Naukowcy pokazali, w jaki sposób rośliny chronią się
przed atakiem owadów
Kiedy człowiek zostaje zaatakowany, komórki czuciowe przekazują sygnał przez nasz układ
nerwowy, który uwalnia neurotransmiter glutaminian. Glutaminian stymuluje ciało
migdałowate i podwzgórze naszego mózgu. Powoduje to hormon stresu – adrenalina, która
przestawia nasz organizm w tryb walki lub ucieczki.
Rośliny nie mają neuroprzekaźników. Nie mają układu nerwowego. Nie mają mózgu. Po raz
pierwszy naukowcy byli w stanie zaobserwować, jak roślina reaguje na atak (przy użyciu
obrazów) w czasie rzeczywistym, proces ten jest bardzo podobny do ludzkiego. Ta sama
treść, te same wyniki, inna anatomia.
https://www.youtube.com/watch?v=7-3yFcZSyvo
Na poniższym filmie gąsienica żuje roślinę. W miejscu rany roślina uwalnia glutaminian.
Rezultatem jest fala wapniowa, która przechodzi przez całe ciało rośliny, dzięki czemu
uwalniany jest hormon stresu, co prowadzi rośliny do trybu walki lub ucieczki.
Aby zaobserwować, co dokładnie się dzieje, naukowcy pobrali próbkę genu meduzy, dzięki
czemu obraz świecił na zielono. Następnie zmodyfikowano genetycznie roślinę, aby
wytworzyć białko świecące wokół wapnia. Rezultatem była świetlna fala wapniowa, która
przechodzi przez układ naczyniowy rośliny podczas ugryzienia.
https://www.youtube.com/watch?v=Lzq-wRHCTKc
Oznacza to, że proces przetwarzania informacji roślin jest bardzo złożony. „Ktoś żuje mój
liść. Chcę, żeby cała reszta moich liści miała okropny smak, abym mógł przetrwać. Będę też
musiał stracić kawałek liścia i gałęzi.” System informacyjny rośliny przechodzi w stan paniki,
uruchamia się seria zdarzeń. Różnica między roślinami, zwierzętami i ludźmi polega na tym,
że są one w stanie zregenerować utracone części siebie.
Simon Gilroy, profesor botaniki na University of Wisconsin w Madison, USA, mówi, że
badania są jeszcze w powijakach. Naukowiec planuje dowiedzieć się, czy rośliny można
ostrzec przed atakiem, aby mogły się wcześniej obronić.