebiebardzoróżnychludzi,aleszybkoibezceregieli
eliminowaćzeswojegożyciatych,którzypobliższympoznaniunamniepasują;podkreśleniawymaga
„szybkoibezceregieli”–wnaszejkulturzemamytendencjędozbytdużejpobłażliwościicierpliwości
wstosunkudoniemiłychlubnieodpowiednichdlanaszachowańinnych.
Takaprzedstawionawostatnimpunkcieselekcjamanastępującezalety:
niewymagastępianiawsobiewrażliwości,
niewymuszaciągłegoprzestawianiasię–możnabyćcałyczastymsamymczłowiekiemzsercemna
dłoni,
umożliwiaswobodnydalszyrozwójsubtelnościodczuwaniaipostrzegania,cojestniezwykleprzydatne
wbardzoszerokimzakresiezagadnień–odseksupocząwszy,anatrudnychnegocjacjachbiznesowych
skończywszy,
pozwalamiećdoczynieniazsamymimiłymiludźmiitozarównoprywatnie,jakiwbiznesie–to
ostatnieuważamzadużeosiągnięcie,boniekażdymożeuczciwiecośtakiegostwierdzić,
pozwalawchodzićwbliskiekontaktyzbardzoszerokągamąróżnychludzi,odktórychwciążmożna
uczyćsięczegośnowego–robiąctozyskujemycorazwięcejdoświadczeniaiwprawywnawiązywaniu
bliskichkontaktów,atozmniejszapotencjalneuzależnienieodjakiejśkonkretnejosobywdowolnym
zakresieżycia.
Dodatkowymargumentemzatym,abyśmybardzostaranniedobieraliludzi,zktórymimamydo
czynienia,jesttzw.rezonanslimbiczny.Tocechaumysłuludzkiego(nietylkozresztąludzkiego–z
tegocowiem,dotyczytowszystkichssaków),polegającanatym,żewgrupiejednostek
przebywającychrazemwystępujetendencjadosynchronizowaniawzajemnychstanówwewnętrznych.
Zagadnieniejestniezwykleciekaweiwiążesięzwielomafenomenami,wtymztakzwanąmiłościąod
pierwszegowejrzenia.Nieotychaspektachchcęjednakterazmówić.
To,nacochcęWamzwrócićuwagę,tofakt,żeimdłużejmamybliskiekontaktyzjakąśokreśloną
grupąludzi,totymsilniejprzejmujemydominującywtejgrupiestanwewnętrzny(naprzykład
emocjonalny).Odbywasiętobezjakiejkolwiekkomunikacjiwerbalnej,wdośćtajemniczy,niemniej
bardzoskutecznysposób,któregokorzeniesięgajądalejniżhistoriagatunkuludzkiego.Jakietomoże
miećznaczeniewnaszymżyciucodziennym?
Jeślinieświadomiesynchronizujemynaszenastrojezludźmiprzebywającymiwokółnas,tojestto
niezmiernieistotne,abyśmyprzebywaliwśródtakich,którychstanwewnętrznyzbliżonyjestdotego,
jakisamichcielibyśmymieć.Tooznacza,żenaprzykładdługofalowoniezwyklestaranniepowinniśmy
dobieraćmiejscepracy,analizującnietylkozarobkiitzw.twardemożliwościrozwoju,lecztakże
przyglądającsiępanującejatmosferzeiodpowiadającsobienapytanie:„Czytakimteżchciałbymsię
stać?”.Wieluznasjestcoprawdaprzekonanych,żepotrafimysięodtegoodizolować,ale–zjednej
strony–długoterminowobardzotrudnobyłobynamstawiaćopórtakimwpływom,azdrugiej–próby
przeciwdziałaniaimkosztowałybymnóstwoenergii,którejmożenamzabraknąćgdzieindziej.
To,conapisałemorezonansielimbicznym,dotyczyteżnaszychrelacjizpojedynczymiludźmi–wtym
relacjizpartneramiżyciowymi.Jeślizróżnychpowodów(naprzykładobawaprzedsamotnością,seks,
względyekonomiczne)związaliśmysięzosobą,którejprzeważającystanwewnętrznynaniekorzyść
bardzoodbiegaodnaszego,tomusimysięliczyćztym,żedługoterminowobędziemysilnienasiebie
wpływaćitoniestetyztątendencją,żenegatywnewpływyzdająsięmiećsilniejsząitrwalsząsiłę
oddziaływanianiżtepozytywne.Stądteżkoniecznośćprzeanalizowanianaszychrelacjitakżeipodtym
kątem.NiektórzyzWasznajązapewnetenstan,gdyjakiśzwiązeksiękończyizjednejstronyjestnam
smutno,alezdrugiejczujemypowiewświeżegopowietrzaioptymizmu,któregodawnonie
doświadczaliśmy.Jeślitakjest–czynielepiejnaprzyszłośćunikaćtegotypusytuacjiodsamego
początku?
Wieleosóbpytamnie,skąd–będącwwieku,którytrudnonazwaćmłodzieńczym–biorętylezapałui
pozytywnejenergiidożycia.Częściąodpowiedzijestwłaśniefakt,żewewszystkichdziedzinach
staramsięsynchronizowaćzpozytywnymiludźmi,zktórymipozytywnienakręcamysię,unikając
jednocześnienieszczęśliwców,widzącychświatwcałkiemczarnychbarwachlubbędącychdoniego
ogólnienegatywnienastawionymi.Jakwyrobimysobienatookoorazzadbamyominimum
niezależnościwpodejmowaniudecyzji,toosiągnięciewysokiegopoziomupozytywnejenergiiwcale
niebędzietakietrudne.
Takiepodejście,obokbardzodużychzalet,możeprzynieśćteżnegatywneskutkiuboczne.Najbardziej
typoweto:
możliwośćbyciauznanymzadziwolągalubdyskwalifikacjauniektórychludzi–jakjuż
wspomniałem,przyznawaniesiędotakiegopodejściaipraktykowaniegojestwnaszejkulturzedość
nietypoweiniektórzyludzieniepotrafiątegoprzyjąć;janiemamztymproblemu,botozwalnia
miejscedlatychwieluinnychosób,dlaktórychjesttocałkowiciewporządku,
ryzykoprzedwczesnegozdyskwalifikowaniajakiegośnieoszlifowanegodiamentu–toryzyko
akceptuję,zwłaszczajeśliwżyciuwciążznajduję(metaforycznieujmując)diamenty,którebłyszcząbez
koniecznościichszlifowania,
interpretacjanaszegostarannegodobieraniasobieotoczeniajakowyrazbrakudojrzałości–
najwyraźniejwopiniipewnych„ekspertów”dojrzałośćpoleganamęczeniusięzludźmi,którychjakiś
zbiegokolicznościakuratpostawiłnanaszejdrodzeiuleganiuichnegatywnejenergii;osobiściewolę
dobrąjakośćżycia,bowtedynietylkojestmilepiej,aleteżmogędawaćwięcejinnym!
Oczywiścieto,conapisałempowyżej,jestmoimosobistymsposobemdziałaniaiefektemosobistego
doświadczenia,coniemusioznaczać,żejedynymlubnajlepszymzmożliwych.Niezmieniatofaktu,
żedlamnie(isporejgrupyosób,któreznam)funkcjonujetoznakomicieitoprzezwielelat.Dlatego
zachęcamWasconajmniejdopoważnegorozważeniatego,coczytaciewtejczęściksiążki,anajlepiej
wypróbowaniawpraktyce.
Przytymwszystkimnależypamiętać,abytąselekcjąniepozbawićsięróżnorodnościwkręgunaszych
znajomych,oczymporozmawiamywjednymzpóźniejszychrozdziałów.
Odsiewajnapoczątku
Istotnymelementemsprawnegodoborupasującychnamludzijestto,abywmiaręmożliwościmiałon
miejscenasamympoczątkuznajomości,aniepomiesiącachczylatach.Dlategonazwałemgoszybką
selekcjąitoniąsięterazzajmiemy.
Abyniezajmowaćsięzawiłymiteoriami,opiszęWam,jaksamtorobię–tomożebyćconajmniej
inspiracjądoWaszychwłasnychprzemyśleń.Możecieteżprzejąćpewnemetody1:1–jeśliWam
pasują.
Zanimprzejdziemydoszczegółów,mamkilkabardzoważnychuwag.Proszęprzeczytajcieje
niezwykleuważnie,bozrozumienieichbędziekoniecznedlaistotysprawy.
Pierwsząrzecząjestfakt,żeniebiegampoświeciezjakąślistąkontrolną,naktórejodhaczampunkty
dodatnielubujemnei–poprzekroczeniupewnejliczbytychostatnich–naciskamklawisz„game
over”.Raczejczyniętodośćintuicyjniei,pisząctęczęśćksiążki,musiałemintensywniezastanowićsię,
jakjatowłaściwierobię.Takwięctekstponiżejjestrezultatemswegorodzajureverseengineering,
kiedynapodstawiemoichzachowaństarałemsięodtworzyćiopisaćmechanizmynimirządzące.To
jestistotne,boinaczejmógłbypowstaćfałszywyobrazAlexa-komputera,którybezdusznieodrzuca
ludzi,ataknapewnoniejest.
Drugarzecz:odrzucenieprzezemniekogokolwieknieoznaczazazwyczajocenytejosobyjako
człowieka.Jedynymkryteriumjestkompatybilnośćdomnie,cowktórymśmomenciedokładniej
wyjaśnię.Jestnaświecieprawdopodobniemnóstwowartościowychiinteresującychludzi,zktórymi
pozytywnerelacjezemnązróżnychwzględówbędąniemożliwelubconajmniejznacznieutrudnione.
Wtakichwypadkachlepiejbędzie,jeślisobiejedarujemy–przynajmniejwsferzeprywatnej.
Toniemanicwspólnegozwartościowaniemludzi–niemówiotym,czyktośjestlepszyczygorszy.
Takjakniepasowaniepewnegokluczadookreślonegozamkanicniemówiojakościkażdegoznich.
Zaznaczyłemteż,żedotyczytowsporejczęściprywatnejsferyżycia,bozawodowoczasem(umniew
sumiedośćrzadko)zdarzająsięzlecenia,wktórychwłaśnieztakiminiepasującymiludźmitrzebasię
dogadać.
Trzeciarzecz–wspomnianakompatybilnośćnieoznaczatakichsamychpoglądów!Mamwielubliskich
znajomych,zarównoprywatnie,jakibiznesowo,którzywlicznychistotnychsprawach(naprzykład
modelżyciaczyreligia)mająkompletnieinnepoglądyodmoich–tonieprzeszkadzanam,dopóki
szanujemynasząodmiennośćikomunikujemysięjakcywilizowaniludzie.
Potymistotnymwstępieprzejdźmydokonkretów.
Jakwidaćztytułurozdziału,generalnązasadą,którąsiękieruję,jesteliminowaniezbliskiegootoczenia
osóbniepasującychdonasirobienietegojużnasamympoczątkuznajomości.
Towiążesięzminimalizowaniemewentualnychproblemównaturyemocjonalnej,niepojawiająsięteż
inwestycjejakiegokolwiekrodzaju,którespowodowałyby,żeutkwimywkiepskiejrelacji,bojużtylew
niąwłożyliśmy.
Pierwsząrzeczą,którąrobięto…pozwalaminnymnazdyskwalifikowaniemniejakobliskiego
znajomego!Tomatęzaletę,żeniewymagażadnychspecjalnychdziałańzmojejstronyioszczędzami
sporoczasuorazśrodkównazadawaniesięzludźmi,zktóryminiejestmipodrodze.
Jaktorobię?Bardzoprosto–jestemsobąiraczejnieudajęnikogoinnego.Piszę„raczej”,boczasem
wciągambrzuchiwypinam„klatę”,alektóżniemachwilsłabości.
Ponieważniektóremojepodejściadożyciasą(delikatniemówiąc)dośćnietypowe,to–jakjuż
wspomniałem–wieluludziuznajemniezadziwaka,dziwolągaalbowręczstukniętegofaceta,zktórym
lepiejsięniezadawać.Wtensposóbniepasująceosobysameusuwająsięzmojegożyciainawetnie
muszęich„selekcjonować”.Wygodneiekonomiczne,nieprawdaż?
Dodatkowymnarzędziem,którewtymprocesiewykorzystuję,jestblog,któryprowadzęodładnych
kilkulat.Jakożewypowiadamsięnanimotwarcieobardzowieluróżnychsprawach,jesttokopalnia
informacjiotym,jakimjestemczłowiekiemijakiemampoglądynawielesprawżyciowych.Takwięc,
gdypoznajękogośnowego,dośćszybkoprzemycammuinformację,żetakastronaistniejeiktoś
zainteresowanymożemnietamdośćdokładnie„podejrzeć”.Potempatrzę,jakijestefekttejlektury.
Następująceprzypadkikończąrelację:
Ktośpopoczytaniumoichwypowiedziniekontynuujeznajomościzemną–tojestciągdalszytej
autoselekcji,októrejwspomniałemwyżej.
Ktośpoprzeczytaniuwyrażasięzpogardąlubbrakiemszacunkuomnie,oblogulubjego
Czytelnikach,wtedyja,jakwmyśliwcuodrzutowym,naciskamprzycisk„EJECT”katapultującydaną
osobęzmojegożycia.
Ktośwykazujekompletnybrakzrozumieniadlaideimojegoblogu–EJECT!Tenbrakzrozumienia
możeprzejawiaćsięnaprzykładwpytaniu„NieszkodaCiczasunatakiebzdury?”,albo„Jakmożesz
siętakpublicznieobnażać?”.Ztym„obnażaniemsię”tojestciekawasprawa–uważniCzytelnicy
zauważą,żejestemtambardzopowściągliwyjeślichodziofaktyzmojegożyciaprywatnego.Ajeśli
ktośotwartądyskusjęopoglądachnazywawtensposób,tozdecydowanieniejestzmojejbajki.
Pozanegatywnymwynikiem„testublogowego”,dyskwalifikującyjesttakżewidocznybrakszacunku
dlaludzi.Jeśliwidzę,żektośnieszanujeludziotzw.niższymstatusiespołecznyminaprzykładz
wyższościąodnosisiędokelnerów,pokojówek,konduktorów,kasjerów,sprzedawcówczyosób
młodszychwiekiem–EJECT!
Jeżeliktośjestchamski,gburowaty,nieuprzejmy,ponury,arogancki,niechcesiękomunikować–toteż
pociągazasobąnatychmiastoweużyciekatapulty.
Jestembardzootwartymczłowiekiemipowyższekryteriachybawyczerpująlistętych,przy
wystąpieniuktórychdyskwalifikujęludzinadzieńdobry,względniesampozwalamsię
zdyskwalifikować.Oczywiściepopierwszymprzesiewieselekcjapostępujedalej–chodzio
rozpoznanieiustalenie,czyzdanąosobąchcemymiećbliższąznajomość/relację,czymożebędziemy
ograniczaćsięjedyniedoniezobowiązującychkontaktówspołecznych.
Otychdalszychetapachdoboruporozmawiamywnastępnychrozdziałach.
Twojekryteria
Potym,jakjużwstępnieodsialiśmyteosoby,zktóryminiechcemymiećnicwspólnego,czasna
wyłonieniezpozostałejpulitych,zktórymigotowijesteśmywejśćwbliższerelacje.Oilekryteria
opisanewpoprzednimrozdzialesąbardzouniwersalneizczystymsumieniemmogępolecićje
każdemu,otylewkwestiibliższychrelacjiwielezależyodosobistychpreferencjiigotowoścido
kompromisu.Cośzacoś,boprzecieżmamydoczynieniazrealnymiludźmi,anieideałami.Wieleosób
popełniatutajbłędywynikająceztego,żeidąnażywioł–niezastanawiająsię,jakiecechydrugiego
człowiekadyskwalifikujągozbliższychkontaktów,niezależnieodtego,jakatrakcyjnabyłabyuniego
całareszta.Podkreślam,żemówięteraztylkootychczynnikach,którerzeczywiściepowodują,iż–po
stwierdzeniuich–niewchodzimywbliższąrelację,względnieniezwłoczniekończymyjąztakąosobą.
Niechodziwięcodrobiazgibędącetylkodrobnyminiedogodnościami.Teostatniewystępująprawie
zawsze,boprzecieżkażdyznasjesttylkoułomnymczłowiekiem,anieaniołem.
Zrobieniesobietakiejanalizymożebyćbardzopomocne,bopozwalauniknąćbardzowielu
późniejszychkomplikacjianawetnieszczęść.
Mojeobserwacjepokazują,żesporoludzipopełniatujedenznastępującychbłędów:
Wchodzimyczęstowzwiązkizcałkowicienieodpowiednimidlanasludźmi,napodstawiewgruncie
rzeczyabsurdalnychprzesłanek,bobraknamtegogeneralnegofiltraprzydatnościlubpasowania
drugiejosoby.Wkonsekwencjiinwestujemynaszczasiinnezasobywrelacje,któresądlanas
szkodliwe.Brakuświadomieniasobietakichdyskwalifikującychcechwynikaczęstozniezastanawiania
sięnadsobąiswoimżyciem.Abyścieniemyśleli,żesłowatepiszetaki,cozawszetowiedział,
wyznaję,żesamkiedyśczęstotakiebłędypopełniałem.Miałemtrochęszczęścia,żeniewpakowałem
sięwsytuacje,zktórychdługoterminowoniemożnabybyłowyjść,alenatonieradzęWamliczyć.
Przycałejspontaniczności–lepiejniewyłączaćwłasnegomózgu.
Niepotrzebniewysokoustawionapoprzeczkanaróżne,wgruncierzeczymniejistotnedrobiazgi,to
bardzorozpowszechnionezjawisko–szczególnieuosóbmłodszychalboostosunkowoniewielkimczy
małoróżnorodnymdoświadczeniużyciowym.Prowadzitoczęstodopochopnegowyeliminowaniaz
naszegoradaruludzi,zktórymiznajomośćmogłabynasbardzoposunąćdoprzodu–szczególniew
kwestiidalszegorozwojuizdobywanianowych,nieznanychdotądpozytywnychdoświadczeń.
Wefekciecałkowitegobrakukryteriówodsiewania–coczęstowynikazmałegopoczuciawłasnej
wartościlubtzw.wypraniamózguprzezspołeczeństwo–bierzesięcokolwiek,bylebybyło.Tozkolei
prowadzibardzoczęstodoprzyjmowaniapostawyofiary,aconajmniejdopodejmowaniakiepskich
decyzjiżyciowych.Wnajlepszymprzypadkupotempracujesięnadzwiązkiem.Dobrzeoddajetocytat
zkomedii„Ostrajazda”NormaFostera:„Kobietynieszukająidealnegomężczyzny,tylkopierwszego
lepszego!Dopieropotempróbujązniegozrobićtegoidealnego”.NieszkodaWamżycianacoś
takiego?
Zawieszaniekryteriówdyskwalifikującychwstosunkudokonkretnychosób,wynikającez
zaprogramowaniaprzezspołeczeństwolub„brakujaj”,abytakieodcięcieodnichprzeprowadzić,to
kolejnynierzadkopopełnianybłąd.Typowymprzykłademjestpodtrzymywanierelacjiz
destruktywnymdlanasczłonkiemrodziny,boprzecieżtorodzina.Wyraźniewidaćtutolerancjęna
zachowaniaipostawy,któreukogokolwiekinnegospozarodzinyspowodowałybynatychmiastowe
zakończenieznajomości.Wrezultacienietylkopozbawiamysięenergiiiradościżycia,aleteż
ćwiczymysięwwyuczonejbezradności,atojużbardzoniedobrze.Innymprzykłademtakiego
zawieszaniakryteriówsązachowaniaidecyzjepanów,którzymająpoważneniedoborywzakresie
seksu.Tenniedobórprowadziichczasemdonierozsądnychdecyzji–odproblematycznegoromansu
począwszy,namałżeństwiewnadzieina„seksualnyabonament”skończywszy.Całeszczęście,żepo
nabyciuumiejętnościzpierwszejczęścitejksiążkiitakieniedoborypowinnynależećdoprzeszłości.
Oprócztychwymienionychjużbłędów,zdarzająsięteżprzypadkibędącekombinacjąpowyższych,co
trudnouzasadnićwjakikolwiekracjonalnysposób.Dwaprzykładyzżyciaprzytaczamponiżej.
Ktośposiadarozsądnezeswojegopunktuwidzeniakryteriadyskwalifikujące,któreulegają
gwałtownemuzaostrzeniuwstosunkudoosóbbliskich(niekonieczniezrodziny).
Kobietapozostajewbardzodestruktywnejidemotywującejrelacjizwieloletniąprzyjaciółką,boniema
serca,abyjązakończyć.Kończyzatorelacjęzfacetem,zktórymma(zjejpunktuwidzenia)dobry
seks,dobrerozmowyimożliwośćwieluciekawychprzedsięwzięć,arobitotylkodlatego,żeon–choć
sygnalizujejej(zgodniezprawdą)wielkąsympatię–twierdzijednak,żeniejestwniejzakochany.
Takierzeczymożnamnożyć,niemniejdlaWaswartościowszebędzieprzyjrzeniesię,jaktowyglądau
każdegozWas.Jeżelizrobicietonaprawdędobrze,uważnieirzetelnie,torezultatytychobserwacji
będądlaWasbezcenne.
ByćmożewieluzWasinteresuje,jakiekryteriadyskwalifikującejastosujęwmoimżyciu,toproszę
bardzo.Podkreślamjedynie,żemówimyterazorelacjachbliższychniżzdawkowaznajomość.
Zkręguludzimibliższychdanąosobęwyklucza:
niestabilnośćemocjonalna–opiszętozagadnieniezachwilę,
stabilnośćemocjonalnawjakimśdestrukcyjnymi/lubautodestrukcyjnymstanieducha,
chęćczynieniazłaiszkodzeniainnym,
uzależnienieodalkoholuinarkotyków,
powiązaniazjakąkolwiekdziałalnościąprzestępczą(niezależnieodwagi),
kompletnybraketykiwpostępowaniu.
Dodatkowoograniczammojeinterakcjezludźmicierpiącyminagłupotę–toniemanicwspólnegoz
inteligencjączywykształceniem,bardziejzracjonalnymwykorzystaniemwłasnegoumysłu.
Naturalniesątosubiektywnekryteriaidotegonapewnointerpretujęjewsubiektywnysposób,aledaje
toWampojęcie,jaktodziałaumnie.
Niestabilnośćemocjonalna
Zgodniezobietnicązatrzymajmysięnachwilęprzystabilnościemocjonalnejijejbraku,bobardzo
częstomamwrażenie,żedobierającsobiepartnerówdomniejlubbardziejtrwałychrelacji,zwracamy
zbytmałąuwagęnatenczynnik,copotembardzonegatywnieodbijasięnanaszejjakościżycia.
Dlazilustrowania,ocomichodzi,posłużęsiębardzoprostymprzykłademkulkispoczywającejna
różnychpowierzchniach.
Rys.2.
Wtymukładzie(Rys.2.)kulkęmożnastosunkowołatwowychylićzpołożeniarównowagi,ale
puszczonawolnosamadoniegowróci.Wprzełożeniunaczłowieka,obrazujetoosobę,którajestdość
wrażliwa(łatwewychyleniezpołożenianeutralnego)ajednocześnieposiadawewnętrznąstabilność
własnychemocjiiwmiaręszybkowracadostanunormalnego–bezudziałusiły(osoby)zzewnątrz.Z
mojegopunktuwidzeniajesttonormalny,zdrowypodtymwzględemczłowiek,zktórymmożna
przedsięwziąćwieleróżnychrzeczy.
Oczywiścieimbardziejwklęsłąjesttapowierzchnia,tymtrudniejwychylićtękulkę.Wskrajnym
przypadkubędzieonazablokowanapomiędzyściankami–jaknaponiższymrysunku(Rys.3.).
Rys.3.
Takiepodejściejestbardzodobrenaprzykładwprzypadkupilotasamolotu,którywtrudnych
warunkachmusiwylądowaćmaszynąpełnąludzi.Wprywatnejsferzeżyciakompletnybrakemocjiu
partneramożebyćbardzozubażający–któżchciałbyprzebywaćzcyborgiem?!
Przeciwieństwemdrugiegowariantu(Rys.3.)jestnastępujący,niestetydośćczęstowystępującyukład
(Rys.4.):
Rys.4.
Tutajwystarczynajdrobniejszyimpuls,abykulkacorazszybciejzaczęłasięstaczaćwdółipotrzeba
zewnętrznejsiły(czasemnawetznacznej),abytenprocespowstrzymaćiewentualniewrócićdo
pierwotnegopołożenia.TakiezachowanieczęstowidzęuludziwPolsce–drobnaprzyczynapowoduje
samorzutnenakręcaniesiędanejosobyisytuacjaszybkoeskalujeieskaluje.Ludzieotakimwzorcu
reakcjimogąbyćnacodzieńprzemiłymiosobamiowielkimsercuipełnymiinnychzalet.Niezmienia
toniestetyfaktu,żedlaczłowieka,któryzamierzamiećwysokąjakośćżyciaiwspółżyciazinnymi,taki
partnertoproszeniesięoproblemyifrustracje.Jeżelijesteścienaetapiepoznawaniadrugiejosoby,to
zalecampilnewypatrywanieupotencjalnegopartneralubpartnerkiznakówostrzegawczych,
sygnalizującychtakiproblem.Dodatkowotakiezachowaniemożebyćsymptomemleżącychgłębiej,
znaczniepoważniejszychproblemów,zktóryminapewnoniechcielibyściebyćskonfrontowani(chyba
żektośjestwykwalifikowanympsychoterapeutąichcesięzajmowaćterapiątakżepozapracą
zawodową,co–oilewiem–niejestaniwskazaneanispecjalnieskuteczne).Stanowczoodradzam.Po
coWamto?
Łagodniejszymprzypadkiempowyższegojestsytuacja,którąmożnailustrowaćzapomocąkulki
spoczywającejnapłaskiejpowierzchni(Rys.5.).Wtymprzypadkujakikolwiekimpulszakłócający
takżepowodujeruchkulkiograniczonyjedynietarciemopowierzchnięioporempowietrza–tutaj
przynajmniejniemamyefektusamonakręcaniasię.
Rys.5.
Oilemożemyewentualnieakceptowaćtakieosobyjakoluźnychznajomych,toodradzambliższe
wiązaniesięzniminadłużej,chybażektoślubiregularniepowracającąkoniecznośćpracynad
związkiemzamiastdelektowaniasięnim–masochistówwkońcuteżniebrakuje.
Mamnadzieję,żealbojużmacie,albownajbliższymczasierozwinieciewsobieodpowiednieczujniki
rozpoznającetakąniestabilnośćupotencjalnychkandydatówczykandydatekdobliższejznajomości.
Wczesneodsunięcietakichosóbznaszegożyciajestbardzoistotnymwarunkiem,jeślichcemyżyć
naprawdędobrze–zwłaszczawsensieemocjonalnym.
Byciesamemuniestabilnymemocjonalnieskazujenasnautratęwieluatrakcyjnychmożliwościwżyciu
imamteraznamyślinietylkorelacjezinnymiludźmi.DlategokażdemuzWaszalecamteżzrobienie
rachunkusumienia,jaktowyglądauniego.Bardzoprzydatnamożeokazaćsiętutajszczerainformacja
zwrotnaodkogośbliskiego,choćoczywiściewymagaonazawszezweryfikowania.Jeżelistwierdzicie
cośtakiegousiebie,tozróbciecośztym–jeślitrzeba,nawetposzukajciepomocy.
„Nohassleinmycastle”
Wyeliminowanieproblematycznychosóbnapoczątkuznajomościtooczywiścietylkopierwszykrok.
Dotądmówiliśmyoodsiewaniuniepasującychnamludzijużnasamympoczątkuznajomości.W
następnychkilkurozdziałachzajmiemysięwskazówkami,naktórewartozwrócićuwagęwtrakcie
relacji,abynietkwićwtakich,któresądlanasszkodliwelubakurattakimisięstają.Tuoczywiście
zderzymysięzpowszechnymwspołeczeństwieprzekonaniem,żerelacjenależybezkońcanaprawiać,
bojesttoszlachetne,dojrzałe.Częstojesttodoprawioneoceną,żepostępującinaczejjesteśmy
niedojrzałymi,przerośniętymidziećmi.Uważam,żekażdypowinienwyrobićsobiewtymprzypadku
własnezdanie,doczegoserdeczniezachęcam.Ważnymjest,abyanalizującróżnepostawy,nie
upraszczaćichzabardzo(zwróćcienaprzykładuwagęnato,copiszędalejopomocywpotrzebie).
Wartoteżpodkreślić,żemoje–napierwszyrzutoka–dośćradykalneiegoistycznepodejście,nie
przeszkadzamiwtym,abymiećbardzodobreibliskierelacjezpasującymiludźmiirobićwiele
pożytecznegodlasporejgrupyinnych.Takwięcostrożniezpochopnymiosądami,naprawdęwarto
użyćwłasnegoumysłu.
Napoczątekprzyjrzyjmysięzasadzie,którąpodłapałempodczasmoichbytnościwUSAiktórej
stosowanieprzyczyniłosiębardzodopodniesieniajakościmojegożycia.Brzmiona:„nohassleinmy
castle”.
„Hassle”jestsłowem,którewzwięzłysposóbopisuje:
kłopoty,problemy,nieprzyjemności,zakłócenia,niewygody(najczęściejniepotrzebne),
starciaisprzeczki,
nieprzyjemne(najczęściejdodatkoweiniekonieczne)czynnościlubdziałania,którenależywykonaćw
celuosiągnięciaczegoś,
coś,conamdokuczalubnaszamęcza.
„Nohassleinmycastle”oznaczaeliminacjęznaszegożyciaosób,któresąpermanentnymźródłem
jednegozpowyższychzjawisk.Kropka.
Jakaulga!Ilemiejscadlanowych,fajniejszychrelacji!
Zwróćcieuwagęnasłowo„permanentny”,bopowyższezdanianieoznaczająwyrzuceniaznaszej
rzeczywistościludzi,którymzdarzyłosięjednodrobnepotknięcie.Tobyłabylekkaprzesada.Zdrugiej
stronywieluznasgrzeszynadmiernątolerancjątakichzachowań(niegdyśija),wimiętaknaprawdę
niewiadomoczego.Pozwalamyinnymnanieproszonąkrytykę,zrzędzenie,czepianiesię,stawianie
różnychdziwnychwarunków,domaganiesięzbędnychwgruncierzeczyaktywności,bezsensowne
utrudnianiewspólnychprzedsięwzięć,rozwalaniewspólnychplanówitp.,itd.–każdytakąlistęmoże
jeszczerozszerzyćnawłasnyużytek.Ztymnależyskończyć,boczasnaszegożycianatejplaneciejest
ograniczony,anadodatek–niezależnieodwieku–niewiemy,ilednimajeszczekażdyznasprzed
sobą.Niepozwólmyinnymnamarnowanienaszegoczasu!PonadsześćmiliardówludzinaZiemidaje
wystarczającodużywybór–niejesteśmyskazaninazadawaniesięztymi,którzywnosząnam„hassle
intoourcastle”.
Jakośćmojegożycia,poeliminacjiosóbniestabilnychemocjonalnieorazkonsekwentnymzastosowaniu
zasadyopisanejpowyżej,podniosłasięnarekordowepoziomy.Cociekawsze–niebyłydotego
potrzebneanidodatkowepieniądze,aniinnezasoby,ailośćmoichkontaktówsocjalnychwcalenie
zmalała!Pięknie,nieprawdaż?
Jakąenergiędostajeszodpartnera
Tymrazemporozmawiamynieowykluczeniukogośznaszejrzeczywistości,leczodecyzji,ileczasu
spędzamyzdanąosobą.Abyuniknąćdługiegowywodu,najlepiejopiszętokorzystajączwłasnego
przykładu.Będzietonaturalniesporeuproszczenie,bożycietoniematematyka,ajaniejestem
komputerem.ChodzioprzekazanieWamsamejideioptymalizacjiliczbykontaktówzdanąosobą,anie
dokładnychprogówwyznaczającychpostępowanie.Otychostatnichkażdymusidecydowaćsam.
Proszęteżonietraktowaniesłowa„optymalizacja”śmiertelniepoważnie–jateżstosujęjetutajz
pewnymprzymrużeniemoka.
Zacznijmyodkilkuistotnychuwagwstępnych:
podejście,októrympiszę,stosujędorelacjiprywatnych–mojapracazawodowaczęściowopolegana
rozwiązywaniuproblemów,
optymalizacjamacharakterdynamiczny,cooznacza,żedanaosobabardzołatwomożeporuszaćsięw
obydwukierunkachskali,
optymalizacjaniedotyczysytuacji,kiedytrzebadoraźniepomóckomuśwpotrzebie,
optymalizacjaniedotyczydługoterminowejpomocyzpowodówhumanitarnych.
Ocowtymwszystkichchodzi?Skądtepomysły?
Zaobserwowałem,żekiedyrozmawiamzludźmiwpozytywnyikonstruktywnysposób,tomoja
energiażyciowaizadowolenierosną.
Dokładnieodwrotniejest,kiedyrozmawiamzludźmi,którzynarzekają,opowiadająowszelkich
nieszczęściachtegoświatalubichwypowiedziprzepełnionesąpoczuciembezsilnościczyagresji
(rozłącznielubjednocześnie).
Stądprostywniosek,żejeśli–przyuwzględnieniuopisanychpowyżejuwagwstępnych–będęwięcej
czasuspędzałnapozytywnychkonwersacjach,tobędzielepiejdlamnie.Praktyczneobserwacje
samegosiebie,jakteżrozmowyzeznajomymistosującymitezasady,potwierdzająsłusznośćtego
założenia.Stosowanietegowpraktyce(uwaga–opisbardzouproszczony!)poniżej.
Każdyznaslubiczasempomarudzić,więcjeślikomunikacjazdrugimczłowiekiemzawiera
powiedzmydopięciuprocenttakichnegatywnychelementów,toniemawogóleproblemu.
Jeżeliktoś–zwykluczeniemsytuacjiopisanychwuwagachwstępnychdotegorozdziału(pomocw
potrzebie,działaniahumanitarne)–przekraczatenlimit,tozaczynamstopniowoograniczaćkontaktz
takąosobą.Toograniczeniezależyodprocentowejzawartościnegatywnejkomunikacji,przyczymw
moimwypadkutrudnomówićozależnościproporcjonalnej.Wyglądatoraczejjakwykresmalejącej
funkcjiwykładniczej,czylimamydośćszybkispadek,alezawszezostajecoś,naczymewentualnie
możnawszystkoodbudować.
Wpraktyceosoba,którazemnątakkomunikuje,najpierwmożezaobserwowaćspadekliczby
kontaktówinicjowanychzmojejstrony,ajeślijejzachowaniesiępogarsza,topotemteżzmniejszasię
mojadostępnośćdlajejinicjatyw(„niemamczasu”).Gdyjestbardzoźle,tonakońcuzostajetylko
gotowośćudzielaniajejpomocyhumanitarnej.
Gwoliścisłości–abyrozmowabyłazaliczonajakopozytywna,niemusidotyczyćmiłychrzeczy.
Ostatniomiałemkonwersacjęzkimś,ktowkurzyłsięnapewnąswojąnegatywnąsytuacjężyciowąipo
jejdokładnymopisaniuzacząłmówić,cozamierzaztymzrobić.Tojestwypowiedźzgrupytych
pozytywnych,więczawszemilewidziana!
Stosująctęprostąmetodęsprawiłem,żegeneralniemamwokółsiebieznajomych,zktórymirozmowa
jestdlamniebudującaiwzbogacająca,zacoimwtymmiejscuserdeczniedziękuję.Dziękitemumam
wieleenergiizarównonadelektowaniesięwłasnymżyciem,jakiczynienieróżnychdobrychrzeczydla
innych.
WyteżniejesteścieskazaninaprzebywanieznegatywnienaWaswpływającymiludźmi.Trzebasobie
tylkouświadomićproblem,apotempodjąćodpowiedniekrokizaradcze.Nawetgdybyciemieli
wrażenie,żemacietakiwyrok,towartorozważyćucieczkęztegowięzienia.Jakjużwspomniałem,
mamyjednożycie,któregoszkodamarnować.
Przestańwiosłować
Napoznaniuipierwotnejakceptacjiludzisięniekończy.Czasemwartopopatrzeć,jaknabieżąco
rozwijasiędanarelacja,boprzyzwyczajenieipewnabezwładnośćmogąprzyćmićnamwidokna
istotnezjawiskaoraznafakt,żejestonaaktualniecałkieminna(niekoniecznielepsza)niżnapoczątku.
Jednązrzeczy,którąwartoobserwować,jeststopieńzaangażowaniakażdejzestronwaktywności
dotycząceobojgapartnerów.
Jeżeliprywatnąrelacjęzkimśporównamydowspólnegowiosłowaniałodzią,tojaodczasudoczasuna
chwilęprzestajęwiosłowaćipatrzę,cosiębędziedziało.Adziejąsięróżnerzeczy.Czasemzmiana
prędkościłodzijestmałozauważalna,czasempanujebezruch,aczasemwręcztałódźrelacjizaczyna
poruszaćsięwzupełnieinnym,niespodziewanymkierunku.
Dlazilustrowaniatego,ocomichodzi,podamkilkaprzykładów.
najbardziejbanalny,topodtrzymaniewzajemnegokontaktu–jeślimamwrażenie,żetojajestem
osobą,któratoinicjuje(naprzykładtelefonującodczasudoczasu),tonapewienczasprzestajętorobić
iobserwuję,czydrugastronazadasobietrudzadzwonieniazwłasnejinicjatywy,
jeśliwjakiejśrelacjipodejmujemywspólnieinteresująceprzedsięwzięciaiaktywności,to–gdymam
wrażenie,żejesttoprzezwiększośćczasumojainicjatywa–nachwilęprzestajętorobićipatrzę,cosię
będziedziało,nailedrugastronaprzejmieinicjatywę,
jeślizkimśmaminteresującerozmowyiwymianęmyśli,to–mającwrażenie,iżtogłówniejajestem
tegoinicjatorem–jużwiecie,corobię…
wrelacjidamsko-męskiej,gdziejestwieleczułościibliskości,jeśliwidzę,żewiększośćtakichgestówi
działańwychodziodemnie,tostopujęztymtrochęiobserwuję,jakibędzieciągdalszy.
Jeżeliktórakolwiekztychakcjipowodujeznaczącyspadeklubwręczzastopowaniedanejaktywności,
tojesttowyraźnyznak,żenacodzieńtojajestemjejgłównymmotorem–tonadłuższąmetę
niekonieczniemiodpowiada.Oilewięcejmożnaosiągnąćlubprzeżyć,jeśliobiestronysąźródłem
napędu!
Oczywiściewwypadkuistniejącejznajomościniejesttoczynniknatychmiastjądyskwalifikujący,
niemniejwymagaonbliższegoprzyjrzeniasięiewentualnegoporozmawianiazdrugąosobąnaten
temat.
NiektórzyzWaspewniepowiedzą,żebycietakimmotoremtoprzecieżsuperidobrzerobinapoczucie
własnejwartości.Cośwtymjestiwieleosóbwłaśnieztegopowoduwybierasobiepartneraznacznie
słabszegoodsiebie.Pytanietylko:
Czyrzeczywiściepotrzebujemydowartościowaniategotypu?
Jakimatowpływnanaszrozwójijegoszybkość?Tojestistotnewewspółczesnymświecie,który
przecieżtakszybkosięzmienia!
Jakwidzicieitymrazemkonkretnewnioskimusiciewyciągnąćindywidualnie–ważnejest,abyw
ogóletemusięprzyglądać.
Gdypartner„wisi”naTobie
Napodstawieanalizyzgodnejztym,coopisałemwpoprzednimrozdziale,czasemdochodzimydo
wniosku,żedrugastronanaszejrelacjiscedowałananascaływysiłekniezbędnydotego,abywżyciu
posuwaćsiędoprzodu.Tojestbardzoniekorzystnasytuacja,adotegodośćniejednoznaczna,bo
zahaczaodośćistotnytematwzajemnegowsparcia,wtymteżwsparciawsytuacjachtrudnych.
Towsparciewrelacjachwszelkiegorodzaju(nietylkodamsko-męskich,anawetnietylkoprywatnych)
jestsprawąbardzoistotną.Jakożejestemżyczliwymczłowiekiem,totrudnomisobiewyobrazićw
miarętrwałeinterakcjezinnymiludźmi,któresąpozbawionetegoelementuizapewneuwiększościz
Wasjestpodobnie.Jeżelijednaktakiewsparciemożemyporównaćdolinyłączącejdwieosoby,to
wyraźniemożnatutajwyróżnićdwiekategorie:
Linaasekuracyjna–każdypartnerrelacjipokonujeprzeszkodyżyciasamodzielnie,linasłuży
wyłączniejakozabezpieczenienawypadeknieprzewidzianegoobsunięciasięlubpodobnego
niezawinionegowypadku.Powmiaręszybkimiaktywnymznalezieniugruntupodnogamilinaznowu
jestswobodna.
Linaholownicza–jedenzpartnerów„wisi”natymdrugim,wykorzystującjegoenergiędopozostania
wmiejsculubporuszaniasiędalejitenstanjestmniejczybardziejpermanentny.
Jestemwielkimzwolennikiemłączeniasiębardzoróżnychludzilinamiasekuracyjnymiisampodpięty
jestemnawetdotakiejdośćdużejsieci.Niestetywokółnasjestwieleosób,któretępożyteczną
koncepcjęwykorzystująniewłaściwie,nadużywającjej,traktująclinęasekuracyjnąjakohol.
Szczególnieczęstozdarzasiętowzwiązkachdamsko-męskich,gdziejedenpartnermawrażenie,iż
posiadaprawodozawieszeniasięnadrugim.Wwieluprzypadkachniedziejesiętakodrazu,alez
biegiemczasu.Jednastronadochodzidowniosku,żematakieuprawnieniaijeżelidruganiejest
wystarczającouważna,tomożesiętoskończyćsytuacją,kiedymetaforyczniemówiąc,zdwóch
silnikówsamolotujedenpracujenapełnymgazie,adrugiwnajlepszymprzypadkuobracasięnaluzie.
Piszę„wnajlepszymprzypadku”,boczasemzdarzasię,żetaka„wisząca”osobadziałajaksilnik
hamujący!Toniejestdobreanidlażadnegozpartnerówzosobna,anidlarelacjijakotakiej.
ZalecamWamwszystkimprzeanalizowanietegozagadnieniapodkątemwłasnejsytuacjiżycioweji
podjęciezdecydowanychikonsekwentnychdziałań,jeślistwierdzicie,żezkimśmacierelację
holowniczą.Tojestistotneznastępującychpowodów:
Jeślijesteśholownikiem,takieholowaniekosztujeCięoczywiścieenergię,którąmógłbyś
spożytkowaćnawłasnyrozwójipójściedoprzodu.Wnaszymbardzokonkurencyjnymidośćtwardym
świecieniejesttosprawabezznaczenia,bodługoterminowomożewdużymstopniuzaważyćna
dostępnychdlaCiebieopcjachżyciowych.Przytym(takżedługoterminowo)niewyświadczaszosobie
holowanejprzysługi,cobędziejasnepoprzeczytaniunastępnegopunktu.
Jeślijesteśosobąholowaną,tojestconajmniejkilkapowodów,abytępozorniewygodnąsytuację
zmienić.Popierwsze–długoterminowobędzienatymcierpiećTwojepoczuciewłasnejwartości,ato
jestbardzopoważnastrata.Podrugie–przyzwyczajającsiędobyciaholowanymtraciszumiejętność
samodzielnegoradzeniasobiewżyciu,atopoważnasłabość,bonicniejestnamdanenazawsze.
Pozostającwtejroli,wkońcustraciszpoważaniepartnera,amożenawetjegosamego–tegozapewne
niechcesz.Wieluinteresującychludzimawmiędzyczasiedośćdobrzerozwiniętydetektor
„SzukającychHolu”iutakichosóbniebędzieszmiećżadnejszansynabliższąrelację.Ostatnipowód,
abytegozaniechać–jesttopoprostupostępowanienieetyczne.
Oczywiścieodpowyższegojestkilkawyjątków,naprzykładsytuacja,wktórejbliskipartnerwwyniku
ciężkiejchorobylubwypadkujesttrwaleniezdolnymradzićsobiesamodzielnielubgdytrzeba
zaopiekowaćsięstarzejącymisięrodzicami,zwłaszcza,jeśliniezadbalionioodpowiednie
zabezpieczenienajesieńżycia–tosszczególneprzypadki.Wszystkiepozostałesytuacjewartesą
bliższegoprzyjrzeniasięimidziałania.Długofalowo–dladobraobustron.
Dbajoróżnorodnośćznajomych
Wszystko,oczymmówiliśmydotychczaswkontekścieselekcjiludzi,zktórymisięzadajemy,niemoże
oczywiścieprowadzićdosytuacji,kiedycałenaszegronoznajomychtogarstkabardzopodobnychdo
siebieosób.Takąsytuacjęwidzęniestetybardzoczęsto,kiedywiększośćnaszychrodakówalbozamyka
siępopracywkręgunajbliższych,alboobracasięwgrupachskładającychsięgłówniezludzidość
podobnychdonichsamych(wiek,wykształcenie,narodowość,pozycjaspołeczna,stylżyciaitp.)Toma
oczywiściewielezalet,naprzykładłatwosięporozumieć,łatwoznaleźćwspólnytematrozmowy,
wszystkorozgrywasięwdośćbezpiecznejstrefiekomfortupsychicznego.Niestetytopodejściemateż
kilkaistotnychwad:stosunkowoniewielkainspiracjadoposzukiwaniacałkiemnowychdrógmyślenia,
niewielkipotencjałsynergetycznyiryzyko–mówiąckolokwialnie–ukiszeniasięwewłasnymsosie
samozadowolenialubwspólnegonarzekania.
DlategorekomendujęWam–przyzachowaniuopisywanychwcześniejnarzędziselekcji–zawierajcie
znajomościzcałkiemróżnymiludźmi,zróżnychkultur,stylówżycia,grupwiekowychitp.
Nieoznaczato,żenależydziałaćnasiłę,niepatrzącnaobustronnysenstakichkontaktów,niemniej
odrobinawięcejotwartościidywersyfikacjazpewnościązrobidobrzekażdemu.Jaktorobić?
Mójprzykład–możetrochęekstremalny–możeokazaćsiętrudnydozastosowaniaprzyniektórych
tradycyjnychstylachżycia,niemniejprzytoczęgo,bomożeprzydasięjakoinspiracja.
Czas,jakimdysponuję(zazwyczajnaprzestrzeniroku)dzielępomiędzytrzygrupycałkiemróżnych
ludzi,amianowicie:
Czasspędzanyzeznajomymibądźklientami,którzypracująukogośnaetacie.Zakrestychznajomych
sięgaodpracownikówrecepcji,starającychsiędodatkowostudiowaćbądźzdobywaćinnekwalifikacje,
poCEOdużychcórekmiędzynarodowychkoncernów.Cechąwspólnątychosóbjestograniczenie
ryzykazawodowego–worstcasescenariotoutratapracyiprzywilejówzniązwiązanychplus
oczywiściebardzoszkodliwyuszczerbeknareputacji.
Czasspędzanyzeznajomymibądźklientami,którzypracująnawłasnyrachunek.Zakrestych
znajomościsięgaodfreelancerów,właścicielimałychwarsztatówijednoosobowychdziałalności
gospodarczych,pokilkuautentycznych(wpodwójnymsłowaznaczeniu)multimilionerówzróżnych
krajówEuropyizUSA.
Czas,którynazywamumownie„gypsytime”–spędzanyzeznajomyminadużymluzie.Tutajskala
obejmujeniezwykleróżnychludzi,którzywybralibardziejalternatywnystylżycia(alezawszezgodnie
zprawem),znaczniemniejprzywiązującychwagęnaprzykładdodóbrmaterialnychczy–nazwijmyto
–powszechnieuznawanychcelówżycia.
Zkażdąztychgrupspędzam,jakjużwspomniałem,wciąguprzeciętnegorokuwsumiepokilka
miesięcymojegożycia.Proporcjezmieniająsię,niemniejniechcęzażadneskarbyzrezygnowaćztego
–tomniebardzowzbogaca.
Todajemiwielorakiekorzyściijestemwszystkimmoimznajomymiklientombardzowdzięcznyzato,
żedziękinimmogęjeodnosić.
Łatwosobiewyobrazić,żenaprzykład:
Jeślijestemskonfrontowanyzjakimśwyzwaniem,tomamdodyspozycjiniezwyklezróżnicowany
wirtualnyteamekspertów,doktórychmogęzadzwonićizapytaćoopiniębądźdalszerekomendacje.
Będącczłonkiemtakiegonieformalnegoteamu,miewamdoczynieniaznajprzeróżniejszymi
wyzwaniamiinnych,cobardzorozszerzamojeosobistehoryzontyiczęstosprowadzamojeosobiste
problemydowłaściwychproporcji.
Nauczyłemsięiciąglesobieprzypominam,żemójpunktwidzenianiejestanijedynymmożliwym,ani
jedynymsłusznym,cobardzopomagamiskuteczniefunkcjonowaćwewspółczesnymświecie.
Niemamżadnychzahamowańwnawiązywaniunowychkontaktów,wszystkojednozjakiegorodzaju
ludźmi,cowrezultacieprowadzidociągłegopowiększaniaiodświeżaniategoteamu.Korzyściztego
wynikającychniemuszęchybatłumaczyć–nieograniczająsięonezresztąwyłączniedospraw
zawodowych.
Oczywiście,żetakinetworkniepowstałwciąguroku,niemniejkiedyśtrzebazacząć.
Dotegowszystkiegowartododać,iż–szczególniewmłodszymwieku–wartonietylkopoznawać
bardzoróżnychludzi,aleteżpróbowaćbardzoróżnegostylużycia,abywyrobićsobiewłasnezdaniena
temattego,conamnaprawdępasuje(wmyślrosyjskiegopowiedzenia„wszystkomożna,tylko
ostrożnie”).Jatorobiłemiciąglejeszczezwielkąprzyjemnościąrobię.
CzęśćIV.
NIEOGRANICZAJINNYCH–WZBOGACAJICH
Jakbyćmilewidzianympartnerem
Jeżelizastosowaliśmyzaleceniazpoprzednichrozdziałów,toodfiltrowaliśmyróżnepotencjalnie
problematycznedlanasosoby.Ci,którzypozostali,tozazwyczajciekawi,częstobardzoróżniodnas
ludzie.Taodmiennośćmożebyćdlanasdużymwzbogaceniemiinspiracjądodalszegorozwoju,pod
warunkiem,że–kierowaniprogramaminaszegodotychczasowegootoczenia–niezrobimyjakiejś
głupotywyrzucającejnaszaburtętakichrelacji.Wtejczęściomówimytypowebłędypopełnianew
takichsytuacjachisformułujemyparęprzykazańchroniącychnasprzednimi.
Napoczątekspójrzmynaciekawych,mocnonawłasnychnogachstojącychwżyciuludzi–zwłaszcza
tych,którzysamidoczegośdoszli.Łatwozauważyć,żewiększośćznichniechętniepozwalanarzucać
sobieróżneograniczenia,zwłaszczatakie,którewichodczuciusącałkowiciezbędnelub
nieuzasadnione.Tojestzrozumiałe.Gdybybyłoinaczej–raczejniewybilibysięoniponad
przeciętność!
Zdrugiejstrony–obserwujączachowaniawieluinnychosób–niesposóboprzećsięwrażeniu,że
często(niezdającsobieztegosprawy),wstosunkudopartnerów,zktórymiwchodząwróżnerelacje,
uzurpująsobieprawadodomaganiasięczegoślubograniczaniaswobodywyborówdrugiejstrony.
Takiezderzeniepostawnierokujedobrze.Większośćnaprawdęinteresującychludzimanietylkodość
szerokiemożliwościwyboru,zkimsięzadają,aleteżprzeważniedobrzezdajesobieztegosprawę.W
rezultacierzadkosąonipodpresją,abymęczyćsięzkonkretnąosobą.Bardzołatwomożemyunich
wylądowaćpozagrupątych,zktórymichcielibyoninawiązaćbliższekontakty.
Oniprzecieżteżmająróżnefiltry,którestosująwcodziennejpraktyce!
Ztychtoprzyczynwmoichrelacjachzinnymigeneralniestosujęzasadę,że–pozabardzoogólnymii
dośćminimalistycznymielementamiwzajemnegoprzyzwoitegotraktowaniasięorazpozarzeczami,do
którychktośzobowiązałsięwramachjednoznacznejumowy,niemamprawaoczekiwaćodkogoś
innegookreślonychdziałańczyzachowań.Kropka.
Oznaczato,że:
Pominąwszyprzypadkiwyliczonepowyżej,niewywierampresjinainnych,abycośkonkretnegodla
mniezrobililubzmojegopowoduczegośzaniechali–szczególniejeśliwiązałobysiętozkosztamilub
wyrzeczeniamizichstrony,
Jeśliktośrobicokolwiekdlamnie,cowykraczapozatepowyższedwaprzypadki,totraktujętojako
prezentijestemtemuczłowiekowipoprostuwdzięczny.Tęwdzięcznośćartykułujęteżbardzo
wyraźnie.
Moimulubionymnastawieniemistwierdzeniemjest:
Chcę,abyśdziałał/azgodniezTwoimnajlepszyminteresem.Jeślimożetobyćwsprzecznościz
naszymidotychczasowymiustaleniami,tousiądźmyirenegocjujmyje.
Takiepodejścieprzynosinastępującekorzyści:
Brakpresjizmojejstronydajeludziomogromnyluzprzywchodzeniuzemnąwrelacjewszelkiego
rodzaju.Topowoduje,żemamzbliźnimibardzoszerokągamętychostatnich–dowieluznichnigdy
byniedoszło,gdybyludziecimielichociażcieńpodejrzenia,żepójdązanimijakiekolwiekdodatkowe
oczekiwanialubwymaganiazmojejstrony.Niemuszętłumaczyć,jakbardzowzbogacatomojeżycie–
nietylkopoprzezkontobankowe.
Ponieważwiększośćtego,corobiądlamnieinniludzietraktujęjakoprezentijestemimzato
autentyczniewdzięczny,tootrzymujęcorazwięcejiwięcej,częstowcaleotonieprosząc.Myślę(ai
gdzieśczytałemnawetobadaniachnatentemat),żemyludzieodmałegomamytakigłęboko
zakorzenionyprogramrobieniaczegośdobregodlainnych,tylkomusitobyćdocenioneiniemożebyć
wymuszoneczyteżnadużyte.Tomożetłumaczyćpowyższezjawisko.
Tyledośćogólnychuwagnatentemat.Wnastępnychrozdziałachprzyjrzymysiękonkretnym
przypadkomzżycia,anakońcuzastanowimysię,jakskorygowaćewentualneszkodliwe
przyzwyczajeniaiwyrobićsobienowe.
Ktośpomaga,amyrobimyztego
jegoobowiązek
Wyrażonywtytulerozdziałubłądludziepopełniająprzeważniewtedy,kiedyktoś–niebędącdotegow
żadenkonkretnysposóbzobowiązany–robidlanascośdobregoitendobryuczyneksiępowtarza.
Wieleosóbzaczynawówczaszachowywaćsię,aprzynajmniejrozumowaćtak,jakbyspełnianiegobyło
obowiązkiemdarczyńcy.Wrezultacieosobaobdarowanaalbo–wmniejczybardziejzawoalowany
sposób–domagasiędalszegootrzymywaniatejprzysługi,alboprzynajmniejuzasadnienia,dlaczego
nie.Wobydwuprzypadkachjesttopoważnybłąd,któryczęstoprowadzidozakończenia
dotychczasowegowspieraniatejosobyiodsunięciajejnadystans.
Sytuacjadotyczyzwłaszczaznajomych,którzysamiosiągnęlicośznaczącegowżyciuinormalnie
moglibybyćdlanascennymźródłemwiedzyizasobów.
Ludziecizazwyczaj:
niesązdesperowani,abyktośzawszelkącenęichlubił,
żyjącwsporymoderwaniuodwielukonwenansówiprogramówspołecznych,doskonalezdająsobie
sprawę,kiedyrobiącośwyłączniezwłasnej,dobrejinieprzymuszonejwoli,
dośćniechętniepoddająsięwszelkiejpresjiimanipulacji.
Utakichjednostek,kiedysąskonfrontowanezewspomnianąpostawąroszczeniową,automatycznie
uruchamiasięprogramszybkiejselekcji.Jeżelijesttojakaśmniejszasprawa,tonieoznaczatoodrazu
„odstrzelenia”takiegoznajomego,tylkogotowośćzrobieniaczegośdlaniegospadadrastycznie,alei
takstratajestspora.
Zabawnejestto,żewtedywiększośćdelikwentównawettegoniezauważa.Wyjaśnieniejestbardzo
proste.Sąoniprzyzwyczajenidotypowegopoziomumożliwościiżyczliwościwswoimotoczeniu,a
tenjestzazwyczajstosunkowoniewielki.Wchodzącwbliskieiprzyjacielskierelacjezosobamitakimi
jaknaprzykładja,takiktośrzadkowpełnizdajesobiesprawę,zczegowraziepotrzebymoże
skorzystaćijakdalekoidącąpomocbezproblemowootrzymać.Możebyćtak,żektośprzyzwyczajony
dootrzymywaniapomocyodinnychludziwwielkościmaksymalnejpięćjednostek(umownajednostka
wsparcia),poznawszymnieszacujenapodstawieswoichdoświadczeńiwyobrażeń,żemożeotrzymać
odemniemaksymalniedziesięćjednostek.Wrzeczywistości,biorącpoduwagęmojepodejściei
możliwości,mogłobytobyćnawetdwieściejednostek,aleonniematakiejświadomości!Nic
dziwnego,żejeślitemożliwościzostanąmupocichuzabrane,totakaosobasobietejstratynawetnie
uświadomi.Aja,wmyślzasady„Nieudzielajkonsultacjibezzlecenia”,niebędęwychylałsięztą
informacją!
Towszystkomamiejscewtychdrobniejszychprzypadkach.Wpoważniejszych–takaosobajestnie
tylkoeliminowanazgronapotencjalniebliskichznajomych,aleteżczęstoidziezaniąnegatywna
opinia.Tegonapewnoniechcecie!
Bazującnatym,jaktosiędziejewmoimżyciu,możnabypomyśleć,żetowyizolowanyprzypadek.
Przyjmijcieproszędowiadomości,że:
niejestemjedynymtakimczłowiekiemnaświecie–wręczprzeciwnie,
cośpodobnegosięzdarzaczęsto,anawetstanowczozaczęsto,
wnaszejbardzokonkurencyjnejrzeczywistościoznaczatostratęcennegopotencjalnegodostępudo
wiedzy,kontaktówiwsparcia.
Wrezultaciemnóstwomożliwościpójściadoprzoduwżyciujestmarnowanetylkozpowodu
ubzduraniasobie,żenamsięcośnależy.Imprędzejtoprzekonaniezmienimy–tymlepiej.
Niemaszprawa
obarczaćinnychproblemami
Obarczanieinnychswoimiproblemami,tozarównopróbydelegowaniarozwiązanianaszych
problemównainnąosobę,jakinawetopowiadaniejejonichbezwyraźnejzachętyzjejstrony.
Oczywiściejestkilkawyjątków,októrychnapiszęzachwilę.
Zdajęsobiesprawę,żepostulowaneprzezemniepodejściejestodmienneodtego,cowidzęisłyszę
dookoła.Ludziezdająsięzlubościąopowiadaćoswoichkłopotachinieszczęściach.Generalnieim
bliższadanarelacja,tymbardziejczująsięuprawnienidotegoinaturalnieoczekująpodobnejpostawy
zdrugiejstrony.WrezultacierozmowyPolakówczęstoprzeistaczająsięwdługiesesjewspólnego
narzekania,cozjednejstronymożemiećchwilowedziałanieterapeutyczne(„nietylkomojeżycie
jest…”),zdrugiej–częstodołujeuczestnikówtakichrozmówipozbawiaichresztekdobrejenergii.Już
samfaktpozbawianiaenergiipowiniennaspowstrzymaćodtakichpraktyk,aleczęstocenabywa
jeszczewyższa.
Jeślitrafisznakogośopodobnymnastawieniudomojego(awgrupieludzinieźleżyjącychjesttodość
prawdopodobne)irozmowyzamieniszwsesjeomawianiaTwoichproblemów,tozobaczysz,jakszybko
danaosobaprzestaniesięzTobąumawiać.Niejesttożadnaformakary–poprostupróbaracjonalnego
wykorzystaniacennegoczasu,jakikażdyznasmanatejplanecie.Pomijającwspomnianewcześniej
wyjątkiorazwszelkiegorodzajudziałaniazpobudekhumanitarnych,jawolępoprostuprowadzić
rozmowy,któreinspirują,ładująenergiąiwzbogacająobiestrony.Mamdotegoprawo,nieprawdaż?I–
jaknapisałemwrozdziałachoselekcji–częstorobięztakiegoprawaużytek.
Ktośterazmożepowiedzieć,żetenAlextomadobrze,bonajwyraźniejniemawswoimżyciu
problemów,którymipotrzebowałbysiędzielić.Nicbardziejbłędnego!Imdłużejżyjęnatymświecie
wchodzącwintensywneibliskierelacjezinnymiludźmi,tymbardziejnabieramprzekonania,iżsuma
wyzwańikłopotówjestdlawiększościludzidośćpodobna–chybażektośtotalniewyłączaswójumysł
ihodujesobieichekstraporcję.Oczywiściewyzwaniaikłopotymajączęstoróżnąformęicharakter,
aleporadzićsobieznimitrzebatakczyinaczej.Jateżmamichcałkiemsolidnądawkę.
Mojeosobistestanowiskowtymjestnastępujące:zwłasnymśmietnikiempowinienemporadzićsobie
sam,aniezanieczyszczaćnimczyjeśżycie.Tooznacza,żegeneralnienieraportujęomoich
trudnościachosobomzmojegootoczenia(niezależnieodstopniabliskości).Uznajęistosujętylko
następującewyjątki:
Jeżelimójproblemmożemiećnegatywneoddziaływanienadanegoczłowiekalubwspólne
przedsięwzięcia,tonależykonieczniemuotympowiedziećitojaknajszybciej–inaczejjesteśmyw
stosunkudotejosobybardzoniewporządku,ategoprzecieżniechcemy.
Jeżelidanaosobawyraziłakiedyśchęćuczeniasięodemnieimójproblemmożebyćdlaniej
wartościowąlekcją,tooczywiścieopowiemjejotym,najwyżejproszącozachowaniedyskrecjijeśli
chodziowyjątkowągłupotęzmojejstrony(zdarzasię).
Tam,gdziesięda,próbujękupowaćrozwiązaniauspecjalistów,aleniezawszemamtakiego„pod
ręką”.Czasemteżniejestjasne,ktotomógłbybyć.Jeżelidanaznajomaosobamawiedzę,kontaktylub
doświadczeniewrozwiązywaniuproblemu,zktórymniemogęsobiewrozsądnymczasiedaćradysam,
todelikatniepytamją,czyzechciałabymipomóc,bezszemraniaakceptującewentualnąodmowę.Jeżeli
danaosobazgadzasię,tostaramsięminimalizowaćjejzaangażowanie,boprzecieżmaonateżjeszcze
swojewłasneżycie.
Wtensposóbraczejrzadkodostarczamkomuśdodatkowyciężardodźwigania,cozdecydowanie
pozytywniewpływanawielerelacji,bojestemwnichpostrzeganyjakodostawcapozytywnejenergii,a
niejejkonsument.Wwieluwypadkachtaróżnica,to„byćalboniebyć”cennegokontaktu.
WartostalepamiętaćsłowaDorothyBoydzfilmu„JerryMaguire”:„Letusnotshareoursadstories
tonight”.
Przypominaciesobierozdziałpt.„Bądźbezpodstawnieżyczliwy”,wktórymopisałem,jakrzucaćw
życieinnychludzipromieńsłońca?Rozdział,któryterazczytacie,jestjegouzupełnieniem–jak
powstrzymywaćsięodrzucaniacienianażycieinnych.
Niemaszprawawymagaćpoświęceń
Myślzawartawtytulerozdziałuodnosisięnarównidopoświęceńmałych,jakidużych.CzęśćzWas
oczywiściepowie:„Jakto,wbliskimzwiązkutrzebaczasempoświęcaćsiędladrugiejosoby!”
Czytrzeba,czynietrzeba–tękwestiępozostawmynaraziejakootwartą.To,oczympiszę,tosprawa
domaganiasię,aprzynajmniejoczekiwania,żeinnyczłowiekpoświęcisię,czylizrezygnujezczegoś,
cojestdlaniegoważnei/lubprzyjemne,i/lubdobre,abyzrobićcoś,cojestdobredlamnie.
Oczekiwaniepoświęceńjesttakrozpowszechnionewpolskimspołeczeństwie,żejednostki,które
głosząpoglądyopisanewtymrozdziale,mogąbyćpostrzeganejakoaspołeczne.Przyjrzyjmysięwięc
temuzagadnieniuniecobliżej.
Napoczątekpodkreślmy,conastępuje:
Każdymaprawododowolnychpoświęceńzeswojejstrony,zwłaszczajeśliniewiążesięto
dodatkowozangażowaniemwtoosóbtrzecich,
Dobrowolnarezygnacjazpewnychprzyjemnościizasobów,abyzrobićcośdladrugiegoczłowieka
jestzazwyczajrzecządobrą–samrobiętobardzoczęsto.
Tutajmówimyjednaknieonassamychinaszychwyborach,leczotym,żeniemamyżadnegoprawa
oczekiwaćtegooddrugiegoczłowieka–wszystkojedno,kimondlanasjest.
Teoretycznymwyjątkiemmożebyćzawartawcześniejjednoznacznaumowa,mówiąca,żewwypadku
XosobaZzachowasięwsposóbY.TutajmuszęWamwyznać,żegeneralnieniezawieramumówtego
rodzaju(pomijamyterazporozumieniaczystobiznesowe).Dlaczego?Boniechcę,abyktośrobiłcoś
dlamnietylkodlatego,żezmuszagodotegotakaumowa!Tojamuszęplanowaćmojeżycieizasobyw
tensposób,abyniestaćsięciężaremdlainnych,nawetwwypadkusporychkatastrofżyciowych.Nawet
gdybymstraciłwszystko–łączniezmożliwościązarobkowania–wtedybędęmiałnadziejęna
dobrowolnąhumanitarnąpomoczczyjejśstrony,anieoczekiwałtegoodkonkretnejosoby,chybaże
będęstaryizniedołężniały,awcześniejzawręumowęocharakterzebiznesowym–jakopisałemkilka
linijekwyżej(cośwzamianzaopiekę).
Wmoimobecnymżyciu,nawetgdyktośdobrowolniechcesiępoświęcaćdlamnie–robięwszystko,co
możliwe,abytegouniknąć.
Codajenastawienie,któreopisuję?Jeżelirzeczywiściejepraktykujemy(anietylkotwierdzimycoś
takiego),toludziewokółnasczująbrakjakiejkolwiekpresjiwtymkierunkuiodważniejwchodząz
namiwrelacje,którewwypadkupostrzeganegozagrożeniazobowiązaniaminiebyłybymożliwe.Ato
otwieraogromnedodatkowemożliwościnietylkowbiznesie.
Nazakończeniekilkaprzykładówtakiegoszkodliwegooczekiwaniagotowościdopoświęceń:
Rodziceoczekują,żedziecizajmąsięniminastarość–jesttoniemądreiniedokońcafair,bonikt
przedprzyjściemnaświatniepytał,czyzgadzająsięnatakąumowę.
Fulldisclosure:Przezwielelatwspierałembędącąjużwbardzopodeszłymwiekumojąmamę,ale
czyniłemtozpotrzebyserca,aniezobowiązku.Pozatymfajniebyłowidzieć,jakmożeżyć
osiemdziesięciolatka,kiedydostajedodyspozycjitrochęzasobówdożycianaluzie.Mojamamanigdy
niepostrzegałatego,corobię,jakozobowiązania–częstowręczmusiałemjąnamawiaćdo
przyjmowaniaczegokolwiek.Tobardzodobrzewpływałonanaszerelacje.Dziecioczekują,żerodzice
będąjenadalwspierać,nawetpouzyskaniuprzeznietzw.wiekudorosłego,cojestbardzo
niebezpiecznymzałożeniem,któreczęstoprowadzidoprzedwczesnychiniekoniecznieoptymalnych
życiowodecyzjidotyczącychnaprzykładzałożeniarodziny,posiadaniadzieciczyteżwieloletniego
kredytunamieszkanie.Idealniezrobiłtokochającyojciecjednejmojejznajomej,której–gdymiała
osiemnaścielat–powiedział:„Kiedyzdecydujeszsięnazałożenierodzinyidorosłość,towiedz,że
będzieszodpowiedzialnazawszystko,łączniezeznalezieniemsobiewłasnegomieszkania,pracyitp.”
Tobyłodlaniejniezwykleszokująceoświadczenie,aleponaddwadzieścialatpóźniej–mimo
pochodzeniaztypowegopolskiegomałegomiasteczka–możeonacieszyćsięswoimbarwnymi
urozmaiconymżyciem,któregonigdyniezamieniłabynato,będąceudziałemjejkoleżanek–tych
koleżanek,któreodkochającychrodzicówoczekiwaływsparciai(cogorsza)jedostały.Polecamto
uwadzezarównodzieci,jakirodziców!
Wstosunkudonaszychrodzicówwarto,abyściesobieuświadomili,żeludzieciutrzymaliWasi
wychowaliczęstozwielkimiwyrzeczeniamizeswojejstrony.Bądźciefairinieobciążajcieich
konsekwencjamiWaszychdecyzjiżyciowychwiekudorosłego!Teraztrochęnietypowyprzykładz
mojegożycia.OdpołowylatdziewięćdziesiątychspędzamsporączęśćkażdejzimypozaEuropą.Po
prostuniezbytdobrzeznoszęteciemneizimnemiesiące,aponieważwwynikudobregoplanowania
mammożliwośćspędzeniaichgdzieśindziej,torobięto.Wtymczasiemiałemkilkaprzyjaciółek,z
którychznacznaczęśćzpowodówzawodowychlubbiznesowychniemogławyrwaćsięzkrajuna
dłużejniżnazazwyczajdwatygodnie,aczasemnawetmniej.Ciekawąobserwacjąbyłoświadomelub
podświadomezakładanieprzezwieleznich,żeponieważoneniemogązpowodówczasowych(bo
finansowychzwiązanychzkosztaminiebyło)natakdługowyjechać,tojapowinienemimtowarzyszyć
isiedziećwEuropie!Toprzejawiałosięalbowpostaciotwartychpretensji,albopoprzezróżnehumory.
Jakmyślicie,jakwpływałotodługofalowonajakośćtychrelacji?Podkreślam,żeniemówimytutajo
jakiejśsytuacjiawaryjnejdrugiejstrony,tylkoonormalnychzobowiązaniachzawodowych.
JeśliktóryśzpowyższychopisówwydajesięWamznajomy,toprzyjrzyjciesiębliżejswoim
oczekiwaniom.Możetakbyć,ecałkiemniepotrzebniedyskwalifikujeciesięubardzociekawychludzi,
którzybeznaciskówinamawianiasamizsiebiezrobilibybardzowieledlaWas.
Niemaszprawawypytywać
Nawszelkiwypadekpodkreślamjużnapoczątku,żecałyczasmówimyorelacjachprywatnych.W
biznesieczęstojestpotrzebnezrobienietzw.duediligence,aletojestzupełnieinnaparakaloszy.Tak
samopowyższezastrzeżenieniedotyczysprawzagrożeniażycialubzdrowia–toteżpowinnobyćjuż
oczywiste.
Niemaszprawawypytywaćosprawyosobisteanizwracaćnanieuwagi!Wkwestiitegowypytywania
–Polacymajątusporyproblem,bonieposzanowanieczyjejśprywatnościjestbardzosilnieobecnew
naszej„kulturzenarodowej”,szczególniewstarszychrocznikach,choćnietylko.
Przypomnijciesobietewszystkiewścibskiepytanianaprzykładosóbzrodzinyitzw.bliskichoWasze
planyzawodowe,życierodzinnelubintymne,planycodoposiadaniadzieci,zmianypracy,owysokość
dochodów,cenęmieszkania,powódnieposiadaniadzieci,oto,gdzieizailespędziłeśwakacjeitp.
Denerwujące,nieprawdaż?
Jaksobiekonkretnieradzićztakimiosobamiopiszęwjednejznastępnychczęści.Tutajprzyjrzyjmysię
uważnie,czysaminiepopełniamypodobnychbłędów.
Wielurodakówmawyniesionązrodzinyizeszkołyzarównosilnątendencjędopytywaniaoróżne
informacjestatystyczne,jakidowyłapywaniauinnychróżnych,odbiegającychodtzw.normy
szczegółówwygląduczyzachowania,anastępniedokomentowaniaichlubpytaniaonie.Częstotacy
ludziekompletnieniezdająsobiesprawyztego,żedladrugiejstronymożetobyćnieprzyjemnelub
krępujące.Uniektórychzdajesiętobyćwręczdziałaniemzastępczymwobecmonotoniiwłasnego
życiaibrakuwnimciekawszychwydarzeń.
Poważnymbłędemjestteżwypytywaniekogośojegonegatywneanawettraumatyczneprzeżycia–
nawetjeślirobimytowdobrejwierze.Niewchodzączbytgłębokowpsychologię,powodujetoczęsto
przestawieniemyśleniapartneranatamtąproblematycznąsytuacjęiznacznepogorszeniejegonastroju.
Nieróbcietego!
Bądźciewięcbardzodelikatniidyskretniwtakichsprawach.Zewzględunato,żeludziesąbardzo
różni,niemożnawskazaćuniwersalnychkryteriów,ocoewentualniemożemypytać.Tutajmożemy
jedyniepolegaćnanaszymwyczuciu,ajetrudnoprzekazaćsłowempisanym,więcnawszelkiwypadek
pytajcieotakierzeczyraczejmniejniżzadużo.Abyprzybliżyć,ocomichodzi,opowiemcośoswoim
podejściu,aWywyciągnieciewłasnewnioski.
Wżyciuzawodowymjestembardzodociekliwymczłowiekiem.Podwudziestulatachpraktykioraz
studiowaniutakichzagadnień,jaktechnikiprzesłuchaństosowaneprzezpolicjęczyamerykańskich
adwokatówprocesowych,zniewyszkolonegoczłowieka–jeśliminatymzależy–wyciągnęprawie
każdąinformacjęiwyłapięwiększośćniespójnościwjegowypowiedziach.
Sytuacjazmieniasięjednakdiametralnie,gdypoznajękogośprywatniewsprawachniezwiązanychz
biznesem.Zazwyczajjestemwtedybardzodelikatnywmoichpytaniachigeneralniezamiast
wypytywać–mówiędanejosobie(niekonieczniedokładnieponiższymisłowami,alemniejczybardziej
wtymsensie):„Powiedzmiproszęto,cowedługCiebiepowinienemoTobiewiedzieć,cojestważne,
abymoTobiewiedział”.
Innymisłowy–pokazujętejosobie,żeniejestnajakimścastingualborozmowierekrutacyjnej,że
jestemgotówpoznaćjąodtejstrony,którąonazechcemipokazać.Czydajetotejosobiedużyluz?Czy
sprzyjaotwarciusięnamniejakoczłowieka,bezkoniecznościdługiegostażuwznajomości?Możecie
sięzakładać,żetak!
Dodatkowymaspektemjestkwestiawłasnegopostrzeganiaitego,cozrobimyzjegowynikami.Tutaj
znowu–potylulatachmojejpracy–mamjechybarozwiniętetrochęponadprzeciętnypoziom.Nie
przeszkadzamitoczęstowyłączaćjewróżnychsytuacjachprywatnych,zwłaszczajeślijegorezultaty
mogłybybyćkrępującedladrugiejstrony.Pamiętam,kiedyśpoznałemmłodą,szczupłąkobietę.
Wylądowaliśmywłóżkuitamokazałosię,żedziewczynamaniecopowiększonychirurgiczniebiust,
dotegodośćkiepskozrobiony,zbardzowyraźnymibliznami.Ilufacetówzwróciłobynatogłośno
uwagę,mówiąc„Alemasztublizny!”alboewentualniewypytując,jakichirurgtakspartoliłrobotę?Ja
przezponadsześćmiesięcynaszejintensywnejznajomościnietylkoanisłowanatentematnie
powiedziałem,alecałyczaszachowywałemsiętak,jakbymtegoniewidział,koncentrującsięnainnych
przyjemnychaspektachnaszegobyciarazem.Rozumiecieocochodzi?
PrzeanalizujcieWaszezachowaniewtakichsprawachżyciowych.Ewentualnazmianamożezrobić
ogromnąróżnicę!
Uwaga:Wyjaśnieniekwestiiantykoncepcjiprzedpójściemzkimśporazpierwszydołóżkanie
podchodzipodkwestieosobiste,októreniepowinniśmypytać.Całeszczęściemożnatozrobić
zgrabnieidelikatnie.Niezapomnijcieotym!
Imbliżej,tymwiększeroszczenia
Tentytułowyproblemczęstoujawniasięwmiaręzacieśnianiasięrelacjimiędzydwojgiemludzi,
prowadzącwrezultaciedoerozjiwielupozytywnychuczućmiedzynimiidobrejwoli.Tozaczynasię
odmomentu,kiedyktoś(świadomielubpodświadomie)dochodzidofałszywegowniosku,żeskoro
relacjazdrugąosobąstałasiębardziejzażyła,tomożeodtejosoby(partnerki/partnera)oczekiwaći
domagaćsięwięcej,niezważającnato,ileonachcedaćzwłasnejwoli.Któregośdniajednazestron
budzisięranoistwierdza,żewłaściwietoniewielejąłączyztąosobąobok,którapoprostu
wykorzystujejądoróżnychswoichcelów,uważająctozaswojeprawo.Dotegojeszczeeskalujeswoje
żądania.Tobardzoniesympatyczneodczucie,któreprowadzinajpierwdofrustracji,apotemczęstodo
zerwanianawetbardzomiłozapowiadającejsięznajomości.
Wartododać,żebraktejżeroszczeniowościnapoczątkurelacjiniejestwcalegwarancją,żeniepojawi
sięonapóźniej–niektórzyludziezdająsięzatracaćwniejwszelkiumiar,zwłaszczajeślidrugastrona
jestosobąszczodrą.NatomogęWamprzytoczyćdośćosobistyprzykład:
Miałemkiedyśbardzobliskiiintensywnyzwiązekzpoczątkowoniezwyklesympatycznąkobietą,która
mimonaszychustaleńisporegowsparciazmojejstrony,wkońcowejfazienaszejrelacjiprawiewstu
procentach„wisiałanamnie”ekonomicznie.Dotegoimbardziejtotzw.wiszeniepostępowało,tym
większepotrafiłamiećdomniepretensjeoróżnedrobiazgi.Pamiętamsytuację,kiedyzawalonytotalnie
pracąiwyprostowywaniempewnychproblemówwynikającychzniedotrzymaniaprzezniąpoważnych
zobowiązańbiznesowych,musiałemwysłuchaćzarzutów,żesamniewpadłemnato,iżjejdorosła,
żyjącazagranicącórkachciałabybyćmożespędzićurlopnadpolskimmorzeminiezałatwiłemjej
bezpłatnejkwatery!Towszystkowbardzonieprzyjaznymtonie,jakbymnaruszyłjakiśpoważny
obowiązek!Znacietakąsytuację?Siedzicieiniewierzyciewłasnymuszom,myśląc:„Cotenczłowiek
właściwiesobiewyobraża?”.Wrezultacietadźwigniakatapulty,októrejwspominałemwrozdzialeo
selekcjipomogłarozwiązaćproblem.
Takwięcbądźcieczujniireagujciejużnapierwszeoznakitakiegozachowaniaupartnera,asaminigdy,
przenigdyniestańciesiętakimi„roszczeniowcami”!
Opisanyproblemwystępujenietylkonagruncieprywatnym.Częstozdarzasiętak,żenaprzykład
managerzaprzyjaźniasięzeswoimipracownikami,cowieluznichbłędnieinterpretujejakosygnał,że
mogądomagaćsięspecjalnegotraktowaniawpracy,większejtolerancjinapomyłki,niestarannośćczy
bylejakość.Tojestbardzopoważnybłąd,bodobrymanagerdoczegośtakiegoniedopuściitaki
pracowniknietylkozostanieszybkosprowadzonynaziemię,aleteżprawdopodobniebezpowrotnie
straciszansęzbudowaniazszefemdobrej,nieformalnejrelacjiludzkiej.Toodcinagoodwielu
sposobnościwymianydoświadczeń,mentoringu,rekomendacjiipodobnych.Sporastrata,nieprawdaż?
Opisanapowyżejsytuacjajest,nawiasemmówiąc,przedmiotemobawwielupoczątkujących
managerówidlategonawszelkiwypadektrzymająoniswoichpodwładnychnadystans.Jeżelijako
pracownikbędzieszproaktywnieiwiarygodniesygnalizował,żezawszestaraszsięwykonaćswoje
zadaniajaknajlepiej,niezależnieodtego,zkimijakbardzojesteśzaprzyjaźniony,tomożeszbardzo
pozytywniesięwyróżnić.Przemyślto–możesięprzydać.
Wsferzepozazawodowejteżczasemdobrzejestzrobićtzw.odwrotnewykorzystaniebliższejrelacjiz
kimśitonawetniekonieczniewsprawachdamsko-męskich.Oczymmówię?WMiędzyzdrojach
zaprzyjaźniłemsięzwłaścicielamipewnejbardzodobrejrestauracjiiktóregośdniazaproponowanomi
specjalnypermanentnyrabat.Natoodpowiedziałem,żewłaśniedlatego,żesiędłużejznamyilubimy,
toobstajęprzypłaceniunormalnychcen,bosezonjestsłabszy,aonijakośmuszązarobić.Możecie
sobiewyobrazić,jakwtensposóbbardzopozytywniesięwyróżniłem,ateparęzłotychnierobi
wielkiejróżnicy.Jeśliktośterazpowie,żemogęsobiepozwolićnatakiezachowania,boniebrakmi
pieniędzy,tośpieszęskorygować,żesytuacjajestdokładnieodwrotna.Właśniedlatego,żemiędzy
innymioddawnadośćkonsekwentnietakpostępuję,todoprowadziłemdosytuacji,kiedyniemam
specjalnychproblemówfinansowych.
Abyuniknąćnieporozumień,podkreślmy:gdyczegośpotrzebujemy,tomiłoigrzeczniezapytaćprawie
zawszemożna–wtymrozdzialenapisałemopostawie,kiedyktośmazłudzenie,żemusięnależyitak
teżtokomunikuje.
Niemaszprawaograniczaćnikogo
wbyciuprzyjaznym
ZnakomitawiększośćPolaków(nazwijmyichtypemA)pozagronembliskichznajomychzazwyczaj
komunikujesięzinnymiludźmidośćsuchoiobcesowo.Nazwałbymto–możeniecoprzesadnie(ale
tylko„nieco”)–tonemurzędniczym.Niebędęterazsięrozwodził,jakietomakorzenieczyteż
negatywnekonsekwencje,bojesttocoprawdaniezmiernieciekawytemat,niemniejjegoomówienie
tutajwykraczałobypozaramytejksiążki.
Zamiasttegozobaczmycosiędzieje,kiedyosobyte,będącwrelacjachzludźmi,którzyjako
podstawowytonkomunikacjimająciepłoiserdeczność,uzurpująsobieprawodoograniczania
przyjaznegostylupartnerów.TychostatnichnazwijmytypemB.
NaczympolegaróżnicawkomunikacjiosóbtypuAiB?Otóż:
typArozmawiaznajbliższymitonemijęzykiembardzociepłym(jeśliwogóletakowympotrafi),
tensamtypArozmawiazcałąresztąświatatonemijęzykiemraczejzdystansowanym,suchymi
rzeczowym,
typBrozmawiaznajbliższymitonemijęzykiembardzociepłym,
typBrozmawiaztzw.resztąświatatonemijęzykiemtrochędostosowanymdopreferencjirozmówcy–
bardzociepłymzinnymrozmówcątypuB,aniecostonowanymzrozmówcątypuA,alegeneralniepo
tejcieplejszejstroniemożliwości.
Problemzaczynasięwtedy,gdyosobatypuAsłyszy,jakbliskajejosobatypuBrozmawiazkimś
innymi„ośmielasię”ztamtymczłowiekiemkomunikowaćczuleiciepło!Jakonamoże!Typowe
reakcjepotem,todystans,pretensje,wyrzuty,agresja,łzy...
Takiezachowaniejestzmojegopunktuwidzeniadośćniedojrzałeiprymitywne,dotegoświadczyo
słabympoczuciuwłasnejwartości.WrezultacieakcjeosobyAuosobytypuBbardzospadająi
niezależnieodintencjiA,szkodzitobardzowzajemnejrelacji.Stądmojezalecenieprzyjrzeniasię
uważnie,jaksamipostępujemyiwraziepotrzeby–dośćradykalnakorekta.
Dlawyjaśnienia–kilkaprzykładówzmojegożycia:
Znamosobywbardzoróżnymwieku,którewiększośćnieoficjalnychrozmówtelefonicznychkończą
naprzykładsłowem„buziaczki”,anażywo–prawdziwymbuziaczkiem.Jesttozwykłyobjaw
serdeczności,naktóryodpowiadamwtensamsposóbinikomuinnemunicdotego!
Czasemchcępodbudowaćczłowiekawpotrzebie,ato,czegomunajbardziejpotrzeba,tookazanie
odrobinyciepłaiżyczliwości.Jeżelirobięcośtakiego,tonikomuinnemunicdotego!
Kiedyś,przedlaty,miałemscysjęzprzyjaciółką,którausłyszałakońcówkęrozmowy,wktórej
powiedziałem:„pa,kochanie”.Byłatokonwersacjazeznaczniestarsząklientką,któraprzeztelefon–
jeślirozmowaodbywałasiępopolsku–dowszystkichznajomychmówiła„kochanie”,aponiemiecku
–nawet„mójnajukochańszy/mojanajukochańsza”.
Mamzagranicąklienta,który–będącwbiznesietwardymmacho(istuprocentowymhetero!)–
większośćrozmówzrodzinąidobrymiznajomymikończysłowem„Bussi”,czyli…„buziaczek”.
Wżadnymzopisanychpowyżejprzypadkówniemanawetcieniakontekstuseksualnego!Pocowięc
całytencyrkzpretensjamiizazdrością?
ZalecamkażdemuzWaszrobieniesobiemałegotestu:
Przyjrzyjciesięuczciwie,najakimpoziomieserdecznościiciepłarozmawiaciezwiększościąludzi,
szczególnieztymipozaścisłymkręgiemznajomych.Jeżeliwykażeon,żenależyciedowiększości
Polaków(typA),tozadajciesobiepytanie,czyprzypadkiemświadomielubnieświadomienie
uzurpujeciesobieuosóbbliskichprawa,októrymnapisałempowyżej.Bardzowieludobrychi
uczynnychludzisukcesu,którychznam,należydotypuBitakimzachowaniembyćmoże
niepotrzebniemarnujeciesobiepoważneszansewżyciu.Aprzecieższkoda…
CzęśćV.
RÓŻNERZECZYPRZYDATNE
WRELACJACH
Współpracowaćczywalczyć
Jeślinawiązaliśmyjużrelacjęzinteresującąosobą,tonaturalnienieoznaczato,żeodtegomomentu
niebędziemyjużmieliwyzwańimożliwości,zktórymitrzebabędziecośzrobić.Toprzypominatrochę
pilotowaniesamolotu:potym,jakwybraliśmysprawnąmaszynęioderwaliśmysięodziemi,
przydatnymjestprzynajmniejodczasudoczasusprawdzenie,dokądlecimy,aprzyewentualnych
turbulencjach–sprawnareakcjasterami.
Odpoczątkupiszęwtejksiążceoprzyjaznymiotwartymtraktowaniuinnychludzi,obyciuuczynnymi
otwartym.Samstosujęsiędotegooddawnai–pominąwszybardzorzadkieprzypadkiotwartej
wrogościwobecmnieodsamegopoczątkuznajomości–generalnietraktujęwszystkichnaspecjalnych
warunkach,będącwstosunkudonichmiłym,szczodrymiskłonnymdopomocy.Wcaleniepotrzebado
tegoszczęśliwego,bogategospołeczeństwa.FunkcjonujetonawetwPolsce.Stosujętopodejścieod
bardzodawnazarównowżyciuprywatnym,jakiwbiznesie,wobydwuprzypadkachzbardzodobrymi
rezultatami.
Oczywiścieludziesąróżniiniektórzyznich,wodpowiedzinamojeprzyjazneikooperacyjne
zachowanie,czasamipróbująwykorzystaćtakąsytuacjęigraćniekooperatywniebądźwręczszkodliwie
dlamnie.Wtakimprzypadkunajłatwiejszebyłoby„odstrzelenie”takichosobnikówpoprzezzerwaniez
nimiwszelkichkontaktówiszczególniewmoimżyciuprywatnymbardzoczęstotakrobię.Wżyciu
zawodowymwłaściwieteżmamterazdoczynieniazsympatycznymi,kooperującymipartnerami.
Potencjalnyproblempoleganatym,że(zwłaszczanapoczątkukariery)niezawszemożemysobienato
pozwolićiczęstosięzdarza,żemusimywielokrotnierobićinteresyzdalekimiodideałuosobami,
którychzachowanianiemożemydokładnieprzewidzieć.Wtakiejsytuacjipojawiasiępytanie,jaką
właściwiestrategięzastosować,abyzminimalizowaćewentualnestraty,nieodcinającsięod
potencjalnychkorzyści.
Tutajprzydajesięteoriagier,azwłaszczatzw.dylematwięźnia.Niebędętutajprzytaczałjegodefinicji
–polecamangielską„Wikipedię”.Tymczasemopowiem,coztegoijakstosujęwswoimżyciu.
Zacznijmyodtego,żewpraktycemamyprzeważniedoczynieniaztzw.iterowanymdylematem
więźnia,czylirozgrywamycoś(robimyróżneinteresy)wielokrotnieztymsamymczłowiekiem,za
każdymrazemniemającpewności,czyzachowasięonprzyjaźnie,kooperacyjnieifair.Zdajemysobie
przytymsprawę,żewynikpoprzednichrund(awięcuprzedniepostępowaniekażdegozpartnerów)
możemiećizapewnebędziemiałowpływnaichzachowaniewrundzieobecnej.Takąsytuację
możemyznaleźćwszerokiejgamiekontaktówmiędzyludzkich–odwspólnegochodzenianapodryw
począwszy,poprzezwspółdziałaniezkolegąwpracy,nadługoletnichrelacjachpomiędzysprzedawcą
firmyXakupcemfirmyYskończywszy.
Jakąstrategięprzyjąćwtakiejsytuacji?
Wlatachosiemdziesiątychogłoszonoświatowykonkursnanajlepsząstrategięwtegorodzaju
zagadnieniuispośródwielunadesłanychrozwiązańzdecydowaniewygrałastrategia„tit-for-tat”
AnatolaRapoporta.Kiedyoniejprzeczytałem,przeformułowałemjąizaadoptowałemniecodo
normalnychwarunkówżyciowych.Jejpraktycznezastosowanie,aczkolwiekniegwarantowałomiw
każdymprzypadkumaksymalnegosukcesu,okazałosiędlamnieniezwyklekorzystne,zwłaszczaw
początkachmojejkariery,kiedy(podobniejakWy)musiałemmiećdoczynieniazbardzoróżnymi
ludźmiiniemogłemwybieraćtakjakteraz.
Otoona,adokładniej–mojajejinterpretacja:
Bądźprzyjazny–każdąrelacjęzinnymczłowiekiemrozpoczynajodbyciauczynnymi
kooperatywnym.Sygnalizujteżtakąpostawęodsamegopoczątku.
Brońsięnatychmiast–jeślidrugastronawdowolnymmomenciezagraniekooperatywnie,to
natychmiast,niezwlekając,równieżprzełączsięnaniekooperatywnezachowanie.To„natychmiast”
jestbardzoistotne,bozarównowewzmiankowanymkonkursie,jakiwrealnymżyciu,stronytolerujące
dłużejniekooperatywnezachowaniapartneraprzegrywały.Takwięcniesiedzimyspokojnie,dając
partnerowidrugą,trzeciąlubn-tąszansę,leczpodejmujemyodrazuzdecydowaneiwyraźne
przeciwdziałania.
Bądźwielkoduszny–jeślipartner,którypoprzedniograłniekooperatywnie,naglezaczynagrać
kooperacyjnie,tonatychmiastzaczynaszteżgraćkooperacyjnie.Chodzioto,abypopozytywnej
zmianiezachowaniapartneraniemścićsięnanimzapoprzednierundy,nieodgrywaćsięiniedawać
nauczki.Takapamiętliwośćprzyczyniałasiędopogorszeniawynikukońcowegowkonkursie,co
potwierdzamteżmoimiobserwacjamiżyciowymi.Niestetywiększośćludziskupiasięwtakich
wypadkachnawymierzeniusprawiedliwości,zamiastnawłasnychpożądanychwynikach.Widaćto
zarównowbiznesie,polityce,jakiwzwiązkachdamsko-męskich.
Maksymalizujwspólnyrezultat–dążdotakichrozwiązań,wktórychwspólnyrezultatobydwu
partnerówjestnajwiększy,aniedotakich,kiedyliczysiętylkoTwój.Wmojejosobistejpraktyce
oznaczałoioznaczatokonsekwentnestosowaniezasady„win-winornodeal”,czyli:albomożemy
znaleźćrozwiązaniekorzystnedlaobydwustron,albonierobimyinteresu.Wyjątkiemmożebyć
sytuacjatypu„japodrapięCiplecydziś,aTymijutro”,coczęstozdarzasięwdługoterminowych
relacjachbiznesowych.
Bądźprzewidywalny–wtymkonkretnymprzypadkuoznaczato,abyTwoipartnerzyniemieliżadnych
wątpliwości,jaksięzachowaszwnastępstwieichdziałań.Musząonizjednejstronybyćpewni,że
dopókizachowująsiękooperatywnie,toTyteżtakbędzieszsięzachowywał,zdrugiejzaś–zdawać
sobiesprawęzTwojegoniezwłocznegokontrataku,jeślizagrająniekooperatywnie.Wmojejpraktyce
oznaczato,żewiększośćznającychmnieludzidoskonalewie,że–dopókitraktująmnieprzyzwoicie–
tojestemuczynnyjakaniołiłagodnyjakbaranek.Wmomencie,kiedyktośzemnąpogrywa,
błyskawiczniezmieniamsięo180stopniirobisiębardzonieprzyjemnie.
Tepięćprostychzasadbardzopomogłomipokonaćdrogęodklepiącegobiedęnieudacznika,do
dzisiejszej,dośćkomfortowejsytuacjiżyciowejijestemprzekonany,żewieluzWasmożeskorzystać
najejprzemyśleniuiimplementacji.
Wopisiestrategiipojawiłasiękwestiamaksymalizacjiwspólnegorezultatu,więcporozmawiajmy
chwilęotym.
Poprzezmaksymalizacjęwspólnegorezultaturozumiemtakiedziałania,któreprowadządotego,że
sumamojegowynikuiwynikupartnerajestnajwiększazmożliwych(aprzynajmniejdotegozbliżona).
Przyjrzyjmysięteraz,zjakiegorodzajutransakcjami(grami)mamydoczynieniawżyciuorazjakja
postępujęwkażdymztychprzypadków:
Graosumiezerowej–mówimyoniejwtedy,kiedykażdyzyskjednejstronyokupionyjeststratąu
drugiej.Wprostymprzykładziezjabłkami,którejedensprzedaje,adrugikupuje,mamywłaśnietaką
sytuację;jeślipodwyższęcenę,abyzarobićwięcej–drugastronabędziemusiałaotylesamowydać
więcej.Tegotypugryczęstodotycząróżnychsprawżyciacodziennegoiwieluludzipróbuje,z
pożałowaniagodnymwynikiem,stosowaćjewszędzie,niezdającsobiesprawy,żeistniejąinne
możliwości.Zrozumiałe,żewwypadkugryosumiezerowejtrudnojestmówićomaksymalizacji
wspólnegorezultatu,botasumajestzdefinicjiniezmienna,czylimójrezultatplusTwójrezultatrówna
sięzero.
Mającdoczynieniazgrąosumiezerowej,staramsięwmiaręmożliwościbyćpoprostufairwobec
partnerai–zwłaszczaprzytransakcjachpowtarzającychsięztąsamąosobą–płacićcenęprzyzwoitą,
niekoniecznienajniższązmożliwych.Tendrugiteżmusizczegośżyć!Kiedyśnaprzykładekipaz
PolskiwzorowoprzeprowadziłamniewBerliniezjednegomieszkaniadodrugiego.Następnie
odnowiłajednoznich.Gdypodałamicenęzatęusługę,tonegocjowaliśmytakdługo,ażzgodzilisię
przyjąćsumędwukrotniewyższą(!)odtej,którąpoczątkowochcieli.Innymprzykłademsąciągłe
dyskusjezprzesympatycznymtaksówkarzem,którywozimniepoWarszawie.Częstozamawiamgona
jakąśgodzinę,poczymokazujesię,żemojerozmowysięprzeciągają,aonczekaniewłączająco
umówionejporzelicznika.Takiegoczegośniechcęakceptować–mamyzawszedyskusjenatentemat.
Generalnamojazasadawtakichprzypadkach:„Pilnujswojegointeresuijednocześniebądźhojnym
człowiekiem”.Graosumieniezerowej–tosytuacja,kiedydodatkowakorzyśćjednegozpartnerównie
jestzwiązanazestratąudrugiego.Wbrewpowszechnemumniemaniu,jesttodośćczęstyprzypadek
zarównowżyciuprywatnym,jakiwbiznesie.Tutajmamybardzoszerokiepoledopopisu,aby
kreatywniezwiększaćzarównozyskwłasny,jakitejdrugiejosoby.Właśniewtedymożemystanąć
przedwyborem,czybędziemymaksymalizowaćtylkoswojąkorzyść,czyteżsumękorzyściobydwu
stron.Odpowiedźniejesttrywialna,bojeślimogępowiększaćmojąkorzyśćnierobiąctegonakoszt
drugiejstrony,todlaczegomamwogólemyślećokorzyścipartnera?Nocóż,tutajrozchodząsiędrogi
prymitywnegoegoizmui–nazwijmyto–egoizmuoświeconego.Tendrugirozpoznaje,że
długoterminowojestnamnajlepiej,jeśliinaszemuotoczeniudobrzesiępowodzi.Stądteżstosowana
przezemniestrategiaprowadzizazwyczajdowyborutejdrugiejalternatywy,codługofalowoprzynosi
mibardzodobrewyniki.Taktraktowanypartnerzjednejstronychętnierobizemnąponownyinteres,
cozkoleioszczędzamiszerokorozumianychkosztówakwizycji,azdrugiej–częstozarażasięmoją
postawą,coponowniepodnosiwspólnyrezultat.Dotegotacyzadowolenipartnerzychętniepolecają
Ciędalej.Wtensposóbfunkcjonujęjużod1992rokuwbardzokonkurencyjnejbranżypraktycznienie
wydającpieniędzynamarketing,aużywającichdopoprawyjakościmojegożycia.Zmojegopunktu
widzeniazdecydowaniewarto.Dokładnietaksamodziałatowrelacjachżyciaprywatnego.
Skorojużotymmówimy,tozalecamWamprzyjrzeniesię,jakiprocentWaszychtransakcjiżyciowych
togryosumieniezerowejizastanowieniesięnadtym,comożeciezrobić,abybyłoichwWaszym
życiujaknajwięcej.
Gdycośnamprzeszkadza
Kiedywrelacjiodkrywamyelementyniecałkiemnampasujące,totradycyjnąwskazówkąjest:„Love
it,changeitorleaveit”.Jesttonapewnobardziejpraktycznapostawaodrobieniaawanturalbo–co
gorsza–uznania,żetakijestlosi„prowadzeniażyciawcichejdesperacji”.Proaktywnazmiana
istniejącychokolicznościalbopoprzezpodejmowaniedziałaniawceluzmianyniepożądanego
czynnika,albopoprostuporzuceniaistniejącegostanurzeczyiposzukaniainnejopcjisązdecydowanie
lepsze.Toznacznieskuteczniejszeodwspomnianegozrezygnowanegopoddawaniasię,niemniejitu
jestmożliwepewneulepszenie,którenaprzestrzenilatogromnieprzyczyniłosiędopoprawyjakości
mojegożyciawkażdymjegoaspekcie.
Mojawersja(ikolejnośćdziałań)wwypadkupojawieniasięwrelacjielementów,któreniewzbudzają
mojegozachwytuto:
zignoruj(!),
porzuć(mojaulubionaopcja,którąstosuję,gdycośmibardzoniepasuje),
zmień.
Tenpierwszypunktoszczędziłmiwprzeszłościmnóstwoenergii,czasuiinnychzasobów!Stosowanie
gowpraktyceniejestjednaksprawącałkiemtrywialną,dlategopozwólcie,żewyjaśniętonieco
szerzej.
Prawdopodobniekażdyznasteżmatakifiltr,dziękiktóremu,kiedyuznajemysprawynawetniezbyt
nampasującezaniewartenaszegozachodu,anawetuwagi–przestajemysięnimiprzejmować.
Problempoleganatym,żeuwieluludzitenfiltr:
jestźleustawiony–wrezultacieczęstoprzejmująsięoni(izajmująsię)czymśwyłączniedlatego,że
taksąprzyzwyczajenii/lubtakwytresowałoichspołeczeństwoiróżnejegoinstytucje,
jestanachroniczny–zostałustawionywczasach,kiedybyłyinnepotrzeby,innyobrazświata,ludzieci
żyliwinnymśrodowiskuifiltrtenpozostałwtakimstaniedodziś.
Wrezultaciepowyższego,zamiastskoncentrowaćsięnatym,coposuwadoprzodu,dostarczaradościi
energii,wieluludzimarnotrawiczasiśrodkinaprzejmowaniesięipróbyzmianydrobiazgów,które
właściwiemożnabyzlekceważyćipominąć,azasobywykorzystaćgdzieśindziejizlepszymefektem.
PrzypadekpierwszyszczególniedotyczywiększościmłodszychCzytelników,botagrupawiekowama
najsilniejszeskłonnościdonieuświadomionegopoddawaniasięprogramomioczekiwaniomotoczenia.
Oczywiściedecyzja,którezniepasującychnamrzeczymożemy(anawetpowinniśmy)ignorowaćjest
trudnaikażdyzWasmusipodejmowaćjąosobiściesamodzielnie–przecieżchodzioWasze
indywidualnesamopoczucie.Nieliczcienato,żektośprzyjdzieipowieWamdokładnie,gdzie
postawićgranice,aWybędzieciewpełnizadowolenizrezultatu.
Jedyne,comogęzrobićwtejsprawie,toudzielićWamkilkurad,jaksobietenwspomnianywcześniej
filtreksperymentalnieustawiaćtak,abypasowałdoosób,którymidziśjesteście.
Pierwszykrokpoleganatym,abywróżnychsytuacjachżyciowychpróbowaćignorowaćelementy,
którenamprzeszkadzają(najlepiejjeden,choćczasemmożnatozrobićzkilkomajednocześnie),
koncentrującsięjednocześnienapozytywnychaspektachtego,coaktualnieprzeżywamylubrobimy.
Obserwujcie,jaksięprzytymczujecie–możesięokazać,żerezultatkońcowyjesttylkominimalnie
gorszyodsytuacjiidealnej.ZgodniezzasadąParacelsusa,któramówi:„Wszystkojesttruciznąinicnie
jesttrucizną–totylkokwestiadawki”,dobrzejestpoeksperymentowaćteżwWaszychpróbachz
różnymidawkamiczynnikaprzeszkadzającego.Wrezultaciemożnaustawićsobiefiltrdokładnietak,
abykompletnieignorować„dawki”,zktórymibezproblemowomożemyżyć.Jeślirzeczywiściejakiś
czynnikbardzonamprzeszkadza,totrudno–terazjużwiemytonapewnoiczasnakolejnądecyzję
(porzućalbozmień).
Niemuszęchybawyjaśniać,żejużwpierwszejfazieustawianiafiltruzdecydowanienależyodrzucić
wszelkieelementyzagrażającenaszemużyciu,zdrowiu,naruszająceprawoczyteżnaszepodstawowe
wartości(przytychostatnichsprawdźciejeszcze,czytewartościsąnadalaktualne).
Jeślipozrobieniupowyższycheksperymentówpozostanąjakieśsprawy,którychniemożnaignorować
wdanejrelacji,toczasnadecyzję,czykończyćrelacjęwformietakiej,jakajest,czyteżpróbowaćcoś
zmienić.Tutajmuszęprzyznać,żeprzypoważniejszychczynnikachprzeszkadzających(tebłahezostały
wcześniejzignorowane)mamwsferzeprywatnejtendencjędorozstawaniasięzludźmi,zdającsobie
sprawę,jaktrudnojestzmienićdorosłegoczłowieka.
To,wedługniektórychteoretyków,jestniedokońcadojrzałe,aledlamniezatobardzoużyteczne.
Oczywiściepraktyczniewkażdejtętniącejżyciemrelacjimiędzyludzkiejprędzejczypóźniejzdarzają
sięsytuacje,kiedyprzeszkadzanamcoś,czegoniebardzomożemypoprostuzignorować.
Takiewymagającepodjęciadziałańzaradczychproblemyzinnymiludźmisamewsobieniemusząbyć
niczymzłym,podwarunkiem,żenauczymysięradzićsobieznimiwkonstruktywnysposób.
Teoretyczniepowinnatobyćpowszechnaumiejętność,aleniestetyjestinaczej.Przyczynąmożejestto,
żezbytczęstomamydoczynieniazesłabymiwzorcami,naprzykładwieleserialitelewizyjnych
obfitujewręczwprzykładybardzonieefektywnejkomunikacjiwtymwzględzie.Nicdziwnegozresztą
–gdybybyłaonaskuteczna,toniebyłobywnichwieludramatów,aktochciałbyoglądaćserial,w
którymwwiększościodcinkówbohaterowiebylibypoprostuzadowolenizżycia?Wprzeciwieństwie
dotelewizji,janiemamnicprzeciwkotakiemuwzględniegładkiemu„serialowi”mojegożycia,bo
wzbogacającejeemocjedostarczamsobiewznacznieprzyjemniejszysposóbniżzasprawąkonfliktów
zbliskimi.ToteżzalecamiWam.Nanajbliższychstronachporuszymykilkaistotnychaspektów
związanychzwmiaręgładkimradzeniemsobieztakimiwyzwaniami.
Komusygnalizowaćproblemy
Bardzoczęstoobserwujemyludzi,którzywswojejkomunikacjikierująsiędoniewłaściwegoadresata.
Typoweprzypadkito:
pracownik,którymaproblemyzprzełożonym,rozmawianatentemat(narzekając)zkolegamiiswoją
rodziną,
przełożony,którymaproblemyzpracownikiem,rozmawianatentemat(narzekając)zinnymi
przełożonymilubswojąrodziną,
kobietamającaproblemzpartneremdyskutujenatentemat(narzekając)zprzyjaciółkami,
psychoterapeutąlubkochankiem(ciężkibłąd,nigdynieobarczajkochankaTwoimiproblemamiz
innymifacetami!),
mężczyznamającyproblemzpartnerkąrozmawianatentematzkolegamiprzypiwie,psychoterapeutą
lubkochanką(ciężkibłąd,nigdynieobarczajkochankiTwoimiproblemamizinnymikobietami!).
Takierzeczywidzimywokółnastakczęsto,żeprawieprzestajemyjezauważać,oileoczywiścienie
żyjemywkieracie„praca–telewizor”.Zpraktycznegopunktuwidzeniatakiezachowanianiemają
sensu–pozachwilowąulgąpsychicznąiewentualnieteoretycznymzrozumieniemproblemu–nie
posuwanastoaniodrobinędalej.Wpowyższychprzypadkachznacznielepszebyłybynastępujące
rozwiązania:
Wprzypadkupierwszym–jakopodwładny–porozmawiajotwarciezprzełożonym.Jeślitonie
przyniesieskutku,tozaproponujwspólnąrozmowęzprzełożonymtegoprzełożonego.Jeśliitonie
poskutkuje–zmieńpracę(albowewnątrzfirmy,albopozanią);
Wprzypadkudrugim–jakoprzełożony–porozmawiajotwarciezpodwładnymipostarajsięubićznim
jakiśobopólniekorzystnyinteres(nieużywajprzytymtzw.corporatebullshit).Jeślitonieprzyniesie
trwałegorezultatu,topomyślorozstaniusięztympodwładnym;
Będąckobietą,któramaproblemwrelacjizpartnerem–porozmawiajotwarciewłaśniezpartnerem.
Jeślitoniedatrwałegorezultatu,asprawajestpoważna,torozstańsięznim.Twojeewentualne
cierpienieczymęczeństwodługofalowonieprzysłużysięaniTobie,aniinnym.JakmówiąNiemcy–
„Lepszybolesnykoniecniżbólbezkońca”;
Będącmężczyznąmającymproblemwrelacjizpartnerką–porozmawiajzniąotwarcie.Jeślitonie
przyniesietrwałegopozytywnegoefektu,asprawajestpoważna–rozstańsięznią.Twojeewentualne
cierpienieczymęczeństwodługofalowonieprzysłużysięaniTobie,aniinnym.JakmówiąNiemcy–
„Lepszybolesnykoniecniżbólbezkońca”.
Gdybywiększośćludziprzynajmniejrozważyłapowyższezalecenia,tozapewnemielibyśmywokółnas
mniejnieszczęśliwych,sfrustrowanychbliźnich.Przeanalizujcie,jaktowyglądawWaszymprzypadkui
wrazieczegoprzemyślcie,comożeciezrobić.Oczywiściedziałacienawłasnąodpowiedzialność,więc
unikajciezbytpochopnychdecyzji.
Innymwartymuwagiprzypadkiemfałszywegoadresatajestzałatwianiesprawnanieodpowiednim
szczeblu.Mamytutajdwaprzypadki:
próbazałatwieniaczegośnaszczeblu,któryniemakompetencjidopodjęciakorzystnejdlanas
decyzji,
próbazałatwieniaczegośnaszczebluznaczniewyższymniżbyłbykonieczny.
Działaniewtympierwszymprzypadkujestbezsensowneioznaczamarnotrawstwoczasunaszegoitej
drugiejosoby.Działaniewprzypadkudrugimniekonieczniedoprowadzinasdocelu,aprawiena
pewnopopsujenamrelacjeztymi,którychpominęliśmyzwracającsięwyżej.
Generalnazasadabrzmiwięc:
Załatwiajmysprawynatakniskimszczeblu,jaktojesttylkomożliwe,alenieniżej.
Niezależnieodprzekonańreligijnych,wartoteżzwrcićuwagęnaprzykazanie„NiewzywajImienia
Bożegonadaremnie”.Czyżtoniejestrozsądnynakazzałatwianiawiększościsprawnaniższych
szczeblachiinstancjach?
Kiedysygnalizowaćproblemy
Sytuacje,wktórychniechcemyignorowaćproblemuzbliźnim,ajednocześniedużąprzesadąbyłoby
rozstanieztakiegopowodu,zdarzająsiębardzoczęsto.Wtedyważnymjestodpowiednie
uświadomieniedrugiejstronie,żecośjestnietak.Strategie,jakiewtakichsytuacjachstosująróżni
ludzie,możemyporównaćdodwóchbelek–jednejzżeliwaidrugiejdrewnianej.Różniąsięonew
sposóbnastępujący:
Jeśliprzyłożymyzwiększającąsięsiłędobelkiżeliwnej,tonicwidocznegoniebędziesiędziałodo
momentu,kiedysiłataprzekroczywytrzymałośćelementuitennaglepęknie.
Jeśliprzyłożymytakąsamąsiłędobelkidrewnianej(naprzykładzsosnyalboświerku),to–wmiarę
zwiększaniaobciążenia–tenelementnajpierwzaczniesięuginać,potemwyraźnieigłośnotrzeszczeć,
adopieronakońcusięzłamie.Wtechnicemówisię,żedrewnomawłaściwościostrzegawcze,to
znaczy,żeelementzniegowykonanysygnalizujeznaczneprzeciążenieodpowiedniowcześnieprzed
osiągnięciemnaprężenia,któregozniszczy.
Niestetywieluludziwykazujeraczejwłaściwościżeliwaniżdrewna.Topozbawiaobiestronywdanej
relacjiszansyporadzeniasobiezproblememzanimbędziezapóźno.Pomińmyekstremalneprzypadki,
naprzykładżonypotulnieznoszącejwieloletnieznęcaniesięnadniąprzezmęża,któratowpewnym
momencieniespodziewaniedźgagonożemkuchennym.Spójrzmyzatonaczęstyprzypadekludzi,
którzybardzodługotłumiąwsobiefrustracjezwiązanezpracą,abywktórymśmomencie
nieodwołalnieiostatecznie„rzucićpapierami”.Zamiasttłumieniafrustracjiczęstowystępujeteżtzw.
terapeutyczneomawianieproblemuzniewłaściwymiadresatami,oczympisałemwpoprzednim
rozdziale.
Iwjednym,iwdrugimwypadkuosobyodpowiedzialnezapowstającenapięciedokońcanicotymnie
wiedzą.
Takiezachowaniemożebyćoznakąodczuwanejbezsilności,jestjednakbardzonieproduktywne,bo
łatwostawianaswsytuacji,kiedy–pozaszerokorozumianymzerwaniemrelacji–niemamyjuż
innychopcji.Dawaniewcześniejwyraźnychsygnałów,żecośjestnietak,pozwoliłobymożedrugiej
stronienapodjęciewłaściwychdziałań,aprzynajmniejdialogu,którymógłbywyjaśnićsytuację.
Świadomienapisałemwpoprzednimzdaniu„może”,booczywiścieniemamyżadnychgwarancji,że
wyłożenieproblemunastółdoprowadziłobydorozwiązania.Zbytwieluludziwokółnasźleznosi
konfrontacjęzrzeczywistością,któranieodpowiadaichobrazowisamegosiebieiludziecimająztym
sporyproblem.Niemniej,jeślibędziemycierpiećwmilczeniuażdoprzekroczeniagranicy
wytrzymałości,zaktórąsąjużtylkodrastycznedziałaniaznaszejstrony,topozbawimysięwszelkich
szansnarozwiązaniesprawywistniejącymukładzieosobowym.Następnyniestetywcaleniebędzie
wolnyodpodobnychwyzwań,więclepiejnauczyćsięrozwiązywaćjeodrazu!
JakiejestmojezaleceniedlaWas?
Zamiastzaciskaćzęby,znosząciudającnazewnątrz,żewszystkojestwporządku,sygnalizujciew
miaręwcześnie,żepewnerzeczyzdecydowanieWamnieodpowiadają.Ważnejest,abytesygnały
docierałydowłaściwychodbiorców!Możesięoczywiściezdarzyć,żetakaotwartośćprzyśpieszy
koniec,alewtensposóbzachowaciewięcejczasuizasobów,abyzacząćcośnowego,cobędzieWam
bardziejodpowiadało.Wwieluwypadkachjednak,jeślibędzieciemielidoczynieniazludźmina
poziomie,możesięokazać,żekiedydowiedząsięonioproblemie(niktniejestjasnowidzem),dasię
wypracowaćznimijakieśdobrerozwiązaniebezniepotrzebnychcierpieńikoniecznościpodejmowania
drastycznychdecyzji.Grajestwartaświeczki!
Ważnejest,abynieprzesadzićinie„trzeszczeć”jużprzyminimalnychobciążeniach,jakieciągle
zdarzająsięwżyciu.Wtymprzypadkumożedonasprzylgnąćetykietkamimozyczynadwrażliwca,a
toniebędziekorzystne.
Jakzwyklewżyciu,takitutaj,całasztukapoleganaodpowiednimdobraniuproporcji,niemniejgorąco
zachęcamWasdoprzeanalizowania,czyprzypadkiemwżyciuzawodowymalbo–cogorsza–wsferze
prywatnejniefunkcjonujeciejaktanieszczęsnabelkazżeliwa.
Szanujprywatnośćinnych
Wdobietabloidowychmediów,Facebookaicelebrytówznanychgłównieztego,żesąznani,łatwoulec
złudzeniu,iżprywatnośćinnychludzipraktycznienieistniejeidlategoniemaznaczenia,coikomuo
nichopowiadamy.Tojestbardzopoważnybłąd,szczególniewodniesieniudowieluciekawychludzi,z
którymibliższerelacjebardzobynamsięprzydały.
Wwielukręgachobowiązujemianowiciecałkieminna,niepisanazasada:
Dowieszsięwiele,podwarunkiem,żezachowasztodlasiebieiniczegonieprzekażeszdalejbezmojej
wyraźnejzgody.
Świadomiemówięoniepisanejzasadzie,bodlatychnaprawdęciekawychludzijesttotakoczywiste
jakto,żeniesikasięsąsiadowipoddrzwi.
TazasadajestniecopodobnadobyćmożeznanejWamzbiznesuumowyNDA(NonDisclosure
Agreement),czyli–mówiącpopolsku–porozumieniadotrzymaniapoufności.PodpisanietakiegoNDA
zobowiązujenas(lubobiestrony–wzależnościodcharakteruwspółpracy)dobezwarunkowego
zatrzymaniadlasiebiewszystkiego,czegodowiemysięotajemnicachbiznesowychpartnera.
Dotrzymanietakiegozobowiązaniajestsprawąabsolutniebezdyskusyjną.
Jeślichcecienawiązywaćwartościoweznajomościzludźmi,odktórychmożeciezdobyćwiedzę,jaka
niejestpowszechniedostępnalubwogólebyćprzeznichuznanymiwróżnychprzedsięwzięciachza
partnerów(anieelementtzw.szarejmasy),tokoniecznymjestprzejęcietakiegoNDAjako
standardowegopodejścia.
Oznaczato,żewszelkąkomunikację–wszystkojednoczyzawodową,czyprywatną,traktujeciez
założeniajakopoufną–chybażerozmówcazażyczysobieinaczejlubotrzymacieodniegozgodęna
ściśleokreśloneużycieuzyskanejwiedzy.
Japodtymwzględemzachowujęsięwręczparanoicznie,trzymającjęzykzazębaminawetw
sytuacjach,kiedywedlewszelkichznakównaniebieinazieminiejesttokonieczne.Noalecóż–
reputacjęmamyjedną,ajapodtymwzględemwolębyćpostrzeganyjakocałkiembezpiecznysejf,z
któregonicniewycieknie.Tonaprzestrzenilatotworzyłominaprawdętylemożliwościidostarczyło
tyluprofitów,żeniewyobrażamsobie,abymmiałdziałaćinaczej.
Jaktowyglądawpraktyce?Otokilkaprzykładów:
wżyciuprywatnymnieprzekazujężadnychinformacjidalejbezjednoznacznejzgodyjejnadawcy,ai
wtedykierujęjątylkodościśleokreślonychosóbiwyłączniewzakresie,naktóryotrzymałemzgodę,
lubięfotografować–zawszepytamosobęfotografowaną,doczegowolnomiwykorzystaćzrobione
zdjęcia,lokującwszystkienazaszyfrowanymdysku,aseriespecjalnedodatkowojeszczew
zaszyfrowanymkontenerze,
zarównowżyciuprywatnym,jakizawodowymnigdynieudostępniamżadnychnumerówtelefonów
czyadresówmailowychbezzgodyichwłaścicieli(!)inawetwsytuacji,kiedymogłabytobyćdlanich
sporaprzysługa,tonajpierwdzwonięipytamozgodę;takpostępujeteżwieluznanychmiludzi„z
górnejpółki”,
znającróżnychludziztejże„górnejpółki”,nierzucamichnazwiskamianidanymi,pozwalającymiich
zidentyfikować,niemówiącjużochwaleniusięspotkaniamiczyznajomościązkonkretnymIksińskim
(abyłobyczym);podobniewłaściwiepostępujęwstosunkudowszystkichludzi–niezależnieodich
statusu,
to,codziejesięnaprowadzonychprzezemniewarsztatach,jestsprawąmojąigrupy–nawetjeżeliw
trakcietreninguwynikniesprawa,wktórejmogękomuśpomócwfirmie(naprzykładpoprzez
rozmowęztopmanagerem),tonajpierwmuszęnatouzyskaćzgodęzainteresowanych,
generalnienieudzielaminformacjioposzczególnychuczestnikachszkoleń,uprzedzającotym
zleceniodawcęjeszczeprzedpodjęciemdecyzjioichprzeprowadzeniu;jeżelizleceniodawcanie
zaakceptowałbytakiegowarunku,tozrezygnowałbymzpracyztakimklientem–używamtutajtrybu
warunkowego,boprzyjasnejikonkretnejkomunikacjijeszczenigdytakiprzypadekmisięniezdarzył,
wszelkieinformacjeotajemnicachklientawjakiścudownysposóbulatniająmisięzgłowy,gdytylko
wychodzęodniegopowykonanymzleceniuitenstantrwawewszystkichsytuacjach,kiedytylkonie
potrzebujęichdopracy.
Takieprosteikonsekwentniestosowanepodejścieprzynosiłomiiprzynosibardzokonkretnekorzyści.
Przykładowo:
wżyciuprywatnymwchodzęwbardzowzbogacającemnie(duchowoiemocjonalnie)różnorodne
relacje,którewwieluwypadkach,bezpewnościzachowaniaabsolutnejdyskrecjizmojejstrony,nigdy
niemiałybymiejsca,
wżyciuzawodowymzazwyczajdowiadujęsiębardzowieleomoichklientach,cowdecydującysposób
przyczyniasiędoskutecznościtego,counichrobię;częstobeztejwiedzyniedasięniczego
sensownegozrobić,oczymdośćboleśnieprzekonująsię„nadęcieksperci”pojawiającysięuklientaze
stosemdyplomówicertyfikatów,leczzbrakiemzdolnościdozbudowaniatakiegozaufania,
zewzględunatęczęśćmojejreputacjidotyczącąpoufności,otrzymujęteżzleceniawbardzo
delikatnychsprawach,wktórych–zewzględunaistniejącypoziomzaufania–częstojestemjedyną
osobąbranąpoduwagę.
Towszystko–jakłatwomożeciesobiewyobrazić–pomagaosiągnąćstan,kiedynaszeżyciejestpełne
interesującychprzeżyćorazbardzoatrakcyjnych(intelektualnieifinansowo)sposobnościbiznesowych.
Wystarczy,abyWaszachęcićdoprzyjrzeniasięwłasnemupodejściuidoewentualnegopodjęcia
działańnaprawczych?
Zadzwoń,kiedynicniepotrzebujesz
Nazakończenietejczęści,abyśmyniezajmowalisiętylkoproblemami,mamjeszczemałąradę
dotyczącąrelacjizosobami,zktóryminiejesteśmywciągłymbezpośrednimkontakcie.Niestetyczęsto
widzę,żektośwtakiejsytuacjikompletnieznikazradarudrugiejstrony,odzywającsiętylkowtedy,
kiedypotrzebujekonkretnejprzysługi.Tonierobidobregowrażenia,nieprawdaż?
Łatwowtensposóbbyćzakwalifikowanymdotejniesympatycznejkategoriiludzi,którzypojawiająsię
tylkowtedy,kiedyczegośpotrzebują.Abytemuzapobiec,najpierwodpowiedzciesobienaponiższe
pytania:
Dojakwieluludzidzwoniszbezkonkretnejpotrzeby–poprostu–abyichusłyszećidowiedziećsię,
jakimsiępowodzi?
Jakczęstotorobisz?
Dojakichludziniedzwoniszbezkonkretnejpotrzeby,aktórzytoludziebyćmożeucieszylibysięz
krótkiejniezobowiązującejrozmowy?
Dojakichludzi,którychcenisz,krępujeszsięzadzwonićbezkonkretnejsprawydozałatwienia?
Dlaczegosiękrępujesz?
Którzyznichmoglibysięztakiegokontaktutelefonicznegoucieszyć?
Jeżelidrugastronajestnaprawdębardzozajętąosobąlubprzynajmniejmatakieokresy,towwielu
przypadkachtelefonowaniemożnaodbiedyzastąpićkomunikatorem,mailem,wysłaniemsmsa.Te
formymajątęzaletę,żesąbardzonieinwazyjne.Zdrugiejstrony,nawetwepoceFacebooka&Co,
bezpośrednikontaktjestniedoprzecenieniajeślichodzioosobistąrelację.
Problempoleganatym,żebardzowieluludziwogólesięnieodzywa–wyjąwszychybatylko
najbliższąrodzinęikilkuprzyjaciół.Ciludziedziwiąsiępotem,żesamisąrzadkoodwiedzanymi
wyspami,airóżneokazjeżyciowe(nietylkobiznesowe!)płynąwinnychkierunkach.
Usiebiezauważyłemdwierzeczy:
generalnieczęściejjabezpowodudzwoniędoinnychniżinnidomnie,
jeślidokogośdzwonię,to–niezależnieczyjesttoktośobardzoskromnychśrodkach,czykilkasetrazy
bogatszyodemnieczłowiek–krótka,niezobowiązującarozmowazemnąsprawiaprzyjemność
zarównomnie,jakitejdrugiejstronie.
Możetowjakiśsposóbmawpływnaatrakcyjnystylżycia,któryodwielulatprowadzę?Wartosięnad
tymzastanowić.AjaktowyglądauWas?
CzęśćVI.
GDYINNIPRÓBUJĄINGEROWAĆ
WNASZEŻYCIE
Obronaautonomii
Wrealnymświecie,wktórymżyjemy,dośćczęstozdarzasię,żektośpróbujewróżnysposóbwywrzeć
nanasnacisk,któryjestnamniewygodny.Poprzeczytaniuczęścitrzeciejtejksiążkiwiadomojuż,żew
wieluwypadkachnależytakichludzipoprostuwywalićznaszegożycia,niemniejwwieluprzypadkach
(naprzykładkiedychodzioczłonkarodziny)możetobyćdośćtrudnedoprzeprowadzenia.
Sytuacjemożedodatkowoutrudniaćfakt,żespośródkrajów,wktórychzdarzyłomisięmieszkać,to
szczególniewPolscewidzętendencjędozawłaszczaniawolnejwoliwieluludzipoprzezautorytarne
podejście,traktowanieichjakcośpodrzędnego,mnóstwoarbitralnychzakazówinakazów.Dlakogoś
mieszkającegotylkownaszymkrajuwwieluwypadkachtozawłaszczaniestałosięjużtaknaturalne,
żeabyjezobaczyć,trzebapomieszkaćchwilęgdzieśindziej,najlepiejwkraju,któregolokalnyjęzyk
znamynatyledobrze,abybraćudziałwnormalnymżyciuspołecznym.Wtedymamyporównaniei
różnicewidaćjaknadłoni.
Naszczęściemamydodyspozycjikilkabardzoprostychnarzędzi,którychumiejętneikonsekwentne
używaniepowinnowwiększościwypadkówzżyciaprywatnegorozwiązaćproblemnadmiernej
inwazyjności.Wżyciuzawodowym,naprzykładwnegocjacjach,mogąbyćpotrzebnebardziej
zaawansowanesposoby,aleomawianieichtutajwykroczyłobyznaczniepozazakresnaszejksiążki.
Wracającdopytaniapostawionegowtytulerozdziału,toodpowiedzijestkilka:
Jeżeliniepozwalamynikomunawtrącaniesięwnaszeżycie,tobardzodobrzewpływatonanasze
poczuciewłasnejwartości,zczymbardzowieleosóbmaproblem.Oczywiścienienależytegomylićz
pożądanymkorzystaniemzczyichśradidoświadczeń,borezygnacjaztegobyłabygłupotą;
Takapostawauczynasodpowiedzialnościzawłasneżycie,pozbawiającwygodnychwymówek,żektoś
namźledoradził;
Takapostawauczynaszeotoczenie,żenależytraktowaćnaszszacunkieminiewtrącaćsiębez
zaproszeniawnaszesprawy;
Jeśliktoś,wrezultacienaszegopodejściabroniącegoautonomiizdecydujezerwaćznamirelację,to
robitymsamymmiejscewnaszymżyciudlakogośinnego,ktopozwolinamżyćwedługnaszych
wyobrażeń.
Jakwidać,korzyściztakiegoustalaniawyraźnychgranicsąwielorakieijeżelipotrafimyprzejśćdo
porządkudziennegonadfaktem,żektośsięobraził,boniepozwoliliśmymunamanipulowanienami,
tokosztysądozaakceptowania.
Jakiemaszprawotegoodemniewymagać
Pytaniezawartewtytuletegorozdziałujestczęściąstandardowejreakcji,jakaprzebiegawmoim
umyśle,kiedyktośczegośsięodemniedomagalubdopomina.Podkreślamjeszczeraz,żeprzebiega
onawmoimumyśle.Czywypowiadamjenagłosczyteżnie–zależyodosobyikonkretnych
okoliczności.
Mamwrażenie,żewobecwspomnianegowcześniejmentalnegozniewoleniasporejczęści
społeczeństwa,jesttodośćrzadkapierwszareakcja.JasamnauczyłemsięjejmieszkającpozaPolską,a
potemudoskonaliłemsięwtymobserwującludziwnaszymkraju,którzywedługmoichkryteriów
dalekozaszliwżyciu.Wrezultaciewielupróbibłędówdoszedłemdopodejścia,któreopiszęponiżej.
Jakoczłowiekmiłującywolność,staramsięmiędzyinnymidbaćoniezawężaniejej,niepozwalając
innymnaskutecznedomaganiesięodemnieróżnychrzeczyizachowań,zawyjątkiemtych,które:
wynikajązmoichjednoznacznychzobowiązańwobecdanejosobylubosób,
wynikajązprawaobowiązującegowmiejscu,gdziezdecydowałemsiężyćlubaktualnieprzebywam,
odpowiedniozastosowanemogłybybezpośredniouchronićkogośprzedutratążycialubpoważnym
uszczerbkiemnazdrowiu,
zignorowanemogłybyskutkowaćzagrożeniemdlażyciamojegolubinnychludzilubpoważnym
uszczerbkiemnazdrowiu,
zaniechanedoprowadziłobydopoważniejszychskutkównaruszającychzasadę„Nieróbdrugiemu,co
Tobieniemiłe”,
mająmiejsce,gdyjestemdobrowolnymczłonkiemzałogijakiegośpojazdulądowego,wodnegolub
powietrznego.
Wkażdyminnymprzypadku,jeżeliktośdomagasięczegośodemnie,azrobienietegoniezbytmi
pasuje,tomniejalbobardziejdyskretnieodsuwamtakąosobęnabocznytoripozostajeonatamdo
czasu,ażzrezygnujezżądańlubzmienistylkomunikacjizemną.
Należyprzytympodkreślić,żejestemprzyjaźnienastawionymdoświataiwszerokimtegosłowa
znaczeniuszczodrymczłowiekiem,więcpodobrociprawiewszystkomożnazemnązałatwić.
Jakowskazówkędopowiemteż,żegeneralnieunikampodejmowaniajakichkolwiekzobowiązań,
którychnieuważamzakonieczne.Nieoznaczatoniepodejmowaniazobowiązańwogóle,leczich
bardzostarannąanalizęzanimpowiem„tak”.Dlazasadystaramsięminimalizowaćzarównoichliczbę,
jakizakres,przytym–wmiaręmożliwości–dbamjednocześnieopowstaniesytuacji„win-win”.
Zdarzałomisięnieraznegocjowaćzobowiązaniatak,abybyłolepiejdladrugiejstrony.Decyzjetakie
bazująjednaknamojejwolnejwoliiwtensposóbłatwiejjestmijepotemrespektowaćbez
jakiegokolwiekżaluczypretensji.„Pactasuntservanda”–umównależydotrzymywać.
Możeciesięzastanawiać,dlaczegowksiążceobudowaniurelacjipiszętakwieleowolnościi
niezależności.Rzeczwtym,żejakosamostanowiąceosobie,niezależnejednostki,któreniepoddają
siępresjiinnych:
mamygłębokiepoczuciewłasnejwartościiniemusimygopotwierdzaćkoszteminnych,
idziemyprzezżyciepełnienergiiipozytywnegonastawieniadoświata,
oszczędzamymnóstwoczasu,pieniędzyiinnychzasobów,któremożemyprzeznaczyćnarozwój,
delektowaniesiężyciemiczynienieczegośdobregodlainnych,
powyższymiatutamiprzyciągamydosiebieludzi,którzynampasują,
ludzieniepasującydonassamitrzymająsięodnasnadystans.
Tosązmojegopunktuwidzeniabardzoistotnekorzyści.Naturalniekażdypowiniensamzdecydować,
czytakchce.Spróbowaćwarto!
JeśliterazczęśćzWaspomyśli,żetakiemuAlexowiłatwotakpostępować,bomożesobienato
pozwolić,tośpieszęzinformacją,iżzwiązekprzyczynowo-skutkowyjestdokładnieodwrotny.Dziś
mogęsobienawielepozwolić,bokiedyśpodjąłemdecyzjęoprzyjęciupostawy,którąpowyżej
opisałem,ponoszącwszelkietegokonsekwencje.Taktojużjednakjestwżyciu,żeniemaniczegoza
darmo.Gdybypersaldorezultatniebyłtakdobry,toniepisałbymotymcałegorozdziału.
Preczzdyktaturą„pociotków”iznajomych
Częstyproblem,zktórymmierząsięszczególniemłodsiludzie,tostosowanieprzezosobyz
bezpośredniegootoczeniapróbwywieraniananichwpływu(częstoniestetyzakończone
powodzeniem).Tenwpływdziałaszczególniesilniewkierunkuwpychaniaichwtakistylżycia,który
uważanyjestprzezosobynaciskającezaodpowiedni.Ponieważczęstosątoosobyspokrewnione,tonie
zawsze(oczywistawtakichwypadkach)metodausunięciaichzżyciabędziemożliwadozastosowania.
Dlategoprzyjrzyjmysię,comożnazrobićinnymiśrodkami.
Zwróćmynapoczątekuwagę,żetakiedziałaniainnychwobecnasczęstopodyktowanesą
następującymiintencjami:
autentycznątroską(naprzykładrodziców),abypo-wodziłonamsiędobrze,aprzynajmniej,aby
uchronićnasodpoważniejszychzagrożeń,
próbądowartościowaniasięosobyradzącejnam;tojestbardzoczęsty,nieuświadomionymotyw–z
poczuciemwłasnejwartościunaswnarodziejestniestetykiepsko,
wwypadkurodzicówmożetobyćpróbarealizowaniapoprzezdzieciwłasnychniespełnionychambicji,
stosunkoworzadko,przynajmniejwsposóbświadomy,chodzioto,abyśmyzabardzonieposzlido
przodu,bowtedystalibyśmysięwyrzutemsumieniadlatych,którzyodlattkwiąwmiejscu.
Niezależnieodtego,zktórymzpowyższychmotywówmamydoczynienia,problemempodstawowym
jestdalekoidącaniekompetencjadoradcówwzakresierealiówi(przedewszystkim)możliwości
dzisiejszegoświata.Większośćtychludzimabardzoprzestarzałąmapęrzeczywistościiwoparciuotę
mapępróbujedawaćnamwskazówki,coijakmamyrobić–itowsytuacji,kiedytenżeświatzmienia
siętakszybko,żenawetja,zajmującsiętymtakintensywnie,niezawszystkimizmianamimogę
nadążyć.Możeteżtakbyć,żeosobytemającałkieminnysystemwartościniżmy,atopowoduje
dodatkowekomplikacje.Wobecpowyższego,dośćoczywistymjestbardzosceptycznepodchodzeniedo
jakichkolwiekradprzekazywanychWamprzezinneosoby,conaturalniedotyczyteżtego,oczym
czytacietutaj.Iniejesttożadnakokieteria,apoważnezalecenie.Istotnąsprawąjestteżnaszsposób
reagowaniawsytuacjach,kiedyinni–poprzezuwagi,pytanialubniezamówionerady–starająsię
wywrzećwpływnanaszeżycie.
Zanimprzystąpiędoomawianiametodpraktycznegoradzeniasobieztym,sparafrazujęmojego
ulubionegonaukowca,wybitnegofizyka,laureatanagrodyNobla,ajednocześniewielkiegoluzakai
człowieka,którydelektowałsiężyciem,RichardaFeynmana:
„NiejestTwojąpowinnością,abyosiągnąćwżyciuto,coinniludzieuważają,żepowinieneśosiągnąć.”
„NiejestTwojąpowinnością,abystaćsiętakimczłowiekiem,jakiminnioczekują,żebędziesz;jeśli
staniesięinaczej,tojesttoichpomyłka,anieTwojeniepowodzenie.”
Tedwazdaniawartopowiesićsobienadłóżkiem!Japodpisujęsiępodnimiwstuprocentach.
Terazwróćmydowspomnianychsytuacji.Najpierwpodzielmy„doradców”nadwieoddzielnegrupy:
rodzicelubosoby,którenamtychrodzicówzastąpiły,inniludziezróżnychpowodówdlanasważni,
tzw.resztaświata.
Wtymprostszymprzypadku,gdydoradcąjesttzw.resztaświata,powinniśmysobienapoczątku
uświadomić,że(oileniejesteśmyjakimśnaprawdępatologicznymprzypadkiem)niewielkijestsens
długoterminowegozadawaniasięzludźmi,którzynieakceptująnasinaszychwyborówżyciowych.Jak
jużwspominałem,natymświecieżyjegruboponadsześćmiliardówludziijakdobrzeposzukamy,to
znajdziemydośćtakich,którymbędzieznamidobrzebezkoniecznościpoważniejszejprzebudowy
naszejosoby.Jatakpostępujęodwielulatidziękitemumamwokółsiebieznajomychiprzyjaciół,
którzygeneralniesądlamniewsparciem,aniehamulcemczyźródłemzłychwibracji.
Zwracamnatouwagę,bonawetjeślisaminiewywalimytychsamozwańczychdoradcówznaszego
życia,tozastosowanieponiższychmetodmożenamdośćskutecznieprzerzedzićichszeregi.Tegonie
należysięobawiać–tozdrowaselekcja.
Wwypadkuczłonkówtejpierwszej,ważnejdlanasgrupy,opcjaselekcjiniejestzazwyczaj
akceptowalna,aaplikującimmetody,októrychzarazsobiepowiemy,bądźmyszczególniedelikatnii
nieeskalujmyichponadto,cokonieczne.
Przypadekpierwszy
Bardzoczęstowtrącaniesiędonaszegożyciazaczynasięodpytańtypu:
–Kiedyskończyszstudia?
–Kiedysięustatkujesz?
–Kiedyślub?
–Kiedydacienamwnuka?
–Kiedyzałożyszrodzinę?
–KiedyzalegalizujecieWaszzwiązek?(jakbybyłocośnielegalnegowewspólnymżyciuwe
dwoje);
–Kiedywreszciedojrzejesz/wydoroślejesz?
–KiedywreszciebędziemymogliprzestaćsięoCiebiemartwić?
–Dlaczegoniemaszmęża/żony?
–Dlaczegoniemaszdzieci?
–Itakcałeżyciechcesznawynajmowanym?(chodzioczywiścieowynajmowaniemieszkania).
Pozadaniutegotypupytańczęstonastępujejeszczepodanienamprzykładukogoś,ktożyjeczydziała
lepiejodnas.Brzmiznajomo?TakiepozornieniewinnepytaniapsychologiczniestawiająWas,drodzy
Czytelnicy,wpozycjikogoś,ktomusitłumaczyćsięzeswoichwyborówżyciowych–jakostrona
podporządkowana–ipotempowinienpokorniewysłuchaćradstronynadrzędnej,anastępniedotych
radsiębezwzględniezastosować.
Poważnymbłędemwtakiejsytuacjijestwłączeniesiędotejniezdrowejgryiodpowiadanielubwręcz
tłumaczeniesięrozmówcy.Zamiasttegoprzejmijcieprzywództwo–najlepiejzadającotwartepytanie.
Pamiętajcie,abyprzytymbyćmiłymimiećżyczliwyuśmiechnatwarzy.
Spróbujciewtensposób:
–Doczegopotrzebujesztakiejinformacji?–zaskoczeniedrugiejstronygwarantowaneiwwielu
wypadkachtoonazaczniesiętłumaczyć.PunktdlaWas!Nawiasemmówiąc,tojestbardzouniwersalna
reakcjawewszelkichsytuacjach(takżenegocjacyjnych),kiedyktośzadajeWamniewygodnedlaWas
pytanie.
–Dlaczegootopytasz?
–Doczegozmierzasz?
–JakiematoznaczeniedlaCiebie?
Większośćrozmówcówreagujenatakiepytaniawjedenzponiższychsposobów:
Wspomnianewyżejtłumaczeniesięrozmówcy–wówczaswierciciegodalszymipytaniamio
szczegóły,ażnaprzyszłośćprzejdziemuochotawtrącaniasięwWaszesprawyosobiste;
Bezpośredniakrytykazjegostronypoprzezuwagitypu:”Jesteśnieuprzejmy/źle
wychowany/niekulturalny”.Natoodpowiadacie,żenieuprzejmymbyłobyzadaniepytania„CoCięto
obchodzi?”.Potakiejkwestiizarazdokładaciepytanie:„Ajakoceniaszswojewychowanie,jeśli
wypytujeszomojetakbardzoosobistesprawy?”.Zwróćcieuwagę,żeznowukończymypytaniem–to
jestważne;
Pośredniakrytykapytaniem,naprzykład:„Dlaczegojesteśtakinieuprzejmy/sztywny/wyniosły?”(itp.)
–natouśmiechaciesięiodpowiadacie…pytaniem:”Conazywasz
nieuprzejmością/sztywnością/wyniosłością?”Efekt?Przeważnie„trafiony–zatopiony”;
Naburmuszaniesiętypu:„Niechceszrozmawiaćtonie”lub„ZTobąniewartorozmawiać”–macie
sprawęzgłowy,anaprzyszłośćrozważcie,czyjestjakiśsposóbnazminimalizowaniekontaktówztym
człowiekiem.
Tyleprostych,askutecznychreakcjinategorodzajupytania.Wichzastosowaniubądźciezawszemili,
uśmiechnięcibardzokonsekwentni!
Przypadekdrugi
Czasem,zamiastzadawaćpytania,nasiznajomiikrewni,nieproszenioradę,próbująwywrzećnanas
delikatnąpresję,używajączdańtwierdzących,naprzykład:
–Iksińskijużzrobił…
–Iksińskijużma…
–Każdymężczyznapowinien…
–Każdakobieta…
–Wżyciutrzeba…
Generalnametodapostępowaniawtakichprzypadkachjestnastępująca:
Uśmiechamysię(zawszejesteśmyprzyjaźni),
Uśmiechającsiępytamy:”Cochceszprzeztopowiedzieć?”.Zadajemydokładnietopytanie!
Pamiętajcie,abynietłumaczyćsię,niebyćagresywnym.Poprostuzadajcietopytaniepatrzącwoczy
rozmówcyiwmilczeniuczekajcienajegoreakcję.
Amożliwychreakcjidrugiejstronyjestkilka.Typoweto:
Unik:
„Taktylkosobiepowiedziałem”.
Naszareakcja:„Acha”plusuśmiech.Mamysprawęprawdopodobnie„zgłowy”.
Bardziejbezpośredniataknanaswpostacistwierdzeniazaczynającegosięnaprzykładod:„Bo
uważam,żeiTy…”.
Terazmamykilkamożliwościreakcji:Uprzejma–mówimytylko„Maszprawotakuważać”inic
więcej.Gdybydrugastronakontynuowałapytaniem–postępujemyzgodniezzaleceniamiz
poprzedniegorozdziału.
Uprzejma–„Rozumiem,żetakmożeszmyślećichceszdlamniedobrze.Jakieinneopcje/możliwości
rozważyłeś?”.Zazwyczaj„trafiony–zatopiony”,boznakomitawiększość„doradców”nierobitakiej
analizy.Jeżeliwyjdąjakieśopcje,touprzejmiedopytujemyowszelkiezaiprzeciw,jakie„doradca”
wziąłpoduwagę.
Uprzejma–„Zdajeszsobiesprawę,żesąteżinne,dobrepodejściadotejsprawy?”.Jeśliodpowiedź
brzmi„tak”,tomówimy„super”idalejpostępujemytak,jakwpodpunkciewyżej.Jeśliodpowiedź
brzmi„nie”albojestwymijająca,tozaostrzamynaszepodejście,pytając:”Jakwtakimraziechceszmi
udzielaćrad?”.
Mniejuprzejmie–„WieluludziTwojegopokrojutakuważa.Wiesz,żesąosobyoinnympodejściu,
któreodnosząsukcesywżyciu?”.Następniedziałamyzgodniezdwomapunktamipowyżej.
Nieuprzejmie–„KtoprosiłCięoradę?”–niechsiędrugastronatłumaczy.Tenwariantstosujemyw
ostateczności,zazwyczajmożnasprawęzałatwićłagodniej.
Bezpośredniatakzaczynającysięod:„Niewstydziszsię,żeTynie…?”.Potakiejwypowiedzi
generalnienależałobyodpowiedziećostro.Kilkałagodniejszychwersjito:
Łagodniej–„Dlaczegomiałbymsięwstydzić?”,apotem,wzależnościododpowiedzi,dalej
zmiękczamyrozmówcępytaniami.
Ostrzej–„Ajakmyślisz,czegoTypowinieneśsięwstydzić?”albo„JakieTwojeosiągnięciażyciowe
dająCiprawo,abytakmówić?”.Zwróćcieuwagę,żerobimytowformiepytań.Toutrudnirozmówcy
ewentualnykontratak.
Istniejejeszczekilkabardziejjadowitychmożliwościnaszejodpowiedzi,alepozwolęsobiejetutaj
pominąć.Niechcępublikowaćinstrukcji,jakpowodować,żebyrozmówcamusiałskorzystaćzpomocy
psychologa–nieotochodzi.
Oczywiściemożliwościwrozmowiejestmnóstwoitrudnowkrótkimrozdzialeomówićjewszystkie.
Jeżelijednakprzemyślicieto,conapisałempowyżej,tołatwoWambędzieznaleźćodpowiedniątaktykę
doprawiekażdejsytuacji.
Ważnymjest,abyścienieograniczylisiędoprzeczytaniatychzaleceń,leczsolidniejeprzećwiczyli–
najlepiejzkimśzaufanym.Wrzeczywistejsytuacjidojdąemocjeiniebędzieczasunarozmyślanie–
wtedytrzebaumiećzastosowaćtemetody„zmarszu”.
Wartojeszczezwrócićuwagę,żepytanie„Cochceszprzeztopowiedzieć?”jestbardzodobrąpierwszą
reakcjąnawieleinnychzarzutówczyatakówdrugiejstrony,jaknaprzykład:
–Jesteśzłymojcem/kochankiem/synem(itp.);
–NiemogędaćCipodwyżki;
–Twójproduktjestdrogi;
–Jakmogłaśtaksięubrać?
Przydasiętopamiętać.
ZAKOŃCZENIE
ObiecałemWamnapoczątku,żeskoncentrujęsięwtejksiążcenakluczowych,częstozaniedbanych,a
jednocześniestosunkowołatwychdonauczeniasięaspektachrelacjimiędzyludzkich.Tymiteż
zajmowaliśmysięnapoprzednichstronachimamnadzieję,że–wWaszymdobrzepojętyminteresie–
zaznajomiliściesięznimiiopanowaliściepotrzebneumiejętności.
Oczywiścieopisanezagadnieniawżadnymprzypadkuniewyczerpujątematu,wktórymwystępujetyle
różnychmożliwościiwariantów,iluludzi,zktórymimamydoczynienia.Mimoto,jeślinie
ograniczyliściesiętylkodoprzeczytaniatejksiążki,leczintensywniećwiczyliścierzeczy,które
zalecałem,tojestemprzekonany,żemaciewrękudobreiskutecznenarzędzia.Dziękinimbędziecie
moglinawiązywaćirozwijaćtakierelacje,którewzbogacąWaszeżycieistworząWamnowe
możliwości.
Uczciwienależypowiedzieć,żesąteżinnemetodyosiąganiawielurzeczywżyciuodtej–bazującejna
bardzodobrychrelacjachzróżnymiludźmi.Dlamnie–człowiekaceniącegowżyciuwolnośći
urozmaiceniewpołączeniuzetycznympostępowaniem–sąonejednakznaczniemniejatrakcyjnei
zapewnepodobniejestwprzypadkuwieluzWas.
Trzebateżwyraźniepodkreślić,żesamedobrerelacjeWamniewystarcządoosiągnięciasukcesu.
Musimyjeszczeumiećwnosićpozytywnywkładwrzeczywistośćinnychosób,organizacjilubcałych
społeczności,apotemtenwkładodpowiedniosprzedać.Towymagadodatkowychumiejętności
fachowychisprzedażowychwychodzącychpozaramytejksiążki.To,czegonauczyliściesiętutaj
bardzoWamjednakpomożewichnabywaniu,boczęstobędzieciemoglikorzystaćzeźródełi
możliwościniedostępnychdlainnych,apotemznacznielepiejwykorzystywaćszanse,którenastępnie
siępojawią.
JeśliktośzWasciąglejeszczemawątpliwości,czytojestosiągalnedlaosób,któreniekonieczniemiały
szczęścieurodzićsięwbogatych,posiadającychdużewpływyrodzinach,skończyćprestiżoweuczelnie
itp.,tozapewniam,żetak.Gdybymniebyłtegopewiennapodstawiezarównowłasnychdoświadczeń,
jakiwieloletniejobserwacji,toniewspominałbymtutajotym,ba–wogólenienapisałbymtejksiążki.
To,oczymmówimy,tosąbardzorealnemożliwości,któremożeciewykorzystaći–jakwspomniałem
napoczątku–osobiścieniezamieniłbymtakiegożycianamnóstworzeczymaterialnych,poklask
tłumówitympodobne.
JeżelitawizjaprzemawiaidoWas,tozabierajciesięjaknajszybciejzajejurzeczywistnianie.Jeżeli
będęmógłbyćwczymkolwiekpomocny,toskontaktujciesięzemnąpoprzezfanpagetejksiążkina
Facebooku,namoimblogualexba.eulubwyślijciedomniemailna:ksiazka@alexba.eu.
Pamiętajcie:dopókidziałaciewsposóbetyczny,tojestempoWaszejstronieibędęWaswspierał.O
tym,żenierzucamtakichobietnicnawiatrmożecieprzekonaćsięchoćbyczytającmójblog,który
prowadzęjużod2006roku.
ŻyczęWampowodzeniaiwszystkiegonajlepszego.
Alex
Autor„Sukcesuwrelacjach”
oswoimprofiluzawodowym
WieluzWasmożezapytać,czymwłaściwiezajmujęsięzawodowo.Zewzględunawymogipoufności,
niemogępisaćoszczegółach,choćbyłabytopewniefascynującaksiążkaakcji.
Wdużymskróciezatem–opróczbyciatzw.troubleshooterdlaniektórychklientów(jakMr.Wolfw
„PulpFiction”:„Isolveproblems”),zajmujęsięnaprzykładtakimirzeczami,jak:
Indywidualnycoachingidoradztwodlamanagerówtzw.poziomuC(CEO,CFO,COO,CTO),
główniefirm-córekmiędzynarodowychkoncernów.
Coachinggrupowyidoradztwodlazarządóworaztopmanagementuszerokiegozakresufirm,
począwszyodwspomnianychpowyżej,askończywszynamniejszych,zwinnychorganizacjach,
główniezsektoraHigh-Tech.
Działaniainterwencyjnewzespołachjakpowyżej,jeśliwystępująwnichpoważniejszetarcialub
problemywewspółpracy.
Praktyczneprzygotowywaniezespołówsprzedażowychdowalkioważnekontraktylubo
wprowadzanienowychproduktówiusługnarynek(głównieB2B).
Przygotowaniezespołówmanagerskichiindywidualnychmanagerówdonegocjacjidotyczących
krytycznychdecyzjiidostępudozasobówwewnątrzswojegokoncernu.
Wypracowanieiimplementacjawłaściwejkomunikacjiwprzypadkupoważnychzmian
dotyczącychcałejorganizacjilubjejdużychczęści,naprzykład:restrukturyzacja,downsizing,przejęcie
itp.
Warsztatygrupowedlatzw.highpotentialsworganizacji,obejmującewszelkiezakresy
komunikacjiipostawkoniecznedoosiągnięciasukcesuwnowoczesnejorganizacji.
MamszczególniedużedoświadczeniewpracydlaklientówzbranżyHigh-Tech,FMCG,Mediai
Automotive–miałemprzyjemnośćwspółpracowaćznajważniejszymigraczamiwkażdejznich.
Pracujękomunikującsięwjęzykupolskim,angielskimlubniemieckim,aniekiedywewszystkich
trzechwramachjednegozlecenia.
Więcejinformacji:
www.linkedin.com/in/alexbarszczewski
TableofContents
Prolog
CzęśćI.Pocotowszystko
Wstęp
Zaletywielurelacjiwżyciuprywatnym
Relacjeazdolnośćzarabianiapieniędzy
CzęśćII.Podstawowenarzędzia
Przemyślenianietylkoetyczne
Szkodliweniedziękowanie
Niejesteśsamnaświecie
WidzęCię
Bądźbezpodstawnieżyczliwy
Słuchaj,comówiąinni
Niezgaduj–pytajiróbtodobrze
Nieprzerywaj
Słuchajaktywnie
Bądźodrobinęzuchwały
CzęśćIII.Dobierajsobieludzi
Uważaj,zkimsięzadajesz
Odsiewajnapoczątku
Twojekryteria
Niestabilnośćemocjonalna
„Nohassleinmycastle”
Jakąenergiędostajeszodpartnera
Przestańwiosłować
Gdypartner„wisi”naTobie
Dbajoróżnorodnośćznajomych
CzęśćIV.Nieograniczajinnych–wzbogacajich
Jakbyćmilewidzianympartnerem
Ktośpomaga,amyrobimyztegojegoobowiązek
Niemaszprawaobarczaćinnychproblemami
Niemaszprawawymagaćpoświęceń
Niemaszprawawypytywać
Imbliżej,tymwiększeroszczenia
Niemaszprawaograniczaćnikogowbyciuprzyjaznym
CzęśćV.Różnerzeczyprzydatnewrelacjach
Współpracowaćczywalczyć
Gdycośnamprzeszkadza
Komusygnalizowaćproblemy
Kiedysygnalizowaćproblemy
Szanujprywatnośćinnych
Zadzwoń,kiedynicniepotrzebujesz
CzęśćVI.Gdyinnipróbująingerowaćwnaszeżycie
Obronaautonomii
Jakiemaszprawotegoodemniewymagać
Preczzdyktaturą„pociotków”iznajomych
Zakończenie