1
Agnieszka Cerbin
mgr Olga Smoleńska
AWF Poznań
PIES – POMOCNIK W POKONYWANIU DUCHOWYCH I CIELESNYCH
SŁABOŚCI CZŁOWIEKA
Wstęp
Odwieczny towarzysz człowieka. Obrońca, pomocnik, przyjaciel. Przodek dzikiego
drapieżcy. Uosobienie wierności i lojalności, choć także niewolniczego poddaństwa.
Czworonogi kompan człowieka – Canis Familiaris (łac. pies).
Historia tego zwierzęcia sięga korzeni człowieka - jego powstania, radzenia sobie z
przeciwnościami losu, radości z osiąganych sukcesów i smutku z niepowodzeń. Pies był, jest i
będzie nam towarzyszyć, bo to on często staje się pomocnikiem w pokonywaniu naszych
duchowych i cielesnych słabości. Jest ostoją dla osób chorych, niepełnosprawnych, ale także
dla tych, którzy potrzebują natychmiastowego ratunku. Pies pomaga nam w naszych
obowiązkach, ale też wspiera w przyjemnościach. Uczestniczy w sportowym żywiole i
występuje przed najznamienitszym jury. Stał się herosem wielu historii, ale też wiernie
towarzyszy nam w codziennej rutynie. Oto zebrane najważniejsze płaszczyzny wspierania
działalności człowieka przez tego czworonoga.
Pies - terapeuta
Działalność terapeutyczna za pośrednictwem psów opiera się na upowszechnianej
ostatnio coraz bardziej kynoterapii (gr. kýon – pies), zwanej też potocznie dogoterapią. Jest
to metoda wzmacniająca efektywność rehabilitacji, prowadzona przez wykwalifikowanego
terapeutę, w której głównym motywatorem jest odpowiednio wyselekcjonowany i
wyszkolony pies [www.kynoterapia.eu]. Podczas zajęć wykonuje się wiele rodzajów ćwiczeń
i zabaw mających służyć podstawowemu celowi dogoterapii: rozwojowi dziecka, pobudzeniu
jego zmysłów i pozytywnych emocji [www.dogoterapia.com]. Rozróżnia się jej dwie
podstawowe formy:
AAA (Animal Assisted Acitivity) – spontaniczna zabawa grupowa;
AAT (Animal Assisted Therapy) – indywidualna terapia o określonej metodyce i
zaleceniach lekarskich i rehabilitacyjnych:
2
o
AAE (Animal Assisted Education)– specyficzna forma zajęć AAT - zajęcia z
psem mające na celu usprawnienie sfery intelektualnej i poznawczej dziecka
[Jujka 2006 s. 63].
Pies terapeutyczny dysponuje określonymi cechami – bezwarunkowymi (wrodzonymi) i
warunkowymi (nabytymi). Jest to pies społeczny (spolegliwy) i przewidujący. Wykazano, iż
najlepiej sprawdzającymi się rasami w tym zakresie są
cavalier king charles spaniel
,
golden
retriever
,
labrador retriever
czy
siberian husky
[www.wikipedia.pl]. Niektórzy kynoterapeuci
wyróżniają wśród nich konkretne stopnie zdolności terapeutycznych:
pies terapeutyczny I klasy - pies, który zdał podstawowy egzamin psa terapeuty, jest
psem idealnym do nawiązania pierwszego kontaktu z podopiecznym;
pies terapeutyczny II klasy - pies, którego stopień wyszkolenia pozwala na szersze
jego wykorzystanie w terapii osób niepełnosprawnych;
pies nauczyciel - pies wykorzystywany podczas zajęć edukacyjnych wśród dzieci
zdrowych lub o lekkim stopniu niepełnosprawności;
pies terapeutyczno – towarzyszący - jest to odpowiednio przeszkolony pies, na co
dzień mieszkający z osoba niepełnosprawną jako pies towarzysz
[www.dogoterapia.fm.interia.pl].
Pies to jednak nie tylko znakomity fizjoterapeuta, ale także psychoterapeuta. To jemu
często powierzamy nasze największe smutki i radości, traktując go na równi z innymi
członkami rodziny. Radosne „merdanie ogonkiem” czy „oklapnięte uszy” zdradzają jego
wysoką empatię z naszym samopoczuciem. Podobno nie ma tu wierniejszego spośród
wszystkich ras, jak czerpiącego cechy z każdej z nich – kundelka.
Pies-przewodnik
W tej kategorii wyróżniamy psy pomagające osobom niepełnosprawnym. Pies wybrany
do takiej pracy musi odznaczać się dużą odpornością na stres, a także nie wykazywać agresji
w stosunku do ludzi i innych psów. Możemy tu wymienić:
Psy przewodnicy niewidomych i niedowidzących. Odznaczają się znakomitą
podatnością na szkolenie ze względu na swoją cierpliwość i posłuszeństwo. Są oczami
osoby niepełnosprawnej, gwarantując jej bezpieczeństwo w poruszaniu się;
3
Psy dla osób poruszających się na wózkach, czyli psy asystujące. Towarzyszą osobom
na wózkach, podnoszą i podają różne przedmioty, zapalają i wyłączają światło,
otwierają drzwi itp. Są niezastąpione dla osób na wózkach inwalidzkich;
Psy dla osób słabo słyszących. Uczone są wykonywać komendy optycznie (wydawane
ręką, a nie głosem) [Jujka 2006 s. 62].
Pies-ratownik
W sytuacjach krytycznych człowiek często radzi sobie również za pomocą psa. W
przypadku różnego rodzaju katastrof, wypadków czy wojen czworonogi stają się
niezastąpionym przez nikogo innego ratownikiem. Możemy więc tu mówić o:
Psach lawinowych. Posiadają znakomity węch i zdyscyplinowanie. Należą do nich
głównie słynne bernardyny (rekordzistą był sławny Barry), ale coraz częściej też
appenzellery, boksery, airedale teriery, rottweilery, labradory, owczarki niemieckie,
golden retrievery a nawet dobermany. W Szwajcarii zasłynął w tej mierze nawet
jamnik – Moritz;
Psach ratujących z katastrof o wysokim stopniu posłuszeństwa i znakomitym węchu,
np. bokser, amstaff, owczarek niemiecki i belgijski, labrador czy golden retriever. Psy
tego typu wspomagają człowieka w różnego rodzaju katastrofach (głównie trzęsienia
ziemi). Ostatnio najczęściej wykorzystywane są do pracy służb straży pożarnej, np.
podczas akcji ratowniczej World Trade Center.
Psach do ratownictwa wodnego, a wśród nich niezastąpione nowofundlandy i
labradory. Ratownicy pierwszej z wymienionych ras potrafią holować ponton z 10
dorosłymi osobami czy zejść na głębokość nawet 6m [Caprari 2003 s. 99-101, Jujka
2006 s.61].
Pies-tropiciel
Do nadrzędnych cech niemal każdego psa, należy jego wyostrzony węch. Właściwość ta
wyjątkowo silnie objawia się u psów, które człowiek wykorzystuje w celach tropicielskich. W
tej kategorii pies bezsprzecznie pomaga przezwyciężyć człowiekowi jego niewątpliwie
słabszy dar powonienia. Są to nie tylko wszelkiego rodzaju psy myśliwskie, takie jak: wyżeł,
ogar polski, jamnik, terier, posokowce bawarskie i hanowerskie, gryfony, łajki. Psy pełnią w
takich wydarzeniach role: legawca, płochacza, aportera, posokowca czy psa gończego, a ich
4
zdolności sprawdza się w czasie prób polowych lub myśliwskich konkursów ze swoimi
panami – menerami [Caprari 2003 s.93-95].
Inna formą tropicieli są:
psy patrolowe. Muszą być doskonale wyszkolone na posłuszeństwo i obronę. Psy te
potrafią obezwładnić napastnika, nie raniąc go.
psy do wykrywania materiałów wybuchowych: opanowane, wyjątkowo posłuszne, o
świetnym węchu.
psy do wykrywania narkotyków, cechujące się doskonałym węchem, posłuszeństwem i
wytrzymałością [Jujka 2006 s. 61].
W takich rolach pies jest oczywiście podstawowym sojusznikiem policji, ale także służb
celnych, agencji ochrony i służb więziennych. Po raz pierwszy w tej mierze został użyty
bloodhound w roku 1805 w New Forrest w Anglii. Prym w tej mierze do dziś wiodą owczarki
(niemieckie, belgijskie), rottweilery, dobermany, sznaucery olbrzymy, boksery, bouviery
flandryjskie i briardy. Do najlepszych typowych tropicieli, poza bloodhoundami, należą
labradory czy niewielkie foksteriery [Caprari 2003 s.91-93].
Psy tropiące znajdują także zastosowanie wśród Francuzów czy Włochów, wykorzystując
ich uzdolnienia do poszukiwania trufli, a ich szkolenia i treningi polegają na tzw. pracy na
śladzie: ciepłym (świeżym) bądź zimnym (kilkugodzinnym) [Caprari 2003 s. 99-101].
Pies-wartownik
Większość ras pasterskich to psy bardzo inteligentne i spostrzegawcze, obdarzone
zarówno wspaniałym wzrokiem, jak i dobrym węchem. Ich podstawowym zadaniem jest
obrona stada owiec przed wilkami i innymi drapieżnikami, z czego doskonale wyręczają, a
często i przewyższają zdolnościami, pracę człowieka. Podstawowy podział tych psów
rozróżnia owczarki górskie i nizinne (np. border collie, owczarek shelti i kelpie). Owczarki
wykonują inną pracę podczas przemarszów stada, a inną na pastwisku, z pomocą pasterza
bądź samodzielnie. Psy wartownicze wykorzystywane są również w miejskim środowisku, do
pilnowania różnego rodzaju obiektów.
Dziś to, co kiedyś było narzuconą przez człowieka pracą, stało się sportem. Zawody
pasterskie stały się nadzwyczaj elitarną rozrywką w takich krajach jak Wielka Brytania,
Australia czy Francja. Startuje w nich zwykle kilka psów, które muszą sobie poradzić ze
stadem lub niewielką grupą owiec [Caprari 2003 s. 97-99].
5
Pies-sprinter
Ciekawą formą realizacji cielesnych zmagań człowieka z udziałem psa są wyścigi tych
zwierząt. Do największych w historii w tej mierze z pewnością należą sprinterskie igrzyska
chartów (a dziś już także wielu innych ras, nawet jamników), znane już od II w.n.e. (wyścigi
torowe, terenowe – tzw. coursing oraz próby „smyczy”), ale chyba bardziej spektakularną
formę stanowią zawody psich zaprzęgów. W ciężkich polarnych warunkach (również w czasie
ekspedycji badawczych czy wojen) sanie ciągnięte przez wytrzymałe psy były podstawowym
środkiem lokomocji. Dziś wykorzystywane są w celach sportowych. Wyścigi rozgrywane są
od roku 1908, kiedy to Nome Kennel Club zorganizował pierwsze zawody tego typu („All
Alaska Sweepstakes”). Sport zaprzęgowy od tego czasu rozwija się bardzo prężnie,
rozgrywanych jest wiele wyścigów zarówno długo i średniodystansowych, także sprinterskich
na dystansach od 6 do 30 km. Psie zaprzęgi demonstrowane były również kilkakrotnie
podczas Igrzysk Olimpijskich (Lake Placid, Oslo, Calgary, Albertville, Lillehammer, Nagano
i Salt Lake City). Arena wyścigów maszerów rozrosła się także na Polskę. Pierwsze polskie
zawody rozegrane zostały jesienią 1991 roku w Szczypiornie k. Pomiechówka i
zapoczątkowały rozwój tego sportu w naszym kraju [Szmurło 2002 s. 9-22].
Do klasycznych psów zaprzęgowych zalicza się wszystkie rasy tzw. psów północy –
zahartowanych do trudnych warunków – głównie siberian husky, alaskan malamut, pies
grenlandzki, samojed, jezdowyje sobaki, alaskan husky, ale nie wyklucza się w tej mierze
praktycznie żadnej rasy z psami powyżej 12 kg. Typowy pies wyścigowy cechuje się zapałem
do biegu i szybkością. Zaprzęg prowadzi wspomniany już wyżej maszer (prawdopodobnie z
fr. marche!). Zawody rozgrywane są zarówno na saniach jak i wózkach kołowych (różnego
typu), ale spotyka się też osobne formy (pulka, skijoring, canicross w tym długodystansowe
rajdy - canirando, velocrossy, sit-ski). Istotną rolę odgrywa też rodzaj uprzęży oraz sposób
zaprzęgania psów (w tandemy albo wachlarze), który bierze pod uwagę osobowość i
uzdolnienia każdego psa tzw. teamu (wheel-dog – najsilniejszy; lead-dog - lider: command-
lider – najbardziej posłuszny i dominujący, trail-lider – posłuszny i szybki; point-dog –
najszybszy; swing-dog – szybki i silny; team-dog – silny). Poza wyścigami spotyka się
również zawody w pojedynczych próbach uciągu czy rywalizację psów jucznych [Szmurło
2002 s. 23-78].
Biegi człowieka z czworonogiem są jednak popularne nie tylko podczas zawodów, ale
także w codziennym życiu i te z pewnością równie często mają na celu pokonanie naszych
małych lub większych (gdzieniegdzie) słabości…
6
Pies-cyrkowiec
Ciekawą formą psich akrobacji są wszelkiego rodzaju zawody zręcznościowe.
Popularność w tej mierze zdobywają następujące dyscypliny:
agality – konkursy w skokach i biegach przez przeszkody standardowe;
mobility – parcours przeszkód kombinowanych;
fly-ball holenderski – bieg sprawnościowy z wyrzutnią piłek, wymyślony w latach 80;
fly-ball amerykański – zamiast piłek – frisbee, czyli latający krążek.
Psy rywalizują najczęściej w czterech kategoriach (A, B, C, D), w zależności od swoich
gabarytów, na torach o różnym stopniu trudności. Największe trofea w tego typu zawodach
zdobywają rasy border collie oraz owczarki belgijskie [Caprari 2003 s. 95-97].
Innego rodzaju (często kontrowersyjne w swoich metodach) pokazy zręcznościowe w
wykonaniu psich przedstawicieli spotyka się w cyrku. Zwierzaki zaangażowane do takiej
pracy, wyróżniają się zwykle inteligencją, silnym instynktem, odwagą i śmiałością.
Najczęściej spotykaną rasą wśród tego typu akrobatów są pudle, popisujące się odgrywaniem
improwizowanych scenek, skakaniem przez skakankę, chodzeniem po drabinie, linie czy
obracającej się piłce [Caprari 2003 s. 107].
Pies-gladiator
Niektóre rasy psów (np. owczarki niemieckie) człowiek testuje w ramach tzw. próby
pracy. Podczas takiego standardowego testu zwierzę musi zaprezentować dwa rodzaje ataku:
atak wysyłany i atak z zaskoczenia. W czasie wykonywania powyższych ćwiczeń wcale nie
jest wskazana prawdziwa agresja, to raczej rodzaj zabawy, próba odwagi i posłuszeństwa
[Caprari 2003 s.90-91]. Psy bojowe zatrudniane były do wojska. Najstarsze przypadki –
molosy - znane są już z armii rzymskiej. Skutecznie spełniały też swoją rolę podczas innych
konfliktów zbrojnych (I i II wojna światowa), niejednokrotnie uzyskując za dzielność
wysokie odznaczenia [Caprari 2003 s. 93].
Inną forma sprawdzania siły mięśni swoich pupili wymyślili Amerykanie. W 1984 roku
powstało towarzystwo propagujące organizację zawodów dla psów z grupy molosów
(największych) – weight pulling, czyli przeciąganie ciężarów. International Weight Pull
Association utrzymuje, że przygotowanie psów do zawodów sprzyja ich dobrej kondycji
7
fizycznej i przyczynia się do rozwijania użytkowego charakteru poszczególnych ras (np.
bernardyny, dogi de Bordeaux, bull terriery). Psy zmuszone są do przeciągnięcia specjalnie
obciążonego wózka lub sań na ringu 6 x 9 metrów, dystansie 16 stóp (ok. 5 m) w okresie 1
minuty lub w jak najszybszym czasie. Podobnie jak sportach ciężarowych ludzi, obowiązują
tu konkretne kategorie wagowe [Caprari 2003 s.104-106].
Niemniej chwalebną formą oceniania siły, ale niestety i agresji, czworonogów są
rozgrywane nawet w Polsce, choć pod wielką zasłoną nocy, walki psów rasy pitbull, czy
modny swego czasu w Anglii czy Francji – ratting, czyli psia corrida z areną szczurów.
Podobno najlepiej w tym pseudosporcie radzą sobie foksteriery, jagdterriery, sznaucery
miniaturowe i średnie, staffordshire, bull terriery czy nawet yorkshire teriery. Ostatnio łowy
na szczury zastępują bezkrwawe polowania na baloniki [Caprari 2003 s. 107].
Pies – bohater
Najbardziej powszechnym sposobem zdobywania psich Oskarów są wystawy
kynologiczne, organizowane w kilku klasach wiekowych (baby, junior, klasa otwarta,
pośrednia, honorowa, użytkowa oraz klasa championów). O sukcesach wystawowych
decyduje nie tylko uroda czworonoga, ale także umiejętność jej prezentowania poprzez
różnorodne pozycje i zadania przez handlera. Najlepsi reprezentanci danych ras otrzymują
tytuł championa w swoich kategoriach [Caprari 2003 s. 129-142].
Pies może zostać bohaterem nie tylko zbierając laury za swój piękny wygląd, ale
również, a może i przede wszystkim za swoją bezinteresowną przyjaźń, którą ofiaruje
człowiekowi, za oddanie i nieopisaną, wręcz niezrozumiałą dla nas czasem wierność. Wiele
takich psów – bohaterów zapisanych zostało na kartach historii, a każdy z nich czymś się
wyróżniał. Niektóre z nich istniały naprawdę (astronautka Łajka), inne tylko w wyobraźni
pisarzy, czy reżyserów filmowych (Lassie, Beethoven czy poczciwy Szarik), ale jedno jest
pewne – zawsze wywoływały uśmiech na twarzach i wnosiły w szare życie radość i nadzieję.
Bo każdy, choćby najbardziej pospolity i niepozorny pies, może być w czyichś oczach
prawdziwym herosem. Może nim być pudel toy Chanda-Leah znający 469 sztuczek, czy Josh
Cudowny Pies – najczęściej głaskany pies świata, którego od 1989 do 1997 roku pogłaskały
478 802 osoby [„Mój Pies” , nr 3, s. 28 – 29]!
Podsumowanie
Wachlarz podejmowanych aktywności w relacjach człowiek – pies jest naprawdę szeroki.
Najnowsze badania wykazują szereg szczególnych predyspozycji psów w relacjach z ludźmi.
8
Psy potrafią wyczuć zmiany składu chemicznego potu u cukrzyków. Nawet drobne zmiany
zachowania człowieka są przez nie zauważane, rejestrowane i przekazywane choremu.
Specjalnie szkolone psy wyczuwają nadchodzący atak epilepsji, dzięki czemu chorzy mogą
zawczasu przyjąć leki. Pozwalają także uniezależnić się od innych osób. Naukowcy z
Centrum Walki z Rakiem w Nowym Jorku udowodnili, że zwierzęta szczególnie psy, mają
istotny wpływ na stymulację emocjonalną w rodzinach, w których jest ciężko chory. Osoby
po ciężkiej chorobie szybciej wracają do zdrowia, jeśli mają psa. Zwierzęta mobilizują i
odciągają myśli od choroby [Jujka 2006 s. 62].
Niestety coraz częściej relacje z człowiekiem nie są już tylko powiązaniami
pozytywnymi (pokonywanie naszych duchowych i cielesnych słabości), ale przejawiają się
też ich negatywne aspekty (przemoc, doping, niehumanitarne zachowania, wyzysk).
Oczekiwania i nadzieje coraz częściej rozmijają się z rzeczywistymi możliwościami psa, a
przypisywanie mu ludzkiego systemu wartości czy ludzkiego sposobu rozumowania w
postępowaniu jest naiwne. Aby postępować właściwie, musimy „spojrzeć na życie psa w
ludzkim stadzie z jego punktu widzenia [Fisher 1994 s. 7-10].”
Literatura
1. Caprari Małgorzata „Przesadnik kynologiczny czyli jak wytrzymać z każdym psem”,
Klub Dla Ciebie, Warszawa 2003
2. Fisher John „Okiem psa”, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa
1994
3. Jujka Grażyna „Kynoterapia (dogoterapia) – uzdrawiający kontakt z psem” –
materiały pokonferencyjne z seminarium „Terapie w agroturystyce” podczas MTP
Polagra Farm 13.10.2006 Poznań
4. Szmurło Izabella, Szmurło Małgorzata „Husky i inne. Sport psich zaprzęgów”, Egros
Warszawa 2002
5. „Mój Pies”, nr 3, marzec 2006
6.
www.wikipedia.pl
7.
www.dogoterapia.fm.interia.pl
8.
www.dogoterapia.com