fot.youtube.pl
Podwójne standardy to w PO nic nowego. Oto kolejny dowód na to, że prawo,
które Platforma uchwala dla obywateli członkowie partii mają za nic, a może
nawet uważają za złe…
Ligia Krajewska z PO od dwóch lat robi co może i przekonuje Polaków, że
6latków do szkoły jest świetnym pomysłem. Podkreśla, że dzieci są gotowe na szkołę, a
szkoły gotowe na edukację maluchów.
dzieci szkołą. Jeśli dzieci bez przerwy słyszą od
polityków opowiadanie o tym jaka szkoła jest straszna, to przestaną lubić szkołę
—mówiła posłanka w rozmowie z „Faktem”.
Szybko okazało się, że zwolennicy obniżenia wieku szkolnego z PO posyłają swoje
do szkół prywatnych lub społecznych. Dzięki
Krajewskiej okazuje się, że
również je odraczają.
Wnuk posłanki Krajewskiej poszedł do szkoły dopiero wtedy, kiedy ukończył
7 lat. Dlaczego?
Bruno poszedł później, ale z innych powodów. Dzieci mają różne stany
emocjonalne. Wszystko zależy od tego, czy dziecko przechodziło w
opublikowano:
6 godzin temu
· aktualizacja:
4 godziny temu
Ligia Krajewska z PO wysyła 6latki
do szkoły. Tyle, że nie swoje! Wnuk
posłanki poszedł do szkoły rok później
dzieciństwie choroby
—wyjaśniała posłanka, która nie chce zrozumieć, że nie tylko jej wnuk może nie być
na szkołę w wieku 6 lat.
Sześciolatki powinniśmy wysyłać do szkół, chyba, że opinia psychologa
jest inna.Wtedy był wybór i nadal jest
—oznajmiła Krajewska w rozmowie z „Faktem”.
A jednak to, co tak proste jest dla posłanki PO, proste nie jest dla rzeszy zwykłych
. Jeśli chcą oni odroczyć obowiązek szkolny u swoich sześciolatków, muszą z
(kilkumiesięcznym) wyprzedzeniem zdobyć odpowiednie zaświadczenie z
poradni psychologicznopedagogicznej.
Teraz jest już na to za późno. Odkąd
ustawa, kolejki do publicznych
przychodni wciąż się wydłużają. Sprawę można załatwić prywatnie, ale opinia i
badanie kosztują łącznie nawet 250 zł!
—przypomina „Fakt”.
Fot.internet
Ale nie o zwykłych obywateli chodzi PO, oni liczą się tylko przy okazji
wyborów, wtedy nawet pani premier zajrzy im w talerz, poza tym
chodzi o to, by im cały czas żyło się lepiej… Ich dzieciom i wnukom też.