揅Z艁OWIEK JEST ZDUMIEWAJ膭CY, ALE ARCYDZIE艁EM NIE JEST" (JOSEPH CONRAD).
Przedstaw swoje refleksje na temat z艂o偶ono艣ci ludzkiej natury na podstawie
dowolnie wybranych utwor贸w.
Cz艂owiek - kt贸偶 to taki? Istota pe艂na mi艂o艣ci do 艣wiata i wewn臋trznego ciep艂a
duchowego, czy egoista walcz膮cy wy艂膮cznie o wymiar swojego 偶ycia? Tw贸rca
wielkich i wspania艂ych budowli, czy morderca potrafi膮cy zabija膰 dziesi膮tki
innych ludzi w imi臋 politycznych interes贸w swoich przyw贸dc贸w?
揅z艂owiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" powtarzali pisarze
renesansu za Terencjuszem. Czy rzeczywi艣cie nikt nas nie jest w stanie
zaskoczy膰, otaczaj膮cy ludzie s膮 dla nas zrozumiali?
Natura ludzka jest bardzo z艂o偶ona. O prymat walcz膮 w niej ustawicznie mi臋dzy
innymi wielkie idee oraz zasady przeciwko 偶膮dzom i nami臋tno艣ciom. Szala
zwyci臋stwa w tej walce przechyla si臋 na r贸偶ne strony zaskakuj膮c nie tylko
wszystkich obserwuj膮cych te zmagania, ale r贸wnie偶 same igrzysko walki:
pojedynczego cz艂owieka. Poznaj膮c postaci bohater贸w literackich cz臋sto
odnajdujemy w ich sylwetkach siebie samych. Wtedy dopiero uzmys艂awiamy sobie
pot臋g臋 naszego gatunku. Pot臋g臋 - ale zarazem marno艣膰.
揅z艂owiek jest tylko cz艂owiekiem a ta odrobina rozumu, kt贸r膮 posiada jest
niczym, gdy szaleje nami臋tno艣膰 a granice cz艂owiecze艅stwa uciskaj膮." W ten
spos贸b nasze postawy wobec tysi臋cy wybor贸w, jakie niesie ze sob膮 偶ycie, pr贸buje
usprawiedliwi膰 g艂贸wny bohater opowiadania Alberta Camusa pod tytu艂em 揢padek".
Sam nie potrafi sobie wybaczy膰 oboj臋tno艣ci jak膮 zareagowa艂 na wo艂anie o pomoc
ton膮cej dziewczyny. Szuka zapomnienia w r贸偶nych doczesnych rozrywkach, ale
ci臋偶ar tej winy nie daje mu spokoju, nie pozwala pracowa膰 i normalnie 偶y膰.
Przybiera zaj臋cie s臋dziego - pokutnika, opowiadaj膮c innym o swoich b艂臋dach,
pr贸buje im pokaza膰 ich samych. Jego zaiste zdumiewaj膮cy i pe艂en zaskakuj膮cych
prze艂om贸w 偶yciorys pomaga s艂uchaczom zrozumie膰 swoje zachowanie, ustrzec si臋
powielania tych samych b艂臋d贸w. Z drugiej strony g艂贸wnemu bohaterowi daleko jest
do doskona艂o艣ci - jego 偶ycie obfituje w wydarzenia godne niejednego
kryminalisty.
Osobowo艣ci膮 r贸wnie wewn臋trznie skomplikowan膮, lecz nie a偶 tak sprzeczn膮 z
og贸lnie przyj臋tymi zasadami moralnymi obowi膮zuj膮cymi we wsp贸艂czesnym 艣wiecie
charakteryzuje si臋 Stanis艂aw Wokulski - g艂贸wny bohater powie艣ci 揕alka"
Boles艂awa Prusa. W jego wn臋trzu trwa nieustannie walka pomi臋dzy warto艣ciami
idealist贸w - romantyk贸w i pozytywist贸w patrz膮cych realnie i krytycznie na
otaczaj膮cy 艣wiat. Z jednej strony jest wybitnym kupcem, cz艂owiekiem sukcesu, z
drugiej - ze wzgl臋du na nieodwzajemnion膮 mi艂o艣膰 Izabeli 艁臋ckiej decyduje si臋
pope艂ni膰 samob贸jstwo. Jego zachowanie mo偶e niejednego czytelnika wprawi膰 w
zdumienie. Jednak Boles艂aw Prus ma bardzo du偶o racji: tacy w艂a艣nie jeste艣my.
Potrafimy w chwilach uniesie艅 dokonywa膰 czyn贸w przekre艣laj膮cych dorobek ca艂ego
naszego 偶ycia. Im wi臋cej posiadamy, tym wi臋cej pragniemy mie膰 i to prowadzi do
tragedii. Stanis艂aw Wokulski nie jest jednak postaci膮 negatywn膮 (Czy w og贸le
wolno nam ocenia膰 innych ludzi? Czy mamy do tego moralne prawo?).Reprezentuje
tylko model cz艂owieka, kt贸ry poszukuje szcz臋艣cia i dochodzi do przekonania, i偶
takie nie mo偶e istnie膰 bez odwzajemnionej mi艂o艣ci.
Zach艂anno艣膰 typowo materialn膮, pot臋偶n膮 cech臋 natury cz艂owieka, reprezentuj膮
mi臋dzy innymi dwie bohaterki powie艣ci Honoriusza Balzaka p.t. 揙jciec Goriot".
Autor przedstawia dwie c贸rki Joachima Goriota, kt贸re pod wp艂ywem swoich
arystokratycznych m臋偶贸w, odwracaj膮 si臋 od w艂asnego ojca traktuj膮c go wy艂膮cznie
jako 藕r贸d艂o pieni臋dzy. Nie opiekuj膮 si臋 nim, gdy przychodzi na niego czas
choroby, nie zauwa偶aj膮 jego ub贸stwa. Licz膮 si臋 dla nich tylko pieni膮dze. Dla
nas, 偶yj膮cych wsp贸艂cze艣nie ludzi, fakt taki jest chyba coraz mniej ra偶膮cy,
przejmuj膮cy, ale patrz膮c z boku nie trzeba du偶o wysi艂ku by spostrzec, i偶
posuwaj膮ca si臋 materializacja 偶ycia wygl膮da przera偶aj膮co. Bardzo ciekaw膮 osob膮
jest sam tytu艂owy ojciec Goriot. Dla szcz臋艣cia swoich najukocha艅szych c贸rek
po艣wi臋ca ca艂e swoje 偶ycie i maj膮tek. Nie my艣li o sobie - jest cz艂owiekiem
偶yj膮cym wy艂膮cznie dla innych. Gdy dosi臋ga go n臋dza i ub贸stwo nie skar偶y si臋 na
sw贸j los, ca艂y czas my艣li tylko jak pom贸c i uprzyjemni膰 偶ycie tym dw贸m
dziewczynom. Balzak wydaje si臋 to podkre艣la膰 - mi艂o艣膰 rodzicielska mo偶e
損rzenosi膰 g贸ry". 呕adna inna istota na Ziemi nie potrafi tak po艣wi臋ci膰 si臋 dla
dobra swoich najbli偶szych.
Nie wszystkich sta膰 jednak na takie po艣wi臋cenia. W ekstremalnie ci臋偶kich
warunkach, w sytuacji gdy cz艂owiek walczy ju偶 nie o 偶ycie, ale o prze偶ycie
bardzo cz臋sto wyb贸r pomi臋dzy cz艂owiecze艅stwem a szans膮 na przetrwanie pada na
to drugie. Wiele dowod贸w na to mo偶emy spotka膰 w literaturze czas贸w wojny i
okupacji. W powie艣ci 揑nny 艣wiat" Gustawa Herlinga - Grudzi艅skiego jeden z
wi臋藕ni贸w zwierza si臋 narratorowi, i偶 dla uratowania swojego 偶ycia musia艂 wyda膰
innych czterech wsp贸艂wi臋藕ni贸w. W opowiadaniach 揚o偶egnanie z Mari膮" Tadeusza
Borowskiego odnajdujemy epizodyczn膮 sylwetk臋 m艂odej dziewczyny, kt贸ra wyrzeka
si臋 swojego ma艂ego synka, aby uchroni膰 swoje w艂asne 偶ycie. Zofia Na艂kowska w
opowiadaniu 揚rzy torze kolejowym" w 揗edalionach" opisuje dramat 呕yd贸wki,
kt贸ra uciek艂a z transportu kolejowego, ale z powodu rany w kolano nie mog艂a
uciec. Ludzie ze wsi obserwuj膮 jej cierpienia i m臋ki, jednak nikt nie decyduje
si臋 jej pom贸c. Boj膮 si臋 nara偶a膰 w艂asne 偶ycie... Tak偶e w wierszu 揅ampo di
Fiori" Czes艂aw Mi艂osz opowiada o oboj臋tno艣ci (powodowanej l臋kiem) ludzi wobec
cierpie艅 innych. Autor m臋czy si臋 ze 艣wiadomo艣ci膮, i偶 przez wieki, od 艣mierci na
stosie Giordano Bruno, a偶 po tragiczne wypadki p艂on膮cego getta warszawskiego,
mentalno艣膰 ludzka nie uleg艂a przemianie - nadal wi臋kszo艣膰 milczy i przechodzi
bez zastanowienia obok niewinnie umieraj膮cych.
Natura ludzka jest nieprzenikniona. W wielu przypadkach strach o w艂asn膮
egzystencj臋 decyduje o wszystkim, cz臋sto jednak liczy si臋 zupe艂nie co艣
innego... Jak bowiem wyt艂umaczy膰 zachowanie starej 呕yd贸wki opisane we
wspomnianych ju偶 opowiadaniach Tadeusza Borowskiego? Gdy zag艂ada getta
wygl膮da艂a coraz powa偶niej i okaza艂o si臋, 偶e 偶adnym sposobem nie mo偶na wyrwa膰 z
tego 損iek艂a" jej najukocha艅szej c贸rki, kobieta ta, pomimo i偶 sama wielkim
kosztem i prawie cudem uciek艂a stamt膮d, zdecydowa艂a si臋 wr贸ci膰 spowrotem.
Wybra艂a 艣mier膰 przy najbli偶szej osobie w zamian za samotne i pe艂ne poczucia
winy 偶ycie.
Przyk艂ady wielkiego heroizmu, na kt贸rego sta膰 cz艂owieka, odnajdujemy tak偶e w
powie艣ci 揔olumbowie - rocznik dwudziesty" Romana Bratnego. M艂odzi ludzie
potrafi膮 nie ugi膮膰 si臋 pod nawet najci臋偶szymi i najbardziej drastycznymi
torturami i zachowa膰 tajemnice partyzanckiego podziemia. Najbardziej utkwi艂o mi
w pami臋ci zachowanie dziewczyny - Basi, kt贸ra m臋czona w spos贸b najbrutalniejszy
z brutalnych (chcia艂oby si臋 powiedzie膰 zwierz臋cy, ale czy zwierz臋ta s膮 zdolne
do takiego okrucie艅stwa?) potrafi zachowa膰 godno艣膰 a偶 do ostatniej chwili
swojego 偶ycia.
Jaki wi臋c przypisa膰 charakter cz艂owiekowi? Czy mo偶na powiedzie膰, 偶e jeste艣my
egoistami zapatrzonymi w nasz w艂asny interes, czy wr臋cz przeciwnie - jeste艣my
istotami zdolnymi do wielkich czyn贸w? Literatura nie daje na to pytanie
jednoznacznej odpowiedzi. Mo偶e w rzeczywisto艣ci ka偶dy ma w sobie obie te cechy,
kt贸re si臋 nieustannie w nim spieraj膮? Jedno jest tylko pewne: Jeste艣my
pozostawieni samym sobie i tylko od nas zale偶y, czy swoimi czynami wprawimy
innych w zdumienie wynikaj膮ce z podziwu, czy z odrazy.
Wielkiego pogubienia we w艂asnym wewn臋trznym 艣wiecie warto艣ci, walka mi臋dzy
dwiema, lub kilkoma r贸wnorz臋dnymi racjami bardzo cz臋sto jest motywem
wykorzystywanym w literaturze. Ju偶 w czasach antycznych Sofokles przedstawi艂 w
揂ntygonie" problem rozdarcia kobiety poszukuj膮cej rozwi膮zania sporu pomi臋dzy
mi艂o艣ci膮 a praworz膮dno艣ci膮, dobrem og贸艂u a szcz臋艣ciem jednostki. Podobne
problemy trapi艂y ludzi przez wszystkie wieki i m臋cz膮 do dzi艣. Szekspir w jednym
z najs艂ynniejszych dramat贸w 艣wiata pod tytu艂em 揌amlet", George Byron w
揋iaurze", Johan Goethe w 揅ierpieniach m艂odego Wertera", wi臋kszo艣膰
pisarzy-poet贸w romantycznych a tak偶e wsp贸艂cze艣ni tw贸rcy zastanawiaj膮 si臋 nad
tym co jest wa偶niejsze: mi艂o艣膰 czy 偶ycie, szcz臋艣cie wszystkich czy jednostki,
prawo ludzkie czy naturalne, boskie. 揅z艂owiek jest skazany na wolno艣膰" m贸wi
egzystencjonalista Jean Paul Sartre. Ta wolno艣膰 w艂a艣nie jest przyczyn膮 naszej
r贸偶norodno艣ci i nieprzewidywalno艣ci.
Cz艂owiek sam dla siebie jest zagadk膮. Nie potrafimy zrozumie膰 naszej natury,
nie potrafimy pozna膰 siebie. 揟yle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono" -
twierdzi Wis艂awa Szymborska i trudno naszej noblistce nie przyzna膰 racji. Po
lekturze kilku utwor贸w literatury czas贸w wojny i okupacji bardzo dr臋czy mnie
ogromny problem: Czy sta膰 mnie na takie bohaterstwo? Czy umia艂bym zachowa膰 si臋
r贸wnie heroicznie jak bohaterzy 揔amieni na szaniec" Aleksandra Kami艅skiego,
czy te偶 wspomnianych 揔olumb贸w"? Chyba w艂a艣nie dlatego Joseph Conrad ma racj臋:
Jak偶e daleko mi do arcydzie艂a, kt贸re powinno mie膰 opracowany jasny i szlachetny
plan dzia艂ania i by膰 pewnym, 偶e b臋dzie w stanie go zrealizowa膰...
Jedn膮 z cech naszej natury jest drzemi膮ca w nas agresja i okrucie艅stwo. Pod
wp艂ywem r贸偶nych czynnik贸w, mi臋dzy innymi umiej臋tnie prowadzonej indoktrynacji i
propagandzie, niekt贸rzy zacz臋li wykorzystywa膰 te cechy do w艂asnych rozgrywek
skierowuj膮c je przeciwko drugiemu cz艂owiekowi. Bardzo pasjonuj膮cym studium na
ten temat mo偶na znale藕膰 w 揜ozmowach z katem" Kazimierza Moczarskiego. Jurgen
Stroop pod wp艂ywem ci膮g艂ej propagandy faszystowskich medi贸w i organizacji do
tego stopnia posuwa si臋 w swoim okrucie艅stwie i oboj臋tno艣ci, i偶 zatraca
podstawowe odruchy ludzkiej moralno艣ci. Niestety wszyscy (jedni w mniejszym
stopniu, inni w wi臋kszym) jeste艣my 損lastyczn膮 mas膮", kt贸ra umiej臋tnie
搖gniatana" rodzi potwory...
Wewn臋trzne bogactwo cz艂owieka mo偶e wywo艂ywa膰 zrozumia艂e zdumienie, gdy偶 sta膰
nas na bardzo wiele. Arcydzie艂em jednak nie jeste艣my, gdy偶 bardzo cz臋sto nie
potrafimy z tego wewn臋trznego bogactwa w艂a艣ciwie korzysta膰 - 偶y膰 nie tylko dla
siebie, ale r贸wnie偶 dla innych. Powinni艣my jednak stara膰 si臋 dociera膰 do g艂臋bi
swojego cz艂owiecze艅stwa, bo musimy pami臋ta膰, i偶, jak napisa艂 nasz wielki
wieszcz Adam Mickiewicz: 揔to nie by艂 ni razu cz艂owiekiem, temu cz艂owiek nic
nie pomo偶e"...
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
EWOLUCJA NATURY LUDZKIEJZagadki Ludzkiej NaturyVAT naliczony wykazany w spisie z naturySamoswiadomosc i unikalnosc osob ludzkichPi臋膰 praw natury Germa艅ska Nowa MedycynaFelsztinski Lot sowieckim samolotem do Rosji jest z natury niebezpiecznyMa艂gorzata Klecka Poalkoholowe dzieci ze z艂o偶ona niepe艂nosprawno艣ci膮Siedem z艂o偶onych imion JahweU0120wi臋cej podobnych podstron